Wydrukuj tekst
Transkrypt
Wydrukuj tekst
RECENZJE 195 oczywist jest bowiem wzrost zapotrzebowania na tego typu ekspertyzy. Problem stanowi natomiast brak odpowiedniego przygotowania lingwistycznego ekspertów. Faktem jest, e do przeprowadzenia tego typu bada niezbdna staje si gruntowna wiedza jzykoznawcza o bardzo szerokim zasigu, wymagana jest bowiem znajomo wielu dziedzin, takich, jak: gramatyka opisowa, dialektologia, socjolingwistyka, psycholingwistyka, statystyka jzykoznawcza. Z powodzeniem mona wic zaryzykowa stwierdzenie, i jedynie wnikliwe studia z zakresu jzykoznawstwa gwarantuj uzyskanie stopnia wiedzy niezbdnego do wykonania ekspertyzy lingwistycznej tekstu na odpowiednim poziomie merytorycznym. Istnieje zatem potrzeba cisej wspópracy kryminalistyków ze specjalistami z dziedziny jzykoznawstwa, polegajca na wypracowaniu nowoczesnych metod badawczych rozwijajcych dyscyplin analizy pismoznawczej oraz na opracowywaniu wspólnych ekspertyz. By moe jest to jedna ze cieek, którymi w przyszoci bdzie podao jzykoznawstwo stosowane. Karolina Szafranek Katedra Jzyka Polskiego KUL Tomasz M i k a, „Kazania witokrzyskie” – od rkopisu do zrozumienia tekstu, Pozna: Wydawnictwo Naukowe UAM, Pozna 2012, ss. 244 Praca „Kazania witokrzyskie” – od rkopisu do zrozumienia tekstu autorstwa Tomasza Miki jest tekstem, który systematyzuje interpunkcj staropolskiego dziea, ale te stawia nowe pytania i postulaty badawcze. Ksika ukazuje interpunkcj Kaza witokrzyskich w nowym wietle. Zdawa by si mogo, e o dziele odnalezionym w bibliotece petersburskiej przez Aleksandra Brücknera wszystko ju powiedziano. Sam Mika interpunkcj Kaza wielokrotnie opisywa w sposób pieczoowity i dogbny, a doszedszy do pewnych konkluzji, jak sam o tym wspomina1, dziki wspópracy przy nowej edycji Ka1 T. M i k a, „Kazania witokrzyskie” – od rkopisu do zrozumienia tekstu, Pozna 2012, s. 11. Roczniki Humanistyczne 62(2014) z. 6 196 RECENZJE za1, napisa monografi, któr autorka niniejszej recenzji podja si scharakteryzowa i oceni. Swoje zainteresowania naukowe nad zabytkiem jzyka polskiego Autor rozpocz od przyjrzenia si ich retorycznemu uksztatowaniu, charakterowi. Problem ten podj wraz ze Zdzisaw Krysk2, w 2003 r. za zwróci uwag na bdy popenione przez Ryszarda Skrzyniarza w pozycji Kazania witokrzyskie. Przepowiadanie z XIII w.3 W tej recenzji Mika ubolewa nad niezrozumieniem staropolskiego sownictwa, skadni, dopuszczaniem si bdów fleksyjnych w domniemanej edycji Kaza, z której Skrzyniarz korzysta. Kolejnym przejawem zainteresowa Miki Kazaniami witokrzyskimi by artyku, napisany wspólnie z Krysk, powicony transkrypcji Kaza wanie oraz transkrypcji Rozmylania przemyskiego4. Autorzy skrupulatnie wyliczaj te fragmenty transkrypcji Wacawa Twardzika, które budz ich wtpliwoci. W artykule czytelnik od razu zauway przejaw wnikliwoci nie tylko jzykoznawczej, ale te edytorskiej, tekstologicznej Autorów. Jest to niejako zapowied analizy transkrypcji rkopisu witokrzyskiego, której Mika dokona w nowej edycji Kaza. Ale wczeniej jeszcze napisa artyku, w którym zwróci uwag, prócz wielu innych kwestii, take na dydaktyzm zbioru witokrzyskiego, ujawniajcy si w zwrotach do odbiorcy umieszczonych w aciskich fragmentach5. Na tym tle swych docieka jzykoznawca opisa Kazania witokrzyskie w omawianej tutaj ksice, przechodzc od warstwy rónic midzy kazaniami, poprzez znaki delimitacji tekstu, ich funkcji a do interpretacji uy wielkich liter. „Kazania witokrzyskie” – od rkopisu do zrozumienia tekstu to ksika, która niejako uzupenia now edycj witokrzyskiego rkopisu. We wstpie Autor zwraca uwag na podobiestwo dyskusji, która dotyczya i dotyczy cay czas tekstu Bogurodzicy do dyskusji na temat Kaza witokrzyskich (s. 7). Wedug Miki wymian zda w sprawie Kaza witokrzyskich otworzya 1 Kazania witokrzyskie. Nowa edycja, nowe propozycje badawcze, red. P. Stpie, Warszawa 2009. 2 Z. K r y s k a, T. M i k a, Jzyki „Kaza witokrzyskich. Referat wygoszony podczas konferencji Idee chrzecijaskie w yciu Europejczyka, ód, 15-17 V 2000 r. 3 R. S k r z y n i a r z, Kazania witokrzyskie przepowiadanie z XIII w., Lublin 2001. Recenzja T. Miki ukazaa si w: „Jzyk Polski” 83(2003), nr 3, s. 217-223. 4 Z. K r y s k a, T. M i k a, Transkrypcja a granice interpretacji, w: Ammoenitates vel lepore philologiae, red. R. Laskowski i R. Mazurkiewicz, Kraków 2007, s. 160-170. 5 T. M i k a, Domniemany przeom. Kilka myli na temat odrbnoci stylu i skadni „Kaza witokrzyskich”, w: redniowieczna wizja wiata. Jedno czy rónorodno. Idee i teksty, red. T. Woliska, M. J. Leszka, ód 2009, s. 207-219. RECENZJE 197 nowa edycja pod redakcj Pawa Stpnia, któr te Autor postanowi w swej monografii pokrótce scharakteryzowa (s. 8-10). W tym miejscu zwraca uwag na zastpienie stanu bada nad Kazaniami gosami rónych specjalistów odnoszcych si do wielorakich aspektów problemu. Nastpnie Badacz wyjania zastosowane zasady transliteracji i transkrypcji (Mika bada skadni Kaza wanie), jakie wraz z zespoem redakcyjnym musia przyj. Te informacje wstpne s bardzo pomocne przy lekturze póniejszych rozdziaów ksiki, a take uatwiaj zrozumienie krytyki Autora co do zastosowanych zasad i bdów popenionych w edycji. W drugim rozdziale, zatytuowanym Wprowadzenie, poznaski lingwista zauwaa problem braku zainteresowania badaczy rónicami, jakie widoczne s w poszczególnych kazaniach (s. 14). Jedyn zbadan kwesti na tym polu – jak zauwaa Mika – jest wielko kaza. Jzykoznawca w tym fragmencie dokonuje analizy statystycznej wyrazów we fragmentach tekstu (s. 18). Za jednostk statystyczn obiera wyraz, za materia badawczy za transkrypcj; dlatego transkrypcj, tumaczy Mika, e rkopis wymagaby kadorazowego rozstrzygania, czy posugiwa si wyrazem caym czy ucitym, niepenym. I tak polskich wyrazów w Kazaniach jest 1770 – co stanowi 70% wszystkich wyrazów, aciskich za – 749, czyli 30% caoci. Nie bardzo wiadomo, dlaczego Badacz podejmuje si tak dokadnej analizy statystycznej, skoro wczeniej zwraca uwag na to, i luki badawczej w tym zakresie nie ma (s. 14). Od tego statystycznego ujcia przechodzi Autor do charakterystyki pisma (s. 19-22). Pokazuje jasno, e kopista nie oszczdza materiau pisarskiego i doskonale zna si na swym fachu. Ta analiza doprowadza Mik do stwierdzenia, e by moe skryba pracowa w klasztornym skryptorium i prawdopodobnie dopiero przyucza si do fachu, skoro w tekcie widoczne s niedbaoci w pimie. W tym samym rozdziale Autor zwraca te uwag na funkcje tekstu aciskiego i polskiego w poszczególnych kazaniach (s. 22). Konkluzja jest nastpujca: „[…] jeli chodzi o wystpujc w nich acin, to nie suy ona budowaniu ramy retorycznej: struktur kazania zawsze tworzy si po polsku” (s. 23). Jest to odpowied na czsto stawiane w rozwaaniach o Kazaniach witokrzyskich pytanie, czy gospodarzem tekstu jest tu acina czy polszczyzna, do czego szerzej Autor powraca w kolejnym rozdziale. Nastpnie Mika rozwaa problem kopista–autor i po analizie rónych wypowiedzi w dyskusji na ten temat uznaje, e obecny rkopis stworzy kopista, który by nie tylko przepisywaczem, ale i mutatorem tekstu (s. 32). Ostatnim zagadnieniem w tej czci pracy jest analiza bdów kopisty. Moim zdaniem owe bdy powinien Autor wydzieli w osobnym podrozdziale, gdy zamieszczajc je w paragrafie Autor 198 RECENZJE – kopista; orygina – kopia nie informuje czytelnika wprost, e fragment bdzie dotyczy lapsusów kopisty i wniosków, jakie mona na tej podstawie wycign o pisarzu tekstu Kaza. Rzecz jasna na tle doniosoci samej analizy tekstologicznej, a niekiedy nawet paleograficznej, to uchybienie organizacyjne monografii jest jedynie drobiazgiem. W kolejnym rozdziale czytelnik szczegóowiej ni we Wprowadzeniu zapozna si ze stanem bada dwujzycznoci Kaza witokrzyskich, opiniami Mieczysawa Mejora, Krzysztofa Brachy, Wiesawa Wydry. Mika stawia pytania o funkcje obu jzyków w tekcie, o genez tej dwujzycznoci. Autor mówi, e wane jest caociowe zbadanie obu jzyków, zwrócenie uwagi na wzajemne komponowanie si polszczyzny i aciny, co przejawia si ju w tym, e po fragmencie aciskim nastpuje wplecenie tekstu polskiego za pomoc mowy niezalenej lub wprowadzenie wypowiedzenia po acinie w zdaniu zoonym, gdzie aciska cz zdania zawsze jest podrzdna (s. 77). Szczególnie wana wydaje si w tym rozdziale przytoczona opinia Mejora, który zauway, e autor aciskich fragmentów Kaza popenia omyki zwaszcza przy przytoczeniach, std w Kazaniach wicej parafraz ni cytatów (s. 61). Od tego „opowiadania o grze w dwa jzyki” przechodzi Mika do rozdziau, który – moim zdaniem – jest szczególnym walorem ksiki. Badacz stosuje bardzo precyzyjn, tekstologiczn terminologi. Z godn uznania skrupulatnoci opisuje bdy rónych transliteracji – od wydania Kaza przez osia i Semkowicza po wydanie Stpnia. Dziki temu czytelnik pewnie porusza si w zacytowanych przez lingwist fragmentach Kaza witokrzyskich. Rozdzia ten, zatytuowany Transliteracja jako interpretacja. O trudnej interpunkcji Kaza witokrzyskich, traktuje o funkcji systemu interpunkcyjnego Kaza. Na wstpie Autor ubolewa, e badacze polskiego redniowiecza rzadko podejmowali analiz interpunkcji, jaka charakteryzowaa t epok (s. 80). Trzymajc si w tej czci pracy przede wszystkim kwestii transliteracji, Mika nie waha si przedstawi opinii krytycznej wobec transliteracji w wydaniu Kaza osia i Semkowicza (s. 85). Pisze, e dwaj wydawcy, notujc wszystkie znaki delimitacji tekstu (kropki), niepotrzebnie zagcili transliteracj, wszak kropki, penice jedynie funkcj abrewiacyjn, nie s w niej konieczne. W tym miejscu poznaski Badacz wyraa sowa uznania dla transliteracji Wydry, który uwzgldnia tylko te kropki, które peni funkcj retoryczn i pauzujc tekst. Zamieszczone w pracy porównanie obu transliteracji – osia i Semkowicza – z edycj Wydry i wynikajce z rónic konsekwencje dla zrozumienia zbioru witokrzyskiego jest, zdaje si, najwaniejsz uwag, twierdzeniem „Kaza witokrzyskich” – od rkopisu do zrozumienia tekstu. Pojawia si przy tym RECENZJE 199 wtpliwo, któr sygnalizuje i Mika, e trudno niekiedy jednoznacznie orzec, czy dana kropka peni funkcj skrótu i jednoczenie funkcj punctum czy moe peni tylko jedn rol (s. 85). Nastpnie czytelnik zapoznaje si z analiz tych miejsc nowej edycji Kaza, gdzie w przekonaniu Miki Wydra nie wzi pod uwag wszystkich intencji kopisty. I tak po krótkim omówieniu przykadów rymów, które s zdaniem Autora dodatkowym ladem, oznak delimitacji tekstu (s. 87), czytelnik zapoznaje si z problemem postawienia bd niepostawienia kropki w linii tekstu po nazwach osobowych (s. 90). Autor na tym polu podaje przykady transliteracji Kazania II w wersji Wydry, który po nazwach osobowych usun kropki, zakadajc, i s one li tylko znakiem abrewiacji. Mika podejmuje dyskusj z takimi rozwizaniami, udowadniajc, e kropki po nazwach Ezechyjasz, Salomon, Katerina powinny si pojawi w nowej edycji (s. 89, 90). Jako argument podaje, e szczególne miejsca kilkukrotnego pojawienia si imienia Katarzyna, co wiadczy o tym, e kropka pojawia si systemowo, a wic peni funkcj (poza abrewiacyjn) take delimitacyjn. Dla lepszego zobrazowania argumentu Autor umieszcza ponadto tekst przeksztacony przez siebie w wersy, podpowiadajc czytelnikowi, e Kazania przeznaczone byy do wygoszenia wanie. Przeszedszy w ten sposób do perspektywy leksykalnej (analiza nazw wasnych), Badacz omawia dalej abrewiacj i delimitacj na przykadzie tzw. verba dicendi. Wskazuje na pocztek pewnik, e kropka po verba dicendi oznacza abrewiacj. Analiz rozpoczyna od sowa prawi, które w dziele witokrzyskim jest sowem-kluczem stylu jego pisarza. Ale ponad t uwag, przytoczon przez Autora, jest jeszcze sam zapis, dla potrzeb pracy Miki waniejszy. Otó wyraz prawi skracany jest w trzech wersjach: p, pui oraz p•. Mika zauwaa, e kropka wystpujca po znaku pojawia si lub nie i jeli kopista akurat j zapisa, to chcia poprzez to podzieli tekst do wygoszenia, jest wic znakiem delimitacji, a nie wycznie oznak dublowania abrewiacji (s. 99, 100). Wyjaniajc skróty prawi w Kazaniu I poznaski Badacz dodaje, e przecie ju samo zapisywanie „ulubionego” wyrazu powinno retorycznie wystarczy do pauzowania tekstu, niemniej jednak pisarz niejako pragn podkreli konieczno postawienia pauzy po prawi dodatkowo przez oznaczenie kropk (s. 104). Drugim przykadem czasowników mówienia w Kazaniach witokrzyskich jest wyraz mowi, który – wedug Miki – ma inn funkcj ni poprzednie prawi, nie jest ju ono wyznacznikiem osobniczego stylu kaznodziei, ale ma funkcj retoryczno-skadniow. To dociekanie doprowadza badacza do wniosku, e kropka-pauza po mowi jest waciwa tylko przy okazji wprowadzania mowy niezalenej (s. 108). Przy okazji tych wniosków lingwi- 200 RECENZJE sta zastanawia si nad dwoma wypadkami wystpienia suspensji, a po niej kropki i zadaje pytanie, czy owa kropka miaa w tych dwóch miejscach (Kazanie II, br/10, br/14-15) wycznie oznacza skrót (s. 109, 110). Co do pierwszego przykadu Autor wyrozumiale podchodzi do rozwizania Wydry, ale w drugim wypadku ju nie zgadza si z usuniciem znaku pauzy przez wydawc. Argumentujc, odwouje si do dziedziny retorycznej, mianowicie kropka we frazie „mowi • rzeka” jest „elementem partytury wygoszeniowej” (okrelenie J. Godynia1, którego uywa tu Mika). Przechodzc do analizy czasownika rzec, Mika krótko tylko stwierdza, e nigdzie nie zosta on zapisany skrótem oraz e w Kazaniach wystpuje sze razy. Odsya te czytelnika do Wprowadzenia, gdzie stwierdza, e rzec jest prawdziwym synonimem czasownika mowi (s. 25). Rozdzia ten w peni pokazuje, e transliteracja jest take interpretacj, co Autor zaoy udowodni. Mika wykaza t tez, odnoszc si krytycznie do niektórych rozwiza interpunkcyjnych Wydry. Udowodni, e wiele zmienia wzicie pod uwag innego punktu widzenia, siganie po metody innych dziedzin, np. retoryki. Na koniec rozdziau jasno, niemale jednym sowem Autor odpowiada na pytanie wielokrotnie stawiane przez badaczy Kaza witokrzyskich, tj. kto mia by odbiorc tekstu – sam kaznodzieja, stwierdza Mika (s. 113). W kolejnym, pitym rozdziale poznaski Badacz pyta o kompleksowo i konsekwencj stosowanej w Kazaniach interpunkcji. Na wstpie wyjania trudnoci w analizie materiau. S to: omówione w rozdziale poprzednim problemy z odczytaniem intencji pisarza, jakie mia on przy przygotowywaniu tekstu do wygoszenia, uszkodzenie pasków, na których dzi moemy pracowa, szczególnie uszkodzenie pasków na granicy wersów – tam, gdzie móg by znak interpunkcyjny. Mika wyliczy dokadnie, które fragmenty daj si caociowo zbada – tylko poowa dostpnego tekstu podlega takiemu badaniu (s. 122) i te fragmenty poddaje dokadnej analizie kazanie po kazaniu, odwouje si do najnowszego wydania rkopisu witokrzyskiego, zwracajc uwag na te miejsca, które budz jego wtpliwoci. Wnikliwo lingwisty szczególnie uwydatnia si przy okazji analizy Kazania II br/9-18, w którym Mika dla zbadania pauzy przed wyrazem cztwiorodla porusza kwestie intonacyjne czy – jak sam mówi – suchowe, podobnie w czonie „i czego jim doj, nie pamitaj” (s. 124). W tym samym rozdziale Autor zauwaa powan luk badawcz w zakresie koniektur interpunkcji (s. 129). Postulat pokuszenia si o takie 1 Retoryka w pieni pasyjnej Wadysawa z Gielniowa, „Psaterzu floriaskim” i „Kazaniach tzw. witokrzyskich”, „Ruch Literacki” 1996, z. 6, s. 683. RECENZJE 201 koniektury Kaza zdaje si potrzebny, ale sam Badacz ma wiadomo, e nie sposób uzupeni kadego znaku. Po tej uwadze, wiele miejsca powica analizie materiau, w którym polszczyzna przeplata si z acin. Zauwaa, e fragmenty aciskie s niejako brulionowe, polskie za dopracowane retorycznie (s. 133). Ponadto fragmenty aciskie kulej take pod wzgldem interpunkcyjnym, co pozwala Badaczowi wysnu wniosek, e aciskie passusy nie byy przeznaczone do gonej realizacji, a pisarz umieci je tylko jako notatk do przetumaczenia przy wygaszaniu (s. 135). W rozdziale szóstym czytelnik zapozna si z analiz znaków paragrafu (¶), które zdaniem Miki peni wielorak funkcj. Omawiajc ich przykady uycia, poznaski Badacz odwouje si po kolei do rónych fragmentów poszczególnych kaza. Uwydatnia w ten sposób bardzo jasno, e zastosowanie owego znaku rónicowao kazania nie tylko pod wzgldem jego umiejscowienia, ale take zwizanej z tym innej funkcji uycia znaku paragrafu. I tak Autor cytuje konkretne caoci, zaznaczajc znak ¶, po czym nie ucieka od badania struktury kazania, co ostatecznie doprowadza go do wniosku, e w Kazaniach od I do IV paragraf suy dzieleniu tekstu na „czci lub podczci”, ponadto mia on przypomnie kaznodziei o duszej pauzie w miejscu pojawienia si znaku (s. 148). W Kazaniu V za znak ¶ jakby bardziej otwiera struktur zdania po nim nastpujcego, anieli zamyka zdanie poprzednie (s. 152). W Kazaniu VI znak paragrafu ma wymiar tylko techniczny. Autor studium o interpunkcji Kaza witokrzyskich nie ogranicza si tylko do analizy funkcjonalnej, ale z waciw sobie skonnoci do chwytania si metod pozostaych dziedzin pomocniczych zwraca uwag take na graficzny wygld znaku ¶, dziki czemu odkry, e w Kazaniu II jeden znak wygldajcy jak nawias, co te nowa edycja za osiem i Semkowiczem oddaa nawiasem, w istocie mia by znakiem paragrafu (s. 160). Ostatni rozdzia dotyczy zastosowania wielkich liter w Kazaniach. Mika stawia problem na tle przyczyn ich uycia oraz porównania z delimitacj wczeniej omówionych znaków (s. 171). Poruszenie tego problemu wydawa by si mogo zbdne, skoro, jak sam Badacz to podkreli, dopiero w XIX w. uksztatowaa si zasada ortograficzna co do uycia wielkich liter (s. 170). Poznaski jzykoznawca jednak przoduje tu w swej dociekliwoci, skoro zauway, e wielkie litery w Kazaniach witokrzyskich zostay uyte celowo i tego dowodzi, biorc pod uwag cao witokrzyskiego dziea, gdy w jego przekonaniu znaki te nie rónicuj poszczególnych kaza (s. 173). Analiza miejsc uycia wielkich liter doprowadza Badacza nie tylko do odpowiedzi na pytania postawione na pocztku rozdziau – i wielkich liter pisarz uywa dla ua- 202 RECENZJE twienia gonej realizacji, uwypuklenia granic strukturalnych tekstu (np. przejcia od komentarza do cytatu) oraz dla podkrelenia wanoci niektórych sów (s. 176), ale take nakierowuje na przeznaczenie samego tekstu Kaza – a wic na to, e tekst mia cel dydaktyczny, zawiera wskazówki dla kaznodziei-ucznia (s. 184). Recepcj lektury „Kaza witokrzyskich” – od rkopisu do zrozumienia tekstu uatwia rozdzia kolejny, zawierajcy konkluzje. W sposób zrozumiay i treciwy jeszcze raz przedstawia w nim Autor zamiar badawczy kadej z analiz oraz formuuje wynikajce z nich ogólne wnioski. Do ksiki jest doczony aneks. W jego skad wchodz transkrypcje kaza, w których Mika umieci znaki interpunkcyjne, jakie pojawiay si w wydaniu Kaza witokrzyskich osia i Semkowicza oraz w wydaniu nowym pod redakcj Stpnia. Zestawienie to uzmysawia czytelnikowi przede wszystkim wyrane rónice w interpunkcji midzy oboma wydaniami. Sama lektura monografii nie jest najlejsza, gdy przedmiot bada do najlejszych nie naley, na co i sam Autor zwraca uwag. Niemniej jednak ta publikacja zdecydowanie, co naley podkreli, uatwia zrozumienie samego tekstu Kaza witokrzyskich, czasu, w którym powstaway, oraz intencji autorskich. Dziki dostrzeeniu i przedstawieniu celu transliteracji, mianowicie tego, e suy ona przede wszystkim zrozumieniu tekstu kadego z kaza, i dziki wnikliwej analizie poszczególnych zagadnie Mika dokona penej charakterystyki interpunkcji Kaza witokrzyskich. Uwydatni w ten sposób konieczno krytyki bdnych propozycji w transliteracji i odpowiadania tej krytyce poprzez nieunikanie trudnych pyta, jak na przykad dociekania na paszczynie organizacji wielkich liter w Kazaniach, stawianie znaku punctum po nazwach osobowych czy te postulowanie podjcia koniektur interpunkcji w dziele witokrzyskim na granicy wersów oraz wiele innych. Autor „Kaza witokrzyskich” – od rkopisu do zrozumienia tekstu wykaza si erudycj nie tylko jzykoznawcz, ale i tekstologiczn oraz retoryczn. Tomasz Mika jasno pokaza, jak propozycje transliteracji wpywaj na zrozumienie tekstu i jego interpretacj. Paulina Sieradzka Katedra Jzyka Polskiego KUL