XVI Letnia Akademia Kultury i Języka Polskiego
Transkrypt
XVI Letnia Akademia Kultury i Języka Polskiego
Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Głogowie XVI Letnia Akademia Kultury i Języka Polskiego - Warto było wziąć udział w Letniej Akademii Kultury i Języka Polskiego – zgodnie twierdzą uczestnicy tego przedsięwzięcia. Zarówno ci, którzy przyjechali do Głogowa z Wilna, Kowna czy też ze Lwowa, jak i ci z Głogowa czy też Wschowy. Choć słuchacze Akademii rozjechali się już do swych domów, wiedza jaką zdobyli zostanie z nimi na długo. Organizatorem Letniej Akademii Kultury i Języka Polskiego jest głogowskie Muzeum Archeologiczno – Historyczne. Od kilkunastu lat zapraszani są do Głogowa młodzi Polacy z Litwy, Białorusi i Ukrainy. W zajęciach towarzyszą im rówieśnicy z Głogowa i Wschowy, a podczas wcześniejszych edycji także z Polkowic, Przemkowa i Nowej Soli. W tym roku odbyła się już szesnasta edycja Akademii i była ona wyjątkowa. Jednym z jej elementów był bowiem cykl wykładów poświęconych historii i teraźniejszości polskiego parlamentaryzmu. Od lat w programie Letniej Akademii Kultury i Języka Polskiego jest wizyta w Sejmie. W tym roku zaś jej młodzi uczestnicy mieli okazję odwiedzić także Parlament Europejski. Do Brukseli zaprosił ich bowiem były minister kultury, a obecnie europoseł - Bogdan Zdrojewski, który tegoroczną Akademię objął swym patronatem. O ile wyprawa do europejskiego parlamentu rozpoczęła tegoroczną Akademię, o tyle jej zwieńczeniem był wyjazd do Warszawy i do Wilna. W tym ostatnim uczestnicy LAKiJP spotkali się między innymi ze Stanisławem Cygnarowskim, konsulem generalnym RP na Litwie. - Każda forma współpracy z polską społecznością na Litwie, która przecież ma wiele do zaoferowania, jest potrzebna i godna wspierania. Deklaruję więc swą pomoc na przyszłość – mówił konsul. Wcześniej młodzież odwiedziła Warszawę. Tam zwiedziła muzeum Powstania Warszawskiego oraz Sejm. Wizyta w polskim parlamencie była także okazją do spotkania z posłem Markiem Astem. - Ze strony młodych ludzi padały bardzo mądre pytania, świadczące o tym, że młodzież, także ta z Litwy i Ukrainy, interesuje się polityką. Świadczy to również o tym, że ta letnia akademia ma sens – twierdzi parlamentarzysta. Za uczestnikami tegorocznej Letniej Akademii Kultury i Języka Polskiego jest nie tylko wiele godzin spędzonych w autokarze w drodze do Brukseli czy też do Wilna, lecz także wiele godzin wykładów na tematy związane z historią i kulturą Polski oraz wiele godzin rozmów na tematy frapujące młodych polaków mieszkających na Ukrainie, Litwie i w Polsce. Wszyscy zgodnie twierdzą, że warto było wziąć udział w tym przedsięwzięciu - Dowiedziałem się bardzo dużo o historii Polski. O jej kulturze. Poznałem świetnych ludzi. Mam nadzieję, że w przyszłości będę miał okazję jeszcze spotkać się z nimi. Warto było tu przyjechać – mówi Maksymilian Markarianc ze Lwowa. - Ta Akademia dużo mi dała. Poszerzyła moje horyzonty. Nie tylko miałem okazję odwiedzić Brukselę i Wilno, ale przede wszystkim poznałem fantastycznych ludzi. Na pewno długo i bardzo mile będę wspominał Akademię – twierdzi Tomasz Sumera z Głogowa. Letnia Akademia Kultury i Języka Polskiego organizowana jest po to, by przypomnieć młodym Polakom z dawnych kresów Rzeczypospolitej o tym, że nadal są Polakami, zaś ich rówieśnikom z Głogowa czy też Wschowy o tym, że na dawnych kresach ciągle tli się polskość. O tym, jaki wpływ ma uczestnictwo w Akademii na budzenie polskości u jej młodych uczestników, może świadczyć przykład Sylwii Vidrinskaite z Kowna, która już drugi raz była w Głogowie. W ubiegłym roku nastolatka niemal w ogóle nie mówiła po polsku. Udział w letniej akademii zmobilizował ją do rozpoczęcia nauki tego języka. Sylwia planuje w przyszłości studia w Polsce. - Tegoroczną Akademię kończymy w Wilnie. Nasze przedsięwzięcie otworzyło spotkanie z Rafaelem Rokaszewiczem, prezydentem Głogowa, później było spotkanie z europosłem, ministrem Bogdanem Zdrojewskim. W polskim Sejmie słuchacze spotkali się z posłem Markiem Astem, a na zakończenie było spotkanie z konsulem generalnym RP na Litwie. Był więc to taki szlak uczący młodzież pilnowania interesów państwa polskiego oraz kultywowania języka i kultury. Wszędzie bowiem, zarówno w Głogowie, Warszawie, Kownie, Wilnie, jak i w Brukseli, powinniśmy pilnować interesów Polaków. Tego chcieliśmy nauczyć tych młodych ludzi. Przekonany jestem, że w dużym stopniu ten cel został osiągnięty – podsumował szesnastą edycję Letniej Akademii Kultury i Języka Polskiego Leszek Lenarczyk, 1 Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Głogowie dyrektor głogowskiego muzeum. Program tegorocznej Akademii nie był by tak bogaty, gdyby nie wsparcie finansowe ze strony gminy miejskiej Głogów. Przedsięwzięcie wsparła także Fundacja Banku Zachodniego WBK S.A. w ramach programu grantowego Bank Ambitnej Młodzieży oraz Fundacja KGHM Polska Miedź. Patronat nad Letnią Akademią Kultury i Języka Polskiego objął europoseł Bogdan Zdrojewski. 2