Mała Księżniczka — gemmei
Transkrypt
Mała Księżniczka — gemmei
Mała Księżniczka — gemmei *** Pokochałem Cię Twoje jasne oczy Mały nosek Ciemne loczki Jak gdyby skąpane w hebanie Drobne ciałko Lecz gdym ja był na „tak” Ty uciekałaś gdzieś Zamknięta w sobie Byłaś na „nie” Lubiłem Cię głaskać Dotykać I marzyć O Tobie – małej Księżniczce W każdej dobie Fantazje snułem z Twym udziałem Lecz gdy Ci to powiedziałem Pisnęłaś niechętnie Więc zaprzestałem Kupiłem Ci kiedyś perfumy z Paryża Kupiłem koszulkę nocną Nie byłem już sam Bom Ciebie miał Prawdziwa Miłość – Nas dwoje Czyżem ja popadł w paranoję...? Nie sądzę... Kochałem Cię mocno A Ty mnie kochałaś...? Nie wątpię... Pamiętam jesień w Krakowie Pokój z widokiem na wojnę Ludzkości I ten w głośnikach Ten w głowie... Przez okno żem spojrzał A świat gdzieś umykał Przed siebie... Leżałaś na łóżku Patrzyłem z rozkoszą Na widok Twój... Ach, w siódmym niebie Byłem. Tej nocy straciłaś dziewictwo 1 O ile je posiadałaś Musiałem skleić Ci usta Tak głośno i słodko jęczałaś... Przypiąłem do łóżka Twe rączki Twe nóżki I brzuszek głaskałem Bo chciałaś, prawda...? Czy wierzysz, czy nie Mówię szczerze Że lepszej nocy nie miałem Ja – istota twarda Tak właśnie się zakochałem A gdy płakałaś nad ranem Przyszedłem do Ciebie Dałem wody I zjadłaś I Cię pocałowałem Zasnęliśmy w objęciach Ciało Twe kochane Drżało Chciało ochłody A później Później, boleści! Wypadły Ci kępki sierści Oczęta błękitne zgasły Wrota trumienki trzasły Płakałem miesiące Lata Wdychałem woń Twojej smyczy W dzień śmierci Twej Ma Księżniczko Ja żem utracił słodyczy Resztki... Na wieki. Jeden banalny strzał... Hej, słyszę Cię! Hau, hau... *** Kopiowanie tekstów, obrazów i wszelakiej twórczości użytkowników portalu bez ich zgody jest stanowczo zabronione. (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z dnia 4 lutego 1994r.). gemmei, dodano 25.10.2012 19:01 Dokument został wygenerowany przez www.portal-pisarski.pl. 2