nr. 130, 8-9/2002

Transkrypt

nr. 130, 8-9/2002
Kronika harcerska
&Z dzieckiem swoim rozmawiaj po polsku
i przeka# mu polskie tradycje&
By Nie Usz;o w Zapomnienie
Udzia; Harcerstwa w Powstaniu Warszawskim.
Druga po;owa sierpnia 1944 min/;a po;owa miesi'ca
samotnej bohaterskiej walki mieszka]c[w stolicy, a w
pierwszych szeregach byli harcerze i harcerki &Szarych
Szereg[w& i innych ugrupowa]. Walka o uwolnienie
Warszawy z r'k niemieckiego okupanta w my=l zasady, #e
prawo do wolno=ci ma ten nar[d, kt[ry jest zdolny wolno=\
t/ zdoby\ i w;asn' prac' i wysi;kiem utrzyma\.
Przed;u#aj'ca si/ walka i brak zdecydowanej pomocy z
zewn'trz, odbiera coraz bardziej nadziej/ na zwyci/stwo.
Ale wci'# w walce trwaj' i gin' z wiar' >&Polska Powstanie
by ~y\...&
Rzed;y, w d;ugiej nier[wnej walce, szeregi &Szarych
Szereg[w&, a zw;aszcza batalion[w> &Zo=ka&, &Parasol&,
&B'dz Got[w&, &Wigr[w&, Hufc[w Polskich i wielu
pomniejszych oddzia;[w harcerskich i z Harcerskiej Poczty
Polskiej, tych &roznosicieli rado=ci& jak ich nazywa;a ludno=\
Warszawy.
Nie pomog;y ju# zrzuty z zachodu ale o kapitulacji nikt
nie chcia; s;ysze\. Ide/ przewodni' walcz'cego Harcerstwa
w Powstaniu uj'; &Andrzej Moro&, bohaterski dow[dca
kompanii &Rudy& z batalionu &Zo=ka& na odprawie na Starym
Mie=cie>
&Nar[d to nie tylko ludzie st;oczeni w piwnicach i
cierpi'cy. Ja czuj/ i wiem, #e Powstanie by;o #ywio;owym
odruchem narodowej potrzeby przeciwko terrorowi,
przeciwko poniewierce, przeciwko =miertelnemu wrogowi,
kt[ry nas niszczy;. My walczymy o dobro tak wielkie, #e
#adne ofiary nie mog' nas powstrzyma\. Walczymy o
wolno=\. Mo#e w niebiosach s' dobra cenniejsze, ale tu na
ziemi w=r[d spo;eczno=ci ludzkiej, nie ma nic
warto=ciowszego nad Wolno=\ i Sprawiedliwo=\. Nas tego
pozbawiono. I my to przywracamy.& 2*
My=l i Planuj
.....&nam
....&nam trud nie straszny ani zn[j,
Bo my=my z;u wydali b[j&...
S;owa tej piosenki ci'gle s;ysz/. Przed omawianiem
rocznego planu pracy dru#ynowy m[wi;> &Harcerstwo
wymaga by=cie byli lud-mi, by=cie budowali siebie, by=cie
szli naprz[d, nauczywszy si/ sami sob' kierowa\, od siebie
wymaga\ du#o. Mamy by\ odporni na ma;o=\ i tandet/,
kt[rej w #yciu tyle na ka#dym kroku. Nie mo#na ulec wewn/
trznemu kryzysowi. Nie wolno Wam ulec temu, co jest
dzi=, musicie pami/ta\ o tym, #e jutro musi by\ inne, w
waszym #yciu prywatnym , w naszym #yciu harcerskim&...
Poleci; przemy=le\, zastanowi\ si/, a na przysz;' zbi[rk/
przyj=\ z powzi/tym planem.
nr 130
sierpie]*wrzesie] 2002
Rozpoczynamy nowy nast/pny rok pracy. Musimy g;/*
boko zastanowi\ si/ jak podej=\ do opracowania programu
rocznego, do jego wykonania. Jak zapobiec wszelkim
&bol'czkom&, kt[re &wyskakuj'& na ka#dej zbi[rce.
Unikniesz je je=li program b/dziesz mia; dobrze opracowany,
przystosowany dla ka#dego zast/pu a przede wszystkim
kontrolowany, by zgadza; si/ z kalendarzem, z ka#dym =wi/
tem narodowym, pa]stwowym w kraju zamieszkania.
Twoim nieod;'cznym towarzyszem na ka#dej zbi[rce,
napisany program, notes, pi[ro i g;owa pe;na pomys;[w.
(PB)
Pielgrzymka harcerska
W=r[d setek tysi/cy m;odzie#y, kt[ra zjecha;a do Toronto
na XVII +wiatowy Dzie] M;odzie#y i spotkanie z Ojcem
+wi/tym, znalaz;a si/ i nasza grupa harcerska> delegacja
harcerek i harcerzy z ca;ego Okr/* gu ZHP
Stany Zjednoczone. W sumie by;o ponad 50
os[b * w tym 35 harcerek, 7 harcerzy, i 7
czlonk[w komendy. W sk;ad chicago* wskiej
delegacji wesz;y druhny Maja Adamska, Ela
i Monika Jaroszewicz, Dorota Konopka,
Agata Plu#yczka, oraz hm. Barbara Cha;ko. Dojechalismy
do Toronto ju# w poniedzia;ek 22 lipca i prze#ywali=my
Z tym napisem ju# po raz trzeci witamy Ojca +wi/tego
przez ca;y tydzie] wszystkie przygotowania do
najwa#niejszej uroczysto=ci, Mszy =w. z Ojcem +wi/tym
w niedziel/ 28 lipca. Na ostatnie 24 godziny do;'czyli do
naszej pielgrzymki harcerze*w/drownicy i du#a grupa
&staroharc[w& z Chicago w drodze na wypraw/ do Kanady,
oraz kilka rodzin harcerskich z Connecticut i z Chicago.
Razem prze#ywali=my ju# nocne czuwanie i uroczyst'
niedzieln' Msz/ +wi/t' z Ojcem +w.
Wiele by;o m[wione i pisane na temat tego wspania;ego
+wiatowego zjazdu katolickiej m;odzie#y, o go=cinno=ci
w;adz miejskich i #yczliwo=ci ludno=ci Toronto, o wspania;ej
organizacji,
o
entuzjastycznej
reakcji
m;odzie#y na s;owa i pos;anie Ojca +wi/tego. Wzruszaj'ca
by;a ogromna #yczliwo=\ ze strony kanadyjskich gospodarzy
w naszym miejscu zakwaterowania, ch/\ pomocy i
dogadzania nam w ka#dej potrzebie. Bylismy serdecznie
goszczeni przez Poloni/ kanadyjsk' na wspania;ym Dniu
Polskim, gdzie zebrali si/ wszyscy pielgrzymi z Polski i
Polacy z ca;ego =wiata. By;y=my chyba jedyn' delegacj'
harcersk' na uroczysto=ciach w Toronto. Jako grupa
m;odzie#y polonijnej nios'cej zawsze ameryka]sk' i polsk'
Kolonia &Indianek&
Tegoroczn' akcj/ letni' rozpocz/;y zuchy dziewczynki,
kt[re podczas kolonii zdobywa;y sprawno=\ &Indianek&, w
ramach cyklu &gospodarze naszej ziemi&. Zuchy by;y
podzielone na dwie gromadki, Indianie z las[w i z prerii i
Delegacja harcerek z Chicago na pielgrzymce * od l. Dorota Konopka,
Ela
Jaroszewicz, Maja Adamska, Monika Jaroszewicz, Agata Pluzyczka
flag/ na czele naszego pochodu, spotykali=my si/ ze
szczeg[lnie mi;' reakcj' przechodni[w, kierowc[w
witaj'cych nas klaksonami, oraz innych spotykanych po
drodze maszeruj'cych grup m;odych pielgrzym[w, kt[re
pozdrawia;y z daleka okrzykami. Przywitano bardzo gor'co
nasz' pielgrzymk/ harcersk' z USA podczas katechezy dla
polskiej m;odzie#y w ko=ciele =w. Maksymiliana Kolbe.
Napawa;o to dum' nasz' harcersk' m;odzie#, w wi/kszo=ci
urodzonej ju# w USA. R[wnocze=nie potwierdza;o uczucie
przynale#no=ci do wielkiej grupy polskiej przyjezdnej z
ca;ego =wiata, o czym =wiadczy;o te# ca;onocne radosne
wsp[lne =wi/towanie pomi/dzy sobotnimi Nieszporami a
niedzieln' Msz' =w.
Du#e uznanie nale#y si/ kierownictwu wyprawy pwd.
Marcinowi Szajda, kt[ry zaj'; si/ organizacj' pielgrzymki
ze strony Zarz'du Okr/gu ZHP USA i Komendy Chor'gwi
Harcerzy w USA i hm.Teresie Wi'cek, hufcowej z Detroit,
komendantce wyprawy z ramienia Chor'gwi Harcerek w
USA. Dzi/ki ich dok;adno=ci i odpowiedzialno=ci nasza
m;odzie# harcerska mog;a w pe;ni prze#y\ te pi/kne i
wzruszaj'ce +wiatowe uroczysto=ci, kt[re zapewne
pozostawi' wspania;e wspomnienia do ko]ca #ycia. (BCh)
Do By;ych Harcerek, Harcerzy,
Instruktorek, Instruktor[w
Potrzebujemy Was! Wr[\cie do pracy harcerskiej, kt[ra
jest przyjemna i mile wspominana. Zosta]cie cz;onkami
kadry pomocniczej. Potrzebujemy Waszej pomocy. Stale
zwracaj' si/ do nas polskie sobotnie szko;y, o tworzenie
jednostek harcerskich. Istniej' gromady i dru#yny, kt[re
potrzebuj' opiekun[w. Mo#e znajd' si/ tacy, kt[rzy
zdobyliby si/ przeznaczy\ cho\ jedn' sobot/ (2 godziny) w
miesi'cu. Czekamy na odzew.
Uroczysto=ci 10*lecia Domu Harcerskiego
Prosimy zarezerwowa\ daty listopad 10 * 16 2002.
Pow*Wow wszystkich szczep[w na kolonii.
pod ten temat by; u;o#ony bogaty program. Podczas tygodnia
kolonii odby;y si/ trzy ciekawe wycieczki, mi/dzy innymi
na jazd/ konn', zuchy zrobi;y pi/kne india]skie stroje, kije
i b/benki, a wszystko to wykorzysta;y na pokazowym
kominku dla rodzic[w i go=ci. Nie obesz;o si/
Zuchy ze szczepu Indian &Menominie&
bez =piewu piosenek o Indianach, oraz energicznych ta]c[w
i weso;ych pl's[w i okrzyk[w.
Ca;o=ci' kolonii kierowa;a hm. Beata Pawlikowska, a
program opracowa;a phm. Wiesia Pluskwa. Dru#ynow' na
kolonii by;a druhna Ola Tomczyk, a pomaga;y do=wiadczone
instruktorki hm. El#bieta Link i hm. Kazimiera Rafalik.
Dodatkowe zaj/cia z zuchami prowadzi;y sam. Monika
Jaroszewicz, phm. Anusia Cha;ko, phm. Gra#yna Kahl, hm.
Barbara Cha;ko i kapelan o. Stanis;aw Czarnecki SJ.
Kolonia nie odby;aby si/ bez wspania;ej ofiarno=ci
gospodarskiej ekipy w osobach pa] Alicji Janowiec i Krystyny
Nowobilskiej, Leszka Nowobilskiego, oraz niezast'pionego
gospodarza O=rodka Andrzeja Niewolika. (BCh)
nieczynn' ju# kopalni/ #elaza przy Iron Mountain, MI. Mia;y
okazj/ te# popr[bowa\ prawdziwej wspinaczki g[rskiej.
Pomaga; im w tym druh Tomek Bagi]ski. Po przej=ciu przez
&d#ungl/& uczy; jak wi'za\ w/ze; ratowniczy, a ka#dy zuch
wspina; si/ po stromej skale zabezpieczony sznurem. Wszyscy
byli bardzo przej/ci i dumni z siebie, #e potrafili zdoby\ szczyt.
&Odkrywcy& Kolonia hufca &Warta&
Kolonia zuch[w ch;opc[w w tym roku odbywa;a si/
pod has;em &Odkrywcy.& By;a pe;na uroku i szalonej
fantazji. Stoj'cy przy kolonijnym maszcie zaczarowany
statek porywa; chopców na wszystkie kontynenty, do
znajduj'cych si/ tam l'd[w dawnych kultur. &Wi[z;& ich
przez d#ungle, jaskinie, nawet g;/bokie oceany.
Grupa zuch[w&Azjat[w& udaje si/ na Kominek
Zuch jest dzielny i ka#demu uda;o si/ doj=\ do celu. Podczas
kolonii odby;a si/ tradycyjna olimpiada> biegi, skoki, rzuty,
strzelanie z ;uku, rozgrywki pi;ki no#nej i dw[ch ogni. By;o
te# p;ywanie, gry terenowe, majsterkowanie, spacery, biegi
na gwiazdki s;owem, brakowa;o czasu na wszystko. (Tu
pobo#ne #yczenie kierownictwa kolonii * aby stworzy\ dla
dzieci lepsze warunki do p;ywania.) W pi'tek wieczorem
przed wyjazdem by;a uroczysta zbi[rka. Zuchy przesz;y nad
jezioro z pochodniami i ustawi;y si/ w kr/gu. Przy bardzo
Kolonia &Odkrywc[w& na wycieczce do Iron Mountain
W pierwszym tygodniu kolonie prowadzi; druh Ryszard
Boniak, w drugim druh Tomasz Bagi]ski. Nad ca;o=ci'
czuwa;a kierowniczka kolonii Maria Pawlu=, kt[ra r[wnie#
zaj/;a si/ cz/=ci' artystyczn' oryginaln' punktacj',
projektowaniem pami'tkowych koszulek z rysunkiem
starej mapy =wiata, a przede wszystkim pomys;ami na
przepi/kne stroje, w kt[rych zuchy si/ pokaza;y na
uroczystym sobotnim kominku dla rodzic[w.
Zuchy na wycieczce w kopalni
Zuchy &Australijczycy& w drodze na Kominek
Ka#da sz[stka by;a nazwana wed;ug kontynentu i stroje
by;y zwi'zane z dan' kultur'. Na kominku wyst'pili>
&Majowie& w pi[ropuszach, &Rzymianie& w he;mach i
zbroi, &Egipcjanie& w czapach farao]skich, tubylcy
australijscy (Aborigines) w warkoczykach (&dreadlocks&)
i ko=ciach, &Inuits& w futrzanych okryciach n[g i z nied-*
wiedzimi pazurami, na &rickshaw& wjechali &Chi]czycy&
ze zwisaj'cymi w'sami i d;ugimi warkoczykami. Rodzice
i go=cie byli odpowiednio zachwyceni tak barwnym
widowiskiem, dzieci by;y z siebie zadowolone, bardzo
kolorowo wygl'da;y, a na kominku wszyscy razem bardzo
dobrze si/ bawili.
W drugim tygodniu ciekawym urozmaiceniem by;a
wycieczka do prawdziwej &jaskini& zuchy zwiedza;y
nastrojowej atmosferze, wys;uchawszy gaw/dy pi/knie
powiedzianej przez druha Tomka Kr[wk/, zuchy otrzyma;y
gwiazdki i odznak/ cyklow' &Odkrywcy&. Nazajutrz przed
wyjazdem by;y rozdawane sprawno=ci i medale za olimpiad/
i zosta;y og;oszone wyniki punktacji. Najlepszym zuchem
zosta; Andrzej Czyszczo], najm;odszy 6*letni Braden Lauer
otrzyma; nagrod/ za dzielno=\, najlepszym sz[stkowym zosta;
Alek Poniatowski, a Kevin Levonyak otrzyma; wyr[#nienie
za post/powanie w my=l 4 punktu prawa zuchowego> &Zuch
stara si/ by\ coraz lepszy&. Tytu; najlepszych sportowc[w
otrzymali Micha; Wybraniec i Andrzej Dzier#anowski.
Konkurs za najlepsz' sz[stk/ wygra;a &Afryka& z Andrzejem
Dzier#anowskim jako sz[stkowym na czele. Flagi zosta;y
opuszczone po raz ostatni i kolonia oficjalnie si/ zako]czy;a.
!
Obsada tegorocznej kolonii> kierowniczka druhna Maria
Pawlu=, dru#ynowi i kierownicy programu druh Ryszard
Boniak i phm. Tomasz Bagi]ski, m;odzi wodzowie pwd.
Tomek Kr[wka, Karol Piorun, Piotr Garus, Maciek Leja,
Marcin Tryba i Artur Broz, oraz phm. Teresa Dzier#anowska
i piel/gniarka Janina Pawlu=. Udana kolonia jest wynikiem
mi;ej wsp[;pracy z ró#nych -r[de;> zn[w do;'czy;a do nas
pwd. Basia Gruca*Ciepiela z c[rkami Dian' i Anet', dojecha;
na weekend druh Przemek Bogdanowicz z narzeczon' Jamie,
druhostwo Andrzej i Basia Gwi#d#*Planica i Natalia Broz,
kt[rzy po=wi/cili d;ugie godziny, #eby wyko]czy\ kostiumy
i og[lne przygotowania do kominka. Jeste=my wdzi/czni
druhowi Andrzejowi Planica za budow/ wspania;ej
czarodziejskiej &~ó;tej :odzi Podwodnej& i za pomoc w
energicznym prowadzeniu sobotniego Wielkiego Kominka,
na kt[rym i dzieci i rodzice si/ wspaniale bawili.
(Szczeg[lnie weso;o wypad; tegoroczny konkurs zwinno=ci
pomi/dzy &tatami a druhami&...)
Kierownik kuchni Greg Lauer z paniami Teres' Gawron
i ~anet' Prokopowicz dbali o smaczne i zdrowe wy#ywienie.
Dzi/kujemy pa]stwu Wies;awowi i Beacie Wybraniec i hm.
Ani Zi[;kowskiej*Sob[r, kt[rzy do;'czyli do ekipy
gospodarczej w drugim tygodniu. Gospodarzem przy kolonii
by; pan Stefan So;tys* wszechstronnie utalentowy i
do=wiadczony, zawsze u=miechni/ty i pierwszy do pomocy.
Dzi/kujemy obu panom za nasze bardzo elegancko
wyszlifowane medale olimpijskie!
Kolonie by;y tak urozmaicone, tyle ciekawych rzeczy
si/ dzia;o, #e czas min'; za szybko. Ju# teraz zuchy maj'
tysi'c pomys;[w na nast/pny rok i nie mog' si/ doczeka\
aby zn[w na koloni/ pojecha\. W mi/dzyczasie, podczas
roku, dalej b/d' odkrywa\ nowe horyzonty. (TD i MP)
Ob[z Harcerek
W tym samym czasie co kolonia &Indianek& w lasach
naszego o=rodka obozowa;y harcerki, kt[re rozbi;y namioty
w malowniczym zak'tku nad &Gop;em&. Program uwzgl/
na prawdziwe harcerskie zaj/cia, na gry i zabawy, sp;yw
pontonami po wezbranej rzece Peshtigo, na olimpiad/ i mi;e
wieczorne ogniska.
W drugim tygodniu zjechali na sw[j ob[z harcerze i by;a
okazja do wsp[lnych \wicze], z kt[rych najwi/ksz'
popularno=ci' cieszy;a si/ gra terenowa pt. &Bitwa pod
Grunwaldem&. Harcerki niestety musia;y odgrywa\ rol/
Krzy#ak[w i bitw/ przegra;y, ale potem razem z Polakami i
Litwinami pogodzi;y si/ w czasie wsp[lnej =redniowiecznej
uczty w obozie harcerzy. Popo;udnie urozmaici; turniej
strzelania z ;uku i wy=cig[w &konnych& (rowerowych).
Uciechy by;o wiele, a co najwa#niejsze zosta;y mi;e
wspomnienia, tak wa#ne szczeg[lnie dla harcerek i harcerzy,
kt[rzy po raz pierwszy obozuj' pod namiotami.
Komendantk' obozu by;a pwd. Justyna Jab;o]ska. W
sk;ad komendy wesz;y phm. Kasia Cha;ko i pwd. Alexic
Ulankiewicz, oraz w/drowniczki :ucja Adamska (obo-na),
Kasia J'ka;a i Marta Bobolewska (gospodynie), Ania Bobel,
Dorota Konopka i Kasia Knapik. Przy zaj/ciach pomaga;y
r[wnie# phm. Anusia Cha;ko,hm. Beata Niebrugge, pwd.
Irena Nowobilska*Powers, pwd. Marysia Gruca*Kyanka, oraz
o. Stanis;aw Czarnecki SJ. (BCh)
Ad Multos Annos
27go kwietnia odby; si/ =lub Basi Gwi-d- z Andrzejem
Plamic', namietsnikiem zuch[w, kt[ry prowadzi gromad/
Sloneczn'. Druhna Basia ostatnio uko]czy;a B.A. w
Communications z Uniwersytetu DePaul. M;odej parze
#yczymy d;ugich szcz/=liwych lat #ycia i tak#e gratulujemy
druhnie Basi z osi'gni/\ w nauce. Rodzina Harcerska
Rozpocz/cie Nowego Roku Harcerskiego
Uroczysta Msza =wi/ta w niedziel/, 8 wrze=nia o 9*30
rano w ko=ciele Matki Boskiej Anielskiej, 1860 N. Hermitage (przy zje-dzie na ulic/ Armitage z &I*90^94&). Zbi[rki
jednostek o godzinie 9*00 rano. Zapraszamy wszystkich
do uczestnictwa w tym nabo#e]stwie.
Kalendarzyk Harcerski
8.IX. * Rozpocz/cie roku harcerskiego, godz. 9>30, Ko=ci[;
M.B. Anielskiej.
21.IX. * Pasowanie zuch[w na harcerzy * hufiec &Warta&.godz.
3>00 po po;. Dom Harcerski
19.X.* Zabawa jesienna KPH, Dom Harcerski
10.XI. * +wi/to Niepodleg;o=ci i uroczysto=ci 10. rocznicy
otwarcia Domu Harcerskiego
16.XI. * Spotkanie pokole], Dom Bia;ego Or;a.
Kronika harcerska jest przekazem informacji z #ycia harcerskiego,
redagowana przez zespó; prowadzony przez hm. Pelagi/ Bazylewsk'
(773) 276*8341* Pod tym telefonem mo#na otrzyma\ informacje. Prosimy
odwiedzi\ nasz' stron/ na Internet>
http://members.aol.com/ZHPChicago
redagowana przez druha Roberta Toczyckiego
*************************************
Grupowe zdj/cie uczestniczekkolonii harcerekwraz z kapelanem
dni; wiadomo=ci z pocz'tk[w =wiatowego ruchu skautowego
iosoby za;o#yciela tego ruchu Lorda Roberta Baden Powella.
Na tych wiadomo=ciach harcerki opar;y ciekawie
przygotowane ognisko dla rodzic[w i go=ci, kt[rzy zjechali
na d;ugi weekend 4 lipca. Nie zabrak;o oczywi=cie czasu
"
“Kronika Harcerska" is published monthly by the
POLISH YOUTH ASSOCIATION IN USA
6434 W. Belmont Avenue, Chicago, IL 60634
TEL: (773) 481-2718; FAX: (773) 481-2719
********************************
The Polish Youth Association in USA is a not-for-profit organization
duly registered in the State of Illinois and designated 501(c)(3) by the
IRS. All donations are tax-deductible as provided by law.