Sondaż: Partia Gowina powyżej progu wyborczego

Transkrypt

Sondaż: Partia Gowina powyżej progu wyborczego
http://polska.newsweek.pl/sondaz-wybory-sejm-newsweek-pl,artykuly,276794,1.html
Paweł Szaniawski – Szef działu Peryskop "Newsweeka"
Sondaż: Partia Gowina powyżej progu
wyborczego
12-12-2013, ostatnia aktualizacja 12-12-2013 13:56
Najnowszy sondaż wyborczy "Newsweeka". Źródło: Estymator dla Newsweeka.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w połowie grudnia, na PiS zagłosowałoby 31 proc.
Polaków; PO mogłaby liczyć na 28 proc. poparcia, a na podium znalazłby się jeszcze SLD
(13 proc.). Nad progiem wyborczym znalazłyby się jeszcze PSL oraz Polska Razem (po 7
proc.) orazTwój Ruch (5 proc.) – wynika z sondażu pracowni Estymator dla serwisu
Newsweek.pl.
1
– Dystans, jaki dzieli PO od PiS znacznie zmalał. Nic dziwnego, bo nowe, prawicowe
przecież ugrupowanie Polska Razem Jarosława Gowina odebrało wyborców przede
wszystkim PiS-owi a w mniejszym stopniu PO – tłumaczy dr Jacek Chołoniewski z firmy
Estymator. I dodaje, że partia Gowina dość wyraźnie przekracza próg 5 procent, nie na tyle,
by w przypadających na wiosnę przyszłego roku wyborach do Parlamentu Europejskiego być
pewna jego przekroczenia. – Dlatego rozsądny wydawałby się w tych wyborach alians trzech
prawicowych partii: Polska Razem + Kongres Nowej Prawicy + Solidarna Polska. Z naszego
sondażu wynika, że taka koalicja wyborcza miałaby poparcie kilkunastoprocentowe i bez
trudu wprowadziłaby do europarlamentu swoich przedstawicieli – podkreśla dr Chołoniewski.
Potencjalnym partnerem PiS mogłaby być Polska Razem, ale nie wystarczałoby to do
uzyskania poparcia bezwzględnej większości w Sejmie. Teoretycznie większe szanse ma
tu więc PO, dla której pierwszym partnerem byłby SLD
Z kolei prof. Wawrzyniec Konarski, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, zwraca uwagę,
że utrzymująca się przewaga PiS nad PO wciąż nie daje tej pierwszej partii szansy na
sformowanie nie tylko samodzielnego, ale i koalicyjnego rządu. – Jej potencjalnym partnerem
mogłaby być Polska Razem, ale nie wystarczałoby to do uzyskania poparcia bezwzględnej
większości w Sejmie. Teoretycznie większe szanse ma tu więc PO, dla której pierwszym
partnerem byłby SLD. Także i w takim przypadku nie powstałaby jednak wyżej wymieniona
większość. Konieczne stałoby się dokooptowanie do takiej koalicji albo PSL, albo Twojego
Ruchu, ale trudno wyrokować, czy PSL byłoby zainteresowane dalszym rządzeniem z PO,
zaś animozje między Millerem i Palikotem wykluczają obecnie współpracę obu ich
ugrupowań. Na tle przytoczonych danych procentowych sformowanie rządu (przez PiS lub
PO jako partie wiodące) ponownie zależałoby od stanowiska PSL – uważa prof. Konarski.
A tak wyglądałby podział na mandaty w nowym Sejmie. Źródło: Estymator dla
"Newsweeka":
2
Także zdaniem dr. Roberta Alberskiego, politologa z Uniwersytetu Wrocławskiego,
powstanie nowej partii nie zmieniło układu sił na scenie politycznej. – Oczywiście dopiero
kolejne badania zarysują pewną tendencję dla Polski Razem, ale trzeba pamiętać, że partia ta
dyskontuje w tym momencie zainteresowanie mediów, a co za tym idzie, uwagę opinii
publicznej. Doświadczenia partii, które powstawały w ostatnich latach, wskazują, że pierwsze
sondaże dają z reguły zachęcające wyniki, potem jednak następuje regres – zaznacza dr
Alberski.
3

Podobne dokumenty