Generuj PDF - Policja Łódzka

Transkrypt

Generuj PDF - Policja Łódzka
POLICJA ŁÓDZKA
Źródło: http://www.lodzka.policja.gov.pl/ld/informacje/takie-sa-fakty/687,17-sierpnia-2015-roku.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 15:39
17 SIERPNIA 2015 ROKU
W nawiązaniu do artykułu pt.: "Wodne piekło na basenie", który ukazał się 17 sierpnia 2015 roku w
łódzkim wydaniu Gazety Wyborczej pragnę zauważyć, że autorka zawarła w swoim tekście szereg
nieprawdziwych informacji.
Już w pierwszym zdaniu wskazała, że mimo interwencji Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi sytuacja na basenie nie
uległa poprawie. Tymczasem od wystawienia w rejonie pływalni „Wodny Raj” stałego policyjnego posterunku nie
odnotowaliśmy żadnych interwencji związanych z chuligańskimi wybrykami osób korzystających z obiektu. Administratorzy
obiektu ani pracownicy pływalni również nie informowali policji o jakichkolwiek przypadkach wnoszenia na teren pływalni
przedmiotów niebezpiecznych, a w szczególności maczet, noży, czy kastetów. Podkreślić należy, że przed sezonem odbyło
się spotkanie robocze przedstawicieli kierownictwa basenu i policji, na którym wypracowano zasady współpracy łącznie z
wymianą bezpośrednich telefonów kontaktowych, w tym do miejscowego dzielnicowego. Informacje o wszelkich incydentach
mogą zatem trafiać do policji w kilku formach: bezpośrednio do stacjonującego patrolu, dzielnicowego lub na
ogólnodostępny telefon alarmowy.
W tym artykule została również poruszona sprawa rzekomego pocięcia nożem ratowniczki. Policyjne ustalenia w powyższej
sprawie są odmienne od treści artykułu. Początkowo policjanci otrzymali informację, że nastoletnia wolontariuszka z basenu
miała zostać zaczepiona przez trzech mężczyzn 14 sierpnia 2014 roku około godziny 23:00 w Parku Grabieński Las
znajdującym się pomiędzy ulicami Rojną a Rąbieńską. Napastnicy mieli naubliżać dziewczynie i ją szarpać. W informacji tej
nie było mowy o użyciu noża. Trudno też mówić o związku tego zdarzenia z wykonywanym przez małoletnią wolontariatem.
Poczynione w tej sprawie ustalenia wskazują jednak, że do zdarzenia takiego nigdy nie doszło, a dziewczyna sama wymyśliła
i rozpowiadała tę historię. Potwierdził to ojciec małoletniej wskazując jednocześnie, że w czasie rzekomego zdarzenia córka
była w domu. Dziewczyna w rozmowie z policjantami przyznała, że wykreowała zdarzenie aby zaimponować kolegom z
pracy.
Podkreślam, że policjanci pełniący służbę w rejonie pływalni "Wodny Raj" są gotowi w każdej chwili pospieszyć z pomocą w
sytuacji zagrożenia lub naruszenia przepisów prawa, aby wypoczywające tam osoby czuły się bezpiecznie.
kom. Adam Kolasa
Zespół Prasowy KWP w Łodzi
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij