Zawody strażackie - sport dla twardzieli Ruszamy z
Transkrypt
Zawody strażackie - sport dla twardzieli Ruszamy z
HALLO TORUŃ Czwartek // www.naszemiasto.pl // nr 49 facebook.com/naszemiastopl // twitter/nasze_miasto // gazeta bezpłatna 02.07.2015 #DZIEJE SIĘ 03.07.2015, GODZ. 21.00 AMFITEATR MUZEUM ETNOGRAFICZNEGO, MARIA PESZEK// 04.07.2015, GODZ. 20.00 SALA WIELKA DWORU ARTUSA, DUO BENZAKOUN // 06.07.2015, GODZ. 19.00 HARD ROCK PUB PAMELA, DANI WILDE // #w naszym mieście Ruszamy z akcją Ulica.naszemiasto.pl. Tego lata wybieramy najlepsze miejscówki FOT. SŁAWOMIR KOWALSKI STR. 4 #aktywnie #w naszym mieście #w naszym mieście Wakacje w mieście nie muszą być nudne 800 lat z życia pewnej kobiety autorski spektakl STR. 4 STR. 7 #dzieje się Wystawa Irregular Talents w CSW STR. 8 Zawody strażackie - sport dla twardzieli STR. 15 FOT. AUTOR ZDJĘCIA #dzieje się Festiwal Wizje nowa impreza w Toruniu STR. 9 2 #hallo toruń 02 CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO www.naszemiasto.pl CZUJĘ, ŻE DOPIERO SIĘ ROZWIJAM, ŻE JESZCZE BARDZO DUŻO PRZEDE MNĄ. TYLE MAM ENERGII W SOBIE MARYLA RODOWICZ DLA AGENCJI NEWSERIA #hallo toruń #treichel rysuje #wyróżnienie ZDJĘCIA -„WikiLubiPrzyrodę”to #rozmowa Intymnie o serialach lat i jest absolwentem Warszawskiej Akademii Teatralnej. Aktor w 1992 roku otrzymał nagrodę za rolę Łatki we „Fredraszkach” w reżyserii Jana Englerta. Do 2010 roku związany był z Teatrem Powszechnym w Warszawie. Popularność zdobył m. in. grając w serialu telewizyjnym „BrzydUla”, w którym wcielił się w postać ekscentrycznego projektanta Pshemka. Zagrał też w takich filmach, jak: „Co słonko widziało”, „Z odzysku” czy „Różyczka”. Aktor nie traktuje swojej pracy ambicjonalnie. Jeśli coś mu się nie udaje, nie myśli o sobie źle. Przeczytajcie rozmowę z artystą. Wywiad znajdziecie na naszemiasto.pl. MILEY CYRUS I NAGRODA ZA WALKĘ O PRAWA ZWIERZĄT ORGANIZACJA PETA ZAJMUJĄCA SIĘ WALKĄ O PRAWA ZWIERZĄT OGŁOSIŁA PIOSENKARKĘ NAJSEKSOWNIEJSZĄ WEGETARIANKĄ 2015 ROKU #rozrywka #Rusza akcja Ulica.naszemiasto.pl MARIOLA SZCZYRBA wydawca naszemiasto.pl FOT. GREGO REDAKTORNACZELNY MaciejGładysiewicz ZASTĘPCA REDAKTORANACZELNEGO AleksandraGlegoła, [email protected] W STOLICY ODBYŁ SIĘ ZNANY NA CAŁYM ŚWIECIE MARSZ ZOMBIE. ZDJĘCIA Z PRZEDZIWNEJ IMPREZY ZNAJDZIESZ NA NASZEMIASTO.PL REDAKTOR PROWADZĄCY KamilPik [email protected] FOT. AP PHOTO/ZACHARIE SCHEURER, MATERIAŁY PRASOWE PROJEKTGRAFICZNY/DYR.ART. TomaszBocheński W PARYŻU ZAPREZENTOWANO MĘSKĄ KOLEKCJĘ NA SEZON WIOSNA-LATO 2016. ROBI WRAŻENIE! #mój głos ADRESREDAKCJI 87-100Toruń, ul.Podmurna31 tel.56 6118105 WARSZAWA ZAATAKOWANA POWRÓT DO STYLU LAT 90. RYS. MARCIN TREICHEL WYWIAD - Jacek Braciak ma 47 MENEDŻER SPRZEDAŻY PawełJacek kom.601498359 WYDAWCA PolskaPressSp.zo.o. 02-672Warszawa,ul.Domaniewska45 DRUKARNIA ExpressMediaSp.zo.o., 85-438Bydgoszcz,ul.Grunwaldzka229 DYSTRYBUCJA UlotexToruń Materiałówniezamówionychniezwracamy. Wydawcanieponosiodpowiedzialnościzatreśćogłoszeń K ażdy z nas ma takie magiczne miejsca w swoim mieście. Ja też. W Toruniu mogą to być kluby, w których bawicie się przy znakomitej muzyce. Starówka z ulubionymi kawiarniami, gdzie zawsze serwują dobre ciasto i jeszcze można poczytać gazetę. Bulwar nad Wisłą, gdzie pospacerujecie, poopalacie się, czy napijecie czegoś zimnego w upalny dzień. Zaciszny Rynek Nowomiejski z wygodnymi kawiarnianymi leżakami. Jeśli chcecie, żeby inni też poznali Wasze ulubione miejscówki, weźcie udział w akcji ulica.naszemiasto.pl. Rozpoczęła się wakacyjna laba, czas beztroskiej zabawy, podróży i odpoczynku. Wiele klu- bów i lokali będzie kusiło mieszkańców oraz turystów imprezami, atmosferą, letnim menu i koncertami. Wspólnie z Czytelnikami portali i gazet naszemiasto.pl chcemy wybrać najlepsze miejscówki w Polsce i stworzyć przewodnik po najciekawszych klubach, najpopularniejszych lodziarniach, romantycznych miejscach na randkę, pełnych uroku ulicach, godnych polecenia szkołach jazdy i najbardziej szalonych imprezach. Podpowiedzcie nam, gdzie w Waszym mieście warto wpaść na kawę i przy okazji posłuchać dobrej muzyki. Gdzie można potańczyć do utraty tchu podczas sobotniego wieczoru, a gdzie posłuchać w wakacje dobrego koncertu albo obejrzeć pokaz awangardowych filmów? Gdzie w końcu można kupić najsmaczniejsze lody, po które zawsze ustawia się długa kolejka? Szukamy miejsc, które latem tętnią życiem, gdzie po prostu trudno się nudzić. Akcję ulica.naszemiasto.pl rozpoczynamy od plebiscytu „Najlepsza miejscówka w mieście”. Jeśli nie wyobrażacie sobie swojego miasta bez jakiegoś klubu lub sali koncertowej, jeśli uważacie, że to właśnie tam są najlepsze wakacyjne imprezy, a DJ-e serwują „tłuste bity” - koniecznie zgłoście tę kandydaturę na stronach portalu naszemiasto.pl. Czekamy na Wasze propozycje i zapraszamy do zabawy! Będzie się działo. konkursfotograficzny,którego celembyłozatrzymaniewobiektywachaparatudziedzictwaprzyrodniczegoznajdującegosię natereniePolskiorazprzesłanie pracdoWikimediaCommons. Dziękitemupowiększonobazę zdjęćnawolnychlicencjachpotrzebnychm.in.wWikipedii, atakżezwiększonoświadomość orazwiedzędotyczącąochrony przyrody.Rywalizacjabyłaczęściąmiędzynarodowejinicjatywy podnazwą„WikiLovesEarth” [WikikochaZiemię-tłum.]. Pierwsząedycjękonkursuzorganizowanowmaju2012roku naUkrainie.W Polsce odbył się w po raz pierwszy w tym roku. Polacy nadesłali mnóstwo magicznych zdjęć naszego kraju. Do tej pory udało się w ten sposób zebrać ponad 70 tys. fotografii z całego świata. Podróże za granicę. Poznaj zwyczaje innych PORADNIK Portalglobelink.co.ukprzygotowałlistęraddlaosóbwyjeżdżającychnawakacje.Jeśliwybieraciesięwtymroku zagranicę-powinniściewiedziećczegolepiejnierobić. #Sylwia Torcińska aaPlanujecieromantycznywypad doFrancji?Jadącdokrajubagietką iwinem pachnącym warto pamiętaćopanującychtamzasadach. ŻabynieurazićFrancuzów,lepiej nierozmawiaćiniepytaćopieniądze. Pogawędka o zarobkach jest bardzonienamiejscu.Natomiast zFrancuzamidługomożnarozmawiać o kuchni - szczególnie o nowychpotrawach,ciastach,tartach, serach.Takiedyskusjepotrafiąpochłonąćnawetkilkagodzin. Skoro jesteśmy przy zwyczajachkulinarnych,należywspomnieć o Włoszech. Rozmowni i krzykliwi mieszkańcy gorącej Italiisłynązwybornegoespresso, ale i w piciu kawy można popełnić u nich błąd. Jeśli jedziecie nawakacjedoWłochpamiętajcie o tym, żeby nie zamawiać cappuccino po godz. 11. Na koniec szybkie podsumowanie„kulturynapiwkowej”.Mile widziane (a wręcz obowiązkowe, ze względu na niskie płace) jest dodatkowe wynagradzanie kelnerów w Stanach Zjednoczonych. W Argentynie dawanie napiwkówjestnielegalne,alewarto jeprzekazać dodatkowypieniądz „dyskretnie”. Dla odmiany w Rumunii napiwkiczęstoniesąprzyjmowane, a w Japonii ich wręczanie uważa się za obraźliwe. Pamiętajcie o zasadach innych kultur FOT. TOMASZ BOLT Radek Liszewski z zespołu „Weekend” Najpiękniejsze miejsca w Polsce FOT. JAROSLAW JAKUBCZAK Nawet teraz bywamy zapraszani na wesela np. jako prezent dla młodej pary. #kultura #reklama www.naszemiasto.pl CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO 3 4 #w naszym mieście 04 CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO www.naszemiasto.pl Zrób zdjęcie, zagłosuj i wygrywaj nagrody na zakończenie wakacji! Z nami wybierz najlepsze miejscówki w mieście! #w naszym mieście w specjalnym plebiscycie, a dzięki Waszym ocenom będziemy mogliwyłonićtylkotenajciekawsze, sprawdzone i godne uwagi. Lubię małe, osiedlowe sklepy, w których znam sprzedawców z imienia. #Ulica.naszemiasto.pl #Już od dzisiaj ruszamy z naszym wakacyjnym plebiscytem dla torunian. To Wy Drodzy Czytelnicy zdecydujecie, które z miejsc do imprezowania w Toruniu są najfajniejsze i najbardziej godne polecenia. Na stronie internetowej torun.naszemiasto.pl każdy z Was może oddać głos na swoją ulubioną toruńską miejscówkę. Zapraszamy do zabawy. NASZA AKCJA TegolatapragniemybyćjeszczebliżejWas!Chcemyznaleźćto,conajlepszewtewakacje.Lodywmieście?Ciekawemiejsce?Pomóżcie namwybraćwarte uwagi zakątki naszego miasta. #Sonia Tulczyńska aa Wakacyjne, wolne od pracy dniiletniapogoda pobudzająnas dowiększejaktywności.Wmieście pojawia się mnóstwo letnich inicjatyw, ale też dobrze znane miejsca, oferują wiele ciekawych atrakcji,dziękiktórymsłoneczne (ideszczowetakże)dnimogąbyć niezwykle interesujące. Poprzez akcję„Ulicanaszemiasto.pl”chcemy wspólnie z Wami odkrywać Która letnia klubokawiarnia jest warta uwagi? Zrób zdjęcie i podpowiedz nam! najciekawsze miejsca w mieście, atakżedoceniaćteinicjatywy,którezasłużyłynamianotych„naj”. NAJLEPSZA MIEJSCÓWKA Zachęcamy do wspólnej zabawy przez całe wakacje. Na początku pragniemy poznawać ukochane FOT. EWELINA WOJCIK FOT. GRZEGORZ Krzysztof Ibisz, prezenter NAJLEPSZE LODY I INNE... przezWasmiejscawmieście-romantyczne,imprezowe,kulturalne. Po prostu takie, w których bawicie się wspaniale. Będziemy czekać na pamiątkowe zdjęcia z tych restauracji i zakątków, wktórychczujeciesięwyjątkowo dobrze. Później zgrupujemy je Wakacjeigorącednitotakżeczas na lodowe orzeźwienie. Lokalne cukierniewzbogacająswojąofertęoprzepyszne,domowei zimne słodkości w wielu smakach. Szykujemywięcplebiscytna„Najlepszelodywmieście”.Wybierzemy też „najbardziej romantyczne miejsce” i „najfajniejszą ulicę”, anasze lokalne redakcje wpadną pewnie jeszcze na wiele innych odlotowych pomysłów. CzekamynaWaszerekomendacje i fotografie z najciekawszych miejscówek w naszym mieście! Razem sprawmy, że uliceukochanejmiejscowościstaną się piękniejsze! Lokalne inicjatywy i sprzedawcy, a także najciekawsze zdjęcia od Was zostaną docenione wyjątkowymi nagrodami. Wielką wakacyjną akcję rozpoczynamy już dziś. Szczegółów szukajcie na swoim portalu naszemiasto.pl. Co zrobić, żeby nie nudzić się w mieście latem? Miejskie instytucje kultury przygotowały bogaty program wakacyjnych zajęć dla dzieci i młodzieży Nie wszyscy mogą wyjechać na wakacje. Z myślą o młodych ludziach, którzy spędzą je w mieście, publikujemy ten mini - przewodnik imprezowy. #Janusz Milanowski aa Urząd Miasta - jak zwykle przygotował akcję „Radosne i bezpieczne wakacje”. Na podstawiedoświadczeńzlatpoprzednich kampania obejmie oferty, z których najchętniej korzystają dzieci i młodzież. Udział w niej jest bezpłatny – warunkiem uczestnictwa dzieci i młodzieży w proponowanych formach wypoczynkujestokazanielegitymacji szkolnej. SPORT DLA ZDROWIA Miasto zorganizowało też wiele imprez w związku z corocznymi cyklami „Sportowe lato” czy „Niedziela dla Zdrowia”. W ramachpierwszejznichodbędąsię takie akcje jak: Sportowe Lato na Podgórzu, Sportowa Familiada, All Day Beach Party 2015, oraz Sportowe Lato na Wrzosach. Odbędą się też turnieje piłki nożnej(na24orlikach)-w tymro- ku w nowej formule rozgrywkowej, zakończone wielkim finałem na stadionie miejskim w sierpniu, a także zajęcia na basenach. Uzupełnieniem tych imprez będzie cykl wydarzeń „Niedziela dla zdrowia” współorganizowanych z dziennikiem „Nowości”. Cztery niedzielne spotkania zmieszkańcamiToruniabędąsię składać z następujących bloków tematycznych: fitness, rekreacja, lekkoatletyka,piłkanożna,koszykówka,siatkówka,kolarstwo,bieganie, zumba, joga, badminton, ergometry, beach soccer, beach ball, pływanie, football amerykański na plaży, żużel i rajdy samochodowe. ba 20a) zapraszają na ciekawe warsztaty i pokazy. Wakacyjne propozycje działań edukacyjnych muzeum obejmujązajęciaprzywystawachstałych i czasowych, opracowane w formie lekcji, warsztatów i pokazów.Przygotowano je tak,aby w interaktywny, ciekawy i dostosowany do wieku odbiorcy sposób przybliżyć wiedzę z zakresu historii i sztuki prezentując jednocześnie muzealne zbiory. Opłata za udział w zajęciach, prelekcjach i warsztatach wynosi 4 zł. Szczegółowy plan zajęć jest na stronie www.muzeum.torun.pl. Akcja Bezpieczne wakacje odbywała się już w poprzednich latach OGRÓD ZOOBOTANICZNY MUZEUM OKRĘGOWE Specjalną letnią ofertę przygotowały też miejskie instytucje kultury. Muzeum Okręgowe od lipca do końca sierpnia organizuje zajęcia dla dzieci i młodzieży pod hasłem „Zielone wakacje wMuzeum”,proponując„Letnie spotkania z egzotyczną kulturą AzjiiAfryki”oraz„Letniespotkania z archeologią”. W pierwszym przypadku będzietocykldwunastu warsztatów plastycznych, a także gry edukacyjne. Natomiast pracownicy Działu Archeologii (ul. św. Jaku- FOT. JACEK SMARZ WAKACJE W MIEŚCIE Proponujewlipcudladziecizajęciawramach„Wakacyjnychspotkań z przyrodą”. Podczas tegorocznych spotkań będzie można nauczyć się obsługi czerpaka entomologicznego,aschwytanezwierzakiobejrzeć pod mikroskopem i oznaczyć. Z kolei miłośnicy wycieczek za miasto dowiedzą się o niezmiernie ważnej roli kwiatów w przyrodzie oraz co zrobić w przypadku znalezienia rannego zwierzaka. Godzinnespotkania(wewtorki, środy i czwartki) rozpoczynać się będą o 11.00. Mogą w nich wziąć udział wszystkie dzieci. Obowiązuje jedynie bilet wstępu (dorośli 8 zł, dzieci 6 zł). TEATR BAJ POMORSKI WramachScenyLetniejw każdy weekend lipca zaprezentuje naRynkuStaromiejskimspektakl pt. „Legendy Toruńskie”. 1 oraz 2 sierpnia zobaczymy spektakl pt. „Szewczyk Dratewka”. Natomiast 22 oraz 23 sierpnia - ,,Przypadki Doktora Bonifacego Trąbki” połączony z warsztatami muzycznymi. MŁYN WIEDZY 11-12 lipca w godz. 11.00-14.00 na Rynku Staromiejskim zorganizuje szereg pokazów oraz warsztatów dla najmłodszych. Pokazy chemiczne, królestwo baniek, gry i zabawy matematyczne, a także gigantyczna gra planszowa to tylko niektóre z atrakcji. Oprócz wymienionych instytucji, bogatą ofertę przygotowały też Dom Muz, Centrum Sztuki Współczesnej „ZnakiCzasu”,Toruńska Orkiestra Symfoniczna, Ognisko Pracy Pozaszkolnej „Dom Harcerza”, a także Muzeum Etnograficzne. Szczegóły można znaleźć na stronach internetowych tych instytucji. #reklama www.naszemiasto.pl CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO 5 #w naszym mieście 6 CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO www.naszemiasto.pl #Bajkowy Toruń Na Błoniach Nadwiślańskich rozpoczęto wakacje ! Święto miasta Torunianie obchodzili urodziny miasta Na urodziny Torunia przyszły tłumy mieszkańców Jedną z gwiaz wieczoru był Jamal Na najmłodszych czekali animatorzy „Dzieciaki sadzeniaki” My też tam byliśmy! Był też wielki urodzinowy tort Publiczność regat FOT. JACEK SMARZ Główną gwiazdą była Kapela ze Wsi Warszawa #w naszym mieście CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO www.naszemiasto.pl 7 „Przetrwam. Opowieść Pani Durabo” - autorski spektakl Agnieszki Niezgody o historii naszego miasta 800 lat z życia pewnej kobiety. Była nianią Kopernika i żoną miejskiego kata arnej fabuły - podkreśla Niezgoda. - Nie ma w nim dat i chronologii, bo skoro Pani Durabo ma 800 lat,to nie wszystko może pamiętać, choć sama jest pamięcią miasta ima klucze do wszystkich domów: istniejących i nieistniejących. Jak na starszą panią przystało ma prawo do pewnych konfabulacji. KULTURA Pani Durabo i jej domek Pani Durabo jest pamięcią miasta i ludzi. Premiera autorskiego spektaklu aktorki Agnieszki Niezgody o życiu osadzonym w historii miasta Torunia. #Janusz Milanowski PANI DURABO W SŁOŃCU FOT. JANUSZ MILANOWSKI aaAgnieszkaNiezgodastworzyła autorski spektakl inspirowany historią Torunia. Początkowo miał on być inscenizacją legend naszego miasta. Jednak aktorka uznała, że legendy, choć piękne, brzmiąjużjakzdartapłytadlawycieczek. Inna sprawa, że Toruń to jej osobistaprzestrzeńod1945r.,kiedytoosiedliłsiętudziadekartystki. Tutaj też urodziła się jej córka, azTeatremBajPomorskizwiązałacałeswojezawodoweżycie,docenione niedawno brązowym medalem Gloria Artist. Dlatego zaniechałamyślio legendachizaczęła studiować historię miasta z aniołem w herbie i zawołaniem - Durabo (łac. przetrwam). KLUCZ DO HISTORII Miesiące studiówwśródzbiorów Muzeum Okręgowego oraz nad literaturą dotyczącą historii Torunia powołałydożyciapostać Pani Durabo - kobiety w wieku 800 lat. - W muzeum znalazłam uprzestrzennioneto,cozawarłam w spektaklu - opowiada. - Kluczemiinspiracjąbyłajednazwersji herbu Torunia: anielica nad płonącą salamandrą i napis „Durabo”. Zaintrygowało ją, dlaczego od 800 lat chodzimy po tych samych traktach, a w herbie mamy anielicę i zawołanie „Durabo”. Notabene,niewieleeuropejskich miast ma swoje zawołanie. Istąd postać Pani Durabo, która opowiada o swoim życiu w nawiązaniu do dziejów miasta. Pani„Przetrwam”miaławięc burzliweżycie;byłam.in.żonąkata,któryściąłburmistrzaRosnera poTumulcieToruńskim,awcześniej nianią Mikołaja Kopernika i tak aż do współczesności, do modrzewiowego domku przy ul. Św. Jerzego, gdzie zamieszkał dziadek artystki... - To nie jest monodram, tylko jednoosobowy spektakl bez line- Spektakl jest absolutnie autorskim dziełem Agnieszki Niezgody. Aktorka samodzielnie chciała zmierzyć się z materią tworzenia; od pisania tekstu, przez scenografię, reżyserię siebie samej, by na końcu stanąć twarzą w twarz z widzem na ulicy. Oświetlona tylko słońcem - podkreśla. Widzowie stali się zresztą współtwórcami tej historii po pierwszych próbnych pokazach na początku maja; historii wciąż niezakończonej, bo też Pani Durabo nie odchodzi, tylko trwa. Po tych pokazach aktorka poprosiła widzów o opowiedzenie swoich osobistych historii związanych z miastem. I zaczęły dziać się rzeczy zdumiewające.Pewnatrzydziestoparoletnia kobieta odkryła, że lalka grająca Kopernika jest lalką z jej dzieciństwa, którą ojciec kupił w Niemczech. Lalka piła, siusiała i płakała. Cztery lata temu oddała ją do Caritasu, a w trakcie tworzenia spektaklu Agnieszka Niezgoda znalazła ją porzuconą na ulicy i uznała, że zrobi z niej małego Kopernika. Inna pani z widowni, chciała, żeby w spektaklu znalazł się motyw mostu imiłości,gdyżjejmążjestjednym z budowniczych nowego mostu drogowego. -Ten spektakl nie jest zaspokojeniem tylko moich ambicji artystycznych - podkreśla aktorka. - Widziałam jak starsi ludzie zanurzają się we wspomnieniach. Mamnadzieję,żebędzieonwciąż i wciąż się tworzył jak historia miasta i jego mieszkańców. Premiera odbędzie się 5 lipca o godz. 16.30 w ogrodzie toruńskiego Teatru Baj Pomorski. Wstęp wolny. 8 #dzieje się 08 #weekend w Toruniu Zapraszamy na najciekawsze wydarzenia w naszym mieście #miasto Zobacz Pana od muzyki Poznaj Dwór Artusa SEANS - Przy okazji wieczoru francuskiego - 4 lipca - zapraszamy również na projekcję filmową. Zobaczymy film „Pan od muzyki” w reżyserii Christopha Barratiera. Seans rozpocznie się o godz. 18.00 w kawiarni Alliance Française – ul. Kopernika 20. Wstęp wolny (bezpłatne wejściówki są do odebrania w Kasie Dworu Artusa. ZWIEDZANIE - Najbliższa okazja, aby posłuchać o opowiadanej przez licencjonowanego przewodnika burzliwej historii tego budynku, już we wtorek, 7 lipca o godz. 16.30. Cena biletu normalnego to 6.00 zł, a ulgowego to 4.00 zł. Toruński Dwór Artusa to nie tylko ważna instytucja kulturalna, ale także ważny zabytek historyczny i architektoniczny. DWÓR ARTUSA DUO BENZAKOUN Duo Benzakoun wystąpi w sobotę w Sali Wielkiej Dworu Artusa. Występujący na festiwalu Nova Muzyka i Architektura artyści to duet, stworzony we francuskim Orleanie. Krytycy i publiczność sal koncertowych na całym świecie zgodnie doceniają wirtuozerię, którą można odnaleźć w prezentowanych przez Laurenca Benzakouna i Daniela Benzakouna wykonaniach dzieł takich mistrzów, jak: Mozart, Ravel, Strawiński, C. SaintSaëns, Rachmaninow, czy Debussy. Podczas koncertu usłyszymy genialne kompozycje najwybitniejszych francuskich mistrzów muzyki poważnej. Sala Wielka Dworu Artusa, 4.07, godz. 20.00, bilety 25/15 zł. DOM MUZ SKWER RĘKODZIEŁA 4 lipca od 11.00 do 13.00 na skwerze przy Domu Muz przy ulicy Poznańskiej 52 odbędzie się rodzinny piknik artystyczny pod hasłem - Skwer Rękodzieła. Organizatorzy, czyli toruński Dom Muz, przewidzieli w programie darmowe warsztaty: wykonywania witraży, decoupage, street artu, tworzenia biżuterii, świeczek, kartek w technice quillingu i przypinek (buttonów), malowania ceramiki, czy lepienia na kole garncarskim. Na najmłodszych gości będzie czekał kącik zabaw. Wstęp na sobotni piknik jest wolny! Skwer przy Domu Muz, ul. Poznańska 52, 4.07, godz. 11.0013.00, wstęp wolny. FOT. ARCHIWUM FOT. MATERIAŁY PRASOWE Patricia Kazadi, piosenkarka #kultura i rozrywka FOT. MATERIAŁY PRASOWE Cały czas słyszę: „Byłaś taka ładna, czemu ścięłaś włosy?”. Amoże nie chcę już być ładna?! FOT. NATALIA POPCZYK #wydarzenia FOT. MATERIAŁY PRASOWE #dzieje się #film CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO www.naszemiasto.pl AMFITEATR ETNOMUZEUM KONCERTY POD GWIAZDAMI Tegoroczny cykl Koncerty pod Gwiazdami już trwa. Obchodzące 20-lecie istnienia Centrum Kultury Dwór Artusa w ramach tego wydarzenia zaprasza do amfiteatru Muzeum Etnograficznego. Pierwszy lipcowy koncert przyniesie wielką dawkę energii, alternatywno-rockowego grania i prowokacyjnych tekstów. To wszystko w wykonaniu Marii Peszek, artystki, która z powodu swojego wyrazistego wizerunku przez jednych jest uwielbiana, przez innych odrzucana. Maria Peszek nie byłaby sobą, gdyby na koncert nie zaplanowała niespodzianki. Amfiteatr Muzeum Etnograficznego, 3.07, godz. 21.00, bilety 45/35 zł. MUZEUM OKRĘGOWE NOWALIJKI Do toruńskiego Muzeum Okręgowego już po raz trzeci zawita Wakacyjna Wystawa Wydziału Sztuk Pięknych „Nowalijki”. Zapraszamy do jej zwiedzania na dziedziniec ratuszowy od 7 do 11 lipca. Wystawa ta wpisała się na dobre w obraz naszego miasta. Rokrocznie, idealnie komponująca się z zabytkowym dziedzińcem Ratusza Staromiejskiego, przyciąga duże grupy zwiedzających. Ta, chociaż tylko kilkudniowa, plenerowa wystawa, daje możliwość pokazania się utalentowanym studentom UMK miastu, jego mieszkańcom, a także odwiedzającym nas turystom. Dziedziniec Ratusza,Rynek Staromiejski, 7-11.07. Talent nie musi legitymować się dyplomem. Niezwykła wystawa malarstwa bez granic w toruńskim Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki Czasu” CSW „Znaki Czasu” prezentuje prace artystów, którzy swój talent rozwijali zmagając się życiowym nieszczęściem. To pierwsza taka wystawa w historii placówki. #Janusz Milanowski aa Różne biografie twórców, środowiska i kraje, ale jeden sens: nie dyplom czyni artystę. Wystawa zostałaprzygotowana w ramach projektu Irregular Talents (2013-2015), dofinanso- wanego przez Unię Europejską. W jego realizację zaangażowało sięczterech partnerów:Nazareno Societa Cooperativa Sociale zCarpiweWłoszech(pełniącerolę koordynatora) oraz Stowarzyszenie Międzynarodowe Centrum Zarządzania z Torunia, Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy, a także Verein IntegrativeKukturarbeitzAustrii. Celem projektu było przygotowanieocenywartościartystycznych prac dwunastu artystów, którzy nie mieli szans na zdobycie artystycznego wykształcenia lubwypromowanieswoichosiąg- nięć z uwagi na życiowe ograniczenia.Kryteriumdoborubyłyjedyniewaloryartystycznetego,co tworzą w zaciszu swojego nieszczęścia. Prace wybrali eksperci z Austrii, Polski i Włoch, którzy opracowali monografie ich twórców. TRZYDZIESTU WYBRANYCH Koordynator projektu przygotował wystawę,którązaplanowano pokazać we Włoszech, Polsce i Austrii. W ten sposob powstała ekspozycja dzieł ponad trzydziestu artystów wybranych zgodnie zwspomnianymikryteriami,któ- rym towarzyszą prace twórców z uznanymi już osiągnięciami. Z Torunia wybrano prace uczestników zajęć plastycznych Pracowni Rozwijania Twórczości Osób Niepełnosprawnych (PRTON), działającej na Wrzosach w Środowiskowym Domu Samopomocy. Powstały monografie Anity Wend,RenatyJagielskiej,JarosławaLatowskiegooraz– spozapracowni – absolwentki Wydziału Sztuk Pięknych UMK Ewy Świokły. Trwającawłaśniew CSWwystawa ich dzieł, prezentuje także wybrane prace artystów-terapeutów PRTON, którzy przez 35 lat działalności pracowni wspierali rozwój talentów uczestników prowadzonychprzezsiebiezajęć. Sa to prace: Anny Szary, Mirosława Kocoła, Barbary Jankowskiej oraz Agnieszki Pietrzak. Ideą wystawy jest nawiązanie dialogu między artystami, których dzieła korespondują ze sobą bez względu na doświadczenia życiowe autorów. - To pierwsza taka inicjatywa wtoruńskimCSW-podkreślaKatarzyna Drewnowska-Toczko, rzeczniktejinstytucji.-Nawystawie zestawiono prace artystów o bardzo różnych biografiach. Część z nich to artyści profesjonalni, ainni toosoby,któreborykają się na co dzień z bardzo dotkliwymiograniczeniami.Cieszymy się, że możemy stać się częścią tego międzynarodowego projektu, bo CSW jest miejscem dla wszystkich. SZTUKA PONAD GRANICAMI Wystawa Irrlegular Talents FOT. GRZEGORZ OLKOWSKI NASZ PATRONAT Wystawa Irregular Talents przekroczyłagranicenietylkopaństw, ale – co najważniejsze - współczesne tzw. zasady doboru artystów ze względu na ich wykształcenie,pochodzenie,atakżeosiągnięcia i rozgłos. Przełamano takżeograniczenia,wynikającezespecyfikiinstytucji wystawienniczych. Swoje podwoje dla tej czasowej wystawy otworzyła już słynna w świecie Pinakoteka Bolońska, która na stałe prezentuje dzieła wybitnych mistrzów malarstwa włoskiego, m. in.: Rafaela Santi, Giotta di Bondone, Tintoretta, Tycjana, El Greca czy Parmigianina Perugina. „Ocena,krytykaiwybórdzieł sztuki nastąpiły napodstawie ich samoistnej wartości, bez ograniczeń w zakresie ich pochodzenia - napisał dyrektor Pinakoteki FrancoFarandawewstępiedokatalogu włoskiej edycji Irregular Talents. Pozwoliłoto,dziękimiędzynarodowejwspółpracy,osiągnąć zamierzony wspólny cel, jakim było dowartościowanie talentów plastycznych”. W CSW możemy więc oglądać międzynarodową wystawę, nierespektującą rozgraniczeń na artystów nieprofesjonalnych oraz profesjonalnych, a jedynym kryterium wyboru była sztuka, stanowiącaosensie życiaswoich autorów. Wystawie przyświeca zasada - ponieważ piękno jest po to, żeby zachwycało i czyniło świat lepszym. Można ją oglądać do 15 lipca. CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO www.naszemiasto.pl #dzieje się 9 Festiwal Wizje - sztuka w przestrzeni miejskiej: monumentalne fotografie, czerwony dywan celebrytów i inne Fragment wielkiej panoramy Torunia Marka Czarneckiego KULTURA Fotografie panoramy Torunia o powierzchni... 150 m kw. będą największą instalacją artystyczną Festiwalu Wizje. Jest to nowa propozycja TAK. #Janusz Milanowski aaToruńska Agenda Kulturalna przygotowała na tegoroczne lato dwie nowe propozycje festiwalowe. Pod koniec czerwca zadebiutował Festiwal Teatrów Ulicznych. Natomiast od 4 lipca w przestrzeni Placu Rapackiego, FontannyCosmopolisiŁukuCezara torunianie zobaczą instalacje Festiwalu Wizje. MONUMENTALNA PANORAMA Najbardziej imponującym dziełem będą dwie 50-metrowe panoramyToruniawykonaneprzez toruńskiego fotografika i laureata Thorunium, Marka Czarneckiego. Wydrukowało je toruńskie Studio Druku Kartel Press (sponsor festiwalu). Druk fotografii o powierzchni 150 m kw. był niezwykłym przedsięwzięciem technicznym. - Trzeba podkreślić, że są to wydrukiwykonanewjednymkawałku czy też, jak mówimy w ję- zyku drukarskim, w jednym brycie, bez żadnych łączeń - wyjaśnia Jerzy Warlikowski ze Studia Druku Kartel Press. - Wydruki te są nietypowe zarówno ze względu na rozmiar zdjęcia - jego długość wynosi bowiem aż 50 metrów - jak również ze względu nazastosowanąwysokąrozdzielczość druku. Wprzypadku standardowych nośników reklamowych nie ma onaażtakdużegoznaczenia.Jednak panoramy będą oglądane z bliska.Niezwykleistotnezatem było wydobycie z nich szczegółów,unikalnychelementów,składających się na niepowtarzalne piękno Torunia . SELFIE NA DYWANIE ODZYSKANE NAPISY Kolejna instalacja to oryginalny „Czerwony dywan” Katarzyny Malejki. Dziełojestswoistym pastiszem i parodią świata celebrytów. - Będzie to taki dywan, jaki do tej pory przywykliśmy widywać na telewizyjnych galach inainnychdoniosłychimprezach. Zostanie umieszczony na jednej z ulic starówki. Instalacja balansować będzie pomiędzy tym, co prawdopodobne, a absurdalne komentuje Agnieszka Marecka zToruńskiejAgendyKulturalnej, koordynatorka festiwalu. A my zachęcamy do robienia fotek na celebryckim dywanie. Po spacerze, na który dotąd mogłypozwolićsobietylkogwiazdy, ujrzymy np. „Ambonę” autorstwa Natalii Wiśniewskiej, czy projekt „Ustawka” Stefana Kornackiego, którego główną ideą jest działanie w przestrzeni miejskiej przy pomocy odzyskanychnapisów,neonóworazlogotypów. Stworzone na ich podstawie instalacje, wydarzenia oraz happeningi pojawiają się w różnych kontekstach,przenosząc historię związaną z miejscami, skąd pochodzą. Ostatnią z tych prac widzieli mieszkańcyKijowapodczasEuro 2012. Artysta na dwóch wielkich ekranachpostawiłnaprzeciwsiebie zwaśnionych kibiców dwóch toruńskich zespołów. Tę instalację również zobaczymy na Festiwalu Wizje, który zakończy się 12 lipca. Kolejną,letniąpropozycjąToruńskiej Agendy Kulturalnej , będzie Festiwal Piosenki i Ballady Filmowej. Tegoroczny odbędzie się między 23 a 25 lipca . Najbardziej oczekiwanym przez torunian wydarzeniem jest Bella Skyway Festival, który zaczaruje ulice światłem w dniach 25 – 30 sierpnia. Program imprez można znaleźć na stronie internetowej tak.torun.pl. FOT MAREK CZARNECKI Nowa propozycja Toruńskiej Agendy Kulturalnej. Konteksty dziwnych miejsc 10 #dzieje się CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO www.naszemiasto.pl Bunt pokolenia urodzonego w latach 60. Są prawdziwi, grają energicznie i piszą dosadne teksty Gorzko o Polsce: „Moje pokolenie jest niezadowolone z sytuacji w kraju” Shamboo powstali w latach 80. Po ćwierćwieczu reaktywowali się, a teraz wydają drugą płytę pt. „Piosenki”. Kumple z częstochowskiego podwórka Muniek i Macio mówią nam o muzyce, buncie, szczerości i polityce. # Piotr Wróblewski #portret Shambootworząmuzykędlapokolenia,którenieskorzystałonazmianachw1989roku SHAMBOO + MUNIEK #rozmowa Powstała druga płyta, czy to oznacza, że zespół Shamboo powrócił na dłużej? Zygmunt Staszczyk Muniek: Nasza pierwsza płyta „Tata” wyszła stosunkowo niedawno, bo we wrześniu 2013. Cały zeszły rok zagrałem z nimi sporo koncertów, także na dużych festiwalach. Podczas Festiwalu w Cieszanowie siedząc przy piwie założyłem się o 100 zł, że nie nagrają kolejnego krążka. No i w ten sposób Macio wygrał stówę. Do końca roku płyta „Piosenki” była gotowa. Co usłyszymy tym razem? Maciej Maślikowski Macio: Przede wszystkim podajemy tekst, który jest czasem gorzki, na świetnych, prostych riffach. Mocno, głośno i szybko. Na koncertach to się świetnie sprawdza. Muniek: Na tej płycie widać przede wszystkim szacunek do człowieka. Macio mieszka w Częstochowie, a to nie jest największe miasto. Ja przyjechałem do Warszawy, mam zespół, napisałem ponad 200 piosenek i można powiedzieć, że jestem ustawiony. Co prawda nie straciłem kontaktu z ludźmi, bo zostałem wychowany w normalnej, robotniczej rodzinie, ale patrzę na wszystko z innej perspektywy. Macio ma kontakt z takimi rzeczami jak ZUS, banki, problemy osób, którym nie wyszło i emigrują zarobkowo. Mam wrażenie, że utwór „Banki” jest właśnie o tych, którym nie wyszło Macio: Cała piosenka „Banki” to piękny wiersz o naszej rzeczywistości. Chodzi nie tylko o ekonomię, a o problem emigracji itp. Nie wszyscy są zadowoleni ze swojej sytuacji. W zeszłym tygodniu pożegnałem siostrzeńca, który ma 30 lat i pojechał do Londynu robić „karierę” zawodową jako FOT. KONRAD JARASZEK Shamboo + Muniek sprzątacz. Jest kryzys PKP, kryzys świadomości. Taka jest prawda, nic nie ukrywamy. Jesteście po 50., a mimo to bardzo dużo w was buntu Macio: To co robimy jest przede wszystkim szczere. Moje pokolenie jest niezadowolone z sytuacji w kraju. Ja nie mogę śpiewać o tym, że chodzę po łące i wącham kwiatki. Jesteśmy komentatorami i obserwatorami społeczeństwa. Los ludzi nie jest nam obojętny! Muniek: Ciężkie czasy komuny, Jaruzelski, getta, bieda, która ludzi łączyła, to wszystko powodowało, że powstała #płyta „PIOSENKI” Na krążku znalazło się dwanaście piosenek, w tym trzy utwory śpiewane gościnnie przez Muńka. Staszczyk wykonuje utwory, które stworzył ponad 30 lat temu: „Laleczka”, „Nienawidzę maty” oraz singiel „Po prostu kochaj”, który znajdował się także na poprzedniej płycie zespoły. Poza tym na krążku znadziemy mocne utwory punkowe: „Banki”, „Społeczeństwo”, „Dzieci kryzysu”, ale także spokojniesze piosenki „Znikający ludzie”, „Deszczowa piosenka”. pewna wspólnota. Cały punk rock był muzyką protestu, bo nikt się na tamtą rzeczywistość nie godził. Teraz są inne opcje. Nie można wymagać od człowieka, który urodził się w latach 90., żeby się buntował. Możesz po prostu wsiąść do samolotu i lecieć do Londynu, wyjechać. Myślę, że młodzi ludzie chcieliby się teraz buntować, ale jest im trudniej niż nam. A co z muzyką młodszego pokolenia? Tam jest miejsce na bunt Muniek: Ostatnio grałem z T.Love na festiwalu, gdzie był przegląd młodych kapel. Gość z jury powiedział mi: „Wiesz co Muniek, zgłosiło się 120 zespołów, z czego 98 śpiewa tylko po angielsku”. Nie chodzi mi o to, że język angielski jest „be”. Wkurza mnie chowanie się za angielskim, gdy w piosenkach nie ma przekazu. Te zespoły mówią, że tak im się fajnie śpiewa, a one nie mają nic do powiedzenia. W naszym pokoleniu nie chodzi o to, że się ku*** fajnie śpiewa, ale żeby to było o czymś! Macio: Pamiętam, kiedyś w Jarocinie przez trzy dni występowało kilkadziesiąt kapel i wszystkie śpiewały po polsku. My nie mamy problemu, żeby napisać tekst w naszym języku. Dla mnie pisanie jest jak rozmowa. Mówię, kiedy mam komuś coś do przekazania. Nie macie wrażenia, że teraz to właśnie wasi rówieśnicy dochodzą do głosu. Nie tylko w muzyce, ale także w polityce? Macio: Wcześniej byliśmy za młodzi, żeby zostać politykami i za młodzi, żeby zostać komunistycznymi złodziejami. Nasze pokolenie było w zawieszeniu. Teraz jest Paweł Kukiz, nasz kolega i przyjaciel, który jako jedyny polityk jest prawdziwy. Dlatego mu kibicuję. Muniek: Uważam, że w ogóle rocznik 63. jest warty uwagi. Mamy Pawła Kukiza, który doprowadził do pewnego politycznego przewietrzenia. Jest Kazik i ja, którzy załatwiamy sprawę bardziej muzycznie. Poza tym są Budzyński i Malejonek, którzy mają swój lot chrześcijański, ale oczywiście to ich prawo. Jest jeszcze Robert Gawliński, który śpiewa piosenki pop, ale też robi to dobrze. Mi się wydaję, że ludzie młodsi mają respekt do tego pokolenia. Bo to nie są jeszcze starcy, ale już nie młodziaki. Gość, który ma 50 lat sporo widział i sporo wie. Macio: Oczywiście, ale to są wyjątkowi ludzie. Zwyczajny człowiek z naszego pokolenia to zadziwiająco często bezdomny, śmieciarz, czy ktoś, kto emigruje za pracą. To, co chcecie przekazać jako Shamboo, jest gorzkie dla społeczeństwa. Uważacie, że jest tak źle? Macio: Ludzie z naszego pokolenia, którzy pracują w systemie zmianowym są coraz bardziej odsuwani. Nie wiem, czy trafimy do młodszego pokolenia. Chcemy jednak innym otworzyć oczy, bo to wy, młodzi teraz decydujecie. Wy wybraliście chociażby nowego prezydenta. Muniek: Nie chodzi o to, żeby narzekać, ale żeby widzieć co się dzieje i punktować to. Shamboo, tak jak i T.Love, miało swoje korzenie w punku. Ja znam Macia. Wiem, że żyje on w Częstochowie, opisuje to, co tam widzi przez ostatnie kilka lat. Krążek wyróżnia okładka z tablicą szkolną na pierwszym planie Macio: Płyta mała się najpierw nazywać „Mata”., w nawiązaniu do poprzedniego krążka „Tata”. Wymyśliłem sobie, że będzie tablica, a mój 11letni syn napisze kredą Shamboo i Muniek oraz 2+2=7. Spytałem ludzi i nie rozumieli co znaczy słowo „Mata”. Mimo, że zmieniliśmy tytuł na „Piosenki”, tablica pozostała na okładce. Na płycie znalazły się także utwory, które graliście jeszcze w latach 80. Muniek: Pamiętam, że w 1982 roku byłem jeden raz Chłopaki z częstochowskiego osiedla stworzyli kapelę w latach 80. Obecnie, po reaktywacji, w zespole grają: Maciek Macio Maslikowski, Tomasz Rychu Raszewski,Darek Bafeltowski ,Jacek Czekaj Grzegorz Papis i gościnnie Zygmunt Muniek Staszczyk Muzyka którą tworzą to rock’n’roll, ale patrząc na dosadne słowa, wracanie uwagi na problemy społeczne i proste, melodyjne riffy, bliżej im do punk rocka. Płyta „Piosenki”, która pojawiła się w sprzedaży w maju jest drugim krążkiem w ich dorobku. Poprzednie CD „Tata” ujrzało światło dzienne w 2013 roku. basistą w zespole Szambo. Śpiewałem wtedy utwór „Laleczka”. Macio go zapamiętał i teraz przywrócił. Natomiast tekst „Nienawidzę maty” napisałem do swojego pierwszego zespołu „Opozycja”, jako 17-letni chłopak, który rzeczywiście tej matematyki szczerze nienawidził. Po prostu nie szła mi za bardzo. Czy wydając płytę nie baliście się, że zostaniecie niezrozumiani przez młodych? Muniek: My niczego nie udajemy i nigdzie się na siłę nie pchamy. Ja się niczego nie boje. Nie mam problemu z tym, że mam 52 lata i śpiewam „nienawidzę maty”, bo się do słuchacza uśmiecham. To jest dla mnie ważny kumpelski element mojego życia. Do klubów przychodzą nas słuchać nie młode punki, a starsi, raczej w naszym wieku. Macio: Dla mnie nagranie pierwszej płyty dwa lata temu to był powrót na scenę. W 1997 skończyłem grać i nie myślałem, że jeszcze kiedyś będę to robił. Potem Muniek mnie zaraził ideą, spotkaliśmy się kilka razy i wyszło z tego 17 piosenek. Jeżeli jest odbiór i możemy podzielić się naszą radością czy uwagami z kimś innym, to jesteśmy tylko bardziej zadowoleni. # Piotr Wróblewski 4-10 lipca #spektakl TEATR MUZYCZNY OPEN CHOPIN: UPSIDE-DOWN Spektakl muzyczny Open Chopin: upside-down to kolejna premiera w Kujawsko-Pomorskim Impresaryjnym Teatrze Muzycznym. Przedstawienie w zaskaku- współczesnych. Profesor genetyki, Franciszek Sztajn, i jego córka Kornelia przywracają do życia Fryderyka Chopina. Ich badania finansuje komercyjna stacja telewizyjna EXPRESS TV, kierowana przez chciwą dyrektor Apolonię, która postanawia nadać wydarzeniu kolosalny rozgłos medialny i zbić na nim fortunę. Relację na żywo z eksperymentu prowadzi ambitny początkujący dziennikarz Kuba. Niestety, okazuje się, że Fryderyk Chopin i jego muzyczne arcydzieła nie są atrakcyjne dla współczesnego odbiorcy. Do czego posunie się żądna sukcesu Apolonia, aby zdobyć upragnioną wysoką oglądalność? Teatr Muzyczny, ul. Żeglarska 8, 4.07, godz. 19.00. #koncert 4.07. Teatr jący sposób przypomina widzom twórczość wybitnego polskiego kompozytora – Fryderyka Chopina. Skierowane jest do młodego widza, a historia rozgrywa się w czasach mu CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO www.naszemiasto.pl #dzieje się HRP PAMELA DANI WILDE 6 lipca 2015 w toruńskim Hard Rock Pubie Pamela wystąpi ze swoim zespołem brytyjska wokalistka, kompozytorka i gitarzystka - Dani Wilde. Artystka uważana jest za jedno z najważniejszych bluesowych objawień ostatnich lat. W swojej twórczości umiejętnie łączy blues, soul, jazz oraz gospel dodając do tej mieszanki odrobinę popu. Wy- stęp Dani Wilde poprzedzi solowy, akustyczny set koncertowy młodego muzyka - Arka Zawilińskiego. Hard Rock Pub Pamela, ul. Legionów 36, 6.07, godz. 19.00, wstęp wolny. #impreza #wystawa MUZEUM OKRĘGOWE ART LA TURQUE Zapraszamy do Piwnicy Gdańskiej Ratusza Staromiejskiego na wystawę towarzyszącą VII Międzynarodowemu Sympozjum Malarskiemu „Malownicza Barbarka 2015”. W tym roku sympozjum poświęcone zostało sztuce tureckiej. Wystawa udostępniona będzie od 9 lipca. Wśród uczestników wystawy znajdziemy bardzo ciekawych artystów z Turcji. Emine Özdemir – wypowiada się poprzez grafikę, szczególnie drzeworyt. Prace artystki były wielokrotnie nagradzane i wystawiane w Turcji i za granicą. W Toruniu prezentuje obrazy abstrakcyjne, wyrosłe, jak się zdaje z indywidualnego postrzegania pejzażu. Z kolei Hüsniye Ceylan to malarka, która rozpoczęła swą przygodę z malarstwem w 2000 roku po przejściu na emeryturę, stopniowo rozwijając swój talent i poszerzając umiejętności, m.in. o techni- 9.07. Ratusz ki grawerskie, metaloplastyczne, linoryt, malarstwo olejne i akrylowe. Artystka prezentuje na obrazach wyrosłą z abstrakcji aluzyjnej przestrzeń budowaną w ciepłej tonacji. Mualla Gürle natomiast to Turczynka, która obecnie studiuje grafikę w Izmirze. Pomimo studiowania grafiki, eksponowane w Toruniu obrazy jawią się jako kwintesencja malarskości – z wykorzystaniem najważniejszych cech malarstwa olejnego – tworzenia przestrzeni na płótnie za pomocą faktury, niedookreślonej plamy i niuansów kolorystycznych. To oczywiście tylko trzy twórczynie spośród ośmiu artystów, prezentujących swoje prace na wystawie. Zapraszamy zatem do obejrzenia wszystkich prac. Piwnica Gdańska Ratusza Staromiejskiego, od 9.07. NRD HAŁAS NA PATIO Za oknami coraz cieplej, dlatego przenosimy „dens” na „ałtsajd”, a ściślej mówiąc, na patio – piszą w zapowiedzi imprezy jej organizatorzy. Już 10 lipca w klubie NRD, w przyjemnej atmosferze, solidną porcję, przepełnionej basem muzyki, zaserwują: Ratata, Stereo:Typ, Cthulhu. Spodziewajcie się wszystkiego, co muzycznie najlepsze z Wysp Brytyjskich, czyli przyjaznej atmosfery i orzeźwiającej bryzy podczas tańczenia. PNRD Klub, ul. Browarna 6, 10.07, godz. 22.00, wstęp wolny. 10.07. NRD 11 11 lipca #spotkanie TEATR MUZYCZNY WIECZÓR Z AGATĄ TUSZYŃSKĄ Zapraszamy na spotkanie z Agatą Tuszyńską, które KujawskoPomorski Impresaryjny Teatr Muzyczny organizuje we współpracy z Archiwum Emigracji przy Bibliotece Uniwersyteckiej UMK. Agata Tuszyńska to pisarka, reportażystka, poetka, która nikogo nie pozostawia obojętnym. Debiutowała w roku 1990 biografią findesieclowej aktorki warszawskiej, Marii Wisnowskiej. Książka „Singer. Pejzaże pamięci”, ukazała się również w USA i we Francji. „Wyznania gorszycielki” – wspomnienia Ireny Krzywickiej, pisarki i feministki, autorki „Wiadomości Literackich” i wieloletniej przyjaciółki Tadeusza Boya-Żeleńskiego stały się prawdziwym bestsellerem. Najbardziej kontrowersyjna okazała się książka „Oskarżona: Wiera Gran” – historia śpiewaczki z warszawskiego getta, oskarżonej po wojnie o kolaborację z Niemcami. Teatr Muzyczny , Żeglarska 8, 11.07, godz. 19.00, wstęp wolny. 12 #dzieje się CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO www.naszemiasto.pl Marta Kosakowska postanowiła zerwać z reggae. Między innymi dlatego została jedną z „Panien Wygnanych” Marika Chrzan już zjedzony? Jeszcze nie. Przed nami kolacja, wtedy na pewno zniknie. Ostatnio sporo musisz go przyjmować, regularnie koncertujecie. Ja go po prostu lubię. Poza tym, to mój papierek lakmusowy. Sprawdzam, czy organizatorzy dokładnie przeczytali nasz rider. Ten malutki słoiczek chrzanu jest naszą jedyną fanaberią koncertową. Kiedy wchodzimy do garderoby i widzimy go na stole, mamy pewność, że na scenie nie zabraknie niczego do zagrania dobrego koncertu. Przyglądając się twojej ostatniej aktywności artystycznej odnoszę wrażenie, że próbujesz zmienić wizerunek. Marika poważnieje? Może pojawiło się ostatnio kilka zmarszczek, ale wydaje mi się, że zewnętrznie nie zmieniłam się jakoś diametralnie. A poważnie mówiąc, to chyba naturalne, że inaczej rozmawia się z dziewczyną, która ma 20 lat, a inaczej z tą, która ma ich 35. Gdybym pisała dziś takie teksty, jak w czasach Bass Medium, oznaczałoby to, że jest ze mną coś nie tak. Same lata nie robią żadnej różnicy, liczą się doświadczenia, które przez ten czas zbieramy. Zauważyłam, że z wiekiem łagodnieję, maleje mój wewnętrzny radykalizm. Sytuacje, które kiedyś budziły we mnie protest, dziś potrafię sobie mniej lub bardziej racjonalnie wytłumaczyć. „Tyle o sobie wiemy, na ile nas sprawdzono”? Dokładnie. Przeżycia, doznania, nieznane wcześniej sytuacje, w których się znajdujemy tak naprawdę wyznaczają granice naszych zachowań i reakcji. Nagle okazuje się, że nie jesteśmy w stanie zachować się tak fantastycznie, jak sobie to zakładaliśmy. Człowiek jest słabszy niż mu się wydaje, czasem, przeciwnie, okazuje się silniejszy niż przypuszczał. Przychodzi weryfikacja, refleksja na temat tego, o czym dotychczas się tylko mówiło, a nie doświadczało na własnej skórze. Łatka kolorowej dziewczyny śpiewającej radosne piosenki zaczęła Cię uwierać? Tak. Wiesz, że na koncertach ciągle jestem zapowiadana jako „pierwsza dama polskiego dancehallu”? Trudno jest mi się na to obrażać i z tym walczyć. Żyjemy w czasach „kopiujwklej”, prostowanie tych informacji to jak walka z wiatrakami. Marika: Nowego prezydenta wyprosiłam z garderoby Przez lata przylgnęła do niej łatka „pierwszej damy polskiego dancehallu”. O tym i o swojej przygodzie z telewizją oraz niechęci do polityki opowiada Marta Kosakowska, czyli Marika, która szuka dla siebie nowej artystycznej drogi. #Krzysztof Żyła „Może najwyższy czas nazwać się tak, jak naprawdę - Marta Kosakowska?” Lubimy proste rozwiązania, więc kiedy już do kogoś przylgnie jakaś metka - trudną ją oderwać. Koncerty pokazują, że dziś to określenie po prostu nie pasuje. Jestem w zupełnie innym miejscu i to widać zarówno w tekstach, jak i muzyce. Udział w kompilacji wydanej przez Fundację Niepodległość był odważnym krokiem. Zmierzyłaś się z nową publicznością i trudnym tematem. Fakt, to spotkanie wiele mi dało. Wcześniej nie miałam styczności ze starszą publicznością, na koncerty „Panien” przychodzą przecież także kombatanci i ich rodziny. Jak jesteś odbierana? Bardzo serdecznie. Oni są pozbawieni uprzedzeń, nie przeszkadzają im ludzie w dziwnych włosach. Wsłuchują się w nasze koncerty, są bardzo wyczuleni na tekst, przesłanie utworu. Myślę, że dzięki temu projektowi udało nam się nadkruszyć stereotyp człowieka interesującego się historią, patrioty. To naprawdę nie musi być ktoś zaangażowany w politykę i sympatyzujący z jej prawą stroną. Muzyka związana z historią nie ma obowiązku być nobliwa. Świetny przykład kilka lat temu dali panowie z Lao Che, nagrywając płytę o Powstaniu Warszawskim. Za nimi poszli m.in. warszawscy raperzy. Te działania są bardzo istotne. Bardzo się cieszę, że mogę być częścią tego projektu. „Panny Wygnane” szeroko opowiadają o polskiej historii. Na albumie jest rock, soul, rap, piosenka aktorska czy reggae. Od sióstr Przybysz, przez Katarzynę Groniec, Marcelinę i Lilu, aż do Kasi Kowalskiej czy Ani Brachaczek. Otwartość tego pomysłu sprawia, że nasza ekipa się rozszerza, ostatnio dołączyli: Natalia Kukulska, Monika Borzym i Mazzoll. Nie bałaś się, że ktoś będzie chciał ten „super girl band” wykorzystać politycznie, zawłaszczyć na potrzeby partii czy kampanii? Na początku było beztrosko. Im bliżej wyborów, robiło się gęściej. Zaczęliśmy koncertować, projekt stał się rozpoznawalny, ludzie zaczęli przerzucać się linkami do naszych piosenek, sale pękały w szwach. Na jednym z koncertów pojawił się nawet dzisiejszy prezydentelekt. Nie miałam pojęcia, kim jest ten pan w garniturze, który nagle wszedł za kulisy i zaczął gratulować udanego koncertu. Wszystko odbywało się w obecności krążącego jak satelita fotoreportera. Czemu jeden pan robi mi bez pytania zdjęcia z drugim panem, skoro żadnego z nich nie znam i raczej żaden z nich nie jest moim fanem? Co to za jedni? Znajomość z nowym prezydentem rozpoczęłam więc od wyproszenia go z garderoby. Nie wiedziałam kim jest, ale wiedziałam, że nie chcę być fotografowana z politykami jakiejkolwiek frakcji. Nie o tym i nie po to pisałam słowa i melodię „Idziemy w noc”, „Modlitwy dziewczyńskiej” i „Piosenki o Wojtku”. Nie jesteśmy niczyją tubą. Do niedawna byłaś jednak w centrum mainstreamu. Telewizja Cię zauroczyła czy przeraziła? Ani to, ani to. To było ciekawe i mogłabym się temu poświęcić z prawdziwą pasją, gdybym mogła robić to w sposób, jaki podpowiada mi rozum i serce. Ale ja pracowałam w tzw. formatach, opartych na licencji programach o bardzo określonej formule i przypisanych rolach. O ile trenerzy, muzycy, jurorzy mają sporo miejsca na wyraża- nie myśli, prowadzący pełnią funkcję służebną i porządkującą, bardziej formalną. Miałaś tylko stać i ładnie wyglądać? Plus zapowiadać, co się będzie działo, posługując się cudzymi, wyuczonymi tekstami i powtarzać numer sms. Coś złego dzieje się w świadomości artysty, który chce otwierać duszę, własnymi słowami przedstawiać świat, a musi wciskać się w taką sztywną formułę. Nagle twoja postać jest zredukowana do kilku cudzych frazesów i jakiejś sekwencji cyfr. Nikogo już nie interesuje, kim jesteś i co myślisz. Ważniejsze staje się to, jak wyglądasz i czy masz proste nogi. Nie chcę w taki sposób wypełniać przestrzeni publicznej, to nie jest moja misja. Eksperyment był jednak ciekawy. Wykazał, że to nie dla mnie. Weszłabyś jeszcze raz do telewizora? W charakterze prowadzącej programy typu karaoke - talentshow? Nie. Jeżeli natomiast ktoś chciałby wykorzystać moją wartość jako artystki scenicznej, autorki muzyki i tekściarki - tak. Kiedy więc możemy spodziewać się nowej, autorskiej płyty? Jesienią premiera. Single są już gotowe, pochwalimy się lada dzień - musimy tylko zrobić do nich obrazek. Mam nadzieję, że jeszcze w czerwcu przedstawimy pierwszy zwiastun płyty. Najnowszego albumu Mariki? Może najwyższy czas nazwać się tak, jak naprawdę - Marta Kosakowska? Z drugiej strony nie chcę odżegnywać się od Mariki, tej pani od reggae, choć nowy album z reggae nie będzie miał nic wspólnego. #sylwetka MARIKA Pierwsza dama dancehallu szuka nowej drogi Wokalistka, autorka tekstów, dziennikarka radiowa. Debiutowała w 2002 roku jako wokalistka Bass Medium Trinity. Ostatnio mogliśmy oglądać ją w roli prowadzącej talent show Telewizji Polskiej. Aktualnie koncertuje z projektem „Panny Wygnane” oraz przymierza się do wydania pierwszej od trzech lat autorskiej płyty, której premierę zaplanowano na drugą połowę bieżącego roku. FOT. ANNA KACZMARZ / POLSKA PRESS GRUPA #rozmowa CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO www.naszemiasto.pl #aktywnie 13 W zależności od nawierzchni, po której biegamy, dobieramy różne buty Biegać każdy może, ale nie każdy wie, jak zadbać o stawy # aktywnie Marcin Gortat, koszykarz Kolarki pojadą przez starówkę WYŚCIG - 4 lipca zapraszamy na kolarskie kryterium uliczne Nestlé Fitness Tour de Toruń w randze IV Eliminacji Mistrzostw Polski Kryterium Kobiet. Wyścig rozegra się na ulicach starówki. Start i meta wyścigu zlokalizowane będą przy Dworze Artusa, a trasa biec będzie przez ulice: Szeroką, Mostową, Bulwar Filadelfijski, Flisacką, Ducha św. i Różaną. Laskarze nagrodzeni! HOKEJ - Drużyna laskarzy KS „Pomorzanin” otrzymała dyplom oraz czek na 40 tysięcy złotych od władz miasta. Jest to nagroda za kolejny sukces drużyny. Sportowcy zdobyli srebrny medal w rozgrywkach I ligi hokeja na trawie w sezonie 2014/2015. Sukces toruńskich laskarzy był kolejnym w ostatnich latach. W ubiegłym roku zajęli I miejsce na Mistrzostwach Polski Seniorów, a rok wcześniej byli drudzy. Ta forma aktywności zdobywa coraz większą popularność. Coraz częściej też osoby biegające dostrzegają zalety zaopatrzenia się w odpowiednie obuwie. #Kamil Pik aa Użycie słowa „odpowiednie” w zestawieniu z obuwiem do biegania nie jest przypadkowe. Jeśli chcemy zwiększyć sobie komfort biegania i zmniejszyć ryzyko kontuzji nie wystarczy, że założymy zwykłe tenisówki. Pomimo, że bieganie jest najprostsząformąaktywności,toźle dobrane buty mogą zniechęcić dojejuprawiania,a nawetdoprowadzićdokontuzji.Zczegotowynika? Każdy z nas ma inną technikę biegania, każdemu inaczej układa się stopa. Najbardziej naturalne przetaczaniesięstopypopodłożutopoczynając od pięty przez śródstopie do wybicia się z palców. Są Jeśli zamierzamy biegać regularnie, warto zadbać o odpowiednie obuwie. jednak osoby, które biegając spadają na całą stopę lub np. biegają jedynienapalcach.Różninastakże układ kostki. Nie u wszystkich ma ona właściwą pozycję i czasami ucieka na zewnątrz lub do wewnątrz. FOT. JACEK SMARZ Jeśli dobrze rozpocznę następny sezon, może uda się w wystąpić zarok w Meczu Gwiazd. FOT. ANDRZEJ BANAŚ AKTYWNIE #sport 13 W zależności od tej specyfiki biegania musimy dopasować obuwie. Producenci oferują dziś modeledostosowanedokażdej z tych grup, wyposażone w odpowiednie wsparcie, stabilizację i amortyzację. Ta ostatnia jest szczególnie istotna dla osób, które zaczynają biegać, aby zrzucić zbędne kilogramy. Po czym więc możemy zauważyć, że biegamy w źle dobranych butach? Po bólach, łydek, kolan, stawów. Często tłumaczymyjesobietym,żejesteśmynato za starzy, a czasami wystarczy zmienić obuwie. Różne buty powinniśmy wybrać również w zależności od tego, gdzie biegamy. Inne są przeznaczonenatrasyterenowe,a innenadrogiasfaltoweczybetonowe. Jeśli biegamy po asfalcie i zbiegamy na przykład na ubite ścieżki leśne, to nie musimy wybierać butów terenowych. Przydadzą się nam one, jeśli biegamy ponieutwardzonychinierównych ścieżkach. Przydaje się wówczas ich bieżnik, zwiększający przyczepność i skuteczniej stabilizujący kostkę. Natomiastnatrasypotwardej nawierzchni wybrać należy te modele, które zapewniają nam dobrą amortyzację. Bez niej możemyzbytmocnoobciążaćnasze stawy. #aktywnie 14 CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO www.naszemiasto.pl #Żużel Torunianie wygrali mecz, ale to zielonogórzanie skakali z radości na koniec KS Toruń zwyciężył SPAR Falubaz Zielona Góra dostał bonus Przed pierwszym biegiem: Grigorij Łaguta (z prawej) i Kacper Gomólski Jason Doyle cieszył się z występów na Motoarenie Żużel może być piękny Chwila triumfu Falubazu Panowie, jedziemy po zwycięstwo! Agnieszka Wasilewska i Grigorij Łaguta Najmłodsi kibice FOT. SŁAWOMIR KOWALSKI Walka była zacięta #aktywnie CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO www.naszemiasto.pl 15 Strażacy w pełnym rynsztunku bojowym, oddychając dzięki butli, musieli pokonać pięć ciężkich stacji Co to znaczy być twardzielem? Zawody FCC oczyma toruńskiego strażaka ZAWODY STRAŻAKÓW AKCJA W BIEGU Czywpółtorejminutymożna wbiecnaczwartepiętro, zbieciodciągnąć80-kilogramowegomanekina?Można. Aletrzebabyćtwardymisilnymjakstrażak. Mundur bojowy strażaka wraz zaparatempowietrznymważy20 kg.-Gdypłoniewysokibudynek, tonanajwyższąkondygnacjęmusimywbiec,aniewchodzić–podkreśla st. strażak Mateusz Nogajski z PSP Toruń, uczestnik FCC. Na toruńskich zawodach, strażacy wbiegali na kilkunastometrową wieżę z 20 kg sprzętem nabarkach.Nasamejgórzeszybko wciągali nalinie kolejne 20 kg sprzętu – jak podczas akcji. Następnie,pędemnadółisześciokilowym młotem trzeba tłuc w ok. 70 kilogramowe żelastwo, aż się przesunieo1,5metra.Dalej25metrów slalomem. Tak samo biega się między hydrantami lub ludźmi podczas gaszenia pożaru. Potemtrzebarozciągnąćwążigasić źródło pożaru. Na koniec symulacja ewakuacji człowieka. Junak #Janusz Milanowski TRENING TWARDZIELI St. strażak Mateusz Nogajski trenuje przez sześć dni w tygodniu FOT. JANUSZ MILANOWSKI aa Pożary budynków, wypadki drogowe, kolizje kolejowe, katastrofy budowlane – to strażacka codzienność, wymagająca żelaznej kondycji i siły. FCC (Firefighter Combat Challenge) wymyślili Amerykanie, by lepiej przygotowaćfizycznieswoichstrażaków. Strażacymusząwpełnymrynsztunku bojowym, oddychając przezaparatpowietrzny,pokonać jak najszybciej pięć stacji symulujących rzeczywiste działania, w których walczą o życie ludzi. W zeszłym tygodniu w ten sposob zmagało się 300 strażaków z Europy na Rynku Nowomiejskim w Toruniu. Walczyli o tytuł „Najtwardszego strażaka”. musi tyłem odciągnąć przez 40 metrów manekina ważącego 80 kg. Warto przy tym wiedzieć, że strażakwmasce musi włożyćdużowysiłkuwoddychanie,żebyzadziałał automat podający powietrze. Mówiąc najprościej wdycha 20 proc.mniej powietrzaniżczłowiek biegający przez park. Najlepszystrażakwkategoriiindywidualnej, Krzysztof Krawczyk ze Szczecina, zrobił to wszystko w czasie 1,36 min. Człowiekzlepsząkondycjąpokona tor FCC w kilkanaście minut. Strażak, który jest w stanie uzyskać czas poniżej półtorej minuty, to ostro trenujący twardziel. Toruńska drużyna, startująca wtychzawodach,podczastreningów wchodziła pokilkanaście razy na 11 piętro. Oprócz tego biegali,ćwiczyliwytrzymałośćnasiłowni imieli też specjalne treningi oddychania w masce. - Chodziło o to, żeby w płucach znalazło się tyle powietrza, ilemaskajestwstanieprzekazać, – tłumaczy Mateusz Nogajski. W ten sposób trenowali cały rok, pełniąc przy tym służbę. Nasz rozmówca wyznał, że częściąjegotreningujestcodzienny półtoragodzinny bieg. Oprócz tego wojskowycrossfit isiłownia. W FCC startujeoddwóchlat. Już napierwszychzawodach uzyskał czas 1,54 min. Wtedy też zdobył siódme miejsce na mistrzostwach Europy w Berlinie. W zeszłym roku wygrał ogólnopolskie zawody wkategorii do 30 lat,awklasyfikacjigeneralnejbył drugi. MOŻECIE NA NAS LICZYĆ Dwa lata temu 25-letni st. strażak Mateusz Nogajski wraz z kolegami ratował ludzi z płonącej „Zofijówki” . Wyniósł mężczyznę. Wrócił do środka i znalazł jeszcze na balkonie nieprzytomnakobietę. Wymieniłaparatzpowietrzem i po pięciu minutach znowu był w akcji i czuł, że może działać wiele godzin. Nie potrafi powiedzieć, czy to trening, czy adrenalina. Podkreśla tylko jedno. -My,strażacyjesteśmyrodziną. Zawszemożecienanasliczyć. #reklama 16 www.naszemiasto.pl CZWARTEK, 2 LIPCA 2015 NASZEMIASTO