Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych
Kronika
związkowa
04 lipca 2014
Nr 54(2443)/2014
http://kronika.opzz.org.pl
Rok XVII
Redaktor: Paweł Spychalski
e-mail: [email protected]
tel.: 022 551 55 03, fax: 022 551 55 24
00-924 Warszawa, ul. M. Kopernika 36/40
ZWIĄZKOWIEC Z BEŁCHATOWA PRZYWRÓCONY DO
PRACY
Przywrócenie do pracy związkowca OPZZ ze szpitala w Bełchatowie
Jedni walczą o godne zarobki, drudzy o dodatni bilans.
Zapewne dlatego ich stanowiska niejednokrotnie są odmienne.
Sprawa związkowca z bełchatowskiego szpitala, która w środę
miała swój finał w sądzie pracy jest przykładem na to, że nawet w
najtrudniejszej sytuacji możliwy jest kompromis.
http://www.tvntl.pl/index.php/programymainmenu-30/kurier-mainmenu-39/12435-zwizkowiecprzywrocony-do-pracy-
Kradzież w świetle prawa
Agencja Ochrony Osób i Mienia Impuls nie ma dobrej
prasy. Od wielu miesięcy otrzymywaliśmy sygnały, że pracownicy
tej warszawskiej firmy ochroniarskiej mają wypłacane wynagrodzenia z dużym opóźnieniem lub nawet nie otrzymują ich wcale.
Kierownictwo tłumaczy zaległości brakiem płynności finansowej
spowodowanym nieterminowymi płatnościami od kontrahentów.
Zarazem według informacji zatrudnionych pracownicy wyższego
szczebla otrzymują pensje w terminie. Również sam prezes nie
cierpi na niedostatek.
Po wielu miesiącach walki grupa pracowników z Impulsu
postanowiła się zorganizować i zgłosić sprawę do prokuratury. Pod
koniec maja bieżącego roku Prokuratura Rejonowa Warszawa
Praga-Północ przesłała poszkodowanym odpowiedź w sprawie
naruszenia praw pracowniczych polegającego na uporczywym
niewypłacaniu zaległego wynagrodzenia za pracę wykonaną na
podstawie umowy zlecenia.
Prokuratura potwierdziła relacje osób zatrudnianych w
firmie. Firma zatrudniała w ramach umów zlecenie, chociaż praca
miała wszelkie znamiona umowy etatowej. Zarazem niektórym
pracownikom Impuls najpierw proponował stawkę 5 zł, a potem
arbitralnie obniżył ją do 3,5 zł za godzinę pracy. Przez wiele miesięcy pracownicy otrzymywali minimalne płace z opóźnieniem, a
potem część z nich za kilka miesięcy w ogóle nie otrzymało wynagrodzenia. Wydaje się, że sprawa jest jednoznaczna i powinna
spotkać się z natychmiastową reakcją państwa. Niestety jednak
prokuratura umorzyła postępowanie.
W uzasadnieniu prokuratura tłumaczy, że
przestępstwo ma miejsce, gdy sprawca „złośliwie lub uporczywie
narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy”. Następnie czytamy, że w omawianej sprawie nie mamy do czynienia z
taką sytuacją, ponieważ „pokrzywdzeni – jako osoby świadczące
usługi na podstawie umów zlecenia – nie są pracownikami” (!!).
Innymi słowy, zgodnie z decyzją prokuratury, osoby zatrudnione w
ramach umów o dzieło lub zlecenie mogą być dowolnie eksploat
owane i żadne umowy ich nie obowiązują. Warto o tym pamiętać,
biorąc pod uwagę niedawne dane Głównego Urzędu Statystycznego, zgodnie z którymi blisko 1,5 mln osób w Polsce jest zatrudnionych w ramach umów cywilno-prawnych. Ciekaw jestem, jaka jest
opinia w tej sprawie ministra pracy i polityki społecznej, Władysława Kosiniaka-Kamysza, ministerialnych prawników i przedstawicieli największych organizacji pracodawców. Szanowni Państwo, czy Wy też uważacie, że wolno nie wypłacać wynagrodzenia
za pracę, a pracowników zatrudnionych w ramach umów zlecenie
nie chroni żadne prawo? A może, podobnie jak prokuratura, uważacie, że pracownicy zatrudnieni na zlecenie w ogóle nie są pracownikami?
Równie interesująco brzmi druga część orzeczenia
prokuratury. Otóż, jak czytamy w uzasadnieniu umorzenia, „część
z pokrzywdzonych wskazała wprost, że czują się oszukani”. Co na
to prokuratura? Otóż zdaniem naszego czcigodnego wymiaru
sprawiedliwości oszustwo ma miejsce wtedy, gdy pokrzywdzonego
wprowadza się w błąd, a sprawca „powinien działać z zamiarem
doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i zamiar ten powinien istnieć już w momencie zawierania umów z
pokrzywdzonymi”. Zdaniem prokuratury w tym sensie oszustwa
nie było, ponieważ firma Impuls od lat ma.. długi. „W chwili obecnej wierzytelności te zostały określone na kwotę około 700 tys. zł”.
W związku z tym, podsumowuje prokuratura, „sytuacja powyższa
nie stanowi przestępstwa”. Co prawda, z uzasadnienia dowiadujemy się, że zdaniem pokrzywdzonych pracowników właściciel
firmy kupił sobie jacht, a córce willę, ale najwyraźniej prokuratura
nie dostrzegła w tych relacjach nic dziwnego.
Polski pracodawca ma prosty przepis na niepłacenie
pensji pracownikom: zatrudnić śmieciowo, wyzyskać, a przed
terminem zaległej wypłaty kupić sobie willę, jacht lub luksusowy
samochód i wykazać trudną sytuację finansową firmy. Proste?
Proste . Oto państwo, które istnieje tylko w teorii.
JG
Spotkanie szkoleniowe dziennikarzy
Zakończył się cykl szkolenia w ramach projektu „OPZZ
w społeczeństwie informacyjnym". Brali w nim udział dziennikarze mediów związkowych.
W ramach Szkolenia zapoznali się oni między innymi z
tajnikami tworzenia materiałów audio i wideo, prawem prasowym i
technikami wykorzystania Internetu na potrzeby działalności
związkowej.
Z naszymi kolegami spotkał się przewodniczący Jan Guz i
ekspert OPZZ red. Piotr Szumlewicz. Dyskusja toczyła się wokół
problemów, jakości przekazu medialnego i promocji działalności
związków zawodowych
CŹ
KALENDARIUM OPZZ - 7 dniowe:
Płaca godzinowa ...można? można!
W dniu dzisiejszym Niemcy przyjęły godzinową płacę
minimalną na poziomie
8,5 euro, czyli około 37 zł. Podobne regulacje już istnieją w innych
krajach europejskich jak np. w Irlandii czy Wielkiej Brytanii.
Realna minimalna stawka godzinowa w Szwecji, Danii czy Luksemburgu jest jeszcze wyższa.
W Polsce ustawa wprowadzająca minimalną stawkę godzinową autorstwa OPZZ jest w Sejmie, ale wiele wskazuje na to,
że rządząca koalicja będzie długo odwlekać prace nad nią.
Obserwując polski rynek pracy, w coraz większym stopniu zauważamy, że płaca minimalna w Polsce w ogóle nie istnieje.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego blisko 1,5 mln
pracowników otrzymuje wynagrodzenie niższe od miesięcznej
płacy minimalnej. Rośnie lawinowo liczba umów cywilnoprawnych, których nie obejmują żadne regulacje płacowe.
Niestety rośnie też bezprawie i samowola pracodawców.
Według danych Państwowej Inspekcji Pracy wielu pracodawców
nie płaci wynagrodzeń na czas, a część z nich nie płaci wcale.
Wiele analizowanych przez nas przypadków pokazuje, że państwo
jest wobec tych bezprawnych praktyk bezradne.
Pora skończyć z polityką konkurowania niskimi płacami.
Nie ma żadnej korelacji między poziomem płacy minimalnej i
bezrobocia, a nawet w krajach o wyższej płacy minimalnej (jak
Luksemburg czy Holandia) stopa bezrobocia jest niższa. W tej
sytuacji domagamy się zdecydowanego przyspieszenia prac nad
wprowadzeniem minimalnej płacy godzinowej. Przypominamy też,
że naszym zdaniem płaca minimalna tak w wymiarze godzinowym,
jak i miesięcznym docelowo powinna wynosić co najmniej 50%
średniego wynagrodzenia. Nasza propozycja miesięcznej płacy
godzinowej na poziomie 1797 zł i tak jest kompromisowa. Zgodnie
z rekomendacjami Międzynarodowej Organizacji Pracy
powinna ona wynosić 50% średniej płacy, czyli blisko 2000 zł.
Tam, gdzie polski rząd ma wpływ na poziom wynagrodzeń,
niestety nie robi on nic, aby je podwyższyć. Płaca minimalna dotyczy coraz mniejszej części rynku pracy, a ponadto rośnie w coraz
niższym tempie, a płace w budżetówce od kilku lat są zamrożone,
czyli realnie spadają. Ponadto rząd promuje umowy śmieciowe w
ramach zamówień publicznych. Oto państwo, które istnieje tylko w
teorii, państwo, które nie dba o dobrobyt swoich obywateli.
Mamy dość takiego funkcjonowania państwa. Dlatego
domagamy się natychmiastowego wprowadzenia m nimalnej płacy
godzinowej, odmrożenia płac w budżetówce oraz radykalnego
ograniczenia umów cywilno-prawnych, w tym zmiany ustawy o
zamówieniach publicznych.
PS
Załoga PKS Ostróda wywalczyła po 300
zł premii; strajk odwołano
Pracownicy ostródzkiego PKS-u otrzymają do końca
września po 300 zł premii i bony świąteczne, a od 2015 roku zostaną objęci systemem podwyżek - ustalili związkowcy z kierownictwem zakładu. Tym samym w ostródzkim PKS kończy się
strajk.
W przekazanym oświadczeniu związkowcy z Solidarności poinformowali, że w wyniku negocjacji z kierownictwem
ostródzkiego PKS-u i kierownictwem firmy Mobilis, do której
należy ten przewoźnik, otrzymają do końca września po 300 zł
netto premii (ma to być forma rekompensaty za to, że od siedmiu
lat w zakładzie nie było podwyżek), a także premie świąteczne na
Boże Narodzenie i Wielkanoc. W zamian załoga PKS-u w Ostródzie zgodziła się na zawieszenie przez pracodawcę odpisu na fun
dusz świadczeń socjalnych w tym i przyszłym roku.
Obie strony zgodziły się też na wprowadzenie w zakładzie
planu podwyżek do 2015 roku.
http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/zaloga-pks-ostroda-wywalczylapo-300-zl-premii-strajk-odwolano/6ksdx
4 lipca, piątek - Debata "ZUS czy OFE. Wybór należy do Ciebie"
Kętrzyn, godz. 11:00 – 12:00
7 lipca, poniedziałek - Debata "ZUS czy OFE. Wybór należy do
Ciebie"
Piotrków Trybunalski, godz. 16:00 – 18:00
8 lipca, wtorek - Posiedzenie Rady Ochrony Pracy przy Sejmie
RP: „Czynniki psychospołeczne w środowisku pracy i związane z
nimi ryzyko zawodowe. Dyskryminacja, mobbing i molestowanie
seksualne w pracy.”, Sejm RP, godzina 9.00
8 lipca, wtorek - Prezydium OPZZ
Warszawa, ul. Kopernika 36/40, OPZZ, godz. 14:00 – 15:00
9 – 10 lipca, środa- czwartek - Sesja Plenarna Europejskiego
Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, Belgia, Bruksela
W posiedzeniu udział wezmą przedstawiciele reprezentujący w
nim OPZZ; Andrzej Chwiluk i Stanisław Różycki.
W PRASIE:
Elastyczny czas pracy do poprawki
Wątpliwości budzą zasady wydłużania okresów rozliczeniowych. Nie jest pewne, czy mogą je zastosować firmy z jednym
pracownikiem lub związkiem. (…)
Po prawie 11 miesiącach od momentu wejścia w życie
tych przepisów okazuje się, że ich stosowanie wywołuje wiele
wątpliwości. Wskazują na nie same firmy, eksperci, a przede
wszystkim Państwowa Inspekcja Pracy (PIP). (…)
Dziennik Gazeta Prawna
Polski fenomen, czyli coraz mniej emerytów
Z najnowszych danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że w kwietniu tego roku emerytury z ZUS otrzymywało 4,94 mln osób, czyli niemal dokładnie tyle, co ponad pięć lat
temu w lutym 2009 r.
Jak informuje "Rzeczpospolita", emerytów nie przybywa,
choć społeczeństwo się starzeje, a w wiek emerytalny wchodzą
roczniki powojennego wyżu.
portalsamorzadowy.pl
Mobbing nasz polski
W Polsce prawo nie chroni ofiar mobbingu w pracy, a
sądy nie potrafią prowadzić takich spraw.
W ubiegłym roku sądy rozpatrzyły 14 mln spraw. Tych związanych z mobbingiem było tylko 603, a wyroku na swoją korzyść
doczekało się ledwie 25 poszkodowanych pracowników (ok. 4
proc.). To mało, gdyż pracownicy sami muszą dowieść, że są
ofiarami prześladowania. To trudne, bo np. do składania zeznań nie
kwapią się koledzy z pracy w obawie przed zwolnieniem, a prawo
ich nie ochroni.(…)
Miliony Polaków mogą mieć mniejsze emerytury. Bo dokumenty... zgniły
Blisko 3 milionom Polaków brakuje składek na kontach
emerytalnych. A to oznacza, że ich emerytury będą niższe nawet o
ponad 1 tys zł.
Gazeta Wyborcza
10 godzin pracy - 33 tys. zł. Pensja "starych" europosłów
Wczoraj deputowani do Parlamentu Europejskiego z poprzedniej kadencji, którzy nie zdecydowali się na reelekcję lub nie
zostali wybrani, po raz ostatni pojawili się w Brukseli. Mimo iż
kadencję zakończyli 10-godzinnym posiedzeniem, otrzymają wypłatę za cały lipiec.
wprost.pl
WIĘCEJ:
www.opzz.org.pl