September-auktionen 2012
Transkrypt
September-auktionen 2012
17 września 2012 KLO/at/AAs/pol Aukcja wrześniowa 2012 Wrześniowa aukcja Kopenhagen Fur stanowiła uwieńczenie sezonu sprzedażowego 2011/2012. Z bardzo zróżnicowaną ofertą 4,1 miliona skór norczych Kopenhagen Fur po raz pierwszy przekroczyła pułap 20 milionów skór wystawionych na sprzedaż podczas jednego sezonu. Oprócz skór norczych kolekcja zawierała również rekordowo wysoką ilość skór szynszyli oraz piękne, atrakcyjne kolekcje swakara i skór zwierząt dzikich. Sezon zdominowały Chiny, które raz za razem dyktowały porządek dnia. Silny wpływ na dominację Chin na rynku futer miały korzystne warunki gospodarcze w tym kraju. Jako jeden z nielicznych krajów na świecie Chiny utrzymały imponujący wzrost gospodarczy w czasach, kiedy generalnie wszystkie inne kraje, będące odbiorcą futer, borykały się z poważnymi problemami finansowymi. Rozwój gospodarczy w Chinach stworzył wielu konsumentów futer – ogromną klasę średnią i wyższą, która wykorzystuje zyskane niedawno bogactwo, żeby unaocznić osiągnięty przez siebie sukces. Z drugiej strony powstała jednak również duża grupa pełnych inicjatywy biznesmenów, którzy postrzegają branżę futrzarską jako dobre miejsce do zarobienia pieniędzy. Na każdej z tegorocznych aukcji mogliśmy oglądać nowych aktorów na tym rynku. Podczas każdej aukcji rejestrowaliśmy typowo ponad 50 osób, które odwiedzały nas po raz pierwszy. Miesiąc wrzesień nie stanowił wyjątku od tej reguły. Należy jednak podkreślić, że również inne kraje wykazują pozytywne zmiany, chociaż są one powolniejsze niż w przypadku Chin. Pozytywny rozwój w ciągu ostatnich 12 miesięcy wykazała Rosja. Dzięki wysokim cenom ropy do tego ogromnego kraju, który podobnie jak Chiny również cechuje zamiłowanie do futer, tradycja, a także sprzyjający noszeniu futer klimat, napływa kapitał. W związku z tym rosyjscy klienci wnieśli wartościowy wkład w budowanie wysokich cen. W podobny sposób obserwujemy wzrost naszych udziałów w rynku w Korei Południowej. W tym miejscu należy szczególnie podkreślić obecność koreańskich nabywców na aukcji wrześniowej, ponieważ nie jest to normalnie „ich” aukcja z powodu relatywnie dużych ilości skór gorszego gatunku. Rozszerzenie działalności futrzarskiej w Kinach nie nastąpiło tylko w „starych”, już dobrze nam znanych regionach. W miarę realizowania planu gospodarczego chińskiego rządu na naszym radarze futrzarskim pojawiają się coraz to nowe regiony. Branża futer nawiązała niespodziewanie znajomość z nieznanymi dotychczas milionowymi miastami, które wcześniej nie były konsumentami wyrobów luksusowych, ale które dzięki wzrostowi gospodarczemu znalazły się nagle w sytuacji zapotrzebowania na artykuły luksusowe, stanowiące symbole ich sukcesu. Ten trend przypomina konsumenckie tsunami, które przetacza się ze wschodu na zachód, tworząc dobrobyt dla wielu napotkanych po drodze podmiotów. W nadchodzących tygodniach odbędą się uroczyste otwarcia nowych centrów handlowych w wielu różnych miejscach w Chinach. Centra handlowe, mieszczące setki specjalistycznych sklepów futrzarskich, otworzą swoje podwoje po raz pierwszy, a branża pobije w nadchodzącym sezonie nowy rekord. Jeszcze nigdy wcześniej na świecie nie było tylu sklepów z futrami. Jednakże w tej euforii nie wolno nam zapomnieć o tym, że sukces ma również swoją drugą stronę medalu. Kiedy regiony w zachodnich Chinach przeżywają rosnący wzrost, wzrasta również zapotrzebowanie na siłę roboczą i rośnie poziom wynagrodzeń. W związku z tym trudniej będzie utrzymać siłę roboczą w regionach, w których obecnie zakotwiczona jest większość branży futrzarskiej. Wiele fabryk na wschodzie było prowadzonych przez siłę roboczą z zachodu, a obecnie potrzeba będzie więcej pieniędzy w worku z wynagrodzeniami, jeżeli zdolni pracownicy mają pozostać z dala od swoich rodzin. Należy się również liczyć z tym, że nadzieje niektórych osób rozwieją się w miarę rozbudowy zdolności produkcyjnych w Chinach. Konkurencja wzrasta, a zysk maleje, co w konsekwencji wywrze presję na surowiec. Innym efektem takiej sytuacji będzie wzrost produkcji skór w Chinach. Wzrost cen skór spowodował również wzrost zainteresowania hodowlą norek. Nadal nie jesteśmy w stanie podać dokładnych danych liczbowych, jeżeli chodzi o ilość produkowanych w Chinach skór, ale wzrost tej produkcji jest mierzony w milionach. Część skór jest sprzedawana bardzo wcześnie w sezonie i w związku z właśnie przeprowadzoną aukcją otrzymaliśmy informacje, że sprzedaż z ferm w Chinach trwa na dobre, oraz że poziom cenowy był generalnie o 10 do 15% niższy w porównaniu z poziomem czerwcowym. Tego rodzaju doniesienia w powiązaniu z informacjami o bardzo „spokojnym" lecie w branży futrzarskiej nie były tymi informacjami, które chcieliśmy usłyszeć przed rozpoczęciem naszej aukcji wrześniowej. Ze względu na bardzo ponure doniesienia byliśmy przygotowani na aukcję, przypominającą aukcję czerwcową, kiedy kilka odmian cieszyło się silną konkurencją i dobrymi cenami, podczas gdy pozostałe odnotowały spadek rzędu do 7%. Jednak w miarę zbliżania się aukcji zaobserwowaliśmy jakiś ruch w branży. Swój udział w aukcji zgłosiło wielu chińskich klientów, a sprzedaż futer w Chinach miała się lepiej. Spodziewana liczba klientów wzrosła od oczekiwanych 400-500 do ponad 500, a coraz większa liczba klientów wyrażała optymizm, jeżeli chodzi o rozwój cen. Wynik aukcji nas nie zawiódł. Od samego początku aukcji widoczna była duża aktywność, wzrost cen odnotowały w szczególności generalnie skóry norek mutacyjnych oraz skóry samców. Podczas wielu ostatnich aukcji Kopenhagen Fur przesyłał w ramach dodatkowych usług wiadomości SMS, zawierające informacje o średniej cenie oraz cenowej różnicy procentowej dla każdej odmiany. Różnice cenowe są zawsze obliczane w oparciu o ostatnio uzyskaną cenę. Z uwagi na to, że aukcja wrześniowa jest ostatnią aukcją sezonu, skóry są sortowane do samego końca, w związku z czym wiele sortowanych skór nie było wystawianych na sprzedaż od ubiegłego roku. Z powodu niepewności związanej z oceną tych lotów zdecydowaliśmy się nie publikować różnic cenowych w odniesieniu do naprawdę dużej ilości odmian. Opublikowane zostały tylko te odmiany, w przypadku których na aukcji czerwcowej wystawiona była na sprzedaż znaczna ilość skór o podobnym opisie. Generalnie należy stwierdzić, że ceny okazały się na całej linii lepsze niż nasza ocena, a kolekcja skór norczych zakończyła sprzedaż aż 5-procentowym wzrostem, co odpowiada średniej cenie w wysokości 373 DKK. Jest to fantastyczna cena, biorąc pod uwagę tak duże ilości gorszych gatunków w kolekcji. Z kwotą 373 DKK jako średnią ceną tej aukcji, rok zakończył się wynikiem aż 476 DKK dla wszystkich skór sprzedanych w Kopenhagen Fur w sezonie 2011/2012, co oznacza, że Kopenhagen Fur sprzedała w tym sezonie skóry za 10,5 miliarda. Jest to fantastyczny wynik pod każdym względem, nie tylko dla branży futrzarskiej, ale, prawdę mówiąc, także dla Danii w tych ciężkich ekonomicznie czasach. 2/3 Pomimo tego, iż spodziewaliśmy się sytuacji wyczekiwania na rynku, a w konsekwencji stłumienia wzrostu cen, kończymy ten sezon w fantastyczny sposób. Nie ma jednak wątpliwości, że zarówno chińska branża futrzarska jak i popyt znajdują się generalnie pod ciężką presją, a sytuacja innych dóbr konsumenckich stanowi sygnał wahań popytu, mniejszego wzrostu i niższych cen. Ten problem nie dotknął Kopenhagen Fur ani branży futrzarskiej, jednak patrząc obiektywnie na sytuację, powinniśmy wszyscy przygotować się mentalnie i zawodowo na przyszłość, która pod wieloma względami będzie niewątpliwie nieco trudniejsza niż ten fantastyczny miniony rok. Czasy są trudne, jeżeli nie dysponujemy kryształową kulą. Poza naszą kontrolą pozostaje wiele czynników, które będą miały wpływ na sytuację, jednakże dalsza koncentracja na uzyskaniu jak najlepszej jakości surowca poprzez hodowlę i skórowanie stanowi dobry punkt wyjścia ku możliwie jak najlepszemu uzbrojeniu się na przyszłość. Dniem wypłat (prompt) dla aukcji wrześniowej jest 5 października 2012. Następna aukcja odbędzie się w dniach 12-14 grudnia, z przeglądem począwszy od 9 grudnia. Z poważaniem Jesper Lauge 3/3