Przedszkolne Wiadomości Nr 3 (43) listopad 2016

Przedszkolne
Wiadomości
Nr 3 (43) listopad 2016
„Mroźny grudzień, wiele śniegu, żyzny roczek będzie w biegu.”
gazetka redagowana przez Grono Pedagogiczne
Przedszkola Publicznego w Łomnicy
W listopadzie:
U maluchów...
Listopad w maluszkach był już bez płaczu, wiemy ,że rozstanie nie oznacza zostania w przedszkolu
na zawsze:)Uczyliśmy się o naszej rodzinie, mamie ,tacie i rodzeństwu, choć niewielu z nas je ma.
Wiemy tez ,że gdy pada deszcz można mieć kolorowe parasole, a należy mieć też kalosze.
Najbardziej podobało nam się jesienne malowanie, niektórzy jesień malują kolorową ,a niektórzy
szarą, ale zawsze można pofantazjować. Dużo rozmawialiśmy o tym jak trzeba się ubierać, gdy jest
coraz chłodniej. Wiemy, że najlepiej ubrać się na tzw. Cebulkę ,oraz na pewno mieć szalik ,czapkę i
rękawiczki. 04 listopada był u nas dzień bajek, mama Michaliny, mama Filipa S., mama Wiktorii O
były pięknie przebrane i czytały nam bajki my też byliśmy przebrani, były wróżki, księżniczki
spidermany, piraci czerwone kapturki .,Byliśmy też w prawdziwym teatrze, oglądaliśmy spektakl
,który przypomniał nam, że koniecznie trzeba myć ząbki codziennie. 10 listopada odbyły się zajęcia
z zakresu wychowania patriotycznego, utrwaliliśmy to ,że mieszkamy w Polsce ,jesteśmy
Polakami ,mówimy po polsku ,a flaga jest biało-czerwona, godłem orzeł w koronie. Gościliśmy też
muzyków z Filharmonii, którzy zagrali nam koncert pt."Nutki idą do wojska". Obchodziliśmy też
Światowy dzień Misia, każdy z nas przedstawił swojego przyjaciela misia i zrobiliśmy dla nich
imprezę:)Była też u nas pani stomatolog, nikt naprawdę nikt z nas nie bał się przeglądu ząbków:)
Ostatni dzień listopada wspólnie z rodzicami Majki bawiliśmy się Andrzejkowo, były wróżby, tańce i
słodki poczęstunek babeczkami upieczonymi przez mamę Mai. Z jabłuszek którymi się
częstowaliśmy ,Hania F. wraz z mamą zrobiła dżemy i przyniosła dla przedszkolaków:) Bardzo za
wszystko dziękujemy:)W grupie mamy już stoliki z krzesełkami, a dla informacji podajemy, że strój
do ćwiczeń zabieramy raz w miesiącu do prania, a akcesoria do mycia zębów zabieramy raz na dwa
miesiące. Teraz tylko czekamy już na Mikołaja i na Święta z choinką:)
U starszaków...
Ale szybko upłynął nam listopad. Ale znowu tyle się działo, że nie wiemy od czego zacząć. Po
pierwsze – serdecznie dziękujemy za zainteresowanie naszymi działaniami, które dokumentujemy
między innymi na facebooku i stronie www. My starszaki prowadzimy obecnie „Projekt Drzewo”,
uczestniczymy w programie Zdrowo jem więcej wiem – 14 listopada ukończyliśmy pierwszy etap,
oraz programie Przedszkolaku – przyroda cię potrzebuje. Starsze dzieci znają już kilka literek i próbują powolutku czytać łatwiejsze wyrazy. Wszyscy już umiemy dzielić wyrazy na sylaby. Poćwiczcie
z nami w domu. Poznajemy wygląd cyferek. Okazuje się, że nie zawsze pamiętamy jak wygląda np.
4. Ale niedługo to ogarniemy. Nie wiem, czy wiecie ale umiemy już bardzo ładnie kolorować, nie
wyjeżdżamy za linie. Wszystkie prace plastyczne wykonujemy sami. Że są trochę nieporadne? No to
co! Ale robimy je całkiem sami – bo o to przecież chodzi. Znacie obrazy Picassa prawda? I czy są
lepsze od naszych? Uczymy się też wycinać i idzie nam to całkiem, całkiem. Poza tym uczymy się
spokojnie czekać na swoją kolej – nie każdy może być pierwszy. Pracujemy też nad tym by umieć
godzić się z przegraną. A to nie jest łatwe. Wiele się u nas działo, bo w listopadzie: byliśmy w Te atrze Animacji na sztuce Coś na ząb, gościliśmy muzyków z Filharmonii Dolnośląskiej, odwiedziła
nas Pani Ola z Karkonoskiego Parku Narodowego, była też Pomarańczowa Środa, obchodziliśmy
Dzień Postaci z Bajek, Dzień Pluszowego Misia i Andrzejki. Serdecznie dziękujemy wszystkim rodzicom za zaangażowanie i pomoc.

Wspólny czas – najlepszy prezent i dla dziecka, i dla rodzica
Zaglądając do niejednego pokoju dziecięcego można zobaczyć, jak dużo dzisiejsze dzieci mają
zabawek. Co rusz nowy pomysł na to, czym mogłyby się bawić nasze maluchy. Z obserwacji wiemy,
że większość zabawek zajmuje dzieci jedynie na chwilę i to w dodatku krótszą niż rodzice oczekują.
Wy zapewne też zastanawiacie się, co podarować dziecku, gdy się jego urodziny, imieniny lub
na przykład Dzień Dziecka. Jaki prezent będzie „trafiony”, to znaczy wniesie wartość w życie
małego człowieka, sprawi mu radość, a jednocześnie nie będzie kolejną zabawką na „5 minut”?
Zastanawiając się nad tym, co podarować dzieciom warto zadać sobie między
innymi następujące pytania:






Co lubi robić moje dziecko? Jakie motywy z bajek czy innych opowieści lubi?
Jak lubi spędzać wolny czas?
Gdyby dziecko mogło zaplanować dzień, to jak chciałoby go spędzić, zakładając, że celem
jest spędzenie czasu razem jako rodzina?
Na ile jestem zadowolony jako rodzic ze spędzania czasu razem jako rodzina? Czy mamy taki
wspólny czas? Jak wówczas całą rodziną go spędzamy? A jak chciałbym byśmy go spędzali?
Jak ja jako dorosły lubię spędzać czas z dziećmi?
Czy są jakieś miejsca lub czynność, które zawsze chciałem pokazać dzieciom, a do tej pory
nie było na to okazji czy czasu?
I ostatnie, czego tak naprawdę potrzebują (nie „czego chcą”) od nas nasze dzieci?
A także, jak chcemy budować z nimi relację?
Choć na co dzień towarzyszy nam tempo życia i pogoń za zadaniami, to na całym świecie dzieci
potrzebują uniwersalnych jakości w relacji z bliskimi. Potrzebują bezwarunkowej akceptacji,
bezpieczeństwa, relacji opartej na wzajemnym szacunku i zaufaniu, a także wspólnego spędzania
czasu.
Żadna zabawka nie zastąpi tych jakości.
I od razu spieszymy dodać, iż wcale nie piszemy tutaj o konieczności przeznaczania wielu godzin
na wspólne zabawy. Jesteśmy świadome, że niejednokrotnie zobowiązania zawodowe lub inne
obowiązki zostawiają rodzicom naprawdę niewiele czasu na życie rodzinne. Gdy piszemy o życiu
rodzinnym, nie chodzi o ilości wspólnie spędzonych godzin, lecz o to co, w tym czasie robimy, co
jeszcze moglibyśmy zrobić w przyszłości, a także o to, czy na pewno jest to nas wspólny czas.
Warto również podkreślić, że nie da się jednoznacznie powiedzieć „Zamień ilość
(bo nie masz czasu) na jakość i wszystko będzie dobrze.”
Tak wiele zależy od naszych indywidualnych preferencji, cech, od rodzica i dziecka charakteru: ile
potrzebujemy czasu, by się otworzyć na zabawę, rozmowę, na drugą osobę, na ile mamy łatwość
w wymyślaniu zabaw czy też na jakim obecnie etapie rozwojowym jest dziecko.
Warto szczerze spytać siebie: jakie jakości chcę by były obecne wtedy, gdy wspólnie spędzamy czas?
Czy zależy mi by każdy mógł ustalić co robimy?
Czy wolę spontaniczne działania?
A może potrzebuję systematyczności i przewidywalności?
Może zdarzyć się tak, że ustalimy wspólnie z dzieckiem, iż chcemy czas pomiędzy godzinami 18:00
19:00, w każdą środę i piątek spędzać na wspólnej zabawie. Mogą się pojawić sytuacje, gdy taka
umowa nie zadziała, bo tego dnia ja albo moje dziecko będziemy potrzebowali czegoś zupełnie
innego niż zabawa. Może wyciszenia, bo akurat ten czas nie jest dobry dla dziecka, ponieważ
wydarzyło się coś i dziecko nie ma ochoty na zabawę. Pozostańmy, więc otwarci na tu i teraz,
i pamiętajmy, że nie da się po prostu zamienić ilości na jakość. Niejednokrotnie jakość potrzebuje
czasu i przestrzeni, by określić, co tak naprawdę jest teraz ważne.
Dla tych którzy zastanawiają się, co mogłoby być takim sposobem na wspólne
spędzanie czasu, spieszymy z pomysłami:
1. gry np. gry planszowe (jest ich naprawdę wiele i co więcej niektóre są kooperacyjne czyli
uczestnicy gry tworzą drużynę i mają wspólne zadanie a nie rywalizują między sobą)
2. zabawy plastyczne: choćby lepienie z gliny czy plasteliny albo zabawa masą solną z dodatkiem przypraw kuchennych (zawsze jest dużo śmiechu i ogrom zapachów od kawy przez
pieprz, majeranek do rozmarynu)
3. zabawy w terenie: wycieczki rowerowe, podchody, robienie zielnika (czasem i dorośli potrzebują się doszkolić z botaniki – w Internecie można znaleźć nieskończone ilości roślin, które
spotykamy na swojej drodze)
4. czytanie książek, wspólne pisanie opowiadań
5. wspólne gotowanie
6. wspólne rysowanie (zacznij jakiś kształt i poproś dziecko, aby kontynuowało rysunek i na odwrót).
Wiele oryginalnych i prostych pomysłów rodzice znajdą w książce Lawrence’a Cohena
„Rodzicielstwo przez zabawę.”
Pomysłów naprawdę może być wiele i to Ty rodzicu wiesz najlepiej, jaki sposób
wspólnej aktywności może najlepiej pasować do Twoich i dzieci preferencji.
I co więcej mamy taki pomysł, że już wybieranie wspólnej aktywności jest świetną okazją
do wspólnej rodzinnej interakcji. Kiedy każdy mówi, co lubi, czego chce, jest okazja do dyskusji,
czemu ja tego nie chcę robić, a czemu Ty to chcesz. Możemy wtedy zająć się emocjami, bo czasem
okazuje się, że mamy inne pomysły na spędzanie razem czasu. Dzieci chcą iść do parku i na lody,
a rodzice jechać do lasu rowerami. Wtedy możemy poświęcić czas na szukanie rozwiązań
uwzględniających potrzeby wszystkich.
Pragniemy zakończyć cytatem Michela Quoista:
„Dzieci bardziej niż inni potrzebują mieć zupełną pewność, że są kochane przez tych, którzy mówią,
że je kochają.”
A co daje większą pewność bycia kochanym i ważnym niż wspólnie, dobrze
spędzony czas.

ROZMAITOŚCI
Myśl miesiąca:
„Dzieci najuważniej słuchają kiedy mówi się nie do nich”
-Eleonora Roosevelt-

Drodzy Rodzice:
W listopadzie odbyło się:






04.11.2016 r. – Dzień Postaci z Bajek
09.11.2016 r. – wyjazd do Teatru Animacji na spektakl „Coś na ząb.”.
18.11.2016 r. – koncert Filharmonii Dolnośląskiej pt.” Nutki do wojska”.
25.11.2016 r. – Dzień Misia.
28.11.2016 r. – wizyta p. stomatolog
30.11.2016 r. – Andrzejkowe wróżenie
W grudniu planowane jest:
 06.12.2016 r. – Mikołajki
 07.12.2016 r. – Niebieska środa
 13. 12. 2016 r. – Warsztaty z „bursztynem”
 16. 12.2016 r. – wyjście do klubu „Warszawianka” na teatrzyk „Entliczekpentliczek

PODZIĘKOWANIA
 Podziękowania dla rodziców, którzy angażują się we współpracę na rzecz
przedszkola.
 Dziękujemy rodzicom za chęć czytania dzieciom bajek jak do tej pory p. P.
Mysza, A. Surma, A. Chipczyńska, K. Paczyńska, K. Barczak, A. Wanielista.
 Dziękujemy rodzicom Mai, p. Justynie i Adamowi Wanielista za pyszne
babeczki i wspólną zabawę Andrzejkową.
 Dziękujemy rodzicom Mai, państwu Annie i Maćkowi Fiedorowiczom za
pyszne jabłkowe.
 Dziękujemy mamie Antka M. p. Paulinie Mysza za uszycie ładnych,
maluteńkich woreczków z podpisami na akcesoria od mycia zębów dla
wszystkich dzieci w grupie maluszków.
PIOSENKA
„Wiatr i chmurki”
Tam za lasem
Tam za górką
Wiatr dokuczał
małym chmurkom
aż się chmurki
rozpłakały
i deszcz padał
przez dzień cały