wersja PDF - KGHM
Transkrypt
wersja PDF - KGHM
WSTĘP KGHM okiem pracowników Jan Li s Gór nik s t r zał owy , pr zodowy pola Zak ł ady Gór nicze „L ubin” Moja praca polega na skontrolowaniu przodków po strzelaniu, przygotowaniu do wiercenia. Ponieważ pasjonuję się geologią, pamiętam jak po strzelaniu odsłoniła się kawerna z siarczkami. W KGHM wszystko mi się podoba, nic nie chcę zmienić. Sław om i r Bartkow i c z R afiniar z met ali nieżelazny ch Wy dział P ieców A nodowy ch P -24, Hut a Miedzi „Gł ogów” Na co dzień prowadzę proces rafi nacji miedzi w piecach anodowych. W mojej pracy obsługuję piece anodowe obrotowe i stacjonarne. Polega to na prowadzeniu procesu wsadowania, topienia, rafi nacji i odlewania miedzi z pieców anodowych. Jestem dumny, że w wieku 39 lat mogłem podjąć studia na AGH. Na studiach spotykam się z ludźmi z całej Polski i porównując warunki ich pracy i płacy z naszymi, uważam, że powinniśmy być dumni, że jesteśmy pracownikami KGHM. Chciałbym jednak, aby w dalszym ciągu zmniejszały się przekroczenia substancji szkodliwych w powietrzu na hali. Cze s ław Zi e li ńs ki Gór nik oper at or mas zy n k ot wiący ch O ddział Szk oleniowy GL /CL , Zak ł ady Gór nicze „L ubin” Uczę przyszłych operatorów maszyn górniczych kotwiąco-górniczych. Patrząc na lata wstecz, najlepiej pamiętam dzień, w którym przeszedłem z oddziału wydobywczego na oddział szkoleniowy, ponieważ mogłem podzielić się z młodszymi kolegami moją wiedzą i doświadczeniem, i z tego jestem dumny. Krzys ztof Tę c za Mł y nowy miner ał ów Zak ł ady Wzbogacania R ud Moja codzienna praca polega na obsłudze maszyn i urządzeń biorących udział w procesie mielenia, klasyfi kacji i fl otacji oraz zachowaniu odpowiednich parametrów zgodnych z instrukcją technologiczną, przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa podczas wykonywania wszystkich tych czynności. Dumny jestem z tego, że Firma, w której pracuję jest światowym potentatem produkcji miedzi i srebra. W mojej ocenie praca, którą wykonuję wymaga systematycznego ulepszania i poprawy warunków pracy, jak również modernizacji urządzeń przy których pracuję. A nd rze j Ni c ki O per at or s uwnicy r ozlewniczej i zalewowej , br y gadzis t a Wydział Pieca Zawies inowego P-2 2 , H ut a Miedzi „G łogów” Z czego jestem najbardziej dumny? Głównie z mojego nowo narodzonego wnuka. Ale też – i tu myślę podobnie jak koledzy – z pracy w Firmie dającej stabilność i bezpieczeństwo zatrudnienia. Ponieważ pracuję wyłącznie na pierwszej zmianie na stanowisku brygadzisty oczyszczalni kadzi, dzień pracy rozpoczynam od rozmowy z pracownikami ze zmiany trzeciej odnośnie realizacji poleceń oraz stanu urządzeń, głównie suwnic: lejniczej oraz czerpakowej. Potem dokonuję sprawdzenia raportów z poprzednich zmian i dokonuję oględzin sprzętu, dołów żużlowych, kraty zawrotu żużla W-3. Dopiero później zabieram się do pracy na suwnicach: lejniczej oraz czerpakowej podczas operacji wybijania kadzi oraz przerabiania żużli. W zakresie moich codziennych obowiązków leży również zamawianie kluczowych materiałów technologicznych stosowanych na wydziale, dokonywanie codziennego przeglądu kadzi po kątem ich stanu technicznego, dokonywanie wpisów w książce poleceń dla kolejnych zmian, organizacja spraw zawiązanych z przeprowadzaniem rewizji technicznych urządzeń. Jan Panc e rz Dy s pozy t or s uwnicy lej niczej Wy dział P ieca Zawies inowego P -22, Hut a Miedzi „Gł ogów” Myślę, że praca w Firmie dającej bezpieczeństwo zatrudnienia w obecnych czasach przysparza powodów do dumy. W porównaniu do początków istnienia huty wiele spraw związanych z warunkami pracy zdecydowanie zmieniło się na lepsze. Pomimo tego życzyłbym sobie, by stan zapylenia oraz poziom emisji hałasu w dalszym ciągu był ograniczany. Moja praca polega głównie na obsłudze oczyszczalni kadzi. Podczas zmiany sporządzam roztwór mleka wapiennego stosowanego do bielenia wnętrza kadzi, następnie przystępuję do operacji wybijania kadzi, podczas której muszę ją podczepić oraz oczyścić z pozostałości skrzepów metali i żużla. Potem zajmuję się przygotowywaniem materiałów stałych do wysyłki na halę metalurgiczną celem ich przetopu w konwertorach. Do moich codziennych obowiązków należy również utrzymywanie porządku na stanowisku wybijania kadzi, w przypadku pracy w hali metalurgicznej odpowiedzialny jestem za porządek na hali w rejonie wydziału pieca zawiesinowego. Dbam także o czystość drogi przejazdu pomiędzy oczyszczalnią kadzi a wiatą magazynową żużla kawałkowanego. Z mojej pracy najbardziej zapadła mi w pamięci skomplikowana operacja „wyjeżdżania” trzonem pieca elektrycznego w 1996 roku.