Droga do szkoły z przeszkodami
Transkrypt
Droga do szkoły z przeszkodami
Droga do szkoły z przeszkodami Marcin Markowski 2008-09-17, ostatnia aktualizacja 2008-09-17 Na drodze do łódzkiego Gimnazjum nr 4 wyrósł metalowy płot. Uczniowie jakoś przedostają się na lekcje, ale karetka, straż pożarna czy śmieciarka nie dojadą. Gimnazjum nr 4 stoi w pobliżu ul. Tuwima, między ulicami Piotrkowską i Sienkiewicza. Droga do "czwórki", wiodąca od ul. Tuwima, została zagrodzona płotem. Strażnicy miejscy instruują rodziców, że do szkoły trzeba iść naokoło: od Piotrkowskiej bądź ul. Sienkiewicza. Przez wąskie bramy i ciasne podwórka. W dodatku na podwórkach od strony ul. Sienkiewicza są wysokie płoty, które już dawno temu postawiły wspólnoty mieszkaniowe. A bramy pozamykane na klucz. - Płot na drodze dojazdowej do szkoły postawił nowy właściciel działki, przez którą ta droga biegnie - mówi Dorota Szafran z wydziału edukacji Urzędu Miasta Łodzi. - Kilka dni temu napisał do dyrektora gimnazjum, że nie życzy sobie, by ktokolwiek korzystał z nieruchomości przy ul. Tuwima 12. Szafran twierdzi, że poprzedni właściciel drogi godził się, by chodzili po niej uczniowie. Akceptował też samochody ratownicze i inne obsługujące gimnazjum. Nie chciał tylko, by po drodze jeździli nauczyciele. Rodzice nie wyobrażają sobie, że dzieci będą chodzić przez podwórka. - Na niektóre strach wejść za dnia, a co dopiero po zmroku - mówi matka drugoklasistki z "czwórki". Najgorsze jednak, że tamtędy do szkoły nie dojedzie nawet samochód osobowy, a co dopiero śmieciarka albo wóz strażacki. - Uczniowie zareagowali na płot spokojnie. Mam jednak nadzieję, że problem szybko zostanie rozwiązany - mówi Małgorzata Florczak, pełniąca obowiązki dyrektora szkoły. Nowy właściciel działki, po której biegnie droga do gimnazjum, nie wypowiada się w tej sprawie. Jego pełnomocnika, mecenas Annę Bednarczyk-Wągrowską, - zapytaliśmy, dlaczego zagrodził drogę i jakie warunki ma spełnić gmina, by rozebrał płot. BednarczykWągrowska przysłała oświadczenie, w którym czytamy: "Ogrodzenie zostało postawione przez właściciela nieruchomości - Villa Morena sp. z o.o. w Łodzi. (...) Postawiła ogrodzenie wykonując prawa właścicielskie. Nieruchomość przy ul. Tuwima 12 nie jest i nigdy nie była obciążona obowiązkiem udostępnienia przejścia bądź przejazdu do jakiejkolwiek nieruchomości, w szczególności do działki, na której wybudowane jest Gimnazjum nr 4. (...) Villa Morena sp. z o.o. w Łodzi, jako właścicielka nieruchomości przy ul. Tuwima 12, nie widzi potrzeby rozebrania ogrodzenia. (...). Dostęp do Publicznego Gimnazjum nr 4 możliwy jest (i obecnie tak się odbywa) przez inne nieruchomości, stanowiące własność lub współwłasność miasta (Piotrkowska 94, Piotrkowska 86, Sienkiewicza 33, Sienkiewicza 35, Sienkiewicza 37). Nadmienić należy, że poprzedni właściciele nieruchomości przy ul. Tuwima 12 wielokrotnie (ostatnio w sierpniu 2006 r.) żądali zaprzestania przechodu i przejazdu przez działkę -bezskutecznie. Kilka wydziałów w magistracie głowi się, co robić. - Ze wspólnotą mieszkaniową przy ul. Sienkiewicza uzgodniliśmy, że w razie wypadku przepuści do szkoły karetkę - informuje Szafran. - Samochód z produktami do kuchni będzie dojeżdżać od ul. Piotrkowskiej. Mały może się przeciśnie. Problemem jest dojazd śmieciarki i straży pożarnej. Dlatego będziemy się starać, by sąd nadał dojazdowi do szkoły od ul. Tuwima status drogi koniecznej. Nasi prawnicy już nad tym pracują. "Drogi koniecznej" nikt nie może zagrodzić ani zabudować. Nawet właściciel. Sęk w tym, że sprawa w sądzie potrwa, a np. śmieci ze szkoły trzeba wywozić przynajmniej raz w tygodniu. [email protected] Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź Droga do szkoły z przeszkodami skunk 17.09.08, 09:37 zarchiwizowany Tylko jedno pytanie: Czy kiedy poprzedni właściciel wielokrotnie zwracał się o zaprzestanie przejazdu przez jego działkę, ktoś podjął kroki w celu ustanowienia służebności przejazdu, skoro występują ku temu przesłanki? -– Panie Marszałku, a jaki program tej partii? – Najprostszy z możliwych. Bić ku... i złodziei, mości hrabio. Droga do szkoły z przeszkodami forrek 17.09.08, 09:44 zarchiwizowany Chciałoby się zacytować klasyka: 'ja tu widzę niezły burdel' :) Oczywiście urzędnik winny zaniedbań się nie znajdzie. Re: Droga do szkoły z przeszkodami IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl Gość: profes79 17.09.08, 09:54 zarchiwizowany Chciałbyś żeby ci ktoś jeździł przez działkę stanowiącą twoja własność? Re: Droga do szkoły z przeszkodami skunk 17.09.08, 11:28 zarchiwizowany Nikt by nie chciał, ale w sytuacji kiedy jest to jedyne wyjście interes osób trzecich góruje nad prawem własności. Nazywa się to służebność i jest nobliwą instytucją prawa cywilnego, która obowiązuje od czasów rzymskich. Aktualnie tego typu regulacje znajdują się w każdym możliwym porządku prawnym, w samej Polsce doczekała się ona setek publikacji, opracowań, orzeczeń, opcji. Najświeższa służebność prawa polskiego obowiązuje niecały miesiąc (art. 49a k.c.). Stąd też nie mogę powstrzymać się od smutnej refleksji na temat ludzkiej ignorancji w kwestiach prawnych czytając Twojego krótkiego i agresywnego posta. Już mnie by mnie dotknął post: "W gębę chcesz?". Re: Droga do szkoły z przeszkodami IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl Gość: pauli 17.09.08, 11:44 zarchiwizowany Wybiórcza jak zwykle nie o wszystkim pisze, całej sprawy oczywiście dokładnie nie opisano, a tylko w zakresie jaki wzbudzi niechęć do krwiopijców kapitalistów, poza tym ogrodzona nieruchomość nie graniczy ze szkołą, co można sprawdzić na miejscu, i jeszcze jedno - od kiedy Miasto wie, że nie ma dostępu do szkoły????? ........ od czasu jej budowy Re: Droga do szkoły z przeszkodami Gość: profes79 17.09.08, 12:13 zarchiwizowany Wyobraź sobie, ze znam kc i znam pojecie instytucji o jakiej mówisz. Nie zmienia to faktu, ze broniłbym sie przed nią rękami i nogami gdyby miałaby być ustanowiona na moim terenie zwłaszcza, ze jak widać dostęp do szkoły jest z innych stron. Re: Droga do szkoły z przeszkodami skunk 17.09.08, 12:25 zarchiwizowany To fajnie, że się dogadaliśmy. Ja nie staję po żadnej stronie konfliktu (dopóki żadnej nie reprezentuję :) ), chodzi mi tylko o to, że miasto nie wystąpiło o ustalenie w sądzie czy służebność się należy czy nie, czym pogłębiło chaos przestrzenny, jaki w Łodzi powodowany jest także wieloma innymi czynnikami. W tej sytuacji właściciel nieruchomości postąpił słusznie inicjując spór. A na marginesie: jeśli są podwórka stanowiące dojście, ale przejście przez nie jest na tyle niebezpieczne, że nikt nie bierze tego pod uwagę to mamy problem kryminologiczny. Jako, że sytuacja ma miejsce na reprezentacyjnym odcinku reprezentacyjnej ulicy miasta Łodzi dochodzi jeszcze wstyd. Droga do szkoły z przeszkodami IP: *.tktelekom.pl Gość: lee_shay 17.09.08, 12:11 zarchiwizowany czy w momencie budowy szkoły, baaa - zgłaszania zażaleń poprzedniego właściciela urzednicy nie brali pod uwagę tego że szkoła nie ma dojazdu? czy spojżeli na mapę i powiedzieli "od Tuwima jest jakiś dojazd i możemy oddać w dzierżawę przejazd od ul piotrkowskiej na parking strzeżony". osobiście w pełni popieram tego Pana, gdyż prawo własności powinno być szanowane a mowa o służebności społecznej w tym konkretnym wypadku jest bezzasadna (miasto ma własną alternatywę którą samo zabudowało). Jeśli wieszać psy to tylko na magistracie za niedopatrzenie i celowe zagrodzenie dojazdu parkingiem. Droga do szkoły z przeszkodami IP: *.toya.net.pl Gość: mns 17.09.08, 12:57 zarchiwizowany chodziłem do tej szkoły, jeszcze jak nazywała się SP96, nigdy nie było dojścia od Tuwima, ale od Sienkiewicza 33 i Piotrkowskiej (budynek prasy), i jakoś karetki nie miały problemu z dojazdem, ani nawet ciężarówki z koksem, którym wówczas paliło się w szkole. O napadach na dzieci też się jakoś nie słyszało, więcej oprychów zresztą było w szkole (wiadomo, dzieci śródmieścia) niż poza nią. Może czas najwyższy zacząć respektować prawo własności w tym kraju. Droga do szkoły z przeszkodami eqonix 17.09.08, 15:13 zarchiwizowany Wszystko wskazuje na to iż zawinił niekompetentny urzędnik budując gimnazjum bez odpowiedniego dojazdu. Właścicielowi działki się nie dziwię - własność ponad wszystko. Zwłaszcza, że jak wiemy: a) jest inna droga b) właściciele innych działek już dawno postawili płoty c) monitorowano urzędników wcześniej Za ten bajzel jak zwykle w syfiastym mieście łodzi odpowiedzialny jest nobliwy urzędnik oraz (generalizując) PRL'owskie podejście do tematu własności oraz rzetelności w pracy. Publiczna chłosta i wywłaszczenie aż się prosi !!!! Droga do szkoły z przeszkodami yarro 17.09.08, 19:06 zarchiwizowany Trzeba było myśleć, jak się budowało tą szkołę w kretyńskim miejscu. No ale wtedy był radosny ustrój bezprawia, który miał trwać wiecznie i nie przejmował się on zbytnio tym, że buduje szkołę otoczoną prywatnymi działkami, bo prawa właścicieli w/w nie były w żaden sposób respektowane. Cóż. UMŁ jak zwykle z ręką w nocniku. -"Jest wystarczająco dużo światła dla tych, którzy chcą zobaczyć, i wystarczająco dużo ciemności dla tych, którzy mają odwrotne upodobania." [Blaise Pascal]