„Muzyka natury”
Transkrypt
„Muzyka natury”
„Muzyka natury” Sami niczego nie zanucimy Jeśli natury nie usłyszymy Muzyką żyją pola łąki Słychać niewidzialne dzwonki Morze falę hen pognało Zaszumiało zahuczało Huraganem gdzieś zerwało Kormoranów głośny krzyk Cisza dzwonki carillonu Rozbujała w każdą stronę I gra w uszach że aż miło A może jej wcale nie było? Gdzieś w gałęziach zaplecione Liście wiatrem tarmoszone Wyklaskują delikatnie Szum co gdy na ziemię spadnie Trawom każe giąć się ładnie W okno co patrzy na park W przelocie zastukał szpak Ramiona drzew zaskrzypiały Jakby własne skrzypki miały Ktoś tu chyba dyryguje Ktoś kto dobrze rytm ten czuje I nie mylą mu się dźwięki Tej bez nut granej piosenki Co raduje i zachwyca Jest w niej taka tajemnica Którą każdy dobrze zna Muzyka nam w duszy gra I w niejednej trudnej chwili z łatwością nam życie mili.