Jak było naprawdę? - Wydawnictwo SONIA DRAGA
Transkrypt
Jak było naprawdę? - Wydawnictwo SONIA DRAGA
BERND INGMAR GUTBERLET Jak było naprawdę? 50 nieporozumień na temat historii Tworzenie legend jest rzeczą ludzką, a historia powszechna pełna jest mitów, rzekomych prawd, przypadkowych błędów, świadomych zafałszowań historii i teorii spiskowych. Ale legenda nie staje się bardziej prawdziwa w miarę powtarzania! Jak było naprawdę? Obalamy 50 najpopularniejszych mitów! Dlaczego nie wyjaśnia tajników pisma chińskiego ani drukowania książek, wówczas w Europie jeszcze nieznanego? A przede wszystkim ani razu nie wspomina o Wielkim Murze Chińskim, najbardziej przecież imponującym dziele budownictwa tego ogromnego kraju? Dlaczego nie wymieniają go chińskie źródła, skoro twierdzi, że na zlecenie chana Kubilaja przemierzył jego imperium? Przez trzy lata miał być nawet gubernatorem miasta Yangzhou – dlaczego w takim razie nie występuje w tamtejszych dokumentach? W jaki sposób poza tym mógł piastować taki urząd, skoro przecież nigdy nie nauczył się chińskiego? Marco Polo jednak naprawdę był w Chinach. Nie we Mata Hari była największym szpiegiem kobietą XX wieku. – wszystkich opisywanych miastach i krajach osobiście, o niektórych Nieprawda! przekazywał jakieś starsze relacje, to prawda. Nieprawdziwe jest jednak „…Proces Maty Hari rozpoczął się 24 lipca, po jej kilkumiesięcznym pobycie założenie, że dotarł jedynie do Persji.” w areszcie śledczym i trwających tygodniami przesłuchaniach. Chodziło w nim przede wszystkim o pieniądze, jakie Mata Hari otrzymała od swoich kochanków, w tym od członków niemieckiego wywiadu. Mata Hari nie zaprzeczała tym płatnościom, była w końcu kochanką attaché. On na te pieniądze wystawił jednak rachunek swojej berlińskiej centrali. Nie pomagało jej z pewnością niezręczne zachowanie przed sądem i przedstawianie siebie jako kosmopolitki, która nie musi okazywać lojalności Francji i może się przyjaźnić także z obywatelami wrogich krajów. Mata Hari została uznana za winną szpiegostwa z powodu związków z niemieckimi dyplomatami w Madrycie i Amsterdamie. Właściwie nie można jej było dowieść niczego poza tymi kontaktami z wrogiem, gdyż nie We wczesnym okresie dziejów panował matriarchat i rządziły kobiety. – przedstawiono żadnego dowodu dalszego przekazywania informacji ani Nieprawda! faktycznej działalności szpiegowskiej. Niemniej jednak sąd wojenny orzekł „…Autorem teorii matriarchatu jest jednak mężczyzna: Johann Jakob Bachofen. Prawnik z Bazylei, nader płodny badacz starożytności i zamożny karę śmierci, którą wykonano 15 października 1917r …” prywatny uczony [badacz niezajmujący stanowisk uczelnianych, prowadzący badania własnym kosztem i bez wynagrodzenia] opublikował w 1861 roku obszerne pismo zatytułowane Matriarchat. Studium na temat ginajkokracji świata starożytnego podług natury religijnej i prawnej. Bachofen był wprawdzie niezwykle samodzielnym umysłem, ale nie był postępowy, ba – był nieskrywanie seksistowski: jednoznacznie dawał do zrozumienia, że proces przejścia od matriarchatu do patriarchatu uważa za postęp we właściwym kierunku. Ludzkość przeszła jego zdaniem od pierwotnej fazy heteryzmu, kiedy panował nierząd kobiet (nie znano instytucji małżeństwa), i fazy amazońskiej wojny z mężczyznami do matriarchatu, w którym kobieta odnalazła swoje przeznaczenie jako matka. Dokonało się to według Bachofena w czasie, kiedy Marco Polo nigdy nie był w Chinach. – Nieprawda! „…Takie wątpliwości rodzą się w naturalny sposób, ponieważ książka Marca pierwotne ludy przechodziły na osiadły tryb życia i zaczynały się zajmować Polo zawiera sporo elementów baśniowych, jak choćby pełne fantazji uprawą roli. średniowieczne wyobrażenia o Chinach czy Indiach. Skoro sławny Wenecjanin Idea matriarchatu zrodziła się w czasie, kiedy badania Karola Darwina oraz jednak tam był, to czemu nie sprostował tych opowieści? I co sądzić o tym, że znaleziska z przedhistorycznej epoki rozwoju ludzkości podważyły dawną tak uważny podróżnik nawet słowem nie wspomina o herbacie? Ani o tym, że biblijną chronologię 6000 lat historii rozwoju człowieka. Tej chronologii kobietom krępowano stopy, żeby były małe, jak tego wymagał ideał kobiecej utrzymać się nie dało, wyłoniły się za to nowe przestrzenie czasowe, które domagały się wypełnienia...” urody? BERND INGMAR GUTBERLET Jak było naprawdę? 50 nieporozumień na temat historii BERND INGMAR GUTBERLET Niemiecki historyk, dziennikarz, autor publikacji popularnonaukowych. Urodził się w Fuldzie w 1966 roku. Wykształcenie historyczne zdobywał w Berlinie, Budapeszcie i Paryżu. Po sukcesie opublikowanych również w Polsce nakładem Wydawnictwa Sonia Draga książek 50 największych kłamstw i legend w historii świata oraz Kalendarz Majów w swojej najnowszej książce autor ponownie mierzy się z zagadnieniami historycznymi rozpalającymi wyobraźnię czytelników na całym świecie! Obecnie mieszka i pracuje w Berlinie. Nakładem Wydawnictwa Sonia Draga ukazały się: Czy potop to tylko wymyślony przez kapłanów mit, by trzymać wiernych w strachu i móc nimi manipulować, czy faktyczna katastrofa? Czy bieg maratoński miał rzeczywiście miejsce? Kiedy narodził się Chrystus i czy świętujemy Boże Narodzenie we właściwym dniu? Co tak naprawdę wydarzyło się na Psim Polu pod Legnicą? Kim był tajemniczy Dracula? Czy Marilyn Monroe popełniła samobójstwo? ISBN: 978-83-7999-377-2 Oprawa: broszura ze skrzydełkami Premiera: 25 listopada 2015 Cena: 37 PLN Tłumaczenie: Agnieszka Gadzała W jaki sposób pierwotny lud, który nie znał metalowych Sonia Draga Sp. z o.o., narzędzi, zdołał dokonać Pl. Grunwaldzki 8-10, 40-127 Katowice, obserwacji astronomicznych, Tel.: 327826477, 7826037, Fax: których precyzja do 032/ dziś2537728 budzi podziw i szacunek? Dlaczego Majowie mieli obsesję na punkcie czasu? W jaki sposób Dział handlowy: Danuta Czarnowska, 693420384, obserwatorzy gwiazd setki lat przed wynalezieniem teleskopu [email protected] obliczali precyzyjnie ich bieg? I wreszcie jak wyznaczyli datę Promocja: Agnieszkaktóry Jedlińska, 695672067, końca świata, miał nastąpić 21 grudnia 2012? I czy sami [email protected] Majowie wierzyli w ten koniec? Redakcja: [email protected]