tradycyjnie, wspólnie, bezpiecznie
Transkrypt
tradycyjnie, wspólnie, bezpiecznie
biznesraport.com | lajt.biznesraport.com do wydania nr 5 (91) 31 maja 2013 a k s l Po a z c l e i z d ł ó p s tradycyjnie, wspólnie, bezpiecznie w w w.jakoscroku.pl Tradycyjne, smaczne, zdrowe Królewskie specjały >> 3 >> 4 biznesraport.com BR | nr 5 (91) | piątek 31 maja 2013 | magazyn Informacyjno-Promocyjny Ponadczasowe dobro wspólne Spółdzielczość wspólną marką Spółdzielnie odgrywały i odgrywają bardzo ważną rolę w rozwoju społeczno-gospodarczym wielu krajów na świecie, w tym Polski. Są organizacjami, które chętnie angażują się w inicjatywy prospołeczne, co w dużym stopniu wynika z obowiązku dbania o członków. Stanowią również platformę połączenia ambicji jednostek i interesu ogółu, gdyż ludzie, dbając o własne sprawy angażują się jednocześnie w sprawy Polski. O D R E D A K C J I C2 M imo rozmaitych prób zmierzających do utrudnienia działalności spółdzielni i ograniczenia ich nakazami administracyjnymi, zasady spółdzielczości na tyle są atrakcyjne i racjonalne, że pojawiają się zapowiedzi swoistego „renesansu” jej idei. Odpowiedzią na te przejawy jest niniejsze specjalne wydanie „Polska Spółdzielcza. Tradycyjnie, wspólnie, bezpiecznie” pod patronatem Krajowej Rady Spółdzielczej. Jego sedno można zamknąć w kilku słowach - tradycyjna spółdzielczość ze swoimi ponadczasowymi wartościami to marka wspólna, która powinna się promować, tworząc swoistą modę na spółdzielczość. Zachęcam do zapoznania się z artykułami na temat reprezentantów polskiej spółdzielczości. Każdy z nich propaguje jej podstawowe zasady, co w połączeniu ze szczególną dbałością o jakość usług czy produktów stało się podstawą do Redaktor prowadzący: Monika Klimczyk, zespół: Sylwia Stadler, Marta PrusekGalińska, Łukasz Bąk, Łukasz Wilczek, korekta: KOREKTORNIA Adrian Ligęza, DTP: DASO.pl wydawca: Public PR Marcin Kałużny, dyrektor zarządzający wydawnictwa: Krzysztof Stadler, adres: 40-142 Katowice ul. Modelarska 12 tel./fax: 32/258 04 05, 258 20 66 [email protected] wyróżnienia przez Kapitułę Konkursu JAKOŚĆ ROKU. SM im. W. Jagiełły z Łodzi oraz SM METALOWIEC z Wrocławia każde przedsięwzięcie realizuje tak, by lokator odczuwał wygodę przynależności do ich wspólnoty, szerząc tym samym kulturę współdziałania. Wiele miejsca w niniejszym wydaniu poświęciliśmy branży mleczarskiej. Spółdzielnie Mleczarskie z Sierpca, Wielunia i Wrześni to jedne z najbardziej rozpoznawalnych producentów tego sektora, które swoimi osiągnięciami, przekładającymi się na zadowolenie członków pokazują, że spółdzielnie mleczarskie po prostu mają sens i dobrze rokują na przyszłość. Z kolei BS w Gryfinie i TUW SKOK potwierdzają, że połączenie tradycji z nowoczesnymi systemami sprzedaży daje najlepszą ofertę trafiającą w oczekiwania współczesnego klienta. Życzę miłej lektury. Marta Prusek-Galińska Po swoistym zauroczeniu silnym rozwojem komercyjnym gospodarki rynkowej polskie społeczeństwo poszukuje dziś bardziej stabilnych i bezpiecznych form przedsiębiorczości, nakierowanych na współpracę, a nie tylko na konkurencję. Szczególnie atrakcyjna pod tym względem jest spółdzielczość, która ze swą bogatą tradycją i ponadczasowymi wartościami przeżywa swego rodzaju odrodzenie w obliczu toczącej się od wielu lat dyskusji o ekonomii społecznej. - Zmienia się obecnie sposób postrzegania spółdzielni, które nie są już traktowane jak relikt minionego ustroju, ale widzi się w nich wreszcie dobro wspólne, które stanowi nie tylko „lepiszcze” łączące ludzi, ale także dające im możliwość udziału w procesach gospodarowania oraz czyni ich współodpowiedzialnymi za jego efekty – mówi Alfred Domagalski, prezes Krajowej Rady Spółdzielczej. Dla wielu majątek spółdzielni to jedyna własność, której chcą po prostu bronić. Spółdzielczość została stworzona przecież głównie po to, by wspierać lokalne społeczności oraz podchodzić do nich ze zrozumieniem potrzeb. Dlatego tak ważne jest, by idee spółdzielczości, podkreślające podstawowe jej wartości, czyli współwłasność, współde- cydowanie i współodpowiedzialność, stabilność i bezpieczeństwo, stale propagować i upowszechniać, bo one zawsze będą bliskie ludziom. - W moim przekonaniu spółdzielnie mają przed sobą dobrą perspektywę, acz rozwój ich nie będzie łatwy, gdyż nie ma motywacji ekonomicznych. Ważne jednak, by politycy zrozumieli, jak ważną rolę odgrywają one w budowaniu przyjaznego dla ludzi państwa. Wyzwaniem jest więc dążenie do zbliżenia systemu prawnego i ustawodawstwa do międzynarodowych zasad spółdzielczych – podkreśla Alfred Domagalski. - Z pewnością zmiany te wpłyną na odbudowanie ideologii ruchu spółdzielczego, który zgodnie z założeniem będzie służył społeczeństwu – dodaje na zakończenie. Marta Prusek-Galińska Krajowa Rada Spółdzielcza z siedzibą w Warszawie jest naczelnym organem samorządu spółdzielczego, reprezentującym polski ruch spółdzielczy w kraju i za granicą. Jej celem jest tworzenie warunków rozwoju organizacji spółdzielczych, upowszechnianie idei spółdzielczego gospodarowania, integrowanie organizacji spółdzielczych oraz wpływanie na zapewnienie przestrzegania legalności, gospodarności i rzetelności prowadzenia działalności przez organizacje spółdzielcze. Do jej zadań należy również inicjowanie i opiniowanie aktów prawnych dotyczących spółdzielczości i mających dla niej szczególne znaczenie. Rada przyznaje odznaczenia dla aktywistów ruchu spółdzielczego, tj.: odznakę „Zasłużony Działacz Ruchu Spółdzielczego” i „Zasługi dla Spółdzielczości”. SPÓŁDZIELNIE MIESZKANIOWE | SM im. W. Jagiełły w Łodzi laureatem tytułu JAKOŚĆ ROKU 2012 Razem możemy dużo więcej! cały kompleks wyposażyliśmy w system monitoringu. By zapewnić pełną wygodę, wybudowaliśmy odpowiednią liczbę miejsc parkingowych oraz place zabaw. Większość z tych działań podjęliśmy z inicjatywy samych mieszkańców, gdyż to oni wiedzą najlepiej czego im potrzeba. Rozmowa z Wiesławem Cyzowskim – prezesem SM im. W. Jagiełły w Łodzi Państwa spółdzielnia jako jedna z nielicznych uzyskała tytuł JAKOŚĆ ROKU. Jakie działania wpłynęły na osiągnięcie tak znacznego sukcesu? - Już dawno obraliśmy sobie za cel wdrożenie systemów pozwalających na wprowadzenie wymiernego poziomu jakości. Dlatego też w 2002 roku po raz pierwszy w naszej spółdzielni zastosowaliśmy system ISO:2000. Zależało nam na optymalnej organizacji zarządzania zasobami mieszkaniowymi. Dzięki temu wyklarowały się stosowne procedury i sposoby działania, które w znacznym stopniu ułatwiają życie mieszkańcom. Ponadto stworzyliśmy wewnętrzną strukturę zakładającą jej maksymalne uproszczenie. Oznacza to w praktyce, że w skład zarządu wchodzi prezes i dwóch członków, bez zbędnych komórek administracyjnych wydłużających zarów- no proces decyzyjny, jak i realizacyjny poszczególnych zadań. Wszystko zostało przygotowane tak, by to lokator odczuwał wygodę przynależności do naszej wspólnoty. Państwa spółdzielnia znana jest w Łodzi przede wszystkim ze swojej historii i znacznego grona mieszkańców. Jak o nich Państwo dbają? - Tak, to prawda. Troska o spółdzielców to priorytet i sens istnienia naszej instytucji. Pod koniec 2012 roku ich grono wynosiło 10 321 osób, które zajmują 5514 lokali. Oprócz takich wydarzeń, jak dzień dziecka i majówki, główne zapotrzebowanie związane jest ze sztuką i rozrywką. W tym celu prowadzimy Jagielloński Ośrodek Kultury, czyli miejsce, które skupia wokół siebie najważniejsze imprezy w naszej spółdzielni. Rocznie ośrodek ten odwiedza ponad 17 000 osób. To centralne miejsce pozwala spokojnie porozmawiać, wspólnie spotkać się przy okazji świąt, skorzystać z sali fitness, siłowni lub zajęć tanecznych czy zagrać w bry- dża. Największą dumą są jednak coroczne Międzynarodowe Teatralia Jagiellońskie przy okazji których na deskach występują sami lokatorzy oraz zaproszeni goście z zagranicy. Całe wydarzenie cieszy się ogromną popularnością wśród lokalnej społeczności. To w zasadzie nasza wizytówka, w symboliczny sposób ukazująca czym powinna być spółdzielczość w Polsce. Czy wśród tylu różnych lokatorów dostrzegają Państwo potrzeby osób niepełnosprawnych? - Oczywiście, szczególnie pamiętamy o osobach niepełnosprawnych, organizując specjalnie dla nich dodatkowe imprezy kulturalne. Ponadto w codziennym życiu naszej spółdzielni staramy się wdrożyć rozwiązania ułatwiające poruszanie się za sprawą nowoczesnych wind cichobieżnych czy dostosowanych klatek schodowych. Ogólnie propagujemy zdrowy i aktywny tryb życia dla wszystkich, współpracując z organizacjami walczącymi z rakiem czy fundacją zachęcającą do sportów rowerowych. Spółdzielnia im. W. Jagiełły to nie tylko miejsce zamieszkania, ale przede wszystkim droga do wygodnego i bezpiecznego życia. Skoro mówimy o komforcie, to na jaki standard mogą liczyć mieszkańcy? - Dbałość o jakość to od dawna nasz cel. Dowodem na to mogą być działania podjęte na rzecz pełnej modernizacji zasobów mieszkaniowych. Zapewnienie termoizolacyjności za sprawą ocieplenia wszystkich budynków czy wymiany stolarki okiennej na nowoczesną, o podwyższonej odporności na przenikalność cieplną. Zainwestowaliśmy w system ogrzewania wejść do klatek schodowych z myślą o bezpieczeństwie i wygodzie mieszkańców. Co więcej, udostępniliśmy na terenie osiedla własną telewizję kablową mającą w swojej ofercie ponad 85 programów. Miłośnicy nowoczesnych technologii mogą skorzystać z internetu, którego szybkość oscyluje w granicach 10 MB na sekundę. Dodatkowo mgr Wiesław Cyzowski Dzięki jasnej polityce zarządzania i wysokiemu zaangażowaniu w szerzenie idei społecznej odpowiedzialności otrzymali Państwo tytuł JAKOŚĆ ROKU. Co to dla Państwa oznacza? - To bardzo znaczące wyróżnienie. Cieszymy się z faktu pozytywnej oceny naszych działań - szczególnie, że werdykt pochodzi od niezależnej kapituły programu. Od bardzo dawna stawiamy właśnie na najwyższe standardy, by efektem tego był zadowolony lokator. Tytuł JAKOŚĆ ROKU to kolejny ważny sygnał, że podążamy w dobrą stronę w swoim rozwoju. Dziękuję za rozmowę. Łukasz Bąk – Prezes Spółdzielni im W. Jagiełły w Łodzi Niekwestionowany autorytet w dziedzinie rozwoju spółdzielczości mieszkaniowej. Absolwent Uniwersytetu Łódzkiego na wydziale Ekonomiczno – Socjologicznym. Członek Państwowej Komisji Kwalifikującej sekcji zarządców nieruchomości. Od 1987 roku Prezes Zarządów spółdzielni mieszkaniowych, Członek Łódzkiego Stowarzyszenia Zarządców Nieruchomości. Przyczynił się do zdobycia takich wyróżnień, jak JAKOŚĆ ROKU 2012, Złoty Laur, Orły Polskiego Budownictwa, Rzetelni w Biznesie, Odznaki za Zasługi dla Spółdzielczości. biznesraport.com C3 BR | nr 5 (91) | piątek 31 maja 2013 | magazyn Informacyjno-Promocyjny Z Wrześni – najlepsze! MLECZARSTWO | OSM w Sierpcu pretenduje do tytułu JAKOŚĆ ROKU 2013 Królewskie specjały Rozmowa z Grzegorzem Gańko, prezesem zarządu OSM w Sierpcu Państwa spółdzielnia jest jedną z najnowocześniejszych i najbardziej dynamicznie rozwijających się mleczarni w kraju, ale posiada również ciekawą przeszłość. - Owszem, spółdzielnia funkcjonuje od 1927 roku i przeszła szereg przekształceń. Jako pierwsi w kraju wprowadziliśmy program bezpośredniego odbioru mleka z gospodarstw rolnych, a dzięki dotacjom unijnym oraz zaangażowaniu całej załogi przeprowadziliśmy wiele inwestycji, które pozwoliły na wyposażenie zakładu w najnowocześniejszą technologię mleczarską oraz całe zaplecze infrastrukturalne. Od 2007 roku potroiliśmy moce przetwórcze do 45 ton serów dziennie! Taka produkcja przekłada się na ok. 348 mln złotych obrotu rocznie. Ponadto posiadamy własne ujęcia wody, stacje jej uzdatniania i swoją oczyszczalnię ścieków, co czyni nas firmą bezpieczną także pod względem ekologicznym. Wszystkie te przedsięwzięcia przekuwają się na doskonałość finalnego wyrobu. Co dokładnie decyduje o jakości sierpeckich serów? - Na pewno regionalizm działalności umożliwiający wieloletnią współpracę z 1500 rolnikami, ale i wspomniany system bezpośredniego odbioru mleka, co daje nam powtarzalność najlepszego surowca. Skupując go dziennie w ilości ok. pół miliona litrów, przestrzegamy rygorystyczne procedury kontroli surowca. Mleko kierowane do przerobu w naszym zakładzie musi pochodzić od zdrowych krów, spełniać parametry mikrobiologiczne i nie może zawierać antybiotyków czy innych niedozwolonych substancji. Wymogi te spowodowały, że mle- ko jest faktycznie najwyższej klasy, a gospodarstwa, z których ono pochodzi wyposażone są na najwyższym światowym poziomie. Nie bez znaczenia pozostaje również tradycja. To znaczy? - Mam na myśli synchronię nowoczesnej technologii i starej ludzkiej tradycji połączonej z unikatową recepturą. Niezmiernie ważne jest doświadczenie, wiedza, oko i swoiste wyczucie od lat związanych z mleczarnią serowarów. Te wszystkie aspekty przekładają się na smak na- szych serów ocenianych przez konsumentów. Które zatem wyroby cieszą się największą popularnością? - Prym wiedzie Ser Królewski, występujący jako light, wędzony i klasyczny. Wielu smakoszy zyskał sobie serek typu włoskiego – Capri, który jako pierwsi w Polsce wprowadziliśmy na rynek. Zna- TUW SKOK | Oferta DIRECT wyróżniona nagrodą JAKOŚĆ ROKU 2012 Nowe technologie w ubezpieczeniach Branża ubezpieczeniowa dynamicznie wzrasta i - jak pokazują statystyki, nadal będzie się rozwijać. Potwierdzają to światowe i krajowe raporty. Ubezpieczyciele globalni, jak również i ci w Polsce, dążą do inwestowania w nowe technologie, które umożliwiają im zwiększenie częstotliwości kontaktu z klientami. Wszystko po to, by podnieść zwinność biznesową. O czekiwania klientów i nowe możliwości technologiczne zmieniają branżę ubezpieczeniową. Na efektywność i wzrost jakości obsługi wynikającej z wykorzystania nowych technologii w kontaktach z klientami szczególną uwagę zwracają od kilku lat SKOK Ubezpieczenia. Kiedy w 2011 roku wdrażały ofertę produktów indywidualnych, uzupełniły tradycyjny kanał dystrybucji – okienka niemal 2000 oddziałów SKOK – o stronę www.skokubezpieczenia24.pl i telefoniczną infolinię (801 888 666). Witryna natychmiast zyskała uznanie branży. - Dążenie do rozwoju nowych technologii w sprzedaży ubezpieczeń wynika przede wszystkim z przesłanek praktycznych – podkreśla Aleksandra Juszczak, menedżer ds. PR SKOK Ubezpieczenia – Wpływa to na kontakt z konsumentami, umożliwia prowadzenie edukacji ubezpieczeniowej, ale także ułatwia promocję – dodaje. Nowe tech nologie wzbogacają też tradycyjne kanały sprzedaży. SKOK Ubezpieczenia wdrażają rozwiązania umożliwiające jeszcze bardziej przyjazny kontakt z klientem. Przykładem jest uruchomienie pionierskiego projektu – mobilnego systemu obsługi klientów. Dzięki przeznaczonej na tablety aplikacji sprzedażowej, klient ma teraz możliwość spotkania się z doradcą i zakup polisy w dogodnym dla siebie miejscu i czasie, ograniczając formalności do niezbędnego minimum. – Prowadzony obecnie pilotaż mobilnej aplikacji czy też mobilnej sprzedaży polis ubezpie- czeniowych ma na celu wzbogacenie i uzupełnienie naszej sieci dystrybucji. Trendy rynkowe wyraźnie wskazują na potrzebę kształtowania wysokiej jakości obsługi, na potrzebę dotarcia do klienta, nie zaś oczekiwania na ruch z jego strony. Mam nadzieję, że dynamika rozwoju technologii mobilnych, tkwiący w tym segmencie rynku potencjał oraz fakt, iż wciąż pozostaje on stosunkowo mało zagospodarowanym obszarem, pozwoli nie tylko wzmocnić kontakt przedstawicieli SKOK Ubezpieczenia z klientami, ale także wpłynie korzystnie na wizerunek marki nowoczesnej, a jednocześnie przyjaznej i godnej zaufania – mówi Iwona Kondracka, dyrektor Działu Rozwoj u i Wsparcia Sprzedaży SKOK Ubezpieczenia. Oprac. Krzysztof Stadler ny jest również innowacyjny Markiz L’Ca sei – z dodatkiem bakterii probiotycznych. Każdy nasz artykuł odpowiada na potrzeby odbiorców. Wychodzimy z założenia, że to nie my, ale preferencje klientów wyznaczają określone trendy w wytwarzaniu serów. Spółdzielnia Mleczarska Września to jedna z najbardziej znanych marek w branży spożywczej. Ciągły rozwój i pozyskiwanie nowych rynków zbytu oraz nieustanna troska o jakość z naciskiem na naturalność produktów sprawiają, że przedsiębiorstwo doceniają nie tylko konsumenci, ale i niezależne gremia. W bieżącym roku ubiega się ono o tytuł JAKOŚĆ ROKU BRĄZ. A specjały z Sierpca smakują nie tylko Polakom. - Około 40% produkcji trafia głównie na Ukrainę, Węgry, Słowację, do Czech, Rosji, Izraela, Anglii, USA, Kanady i Australii i faktycznie jesteśmy tam rozpoznawalni. Sądzę, że zaufanie do naszego brandu wiąże się z wiarą w autentyczne marki producenckie, tworzone zawsze z tą samą starannością, według jednej receptury i w takich samych warunkach, co jest niepodważalną ich przewagą nad anonimowymi wyrobami sieci handlowych. Dlatego dalej pozostaniemy dostawcą tych „prawdziwych” serów, rozwijając asortyment dla konsumentów o najbardziej wysublimowanych gustach kulinarnych. Zamierzamy także w dalszym ciągu pracować na efektywność spółdzielni, stanowiąc motor napędowy dla rozwoju Sierpca i całego regionu. Dziękuję za rozmowę. Marta Prusek-Galińska W rzesiński producent specjalizuje się w wytwarzaniu twarogów typu krajanka, tłusty, półtłusty i cukierniczy oraz odtłuszczonego mleka w proszku. W ofercie znajdziemy również smaczne maślanki, jogurty naturalne i owocowe, kefiry, śmietany i śmietanki. Wszystkie wyróżnia doskonały naturalny smak, wynikający z właściwego procesu technologicznego wykluczającego użycie jakichkolwiek polepszaczy, barwników itp. Wdrożony system HACCP, linie techniczne utrzymywane na poziomie standardów europejskich, monitorowanie całego procesu oraz magazynowanie w odpowiednio niskich temperaturach zapewniają najwyższą doskonałość artykułów. - O wybornym smaku decyduje przede wszystkim dobrej jakości mleko z rejonu Wielkopolski z wyso- ką kulturą rolniczą – mówi Dariusz Goliński, prezes zarządu Spółdzielni Mleczarskiej we Wrześni. - Długoletnia tradycja i doświadczenie, a także oryginalne receptury sprawiają, że nasze specjały znalazły smakoszy nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Na eksport trafia głównie odtłuszczone mleko w proszku i masło extra, które docierają głównie do Niemiec, Francji, Chorwacji i Bułgarii. Ta ostatnia jest krajem, który bardzo ceni nasze masło - podkreśla. Spółdzielnia inwestuje w zaplecze sprzętowe, powiększając flotę samochodową, jak również zakupując nowe linie wraz ze specjalistycznymi urządzeniami. Z pewnością wpłyną one na zwiększenie mocy produkcyjnych, a także dostępność wrzesińskich wyrobów na sklepowych półkach. Marta Prusek-Galińska POLSKA SPÓŁDZIELCZA | Wysoka jakość bankowości na przykładzie BS w Gryfinie Tradycyjna jakość i bezpieczeństwo Bank Spółdzielczy w Gryfinie działa na rynku od 65 lat. Będąc instytucją zaufania publicznego prowadzi działalność w sposób zapewniający bezpieczeństwo powierzonych środków. Swoje usługi kieruje do mieszkańców czterech gmin: Gryfino, Banie, Widuchowa oraz Kołbaskowo. Obsługując na tym terenie osoby fizyczne, przedsiębiorców indywidualnych, firmy, instytucje czy rolników kładzie ogromny nacisk na jakość swoich działań. T akie podejście zaowocowało zdobyciem tytułu JAKOŚĆ ROKU 2012 w kategorii usługi bankowe oraz nagrodę specjalną JAKOŚĆ ROKU SREBRO. Ponadto Bank Spółdzielczy w Gryfinie, który od roku 2001 jest zrzeszony z SGB - Bankiem S.A. w Poznaniu, otrzymał również certyfikat „Rzetelna Firma” i Godło „Bank Spółdzielczy Roku 2012”. Na przestrzeni lat Bank, podobnie jak inne tego typu podmioty spółdzielcze, przechodził różne koleje losu, zmieniały się jego nazwy. Zawsze jednak był Bankiem, który finansował działalność rolnictwa indywidualnego, handlu i rzemiosła. – Staramy się, aby oferta ta spotykała się z przychylnym przyjęciem wszystkich klientów, których traktujemy jak najlepszych partnerów w interesach. Ponieważ działamy na terenie typowo rolniczych gmin, główną grupę klientów naszego Banku stanowią rolnicy oraz przedsiębiorcy indywidualni – mówi Małgorzata Kaźmierczak, prezes zarządu BS w Gryfinie. – Nasz Bank jest rozpoznawalny na rynku lokalnym i stara się w pełni zaspokajać potrzeby swoich długoletnich klientów. Ci zaś dobrze nas znają i wiedzą, że spotkają się ze zrozumieniem i pomocą nie tylko w sprawach dotyczących usług bankowych czy po- zyskania środków unijnych, ale również w zakresie ubezpieczeń upraw i majątku – dodaje. Bank w swojej ofercie posiada produkty skierowane do wszystkich grup klientów jednak ponad 60% udzielonych przez Bank kredytów stanowią kredyty preferencyjne z dopłatami z AR i MR. Wśród statutowych zadań Banku wymienić należy wspieranie społeczności lokalnej. Dlatego Bank chętnie uczestniczy w odbywających się na terenie jego działania imprezach gminnych, szkolnych, jak również organizowanych przez inne podmioty czy też drużyny sportowe. Podmiot sponsoruje nagrody, pomaga w organizacji imprez kulturalnych i sportowych. Różne formy udziału Banku w życiu społecznym i kulturalnym spotykają się z pozytywnym odbiorem i wpływają na kształtowanie jego pozytywnego wizerunku wśród lokalnej społeczności. Tym bardziej, że jest Bankiem z wyłącznie polskim kapitałem. Oprac. Krzysztof Stadler C4 BR | nr 5 (91) | piątek 31 maja 2013 | magazyn Informacyjno-Promocyjny biznesraport.com MLECZARSTWO | SDM w Wieluniu nominowana do tytułu JAKOŚĆ ROKU 2013 Tradycyjne, smaczne, zdrowe Rozmowa z dr. inż. Stefanem Bartelą, Prezesem Zarządu SDM w Wieluniu SDM w Wieluniu ma prawie 80 lat tradycji. Które wydarzenia w tej historii uważa Pan za najważniejsze? - Początki działalności sięgają 1935 roku, od kiedy - pod różnymi nazwami - funkcjonowała Spółdzielnia Mleczarska w Wieluniu. W konsekwencji ustawy ze stycznia 1990 roku, nakładającej obowiązek na wszystkie spółdzielnie wyboru do końca I-go kwartału nowych zarządów i rad nadzorczych, niezależnie od kadencyjności, pod groźbą zamknięcia zakładu, spółdzielnia przeszła w stan likwidacji. Jednak dzięki uporowi członków spółdzielni i pracowników, trafnych decyzji powołanych wówczas władz, które za cel postawili sobie re- animację zakładu, udało się przywrócić działalność pod nową - obowiązującą do dziś nazwą oraz z zarządem w aktualnym do chwili obecnej składzie. Rok 1993 był trudnym okresem, w którym toczył się proces z Urzędem Antymonopolowym. Urząd Antymonopolowy nakazał nam zaprzestać stosowania zróżnicowania cen za mleko dla członków i nie-członków. Pokłosiem wygranego przez nas procesu była nowelizacja przez Sejm prawa spółdzielczego. Mimo tych i wielu innych zawirowań, jakie towarzyszyły przez te lata, udało nam się uzyskać stabilną pozycję w branży mleczarskiej. Niewątpliwie Państwa Spółdzielnia jest kojarzona głównie z serkiem Mój Ulubiony i należy do grona najbardziej rozpoznawalnych producentów artykułów mleczarskich. - Serek kanapkowo-sernikowy Mój Ulubiony jest obecnie naszym flagowym wyrobem, najlepiej sprzedającym się w Polsce i można go spotkać także w niektórych krajach Unii Europejskiej. Dzięki wykorzystaniu nowoczesnej linii do wytwarzania masy twarogowej metodą ultrafiltracji, pozwalającej na zachowanie najcenniejszych składników mleka, ten naturalny twaróg jest po prostu unikatowy na skalę krajową. Stanowi doskonałą bazę do przyrządzania różnego rodzaju mas serowych, sałatek, sosów itp. Ponadto, jak wszystkie nasze wyroby, nie zawiera żadnych po- lepszaczy czy konserwantów. Obecnie stanowi on ponad 50% całej produkcji i zdobył liczne nagrody, co koresponduje z wysoką oceną konsumentów. To uznanie wynika nie tylko z walorów smakowych, ale także z jakości, bo ten aspekt traktują Państwo jako ważny. - Zdecydowanie tak. Cała gama artykułów tj. masło, mleko, mleko w proszku odtłuszczone, śmietany, kefir, sery twarogowe, serki homogenizowane i twarogowe powstają w oparciu o najbardziej rygorystyczne normy jakościowe związane z wdrożonym ISO 9001, HACCP i reżimem higienicznym obejmującym cały proces technologiczny. Jakość skupowanego surowca, którego 99% stanowi klasa extra, innowacyjne linie technologiczne oraz własne nowoczesne laboratorium gwarantują powtarzalność produkcji przy jednoczesnym zachowaniu tradycyjnych walorów smakowych wyrobów. A te spełniają oczekiwania smakoszy w Polsce i za granicą. Jak ocenia Pan dzisiejszą pozycję polskiej spółdzielczości mleczarskiej? - Moim zdaniem widać zwątpienie u niektórych członków w idee spółdzielczości. Ważne, by spółdzielcy kierowali się nie tylko rachunkiem ekonomicznym, ale także w duchu współodpowiedzialności i spółdzielnię widzieli tak, jak widzą swoją gospodarkę. Jeżeli tak będzie, to większość spółdzielni stałoby się silnymi podmiotami, które mogłyby przetrwać przeciwości losu. Wierzę, że wartości spółdzielczości nie zdewaluują się i zgodnie z nimi będziemy realizować nasze ambicje związane m.in. z dalszym zwiększeniem sprzedaży twarożku Mój Ulubiony przynajmniej do 500 ton miesięcznie. Dziękuję za rozmowę. Marta Prusek-Galińska SPÓŁDZIELNIE | SM METALOWIEC nominowana do tytułu JAKOŚĆ ROKU 2013 Stosujemy kulturę współdziałania Rozmowa z Jerzym Krukiem, prezesem zarządu SM METALOWIEC we Wrocławiu Państwa spółdzielnia jest jedną z najstarszych we Wrocławiu. Może poszczycić się trzema pięknymi osiedlami, obejmującymi 7 tys. lokali mieszkalnych i 200 lokali użytkowych. Jak Pan, jako jej prezes, ocenia sytuację spółdzielczości mieszkaniowej wobec współczesności? - Jednym z problemów, z jakim boryka się ten sektor jest fakt, że politycy, dążąc do zlikwidowania spółdzielni, próAUTOREKLAMA bują wkraczać w ich prywatną własność, naruszając przy tym zapisy Konstytucji. Zabiegi te powodują straty materialne a także przedstawiają spółdzielnie tylko w niekorzystnym świetle. Większość z nich pokazuje bowiem, że propagując swoją bogatą historię i ponadczasowe wartości, podąża za zmianami i dopasowuje się do dzisiejszego, nowoczesnego świata, czego i nasza spółdzielnia jest przykładem. W czym ta nowoczesność się u Państwa przejawia? - W pełni wykorzystujemy potencjał zarządzania w systemie społecznym. Jako jednoosobowy zarząd współpracuję m.in. z Radami Osiedli, Radą Nadzorczą i wspólnie podejmujemy działania zmierzające do unowocześnienia działalności, zachowując autonomię poszczególnych organów samorządowych i zgodnie z normą ISO 9001 – 2008, jako jedna z nielicznych spółdzielni. Wyróżnia nas polityka tzw. „otwartych drzwi”, którą pracownicy przyjęli, jako coś naturalnego. W jej myśl każdy członek spółdzielni przychodzi do administracji, jak do siebie. Wszelkie sprawy załatwiamy kompleksowo, na miejscu i bez zbędnej biurokracji. Szczególną wagę przywiązujemy do informacji, bo w moim przekonaniu, to właśnie sprawny system komunikowania się z mieszkańcami jest jednym z podstawowych zasad funkcjonowania demokracji spółdzielczej i gwarantuje sprawne działanie organizacji. W tym celu, poza informacją ulotkową, internetową oraz szczegółową dokumentacją na każde comiesięczne posiedzenie Rady Nadzorczej, które otrzymują także Rady Osiedlowe, publikujemy w „Gazecie Południowej” specjalny dodatek dla członków „METALOWCA”, który trafia do każdego mieszkania. Dzięki takiej komunikacji obserwujemy duże zaangażowanie ze strony mieszkańców, a taki jest przecież sens istnienia spółdzielczości, nastawionej na współdziałanie, wspierającej lokalne społeczności i dającej im szansę aktywności społecznej i zawodowej. W jaki sposób realizują Państwo założenia społecznej odpowiedzialności biznesu? - Spółdzielczość z założenia wiąże się z tą koncepcją i my realizujemy ją w praktyce. Całokształt naszej pracy uwzględnia interes społeczny, ale też w szerokim zakresie ich wpływ na zarządzanie nieruchomościami zarówno mieszkalnymi, jak i komercyjnymi, co jest właśnie u nas społecznym biznesem. We własnym Domu Kultury „Bakara”, w któ- rym prowadzimy działalność społeczno-wychowawczą i kulturalno-oświatową, odbywają się kursy, szkolenia i inne zajęcia dla mieszkańców, angażujące dzieci, młodzież i seniorów. Przyświeca nam idea, żeby pomagać mieszkańcom. Dumą napawa nas przede wszystkim zadowolenie mieszkańców z licznych prac związanych m.in. z ocieplaniem (zakończono w 2008 r.), remontami, poprawiającymi komfort zamieszkania i zmniejszenie opłat, ale warto podkreślić, że jesteśmy laureatem wielu rankingów i konkursów, co pokazuje, że zarządzanie w spółdzielniach może być racjonalne i efektywne. Dlatego w tym zakresie propagujemy i stosujemy szczególną kulturę współdziałania, która jest szansą rozwoju każdej gospodarki. Dziękuję za rozmowę. Marta Prusek-Galińska