„Niezwyciężeni” – A. Żamojda – recenzje
Transkrypt
„Niezwyciężeni” – A. Żamojda – recenzje
„Niezwyciężeni” – A. Żamojda – recenzje JOANNA MARSZALEC | 7 KWIETNIA 2015 08:00 Wojna, ucieczka i próba zachowania za wszelką cenę swojej tożsamości stały się jego nieodłącznymi towarzyszami. Tu siła charakteru oraz więzy międzyludzkie stają w szranki z kazachstańskim stepem i panującym tam porządkiem. Niezwyciężeni Artura Żamojdy to historia kapitana Artura Kaczorowskiego, który jest świadkiem wywiezienia swojej rodziny na Syberię. Jest to opowieść o walce z systemem, samym sobą oraz próbie zachowania świadomości i tradycji. Fabuła książki jest ciekawa i wciągająca. Autor ma bardzo lekki styl, który pozwala czytelnikowi bardzo szybko przenieść się w miejsca przedstawiane w dziele. Historia jest zbudowana wokół jednego, rozległego wątku, który sprawia, że publikacja jest łatwa w odbiorze. Styl i język są sporym atutem książki. Niezwyciężeni są napisani nie tylko prostym, łatwym w odbiorze i zrozumiałym językiem, ale przede wszystkim sprawiającym, że czytelnik wierzy w to co jest napisane. Narracja przybliża odbiorcę do bohatera i pozwala na wczucie się w emocje, które przeżywa. Dodatkowo, styl sprawia, że ma się wrażenie, iż czyta się dziennik bądź wspomnienia. Artur Żamojda w interesujący sposób kształtuje bohaterów. Pomimo tego, że ich kreacja nie jest nowinką to odwoływanie się do pewnych charakterystycznych cech jest świetnym sposobem na wzbudzenie sympatii bądź antypatii odbiorcy. Czytelnikowi na pewno spodoba się relacja pomiędzy poszczególnymi postaciami, silne więzy oraz ciągła troska. Sam kapitan jest osobą wyjątkową, która może wzbudzić mieszane uczucia, ale mimo to, bohater jest atrakcyjny. To, co jest bardzo pozytywne w omawianej publikacji, to fotografie, które urozmaicają tekst i sprawiają, że książka jest w odbiorze atrakcyjniejsza. Rozdziały poparte zdjęciami czy grafiką jeszcze bardziej przykuwają uwagę odbiorcy. Nie można również zapomnieć o tym, że większość czytelników oddycha z ulgą, gdy może na chwilę zatrzymać swój wzrok na czymś innym niż sam tekst. Ale to nie wszystko. Bardzo dobrym zabiegiem jest także wykorzystanie cytatów i fragmentów innych tekstów, które wspominają bądź przywołują bohaterowie. Całość daje czytelnikowi iluzję rzeczywistości i bliskości z postaciami. Ponadto, takie przerywniki ubarwiają dzieło, tym samym dodając książce uroku. Cała konstrukcja publikacji oraz jej zakończenie są dobre. Podział na trzy części, podrozdziały oraz prolog był właściwym wyborem. Tak skonstruowane dzieło jest przyjemniejsze i praktyczniejsze w odbiorze. Tym, co się może nie spodobać jest fakt, że momentami autor nieco przeciąga akcję, co niekoniecznie jest elementem pozytywnym dla całości. Dodatkowo, żaden z bohaterów nie jest skonstruowany w inny niż dotychczas spotykany sposób w publikacjach o tej tematyce. Niezwyciężeni to powieść, którą warto przeczytać, aby zagłębić się nieco w psychikę tragicznych bohaterów oraz poznać poglądy Artura Żamojdy na temat wywózki ludności z Polski. Postacie, język i sama konstrukcja książki sprawiają, że publikacja jest ciekawa i intrygująca. Plus minus: Na plus: + język i styl + fabuła + bohaterowie + fotografie + cytaty + konstrukcja + zakończenie Na minus: - miękka oprawa Tytuł: Niezwyciężeni Autor: Artur Żamojda Wydawca: Wydawnictwo NOVAERES Data wydania: 2014 ISBN: 978-83-7942-285-2 Liczba stron: 328 Oprawa: miękka Ocena recenzenta: 9/10 II recenzja Artur Żamojda „Niezwyciężeni” Autor: Jarek Nelkowski - Grudzień 5th, 2014 „Czy można zachować cząstkę swojej tożsamości wobec wrogiego świata? Czy przyjaźń i miłość jest silniejsza od chłodnego uścisku syberyjskiego mrozu? Czy kazachski step może wypalić w człowieku wszystkie uczucia?” Mimo niewielkich rozmiarów to jedna z tych rodzimych, literackich pozycji która nie pozostawia nas obojętnych wobec zawartych w niej przesłań i treści. Być może jest to spowodowane tym, iż stały się one odbiciem naszej burzliwej, traumatycznej historii i przejawem narodowej martyrologii w jej rożnych odsłonach, która wciąż tkwi w nas niczym gorejący cierń. To dramatyczne losy kilkunastu osób (skupionych, w różnych konfiguracjach, wokół kapitana Artura Kaczorowskiego i jego rodziny) wplecione w tragizm wojennych i powojennych lat Rzeczypospolitej, stających się wyrazem dziejowej niesprawiedliwości i okrutnych totalitarnych mechanizmów, które w imię chorych idei (odnoszących się tu zarówno do faszyzmu jak i komunizmu) w sposób bezwzględny niszczą na swojej drodze wszystko i wszystkich. Zbrodniczych, nieludzkich systemów nie cofających się przed żadnym okrucieństwem, niegodziwością i wynaturzeniem. To rozgrywające się na przestrzeni wielu lat (ciekawa retrospekcja), na kilku różnych czasowych i geograficznych płaszczyznach, historia o ludziach wpisanych w swój czas, płacących straszliwą cenę za podjęte ponad ich głowami decyzje i zobowiązania, na które nie mieli żadnego wpływu a które w sposób bezpośredni przekładają się na ich całe życie. To opowieść o rodzinnych więzach, patriotyzmie, przywiązaniu do tradycji i narodowych wartości, wierze w słuszność swoich wyborów, miłości, przyjaźni, przełamywaniu barier, trudnych decyzjach które zmieniają w życiu wszystko, bohaterstwie, różnych obliczach człowieczeństwa, bezsilności, wiatrach historii i nadziei… która umiera ostatnia. „Niezwyciężeni” Artura Żamojdy jest lekturą zapadającą w pamięć i poruszającą w nas głęboko skrywane pokłady emocji, a jednocześnie cenną lekcją historii najnowszej od której demonów nadal ciężko jest nam się uwolnić.