Fragmenty pracy Barbary Pronath „Spór o gene

Transkrypt

Fragmenty pracy Barbary Pronath „Spór o gene
Lernen aus der Geschichte e.V.
http://www.lernen-aus-der-geschichte.de
Der folgende Text ist auf dem Webportal
http://www.lernen-aus-der-geschichte.de veröffentlicht.
Das mehrsprachige Webportal publiziert fortlaufend Informationen zur
historisch-politischen Bildung in Schulen, Gedenkstätten und anderen
Einrichtungen zur Geschichte des 20. Jahrhunderts. Schwerpunkte bilden der
Nationalsozialismus, der Zweite Weltkrieg sowie die Folgegeschichte in den
Ländern Europas bis zu den politischen Umbrüchen 1989.
Dabei nimmt es Bildungsangebote in den Fokus, die einen Gegenwartsbezug
der Geschichte herausstellen und bietet einen Erfahrungsaustausch über
historisch-politische Bildung in Europa an.
Spór o generała Dietla
Fragmenty pracy Barbary Pronath „Spór o generała Dietla”, gimnazjum w
Bad Aibling, fakultet z historii, luty 1994.
FragmentyPRACY SEMESTRALNEJ przedmiot: historia
Spór o generała Dietla
Barbara Pronath Gimnazjum w Bad Aiblingfakultet z historiiluty 1994
Spis treści
I. Wstęp
II. Obecna dyskusja w świetle historii współczesnej
1. Ważne informacje z życia Dietla
1.1 Informacje biograficzne 4
1.2 Kariera wojskowa 5
1
Uwikłanie w narodowy socjalizm 6
2
Świadomość odpowiedzialności Dietla wobec innych ludzi 8
3
Dietl w propagandzie narodowosocjalistycznej 10
4
Obecna dyskusja
4.1 Przykłady nazwania ulic imieniem Dietla 11
4.2 Stanowisko i sposób argumentowania orędowników 13
4.3 Stanowisko i sposób argumentowania przeciwników 16
4.4 Rezultaty dyskusji 20
5. Wyniki ankiety przeprowadzonej wśród mieszkańców General-Dietl-Straße w
Bad Aibling 21
III.
Osobista opinia 22
IV.
Bibliografia 23
I. Przedmowa
Nadawanie nazw ulicom zazwyczaj nie wywołuje żywszych dyskusji w radzie
miejskiej Bad Aibling. Jednak 26 I 1982 było inaczej. Najpierw jednogłośnie
(23:0) podjęto uchwałę w sprawie nazw dwóch ulic, później na porządku
dziennym znalazła się ulica położona na północ od Mittelfeldstraße. Związek
weteranów, żołnierzy i rezerwistów w Bad Aibling przedłożył wniosek o nazwanie
jej imieniem urodzonego w Aibling generała Dietla. Wniosek został przyjęty
minimalną większością głosów
12:11. Druga propozycja, „Eduard-Dietl-Straße”, została odrzucona
stosunkiem głosów 7:16. Czworo radnych zdecydowanie wypowiedziało się
przeciwko nazwie „Dietl” (protokół z posiedzenia rady miasta z 26 I 1982).
Ta decyzja rady miejskiej wywołała dyskusję, która trwa do dzisiaj, tj. jużponad
dziesięć lat. Treścią dyskusji jest ocena Dietla jako człowieka, ocena jego
dokonań wojskowych i uwikłania w narodowy socjalizm. O ile orędownicy Dietla
jako patrona ulicy powołują się na aspekty ludzkie i wojskowe, o tyle
przeciwnikom chodzi przede wszystkim o zwalczanie wrogiej człowiekowi,
zbrodniczej ideologii narodowego socjalizmu.
Również w Kempten (do niedawna General-Dietl-Straße) i Füssen (GeneralDietl-Straße i General-Dietl-Kaserne) toczyły się i nadal toczągwałtowne
dyskusje.
Wywołujący liczne kontrowersje spór o generała Dietla dobitnie świadczy o tym,
jak ludzie w dzisiejszych czasach podchodzą do idei narodowosocjalistycznych.
W pierwszym rozdziale tej pracy podaję istotne informacje o generale Dietlu.
Następnie przytaczam argumenty orędowników i przeciwników. Interesujące
są jednak nie tylko poszczególne opinie, lecz również styl prezentowania
argumentów i opinii.
Gromadzenie materiałów było czasochłonne, ale bardzo owocne.
Uzyskałam odpowiedzi na prawie wszystkie pytania.
Zdecydowany przeciwnik Dietla, który sam przeżył okres wojny, radził, bym
pamiętała o dewizie: „Quidquid agis, prudenter agas et respice finem”.
III. Osobista opinia
Nawet jeśli uznać pozytywne aspekty postaci generała Dietla, to wobec faktu,
że Dietl skwapliwie pozwalał się wykorzystywać propagandzie
narodowosocjalistycznej i sam ją aktywnie wspierał, należy stwierdzić, że
nazwanie ulicy jego imieniem, a tym samym publiczne uhonorowanie i uznanie
tej postaci za wzorzec, jest niedopuszczalne.
Nie da się zaprzeczyć, że admirowanie Dietla to w dużej mierze kultywowanie
ideologii narodowosocjalistycznej, co może stać siękolejnym bodźcem dla
odradzającego się neonazizmu. Radykalna prawica wciąż poszukuje symboli i
miejsc symbolicznych. Mogłoby to doprowadzićdo sytuacji, „że jakieś miasto
stanie się mekką sił radykalnych, przez co jego dobre imię zostanie wystawione
na szwank”. („Mangfallbote”, nr 16/17 93). „Videant consules...”
Zwolennicy Dietla często próbują wyjaśniać i usprawiedliwiać jego skwapliwą
współpracę z reżimem nazistowskim okolicznościami historycznymi. Należy
jednak pamiętać, że w tym samym czasie we wszystkich warstwach społecznych
nie brakowało ludzi, którzy od samego początku sprzeciwiali się Hitlerowi. Inni,
nawet jeśli początkowo byli zwolennikami narodowych socjalistów, stopniowo
zajmowali coraz bardziej krytyczne stanowisko pod wpływem rzeczywistych
rezultatów polityki Hitlera. Każdy, kto bronił się przed totalitarnym systemem,
ryzykowałwłasnym życiem.
Od młodzieży oczekuje się dzisiaj, że będzie myślała krytycznie, opowiadała się
za państwem prawa i demokracją oraz przeciwstawiała sięprzemocy. Dlatego
uważam, że Dietl nie może być wzorem dla obywateli demokratycznego państwa;
należy zatem znaleźć taką postać, która miała odwagę wystąpić w obronie ludzi
zagrożonych i poniżonych.

Podobne dokumenty