zmiany w punktacji

Witam
Chciałbym zaproponować kilka zmian odnośnie punktacji i nie tylko.
1. Ze względyu na dość zawiły i moim zdaniem niemiarodajny system punktacji w turniejach
pomyślałem o zmianach. W zasadzie wszystkie turnieje oprócz, może jednego, miały status R1
gdyż czołówka tabeli zawsze jest obecna (pewnie dltego jest to czołówka ). Ilość przyznanych
punktów jest dość duża bo za wygraną w takim turnieju dostajemy 32 pkt. nawet jeśli przyjdą 3
pary na debla lub 4 osoby na singla. Nie wspomnę już o siedzeniu i liczeniu z tabelkami, kto to
robił wie o czym mówię :).
Proponuję aby za turniej było tyle punktów ilu uczestników. Inaczej mówiąc za każdego którego
pokonasz masz 1 pkt. Tak więc jeśli przyszło 10 osób i wygrałeś dostajesz 10 pkt, drugi 9, trzeci 8
itd. W deblu jeśli również przyjdzie 10 osób (5 par) to pierwsza para dostaje 10 pkt, druga 8, trzecia
6 itd.
2. W grach rankingowych do tej pory w singlu wygrany otrzymywał 3 pkt. a przegrany 1 pkt, w
deblu natomiast 2 pkt. za wygraną i 1 za przegraną. A więc nie musimy się starać, punkt mamy.
Moja propozycja jest taka. Zarówno w singlu jak i w deblu 2 pkt za wygraną. Jeśli przegrasz w
dwóch setach 0 pkt, jeśli wygrasz seta 1 pkt. Tak więc wynik 2-0 w setach wygrany 2 pkt.
przegrany 0 pkt, wynik 2-1 wygrany 2 pkt. przegrany 1 pkt. W tym wypadku zawsze warto
powalczyć.
3. Kwestia w połowie pustej tabeli rankingowej na koniec sezonu. Pomysł na zapełnienie tej tabelki
jest taki. Udział w rankingu bierze automatycznie gracz który rozegra pierwszy mecz na punkty.
Jest to jednocześnie zgłoszenie się do rankingu i pojawienie się w tabelach. Zawodnik może
wywołać innego zawodnika do gry. Zawonik może odmówić gry w zaproponowanym terminie nie
wyjaśniając przyczyn 2 razy, za trzecim razem automatycznie poddaje mecz i punkty zdobywa
przeciwnik. Można oczywiście ustalić odpowiadający termin jeśli to on jest przeszkodą do
rozegrania meczu. Można jeszcze założyć że trzeba rozegrać przynajmniej 2 mecze rankingowe w
tygodniu (singiel) i dowolną ilość meczy deblowych. Tym sposobem tabele zapełnią się.
4. Kwestia rozgrywania turniejów jednego dnia. Uważam że to nie jest dobry pomysł. Po pierwsze
5 meczy jednego dnia ... . Po drugie o godzinie 20 nie ma już na kortach nikogo poza ciągającymi
za sobą nogi zawodnikami. Po trzecie to już nie jest przyjemność.
Proponuję aby godziny turniejów były z góry ustalone, a mianowicie Sobota np od 9:30 – 16:30 a
później czas dla rodziny. W niedzielę od 9:30 do końca (zakładam że nie będzie to później niż 14
może 15) i znowu czas dla rodziny. Myślę że dzięki temu ostatnie, a przecież to najważniejsze
mecze będą rozgrywane na wyższym poziomie i przy pełnej publiczności jedzącej sobie coś z......
grila (patrz punkt następny)
5. Może kupimy z pieniąchów sekcyjnych grila. Jakiego to już można ustalić. Zamiast zamawiać
pizze czy chińczyka niechińskiego :) można zawsze wrzucić kiełbaski, kurczaka, karkóweczkę czy
co komu się podoba i co sobie z domu przyciągnie.
6. Temat oświetlenia pierwszego kortu. W dzisiejszych czasach mamy już lelfektory LED.
Konkretnie jeden o mocy 50W i strumieniu światła 4500lm kosztuje w hurtowni 110 zł już z Vat.
Potrzebnych jak sądzę byłoby 8 szt. Pobór mocy łącznie 400W a więc tyle co 4 żarówki setki.
Mogę mieć taki do testów, wykorzystuje je w systemach monitoringu. Domyślam się że to nie jest
niezbedne ale luźno rzucam temat.
7. Kamera online. Gdyby nam pozwolili skorzystać z internetu w biurze można by założyć kamerkę
na narożniku kortów (tym koło biura) dzięki czemu można byłoby zobaczyć kto jest na korcie i czy
może nie potrzebują Ciebie. Może to by zmotywowało trochę ludzi z sekcji i z zewnatrz. Koszt
kamerki około 300 – 350 zł. Konfiguracją i montarzem mogę się zająć więc dodatkowych kosztów
nie będzie.
Prosze o przemyślenie zaproponowanych zmian. Dziękuję i pozdrawiam. Darek.