Seniorzy zapraszają

6
Czego nie wiemy
o Piotrze Sikorskim
Lat 46, mieszkaniec Krzemieniewa, technik rolnik, specjalista do
spraw promocji i sprzedaży w
OHZ Garzyn, mąż, ojciec dwóch
synów, radny, zodiakalna Panna.
- Od zawsze jest pan mieszkańcem
tej gminy?
- Trafiłem tu mając sześć tygodni.
Zmarła moja mama i wujostwo z Brylewa wzięło mnie na wychowanie. I
tak już w gminie zostałem.
- Ale trochę pan wędrował?
- Po ślubie mieszkaliśmy z żoną w
Garzynie, a teraz mamy dom w Krzemieniewie. Jesteśmy zadowoleni, że tu
przyszło nam żyć.
- Które wspomnienie z dzieciństwa
jest najbardziej żywe?
Nigdy nie zapomnę, jak po szkole
podstawowej poszedłem do technikum
w Bojanowie. Zamieszkałem w internacie. Nie było łatwo, bo znalazłem się
po raz pierwszy poza domem i nagle
musiałem za wszystko odpowiadać.
Tam uczyłem się samodzielności.
- I już wtedy marzył pan o kierowaniu gospodarstwem?
- Zawsze chciałem mieć taką możliwość. I tak naprawdę to mi się udało.
Przez osiem lat byłem kierownikiem
Centrum Magazynowego w Drobninie.
Dziś tej jednostki już nie ma, ale dalej
mam samodzielne stanowisko.
- Co w pracy wyprowadza pana z
równowagi?
- Tylko to, że nie mogę zrobić czegoś,
co mi zlecono. Chciałbym wywiązać
się z każdego zadania, a tak przecież
się nie da.
- Ma pan wady?
- Jak każdy. Czasem jestem zbyt nerwowy i nadpobudliwy. Niektórzy
mówią, że również zbyt głośny. Ale to
chyba dlatego, że gorzej słyszę.
- O czym pan marzy?
- Aby z żoną zwiedzić świat. Sam
objechałem już Europę, byłem także w
Brazylii, Paragwaju, ale to były wyjazdy służbowe. Teraz chciałbym pojechać prywatnie, na luzie, z bliskimi.
- Ulubione danie?
- Jem wszystko, ale nigdy nie odmówiłbym zjedzenia czerniny.
- Jak spędza pan wolny czas?
- Interesuję się sportem, zwłaszcza
żużlem i piłką nożną. Czasem jeżdżę
na mecze, zawsze oglądam je w telewizji. No i czytam oraz słucham bieżących wiadomości. Lubię wiedzieć, co
się dzieje w kraju.
- Radnym jest pan po raz trzeci...
- Nie uciekam od pracy społecznej.
Marzy mi się, by gmina miała wreszcie
kanalizację. Będziemy wspólnie o to
zabiegać.
- Życiowe motto?
- Mowa jest srebrem, a milczenie
złotem. Lepiej nie razić ludzi niepotrzebnym, złym słowem.
MIĘDZY NAMI
Seniorzy
zapraszają
Jak co roku, w październiku swoje
święto obchodzą emeryci i renciści.
Zawsze spotykają się w swoim
gronie, ale zapraszają też gości,
kolegów z innych kół, przedstawicieli władz. Są odznaczenia, występy artystyczne dzieci, życzenia i
dużo radości.
W tym roku koło krzemieniewskie
organizuje Dzień Seniora 20 października, o godzinie 16 w sali wiejskiej w Nowym Belęcinie. Natomiast
Koło Emerytów i Rencistów z Pawłowic zaprosi swoich członków dopiero
8 listopada. Najpierw obejrzą oni
program dzieci w szkole podstawowej, a potem udadzą się na imprezę
do sali. Tam między innymi odbędą
się wybory. Koło z Garzyna, ze
względu na remont Domu Kultury,
przełoży swoją imprezę na grudzień.
O wszystkich spotkaniach napiszemy
w kolejnych wydaniach „Życia...”
Mariusz Nowak i Julita Kumolka mieszkali w Garzynie na tym samym osiedlu. Znali się więc od dzieciństwa. Od ośmiu lat są parą. Julita pracuje w
firmie Depolex, a Mariusz na stacji paliw. Niedawno postanowili się pobrać. Ślub odbył się 18 sierpnia w kościele w Drobninie. Na mszy świętej
zagrała im Orkiestra Dęta z Osiecznej. Przyjęcie weselne odbyło w restauracji „Kamil” w Krzemieniewie. Wśród gości byli mieszkańcy Garzyna,
Belęcina, Krzemieniewa, Wrocławia oraz innych części Polski. Młodzi
mieszkają w Garzynie, u rodziców Mariusza. Życzymy im prawdziwie rodzinnego szczęścia.
Życzenia przez SMS
Przypominamy czytelnikom, że za naszym pośrednictwem można składać życzenia
Wystarczy wysłać SMS przez komórkę. Aby wiadomość
doszła do redakcji, trzeba najpierw wpisać TC.ZYCIE. A
potem wpisać treść życzeń. Razem SMS nie może zawierać
więcej niż 160 liter. Wiadomość wysyłamy na numer 71068. Koszt takiego SMS-a to 1,22 zł z VAT.
Czekamy więc na SMS-y z życzeniami z okazji imienin,
urodzin, rocznicy ślubu, czy zwyczajnie z pozdrowieniami
lub życzeniami zdrowia dla najbliższych nam osób.
***
Z okazji 20. rocznicy ślubu dla Anny i Zdzisława. Błogosławieństwa Bożego i dalszych wspólnych lat w zdrowiu
oraz zadowolenia z córek ślą znajomi.
***
Kochanym dzieciom Sylwii i Arkowi z okazji kryształowej
rocznicy ślubu, wszystkiego najlepszego życzą rodzice A.F.
Konkurs dla najmłodszych
Powodzeniem cieszą się konkursy, które na naszych łamach
proponuje krzemieniewska apteka „W Przychodni”. Dlatego
już po raz trzeci proponuje zabawę z nagrodami. Poniżej
zamieszczamy diagram z wpisanym pionowo słowem. Aby
wziąć udział w losowaniu nagród, trzeba do poziomych
rzędów wpisać nazwy wsi z naszej gminy. Wypełniony
diagram (może być przerysowany) należy przesłać lub
przynieść do redakcji. Nagrodą będą jak zawsze witaminy i
preparaty
Z
wzmacniające
D
dla dzieci.
R
O
W
I
E
Na tę wycieczkę pojechali członkowie leszczyńskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Z naszej gminy na północ kraju wybrali się emeryci z koła w Krzemieniewie i Belęcinie. Pojechali na trzy dni, a każdy poświęcony był zwiedzaniu innej części regionu. Najpierw byli w Trójmieście. Zobaczyli Bazylikę Mariacką, Długi
Targ w Gdańsku, katedrę w Oliwie, potem Sopot i Gdynię. Drugi dzień spędzili na Wybrzeżu Gdańskim - w
Chałupach, Jastarni, Juracie i na Helu. Natomiast trzeciego dnia zwiedzali Kaszuby. W tej części kraju poznali
kolegiatę zakonu Kartuzów, Muzeum Kaszubskie, Park Etnograficzny, a nawet regionalną karczmę, gdzie zjedli
wspólny obiad. O tej wycieczce i związanych z nią przeżyciach opowiedziała nam Urszula Brylczak z Nowego
Belęcina. Pani Urszula przekazała nam też zdjęcia, z których jedno zamieszczamy.