Głupi jak wczasowicz

Transkrypt

Głupi jak wczasowicz
Głupi jak wczasowicz
Głupi jak wczasowicz
To powiedzenie utarło się w pierwszej połowie XIX w. Kontakty z urlopowiczami wpłynęły
znacząco na mentalność ludności nadmorskich miejscowości. ”Pomorzanie mają zdrowe płuca,
bo na ich terenie nie ma przemysłu”
i… zaczęło się.
Niemcy z Południa Rzeszy odkryli i zachwycili się Bałtykiem i jego plażami. Zapanowała moda
„jeżdżenia do wód”. Zainteresowanie przyjezdnych gości było całkiem innymi walorami pobytu
nad Bałtykiem, niż to było w zwyczaju tubylców. Ci drudzy uznali wczasowiczów za odmieńców
i ludzi nierozsądnych. No bo jak inaczej, skoro gość wchodzi do wody i to bardzo zimnej,
wydaje niepotrzebnie pieniądze i wbrew zdrowemu rozsądkowi i przeciw zdrowiu leży
godzinami w prażącym słońcu. Poza tym ci przyjezdni za dużo rozmawiają i stawiają za dużo
pytań nie mających sensu – ich rozmowy były nielogiczne i niejasne. Np. jak może być coś „
strasznie interesujące” lub „szalenie piękne”?
Źle było widziane, że tubylców traktowano poufale np. klepiąc ich po plecach. Gospodarze
dziwili się tuszy wczasowiczów. Padały słowa: „
znowu zaczepiał mnie ten tłusty mors i zadawał głupie pytania”.
Goście przy żeglowaniu nie potrafili ocenić kierunku ani odległości, nie znali się na sile wiatru,
niewiele wiedzieli o chmurach i co one wróżą. Rybacy dobrze wiedzieli, że morze wyrzuca
wszystko na brzeg… również nierozsądnych gości. Niby wszyscy umieli pływać, ale nie
doceniali grozy morza. A rybacy rzadko umieli pływać, ale szanując siłę morza, rzadko tonęli.
Pastorzy grzmieli z kazalnic ! o upadku moralności wśród młodzieży, która kapie się w rzekach,
w morzu! I to razem! No i stroje kąpielowe robiły się coraz skromniejsze… zaczęła się moda
plażowa.
U starszej generacji budziło to zgorszenie.
1/5
Głupi jak wczasowicz
ozdobione
swobodę
mężczyzn
mężczyźni
pieniężnymi.
Jak wyglądały
ruchów.
trójkątne
riuszkami
też. Wyznaczano
pierwsze
Z kąpielówki.
czasem
(falbankami).
kostiumy
stroje
godziny
Jednakże
dla
Strój
kąpielowe?
dla
kobiet
bawełniany
każdej
nie wymyślono
było
To
płci,
wspólnych
jaskrawoczerwone
przylegał
a niedostosowanie
czarne
kąpieli,
dokostiumy
ciałakobiety
stroje,
i dawało
się
dogroziło
od
kolan,
osobno
toszyi
kąpiącemu
karami
ado
idlakolan
Obcość
obsłużyć,
(wówczas
W miarę
w aby
Nest).
stosunku
upływu
zechcieli
czasu
do „przyjezdnych”
jeszcze
tubylcyraz
zorientowali
przyjechać,
zaczęłasię,
zanikać,
również
że na wczasowiczach
sezonowych
tutaj, do przedwojennego
gości
można
należało
nieźle
Unieścia
jakzarobić.
najlepiej
2/5
Głupi jak wczasowicz
„…Gniazdo
nad Bałtykiem,
wieś
nieduża,
Wielu
rybakami,
byli
przez toraczej
samodzielni.
W
leciemieszkańców
płacący,
świecący
goście,
prawdziwa
klasa,
nie na
wszędzie
przychodzili.
Długie
lato
słuchało
się
grzecznie
uprzejmych
ichmała.
słów,
koniec przyjaźń…”
3/5
Głupi jak wczasowicz
4/5
Głupi jak wczasowicz
Ludzie
udostępniający
Żywność
wczasowiczom
swoje
tokilku:
w większości
rybacy
ich
rodziny.
zpokoje
ich
własnych
gospodarstw
i(Długi
z Jeziora
Jamno
isami
morza.
Wszyscy
rybacy
mieli
swoje
pseudonimy,
aspokojnie.
połowów
w
rodzinach
mężczyźni
dla
odróżnienia
byli
ponumerowani.
Przypomnę
ich
tu
Erdmann
Emil),
Wilhelm
Hermann
Parnow
(Raudi),
Parnow
III
Wilhelm
(Sołtys),Wilhelm
IIz0,40
(Maroch),Paul
Kloth
IIpochodziła
(Niebo-niebo),
Lewin
Erdmann(Jonny).
(Butter-Lewin),
Friedrich
Wilhelm
Kloth
(Baron),Emil
Rutzen
IIi (Schwee),
Holz
Rudolf
W
Unieściu
była
plażowych.
Letnicy
jedna
musieli
najlepszych
sami
je
sobie
plaż.
zbudować
Było
samotnie
i zamykać
i skromnych
bardzo
Nie
było
koszy
bo
inaczej
spłukałoby
pod
ochronę,
je
morze.
Musieli
sobie
gotować,
bo
gospodarze
nie
mieli
naII to
czasu.
A
jaki
był
cennik
takich
wczasów?
Oto
on:
pobyt
do
14
dni
1
osoba
(ówczesnych
marek
za
1
dzień)
2
osoby
0,30
3-4
osoby
0,10
w
wieku
6-16
lat
0,10
dzieci
do
6
roku
życia
gratis
Jeśli
chciano
pobyt
przedłużyć
obowiązywały
indywidualne
negocjacje
z
rybakami.
opracowanie
: A. Leitgeber-Miziołek
Bibliografia:
1/„Kultura
naFischbuben”
pomorzu
w XIX
wieku”
Lucyny
Turek-Kwiatkowskiej
2/
materiaływiersza
zgromadzone
i udostępnione
przez p.
Wolfganga
Pinza i Günthera Belde
3/fragment
„Die
F.Gretha
5/5