Polacco-Pensiero 23-9-2014

Transkrypt

Polacco-Pensiero 23-9-2014
FONDAZIONE DI RELIGIONE E DI CULTO
“Casa Sollievo della Sofferenza”
OPERA DI SAN PIO DA PIETRELCINA
CENTRO INTERNAZIONALE GRUPPI DI PREGHIERA
71013 SAN GIOVANNI ROTONDO (FG)
_______________
SAN GIOVANNI ROTONDO,
12 września 2014
.
Il Segretario Generale
Drodzy bracia i siostry,
we wrześniu nasze myśli są skierowane do Ojca Pio. Grupy Modlitwy, jego duchowe dzieci
i czciciele jednoczą się duchowo, a wielu z nich gromadzi się w San Giovanni Rotondo, aby
przygotować się do rocznicy błogosławionej śmierci tego pokornego Brata.
Od rozpoczęcia nowenny aż do samego wspomnienia zapowiadają się nam dni bogate w
modlitwę i refleksję. Będziemy mieć możliwość wzywać Pana, kierować ku Niemu naszą
modlitwę, by prosić o wszelkie łaski, których potrzebujemy, wspierani wstawiennictwem naszego
Świętego, który nadal z nieba wstawia się za wszystkie swoje duchowe dzieci.
Najdrożsi, jeśli kochamy Ojca Pio, kochamy również jego Dzieło, znak który nam zostawił
aby wzbudzać w nas miłość bliźniego: Dom Ulgi w Cierpieniu. Byłoby pięknie, gdyby wszystkie
Grupy i wszyscy pielgrzymi, którzy przybywają do San Giovanni Rotondo, nawiedzając relikwie
Świętego, poznali również Dom Ulgi w Cierpieniu – jego żywe dziedzictwo, miejsce, które on
nadal podtrzymuje orędując za cierpiącą ludzkością. Dobrze byłoby wybrać się w duchową
pielgrzymkę od modlitwy u grobu Ojca Pio do tego właśnie miejsca, w tajniki jego gorejącego
kapłańskiego serca. Aby poznać Ojca Pio, aby przeżywać jego duchowość służby nie możemy
pominąć tej pielgrzymki. Ojciec Pio pragnął zająć się człowiekiem w sposób integralny: jego duszą
i ciałem. W ciągu dnia liczne godziny spędzał przy ołtarzu i w konfesjonale, by potem wieczorami i
nocą poświęcać czas na korespondencję z duchowymi dziećmi i nieustającą modlitwę za tych
którzy polecali się jego wstawiennictwu. Niczego nie zatrzymywał w życiu dla siebie, ale z
wszystkiego potrafił uczynić dar dla innych, aż do ofiarowania siebie jako daniny za zbawienie
innych, uczestnicząc w tajemniczy sposób w Chrystusowej ofierze. Do tej ofiary dołączali się i
dołączają nadal osoby cierpiące. Świętość osoby cierpiącej była dla Ojca Pio tak oczywista, że
stawała się prawdziwym objawieniem się Boga. Według tego pokornego Stygmatyka cierpiącemu
człowiekowi trzeba ulżyć, dlatego z całych sił zaangażował się w duszpasterstwo ulgi w cierpieniu.
Człowiek powinien być leczony i jeśli to możliwe, wyleczony. Wszystko złożone jest w rekach
Bożych i w medycznych kompetencjach lekarzy, również w możliwościach, jakie dają
najnowocześniejsze urządzenia medyczne, które służą chorym.
Niech w czasie nowenny i w obchodach wspomnienia św. Ojca Pio towarzyszą nam te
właśnie intencje i jedność we wspólnocie miłości, podtrzymując naszą modlitwę i dobre czyny.
Pokój i dobro