Protokół Nr 8

Transkrypt

Protokół Nr 8
BRM.0012.5.4.2011.AB
BRM.0012.1.8.2011.MT
PROTOKÓŁ
ze wspólnego posiedzenia
Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej RM NR 4/2011
i Komisji Budżetowej RM Nr 8/2011
w dniu 17-03-2011 r.
(godz. 15.15 – 18.05)
Posiedzenie komisji odbyło się w gmachu Urzędu Miejskiego w Sosnowcu przy
al. Zwycięstwa 20, w sali nr 307.
Ad. 1
Przew. Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej D. Miklasiński przywitał
wszystkich przybyłych i na podstawie listy obecności stwierdził prawomocność
posiedzenia. W posiedzeniu udział wzięło 19 radnych z Komisji Budżetowej (lista
obecności stanowi załącznik do protokołu Komisji Budżetowej) oraz 12 radnych z
Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej (listy obecności radnych, zaproszonych
gości i obserwatorów stanowią załączniki do protokołu Komisji Zdrowia, Rodziny i
Opieki Społecznej).
Ad. 2
Przew. D. Miklasiński poddał pod głosowanie porządek obrad komisji.
W wyniku głosowania, w którym wzięło udział 10 radnych z Komisji Zdrowia, Rodziny
i Opieki Społecznej RM:
za
przeciw
wstrzymało się
10
0,
0,
oraz w wyniku głosowania, w którym wzięło udział 15 radnych z Komisji Budżetowej:
za
przeciw
wstrzymało się
15
0,
0,
porządek został zatwierdzony i przedstawiał się następująco:
1. Stwierdzenie prawomocności obrad.
2. Zatwierdzenie porządku dziennego obrad.
3. Zatwierdzenie protokołu z poprzedniego posiedzenia komisji:
a. Nr 3/11 z posiedzenia Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej w dniu
17.02.2011 rok.
4. Sprawy bieżące :
a. Zaopiniowanie projektu uchwały Rady Miejskiej w Sosnowcu w sprawie
określenia zadań z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej osób
niepełnosprawnych realizowanych przez Miasto Sosnowiec w 2011 r., na
które przeznacza się środki finansowe Państwowego Funduszu
Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. (temat Komisji Zdrowia)
1
5.
6.
7.
8.
b. Zaopiniowanie projektu uchwały Rady Miejskiej w Sosnowcu w sprawie
zmiany Uchwały Nr 59/V/2011 Rady Miejskiej w Sosnowcu z dnia 24
lutego 2011 roku w sprawie powołania Rady Społecznej Zakładu
Lecznictwa Ambulatoryjnego w Sosnowcu przy ul. Wawel 15. (temat
Komisji Zdrowia)
c. Plan realizacji Strategii Rozwiązywania Problemów Społecznych Miasta
Sosnowca na rok 2011. (temat Komisji Zdrowia)
d. Pismo w sprawie oddziału żywienia w szpitalu miejskim. (temat Komisji
Zdrowia)
e. Zestawienie kosztów utrzymania Klubu „Dromader”. (temat Komisji
Zdrowia)
f. Do wiadomości: Rozstrzygnięcia nadzorcze od Wojewody Śląskiego
odnośnie uchwał RM w Sosnowcu. (temat Komisji Budżetowej)
Ocena realizacji programów profilaktycznych w obszarze finansowanym ze
środków gminy. (temat obu komisji)
Sytuacja finansowa jednostek służby zdrowia, dla której organem założycielskim
jest Gmina:
a. Realizacja kontraktu za 2010 rok.
b. Plan kontraktu na 2011 rok.
oraz omówienie sprawozdań finansowych jednostek za 2010 rok. (temat obu
komisji)
Informacja o realizacji zadań na rzecz rodzin zastępczych –realizacja miejskiego
Programu Wspierania Zawodowych i Niespokrewnionych Rodzin Zastępczych za
rok 2010 r. (temat Komisji Zdrowia)
Sprawozdanie z działalności MOPS za 2010 rok oraz przedstawienie potrzeb z
zakresu pomocy społecznej na rok 2011. (temat Komisji Zdrowia)
Ad. 3
Zatwierdzenie protokołu z poprzedniego posiedzenia komisji.
a. Nr 3/11 z posiedzenia Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej w dniu
17.02.2011 rok.
W wyniku głosowania, w którym wzięło udział 12 radnych:
za
12,
przeciw
0,
wstrzymało się 0,
radni zatwierdzili protokół nr 3/11 z posiedzenia komisji w dniu 17 lutego 2011 roku.
Ad. 4
Sprawy bieżące
a. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Sosnowcu w sprawie określenia
zadań z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych
realizowanych przez Miasto Sosnowiec w 2011 r., na które przeznacza się środki
finansowe Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Projekt
uchwały stanowi załącznik do protokołu Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki
Społecznej.
Przew. D. Miklasiński poprosił Nacz. WZO, aby powiedział kilka słów na temat
projektu dotyczącego zadań rehabilitacji zawodowej i społecznej.
2
Nacz. J. Wieja przedstawił informację na temat projektu uchwały. Podkreślił, że na
ten cel gmina otrzymała o 500 tys. zł. mniej środków niż w zeszłym roku, gdyż
przyznano jej w roku bieżącym 2 mln 421 tys. złotych natomiast w zeszłym 2 mln 950
tys. złotych Wyjaśnił w uzasadnieniu do uchwały przedstawiono z których zadań
proponuje się w ogóle zrezygnować oraz jakie środki powinno się przeznaczyć na
poszczególne zadania. Naczelnik przedstawił zakres zadań rehabilitacji społecznej.
Jednym z jej zadań byłoby dofinansowanie do turnusów rehabilitacyjnych - są to
turnusy dot. rehabilitacji społecznej. Podkreślił, że co roku są zmniejszane środki na
ten cel. MOPS, który rozpatruje wnioski, w ubiegłym roku rozpatrywał wnioski
wyłącznie dzieci, umożliwiając im wyjazdy na kolonie organizowane przez szkoły
specjalne. Zaproponował, aby nie przeznaczać w tej chwili środków na to zadanie,
ponieważ może wówczas powstać problem z wyborem, komu taki wyjazd się należy,
a komu nie. Turnusy rehabilitacyjne organizowane są przez różne podmioty, gdzie
albo się jedzie w układzie zbiorowym, albo pojedynczym. Poinformował, że prowadził
rozmowy na ten temat z Nacz. WED, aby nie pozbawiać jednak tych dzieci
możliwości wyjazdów, ponieważ należy zwrócić szczególną uwagę na fakt, iż są to
dzieci niepełnosprawne. Przedstawił wtedy koncepcję, jak tego typu wyjazdy miałyby
być organizowane. Natomiast Nacz. WED stwierdził, że będzie można nawet
przeznaczyć większe środki na ten cel, niż na normalne kolonie. Przedstawił również
koncepcje WZO na ten temat, która mówiła o tym, aby zabezpieczyć pewną,
niewielką kwotę dla organizacji pozarządowej, która to z kolei miałaby organizować
wyjazdy pojedyncze, bądź zorganizowane turnusy rehabilitacyjne dla dzieci, które nie
chodzą do szkoły, natomiast WED zorganizuje to dla dzieci szkolnych. Jest to
propozycja alternatywna do projektu, który zebrani otrzymali. W drugiej propozycji
sugeruje się, aby pomniejszyć kwoty 30 tys. złotych w zadaniu rehabilitacji
zawodowej w punkcie dotyczącym rozpoczęcia działalności gospodarczej oraz
zwrotu nowych stanowisk pracy i przenieść ją do zadania dla organizacji
pozarządowych. Zaproponował udostępnienie alternatywnego projektu. Na
zakończenie wspomniał o tym, że posiadane 2 mln 400 tys. złotych trzeba będzie
podzielić na zadania, które zostały przez niego przedstawione.
Przew. D. Miklasiński zapytał, czy proponowane jest zdjęcie 10% pieniędzy z tych
dwóch zadań i dorzucenia ich do organizacji pozarządowej.
Nacz. J. Wieja zgodził się, że jest to kwota 30 tys. złotych i powinna ona wystarczyć.
Przew. D. Miklasiński stwierdził z formalnego punktu widzenia, że jest to sprawa do
załatwienia.
Nacz. J. Wieja stwierdził, że tak, ponieważ organizatorem może stać się tu każdy
podmiot, jednakże proponuje się, aby były to organizacje pozarządowe, które
zajmują się dziećmi niepełnosprawnymi.
Przew. D. Miklasiński zapytał, czy byłyby to pewnego rodzaju kolonie dla tych dzieci.
Nacz. J. Wieje odpowiedział, że tak.
Przew. D. Miklasiński stwierdził, że jest to bardzo dobry pomysł. Zapytał również, czy
ktoś w tej sprawie chciałby zabrać jeszcze głos.
3
Radny P. Wydra zapytał, czy ten program obejmuje również dzieci objęte
indywidualnym tokiem nauczania.
Nacz. J. Wieja powiedział, że tak, że byłyby to typowe kolonie, jakie dotychczas były
organizowane. Zadeklarował rozwiązanie w tej sprawie, że WED przejąłby dzieci
niepełnosprawne, które dotychczas korzystały z turnusów rehabilitacyjnych i
organizowałby je szkoły specjalne.
Radny P. Wydra zapytał, na ile szacuje się liczbę dzieci, które mogłyby wziąć udział
w tym programie.
Nacz. J. Wieja powiedział, że w zeszłym roku było 153 dzieci. Podkreślił również, że
byłaby możliwość stworzenia tych kolonii dla wszystkich. W zeszłym roku
dofinansowanie otrzymywało dziecko oraz opiekun. W momencie kiedy kolonie
rehabilitacyjne zostałyby zorganizowane przez WED, to opiekun nie otrzymałby
dofinansowania, ponieważ wychowawca dla chorego dziecka byłby zapewniony
przez organizatorów. Stwierdził, że tego typu kolonie musiałyby być zorganizowane
w odpowiednich ośrodkach, przystosowanych dla dzieci niepełnosprawnych. Dlatego
też będą one droższe, wobec tego dofinansowanie również będzie większe.
Podkreślił również, że większe środki na kolonie zostałyby przeznaczone z funduszu
alkoholowego.
Radny T. Mędrzak zapytał, czy z tych środków, które będą zasygnowane z WED
będą mogły korzystać również dzieci niepełnosprawne, które nie uczęszczają do
żadnej ze szkół specjalnych.
Nacz. J. Wieja powiedział, że tak.
Przew. Komisji Budżetowej K. Winiarski powiedział, że w materiałach widnieje kwota
323 tys. złotych na zadania polegające na zwrocie pracodawcy kosztów wyposażenia
nowych stanowisk pracy dla osób niepełnosprawnych, gdy jednocześnie w
uzasadnieniu proponuje się wyłączenie z realizacji w 2011 roku 7-8 pozycji. Wśród
wymienionych zadań znajduje się również takie, które mówi o zwrocie pracodawcy
kosztów przystosowania nowych lub istniejących stanowisk pracy dla osób
niepełnosprawnych. Zapytał, jaka jest różnica między tymi dwoma zadaniami.
Nacz. J. Wieja przyznał, że może o tym nie wspomniał, że można tworzyć tylko takie
zadania, jakie są wyszczególnione w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej.
Te dwa zadania różnią się tym, że dotychczas ujmowane były razem, a nie każde z
osobna. W zadaniu pierwszym na przystosowanie istniejącego już stanowiska pracy
dla osoby niepełnosprawnej, pracodawca może ulepszać je za środki przyznane
przez PFRON dla osoby niepełnosprawnej, natomiast drugie zadanie miałoby
polegać na utworzeniu takiego stanowiska pracy od samego początku.
Radny T. Bańbuła wyraził swój niepokój dotyczący desygnowania środków
otrzymywanych przez PFRON. Uzasadnił to faktem, iż od roku 2008 środki te
zmniejszyły się o więcej niż 50%. Podkreślił również, że trzeba mieć świadomość
tego, iż mogą być desygnowane środki własne na rzecz realizacji tych wielu zadań,
które zostały wyznaczone dla ludzi niepełnosprawnych. Wyraził nadzieję, że WZO
spełni wszystkie propozycje, które zaproponował i że będą one zapewniały minimum,
4
jeżeli chodzi o realizacje zadań, które w planie zostały uwzględnione. Podkreślił
również, że niektóre propozycje zostały w ogóle wyeliminowane, między innymi
dofinansowanie sportu, kultury, rekreacji i turystyki dla osób niepełnosprawnych oraz
zmniejszenie środków na zaopatrzenie w sprzęt rehabilitacyjny. Zapytał, czy jest
uzasadnienie tak drastycznego zmniejszenia środków przeznaczanych przez
PFRON.
Przew. D. Miklasiński przyznał, że nie wie, ale się domyśla pewnej rzeczy,
mianowicie, że te pieniądze, które są zbierane na PFRON, są zbierane od firm, które
płacą „karę” za to, że nie tworzą miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych.
Natomiast, kiedy przedsiębiorcy tworzą takie miejsca pracy, automatycznie „kary” te
są mniejsze i może to stąd wynika zmniejszona ilość pieniędzy.
Nacz. J. Wieja odpowiedział, że PFRON nie uzasadnia zmniejszenia środków. Środki
te dzielone są na poszczególne gminy i są przyznawane w oparciu o ustawowy
algorytm, którego nikt nie jest w stanie właściwie rozpracować i to jest jakby domena
zarządu PFRON. Podkreślił, że algorytm ten uwzględnia wiele czynników, między
innymi stopień bezrobocia, bezrobocia niepełnosprawnych itd. Środki zmniejszyły się
o 100%, bo w 2008 roku były przyznane w wysokości ponad 5 mln złotych, a obecnie
jest to około 2,5 mln złotych. Wyjaśnił również, że środki PFRON powstają z dwóch
źródeł, z odpisów pracodawców oraz z dotacji budżetu państwa, przy czym budżet
wycofał pewna sumę pieniędzy, co spowodowało mniejszą pulę do podziału.
Odpowiedział, że będzie zapewnione jakieś minimum, jakkolwiek nie ma możliwości
dużego manewru. Natomiast w odpowiedzi na pytanie związane z dofinansowaniem
sprzętu rehabilitacyjnego podkreślił, że trzeba tutaj uwzględnić nie tylko sprzęt
rehabilitacyjny, ale również środki pomocnicze, takie jak pielucho-majtki, cewniki,
protezy. Zaznaczył, że w zadaniu tym nie będzie możliwości dofinansowania
aparatów słuchowych, komputerów.
Radny Z. Dziewanowski powrócił jeszcze do montażu odnośnie dofinansowania
wyjazdów dla dzieci niepełnosprawnych i rodziców. Zgłaszały się co roku osoby,
które organizowały te wyjazdy, jednakże PFRON ograniczył środki. Chore dzieci
będą miały jednak odpowiednie warunki hotelowe oraz wykwalifikowaną kadrę
opiekunów i rehabilitantów. Dobrze, że znajdą się środki na ten cel.
Przew. D. Miklasiński zaproponował zagłosowanie za przyjęciem nowej propozycji
przedstawionej przez naczelnika WZO.
Nacz. J Wieja powiedział, że jeżeli radni przyjęliby nową propozycję, to procedura
byłaby bardzo prosta, tzn. Prezydent wprowadziłby ją jako autopoprawkę do uchwały.
Radny P. Wydra powrócił do kwestii zatrudnienia osób niepełnosprawnych.
Zaznaczył, że w Sosnowcu największym pracodawcą jest miasto Sosnowiec i różne
spółki miejskie. Zapytał, jak wygląda polityka miasta w zatrudnianiu osób
niepełnosprawnych. Stwierdził, że wie o tym, iż są pewne prawne przepisy, ale
zapytał, czy nie można byłoby zatrudnić więcej osób niepełnosprawnych ponad te
przepisy.
5
Przew. D. Miklasiński stwierdził, że to pytanie powinno być zadane Prezydentowi lub
Sekretarzowi Miasta. Poinformował, że uzyskał odpowiedź na interpelację, że miasto
płaci rocznie kary w wysokości kilkaset tysięcy złotych.
Nacz. J. Wieja podkreślił, że problem ten poruszany jest co roku. Powiedział, że
WZO apeluje do innych jednostek o uwzględnienie w konkursach osób
niepełnosprawnych. Mało jednak takich osób startuje w konkursach.
Przew. D. Miklasiński zapytał, ilu niepełnosprawnych jest zatrudnionych w WZO.
Nacz. J. Wieja odpowiedział, że dwie.
Przew. D. Miklasiński zaproponował, aby przegłosować projekt nowej zmiany w
uchwale.
W wyniku głosowania, w którym wzięło udział 11 radnych:
za
11,
przeciw
0,
wstrzymało się 0,
radni pozytywnie zaopiniowali w/w projekt uchwały z autopoprawką. Opinia stanowi
załącznik do protokołu Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej.
b. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Sosnowcu w sprawie zmiany
Uchwały Nr 59/V/2011 Rady Miejskiej w Sosnowcu z dnia 24 lutego 2011 roku w
sprawie powołania Rady Społecznej Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego w
Sosnowcu przy ul. Wawel 15. Projekt uchwały stanowi załącznik do protokołu.
Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej.
Przew. D. Miklasiński przypomniał, że chodziło o przegłosowanie składu rady
społecznej i osoby pana Wiesława Bieńca. Ze względu na to, iż pan W. Bieniec
został zatrudniony w ZLA, nie może być członkiem rady społecznej tej jednostki. Na
jego miejsce klub Platformy Obywatelskiej proponuje powołanie Andrzeja Kustosika.
W wyniku głosowania, w którym wzięło udział 11 radnych :
za
11,
przeciw
0,
wstrzymało się 0,
radni pozytywnie zaopiniowali w/w projekt uchwały z propozycją osób do składu
Rady Społecznej. Opinia stanowi załącznik do protokołu Komisji Zdrowia, Rodziny i
Opieki Społecznej.
c. Plan realizacji Strategii Rozwiązywania Problemów Społecznych Miasta Sosnowca
na rok 2011. (temat Komisji Zdrowia)
Przew. D. Miklasiński powiedział, że ten temat był już omawiany na poprzednich
posiedzeniach komisji. Nikt nie chciał zabrać głosu w tej sprawie. Temat został
przyjęty do wiadomości.
6
d. Pismo w sprawie oddziału żywienia w szpitalu miejskim. (temat Komisji Zdrowia)
W załączeniu do protokołu Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej.
Przew. D. Miklasiński powiedział, że anonimów nie rozpatruje, pismo jest do wglądu
w BRM.
e. Zestawienie kosztów utrzymania Klubu „Dromader”. (temat Komisji Zdrowia)
Przew. D. Miklasiński powiedział, że wpłynęło pismo z klubu „Dromader”, że brakuje
w tym roku w budżecie ok. 25 tys. złotych dla czterech klubów. Zapytał, czy nie ma
pieniędzy.
Nacz. J. Wieja poinformował, że plan wydatków został przyjęty przez radę na
poprzedniej sesji. Podkreślił, że zgodnie z tym planem zostały zapewnione środki na
wszystkie 18 zadań składające się na utrzymanie klubów. Pomimo tego z czasem
okazało się, że koszty utrzymania znacznie wzrosły. Finansowanie zapewnione jest
do końca marca. Stwierdził, że prawdopodobnie kolejna umowa będzie zawarta do
listopada, a na dwa ostatnie miesiące roku trzeba będzie uzbierać fundusze.
Przew. D. Miklasiński zapytał, czy trzeba będzie szukać środków w ciągu roku, aby
przez te dwa ostatnie miesiące kluby mogły prosperować.
Nacz. J. Wieja odpowiedział, że tak.
Radny P. Wojtusiak powiedział, że miał okazję uczestniczyć w posiedzeniu Gminnej
Komisji do Spraw Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Zaznaczył, niepokoi go
podejście naczelnika WZO do spraw klubów abstynenckich. Wyraził opinię, że łatwiej
jest finansować kluby abstynenckie, niż później kontenery dla osób, które w pijackich
rozróbach biją swoje dzieci. Zaproponował wniosek mówiący o tym, że „z puli
środków, które zostały Gminnej Komisji do Spraw Rozwiązywania Problemów
Alkoholowych z ubiegłego 2010 roku przeznaczyć 25 tys. złotych do puli konkursowej
dla stowarzyszeń i klubów abstynenckich na rok 2011”. Natomiast drugi wniosek
mówił o tym, żeby „powołać zespół do spraw funkcjonowania stowarzyszeń i klubów
abstynenckich w Sosnowcu w roku 2012, w skład, którego wejdą: po jednym
przedstawicielu z każdego klubu radnych, przedstawiciel WZO, przedstawiciel
zastępcy prezydenta odpowiedzialny za zdrowie, przedstawiciel Gminnej Komisji do
Spraw Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz po jednym przedstawicielu z
czterech Sosnowieckich klubów abstynenckich”. Podkreślił, ze chodzi przede
wszystkim o to, aby wypracować w tej kwestii konkretne stanowisko, żeby do końca
roku sfinansować działalność tych klubów oraz aby ustalić konkretną formę ich
funkcjonowania w latach następnych.
Przew. D. Miklasiński powiedział, że posiada całkiem odmienne doświadczenia, jeżeli
chodzi o naczelnika WZO i sprawy klubów abstynenckich. Wspomniał, że pan
naczelnik zawsze był bardzo otwarty na nowe propozycje i nigdy w tych klubach nie
dochodziło do większych problemów. Poprosił Skarbnika o to, aby powiedział coś na
temat pieniędzy, które podobno zostały.
Skarbnik Miasta J. Kaczor powiedział, że ten fundusz, który powstaje posiada
określoną pulę środków na dany rok, których nikt nie blokuje i mogą one być
7
wykorzystywane w 100%. Podkreślił, że w momencie kiedy nie są wykorzystywane
wchodzą do puli wolnych środków. Przypomniał również, że na chwilę obecną pula
wolnych środków została rozdysponowana i na dzień dzisiejszy jest niemożliwe
podejmowanie decyzji o wprowadzeniu dodatkowych wolnych środków, ale gdy w
ciągu roku okaże się, że możliwe jest przekroczenie tegorocznego planu dochodów
funduszu, to jest możliwość uwzględnienia tego postulatu.
Przew. D. Miklasiński zapytał, czy te środki wchodzą do budżetu i czy przechodzą z
komisji do budżetu.
Skarbnik Miasta J. Kaczor odpowiedział, że tak.
Przew. D. Miklasiński zauważył, że wówczas komisja wychodzi na zero i nie zostają
w niej żadne pieniądze, ponieważ zostały przekazane do budżetu.
Radny P. Wojtusiak powiedział, że źle zrozumiał pana naczelnika podczas
posiedzenia Gminnej Komisji, dlatego złożył ten wniosek.
Przew. D. Miklasiński zapytał, czy wniosek ten będzie podlegał głosowaniu.
Radny P. Wojtusiak wycofał pierwszy wniosek podkreślając, że drugi, który złożył,
jest jak najbardziej aktualny.
Przew. D. Miklasiński podkreślił, że chciałby tą sprawę załatwić.
Radny P. Wojtusiak powiedział, że chodzi tu o bezpieczeństwo.
Przew. D. Miklasiński zapytał, czy chodzi o powołanie zespołu. Stwierdził, że jeżeli
taka będzie wola komisji, to niech ten zespół powstanie.
Radny K. Winiarski zapytał, czy w Gminnej Komisji są przedstawiciele Rady
Miejskiej.
Przew. D. Miklasiński zaproponował nietworzenie bytów. Powiedział, że radni nie
mogą być członkami tej komisji, natomiast mogą być obserwatorami.
Rozmowa poza mikrofonem.
Przew. D. Miklasiński powiedział, że w pracach tej komisji uczestniczą prezesi
klubów abstynenckich.
Rozmowa poza mikrofonem.
Przew. D. Miklasiński zaproponował, aby zastępca prezydenta na posiedzenia
Gminnej Komisji ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zapraszała
przedstawicieli wszystkich czterech klubów abstynenckich oraz reprezentantów z
poszczególnych klubów radnych.
Radny P. Wojtusiak wycofał drugi wniosek.
8
f. Rozstrzygnięcia nadzorcze od Wojewody Śląskiego odnośnie uchwał RM w
Sosnowcu. (temat Komisji Budżetowej)
Przew. K. Winiarski przybliżył pierwsze rozstrzygnięcie nadzorcze. Dotyczyło ono
kwestii wieloletniego planu rozwoju modernizacji urządzeń wodociągowych i
kanalizacyjnych. Sprawa była omawiana na posiedzeniu Komisji Gospodarki
Komunalnej i Komunikacji. Nie zostały, zgodnie z uzasadnieniem, spełnione
wszystkie wymogi, dlatego też została stwierdzona nieważność tej uchwały.
Nikt w tej kwestii nie miał pytań.
Przew. K. Winiarski powiedział zatem o drugiej nieważności dotyczącej
rozstrzygnięcia nadzorczego w sprawie jednego z punktów uchwały wyrażającej
zgodę na dokonanie na rzecz skarbu państwa darowizny nieruchomości położonej w
Sosnowcu przy ul. Grota Roweckiego. Problem pojawił się w 2 punkcie uchwały,
gdzie widnieje zapis określający cel darowizny. Celem tym miałoby być ujednolicenie
stanu własności gruntu pod budynkiem. Nadzór wojewody uznał, że gmina
przekroczyła swoje kompetencje, gdyż cel ten powinien się znaleźć w umowie
cywilno-prawnej, która na podstawie uchwały zostałaby przez Prezydenta zawarta, a
w tym momencie uznał, że punkt ten w uchwale nie powinien mieć miejsca.
Podkreślił, że pozostała część uchwały jest ważna i nie trzeba jej modyfikować, tylko
zostaje wykreślony punkt 2.
Ad. 5
Ocena realizacji programów profilaktycznych w obszarze finansowanym ze
środków gminy (temat obu komisji). Informacja stanowi załącznik do protokołu
Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej.
Nacz. J. Wieja wyjaśnił, co zostało zawarte w materiale informacyjnym. Wspomniał o
tym, że programy funkcjonujące w obszarze zdrowia finansowane są ze środków
budżetu gminy, natomiast te związane z uzależnieniami z funduszu
przeciwalkoholowego. Programy dotyczące zdrowia są programami wieloletnimi,
realizowanymi przez zakłady opieki zdrowotnej. Wymienił, jakie działania są w nich
zawarte (m.in. wykrywanie guzów piersi u kobiet poniżej 50 roku życia, raka płuc).
Podkreślił, że finansowane są z funduszu zdrowia. Trudno jest ocenić ich
skuteczność. Stwierdził, że założenia tych programów są rozszerzeniem oferty
Narodowego Funduszu Zdrowia i kwota przeznaczona na te programy nie jest
wysoka, gdyż w roku ubiegłym wyniosła 80 tys. złotych. Podkreślił natomiast, że
niesamowicie istotne są programy edukacyjne realizowane w szkołach, jak m.in.
samobadanie piersi, pierwsza pomoc w nagłych przypadkach, wykrywanie pewnych
niedoborów słuchu. Wspomniał o tym, iż są to programy dla ludzi zdrowych, którzy
nie zdają sobie sprawy z tego, że może im zagrozić jakaś choroba cywilizacyjna.
Ilość przebadanych osób nie jest imponująca, gdzie badane jest rocznie 200-300
osób w mieście.
Przew. D. Miklasiński powiedział, że zdaje sobie sprawę z faktu, iż niewielu ludzi jest
zainteresowanych tymi programami.
9
Nacz. J. Wieja zwrócił również uwagę radnych na problem próchnicy u dzieci.
Podkreślił, że po przebadaniu ok. 80 tys. dzieci okazało się, że ok. 70% dzieci ma
próchnicę.
Przew. D. Miklasiński poprosił naczelnika o omówienie programu profilaktyki
rozwiązywania problemów alkoholowych. Zapytał również o to, czy pozostałe
pieniądze z budżetu zostały przekazane Skarbnikowi, gdyż z kwoty 4 mln złotych
wydano około 3 mln złotych.
Nacz. J. Wieja podkreślił, że tych pieniędzy nie przekazują, tylko oddają.
Przew. D. Miklasiński zapytał również, czy spośród tych pieniędzy jest te 500 tys.
złotych, które miało być przeznaczone na boisko.
Nacz. J. Wieja powiedział, że tak i podkreślił również, że będą finansować inne
boiska ze środków tegorocznych.
Przew. D. Miklasiński zwrócił uwagę na 64% wykonanie planu i zapytał o MOS, który
ciągle nie ma pieniędzy.
Nacz. J. Wieja stwierdził, że jest to jedna z większych pozycji niewykorzystywanych
środków i zaznaczył, że ani wydział, ani komisja nie zajmowali się finansowaniem
MOS-u. Podkreślił, że Skarbnik może powiedzieć coś więcej na temat
niewykorzystywanych środków. Dodał też, że tak duży stopień niewykorzystania
może wynikać z faktu, iż w zeszłym roku nie został zrealizowany plan, ponieważ w
ubiegłym roku nie było sesji listopadowej.
Przew. D. Miklasiński zapytał, dlaczego w takim razie MOS nie wykorzystał tych 100
tys. złotych.
Wypowiedź poza mikrofonem.
Nacz. J. Wieja zwrócił uwagę na to, że tematem sesyjnym jest sprawozdanie z
realizacji zadań Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów
Alkoholowych, natomiast tematem obecnej komisji tylko program zdrowotny
finansowany ze środków gminnych. Poinformował, że zaproponował program
całościowo.
Przew. D. Miklasiński zaznaczył, że jeżeli te sprawy będą omawiane na kolejnej sesji,
to interesowałby go temat MOS-u.
Przew. K. Winiarski przyznał, że również coś więcej dowiedziałby się na temat MOSu. Kwota jest dosyć duża, a działacze MOS-u wyrażali niezadowolenie z powodu
rozstrzygnięcia jednego z konkursów w urzędzie. Zapytał także o program
profilaktyczny „Bezpieczny sen niemowlaka”, który miał na celu zakup sprzętu dla
czworaczków. Jego pytanie dotyczyło tego, czy sprzęt ten będzie możliwy do
wykorzystania w przyszłości dla innych dzieci, które urodziły się z niską masą
urodzeniową i są szczególnie zagrożone syndromem śmierci łóżeczkowej.
10
Nacz. J. Wieja odpowiedział, że tak i są plany wypożyczania sprzętu dla Centrum
Pediatrii oraz oddziałowi ginekologii i noworodków w miejskim szpitalu. Sprzęt jest na
stanie Urzędu Miejskiego i kosztował ponad 2 tys. złotych.
Radny T. Bańbuła wymienił parę realizowanych programów. Zapytał, jak wygląda
ocena realizacji tych wszystkich programów, w jaki sposób jest to przeprowadzane,
czy strona merytoryczna jest podstawową, która wpływa na właściwą ocenę realizacji
całego programu.
Nacz. J. Wieja powiedział, że realizowane są pewne cele, które są określone w
programie, między innymi w tych 18 zadaniach. Stwierdził, iż zwraca uwagę na to,
aby programy oceniać pod kątem skuteczności, czyli stopnia zrealizowania celu.
Najmniejszą skuteczność zaobserwować można w programach finansowanych ze
środków przeciwalkoholowych, ponieważ są one planowane na wiele lat i ciężko jest
je porównać. Podkreślił, że u niego w wydziale programy są analizowane pod
względem skuteczności realizacji celu i efektywności wydatkowanych środków.
Przew. D. Miklasiński poprosił, aby na którejś z komisji w następnym półroczu pojawił
się punkt odnośnie omawiania oceny skuteczności tych programów.
Ad. 6
Sytuacja finansowa jednostek służby zdrowia, dla której organem
założycielskim jest Gmina:
a/ Realizacja kontraktu za 2010 rok.
b/ Plan na rok 2011.
oraz omówienie sprawozdań finansowych jednostek za 2010 rok. (temat obu
komisji)
Dyr. Z. Swoboda powiedział, że wartość wszystkich umów zawartych pomiędzy NFZ,
a szpitalem na wszystkie zakresy świadczeń w 2010 roku zamykała się kwotą 53 mln
731 tys. złotych. Jednakże rzeczywista kwota, która została wypłacona to 56 mln 589
tys. złotych, co oznacza, że tytułem ugody uzyskano netto środki w wysokości 2 mln
859 tys. złotych. Ugody te w tej wysokości stanowią więc zwiększenie przychodu.
Przedstawił prezentację multimedialną na temat kontaktów, która stanowi załącznik
do protokołu Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej. Przyznał, iż w 2009 roku
zapłaconych świadczeń było więcej, ale za to w roku 2010 znacznie przewyższały
one wartość zawartych umów. Wyraził zdziwienie, że na rok bieżący NFZ podpisał ze
szpitalem umowę na kwotę 52 mln zł. Nawiązał również do tego, że jest to niezwykle
kłopotliwy problem zarządczy. Mając umowy zawarte z NFZ na kwotę 52 mln
powinno się adekwatnie do tej wysokości kształtować odpowiednie pozycje planu
finansowego, zarówno przychodów, jak i kosztów. W roku 2011 prawdopodobnie
trzeba będzie obniżyć środki oddziałów szpitalnych, chemioterapii, oraz opieki
długoterminowej.
Przew. D. Miklasiński zauważył, że w Sosnowcu nie zostały przeprowadzone
badania dotyczące zdrowotności mieszkańców. Wspomniał również, że te mniejsze
środki, które otrzymuje dyrektor, spowodowane są tym, że powstaje coraz więcej
niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej, które świadczą usługi zdrowotne,
wykonywane niegdyś przez szpitale. Stwierdził, że to faktycznie jest problem.
Zapytał, czy są może jakieś pytania do pana dyrektora.
11
Przew. K. Winiarski stwierdził, że ma kilka pytań. Pierwsze, jak sam podkreślił dosyć
szczegółowe dotyczyło sprzętu jednorazowego użytku.
Dyr. Z. Swoboda powiedział, że obecnie omawiany jest inny punkt.
Przew. D. Miklasiński przyznał racje dyrektorowi i podkreślił, że teraz omawiana jest
ogólna sytuacja szpitala, potem będzie omawiane to w ZLA i „Milowicach”. Poprosił
panią dyrektor ZLA o wypowiedz w sprawie kontraktu, czy został on wykonany, czy w
związku z tym wyniknęły jakieś straty, a może zyski. O udzielenie odpowiedzi na te
same pytania poprosił również dyrektora W. Króla.
Dyr. ZLA M. Łokas powiedziała, że w ubiegłym roku prowadziła działalność w 5
przychodniach i posiadała 5 umów z NFZ w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej,
specjalistycznej, ambulatoryjnej, rehabilitacyjnej, jak również realizowała program
monograficzny. Stwierdziła, że plan został wykonany w ponad 100%, a zakończony
rok powinien przynieść zyski.
Dyr. SPZOZ PRS „Milowice” W. Król powiedział, że kontrakt w poradni został
wykonany w 100%. Nadwykonanie (wartość około 137 tys. złotych) wystąpiło w
trakcie ugody z NFZ i dlatego też z kwoty tej udało się uzyskać zwrot ponad 36 tys.
złotych. O rzeczywistej kwocie zwrotu będzie wiadomo na końcu marca.
Przew. D. Miklasiński podziękował dyrektorom za wypowiedzi oraz zapytał o nocną
ambulatoryjną opiekę, a dokładnie o to, jak to się stało, że Szpital Górniczy przejął
zadanie, która powinna być w mieście. Poprosił, żeby na ten temat podyskutować na
koniec posiedzenia komisji.
Powiedział, że przeanalizował dane otrzymane w materiałach ze szpitala miejskiego i
przedstawił te dane. Stwierdził, że braki finansowe mogą być spowodowane obrotem
poszczególnych oddziałów wynikających z kontraktu albo jest za dużo łóżek.
Podkreślił, że po remoncie wszystko może się usystematyzować.
Przew. K. Winiarski zapytał o mniejszy kontrakt w szpitalu na chemioterapię w roku
2011 w stosunku do 2010. Podkreślił, że wykonanie kontraktu za rok 2010 było
zdecydowanie mniejsze niż sam kontrakt, wynosiło zaledwie 67% i ten plan kontraktu
na rok 2011 odzwierciedla rzeczywiste wykonanie za rok 2010. Zapytał, dlaczego
były takie słabe dokonania tegoż kontraktu oraz jakie były powody, że kontrakt na
oddział noworodków i wcześniaków jest zdecydowanie mniejszy niż w roku ubiegłym.
Przew. D. Miklasiński odpowiedział, że na noworodki nie ma kontraktu, a jest tylko
kwestia możliwości świadczenia usług przez oddział.
Dyr. Z. Swoboda zgodził się, że te świadczenia nie są nielimitowane. Natomiast jeżeli
chodzi o oddział chemioterapii, to w roku 2010 powstał w Dąbrowie Górniczej bardzo
prężny i nowoczesny oddział onkologii. Pacjenci, którzy są dotknięci tymi ciężkimi
chorobami chcą się leczyć właśnie w takich nowoczesnych ośrodkach. Powiedział,
że w Sosnowcu część świadczeń to hospitalizacja, natomiast większość jest oparta
na działalności poradni onkologicznej. Podkreślił również, że w onkologii nie da się w
żaden sposób kreować wykonania kontraktu, co doprowadza do obniżenia kontraktu
w roku 2011.
12
Przew. D. Miklasiński ze względu, że nie było więcej pytań do tego tematu, przeszedł
do punktu następnego dotyczącego omówienia sprawozdań finansowych jednostek
za 2010 rok.
Dyr. Z. Swoboda przedstawił prezentację multimedialną na temat wyników szpitala
za 2010 rok, która stanowi załącznik do protokołu Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki
Społecznej.
Powiedział, że prezentacja pozwoli zorientować się obecnym w najważniejszych
liczbach dotyczących realizacji planów dla całego szpitala w roku ubiegłym. Zostały w
niej przedstawione wyniki wstępne, ponieważ zgodnie z zapisami ustaw, szpital
dokonuje ostatecznych korekt do dnia 25 marca, następnie dział finansowy poddany
jest kontroli prowadzonej przez biegłego rewidenta. Ostateczny wynik szpital ma
obowiązek przedstawić organowi założycielskiemu, a ten do 30 czerwca ma go
zatwierdzić.
Wspomniał również o tym, że prawdopodobnie będzie musiał przedstawić na komisji
plan dalszej restrukturyzacji, w tym również restrukturyzacji w obszarze zatrudnienia.
Następnie kontynuował prezentację multimedialną.
Przew. K. Winiarski zapytał, kiedy był przygotowywany materiał.
Zapytał, dlaczego w pozycji wykonania za 12 miesięcy sprzęt jednorazowego użytku
kosztował 691 tys. złotych i jest to mniejsza wartość, niż ta, która była za 9 miesięcy,
czyli 712 tys. złotych, a z prezentacji wynikało, że to jest ponad 970 tys. złotych.
Dyr. Z. Swoboda odpowiedział, że wynika to z kwestii przeksięgowania implantów
ortopedycznych, które znajdowały się w pozycji „pozostałe materiały medyczne”,
natomiast w prezentacji pojawiają się w sprzęcie jednorazowym. Zaznaczył, że nie
jest to zbyt odpowiedni okres prezentacji tych wyników, ponieważ jest to czas
intensywnych ustaleń, księgowań z biegłym rewidentem, który prowadzi już
czynności na terenie szpitala. Wszystkie korekty pojawią się pod koniec marca.
Skarbnik Miasta J. Kaczor powiedział, że jest to ustawowy wymóg (ustawa o
finansach publicznych) a gminne jednostki takie jak np. szpitale mają obowiązek
złożenia sprawozdania wykonania swojego planu finansowego za rok ubiegły do 28
lutego. Podkreślił również, że z góry zakłada się, że dane te mogą być nie do końca
precyzyjne.
Przew. K. Winiarski zapytał, jakie są ogólne koszty funkcjonowania szpitala.
Podkreślił, że w materiałach podana jest kwota 68 mln 688 tys. złotych, a w
prezentacji w diagramie było puste miejsce.
Dyr. Z. Swoboda powiedział, że koszty wynoszą około 70 mln 533 tys. złotych,
według stanu na dzień 14 marca i podkreślił, że są to kwestie zbliżone do
ostatecznych.
Przew. K. Winiarski stwierdził, że wzrosły one o prawie 2 mln złotych w stosunku do
tego co było w sprawozdaniu. Powiedział, ze w tym momencie nie tyle rosną
przychody, ale rosną też koszty.
13
Dyr. Z. Swoboda przypomniał, że już o tym wspominał. Stwierdził, iż jest to trudna
sytuacja i nie do końca zamierzona. Podkreślił, że została ostatecznie zaksięgowana
rezerwa na zobowiązania wobec firmy, z którą nie jest rozliczona kwestia budowy.
Przew. K. Winiarski zapytał, czy chodzi tu o 1 mln 400 tys. złotych.
Dyr. Z. Swoboda powiedział, że tak.
Przew. K. Winiarski zapytał jakie kary zamierza dyrektor uzyskać od firmy AGBUD
oraz jaka jest wysokość tych kar, która został zaksięgowana w pozostałych
przychodach operacyjnych.
Dyr. Z. Swoboda powiedział, że jest to około 1 mln 600 tys. złotych.
Radny K. Winiarski zapytał, jaka była wartość zobowiązań wymaganych na koniec
2010 roku.
Dyr. Z. Swoboda powiedział, że w związku z tym, że szpital uzyskał w wyniku ugody
„żywą gotówkę” z NFZ oraz dzięki zawartym porozumieniom o restytucji zobowiązań,
na koniec grudnia wynoszą one około 6 mln złotych.
Przew. K. Winiarski stwierdził, że ogólna wartość tych zobowiązań wymaganych, czy
też niewymaganych to jest 36 mln 695 tys. złotych. Zapytał, jaka była ich wartość na
koniec 2009 roku.
Dyr. Z. Swoboda odpowiedział, że 26 mln 997 tys. złotych.
Radny K. Winiarski zapytał, czy w ciągu roku wzrosła ona prawie o 10 mln zł.?
Dyr. Z. Swoboda powiedział, że tak.
Przew. K. Winiarski zapytał jakie działania będą podejmowane w roku 2011 w
momencie, kiedy kontrakty, zwłaszcza w przypadku „Milowic”, są zdecydowanie
mniejsze niż w roku 2010.
Dyr. W. Król powiedział, że zostały podjęte pewnego rodzaju działania, jednakże
będą one związane ze zwalnianiem pracowników. W przypadku braku kontraktu na
stomatologię, zostały wypłacone odprawy dla 2 osób zwolnionych. W roku 2010 w
celu zmniejszenia kolejki do poradni rehabilitacyjnej, w nadziei na większy kontrakt,
zatrudniono 2 pracowników. Niestety poradnia uzyskała od NFZ kontrakt taki jak
dotychczas. Nie został wzięty pod uwagę fakt, że placówka ze swoich funduszy
dokładała do świadczeń w poradni rehabilitacyjnej i do materiałów
stomatologicznych.
Przew. K. Winiarski zapytał, czy w momencie nieotrzymania kontraktu na
stomatologię, spowoduje to poprawę sytuacji finansowej.
Dyr. W. Król powiedział, że w niewielkim stopniu. Oznajmił również, że zostało
wystosowane pismo do przewodniczącego NFZ w Warszawie pismo w związku z
poradnią laryngologiczną. Złożył wszystkie niezbędne dokumenty do konkursu.
14
Poradnia jako jedna z nielicznych posiada radiologię i pacjent załatwiany jest od ręki.
NFZ nie wziął jednak tego pod uwagę i z tego tytułu powstały straty rzędu 215 tys.
złotych. Oczekuje odpowiedzi NFZ. Podkreślił, że jeżeli będzie taka możliwość
będzie próbował jeszcze raz wygrać konkurs.
Przew. K. Winiarski zapytał, jakie były koszty funkcjonowania laryngologii.
Dyr. W. Król odpowiedział, że były to koszty lekarza w granicach 95 tys. złotych
rocznie, natomiast pielęgniarki w granicach 56 tys. złotych. Są to koszty związane z
pracą, ale gdyby je rozłożyć również na koszty związane z ciepłem, ogrzewaniem,
sprzętem i dodatkowymi badaniami laboratoryjnymi, suma kosztów znacznie
wzrośnie. Podał przykład kwot opłat za ogrzewanie i za przesył ciepła.
Przew. K. Winiarski stwierdził, że są to koszty funkcjonowania całej przychodni, a nie
tylko laryngologii.
Dyr. W. Król powiedział, że tak.
Przew. K. Winiarski zapytał, jaki wynik finansowy przewidywany jest na koniec 2011
roku.
Dyr. W. Król powiedział, że jak na razie nie są to dobre prognozy i zakładane są
straty rzędu 200 tys. złotych.
Przew. K. Winiarski zadał ten sam zestaw pytań pani dyrektor. Podkreślił, że chciałby
również uzyskać informację o wartości kontraktu. W ZLA nie ma sytuacji
nieuzyskania kontraktu, ale jest on zdecydowanie mniejszy niż w 2010 roku (na
poziomie osiemdziesięciu paru procent.
Dyr. M. Łokas powiedziała, że po ogłoszeniu konkursu okazało się, iż ZLA nie
uzyskało kontraktu na 3 poradnie. Najważniejszą z nich była poradnia chorób płuc i
gruźlicy na Wawelu. Był wniosek o kontrakt na 200 tys., przy czym w ogóle go nie
otrzymano. Odwoływania też nie przyniosły żadnych rezultatów. Zgłoszono się do
konkursu, z którego zamiast 200 tys. złotych uzyskano 30 tys. złotych do końca
czerwca. Powiedziała, że ZLA nie otrzymało kontraktu ponieważ powstało bardzo
wiele nowych podmiotów, które również zgłosiły się do konkursu i prawdopodobnie
oczekiwały niższej kwoty. Od 1 stycznia okazało się jednak, że pacjenci z tych
poradni, które otrzymały kontrakt, zostawali odsyłani do Katowic. Wspomniała także
o pozostałych poradniach - okulistycznej i chirurgicznej, jak również o tym, że zostały
wstrzymane premię. Wyraziła nadzieję na nadwykonania.
Przew. D. Miklasiński zapytał, jaką przewiduje stratę na koniec roku.
Dyr. M. Łokas powiedziała, że w planach jest 500 tys. złotych.
Przew. D. Miklasiński przed rozpoczęciem dyskusji na temat punktu następnego
wznowił pytanie dotyczące nocnej opieki ambulatoryjnej. Przypomniał, że przejął to
zadanie Szpital Górniczy. Zapytał, jakie były warunki konkursu. Z tego co on wie, to
rentgen, laboratorium, a może coś jeszcze.
15
Rozmowa poza mikrofonem.
Zapytał jeszcze, czy jednostki miejskie składały wnioski.
Dyr. M. Łokas powiedziała, że NFZ ogłosił konkurs na to zadanie i mogły się do niego
zgłosić jednostki, które posiadały transport, aparat rentgenowski i dostęp do
laboratorium. Zgłosił się Szpital św. Barbary.
Przew. D. Miklasiński powiedział, że o tym wie.
Dyr. M. Łokas powiedziała, że przecież dla pacjentów nie ma rejonizacji i mogą oni
korzystać z pogotowia w Dąbrowie Górniczej, z Sosnowca, gdzie im jest najbliżej.
Przew. D. Miklasiński zgodził się, ale stwierdził również, że to też są jakieś pieniądze.
Zapytał, czy w tej kwestii ma coś do powiedzenia naczelnik WZO.
Nacz. J. Wieja powiedział, że w zeszłym roku świadczenia te zapewniało pogotowie,
przy czym należy pamiętać, że nocna wyjazdowa pomoc to nic innego, jak wyjazd do
pacjenta. Nie wiadomo, dlaczego jest istotny rentgen i laboratorium.
Przew. D. Miklasiński nie zgodził się z naczelnikiem w kwestii, że jest to tylko wyjazd
do pacjenta. Stwierdził, że większość rzeczy dzieje się stacjonarnie, a np. w Szpitalu
Górniczym lekarz posiada służbowy samochód, którym może się dostać do pacjenta.
Był zdziwiony, że żadna jednostka miejska tego nie przejęła. Opowiedział o
rozmowie prowadzonej przez Centrum Pediatrii z NFZ i zaapelował, aby za rok o
czymś w tej kwestii pomyśleć.
Zapytał ponadto, czy radiologia w Milowicach jest zakontraktowana.
Dyr. W. Król powiedział, że nie.
Przew. D. Miklasiński zauważył, że nie chce już wypowiadać się na ten temat.
Dyr. Król powiedział, że zyskuje na radiologii ponieważ pomaga ona w wykonywaniu
zadań np. w medycynie pracy.
Przew. D. Miklasiński zapytał, czy dyrektor te zyski wykazuje.
Dyr. W. Król powiedział, że są wykazywane i pojawiają się w dodatkowych
świadczeniach.
Ad. 7
Informacja o realizacji zadań na rzecz rodzin zastępczych –realizacja
miejskiego Programu Wspierania Zawodowych i Niespokrewnionych Rodzin
Zastępczych za rok 2010 r. (temat Komisji Zdrowia) Informacja w załączeniu do
protokołu Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej.
Przew. D. Miklasiński przypomniał, że radni otrzymali materiały związane z tym
punktem. Wspomniał, że wynika z nich, iż dalej istnieje dom dziecka, który dysponuje
łącznie 4 placówkami z 141 miejscami, są również 332 rodziny zastępcze
spokrewnione, 42 rodziny niespokrewnione opiekujące się 52 dziećmi oraz 2
16
zawodowe rodziny zastępcze. Na poprzednich komisjach była mowa o tym, aby
utworzyć jak najwięcej takich rodzin. Zapytał, czy te rodziny powstaną w Sosnowcu,
czy są jakieś zapytania w tej sprawie, czy zgłaszają się ludzie, którzy chcą tworzyć
zawodowe rodziny zastępcze, jaki jest skutek akcji reklamowej, która podana jest w
materiałach.
Pani M. Ochęduszko stwierdziła, że skutek akcji nie przyniósł takich efektów, jakich
się spodziewano pomimo tego, że wiele wysiłku i pieniędzy publicznych zostało w nią
włożonych. Wyraziła opinię, że mieszkańcom potrzebny jest dłuższy okres czasu w
sprawie tego projektu. Podkreśliła jednak, że zauważono zwiększoną ilość ludzi
chętnych, jednakże odpadających na różnych etapach kwalifikacji. Zadeklarowała, że
w tym roku akcja zostanie powtórzona.
Przew. D. Miklasiński zapytał o ustawę, która ma wejść, dotyczącą domów dziecka.
Pani M. Ochęduszko odpowiedziała, że jest w projekcie ustawa o pieczy zastępczej.
Podkreśliła, iż ma nadzieje, że jeszcze w tej kadencji zostanie przyjęta.
Przew. D. Miklasiński zapytał, co się stanie w momencie jej przyjęcia.
Pani M. Ochęduszko odpowiedziała, że wówczas zostanie zmniejszona ilość dzieci w
domach dziecka.
Przew. D. Miklasiński zapytał, co się stanie wtedy w Sosnowcu.
Pani M. Ochęduszko odpowiedziała, że trzeba będzie coś z tymi dziećmi zrobić, nie
tylko z tymi z Sosnowca, ale z całej Polski. To jest problem, przed którym stoją
wszystkie samorządy.
Przew. D. Miklasiński zapytał, czy wiadomo, czy coś takiego nastąpi.
Pani M. Ochęduszko powiedziała, że jeszcze nie wiadomo, bo trwa spór pomiędzy
stroną społeczną, a rządem na temat ostatecznego kształtu zapisu ustawy.
Przew. D. Miklasiński zasugerował, aby nad tym tematem zastanowić się już teraz w
sposób intelektualny, żeby potem po zatwierdzeniu ustawy nie było zaskoczenia i
wątpliwości co dalej.
Pani M. Ochęduszko przyznała rację panu przewodniczącemu i podkreśliła, że
pierwsza faza przygotowawcza do tego projektu, to faza koncepcyjna.
Przew. D. Miklasiński powiedział, że według jego przypuszczeń projekt ten się
pojawi.
Pani M. Ochęduszko powiedziała, że ilość dzieci, które są kwalifikowane się do
domów dziecka nie maleje i nie dotyczy to Sosnowca, tylko całej Polski. Podkreśliła,
że nie można jednym cięciem spowodować zmniejszenia miejsc w tych placówkach.
Przew. D. Miklasiński powiedział, że nie chodzi tu o zmniejszenie ilości miejsc, tylko
o to, aby te dzieci nie przebywały w tak dużych zgrupowaniach.
17
Rozmowa poza mikrofonem.
Pani M. Ochęduszko przypomniała, że w Sosnowcu są 4 placówki po maksimum 30
miejsc ustawowo.
Rozmowa poza mikrofonem.
K. Haładus wyraził opinię, że docelową ideą nie jest to, aby dzieci przebywały w
małych środowiskach domów dziecka czy placówek opiekuńczo wychowawczych, ale
żeby wychowywały się w środowisku rodzinnym i miały stałych opiekunów przez cały
okres przebywania w rodzinie zastępczej. Podkreślił, że istotne jest żeby
wychowawcami nie byli pracownicy z zakładu pracy, ponieważ wówczas dzieci te
będą czuły, że wychowują się w zakładzie pracy, jakimi z konieczności są placówki
opiekuńczo-wychowawcze, ale żeby wychowywały się w domach, gdzie miałyby
stałego opiekuna. Wspomniał o tym, że będąc radnym dążył do stworzenia
warunków dla zmiany systemu opieki nad dziećmi, które nie mogą przebywać w
rodzinach biologicznych w Sosnowcu. Przyznał, że domy dziecka nie zastąpią rodzin
zastępczych, gdzie są stali rodzice, którzy znają to dziecko. Nie zgodził się w kwestii
powtórzenia tej akcji w roku obecnym, gdyż nie została skończona. Warunki pracy i
płacy nie dają możliwości zmiany systemu na rodziny zastępcze. Podzielił się
wnioskami, jakie zauważył na ten temat. Nie jest to kwestia czasu, ale kwestia
realizacji tego programu. Przypomniał również, że film, który miał towarzyszyć akcji,
nie był w końcu pokazywany ani rodzicom w placówkach szkolnych, ani w parafiach.
Dlatego też jego zdaniem projekt ten nie został do końca zrealizowany. Według niego
głównym krokiem, jakim w tej kwestii należałoby wykonać, to pokazać film
społeczeństwu (w szkołach), co pomogłoby zmienić jego patrzenie na ten projekt.
Natomiast drugą kwestią wspomagającą byłoby przydzielenie w mieście osoby, która
byłaby w istocie odpowiedzialna i zainteresowana materialnie, aby ten system
zmienić. Zaproponował obecnym, aby odpowiedzieli sobie na pytanie, czy chcą, aby
w Sosnowcu system funkcjonował w oparciu o rodziny zastępcze, a nie placówki
opiekuńczo-wychowawcze, nawet kilku czy kilkunastoosobowe.
Radny T. Bańbuła stwierdził, że powraca się do tych wszystkich wątpliwości, które
pojawiły się na samym początku tworzenia programu. Podkreślił, iż w pewnym sensie
zgadza się z naczelnikiem WPS w kwestii zbyt krótkiego czasu, aby zrealizować
wszystko, co było założone. Powiedział, że program obowiązuje, ale osobiście z
wieloma jego zapisami nie zgadzał się, m.in. z kwestią wygaszania domów dziecka.
Polemizował z K. Haładusem. Zgodził się, że jest przygotowywana ustawa dotycząca
przecież dzieci pokrzywdzonych przez los. Są zgłaszane rozbieżności przez czynnik
społeczny, który wchodził w problemy małej społeczności dzieci. Nie należy liczyć, że
ustawa szybko powstanie. Gmina powinna zrobić wszystko, aby program został
zrealizowany, może trzeba powtórzyć akcję, albo wyświetlić film w szkołach.
Przypomniał, że na Ostrowach miał być dom pobytu dla osób starszych i
zamieszkujące tam społeczeństwo nie wyraziło na to zgody. Często pomysły
przegrywają w zderzeniu z rzeczywistością. Według niego na dzień dzisiejszy cały
ten projekt jest przegrany i oby to nie stało się do 2012 roku.
Przew. D. Miklasiński przyznał, że dom dziecka nigdy nie będzie prawdziwym
domem dla tych dzieci, pomimo tego, iż nie wiadomo jak starano by się.
18
Radny T. Bańbuła dodał, że do tej pory zostały tylko założone dwie zawodowe
rodziny zastępcze.
Przew. K. Winiarski powiedział, że program jest w trakcie realizacji, jak powiedzieli
przedmówcy. Podkreślił wobec tego, że trudno jest tu dokonywać całościowej oceny.
Zapytał, jakie kryteria są stosowane w ośrodku diecezjalnym (zgłosiły 3 małżeństwa i
samotna kobieta, a większość przeszła procedurę kwalifikacyjną) i publicznym
ośrodku (zgłosiły 14 rodzin z czego 9 nie przeszło dalej po wstępnej kwalifikacji)
wobec ludzi chętnych na założenie rodziny zastępczej. Zastanowiła go kwestia
bardzo dużej różnicy pomiędzy wynikami jednej placówki, a drugiej.
Dyr. Publicznego Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego A. Wójcik powiedziała, że nie
może wypowiadać się w tej kwestii za ośrodek diecezjalny, ale może powiedzieć coś
na temat kwalifikacji prowadzonych w ośrodku publicznym. Rodziny nie przeszły
pozytywnie kwalifikacji z powodu np. z braku występowania jedności rodzinnej,
karalności lub ograniczenia opieki rodzicielskiej nad biologicznym dzieckiem. Poza
tym występują tu również wymogi formalne. Podobnymi kryteriami posługuje się
ośrodek diecezjalny.
Przew. K. Winiarski stwierdził, że jest to dość dziwna sytuacja, że do obu placówek
zgłaszają się tak różne rodziny.
Przew. D. Miklasiński zauważył, że tam zgłaszają się rodziny katolickie.
B. Kowalska Kurator Sądowy powiedziała, że przez 1,5 roku uczestniczyła w pracach
komisji jako zaproszony gość i jest osobiście rozczarowana wynikiem kampanii.
Stwierdziła, że nie była ona dość dobrze rozreklamowana. Według niej obecny stan
rzeczy w Sosnowcu jest bardzo dobrze rozwiązany, jest za tym aby go nie zmieniać,
bo nie wszystkie dzieci będą chciały iść do rodzin zastępczych.
Radny T. Bańbuła przeprosił, jeżeli swoją wypowiedzią dotknął kogoś z placówek.
Proponował, aby robić wszystko, żeby dzieci w placówkach czuły się normalnie i na
pewno jest to robione, ale dzieci powinny być w pierwszej kolejności w rodzinach
biologicznych, a gdy nie jest to możliwe w rodzinach zastępczych.
Przew. D. Miklasiński stwierdził, że dzieci z domów dziecka w zasadniczy sposób
różnią się od dzieci z domów biologicznych.
Gość podkreśliła, że są to dzieci skrzywdzone przez los.
Przew. D. Miklasiński stwierdził, że nie zmieni zdania w sprawie, że dzieci te i tak nie
mają stworzonego domu, a w domach dziecka traktowane są podmiotowo.
Gość powiedziała, że nikt nie będzie się starał tego negować.
K. Haładus przyznał rację, że program poniósł fiasko, a dokładnie jego założenia,
ponieważ nie zostały zrealizowane zadania, o których wspominał już wcześniej.
Powtórzył swoje wnioski w sprawie filmu i osób zainteresowanych ekonomicznie
zakładaniem rodzin. Stwierdził, że jeżeli nie udałoby się tej idei naprawić, to może
19
wówczas należałoby się zastanowić nad założeniami warunków pracy i płacy w
domach dziecka. Zaapelował o pilotaż oraz o informowanie i zachętę społeczeństwa.
Przew. D. Miklasiński stwierdził, że jest to problem społeczeństwa. Temat jest ważny,
a społeczeństwo nie jest do tego przygotowane.
Rozmowa poza mikrofonem.
Radny T. Bańbuła wyraził obawę, aby nie stworzyć „zachęty finansowej” (zakładów
pracy) w zamian za wychowywanie dziecka, ponieważ będzie to wychowywanie
nieautentyczne, a dziecko będzie traktowane jako przedmiot.
Przew. D. Miklasiński powiedział, że wypowiedzi te są bardzo negatywne.
Zaproponował wizję pozytywnego myślenia w tej kwestii.
Radny T. Bańbuła utrzymywał, że jak będzie zachęta finansowa to będą
pozyskiwane rodziny zastępcze, ale nie będzie to sposób na wychowywanie tych
dzieci.
Przew. D. Miklasiński polemizował, że lekarze, którzy lepiej zarabiają są lepszymi
lekarzami.
Ad. 8
Sprawozdanie z działalności MOPS za 2010 rok oraz przedstawienie potrzeb z
zakresu pomocy społecznej na rok 2011 r. (temat Komisji Zdrowia) Informacja w
załączeniu do protokołu Komisji Zdrowia, Rodziny i Opieki Społecznej.
Przew. D. Miklasiński przeszedł do punktu ósmego i podkreślił, że materiały zostały
dostarczone, a dyskusja na ten temat będzie miała miejsce na sesji. Przyjęto
informację do wiadomości.
Radna A. Skarbińska-Poznańska zapytała, dlaczego 154 osób przebywa poza
Sosnowcem w domach opieki społecznej, skoro można było na ten cel dostosować
obiekt po dawnym szpitalu nr 2. Byłaby dodatkowa praca dla opiekunek, a
bezrobocie w Sosnowcu przekroczyło 13 %. Gmina nie ponosiłaby kosztów
umieszczenia mieszkańców w ościennych ośrodkach.
Zapytała, z jakich powodów 5 dzieci przebywa w publicznych placówkach poza
terenem Sosnowca.
Wypowiedzi poza mikrofonem.
Wobec braku pytań i uwag przewodniczący podziękował wszystkim za udział w
posiedzeniu i zakończył je o godzinie 18:05.
Przewodniczący Komisji Budżetowej
Przewodniczący Komisji Zdrowia,
Rodziny i Opieki Społecznej
Karol Winiarski
Daniel Miklasiński
Protokół sporządziła Agata Bartosik
Sosnowiec, 2011-04-19
20
21