Na siłkę z Boysami czyli hulanka i swawola prosto z disco z

Transkrypt

Na siłkę z Boysami czyli hulanka i swawola prosto z disco z
Na „siłkę” z Boysami czyli hulanka i swawola prosto z disco z pola.
Dla miłośników zdrowego trybu życia, sportu i muzyki, Rafał Jakubowicz
przygotował specjalne danie. Artysta znany z realizacji o charakterze historycznym,
postanowił odreagować i skupić się na czymś lżejszym.
W łódzkim Atlasie Sztuki pozornie porzucił element komentatorski, lecz pozostawił
prowokacje do dialogu z widzem oraz zasadę „im mniej tym więcej”. Zaglądając do galerii
nie liczmy na oczopląs. Z przestrzeni bije skrajny minimalizm i pytanie „o co w tym
wszystkim chodzi?” Znowu o holokaust? Może o politykę? No bo na pewno o współczesność.
Niestety, odpowiedź każdy musi znaleźć sam, bo artysta nie pomaga. Enigmatyczny tytuł „Ti
tabu dubi daj” zaczerpnięty z piosenki Boysów, pt. „Biba” wprowadza odbiorcę w świat sali
do koszykówki (z tablicą bez kosza i piłką z betonu) oraz do aerobiku, gdzie umieszczono
wiklinowe stepy oraz rząd luster.
Jak dla mnie, zdecydowanie nie powalająca na kolana wystawa, stanowi nieciekawą
inaugurację 5 roku działalności galerii. Do tego płytkiego, wręcz banalnego tematu nie
odnalazłam przekonywującej interpretacji. Nadaremne dążenie do doskonałości? Ciężka praca
z góry skazana na niepowodzenie? Możliwe. Jednak w moim odczuciu nic tu nie pasuje. W
desperacji zaczynam sądzić, iż taki był zamiar artysty. Brak tej spodziewanej głębi,
wielopoziomowości jaka pojawiała się w poprzednich pracach ma być najwyraźniej formą gry
z widzem., …a może tortur…
Ja rozumiem, że pan Jakubowicz nie chce zostać zaszufladkowany, nie chce być
przewidywalny i bardzo to doceniam, gorąco popieram, a wręcz do prób dalszych zachęcam.
Jednak w tym przypadku, poruszenie tematu bez tematu zdaje się urągać inteligencji słynnego
i cenionego artysty. I nawet nie pomoże tu powiązanie kontekstem z galerią. Osobiście czuję
się zawiedziona.
Powiedzmy szczerze, jeśli już nie mamy podziwiać popisów manualnych, to chociaż niech
nam, odbiorcom, będzie dana szansa na myślenie. Bo niestety na wystawie Jakubowicza w
łódzkim Atlasie Sztuki czułam się bezmyślnie.
Rafał Jakubowicz, „ Ti tabu dibu daj „
Od 7. 09. 2007 do 14. 10. 2007
Galeria Atlas Sztuki, ul. Piotrkowska 114/116, 90-006 Łódź

Podobne dokumenty