Bo chodzi o to, by się nie poddać

Transkrypt

Bo chodzi o to, by się nie poddać
Artykuł pobrano ze strony eioba.pl
„Bo chodzi o to, by się nie poddać”
Mocny esej na temat upadków na duchu; ku pokrzepieniu serc.
„Bo chodzi o to, by się nie poddać”.
„Chodzi o to żeby się nie dać.
Cierpliwie doczekać w końcu dzieci podrosną
I znów się spotkamy na dłużej
Tak łatwo stoczyć się w głąb siebie
i jak wiadro w studni jęczeć łańcuchem”-Anna Janko.
Bo chodzi o to,by się nie poddać/nie dać.
Bo gdy człowiek jest zdrowy, widzi zdrowo, czuje zdrowo,dostrzega zdrowymi zmysłami wszystko to, co właściwe,
czyli zdrowe. Biblia pisze:dla czystego wszystko jest czyste:”zbyt czyste oczy twoje, by na zło patrzyły, a
nieprawości pochwalać nie możesz”(Ha 1,13). Inny przykład z książki „Mądrość biblijna” Joseph Murphy:””Wówczas
wprowadził go w górę, pokazał mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł diabeł do niego:”Tobie dam
potęgę i wspaniałość tego wszystkiego [...] Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie twoje” (Łk 4,
5-7). Na to rzekł mu Jezus:” Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu Bogu swemu będziesz oddawać pokłon
i Jemu samemu służyć będziesz” (Mt 4,10). Tylko wobec Źródła Błogosławieństw w twoim wnętrzu, wobec Źródła
Bezpieczeństwa i Ochrony powinieneś pozostawać zawsze lojalnym i oddanym. I wobec niczego innego”.
Gdy człowiek jest zdrowy i mózg i serce ma zdrowe, a dusza czystym powietrzem przez przeczyste płuca oddycha,
to jak może dać się wtedy strącić w otchłań,skoro nawyki takie dobre? Lecz jest napisane w Piśmie:„Myślisz, że
stoisz... patrz, byś nie upadł” (por. 1 Kor 10,12). Mózg jest tu dobrym przykładem:decyduje w gruncie rzeczy o
wszystkim; mózg jest zdrowy, gdy nie ma „ubytków”. Gdy zaś upadamy, tj.:”dajemy się”...:W skrajnych
przypadkach ma się to tak:upadasz wgłąb siebie, wątroby, czy też serca:serce twe, czy/i mózg, jakby
umiera/wegetuje; to jakby pasożyty/pasożyt:ty nim się stajesz, jak jednym wielkim, całym kompletem. Niczym
larwy żywią się na wpół żywym owadzie i „jedzą go”, aż go całkiem strawią, a on zginie, tak ty żywisz się sobą;
jesteś swym cieniem i karykaturą i wspomnianym pasożytem, wreszcie wrogiem samego siebie. W skrajnym
przypadku, jesteś jednym wielkim upadkiem. A przysłowie mówi wyraźnie:”gdy tylko czujesz,że zaczynasz upadać,
za wszelką cenę podnieś się”!. Bo sam z czasem (nigdy nie wiesz,jak długo to zajmie/zajmuje tym „larwom”)
strawisz sam siebie i owym pasożytem się staniesz, nie człowiekiem, lecz jak wielki męczennik (w imię czego
cierpi?) karmiący go swą własną wolą:nie daj się! Nie daj tylko utracić swej wolnej woli; nie daj tym „pasożytom”
„zjeść” swej wolnej woli!-To byłaby tragedia!-Byłbyś zaledwie jak namiastka życia, niż zamieszkujący tę cudowną
planetę wielki mąż stanu i wielkiego formatu, cudowny człowiek, kontrolujący swe życie całe, który nie poddaje się
woli oprawcy, lecz zna swoją wartość i walczy „o swoje”.Gdzie więc twa dusza?-Jej pięcioma (może nawet więcej(!))
zmysłami twa świadomość, jej oddechem i płucami-wolna wola. Nie daj zjeść żadnego swego to organu: one tworzą
całość ową:całość ciała, istoty twojej w zupełności,jak absolut. Pamiętaj: nie ma niczego/nic cenniejszego we
wszechświecie, oprócz właśnie twego życia:właśnie to konkretnie twego, i żadnego nie,nie innego.
Ze wspomnianej już książki Joseph Murphy, przemawia:”Sędzia Thomas Troward w książce pt.: „The Hidden Power”
(ukryta władza) akcentuje wielką prawdę:” Przyznając,że istnieje jakakolwiek władza poza tobą, choćbyś uznawał ją
za władzę dobroczynną, siejesz nasienie, które prędzej, czy później musi wydać owoc strachu w postaci kompletnej
ruiny twojego życia, miłości i wolności. Trzecia droga nie istnieje”. I dodaje:”Sędzia Troward podkreśla w swoim
nauczaniu,że sami jesteśmy tą zasadą życiową oraz,że różnica istnieje wyłącznie między pojęciem ogólnym, a
specyfikacją samej rzeczy”. Biblia z kolei dobitnie rozwija tę myśl słowami:„Ani synowi, ani żonie, ani bratu, ani
przyjacielowi nie dawaj władzy nad sobą za życia, nie oddawaj też twoich dostatków komu innemu, abyś
pożałowawszy tego, nie musiał o nie prosić”(Syr 33, 20). Joseph Murphy:”Nieważne, co ci się przydarzyło; ważne
jest to,co ty o tym myślisz”, Biblia:”...zanim zawołają, ja im odpowiem (Iz 65,24).Murphy:”Bóg jest poza czasem i
przestrzenią. Pojęcie wieku nie odnosi się do Niego. A więc możesz przyciągnąć do siebie całe swoje dobro już
teraz”;”Prawdziwe myślenie jest wolne od strachu, od troski i negatywnej aktywności jakiegokolwiek rodzaju”.
Biblia:„Posłał swe słowo,aby ich uleczyć” (Ps 107,20),”Kto słaby, niech powie Jestem bohaterem””(Jl 4,10). A
wreszcie rzekł Bóg:”[...] Niech [człowiek] panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem,
nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi” (Rdz 1,26).(...) Bóg powiedział,że wszystko, co
stworzył jest dobre-bardzo dobre.” Murphy:”Aby zacytować tu stary aforyzm:”Nawet jeśli nie jest teraz-stanie się.
Gotowość jest wszystkim””.
Autor: fanszekspira9999
Artykuł pobrano ze strony eioba.pl

Podobne dokumenty