{v-nief {o

.
BAJKA W SPRAWIEDLIWYM LWIE, CHYTRYM w4zu, wScrErr,n.r
HIENIE I BOGU DUCHA WINNYM HIPOPOTAMIE
W dalekiej Afryce, na sawannie byi4 lew, w4i hipopotam, hiena i wiele innych zwieu4t. Lew (iak to zwykle z lwami bywa) szczycil siE swojq piEt na grzyw4: a wQze. iripopotamy, hieny i inne ztxiemqtauwahaly lwazamiio$ciwie im panu.;ac.go doru.
Pewnego deszczowego wieczoru waz, syczqc 4iatiwie w wgzowym jQ4,ku. uknul
spisek przeciw hipopotamowi: postanowil przed lwenr oskarzyd hipoiotama o nadu2ywanie
blotnych kqpieli, co podobno mialo szkodzii zachowaniu r6wnowagi Srodowiska
na sawannie i negatyrvnie urplywad na morale nie tylko dorastaj4cych lw6w, wEzy'at'ialnego
i hien, ale
{v-nief mlodych hipopota$6w i innych mieruqt.
Udal sip zatem do hieny, by nakloniC ja do podZegania i agitacji w istotnej.sprawie przeciw
hipopotamowi. Hiena ucieszona z powierzonego zadania, dumna z ci*qceina niej odpowiedzialno$ci, szybko
!q"t1 sie {o innych hien, wqzy oraz reszy zwierz1p zamiesztui4cych saw.anne.
tlej radosny hieni chichot rozlegal sig niemal po wszystkich zalqtkach sawanny. Docieral tak2e do lwa.
Tymczasem hipopotam beztrosko, nieswiadom spisku wgha i hieny, nadal z luboSciq
oddavral siE tlpowym dla hipopotama rozrywkom, a popoludnie spgdzal
i jego lwi4
rodzinq na hipopotamiej blotrej partyjce brydha.
A2 nadszedl dziefi,I kt6tym partyjka brydza, rozgrywaj4ca sip migdzy lwem. hipopotanrem,
2onq lwa i synem hipopotama zostala brutalnie prier*ana nagtym wtargnigciem g.upy
zwietzqt - z wEhem i hien4 na czele, Hiena, wspierana sykiem wpha, kxegorycznie
iazaaaU 1w
imieniu hien, wgZl i innych :zvrfierzqt) wygnania hipopotama i jego hipopotani ej rodziny
z
i't*.*
sawanny.
I*w z kr6lewskim spokojem wysluchal wrzask6w hieny, syk6w wg?a, tudziezodglos6w innych nxierz4t,.obserwujqc kqtem oka zmartwionq minq Lurlorronrio irlpopotum"Ipo
kr6tkim za$ zastanowieniu rzetrJ:
- J4 lew, kr6l zwierzqt oznajmiam wszystkim tu zgromadzonym wgzom, hienour, hipopotamom i innym zwieugtom, iz zgodzp sig na banicjq hipopotam6w
wyl4czlie pod warunkiem, 2e od dzi$.wszystkie wEze zaczn4pelz-ad tylko po'linii prostej, u ti.ny pizestanq
wydawac z siebie dziki chichot. Ja sam zobowi@ujE iig ogolie lwia grzy;E
- saozq bowiem,
i2 w rdwnym stopniu lwy, hieny, wE2e, hipopotamy i inni zwierziti podlegajE
prawom sawanny.
W$r6d zebranych zapanowala przerat"ajqca cisza. Tylko hipopotam cicho szlochal
nad
stolem-brrydZowym. Ciszg tq pnerwal niesamowity Smiech hieny, ki6ra w
te3 ctrwiti nyobrazila sobie lwa pozbawionego lwiej grzywy, zad zawstydzony w4z oddalil sii niernal niezauwaZony - oczywiScie wgZowym zygzakiem...
ten spos6b nawet zwietzEta nontmiaNy, Le i lwy, i hieny, i wE2e, i hipopotamy, a
tak2e inne zwierzEta mai4prawo postgpowa6 zgodnie z wlasnqnatur4.