Pobierz pdf

Transkrypt

Pobierz pdf
4/2007
a
W numerze
szl ki
Dwumiesięcznik Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego
KĄTEM oka
Nadeszła zima, a z nią znane
wszystkim kłopoty. A że znane,
nie będziemy o nich wiele pisać. Najważniejsze, że KZK GOP
oraz przewoźnicy, wykonujący
usługi dla Państwa, są do zimy
przygotowani, co pokazujemy
na przykładzie niedawno przez
nas przejętej spółki Tramwaje Śląskie S.A. I tym razem wyjątkowo
zwracamy się z ważnym apelem
nie do naszych Pasażerów, a do
użytkowników samochodów.
Pamiętajcie Państwo, że tramwaj
jest szeroki, i że nie potrafi omijać przeszkód. Zwłaszcza wtedy,
gdy chodniki zostaną zarzucone
stertami uprzątniętego z jezdni
śniegu, trzeba bardzo uważnie
parkować, by nie zastawiać drogi
tramwajom. Bezpieczny odstęp
od szyny to 70-75 centymetrów.
A skoro już o bezpieczeństwie
mowa: po raz kolejny apelujemy,
by nie dawać okazji złodziejom
grasującym w środkach komunikacji zbiorowej. Czekają nas
wszystkich zakupy przedświąteczne, życzymy, żeby były jak najobfitsze, ale koniec grudnia jest też
szczytem sezonu dla kieszonkowców. O ciągłej walce z tą patologią
piszemy na stronie 4, ale niestety
do zwycięstwa jest wciąż daleko,
mimo wspólnych wysiłków.
W tym numerze poruszamy także
temat wspołdziałania z czołówką śląskich naukowców na rzecz budowania przyszłości komunikacji.
Na koniec życzymy Państwu rodzinnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia!
Redakcja
Strefa
bez dymu
Tramwaje
nie boją się
mrozu
Przyjmijcie od nas – kierownictwa i wszystkich pracowników
Komunikacyjnego
Związku
Komunalnego Górnośląskiego
Okręgu Przemysłowego – płynące z głębi serc życzenia zdrowych i radosnych Świąt Bożego
Narodzenia. Niech po trudach
upływającego roku spokój
i cisza zapanują w Waszych
domach i w Waszych sercach
w tę grudniową noc, gdy „Bóg
się rodzi, moc truchleje”. Pokój
ludziom dobrej woli. Pokój naszym rodzinom, gminom, całej
aglomeracji, naszej Ojczyźnie,
której błogosławi Boże Dziecię.
Niech w Bożym pokoju nadejdzie dla Państwa nowy, lepszy
rok 2008!
fot. Alodia Ostroch
Bóg się rodzi!
Udekorowane rozświetlonymi girlandami ulice naszych miast, barwne, przyciągające bogactwem towarów i różnorodnością ozdób na wystawach sklepy, tłumy na chodnikach, ludzie obwieszeni paczkami zakupów, dobiegająca zewsząd radosna muzyka.
Wśród tej ostatniej tu i ówdzie trafi się cicha i nieśmiała melodia starej kolędy...
Tak, to wspaniale, że mieszkańcy naszej aglomeracji są w tym
szczególnym czasie zabiegani,
ale radośni. To cudownie, że tylu
ludzi swą ciężką pracą tworzy ową
szczególną, świąteczno-noworoczną atmosferę. Czasem tylko
nadchodzi nocną godziną refleksja
– za czym my właściwie tak pędzimy, co naprawdę przynoszą nam
świąteczne dni, wreszcie – jakie
dary my sami – tak naprawdę
– ofiarujemy bliźnim?
W KZK GOP trwają wytężone
prace. Trzeba zapewnić wszystkim punktualny dojazd do pracy,
do domu, na zakupy, z zakupów.
Do kościoła? Też. Kolektury
sprzedają bilety, przedsiębiorstwa
komunikacyjne, z którymi mamy
fot. Alodia Ostroch
Jarmark Bożonarodzeniowy
Od 6 do 21 grudnia trwa w samym centrum Katowic, w okolicy ul. Staromiejskiej i Dyrekcyjnej
„PIERWSZY JARMARK BOŻONARODZENIOWY”, zainaugurowany przez prezydenta miasta Katowic Piotra Uszoka.
Jarmark – zorganizowany po raz
pierwszy w Katowicach – oferuje
na kilkunastu kramach usytuowanych wzdłuż ulic Staromiejskiej
i Dyrekcyjnej przeróżne świąteczne ozdoby, słodycze, ciepłe napoje. Na skrzyżowaniu tych ulic przez
cały czas trwania Jarmarku działa
bezpłatna karuzela dla najmłodszych mieszkańców naszego miasta. To miejsce ma swój szczególny
urok, choćby ze względu na zabytkową, zadbaną architekturę oraz
bliskość Rynku. Akcja, zainaugurowana w okresie przedświątecz-
Rozmowa
o nauce
i praktyce
nym, ma między innymi na celu
poprawienie wizerunku tej części miasta w oczach osób, które rzadko tam bywają i przyjezdnych. I już widać, że się to udaje.
„Publiczność” w dzień i wieczorami jest jakaś inna, rzeczywiście
bardziej świąteczna. Rozmawiam
z grupką dzieci, biegających wokół karuzeli.
– Hej, co ci się podoba na jarmarku?
– Jak, co? Karuzel!
– No a tobie?
– Ja jestem Madzia. Mi się bardziej
podobał święty Mikołaj, bo miał
brodę i dawał dzieciom cukierki.
– Jak to, tu?
– Noo... nie tu. Na lodowisku.
W „Spodku”. A karuzeli się trochę boję...
Swoje usługi dla nieco starszych
gości oferują także okoliczne restauracje, w specjalnie z okazji Jarmarku Bożonarodzeniowego przygotowanych zimowych ogródkach.
Odwiedzającym Jarmark mieszkańcom czas umilać będą występy jasełkowe.
P.W.
podpisane umowy na wykonywanie usług przewozowych,
dbają o stan techniczny taboru,
infrastruktury, nasze służby kontrolne dwoją się i troją, by w porę
wychwycić i wyeliminować ewentualne usterki w funkcjonowaniu
wielkiej machiny, która na co dzień
obsługuje dwa miliony ludzi – i to
niezależnie od pogody.
Mamy nadzieję, nie, jesteśmy pewni, że także nasz wysiłek zostanie
przez Państwa dostrzeżony i doceniony. Nawet wtedy, gdy w autobusie zabraknie miejsc siedzących,
albo gdy kontroler zakwestionuje
zbyt duży, nieopłacony pakunek
przewożony przez zagonionego
Pasażera. Bo to wszystko dla Państwa dobra. Bo w każdą porę, ale
w tę świąteczną szczególnie, chcemy Państwu ofiarować nasz dar
– dar dobrej, szczęśliwej podróży.
Chcemy ofiarować naszym Pasażerom ów skromny dar ku Bożej
chwale, ku chwale tego Dzieciątka,
które rodziło się, gdy nie było
jeszcze autobusów, szyn tramwajowych, kolorowych neonów nad
sklepami. Ale serca ludzkie były tak
samo gorące jak dziś.
W okresie Bożego Narodzenia komunikacja miejska KZK GOP
funkcjonować będzie według przedstawionych poniżej zasad.
Zmiany w rozkładzie
22.12.2007 r. (sobota) – obowiązywać będą rozkłady jazdy ważne w soboty poza okresem wakacji letnich.
23.12.2007 r. (niedziela) – obowiązywać będą rozkłady jazdy ważne
w niedziele i święta poza okresem
wakacji letnich.
24.12.2007 r. (poniedziałek, Wigilia) – obowiązywać będą rozkłady
jazdy ważne w soboty poza okresem
wakacji letnich, z uwzględnieniem wcześniejszego zakończenia (po godz. 18:00) niektórych
kursów.
W nocy 24/25.12.2007 r. obowiązywać będą specjalne rozkłady jazdy dla wozów i pociągów wykonujących kursy nocne.
Wszystkie kursy na liniach tramwajowych i autobusowych rozpoczynające się po godz. 16:00 traktowane będą jako kursy specjalnie
oznaczone.
25.12.2007 r. (pierwszy dzień
Świąt) – obowiązywać będą rozkłady jazdy ważne w niedziele i święta poza okresem wakacji letnich.
26.12.2007 r. (drugi dzień
Świąt) – obowiązywać będą rozkłady jazdy ważne w niedziele
i święta poza okresem wakacji
letnich.
Szczegółowe informacje dostępne
są na stronie internetowej: www.
kzkgop.pl/rozkłady/
szlaki 4/2007
KZK GOP
2
CZYM ŻYJĄ GMINY
BYTOM
fot. Paweł Wieczorek
Punkt Obsługi Pasażera
w Bytomiu
w skrócie...
KATOWICE
W poniedziałek 17 grudnia o godzinie 17.00 rozpocznie się otwarta
impreza kulturalna pod nazwą WIGILIJNE KLIMATY. Na spotkanie do Miejskiego Domu Kultury „Koszutka”, który mieści się przy
ul. Grażyńskiego 47 zapraszają serdecznie, zwłaszcza mieszkańców
Koszutki oraz pozostałych północnych dzielnic, prezydent miasta
Katowice Piotr Uszok oraz dyrektor MDK. Spotkanie wigilijne poprowadzi Rena Rolewicz-Jurasz. Honorowymi gośćmi poniedziałkowej imprezy w MDK „Koszutka” będą ks. prałat Stanisław Puchała, proboszcz katowickiej Katedry Chrystusa Króla, który przekaże
mieszkańcom miasta słowa świątecznych życzeń, oraz rodzina znanego śląskiego reżysera i polityka Kazimierza Kutza. Do wspólnego
kolędowania zachęcać będą goście z beskidzkiej części Śląska – bracia Łukasz i Paweł Golcowie.
DĄBROWA GÓRNICZA
Pałac Kultury Zagłębia zaprasza na występ kabaretowy Jerzego
Kryszaka. Spektakl satyryczny, jak zawsze nawiązujący do bieżących wydarzeń, przygotowany przez tego lubianego i popularnego artystę, którego nie trzeba bliżej przedstawiać publiczności,
odbędzie się 15 grudnia o godzinie 17.00.
CHORZÓW
Jeżeli witać Nowy Rok, to w dobrym towarzystwie. Tego z pewnością
nie zabraknie podczas... remontu w chorzowskim Teatrze Rozrywki. Rzecz jasna remont ma być także rozrywkowy, jak na sławną placówkę muzyczną przystało. Na dodatek sylwestrową zabawę „Przeżyj
to sam” teatr organizuje wspólnie z Polskim Radiem Katowice. Bufet
i świetna zabawa gwarantowane. Początek 31 grudnia o 21.30.
21 listopada został uruchomiony Punkt Obsługi Pasażera Komunalnego Związku Komunalnego w Bytomiu. Jest to trzeci
POP działający w aglomeracji,
po gliwickim przy Placu Piastów
i sosnowieckim, usytuowanym
w podziemnym pasażu handlowym przy ul. Warszawskiej. Bytomską placówkę zlokalizowano w znakomitym miejscu, przy
Placu Wolskiego, a więc tuż koło
dworca autobusów komunikacji
miejskiej i jednocześnie blisko
dworca PKP.
Punkt czynny jest w dni robocze, od poniedziałku do piątku,
w godzinach od 10.00 do 18.00.
Pracownicy zatrudnieni w POP
Bytom mają w zakresie swoich obowiązków: informowanie
pasażerów o aktualnej ofercie
przewozowej KZK GOP i obo-
KATOWICE
fot. Paweł Wieczorek
6 grudnia na lodowisku w „Spodku” odbyła się impreza „Święty Mikołaj Dzieciom Katowic”, zorganizowana pod patronatem prezydenta miasta Katowice Piotra Uszoka przez Urząd Miasta Katowice i „Estradę Śląską”. Rozpoczął ją program estradowy „Przyjedź do nas Św.
Mikołaju”, w wykonaniu DUO-FIX. Odbył się tez konkurs z nagrodami, pokaz jazdy figurowej – UKŁ SPIN (mistrz Polski seniorów
Przemysław Domański, mistrzyni Polski juniorów Laura Czarnotta),
przedstawienie muzyczne „Zimowe igrzyska bałwanka i tygryska”
w wykonaniu Teatru WIT – WIT i koncert Kwartetu RAMPA.
wiązującej taryfie, wyjaśnianie
wszelkich kwestii związanych
z kasowaniem biletów (na przykład w sytuacjach, kiedy kody
kasowników odbite na biletach
okażą się nieczytelne lub nieprawidłowe), przyjmowanie uwag
i wniosków dotyczących funkcjonowania komunikacji miejskiej, także w formie korespon-
KATOWICE
W grudniu 1927 roku po raz
pierwszy popłynęły w eter słowa
i muzyka z katowickiej rozgłośni
Polskiego Radia, jednej z najstarszych w Polsce. Nic więc dziwnego, ze tegoroczny grudzień
upływa w Polskim Radiu Katowice pod znakiem jubileuszu
osiemdziesięciolecia. Kulminacją
tych obchodów były uroczystości, które odbyły się we wtorek,
4 grudnia. Rozpoczęły się w samo południe w katowickiej Katedrze Chrystusa Króla uroczystą mszą świętą, koncelebrowaną
pod przewodnictwem arcybiskupa Damiana Zimonia. Po mszy
fot. archiwum Polskiego Radia
Wielki jubileusz
Polskiego Radia Katowice
na katedralnych organach zagrali
profesor Julian Gembalski i Elżbieta Grodzka-Łopuszyńskia.
Następnie odsłonięto tablicę pamiątkową na budynku pierwszej
siedziby Polskiego Radia Katowice przy rogu ulic Warszawskiej
i Mielęckiego. Uroczystości zakończyła wielka Gala Jubileuszowa w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego, podczas
której odbyło się między innymi
wręczenie przez Kapitułę statuetki „Ligoń 2007” nestorowi śląskiej medycyny i wielkiemu koneserowi kultury, profesorowi
Kornelowi Gibińskiemu.
Wśród gości uczestniczących
w wielkiej gali byli także pracownicy Telewizji Katowice, która dzień wcześniej obchodziła
swój jubileusz.
Telewizja
– młodsza
siostra radia
Katowicki ośrodek TVP też powstał w grudniu, więc równolegle z radiem obchodził swoje
pięćdziesiąte urodziny. „Tu Telewizja Katowice” – te słowa po
raz pierwszy wypowiedziano
3 grudnia 1957 roku, a na ekranach ukazała się po raz pierwszy plansza wywoławcza ośrodka. Jej kolorową wersję znają
chyba wszyscy mieszkańcy regionu. W ciągu pięćdziesięciolecia zmieniła się technika, godziny i zasięg nadawania, program.
Pozostała ta sama pasja i gotowość do pełnienia publicznej
misji i krzewienia kultury.
dencji, oraz przekazywanie ich
do rozpatrzenia w siedzibie KZK
GOP w Katowicach.
Ponadto w punkcie obsługi można zawsze kupić wszystkie bilety,
jakie znajdują się w ofercie KZK
GOP, a także dokonać opłat dodatkowych i manipulacyjnych.
Pracownicy punktu mają obowiązek przyjmowania odwołań
od nałożonej opłaty dodatkowej
(mandatu) i, zgodnie z obowiązującymi przepisami taryfowymi, rozpatrywanie ich na miejscu
bądź przekazywanie do rozpatrzenia w Biurze KZK GOP.
Powstanie nowego POP z pewnością ułatwi korzystanie z komunikacji KZK GOP wszystkim
pasażerom, którzy w Bytomiu rozpoczynają podróż lub przesiadają
się z innego środka transportu.
Redakcja
a
szl ki
Wpisane do rejestru dzienników
i czasopism pod poz. Pr 1979
Redaktor naczelny
Paweł Wieczorek
Redakcja
Alodia Ostroch,
Krzysztof Sobański
Katarzyna Migdoł-Rogóż
Korekta
Renata Rosicka
Opracowanie graficzne
Marcin Korus
Wydawca:
Komunikacyjny Związek Komunalny
Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego
Adres redakcji:
Komunikacyjny Związek Komunalny
Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego
40-042 Katowice
ul. Wita Stwosza 31
tel./fax 032 257 25 33
[email protected]
www.kzkgop.com.pl
szlaki 4/2007
KZK GOP
3
Podpisanie porozumienia między uczelniami a KZK GOP
fot. Alodia Ostroch
fot. Tomasz Musioł
ROZMOWA „SZLAKÓW”
Grzegorz Dydkowski
Pogodzić teorię z praktyką
O korzyściach współpracy między uczelniami a KZK GOP
rozmawiamy z Grzegorzem Dydkowskim,
zastępcą przewodniczącego Zarządu KZK GOP
Nauka i praktyka są to wciąż
w Polsce dwie sfery, które funkcjonują trochę inaczej, a współpraca między nimi jest jeszcze
nie taka, jak byśmy sobie tego życzyli. Siłą rzeczy nauka zajmuje
się problemami bardziej ogólnymi i wskazywaniem zasadniczych
kierunków rozwoju, albo, można
powiedzieć, postępu. Natomiast
działając praktycznie, na przykład
w naszej dziedzinie, w komunikacji, zajmujemy się sprawami
znacznie bardziej przyziemnymi, codziennymi. Rozwiązujemy
problemy bieżące. Wynika z tego,
że gdybyśmy nie dostrzegali wzajemnie swoich potrzeb, moglibyśmy mieć do czynienia z dwoma
różnymi światami, a wtedy jedni nie korzystaliby z doświadczeń
drugich. Na szczęście w naszym
przypadku tak nie jest i nigdy nie
było. Od kiedy współdziałamy?
Właściwie robiliśmy to zawsze,
od samego początku istnienia
Komunikacyjnego Związku Komunalnego GOP. Ta współpraca niekoniecznie miała charakter
formalny, zawarowany umowami, natomiast zawsze była. Zarówno z Akademią Ekonomiczną, z jej Katedrą Transportu, jak
Jak relacjonowaliśmy w poprzednim numerze naszego pisma, niedawno Komunikacyjny Związek Komunalny GOP podpisał umowę o współpracy z dwiema
wyższymi uczelniami z naszego regionu: Akademią Ekonomiczną i Politechniką
Śląską. O praktycznych aspektach tej współpracy rozmawiamy z zastępcą przewodniczącego Zarządu KZK GOP, a jednocześnie nauczycielem akademickim,
Grzegorzem Dydkowskim.
i ze związanymi z transportem
katedrami Politechniki Śląskiej.
Zresztą, na dobrą sprawę sama
koncepcja funkcjonowania KZK
GOP została po części stworzona przez pracowników Akademii Ekonomicznej. Początkowo
naszymi głównymi sojusznikami
w obu uczelniach byli naukowcy
specjalizujący się w transporcie.
Potem pojawił się kolejny ważny obszar współpracy – szeroko rozumiana informatyka. Obie
uczelnie, o których mówimy,
mają bardzo silne jednostki naukowo-dydaktyczne, legitymujące się znaczącym dorobkiem
w dziedzinie informatyki, w tym
także zarządzania informatycznego. W ostatnich latach nastąpił
wielki postęp w tych dziedzinach
wiedzy, a my zamierzamy skrzętnie korzystać z tych istniejących
możliwości.
Na razie mówimy głównie o zaspokajaniu naszych potrzeb.
Ale przecież nie tylko my zyskujemy na współdziałaniu. Jakie
korzyści odnoszą obie strony –
uczelnie i nasz KZK GOP – z tej
wieloletniej współpracy?
Jeżeli nauczyliśmy się naprawdę
współdziałać, możemy odnosić
z tego powodu wielkie korzyści,
a mówię to zarówno jako prak-
fot. Gaweł Tyrała
Panie Dyrektorze, o ile mi wiadomo, współpraca z uczelniami
nie jest dla KZK GOP niczym
nowym. Od jak dawna nasz
Związek wykorzystywał do swojego rozwoju fakt istnienia na
terenie działania komunikacji autobusowej i tramwajowej
w gminach Śląska i Zagłębia
licznych wyższych uczelni z ich
wysoko wykwalifikowaną kadrą
naukową?
tyk, jak też przedstawiciel świata nauki. Przecież skoro nauka
wyznacza jakieś kierunki, tworzy wieloletnie programy, można powiedzieć – strategiczne,
to właśnie działania praktyczne
najszybciej i najpełniej weryfikują słuszność naukowych teorii. To wyraźna korzyść dla naukowców, którzy dzięki temu
nie muszą budować własnych
poligonów
doświadczalnych,
sprawdzają w codziennym życiu, czy w swej pracy rzeczywiście podążają właściwą drogą.
Z kolei praktykom często brakuje czasu, albo nawet fachowego
przygotowania do tego, by w pla-
nach swych działań wybiegać daleko w przyszłość, szukać całkiem
nowych, lepszych rozwiązań.
I w tym zakresie mogą oni korzystać z teoretycznego dorobku rozmaitych działów nauki.
Trzeba zaznaczyć jeszcze jedną
ważną rzecz. Otóż współpraca
przebiega nie tylko na poziomie
KZK GOP – naukowcy, ale obejmuje też studentów naszych śląskich uczelni. Pomoc udzielana
studentom w ich pracy, udostępnianie danych, stwarzanie możliwości odbywania praktyk, to
wszystko stanowi równie ważną
dziedzinę współpracy, chociażby dlatego, że pomagamy w ten
sposób uczelniom przygotowywać zawodowo młodych ludzi,
którzy potem będą pracowali dla
nas i z nami.
Skoro współpraca rozwija się tak
dobrze od wielu lat, po co właściwie potrzebne było jej sformalizowanie poprzez podpisanie
umowy z dwiema uczelniami?
Powiem przede wszystkim, że
zawarcie tego porozumienia nie
zamyka bynajmniej drogi do
współdziałania z naukowcami
i studentami innych uczelni, my
wszystkich studentów traktujemy równo, a przykładem innych
kontaktów może być chociażby
rozpoczęta praca nad wizualizacją tras komunikacyjnych – pomysł, który powstał w katowickiej Akademii Sztuk Pięknych.
Jednak podpisywanie umów ze
wszystkimi uczelniami byłoby
bardzo trudne, jeśli nie wręcz
niemożliwe, jest ich przecież na
naszym terenie co najmniej kilkanaście, a licząc z uczelniami
prywatnymi i ich filiami grubo
więcej. Wybraliśmy więc dwie
największe szkoły wyższe, z którymi najdłużej współpracujemy,
które mają jednostki zajmujące
się transportem oraz informatyką. Na pewnym etapie, do którego właśnie chyba doszliśmy, sformalizowanie współpracy bardzo
ułatwia pewne dalsze działania.
Sądzę więc, że to porozumienie,
zawarte na wiele lat, będzie się
zacieśniało w ramach nowych
potrzeb. Niewątpliwie z obopólną korzyścią.
„
Rozmawiał Paweł Wieczorek
szlaki 4/2007
KZK GOP
4
RAPORT „SZLAKÓW”
Debata o bezpieczeństwie
W Komendzie Głównej oraz w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach została przeprowadzona analiza stanu bezpieczeństwa w miejskiej komunikacji publicznej. Nasze województwo znalazło się wśród najbardziej zagrożonych przestępstwami,
popełnianymi podczas podróży środkami komunikacji i na przystankach. W tej niechlubnej statystyce bije nas na głowę tylko Warszawa, gdzie przestępstw jest znacznie
więcej.
Podinspektor Krzysztof Kwiatkowski i przewodniczący Roman
Urbańczyk
Nadkomisarz Mariusz Herbuś
U
ważne przyjrzenie się tabeli ujawnia też inny, bardzo istotny fakt – w naszym województwie liczba popełnionych
przestępstw tego typu znacznie
zmalała od ubiegłego roku. Zresztą maleje już od dłuższego czasu. Jednak problem niewątpliwie
wciąż istnieje, dlatego Komenda Miejska Policji w Katowicach
wspólnie z KZK GOP i Komendą Wojewódzką zainicjowała debatę poświęconą bezpieczeństwu
w komunikacji publicznej. To kolejny, ale nie pierwszy krok uczyniony wspólnie dla zapewnienia
większego komfortu naszym narażonym na zagrożenia pasażerom. Fakt istnienia grup przestępczych wyspecjalizowanych
w kradzieżach kieszonkowych
w „sztucznym tłoku”, prowokowanym w tramwajach i autobusach, jest pasażerom dobrze znany, choćby z niedawnych akcji
profilaktyczno-informacyjnych,
przeprowadzanych wspólnie
przez KZK GOP i policję. Stale
zresztą przypominamy, także na
łamach „Szlaków”, żeby pilnować
swoich torebek i kieszeni, oczywiście nie tylko w podróży. Ponadto dane statystyczne dotyczące
przestępstw obarczone są pewną istotną wadą – otóż w gruncie
rzeczy informują one nie o tym,
ilu dokonano przestępstw, lecz ile
i gdzie ich zgłoszono. Ta pozornie
subtelna różnica sprawia, że liczby
podawane w statystykach policyjnych bywają paradoksalnie wyższe tam, gdzie sprawniej działa
policja. Jeśli policja jest bezradna, pokrzywdzony po prostu nie
zawiadamia stróżów prawa, gdyż
wie, że i tak w niczym mu nie pomogą. W naszym województwie
policja działa widocznie sprawnie, o czym świadczy wciąż malejąca liczba przestępstw. Widać
to w załączonej tabeli, przy czym
okazuje się, że tam, gdzie pozornie jest bezpieczniej, liczba przestępstw wzrosła od ubiegłego
roku. To daje do myślenia.
Prezentacja statystyk, sporządzonych w Wydziale Prewencji Śląskiej Wojewódzkiej Komendy Po-
fot. Katarzyna Mogdoł-Rogóż
fot. Katarzyna Mogdoł-Rogóż
w komunikacji publicznej
Liczba przestępstw stwierdzonych ogółem w poszczególnych województwach w miejskiej komunikacji
publicznej
Liczba przestępstw stwierdzonych ogółem w obszarze miejskiej komunikacji publicznej
licji, pokazała to, co nie powinno
dziwić. W województwie najbardziej zagrożone są Katowice –
logiczne, tu jest największy ruch,
tu krzyżuje się większość szlaków
komunikacyjnych. Podinspektor
Krzysztof Kwiatkowski, zastępca komendanta miejskiego policji w Katowicach słusznie zwrócił uwagę uczestników debaty na
to, że bardzo wielu pasażerów wysiada właśnie w Katowicach, jako
miejscu docelowym lub przesiadkowym, i tu dopiero zauważa brak
portfela... Gdzie i kiedy został naprawdę skradziony, nie wiadomo,
ale przestępstwo jest zgłaszane
w Katowicach i zawyża tutejsze
smutne statystyki, co widać w tabeli pokazanej zebranym przez
nadkomisarza Mariusza Herbusia z Wydziału Prewencji.
Uczestnicy narady w jednym byli
zgodni: jeśli działamy wspól-
nie, działamy skuteczniej. Jeden
z obecnych powiedział wręcz, ze
wspólne działanie było „duchem
spotkania”. To stwierdzenie zręcznie podsumowało przebieg debaty,
w której na temat bezpieczeństwa
w środkach komunikacji wypowiadali się nie tylko policjanci, lecz
także samorządowcy, prezesi dużych firm transportowych wykonujących zlecenia w ramach umowy z KZK GOP oraz oczywiście
przewodniczący Zarządu Związku. Zrodził się pomysł częstszego organizowania takich roboczych debat w zbliżonym gronie
uczestników.
Kończąc spotkanie, podinspektor Krzysztof Kwiatkowski, zastępca komendanta miejskiego
policji w Katowicach, przedstawił pomysł, aby nie poprzestawać na kolejnych, podobnych
debatach, lecz utworzyć stały ze-
spół specjalistów, skupiony wokół
KZK GOP, który opracuje kompleksowy program poprawy bezpieczeństwa w środkach komunikacji. Prawdopodobnie do czasu
następnej narady, która przewidziana jest niedługo po Nowym
Roku, zapadną w tej sprawie jakieś wiążące decyzje.
Wiadomo przecież, że każdy
z podmiotów, zajmujących się
w ramach swoich obowiązków
zapewnianiem bezpieczeństwa
w środkach komunikacji, wnosi
do wspólnego dzieła własne pomysły, ma też własne, odrębne
możliwości.
Policja nie poprzestaje na prowadzeniu dochodzeń po przestępstwie. Wydział Prewencji przede
wszystkim próbuje zapobiegać łamaniu prawa. Nie zdradzę tu żadnej tajemnicy, która byłaby obca
kieszonkowcom i chuliganom,
jeśli wspomnę o patrolach, które
organizują na znanych z największego zagrożenia liniach policjanci w cywilu. Pomaga im Straż
Miejska. Przewoźnicy, w miarę
możliwości finansowych, montują w pojazdach kamery monitorujące wszystkie zdarzenia. Ta
metoda, coraz powszechniejsza,
okazała się bardzo skuteczna i na
pewno do monitoringu autobusów, tramwajów i przystanków
należy przyszłość.
Znakomitym sprawdzianem
współdziałania wszystkich służb
dbających o bezpieczeństwo podróżujących są mecze piłki nożnej, zwłaszcza te największe, na
Stadionie Narodowym w Chorzowie. Tu głosy były zgodne: podczas meczu Polska – Belgia służby stanęły na wysokości zadania.
Tę opinię potwierdzili także obserwatorzy z innych państw, gdzie
niebawem odbywać się będą duże
zawody sportowe, np. z Niemiec,
Austrii i Szwajcarii. Ich uwagi,
że wiele się nauczyli się na Śląsku i przeniosą te doświadczenia
do swoich krajów, nie były tylko
przejawem kurtuazji.
Przedstawiciele przewoźników
skarżyli się na inne niż drobne
kradzieże, bardzo dla nich dokuczliwe przestępstwa, na pograniczu chuligaństwa i bandytyzmu.
Są rejony w naszej aglomeracji,
gdzie tramwaje i autobusy bywają nagminnie obrzucane kamieniami lub butelkami. Tu też ważna jest wymiana doświadczeń, bo
niejednokrotnie właśnie przewoźnicy lepiej nawet niż policja wiedzą, gdzie takie zdarzenia, groźne dla życia i zdrowia pasażerów
i przynoszące wielkie straty właścicielom pojazdów, trafiają się
najczęściej. Z kolei przewodniczący Zarządu KZK GOP Roman
Urbańczyk mówił o bardzo dokuczliwym problemie, jakim jest
ustawiczne niszczenie wiat przystankowych i rozkładów jazdy.
Służby KZK GOP czasem wręcz
nie nadążają z uzupełnianiem zerwanych tablic, a przecież płacimy za to wszyscy.
Marzena Rudzka
szlaki 4/2007
KZK GOP
5
fot. Tomasz Musioł
fot. Tomasz Musioł
RAPORT „SZLAKÓW”
S T R E F A
BEZ DYMU
Profesor Jerzy Kozielski
Badania spirometryczne
Strefa bez dymu
KZK GOP walczy z palaczami
Pasażer zapalający papierosa w autobusie lub tramwaju? Rzecz nie do pomyślenia w dzisiejszych czasach. Po pierwsze nie wolno, jest to wykroczenie. Po
drugie niebezpiecznie, zwłaszcza w tłoku, na zakrętach, wybojach, łatwo kogoś poparzyć, pobrudzić, zniszczyć ubranie. Po trzecie – niezdrowo. Nie tylko dla palącego, równie szkodliwe jest tzw. bierne palenie, czyli przebywanie
w towarzystwie osób palących – zwłaszcza w ciasnym i trudnym do przewietrzenia pomieszczeniu, jakim jest wnętrze pojazdu komunikacji pasażerskiej.
Chyba wszyscy podróżujący się już do tego przyzwyczaili. Ale... czasem zapali
kierowca lub motorniczy. Czy jemu wolno? Ma stresującą pracę, siedzi za kółkiem wiele godzin. Czy papieros mu pomoże? Nie. Jemu też nie wolno, też jest
to niezdrowe i niebezpieczne, w dodatku nie tylko dla niego samego, ale przede
wszystkim dla pasażerów.
P
rawo wypowiada się jednoznacznie. Obecnie obowiązujące przepisy (art. 63 ust. 5 ustawy „Prawo o ruchu drogowym”)
mówią wyraźnie, że kierowcy autobusów i autokarów oraz taksówek, a także motorniczy tramwajów nie mogą palić podczas
jazdy. Jest to zabronione także „Ustawą o ochronie zdrowia
przed następstwami używania alkoholu i wyrobów tytoniowych”,
oraz „Zasadami porządkowymi
obowiązujących w komunikacji miejskiej KZK GOP”, a przykład innych krajów pokazuje, że
zakaz ten będzie obejmował coraz szersze grupy ludzi. Nowelizacja przepisów w tym zakresie jest już przygotowywana,
a według projektu całkowity zakaz palenia ma objąć „prywatne pojazdy, gdy wykorzystywane są do zarobkowego przewozu
osób, gdy pasażerami są dzieci
do lat 13, a także samych kierowców w trakcie jazdy”.
„Dura lex, sed lex”, czyli „twarde prawo, lecz prawo” – mawiali Rzymianie. Z prawem się
nie dyskutuje, należy je po prostu egzekwować. Takie radykalne podejście do przepisów ma
wielu ludzi, dlatego na przykład
KZK GOP otrzymuje czasem listy oburzonych pasażerów, którzy żądają ukarania kierowcy,
palącego papierosa podczas jazdy. I kary są nakładane na przewoźników, którzy zatrudniają
takich niezdycyplinowanych kierowców, zgodnie z umowami, jakie KZK GOP zawiera z firmami
transportowymi obsługującymi
nasze linie.
Jednak sam zakaz, a nawet kary,
nie załatwiają sprawy. Palenie
tytoniu jest przecież uzależnieniem, szkodliwym, ale jak wiadomo trudnym do pokonania.
W wielu środowiskach wciąż pokutuje przekonanie, że „papieros uspokaja”, a jeśli nawet szkodzi zdrowiu, to przecież problem
palącego i jego wybór, jego sfera
wolności.
Dlatego Komunikacyjny Związek Komunalny GOP podjął
działania, które w zamierzeniu
mają pomóc wszystkim chętnym
poradzić sobie z nałogiem, przy
czym chodzi tu nie tylko o kierowców i motorniczych z firm
transportowych
pracujących
dla Związku, ale też innych pracowników, choćby biurowych.
Zaplanowano szeroką, dobrze
przygotowaną kampanię edukacyjną i wystosowano do przewoźników wykonujących usługi
dla KZK GOP pismo, informujące o cyklu prelekcji, podczas
których lekarze – znane autorytety – zachęcaliby do rzucenia
palenia tytoniu, radzili, jak walczyć z uzależnieniem oraz objawami towarzyszącymi rzucaniu
palenia czy stresem.
Spotkaniom towarzyszy akcja
plakatowa w autobusach i tram-
wajach. Hasło z plakatu – „Strefa bez dymu” – ma przypominać
nie tylko kierowcom, ale i pasażerom o zakazie palenia w środkach komunikacji publicznej
oraz zachęcać do zdrowego trybu życia.
Pierwsze z cyklu spotkań odbyło się w zajezdni tramwajowej na
Zawodziu w Katowicach, kolejne
w PKM Gliwice, następne miały miejsce w zajezdni na Stroszku
i w Świerklańcu.
Wykład i dyskusję w Katowicach
poprowadził wybitny specjalista, prof. dr hab. Jerzy Kozielski
z Katedry Chorób Płuc i Gruźlicy Śląskiej Akademii Medycznej
w Zabrzu. W trakcie wykładu
i dyskusji w sąsiednim pomieszczeniu wszyscy chętni uczestnicy spotkania mieli okazję do
wykonania spirometrii, badania
funkcji płuc. Podczas spotkań
z palaczami profesor radził im
także, gdzie mogą szukać pomocy w walce z nałogiem – w jakich przychodniach się leczyć,
jakie metody terapii najlepiej
stosować.
Profesor Kozielski nie pozostawił złudzeń. Przedstawił wyniki badań klinicznych oraz dane
statystyczne jednoznacznie dowodzące szkodliwości palenia tytoniu. W dymie papierosowym
znajduje się ponad cztery tysiące
różnych związków chemicznych,
w tym około 40 kancerogennych,
na przykład substancje smoli-
W pojazdach KZK GOP pasażerów i kierowcę obowiązuje
całkowity zakaz palenia
ste, metale ciężkie, a nawet promieniotwórcze. Zresztą sam dym
także nie jest obojętny. Powoduje podrażnienie drzewa oskrzelowego, co objawia się częstym
kaszlem, przewlekłym bronchitem i innymi chorobami dróg
oddechowych.
Oczywiście najgroźniejszy i najbardziej podstępny jest rak płuc,
choroba, na którą tylko w Polsce zapada rocznie około 24 tysięcy osób, a jedynie 10% z nich
ma szanse przeżycia. Rak płuc jest
bardzo trudny do wykrycia we
wczesnym stadium, nawet czterokrotne w ciągu roku badania nie
dają gwarancji powodzenia. Ten
szalenie niebezpieczny nowotwór
jest jednocześnie najczęściej występującym – co trzeci mężczyzna chory na raka cierpi właśnie
na ten jego rodzaj, a najczęstszą
przyczyną jest długotrwałe palenie papierosów. Nałóg może prowadzić też do raka krtani. Ba,
stwierdzono nawet, że na raka
macicy częściej zapadają kobiety palące. Krótko mówiąc, istnieje cały kompleks chorób nowotworowych o podłożu związanym
z paleniem tytoniu, z którymi
świat nie potrafi sobie poradzić.
Osobny zespół chorób bezpośrednio związanych z paleniem
to schorzenia sercowo-naczyniowe, na przykład zawał czy niedrożność naczyniowa kończyn
dolnych, prowadząca często do
amputacji. Według wiarygodnych danych trzy czwarte zawałów serca u osób poniżej 50. roku
życia jest wywołanych paleniem
papierosów.
Te dane porażają, a przecież nie
są żadną nowością, przeciwnie,
są często publikowane. Dlaczego
więc tak wielu ludzi decyduje się
dobrowolnie skracać życie sobie
i innym, narażonym na bierne
palenie? Przyczyna tkwi w uzależniającym działaniu nikotyny.
Trzeba naprawdę silnej motywacji, żeby rzucić palenie, zwłaszcza
w towarzystwie innych palących.
Współczesne metody zapobiegania i zwalczania nałogu palenia
polegają właśnie na wytwarzaniu odpowiednio silnej motywacji. Niestety, same zakazy, choćby
najostrzejsze i surowo egzekwowane, nie wystarczą.
Palący naraża się na liczne i ciężkie choroby, a co gorsza jego nałóg może być też niebezpieczny
na krótką metę. W sytuacji, gdy
zapalić można nie zawsze i nie
wszędzie, ujawnia się dodatkowe
niebezpieczeństwo. Ten, kto wypala łapczywie kilka papierosów
po dłuższej przerwie, może doznać zatrucia centralnego układu nerwowego, które czasem objawia się drżeniem mięśniowym,
nadpobudliwością, kłopotami
z widzeniem. Krótko mówiąc,
chwilowo może zmniejszyć się
jego sprawność motoryczna, nieco podobnie, jak po spożyciu alkoholu. Takich objawów nie należy lekceważyć.
W akcję włączył się także koncern farmaceutyczny Glaxo
Smith Kline, patron i sponsor
naszych badań, który udostępnił
nam nowoczesny, specjalistyczny
sprzęt do badań spirometrycznych oraz zaoferował korzystne
upusty cenowe na zakup farmaceutyków wspierających leczenie
nałogu tytoniowego.
Patronat honorowy nad akcją
„STREFA BEZ DYMU” przyjęła wicemarszałek Senatu RP Krystyna Bochenek.
Naprawdę jest o co walczyć!
Niech nasze autobusy i tramwaje będą rzeczywiście „strefą bez
dymu”.
Paweł Wieczorek
szlaki 4/2007
KZK GOP
6
fot. Paweł Wieczorek
TAKIE BYŁY POCZĄTKI
Tradycja i przyszłość
Tramwajów Śląskich
W niedzielę 25 listopada Kościół czcił pamięć świętej Katarzyny z Aleksandrii,
męczennicy chrześcijańskiej, patronki filozofów, studentek, bibliotekarzy, kołodziejów i kolejarzy. Dla wszystkich pasażerów korzystających z tramwajów w aglomeracji katowickiej ważne jest jednak przede wszystkim to, że za swoją patronkę
obrali ją także tramwajarze. Dlatego już w poprzedzający święto piątek, 23 listopada w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Chorzowie Batorym odbyła się
Msza św. celebrowana w intencji tramwajarzy i ich rodzin.
Historyczny sztandar w Zajezdni
Katowice-Zawodzie
fot. Paweł Wieczorek
Figura św. Katarzyny
obok ołtarza
fot. Paweł Wieczorek
fot. Paweł Wieczorek
Poczty sztandarowe przed kościołem
Kościół NSPJ w Chorzowie Batorym
W
uroczystości wzięli udział
pracownicy Zakładu Usług
Remontowych w Chorzowie Batorym wraz ze swoim kierownictwem oraz przedstawiciele pozostałych zakładów komunikacyjnych.
Byli także przedstawiciele władz
Spółki Tramwaje Śląskie, na czele
z prezesem Januszem Berkowskim,
oraz wiceprezydent miasta Chorzowa Joachim Otte. W tym roku po
raz pierwszy Tramwaje Śląskie S.A.
świętowały dzień swojej patronki już nie jako przedsiębiorstwo
państwowe, lecz własność komunalna podległa KZK GOP. Dlatego
znacząca była obecność w kościele przedstawicieli Zarządu KZK
GOP, na czele z przewodniczącym
Romanem Urbańczykiem. Zebranych przywitał proboszcz parafii, ks.
Andrzej Cuber. Kościół jest właśnie
remontowany. To oczywiście przypadek, ale trudno o lepszy symbol
– oto święta Katarzyna wskazuje śląskim tramwajarzom niezbędny do
przebycia etap w historii ich zakładu: generalny remont.
O najbliższych planach Spółki Tramwaje Śląskie mówi „Szlakom” jej prezes Janusz Berkowski: – Wiele lat braku inwestycji
oraz ograniczenie remontów infrastruktury i taboru spowodowa-
Oficjalni goście
Z okazji święta redakcja „Szlaków KZK GOP” składa najserdeczniejsze życzenia wszystkim
tym, których starania i codzienna praca w jakże trudnych warunkach umożliwia poruszanie
się tramwajami po całej dwumilionowej aglomeracji, po sieci 340 kilometrów torów, ciągnących się przez śląskie miasta
od Gliwic aż po Hutę Katowice.
Szczęść Wam Boże!
ły znaczną dekapitalizację majątku. Przy udziale samorządów oraz
firm doradczych spółka przygotowała plan modernizacji i rozwoju komunikacji tramwajowej na
lata 2008-2013, o wartości około 1 mld zł. Realizacja tych planów w ciągu najbliższego roku nie
będzie jeszcze zbyt widoczna, bo
przede wszystkim ograniczy się
do sfery projektowania. Niemniej
trwa już realizacja kilku zadań,
takich jak dokończenie remontu ulicy Gliwickiej w Katowicach,
kontynuowanie modernizacji infrastruktury torowej w ciągu linii
6, 41 w rejonie Bytomia oraz remonty kapitalne taboru tramwajowego połączone z modernizacją.
Pierwsze 5 sztuk wyremontowanych tramwajów wyjedzie na trasę
w pierwszym półroczu 2008 r.
Rola KZK GOP i organizacji samorządowych w staraniach o poprawę kondycji finansowej, modernizację i rozwój spółki jest ogromna.
Przekazanie 100% kapitału akcyjnego spółki przez Skarb Państwa
na rzecz KZK GOP w sposób radykalny poprawiło jej sytuację.
KZK GOP poprzez bezpośredni
nadzór właścicielski nad spółką
posiada możliwość, w porozumieniu z samorządami, stymulowania
jej bieżącego działania i rozwoju
w kierunku jak najlepszego zaspakajania potrzeb komunikacyjnych
w aglomeracji.”
Zgodnie z tradycją w Święto patronki tramwajarzy najlepszych pracowników spółki wyróżniono odznaką
„Zasłużony pracownik komunikacji tramwajowej”. 13 osób otrzymało złote, a 9 srebrne odznaki.
Paweł Wieczorek
UŚMIECHNIJ SIĘ
„„„
Urzędnik z Państwowej Inspekcji Pracy wchodzi do sekretariatu.
– Chcę rozmawiać z dyrektorem!
– Dyrektora nie ma.
– Przecież przed chwilą widziałem go w oknie!
– Dyrektor też pana widział.
„„„
Blondynki przechodziły test na
inteligencję. Każda z nich otrzymała stalowy sześcian, w którego ściankach wycięto otwory o kształcie koła, kwadratu,
trójkąta. W otwory te miały
wrzucić klocki o tych samych
kształtach. Po podsumowaniu
wyników sporządzono raport:
Wszystkie panie wykonały test
celująco. Pięć procent zdających wykazało się przy tym
niepospolitą inteligencją, dzie-
„„„
więćdziesiąt pięć procent niepospolitą siłą.
„„„
Blondynka w sklepie RTV:
– Czy czerń to kolor?
– Tak!
– A biały to też kolor?
– Bez wątpienia.
– A jak mówię sąsiadom, że
mam kolorowy telewizor, to się
ze mnie śmieją...
„„„
Do gabinetu dyrektora wpada bez pukania jego podwładny. Wylewa dyrektorowi kawę na
koszulę, pokazuje mu język, wyciąga nożyczki i obcina mu krawat. Zanim dyrektor zdążył zareagować, do gabinetu wbiegają
koledzy pracownika.
– Stasiu, Stasiu! To był żart, wcale nie wygrałeś w totka!
Policjant zatrzymuje samochód
na ulicy:
– Dzień dobry, panie kierowco. Na
skrzyżowaniu skręcił pan w lewo,
a tam jest wyraźny znak zakazu.
– Dzień dobry. A wie pan, też jestem zdziwiony. Nie jestem kierowcą, tylko motorniczym i byłem przekonany, że przestawiłem
zwrotnicę w prawo...
„„„
Szef do sekretarki:
– Ma pani dziś wolny wieczór?
– Tak, oczywiście.
– To proszę się wyspać i przyjść
jutro wcześnie do pracy!
– Z piciem?
– No nie, bez przesady! Z czytaniem...
„„„
Roztargniony profesor tłumaczy
się studentom:
– Przepraszam państwa za spóźnienie na wykład, ale była widocznie awaria zasilania, bo
przez pół godziny tkwiłem
w unieruchomionym autobusie.
– Ależ Panie Profesorze, autobusy nie jeżdżą na prąd, mają własny zapas paliwa.
– Wie pan, to może być prawda.
Cały czas mówili o wymianie jakiegoś koła...
„„„
– Tyle się złego naczytałem na
temat alkoholu – mówi Antek
do kolegi – że wreszcie sobie powiedziałem, czas raz na zawsze
z tym skończyć!
„„„
Alkoholik odwiedza okulistę.
– Co, napił się pan skażonego spirytusu, i teraz ma pan kłopoty
z widzeniem? – domyśla się lekarz.
– Ależ nie, panie doktorze. Zauważyłem, że każdy alkohol
źle wpływa na mój wzrok!
– A czym to się objawia?
– Na drugi dzień po popijawie nie mogę znaleźć pieniędzy,
a czasem nawet drogi do domu!
„„„
– Co powinien wiedzieć student?
– Wszystko!
– Co powinien wiedzieć asystent?
– Prawie to wszystko, co student.
– A adiunkt?
– W jakiej książce jest to, co
powinien wiedzieć student.
– Docent?
– Gdzie jest ta książka.
– A co powinien wiedzieć profesor?
– Gdzie jest docent...
szlaki 4/2007
KZK GOP
7
fot. Paweł Wieczorek
fot. Paweł Wieczorek
fot. Paweł Wieczorek
INFORMATOR KZK GOP
Pług wirnikowy
nie boją się mrozu
Pług lemieszowy
T
ramwajarze nigdy nie lekceważą zimy, mają dla niej
szacunek, ale się też jej nie boją.
Spółka Tramwaje Śląskie S.A.
przygotowania do tegorocznej zimy rozpoczęła już w lecie.
Zadbał o to także nowy właściciel spółki, KZK GOP. Jak powiedział „Szlakom” główny
inżynier Spółki Krzysztof Sklarek, harmonogram przygotowań do zimy został opracowany
już 5 września, kiedy powołano
sztab zimowy, w którego skład,
oprócz głównego inżyniera, weszli przedstawiciele pionów eksploatacyjnych dyrekcji Spółki
(Pionu Ruchu i Pionu Technicznego) oraz dyrektorzy rejonów
komunikacyjnych. Niezależnie
od tego w rejonach przygotowano sztaby lokalne, bowiem rozległość obszaru, na którym jeżdżą śląskie tramwaje, sprawia,
że w tym samym dniu mogą istnieć zupełnie inne warunki pogodowe w różnych miastach.
Dość wspomnieć, że w eksploatacji jest ponad 340 kilometrów tras, a przedsiębiorstwo
obsługuje obszar od Gliwic po
Hutę Katowice. Na takich odległościach, przekraczających
Tramwaje
Zimą też świeci słońce
Nocne mrozy nie stanowią dużego problemu w zajezdni tramwajowej, energii
w sieci jest dość i nie trzeba, jak w autobusach, wielkiego wysiłku do uruchomienia zmrożonych silników. Z zaspami na torach też uporać się łatwiej niż z odśnieżeniem całych ulic, jeśli oczywiście wcześniej się to zaplanowało. Dlatego tramwajarze najbardziej nie lubią temperatur oscylujących wokół zera – w nocy słaby
przymrozek, w dzień plucha, bo tramwaj, jak każde urządzenie napędzane prądem
elektrycznym, jest wrażliwy na wilgoć.
ze wschodu na zachód 60 kilometrów, mogą się już zdarzać
znaczne różnice pogody.
W harmonogramie ujęto zadania, które wykonano długo
przed kalendarzową zimą. Już
na początku listopada wszystko
było przygotowane na ewentualne mrozy. W tym roku
taka polityka okazała się nader
słuszna. Większość wykonanych prac to czynności rutynowe, wypracowane przez wiele
lat doświadczeń, zmieniające
się jedynie przy wymianie taboru na nowocześniejszy.
Pierwszą, oczywistą sprawą,
jest zapewnienie odpowiednich
warunków osobom pracującym
w warunkach zimowych.
Mimo postępu technicznego
wciąż wiele zadań motorniczy
musi wykonywać wychodząc
z nagrzanej kabiny, wielokrotnie
podczas kursu, dlatego musi być
odpowiednio ubrany.
Dla mechaników w warsztatach
zajezdni tramwajowych najistotniejsze było zabezpieczenie taboru przed wodą i błotem,
a więc dokładne uszczelnienie
wszystkich miejsc, gdzie mogłoby nastąpić zalanie urządzeń
elektrycznych. Kolejna wykonana czynność to przygotowanie trakcji do mrozów i lodu.
Mało kto wie, że przed każdą
zimą konieczne jest poluzowanie
przewodów trakcyjnych, które przecież kurczą się w niskich
temperaturach. Bez takiego zabezpieczenia mogłoby nastąpić
zerwanie trakcji elektrycznej.
Zwrotnice na szlakach w większości są ogrzewane elektrycznie, co zabezpiecza ich prawi-
dłowe działanie przed lodem.
W sezonie jesiennym trzeba
było wszystkie te urządzenia
skontrolować, w razie potrzeby naprawić uszkodzenia, by
potem w porę móc je włączyć.
W ekstremalnych warunkach
motorniczy musi być przygotowany do ręcznej obsługi zablokowanych zwrotnic, a przede
wszystkim, ze względów bezpieczeństwa, musi zwracać szczególną uwagę na to, czy zwrotnica, do której się zbliża tramwaj,
działa prawidłowo. Zamieć,
mgła czy pokrywa śnieżna na
torach bardzo utrudniają tę obserwację, ale jest ona konieczna,
o czym pracownicy spółki doskonale wiedzą.
Odśnieżanie torów zostało uzgodnione z gminami i odpowiedzialnymi służbami, aby nie kolidowa-
ło z ośnieżaniem ulic, zwłaszcza
tam, gdzie oddzielne torowisko
krzyżuje się lub wchodzi na jezdnię. Ważne, żeby sterty odrzuconego z ulicy śniegu nie zatarasowały toru. Tramwaje mają własny
sprzęt do odśnieżania torowisk
wydzielonych. Własny, to znaczy
sporządzony w warsztatach spółki. Są to zarówno klasyczne pługi śnieżne lemieszowe, jak i pługi
wirnikowe.
Ostatnią, ale dla pasażerów może
najważniejszą sprawą, było jesienne skontrolowanie ogrzewania. Klasycznego, grzejnikowego wzdłuż wagonów, dmuchaw,
a w najnowszych tramwajach
stosowanych współcześnie kurtyn powietrznych.
Sztab deklaruje, że harmonogram był realizowany na bieżąco
i nie powinno być kłopotów nawet w przypadku nagłych zmian
pogody. Zdarzają się jednak sytuacje nieprzewidywalne, dlatego pracownicy Spółki proszą
pasażerów o uprzejmość i wyrozumiałość, gdyby mimo wszelkich starań zima spowodowała
jakieś trudności w komunikacji
tramwajowej.
Paweł Wieczorek
[email protected]
NAPISZ DO NAS!
PRZEWÓZ DZIECKA
Mam pytanie: czy za wózek dziecka, które ma 5 miesięcy, i dziecko
muszę kasować bilet?
mniałem plecaka. Czy możliwe jest
jego odebranie w jakikolwiek sposób??? Błagam o kontakt!!!
Krystian
Dzień dobry! Zgodnie z taryfą
KZK GOP (§3. Przejazdy bezpłatne): Do przejazdów bezpłatnych
uprawnieni są: 3. Dzieci do 4.
roku życia, tj. do dnia 4. rocznicy urodzin, wraz z wózkiem – na
podstawie oświadczenia osoby
opiekującej się dzieckiem w czasie podróży.
Referat Kontroli KZK GOP
w Katowicach
Dziękuję Panu bardzo za szybką
odpowiedź, pozdrawiam.
ZOSTAWIŁEM PLECAK
W AUTOBUSIE 81
Witam państwa. Mam wielką
prośbę, ponieważ dnia 02.12.2007
w autobusie linii nr 81 zostawiłem
plecak. Jechałem o godzinie 23:13
z ulicy Gdańskiej, a wysiadałem
na Helence, na Joliot-Curie i zapo-
Dzień dobry! W tej sprawie proszę
się skontaktować z przedsiębiorstwem obsługującym linię nr 81,
tj. PKM Gliwice Sp. z o.o.
Dane teleadresowe poniżej:
Przedsiębiorstwo
Komunikacji Miejskiej Sp. z o.o.
44-100 Gliwice, ul. Chorzowska 150,
tel. 032 330 46 00, fax 032 330 46 01,
e-mail: [email protected]
Referat Kontroli KZK GOP
w Katowicach
LINIE DO SOSNOWCA
Dzień dobry, chciałabym uzyskać
informację, jakie linie autobusowe
i z jakiego przystanku w Katowicach
odjeżdżają do Sosnowca, do szpitala
św. Barbary? Będę bardzo wdzięczna
za szybką odpowiedź.
Pozdrowienia, Iwona
Autobus linii nr 805 z przystanku
Katowice Plac Skargi obok EMPiK-u.
Link do rozkładu jazdy poniżej:
http://www.kzkgop.com.pl/rozklady/start.php?kat=805_20070301
Referat Kontroli KZK GOP
w Katowicach
PODZIĘKOWANIA
DLA MOTORNICZEGO
Witam!
W dniu dzisiejszym, tj. 08.11.2007 r.
wracałem około godziny 22 od swojej dziewczyny, no cóż, jakby na to
nie patrzeć, trochę się u niej zasiedziałem i powiem szczerze, że nie za
bardzo mi się chciało ją opuszczać,
co w konsekwencji wywołało następującą sytuację. Podążając przyspieszonym krokiem na przystanek
tramwajowy zobaczyłem w oddali,
że jedzie mój tramwaj linii 21. W tej
chwili nastąpił niefortunny dla mnie
zbieg okoliczności, najpierw nie wiadomo skąd na ulicy znalazło się parę
samochodów, które przez chwilę
uniemożliwiły mi przejście na drugą
stronę ulicy, a gdy już przeszedłem
na drugą stronę ulicy, znowu nie
wiadomo skąd pojawiła się kolejna
przeszkoda – tramwaj nadjeżdżający z przeciwka, który, jak się można
domyślać, musiałem przepuścić,
aby dostać się na docelowy przystanek. Pech chciał, że gdy wyskoczyłem zza tramwaju, mój tramwaj
już odjeżdżał. Odprowadzałem go
wzrokiem z myślą, że będę musiał
spędzić nieco czasu na przystanku
przy niesprzyjającej aurze. Ale nagle
mój los całkowicie się odmienił, bo
tramwaj stanął przy mojej skromnej
osobie i otworzyły się drzwi. Można
sobie tylko wyobrazić, jaki byłem
zaskoczony i szczęśliwy, że nie będę
musiał czekać na kolejny tramwaj.
Muszę powiedzieć, że Pan Motorniczy wykazał się niespotykaną
uprzejmością, i chciałbym, aby Państwo w moim imieniu podziękowali
mu za jego serdeczny gest.
Tramwaj linii 21, nr 760, pierwszy
przystanek za centrum w Dąbrowie
Górniczej, godzina 22.00-22.10 (tę
informację podaję, gdyż, jak domniemywam, motorniczowie pracują na
zmianę, a chciałbym, żeby to podzię-
kowanie trafiło do tej konkretnej
osoby, o której piszę).
Pozdrawiam, zadowolony z Państwa
usług, a przede wszystkim z pracowników Tramwajów Śląskich.
Łukasz
Cieszymy się bardzo otrzymując
tego typu sygnały od zadowolonych Pasażerów. Oczywiście list
Pański zostanie przekazany pracodawcy motorniczego, o którym Pan tak ciepło napisał, czyli
Spółce Tramwaje Śląskie. Nie
wątpimy, że kierownictwo Spółki
odszuka bez trudu konkretnego
pracownika, i że przekaże mu
w Pana imieniu serdeczne podziękowania.
Ze swojej strony życzymy Panu
dalszych, równie miłych kontaktów z pracownikami firm przewozowych, obsługujących linie KZK
GOP.
Pozdrawiamy bardzo serdecznie!
Biuro Prasowe KZK GOP
w Katowicach
szlaki 4/2007
KZK GOP
8
„Silesia – megapolis?”
fot. Anna Dzierżoń
fot. Anna Dzierżoń
Wyobraźmy sobie, że jesteśmy mieszkańcami jednego z największych miast w Europie. Za oknami wznoszą się wieżowce sięgające nieba, miasto nastawione na
przyszłość i rozwój przyciąga turystów i wielkie inwestycje. No tak, ale gdzie my
w zasadzie jesteśmy? Barcelona? Londyn? Paryż? Berlin? Nie – jesteśmy w Polsce,
na Górnym Śląsku!
Biskupice Borsigwerk
K
Wybór tematu nie był przypadkowy. Aktualny na całym
świecie proces metropolizacji
– tworzenia się ogromnych organizmów metropolitalnych –
obserwujemy również w Polsce.
Jednym z przykładów jest Górnośląski Związek Metropolitalny (GZM), tworzony przez śląskie miasta, nazywany potocznie
Silesią. W wyniku połączenia
miast pod jego szyldem powstał
obszar miejski rozciągający się
na obszarze ponad 1200 km2, zamieszkany przez ponad 2 miliony ludzi, który zyskuje większe
pole działania w skali ponadregionalnej, zwiększa się też jego
konkurencyjność, a potencjał
może być lepiej wykorzystany
dzięki wspólnym wysiłkom połączonych miast.
Aby jednak czerpać korzyści
płynące z tego faktu, miasta Silesii muszą wypracować wspólny kierunek rozwoju, który obejmować będzie cele strategiczne
dotyczące najistotniejszych zagadnień wpływających na przyszłość regionu. Jednym z nich
jest koncepcja rozwoju przestrzennego aglomeracji – wizja
przyszłości Silesii.
fot. Michał Pietraszek
Hala Gzut w Gliwicach – to tu
studenci pracowali i dyskutowali
nad projektaktami
„Silesia – megapolis?” była tematem XI Ogólnopolskiego Spotkania Studentów Architektury
OSSA’07 Gliwice, organizowanego przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Studentów Architektury OSSA i AEGEE – Gliwice
– Europejskie Forum Studentów.
Warsztaty OSSA są przedsięwzięciem cyklicznym, organizowanym corocznie w mieście, w którym siedzibę ma wydział architektury. Tegoroczne, XI warsztaty
odbyły się w Gliwicach w dniach
21-28 października.
Uczestnikami i odbiorcami przedsięwzięcia byli grupa 100 studentów architektury i urbanistyki polskich uczelni architektonicznych, wykładowcy i moderatorzy
10 grup warsztatowych – architekci i urbaniści, a także słuchacze
otwartych wykładów i dyskusji.
Silesia 2057 – wizja
Takie zadanie zostało postawione przed studentami architektury i urbanistyki polskich
i zagranicznych uczelni. My –
studenci Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej – jako
organizatorzy zdawaliśmy sobie
sprawę z wagi podejmowanego tematu. Chcieliśmy stworzyć
okazję do międzynarodowej burzy mózgów i zabrać głos w dyskusji nad tym trudnym i złożonym zagadnieniem.
Jednym z pierwszych punktów
programu po uroczystym rozpoczęciu była wycieczka mająca na celu pokazanie Śląska.
Dzięki uprzejmości KZK GOP
mogliśmy podróżować miejskim autobusem po śląskich
Katowice. Była kopalnia KWK Katowice
miastach. Trasa wycieczki była
poprowadzona tak, by uczestnicy mogli zobaczyć nie tylko kopalnie i szyby, ale przede
wszystkim historyczną zabudowę mieszkalną, architekturę
sakralną, osiedla patronackie
i masę zieleni, która pokrywa
Śląsk.
Trasa zaczynała się w centrum
Gliwic, następnie prowadziła przez Zabrze (kościół św. Józefa, osiedle Zandka), Biskupice (osiedle Borsigwerk), Rudę
Śląską (ul. Niedurnego, osiedle
Kaufhaus), Bytom (rynek, Szyb
Krystyna) i Chorzów (PKiW).
Finałem było miasto Katowice
– centrum, osiedle Nikiszowiec
oraz zwiedzanie byłej kopalni
KWK Katowice wraz z wystawą projektów konkursowych na
Nowe Muzeum Śląskie.
To, co wzbudziło szczególne zainteresowanie studentów, to przedwojenna zabudowa mieszkaniowa typu familok. Osiedla takie,
jak Zandka w Zabrzu czy Borsigwerk w Biskupicach zachwycały
klimatem, układem urbanistycznym oraz detalem architektonicznym. Wszyscy uczestnicy byli
zachwyceni ich skalą, która została doskonale dopasowana do
potrzeb człowieka. Studenci podziwiali unikatowe konstrukcje
wież kopalnianych, które „znikają” na naszych oczach z panoramy naszego regionu, a przecież
są to obiekty unikatowe w skali
europejskiej.
Największym zaskoczeniem dla
studentów była ilość zieleni w naszym regionie. Było to złamanie
stereotypu mówiącego, że Śląsk
jest „czarną dziurą” na mapie
Polski. Pomimo zachwytu nie
dało się nie zauważyć problemów występujących w naszym
regionie, ale jak powiedział jeden z zaproszonych gości, holenderski architekt Klaas van
der Molen: „Śląsk jest cudowny, niesamowity, bo jest tu tyle
do zrobienia”.
fot. Anna Dzierżoń
Zabrze. Kościół św. Józefa
iedy słyszymy termin „megamiasto” – przed oczyma
stają nam wizje z filmów science-fiction, takich jak „Metropolis”,
„Bladerunner” czy „Piąty element”.
Te obrazy pobudzają fantazję, ale
patrzymy na nie z pewnym niedowierzaniem. Odrzućmy na chwilę
latające pojazdy, miecze świetlne
i przyjrzyjmy się XI warsztatom
OSSA, których tematem była „Silesia – megapolis?”.
fot. Anna Dzierżoń
NA SZLAKACH Z KZK GOP
Nikiszowiec
Już pierwszego dnia, po wycieczce i pierwszych dyskusjach,
przekonaliśmy się, że studenci
z ogromną pasją i zaangażowaniem podchodzą do postawionego przed nimi zadania.
Ogromnie ważne, zarówno dla
samych warsztatów, jak i dla toczącej się na Śląsku dyskusji,
miały postawione na początku przez organizatorów, uczestników i tutorów pytania i zauważone problemy. Studenci
pytali o sposób funkcjonowania metropolii i jej strukturę
przestrzenną. Zastanawiali się,
czy należy dążyć do stworzenia z GZM jednego miasta,
czy wręcz przeciwnie – starać
się zachować ramy przestrzenne każdego miasta, pracując jednocześnie nad poprawą
współpracy między nimi, ulepszeniem powiązań komunikacyjnych i wspólną strategią promocji. Uczestnicy warsztatów
szukali walorów śląskich miast
i zastanawiali się nad ich potencjałem, który można wykorzystać dla poprawy niezbyt pozytywnego wizerunku regionu na
zewnątrz. Bardzo istotne oka-
zało się również zastanowienie
się nad rolą architektów i urbanistów w planowaniu obszarów
metropolitalnych. Pytania te
były drogowskazem przy pracy
nad koncepcjami, do zapoznania się z którymi serdecznie zapraszamy.
Jednakże pytanie o to, jaka będzie Silesia 2057, pozostaje
otwarte. Odpowiedź na nie powinna być wynikiem szerokiej,
wielopłaszczyznowej
dyskusji z udziałem zainteresowanych
rozwojem Silesii: mieszkańców,
instytucji, organizacji, władz lokalnych, specjalistów i korporacji. Przyszłość GZM będzie
wynikiem procesu, w którym jakość życia i walory przestrzenne powinny stać na pierwszym
miejscu.
Na to liczymy, wyobrażając sobie… Silesię 2057.
Na koniec pozostaje nam jeszcze
raz serdecznie podziękować KZK
GOP za pomoc w zorganizowaniu warsztatów. Zapraszamy również na stronę internetową www.
ossa.org.pl/ossa07, gdzie prezentujemy wyniki warsztatów.
Organizatorzy OSSA’07 Gliwice

Podobne dokumenty