Zbrodnia krok po kroku - Złotoryjski Portal Internetowy

Transkrypt

Zbrodnia krok po kroku - Złotoryjski Portal Internetowy
ZBotoryjski Portal Internetowy
http://zlotoryja.info/portal/informacje/?komentarz.informacja.2605
Strona 1/2
Zbrodnia krok po kroku
admin, czwartek 09 pazdziernik 2008 - 07:00:00
Oprawcy Maka Witkowskiego przerzucaj si win. Podczas drugiej rozprawy w procesie trzech nastolatków ze ZBotoryi
oskar|onych o bestialskie zamordowanie kolegi, pokazano kaset z wizji lokalnej. Nagranie jest przera|ajce.
To byBa wizja lokalna z udziaBem MichaBa P., jednego z oskar|onych. Oprócz niego na Bawie oskar|onych zasiadaj
Marek A. i Mateusz S. Zdaniem prokuratury to MichaB poder|nB Makowi gardBo, cho oskar|eni obwiniaj si o to
nawzajem.
UfaB kolegom
MichaB P. pokazywaB [ledczym krok po kroku, jak - w jego wersji - miaBo w styczniu 2007 roku doj[ do zabójstwa.
OpowiadaB którdy pro wadzili Maka na miejsce zbrodni do podzBotoryjskiego lasu. Maciek szedB chtnie, przecie|
wszyscy trzej byli jego kolegami ze szkoBy. Nie baB si nawet, gdy zobaczyB w lesie du|y dóB. Nie wiedziaB, |e to grób,
który dzieD wcze[niej wykopali dla niego oprawcy.
- Idc tam, raczej wiedziaBem, |e mamy zamordowa Maka. Taki pomysB zrodziB si nam wcze[niej. Ja wiem, |e to
byB chory pomysB - zeznawaB MichaB P.
Twierdzi, |e to nie on, ale Marek A. byB inicjatorem zbrodni. Powód? Maciek miaB kapowa, czyli rozpowiada o tajnym
zakonie, do którego nastolatkowie nale|eli i trenowali w nimsztuki walki i samoobrony. Warunkiem uczestniczenia w zajciach
zakonu miaBa by dyskrecja. A Maciek zBamaB reguBy. ledztwo nie potwierdziBo, aby uczniowie rzeczywi[cie nale|eli do
jakiej[ organizacji.
Bang i po brudzie
Skrpowali Maka sznurem. Zawizali sznur w tzw. ósemk.
- Bo takie wizanie nie pozwala si czBowiekowi uwolni - tóumaczyB MichaB P. Potem naBo|yli mu na gBow
kominiark. Maciek nie protestowaB - cigle byB pewien, |e to wiczenia. Zmusili go, by uklkB nad grobem.
- Wtedy Marek A. krzyknB "Bang i po brudzie" i pocignB no|em po krtani Maka - opowiadaB MichaB P.
Skd ten okrzyk? Zdaniem MichaBa P. miaBo to nawizywa do slogau z reklamy jednego ze [rodków czysto[ci. ChBopak
opowiadaB, |e gdy Maciek wpadB do doBu, zaczli go przysypywa. Ale ziemia si ruszaBa i sBycha byBo, jak Maciek
charczy.
- Marek A. wskoczyB na t ziemi i skakaB. Tam, gdzie Maciek miaB gBow - mówiB MichaB P.
Dorota Marciniak, mama Maka, która jest w sprawie oskar|ycielem posiBkowym, na rozprawie schowaBa gBow w dBonie i
pBakaBa. A•ez i bólu nic nie ukoi Sd rozpoczB jeszcze przesBuchanie Marka A. Twierdzi on, |e to MichaB P. byB
inicjatorem i zabójc Maka. Jego zeznania byBy spójne i do[ logiczne, w przeciwieDstwie do zeznaD MichaBa P., który
gubiB si w odpowiedziach i zmieniaB wersje.
- MichaB P. skrpowaB klczcego nad grobem Maka. NaBo|yB mu kominiark na gBow tak, |e otwory na
oczy i usta Maciek miaB z tyBu gBowy - zeznawaB Marek A. - MiaBem nó|, MichaB powiedziaB do mnie "Tnij".
OdpowiedziaBem mu, |e jest popier..... ny! PowtarzaB: "Tnij". ZaczBem krzycze, |e tego nie zrobi. Klczcy
Maciek powtarzaB: "MichaB, MichaB, ja nic nie zrobiBem. Co ty, zabi mnie chcesz? Nie zabijaj"... - opowiadaB Marek A.
Z jego zeznaD wynika, |e wtedy MichaB P. wpadB w jak[ furi. WyrwaB mu z rki nó|. ZasBoniB Makowi
jedn rk usta, a drug - t z no|em - podciB gardBo. Maciek wpadB do grobu.
- CharczaB - zeznawaB Marek A. - PomagaBem MichaBowi zasypywa dóB. Maciek jeszcze ruszaB nog. MichaB uderzyB
t nog z caBej siBy saperk. KrzyczaB przy tym: "{aden skurw... nie bdzie gadaB na mój zakon" i "{aden skurw...
nie bdzie si woziB z moj dziewczyn po ZBotoryi".
Sd nie dokoDczyB przesBuchiwania Marka A. Adwokaci oskar|onych poprosili o przerwanie trwajcej wiele godzin
ZBotoryjski Portal Internetowy
http://zlotoryja.info/portal/informacje/?komentarz.informacja.2605
Strona 2/2
rozprawy. Sdzia zgodziB si, ale dopiero wtedy, kiedy zgod na przerw wyraziBa mama Maka. Najbli|sza rodzina
zamordowanego przyjechaBa do sdu w komplecie. Nie kryli Bez.
- Naszego bólu nie mo|na opisa, ani ukoi - mówiBy ciocia i babcia Maka. Kolejna rozprawa odbdzie si pod koniec
pazdziernika.
Grozi im do|ywocie
Szkolni "koledzy" zamordowali Maka w styczniu ub. roku. Przez trzy miesice udawali, |e pomagaj w poszukiwaniach
chBopaka, który zostaB pocztkowo uznany za zaginionego. Grób Maka zostaB odnaleziony dopiero w kwietniu,
przypadkiem. Dziwnym kopcem ziemi w lesie zainteresowaB si przechodzcy tamtdy emerytowany policjant. Szybko
zatrzymano oprawców. Wszyscy trzej przyznali si do udziaBu w zbrodni. Grozi im do|ywocie.
zródBo: Panorama Legnicka
Edyta Golisz
Wicej wiadomo[ci:
To byBo zabójstwo bez motywu
Zabili koleg, bo zdradziB ich tajemnic
Zakon morderców
Grób dziecka
Uwaga TVN o Maku
Podzikowania po Marszu
Marsz Milczenia
a blizniego swego?
Ewa jest, po Maku ani [ladu
Zaginione nastolatki
Uprowadzony przez satanistów?
ZaginB Maciej Witkowski