Armia kupuje tysiąc pontonów dla saperów

Transkrypt

Armia kupuje tysiąc pontonów dla saperów
Armia kupuje tysiąc pontonów dla saperów
2015-04-15
Nie mogą ważyć więcej niż 2,4 kilograma, za to muszą mieć przynajmniej sto kilogramów
nośności. Właśnie rozpoczął się przetarg na dostawę tysiąca nowych, wytrzymałych i prostych do
naprawy pontonów dla saperów. Sprzęt ma trafić do jednostek inżynieryjnych jeszcze w tym roku.
Wojskowi saperzy potrzebują niewielkich łodzi nie tylko do pokonywania jezior, kanałów czy rzek,
ale również do prac inżynieryjnych przy budowie mostów przeprawowych. Choć saperskie łodzie
mogą być wykonane z różnego rodzaju materiałów, począwszy od drewna, poprzez tworzywa
sztuczne aż po prefabrykaty kauczukowe, to ze względu na wagę i rozmiary oraz łatwość
użytkowania i naprawy żołnierze pododdziałów drogowo-mostowych do swoich zadań najchętniej
wykorzystują pontony.
Ponieważ konstrukcje, z których obecnie korzystają polscy saperzy, pochodzą z przełomu lat
osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych i bardzo często są w kiepskim stanie technicznym, armia
będzie je stopniowo wymieniała na nowe.
Przetarg na dostawę tysiąca „łodzi jednoosobowych” ogłosiła kilka dni temu 2 Regionalna Baza
Logistyczna z Warszawy. Firmy zainteresowane dostarczeniem wojsku nowych pontonów wraz z
zestawami naprawczymi oraz płetworękawicami mają czas do 20 maja na złożenie wniosków o
dopuszczenie do udziału w postępowaniu.
Zgodnie z udostępnioną przez 2 RBlog dokumentacją techniczną, łodzie mają służyć do pływania
po wodach śródlądowych oraz w przybrzeżnej strefie morza, a ich nośność nie może być mniejsza
niż 100 kilogramów. Ich wytrzymać została określona na co najmniej sto najazdów – dobijań do
różnego rodzaju brzegów, od piaszczystych po kamieniste. Pontony będą wykonane z tkaniny
poliamidowej powleczonej kauczukiem chloroprenowym o gramaturze nie większej niż 270 g/m2.
Konstrukcyjnie mają być przygotowane do tego, aby w razie potrzeby żołnierz był w stanie
napompować je ustnie.
Jedną z najważniejszych cech nowych wojskowych pontonów jest ich wielkość i waga. – W
postępowaniu przetargowym za jak najmniejszą wagę całego kompletu, zawierającego nie tylko
ponton, ale również zestaw naprawczy, można zdobyć dziesięć punktów ze stu możliwych do
uzyskania za całą ofertę – podkreślają przedstawiciele wojskowych logistyków.
Nowe łodzie mają trafić do jednostek inżynieryjnych jeszcze w tym roku. Z racji miejsca, do
Autor: Krzysztof Wilewski
Strona: 1
którego zdobywca wartego kilkaset tysięcy złotych kontraktu będzie musiał je dostarczyć, czyli do
składu w Dęblinie, można przypuszczać, że jako pierwsi zostaną w nie wyposażeni saperzy z
batalionu drogowo-mostowego z tego miasta.
Autor: Krzysztof Wilewski
Strona: 2