16 czerwca 2010 r.

Transkrypt

16 czerwca 2010 r.
16 czerwca 2010 r.
PRZEGLĄD PRASY
DZIENNIK GAZETA PRAWNA, Nowe Prawo - Praktyka, 16/06/2010 r., s.D2
„Jakie koszty stosować do nieukończonego utworu”, Ewa Matyszewska
Do przychodów z tytułu tworzenia utworów zgodnie z prawem autorskim można stosować
50-proc. koszty uzyskania przychodów. Dotyczy to także zapłaty za dzieło jeszcze
nieskończone.
PRZEGLĄD PORTALI INTERNETOWYCH
Portal Innowacji
Od regionów wiedzy i technologii do innowacyjnej gospodarki
23 czerwca 2010 r. we Wrocławiu odbędzie się konferencja Ministerstwa Rozwoju
Regionalnego, pod hasłem "Od regionów wiedzy i technologii do innowacyjnej gospodarki".
Wstęp wolny.
Podczas konferencji podsumowane zostaną dotychczasowe efekty i stan wdrażania
Programu Innowacyjna Gospodarka. W scenariuszu spotkania przewidziano również
omówienie roli i zadań Krajowej Sieci Innowacji w zakresie działań proinnowacyjnych
w regionach oraz znaczenia transferu wiedzy i technologii w inwestycjach o charakterze
innowacyjnym.
Zaprezentowane zostaną również dobre praktyki oraz korzyści, jakie płyną z realizacji na
terenie województwa dolnośląskiego inwestycji współfinansowanych w ramach Programu
Innowacyjna Gospodarka.
Do udziału w konferencji Od regionów wiedzy i technologii do innowacyjnej gospodarki
serdecznie
zapraszamy
przedsiębiorców,
przedstawicieli
środowisk
badawczych
akademickich i branżowych, przedstawicieli administracji rządowej i samorządowej,
instytucji otoczenia biznesu oraz wszystkich zainteresowanych tematyką innowacyjności.
Na stronie www.poig-konferencja.pl można dokonać rejestracji oraz zapoznać się ze
szczegółowym programem.
Wrocław, Hotel Scandic, ul. Piłsudskiego 49/57, godz. 10.00-15.00
Przegląd prasy: Innowacje kluczem do rozwoju
Stymulacja przedsiębiorczości opartej na wiedzy, porażka strategii lizbońskiej, oraz
niechęć małych i średnich przedsiębiorstw do wdrażania innowacyjnych technologii - to
główne tematy, które były poruszane w trakcie debaty „Systemowe rozwiązania w zakresie
innowacyjności” na II Europejskim Kongresie Gospodarczym, donosi portal wnp.pl.
Zbliża się czas podsumowania efektów strategii lizbońskiej, realizacji jej celów oraz analizy
skutków. Ryszard Prygiel, prezes Polskiej Izby Gospodarczej Zaawansowanych Technologii,
przytoczył dane Instytutu Studiów Perspektywicznych w Sewilli, który określił mankamenty
europejskiej gospodarki. Według Instytutu, zwiększa się dystans, jaki dzieli UE od USA czy
Japonii. Przyczyną tej sytuacji, według wielu prelegentów, jest światowy kryzys, który
dotknął większość krajów Unii Europejskiej.
Natomiast w ocenie senatora Janusza Rachonia strategia lizbońska od początku nie miała
szans powodzenia. Dodał, że innowacyjność nie jest kwestią jednego czy drugiego
ministerstwa czy wyłącznie nakładów na naukę.
– Przede wszystkim jest to kwestia tzw. złotego trójkąta i komunikacji w jego ramach.
Chodzi o edukację, badania i technologie – wyjaśniał senator.
Portal wnp.pl przytacza również opinię Beaty Jaczewskiej, dyrektor Departamentu
Rozwoju Gospodarki w Ministerstwie Gospodarki, która wskazała na niechęć przedsiębiorców
do bycia innowacyjnymi. Obawy przed wdrażaniem nowości widać przede wszystkim
w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw.
– W związku z innymi problemami nie przykładają wagi do rozwoju. Zajmują się
przetrwaniem na rynku – komentowała Beata Jaczewska.
Tymczasem dzięki innowacyjności małe i średnie firmy mają okazję rozwijać się
długookresowo. Szerzej poruszyła tę kwestię Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes Polskiej
Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, według której wśród przedsiębiorców istnieje poważny
problem „świadomościowy”. Na pierwszym miejscu właściciele firm stawiają przeważnie
wyniki finansowe, zaś innowacje wiążą z ryzykiem, bowiem nie pozwalają one na jasne
określenie poziomu zysku. Dlatego bardzo trudno namówić firmy do innowacyjnych
inwestycji – podsumowała prezes PARP.
Nauka w Polsce PAP
PARP: Brakuje zainteresowania kadry naukowej komercjalizacją wiedzy
Brak zrozumienia, współpracy i zaufania pomiędzy sferami nauki i biznesu oraz słaba
współpraca ośrodków otoczenia biznesu z samorządem i przedsiębiorcami to najczęściej
wymieniane problemy komercjalizacji wiedzy i transferu innowacyjnych technologii stwierdzili uczestnicy spotkań konsultacyjnych ekspertów z przedstawicielami regionalnych
instytucji zajmujących się rozwojem innowacyjnego biznesu. Rozmowy odbyły się w ramach
projektu Skuteczne Otoczenie Innowacyjnego Biznesu, realizowanego przez Polską Agencję
Rozwoju Przedsiębiorczości.
Jak informuje Monika Krupowicz z PARP, w rozmowach uczestniczyli zarządzający oraz
pracownicy parków technologicznych, centrów transferu technologii, funduszy zalążkowych
i inkubatorów technologicznych. Stwierdzili oni, że w Polsce brakuje przede wszystkim
regionalnej koordynacji działań różnych instytucji i jest zbyt duże rozproszenie inicjatyw
proinnowacyjnych.
We wszystkich regionach podkreślano, że głównym problemem transferu technologii i tym
samym rozwoju innowacyjności gospodarki są: brak zainteresowania kadry naukowej
komercjalizacją wiedzy oraz małe zapotrzebowanie przedsiębiorstw na nowoczesne, krajowe
technologie. Trudności w nawiązaniu porozumienia między nauką i biznesem występują
w niemal każdym regionie, w którym prowadzono rozmowy, czyli w Szczecinie, Gliwicach,
Warszawie, Łodzi, Suwałkach, Gdyni, Kaliszu, Mielcu oraz w mniejszym stopniu w Krakowie
i we Wrocławiu.
"Proces tworzenia gospodarki opartej na wiedzy wymaga dziś myślenia całościowego, na
skalę miasta, regionu, a nie poszczególnych uczelni wyższych () W Polsce, Wrocławiu, nie
jesteśmy słabi, lecz nie działają u nas pewne mechanizmy" - ocenił prof. Mirosław Miller,
prezes Wrocławskiego Centrum Badań EIT+.
Uczestnicy spotkania w Warszawie uznali, że administracja, biznes i nauka nie
współpracują ze sobą, ponieważ cele ich działań są rozbieżne. Przedsiębiorcy minimalizują
ryzyko gospodarcze związane z wprowadzaniem nowych produktów i technologii,
a naukowcy rozliczani są z publikacji, a nie efektów swoich badań.
Natomiast uczestnicy spotkania w Kaliszu wskazali także na brak aktywności samorządów
lokalnych we wzmacnianiu instytucji otoczenia biznesu i długofalowych działań
wspierających innowacyjną przedsiębiorczość.
PARP zapowiada, że na rynku pojawi się publikacja pt. "System transferu technologii
I komercjalizacji wiedzy w Polsce - siły motoryczne i bariery", opisująca wyniki spotkań
konsultacyjnych. Problemy zostaną szczegółowo zdiagnozowane, a następnie zostaną
opracowane propozycje rozwiązań systemowych i zestaw postulatów w zakresie zmian
prawnych i organizacyjnych w kraju.
Projekt Skuteczne Otoczenie Innowacyjnego Biznesu to inicjatywa PARP, która ma przede
wszystkim na celu wspieranie rozwoju ośrodków innowacji, czyli m.in. parków
technologicznych, centrów innowacji i centrów transferu technologii akademickich
inkubatorów przedsiębiorczości i inkubatorów technologicznych oraz sieci aniołów biznesu
I funduszy seed/venture. Ośrodki te wspierają współpracę między przedsiębiorstwami,
a uczelniami. Dzięki temu jest możliwy rozwój gospodarki opartej na wiedzy.
"Trzeba wspierać instytucje, których zadaniem jest pomoc przedsiębiorcom
w innowacyjnym rozwoju. Instytucje te muszą być nowoczesne i świadczyć wysokiej jakości
usługi. I dlatego PARP po raz pierwszy w takiej skali objęła wsparciem kilkadziesiąt polskich
instytucji zajmujących się rozwojem innowacyjnego biznesu w Polsce. Intencją PARP jest
przede wszystkim wzmacnianie potencjału i kompetencji tych instytucji oraz kształtowanie
dogodnych warunków instytucjonalnych dla poprawy innowacyjności polskiej gospodarki.
Wskaźniki poziomu innowacyjności w Polsce nie są wysokie w porównaniu z innymi krajami
europejskimi" - uzasadniał potrzebę stworzenia systemu wsparcia dla instytucji otoczenia
innowacyjnego biznesu wiceprezes PARP - Aneta Wilmańska.
Projekt jest realizowany w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, finansowanego
przez Unię Europejską.
Prof. Środa o dyskryminacji kobiet w nauce
W przestrzeni publicznej kobiety przedstawione są zazwyczaj w bardzo tradycyjnych
rolach. Dlatego nastolatka na pomysł, by w dorosłym życiu być naukowcem, może wpaść
właściwie tylko jeśli jej rodzice byli naukowcami - przekonywała prof. Magdalena Środa
podczas konferencji "Płeć w nauce - przeszkoda czy atut? Kariery naukowe a życie
prywatne".
Zdaniem prof. Środy, dyskryminacja kobiet cały czas jest problemem, bo ma bardzo
mocne zakorzenienie w historii. Kobietom przez całe wieki przypisywano cechy, które
powodowały, że oceniano je gorzej niż mężczyzn. "Bardzo popularne było przekonanie, że
kobiety nie potrafią myśleć abstrakcyjnie, działają pod wpływem emocji, nie mają zdolności
matematycznych. Wpływ tych stereotypów wciąż jest przeogromny" - mówiła.
Dodała również, że przez setki lat kobiety funkcjonowały przede wszystkim jako obiekt
seksualny. Jej zdaniem to, że jakiś czas temu weszły i zaczęły funkcjonować w sferze
publicznej, wcale nie oznacza, że stosunek do nich się zmienił.
W opinii naukowiec, jednym z najważniejszych przejawów dyskryminacji kobiet w świecie
nauki jest sposób dystrybucji środków na badania naukowe. Z danych przytoczonych
podczas konferencji przez prof. Renatę Siemieńską wynika, że wśród polskich pracowników
naukowych granty na badania naukowe częściej są przyznawane mężczyznom. Różnice ze
względu na płeć są szczególnie widoczne w naukach ścisłych i rolniczych, ale i społecznych.
Jednym z obszarów - wskazanych przez prof. Środę - w których dyskryminację kobiet
widać szczególnie dobrze, jest zarządzanie. "Możemy mówić o nieuzasadnionym przywileju
zarządzania przez mężczyzn" - uznała.
Jak wynika z danych podanych podczas konferencji przez dr Patrycję Dołowy z Fundacji
Mama, wśród 193 członków rzeczywistych Polskiej Akademii Nauk jest jedynie 6 kobiet.
Kobiety są szefami jedynie siedmiu z 76 instytutów naukowych. 93 proc. kadry kierowniczej
polskich instytutów naukowych stanowią mężczyźni.
"Często wystarczy po prostu być mężczyzną by zostać wybranym do jakiegoś gremium
naukowego" - podkreśliła prof. Środa. Jej zdaniem, dziewczęta mają niską świadomość
swoich praw. Są mniej roszczeniowe i bardziej idealistyczne. W dodatku często sam zbyt
stonowany sposób wyrażania opinii przez kobiety powoduje, że same eliminują się one
z uczestnictwa w instytucjach zarządzających nauką. "Od dzieciństwa jesteśmy uczone, by
nie być zbyt agresywnymi" - dodała prof. Środa.
Zwróciła również uwagę, że kobiety w mniejszym stopniu niż mężczyźni mogą swobodnie
rozwijać swoją karierę naukową. Jak mówiła, problem pojawia się gdy trzeba pogodzić ze
sobą dwie role: matki i naukowca. Zaznaczyła jednocześnie, że jest on nieco mniejszy
w przypadku humanistów, niż naukowców zajmujących się naukami ścisłymi.
Według prof. Środy, w życiu kobiety są dwa momenty kluczowe dla kariery naukowej.
"Pierwszy to ten w wieku kilkunastu lat, kiedy poważnie pytamy kim będę, kim zostanę?" mówiła. Kobiety zarówno w kulturze popularnej, jak i podręcznikach szkolnych
przedstawiane są w bardzo standardowych rolach. "Pomysł, że mogą być naukowcami może
im przyjść do głowy w zasadzie tylko jeśli rodzice zawodowo zajmowali się nauką" zaznaczyła.
Drugim ważnym momentem jest - zdaniem naukowiec - chwila, gdy trzeba podjąć decyzję
o urodzeniu dziecka. Prof. Środa jest przekonana, że w godzeniu roli matki i naukowca
mogą pomóc kobietom przede wszystkim stypendia, organizacja systemu żłobków czy
możliwość zorganizowania małych przedszkoli na uczelniach.
Podkreśliła, że ważna jest również zinstytucjonalizowana solidarność kobiet. Według niej,
konieczne jest funkcjonowanie instytucji, które umożliwiłyby kobietom naukowcom wymianę
doświadczeń.
Polacy zaproszeni do globalnej sieci profesjonalistów transferu technologii
Jedną z dróg prowadzących do zwiększenia liczby innowacji w gospodarce jest - obok
wysiłku badaczy i otwartości menedżerów - wykształcenie osób, które będą pośredniczyć
między światem nauki a przemysłem. Wysiłki Polaków, zmierzające do utworzenia zawodu
brokera nowych technologii, zostały docenione na poziomie globalnym. 12 czerwca na
Politechnice Warszawskiej gościła Claar-els van Delft, prezes społeczności profesjonalistów
transferu technologii. Absolwenci kursu zarządzania własnością intelektualną zostali
zaproszeni do grona członków aliansu.
W uroczystym zakończeniu cyklu warsztatów, organizowanych przez stowarzyszenie IP
Management Polska, uczestniczyli naukowcy, przedsiębiorcy, finansiści, eksperci z zakresu
ochrony środowiska, prawnicy, ekonomiści oraz studenci - laureaci projektu Pol-Nord
Bridge.
Gościem specjalnym była Claar-els van Delft z Holandii, prezes europejskiego
stowarzyszenia profesjonalistów transferu technologii ASTP i aliansu ATTP, łączącego kilka
podobnych stowarzyszeń z obszaru 67 krajów świata, w tym Stanów Zjednoczonych,
Kanady i Australii. Alians został zawarty zostało 27 maja w Paryżu.
"Nie jesteśmy stowarzyszeniem biurokratycznym, wierzymy, że wiedza ekspercka
pochodzi od praktyków. Możemy pozwolić sobie na pragmatyzm, bowiem nie jesteśmy
finansowani z funduszy rządowych. Nasza współpraca opiera się na ochotnikach - ludziach,
którzy chcą i lubią uczyć innych, dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem" - mówiła van
Delft podczas wizyty w Warszawie.
ATTP proponuje członkostwo brokerom technologii z całego świata - również tym, którzy
już działają lub będą kształceni w Polsce. Założeniem stowarzyszenia jest rejestracja
profesjonalistów w oparciu o odbyte kursy i studium przypadku, w którym można udowodnić
i zweryfikować umiejętności w zakresie transferu do gospodarki nowych technologii,
wynalazków, innowacyjnych rozwiązań.
Kursy oferowane przez stowarzyszenie są prowadzone zarówno przez akademików, jak
i menedżerów. Egzaminy i studia przypadków będą przygotowywane we współpracy
w wieloma uznanymi organizacjami certyfikującymi zdolności zawodowe. Jednak specyfika
procedury rejestracyjnej została opracowana specjalnie dla zawodu eksperta transferu
technologii. Filozofia ATTP brzmi: "Pokaż nam, że potrafisz".
"Każdy zarejestrowany u nas profesjonalista zyska rozpoznawalność w innych krajach,
wiarygodność, zaplecze społeczności tworzącej globalną sieć osób realizujących wspólna
misję, odpowiedzialnych za swoje zawodowe powinności" - zapowiada van Delft.
Misją, o której mówi, jest budowanie mostu między nauką a społeczeństwem. Z jej
doświadczeń (przeszło 10 lat w funkcji prezes Stowarzyszenia Europejskich Specjalistów
Transferu Nauki i Technologii ASTP) wynika, że członkostwo w międzynarodowej organizacji
czyni brokera wiarygodnym zarówno dla biznesu, jak i dla badaczy. Obie strony wiedzą,
jakie kompetencje ma osoba pośrednicząca w transakcjach technologicznych.
Jak poinformowała van Delft, koszt wszystkich oferowanych szkoleń (trzy 60-godzinne
kursy), aplikacji i członkostwa zamyka się w kwocie 4 tys. euro. Kraje Europy Wschodniej
mają istotne zniżki w opłatach. Informacje znajdują się na stronie www.attp.info
27 Złotych Medali MTP dla wystawców ITM POLSKA
900 wystawców z 35 krajów wzięło udział w zakończonych 11 czerwca w Poznaniu ITM
POLSKA - NOWOCZESNYCH TARGACH DLA PRZEMYSŁU. Złotym Medalem MTP nagrodzono
27 produktów. "ITM to jedyne tak kompleksowe targi przeznaczone dla przemysłu w Europie
środkowej" - powiedziała PAP Monika Wietrzyńska, specjalista ds. PR Międzynarodowych
Targów Poznańskich.
W tym roku Złotymi Medalami MTP nagrodzono 18 produktów z Polski i zagranicy. Poza
tym 9 Złotych Medali MTP przyznano polskim produktom w kategorii "transfer wyników
badań naukowych do praktyki gospodarczej", a otrzymały je:
- Wydział Elektroniki Telekomunikacji i Informatyki, Katedra Systemów i Sieci
Radiokomunikacyjnych Politechniki Gdańskiej za mobilną stację pomiarową ARPOL;
- Katedra Systemów Multimedialnych z tego samego wydziału PG za System
Inteligentnego Monitoringu;
- Instytut Spawalnictwa z Gliwic za nową technologię zgrzewania siłowników
z niespawalnego i niezgrzewalnego konwencjonalnymi metodami stopu aluminium;
- Instytut Techniki Górniczej KOMAG z Gliwic i Fabryka Maszyn Górniczych PIOMA S.A.
z Piotrkowa Trybunalskiego za wózek napędowy lokomotywy szynowej;
- Instytut Obróbki Plastycznej z Poznania za urządzenie i technologię do kształtowania
obrotowego złożonych wyrobów z blach;
- Instytut Zaawansowanych Technologii Wytwarzania z Krakowa za ściernice z regularnego
azotku boru ze spoiwem ceramicznym;
- Instytut Odlewnictwa z Krakowa za odlewy artystyczne wykonane z wytapianych lub
wypalanych modeli syntetycznych i naturalnych
- Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów (PIAP) z Warszawy za zrobotyzowane
ukosowanie blach z wykorzystaniem cięcia plazmowego;
- Centralny Instytut Ochrony Pracy - Państwowy Instytut Badawczy z Warszawy za odzież
chroniącą przed zimnem z systemem aktywnej termoregulacji.
Tegoroczne Targi zostały podzielone na 6 salonów:
- Hydrauliki, Pneumatyki i Napędów HAPE
- Salon Obrabiarek i Narzędzi MACH-TOOL
- Salon Metalurgii, Hutnictwa, Odlewnictwa i Przemysłu Metalowego METALFORUM
- Salon Technologii Obróbki Powierzchni SURFEX
- Salon WELDING
- Salon TRANSPORTA.
Targom towarzyszyły m.in. Park Hydrauliki, Pneumatyki i Napędów (w ramach Salonu
HAPE), Park Odlewnictwa (w ramach Salonu METALFORUM), Poligon Umiejętności
(SURFEX), Konwencja "Transport Szynowy XXI wieku dla Polski" (TRANSPORTA) i Akademia
Spawania (WELDING).
Na Targach zorganizowano jeszcze jeden salon - Nauka dla Gospodarki - pod honorowym
patronatem minister nauki i szkolnictwa wyższego. Wśród wystawców znalazły się uczelnie
wyższe, jednostki badawczo-rozwojowe, firmy oraz instytucje, które wspierają innowacje i
transfer technologii. "Wystawiło się tam 60 jednostek naukowo-badawczych, które
zaprezentowały ciekawą ofertę" - powiedziała Wietrzyńska.
W ramach salonu Nauka dla Gospodarki zaprezentowano m.in. inteligentną odzież, która
w zależności od potrzeb dogrzewa określone partie ubioru, laser do badania konsystencji
produktów spożywczych i kosmetycznych oraz system inteligentnego monitoringu.
Jednym ze ważniejszych wydarzeń tegorocznych Targów była konferencja "Transfer
Technologii Kosmicznych", zorganizowana we współpracy z Centrum Badań Komicznych
PAN, firmą Polspace/Astri Polska oraz Europejską Agencją Komiczną (ESA). Celem
konferencji było zainteresowanie polskich firm technologiami kosmicznymi.
W czasie spotkania zaprezentowano zastosowania technologii kosmicznych w tradycyjnym
przemyśle - m.in. koszulę, której rękawy zwijają się samoczynnie pod wpływem wzrostu
temperatury i spódnicę, która zapamiętuje kształt danej osoby.
Podczas Targów odbyło się też VIII Forum Inżynierskie pod hasłem: "Zaawansowane
technologie motorem wzrostu gospodarczego". O kondycji kolejnictwa, nowych
technologiach, infrastrukturze i koniecznych kierunkach zmian rozmawiano zaś podczas
konwencji "Transport szynowy XXI wieku".
Według Wietrzyńskiej, furorę zrobiła na Targach CyberRyba, wynalazek studentów
automatyki i robotyki Wydziału Mechanicznego Politechniki Krakowskiej.