Konkurs ciekawy projekt Programu Operacyjnego

Transkrypt

Konkurs ciekawy projekt Programu Operacyjnego
Urząd Marszałkowski
Województwa Kujawsko-Pomorskiego
Laureaci konkursu
„Ciekawy projekt Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki”
Maria Dudkiewicz – praca konkursowa na stronie 2
Ryszard Dudkiewicz – praca konkursowa na stronie 3
Maria Dudkiewicz
Bydgoszcz, dnia 15.02.2013 r.
Ciekawy projekt Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki
Powiedz mi, a zapomnę.
Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
Konfucjusz
Słowa Konfucjusza najpełniej oddają moje odczucia związane z udziałem w projekcie „Nie czas na
emeryturę! Profesjonalni i konkurencyjni pracownicy 50 +” współfinansowanego ze środków Unii
Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Dotychczas wydawało mi się, że posiadam umiejętność posługiwania się komputerem, dzisiaj mogę
powiedzieć, że rzeczywiście tylko mi się wydawało. Natomiast teraz, po rocznym udziale w projekcie
organizowanym przez Szkołę Języków Obcych British Center Cyryla Orzechowska, potrafię świadomie
i z przyjemnością korzystać z możliwości jakie daje znajomość obsługi programów komputerowych.
Wielogodzinne ćwiczenia przy klawiaturze komputera, pod kierunkiem cierpliwego i profesjonalnego
trenera, w sprzyjającej atmosferze koleżanek i kolegów z podobnym PESEL-em pozwoliły zrozumieć i
opanować zawiłości programu Excel, zachwycić się możliwościami programu Word, rozwinąć fantazję
podczas tworzenia prezentacji
w Power Point-cie a także zainteresować się programem Access.
Nie bez znaczenia było połączenie szkolenia komputerowego z nauką języka angielskiego. Choć wiedza
elementarna, ale dodała odwagi w używaniu choćby krótkich zwrotów podczas wakacyjnych wyjazdów.
Zrodziła się również motywacja doskonalenia nauki języka angielskiego – podobno chroni to przed
negatywnymi skutkami choroby Alzheimera / to dodatkowa „wiedza” zdobyta podczas udziału w
projekcie/. Udział w projekcie było to duże obciążenie czasowe – ogółem ponad 300 godzin, lecz
uczestnicząc w czymś co się lubi , nie czuje się zmęczona, na zajęcia chodziłam z przyjemnością, czas
upływał twórczo i radośnie. Udział w projekcie był
w moim przypadku dodatkowym elementem wzmacniającym więzi małżeńskie , ponieważ
uczestniczyłam wraz z mężem, więc tak jak przed laty, w młodości wspólnie odrabialiśmy zadania,
powtarzaliśmy słówka i zwroty angielskie, odpytywaliśmy się wzajemnie. Dużo się nauczyłam, wiele
zrozumiałam, zdobyte umiejętności wykorzystuję w pracy. Uczestnictwo w tym projekcie było to dla
mnie ciekawe, twórcze i miłe doświadczenie. Chętnie zasiadam do komputera i już mam plan na dalszy
rozwój moich umiejętności, bo ,,Nauka jest jak niezmierne morze, im więcej jej pijesz, tym bardziej
jesteś spragniony” . Dlatego śledzę propozycje szkoleń i kursów. Poszukuję informacji o innych
projektach w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
Ryszard Dudkiewicz
Bydgoszcz, dnia 31.01.2013 r.
Konkurs
„Ciekawy projekt Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki”
Wiosna jest dla mnie szczęśliwą porą roku. W maju się urodziłem 50+ lat temu i któregoś wiosennego
dnia usłyszałem w Radiu PiK informację o rekrutacji do projektu „Mentoring 50+”. Na stronie
internetowej Fundacji Gospodarczej Pro Europa uzyskałem więcej danych. Postanowiłem porozmawiać
z pracodawcą i po jego akceptacji wypełniłem kwestionariusz aplikacyjny. Przemiła pani Jolanta
Michałek przekazała mi wiadomość o utworzeniu grupy w Bydgoszczy z moim udziałem. Pierwsze
spotkanie było, jak to w takich sytuacjach, stosunkowo tajemnicze. Nowe twarze, badawcze spojrzenia.
Pani Magdalena Bergmann wprowadziła nas w istotę projektu i „lody” puściły. Ciekawe były reakcje na
pojawianie się dużo młodszych od nas trenerów. Niemniej wzajemny szacunek pozwalał na rzeczową
realizację zajęć. Wykłady, ćwiczenia i inne różne formy przeprowadzonych spotkań były dla mnie w
dużej części nowatorskie i bardzo ciekawe. Mimo weekendowych terminów frekwencja była bardzo
wysoka. Oczekiwałem kolejnych spotkań, podporządkowywałem
pod nie wiele innych,
konkurencyjnych pokus. Nie do przecenienia stały się wyjazdowe spotkania do Ciechocinka, w których
brałem udział z dużym zapałem. Miałem możliwość poznania koleżanek i kolegów z innych miast
naszego regionu. Różnorodność tematyki zajęć wpływała na pogłębienie mojej świadomości o swoich
możliwościach. Temat projektu odświeżył, w moim przypadku, kształtowanie zapomnianych w wielu
miejscach pracy relacji „mistrz-uczeń”. Od innych osób wiem, że przekazaną wiedzę można również
zastosować wobec nowych, ale niekoniecznie z krótkim stażem pracowników. Mentor oprócz
wykonywania swoich obowiązków może z powodzeniem „przeprowadzać” kolegę/koleżankę po
meandrach zawodu czy wspierać w adaptacji w nowym miejscu i otoczeniu. Nie bez znaczenia w
działaniach mentora jest dobra, oparta na najnowszej wiedzy, podstawa do budowania stosunków
międzyludzkich, do poprawiania komunikacji interpersonalnej. Przeprowadzona praktyka też dała do
zrozumienia, jak ważny w zakładzie pracy jest trójkąt: „Pracodawca-pracownik-mentor. Nazwałbym to
swoistym „trójprzymierzem”. Wykorzystanie potencjału wybranego pracownika-mentora, stworzenie
warunków przez pracodawcę oraz zaufanie i dobra wola osoby mentorowanej stwarza w zakładzie
pracy nową jakość, wartość dodaną. Tych pożytecznych działań nauczyłem się w trakcie trwania
projektu.
Koordynator projektu pan Roman Chamier-Ciemiński podkreślał satysfakcję z naszego zaangażowania
w czasie jego realizacji. Nasz projekt został wyróżniony przez RO EFS w Bydgoszczy. Był też zapewne
inspiracją do pisania podobnych projektów. Tematyka mentoringu odżyła na nowo w innych
przedsięwzięciach, na przykład w projekcie „NIC O NAS BEZ NAS” realizowanym w ramach PO KL przez
Wyższą Szkołę Gospodarki w Bydgoszczy.
Na zakończenie dodam, że mój udział w tym projekcie zachęcił mnie do poszukiwania informacji o
innych projektach w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Znowu miałem szczęście, gdyż w
lutym 2012 roku zostałem przyjęty do projektu „Nie czas na emeryturę! Profesjonalni i konkurencyjni
pracownicy 50+”. Projekt realizowała w Bydgoszczy i w Toruniu Szkoła Języków Obcych British Center
Cyryla Orzechowska. Radość moja była tym większa, że tym razem uczestniczyłem w nim z moją żoną
Marią Dudkiewicz. Bardzo interesujący i przydatny. Zajęcia się zakończyły, lecz jesteśmy jeszcze przed
podsumowaniem projektu. Niestety, o tym projekcie tylko wspomniałem, gdyż nie mam więcej czasu
na jego dokładne opisanie. Mija niebawem termin nadsyłania materiału na ten konkurs. Może przy
innej okazji.
Opracowanie:
Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego
Luty 2013 r.