Leśnik – ważny zawód
Transkrypt
Leśnik – ważny zawód
Leśnik – ważny zawód Pan Zbigniew Jagoda jest leśnikiem, zarówno z zamiłowania, jak i z zawodu. W chwili obecnej pracuje w Nadleśnictwie Międzyrzecz na stanowisku komendanta posterunku straży leśnej. Weronika Fanselow: Słyszałam, że istnieje coś takiego jak hierarchia leśniczych. Jeśli to prawda, to na jakim Pan jest teraz poziomie? Zbigniew Jagoda: Nie ma swoistej hierarchii leśniczych. Nadleśnictwo jest podstawową jednostką organizacyjną Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe (PGL LP). W Polsce mamy ok. 420 nadleśnictw. Na czele każdej jednostki osobą zarządzającą jest Nadleśniczy. Do wykonywania zadań ma określonych podwładnych. W zakresie zwalczania szkodnictwa leśnego jestem ja. WF: Jakie tereny leśne są pod Pana władzą? ZJ: Na dzień dzisiejszy jest to obszar leśny przekraczający 22 tysiące hektarów. Rozciąga się on od miejscowości Krasne Dłusko po miejscowość Wielowieś, mieszczącą się na terenie powiatu sulęcińskiego. W linii prostej jest to ok. 40 kilometrów WF: Czy praca leśnika jest męcząca? ZJ: Praca leśnika nie jest męcząca. Aby zostać leśnikiem od samego początku tę pracę należy lubić. I jest to mój świadomy wybór. W moim przypadku tę pracę miałem zaszczepioną w rodzinie od pokoleń. W lesie pracowali lub pracują: ojciec Józef, brat Ryszard, siostra Renata, bratanek Sebastian i syn Adam. WF: Co Pan studiował i czy ta wiedza jest przydatna? ZJ: Ukończyłem Szkołę Chorążych Pożarnictwa w Poznaniu, Technikum Leśne w Starościnie oraz Liceum Zawodowe o specjalności mechanika pojazdów drogowych. Tak zdobyta wielostronna wiedza jest bardzo przydatna w obecnym zawodzie. WF: Co Pan robił zanim został leśnikiem? ZJ: Od 27 lat pracuję w Międzyrzeczu jako strażnik leśny. Natomiast wcześniej prze 5 lat pracowałem jako funkcjonariusz pożarnictwa w przemyśle drzewnym. WF: Czy sam Pan wybrał swój zawód? ZJ: TAK oczywiście. WF: Czy jest to interesująca praca? ZJ: Tak bardzo interesująca i dająca wiele satysfakcji. Praca jest pozbawiona monotonii oraz niesie ze sobą cele wyższe: służenia innym oraz służenia dla dobra kolejnych pokoleń poprzez zachowanie dla nich wartości oraz funkcji lasów WF: Czy była taka sytuacja, w której ratował Pan chore zwierzęta? ZJ: Były przypadki, gdy wycieńczone po zimie zwierzęta były przenoszone na teren ośrodka hodowli zwierzyny na terenie Nadleśnictwa i tam objęte opieką. WF: Czy często jest Pan świadkiem zanieczyszczania lasów ZJ: Bardzo często jest to problem dla lasów i dla leśników. Największym utrapieniem dla nas są śmieci pochodzące z gospodarstw domowych. W przypadku wykrycia sprawcy jest wszczynane postępowanie o wykroczenie, począwszy od nakładania mandatów karnych, a skończywszy na złożeniu wniosku do sądu. WF: Czy zdarzają się liczne przypadki kłusownictwa na terenach leśnych? ZJ: Na terenie Nadleśnictwa w skali roku jest to od 1 do 5 przypadków. Dość często mamy do czynienia z zakładaniem wnyków. WF: Co Pan lubi w swoje pracy najbardziej? ZJ: Zbierać grzyby (śmiech)… A tak naprawdę to lubię spotkania z harcerzami na obozach harcerskich, gdzie prezentuję im swoją pracę oraz samochód patrolowo gaśniczy. 1 WF: Widział Pan kiedyś, że koś chciał podpalić las lub to zrobił? ZJ: Pożary lasów są obok śmieci sporym utrapieniem dla leśników. W ostatnich latach w Nadleśnictwie Międzyrzecz, a w szczególności w okolicy Przytocznej mieliśmy bardzo dużą liczbę pożarów. Powstawały wokół miejscowości: Nowa Niedrzwica, Krasne Dłusko, Rokitno, Przytoczna i były podpaleniami. W wyniku podjętych działań wspólnie z policją udało mi się ujawnić osoby, które tego czynu dokonały. Niestety, były to osoby nieletnie z okolic Przytocznej. WF: Czy ta praca jest niebezpieczna? ZJ: Praca strażnika leśnego jest pracą niebezpieczną, dlatego musiałem przejść, dlatego musiałem przejść odpowiednie szkolenie z zakresu interwencji , a do ochrony osobistej posiadamy broń palną oraz inne środki przymusu bezpośredniego. WF: Jakie było Pana najciekawsze przeżycie w lesie? ZJ: Najciekawszym przeżyciem jakie mnie spotkało było wyprowadzenie zagubionej osoby w lesie za pomocą telefonu komórkowego. Podczas rozmowy telefonicznej kierowałem zagubionego do charakterystycznych punktów w lesie, po których mogłem określić przybliżone położenie osoby w celu poinstruowania jej, w jakim kierunku ma się dokładnie udać, by dostać się do miejscowości lub głównej drogi. WF: Jakie gatunki zwierząt zamieszkują tutejsze tereny leśne? ZJ: Najczęściej występują: dziki, jelenie, sarny, lisy, zające. Można również spotkać: bażanta, borsuka, daniela. WF: Czy zwierzęta leśne mogą być groźne? Jeśli tak, to jakie są najgroźniejsze? ZJ: Każde z większych zwierząt może być groźne. Szczególnie w okresie godowym oraz rozrodczym, kiedy samica ma małe i broni swojej rodziny. Dlatego w lesie należy zachować się cicho i ich nie drażnić. W lesie są miejsca zwane ostojami zwierzyny, gdzie obowiązuje całkowity zakaz wstępu, bo tam zwierzęta mają znaleźć spokój i miejsce do rozrodu. Miejsca te oznaczone są tabliczkami informacyjnymi. Za najgroźniejszego można uznać dzika, który swoimi zębami zwanymi szablami może nie tylko zniszczyć spodnie, ale również zadać głęboką ranę. WF: Czy wie Pan, ile lat mają drzewa w lesie i jakie są najstarsze? ZJ: W Nadleśnictwie mamy plan urządzania lasu, który określa nam między innymi wiek drzew na poszczególnych działkach. Nasze sosny, które są najpopularniejszym gatunkiem, obok dębów, buków i brzóz, osiągają wiek nawet ponad 100 lat. W okolicy Rokitna znajduje się drzewostan ok. 150 letni zwany „czaplińcem”, kiedyś miejscem bytowania czapli. Najstarszym drzewem jest cis pospolity, który rzadko występuje na naszych terenach i jest gatunkiem chronionym. WF: Jakich drzew się nie wycina? ZJ: Nie wycinamy drzew, które są pod ochroną gatunkową, tak jak wspomniany wcześniej cis pospolity. Drzew, gdzie mają swoje dziuple ptaki lub drzew, które są zasiedlane przez różne chronione organizmy. WF: Co oznaczają numerki na wyciętych drzewach? ZJ: Nabite płytki odbiorcze służą do określania miejsca pozyskiwania danego drewna. Pierwsze dwie cyfry określają dyrekcję regionalną, kolejne dwie nadleśnictwo a ostatnie dwie leśnictwo. Jest to tak zwany adres leśny. Natomiast te poniżej określają numer partii drewna, pod jakim zaewidencjonowane drewno znajduje się w magazynie leśnictwa. Rozmawiała Weronika Fanselow Szkoła Podstawowa z Oddziałami Integracyjnymi im. Janusza Kusocińskiego w Przytocznej 2