Gazetka nr 2 - Strona Gimnazjum nr 30 w Warszawie

Transkrypt

Gazetka nr 2 - Strona Gimnazjum nr 30 w Warszawie
TROPAMI GIMNAZJALISTY
Gimnazjum nr 30
JUŻ PAŹDZIERNIK!
Witajcie w drugim miesiącu nauki. Czas szybko płynie i już
październik. Przyzwyczailiśmy
się już do szkolnego dzwonka,
coraz dalej odchodzą wakacyjne
wspomnienia. Nic na to nie poradzimy - Kochani, trzeba brać się
do pracy, koniec roku coraz bliżej, a świadectwa muszą dobre!
Zapraszamy do lektury drugiego
w tym roku wydania naszej gazetki.
Przemek Rutkowski
październik
Zegarek,
Wehikuł czasu!
Tysiące części działających
w harmonii,
Ważne tematy:
☺
Kilka słów o książkach
Wskazówki,
☺
Trochę o filmie
Próbujące nadążyć za tempem
☺
Coś o wolontariacie
☺
Gorące życzenia
dla Nauczycieli
Dzieło rąk zegarmistrza.
Współczesnego życia.
Redakcja
Rok szkolny 2014/2015
Zegary
Czas,
Przemijające chwile
i zawarte w nich człowiecze
dzieje...
WOLONTARIAT
Nasza redakcja również w tym roku zamierza
regularnie
zajmować się tematyką
wolontariatu.
W naszej szkole od
lat uczniowie podej-
mują wyzwania, włączając się w różnego
typu akcje. Niewiele
osób niestety wie, na
czym polegają niektóre z nich, dlatego
też pragniemy przy-
bliżyć Wam idee niektórych
z
nich.
Na początek zajmiemy się akcją pod hasłem Pola Nadziei.
W tym numerze:
Pola Nadziei
2
W bibliotece każdy
znajdzie coś dla
siebie
2
Recenzja filmu
3
Życzenia dla
Nauczycieli
4
Nasze opowiadania
4
Pola nadziei
W naszej szkole organizowana jest co roczna akcja,
która nazywa się ,,Pola Nadziei’’. Mimo, że nie jest ona
organizowana w naszej
szkole po raz pierwszy, wielu uczniów nie wie do końca o co w niej chodzi.
Jest to kampania mająca
na celu propagowanie idei
wolontariatu, bezinteresownej pomocy nieuleczalnie
chorym oraz ich rodzinom.
To międzynarodowy program realizowany wyłącznie
przez hospicja, polegający
na sadzeniu jesienią żonkili
– symboli nadziei i tworze-
niu „Pól Nadziei”. Kiedy
wiosną kwiaty zakwitną –
są rozdawane w ulicznych
kwestach, a pozyskane
w ten sposób fundusze pozwalają na częściowe zaspokojenie potrzeb podopiecznych hospicjum. Cała
akcja przywędrowała ze
Szkocji, gdzie rozpoczęła ją
Fundacja Marie Curie Cancer Care. W Polsce, jako
pierwsze zorganizowało ją w
1998 roku Hospicjum ŒŚw.
Łazarza z Krakowa. Obecnie Pola Nadziei odbywają
się w ponad 40 polskich
miastach. Akcja ma przypo-
minać o ludziach cierpiących, oczekujących naszej
pomocy i opieki w ostatnim
okresie życia. Kampania ta
ma uwrażliwiać społeczeństwo na chorobę i cierpienie
ludzi żyjących w najbliższej
okolicy.
Mam nadzieję, że teraz macie chociaż jakąkolwiek
świadomość o tej akcji.
Warto brać w niej udział,
bo dla nas jest naprawdę
mało, ale dla ludzi chorych
znaczy bardzo dużo.
Julia Walentynowicz
W bibliotece każdy znajdzie coś dla siebie…
Wielu z nas książki kojarzą
się z przymusem czytania
lektur szkolnych, które czasami nas nie interesują. Nie
musi tak być. W bibliotece
każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie od zainteresowań. Możesz mieć różne
hobby, ale zawsze znajdzie
się książka dla ciebie. Interesujesz się II Wojną Światową? Jest mnóstwo książek, które możesz przeczytać, od biografii poszczególnych wojskowych, po książki dokumentalne opisujące
całą wojnę. Na pewno masz
ulubiony zespół czy wokalistę. Przeczytaj jego biografię! Wbrew pozorom książka
nie musi być tylko stronami
z dużą ilością tekstu, ale
i wspaniałym źródłem wiedzy.
To
niezapomniane
uczucie rozmawiać z kolegą
Str. 2
i powiedzieć jakieś słowo,
którego okazuje się, że znaczenia on nie zna, a ty znalazłeś je właśnie w książce!.
Jego mina jest wtedy
czymś, czego nie da się zapomnieć. Książki dają nam
taką możliwość. Czytając,
znacząco poszerzamy swoje
horyzonty i przesuwamy
nasze granice. Możemy posiąść nie tylko wiedzę, ale
i poznać nowe słowa, które
wzbogacą naszą mowę. Te
bogate w wiedzę przedmioty, dają nam też doświadczenie. Pisarz czy pisarka,
dzielą się z nami swoimi
przeżyciami,
doświadczeniami. Zakładając, że autor
książki jest starszy od nas,
ma też większą wiedzę,
przeżył znacznie więcej,
uczył się na błędach i wie
dużo o życiu. Po przeczyta-
niu
książki
takiego autora, można zyJak często
skać
dosięgacie po
świ adc ze nie książkę? A czy
i nie popeł- wiecie jakie
niać podobzasoby ma
nych błędów. nasza szkolna
biblioteka?
Jak więc widać,
dzięki
książkom dostajemy nie tylko dobre
oceny ze znajomości lektury, ale i znacznie więcej.
Nie czekaj dłużej, idź do biblioteki już dziś!
Zachęcała
Ala Pietrzak kl. IIIa
TROPAMI GIMNAZJALISTY
Step Up —Taniec Zmysłów
Są takie filmy, które można oglądać naprawdę wiele razy, a i tak nam się
nie nudzą. Potrafią zainteresować odbiorcę w zależności od tego, na co on
zwraca uwagę. ,,Step Up’’
jest moim zdaniem takim
filmem.
Oczywiście nie
każdemu musi się podobać, ale uważam, że mimo
pozorów jest on skierowany do dość szerokiego
grona odbiorców. Wszystko zależy od zainteresowań danej osoby, jednak
film w swoim gatunku,
jest całkiem dobry.
,,Step up – Taniec Zmysłów’’ opowiada historię dwóch
ludzi, którzy żyją w zupełnie innych światach. Nora
Clark (w tej roli Jenna Dewan-Tatum) jest ambitna
tancerką, uczęszczającą do
bardzo prestiżowej szkoły
artystycznej. Stara się jak
może, ponieważ jest to jej
ostatni rok w szkole, na koniec którego ma pokaz, od
którego zależy jej dalsza
przyszłość. Wydawać by się
mogło,
że
Tyler
Gage
( Channing Tatum) to jej
zupełne
przeciwieństwo.
Chodzi do bardzo słabej
szkoły, w ubogiej dzielnicy,
gdzie żyją w większej części
alkoholicy, bandyci. Często
wpada w kłopoty i jednym
z nich było włamanie do
szkoły, właśnie do tej, do
której chodzi Nora. Zostaje
skazany na 200 godzin
prac społecznych. Jednak
okazuje się, że Nora potrzebuje nowego partnera do
tańca, a Tyler się do tego
Rok szkolny 2014/2015
nadaje. I choć oboje tańczą
zupełnie inne style, udaje
im się porozumieć, znaleźć
wspólny kontakt, który po
dłuższym czasie może przerodzić się w coś głębszego.
Sama fabuła filmu nie jest
bardzo wyszukana, ale to
właśnie ,,Step Up’’ zapoczątkował sławę filmom taneczno – romantycznym.
Dla mnie ten film jest wyjątkowy przez choreografie
taneczne,
które
według
mnie są naprawdę dobre.
Sama choreografia końcowa ma coś w sobie, przez co
za każdym razem oglądając
ten film siedzę wpatrzona w
telewizor i nie mogę ode-
rwać wzroku od aktorów.
Oczywiście swoje robi to, że
główni bohaterowie to bardzo dobrzy tancerze, co w
szczególności widać u Jenny Dewan-Tatum. Myślę, że
jest to film dla szerokiego
grona odbiorców, ponieważ
można tutaj śledzić wątek
romantyczny głównych bohaterów, ale nie tylko. Film
będzie na pewno interesujący dla osób, które fascynują się tańcem. Jednak
jeżeli szukasz filmu na niedzielne popołudnie, myślę,
że ,,Step Up’’ będzie idealny.
Julia Walentynowicz, kl. 3a
Str. 3
14 października w Polsce obchodzimy Dzień Edukacji Narodowej tzn. Dzień Nauczyciela .
Upamiętnia on powstanie Komisji Edukacji Narodowej , która została utworzona z inicjatywy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i zrealizowana przez Sejm Rozbiorowy w 1773 r. Jeżeli jednak chodzi o Światowy Dzień Nauczyciela obchodzimy go 5 października .
Dzień ten proklamowany został w 1994 r., na pamiątkę podpisania w 1966 r.
„Rekomendacji w sprawie statusu nauczyciela”, opracowanej przez
UNESCO i Międzynarodową Organizację Pracy. Jest okazją do podkreślenia wiodącej roli nauczycieli, w zapewnieniu najwyższej ja kości
edukacji na wszystkich poziomach nauczania.
“Najcenniejszym i najtrwalszym podarunkiem jaki można dać dziecku - jest wykształcenie”.
W podzięce za trud włożony w Naszą edukację, samych
radości i sukcesów życzą uczniowie.
Wspomnienia z wakacji...
Wakacje to ulubiony czas wypoczynku i wesołej zabawy. Moje
tegoroczne wakacje były fantastyczne. Lipiec był bardzo ciepły i
słoneczny. Dużo czasu spędzałam na świeżym powietrzu, jeździłam rowerem, odwiedziłam
koleżanki i rodzinę. Pod koniec
lipca razem z rodziną pojechałam
do Holandii. Ciocia zrobiła nam
niespodziankę i po dwóch dniach
wizyty zabrała nas na ośmiogodzinną przejażdżkę do Paryża.
Zatrzymaliśmy się nieopodal
miasta. Obejrzałam Łuk Triumfalny , Luwr, wiele kościołów
i zabytków. Wjeżdżaliśmy na wieżę Eiffla, skąd rozpościerał się
niesamowity
widok.
Następnego dnia we wspaniałych
nastrojach wybraliśmy się do Disneylendu. Jest to park rozrywki,
który odwiedza bardzo dużo ludzi: tych małych i tych większych. Park ten liczy ponad 50
hektarów, więc spędziliśmy w
nim bardzo dużo czasu. Oprócz
kolejek górskich, karuzel, wyścigów samochodowych, zjeżdżalni
mogłam obejrzeć także paradę
z postaciami z bajek, jakie oglądałam, kiedy byłam malutka.
Nocą niebo rozbłysło od pokazu
sztucznych ogni. Pobyt we Francji był niezapomniany i na pewno
pozostanie w mej pamięci.
Dalszą część wakacji także spędziłam bardzo ciekawie. Chodziłam do kina na ekscytujące filmy, biegałam, a w sierpniu byłam
także
w
górach.
Zwiedziłam Park Miniatur w Kowarach , Muzeum Zabawek. Byłam nad wodospadem Kamieńczyka. Pogoda nam dopisywała,
humory też, więc czas spędzony
w górach upływał bardzo szybko.
W końcu sierpnia byłam bardzo
aktywna fizycznie - chodziłam na
tańce, biegałam i chodziłam na
treningi, po dłuższym czasie wyjęłam gitarę z piwnicy, dokupiłam do niej struny i zaczęłam
grać na niej, skomponowałam
już
kilka
piosenek.
Jednak wakacje bardzo szybko
minęły. Teraz już jestem uczennicą trzeciej klasy gimnazjum i z
niecierpliwością czekam na kolejne wakacje.
Sylwia S.
Redaktor naczelna:
Julia Walentynowicz
Redaktorzy tekstów: uczestnicy
Koła
Dziennikarskiego
Opieka:
Anna Bednarczyk
Druk: Agnieszka Kurek