Kurier Szczeciński

W arunek bezpiecznej jazdy
Szczecin przez szybę tramwaju
Remonty Torowisk „Nie umiałbym już żyć
w innym mieście"
i
SZYNY TRAMWAJOWE mają krótki żywot i powinny być
wymieniane co 12 lat. Szczecin posiada 195 km torów po któ: rych jeżdżą tramwaje. Z prostego rachunku wynika, że co ro­
ku powinno podlegać remontowi T km torów.
W TYM roku plany modermi- Górniczym. Węzeł Basenu G ór­
; zacyjne są a k u ra t t-akią jak to niczego zostanie zm odernizow a■wyn&a ze średnie},' w ' latach ny i — ja k poinform ow ał nas
; ubiegłych bywało jed n ak różnie kierow nik działu inw estycji i
— zaległości narosły, w icie od­ rozw oju WPKM E ugeniusz M ąrcinków torow isk w yinaga szyb­ ekiiec — przybędzie tam 3 to r
m anew row y o długości 220 m.
kiej m odernizacji.
Obecnie w w ielu punktach T akie rozw iązanie w znacznym
wzmoże częstotliw ość
m iasta drogi są rozkopane, tram stopniu
w aje jeżdżą wolno, m ają -pozmie kursow ania tram w ajów linii 7
niane przystanki. P race trw a ją i 8.
na al, W ojska Polskiego. Na od­
TAK w ygląda plan rem ontów
cinku od ul. M arii C u rie -S k lo torow isk tram w ajow ych na rok
do wski-ej do ui. Bogumiły tory bieżący, Chodzi o to, aby p asa­
już wymieniono, sieć trak cy jn a żerem jeździło .się w ygodniej i
rów nież je st w ykonana, trw ają
.
jeszcze jed n ak roboty drogowe, bezpieczniej. ,
(wys)
k tó re — ja k się przew iduje —
będą zakończone w czerwcu. W
ciągu zaś najbliższych 2 tygodni
7
będzie działać na skrzyżow aniu
ul. Zaleskiego z al. W ojska P o l­
skiego sygnalizacja św ietlna (w
n astępnej kolejności sygnalizato­
ry pojaw ią się na krzyżówce al.
W ojska Polskiego z ul. T raugu­
tta).
L ada dzień św iatła sygnaliza­
torów działać będą rów nież u
•
zbiegu ul. Dubois i Firłika. Do
końca sierpnia br. cały ten w ę­
zeł kom unikacyjny będzie już za
kończony.
re m o n ty torów prow adzone są
również przy ul. H utniczej,
(gdzie ostateczny efekt będzie
widoczny w czerwcu), na Golęcinie w rejonie ulic W iszesława
i Św iatow ida (całość będzie za­
kończona w roku przyszłym), na
p ętli przy ul. Ludowej.
■ Podobne prace rozpoczynają
się lada dzień przy ul. K olum ­
ba (od drożdżowni do pętli na
Pom orzanach) oraz na Basenie
\"J^0 i
ioŁ
XX RTN
Trawajarze wygrali
zpyw ankę terenową
ZGADYWANKA terenow a b y ­
ła 10 rozegraną konkurencją
XX
R ekreacyjnego
T urnieju
N ajlepszych w Szczecinie. Zw y­
ciężyła ekioa WPKM przed H ydrom ą, Dolną O drą, Taxi, Wodrolem i Stocznią im. A. W arskieg-a. ,
/O
i 3.0*\
A
PTV u
Vs.
PIERW SZY k o n tak t B ern ar­
da Z aw odniaka ze Szczecinem
to wizyta w Urzędzie R epatria
ćyjnym przy ul. Jagiellońskiej.
Tu trafił w 1945 ro k u po po­
wrocie z robót przym usow ych
w Niemczech. Owo pierw sze
zetknięcie się z grodem G ryfa
było dość przelotne. Z araz udał się bowiem w swe rodzin­
ne strony — do Bydgoszczy,
by odnaleźć najbliższych.
Jednakże już w listopadzie
1945 roku przyjechał w raz z
całą rodziną do Szczecina, by
zostać w naszym mieście na
stałe. I dziś już sobie nie w y­
obraża, aby mógł mieszkać
gdziekolwiek indziej. Przez błi
sko 40 la t zżył się z ludźmi,
miastem , jego zaletam i, a n a­
wet w adam i.
B ernard Z aw odniak jest kie
rów nikiem C en traln y ch W arsz
tatów WPKM i z kom u n ik a­
cją m iejską zw iązany jest tak
samo długo ja k ze Szczecinem.
Zaraz po przyjeździe podjął
pracę w M ZK jako konduktor.
W spomina pierw sze uruchom io
ne linie, poniem ieckie wozy
rem ontow ane
dla
potrzeb
Szczecina. K ursow ały wówczas
„tró jk i” na trasie od zajezdni
N iem ierzyn do Dworca Główne
go, „siódem ki” od ul. W aw rzy­
n iak a do Stoczni W arskiego,
„czw órki” od placu Kościuszki
do ul. M atejki.
sztatów dla potrzeb nowego ta ­
boru, ubolew a nad złym sta­
nem torow isk
pow odującym
niszczenie w ozów .' O swym
hobby — działce i samochodzie
nie p o trafi mówić z takim za­
pałem.
— Ciekawe, kto dziś pam ię­
ta ja k
bardzo
szczecińskie
tram w aje związane są z „K u­
rierem Szczecińskim ” — mówi
snując swe w spom nienia. —
Otóż zaraz na początku w każ
dym wozie były „skrzynki ucz
ciwości”, gdzie
każdy pasażer
K O N D U K T O R (d zisie jsza d z ia tw a
sztko&na n ie zna ju ż k o n d u k to r ó w mógł wrzucić m onetę i wziąć
tr a m w a jo w y c h ) m u sia ł p o d ejść d o sobie codzienną gazetę, pierw szą
k a ż d e g o p a sa żera .
p ob rać opłatę., w Szczecinie. My, konduktorzy
w y d a ć r esz tę , sk a so w a ć i d a ć b i­
le t. D o jego- o b o w ią z k ó w n a le ż a ­ dbaliśmy, by tej prasy nie za­
łot a k ż e ’ z a p o w ia d a n ie
k a ż d e g o brakło, aby była na czas.
p r z y sta n k u (to i d z iś b y się p r z y ­
D ziękujem y za dziesięciole­
d a ło ), P o te m b y ła p ierw sza lin ia
a u to b u so w a od pl. K o śc iu sz k i d o cia pracy dla naszego m iasta
k o ś c io ła n a
G u m łe ń c a c h . J e d y n y i za to ciepłe wspomnienie. Ży
a u to b u s (d o p ie ro po- p e w n y m cza czymy, aby lata następne po­
si-e u d a ło się 'w y r e m o n to w a ć d r u ­
wiele dob­
g i) I p ie r w sz y k o n d u k to r — pan zostaw iły również
B er n a r d .
rych chw il w pamięci.
(su)
P
no d
a w oócr.
c h la ta c h
n z o sta ł kk oonntr
troo--i —.
— ........le r e m b ile tó w , p o tem p r a c o w a ł w ! , I
n *
a
. «.
d z ia le p la n o w a n ia , a le z a in te r e so - \ ’r j
3. - 1 . C A . -\ Yifą
wan.ia je g o b y ły in n e — w o la ł m e
c h a n iz m y , u rzą d zen ia , c z ę ś c i, m a ­
s z y n y niż p a p ier k i. I w ty m k ie ­
ru n k u p o d ją ł n a u k ę — u k o ń c z y ł
K O M U N IK A C JA
k u rsy to k a r sk ie , k s z ta łc ił się d a ­
le j, p ra cu ją c, w T ec h n ik u m M e ­
W SO B O T Ę tr a m w a je i a u to b u sy
c h a n ic z n y m . I n a tu r a ln ie
p od jął będą k u r s o w a ły w g ś w ią te c z n y c h
pracę w w a r sz ta ta c h . D ziś je s t k ie
r o z k ła d ó w ja z d y .
rów n ik ie m
Z a k ła d u
C en tra ln y ch
UW A G A : Z p o w o d a n a it i3 - v v .s e W a r sz ta tó w i tw ie r d z i, iż p o z n a ­ ct tę a k c y jn e i na u l. tle w . P ażdzier
n ie c a łe j p r a c y r e m o n to w e j ..od
trik ow ej w d n iu 1® m aja br
w
p o d sz e w k i” b a r d z o m u się p T z y goidz. od 3 do t« tr a m w a je Ilu n m'
d a ło b o w ie c z e g o w y m a g a ć i na
3 będą k u r s o w a ły z P o m o rza n do
b y le p le w y n a b ra ć się n ie da.
D w o rc a N ie b u s z e w o a o d c in e k tr a ­
s y od u l. Kołłą:ta-ja do I.asku A rPRAW IE 40 lat pracy w jed k o ń s k ie g o o b s łu ż ą a u to b u sy zastę­
w a j.
nym zakładzie, a w ciąż jesz- ‘ p uŻją pc eo wtro ad m
u n a p r a w y s iec : irak ey.icze, gdy mówi o spraw ach za n e j na u i. K u S ło ń c u w d n iu su
wodowych zapala się jak mło­ m a ja br. w g-orł z ot i 8 do lit tram ­
* b ę d ą k u r s o w a ły z
dzieniec. Pokazując „swoje go Bw aasjee n ulin iiG ónrr n ic
zego
cło
z a je zd n i
spo-darstwo” - tłum aczy ja k nie­
.P o g o d n o ”, a o d c in e k tra sy od pi.
zbędna jest m odernizacja w ar- K o śc iu sz k i d o G um i e P iec -obsłużą
a u to b u s y z a stę p u ją c e tr a m w a j.
OL
My 39 l
j