Sokół wędrowny wraca do polskich lasów | Wrota Podlasia

Transkrypt

Sokół wędrowny wraca do polskich lasów | Wrota Podlasia
Sokół wędrowny wraca do polskich lasów
Sokół wędrowny wraca do polskich lasów. Czy na trwałe –
pomogą zweryfikować leśnicy. Właśnie zakończyły się
szkolenia terenowej służby leśnej, dotyczące identyfikacji tego
gatunku.
Sokół wędrowny to gatunek, który na skutek szerokiego stosowania
DDT (związek chemiczny stosowany jako środek owadobójczy przyp. red.) w ochronie roślin, zniknął z europejskich lasów w latach
60. ubiegłego wieku. W Europie sokół wędrowny występował niemal
wyłącznie w tzw. ekotypie nadrzewnym, zasiedlając gniazda innych
gatunków w lasach.
Aby odbudować populację sokoła, rozpoczęto na szeroką skalę
program reintrodukcji tego gatunku w Europie. W realizację
Programu Restytucji Sokoła Wędrownego w Polsce zaangażowali
się sokolnicy, myśliwi, leśnicy i ornitolodzy.
W naszym regionie do programu przystąpili kilka lat temu leśnicy z
Nadleśnictwa Krynki. Tam, w specjalnych wolierach, pary sokołów
wyprowadzają lęgi. Zniesione jaja, po ok. dziesięciu dniach
wysiadywania przenosi się do inkubatora. Naturalna predyspozycja
sokołów do powtarzania lęgu w razie jego utraty sprawia, że
możliwe jest otrzymanie od jednej pary nie jednego, ale nawet 3-4
zniesień. Młode, które lęgną się w inkubatorze, po ok. dwóch
tygodniach i zaobrączkowaniu wracają do rodziców.
- To bardzo ważne. Gdyby były wychowywane tylko przez
człowieka, jego traktowałyby jak rodzica, a potem potencjalnego
partnera – mówi Nina Szulik ze Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich
Zwierząt „Sokół", która prowadzi szkolenia dla leśników z
Nadleśnictw Krynki, Waliły, Supraśl i Czarna Białostocka.
Ostatnim etapem właściwego procesu reintrodukcji jest
Ostatnim etapem właściwego procesu reintrodukcji jest
wypuszczenie młodych ptaków na wolność. To też proces
kilkuetapowy – najpierw umieszcza się 4-5 tygodniowe młode w
zamkniętej klatce-gnieździe na drzewie, po 10-14 tygodniach klatkę
się otwiera, a po kolejnych 4-5 tygodniach młode zazwyczaj
usamodzielniają się.
Zbadanie tego, ile sokołów przeżyje i wyprowadzi nowe lęgi, będzie
możliwe właśnie dzięki terenowej służbie leśnej. Szkolenia
prowadzone przez ornitologów, pozwolą leśnikom nie tylko odróżnić
sokoła od innych gatunków, ale też rozpoznać, czy ptaki odbywają
akurat gody, czy też może polują. Leśnicy będą też potrafili
zidentyfikować gniazdo zasiedlone przez ten gatunek. Informacje o
zaobserwowanych sokołach będą na bieżąco przekazywane
ornitologom ze stowarzyszenia „Sokół", które prowadzi stały
monitoring populacji sokoła w Polsce.
Dzięki monitoringowi z terenu i badaniom telemetrycznym, będzie
można stwierdzić, czy restytucja sokoła wędrownego w Polsce już
zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu, czy też będzie wymagać
kolejnych lat aktywnych zabiegów.
Tekst i załączone zdjęcia: Maria Nowicka-Szpakowicz RDLP w
Białymstoku