Wydrukuj tekst

Transkrypt

Wydrukuj tekst
RECENZJE
195
oczywist jest bowiem wzrost zapotrzebowania na tego typu ekspertyzy. Problem stanowi natomiast brak odpowiedniego przygotowania lingwistycznego
ekspertów. Faktem jest, e do przeprowadzenia tego typu bada niezbdna
staje si gruntowna wiedza jzykoznawcza o bardzo szerokim zasigu, wymagana jest bowiem znajomo wielu dziedzin, takich, jak: gramatyka opisowa,
dialektologia, socjolingwistyka, psycholingwistyka, statystyka jzykoznawcza. Z powodzeniem mona wic zaryzykowa stwierdzenie, i jedynie wnikliwe studia z zakresu jzykoznawstwa gwarantuj uzyskanie stopnia wiedzy
niezbdnego do wykonania ekspertyzy lingwistycznej tekstu na odpowiednim
poziomie merytorycznym. Istnieje zatem potrzeba cisej wspópracy kryminalistyków ze specjalistami z dziedziny jzykoznawstwa, polegajca na wypracowaniu nowoczesnych metod badawczych rozwijajcych dyscyplin analizy pismoznawczej oraz na opracowywaniu wspólnych ekspertyz. By moe
jest to jedna ze cieek, którymi w przyszoci bdzie podao jzykoznawstwo stosowane.
Karolina Szafranek
Katedra Jzyka Polskiego KUL
Tomasz M i k a, „Kazania witokrzyskie” – od rkopisu do zrozumienia
tekstu, Pozna: Wydawnictwo Naukowe UAM, Pozna 2012, ss. 244
Praca „Kazania witokrzyskie” – od rkopisu do zrozumienia tekstu autorstwa Tomasza Miki jest tekstem, który systematyzuje interpunkcj staropolskiego dziea, ale te stawia nowe pytania i postulaty badawcze. Ksika ukazuje interpunkcj Kaza witokrzyskich w nowym wietle. Zdawa by si
mogo, e o dziele odnalezionym w bibliotece petersburskiej przez Aleksandra
Brücknera wszystko ju powiedziano. Sam Mika interpunkcj Kaza wielokrotnie opisywa w sposób pieczoowity i dogbny, a doszedszy do pewnych
konkluzji, jak sam o tym wspomina1, dziki wspópracy przy nowej edycji Ka1
T. M i k a, „Kazania witokrzyskie” – od rkopisu do zrozumienia tekstu, Pozna 2012,
s. 11.
Roczniki Humanistyczne 62(2014) z. 6
196
RECENZJE
za1, napisa monografi, któr autorka niniejszej recenzji podja si scharakteryzowa i oceni.
Swoje zainteresowania naukowe nad zabytkiem jzyka polskiego Autor
rozpocz od przyjrzenia si ich retorycznemu uksztatowaniu, charakterowi.
Problem ten podj wraz ze Zdzisaw Krysk2, w 2003 r. za zwróci
uwag na bdy popenione przez Ryszarda Skrzyniarza w pozycji Kazania
witokrzyskie. Przepowiadanie z XIII w.3 W tej recenzji Mika ubolewa nad
niezrozumieniem staropolskiego sownictwa, skadni, dopuszczaniem si bdów fleksyjnych w domniemanej edycji Kaza, z której Skrzyniarz korzysta.
Kolejnym przejawem zainteresowa Miki Kazaniami witokrzyskimi by artyku, napisany wspólnie z Krysk, powicony transkrypcji Kaza wanie
oraz transkrypcji Rozmylania przemyskiego4. Autorzy skrupulatnie wyliczaj
te fragmenty transkrypcji Wacawa Twardzika, które budz ich wtpliwoci.
W artykule czytelnik od razu zauway przejaw wnikliwoci nie tylko jzykoznawczej, ale te edytorskiej, tekstologicznej Autorów. Jest to niejako zapowied analizy transkrypcji rkopisu witokrzyskiego, której Mika dokona
w nowej edycji Kaza. Ale wczeniej jeszcze napisa artyku, w którym
zwróci uwag, prócz wielu innych kwestii, take na dydaktyzm zbioru
witokrzyskiego, ujawniajcy si w zwrotach do odbiorcy umieszczonych
w aciskich fragmentach5. Na tym tle swych docieka jzykoznawca opisa
Kazania witokrzyskie w omawianej tutaj ksice, przechodzc od warstwy
rónic midzy kazaniami, poprzez znaki delimitacji tekstu, ich funkcji a do
interpretacji uy wielkich liter.
„Kazania witokrzyskie” – od rkopisu do zrozumienia tekstu to ksika,
która niejako uzupenia now edycj witokrzyskiego rkopisu. We wstpie
Autor zwraca uwag na podobiestwo dyskusji, która dotyczya i dotyczy cay
czas tekstu Bogurodzicy do dyskusji na temat Kaza witokrzyskich (s. 7).
Wedug Miki wymian zda w sprawie Kaza witokrzyskich otworzya
1
Kazania witokrzyskie. Nowa edycja, nowe propozycje badawcze, red. P. Stpie, Warszawa 2009.
2
Z. K r y s k a, T. M i k a, Jzyki „Kaza witokrzyskich. Referat wygoszony podczas
konferencji Idee chrzecijaskie w yciu Europejczyka, ód, 15-17 V 2000 r.
3
R. S k r z y n i a r z, Kazania witokrzyskie przepowiadanie z XIII w., Lublin 2001. Recenzja T. Miki ukazaa si w: „Jzyk Polski” 83(2003), nr 3, s. 217-223.
4
Z. K r y s k a, T. M i k a, Transkrypcja a granice interpretacji, w: Ammoenitates vel
lepore philologiae, red. R. Laskowski i R. Mazurkiewicz, Kraków 2007, s. 160-170.
5
T. M i k a, Domniemany przeom. Kilka myli na temat odrbnoci stylu i skadni „Kaza
witokrzyskich”, w: redniowieczna wizja wiata. Jedno czy rónorodno. Idee i teksty,
red. T. Woliska, M. J. Leszka, ód 2009, s. 207-219.
RECENZJE
197
nowa edycja pod redakcj Pawa Stpnia, któr te Autor postanowi w swej
monografii pokrótce scharakteryzowa (s. 8-10). W tym miejscu zwraca
uwag na zastpienie stanu bada nad Kazaniami gosami rónych specjalistów odnoszcych si do wielorakich aspektów problemu. Nastpnie Badacz
wyjania zastosowane zasady transliteracji i transkrypcji (Mika bada skadni
Kaza wanie), jakie wraz z zespoem redakcyjnym musia przyj. Te informacje wstpne s bardzo pomocne przy lekturze póniejszych rozdziaów
ksiki, a take uatwiaj zrozumienie krytyki Autora co do zastosowanych
zasad i bdów popenionych w edycji.
W drugim rozdziale, zatytuowanym Wprowadzenie, poznaski lingwista
zauwaa problem braku zainteresowania badaczy rónicami, jakie widoczne s
w poszczególnych kazaniach (s. 14). Jedyn zbadan kwesti na tym polu
– jak zauwaa Mika – jest wielko kaza. Jzykoznawca w tym fragmencie dokonuje analizy statystycznej wyrazów we fragmentach tekstu (s. 18). Za jednostk statystyczn obiera wyraz, za materia badawczy za transkrypcj; dlatego transkrypcj, tumaczy Mika, e rkopis wymagaby kadorazowego rozstrzygania, czy posugiwa si wyrazem caym czy ucitym, niepenym. I tak
polskich wyrazów w Kazaniach jest 1770 – co stanowi 70% wszystkich wyrazów, aciskich za – 749, czyli 30% caoci. Nie bardzo wiadomo, dlaczego
Badacz podejmuje si tak dokadnej analizy statystycznej, skoro wczeniej
zwraca uwag na to, i luki badawczej w tym zakresie nie ma (s. 14). Od tego
statystycznego ujcia przechodzi Autor do charakterystyki pisma (s. 19-22).
Pokazuje jasno, e kopista nie oszczdza materiau pisarskiego i doskonale
zna si na swym fachu. Ta analiza doprowadza Mik do stwierdzenia, e by
moe skryba pracowa w klasztornym skryptorium i prawdopodobnie dopiero
przyucza si do fachu, skoro w tekcie widoczne s niedbaoci w pimie.
W tym samym rozdziale Autor zwraca te uwag na funkcje tekstu aciskiego
i polskiego w poszczególnych kazaniach (s. 22). Konkluzja jest nastpujca:
„[…] jeli chodzi o wystpujc w nich acin, to nie suy ona budowaniu
ramy retorycznej: struktur kazania zawsze tworzy si po polsku” (s. 23). Jest
to odpowied na czsto stawiane w rozwaaniach o Kazaniach witokrzyskich
pytanie, czy gospodarzem tekstu jest tu acina czy polszczyzna, do czego szerzej Autor powraca w kolejnym rozdziale. Nastpnie Mika rozwaa problem
kopista–autor i po analizie rónych wypowiedzi w dyskusji na ten temat
uznaje, e obecny rkopis stworzy kopista, który by nie tylko przepisywaczem, ale i mutatorem tekstu (s. 32). Ostatnim zagadnieniem w tej czci
pracy jest analiza bdów kopisty. Moim zdaniem owe bdy powinien Autor
wydzieli w osobnym podrozdziale, gdy zamieszczajc je w paragrafie Autor
198
RECENZJE
– kopista; orygina – kopia nie informuje czytelnika wprost, e fragment bdzie dotyczy lapsusów kopisty i wniosków, jakie mona na tej podstawie wycign o pisarzu tekstu Kaza. Rzecz jasna na tle doniosoci samej analizy
tekstologicznej, a niekiedy nawet paleograficznej, to uchybienie organizacyjne
monografii jest jedynie drobiazgiem.
W kolejnym rozdziale czytelnik szczegóowiej ni we Wprowadzeniu zapozna si ze stanem bada dwujzycznoci Kaza witokrzyskich, opiniami
Mieczysawa Mejora, Krzysztofa Brachy, Wiesawa Wydry. Mika stawia pytania o funkcje obu jzyków w tekcie, o genez tej dwujzycznoci. Autor
mówi, e wane jest caociowe zbadanie obu jzyków, zwrócenie uwagi na
wzajemne komponowanie si polszczyzny i aciny, co przejawia si ju
w tym, e po fragmencie aciskim nastpuje wplecenie tekstu polskiego za pomoc mowy niezalenej lub wprowadzenie wypowiedzenia po acinie w zdaniu zoonym, gdzie aciska cz zdania zawsze jest podrzdna (s. 77).
Szczególnie wana wydaje si w tym rozdziale przytoczona opinia Mejora, który
zauway, e autor aciskich fragmentów Kaza popenia omyki zwaszcza przy
przytoczeniach, std w Kazaniach wicej parafraz ni cytatów (s. 61).
Od tego „opowiadania o grze w dwa jzyki” przechodzi Mika do rozdziau,
który – moim zdaniem – jest szczególnym walorem ksiki. Badacz stosuje
bardzo precyzyjn, tekstologiczn terminologi. Z godn uznania skrupulatnoci opisuje bdy rónych transliteracji – od wydania Kaza przez osia
i Semkowicza po wydanie Stpnia. Dziki temu czytelnik pewnie porusza si
w zacytowanych przez lingwist fragmentach Kaza witokrzyskich. Rozdzia
ten, zatytuowany Transliteracja jako interpretacja. O trudnej interpunkcji
Kaza witokrzyskich, traktuje o funkcji systemu interpunkcyjnego Kaza.
Na wstpie Autor ubolewa, e badacze polskiego redniowiecza rzadko podejmowali analiz interpunkcji, jaka charakteryzowaa t epok (s. 80). Trzymajc si w tej czci pracy przede wszystkim kwestii transliteracji, Mika nie
waha si przedstawi opinii krytycznej wobec transliteracji w wydaniu Kaza
osia i Semkowicza (s. 85). Pisze, e dwaj wydawcy, notujc wszystkie znaki
delimitacji tekstu (kropki), niepotrzebnie zagcili transliteracj, wszak kropki,
penice jedynie funkcj abrewiacyjn, nie s w niej konieczne. W tym miejscu poznaski Badacz wyraa sowa uznania dla transliteracji Wydry, który
uwzgldnia tylko te kropki, które peni funkcj retoryczn i pauzujc tekst.
Zamieszczone w pracy porównanie obu transliteracji – osia i Semkowicza –
z edycj Wydry i wynikajce z rónic konsekwencje dla zrozumienia zbioru
witokrzyskiego jest, zdaje si, najwaniejsz uwag, twierdzeniem „Kaza
witokrzyskich” – od rkopisu do zrozumienia tekstu. Pojawia si przy tym
RECENZJE
199
wtpliwo, któr sygnalizuje i Mika, e trudno niekiedy jednoznacznie orzec,
czy dana kropka peni funkcj skrótu i jednoczenie funkcj punctum czy
moe peni tylko jedn rol (s. 85). Nastpnie czytelnik zapoznaje si z analiz tych miejsc nowej edycji Kaza, gdzie w przekonaniu Miki Wydra nie
wzi pod uwag wszystkich intencji kopisty. I tak po krótkim omówieniu
przykadów rymów, które s zdaniem Autora dodatkowym ladem, oznak
delimitacji tekstu (s. 87), czytelnik zapoznaje si z problemem postawienia bd
niepostawienia kropki w linii tekstu po nazwach osobowych (s. 90). Autor na
tym polu podaje przykady transliteracji Kazania II w wersji Wydry, który po
nazwach osobowych usun kropki, zakadajc, i s one li tylko znakiem
abrewiacji. Mika podejmuje dyskusj z takimi rozwizaniami, udowadniajc,
e kropki po nazwach Ezechyjasz, Salomon, Katerina powinny si pojawi
w nowej edycji (s. 89, 90). Jako argument podaje, e szczególne miejsca
kilkukrotnego pojawienia si imienia Katarzyna, co wiadczy o tym, e
kropka pojawia si systemowo, a wic peni funkcj (poza abrewiacyjn)
take delimitacyjn. Dla lepszego zobrazowania argumentu Autor umieszcza
ponadto tekst przeksztacony przez siebie w wersy, podpowiadajc czytelnikowi, e Kazania przeznaczone byy do wygoszenia wanie. Przeszedszy
w ten sposób do perspektywy leksykalnej (analiza nazw wasnych), Badacz
omawia dalej abrewiacj i delimitacj na przykadzie tzw. verba dicendi.
Wskazuje na pocztek pewnik, e kropka po verba dicendi oznacza abrewiacj. Analiz rozpoczyna od sowa prawi, które w dziele witokrzyskim jest
sowem-kluczem stylu jego pisarza. Ale ponad t uwag, przytoczon przez
Autora, jest jeszcze sam zapis, dla potrzeb pracy Miki waniejszy. Otó wyraz
prawi skracany jest w trzech wersjach: p, pui oraz p•. Mika zauwaa, e
kropka wystpujca po znaku pojawia si lub nie i jeli kopista akurat j zapisa, to chcia poprzez to podzieli tekst do wygoszenia, jest wic znakiem
delimitacji, a nie wycznie oznak dublowania abrewiacji (s. 99, 100). Wyjaniajc skróty prawi w Kazaniu I poznaski Badacz dodaje, e przecie ju
samo zapisywanie „ulubionego” wyrazu powinno retorycznie wystarczy do
pauzowania tekstu, niemniej jednak pisarz niejako pragn podkreli konieczno postawienia pauzy po prawi dodatkowo przez oznaczenie kropk
(s. 104). Drugim przykadem czasowników mówienia w Kazaniach witokrzyskich jest wyraz mowi, który – wedug Miki – ma inn funkcj ni poprzednie prawi, nie jest ju ono wyznacznikiem osobniczego stylu kaznodziei, ale ma funkcj retoryczno-skadniow. To dociekanie doprowadza badacza do wniosku, e kropka-pauza po mowi jest waciwa tylko przy okazji
wprowadzania mowy niezalenej (s. 108). Przy okazji tych wniosków lingwi-
200
RECENZJE
sta zastanawia si nad dwoma wypadkami wystpienia suspensji, a po niej
kropki i zadaje pytanie, czy owa kropka miaa w tych dwóch miejscach (Kazanie II, br/10, br/14-15) wycznie oznacza skrót (s. 109, 110). Co do pierwszego przykadu Autor wyrozumiale podchodzi do rozwizania Wydry, ale
w drugim wypadku ju nie zgadza si z usuniciem znaku pauzy przez wydawc. Argumentujc, odwouje si do dziedziny retorycznej, mianowicie kropka we frazie „mowi • rzeka” jest „elementem partytury wygoszeniowej”
(okrelenie J. Godynia1, którego uywa tu Mika). Przechodzc do analizy
czasownika rzec, Mika krótko tylko stwierdza, e nigdzie nie zosta on
zapisany skrótem oraz e w Kazaniach wystpuje sze razy. Odsya te
czytelnika do Wprowadzenia, gdzie stwierdza, e rzec jest prawdziwym
synonimem czasownika mowi (s. 25). Rozdzia ten w peni pokazuje, e
transliteracja jest take interpretacj, co Autor zaoy udowodni. Mika wykaza t tez, odnoszc si krytycznie do niektórych rozwiza interpunkcyjnych Wydry. Udowodni, e wiele zmienia wzicie pod uwag innego
punktu widzenia, siganie po metody innych dziedzin, np. retoryki. Na koniec
rozdziau jasno, niemale jednym sowem Autor odpowiada na pytanie
wielokrotnie stawiane przez badaczy Kaza witokrzyskich, tj. kto mia by
odbiorc tekstu – sam kaznodzieja, stwierdza Mika (s. 113).
W kolejnym, pitym rozdziale poznaski Badacz pyta o kompleksowo
i konsekwencj stosowanej w Kazaniach interpunkcji. Na wstpie wyjania
trudnoci w analizie materiau. S to: omówione w rozdziale poprzednim problemy z odczytaniem intencji pisarza, jakie mia on przy przygotowywaniu
tekstu do wygoszenia, uszkodzenie pasków, na których dzi moemy pracowa, szczególnie uszkodzenie pasków na granicy wersów – tam, gdzie móg
by znak interpunkcyjny. Mika wyliczy dokadnie, które fragmenty daj si
caociowo zbada – tylko poowa dostpnego tekstu podlega takiemu badaniu
(s. 122) i te fragmenty poddaje dokadnej analizie kazanie po kazaniu, odwouje si do najnowszego wydania rkopisu witokrzyskiego, zwracajc uwag
na te miejsca, które budz jego wtpliwoci. Wnikliwo lingwisty szczególnie uwydatnia si przy okazji analizy Kazania II br/9-18, w którym Mika dla
zbadania pauzy przed wyrazem cztwiorodla porusza kwestie intonacyjne czy
– jak sam mówi – suchowe, podobnie w czonie „i czego jim doj, nie pamitaj” (s. 124). W tym samym rozdziale Autor zauwaa powan luk badawcz w zakresie koniektur interpunkcji (s. 129). Postulat pokuszenia si o takie
1
Retoryka w pieni pasyjnej Wadysawa z Gielniowa, „Psaterzu floriaskim” i „Kazaniach tzw. witokrzyskich”, „Ruch Literacki” 1996, z. 6, s. 683.
RECENZJE
201
koniektury Kaza zdaje si potrzebny, ale sam Badacz ma wiadomo, e nie
sposób uzupeni kadego znaku. Po tej uwadze, wiele miejsca powica analizie materiau, w którym polszczyzna przeplata si z acin. Zauwaa, e
fragmenty aciskie s niejako brulionowe, polskie za dopracowane retorycznie (s. 133). Ponadto fragmenty aciskie kulej take pod wzgldem interpunkcyjnym, co pozwala Badaczowi wysnu wniosek, e aciskie passusy nie
byy przeznaczone do gonej realizacji, a pisarz umieci je tylko jako notatk
do przetumaczenia przy wygaszaniu (s. 135).
W rozdziale szóstym czytelnik zapozna si z analiz znaków paragrafu (¶),
które zdaniem Miki peni wielorak funkcj. Omawiajc ich przykady uycia, poznaski Badacz odwouje si po kolei do rónych fragmentów poszczególnych kaza. Uwydatnia w ten sposób bardzo jasno, e zastosowanie owego
znaku rónicowao kazania nie tylko pod wzgldem jego umiejscowienia, ale
take zwizanej z tym innej funkcji uycia znaku paragrafu. I tak Autor cytuje
konkretne caoci, zaznaczajc znak ¶, po czym nie ucieka od badania struktury kazania, co ostatecznie doprowadza go do wniosku, e w Kazaniach od
I do IV paragraf suy dzieleniu tekstu na „czci lub podczci”, ponadto mia
on przypomnie kaznodziei o duszej pauzie w miejscu pojawienia si znaku
(s. 148). W Kazaniu V za znak ¶ jakby bardziej otwiera struktur zdania po
nim nastpujcego, anieli zamyka zdanie poprzednie (s. 152). W Kazaniu VI
znak paragrafu ma wymiar tylko techniczny. Autor studium o interpunkcji Kaza witokrzyskich nie ogranicza si tylko do analizy funkcjonalnej, ale
z waciw sobie skonnoci do chwytania si metod pozostaych dziedzin pomocniczych zwraca uwag take na graficzny wygld znaku ¶, dziki czemu
odkry, e w Kazaniu II jeden znak wygldajcy jak nawias, co te nowa edycja za osiem i Semkowiczem oddaa nawiasem, w istocie mia by znakiem
paragrafu (s. 160).
Ostatni rozdzia dotyczy zastosowania wielkich liter w Kazaniach. Mika
stawia problem na tle przyczyn ich uycia oraz porównania z delimitacj
wczeniej omówionych znaków (s. 171). Poruszenie tego problemu wydawa
by si mogo zbdne, skoro, jak sam Badacz to podkreli, dopiero w XIX w.
uksztatowaa si zasada ortograficzna co do uycia wielkich liter (s. 170). Poznaski jzykoznawca jednak przoduje tu w swej dociekliwoci, skoro zauway, e wielkie litery w Kazaniach witokrzyskich zostay uyte celowo i tego
dowodzi, biorc pod uwag cao witokrzyskiego dziea, gdy w jego przekonaniu znaki te nie rónicuj poszczególnych kaza (s. 173). Analiza miejsc
uycia wielkich liter doprowadza Badacza nie tylko do odpowiedzi na pytania
postawione na pocztku rozdziau – i wielkich liter pisarz uywa dla ua-
202
RECENZJE
twienia gonej realizacji, uwypuklenia granic strukturalnych tekstu (np.
przejcia od komentarza do cytatu) oraz dla podkrelenia wanoci niektórych
sów (s. 176), ale take nakierowuje na przeznaczenie samego tekstu Kaza
– a wic na to, e tekst mia cel dydaktyczny, zawiera wskazówki dla kaznodziei-ucznia (s. 184).
Recepcj lektury „Kaza witokrzyskich” – od rkopisu do zrozumienia
tekstu uatwia rozdzia kolejny, zawierajcy konkluzje. W sposób zrozumiay
i treciwy jeszcze raz przedstawia w nim Autor zamiar badawczy kadej
z analiz oraz formuuje wynikajce z nich ogólne wnioski. Do ksiki jest
doczony aneks. W jego skad wchodz transkrypcje kaza, w których Mika
umieci znaki interpunkcyjne, jakie pojawiay si w wydaniu Kaza witokrzyskich osia i Semkowicza oraz w wydaniu nowym pod redakcj Stpnia.
Zestawienie to uzmysawia czytelnikowi przede wszystkim wyrane rónice
w interpunkcji midzy oboma wydaniami.
Sama lektura monografii nie jest najlejsza, gdy przedmiot bada do najlejszych nie naley, na co i sam Autor zwraca uwag. Niemniej jednak ta
publikacja zdecydowanie, co naley podkreli, uatwia zrozumienie samego
tekstu Kaza witokrzyskich, czasu, w którym powstaway, oraz intencji autorskich. Dziki dostrzeeniu i przedstawieniu celu transliteracji, mianowicie
tego, e suy ona przede wszystkim zrozumieniu tekstu kadego z kaza,
i dziki wnikliwej analizie poszczególnych zagadnie Mika dokona penej
charakterystyki interpunkcji Kaza witokrzyskich. Uwydatni w ten sposób
konieczno krytyki bdnych propozycji w transliteracji i odpowiadania tej
krytyce poprzez nieunikanie trudnych pyta, jak na przykad dociekania na
paszczynie organizacji wielkich liter w Kazaniach, stawianie znaku punctum
po nazwach osobowych czy te postulowanie podjcia koniektur interpunkcji
w dziele witokrzyskim na granicy wersów oraz wiele innych. Autor „Kaza
witokrzyskich” – od rkopisu do zrozumienia tekstu wykaza si erudycj
nie tylko jzykoznawcz, ale i tekstologiczn oraz retoryczn. Tomasz Mika
jasno pokaza, jak propozycje transliteracji wpywaj na zrozumienie tekstu
i jego interpretacj.
Paulina Sieradzka
Katedra Jzyka Polskiego KUL

Podobne dokumenty