05 Araszkiewicz.p65
Transkrypt
05 Araszkiewicz.p65
PRACA POGLĄDOWA ISSN 1643–0956 Aleksander Araszkiewicz, Roma Kornet Katedra i Klinika Psychiatrii Collegium Medicum im. L. Rydygiera w Bydgoszczy, Uniwersytet Mikołaja Kopernika Uzależnienie od benzodiazepin — jak zapobiegać i leczyć? How to avoid and treat the benzodiazepines addiction? STRESZCZENIE Benzodiazepiny ze względu na wielokierunkowy mechanizm działania są chętnie stosowane jako leki objawowe we wszystkich dziedzinach medycyny, a zwłaszcza przez lekarzy ogólnych. Artykuł uświadamia Czytelnikowi rozmiar zjawiska i pułapki terapeutyczne leżące u podłoża uzależnienia od benzodiazepin. Autorzy zastanawiają się, jak, nie rezygnując z terapii benzodiazepinami, uniknąć wywoływania de facto nowej choroby, a gdy już spotka się pacjenta uzależnionego, co dalej? Celem pracy jest przedstawienie obecnych poglądów na temat konsekwencji niekontrolowanego, często przewlekłego przepisywania i stosowania benzodiazepin, zarówno z punktu widzenia lekarza, jak i pacjenta. Słowa kluczowe: benzodiazepiny, uzależnienie od benzodiazepin ABSTRACT Having the multidirectional mechanism of application, benzodiazepines are readily prescribed as symptomatical drugs in all areas of medicine, especially willingly by general practicioners. The article points out the extent of the phenomenon and the therapeutic traps which are the reasons of benzodiazepines addiction. It is reflected how to avoid the development of new disease, without giving up the benzodiazepines therapy, and when the patient is already addicted — how the therapy should follow Adres do korespondencji: prof. dr hab. med. Aleksander Araszkiewicz Katedra i Klinika Psychiatrii Szpital Uniwersytecki im. dr. Jurasza w Bydgoszczy Collegium Medicum im. L. Rydygiera UMK w Toruniu ul. Kurpińskiego 19, 85–096 Bydgoszcz tel.: (052) 595 40 39, faks: (052) 585 37 66 e-mail: [email protected] Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2005; 2 (5): 88–94 Copyright © 2005 Via Medica 88 further? The goal of this article is to present the current opinions on consequences of uncontrolled and often chronic prescribing and usage of benzodiazepines, both from the point of view of doctor and patient. Key words: benzodiazepines, benzodiazepines addiction Wstęp Benzodiazepiny, ze względu na swój szeroki profil terapeutyczny: przeciwlękowy, nasenny, uspokajający i rozluźniający mięśnie, są powszechnie stosowane w medycynie jako leki objawowe. Doświadczony lekarz może je wykorzystać jako cenne uzupełnienie podstawowej terapii, co wymaga jednak bezwzględnego przestrzegania pewnych zasad, które pozwolą uniknąć częstego i niebezpiecznego powikłania, jakim jest uzależnienie od tej grupy leków. Brak dostatecznej wiedzy, lekkomyślność i potrzeba natychmiastowego doraźnego sukcesu terapeutycznego są najczęstszymi powodami zbyt częstego, niekontrolowanego i niepotrzebnego leczenia benzodiazepinami i w rezultacie uzależnienia. Lekarz zamiast jednej choroby musi leczyć już dwie, przy czym ta druga — uzależnienie — jest bardziej oporna i w większym stopniu zaburza funkcjonowanie chorego, zarówno psychospołeczne, jak i fizyczne. Benzodiazepiny są stosowane powszechnie we wszystkich dziedzinach medycyny, a zwłaszcza przez lekarzy ogólnych. Ich przepisywanie powinno być związane z właściwym wskazaniem, a stosowanie trwać przez określony czas. Zdarza się, że pacjenci otrzymują receptę bez wskazania dawkowania. Chory sam ustala sobie dawkę i czas stosowania i prosi, na ogół skutecznie, o powtarzanie recept. Zatraca się w takiej sytuacji poczucie upływającego czasu, www.psychiatria.med.pl Aleksander Araszkiewicz, Roma Kornet, Uzależnienie od benzodiazepin — jak zapobiegać i leczyć? a pacjent zażywa lek praktycznie bez kontroli i może mieć oczywiste problemy z odstawieniem i uzależnieniem [1]. O substancji Piśmiennictwo poświęcone właściwościom klinicznym, farmakokinetycznym i neurochemicznym benzodiazepin jest obszerne, ale opinie na temat skuteczności i możliwości uzależnienia znacznie się różnią. Te kontrowersje spowodowały, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO, World Health Organization) w 1996 roku na podstawie wcześniejszego opracowania przez grupę międzynarodowych ekspertów wydała specjalny raport na temat właściwego stosowania benzodiazepin i zagrożeń z nich wynikających. Według WHO wskazania do stosowania benzodiazepin można podzielić na: — psychiatryczne, w tym przede wszystkim zaburzenia lękowe, psychozy, objawy odstawienne, zaburzenia osobowości i zamiary samobójcze u pacjentów; dwa ostatnie wskazania budzą zastrzeżenia i zdaniem autorów powinny być traktowane z dużą ostrożnością; w zaburzeniach lękowych (m.in. zaburzeniach panicznych, zespole lęku uogólnionego) oprócz anksjolityków stosuje się leki przeciwdepresyjne, które w Europie stanowią leki pierwszego rzutu w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych; — napady padaczkowe, zwłaszcza status epilepticus, późne dyskinezy, akatyzja, schorzenia somatyczne, stany spastyczne mięśni i w premedykacji anestezjologicznej; — stany objawowe, na przykład bezsenność [1]. Benzodiazepiny są określane różnie: jako leki przeciwlękowe, anksjolityczne lub małe trankwilizatory. Klasyfikowane są także jako leki uspokajająco-nasenne. Ogólnie mówiąc, benzodiazepiny działają jak leki nasenne w większych dawkach i jak uspokajające w mniejszych [2]. Syntezę benzodiazepin przeprowadzono po raz pierwszy w 1950 roku, następnie zsyntetyzowano całą grupę tego typu leków uspokajających. Nazwa „benzodiazepiny” pochodzi od pierścienia 1,4-diazepinowego połączonego z pierścieniem benzenowym. Dodatkowe pochodne powstają przez podstawienie pierścienia triazolowego (alprazolam, triazolam), imidazolowego (midazolam) czy też aromatycznego (bromazepam). Te różnice nie wpływają na zasadniczy mechanizm działania. Wszystkie benzodiazepiny oddziałują przez kompleks receptora GABA-chlorkowego. Jest to receptor nie tylko dla benzodiazepin, ale między innymi dla barbituranów, chlormetiazolu, zolpidemu, a nawet alkoholu. Związanie ze swoistym receptorem prowadzi również do hamowania wielu czynności ośrodkowego układu nerwowego. Sedacja wyraża się poprzez uczucie zmęczenia, spowolnienie procesów myślowych, trudności w koncentracji. Wszystkie te objawy są przejściowe i odwracalne. Ustępują po wyeliminowaniu leku z organizmu, a przy dłuższym zażywaniu, w wyniku zmiany wrażliwości receptorów, ustępują po rozwinięciu się tolerancji [1]. Rozmiar zjawiska Środki uspokajające, zwłaszcza benzodiazepiny, należą do najczęściej stosowanych leków psychotropowych w populacji ogólnej. W Stanach Zjednoczonych ocenia się, że około 90% chorych hospitalizowanych z przyczyn somatycznych otrzymuje leki z tej grupy podczas pobytu w szpitalu. Ocenia się, że w Stanach Zjednoczonych przynajmniej 10% populacji ogólnej używało ich przynajmniej przez miesiąc w analizowanym roku. Jednocześnie w celach niemedycznych, a więc głównie z powodu uzależnienia, benzodiazepiny stosowało 2% populacji w ciągu życia, 2% populacji w ostatnim roku i 0,5% populacji w ostatnim miesiącu (badanie populacji USA z 1991 r.) [3]. Z danych francuskich wynika, że 5–7% ogólnej populacji przyjmuje regularnie benzodiazepiny. Spośród pacjentów lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej 20% stosuje regularnie benzodiazepiny, w szpitalach ogólnych 20–45%, a w psychiatrycznych jeszcze więcej. W Wielkiej Brytanii w 1995 roku tylko lekarze ogólni wystawili 18 milionów recept na benzodiazepiny [1]. Ocenia się także, że znaczącą liczbę benzodiazepin zapisuje się chorym na depresję, mimo że środki te nie działają antydepresyjnie. Tego typu praktykę stosują również psychiatrzy, którzy rozpoczynają terapię depresji od benzodiazepin i dopiero potem włączają leki antydepresyjne. W związku z tym powinno się przeprowadzić wnikliwe badanie psychiatryczne osób, które przewlekle nadużywają benzodiazepin, w celu rozpoznania podstawowych zaburzeń psychicznych, na przykład depresji. Dziewięćdziesiąt jeden procent pacjentów cierpiących z powodu bezsenności wtórnej choruje na depresję. Uzależnienie Długotrwałe zażywanie benzodiazepin może powodować wiele efektów niepożądanych, jak: osłabienie pamięci i zdolności poznawczych, niestabilność emocjonalna, zwiększony lęk i niepokój, depresja, różne symptomy fizyczne i uzależnienie. Objawy www.psychiatria.med.pl 89 Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2005, tom 5, nr 2 takie mogą wywoływać wszystkie benzodiazepiny, czy to zażywane jako tabletki nasenne, czy też środki przeciwlękowe. Co więcej, wyniki badań wskazują, że benzodiazepiny przestają być efektywne już po kilku tygodniach zażywania. Tracą większą część swojej użyteczności z powodu rozwoju tolerancji. W miarę tego rozwoju pojawiają się „symptomy odwykowe”, mimo że chory kontynuuje przyjmowanie benzodiazepin. Tak więc dolegliwości, na jakie cierpią zażywający te leki, stanowią mieszankę efektów niepożądanych i objawów odstawiennych. The Committee on Safety of Medicines oraz Royal College of Psychiatrists w Wielkiej Brytanii stwierdziły w różnych publikacjach, że benzodiazepiny nie nadają się do długotrwałego użytku i powinny być przepisywane na okres najwyżej 2–4 tygodni. Co więcej, doświadczenie kliniczne pokazuje, że większość pacjentów długotrwale przyjmujących te leki zaczyna czuć się lepiej po leczeniu odwykowym. Wiele osób stwierdza, że dopiero po zaprzestaniu zażywania benzodiazepin uświadomiły sobie, że ich ogólna forma była poniżej ich możliwości przez cały okres ich stosowania [4]. Z uwagi na skuteczność i szybki początek działania benzodiazepiny są najczęściej stosowanymi lekami przeciwlękowymi i nasennymi. Ich profil działań ubocznych jest stosunkowo korzystny w porównaniu z innymi lekami psychotropowymi. Mimo to w końcu lat 80. ubiegłego wieku wokół benzodiazepin zaczął narastać sceptycyzm, związany między innymi z przekonaniem o licznych przypadkach nadużywania i uzależnienia. Wyniki badań wskazują, że podobnie jak w wypadku wielu innych leków, w tym b-adrenolityków, przewlekłe stosowanie benzodiazepin może się wiązać z uzależnieniem fizycznym, którego wyrazem są objawy zespołu odstawienia po nagłym przerwaniu terapii. Zespół ten objawia się nawrotem lęku, agitacją, bezsennością i zaburzeniami sensorycznymi. W latach 90. XX wieku wykazano, że zespół odstawienny jest poważniejszym problemem w wypadku leków o krótkim okresie półtrwania, co dla części lekarzy było argumentem za stosowaniem leków o dłuższym okresie półtrwania. Te jednak z kolei bardziej upośledzają funkcje poznawcze i czynności psychomotoryczne. Po wprowadzeniu nowoczesnych leków przeciwdepresyjnych zaczęto je coraz powszechniej stosować również w terapii różnych zespołów lękowych. Z tego powodu w latach 1987–1999 odnotowano zmniejszenie zużycia benzodiazepin. Niemniej jednak w dalszym ciągu benzodiazepiny są zdaniem wielu ekspertów uważane za wartościowe preparaty główne lub pomocnicze w leczeniu zaburzeń lękowych. Zawsze należy dokładnie ocenić potencjalny stosunek korzyści do 90 ryzyka zastosowania leku z tej grupy, stosować najmniejszą skuteczną dawkę i podawać ją przez możliwie krótki czas, a okresowo sprawdzać, czy nie występują objawy uzależnienia [1]. Zdarza się, że pacjenci otrzymują receptę bez wskazania dawkowania. Chory sam ustala sobie dawkę i czas stosowania i prosi, na ogół skutecznie, o powtarzanie recept. Zatraca się w takiej sytuacji poczucie upływającego czasu, a pacjent zażywa lek praktycznie bez kontroli i może mieć oczywiste problemy z odstawieniem i uzależnieniem. Szczególne środki ostrożności należy podejmować w wypadku osób starszych oraz z historią uzależnień od substancji psychoaktywnych [5]. Wiele zastosowań benzodiazepin w praktyce lekarskiej stwarza nowe problemy, nie eliminując poprzednich. Leczenie to często powoduje skutki gorsze od zaburzenia, z powodu którego je zastosowano. Chociaż stosowanie benzodiazepin krótkodziałających w zwykłych dawkach i przez krótki okres (do 4 tygodni) nie wiąże się ze znaczącym ryzykiem toksyczności (z wyjątkiem pierwszego i drugiego trymestru ciąży), zapisując pierwszą dawkę jakiegokolwiek leku z tej grupy, należy pamiętać, iż nie ma gwarancji, że czas leczenia i stosowane dawki nie spowodują uzależnienia [3]. Uzależnienie od benzodiazepin jest odrębną jednostką w typologii psychiatrycznej, uwzględnioną zarówno w klasyfikacji ICD-10 (International Statistical Classification of Diseases and Healthrelated Problems, 10th revision), jak i w DSM-IV (Diagnosticand Statistical Manual, Fourth Edition). Podstawą diagnozy jest stwierdzenie stosowania tych leków oraz objawów uzależnienia. Kryteria uzależnienia od benzodiazepin autor podaje w wersji 4.0 systemu diagnostycznego MINI (Mini International Neuropsychiatric Interview), który opiera się zarówno na ICD-10, jak i DSM-IV (tab. 1). Kryterium uzależnienia od benzodiazepin jest również identyfikacja zespołu odstawiennego (tab. 2). Odstawianie Czy u każdego uzależnionego pacjenta należy odstawiać benzodiazepiny? Podobnie jak we wszelkiego rodzaju uzależnieniach, również w wypadku benzodiazepin należy dążyć do uzyskania stanu abstynencji. Nie ma absolutnie żadnych wątpliwości, że odstawiając benzodiazepiny po ich długotrwałym zażywaniu, należy bardzo powoli zmniejszać dawkę. Nagłe odstawienie szczególnie dużej dawki może wywołać drastyczne symptomy (konwulsje, stany psychotyczne, ostre stany lękowe, a nawet zgon). www.psychiatria.med.pl Aleksander Araszkiewicz, Roma Kornet, Uzależnienie od benzodiazepin — jak zapobiegać i leczyć? Tabela 1. Kryteria uzależnienia od benzodiazepin Table 1. Benzodiazepines addiction criteria K. Uzależnienie od środków psychoaktywnych F.11–19.2 (BDA–F.13.2) K1 a) Podczas ostatniego roku pacjent użył częściej niż raz środka z listy podanej niżej, aby poczuć się lepiej lub poprawić nastrój... nie tak a) Brał środki psychoaktywne po to, żeby dojść do formy... nie tak b) Podczas abstynencji miał drżenia, pocił się, odczuwał niepokój lub brał środki psychoaktywne, aby tego uniknąć... nie tak c) Gdy brał środki psychoaktywne, używał ich więcej, niż początkowo planował... nie tak d) Usiłował ograniczyć ich używanie lub zaprzestać brania... nie tak e) W dniach, w których brał środki psychoaktywne, sprawy związane z ich braniem i dochodzeniem do siebie zajmowały mu więcej niż 2 godziny... nie tak f) Z powodu używania środków psychoaktywnych poświęcał innym sprawom mniej czasu... nie tak g) Kontynuował branie, mimo świadomości jego negatywnych skutków... nie tak Lista: benzodiazepiny,.... Najczęściej używany środek, zwykła dawka: K 2 W okresie ostatniego roku pacjent... Jeżeli odpowiedź na pytanie w części K1 brzmi tak i w części K2 przynajmniej 3 razy tak, to rozpoznanie brzmi: uzależnienie od środków psychoaktywnych — benzodiazepin [3]. Tabela 2. Kryteria diagnostyczne zespołu odstawiennego po zaprzestaniu stosowania środków sedatywnych, nasennych lub anksjolitycznych (F.13.3) [6] Table 2. Sedatives, hypnotics and anxiolytics withdrawal syndrome diagnostic criteria [6] 1. Zaprzestanie (lub zmniejszenie dawki) przyjmowania środków z tej grupy, poprzedzone długotrwałym ich używaniem w dużych dawkach. 2. Dwa (lub więcej) spośród objawów zamieszczonych poniżej w okresie od kilkunastu godzin do kilku dni po spełnieniu kryterium 1: — nadaktywność autonomiczna (np. pocenie się lub tachykardia); — drżenie rąk; — bezsenność; — nudności lub wymioty; — przejściowe halucynacje lub iluzje (wzrokowe, dotykowe lub słuchowe); — pobudzenie psychomotoryczne; — lęk; — napady drgawkowe. 3. Objawy wymienione w kryterium 2 powodują znaczące pogorszenie funkcjonowania psychospołecznego. 4. Wymienione objawy nie są efektem choroby somatycznej lub innego zaburzenia psychicznego. Może także zwiększyć ryzyko wystąpienia zespołu objawów przewlekłych. Powolny odwyk oznacza stopniowe zmniejszanie dawki, zwykle w okresie kilku miesięcy do ponad roku. Celem jest osiągnięcie łagodnego, stałego i powolnego spadku stężenia benzodiazepiny we krwi. Na przykład, osoba przyjmująca 40 mg diazepamu dziennie (albo ekwiwalent) może zmniejszyć tę dawkę o 2 mg na 1–2 tygodni, aż do osiągnięcia dawki 20 mg dziennie. Ten etap może zatem trwać 10–20 tygodni. Od dawki 20 mg dziennie preferowana jest już wolniejsza redukcja — o 1 mg w okresie 1–2 tygodni, co zajmuje kolejnych 20–40 tygodni. Tak więc, całkowity czas odstawiania może trwać 30–60 tygodni. W terapii odwykowej niezmiernie ważna jest zasada: nigdy się nie cofać. Jeżeli jest ci wyjątkowo trudno, możesz przedłużyć aktualny etap nawet o kilka tygodni; nigdy jednak nie zwiększaj dawki [4]! Jednocześnie ze zmniejszeniem dawki benzodiazepin w celu łagodzenia objawów abstynencyjnych można zastosować leczenie wspomagające. Istnieje wiele koncepcji na ten temat. Najwięcej poprawnych metodologicznie prac naukowych dotyczy zastosowania karbamazepiny, która ma właściwości przeciwdrgawkowe, przeciwlękowe oraz stabilizujące nastrój. Istnieją także doniesienia na temat skuteczności tianeptyny, propranololu, buspironu i niektórych neuroleptyków. Karbamazepinę można zalecać w dawce początkowej 100 mg na dobę już od pierwszego dnia zmniejszania dawki benzodiazepin. Następnie dawkę można zwiększać stopniowo do 600 mg na dobę, w zależności od nasilenia objawów abstynencyjnych. Ważnym elementem w okresie odstawiania benzodiazepin jest odpowiednia aktywność fizyczna, która łagodzi nadmierne pobudzenie układu wegetatywnego [7]. Specyficzną grupę stanowią pacjenci w podeszłym wieku, którzy często od wielu lat zażywają małe dawki benzodiazepin, na przykład jako lek nasenny. Ludzie starsi mogą odstawić benzodiazepiny z równym powodzeniem co osoby w sile wieku. Ostatnie próby obejmujące populację 273 osób w starszym wieku, stosujących benzodiazepiny średnio przez 15 lat, wykazały polepszenie jakości snu, poprawę stanu fizycznego i psychicznego oraz zmniejszenie liczby wizyt u lekarza po zaprzestaniu zażywania benzodiazepin. Te wnioski potwierdzono także w innych badaniach. Istnieją szczególne powody, dla których pacjenci tacy powinni się starać odstawić benzodiazepiny. Są oni bowiem — z racji wieku — bardziej zagrożeni upadkami, złamaniami kości, stanami splątania, zaburzeniami pamięci i innymi problemami psychiatrycznymi. Metody przeprowadzania odwyku u ludzi w starszym wieku nie różnią www.psychiatria.med.pl 91 Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2005, tom 5, nr 2 się od tych ogólnie stosowanych. Reżim powolnego zmniejszania dawki, jak wynika z doświadczeń prof. Ashton, jest dobrze tolerowany nawet przez osiemdziesięciolatków, którzy przyjmowali benzodiazepiny ponad 20 lat [4]. Nowe analizy wykazują, że w wypadku osób w starszym wieku nawet do 23% skierowań do szpitala jest konsekwencją niepożądanych reakcji organizmu na podawane leki. Zdradliwe są między innymi benzodiazepiny, na przykład diazepam (relanium), które przepisuje się jako środki usypiające i uspokajające. Stąd pojawiła się następująca anegdota: Staruszka przewlekle przyjmowała różne leki na swoje dolegliwości. Należały do nich również benzodiazepiny. Cierpiała na zaburzenia pamięci, zawroty głowy, wciąż skarżyła się na obawy i lęki. Pewnego dnia staruszka zaczęła się nagle czuć wyśmienicie. — Czy twój lekarz znalazł wreszcie odpowiedni środek? — zapytał wnuczek. Staruszka odpowiedziała: Nie, drogi chłopcze, zmarło mu się. Wielu starszych ludzi przyjmuje benzodiazepiny od wielu lat, więc odstawienie tabletek jest bardzo trudne, gdyż uzależniają one psychicznie i fizycznie. Benzodiazepiny nie tylko działają uspokajająco i łagodzą stany lękowe, lecz rozprężają również mięśnie i wpływają ujemnie na koordynację ruchów. Stosowanie tabletek zwiększa drastycznie prawdopodobieństwo upadku, grożące ciężkimi złamaniami kości. Dwadzieścia pięć procent osób powyżej 65 lat i 40% osób powyżej 80 lat upada co najmniej raz w roku. Niekorzystne skutki upadków, oprócz zranień i złamań, to również obawa przed kolejnymi upadkami, stany lękowe, ograniczenie mobilności i częstsze korzystanie z instytucjonalnych form opieki. Zapobieganie upadkom należy do głównych celów opieki geriatrycznej. Wyniki badań epidemiologicznych wskazują na podwyższone ryzyko upadków u osób stosujących leki uspokajające, nasenne i przeciwdepresyjne. Powyższą zależność potwierdzono w badaniach prospektywnych. Grimley Evans podaje, że w badaniach obejmujących liczną grupę kobiet w wieku powyżej 65 lat stwierdzono znamienny wzrost ryzyka upadków u uczestniczek próby stosujących benzodiazepiny (iloraz szans = 1,51) [8]. Inne badania wskazują, że w podeszłym wieku zmienia się mechanizm wchłaniania niektórych benzodiazepin w jelicie. Inaczej niż u ludzi młodych, ich stężenie w krwi po pierwotnym spadku znów się gwałtownie zwiększa. Długoterminowe podawanie benzodiazepin powoduje zmniejszenie ilości fizjologicznie produkowanej melatoniny. Jest to przesłanka do 92 twierdzenia, że benzodiazepiny podawane przez długi czas mogą powodować zaburzenia struktury snu. Melatonina może być stosowana razem z benzodiazepinami — taki sposób stosowania pozwala na zmniejszenie ilości zażywanych benzodiazepin. Powinna ona być stosowana 2 godziny przed snem w dawce 3–5 mg [9]. Interesującym problemem jest przyjmowanie benzodiazepin przez osoby młode lub w średnim wieku, u których nie rozwinął się do tej pory pełny zespół uzależnienia i nie wystąpiły jeszcze żadne poważne konsekwencje długotrwałego stosowania tych leków mimo zażywania od wielu lat. Rodzi się pytanie, czy w takim wypadku należy mówić o uzależnieniu i podjąć się odstawiania tych leków? Nie wdając się w szczegóły, odstawianie benzodiazepin zdaje się słuszne. Po zakończeniu lub w czasie odstawiania benzodiazepin rozpoczyna się drugi etap terapii pacjentów uzależnionych — leczenie pierwotnego zespołu psychopatologicznego i/lub konsekwencji samego uzależnienia. Bardzo często dotyczy to różnych zespołów lękowych, depresyjnych, zaburzeń osobowości lub zaburzeń procesów poznawczych. Wymagają one odpowiedniego leczenia psychofarmakologicznego oraz psychoterapii (tab. 3). Lista przedstawiona w tabeli nie wyczerpuje wszystkich możliwych objawów, które mogą wystąpić u pacjenta [4]. Z takim obrazem musi się liczyć zarówno terapeuta, jak i pacjent. Właściwe wytłumaczenie symptomatologii i przygotowanie na nią osoby uzależnionej ułatwia osiągnięcie sukcesu terapeutycznego. Współchorobowość Trzeba mieć jednak świadomość, że uzależnienie od benzodiazepin jest czasem wierzchołkiem góry lodowej. Niejednokrotnie jego pojawienie wiąże się raczej ze źle rozpoznanym lub źle leczonym zespołem chorobowym. Aż u 22% badanych osób z rozpoznaniem depresji czy zespołów depresyjno-lękowych w trakcie leczenia ambulatoryjnego oraz u 15% w trakcie hospitalizacji stosowano benzodiazepiny jako jedyny lek, mimo iż leki te, jak wiadomo, nie wykazują działania przeciwdepresyjnego [10]. Lekarze zdają się zapominać, że istnieje wiele leków antydepresyjnych mających właściwości przeciwlękowe. Według polskich danych 54% chorych przyjmujących długotrwale (> 6 tyg.) benzodiazepiny cierpi z powodu depresji. To wśród pacjentów lekarza ogólnego przewlekle przyjmujących benzodiazepiny aż 19%, a lekarza rodzinnego nawet 20,5% [11]. www.psychiatria.med.pl Aleksander Araszkiewicz, Roma Kornet, Uzależnienie od benzodiazepin — jak zapobiegać i leczyć? Tabela 3. Symptomy odstawienia benzodiazepin Table 3. Benzodiazepines withdrawal symptomes Symptomy psychologiczne Ekscytacja Bezsenność, koszmary nocne, inne zaburzenia snu Zwiększony niepokój, ataki paniki Agorafobia, fobie społeczne Zaburzenia percepcji Depersonalizacja, poczucie nierealności Halucynacje, błędne odczucia Depresja Obsesje Myśli paranoidalne Wybuchy gniewu, agresja Słaba pamięć i koncentracja Natarczywe wspomnienia Łaknienie Symptomy fizyczne Ból głowy Ból/sztywność (kończyny, plecy, szyja, zęby, szczęki) Dreszcze, drętwienia, uczucie przepływu prądu (kończyny, twarz, tułów) Osłabienie mięśni („nogi z waty”) Zmęczenie, objawy grypopodobne Drżenia mięśniowe, szarpania, tiki, „porażenia prądem elektrycznym” Dreszcze Zawroty głowy, zaburzenia równowagi Nieostre/podwójne widzenie, bolesność i wyschnięcie oczu Szum w uszach (tinnitus) Nadwrażliwość (światło, dźwięk, dotyk, smak, zapach) Zaburzenia gastryczne (mdłości, wymioty, biegunki, zaparcia, bóle, rozstrzeń, trudności w przełykaniu) Zmiana apetytu/masy ciała Suchość w ustach, metaliczny smak, niezwykłe zapachy Rumieńce/zlewne poty/palpitacje Ciężki/szybki oddech Zaburzenia moczowe/menstruacyjne/seksualne Wysypki i swędzenie skóry Drgawki Jak zapobiegać? Po pierwsze, należy pamiętać, że działanie tych leków jest zwykle tylko wspomagające do działania stosowanych leków podstawowych — środków przeciwdepresyjnych — i musi być ograniczone w czasie. Należy wybierać te benzodiazepiny, które dzięki długiemu czasowi półtrwania można stosować raz dziennie, najlepiej jedna kapsułka czy tabletka na dzień. Taka charakterystyka farmakokinetyczna ułatwia dawkowanie, ale przede wszystkim nie powoduje szybkiego wzrostu tolerancji, co z kolei ułatwia odstawienie leku i zmniejsza ryzyko uzależnienia (np. klorazepat — Tranxene, Cloranxen — czy alprazolam o przedłużonym działaniu: Xanax SR). Po drugie, nawet stosowanie długodziałających benzodiazepin musi być ograniczone w czasie. Nie ma racjonalnych przyczyn w odniesieniu do benzodiazepin, zwłaszcza krótkodziałających, żeby stosować te leki dłużej niż 6–8 tygodni. Po trzecie, na początku należy dokładnie zaplanować okres, w jakim pacjent będzie leczony benzodiazepinami, i stopniowo zmniejszać dawkowanie leku, o około 1/4 co tydzień lub co 2 tygodnie, tak aby określić w czasie moment zakończenia terapii, a jednocześnie nie narażać pacjenta na znaczne objawy abstynencyjne, co z kolei może go skłonić do dalszego stosowania benzodiazepin. W jaki sposób można zminimalizować ryzyko uzależnienia od benzodiazepin? Część tych zasad zależy od doboru pacjenta i doboru dawek [12]. Darke i wsp. proponują: 1. Starannie należy dobierać pacjentów do włączenia u nich terapii przy użyciu benzodiazepin. 2. Rozpoczynać od małych dawek. 3. Kończyć terapię tak szybko, jak to tylko jest możliwe. 4. Dostosowywać dawkowanie benzodiazepin do potrzeb i możliwości pacjenta. 5. Używać leków antydepresyjnych wtedy, kiedy objawom lękowym towarzyszy depresja. Autorzy nie chcą twierdzić, że nie da się pacjentów leczyć bezpiecznie benzodiazepinami, ale aby to osiągnąć przed wypisaniem recepty na benzodiazepinę, należy się zastanowić, czy: — można leczyć pacjenta innymi lekami, na przykład lekami antydepresyjnymi lub niepowodującymi uzależnień środkami nasennymi? — pacjent spełnia kryteria stosowania benzodiazepin? — nie istnieją współistniejące zaburzenia osobowości (np. osobowość pograniczna) lub inne zaburzenia psychiczne (np. uzależnienie od alkoholu), które mogą sprzyjać rozwojowi uzależnienia? — nie ma znaczącego ryzyka ciężkiego przebiegu zespołu odstawiennego? Jeśli uzna się, że na pierwsze dwa pytania odpowiedź brzmi „tak”, a na pozostałe dwa „nie”, to możemy zastosować lek z grupy benzodiazepin, pamiętając o tym, że: — pacjent powinien być poinformowany o grożącym mu ryzyku uzależnienia; — czas przyjmowania leku będzie określony na początku terapii i zgodny ze standardami stosowania tych leków — jeżeli istnieje potrzeba dłuższego przyjmowania benzodiazepin, a przez to ryzyko rozwoju uzależnienia lub pacjent już jest uzależniony od benzodiazepin, to powinno się wybierać te benzodiazepiny, które mają dłuższy www.psychiatria.med.pl 93 Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2005, tom 5, nr 2 okres półtrwania, co umożliwia ich stosowanie raz na dobę — na przykład chlordiazepoksyd czy szczególnie klorazepat [13]. Zamiast podsumowania Aby ograniczyć przepisywanie benzodiazepin, w stanie Ontario przeprowadzono celowaną akcję informacyjną. Ocena jej efektywności była tematem pracy Nicholasa Pimlotta i wsp. na temat „Szkolenia lekarzy ogólnych w celu zmniejszenia użycia benzodiazepin u starszych pacjentów” [14]. Korzystając z rejestru realizowanych recept, odszukano lekarzy, którzy chętnie przepisywali benzodiazepiny. Co 2 miesiące, w okresie półrocznym, wysyłano do lekarzy biuletyny edukacyjne zalecające ograniczanie ilości przepisywanych leków, skrócenie czasu kuracji, używanie leków krótkodziałających i unikanie szkodliwych kombinacji. Po podsumowaniu wyników nie stwierdzono istotnych zmian w postępowaniu leczniczym u badanych lekarzy. Ponieważ bardzo podobny program dotyczący ograniczenia przepisywania antybiotyków zakończył się sukcesem, autorzy zastanawiali się nad przyczynami niepowodzenia. Ich zdaniem łatwiej jest zmienić zwyczaje ordynowania leków podawanych w określonym przedziale czasowym. Większa jest też społeczna świadomość dotycząca konieczności ograniczania antybiotykoterapii. Kolejną przyczyną może być różnorodność zastosowań benzodiazepin [14]. Mimo faktu, że leki te są zalecane wyłącznie do krótkotrwałego użytku, w samej Wielkiej Brytanii jest około pół miliona ich stałych użytkowników. Wielu z nich cierpi z powodu skutków ubocznych, uzależnień i objawów odstawiennych, w czym nie są wspierani przez służbę zdrowia. Problem ten jest jeszcze ostrzejszy w krajach, gdzie benzodiazepiny można nabywać bez recepty 94 (Grecja, Indie, RPA, Ameryka Południowa i in.) [4]. Trzeba uważnie podchodzić do problemu terapii benzodiazepinami (i nie tylko), by przytoczona anegdota o staruszce i jej lekarzu nie dotyczyła nas samych. Czas powiedzieć „stop” zalecaniu benzodiazepin w terapii zaburzeń depresyjno-lękowych, ograniczyć ich nadmierne i niekontrolowane przepisywanie, zaprzestać traktowania ich jak panaceum na szybkie rozwiązanie problemów terapeutycznych. PIŚMIENNICTWO 1. Sęp-Kowalikowa B. Uzależnienie od benzodiazepin w świetle współczesnych poglądów. Gazeta AMG, luty 2003. 2. Kaplan H.I., Sadock B.J. Farmakoterapia w zaburzeniach psychicznych 1998; 71–81. 3. Czernikiewicz A. Stosowanie benzodiazepin w praktyce lekarskiej. Uzależnienie od benzodiazepin — diagnostyka, rozmiar zjawiska. Dyskusje o Depresji; 2003; 22: 2–4. 4. Heather A.C. The Ashton Manual 2002; 2–47. 5. Rosenbaum J.F. Attitudes toward benzodiazepines over the years. J. Clin. Psych. 2005; 66 (supl. 2): 4. 6. American Psychiatric Asociation, Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders — Fourth Edition DSM-IV. Washington DC. 7. Kornowski J. Leczenie pacjentów uzależnionych od benzodiazepin. Dyskusje o Depresji 2003; 22: 5–7. 8. Grimley Evans J. Drugs and falls in later life. Lancet 2003; 361: 448. 9. Krzystanek M. Siedem twarzy melatoniny. Maturitas 2002; 41: 85–104. 10. Jaracz J. Problemy diagnostyczne i terapeutyczne dotyczące grupy osób długotrwale niezdolnych do pracy z powodu depresji. Dyskusje o Depresji 2001; 16; 8–11. 11. Wojnar M., Nawacka-Pawlaczyk D., Czernikiewicz A., Żmigrodzka I., Wasilewski D. Zaburzenia depresyjne u pacjentów podstawowej opieki zdrowotnej przyjmujących przewlekle benzodiazepiny. Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2004; 4: 7–15. 12. Czernikiewicz A. Jak stosować benzodiazepiny i się nie uzależnić... dla wielbicieli alprazolamu, xanaxu, afobamu i innych tych cudownych leków. Medycyna Rodzinna 2002; 5: 20. 13. Bazire S. Psychiatric drug inventory 2002; Quay Books, Salisbury. 14. Pimlott N.J., Hux J.E., Wilson L.M., Kahon M., Lie, Rosser W.W. Educating physicians to reduce benzodiazepine use by elderly patients: a randomized controlled trial. CMAJ 2003; 168: 835. www.psychiatria.med.pl