plik do pobrania

Transkrypt

plik do pobrania
Nie obejdzie się bez narad i rozmówek.
Kolejnym przystankiem będzie dwór Józefa Ozgi
Michalskiego,
Nad młodszymi podróżnikami będzie opieka
konieczna..
Kto wie może dowiemy się o nim czegoś ciekawego?
Jednak to nie potrwa długo,
Na skrzyżowaniu skręć w lewo… tak dla ochłody.
Lecz zanim to nastąpi ruszamy w dalszą drogę,
Spodoba się nawet niejednym marudom.
Gdy ujrzysz budynek straży pożarnej zatrzymaj się
i pomyśl…
Idźcie pod górkę- tyle Wam podpowiedzieć mogę.
Już niedługo zboczymy z tej głównej drogi,
Mijamy kapliczkę- tu jeszcze wrócimy,
Gwarantuje widok nie będzie ubogi.
Zapewniam Was, że tą trasą się nie znudzimy.
Tam gdzie ujrzysz koniec metalowego węża ulicznego,
Przed nami dom w góralskim stylu budowany,
Skręć zaraz w prawo mój kolego.
Tu na chwilę się zatrzymamy.
Idź dalej prosto a na rozwidleniu drogi,
Mieszkał w nim Józef Ozga Michalski – poeta wielkiej
miary,
Na lewo stary młyn niczym posąg srogi.
Czas więc rozpocząć część pierwszą naszej
przygody,
Błądzić chcesz czy wskazówkę zdobyć - co wolisz?
Mam tu zagadkę- nie lada wyzwanie,
Podpowiedzią gdzie masz się udać będzie jej
rozwiązanie.
CZA = P + RO WNICA
Wirtuoz języka, piewca wiejskiej gwary,
STO P
I betonowy w wodzie zanurzony,
Ruszamy dalej, lecz w którym kierunku?
Wskazówkę zdobyłeś, ruszamy dalej,
Po lewej stronie mamy cmentarz zabytkowy,
Gdy ujrzysz zebrę rusz przez nią śmiało,
Zrób to szybko, bo dalszych przygód nie jest mało.
I teraz pytanie w prawo czy w lewo,
Droga pod górę wskaże Ci kierunek kolego.
Dwa mosty przed tobą: stalowy w gąszczu ukryty
Zerknij - dom Ozgi w stylu myśliwskim gontem kryty,
W jego wnętrzu myśliwski „skarb” ukryty.
W którą stronę masz iść wiesz już doskonale.
Lecz Ty kieruj się tam gdzie słyszysz szum wody,
Lecz nie, tam nie skręcamy,
To tylko dla zmylenia głowy.
Idź prosto wzdłuż głównej asfaltowej drogi,
Po twardym podłożu poniosą cię nogi.
Teraz będzie trochę trasa niebezpieczna,
Twój wybór, którą drogą chcesz kroczyć,
Na betonowym łatwiej jest się zamoczyć.
Do lasu wkraczaj teraz żwawo,
Droga Cię czeka dość daleka,
Lecz pełna uroku dla każdego człowieka.
Góra skalista przed nami wysoka
Na niej Trzy Krzyże ukryte w obłokach.
Wspiąć się na nią musimy wysoko,
By poznać legendy czar wśród drzew ukryty głęboko.
Marmurowe schody dalej Cię poprowadzą,
Góra miejscem budowy kościoła być miała,
Pod pomnik pomordowanych zaprowadzą.
Lecz siła nieczysta z góry kamienie zrzucała.
Przystań, zadumaj nad losem rodaków,
Kościół więc poniżej, nieopodal zbudowano,
Nieszczęsny był los w czasie wojny Polaków.
Walczyć ze złymi biesami nie chciano.
Tu się zakończy Twoja wędrówka,
Biesy odeszły, Trzy Krzyże zostały
Nie znać historii dziadów to nie wymówka.
O tych wydarzeniach mieszkańcom przypominały.
Odnaleźć Ci tylko pieczątkę pozostało,
Stań, odpocznij zaraz nawracamy
Którą na ziemi obok ogrodzenia dwoje rąk schowało
Śladami Historii
I tą samą drogą do domu wracamy.
Mijamy dom Ozgi Michalskiego,
Miejsce na pieczątkę
o nim już słyszałej drogi kolego.
Teraz do kapliczki kieruj swoje nogi,
by obraz Św. B_ _ _ _ _ y ujrzeć drogi.
Przygotowała: Izabela Mochocka
Kapliczka w dawnych czasach pobudowana,
Czas rozpocząć naszą wędrówkę,
Przez mieszkańców Bielin czczona i poważana.
Potrwa to więcej niż jedną minutkę.
Idź dalej w górę i rozglądaj się dookoła,
Po drodze poznamy szczyptę legendy,
Pierwsza droga na lewo zaprowadzi Cię do Kościoła.
Kościół barokowy świadek czasów minionych,
U jego podnóża pomnik zasłużonych.
Przystań na chwilę i zerknij na Bieliny,
Widok tak piękny, że nie dorównają im nawet Pieniny.
Projekt „Akademia Młodego Przewodnika”
współfinansowany jest ze środków
Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności,
administrowany przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży
w ramach Programu „Równać Szanse 2012”
Zobaczycie pójdziemy… tylko którędy?
Ścieżka będzie kręta i niebezpieczna,
Przyda nam się ta mała mapa podręczna.
Znajdziesz na niej wiele miejsc i wskazówek,

Podobne dokumenty