OŚWIADCZENIE KLUBOWE KLUBU RADNYCH PiS na sesję
Transkrypt
OŚWIADCZENIE KLUBOWE KLUBU RADNYCH PiS na sesję
OŚWIADCZENIE KLUBOWE KLUBU RADNYCH PiS na sesję zwyczajną Sejmiku Województwa Pomorskiego w dniu 30.11.2015 W imieniu Klubu Radnych PiS zwracam się do Zarządu Województwa Pomorskiego o informacje w sprawie sytuacji Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. Po trudnościach pacjentów onkologicznych z leczeniem herceptyną i zawiadomieniu do prokuratury złożonym przez posłankę Jolantę Szczypińską leczenie zostało przywrócone, jednak podobna sytuacja jest w innych placówkach domagamy się odpowiedzi dlaczego doszło do takich zaniedbań. Kolejna informacja o tym, że Zarząd Szpitala w Słupsku uniemożliwił terapie chorych na WZW typ, nie składają do NFZ wniosku na lek. Teraz jest pod opieką słupskiej poradni chorób zakaźnych takich osób, u których nowa terapia jest bezwzględnie wymagana, jest 30. Dla kolejnych 30 jest zalecana, natomiast około 30 innych jest w tym momencie kwalifikowanych do terapii. Tymczasem szpital nie przystąpił do programu lekowego. Terapia refundowana przez NFZ była wyczekiwana przez pacjentów od dawna. Teraz stała się możliwa. Wygląda na to, że szpital po prostu nie przystąpił do konkursu na realizację terapii, ogłoszonego przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Tak twierdzą urzędnicy gdańskiego oddziału NFZ i sami się dziwią postępowaniu Zarządu słupskiego szpitala specjalistycznego. I niestety następna szansa na przystąpienie do programu i stosowanie terapii bezinterferowonowej u pacjentów w Słupsku będzie dopiero pod koniec przyszłego roku. Umowy na realizację tego programu ze szpitalami, które chciały go zastosować, podpisaliśmy do końca 2016 roku. Słupski szpital nie przystąpił też do programu leczenia czerniak skóry lekiem debrafenibem. Rada Nadzorcza słupskiego szpitala, która poznała wyjaśnienia prezesa szpitala, twierdzi że … oferta został wysłana, ale nie dotarła do NFZ. Pracownicy szpitala dostali do podpisania w trybie pilnym zobowiązania do zachowania tajemnicy zawodowej i poufności. Dokument ma zobowiązać pracowników m.in. do „nierozpowszechniania bez zgody pracodawcy, w jakiekolwiek formie wszelkich dostępnych informacji dotyczących pracodawcy, podejmowanych przez pracodawcę czynności i zamierzonych działań.” Obok zastrzeżenia informacji o danych dotyczących klientów, dokumentacji i korespondencji, mowa jest też o tym, że tajemnicę stanowią tzw. informacje wewnętrznego użytku, czyli takie niepubliczne, których ujawnienie mogłoby wpłynąć na podejmowane przez pracodawcę decyzje. Ponadto zarząd zobowiązuje pracowników do nierozpowszechniania wiadomości, które mogłyby naruszyć imię bądź interes pracodawcy. Takie sformułowania oburzają nie tylko pracowników, przyjrzy im się Państwowa Inspekcja Pracy. Prosimy o niezwłoczne zajęcie stanowiska. Przewodnicząca Klubu Radnych PiS Danuta Sikora