wersja PDF - Wielkopolskie Stowarzyszenie Wsparcia w Zespole
Transkrypt
wersja PDF - Wielkopolskie Stowarzyszenie Wsparcia w Zespole
Uniwersytet im.Adama Mickiewicza w Poznaniu Wydział Studiów Edukacyjnych mgr Ilona Zadrożna Funkcjonowanie społeczne kobiet z zespołem Turnera Praca doktorska pisana pod kierunkiem Prof. dra hab. Władysława Dykcika Poznań 2010 PLAN PRACY Wstęp………………………………………………………………………………………….5 CZĘŚĆ TEORETYCZNA Rozdział 1. Zespół Turnera w świetle literatury………………………………………………6 1.1.Zespół Turnera i jego występowanie………………………………………………......6 1.1.1. Historia badań nad zespołem Turnera …………………………………………6 1.1.2. Symptomatologia zespołu Turnera…………………………………………...10 1.1.3. Epidemiologia zespołu Turnera w Polsce…………………………………….30 1.2.Etiologia zespołu Turnera…………………………………………………………….32 1.3. Sytuacja społeczna kobiet z zespołem Turnera………………………………………41 1.3.1. Sytuacja ekonomiczno-zawodowa kobiet z ZT. ………………………...…...41 1.3.2. Stereotypy dot. ZT i ich rola w procesach stygmatyzacji i dyskryminacji...…43 1.4.Funkcjonowanie psychospołeczne kobiet z zespołem Turnera………………………46 1.4.1. Kształtowanie się płciowości i tożsamości płciowej u dziewcząt z ZT …..….46 1.4.2. Samoocena kobiet z zespołem Turnera ………………………………………56 1.4.3. Lęk wśród dziewcząt i kobiet z zespołem Turnera ………………………..…61 1.4.4. Życie seksualne kobiet z zespołem Turnera…………………………………..63 1.4.5. Macierzyństwo kobiet z zespołem Turnera…………………………………...66 1.4.6. Sport i styl życia w życiu kobiet z zespołem Turnera ………………………..73 1.5. Sytuacja psychospołeczna rodziny kobiety z ZT………………………….…………79 1.5.1. Sytuacja psychospołeczna rodziców kobiety z ZT…………………….……..79 1.5.2. Sytuacja psychospołeczna rodzeństwa kobiety z ZT ……………………...…83 1.6.Pomoc kobietom z zespołem Turnera ………………………………………………..85 1.6.1. Terapia hormonalna …………………………………………………...….….85 1.6.2. Instytucje wsparcia …………………………………………………………101 Rozdział 2. Funkcjonowanie społeczne kobiet w okresie dorosłości ………..…………….105 2.1.Zagadnienia terminologiczne i klasyfikacyjne ……………………………………..105 2.1.1. Stosunki społeczne a stosunki interpersonalne…………………………...…105 2.1.2. Typy stosunków interpersonalnych. Kontakt interpersonalny a relacja interpersonalna………………………………………………………………107 1 2.1.3. Przywiązanie i style przywiązania…………………………………………..109 2.2.Funkcjonowanie kobiet w okresie dorosłości w rodzinie pochodzenia ……...……..112 2.3.Funkcjonowanie kobiet w okresie dorosłości w rodzinie prokreacji ……………….116 2.4.Życie zawodowe kobiet w okresie dorosłości ……………………….……………...122 2.5.Życie towarzyskie kobiet w okresie dorosłości …………………………………….125 CZĘŚĆ METODOLOGICZNA Rozdział 3. Założenia metodologiczne badań empirycznych ……………………………...128 3.1. Przedmiot i cele badań ……………………………………………………………..128 3.2. Problemy badawcze ………………………………………………………………..130 3.3.Zmienne, ich definicje, kategorie i wskaźniki ……………………………………...133 3.4.Procedura badawcza. Metoda, techniki i narzędzia badawcze ……………………..147 3.4.1. Metoda sondażu diagnostycznego. Technika ankietowa z narzędziem kwestionariusza ankiety …………………………………………………….148 3.4.2. Kwestionariusz Stylów Przywiązaniowych (KSP); opracowanie: Mieczysław Plopa…………………………………………………………………………149 3.4.3. Kwestionariusz Retrospektywnej Oceny Postaw Rodziców (KPR-Roc) – wersje dla matki (KPR-RocM) i ojca (KPR-RocO); opracowanie: Mieczysław Plopa…………………………………………………………………………151 3.4.4. Skale miłości, namiętności i zobowiązania, opracowanie: Bogdan Wojciszke……………………………………………………………………154 3.5.Teren badań – dobór próby badawczej ………………………………………….….155 3.6.Charakterystyka badanej grupy ……………………………………………………..157 CZĘŚĆ EMPIRYCZNA Rozdział 5. Analiza i ocena wyników badań dotyczących relacji kobiet z zespołem Turnera w środowisku rodzinnym ……………………………………………………………………..167 5.1.Analiza relacji kobiet z zespołem Turnera w rodzinie pochodzenia………………..167 5.1.1. Funkcjonowanie w relacjach z rodzicami ………………………………….167 5.1.2. Funkcjonowanie w relacjach z rodzeństwem ………………………………222 5.2.Analiza relacji kobiet z zespołem Turnera w rodzinie prokreacji ………………….241 5.2.1. Funkcjonowanie w związkach partnerskich ………………………………..241 2 5.2.2. Funkcjonowanie w relacjach z dziećmi ……………………………………296 Rozdział 6. Analiza i ocena wyników badań dotyczących funkcjonowania społecznego kobiet z zespołem Turnera w środowisku pozarodzinnym ………………………………………...297 6.1. Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w w instytucjach wsparcia ………297 6.2. Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w życiu zawodowym……………….304 6.3. Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w kontaktach towarzyskich i relacjach przyjaźni ……………………………………………………….………………….313 Rozdział 7. Wnioski z badań – postulaty pedagogiczne, medyczne i społeczne …………. 343 Bibliografia …………………………….…………………………………………………. 367 Aneks Kwestionariusze ankiety wraz z załącznikami (w wersji polskiej i angielskiej): Załącznik 1: Kwestionariusz Stylów Przywiązaniowych, oprac.M.Plopa Załącznik 2a: Kwestionariusz Restrospektywnej Oceny Postaw Rodzicielskich – wersja Matka, oprac.M.Plopa Załącznik 2b: Kwestionariusz Restrospektywnej Oceny Postaw Rodzicielskich – wersja Ojciec, oprac.M.Plopa Załącznik 3: Skale miłości, namiętności i zobowiązania, oprac.B.Wojciszke 3 Wstęp Zespół Turnera (ZT1) jest zaburzeniem genetycznym które dotyka tylko kobiet i dotyczy całkowitej lub częściowej utraty jednego z chromosomów płciowych X, czego konsekwencją są przede wszystkim zaburzenia wzrastania, pierwotna niewydolność jajników, oraz charakterystyczne stygmaty turnerowskie (specyficzny fenotyp morfologiczny; Bondy, 2008). Oprócz nich występują także różne wady narządów wewnętrznych a także specyficzny fenotyp rozwoju i zachowania obejmujący grupę cech psychicznych i umiejętności rozwojowych nabywanych w odmiennym tempie, które jednak nie ograniczają zasadniczo rozwoju umysłowego (Midro, 1998, s.111-112, por. Twardowski, Łącka, Ławniczak, 2009, s.97). ZT jest zespołem genetycznym, co oznacza, że pewne wady wrodzone czy stygmaty mogą pojawić się z różnym nasileniem (a niektóre nawet wcale się nie pojawić). Czasem cechy charakterystyczne dla ZT wyrażone są bardzo dyskretnie. Prawdopodobieństwo ich wystąpienia związane jest z genotypem, ale korelacja pomiędzy fenotypem a genotypem nie jest łatwa do przewidzenia (por. Łącka, 2005). W związku z tym konsekwencje kliniczne zaburzenia są bardzo indywidualne u różnych pacjentek. Zespół Turnera został po raz pierwszy opisany w księdze medycznej z XVII wieku (Wiśniewski,1996). Kolejne przypadki kobiet z ZT przedstawili w literaturze Morgagni (1768), Kobyliński (1883), Funke (1903), Szereszewski (1925), Ullrich (1929) i wreszcie Turner (1938), od którego pochodzi nazwa zaburzenia, ustalona w 1945 roku (w: Jeż, 1999, Ceglia, Ruan, Ulloa, 2005). Wprowadzenie do medycyny badań cytogenetycznych pozwoliło ustalić etiologię ZT, czego ostatecznie dokonał w roku 1959 zespół doktora C.E. Forda. Na świecie żyje obecnie około 1,5 miliona dziewczynek, dziewcząt i kobiet z tym zaburzeniem. W Polsce ich liczbę szacuje się na około 8 - 10 tysięcy. Każdego roku w polskich szpitalach przychodzi na świat około 100 dziewczynek z ZT. Nie jest to zatem grupa marginalna, tymczasem wiedza o zespole Turnera bywa ograniczona. Niniejsza rozprawa zawiera wieloaspektową charakterystykę funkcjonowania dziewcząt i kobiet z zespołem Turnera, zarówno w sferze intra- jak i interpersonalnej. W rozdziale 1.4. Czytelnik znajdzie szeroko omówione kwestie dotyczące funkcjonowania dziewcząt i kobiet z ZT w płaszczyźnie intrapersonalnej (dotyczące m.in. stylu życia, kształtowania się płciowości i tożsamości płciowej, samooceny, odczuwanego lęku), zaś w rozdziałach 1.3. i 1.4. – niektórych kwestii dotyczących funkcjonowania w środowisku społecznym. 1 W rozdziale 1.5. autorka porusza natomiast zagadnienie sytuacji ilekroć w tekście pojawia się skrót ZT, oznacza on skrótowo zapisaną nazwę zespół Turnera 4 psychospołecznej rodziny kobiety z ZT. Szeroko omówiona w pracy kwestia leczenia dziewcząt i kobiet z ZT dotyka zagadnień leczenia hormonem wzrostu i hormonami płciowymi. Terapia hormonem wzrostu zwykle zaczyna się około 2-3 roku życia i trwa do momentu uzyskania przez pacjentkę zadowalającego wzrostu finalnego. Terapia hormonami płciowymi włączana jest natomiast w okresie „normalnego” pojawienia się pokwitania, i zwykle już po zakończeniu leczenia hormonem wzrostu. Szczegółowe informacje na temat kwestii medycznych, psychologicznych i prawnych związanych z terapią hormonalną w zespole Turnera znajdzie Czytelnik w rozdziale 1.6. (por. Jeż, 1999, Bondy, 2008, Ławniczak, 2001, 2005, Łącka, Ławniczak, 2006 i in.). Celem niniejszej pracy jest zdiagnozowanie społecznego funkcjonowania kobiet z ZT w różnych wymiarach funkcjonowania społecznego: relacjach w rodzinie pochodzenia (z rodzicami i rodzeństwem), relacjach partnerskich oraz w rodzinie prokreacji (z partnerem i dziećmi), życiu towarzyskim (kontaktach towarzyskich i relacjach przyjaźni). Zbadany zostanie również związek między stosowaniem terapii hormonem wzrostu, stosowaniem terapii hormonami płciowymi, wiekiem, w którym rozpoznano zespół Turnera, kariotypem kobiet z zespołem Turnera, oraz chorobami współtowarzyszącymi zespołowi Turnera a funkcjonowaniem społecznym kobiet z tym zaburzeniem. Ważnym celem niniejszych badań jest udostępnienie i upowszechnienie wiedzy na temat ZT oraz zmiana krzywdzących stereotypów dotyczących kobiet z tym zaburzeniem. Brak wiedzy na temat zespołu Turnera oraz niezrozumienie dla trudności, z jakimi borykają się chore kobiety, jest źródłem wielu problemów w ich codziennym życiu. Dlatego świadomość społeczna specyfiki zaburzeń zespołu Turnera powinna być udziałem nie tylko lekarzy (zwłaszcza ginekologów, pediatrów, czy lekarzy rodzinnych), ale także nauczycieli, wychowawców, pedagogów szkolnych. Umożliwiłoby to szybsze zdiagnozowanie zespołu Turnera oraz odpowiednio wczesne udzielenie chorej dziewczynce pomocy zarówno medycznej jak i psychologiczno-pedagogicznej. Wyniki badań mogą zainteresować także rodziców, a być może i same dziewczęta czy kobiety z zespołem Turnera. Znajdą tu one zagadnienia dotyczące diagnozy zespołu Turnera, proste wyjaśnienie jego etiologii i objawów, wyniki najnowszych badań nad pacjentkami z tym zaburzeniem, oraz odpowiedzi na niezwykle „palące” pytania dotyczące kwestii rozwoju płciowości, bezpłodności, czy możliwości samorealizacji w macierzyństwie. 5 CZĘŚĆ TEORETYCZNA Rozdział 1. Zespół Turnera w świetle literatury 1.1. Zespół Turnera i jego występowanie 1.1.1. Historia badań nad zespołem Turnera Zespół Turnera (ZT2) prawdopodobnie został po raz pierwszy opisany w księdze medycznej z XVII wieku. Znajduje się tam pierwszy zachowany do dziś opis osoby z cechami charakterystycznymi dla ZT (Wiśniewski,1996). Jedną z pierwszych relacji na temat ZT była relacja Giovanniego Baptisty Morgagniego z 1768 r., zamieszczona w Epistola anatomica medica. Kolejnych prób opisu chorych dokonali Kobyliński (1883) oraz Funke (1903) (w: Jeż, 1999). W roku 1903 (niektóre źródła podają 1902) Funke poinformował o pierwszym potwierdzonym przypadku zespołu Turnera. Przypadek ten charakteryzował się wieloma typowymi cechami ZT, takimi jak: spuchnięte stopy i niewielki wzrost ciała w okresie dzieciństwa, zanik miesiączki w wieku 16 lat, brak drugorzędowych cech płciowych, pterigium colli (charakterystyczny dla ZT fałd skórno – mięśniowy przypominający rybią płetwę), niska linia włosów na karku, duże, nisko osadzone uszy, oraz głębokie i wąskie (“gotyckie”) podniebienie (Ceglia, Ruan, Ulloa, 2005). W 1925 roku Nikolai Adolphovich Szereszewski (Sheresewski) przedstawił przypadek 25-letniej kobiety z klasycznym fenotypem zespołu Turnera. Wyniki swych badań opisał w The Russian Endocrinologiclal Society (1925), a następnie w American Review of Soviet Medicine (1943). Niektórzy lekarze zajmujący się patologią anatomii, jak Olivet w roku 1923 czy Ronderath i Meyer w 1925, przytoczyli przypadki występowania u niektórych pacjentek szczątkowych jajników w postaci łącznotkankowych pasm (Ceglia, Ruan, Ulloa, 2005). W 1929 roku podczas spotkania Munich Paediatric Society, niemiecki pediatra Otton Ullrich zaprezentował przypadek 8-letniej dziewczynki z uogólnionym obrzękiem limfatyczym w pierwszym roku życia, oraz typowymi cechami ZT: fałdem skórnym w okolicy karku, niskim wzrostem, koślawością łokci (cubitus valgus), pterigium colli, nietypowymi cechami twarzy (opadanie powiek, odstające uszy, gotyckie podniebienie, niska linia włosów na karku), płaską klatką piersiową i nietypowo zbudowanymi paznokciami. Rok 2 ilekroć w tekście pojawia się skrót ZT, oznacza on skrótowo zapisaną nazwę zespół Turnera 6 później opublikował wyniki swych badań, dokonując częściowego opisu choroby (http://www.whonamedit.com/, Ceglia, Ruan, Ulloa, 2005). W 1930 roku Ullrich obserwował kilka przypadków, które później opisał (Ceglia, Ruan, Ulloa, 2005). Badał on jednak jedynie dzieci, dlatego opisał przede wszystkim wady somatyczne charakterystyczne dla osób z ZT, pomijając zaburzenia związane z rozwojem płciowym. Rys.1. Reprodukcja oryginalnego zdjęcia pierwszego przypadku ZT opisanego przez Ullricha w 1930 roku (http://www.endocrineonline.org/) Pełnego opisu choroby dokonano dopiero w XX wieku. W roku 1938 lekarz Henry Hubert Turner (Amerykanin) przedstawił przypadki siedmiu młodych kobiet (w wieku 15-23 lat), posiadających ewidentne stygmaty turnerowskie (H. H. Turner: A syndrome of infantilism, congenital webbed neck, and cubitus valgus, Endocrinology, Baltimore, 1938). Kobiety owe cechowały się nadmiarem skóry na karku, niskim wzrostem, puklerzowatą budową klatki piersiowej, koślawością kolan i łokci, płetwiastością szyi i opóźnionym wiekiem kostnym, których przyczyn Turner szukał początkowo we wrodzonym defekcie przysadki mózgowej (http://www.whonamedit.com/). Swoje spostrzeżenia Turner opublikował w czasopiśmie Endocrinology. Turner badał osoby dorosłe i zauważył, że wszystkie chore charakteryzowały się także infantylizmem płciowym - brakiem pokwitania i rozwoju płciowego. Pomimo dokładnego opisu przypadków, etiologia choroby pozostawała jednak nadal nieznana. Zagadkowy zespół zaburzeń interesował coraz szersze grono lekarzy. W 1942 roku został zdefiniowany przez Fullera Albrighta jako syndrom niewydolności jajników, po szczegółowych badaniach przeprowadzonych na grupie 11 kobiet (http://www.whonamedit.com/). W 1945 roku Sharpey i Shafer przedstawili kilka przypadków tego syndromu, odnajdując w jednym z nich zmiany w gonadach, oraz ustalili nazwę choroby 7 jako Syndrom Turnera (Ceglia, Ruan, Ulloa, 2005). Castillo (w 1947 roku) i Reforzo (w 1949 roku) opisali kilka przypadków charakteryzujących się niedorozwojem jajników, klasyfikując je jako “syndrom szczątkowych gonad” (ibidem). Zagadkę etiologii ZT rozwiązano dopiero w drugiej połowie XX wieku. Wprowadzenie do medycyny badań cytogenetycznych pozwoliło powiązać fenotyp turnerowski z nietypowym dla zdrowej jednostki, „turnerowskim” genotypem. W roku 1959 zespół doktora C.E. Forda (genetyka z Oxfordu) odkrył, że przyczyną ZT jest nieprawidłowość w budowie, lub też całkowita utrata jednego z dwóch żeńskich chromosomów płciowych X. Odkrycie to oparte było badaniach brytyjskiego genetyka włoskiego pochodzenia mieszkającego w Londynie – Paolo Polani i grupy skupionych wokół niego badaczy. Już w 1954 roku odkryli oni nieobecność jednego z pary chromosomów X w DNA komórek osób chorych na ZT (www.whonamedit.com). W 1954 zespół Polaniego, poprzez określenie płci chromosomowej w jądrze komórkowym, potwierdził brak ciałek Barra u kobiet z zespołem Turnera. W komórkach organizmu zdrowej kobiety występują chromosomy XX i ciałka Barra (chromatyna płciowa), a u mężczyzn chromosomy X i Y. U badanych przez Polaniego kobiet z ZT nie znaleziono ciałek Barra, dlatego ich płeć na podstawie jądra komórkowego uznano za męską (Ceglia, Ruan, Ulloa, 2005). Dwa lata później Polani i współpracownicy, wykorzystując wyniki badań dotyczących płci chromosomowej jądra komórkowego i dziedzicznej oftalmii3 kolorów, ustanowili symbol X0 dla występującego w ZT, pojedynczego chromosomu płciowego (ibidem). Ford i współpracownicy potwierdzili wnioski zespołu Polaniego – dzięki zastosowaniu badań kariotypu udowodnili, ze ZT charakteryzuje się obecnością tylko 45 chromosomów - 44 chromosomów autosomalnych i 1 chromosomu płciowego X (Ceglia, Ruan, Ulloa, 2005). Pierwszy nieprawidłowy kariotyp, jaki wykrył zespół Forda – monosomię 45,X0 – początkowo uważano za jeden z najczęściej występujących genotypów charakterystycznych dla ZT. Jednak badania przeprowadzone przez amerykanów na początku lat 90tych wykazały, iż tylko niewiele ponad 20% badanych prezentowało „klasyczny” kariotyp 45,X (45,X0), natomiast najczęściej pojawiającą się nieprawidłowością okazał się różnego typu mozaicyzm (występowanie kilku linii komórkowych w jednym chromosomie), czasem występowały też innego typu nieprawidłowości (pierścieniowy chromosom X, izochromosomy)(Ławniczak, w: http://www.turner.org.pl/, Jeż, 1999, s.11). 3 oftalmia (gr. ophthalmía od ophthalmós ‘oko’) (med.) zapalenie spojówek lub gałek ocznych; hasło opracowano na podstawie „Słownika Wyrazów Obcych” Wyd.Europa, pod redakcją naukową I.KamińskiejSzmaj, autorzy: M.Jarosz i wsp., 2001. 8 W roku 1980, Netter stwierdził, ze chore na ZT są zwykle niedojrzałe seksualnie, prezentując przy tym liczne anomalie wrodzone, takie jak nisko osadzona szyja, niski wzrost i płaska klatka piersiowa (Ceglia, Ruan, Ulloa, 2005). Wreszcie w roku 1990 Orrego i Bixler wskazali na - obecnie jeden z priorytetowych problemów zespołu Turnera – bezpłodność, która dotyka prawie wszystkich kobiet z ZT (Ceglia, Ruan, Ulloa, 2005). Na początku lat 90tych dwudziestego wieku (1991) Hans-Rudolf Wiedemann i C. J. Glazl wysunęli tezę, że przypadek dziewczynki badany przez Ullricha w 1930 roku nie był opisem zespołu Turnera, lecz zespołu Noonan4. Tezę tę badacze postawili po ponownych badaniach owej pacjentki (będącej już w wieku 66 lat), opisując jej wczesne dzieciństwo i dorosłość. Zespół Noonan (Noonan syndrome) jest zespołem genetycznym często mylonym z zespołem Turnera ze względu na ich kliniczne podobieństwo. Ze względu na to zespół Noonan czasem nazywany jest pseudo-zespołem Turnera lub męskim zespołem Turnera, gdyż w przeciwieństwie do faktycznego zespołu Turnera, występuje także u mężczyzn. Niezwykle ważną datą w rozwoju polskich badań nad ZT jest rok 1990. W tym roku T.E.Romer oraz J.Zarzycki opublikowali w „Endokrynologii Polskiej” rezultaty pierwszej w naszym kraju próby zastosowania hormonu wzrostu w leczeniu niskorosłości u pacjentek z ZT. Rok 1990 to data przełomowa także dlatego, że w tym roku zaczęto w Polsce stosować wyłącznie rekombinowany hormon wzrostu (zamiast ludzkiego hormonu ekstrakcyjnego) (Jeż, 1990, s.11). Najczęściej spotykaną dziś w literaturze nazwą jest zespół Turnera (ZT) - Turner Syndrome (TS). Nazwa ta od dawna dominowała w literaturze angielskiej i amerykańskiej, natomiast w Europie czasem stosuje się zamiennie termin zespół Ullricha-Turnera (UllrichTurner Syndrome), spotykany głównie w literaturze niemieckojęzycznej, a także Zespół Szereszewskiego-Turnera (Schereshevskii-Turner Syndrome), spotykany głównie w literaturze rosyjskojęzycznej. Inne spotykane nazwy ZT to (www.whonamedit.com): • monosomia chromosomu X (stosowana dawniej, gdy uważano, że wszystkie przypadki ZT charakteryzują się kariotypem monosomicznym), • Zespół Morgagniego-Turnera (Morgani -Turner syndrome) • Zespół Albrighta -Turnera (Turner-Albright syndrome) • Zespół Vary-Turnera (Turner-Vary syndrome) Zespół Morgagniego-Szereszewskiego-Albrighta-Turnera (Morgagni-ShereshevskiiTurner-Albright syndrome) 4 Hans-Rudolf Wiedemann: Follow-up of Ullrich's original patient with "Ullrich-Turner" syndrome, American Journal of Medical Genetics, New York, 1991 9 1.1.2. Symptomatologia zespołu Turnera5 ZT jest zespołem genetycznym6, co oznacza, że pewne wady wrodzone czy stygmaty mogą pojawić się z różnym nasileniem (a niektóre nawet wcale się nie pojawić). Czasem cechy charakterystyczne dla ZT wyrażone są bardzo dyskretnie. Prawdopodobieństwo ich wystąpienia związane jest z genotypem, ale korelacja pomiędzy fenotypem a genotypem nie jest łatwa do przewidzenia, zwłaszcza, gdy płód posiada kariotyp mozaikowy. W takich sytuacjach można mówić jedynie o prawdopodobieństwie wystąpienia niskiego wzrostu, bezpłodności, czy różnych wad wrodzonych (Saenger, Albertsson Wikland, Conway, Davenport, Gravholt, Hintz, Hovatta, Hultcrantz, Landin-Wilhelmsen, Lin, Lippe, Pasquino, Ranke, Rosenfeld, Silberbach, 2001). W związku z mnogością typów ZT, konsekwencje kliniczne choroby są bardzo różne u różnych pacjentek. Jedną z wczesnych metod diagnozy prenatalnej zespołu Turnera jest zastosowanie biochemicznych testów skriningowych z użyciem surowicy krwi matki. Sa to testy nieinwazyjne, a więc zupełnie bezpieczne dla dziecka, które można przeprowadzić jeszcze podczas życia płodowego. Załącznik nr 5 do zarządzenia Nr 53/2006 Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczący Programu badań prenatalnych uwzględnia m.in. potrzebę badań biochemicznych (oznaczeń w surowicy krwi pewnych związków, które mogą być markerami sugerującymi obecność zaburzeń płodu). Ich oznaczenia dokonuje się we krwi matki, a badanymi związkami są osoczowe białko ciążowe A (PAPP-A), wolna gonadotropina kosmówkowa (hCG, podjednostka beta), alfa-fetoproteina (AFP, białko syntezowane przez wątrobę, pęcherzyk żółtkowy oraz tkanki przewodu pokarmowego płodu; u osób zdrowych występuje ona w osoczu krwi w ilościach śladowych; w przypadku ZT, a także niektórych innych wad płodu, np. zespołu Downa, AFP wykazuje znacznie większe stężenie), oraz wolny estriol (uE3). Stwierdzono, że w surowicy krwi matki dziecka z ZT występuje zwykle trzy lub czterokrotnie większe stężenie alfa-fetoproteiny, gonadotropiny kosmówkowej, inhibiny A, oraz wolnego (niezwiązanego) estriolu (www.turner.org.pl, Postellon). 5 rozdział został skonsultowany z lek. med. Małgorzatą Ławniczak, zajmującą się problematyką zespołu Turnera, przewodniczącą zarządu Wielkopolskiego Stowarzyszenia Wsparcia w Zespole Turnera 6 najnowsza definicja zespołu Turnera według Caroline Bondy z Instytutu Zdrowia Dziecka w Maryland, oraz skupionych wokół niej naukowców z różnych krajów świata, zakłada że diagnoza ZT wymaga stwierdzenia u pacjentki charakterystycznych stygmatów turnerowskich przy obecności całkowitej lub częściowej utraty jednego z chromosomów płciowych X, z lub bez linii mozaikowych (Bondy, 2008, s.10, dostępne na: www.jcem.endojournals.org dn. 14.02.2009.) 10 Na klasyczny fenotyp zespołu Turnera składa się pięć grup objawów (Midro, 1998, s.111-112, por. Twardowski, Łącka, Ławniczak, 2009, s.97): 1. zaburzenia wzrastania 2. pierwotna niewydolność jajników 3. specyficzny fenotyp morfologiczny; charakteryzują go m.in.cechy potocznie zwane somatycznymi cechami Turnera w odróżnieniu od cech rozwoju cielesno-płciowego 4. różne wady narządów wewnętrznych 5. specyficzny fenotyp rozwoju i zachowania obejmujący grupę cech psychicznych i umiejętności rozwojowych nabywanych w odmiennym tempie, które nie ograniczają zasadniczo rozwoju umysłowego Zaburzenia wzrastania Jednym z pierwszych i najbardziej widocznych objawów ZT, który może być obserwowany już w życiu płodowym, jest niedobór wzrostu albo/i ciężaru ciała płodu, a także skrócenie kończyn określane mianem dystrofii wewnątrzmacicznej. W opisie zaburzeń wzrastania chorych na ZT wyodrębnia się go często jako pierwszą fazę tych zaburzeń – tzw. fazę wewnątrzłonową, której główną cechą jest wewnątrzmaciczne opóźnienie wzrastania (IUGR, intrauterine growth retardation) (Wiśniewski, 2005; s.41). Z badań przeprowadzonych przez zakład Fizjologii Akademii Wychowania Fizycznego im. Józefa Piłsudskiego w Warszawie (badania te objęły 474 donoszone noworodki) wynika, że niedobór urodzeniowej masy ciała (waga mniejsza lub równa 2500g) występuje czterokrotnie częściej u dziewczynek z ZT niż u dzieci z populacji zdrowej. Ponadto u 90% dzieci z ZT (urodzonych o prawidłowym czasie, a więc w przynajmniej 38 tygodniu ciąży) występuje obniżenie płodowej masy ciała o około 600 g w stosunku do normy, a u około 20% niedobór masy ciała wynosi 1000g lub więcej. Zatem zaobserwowanie dystrofii wewnątrzmacicznej, zwłaszcza u płodu żeńskiego, powinno być sygnałem, iż w diagnozie należy uwzględnić ZT (ibidem, s. 43-45). Do podobnych wniosków doprowadziły badania z 2006 roku. Badania 554 pacjentek, które urodziły dziewczynki z ZT wykazały, że średnia masa urodzeniowa dzieci wynosiła 2963g, przy czym aż u 90% pacjentek była ona niższa niż norma dla danego tygodnia ciąży. Większość badanych matek urodziła o czasie (38-40 tydzień ciąży). Niedobór masy wynosił od 500g (50% badanych) do ponad 1000g (11% badanych), ze średnią niedoboru 600g (Wiśniewski, Stupnicki, Milde, Szufladowicz-Woźniak, 2006). Występowanie u chorych na zespół Turnera obniżonej urodzeniowej masy ciała może być następstwem częściowej utraty funkcji genu albo genów zlokalizowanych na chromosomie X, potencjalnie biorących udział w 11 regulacji płodowego przyrostu masy ciała, szczególnie w ostatnich tygodniach ciąży (Wiśniewski, Stupnicki, Milde, Szufladowicz-Woźniak, 2006). Najnowsze badania wykazują, że objawy dystrofii wewnątrzmacicznej nie muszą występować u wszystkich płodów chorych na ZT, co w dużym stopniu utrudnia rozpoznanie i szybkie zdiagnozowanie choroby. Noworodki z ZT charakteryzuje mniejsza niż u zdrowych dzieci urodzeniowa masa ciała (o około 500 - 600 gram), oraz mniejszy wzrost, które po części są konsekwencją dystrofii wewnątrzmacicznej (http://personal.telefonica.terra.es/web/ sindromedeturner/ eintroduccion. html). Dzieci te mają zwykle krótszą o około 3 cm długość ciała w stosunku do przeciętnej długości ciała dzieci zdrowych i do czasu trwania ciąży. Wg Hall, Zybert, Williamsona i współpracowników (1982, za: DeGrouchy, Turleau, 1977), oraz Rieser i Davenport (Turner Syndrome:a guide for families) średnia urodzeniowa długość ciała noworodka z ZT wynosi 47cm, podczas gdy długość zdrowego noworodka wynosi ok. 51cm. Dziewczynki z ZT są mniejsze już w momencie urodzenia i wykazują upośledzenie wzrastania zwłaszcza w okresie dzieciństwa i adolescencji, jednak nie występuje u nich niedobór hormonu wzrostu (GH) (Carel,Ecosse,Bastie-Sigeac,Cabrol,Tauber, Leger,Nicolino, Brauner, Coste, Chaussain, 2005, s. 1992). Niski wzrost (…) jest kontynuowany poprzez wolniejsze rośnięcie w okresie dzieciństwa i brak skoku pokwitaniowego na początku okresu adolescencji (Postellon, http://www.emedicine.com/ped/topic2330.htm). Według badań amerykańskich z 2002 roku (Davenport i wsp., 2002; badano 788 dziewczynek, w tym 112 z ZT) niedobór wzrostu zwiększa się wraz z wiekiem i w ciągu pierwszych trzech lat życia wynosi -0.68 percentyla7 w momencie urodzenia, -1,60 percentyla w pierwszym roku życia, 1,80 percentyla w drugim roku życia i -1,95 percentyla w trzecim roku życia. Wzrost około 50% dziewczynek z zespołem Turnera spada poniżej 5 percentyla8 w wieku 1,5 roku, zaś w wieku 3,5 roku już 75% z nich cechuje wzrost poniżej 5 percentyla w stosunku do wieku. Wśród dziewczynek z kariotypem mozaikowym różnice wzrostu są większe, jednak wzrost 50% z nich spada poniżej 5 percentyla w wieku ok.2 lat (Rieser, Davenport, Turner Syndrome:A Guide for Families). Przyczyną opóźnienia wzrastania są m.in. zaburzenia wchłaniania i/lub łaknienia, często występujące u dziewczynek z ZT. Wiele mam jest zaniepokojonych, gdy zauważają, że ich dziecko je mało lub prawie wcale, nie domaga się jedzenia, musi być wręcz do niego ‘zmuszane’ (problemy z karmieniem są powodowane także nietypową budowa fizyczną – gotyckie podniebienie, hipoplazja 7 jeżeli całą zbiorowość podzielimy na 100 części, to każda setna część określa tzw. percentyle Według Tesch (2000), terapię hormonem wzrostu powinno się zaaplikowac wtedy, gdy wzrost dziewczynki spadnie poniżej 5 percentyla wzrostu w stosunku do wieku. 8 12 środkowej części twarzy) (Hall., Sybert, Williamson et al., 1982). Taka sytuacja utrzymuje się zwykle do 1-2 roku życia. Badania wykazały, że może być to powodowane częstą w przypadku dzieci z ZT hipotonią (osłabieniem mięśni) policzków i warg, zaburzeniami ruchów języka i słabym rozwojem żucia (Mathisen, Reilly, Skuse, 1992). Lekarze powinni zatem rozważać diagnozę ZT u każdej dziewczynki, u której występują zaburzenia łaknienia, a tempo rośnięcia jest spowolnione lub wzrost odbiega od wzrostu rówieśników, już w ciągu pierwszych lat życia (Davenport, Punyasavatsut, Stewart, Gunther, Savendahl, Sybert, 2002). Około 7 r.ż. opóźnienie wzrastania zaczyna się pogłębiać, w dodatku kończyny rosną wolniej niż tułów, co powoduje, że ciało dziewczynki z ZT wydaje się nieproporcjonalne, następuje wizualne skrócenie kończyn w stosunku do tułowia. Z uwagi na niski wzrost i puklerzowatą klatkę piersiową, dziewczynki z ZT z reguły (nawet mimo prawidłowego BMI) wyglądają na osoby krępe, lub wręcz z nadwagą. Zaburzenia wzrastania są widoczne już we wczesnym dzieciństwie (Wiśniewski,2005, s.41), jednak do około 7 r.ż. opóźnione wzrastanie nie jest zwykle widoczne w sposób rażący. Wprawdzie rodzice mogą zauważyć pewne niepokojące objawy (np. gdy dziewczynka nosi ponad rok te same ubranka i z nich „nie wyrasta”, lub nie rośnie tak szybko jak jej rodzeństwo), jednak często dopiero rozpoczęcie nauki szkolnej pozwala rodzicom dostrzec różnice wzrostu ich córki w stosunku do wzrostu zdrowych rówieśniczek (Tesch, 2000). 13 Rys. 10. Wykres przedstawia siatkę centylową wzrostu zdrowych dziewczynek (kolor jasnoszary), oraz dziewczynek z ZT nie leczonych hormonem wzrostu (kolor ciemnoszary) w wieku 2-18 lat. Łatwo zauważyć, że różnica wzrostu jest widoczna przez cały ten okres, zaś już w wieku ok.12 lat 95% nieleczonych dziewczynek z ZT jest niższych niż 5% najniższych dziewczynek z populacji ogólnej, a wraz z wiekiem ta różnica wzrostu powieksza się na niekorzyść dziewcząt z ZT (Turner syndrome – a guide for familie, M.Davenport, P.Rieser, s.10, dostępny na stronie amerykańskiego stowarzyszenia kobiet z ZT, www.turnersyndrome.org). W badaniach amerykańskich z 2002 roku (Sybert 2002) próbowano wyjaśnić, w jaki sposób kariotyp pacjentek z ZT wpływa na ich wzrost. W toku badań blisko 100 przypadków kobiet z ZT badacze doszli do wniosku, że osoby o kariotypie mozaikowym z linią komórkową prawidłową (46,XX) wykazują nieznacznie wyższy wzrost finalny niż osoby, w których kariotypie nie występuje linia 46,XX. Stwierdzono także, że osoby z delecją ramienia długiego chromosomu mają większe szanse na osiągnięcie “normalnego” wzrostu. W wieku dojrzewania na pierwszy plan wysuwają się problemy związane z rozwojem wzrostu („skok pokwitaniowy”) i dojrzewaniem płciowym. Wraz z dojrzewaniem istniejący niedobór wzrostu pogłębia się jeszcze bardziej. U dziewcząt z ZT nie występuje zwykle jeden z pierwszych i charakterystycznych objawów dojrzewania – skok pokwitaniowy. Okres ten znacząco wpływa na ostateczny (zazwyczaj niski) wzrost pacjentek. Paradoksalnie jednak 14 pacjentki, u których wystąpiło dojrzewanie i te, u których nie wystąpiło mają podobny bardzo niski wzrost. Możliwe jest, że u tych pacjentek, które przechodzą okres dojrzewania, następuje wzrost poziomu estrogenu, który początkowo wpływa na rozwój wzrostu, ale później prowokuje zamknięcie tkanki kostnej i w efekcie zahamowanie szybkości wzrostu (Rodriguez Hierro, 2004). Pierwotna niewydolność jajników W licznych badaniach stwierdzono podwyższony poziom stężenia gonadotropin9 w surowicy krwi dziewczynek z ZT pomiędzy 1 a 4, oraz po 10 roku życia, przy jednoczesnym znacznym niedoborze estrogenów (Chlebna-Sokół, artykuł dostępny na: http://www.osteoforum.org.pl/Turner.html). Normalny dla średniego dzieciństwa jest niezbyt wysoki poziom gonadotropin (Hall, Sybert, Williamson et al.,1982). Liczne badania wykazały, że poziom hormonów gonadotropowych we krwi jest podwyższony w przypadku uszkodzenia gruczołów płciowych (jajników u kobiet, jąder u mężczyzn)(www.resmedica.pl). FSH jest hormonem pobudzającym dojrzewanie pęcherzyków w jajnikach i wytwarzanie estrogenów. U zdrowych kobiet poziom FSH ulega zmianom w czasie cyklu miesięcznego, natomiast u dziewcząt i kobiet z ZT notuje się często stale podniesiony jego poziom we krwi. Nadmierne, niekontrolowane wydzielanie gonadotropin jest najważniejszym objawem biochemicznym dla stwierdzenia niewydolności gonad (Jeż, 1999, s.18). Dojrzewanie płciowe jest opóźnione lub nie występuje samoistnie i zazwyczaj musi być wywoływane sztuczne w toku terapii hormonami płciowymi. Według Tesch (2000), brak rozwoju piersi do 12 r.ż. i brak wystąpienia pierwszej miesiączki do 14 r.ż. mogą być niepokojącym objawem. W tym wieku nadal na zbyt wysokim poziomie utrzymuje się poziom FSH. Specyficzny fenotyp morfologiczny Symptomem, który może (choć nie musi) już w okresie płodowym ułatwić rozpoznanie ZT, jest obecność wodniaka torbielatowego szyi (cystic hygroma) (Wiśniewski, w: Romer (red.),1998). Szacuje się, że w ZT wystepuje on z częstotliwością 0.1-0.5% (według innych badań – w około 1 na 4000 ciąż). Jest to wrodzona deformacja systemu 9 gonadotropiny (hormony gonadotropowe) są hormonami wytwarzanymi przez przysadkę mózgową. Regulują one funkcje narządów płciowych. Wśród ludzkich hormonów gonadotropowych wyróżniamy trzy: hormon luteinizujacy (LH), prolaktynę (hormon laktogenny), oraz folitropinę (folikulostymulinę, FSH od ang. follicle-stimulating hormone) 15 limfatycznego, polegająca na występowaniu cyst(y) w okolicy tkanki miękkiej karku (Sahin, Dogru, Gursan, Ikbal, Albayrak, Gundogdu, 2006). Wiele badań prowadzonych już od lat 80tych XX wieku dowodzi związku między pojawieniem się wodniaka torbielowatego u płodu a aberracjami chromosomowymi (ibidem, s. 138). Szacuje się, że są one w 60-80% przypadków przyczyną jego pojawienia się. Wodniak może być przegrodzony (podzielony) lub nie – według badań zespołu Bornsteina (ibidem, s. 138) aberracje chromosomowe są znacznie częstsze w przypadku manifestacji wodniaka przegrodzonego. Wodniak lokalizuje się najczęściej w okolicy szyi i pleców i wyglądem przypomina worek pokryty cienką warstwą skórną, wypełniony limfą (z powodu niedorozwoju naczyń limfatycznych następuje gromadzenie limfy pod skórą). Wodniak torbielowaty szyi wykryty w okresie płodowym nie jest jednoznaczny z diagnozą ZT, jednak zespół Turnera jest najczęstszą aberracja chromosomową związaną z jego pojawieniem się (w ok. 60% przypadków). Inne to trisomia chromosomów 13, 18, 21 (zespół Downa), zespół Noonan, oraz trisomia 47,XXY(Sahin, Dogru, Gursan, Ikbal, Albayrak, Gundogdu, 2006). W rzadkich przypadkach wodniak może być spowodowany przez warunki zewnętrzne (ekspozycja płodu na alkohol w czasie ciąży, zakażenia wirusowe), lub pojawić się nagle i mieć nieznaną etiologię. Rys.1. Tworzenie się wodniaka torbielowatego szyi u rozwijającego się płodu (zaznaczony kolorem niebieskim), http://www.thetech.org/genetics/images/ask/hygroma.gif Rys.2 .Wodniak torbielowaty szyi u noworodka (www.info.med.yale.edu/.../ syndrome/week29-3.jpg 16 Diagnoza wodniaka może być dokonana już w pierwszym trymestrze ciąży poprzez badanie USG przezpochwowe (Sahin, Dogru, Gursan, Ikbal, Albayrak, Gundogdu, 2006, s.136). Jest to o tyle ważne, że wodniak może po pewnym czasie zaniknąć. Prognozowanie przyszłości dziecka, które urodzi się z wodniakiem jest trudne, gdyż może być to samoistny wodniak nie związany z chorobą genetyczną, ale może tez świadczyć o zaburzeniu genetycznym (za: Langer, Fitzgerald, Desa, 1990, s.136). Jednakże obecność wodniak torbielowatego szyi sugeruje, iż w stawianiu diagnozy powinno się uwzględnić zespół Turnera, zwłaszcza, jeśli płód jest płci żeńskiej. Wady w budowie powłok, szczególnie obrzęki limfatyczne grzbietowych powierzchni dłoni i stóp, rzadziej obrzęk uogólniony, ułatwiają rozpoznanie ZT u noworodka (Wiśniewski s.41). Słaby rozwój naczyń limfatycznych w życiu płodowym ma związek m.in. z anomaliami w budowie uszu, i spuchniętymi dłońmi oraz/i stopami (Sood, Trehan, 2001).Obrzęki te z reguły ustępują samoistnie, lecz dla lekarza powinny być wyraźnym sygnałem zaburzeń rozwojowych u noworodka. Obrzęki limfatyczne stóp mogą wymagać zakładania uciskowych elastycznych skarpetek, a w rzadkich przypadkach interwencji chirurgicznej (naczyń chłonnych) (Tesch, 2000). rys.5. Obrzęk limfatyczny na grzbietowej powierzchni stóp (9) i dłoni (10) noworodka (http://personal.telefonica.terra.es/web/sindromedeturner/linfedema.jpg) W badaniach amerykańskich z 2002 roku próbowano wyjaśnić wpływ kariotypu na manifestowanie się różnych cech związanych z ZT. Badacze doszli do wniosku, że obrzęk ciała – jeden z pierwszych zauważalnych symptomów ZT - w okresie płodowym występuje z podobną częstotliwością u płodów o kariotypie monosomicznym (45,X), jak i mozaikowym z 17 linią komórkową 47,XXX. Natomiast w okresie noworodkowym obrzęki zwykle nie występują u dzieci o kariotypie mozaikowym z linią komórkową 47,XXX, w przeciwieństwie do tych z kariotypami 45,X czy 45,X/46,XX (Sybert, 2002). Kolejnym symptomem, który może być zwiastunem ZT są obszerne fałdy skórne na karku noworodka, dające wrażenie zdecydowanego nadmiaru skóry w tym obszarze ciała (tzw. neck-webbing, lub webbed neck), a także krótka i szeroka, płetwista szyja. Innym symptomem w obrębie głowy i szyi mogą być nisko osadzone uszy, czasem odstające, oraz nisko przebiegająca linia włosów na karku. Niska linia włosów na karku jest o tyle nietypowa, że u zdrowego człowieka linia włosów kończy się na linii uszu, zaś u osób z zespołem Turnera dużo niżej, na karku (Ceglia, Ruan, Ulloa, 2005). Cechą charakterystyczną jest również szeroka klatka piersiowa z szeroko rozstawionymi sutkami. Może występować gotyckie podniebienie i/lub rozszczep podniebienia. rys.6. Szeroko rozstawione sutki noworodka (Sood, Trehan, 2001) rys.7. Niska linia włosów na karku (www.farya.com/images/ all/turner-syndrom-200-2.jpg) Jednym z najbardziej charakterystycznych stygmatów ZT jest fałd skórny nad mięśniem triceps brachii (tzw. pterigium colli). Nie ma on znaczenia zdrowotnego, ale z przyczyn estetycznych może być usunięty chirurgicznie. 18 rys.8. Pterigium colli, źródło: http://personal.telefonica.terra.es/web/sindromedeturner/pterigium.jpg Około 5 r.ż. na ciele dziewczynki mogą pojawić się znamiona barwnikowe brunatne pieprzyki lub plamy zwane w literaturze anglojęzycznej naevi/nevi. Są to z reguły niewielkie (1-5 mm) brązowawe plamki, sytuujące się głównie na tułowiu, kończynach, czasem także na twarzy. Duża ilość znamion melanocytowych na skórze (melanocytic nevi) jest jedną z morfologicznych cech ZT. Według Elsheikh et al. (2002) większa niż przeciętnie ilość znamion melanocytowych występuje u około 27% osób z ZT. Jest to rodzaj znamion barwnikowych zbudowanych z melanocytów, komórek produkujących barwnik skóry – melaninę (Mackiewicz-Wysocka, 2006). U każdego zdrowego człowieka występują niezłośliwe znamiona melanocytowe (zwane także łagodnymi nowotworami melanocytowymi), jednak w przypadku kobiet z ZT jest ich zwykle zdecydowanie więcej niż u przeciętnej osoby. Znamiona melanocytowe są zazwyczaj niezłośliwe, jednak ich duża ilość zwiększa ryzyko wystąpienia złośliwego nowotworu skóry – czerniaka (MackiewiczWysocka, 2006). Jednakże badania amerykańskie dowiodły, iż pomimo, że kobiety z ZT posiadają zazwyczaj znacznie więcej znamion barwnikowych niż osoby z populacji ogólnej, nie stwierdzono u nich częstszego występowania czerniaka, co sugerowałoby istnienie i działanie jakiegoś czynnika ochronnego w przypadku tych kobiet (Lowenstein, Kim, Glick, 2004). Również inne badania amerykańskie (Becke, Jospe, Goldsmith, 1994) dowiodły, iż badane pacjentki z ZT miały znacząco większą ilość znamion melanocytowych niż w populacji ogólnej, ale były to znamiona łagodne. Należy również podkreślić, że znamiona melanocytowe mogą stanowić problem natury kosmetycznej, zwłaszcza, gdy duża ich ilość 19 znajduje się w miejscach wystawionych na społeczną ekspozycję (twarz, dekolt). Ze względu na liczne występowanie znamion, zaleca się dziewczętom i kobietom z ZT wykonywanie okresowych badań skóry, a także stosowanie filtrów słonecznych podczas opalania lub przebywania w sytuacjach nasilonej ekspozycji na słońce. Różne wady narządów wewnętrznych Już w najmłodszym wieku u dziewczynek z zespołem Turnera mogą ujawnić się różnego typu wady narządów wewnętrznych, najczęściej dotyczą one serca i układu moczowego. W wieku dziecięcym utrzymują się lub nasilają stygmaty turnerowskie zaznaczone na wcześniejszych etapach życia.. Może dochodzić do manifestacji lub nasilenia wad serca, układu moczowego (nawracające zakażenia dróg moczowych), tarczycy, narządów sensorycznych (wzroku, słuchu). Może wystąpić przerost migdałków, zaburzenia tolerancji glukozy. W okresie dojrzewania, a także w życiu dorosłym jednym z głównych problemów często staje się osteoporoza (zrzeszotnienie kości), choroba polegająca na zaniku kostnym, czyli uogólnionym zmniejszeniu całkowitej masy kośćca (Gumułka, Rewerski, 1993,tom II, s. 1642). Obejmuje ona szereg zaburzeń, do których należą upośledzenie tworzenia kości, zmniejszenie objętości tkanki kostnej gąbczastej (beleczkowatej), brak aktywnej powierzchni tworzenia kości, oraz obniżona mineralizacja kośćca (bone mineral density - BMD). Osteoporoza najczęściej występuje u osób starszych (po 70 r.ż.) oraz u kobiet w stadium menopauzy (po 45 r.ż.). Niezwykle rzadko występuje u dzieci i młodzieży. W przypadku zespołu Turnera osteopenia10 i osteoporoza mogą występować nawet u kilkunastoletnich dziewcząt. Przypuszcza się, że zasadniczą przyczyną osteoporozy jest defekt komórek kościotwórczych (osteoblastów), których aktywność zbyt wcześnie zmniejsza się, a tym samym fizjologiczne procesy „zużycia” kości przeważają nad upośledzoną jej odnową (ibidem, tom I, s.843). Defekt ten może być powodowany w osteoporozie przez niedobór wapnia, niedostateczną aktywność fizyczną, zaburzenia wchłaniania, choroby nerek, czy niedobór hormonów. W przypadku zespołu Turnera osteoporoza może mieć dwojaką przyczynę: wybitny niedobór estrogenów, związany z pierwotnym uszkodzeniem gonad, oraz defekt kostny, związany z brakiem chromosomu X. Wpływ na powstawanie i rozwój osteoporozy może mieć także zaburzona gospodarka hormonu wzrostu (GH), który wpływa na przyrost 10 osteopenia (osteo- + penía ‘ubóstwo, potrzeba’) fizjol., anat. fizjologiczna utrata masy kostnej następująca wraz z wiekiem; hasło opracowano na podstawie „Słownika Wyrazów Obcych” Wyd.Europa, pod redakcją naukową I.Kamińskiej-Szmaj, autorzy: M.Jarosz i wsp., 2001. 20 masy kostnej. U chorych z ZT stwierdza się niedobór hormonu wzrostu często już w okresie prepubertalnym (Chlebna-Sokół, artykuł dostępny na: http://www.osteoforum.org.pl/Turner.html). W młodszym wieku niedobór estrogenów może skutkować osteopenią, zaś w wieku dojrzałym – osteoporozą. Kości dziewcząt i kobiet chorych na osteoporozę są zwykle słabsze, mniej wytrzymałe na urazy mechaniczne i złamania. Dodatkowo „sztuczne” wydłużanie kości (hormonem wzrostu) zmniejsza ich odporność na urazy mechaniczne. Dlatego podstawowym problemem kobiet z ZT w tym zakresie są częste urazy i złamania kości, których częstość występowania szacuje się nawet na 42% (Łącka, 2005, s.989). Ubytek masy kostnej w osteoporozie dotyczy początkowo tkanki kostnej gąbczastej, która występuje m.in. w kręgach kręgosłupa, kościach miednicy i szyjce kości udowej (rys.), w miarę postępowania choroba dotyka także tkanki kostnej zbitej, budującej kości długie i żebra. Leczenie osteoporozy polega na stosowaniu terapii hormonem wzrostu (GH) i estrogenem, dodatkowo stosuje się suplementację wapnia, oraz witamin D i C (ibidem). Nie stwierdzono dotychczas korelacji pomiędzy kariotypem a występowaniem osteoporozy u pacjentek z ZT (Hall, Sybert, Williamson et al., 1982, s.37). 21 U dziewcząt/ kobiet z ZT mogą pojawić się także inne wady układu kostnego: skolioza dotyczy około 10% dziewcząt z zespołem Turnera i rozwija się głównie w dzieciństwie i/lub wieku dojrzewnia (Rieser, Davenport, Turner Syndrome:A Guide for Families); oraz inne anomalie układu kostnego występujące u ponad połowy pacjentek z ZT. Najczęściej występujące to: koślawość łokci (cubitus valgus, ok. 50% chorych) i kolan, skrócenie IV i V kości śródręcza (objaw Archibalda) – ok. 37% chorych, skrócenie IV i V kości śródstopia, objaw Kosowicza (pionowe wydłużenie wewnętrznego wyrostka kości udowej), objaw Madelunga (pionowe wydłużenie wewnętrznego wyrostka kości promieniowej) – ok.7% chorych. Wiele chorób i zaburzeń współtowarzyszy zespołowi Turnera: choroby serca i układu krążenia, choroby nerek i układu moczowego, zaburzenia funkcjonowania tarczycy, choroby skóry, zaburzenia narządów sensorycznych, a także takie choroby jak otyłość, cukrzyca i nowotwory gonad, pojawiają się kilkakrotnie częściej niż w ogólnej populacji kobiet. Wrodzone wady serca dotyczą nawet do 40% chorych, najczęściej dotyczą one lewej komory serca (najczęściej występują dwupłatkowa zastawka aorty i koarktacja aorty). Bardzo często występuje nadciśnienie tętnicze, nawet w przypadkach braku innych zaburzeń kardiologicznych czy wad serca (ryzyko jego pojawienia się szacuje się na 3 razy większe niż w ogólnej populacji kobiet). Choroby serca w ZT są głównym czynnikiem większej śmiertelności w młodszym wieku w tej grupie kobiet. Wady układu moczowego występują u ok. 25-43% chorych (dziewięciokrotnie częściej niż w ogólnej populacji kobiet). Najczęstsze to tzw. nerka podkowiasta, zdwojenie układu moczowego, torbielowatość nerek (Łącka, 2005,s.989). Częściej występują autoimmunizacyjne choroby tarczycy. U pacjentek z ZT występuje zwiększone ryzyko wystąpienia wola Hashimoto (ok. 30%) oraz choroby Gravesa, przy czym to ryzyko najbardziej dotyczy tych, które posiadają izochromosom X (Hall, Sybert, Williamson et al., 1982). Pierwotny hypothyroidism dotyczy ok. 10-30% chorych (Saenger et al., 2001). Oprócz wspomnianych już, licznych znamion melanocytowych, u osób z ZT znacznie częściej występują inne zaburzenia i choroby skóry, takie jak (Bannink, 2006): dysplazja (niedorozwój) paznokci, przedwczesne starzenie się skóry, choroby autoimmunologiczne, osoby z ZT mają także tendencję do powstawania bliznowców (keloidów). 22 Kobiety z ZT wykazują większe prawdopodobieństwo wystąpienia chorób autoimmunologicznych, takich jak łysienie plackowate (alopecia areata), bielactwo(vitiligo) czy łuszczyca (psoriasis)(Lowenstein, Kim, Glick, 2004). Według Elsheikh i współpracowników (2002) prawdopodobieństwo wystąpienia łuszczycy jest dwukrotnie większe, zaś łysienia plackowatego – aż trzykrotnie większe u kobiet z ZT niż w populacji ogólnej. Bliznowce (keloidy) powstają zwykle w miejscu podania szczepionek lub po zabiegach chirurgicznych. Uważa się, że bliznowce występują częściej w przypadku kobiet z ZT niż w populacji ogólnej. Istnieją jednak badania kwestionujące to podejście – na przykład badania Lowensteina, Glicka i Kim z 2004 roku. Pojawienie się wyżej wymienionych chorób wiąże się przede wszystkim z problemami natury estetycznej (konsekwencją może być zaburzone poczucie własnej wartości). Niektóre z wyżej wymienionych problemów mogą być likwidowane operacyjnie np. bliznowce. Zaburzenia otologiczne występują w ZT z dużą częstotliwością (dotykają około 70% pacjentek i prowadzą do upośledzenia słuchu u blisko 90% pacjentek dorosłych). Zatem w toku leczenia opieka otologiczna powinna zajmować priorytetowe miejsce już w okresie dziecięcym, w celu prewencji konsekwencjom w życiu dorosłym (Carel, Ecosse, BastieSigeac, Cabrol, Tauber, Leger, Nicolino, Brauner, Coste, Chaussain, 2005). Do najczęściej występujących należą: deformacje ucha zewnętrznego i/lub uszy nisko osadzone (30-50%), nawracające zapalenie ucha środkowego (otitis media, 60%), a u większości (50-90%) występują zaburzenia ucha wewnętrznego i/lub lub częściowa utrata słuchu, która pogłębia się z wiekiem (Saenger et al., 2001). W badaniach Hultcrantza (2002) 325 szwedzkich kobiet z zespołem Turnera w wieku 4-68 lat zostało podanych badaniom audiometrycznym. Stwierdzono, że większość badanych kobiet wykazywała zaburzenia lub upośledzenie słuchu pochodzenia odbiorczego (sensorineural hearing loss; nawet do 90%). Ponadto u 61% pacjentek stwierdzono przebyte zapalenie ucha środkowego (otitis media), a u 30-50% deformacje i zaburzenia ucha zewnętrznego. Zaburzenia okulistyczne występują u około 60% pacjentek. Najczęściej stwierdza się: zez, niedowidzenie kolorów, opadanie powiek, krótkowzroczność (Łącka, 2005,s.990). Zaburzenia słuchu i wzroku mogą mieć znaczne konsekwencje dla funkcjonowania psychospołecznego – począwszy od utrudnień w pewnych dziedzinach życia (np. problemów w nauce, braku możliwości wykonywania pewnych typów pracy), aż po niemożność osiągnięcia pewnych celów (np. uzyskania prawa jazdy w przypadku znacznego niedowidzenia kolorów). Zaburzenia słuchu i wzroku mogą być także przyczyną problemów 23 psychologicznych, zwłaszcza, gdy dotyczą aspektów natury estetycznej – deformacje ucha zewnętrznego, czy zez mogą prowadzić do zaburzeń samoakceptacji i poczucia własnej wartości. Otyłość bardzo często dotyczy dziewcząt i kobiet z ZT. Z uwagi na niski wzrost, osoby z ZT mają mniejsze niż osoby zdrowe zapotrzebowanie energetyczne. Nie stosując odpowiedniej diety, osoby z ZT łatwo zyskują nadwagę lub otyłość. Konsekwencje otyłości obejmują nie tylko większa podatność na inne choroby, ale także mogą powodować negatywne konsekwencje psychologiczne, z których na pierwszy plan wysuwa się zaniżone poczucie własnej wartości. Cukrzyca typu II występuje od 2 do 4 razy częściej niż w populacji ogólnej. U osób z ZT może pojawić się nietolerancja glukozy (10-34% chorych), insulinooporność lub hiperinsulinomia (nawet 50% chorych) (Łącka, 2005,s.989). U osób z ZT najczęściej występują dwa typy nowotworów gonad – gonadoblastoma i dysgerminoma. Należą one do grupy nowotworów złośliwych jajnika (germinalnych). W literaturze opisano także pojedyncze przypadki innych nowotworów (seminoma, teratoma) (Hall, Sybert, Williamson et al.,1982,s.38). Nowotwory złośliwe jajnika występują głównie u dzieci i dziewcząt (70%). Prawie wszystkie przypadki wykrywane są u chorych poniżej 30 roku życia. Ryzyko pojawienia się gonadoblastoma wzrasta wraz z wiekiem i wynosi 2% w wieku 10 lat, 5% w wieku 14 lat, 16% w wieku 20 lat i aż 27,5% w wieku 30 lat (Conway 2002; Hall, Sybert, Williamson et al.,1982, s.37). Gonadoblastoma zbudowany jest z pierwotnej komórki płciowej i elementów struktur gonadalnych, zaś dysgerminoma zbudowany z elementów pierwotnej komórki płciowej. Liczne badania wskazują, że czynnikiem ryzyka pojawienia się gonadoblastoma u osób z ZT jest obecność materiału genetycznego z chromosomu Y w DNA tych osób. Szacuje się, że w ponad 90% przypadków, w których wykryto gonadoblastoma, występuje w kariotypie chromosom Y (Jeż, 1999, s. 12). Według W.Jeża u 25% nie operowanych, dorosłych pacjentek z chromosomem Y w kariotypie stwierdzono gonadoblastoma (ibidem, s.12, za: Szarras-Czapnik, Romer, 1993). Najnowsze badania wykazują jednak, że wcześniej oceniane na około 30% ryzyko wystąpienia nowotworu gonad u kobiet z ZT było przeceniane – obecnie szacuje się ryzyko to na około 710% (Saenger et al., 2001). Trzeba podkreślić, że nowotwór często rozwija się obustronnie (atakuje oba szczątkowe jajniki), a jego leczenie polega na usunięciu gonad. Badania duńskie na grupie 114 kobiet z ZT wykazały, iż częstość występowania materiału genetycznego Y jest dość znaczna w ZT (12,2%), ale ryzyko pojawienia się gonadoblastoma wśród kobiet 24 zawierających w genotypie materiał genetyczny Y, wydaje się być dość niskie (7-10%) (Gravholt, Fedder, Naeraa, Muller, 2000). Niniejsze badania sugerują, że ryzyko występowania gonadoblastoma u kobiet z ZT mogło być we wcześniejszych badaniach przeceniane. Powstanie nowotworu złośliwego jajnika nie dotyczy tylko przypadków, gdy w kariotypie występuje materiał genetyczny z chromosomu Y. Badania z 1988 roku potwierdzają, iż nowotwór w dysgenetycznej gonadzie może powstać u kobiety, w której genach nie występuje materiał genetyczny chromosomu Y. W tym przypadku mowa o dysgerminomie (rozrodczaku, Jeż, 1999, s.12). Podłożem dla rozwoju nowotworów germinalnych, w tym najczęściej rozrodczaka, jest często pierwotne pojawienie się gonadoblastoma (ibidem, s.24). Przeobrażenie w nowotwór złośliwy pojawia się w 60% przypadków gonadoblastoma, z czego 50% przekształca się w dysgerminoma, a 10% w inne nowotwory terminalne (Conway, 2002). Nie wykazano częstszej zapadalności na raka piersi, jajnika lub endometrium (Łącka, 2005). Częstość występowania stygmatów turnerowskich: cecha - stygmat częstość występowania (%) niski wzrost 98 brak funkcji jajników 95 hipoplazja żuchwy (micrognathia) 60 niska linia włosów 42 krótka szyja 40 „gotyckie” podniebienie 38 duża ilość znamion melanocytowych 25 nadmiar skóry na karku 25 obrzęk limfatyczny dłoni i stóp 22 dysplazja paznokci 13 skolioza 11 Elsheikh, Dunger, Conway, Wass, 2002, za: Lippe, 1991. 25 Specyficzny fenotyp rozwoju i zachowania „Pierwsze doniesienia, jakie pojawiły się w latach 60/70 na temat zespołu Turnera podawały, że zespół ten występuje u osób z upośledzeniem umysłowym11. Wnioskowano tak na podstawie badań chromosomów przeprowadzonych w populacji chorych umysłowo i wśród więźniów, które wykazały większą częstość występowania aberracji chromosomów płci w porównaniu do noworodków”(Midro, 1997). Pomimo, że dalsze badania zaprzeczyły jednoznacznemu związkowi zespołu Turnera z niepełnosprawnością intelektualną, przez długi czas w opinii społecznej pokutowało błędne przekonanie, że dziewczęta i kobiety z ZT znajdują się w grupie wysokiego prawdopodobieństwa wystąpienia niepełnosprawności intelektualnej (Hall, Sybert, Williamson et al., 1982). Jeszcze w latach 70tych, a więc ponad 40 lat po opisaniu ZT, uważano, że w populacji kobiet z ZT niepełnosprawność intelektualna dotyka co dziesiątą z nich. Wcześniejsze prace wskazują na jeszcze większy odsetek osób niepełnosprawnych intelektualnie wśród kobiet z ZT (Hall, Zybert, Williamson,1982, s.41). Obecnie liczne badania wykazują, że niepełnosprawność intelektualna nie występuje w przypadku ZT częściej niż w populacji ogólnej, za wyjątkiem pacjentek posiadających mały, pierścieniowy chromosom X, u których ryzyko jej wystąpienia jest faktycznie zwiększone i wynosi ok. 30% (Hall, Sybert, Williamson et al., 1982; Siegel et al., 1998; Leppig et al., 2004). Inteligencja większości dziewcząt i kobiet z ZT jest w normie (Bondy et al., 2006). W badaniach longitudinalnych śledzono rozwój poznawczy grupy dziewcząt z ZT, którą stanowiło: 9 dziewcząt o kariotypie 45,X i 45,X z aberracjami strukturalnymi chromosomu X, oraz 7 dziewcząt o kariotypie mozaikowym. Grupę kontrolną stanowiło 9 dziewcząt o kariotypie 46,XX (prawidłowym) (Bender, Puck, Salbenblatt, Robinson, 1984). W toku badań ustalono, że grupa o kariotypie 45,X (monosomia) wykazała nieznaczne opóźnienie w rozwoju motorycznym i organizacji percepcyjnej, oraz niewielkie deficyty w rozwoju motorycznym i ogólnie niewiele obniżone ogólne wyniki w testach IQ. Dziewczęta o kariotypie monosomicznym miały generalnie przeciętne umiejętności językowe. U trzech dziewczynek z tej grupy został zdiagnozowany niższy iloraz inteligencji niż przeciętny, jedna natomiast miała iloraz inteligencji wyższy niż przeciętny. Stwierdzono, że poziom inteligencji nie był skorelowany z obecnością stygmatów fizycznych. W grupie o kariotypie mozaikowym nie wystąpiły opóźnienia rozwojowe ani niższa inteligencja w porównaniu do grupy kontrolnej (o kariotypie prawidłowym). Duża różnorodność wewnątrz grupy wskazywała prawdopodobnie na częściową zależność rozwoju poznawczego od socjoekonomicznej 11 obecnie coraz powszechniej stosuje się terminu „niepełnosprawność intelektualna”, jako określenia o zabarwieniu mniej pejoratywnym w odniesieniu do grupy osób nim opisywanych 26 sytuacji rodziny. W badaniach amerykańskich (Sybert, 2002) próbowano ustalić zależność między wystąpieniem upośledzenia umysłowego, a obecnością linii komórkowej 47,XXX. Pomimo, że występowanie kariotypu (całkowitego) 47,XXX jest związane z manifestacją upośledzenia umysłowego, to nie stwierdzono różnicy pomiędzy ryzykiem jego wystąpienia w przypadku kariotypu z linią komórkową 47,XXX, a monosomią. Jednocześnie autorzy podkreślają, że istnieją badania sugerujące, że w przypadku linii komórkowej 47,XXX upośledzenie umysłowe dla kariotypu 45,X/47,XXX lub 45,X/46,XX/47,XXX występuje w 18% przypadków i jest znacznie wyższe niż u innych grup z ZT. Osoby z ZT posiadają charakterystyczny profil neuropoznawczy, który jest w pewnym stopniu skutkiem braku materiału genetycznego z utraconego chromosomu X (lub jego części)12. Profil ten nie przedstawia deficytów w jednej, konkretnej lokalizacji mózgu, lecz charakteryzuje się wieloogniskową dysfunkcją mózgu, której skutkami są najczęściej (Wikiera, Noczyńska, s.177; Saenger et al., 2004): • zaburzenia koncentracji uwagi (zwłaszcza u dziewczynek w wieku szkolnym – występowały one aż u 24% badanych dziewczynek (Bondy et al., s.23), • zaburzenia koordynacji wzrokowo-ruchowej (np. problemy z pisaniem), • zaburzenia koordynacji wzrokowo-przestrzennej (np. w dorosłości mogą to być problemy z prowadzeniem pojazdów), • mniejsza zdolność rozwiązywania problemów, głównie kłopoty z rozwiązywaniem problemów niewerbalnych (np. problemy z matematyką), • słabsza pamięć operacyjna, • zachowanie w sytuacjach społecznych (np. trudności w rozpoznawaniu subtelnych „wskazówek” społecznych), • deficyty psychomotoryczne (niezdarność), • niższe ambicje i trudności w zachowaniu (W.Jeż,1999,s.17). W toku badań dowiedziono, że część spośród tych deficytów może zostać wyrównana dzięki hormonalnej terapii estrogenowej (Saenger et al., 2001; więcej na ten temat w rozdziale poświęconym terapii estrogenowej). 12 Twardowski, Łącka i Ławniczak (2009, s.102, za: Ross i in., 2007, Molko i in., 2004) upatrują trojakiej przyczyny problemów rozwojowych w ZT, są to: ubytek części materiału genetycznego w wyniku aberracji chromosomów płciowych, co powoduje m.in. zmiany w strukturze mózgu i komunikacji między jego częściami; przyczyny natury hormonalnej – głównie skutkiem niedorozwoju gonad, co może wpływać na sprawność procesów pamięci, czas reakcji, sprawność funkcji neuro-motorycznych oraz na zachowanie; oraz czynniki środowiska rodzinnego, szkolnego, rówieśniczego i zawodowego, które współkształtują charakterystyczny dla ZT profil osobowości. 27 Ciekawą prawidłowość zauważono, jeśli chodzi o wrażliwość sensoryczną dziewcząt i kobiet z zespolem Turnera - są one zwykle „słuchowcami” i w ten sposób przyswajają najwięcej informacji, podczas gdy większość społeczeństwa jest „wzrokowcami” (Tesch, 2000). W standardowych testach inteligencji osoby z ZT generalnie uzyskują wyniki przeciętne w skali werbalnej (słownej), lecz niższe w skali niewerbalnej (bezsłownej) (www.turner.org.pl). Może występować selektywne obniżenie zdolności wykonawczych oraz wzrokowo-przestrzennych (Wikiera, Noczyńska, s.177). Trudności w rozwiązywaniu problemów niewerbalnych, zaburzenia pamięci niewerbalnej, oraz trudności z abstrakcyjnym myśleniem mogą powodować, zwłaszcza w okresie szkolnym, problemy w nauce przedmiotów ścisłych, głównie słabsze wyniki w matematyce (W.Jeż, 1999,s.17, Wikiera, Noczyńska, s.177). Zaburzenia zdolności matematycznych, czyli tzw.dyskalkulia występuje u około 3-6% dzieci i mogą jej współtowarzyszyć zaburzenia czytania i/lub uwagi (Bruandet, Molko, Cohen, Dehaene, 2004, s.288). Niektórzy naukowcy twierdzą, że dyskalkulia może mieć podłoże genetyczne, co potwierdza np. występowanie tego zaburzenia wśród kilku członków tej samej rodziny (ibidem, s.289, za: Shalev et al., 2001). Arytmetyka w dużym stopniu jest nabywana w ciągu życia (w szkole), jednak podstawowe poczucie liczb/ilości naukowcy określają jako część wyposażenia genetycznego rasy ludzkiej (Bruandet, Molko, Cohen, Dehaene, 2004, s. 288, za: Dehaene, 1997). Współczesne teorie łączą oba te elementy, utrzymując, że ludzka zdolność do arytmetyki jest częściowo zależna od warunków genetycznych, które w późniejszym życiu osobniczym modyfikowane są przez edukację. Problemy kobiet z ZT w matematyce, zwłaszcza w arytmetyce, są udokumentowane w wielu badaniach. Mazzocco (1998, s. 289) podkreśla słabsze wyniki liczenia i częstsze popełnianie błędów u badanych z ZT w stosunku do badanych z zespołem łamliwego chromosomu X, oraz w porównaniu z grupa kontrolną dziewczynek zdrowych. Temple & Marriott (1998) oraz Temple & Sherwood (2001) wykazali gorsze wyniki (wolniejsze wykonywanie operacji matematycznych) pacjentek z ZT w niektórych działaniach matematycznych (dodawanie cyfr, dzielenie cyfr, operacje na liczbach wielocyfrowych). Bruandet, Molko, Cohen, oraz Dehaene (2004) poddali badaniom 12 pacjentek z ZT. Wszystkie badane posiadały kariotyp 45,X0. Grupę kontrolną stanowiło 13 zdrowych dziewcząt w tym samym wieku. Pacjentki z ZT nie wykazały zaburzeń w prostym rozumieniu liczb; „głośne” liczenie, odczytywanie i zapisywanie liczb, porównywanie i dzielenie liczb na równe połowy było w normie. Na gorszym poziomie niż w grupie kontrolnej było szacowanie: pacjentki z ZT potrafiły oszacować znacznie mniejsze ilości elementów bez ich liczenia niż osoby z grupy kontrolnej; 28 rezultatem było szybsze (przy mniejszej ilości elementów) podjęcie liczenia niż wśród osób zdrowych. Pacjentki z ZT były także wolniejsze w przeprowadzaniu podstawowych działań arytmetycznych (dodawanie, odejmowanie, dzielenie), z wyjątkiem mnożenia. Im wyższe liczby były poddawane tym działaniom, tym większe trudności wykazywały badane pacjentki z ZT. Problemów w nauce matematyki wśród dziewczynek z ZT dotyczyły także badania prowadzone w USA, które objęły 29 dziewcząt z ZT. Grupę kontrolną stanowiło 41 zdrowych dziewcząt. Stosunkowo niskie wyniki osiągnięć matematycznych były ewidentnie widoczne u dziewczynek z ZT w wieku poniżej 10 lat. Aż 57% dziewczynek robiło błędy w operacjach matematycznych (Mazzocco, 1998). Natomiast według badań z 1998 roku (Siegel , Clopper, Stabler, 1998), problemy w nauce matematyki wykazywało 27% dziewczynek (badano 22 osoby). Należy odkreślić, że, w porównaniu z grupa kontrolną (25 dziewczynek o normalnym wzroście) nie wykazały one różnic w zakresie ilorazu inteligencji ani poziomu osiągnięć szkolnych ani przed terapia GH, ani po trzech latach jej prowadzenia. Większość badań sugeruje, że kobiety o kariotypach mozaikowych wykazują mniejsze problemy związane z matematyką niż kobiety o kariotypie monosomicznym 45,X (Bruandet, Molko, Cohen, Dehaene, 2004, s.297; za: Temple & Carney, 1995). Innym znaczącym czynnikiem jest rodzicielskie pochodzenie prawidłowego/ nieprawidłowego lub braku chromosomu X. Skuse et al. (1997) dowiedli, że pacjentki z prawidłowym chromosomem pochodzącym od matki wykazują większe problemy arytmetyczne niż te, u których ten chromosom pochodzi od ojca. Jeśli chodzi o mocne strony kobiet z ZT, to już w latach 60tych stwierdzono, że mają one dobre, a często nawet ponadprzeciętne zdolności werbalne (pomimo posiadania innych deficytów i różnych problemów związanych z uczeniem się). W badaniach z 1982 roku zauważono, że wyniki w teście Wechslera były u tych kobiet o ok.20 punktów niższe w częściach testu związanych ze zdolnościami niewerbalnymi (m.in. rysowanie, geometria, arytmetyka) niż w części badającej zdolności werbalne (Hall, Zybert, Williamson, 1982, s.42). Badania wykazały, że w skalach słownych testów inteligencji kobiety z ZT uzyskiwały lepsze wyniki niż kobiety zdrowe: lepiej czytały, lepiej przyswajały słownictwo i rozumiały rzadko uzywane słowa, były dokładniejsze (Twardowski, Łącka, Ławniczak, 2009, za: Kesler, 2007). Według B.Wikiery i A.Noczyńskiej z Katedry i Kliniki Endokrynologii i Diabetologii Wieku Rozwojowego Akademii Medycznej we Wrocławiu, u dziewcząt z ZT występują naturalne zdolności do nauki języków, zarówno języka ojczystego, jak i języków obcych. Zdolność wypowiadania się jest dobra i nie odbiega od przeciętnej zdolności dzieci zdrowych (Jeż, 1999,s.17). 29 Creswell i Skuse (2000, w: Mazocco, Ross, 2007, s.27) odkryli że autyzm występuje w ZT około 200 razy częściej niż w populacji ogólnej. Także według Skuse (2005, ibidem) autystyczne spektrum zaburzeń w większym stopniu występuje u osób z ZT niż w populacji ogólnej. Zespół Wassinka (2001, ibidem) przeanalizował badania z okresu 18 lat dotyczące 898 przypadków autystów. 278 przypadków z tej grupy przebadano pod kątem ich kariotypu. Stwierdzono, że 25 (9%) miało aberracje chromosomowe (zespół łamliwego chromosomu X, aberracje chromosomów płciowych – w tym zespół Turnera, oraz aberracje chromosomu 15). Ogromną rolę w rozwoju poznawczym dziewcząt z ZT może odegrac odpowiednia pomoc pedagogiczna. Wiele spośród deficytów poznawczych występujących u dziewczynek z ZT można skorygować poprzez regularne ćwiczenie zaburzonych funkcji. Aby tego dokonać, niezbędne jest stworzenie przyjaznej atmosfery zajęć, motywowanie do pracy, wzmacnianie poczucia własnej wartości, oraz zapewnienie dziecku odpowiedniej dla niego ilości czasu do wykonania zadania. Dziewczęta z ZT potrzebują przeważnie więcej czasu, by pracować własnym tempem i sposobem. Pozwala to na wyzwolenie kreatywności i jest często (…) droga prowadząca do celu (Wikiera, Noczyńska, s.177). Należy podkreślić, że u dziewcząt z ZT na problemy w sferze poznawczej nakładają się często negatywne czynniki psychologiczne (niska samoocena, zaniżone poczucie własnej wartości, poczucie „inności”) i społeczne (brak akceptacji, odtrącanie), które mogą dodatkowo blokować usprawnianie lub nawet pogłębiać zaburzone funkcje poznawcze. Dzięki wczesnemu wsparciu edukacyjnemu i społecznemu pacjentek z ZT, ich perspektywy edukacyjne mogą być takie same jak u zdrowych dzieci. Twardowski, Łącka i Ławniczak (2009) proponują proces wspomagania dziewcząt z ZT, w którym wyróżniają pięć różnych obszarów wsparcia. Są to: konsultacje dla rodziców, jako pierwszych osób wspomagających rozwój dziewczynki z ZT, treningi umiejętności szkolnych, treningi umiejętności społecznych (nauka integracji, przełamywanie tendencji do izolacji, kształtowanie postaw akceptacji dla dziewczynek z ZT wśród rówieśników, oraz eliminowanie praktyk dyskryminacyjnych wobec dziewczynek z ZT), indywidualna psychoterapia, oraz pomoc w wyborze optymalnego zawodu. 1.1.3. Epidemiologia zespołu Turnera w Polsce Zespół Turnera występuje, według różnych danych, raz na 1,9 - 2,5 tys. żywych urodzeń noworodków płci żeńskiej, choć niektóre dane wskazują nawet na częstotliwość 30 równą 1:1500 lub – przeciwnie - 1:3000 (Hall, Sybert, Williamson et al.,1982, s.32). Około 7% spontanicznych aborcji ma kariotyp 45,X (według Jeża (1990, s.13) – 10%). Szacuje się, że około 2% zygot ma kariotyp 45,X, a jedynie mniej niż 0,2% płodów, które z nich powstaną, przetrwa do momentu narodzin (Rudolph, Rudolph, Hostetter, Lister, Siegel, 2003, s. 2088). Zespół Turnera charakteryzuje się dużą śmiertelnością in utero (w życiu płodowym). Duża część noworodków, zwłaszcza tych obarczonych kariotypem monosomicznym, umiera. Szacuje się, że 98-99% płodów z ZT umiera w życiu płodowym (spontaniczna aborcja), i około 10% spontanicznych poronień spowodowane jest zespołem Turnera (ibidem, s.32). Studia epidemiologiczne nad ZT wskazują, że przeciętna długość życia chorych na ZT jest zredukowana o około 10 lat w porównaniu do osób z populacji ogólnej, głównie z uwagi na większe ryzyko pojawienia się chorób przewlekłych (np. nadciśnienia czy otyłości) (Postellon, artykuł dostępny na: http://www.emedicine.com/ped/topic2330.htm). Śmiertelność w ZT jest wyższa w porównaniu ze śmiertelnością w populacji ogólnej. Jest także wyższa niż w przypadku innego zaburzenia związanego z chromosomami płci – zespołem Klinefeltera (Stochholm, Juul, Juel, Naerra, Gravholt, s. 3899; za: Bojesen, Juul, Birkebaek, Gravholt, 2004; Swerdlow, Higgins, Schoemaker, Wright, Jacobs, 2005), natomiast znacząco niższa w porównaniu ze śmiertelnością w zespole Downa (za: Yang, Rassmusen, Friedman, 2002). Największą śmiertelność zaobserwowano w grupie kobiet z ZT o kariotypie 45,X oraz o kariotypie zawierającym izochromosom Xq (ibidem, s.3897). Śmiertelność wzrasta w przypadku współwystępowania chorób takich jak choroby endokrynologiczne, żywieniowe, metaboliczne, choroba wieńcowa, a przede wszystkim cukrzyca (s.3899). Z kolei według Swerdlow at al. (2001, s.3897) śmiertelność w ZT jest wyższa głównie z powodu częstszej zapadalności tej grupy kobiet na choroby układu nerwowego, sercowo-naczyniowego, oddechowego, trawiennego oraz moczowo-płciowego. Należy podkreślić, że zespół Turnera jest, na tle innych zespołów genetycznych, zaburzeniem dość częstym. Występuje wprawdzie znacznie rzadziej niż zespół Downa (1 na 0,8 tysiąca urodzeń), i z podobną częstotliwością jak występujący jedynie u mężczyzn zespół Klinefeltera (1 na 1,5-3 tysiące urodzeń chłopców), za to zdecydowanie częściej niż zespoły Williamsa, Patau, Edwardsa (po 1 na 10 tysięcy urodzeń), zespół Retta (wg różnych badań 1 na 10-23 tysiące urodzeń ), zespół Pradera-Willego (1 na 15 tysięcy urodzeń), zespół Tourette’a (1 na 20 tysięcy urodzeń), zespół kociego krzyku (1 na 40-50 tysięcy urodzeń), czy zespół Marfana (1 na 50 tysięcy urodzeń) (http://www.gen.org.pl/). 31 Według Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci z Zaburzeniami Genetycznymi GEN liczbę chorych na ZT w Polsce można szacować na około 9-10 tys. kobiet (http://www.gen.org.pl/). Natomiast według danych z 2003 roku w Polsce jest ok. 8000 kobiet chorych na ZT, z czego około 5000 pełnoletnich (w wieku powyżej 18 roku życia) (Lew-Starowicz, Irzyniec, Kabzińska, Boćkowska, 2003). Według Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 (International Classification of Diseases), w której każda jednostka chorobowa posiada własne oznaczenie alfanumeryczne, i przyporządkowana jest do określonej grupy chorób, Zespół Turnera znajduje się w grupie Wady rozwojowe wrodzone, zniekształcenia i aberracje, oznaczonej literą Q. W tej grupie zaburzeń ZT oznaczony jest numerem 96, przy czym ze względu na kariotyp danego przypadku choroby (http://www.who.int/), wyróznia się: kariotyp 45XO (45X), kariotyp 45X izo (Xq), kariotyp 45X, z anormalnym chromosomem płciowym za wyjątkiem izo(Xq), mozaicyzm 45XO/46XX lub 46XY, mozaicyzm 45XO/inne linie komórkowe z nieprawidłowym chromosomem płciowym, inne warianty zespołu Turnera, oraz ZT nieokreślony. 1.2. Etiologia zespołu Turnera13 Aparat genetyczny każdej komórki ciała ludzkiego składa się ze stałej liczby 22 par (44) chromosomów somatycznych (autosomów) i 1 pary (2) chromosomów płciowych (allosomów, heterochromosomów)(Gomułka, Rewerski,1993, s.237.). Podstawowa liczba chromosomów wynosi więc u człowieka 46 (ogólnie jest oznaczana przez 2n, u człowieka 2n = 46). Jedynie komórki płciowe posiadają połowę normalnej liczby chromosomów, w tym po jednym chromosomie płciowym (komórka jajowa - X, plemnik – X lubY) tak, aby po połączeniu liczba chromosomów charakterystycznych dla gatunku została odtworzona (nowy organizm będzie zawierał połowę chromosomów od matki i połowę od ojca). Liczba, wielkość i kształt chromosomów są indywidualną cechą każdego gatunku. U kobiety chromosomy płciowe to para chromosomów X (chromosomy te są tego samego typu, możemy zatem powiedzieć, że płeć żeńska jest homogametyczna), natomiast u mężczyzny parę tę stanowią jeden chromosom typu X i jeden, mniejszy od niego, chromosom typu Y (są to chromosomy innego typu, zatem płeć męska jest płcią heterogametyczną) (Gomułka, Rewerski, 1993, s.237). Niezwykła rola chromosomów płciowych w ludzkim organizmie 13 rozdział został skonsultowany z lek. med. Małgorzatą Ławniczak, zajmującą się problematyką zespołu Turnera, przewodniczącą zarządu Wielkopolskiego Stowarzyszenia Wsparcia w Zespole Turnera 32 polega na tym, że zawierają one geny, które warunkują płeć człowieka. Zlokalizowane w chromosomach geny są podstawowymi jednostkami dziedziczenia. Geny są fragmentami kwasu dezoksyrybonukleinowego (DNA), który jest nośnikiem cech człowieka. Zapisana w DNA informacja genetyczna przekazywana jest komórkom potomnym w postaci kodu genetycznego. Każdy z nas ma swój indywidualny zestaw genów (genotyp), różny od genotypów innych ludzi (osobników tego samego gatunku). Do morfologicznego opisu zespołu chromosomów w komórce służy kariotyp. Kariotyp zdrowej kobiety to 46XX, zaś zdrowego mężczyzny - 46XY. Oznaczenie kariotypu odgrywa bardzo ważną rolę w przypadku podejrzenia ZT, gdyż to właśnie w wyniku badania kariotypu współczesna medycyna jest w stanie ze stuprocentową pewnością zdiagnozować zespół Turnera. Kariotypy prawidłowe (mężczyzny i kobiety) a także klasyczny kariotyp turnerowski (monosomia chromosomu X) przedstawiają poniższe rysunki. rys.1.Prawidłowy kariotyp kobiety i mężczyzny oraz klasyczny kariotyp zespołu Turnera – brak jednego z żeńskich chromosomów płciowych X (monosomia chromosomu X) (http://cas.bellarmine.edu/tietjen/HumanBioogy/bills_developmental_abnormalities.htm) 33 Zespół Turnera jest rodzajem mutacji, w której „normalna” liczba chromosomów ulega redukcji, czego konsekwencją jest cały wachlarz zmian zarówno wewnętrznych (wady wrodzone), jak i zewnętrznych (nietypowy fenotyp – występują tzw. stygmaty turnerowskie). Mutacje zazwyczaj pojawiają się nagle i dotyczą zmian w strukturze materiału genetycznego (Gomułka, Rewerski, 1993, s.289.). Mutacje mogą dotyczyć komórek ciała lub komórek płciowych. Nieprawidłowości w budowie chromosomów płciowych występują u około 0,25% noworodków. Zespół Turnera jest typową mutacją dotyczącą chromosomów Większość płciowych mutacji jest (jednego letalna chromosomu (śmiertelna), X). dlatego noworodki obciążone nimi często umierają zaraz, lub w niedługim czasie po urodzeniu. Choroba genetyczna ujawnia się u tych, które przeżyją. Mutacje mogą dotyczyć genu, chromosomu, jego struktury, lub liczby chromosomów. Wśród wielu mutacji wyróżnić możemy zatem mutacje genowe (zmiany w obrębie genu), chromosomowe (zmiany w obrębie chromosomu) i genomowe (zmiany liczby chromosomów). W zależności od rodzaju zmian w chromosomie X (aż po jego brak) ZT może być mutacją genomową (monosomia chromosomu X) lub chromosomową (mozaicyzm, oraz inne odmiany ze zmianami w drugim chromosomie X). Do prawidłowego rozwoju płodu potrzebna jest informacja genetyczna zawarta w obu chromosomach płciowych (w przypadku płodu płci żeńskiej są to dwa chromosomy typu X). Jakiekolwiek anomalie w choćby jednym z pary chromosomów, lub (tym bardziej) utrata jednego z chromosomów powodują zaburzenia prawidłowości rozwoju. Geny odpowiadające za czynność gonad znajdują się w pewnych regionach chromosomu X (proksymalnym Xp, oraz terminalnym Xq). Brak tych genów, który jest skutkiem aberracji chromosomu X, wywołuje zatem nieprawidłowości w rozwoju gonad aż do dysgenezji gonad włącznie14(Jeż 14 nie wytworzenie się w życiu płodowym prawidłowo rozwiniętych jajników, który to stan utrzymuje się przez życie dorosłe 34 W., 1999, s.12).Podobnie występowanie u chorych na ZT obniżonej urodzeniowej masy ciała (a w konsekwencji niedoboru wzrostu) może być następstwem częściowej utraty funkcji genu albo genów regulujących płodowy przyrost masy i zlokalizowanych na utraconym lub zmutowanym chromosomie płciowym X (Wiśniewski, 2005; s.45). Potwierdzałby to fakt, że, jak wynika z badań przeprowadzonych przez zakład Fizjologii Akademii Wychowania Fizycznego im. Józefa Piłsudskiego w Warszawie, z prawidłowym ciężarem ciała urodziła się większość dziewczynek z kariotypem 46X, delecja Xp (utrata ramienia krótkiego chromosomu X), natomiast największy niedobór masy ciała zaobserwowano u dziewczynek o kariotypie 45, XO (monosomia chromosomu X). Stąd wywnioskowano, że gen lub geny regulujące proces przyrostu masy ciała u płodu są zlokalizowane albo na centromerze, albo na ramieniu długim chromosomu X (ibidem, s.45). Korelacja między genotypem (uszkodzonymi odcinkami genu) a fenotypem może być różna. Wiele zespołów badawczych próbowało ustalić tę zależność (w Polsce m.in. Łącka, 2008). Poniższa tabela przedstawia typowe objawy zespołu Turnera ze wskazaniem na utracone lub zmienione odcinki chromosomu X, które są przyczyną manifestacji poszczególnych objawów: objaw zmiany w chromosomie X niska masa urodzeniowa brak odcinka Xq13.3-q22 niski wzrost Zmiany w genie SHOX (short stature homebox gene), brak części odcinka usytuowanego na końcach ramion chromosomu – Xp22; haploidalność odcinka ramienia krótkiego Xp 11.2- p.22.1 brak funkcji jajników Haploidalność15 lub brak odcinków ramienia krótkiego Xp11.2p22.1(lokalizacja genu ODG2 ovarian dysgenesis); Xq26-28 (lokalizacja genu SOX3 sex determinig box 3 gene) oraz Xq13-25 “gotyckie” podniebienie, koślawość łokci, haploidalność odcinka Xp 11.2- p.22.1 mikrognatia obrzęki limfatyczne (dłoni, stóp, ogólny, Utrata regionu Xp11.4-21.1, w którym zlokalizowany jest gen putative „płetwista szyja” lymphogenic gene wady kończyn (skrócenie kości śródręcza, Zmiany w genie SHOX (short stature homebox gene) 2 ilustracja pochodzi z artykułu „Chromosom X nie milczy” opublikowanego na stronie http://www.racjonalista.pl/index.php/s,38/d,8/t,3751 dnia 17 marca 2005 na podstawie: Elizabeth Pennisi, Silenced X Chromosome Speaks Up, Science Now, z 16.03.05, Erika Check, Women get extra dose of Xchromosome genes, News at Nature , z 16.03.05. 15 haploidalność - występowanie w komórkach zredukowanej o połowę liczby chromosomów (na podst. „Słownika Wyrazów Obcych” Wydawnictwa Europa, pod redakcją naukową prof. Ireny Kamińskiej-Szmaj, autorzy: Mirosław Jarosz i zespół, 2001). 35 koślawość łokci, objaw madelunga) wady narządów wewnętrznych (nerki, układ Utrata regionu X p11.4-21.1, w którym zlokalizowany jest gen putative limfatyczny i krążenia) lymphogenic gene choroby autoimmunologiczne Geny zlokalizowane w obrębie długiego ramienia chromosomu X (Xq) zaburzenia postrzegania Gen VSPA (visuospatial/perseptual abilities gene) zlokalizowany na krótkim ramieniu chromosomu X (Xp) Z badań z 1982 r. wynika, że utrata w krótkiego ramienia chromosomu X(p) często skutkuje fenotypem typowo turnerowskim, natomiast osoby z kariotypem mozaikowym mają bardziej subtelnie zaznaczone stygmaty fizyczne. Natomiast pacjentki z izochromosomem krótkiego ramienia chromosomu X (kariotyp: 46,Xxi[p]) najczęściej fenotypowo nie odbiegają od zdrowych osób (Hall, Sybert, Williamson, et al.,1982).W prosty sposób opisuje te zależności dr D.Chlebna-Sokół: „Jeżeli delecja dotyczy krótkiego ramienia chromosomu X występuje niedobór wzrostu i "fenotyp Turnera", ale bez upośledzenia funkcji jajników. Upośledzenie rozwoju jajników jest obecne wówczas, gdy delecja dotyczy długiego ramienia chromosomu X (D. Chlebna-Sokół, http://www.osteoforum.org.pl/Turner.html). Jedną z prawdopodobnych przyczyn powstania ZT jest nierozchodzenie się chromosomów podczas podziału mejotycznego, czyli tzw.nondysjunkcja, która może prowadzić do monosomii. rys.3.schematy prawidłowego przebiegu mejozy(1) oraz schematy nondysjunkcji podczas pierwszego(2) lub drugiego(3) podziału mejotycznego, skutkujące (2 i 3) powstaniem komórek „pustych” ( http://cas.bellarmine.edu/tietjen/HumanBioogy/bills_developmental_abnormalities.htm) W ludzkim organizmie mejoza zachodzi tylko podczas produkcji gamet, tzn. komórek jajowych i plemników (komórki ciała są produkowane podczas procesu mitozy), ponieważ wskutek podziału mejotycznego komórka diploidalna dzieli się na cztery komórki haploidalne 36 (a więc takie, których jądra komórkowe zawierają zredukowaną do połowy liczbę chromosomów). Dzięki temu podczas zapłodnienia, czyli połączenia dwóch gamet, powstaje diploidalna zygota. Jeżeli zdarzy się zatem tak, że wskutek nondysjunkcji w pierwszym lub drugim podziale mejotycznym powstanie jedna lub więcej „pustych” komórek potomnych (płciowych), te „puste” komórki (które utraciły chromosom) mogą połączyć się z innymi komórkami płciowymi i stworzyć zygotę, która będzie zawierała tylko jeden chromosom płciowy (w przypadku ZT jest to chromosom X), gdyż jedna z komórek płciowych w trakcie wadliwego podziału mejotycznego utraciła chromosom, stała się „pusta”. W tym przypadku zaczątek nowego życia – zygota – o garniturze chromosomowym 45, X0 (monosomia) dzieli się już tylko mitotycznie, a więc komórki, które powstają w wyniku tych podziałów są identyczne jak komórka macierzysta (http://www.biologia.pl/). Jeśli natomiast do nondysjunkcji doszło w drugim podziale mejotycznym, możemy obserwować tzw. mozaicyzm chromosomów X. Mozaicyzm polega na przeplataniu się w komórkach jednego organizmu linii komórkowych typowych dla monosomika (kariotyp 45,X0) z innymi liniami komórkowymi (46,XX – kariotyp prawidłowy, 47,XXX – kariotyp „nadkobiety”, 46,XY, lub z fragmentami chromosomu Y, inne linie komórkowe). Inną przyczyną powstania ZT mogą być aberracje strukturalne chromosomu X. W takim przypadku kariotyp będzie zawierał wprawdzie 46 chromosomów (w tym dwa chromosomy płciowe), jednak ich budowa będzie nieprawidłowa. Skutki i zakres tej nieprawidłowej budowy będą zależeć od rodzaju zmian w drugim chromosomie X (np. delecja krótkiego lub długiego ramienia chromosomu X, chromosom pierścieniowy (powstaje on w wyniku pęknięcia chromosomu X w obu ramionach – końce terminalne zostają utracone , natomiast proksymalne łączą się i tworzą koło), lub izochromosom (mogą one tworzyć mozaikę z linią prawidłową lub monosomiczną). Zależność między kariotypem kobiety z ZT a fenotypem przedstawia tabela: Kariotyp Fenotyp Monosomia chromosomu X; najcięższa postać fenotypowa; największe nasilenie stygmatów ZT; występuje 45, X niskorosłość i brak funkcji jajników; duże prawdopodobieństwo wystąpienia zaburzeń strukturalnych serca, nerek i układu limfatycznego; inteligencja w normie 45, X/46,XX 46, X, iXq 45,X/46,XY Mozaicyzm z linia komórkową prawidłową; fenotyp najbardziej zbliżony do “normalnego”; wzrost bywa w normie; spontaniczne pokwitanie i miesiączki w ok.40% przypadków, płodnośc może być zachowana Izochromosom długich ramion chromosomu X; duże ryzyko wystąpienie chorób autoimmunologicznych i wad słuchu, stygmaty turnerowskie są rzadkie; Mozaicyzm z linią komórkowa zawierającą chromosom Y; zwiększone ryzyko wystąpienia nowotworu szczątkowych gonad – gonadoblastoma ze względu na obecność materiału genetycznego z chromosomu Y; może 37 pojawic się nadmierne owłosienie lub inne objawy wirylizacji 46, Xr (X) Chromosom kolisty; spontaniczne miesiączki w ok.30%; duże prawdopodobieństwo wystąpienia upośledzenia umysłowego u osób z małym chromosomem pierścieniowym Delecja krótkiego ramienia chromosomu X, w przypadku całkowitej delecji fenotyp jest zbliżony do fenotypu 46,X del(Xp) monosomicznego; niskorosłość, stygmaty turnerowskie, wady narządów wewn., może nastąpić samoistny rozwój płciowy (do 10%) 46,X del(Xq) 46, Xm Delecja długiego ramienia chromosomu X, u większości występuje pierwotny brak miesiączki, wzrost w ok. 50% nie odbiega od przeciętnego, często brak stygmatów turnerowskich Chromosom markerowy; chromosom markerowy może być fragmentem chromosomu X, Y, lub autosomu tab. 1. zależność między kariotypem a fenotypem w ZT, za: Elsheikh, Dunger, Conway, Wass, 2002; Łącka, 2005. Badania polskie dowodzą, że utracony chromosom jest dwukrotnie częściej pochodzenia ojcowskiego (Jeż, 1999), a w przypadku kobiet o kariotypie monosomicznym nawet od 66% (Postellon, http://www.emedicine.com/ped/topic2330.htm) do 75% (Bannink, 2006) pochodzenia ojcowskiego. Oznacza to, że prawidłowy chromosom, który posiadają, pochodzi od matki. Jacobs, Dalton, James, Mosse, Power, Robinson i Skuse (1997) zbadali 211 pacjentek z ZT aby dowiedzieć się, po którym z rodziców odziedziczyły one prawidłowy chromosom X, po którym zaś chromosom wadliwy (lub brak chromosomu). W przypadku występowania izochrosomu u pacjentki (45,X/46,Xi(Xq) lub 46,Xi(Xq) ) wadliwy chromosom (lub brak) okazał się być prawie tak samo często pochodzenia ojcowskiego jak i matczynego, czego przyczyną może być błąd występujący podczas gametogenezy z równą częstotliwością w przypadku obu płci (s. 178). Jednak już u większości pacjentek z linią z chromosomem pierścieniowym 45,X/46,Xr(X) chromosom pierścieniowy (wadliwy) był pochodzenia ojcowskiego, podobnie jak i u większości pacjentek o kariotypie 45,X/46,Xdel(Xp) lub 46,Xdel(Xp) (delecja ramienia chromosomu). Na podstawie tych wyników badacze doszli do wniosku, że większość aberracji związanych z ZT powstaje podczas męskiej (ojcowskiej) gametogenezy (s.480). Jednocześnie stwierdzono, że płody z ZT, które uległy spontanicznemu poronieniu, znacznie częściej zawierały w swoim kariotypie chromosom X pochodzący od ojca (Bannink, 2006). W Hiszpanii prowadzono badania porównawcze nad materiałem genetycznym ojców bliźniąt dotkniętych ZT i ojców dzieci zdrowych. Wyniki badań wskazują na tendencję do występowania nondysjunkcji chromosomów płciowych w stadium mejozy u ojców dzieci z ZT (Martinez-Pasarell, Templado, Vicens-Calvet, Egozcue, Nogues, 1999). Nie dowiedziono także żeby występowała korelacja między rodzicielskim pochodzeniem brakującego chromosomu a fenotypem (Jacobs, Dalton, James, Mosse, Power, 38 Robinson i Skuse, 1997, za: Matur et al., 1991; Chu et al., 1994, s.471). Najnowsze badania wskazują natomiast na różnicę w społeczno-poznawczym funkcjonowaniu pomiędzy dziewczynkami 45,XP a 45,XM (Jacobs, Dalton, James, Mosse, Power, Robinson i Skuse, 1997za: Skuse et al., 1997, s.471). David Skuse z Instytutu Zdrowia Dziecka (Institute Child Health) w Londynie wraz z grupą badaczy przeprowadził niezwykły eksperyment. Aby dowiedzieć się, czy poziom zachowań społecznych dziewcząt z ZT koreluje z faktem odziedziczenia genu X od ojca lub matki, zebrał grupę 50 dziewcząt z ZT, które poddał dwukrotnie szeregowi badań w odstępie 2 lat. 25 dziewcząt które posiadały chromosom X pochodzenia ojcowskiego, osiągnęło wiele lepsze wyniki w skali słownej jak i wykonawczej niż 55 dziewcząt które posiadały chromosom X pochodzenia matczynego. Ponadto z grupy dziewcząt które posiadały chromosom X pochodzenia ojcowskiego, tylko 4 (z 25) uczęszczały do klas specjalnych, podczas gdy spośród dziewcząt które posiadały chromosom X pochodzenia matczynego, do klas specjalnych uczęszczało aż 22 spośród 55. Dziewczęta, które posiadały chromosom X pochodzenia ojcowskiego lepiej radziły sobie także w interakcjach społecznych. 21 spośród 29 dziewcząt powyżej 11 roku życia (72%) które posiadały chromosom X pochodzenia matczynego, wykazało znaczne problemy behawioralne, podczas gdy w grupie dziewcząt które posiadały chromosom X pochodzenia ojcowskiego, podobne problemy wykazało tylko 4 spośród 14 dziewcząt które skończyły 11 lat (28%) (Reilly, 2000, s.128-129). Nie odnaleziono dowodów na wpływ pochodzenia etnicznego, czy rasowego na zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia ZT (Bannink 2006, s.15. Tesch, 2000). Brak także czynników geograficznych czy socjoekonomicznych, które byłyby czynnikami ryzyka w ZT (Tesch, 2000). Według badań zaburzenie to nie jest związane także z (zaawansowanym) wiekiem matki (Wikiera, Noczyńska, s.175; Saenger, Albertsson Wikland, Conway, Davenport, Gravholt, Hintz, Hovatta, Hultcrantz, Landin-Wilhelmsen, Lin, Lippe, Pasquino, Ranke, Rosenfeld, Silberbach, 2001; Postellon; Bannink, 2006), ani ojca (Jacobs, Dalton, James, Mosse, Power, Robinson i Skuse, 1997, s.477). W badaniach kanadyjskich próbowano ustalić wpływ spożywania alkoholu przez rodziców na pojawienie się ZT u potomstwa, a więc wyjaśnić, czy ekspozycja na alkohol w życiu płodowym ma związek z powstawaniem ZT u płodu (Kagan-Krieger, Selby, Vohra, Koren, 2002). Badania objęły 212 rodzin, w których urodziła się dziewczynka z ZT. Celem badań było ustalenie potencjalnego wpływu alkoholu na materiał genetyczny przyszłych rodziców na rok przed stwierdzeniem ciąży u kobiety i w trakcie jej trwania (badania prowadzone były z perspektywy czasowej). Badano zarówno matki jak i ojców dziewczynek 39 z ZT. Spośród 85,6% zwróconych formularzy badań, tylko 3,6% (6) ojców i tyle samo matek wykazało, ze alkohol mógł mieć wpływ na chorobę dziecka (ZT), ale jest to zbyt mały odsetek, by uznać go za statystycznie istotny. Badania dowiodły zatem, że nie ma istotnego związku między konsumpcją alkoholu przez rodziców a pojawieniem się ZT u dziecka. Czasem, zwłaszcza w początkowym stadium diagnozy, ZT może być mylony z zespołem Noonan16. Zespół Noonan wystepuje średnio raz na 2000 żywych urodzeń (Rudolph, Rudolph, Hostetter, Lister, Siegel, 2003, s. 2089). Zespół ten, zdiagnozowany został po raz pierwszy, i nazwany od nazwiska pediatry, dr Jacqueline Noonan, która odkryła, że, mimo występujących typowych cech zespołu Turnera w tym schorzeniu (niski wzrost, płetwista szyja, anomalie w budowie klatki piersiowej, cubitus valgus, hipoplazja środkowej części twarzy), zespół ten charakteryzuje się także opóźnieniem rozwoju umysłowego (25% chorych posiada lekkie upośledzenie umysłowe) i fizycznego, i występuje także u chłopców. U kobiet z zespołem Noonan może, choć nie musi wystąpić brak funkcji jajników. Około połowy pacjentów cierpi na wrodzone choroby serca, przy czym w przypadku zespołu Noonan są to wady dotyczące z reguły prawej części serca, podczas gdy w zespole Turnera (również częste) wady serca dotyczą z reguły lewej jego części i najczęściej manifestują się w postaci koarktacji aorty (Hall., Sybert., Williamson et al., 1982, s.35). Szczegółowe badania wykazały, ze Zespół Noonan jest konsekwencją mutacji autosomalnej (nie zaś dotyczącej chromosomów płciowych), zlokalizowanej w chromosomie 12. Innym przypadkiem trudności z diagnozą ZT jest sytuacja, gdy u kobiety stwierdza się kariotyp mozaikowy, który posiada linie komórkowe charakterystyczne zarówno dla zespołu Turnera jak i dla zespołu Downa. Van Buggenhout, Hamel, Trommelen, Mieloo i Smeets z Departamentu Genetyki Człowieka Szpitala Uniwersyteckiego w Nijmegen (Holandia) opisali dwa przypadki kobiet o kariotypie 45,X/46,X,+21/47,XY,+21, a więc zawierającym dwie linie komórkowe, posiadające cechy charakterystyczne i dla zespołu Turnera (obecność linii 45,X), jak i dla zespołu Downa (dodatkowy chromosom 21).Autorzy niniejszych badań dokonali także przeglądu 27 podobnych przypadków klinicznych (z obecnością w kariotypie jednej, dwóch, trzech, a nawet czterech (!) różnych linii komórkowych). W 61% przypadków osoby badane posiadały cechy obu zespołów genetycznych (przy czym należy pamiętać, że pewne „stygmaty” ZT są również obecne w przypadku zespołu Downa i odwrotnie); 21 spośród 28 badanych miało żeńskie zewnętrzne narządy płciowe, 4 badanych – męskie, 3 osoby posiadały 16 czasem zwany „męskim zespołem Turner” – mylnie, gdyż wystepuje zarówno u mężczyzn jak i u kobiet 40 cechy zarówno kobiece jak i męskie. Także inne choroby/zaburzenia mogą manifestować się podobnie jak ZT, wykazując pojedyncze lub bardziej ogólne objawy ZT: Niski wzrost Zespół Noonan Rodzinnie występujący niski wzrost Leri-Weill dyschondrosteoza (choroba Leriego)17 Brachydaktylia18 typu E Niedobór hormonu wzrostu Niedoczynność tarczycy Nadmiar glukokortykoidów19 Zespół mnogich płetwistości (Zespół Escobara)20 Zespół Klippla-Feila21 Niski wzrost jako efekt chorób przewlekłych Amenorrhea i brak dojrzewania płciowego “Czysta” dysgenezja gonad Zespół policystycznych jajników (Zespół Steina-Leventhala) Pierwotny/wtórny brak miesiączki (Primary/Secondary Amenorrhea) tab.2.Inne choroby/ zaburzenia, manifestujące się podobnie jak ZT, za: Hall, Syber., Williamson, 1982, s.35 1.3. Sytuacja społeczna kobiet z zespołem Turnera 1.3.1. Sytuacja ekonomiczno-zawodowa kobiet z zespołem Turnera Liczne badania prowadzone były nad poziomem wykształcenia i pracą zawodową kobiet z ZT, wiele w kontekście jakości ich życia. Elshkeih et al. (2002, za: Sybert, 1995) podkreślają, że aż 33% kobiet z ZT rozpoczęło studia wyższe w porównaniu do 19% ogólnej populacji kobiet amerykańskich. Podobne wnioski uzyskano w badaniach populacji japońskiej. Badania z 2002 roku, dotyczące kobiet z Wielkiej Brytanii (Elshkeih et al.) wskazują jeszcze wyższy odsetek kobiet z ZT, które studiują lub już zdobyły dyplom studiów wyższych – 69% (w badaniach wzięło udział 198 kobiet z ZT). Z kolei badania duńskie (Jeż W, 1999, za: Konradsen, Nielsen, 1992) wskazują że odsetek kobiet z ZT, które ukończyły 17 wrodzony defekt genetyczny polegający na deformacji w obrębie nadgarstka inaczej: krótkopalczastość 19 grupa hormonów steroidowych kory nadnerczy mających wpływ na pośrednią przemianę materii 18 20 zespół genetyczny, charakteryzujący się występowaniem płetwistości skórnych i niskorosłości 21 zespół wad wrodzonych układu kostnego polegająca na zrośnięciu dwóch lub więcej kręgów szyjnych albo na zmniejszonej ich liczbie 41 studia wyższe wynosi jedynie 14%.W badaniach polskich z 1999 roku stwierdzono, że wyższe wykształcenie osiągnęło 6% kobiet z ZT, zaś tylko jedna na 112 kobiet z badanej grupy skończyła szkołę specjalną (była to kobieta po urazie okołoporodowym) (Jeż, 1999, s.92). Jednocześnie w tychże badaniach stwierdzono, że aż 20% badanych kobiet nie pracowało i znajdowało się na utrzymaniu rodziców. Badania amerykańskie (Hall, Sybert, Williamson et al., 1982) pokazały, że 80% spośród badanych pacjentek z ZT ukończyło co najmniej 4 lata college’u. Badania prowadzone w Belgii w 2004 roku (Verlinde et al.) wykazały, że tylko 7% badanych kobiet z ZT uczęszczało do szkół specjalnych, 10% miało wykształcenie podstawowe lub gimnazjalne, ponad 50% - średnie, a ponad 30% - wyższe. Co więcej, większość badanych kobiet była lepiej wykształcona od innych członków swojej rodziny, oraz od przeciętnej osoby z populacji ogólnej.Większość badanych kobiet pracowała na stanowiskach odpowiadających zdobytemu wykształceniu, a jedynie 7% kobiet było bezrobotnych. Pomimo dobrego wykształcenia i zadowalającej pracy, większość kobiet posiadało zaniżoną samoocenę. Z badań portugalskich wynika, że plany życiowe 36 kobiet z ZT (w wieku 15-25 lat) dotyczyły głównie studiów i pracy (Suzigan, Paiva e Silva, Lemos Marini, Baptysta, Guerra, Magna, Maciel Guerra, 2004). Badania włoskie (Calo et al., 1993) wskazały na stosunkowo wysoki stopień wykształcenia kobiet z ZT (wyższy niż w populacji ogólnej), i jedynie 6%-owe bezrobocie wśród tej grupy. Także w publikacji międzynarodowej grupy badawczej pod kierownictwem C.Bondy (2006, s.23) możemy przeczytac, że „wiele kobiet z ZT kończy studia wyższe”. Badania duńskie (Konradsen, Nielsen, 1992) wskazały na brak różnic w wykształceniu i możliwości podjęcia pracy przez kobiety z ZT oraz 23% bezrobocie wśród kobiet z ZT. Badania polskie z 1999 roku (Jeż) wykazały, że 27% kobiet z ZT było bez zawodu, 38% było pracownikami fizycznymi, a 35% pracownikami umysłowymi. Renty otrzymywało 14% kobiet z ZT. Odsetek bezrobotnych kobiet z ZT wyniósł 12%, przy 15% bezrobotnych w populacji ogólnej. Wysoki poziom wykształcenia kobiet z ZT może być przykładem mechanizmu kompensacji, a więc dążenia do uzyskania sukcesów w jednej dziedzinie w celu wyrównania niepowodzeń w innej dziedzinie (Jeż, 1999, s.93). Elshkeih et al.(2002) podkreślają jednak, że pomimo dobrego wykształcenia, kobiety z ZT zwykle zatrudnione są w warunkach, w których ich kwalifikacje zawodowe są zbyt duże. Jeśli chodzi o specyfikę pracy, interesujące jest, że wiele spośród kobiet z ZT wybiera zawody związane z opieką nad innymi osobami (pielęgniarki, opiekunki w żłobku czy przedszkolanki). Według Tesch (2000, s.50) dzieje się tak dlatego, że ”nauczanie, prawo, praca socjalna i medycyna są często obszarami, w których 42 kobiety z ZT dobrze wykorzystują swoje mocne strony (zdolności werbalne) i minimalizują strony słabe (zwłaszcza słabe postrzeganie)”. Poruszając temat zatrudnienia kobiet z ZT należy podkreślić ogromny wpływ otoczenia na ich przyszłą sytuację zawodową. Rodzice, pierwsi nauczyciele społecznych relacji i własnej samooceny mogą być w tej sferze dobrymi lub złymi nauczycielami dla swojego dziecka: uczenie wiary w siebie, wytrwałości w dążeniu do celu i pogody ducha na pewno pomoże w przyszłości zmagać się z trudami dorosłego życia; infantylizowanie i traktowanie niewspółmiernie do wieku – a tym samym uczenie zależności i niesamodzielności – może być zgubne dla dorosłej kobiety z ZT, która zamiast trudów podjęcia pracy, wybierze „łatwiejszą” rentę. 1.3.2. Stereotypy dotyczące zespołu Turnera i ich rola w procesach stygmatyzacji i dyskryminacji Stereotyp jest „zespołem przekonań na temat atrybutów pewnej grupy ludzi” (Nelson, 2003, s. 27, za: Ashmore, Del Boca, 1981). Stereotypy tworzą się zarówno w drodze bezpośredniego gromadzenia spostrzeżeń o otaczającym świecie, jak i pośrednio - w wyniku transferu międzypokoleniowego (Hulewska, 2002, za: Stangor, Schaller, 1999, s.15). Proces stereotypizacji jest jednym z procesów kategoryzacji (klasyfikacji), którymi mózg człowieka posługuje się powszechnie w poznawaniu świata. Kategoryzujemy, gdyż nasz mózg nie jest w stanie jednocześnie przetwarzać wszystkich informacji dostępnych w otoczeniu społecznym. Dlatego na podstawie wspólnych cech lub właściwości (czasem nawet tylko jednej) uznajemy pewne osoby za podobne (należące do jednej kategorii) (Nelson, 2003). Ta skłonność do przydzielania otaczających nas ludzi do grup (kategorii) jest podstawą do tworzenia stereotypów. „Im bardziej jednorodna wydaje się nam dana grupa osób, tym chętniej posługujemy się stereotypami (…) podczas przetwarzania informacji na temat owej grupy i jej członków (Nelson, 2003, s. 56, za: Miller i Brewer, 1986). Co więcej, jeśli w bezpoś rednim kontakcie z członkiem stereotypizowanej grupy ujawnia on jakieś negatywne cechy, stereotyp tej grupy ulega wzmocnieniu (Nelson, 2003, s. 28). Stereotypowe postrzeganie i zachowanie w stosunku do członków pewnych grup społecznych „prowadzić może do deprecjonowania tych grup i dyskryminowania ich członków” (Nelson, 2003, s. 56, za: Miller i Brewer, 1986). Dyskryminacja jest zatem 43 definiowana jako „negatywne zachowanie w stosunku do jakiejś jednostki, wynikające z jej przynależności grupowej” (Nelson, 2003, s. 28). W przypadku kobiet z zespołem Turnera jednym z głównych stereotypów jest błędne przekonanie o związku zespołu Turnera z upośledzeniem umysłowym. Z uwagi na to, że wiele zespołów genetycznych wiąże się z występowaniem niepełnosprawności intelektualnej, także zespołowi Turnera przypisywana jest błędnie, na zasadzie analogii, ta cecha. Tymczasem znikomy odsetek kobiet z zespołem Turnera jest niepełnosprawnych intelektualnie - dotyczy to głównie tych spośród nich, które posiadają w swoim kariotypie chromosom pierścieniowy w miejsce jednego z dwóch „zdrowych” chromosomów X. Innym stereotypem jest przekonanie o „dziecinności” kobiet z ZT. Przyczyn takiego infantylizowania dorosłych kobiet z ZT można upatrywać w niskim wzroście (zwłaszcza jeśli kobieta nie była poddana terapii hormonem wzrostu) i braku lub ograniczonym rozwoju zewnętrznych cech płciowych (zwłaszcza jeśli kobieta nie była/ nie jest poddawana terapii hormonami płciowymi). Dyskryminacja kobiet z zespołem Turnera może dotyczyć wielu dziedzin ich życia. W okresie dzieciństwa może dotyczyć relacji rówieśniczych (np. wyśmiewanie w szkole przez inne dzieci z powodu znacznie odbiegającego od przeciętnej wzrostu), ale także i relacji z osobami dorosłymi (np. niedopuszczanie dziewczynki z ZT do kontaktów z własnymi dziećmi przez niektórych rodziców). W okresie dorosłości natomiast dyskryminacja najdotkliwiej jest odczuwana w zakresie podjęcia pracy i związków uczuciowych. Kobiety z ZT są często dyskryminowane w zakresie podjęcia zatrudnienia. „Któż bowiem przy dzisiejszej konkurencji przyjmie kobietę do pracy, gdy jej sylwetka odbiega od normy przyjętej przez społeczeństwo?”- pisał W.Jeż w 1999 roku, ale i dziś te słowa nie straciły na aktualności. Niski, znacznie odbiegający od normy wzrost, ale i często wciąż pokutujące przekonanie o związku ZT z niepełnosprawnością intelektualną powodują, że kobieta z ZT na rynku pracy staje się mało atrakcyjnym przyszłym pracownikiem. Być może dlatego statystyki wskazują, że w Polsce blisko połowa dorosłych kobiet z ZT utrzymuje się z renty lub innych form pomocy socjalnej, mimo posiadanych zdolności, wysokiego wykształcenia i usilnych prób poszukiwania zatrudnienia. Także życie towarzyskie i uczuciowe kobiet z ZT bywa niełatwe. „Inność” kobiet z zespołem Turnera (niski wzrost, słaby rozwój zewnętrznych cech płciowych, „widoczne” zaburzenia współtowarzyszące zespołowi – np. schorzenia okulistyczne czy audiologiczne, problemy ortopedyczne) powoduje, że zwykle odbiegają one od obecnie funkcjonującego i kreowanego przez media ideału wysokiej, idealnie zbudowanej, smukłej kobiety o dużym 44 biuście. „Inność” kobiet z zespołem Turnera w zakresie cech fizycznych jest też często powodem stygmatyzacji społecznej tej grupy kobiet. Stygmatyzacja społeczna, czyli społeczne „naznaczenie”, „nadanie etykiety”, to proces nadawania pewnych cech (zwykle negatywnych) osobom lub grupom społecznym. Stygmat jest konstruktem społecznym, nie jest zatem uniwersalny. Jak pisze Szepetkowska (w: Edukacja i dialog, 4 (207)/2009): „określona cecha piętnowana bywa w określonym momencie historycznym, w określonej grupie społecznej czy określonym środowisku”. Stygmatyzacja wyrasta ze stereotypów na temat jakichś jednostek lub grup, do których one należą, i prowadzi do społecznej nieakceptacji, a nawet wykluczenia społecznego. Im bardziej widoczna jest cecha (cechy) na podstawie których dana osoba jest stygmatyzowana, tym łatwiej dochodzi do tego procesu i bywa on bardziej destrukcyjny. U kobiet z zespołem Turnera, w zależności od kariotypu, fenotyp turnerowski ujawnia się w mniejszym lub większym stopniu, stąd różne może być narażenie na destrukcyjne działanie stygmatu. „Poprzez proces naznaczania stygmatem, osoba z określoną cechą nadającą przynależność do danej grupy (np. kobiet chorych na zespół Turnera) uzyskuje niższy status społeczny” (Szepetkowska, w: Edukacja i dialog, 4 (207)/2009). „W przypadku piętnowania, proces generalizacji cechy i zachowania wynikającego ze stygmatu, odnosi się do grupy, w której identyczne charakterystyki zostaną przypisane wszystkim osobom z takim samym stygmatem; niezależnie od różnic między nimi z poza obszaru stygmatu” (ibidem). Najczęściej bywa więc tak, że w obliczu stygmatu inne (pozytywne) cechy osoby zostają zepchnięte na dalszy plan, natomiast cecha związana z naznaczeniem oraz z przynależnością do określonej stygmatem grupy wybija się na pierwszy plan jako główna i dominująca cecha danej osoby (ibidem). Na przykład pewne cechy zewnętrzne zespołu Turnera („fenotyp turnerowski”) i związane z nim stereotypy (np. mniejsze możliwości intelektualne) mogą być traktowane jako główne ceche wykształconej, miłej i pięknej kobiety z zespołem Turnera. Upowszechnienie wiedzy na temat zespołu Turnera może w znacznym stopniu zburzyć krzywdzące stereotypy, zapobiegać stygmatyzacji i dyskryminacji, kóre sa ich konsekwencją, a tym samym dać wielu kobietom z tym zespołem życiową szansę na to, by stać się równie dobrą żoną, efektywnym pracownikiem i członkiem społeczeństwa jak każda inna kobieta. 45 1.4. Funkcjonowanie psychospołeczne kobiet z zespołem Turnera 1.4.1. Kształtowanie się płciowości i tożsamości płciowej u dziewcząt z zespołem Turnera Kształtowanie płciowości, czyli dojrzewanie płciowe trwa zwykle do okresu wczesnej dorosłości. Zbigniew Lew–Starowicz w rozwoju dziewcząt wyróżnia 5 faz dojrzewania płciowego (Encyklopedia seksu (wersja na CD-ROM). Red. Zbigniew Lew-Starowicz): Faza dziecięca - 8 -12 r.ż., brak wyraźnych oznak dojrzewania Faza zwiastunów pokwitania – początek ok.11 r.ż. (8-14 r.ż.), gwałtowny przyrost wysokości i masy ciała, poszerzenie i uwypuklenie otoczki brodawki sutkowej (tzw. stadium pączka), pojawiają się delikatne włosy na skórze zewnętrznych części warg sromowych. Faza przedpokwitaniowa – początek ok. 12 r ż. (9 – 15 r.ż,) dalszy przyrost wielkości ciała, piersi stają się okrąglejsze i pełniejsze, otoczka oraz brodawka sutkowa nabiera wyraźnej pigmentacji, powiększa się owłosienie łonowe, staje się ono również grubsze i ciemniejsze, biodra poszerzają się, pojawia się także wydzielina z pochwy - przezroczysta lub biała. Faza pokwitania właściwego - początek ok. 13 r ż. (10– 16 r.ż,), pojawia się owłosienie pachowe, wyraźnie zarysowane piersi, otoczka brodawki sutkowej i brodawka o ciemnym zabarwieniu, owłosienie łonowe zaczyna przybierać kształt trójkąta, często występuje menarche. Faza młodzieńcza - początek ok. 15 r ż. (12 – 19 r.ż,), sylwetka staje się kobieca, piersi w pełni rozwinięte, otoczka sutkowa wtapia się w linię piersi, owłosienie łonowe ma kształt trójkąta, włosy łonowe są grube, gęste oraz skręcone, jajeczkowanie oraz miesiączkowanie występuje regularnie, osiągnięta zostaje też ostateczna wysokość ciała. Działanie hormonów płciowych matki u noworodka ustaje około 3 tygodni po urodzeniu, gdy organizm noworodka wydali je (głównie z moczem). Potem następuje okres, w którym płciowość nie ulega zbyt dużemu rozwojowi. Jest to faza przedpokwitaniowa (prepubertalna), która trwa mniej więcej do 8-10 roku życia dziewczynki (Gomułka, Rewerski (red.), tom II, 1993).W tej fazie macica jest mniejsza niż u noworodka (!), brodawki sutkowe dziewczynki w zasadzie nie różnią się od sutków chłopca, brak również widocznego owłosienia łonowego. 46 Pokwitanie (dojrzewanie płciowe) rozpoczyna się około 9-16 roku życia, a na czas jego pojawienia się wpływają czynniki zarówno genetyczne (np. przynależność rasowa, uwarunkowania rodzinne), jak i środowiskowe (np. klimat). W tym okresie następuje intensywny rozwój drugo- i trzeciorzędowych cech płciowych. cechy płciowe kobiety przykłady pierwszorzędowe (płeć gonadalna) gonady (jajniki) drugorzędowe (płeć somatyczna) zewnętrzne narządy płciowe (wargi sromowe, pochwa) trzeciorzędowe piersi (gruczoły mleczne), owłosienie łonowe i pachowe, męskie lub żeńskie proporcje ciała, budowa krtani i barwa głosu, typ umięśnienia i warstwy tłuszczowej, budowa szkieletu tab.1. Podział cech płciowych kobiety W praktyce klinicznej często obok pierwszo-, drugo-, i trzeciorzędowych cech płciowych wyróżnia się także czwartorzędowe cechy płciowe (Zbigniew Lew-Starowicz, Miłość i seks. Słownik encyklopedyczny, Wrocław 1999): cechy płciowe czwartorzędowe (czynniki kulturowocywilizacyjne) przykłady formy językowe on-ona, „męski” lub „kobiecy” ubiór lub fryzura, wybór zabawek dla dziecka („chłopięcych”dziewczęcych”), określone formy aktywności sportowej (sporty „kobiece” – sporty „męskie”), rodzaje wykonywanej pracy (zawody „kobiece”- zawody „męskie”), „męskie” i „kobiece” cechy zachowania i psychiki (np. kobieca czułość, empatia, męska odwaga, ambicja) tab.2. Czwartorzędowe cechy płciowe U kobiet z prawidłowym wyglądem jajników bardzo często występuje spontaniczne pokwitanie. Jeśli jajniki są tylko częściowo rozwinięte, dojrzewanie pojawia się rzadziej, jeśli natomiast jajniki występują w postaci pasm tkanki łącznej, wystąpienie spontanicznego pokwitania jest mało prawdopodobne. „Jednak stwierdzenie faktu braku struktury jajników lub ich częściowego tylko rozwoju w badaniu echograficznym nie może być samo w sobie prognozą rozwoju płciowego pacjentki z ZT” (Rodriguez Hierro, 2004). Za brak spontanicznego pokwitania odpowiedzialny jest przede wszystkim gwałtowny spadek liczby 47 oocytów, prowadzący do niewystarczającej produkcji estrogenu, odpowiedzialnego za rozwój narządów płciowych, cech płciowych oraz kobiecego kształtu ciała (Bannink, 2006). Tabela pokazuje zestawienie wyników badań na temat spontanicznego pokwitana u dziewcząt z ZT. Autor/autorzy Hall J.G., Sybert V., Williamson R.A, et al. Massa, Vanderschueren – Lodeweyckx, Malvaux Meyer, Biekhauser, Buhler, Pavic Pasquino, Passeri, Pucarelli, Segni, Municchi rok kraj procent 1982 USA 15% 1990 Francja 70% 1989 Niemcy 19% 1997 Włochy 16% Saenger, Albertsson Wikland, Conway, Davenport., Gravholt, Hintz, Hovatta, Hultcrantz, Landin- USA, Szwecja, 2001 Wilhelmsen, Lin, Lippe, Pasquino, Wlk.Brytania, Dania, 30% Włochy, Niemcy Ranke, Rosenfeld, Silberbach Elsheikh, Dunger, Conway, Wass 2002 Wlk.Brytania 16% Rodriguez Hierro 2004 Hiszpania 20% 2005 Francja 18% Soriano-Guillen, Coste, Ecosse, Leger, Tauber, Cabrol, Nicolino, Brauner, Chaussain, Carel USA, Hiszpania, Francja, Bondy (raport z międzynarodowego spotkania dotyczącego jakości życia dziewcząt i kobiet z ZT) 2006 Dania, Wlk.Brytania, Szwecja, Niemcy, 30% Włochy, Holandia, Znamiennym sygnałem wejścia dziewczynki w okres dojrzewania jest pojawienie się tzw. skoku pokwitaniowego. Jest to zaistniały w krótkim okresie, duży przyrost wysokości ciała (nawet do 11 cm na rok). W przypadku dziewczynek z ZT skok pokwitaniowy z reguły nie występuje i w tym okresie „odbieganie” wzrostem od zdrowych rówieśniczek staje się bardzo widoczne. Inna prawidłowością występującą u dziewcząt z ZT jest występowanie opóźnionego zakończenia wzrastania – około 20-21 roku życia (Łącka, 2005,s.988). Także pierwsza w życiu dziewczynki miesiączka (menarche), która pojawia się w tym okresie, jest sygnałem dojrzałości układu rozrodczego. W Polsce średni wiek wystąpienia menarche waha 48 się w granicach od 9 do 16 roku życia, przy czym jest on zróżnicowany ze względu na miejsce zamieszkania – u dziewcząt miejskich menarche występuje wcześniej, u wiejskich nieco później (Gomułka, Rewerski (red.), 1993, s.1853). U dziewcząt z ZT najczęściej występuje pierwotny brak miesiączki (tzw. pierwotna amenorrhea). Mianem tym określa się brak wystąpienia miesiączki po osiągnięciu przez kobietę odpowiedniego wieku dla jej naturalnego pojawienia się. Najbardziej powszechnym powodem amenorrhei pierwotnej jest niedostateczna produkcja któregoś z hormonów lub całkowity jego brak w organizmie kobiety (R.Westheimer, 1997, hasło: amenorrhea, s.21). Przy kariotypie 45,X zawsze występuje spontaniczny brak wystąpienia miesiączkowania (Jeż, 1999). Większe szanse na spontaniczną menarche mają dziewczęta o kariotypie zawierającym linię komórkową 46, XX. Spontaniczne miesiączkowanie jest także bardziej prawdopodobne u osób z linią komórkową 47, XXX, przy współwystępowaniu linii komórkowej prawidłowej - 46,XX lub bez (Sybert, 2002). Częstość występowania spontanicznego miesiączkowania u dziewcząt z ZT o poszczególnych kariotypach przedstawia poniższa tabela: autor Ferguson-Smith rok 45,X 45,X/46,XX 45,X/47, XXX 45,X/46 ,XX/47, XXX 46, Xi 46 Xr (Xq) (X) 1965 8% 21% 17% 17% - - 1982 10% 20% 20% 20% 10% 10% Sybert 2002 11% 34% 25% 25% - - Nabhan, Eugster 2006 9% - - - 28% - 2002 8% 47% - - 10% 33% Hall, Sybert, Williamson et al. Elsheikh, Dunger, Conway, Wass Nawet jeśli u dziewcząt z ZT występują spontaniczne miesiączki, często są to cykle bezowulacyjne. Tylko około 0,5% cyklów przebiega z owulacją (Jeż, 1999, za: Stanhope, 1995). Cykle miesięczne są także bardzo często nieregularne, często zdarza się zanik miesiączkowania (wtórna amenorrhea) lub występuje przedwczesna menopauza (Hall, Sybert, Williamson et al., 1982, za: Cohn, Yarkoni, Cohen, 1980). Po pierwszej miesiączce mniej niż połowa pacjentek miesiączkuje regularnie przez ok. 10 lat (Rodriguez Hierro, 2004). Kolejną oznaką dojrzewania płciowego u dziewcząt są rozpoczęcie dojrzewania gruczołów piersiowych, które nosi nazwę thelarche, oraz pojawienie się o owłosienia 49 łonowego – pubarche i pachowego - adrenarche. Według klasyfikacji Jamesa Mourilyana Tannera (spopularyzowana skala Reynoldsa – Winesa) rozwój gruczołów piersiowych jest procesem pięciostopniowym (http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Tannera): Oznaczenie stadium Stopień rozwoju piersi Stadium dziecięce Otoczka brodawki sutkowej blada i płaska Stadium „pączka” Okolica brodawki uwypukla się i zabarwia na ciemniejszy kolor otoczka brodawki i brodawka uwypuklone, pojawia się wzgórek tkanki tłuszczowej (M-mamma =sutek (łac.) M1 M2 M3 powstaje wzgórek ponad wzgórkiem z tkanki tłuszczowej, pierś zaczyna stożkowato wysuwać się do przodu M4 M5 Stadium dojrzałe dojrzały kształt piersi; brodawka sutkowa o intensywnej barwie, pierś zaokrąglona, zbudowana z tkanki tłuszczowej i gruczołowej Owłosienie łonowe pojawia się u dziewczynek szybciej niż u chłopców. Początkowo jest to nieznaczne owłosienie w okolicach warg sromowych o dość wyraźnym pigmencie (913 rok życia). Następnie ciemne włosy porastają wzgórek łonowy. Dojrzałe owłosienie, obejmujące zewnętrzne narządy płciowe i rozszerzone na uda, jest w pełni ukształtowane około 15-16 roku życia. Rozwój owłosienia pachowego zaczyna się około 13 roku życia wskutek działania hormonów nadnerczy. Część badań nt. ZT sugeruje, że owłosienie łonowe kobiet z ZT jest raczej ubogie, lub nie wystepuje wcale. Natomiast według Rodriguezz Hierro (badania hiszpańskie, 2004) postępujący wzrost owłosienia łonowego nie jest oznaką rozwoju jajników i występuje on u większości pacjentek z ZT. Odpowiadają za niego androgeny, które u pacjentek z ZT funkcjonują prawidłowo. Do podobnych wniosków doszedł Postellon (http://www.emedicine.com/ped/topic2330.htm), według którego adrenarche, podobnie jak i pubarche pojawiają się u dziewczynek z ZT w normalnym wieku i nie są jednoznacznym wskaźnikiem tego, że rozwój płciowy przebiega prawidłowo. W badaniach holenderskich (Bannink, 2006) obserwowano pojawienie się owłosienia łonowego w grupie 56 dziewcząt z ZT i stwierdzono, że u większości rozwój owłosienia łonowego u tych dziewcząt był podobny do rozwoju owłosienia łonowego w ogólnej populacji dziewcząt holenderskich. Nie 50 znaleziono żadnej relacji między pojawieniem się owłosienia łonowego a kariotypem pacjentek. Często u pacjentek z ZT notuje się brak owłosienia pachowego. W przypadku dziewcząt i kobiet z ZT także zewnętrzne jak i wewnętrzne narządy płciowe nie rozwijają się prawidłowo (Jeż, 1999, s.16). Żeńskie gruczoły rozrodcze (gonady) to jajniki, wydzielające hormony płciowe (m.in. estrogeny i progesteron). Zadaniem jajników jest produkcja żeńskich komórek płciowych. W okresie pokwitaniowym jajniki zwiększają swoje rozmiary, powiększeniu ulega także macica i pochwa, a jajowody stają się grubsze. U kobiet z ZT podczas pierwszych trzech miesięcy życia płodowego jajniki rozwijają się normalnie (Bannink, 2006 za: Weiss, 1971). Jednak już po urodzeniu u większości kobiet z ZT są one najczęściej szczątkowe i tworzą wąskie, białawe pasma tkanki łącznej, jednak u części kobiet występują jajniki o normalnej budowie, czasem mniejsze niż prawidłowe, a czasem o rozmiarach prawidłowych dla danego wieku rozwojowego (Jeż W., 1999, s. 16). U dorosłych kobiet z ZT często występują w miejscu jajników pasma łącznotkankowe o długości 2-3 cm i szerokości ok. 0,5 cm (Łącka, 2005, s.988).W badaniach holenderskich (Bannink, 2006) 39 kobiet z ZT, u 17 wykryto niedorozwój lub zupełny brak obu jajników. W dysgenetycznych gonadach brak jest komórek jajowych. Macica kobiet z ZT jest zwykle mała, czasem typu płodowego, a największy niedorozwój wykazuje przy kariotypie 45,X (Jeż, 1999, Bannink, 2006). Co ciekawe, w badaniach 39 holenderskich kobiet z ZT (Bannink, 2006) w przypadku innych niż 45,X kariotypów, nie znaleziono macicy typu płodowego.Według Rodrigueza Hierro (2004) u tych pacjentek z ZT, u których rozpoczął się proces dojrzewania płciowego, rozmiar macicy i jajników jest większy, ale nie osiąga rozmiaru prawidłowego, typowego dla zdrowych, prawidłowo rozwijających się kobiet. Natomiast Bannink (2006) na podstawie wspominanych już badań 39 kobiet z ZT stwierdziła, że rozmiar jajników nie jest znacząco większy u dziewcząt, u których pokwitanie wystąpiło samoistnie, niż u tych, u których pokwitanie nie wystąpiło. Brak funkcji jajników22 występujący u większości kobiet z ZT, polega na nie wytworzeniu się w życiu płodowym prawidłowo rozwiniętych jajników. Zwykle bywa tak, że niewykształcone gonady zachowują się w takiej szczątkowej postaci u dorosłej kobiety. Zawiązki gonad nie rozwijają się w gonady dojrzałe. Wskutek niewykształconych gruczołów płciowych, a co za tym idzie - niemożności wytwarzania estrogenów w szczątkowych gonadach - kobieta taka będzie cierpiała na pierwotny brak miesiączki, oraz pierwotny brak 22 często w odniesieniu do ZT używa się określenia „dysgenezja gonad”, jednak ostatnio coraz częściej odchodzi się od tego terminu jako mało precyzyjnego (Męczekalski, Czyżyk, w: Łącka (red.), 2009, s.31). 51 drugo- i trzeciorzędowych cech płciowych (Gomułka, Rewerski(red.),1993, s.1874). Pierwotne uszkodzenie gonad i nie podjęcie przez nie funkcji hormonalnych i rozrodczych prowadzi do objawów hipogonadyzmu, to jest: braku rozwoju gruczołów sutkowych, owłosienia łonowego i pachowego, braku miesiączki, niedorozwoju zewnętrznych narządów płciowych (D.Chlebna-Sokół, http://www.osteoforum.org.pl/Turner.html). Stopień dysgenezji gonad można ocenić za pomocą badania echograficznego. Zazwyczaj badanie to wykazuje brak struktury jajników, lub jajniki tylko częściowo rozwinięte. Massarano i współpracownicy (1989, w: Rodriguez Hierro, 2004) zbadali 107 pacjentek i tylko u 36% z nich odnaleźli w badaniu echograficznym strukturę jajników. Natomiast Haber i Ranke (1999, w: Rodriguez Hierro, 2004) przeprowadzili badania echograficzne u 93 pacjentek z ZT i znaleźli jeden lub obydwa jajniki tylko w 44% przypadków. Przed okresem dojrzewania rozmiar jajników i macicy u pacjentek z ZT był znacznie mniejszy niż w grupie kontrolnej, którą tworzyły kobiety zdrowe (ibidem). Zaobserwowano ścisły związek między wynikami badań echograficznych i kariotypem – występowanie jajników jest o wiele rzadsze u pacjentek z monosomią klasyczną 45,X niż u pacjentek z mozaicyzmem lub ze zmianami strukturalnymi drugiego chromosomu X. „Brak funkcji jajników i wynikający z niej chroniczny brak estrogenu jest bardzo ważnym czynnikiem patologicznym, mającym wpływ na pojawienie się ostopenii i osteoporozy u pacjentek z ZT” (ibidem). Centralnym pojęciem dotyczącym kształtowania się płciowości oraz tożsamości płciowej jest pojęcie płci (Lew-Starowicz, 1999) czyli zespołu cech charakteryzujących oraz odróżniających osobniki żeńskie i męskie. Według Lwa-Starowicza (1999) wyróżnić możemy różne rodzaje płci: płeć chromosomalna – zależy od odziedziczonych genów, płeć gonadalna – zależy od posiadanych gonad (jądra lub jajniki), płeć genitalna – zależy od posiadanych narządów płciowych (członek lub pochwa), płeć hormonalna – zależy od wydzielanych hormonów (męskich lub żeńskich), płeć psychiczna – poczucie bycia kobietą lub mężczyzną, płeć metrykalna – określona w dokumencie tożsamości. „W okresie dojrzewania rozwojowi biologicznemu i seksualnemu towarzyszą ważne mechanizmy psychiczne, wiążące się z powstaniem obrazu własnego ciała, tożsamości psychoseksualnej, seksualności” (Lew-Starowicz,2001). Mianem tożsamości płciowej nazywa się zdolność określania własnego rodzaju i rozróżniania pośród innych ludzi kobiet i mężczyzn, chłopców i dziewcząt (Bee, 2001). Według Z.Lwa-Starowicza tożsamość to sposób, w jaki dana osoba potrafi zachować osobistą odrębność w sferze płciowości, przynależności narodowej na określonym etapie życia, pomimo przeżywania kryzysów, przeciwności i destrukcyjnych nacisków społecznych. W sferze płciowości jest to trwałe 52 poczucie własnej płci biologicznej i społecznej(Lew-Starowicz, 1999).Tożsamość płciowa zaczyna się kształtować już w pierwszym roku życia dziecka. W tym o)kresie dziecko rozróżnia już twarze kobiece i męskie, ale poprawnie nazywa i określa płeć innych osób dopiero około 3 roku życia. W tym okresie następuje fizyczne utożsamianie z płcią. Stabilność pojęcia płci, czyli świadomość, że przez całe życie pozostajemy mężczyzną lub kobietą (a więc osobnikiem tego samego rodzaju), pojawia się w rozwoju osobniczym około 4 roku życia. Najtrudniejsze dla dziecka jest jednak zrozumienie, że pomimo atrybutów zewnętrznych (np. ubrania czy sposobu uczesania) płeć danej osoby nie ulega zmianie. Zrozumienie tego faktu określamy mianem stałości pojęcia płci. Zwykle kształtuje się ona u dziecka dopiero w 5-6 roku życia (ibidem). Według teorii schematów płci dziecko w wieku około 2-3 lat tworzy pewien schemat płci i asymiluje do niego różne doświadczenia związane z tym aspektem. Kobiety niepełnosprawne (w ogóle) często mają trudności w odszukaniu własnej tożsamości seksualnej (Waxman-Fiduccia,1999). Dotyczy to większości kobiet w jakiś sposób niepełnosprawnych, a zwłaszcza tych, których niepełnosprawność czy „inność” jest widoczna. Badania nad rozwojem psychoseksualnym dziewcząt z ZT dowodzą jednak, że mają one typowo kobiecy wzorzec rozwoju z jednoznacznie kobiecą tożsamością (gender identity23). Wskazują na to liczne odnotowane myśli i fantazje dziewcząt na temat romantycznych związków heteroseksualnych (Saenger et al., 2001). Dziewczęta z ZT w wieku dojrzewania często przeżywają silne konflikty emocjonalne, związane z ich tożsamością psychoseksualną. Percepcja własnego wyglądu, świadomość opóźnienia własnego dojrzewania, powoduje obniżenie się samooceny, powstawanie lęku i obaw, dotyczących kobiecej tożsamości psychoseksualnej (Jeż, 1999, s.17). Według Lwa-Starowicza poczucie kobiecości powstaje w złożonym procesie rozwojowym, na który wpływ mają czynniki biologiczne, psychologiczne i kulturowe (LewStarowicz, 1984, s.68, 70). Czynniki kulturowe to m.in. „określone tradycje obrazu kobiety oraz obraz własnej płci, tworzony pod wpływem kontaktu ze środowiskiem rówieśniczym i kulturą masową” (ibidem, s.69). Natomiast system czynników biologicznych i psychologicznych jest złożonym procesem rozwojowym, który obejmuje: - w okresie prenatalnym: 23 Termin gender identity odnosi się do identyfikacji jednostki z właściwą jej płcią; płeć rozpatrywana jest w tym kontekście jako fenomen psychologiczny (za: H.Sekuła Kwaśniewicz, Encyklopedia socjologii, 2000, hasło:gender) 53 • płeć genetyczną – determinacja w momencie zapłodnienia (para chromosomów płciowych XX); • płeć somatyczną – tworzy się podczas rozwoju płodowego (zróżnicowanie budowy z/w na płeć); • płeć hormonalną – tworzy się od okresu rozwoju płodowego (hormony różnicujące dalszy rozwój płci); - w okresie po urodzeniu: • płeć biologiczną – stwierdzana w momencie narodzenia dziecka („to dziewczynka!”); • zachowania rodziców wobec dziecka (traktowanie jako dziewczynki, pobudzanie poczucia przynależności do płci żeńskiej poprzez odpowiednich dobór ubrań, zabawek, słów, wzmacnianie zachowań odpowiednich płci żeńskiej); • odkrycie przez dziewczynkę odmienności własnego ciała i wytworzenie poczucie bycia dziewczynką (okres przedszkolny); • zauważanie zmian własnego ciała (miesiączki, rozwój piersi) w okresie dojrzewania, które pogłębiają poczucie przynależności do płci żeńskiej; • zainteresowanie płcią przeciwną i pociąg erotyczny wobec niej (ośrodki pobudzenia seksualnego w mózgu i hormony); • związki uczuciowe z partnerem odmiennej płci, które powodują dalsze pogłębianie się poczucia kobiecości. System czynników biologicznych i psychologicznych najprościej przedstawię za pomocą uproszczonej wersji (tylko dla płci żeńskiej) schematu Robmaulta (za: Lew-Starowicz, 1984, s.69). 54 rys. Schemat Robmaulta (za: Lew-Starowicz, 1984, s.69) Jak łatwo wywnioskować, rozwój kobiecości u dziewcząt i kobiet z ZT bywa często zaburzony. Zaburzenia tego rozwoju pojawiają się już na szczeblu podstawowym, a więc powstania płci genetycznej – kobieta z ZT już na początku swej drogi ku kobiecości pozbawiona jest chromosomu X (lub jego części). W okresie dojrzewania słabo rozwijają się piersi, często nie występuje menarche ani kolejne miesiączki. Badania pokazują, że także pociąg wobec płci przeciwnej może wykazywać zaburzenia u kobiet z ZT. To wszystko może prowadzić do pojawienia się zaburzeń w procesie kształtowania się kobiecości dziewczynek z ZT. Z psychologiczno-pedagogicznego punktu widzenia, ważne jest, aby kobiety z ZT nie miały wątpliwości co do swojej kobiecości w wymiarze fizycznym, seksualnym, czy sposobie bycia (Jeż, 1999, s.94). Pozytywne postrzeganie siebie jako kobiety wspomaga podawanie egzogennych24 estrogenów (terapia hormonami płciowymi). 24 egzogenny - pochodzący spoza organizmu, wywołany przez czynniki zewnętrzne (Słownik ortograficzny języka polskiego - Muza 2001, 2005 - T. Karpowicz); związek egzogenny to taki, który nie może być syntetyzowany przez organizm, ale bierze udział w procesach biochemicznych, które w nim przebiegają, dlatego musi być pobrany z otoczenia. 55 1.4.2. Samoocena kobiet z zespołem Turnera Kształtowanie obrazu i oceny własnej osoby jest procesem długotrwałym i zachodzi pod wpływem zarówno osobistego doświadczenia jednostki, jak i w oparciu o sądy i opinie innych osób (zarówno osób znaczących, jak i zgeneralizowanych „innych”). „Na obraz siebie składają się uogólnione informacje dotyczące własnych stanów wewnętrznych, wyglądu i cech fizycznych, umiejętności i zdolności, pragnień, potrzeb i postaw” (Urlińska M.M., Obraz własnej osoby młodzieży przewlekle chorej, w: Pańczyk J. (red.),Roczniki Pedagogiki Specjalnej, tom I, Warszawa 1990, s.281). Jeśli jednostka potrafi określić sama siebie i odróżnić „ja” od „nie-ja”, mówimy o wykształceniu poczucia tożsamości. Jeśli informacje te są w dodatku pozytywne - jednostka może wykształcić w sobie poczucie własnej wartości. Samoocena to zespół sądów i opinii dotyczących sfery fizycznej, psychicznej i społecznej, które jednostka odnosi do własnej osoby. Według Aronsona samoocena to dokonywane przez człowieka oszacowanie wartości samego siebie (Aronson E., Wilson T.D., Akert R.M., Psychologia społeczna serce i umysł, Poznań, 1997). E. Furmańska określa samoocenę jako elementem systemu wiedzy człowieka, który umożliwia mu poznanie siebie, ocenę własnych możliwości na różnych płaszczyznach i wybór z posiadanego repertuaru zachowań tego, które jest właściwe w określonych sytuacjach napotykanych w otaczającym świecie zewnętrznym (Furmańska E., Samoocena i samoakceptacja we wczesnej adolescencji, w: Edukacja i dialog nr1 (124)/2001). Ogólnie wyróżnić można dwa przeciwległe krańce samooceny ogólnej: samoakceptację i samoodtrącenie. Według interakcjonizmu symbolicznego człowiek jest uwikłany w nieustanne interakcje ze swym własnym Ja lub z innymi ludźmi. Podczas interakcji z innymi dochodzi do otrzymywania społecznej informacji zwrotnej dotyczącej Ja. To między innymi pod wpływem tej „odpowiedzi” społecznej tworzy się i kształtuje samoocena człowieka. Innym czynnikiem kształtującym samoocenę jednostki jest porównanie społeczne. Według Festingera (Festinger, s.117-140) każdy człowiek ma potrzebę porównywania siebie z innymi, co staje się źródłem samooceny. Aspektem, który najłatwiej podlega społecznej ocenie jest wygląd, gdyż jest to czynnik „widoczny gołym okiem”. Jak wynika z powyższego, społeczna informacja zwrotna i społeczne porównanie mogą pomóc jednostce w odkryciu, poczucia, że „jest w porządku i czuje się dobrze ze samą sobą” (samoakceptacja) lub poczucia, że „czuje się źle ze samą sobą”(samoodtrącenie) (De Klerk, Ampousah, 2003, s.1133). 56 To, w jaki sposób człowiek ocenia siebie, w znacznym stopniu determinuje jego zachowania i funkcjonowanie. „W strukturze mogą zaistnieć rozbieżności dotyczące „ja realnego” i „ja idealnego”, oraz różnice treści w obu tych strukturach. Im częściej występują różne rozbieżności, tym obraz własnej osoby stanowi źródło konfliktów leżących podstaw stanów frustracji” (Urlińska, w: Pańczyk (red.), 1990, s.283). Jedną z najczęstszych konsekwencji zaburzonego postrzegania własnej osoby jest poczucie niższości. Według M.Mead „Ja” składa się z 4 aspektów: fizycznego (cielesnego = ciało ludzkie), materialnego (rzeczowego = rzeczy, które człowiek posiada, np.ubranie), duchowego (wartości, normy) i społecznego (doświadczenia związane z faktem bycia członkiem grupy, społeczności). Kobieta z ZT zauważa, że jej Ja cielesne, jej ciało, nie wygląda tak samo jak ciała ludzi zdrowych. Ciało to w pewien sposób ją ogranicza, tzn. ogranicza przestrzeń, w której funkcjonuje (powoduje trudności z wchodzeniem po schodach, zmusza czasem do używania urządzeń wspierających np. laski), często powoduje też ograniczony wybór ubrań, butów, itd. Mimo, że problemy te dotyczą Ja cielesnego i Ja materialnego, ich wpływ na Ja duchowe i Ja społeczne jest bardzo duży. Kobieta doświadczająca owych problemów może np. zaniżać wartość samej siebie, lub mieć trudności w funkcjonowaniu w grupach społecznych. Musimy pamiętać, że aspekty Ja nie są tworami oddzielnymi, lecz tworzą integralną jednostkę ludzką. Oznacza to, że jakiekolwiek problemy w którymś z aspektów Ja automatycznie powodują zaburzenia w strukturze całej osobowości (De Klerk, Ampousah, 2003, s.1132-1139). W nowoczesnych społecznościach, gdzie atrakcyjność fizyczna jest wysoko ceniona, jednostki z pewnymi odchyleniami od normy wyglądu czy (społecznie przyjętego) ideału wyglądu są bez wątpienia położone w niekorzystnej sytuacji społecznej (ibidem, s.1133). Promowany przez współczesne społeczeństwo ideał pięknego (= wysokiego, smukłego) ciała dla kobiet z ZT jest często niemożliwy do osiągnięcia, przez co kobiety te mogą się czuć mniej atrakcyjne. Prowadzi to do powstawania rozbieżności między ja realnym a ja idealnym, czego konsekwencją jest niski poziom samooceny, samoakceptacji, zaniżone poczucie własnej wartości, a w dalszej konsekwencji - kształtowanie się poczucia niższości (Szczupał, w: red. Dykcik, Kossakowski, Kuczyńska-Kwapisz, 2002, s.602-603). Wiele prac na temat obrazu samej siebie u kobiet z ZT dowiodło, że samoocena kobiet z ZT jest zaniżona (Carel et al., 2005, za: Bowman et al., 1998, McCauley et al., 2001). U pacjentek z ZT często pojawiają się problemy psychospołeczne, takie jak niska samoocena i niedojrzałość społeczna (Lagrou et al., 1998, s.1494). Także Skuse et al. (1994, w: Lagrou et al., 1998, s.1499) podkreślają problemy w funkcjonowaniu społecznym często występujące u dziewczynek z ZT. Z badań portugalskich wynika, że ponad połowa badanych 57 kobiet z ZT (w wieku 15-25 lat) miała problemy z samooceną, wykazywała niezadowolenie z własnej fizyczności (niski wzrost, bezpłodność) (Suzigan et al., 2004, s.309-14). Niektóre z badań wskazują na gwałtowne zaniżenie stopnia samooceny u dziewcząt z ZT w momencie wejścia w wiek dojrzewania (ibidem, s.1500, za: McCauley et al., 1995). W tym okresie dziewczęta z ZT mogą odczuwać wstyd z powodu braku rozwoju płciowego (brak miesiączki, słaby lub brak rozwoju piersi, owłosienia łonowego) i pokwitaniowego skoku wzrostu, a w efekcie – nieproporcjonalnej i „niekobiecej” budowy sylwetki. Wiele spośród typowych cech somatycznych czy zaburzeń związanych z ZT może mieć negatywny wpływ na zaniżenie poziomu samooceny kobiet z ZT (Suzigan et al., 2005, s.157-64). Negatywne efekty psychologiczne w ZT mogą być powodowane przede wszystkim przez niski wzrost, nadwagę, opóźnienie rozwoju płciowego i bezpłodność, zaburzone funkcjonowanie seksualne i w relacjach partnerskich oraz świadomość obecności „choroby przewlekłej”. Odmienność fizyczna, zwłaszcza w zakresie znacznie odbiegającego od przeciętnego wzrostu, jest ważnym czynnikiem który negatywnie wpływa na samoocenę dziewcząt i kobiet z zespołem Turnera. B.Jugowar podkreśla, że „wzrost jest taka właściwością, która cechuje niezbyt duże zróżnicowanie w grupie rówieśniczej, toteż (…) przede wszystkim te dzieci, które są bardzo niskie, stają się obiektem uwagi innych” (Jugowar, w: Dykcik (red.), 2001, s.233). Stereotypy dotyczące niskiego wzrostu mogą stanowić potencjalne źródło psychologicznego stresu, dotykając zarówno samo niskie dziecko jak i innych członków rodziny (Sandberg, Voss,. 2002, s.449-63). Liczne badania wskazują na fakt, że dzieci niskie są mniej pewne siebie, wykazują gorsze funkcjonowanie społeczne i większe trudności w interakcjach z innymi dziećmi. Dlatego jednym z najważniejszych kierunków działań pomocy pedagogicznej już wobec dziecka zaburzeniami wzrostu powinno być budowanie pozytywnego obrazu samego siebie oraz własnej samooceny. Ważnym celem terapii hormonem wzrostu jest psychospołeczna adaptacja osób niskorosłych. W badaniach francuskich z 1998 roku (Lagrou et al.) badano postrzeganie niskiego wzrostu jako problemu w różnych grupach wiekowych dziewcząt z ZT leczonych hormonem wzrostu. W toku dwuletnich badań ustalono, że własny (niski) wzrost był postrzegany jako problem przez większość badanych dziewcząt, oprócz dziewcząt z najmłodszej grupy (3-6 lat, kiedy dzieci nie mają jeszcze realnej reprezentacji swojego wzrostu, nie umieją partycypować przyszłości, a porównanie z rówieśnikami nie odgrywa jeszcze tak istotnej roli) na początku leczenia, oraz dziewcząt z grupy najstarszej (13-16 lat, leczenie ma sens, wzrost postrzegany jest bardziej racjonalnie, postawa aktywna wobec leczenia) w końcowej fazie leczenia (po dwóch latach). U wszystkich grup zaobserwowano zwiększony deficyt uwagi (dwie grupy 58 młodsze, 3-6, oraz 6-12 lat), problemy społeczne, zamkniecie w sobie oraz niepokój i depresję (te dwie najpełniej manifestował się w grupie 6-12 lat; w tym wieku dzieci przywiązują wagę do porównywania z rówieśnikami, są świadome swego „innego” wyglądu, zaczynają zdawać sobie sprawę z konsekwencji ZT w sferze rozwoju płciowego i płodności). Sugerowałoby to, że postrzeganie niskiego wzrostu jako problemu ( = niższa samoocena) jest uzależniona od wieku pacjentek, jednak autorzy zalecają ostrożność w zbytnim upraszczaniu – funkcjonowanie neuropoznawcze zależy nie tylko od wieku, lecz także od szeregu innych czynników, m.in. od anomalii w strukturze mózgu, kariotypu, rodzicielskiego pochodzenia pozostałego chromosomu X (od matki czy od ojca), niedoboru estrogenów (ibidem, s. 1498). Wiele badań wskazuje(jednak) na to, że niski wzrost może wpływać negatywnie na funkcjonowanie psychospołeczne i samoocenę (ibidem, s. 1494). Zależność między wzrostem a poczuciem własnej wartości działa też w drugą stronę. Rovet i Holland (1993, w: Siegel, Clopper, Stabler, 1998) badając dziewczynki z ZT zauważyli, że zachodzi korelacja pomiędzy uzyskanym wzrostem a postrzeganiem siebie przez dziewczynki z ZT. Dziewczynki, które uważały się za bardziej inteligentne, atrakcyjne, „popularne” i mające więcej przyjaciół, osiągały większy finalny wzrost. Innym czynnikiem mającym wyraźnie negatywny wpływ na postrzeganie siebie jest nadwaga. Aż u 95% młodzieży otyłej ze szkół ponadpodstawowych stwierdza się poczucie niższości i objawy nerwicowe (Jugowar B., w: Dykcik (red.), 2001, s.236, za: Ślęzak, 1984). Opieka nad dorosłymi kobietami z ZT powinna zatem uwzględniać problem nadwagi i związanych z nim konsekwencji psychologicznych (Lagrou et al., 2006, s.277-84). Kolejnym czynnikiem który negatywnie wpływa na samoocenę dziewcząt i kobiet z ZT jest opóźnienie rozwoju płciowego i funkcjonowania seksualnego. Brak lub opóźnienie rozwoju płciowego często powoduje pojawienie się zaniżonej samooceny, zwłaszcza wśród dziewcząt z ZT w wieku dojrzewania. W tym wieku dziewczęta zaczynają zauważać, że ich ciało się zmienia, przybiera bardziej kobiece kształty, następuje pierwsza, a potem kolejne miesiączki. W wyniku porównania z koleżankami, dziewczęta z ZT zaczynają dostrzegać, że ich ciało wolniej (albo wcale) nie ulega tym zmianom, że nadal mają „dziecięcy” wygląd, że nie pojawia się wyczekiwana miesiączka, która coraz częściej staje się tematem rozmów nastolatek. Dziewczęta z ZT czują zatem coraz częściej, że odbiegają pod tym względem od swoich rówieśniczek, co może budzić poczucie „inności” i zaniżać własna samoocenę. Badania francuskie prowadzone na grupie 566 młodych pacjentek z ZT leczonych GH wykazały, że brak spontanicznego pokwitania wykazał pewne związki z pierwszymi kontaktami z płcią przeciwną, m.in. opóźniał wiek pierwszego pocałunku czy pierwszej 59 randki. Zatem przeciętna nastolatka z ZT na tle innych dziewcząt w klasie później zaczyna umawiać się z chłopcami i budować z nimi relacje intymne. Może się więc tworzyć łańcuch zależności, w którym pierwotna przyczyna – brak pokwitania płciowego – powoduje lęk wobec relacji z płcią przeciwną, a to z kolei prowadzi do obniża poczucie własnej wartości. Może też zadziałać mechanizm odwrotny – to zaniżone poczucie własnej wartości wyzwalać będzie lęk wobec nawiązywania relacji uczuciowych i seksualnych z płcią przeciwną. Te pierwsze wzorce relacji intymnych i związane z nimi emocje (pozytywne lub negatywne) mają wpływ na dalsze życie intymne. Stąd badacze doszli do wniosku, że opóźnione dojrzewanie płciowe (jako czynnik potencjalnie zaburzający budowanie tych intymnych relacji) ma długotrwały efekt na życie seksualne (Carel et al., vol. 91, No. 8, s. 2972-2979). We wspomnianych badaniach wiek inicjacji seksualnej był związany m.in. z wiekiem wystąpienia pokwitania. Im później ono następowało, tym później następowała inicjacja seksualna u badanych kobiet. Stąd konkluzja, że w celu normalizacji rozwoju życia seksualnego dziewcząt i kobiet z ZT, pokwitanie u dziewcząt z ZT powinno być wywołane (w przypadku braku jego wystąpienia) w odpowiednim z psychologicznego punktu widzenia wieku, w celu zoptymalizowania ich samooceny, dostosowania społecznego, i wieku rozpoczęcia życia seksualnego. Dowiedziono także, że ograniczone doświadczenia seksualne wykazują ścisły związek z zaniżona ogólną samooceną i niższym poziomem przystosowania społecznego (ibidem). Ostatnim z czynników obciążających jest świadomość choroby przewlekłej i płynące z niej obciążenia dla poczucia własnej wartości. Badania nad funkcjonowaniem psychospołecznym kobiet z ZT (w zakresie problemów behawioralnych i emocjonalnych, koncepcji siebie i obrazu swego ciała), leczonych hormonami wzrostu i płciowymi przeprowadzone w Belgii w 2006 roku wskazały na ciekawe wnioski. Stwierdzono, że pacjentki z ZT leczone hormonami nie wskazywały częstszych niż w grupie kontrolnej problemów emocjonalnych czy behawioralnych. Zadowolenie z własnego wyglądu w obu grupach nie różniło się. Wnioski te mogą wynikać z faktu, iż opisywana grupa pacjentek została zdiagnozowana we wczesnym wieku i leczona była od wczesnego dzieciństwa hormonem wzrostu a następnie estrogenami, co zapobiegło w znacznym stopniu ujawnianiu się stygmatów turnerowskich (głównie niskiego wzrostu), oraz spowodowało „normalny” rozwój płciowy u tych osób. W konsekwencji funkcjonowanie psychospołeczne, wliczając samoocenę i samoakceptację, nie zostało zaburzone. Wyniki badań wskazują, że adaptacja psychospołeczna młodych kobiet leczonych GH i hormonalna terapią zastępczą (HTZ), zdiagnozowanych we wczesnym wieku, jest zadowalająca (Lagrou et al., 2006; s.277-84). W 60 toku badań zauważono jednak, że pacjentki z ZT, zwłaszcza o kariotypie 45,X, postrzegały siebie jako mające mniejsze kompetencje społeczne. To zburzyło nieco pierwotny optymizm badaczy, zwłaszcza, że badaniom poddano jedynie 30 kobiet z ZT, co mogło stanowić zbyt małą statystycznie grupę badawczą. Z kolei Ross et al. (w: Lagrou et al., 1998, s. 1500) w swoich badaniach z 1996 roku wykazali, że terapia estrogenowa powodowała podniesienie samooceny i wzrost liczby prawidłowych zachowań społecznych u dziewczynek z ZT między 12 a 16 rokiem życia. W badaniach francuskich z 1998 roku zauważono jednak znaczny wzrost samooceny już w ciągu pierwszego roku stosowania terapii hormonem wzrostu, jeszcze przed rozpoczęciem terapii estrogenowej (ibidem). 1.4.3. Lęk wśród dziewcząt i kobiet z zespołem Turnera Lęk jest zespołem reakcji emocjonalnych na nieokreślone zagrożenie i w odróżnieniu od strachu, który jest racjonalny i posiada swój przedmiot (obiekt, sytuację, etc.), lęk jest bezprzedmiotowy i irracjonalny (Pankiewicz, Traczyńska, Bielicka, 2005). Cechą charakterystyczną lęku jest subiektywne poczucie zagrożenia (nawet, jeśli jest ono obiektywnie nieracjonalne). Lęk pełni funkcje pozytywne (sygnalizującą, ostrzegawczą, mobilizującą, obronną, przystosowawczą), ale tylko wtedy, gdy jego siła nie przewyższa możliwości adaptacyjnych człowieka (mówimy wówczas o lęku fizjologicznym) (ibidem, s.197). Jeśli lęk staje się elementem dominującym w życiu jednostki, lub gdy zaczyna stanowić utrwalona postawę, działa destrukcyjnie i uniemożliwia normalne funkcjonowanie (Aouil B., W świetle psychologii lęku, artykuł dostępny na: www.psychologia.edu.pl). Lęk jest zespołem objawów zawierających składniki psychiczne (np. napięcie, niepokój, poczucie zagrożenia), behawioralne (np. niepokój ruchowy, zaburzenia snu) i wegetatywno-somatyczne (np. wzrost ciśnienia, utrata łaknienia, zaburzenia metabolizmu) (ibidem, s.198). Reakcje lekowe charakteryzują się dużym zróżnicowaniem indywidualnym i zależą od indywidualnych właściwości jednostki oraz jej wcześniejszych doświadczeń. Według Kępińskiego lęk wpływa pośrednio na wycofywanie się z kontaktów społecznych. Osoby odczuwające lęk mają skłonność do wycofywania się, unikania kontaktów z innymi, oraz do niskiej samooceny. Stein i Hollander (2004, w: Pankiewicz, Traczyńska, Bielicka, 2005) podkreślają, że lęk bardzo często współwystępuje, lub nawet pokrywa się z stanem depresji. Z niskim progiem pobudliwości lękowej idzie w parze także nadmierna sugestywność (Aouil, artykuł dostępny na: www.psychologia.edu.pl). 61 U dorastających i dorosłych osób z problemami rozwojowymi znacznie częściej niż u osób rozwijających się prawidłowo występują zaburzenia lękowe, zaburzenia nastroju i zaburzenia snu (Pisula, 2005, s.17, za: Bradley et al., 2004). Według W. Jeża (1999, s.94) lęk u osób z ZT może rodzić się już w okresie wczesnego dzieciństwa jako skutek niewłaściwego postępowania wychowawczego wobec dziecka, nacechowanego surowością, niekonsekwencją, niesprawiedliwością w ocenach i reakcjach na zachowanie dziecka. Nastawienie lękowe dziecka powoduje z kolei izolację, nieufność wobec innych i poczucie krzywdy. Dla dziewcząt z ZT w okresie adolescencji główne problemy psychologiczne stanowią niedojrzałość emocjonalna oraz właśnie niepokój. W dodatku badania dowiodły, że dziewczęta z ZT maja więcej problemów w szkole i w relacjach z rówieśnikami niż niskie dziewczęta, które nie cierpią na ZT (Saenger et al., 2001). Wiele prac na temat obrazu funkcjonowania psychicznego kobiet z ZT wskazuje na wysoki wskaźnik zaburzeń depresyjnych wśród tych kobiet (Carel et al., 2005, za: McCauley et al., 1986, Pavlidis et al., 1995). Także najnowsze prace (Twardowski, Łącka, Ławniczak, 2009, s. 103) podkreślają, częstsze w ZT, w porównaniu z populacją ogólną, przypadki nieśmiałości, lęku, depresji i spłecznego wycofania. Inni badacze (Downey et al., 1989; w: Carel et al., 2005) pozostają jednak mniej sceptyczni, twierdząc, iż wskaźnik zaburzeń depresyjnych wśród kobiet z ZT nie jest wyższy niż w populacji ogólnej. Profil behawioralny dziewcząt z ZT różni się w zależności od wieku, i u młodszych dziewczynek charakteryzuje się nadaktywnością i niedojrzałością, natomiast u starszych – skłonnością do depresji (lub stanami depresyjnymi) i niezadowoleniem z relacji interpersonalnych. Niepokój charakterystyczny jest dla obu grup, bez względu na wiek (Siegel et al., 1998; s.489). Także Skuse et al. (1994, w: Lagrou et al., 1998, s.1499) podkreślają że niepokój/depresja często występują u dziewczynek z ZT. Badania nad dorosłymi kobietami z ZT (Bannink, 2006, za: Okada, 1994) dowodzą, że kobiety z ZT wykazują znaczny niepokój związany z wyglądem własnego ciała, oraz z możliwością podjęcia roli małżeńskiej. 62 1.4.4. Życie seksualne kobiet z zespołem Turnera Badania dotyczące pożądania seksualnego (pociągu seksualnego) prowadzone były przez polski zespół naukowców (Lew-Starowicz, Jeż, Irzyniec, Kabzińska, Boćkowska, 2003) w grupie młodych kobiet z ZT (średnia wieku =25 lat) w latach 1995-2002. Wyniki pokazały, że 16,5% kobiet z ZT nie odczuwało pożądania seksualnego wobec mężczyzn. Liczba ta jest za razem i mała i duża, gdyż w generalnej populacji kobiet w Polsce odsetek ten wynosi 5%, ale w przeciwieństwie do tego, badania pożądania seksualnego wśród kobiet z ZT z krajów Europy Zachodniej wykazały, iż aż 64% spośród tych kobiet nie odczuwało pożądania seksualnego do płci przeciwnej. O dczuwanie pociągu se ksualnego do mę żczyz n kobiety z populacji ogólne j, Polska Odczuwanie pociągu seksualnego do mężczyzn kobiety z ZT, kraje Europy Zachodniej nie 5% tak 36% tak 95% O dczuwanie pociągu se ksualnego do mę żczyz n kobiety z ZT, Polska nie 64% Rys.1. Pociąg seksualny do mężczyzn (kolor niebieski) u polskich kobiet z populacji ogólnej (1), u kobiet z ZT z Europy Zachodniej(2), oraz u polskich kobiet z ZT(3) (Z.Lew – Starowicz 2002, nie 16,5% J.C.Job, F.Laudier, 1991, za: Lew-starowicz, Jeż, Irzyniec, Kabzińska, Boćkowska, 2003). tak 83,5% Inne badania prowadzone na temat pociągu seksualnego kobiet z ZT dały różnorodne wyniki. I tak, badania amerykańskie z 1991 roku (Job et al.) pokazują, że aż 64% badanych kobiet z ZT nie interesowało się osobami płci przeciwnej, podobnie Raboch et al.(1987) wykazali, że kobiety z ZT posiadają niższe potrzeby seksualne. Natomiast badania polskie z 1999 roku (Jeż) wykazały, że tylko 15% kobiet nie odczuwa pociągu seksualnego do 63 mężczyzn. Większość badaczy zgodna jest co do faktu, że znaczna większość kobiet z ZT, pomimo często występującej bezpłodności, odczuwa podniecenie seksualne. Badania francuskie (Carel et al.) na grupie 566 młodych kobiet z ZT leczonych hormonem wzrostu dowiodły, że opóźnione dojrzewanie płciowe opóźnia inicjację seksualną, co więcej, wywiera długotrwały efekt na późniejsze życie seksualne. Sugeruje to potrzebę wywołania pokwitania w odpowiednim wieku, między innymi w celu zapobieżenia problemom natury psychoseksualnej i optymalizacji rozpoczęcia życia seksualnego przez kobiety z ZT. Średni wiek inicjacji seksualnej kobiet z ZT (Lew-Starowicz, 2003, za: Sylen et al., 2002; Toublanc et al., 1997) przedstawia tabela: autor wiek inicjacji seksualnej Sylven et al.(1993) 19,5 lat Toublanc et al.(1997) 20,5 lat Lew-Starowicz (2003) 22,7 lat Grinczelis (2008) 24,1 lat 25 Liczne badania prowadzone były także nad reaktywnością seksualną kobiet z ZT, zwłaszcza nad zdolnością osiągania orgazmu26. Zdolność osiągania orgazmu jest u kobiet (w przeciwieństwie do mężczyzn) zdolnością nabytą i zwykle rozwija się stopniowo. Zdolność ta może wykazywać dużą zmienność np. pod wpływem warunków zewnętrznych, ciąży, przebytego porodu (Lew-Starowicz, 2001, s.42). Zespół Rabocha dowiódł w swych badaniach, że kobiety z dysgenezją gonad mają niższą aktywność seksualną i mniejsza pojemność orgastyczną niż kobiety z populacji ogólnej (Jeż, 1999, za: Raboch et al., 1987). Natomiast wyniki polskich badań z 2003 roku (Lew-Starowicz, Jeż, Irzyniec, Kabzińska, Boćkowska) wskazują na wysoki odsetek kobiet z ZT, które posiadają zdolność odczuwania orgazmu: spośród 52 badanych kobiet, 36 (69,2%) przynajmniej raz w życiu przeżyły orgazm, natomiast 16 kobiet (30,8%) nigdy nie doświadczyło tego stanu. Według B.Waxman-Fiduccii (1999), kobiety niepełnosprawne (w ogóle) miały i nadal mają trudności w tworzeniu seksualnego obrazu swego ciała. Kobiety te muszą walczyć 25 Według badań Zbigniewa Izdebskiego średni wiek inicjacji seksualnej w Polsce wynosił w 2005 roku 18,8 lat dla kobiet i 18,1 lat dla mężczyzn. Porównując te wyniki z badaniami tegoż autora z lat 1997 i 2001 można zauważyć tendencję spadkową, zatem w momencie przeprowadzenia i analizy wyników badań przyjęto, że średni wiek inicjacji seksualnej w Polsce dla kobiet oscyluje w granicy 18 lat (Z. Izdebski, Ryzykowna Seksualność Polaków w dobie HIV/AIDS. Studium porównawcze 1997 – 2001 – 2005. Uniwersytet Zielonogórski., Zielona Góra 2006, str.49.) 26 Orgazm, zwany także szczytowaniem, jest najbardziej satysfakcjonującą fazą reakcji seksualnej (Pospiszyl, 1986, s.75). 64 przeciwko stygmatyzacji społecznej, aby czuć się dobrze z własnym ciałem i uwierzyć, ze mają prawo do osiągnięcia seksualnej przyjemności (ibidem). W badaniach francuskich z 1993 roku, którym poddano kobiety z zespołem Turnera w wieku 17-35 lat wykazano, że 13 na 44 (29,5%) prowadziło normalne życie seksualne (Jeż, 1999, za: Job et al., 1993). Przyczyny braku współżycia kobiet z ZT 60% 50% brak (odpow iedniego) partnera 40% przyczyny religijne 30% choroba genetyczna 20% zbyt młody w iek 10% 0% Lew -Starow icz i w sp. (2003) Grinczelis (2007) brak zainteresow ania mężczyznami Badania polskie z 2003 roku (Lew-Starowicz, Jeż, Irzyniec, Kabzińska, Boćkowska) wskazują na identyczny odsetek kobiet, które podjęły seksualną aktywność – 29,5%27. Natomiast badania Toublanc’a (1997, w: Lew-Starowicz, Jeż, Irzyniec, Kabzińska, Boćkowska, 2003), którym poddano kobiety z ZT z krajów Europy Zachodniej, wykazały znacznie wyższą aktywność seksualna wśród kobiet z ZT – 58%. Prowadzono także badania nad powodami braku aktywności seksualnej u kobiet z ZT. Jako najczęstsze przyczyny kobiety z ZT wymieniały brak odpowiedniego partnera, przyczyny religijne (zachowanie czystości do ślubu), swoja chorobę (ZT) i jej zdrowotne konsekwencje, zbyt młody wiek oraz brak zainteresowania mężczyznami. Należy w tym miejscu podkreślić, że średnia wieku kobiet badanych przez zespół Lwa-Starowicza była nieco niższa (25 lat)niż kobiet badanych przez Grinczelis (badania z 2007r. na grupie 24 kobiet, niepublikowane), stąd być może różnica w częstotliwości pojawiania się powodu „zbyt młody wiek” jako jednej z przyczyn braku aktywności seksualnej kobiet z ZT. 27 w ogólnej populacji kobiet w Polsce około 92% kobiet jest aktywnych seksualnie (Z.Lew-Starowicz, Raport seksualności Polaków, 2002) 65 1.4.5. Macierzyństwo kobiet z zespołem Turnera Jednym z ważnych problemów funkcjonowania rodzinnego kobiet z ZT jest kwestia macierzyństwa/ posiadania potomstwa. Z badań wynika, że 1 na około 35 kobiet jest niezdolna do produkcji komórek jajowych28. Przyczyny takiej sytuacji mogą być różne: zaburzenia dziedziczne, przedwczesna menopauza, niefunkcjonujące lub szczątkowe jajniki, lub zupełny ich brak. W przypadku ZT jajniki zwykle nie są w stanie funkcjonować prawidłowo. Bezpłodność kobiety pociąga za sobą liczne konsekwencje natury zarówno psychologicznej, jak i społecznej. Jednym z ważnych problemów, któremu muszą stawić czoła bezpłodna kobieta i jej partner, jest kwestia życia rodzinnego i posiadania potomstwa. W takiej sytuacji para ma właściwie trzy rozwiązania: zrezygnować z posiadania potomstwa na rzecz innych priorytetów, np. pracy, własnego hobby, kariery, itp., zdecydować się na adopcję dziecka, mając jednak świadomość, że procedura adopcyjna jest procesem długotrwałym, a poza tym z przyszłym potomkiem nie będą łączyły rodziców „więzy genetyczne”, rodzice nie będą tez mieli możliwości przeżycia niezwykłych doświadczeń zwianych z okresem ciąży kobiety (w tym rozwiązaniu brak jest jednak ryzyka wystąpienia zaburzeń genetycznych u dziecka), lub zdecydować się na metodę in vitro, z użyciem podczas zapłodnienia oocytów innej kobiety (dawczyni) (w rzadkich przypadkach istnieje możliwość użycia oocytów kobiety z ZT). Według Hovatta tylko około 2-5% kobiet z ZT jest zdolnych do naturalnego zajścia w ciążę (Hovatta, 1999). Badania izraelskie podają jeszcze mniejszą liczbę – według nich tylko 2% kobiet z ZT ma możliwość naturalnego zajścia w ciążę (Abir, Fisch, Nahum, Orvieto, Nitke, Ben Rafael, 2001). Taki sam procent (2%) wskazują najnowsze badania z 2006 roku (Kulkarni, Wardle, 2006). Podkreśla się przy tym, że na „naturalną” ciążę mają znacznie większe szanse kobiety z kariotypem mozaikowym, zawierającym linie komórkową 46,XX, dzięki której funkcja jajników może być zachowana do późniejszego wieku. W momencie narodzin dziecka u kobiet z ZT często stosuje się cesarskie cięcie z uwagi na niewielki rozmiar miednicy i wyjścia dróg rodnych (Postellon, http://www.emedicine.com/ped/topic2330.htm). Jeż, opierając się na badaniach Meyera, Biekhausera, Buhlera i Pavic (1989), donosi o opisanych do 1989 roku 47 ciążach u 16 kobiet z kariotypem monosomicznym i 106 ciążach u 48 kobiet z kariotypem mozaikowym. Tabela 28 http://www.pregnancymd.org/oocyte-donation-donor.htm 66 przedstawia zestawienie wyników kilkudziesięciu badań nad ciążami naturalnymi kobiet z ZT przeprowadzonych w latach 1964-98 (Elsheikh et al., 2002): zdrowe poronienia lub zaburzenia ciąże urodzenia martwe genetyczne płodu 32 14 15 3 49 104 39 39 26 7 12 5 1 6 46,Xdel(Xp) 3 6 1 2 3 ogółem 75 154 59 (38,3%) 57 (37%) 38 (24,7%) kariotyp ilość osób ciąże 45,X 16 mozaikowy chromosom pierścieniowy W przypadku kobiet z ZT naturalnie poczęta ciąża jest zjawiskiem tak rzadkim m.in. ze względu na często u tych kobiet występującą znacznie przedwcześnie menopauzę. U zdrowych kobiet procesy degeneracyjne w jajnikach zaczynają się już w piątym miesiącu życia wewnątrzmacicznego i dokonują około 45-50 roku życia (menopauza). U dziewczynek z ZT proces ten ulega znacznej akceleracji (przyspieszeniu) i dokonuje się zwykle jeszcze w życiu płodowym, lub niedługo po urodzeniu. W praktyce wygląda to tak, że dziewczynki z ZT przechodzą proces dojrzewania a następnie degeneracji jajników znacznie szybciej niż osoby zdrowe i w momencie osiągnięcia dorosłości nie są w stanie produkować własnych oocytów. W rzadkich przypadkach zdarza się jednak, że kilka oocytów przetrwa do momentu kiedy kobieta osiągnie dojrzałość, stwarzając możliwość naturalnego zajścia w ciążę (Kulkarni, Wardle, 2006). Badania greckie z 1994 roku donoszą o znalezionym przypadku kobiety z ZT o kariotypie 45,X, zachowanej funkcji jajników i złożonych deformacjach aorty (Apostolopoulos et al., 1994). Z licznych badań wynika, że ciąża u kobiet z ZT obciążona jest zwiększonym ryzykiem wystąpienia spontanicznych poronień, urodzeń martwych, oraz strukturalnych i chromosomowych deformacji płodu, związanych z prawdopodobnie z przedwczesnym starzeniem się jajników (ibidem, s.66). Już w badaniach z 1982 r. stwierdzono, że ryzyko spontanicznej aborcji w przypadku ciąż u kobiet z ZT wynosi około 50%, a blisko 1/3 urodzonych dzieci wykazuje aberracje chromosomalne (Hall, Sybert, Williamson et al., 1982, s.37). Wykres przedstawia podsumowanie wyników badań nad 160 przypadkami ciąż u kobiet z ZT (Tarani, Lampariello, Raguso, Colloridi, Pucarelli, Pasquino, Bruni, 1998): 67 Naturalne ciąże u kobiet z ZT brak danych 6% urodzenia żywe 58% poronienia 29% urodzenia martwe 7% wg Tarani L., Lampariello S., Raguso G., Colloridi F., Pucarelli I., Pasquino A., Bruni L. 1998 Należy podkreślić, że w omawianych badaniach (Tarani et al., 1998), wśród żywo urodzonych dzieci, 62 (66%) było zdrowych, zaś 32 (34%) dotknięte było różnymi zaburzeniami i chorobami (także genetycznymi). Najczęściej występowały zespół Downa i zespół Turnera, których częstotliwość była znacznie większa niż w populacji ogólnej (4% do 0.5% dla zespołu Downa i aż 15% do 0.5% dla zespołu Turnera).Także autorzy badań amerykańskich z 1982 roku (Hall, Sybert, Williamson et al.) powołują się na cztery opisane przypadki dzieci z trisomią chromosomu 21 (zespół Downa) urodzonych przez matki z ZT (kariotyp mozaikowy). dzieci z zespołem Turnera lub zespołem Downa 22% Żywo urodzone dzieci kobiet z ZT dzieci z innymi zaburzeniam i 12% dzieci zdrowe 66% wg Tarani L., Lampariello S., Raguso G., Colloridi F., Pucarelli I., Pasquino A., Bruni L. 1998 Badania włoskie wykazały, ze w przypadku dwóch na trzy ciąże kobiet z ZT u płodu pojawiły się nieprawidłowości chromosomowe i deformacje (Pasquino, Passeri, Pucarelli, Segni, Municchi). Z kolei według badań hiszpańskich (Rodriguez Hierro, 2004), około 40% 68 ciąż kobiet z ZT kończy się spontaniczną aborcją lub śmiercią dziecka w łonie matki, co związane jest z hipoplazją (niedorozwojem) macicy. Poza tym częstość wystąpienia chromosomopatii, zniekształceń i wad, zwłaszcza schorzeń serca i nerwowych jest bardzo wysoka. Natomiast w badaniach duńskich (Birkebaek et al., 2002, w: Rodriguez Hierro, 2004) poddano ocenie kariotypy 25 dzieci matek z ZT i w sześciu z nich (24%) wykryli zmiany chromosomowe, zaś dwoje dzieci miało deformacje wrodzone. Liczne badania prowadzono nad potencjalną dziedzicznością ZT. W badaniach z 1992 roku (Jeż, 1999, za: Massa, Vanderschueren-Lodeweyckx, Fryns, 1992) opisano dwa przypadki kobiet z delecją krótkiego ramienia chromosomu X o znamiennie niskim wzroście, których córki miały identyczne kariotypy, i również charakteryzowały się niskorosłością. Inne badania (Jeż, 1999, Verschragen-Spae i wsp., 1992) opisują kobietę z ZT o kariotypie 45,X/46,XX, u której córki stwierdzono ZT o kariotypie mozaikowym (kariotyp 45,X/46,X del (Xp) w limfocytach i 46,X del (Xp) w tkance jajnikowej). Z kolei Kulkarni i Wardle (2006) opisują przypadek kobiety z ZT, która przeszła aż pięć ciąż, z czego dwie skończyły się przedwczesnym poronieniem (analiza chromosomowa tkanek jednego z płodów wykazała mozaikowy kariotyp zespołu Downa), jedna skończyła się urodzeniem dziecka z zespołem Downa, zaś tylko dwie skończyły się urodzeniem zdrowych dzieci. Kobieta posiadała kariotyp mozaikowy 45,X/46,XX, w którym 98% stanowiła linia komórkowa 45,X, zaś jedynie 2% linia komórkowa prawidłowa 46,XX. Niezwykłość przypadku owej kobiety polega na tym, że poczęła ona naturalnie w wieku powyżej 34 lat, co w przypadku kobiet z ZT jest rzadkością. Jak wynika z badań, najczęstszy wiek urodzenia dziecka w przypadku płodnych kobiet z ZT wynosi 24 lata, co wiąże się z późniejszym wygasaniem funkcji jajników i przedwczesnym przekwitaniem płciowym (ibidem, s.66). W badaniach polskich z 2003 roku opisano przypadki 2 rodzin, w których zaobserwowano występowanie ZT u matek i córek. W pierwszej z badanych rodzin matka posiadała wrodzoną wadę serca w postaci ubytku przegrody międzykomorowej i zwężenia zastawki tętnicy płucnej, niski wzrost, menarche w wieku 18 lat, cykle nieregularne, ostatnia miesiączka wystąpiła w wieku 46lat29. Kobieta przeszła dwie ciąże, z których urodził się zdrowy syn oraz córka z zespołem Turnera. Po urodzeniu córki (drugiego dziecka) u kobiety rozpoznano zespół Turnera – mozaicyzm 46,XX/45,X0, z proporcją prawidłowej linii komórkowej 46,XX do linii monosomicznej 45,X równą 6:1. U córki rozpoznano ZT w okresie niemowlęcym, na podstawie stygmatów turnerowskich, m.in. opuchlizny dłoni i stóp. Badanie kariotypu wykazało mozaicyzm z 29 w: Rodzinne występowanie zespołu Turnera, Nowa Pediatria zeszyt 33 (1/2003) 69 proporcją prawidłowej linii komórkowej 46,XX do linii monosomicznej 45,X równą 2:1. W drugiej z badanych rodzin matka posiadała charakterystyczny fenotyp turnerowski: niski wzrost, krótka szyja, dysmorfia małżowin usznych, gotyckie podniebienie, skrócona IV kość śródręcza, nieregularne miesiączki, wczesna menopauza. U kobiety rozpoznano zespół Turnera – mozaicyzm, w skład którego wchodziły trzy linie komórkowe 46XX/45X/47XXX w proporcji: 95:4:1. Kobieta owa urodziła dwie córki, u obu stwierdzono ZT ( kariotyp 46XX/45Xi(X) w proporcji 200:1, oraz kariotyp 46XX/45X w proporcji 99:1). Rozpoznania potwierdzono przy pomocy badań cytogenetycznych z komórek krwi, fibroblastów skóry oraz metody FISH (ibidem). Badano także związki między ZT a ciąża bliźniaczą. Bliźnięta rodzą się raz na 85 ciąż. Jedynie 25% wszystkich bliźniąt to bliźnięta jednojajowe (monozygotyczne). Prawdopodobieństwo wystąpienia ciąży bliźniaczej może się zwiększać pod wpływem predyspozycji rodzinnych (np.gdy we wcześniejszych pokoleniach rodziły się bliźnięta) lub w przypadku stosowania metody zapłodnienia wspomaganego (in vitro). Według Nabhan i Eugster (2006, za: Nance, Uchida, 1964) prawdopodobieństwo wystąpienia ciąży bliźniaczej jest większe w rodzinach, w których występują osoby z ZT, niż w populacji ogólnej. Do podobnych wniosków doszli Pescia, Ferrier, Wyss-Hutin i Klein (1975) - predyspozycja do ciąż bliźniaczych występuje częściej w rodzinach pacjentek z ZT. Autorzy opisują przypadek siedmioletnich bliźniaczek jednojajowych – u obu dziewczynek stwierdzono ZT o kariotypie 45,X. Pierwszy przypadek bliźniąt z ZT opisał Turner w 1938 roku. Dotychczas opisano około 30 przypadków występowania ZT wśród bliźniąt, w tym 6 przypadków wśród jednojajowych bliźniąt o kariotypie 45,X (Nabhan, Eugster 2006). Zapłodnienie pozaustrojowe (in vitro fertilizaton, IVF) polega na tym, że komórka jajowa pobrana z jajnika zostaje inkubowana poza ciałem kobiety wraz z nasieniem pobranym od mężczyzny, po czym zapłodniona zygotę wprowadza się ponownie do macicy matki lub do macicy kobiety zgadzającej się nosić ciążę do czasu jej rozwiązania (Westheimer, 1997, hasło: niepłodność i obniżona płodność, s. 236). Po raz pierwszy zapłodnienia pozaustrojowego dokonano pod koniec lat 70tych w Stanach Zjednoczonych. Louise Brown, która przyszła na świat w 1978 roku, była pierwszym na świecie dzieckiem „z próbówki” (sama nazwa metody – zapłodnienie „in vitro”, oznacza zapłodnienie „w szkle”, co stanowi aluzję do prawdziwego miejsca poczęcia – laboratorium) (Westheimer, 1997, hasło: zapłodnienie pozaustrojowe, s. 445). 70 rys. Schemat zapłodnienia „in vitro”: 1,2,3 - pozyskanie od kobiety jednej lub więcej dojrzałych komórek jajowych, 4 - połączenie komórek jajowych w środowisku laboratoryjnym z plemnikami, 5-zapłodniona komórka jajowa (zarodek) dzieli się, 6,7 - zostaje z powrotem umieszczona w jamie macicy matki lub innej kobiety (http://www.krause-schoenberg.deSB2_menschen_nach_mass_12_04.htm.jpg) Metoda in vitro polega na polega na pozyskaniu od matki (lub innej kobiety)30 jednej lub więcej dojrzałych komórek jajowych, zamieszczeniu ich w środowisku laboratoryjnym z nasieniem ojca, oraz poddaniu jedno- lub dwudniowej obserwacji, by stwierdzić czy proces podziału komórkowego rozpoczął się i czy przebiega prawidłowo. Zapłodniona komórka jajowa po pierwszych podziałach – nazywana już na tym etapie rozwoju zarodkiem – zostaje z powrotem umieszczona w ciele matki (lub innej kobiety), we wnętrzu jamy macicy (Westheimer, 1997, hasło: zapłodnienie pozaustrojowe, s. 445). 30 wyróżnienie „lub innej kobiety” pochodzi od autora pracy i jest celowo dodane ze względu na fakt, że w przypadku kobiet z zespołem Turnera proces starzenia się jajników ulega znacznej akceleracji i przechodzą one proces dojrzewania a następnie degeneracji jajników znacznie szybciej niż osoby zdrowe i w momencie osiągnięcia dorosłości nie są najczęściej w stanie produkować własnych oocytów; jedynie w rzadkich przypadkach zdarza się jednak, że kilka oocytów przetrwa do momentu, kiedy kobieta osiągnie dojrzałość, stwarzając możliwość naturalnego zajścia w ciążę 71 W przypadku kobiet z ZT zwykle dochodzi do pozaustrojowego zapłodnienia komórki jajowej pochodzącej od dawczyni (innej kobiety), a następnie powstała zygota może być wprowadzona do macicy kobiety z ZT. Niewiele badań prowadzono dotychczas nad rozwojem ciąży i połogiem po donacji oocytów dla pacjentek z ZT. Według badań izraelskich około 24-47% kobiet z ZT ma możliwość skorzystania z metody wspomaganego zapłodnienia (wszczepienie oocytów od dawczyni). Jednocześnie naukowcy podkreślają, że taka ciąża obarczona jest większym ryzykiem poronienia czy nieprawidłowości płodu (Abir, Fisch, Nahum, Orvieto, Nitke, Ben Rafael, 2001). Potwierdzają to badania hiszpańskie z lat 20012004, dotyczące 21 pacjentek z ZT, którym wszczepiono oocyty (w liczbie od 1 do 4). Połowa dzieci przyszła na świat jako wcześniaki, natomiast u 55% zaobserwowano wewnątrzmaciczne opóźnienie wzrostu. Według Tesch (2000, Amerykańskie Stowarzyzenie Osób z Zespołem Turnera) przed zabiegiem wszczepienia oocytów kobiecie z zespołem Turnera niezbędna jest szczegółowa kontrola serca – zanotowano bowiem kilka przypadków pękniecia aorty podczas ciąży z donacji oocytów u kobiet z ZT. W toku licznych badań stwierdzono, że pacjentki z ZT osiągają pozytywne wyniki rozwoju ciąży po donacji oocytów. Zaobserwowano jednak wysoki stopień związanych z ciążą zaburzeń ciśnienia tętniczego krwi (nadciśnienia), które mogą prowadzić do wcześniactwa lub ograniczeń wzrostu wewnątrzmacicznego. Mimo, że liczba badanych osób była ograniczona, wyniki sugerują, iż trzeba w przypadku ciąży u kobiety z ZT zachować szczególną uwagę. Aby zredukować ryzyko powikłań, powinno się także zmniejszać prawdopodobieństwo wystąpienia ciąży bliźniaczej (Bodri, Vernaeve, Figueras, Vidal, Guillen, Coll 2006). Także inne badania wskazują na to, że ryzyko powikłań płodu można zmniejszyć poprzez wszczepienie tylko jednego embrionu do macicy (taka by uniknąć ciąż bliźniaczych) (Hovatta, 1999). Z badań wynika jednak, że istnieje dla kobiet z ZT nadzieja na własne potomstwo. Liczne najnowsze badania nad możliwością posiadania własnego potomstwa przez kobiety z ZT zakładają (będącą ciągle w toku badań) możliwość pobrania i zamrożenia oocytów (tzw. kriopreserwacja) od chorej na ZT jeszcze przed wystąpieniem wczesnej menopauzy (niektóre spośród badań sugerują, że najlepiej w okresie noworodkowym) i poźniejsze ich wykorzystanie w metodzie „in vitro” już w dorosłym życiu kobiety, kiedy zdecyduje się ona na macierzyństwo (Abir, Fisch, Nahum, Orvieto, Nitke, Ben Rafael, 2001; Hovatta, 1999, Męczekalski, Czyżyk, 2009). Trwają także badania nad transplantacją tkanki jajników u kobiet z zespołem Turnera (Tesch, 2000). Ostatecznym rozwiązaniem kwestii posiadania 72 potomstwa w wypadku wielu kobiet z ZT pozostaje adopcja (przysposobienie). Adopcja polega na ustanowieniu w sposób urzędowy prawnej więzi na wzór tej, jaka łączy rodziców z dziećmi (Andrzejewski, 1999, s.102). Pomiędzy rodzicami a adoptowanym dzieckiem tworzy się zatem więź prawna identyczna z tą, jaka łączy dziecko z naturalnymi rodzicami. Dziecko adoptowane przybiera nazwisko przybranych rodziców i prawny status syna lub córki, brata lub siostry, wnuka lub wnuczki. Instytucja adopcji służy przede wszystkim dziecku (jego dobru), ale jednocześnie jest sposobem na zaspokojenie naturalnej potrzeby osób dorosłych posiadania dzieci i opiekowania się nimi (ibidem, s. 103). W przypadku kobiet z ZT adopcja bywa często jedynym sposobem na zaspokojenie tej potrzeby. Badania amerykańskie z 1982 (Hall, Sybert, Williamson et al.) pokazały, że 60% spośród badanych zamężnych kobiet z ZT adoptowało dzieci. 1.4.6. Sport i „styl życia” w życiu kobiet z zespołem Turnera Styl życia (wg WHO) to sposób życia oparty na oddziaływaniu wzajemnych warunków życia i indywidualnych wzorów zachowania, które zostały określone przez czynniki społecznokulturowe i osobiste cechy charakteru31. Styl życia jest jednym z najważniejszych elementów warunkujących zdrowie. Aktywność fizyczna stanowi podstawę zdrowego stylu życia. Sport powinien być niezbędnym elementem życia każdej dziewczyny i kobiety z ZT, dzięki niemu utrzymuje się nie tylko ogólną sprawność organizmu i odpowiednią masę ciała, ale także kształtuje i utrwala prawidłową postawę ciała, oraz koryguje, przynajmniej w pewnym stopniu, wrodzone defekty budowy somatycznej(wady postawy, koślawe łokcie i kolana, nieprawidłowo zbudowana, „puklerzowata” klatka piersiowa). Zwłaszcza w okresie rozwoju uczestnictwo we wszelkich formach aktywności ruchowej szczególnie sprzyja pomnażaniu zdrowia (Żukowska, 2000). Innym składnikiem zdrowego stylu życia jest odpowiednia, zdrowa dieta, która w przypadku dziewcząt i kobiet z ZT jest ogromnie ważna, gdyż pomaga zapobiegać otyłości, osteoporozie i cukrzycy. Kobiety z ZT znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka tych chorób. Poprzez odpowiednią dietę, ryzyko ich pojawienia się może zostać zredukowane (Conway, artykuł dostępny na: www.endocrineonline.com) Dość częstym problemem dziewcząt z ZT jest nadwaga lub otyłość. Jako grupa, kobiety z ZT mają zdecydowanie większe predyspozycje do pojawienia się nadwagi, niż kobiety z populacji ogólnej. Kobietom z ZT jest także o wiele trudniej stracić zbędne kilogramy, niż kobietom zdrowym. Dzieje się tak dlatego, że dziewczęta i kobiety dotknięte 31 w: Ocena wybranych elementów stylu życia (aktywności fizycznej, samooceny zdrowia) młodzieży rozpoczynającej studia w akademii wychowania fizycznego, w: Medycyna sportowa nr 138 (01/2003) 73 ZT maja mniejsze dzienne zapotrzebowanie energetyczne, a w konsekwencji – spalają mniej kalorii. Wynika to z niskiego wzrostu, nie zaś z problemów metabolicznych. Chore na ZT potrzebują po prostu mniej kalorii (Conway, artykuł dostępny na: www.endocrineonline.com).Według angielskiego endokrynologa, G.Conway’a, utrata 1 kilograma masy ciała wymaga “deficytu” kalorii równego około 6000 kcal. Deficyt ten można osiągnąć albo poprzez nie dostarczenie organizmowi pewnej puli kalorii (ograniczenie jedzenia w ogóle lub ograniczenie produktów wysokokalorycznych), albo poprzez wysiłek fizyczny, skutkujący spalaniem kalorii. Aby zatem stracić 1 kg masy ciała w tygodniu trzeba każdego dnia mieć deficyt kalorii równy około 1000 kcal. Według Conway’a „problem utraty kilogramów w przypadku osób z ZT polega na tym, ze niższe kobiety muszą jeść mniej niż wyższe (te z populacji ogólnej), aby uzyskać “deficyt kalorii” potrzebny do utraty wagi”. Według badań duńskich (Gravholt, Weis Naeraa, 1997) przeciętny wskaźnik masy ciała BMI (body mass index) kobiet z ZT wynosi około 26,3 z odchyleniem standardowym równym 5,3. Przeciętna waga kobiet z ZT w tych badaniach oscylowała w granicach 56,3 kg (+/- 12,8 kg), przy wzroście 146,8 (+/- 6,7 cm), ale nadwagę pogłębiał fakt, że kobiety te w porównaniu do kobiet z populacji ogólnej miały większą masę tkanki tłuszczowej i jednocześnie mniejszą masę tkanki mięśniowej. Ilość wody w organizmie była podobna u obu grup kobiet. Wskaźnik masy ciała (BMI) jest obecnie najpowszechniejszym narzędziem służącym do diagnozy nadwagi i otyłości. Oblicza się go dzieląc masę ciała (kilogramy) przez jego wysokość (metry) podniesioną do kwadratu. klasyfikacja BMI (kg/m2) niedowaga < 18,50 norma 18,50 – 24,99 nadwaga >25,00 otyłość wstępna 25,00 – 29,99 otyłość klasy I 30,00 – 34,99 otyłość klasy II 35,00 – 39,99 otyłość klasy III >40,00 Zespół lekarzy z Akademii Medycznej w Warszawie, Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach oraz Akademii Medycznej w Gdańsku objął badaniami grupę ponad 400 młodych 74 kobiet, z których 176 było dotknięte ZT, natomiast pozostałe stanowiły grupę kontrolną zdrowych kobiet. Stwierdzono, że kobiety z ZT charakteryzował zdecydowanie wyższy niż w grupie kontrolnej współczynnik masy ciała (BMI), oraz wyższe wartości stosunku talii do biodra, tzw. współczynnik WHR, używany do mierzenia otyłości. W toku badań dowiedziono także, że kobiety z ZT miały wyższy poziom „złego” cholesterolu (LDL), a niższy „dobrego” cholesterolu (HDL)niż kobiety z grupy kontrolnej32. „Zaburzenia w gospodarce hormonalnej prowadzą do otyłości. Dlatego jest ona jednym z podstawowych objawów zespołu Turnera. Z kolei otyłość zawsze, bez względu na pochodzenie, jest czynnikiem ryzyka dla cukrzycy typu 2, nadciśnienia, zmian miażdżycowych, a nawet niektórych chorób nowotworowych” (ibidem). Jedna z współautorek badań, dr Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska z Katedry Farmakognozji i Molekularnych Podstaw Fitoterapii Akademii Medycznej w Warszawie, wyjaśnia, że „zespół Turnera polega na niedoborze własnych hormonów płciowych. A hormony te, w prawidłowo funkcjonującym organizmie, są najskuteczniejszą ochroną przeciwko chorobom układu krążenia i powstawaniu otyłości.” (ibidem). Osoby z problemem nadwagi powinny wprowadzać aktywność fizyczną stopniowo, “powoli”, bez nadmiernego obciążania organizmu, tak, aby „nie przetrenować się”, co nie znaczy, że powinny być one zupełnie wykluczane z aktywności fizycznej. Według Conway’a optymalny trening powinien być prowadzony dwa - trzy razy w tygodniu po 30-60 min, oczywiście należy brać pod uwagę także indywidualne możliwości osoby. Część ćwiczeń może także wymagać modyfikacji lub adaptacji do możliwości danej osoby. Niektóre z ćwiczeń jednak muszą zostać wykluczone ze względu na ryzyko urazów. Ćwiczenia, zwłaszcza w przypadku, gdy chora nie uprawiała wcześniej żadnego sportu, powinny być wprowadzane stopniowo (http://kidshealth.org/). Chorym z ZT zaleca się dyscypliny sportowe, które rozwijają sprawność ogólna organizmu, narażając przy tym w jak najmniejszym stopniu na urazy: spacery, pływanie, jazdę na rowerze. Potrzeba regularnych ćwiczeń fizycznych jak i zastosowania diety powinny być przedyskutowane z pacjentką w każdym indywidualnym przypadku ZT (Frias., Davenport 2003). Anorexia nervosa dotyka około 1% populacji, w tym znacznie częściej dotyczy kobiet niż mężczyzn (90% - 10%). Publikacje na temat związku ZT i anoreksji są rzadkie. W literaturze przedmiotu pojawiło się kilkanaście prac dowodzących, że anoreksja pojawia się częściej u dziewcząt i kobiet z ZT niż tych z populacji ogólnej (Elshkeih et al., 2002, za: Abraham et al., 1981, Forssman et al. 1970, Dickens et al. 1970, Liston et al..1973, Kron et al. 32 Kobiety z zespołem Turnera są bardziej podatne na inne choroby, [Źródło: PAP-Nauka w Polsce]; http://www.racjonalista.pl/index.php/s,38/d,10/t,10448, dostępne na www dnia 01-02-2007 75 1977, Darby et al. 1981, Hall, Sybert, Williamson et al. 1982, Fieldsend, 1988, Ozeki et al. 1988). Jednocześnie w literaturze pojawiają się prace zaprzeczające tezie o związku między ZT a pojawieniem się anoreksji (np. Callewaert, Vandereycken, 2007). Lekarze dopatrują się pewnego związku pomiędzy rozpoczęciem terapii hormonalnej a pojawieniem się anoreksji w ZT (Muhs, Lieberz,1993), podkreślają, że niepokój towarzyszący terapii hormonalnej jest wynikiem napięć seksualnych oraz konfrontacji z rolą kobiety (gender) w sytuacji, gdy niski wzrost i inne deficyty, zwłaszcza te związane z fizyczną atrakcyjnością, oznaczają „nadwyrężenie” poczucia kobiecości i własnej atrakcyjności. Nicholls i Stanhope (1998) opisują dwa przypadki anoreksji u dziewcząt z ZT spośród 34-osobowej grupy z ZT. Pojawienie się anoreksji u obu dziewcząt poprzedzone było długotrwałą terapią estrogenem i oxandrolonem. Nie zanotowano związku między kariotypem a prawdopodobieństwem wystąpienia anoreksji. Fieldsend (1988) podkreśla, że przypadki współwystępowania ZT i anoreksji opisane w literaturze wskazują na wieloczynnikową etiologię anoreksji. Wskazuje jednocześnie na rolę czynników związanych z tłumieniem seksualności w patogenezie anoreksji. Opisano pewne przypadki zaburzeń psychicznych u kobiet z ZT (anorexia nervosa, choroba maniakalno-depresyjna, paranoja, schizofrenia). Zasadniczo nie występują one jednak częściej niż w populacji ogólnej, poza anoreksją, której (według niektórych autorów) niewiele zwiększone ryzyko wystąpienia dotyczy osób z ZT (Hall, Sybert, Williamson et al.1982). Sport i styl życia mają ogromny wpływ na zdrowie dziewcząt i kobiet z ZT. Według dr Małgorzaty Kozłowskiej-Wojciechowskiej, jednej z współautorek badań nad podatnością kobiet z ZT na choroby cywilizacyjne (w tym choroby serca) „kobiety z zespołem Turnera stanowią grupę podwyższonego ryzyka i są znacznie bardziej zagrożone chorobami układu sercowo-naczyniowego (chorobą niedokrwienną serca, nadciśnieniem tętniczym, zmianami miażdżycowymi), co jest spowodowane m.in. poważnymi zaburzeniami w funkcjonowaniu gruczołów płciowych, powodującymi wydzielanie niedostatecznej ilości hormonów”33. Regularna aktywność fizyczna wykorzystywana jest w profilaktyce chorób serca, cukrzycy, oraz innych chorób i problemów medycznych. U około 1/3 osób z ZT pojawiają się wady układu sercowo-naczyniowego, dlatego niezwykle istotnym jest, aby w zestawie ćwiczeń przeznaczonych dla pacjentek z ZT znalazły się także ćwiczenia mające na celu zwiększenie wydolności tego układu. Lekarze podkreślają, iż w przypadku wad serca, 33 w: Kobiety z zespołem Turnera są bardziej podatne na inne choroby, [Źródło: PAP-Nauka w Polsce]; http://www.racjonalista.pl/index.php/s,38/d,10/t,10448, dostępne na www dnia 01-02-2007). 76 wykonywane ćwiczenia nie powinny być zbyt gwałtowne i męczące, a każdy trening powinien być poprzedzony rozgrzewką, która pozwoli przygotować się sercu do stanu większej aktywności. Kobiety z ZT znajdują się także w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania na osteoporozę. Do około 30 r.ż. gęstość kości zwiększa się, a następnie utrzymuje na stałym poziomie aż do okresu menopauzy, kiedy ulega zmniejszeniu. U osób z ZT proces ten ulega znacznej akceleracji. Profilaktyka pojawienia się osteoporozy jest zatem niezbędna, a opiera się głównie na odpowiedniej diecie, aktywności fizycznej i prowadzeniu zdrowego stylu życia. Dieta powinna być bogata w białko, witaminy (wit.D) i minerały, co zapewni dobry budulec dla kości. Zbędne jest jednak przyjmowanie zbyt dużej ilości wapnia (np. nadmiernej ilości preparatów witaminowych), gdyż kość jest w stanie przyswoić tylko pewną określoną ilość wapnia i nie korzysta z jego nadmiaru (Conway, www.endocrineonline.com). Innym czynnikiem profilaktycznym w przypadku ryzyka osteoporozy jest zdrowy styl życia. Palenie tytoniu, czy nadmierne spożywanie alkoholu, kofeiny (kawy), oraz soli, powodują pogłębianie utraty masy kostnej. W przypadku kobiet z ZT, najczęściej w wieku dorosłym, może pojawić się także cukrzyca. Jej powstawaniu sprzyja otyłość i „siedzący” tryb życia. Profilaktyka cukrzycy polega m.in. na wprowadzeniu zdrowej diety, bogatej w błonnik i ubogiej w tłuszcz i cukier, oraz na uprawianiu aktywności fizycznej. Wspomagają one prace insuliny, substancji regulującej poziom cukru we krwi. Gdy insulina nie spełnia swej funkcji, lub gdy jest jej zbyt mało, pojawia się cukrzyca. Niektórzy lekarze uważają, że u kobiet z zespołem Turnera należy farmakologiczne zbijać poziom cukru34. Na podstawie wspominanych już badań prowadzonych wspólnie przez zespół lekarzy z Akademii Medycznej w Warszawie, Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach oraz Akademii Medycznej w Gdańsku, stwierdzono, że badane kobiety z ZT miały znacznie podwyższony poziom glukozy we krwi w stosunku do grupy kontrolnej. Znajdowały się także w grupie podwyższonego ryzyka pojawienia się cukrzycy typu II (ibidem). Kolejnym problemem jest problem wad postawy ciała dotyczący około 31% kobiet z ZT w Polsce (Jeż, 1999, s.33). Skolioza występuje u około 10% dziewcząt z ZT w wieku dojrzewania i może być dodatkowym czynnikiem mającym negatywny wpływ na wzrost (Postellon, artykuł dostępny na: http://www.emedicine.com/ped/topic2330.htm). Duży udział 34 Kobiety z zespołem Turnera są bardziej podatne na inne choroby, Źródło: PAP-Nauka w Polsce], dostępne na www dnia 01-02-2007, na: http://www.racjonalista.pl/index.php/s,38/d,10/t,10448 77 w powstawaniu wad postawy ma prowadzony styl życia. Wady postawy mogą być częściowo korygowane przez odpowiednie ćwiczenia fizyczne. Wskazane dla osób z ZT zajęcia sportowe i gimnastyczne to przede wszystkim zajęcia profilaktyczne i korekcyjne wad postawy, klatki piersiowej, łopatek, kolan. Wiele badań dowodzi, że czynne uczestnictwo w aktywności rekreacyjnej współdeterminuje kształtowanie się wysokiej globalnej samooceny człowieka (Surosz, Pacholczyk, 2001). Z uwagi na specyfikę wyglądu (niski wzrost, często także otyłość, a w okresie dojrzewania nie pojawienie się cech płciowych), dziewczynki z ZT niechętnie biorą udział w zajęciach wychowania fizycznego, a czasem wręcz ich unikają. Także problemy emocjonalne mogą wpływać negatywnie na stosunek do aktywności fizycznej. Tymczasem aktywność fizyczna w przypadku dziewcząt i kobiet z ZT nie tylko może polepszyć ich funkcjonowanie fizyczne (w tym zdrowotne), ale także podwyższyć ich samopoczucie i samoocenę, co w rezultacie prowadzi do lepszej ich integracji w „zdrowej” populacji (Milde, Sienkiewicz, Domino, Stupnicki, Skład, 2003). Nie można jednak zapominać o innych, równie ważnych zaletach aktywnego stylu życia: utrzymywanie prawidłowej wagi ciała, ”zastrzyk” energii, wzmocnienie organizmu, bardziej atrakcyjny wygląd. Uprawianie sportu może podnosić samoocenę, redukować napięcie, dostarczać możliwości do interakcji społecznych, czy wreszcie stanowić doskonałą zabawę (http://kidshealth.org/). Badania dowodzą także, że wysiłek fizyczny jest czynnikiem przyśpieszającym wydzielanie hormonu wzrostu, zatem wysiłkiem fizycznym można stymulować ten hormon do „pracy”(Opaszowski, 2002). Hormon wzrostu (GH) wpływa na szereg procesów w organizmie człowieka, takich jak wzrost, dojrzewanie, czy starzenie się. Przygotowując ćwiczenia dla dziewcząt/kobiet z ZT i wdrażając je do uprawiania sportu, należy jednak pamiętać o podstawowych zaleceniach związanych ze specyfiką ich zaburzeń i prowadzonej terapii. Leczenie hormonem wzrostu powoduje wzrost kości, ale trzeba pamiętać, że kości dziewcząt z ZT są krótsze niż dziewcząt zdrowych i są wydłużane poprzez podawane sztucznego hormonu, zatem nie są tak mocne i odporne na złamania jak kości ich zdrowych rówieśniczek. Przeciwnie – są bardziej podatne na złamania i urazy mechaniczne. Dlatego podczas planowania ćwiczeń sportowych dla osoby z ZT (czy to indywidualnych, czy na lekcji wychowania fizycznego) niewskazane są ćwiczenia zbyt impulsywne (mogące prowadzić do urazów), ani uprawianie sportu wyczynowo (Prusik, 2002). Badania prowadzone w AWF w Warszawie dowiodły, że dziewczęta z ZT wypadają gorzej w ćwiczeniach, które angażują mięśnie kończyn dolnych (np. przysiady, skoki), natomiast wykazują podobne, lub nawet lepsze wyniki w ćwiczeniach angażujących mięśnie 78 górnych części ciała (głównie kończyn górnych, np. podnoszeniu się na rękach). Wyniki te są z pewnością konsekwencją specyficznej budowy ciała dziewcząt z ZT – bardziej masywnej (często zatem silniejszej) górnej części ciała w porównaniu do dolnej jego części. Mięśnie brzucha i kończyn dolnych są znacząco słabsze u dziewcząt z ZT niż w populacji dziewcząt „zdrowych”. Fakty te stanowią ważne wytyczne dla osób zajmujących się kulturą fizyczną pacjentów z ZT (np. dla osób konstruujących programy ćwiczeń fizycznych dla tej grupy) (Milde, Sienkiewicz, Domino, Stupnicki, Skład, 2003). Formułując zalecenia dotyczące usprawnianiu fizycznego osób z ZT, przede wszystkim należy podkreślić, że w wielu aspektach dziewczęta z ZT nie ustępują zdrowym, a ewentualne słabsze wyniki są jedynie skutkiem różnic w rozmiarach ciała; dotyczy to zwłaszcza prób siłowych i niektórych szybkościowych. Konieczne jest natomiast rozwijanie ogólnej sprawności i koordynacji ruchowej, aby z jednej strony nie dopuścić do obniżania się wydolności z wiekiem, a z drugiej - aby poprawić sprawność motoryczną (Stupnicki, 2001). 1.5. Sytuacja psychospołeczna rodziny kobiety z ZT 1.5.1. Sytuacja psychospołeczna rodziców kobiety z ZT Diagnoza choroby genetycznej u córki jest dla rodziców dziecka z ZT sytuacją niezwykle trudną. Oznacza ona nieodwracalny defekt, chorobę, której skutki ich dziecko będzie odczuwać do końca życia. Oznacza także szereg zmian w życiu całej rodziny. Rozpoznanie ZT zwykle modyfikuje relacje i sposób funkcjonowania rodziny chorego dziecka (Gracka, Radoszewska, Wiśniewski, 1994). Rodzice często są na taką wiadomość po prostu nieprzygotowani. Początkowo informacja o diagnozie może zostać przez nich zniekształcona lub wręcz „odrzucona”, co jest powodowane przeżytym w związku z tą informacją szokiem i włączeniem typowych dla tej sytuacji mechanizmów obronnych. S.Stengel-Rutkowski i L.Anderlik z Uniwersytetu w Monachium w Niemczech podkreślają, że choroba genetyczna dziecka jest dlatego tak wielkim szokiem dla rodziców, gdyż zwykle oczekują oni zdrowego dziecka, tymczasem dziewczynka z ZT nie jest ani do nich podobna, ani zdrowa. Stan ten obfituje w uczucia gniewu, cierpienia i złości. Autorki określają go mianem „żałoby”, akcentując tym samym konieczność rozstania się rodziców z obrazem wymarzonego, idealnego dziecka (Stengel-Rutkowski, Anderlik, w: Dykcik, Twardowski (red.), 2004). 79 Dopiero po dotarciu do ich świadomości faktu zaburzeń dziecka, rodzice są w stanie przyjąć rzeczowe informacje na temat choroby, jej skutków i możliwości (Gracka, Radoszewska, Wiśniewski, 1994). Pierwszą reakcją rodziców bywa zwykle reakcja poczucia krzywdy i niesprawiedliwości – „dlaczego nas to spotkało”? Rodzice często także obwiniają siebie o zaistniałą sytuację, szukają wśród siebie „winnego” choroby dziecka. Zdarza się, że bezskutecznie poszukują „odpowiedzialnego” za chorobę dziecka. Czasem także rodzi się poczucie winy wobec dziecka „o to, że jest chore” (pomimo ogromnej miłości do niego). Przystosowanie się do sytuacji jest możliwe tylko wtedy, gdy rodzic „przepracuje” sytuację trudną. Kluczową rolę w tym procesie odgrywają mechanizmy adaptacyjne. Stopień znajomości problemu przez specjalistów i czas, w jakim rozpoznają zaburzenie oraz informują o nim rodziców odgrywa istotna rolę w adaptacji rodziny (Pisula E., 2005, s.13). Poradzenie sobie z informacją o chorobie oraz ustalenie relacji z chorym dzieckiem jest pierwszym zasadniczym problemem, jaki napotykają rodzice chorych na ZT (Gracka, Radoszewska, Wiśniewski, 1994). W badaniach z 2002 roku (Starke, Wikland, Moller), którymi objęto 44 rodziców (33 matki i 11 ojców) dziewcząt chorych na ZT, próbowano ustalić typową reakcję rodziców na wiadomość o chorobie córki, a także wyłonić te zmienne, które ułatwiają rodzicom przyjąć diagnozę i pomagają sobie z nią poradzić. Badania wykazały, że sposób „przyjęcia” diagnozy ZT zależy w dużym stopniu od tego, jak lekarz ją przekaże, czy dostarczy odpowiednich, jasnych i rzetelnych informacji na temat ZT. Rodzice, którym udzielono pobieżnej lub niepełnej informacji na temat ZT, dłużej przeżywali diagnozę choroby córki, a sam proces okupiony był znacznie większym stresem i poczuciem lęku i bezradności niż w przypadku rodziców, którym udzielono jasnych i rzetelnych wyjaśnień. Oczywistym jest, że nawet najdelikatniej przekazana przez lekarza diagnoza negatywna zawsze tą negatywną diagnozą pozostanie, jednak sposób, w jaki diagnoza zostanie przekazana rodzicom, ma ogromny wpływ na proces ich adaptacji do nowej sytuacji. Proces tzw. „modelowej procedury informowania” opisali Cunningham, Morgan i McGucken (Pisula, 2004, s.44, za: Cunningham, Morgan, McGucken, 1984). Polega on na: jak najszybszym informowaniu rodziców; przekazywaniu informacji obojgu rodzicom z uszanowaniem ich uczuć i prywatności (dość częstą praktyka jest przekazywanie diagnozy tylko jednemu z rodziców – najczęściej matce – dla której sytuacją obciążającą staje się wówczas nie tylko sama diagnoza zaburzeń rozwoju dziecka, ale także fakt konieczności przekazania tej diagnozy ojcu dziecka); udzielaniu wyczerpujących informacji ze wskazaniem możliwości dalszej pomocy (medycznej, psychologicznej, i in.) 80 Rodzice dziecka z ZT oraz z innymi zaburzeniami rozwoju napotykają na swej drodze wiele problemów natury zarówno somatycznej (zmęczenie fizyczne, problemy zdrowotne), jak i psychologicznej (stres, przeciążenie psychiczne, wyczerpanie emocjonalne, osamotnienie, oraz liczne lęki – np. o przyszłość dziecka).M.Gracka, J.Radoszewska i A.Wiśniewski w toku badań rodziców dziewięciu dziewczynek z ZT wyróżnili dziesięć zasadniczych problemów, z jakimi muszą zmierzyć się rodzice dziecka chorego na ZT. Są to problemy wspólne rodzinom dzieci z ZT: 1. Stopień zaakceptowania faktu posiadania dziecka chorego i związanych z tym trudności. 2. Czy i jak powiedzieć dziecku, że jest chore? 3. Zaakceptowanie sposobu leczenia, a szczególnie: 4. Konieczności zdobywania funduszy na leczenie, 5. Konieczności częstych wizyt u specjalistów, 6. codziennych zastrzyków, gdy dziecko jest leczone hormonem wzrostu. 7. Czy i jak informować środowisko dziecka o jego chorobie? Problem pojawia się w momencie pójścia dziecka do przedszkola, szkoły i wchodzenia w nowe grupy rówieśnicze. 8. Obawy dotyczące przyszłości dziecka: - problem bezpłodności córki, 9. Zdobycie odpowiedniego zawodu, adekwatnego do jej możliwości i zdolności, 10. Trudności w znalezieniu partnera. (M.Gracka , J.Radoszewska, i A.Wiśniewski, 1994) Typologię postaw rodzicielskich opracowała Maria Ziemska (1980). Wyróżniła ona postawy prawidłowe i nieprawidłowe (pozytywne i negatywne) rodziców wobec dzieci. Pomimo, iż Ziemska badała rodziców dzieci zdrowych, typologię tę można doskonale odnieść także do rodziców dzieci dotkniętych różnego rodzaju zaburzeniami: Nieprawidłowe postawy rodzicielskie: Prawidłowe postawy rodzicielskie: postawa akceptująca postawa uznawania praw dziecka postawa współdziałania postawa odtrącająca postawa zbyt wymagająca postawa unikająca postawa nadmiernie chroniąca postawa rozumnej swobody Postawa nadmiernie chroniąca jest często występującą postawą wśród rodziców dzieci chorych i niepełnosprawnych. W literaturze spotkać można się z pojęciem „prison of 81 protection” (dosłownie „więzienie ochrony”) – rodzice starają się chronić swe dziecko nadmiernie, ograniczają je, nadmierna ochrona staje się „więzieniem” (E.Pisula, 2005, s. 16, za: Hinsburg,1995). Dzieci niepełnosprawne lub z zaburzeniami rozwoju, z uwagi na swą chorobę są zwykle „słabsze” niż ich rówieśnicy, a w przypadku dziewczynek z ZT ta „słabość” potęgowana jest przez niski wzrost, co sprawia, że dziewczynki z ZT wydają się jeszcze „mniejsze i słabsze”. Powoduje to często ich infantylizowanie, traktowanie niewspółmiernie do wieku i stopnia rozwoju – traktowanie jak „wieczne dzieci”. Infantylizacja dziewczynki może być także spowodowana obawą o jej zdrowie. Z kolei postawa zbyt wymagająca może wynikać z nieprzyjęcia faktu choroby dziecka przez rodziców. Tacy rodzice będą w konsekwencji stawiać dziecku zbyt wysokie wymagania (takie, którym często nie jest ono w stanie sprostać), aby udowodnić samym sobie, że mimo diagnozy lekarskiej dziecko jest „zdrowe” i rozwija się prawidłowo. Postawa odtrącająca może natomiast wynikać ze wspominanego już poczucia winy wobec dziecka „o to, że jest chore”. E.Pisula wymienia i opisuje następujące strategie radzenia sobie ze stresem wśród rodziców dzieci z zaburzeniami rozwoju: strategie oparte na konfrontacji, walce; samoobwinianiu, poszukiwaniu wsparcia, ucieczce, unikaniu, rezygnacji czy wreszcie na przewartościowaniu (interpretacja stresujących wydarzeń jako pozytywnych (Pisula, w:Dykcik, Twardowski (red.), 2004). Ciekawej typologii dokonali M.Gracka, J.Radoszewska i A.Wiśniewski. Badali oni rodziców dziewczynek chorych na ZT i wyróżnili cztery sposoby (strategie) radzenia sobie (tzw. coping, od ang. to cope – radzić sobie) z chorobą dziecka i stresem z nią związanym: Sposoby nieprawidłowe Zaprzeczanie - negowanie choroby dziecka; stawianie dziecku zbyt dużych wymagań (dostępnych osobie zdrowej); dziecku brak informacji o chorobie Kompensacja – pobłażanie dziecku i brak wymagań jest próbą rekompensaty dziecku choroby; generalizowanie „słabości” dziecka na wszystkie aspekty funkcjonowania Izolacja – izolowanie dziecka; dziecku brak informacji o chorobie, jest ona „wstydliwą tajemnicą”; idealizowanie dziecka w innych aspektach (np. funkcjonowania intelektualnego) 82 Sposoby prawidłowe Racjonalizacja – racjonalne podejście do choroby, rodzice znają ograniczenia dziecka, ale dają mu dużą autonomię; dziecko dostaje informacje o swej chorobie i o leczeniu; leczenie traktowane jest jako zadanie E.Pisula (2004, s.49) wymienia także potrzeby rodziców dzieci z zaburzeniami genetycznymi. Zalicza do nich potrzeby: tzw. potrzebę „przetrwania” (siły i zdrowia potrzebnych do codziennego radzenia sobie), przynależności i wsparcia (więzi w rodzinie, w grupach wsparcia), doświadczania radości i rozrywki (kontakty z innymi, powrót do „normalności” życia), odczuwania własnej wartości i kompetencji jako rodzica, zapewnienia dziecku przyszłości, potrzeba akceptacji. W przypadku rodzin dziecka z ZT konieczne jest objęcie opieką psychologiczną nie tylko dziecka chorego (diagnoza psychologiczna dziecka, porady konsultacyjne dla młodzieży z ZT), ale także jego rodziców. Różne typy wsparcia psychologicznego dla rodziców dzieci z zaburzeniami genetycznymi opisują m.in. Pisula (2005), oraz Gracka, Radoszewska i Wiśniewski (1994): Wczesna interwencja Konsultacje i pomoc terapeutyczna Grupy wsparcia „Chwila wytchnienia” (respite care) Kompleksowa opieka nad rodzicami (rodziną) tuż po diagnozie zaburzenia genetycznego u dziecka Pomoc psychologiczna dla rodziców (rodziny) dziecka z zaburzeniem genetycznym już po przeformułowaniu sytuacji trudnej i poradzeniu sobie z diagnozą Często mają charakter psychoedukacyjny; celem ich jest rozwój wiedzy uczestników w różnych aspektach (medycznym, w zakresie uzyskania pomocy instytucjonalnej), oraz wymiana doświadczeń i wsparcie ze strony innych rodziców Czasowe odciążenie rodziców (rodziny) od opieki nad dzieckiem (poprzez placówki lub osoby); celem jest regeneracja sił psychofizycznych rodziców (rodziny) 1.5.2. Sytuacja psychospołeczna rodzeństwa kobiety z ZT Sytuacja trudna dotyczy nie tylko rodziców dziewczynki z ZT, ale także jej rodzeństwa. Generalnie rodzeństwo dziecka chorego czy niepełnosprawnego zawsze znajduje się w trudniejszej sytuacji niż rodzeństwo dziecka pełnosprawnego. Kwestia ta 83 dotyczy również rodzeństwa dziewczynek z ZT, pomimo, iż dziewczynki te zwykle umysłowo rozwijają się prawidłowo, to w toku ich rozwoju pojawia się szereg problemów, które dotykają także ich rodzeństwa. W wielu badaniach dotyczących rodzeństwa dzieci niepełnosprawnych w ogóle, mówi się o tzw. „miłości wstydliwej”: niepełnosprawny brat czy siostra jest „inny”, a inność zawsze wzbudza ciekawość, a w przypadku dzieci często także brak zrozumienia, a czasem i akceptacji. Z drugiej strony, mimo swej „inności”, pozostaje bratem, siostrą, których należy kochać i szanować. Ten swoisty dysonans często bywa odczuwany przez rodzeństwo dzieci chorych i niepełnosprawnych. Brak akceptacji ze strony rówieśników jest częstym problemem dzieci posiadających niepełnosprawne rodzeństwo. Brat czy siostra dziecka niepełnosprawnego są często oceniani przez jego pryzmat. Ta ocena zwykle bywa negatywna, stąd rodzeństwo dziecka chorego (niepełnosprawnego) bywa samotne i nie jest atrakcyjnym partnerem w zabawie. W dzieciństwie „inność” dziewczynek z ZT wynika przede wszystkim z ich znacznie niższego wzrostu, odbiegającego od wzrostu rówieśników. Ważne jest, by dzieci zdrowe posiadające siostrę z ZT otrzymały jasną, rzetelną i odpowiednią do swojego wieku informację na temat choroby siostry. Szczera rozmowa na ten temat uwalnia zdrowe dziecko od lęków i niepokojów związanych z chorobą siostry, dając przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa: choroba przestaje być „wielką niewiadomą”, a dziecko zdrowe przestaje zastanawiać się „czy ono tez zachoruje”, „czy siostra umrze” itd. Innym problemem, który dotyczy pełnosprawnego rodzeństwa jest jego samotność. Rodzice, zajęci chorym dzieckiem, ciągłymi wyjazdami do specjalistów, postępami terapii, zbyt mało uwagi poświęcają pełnosprawnemu rodzeństwu, co może nie tylko potęgować w nim uczucie odrzucenia i osamotnienia, ale także rodzić w nim rywalizację o względy rodziców, której efektem może być wypracowywanie różnorodnych strategii „odzyskiwania rodziców dla siebie”. Zazdrość o uwagę rodziców, poczucie odrzucenia, bycia „mniej kochanym” - to wszystko może rodzić uczucia negatywne wobec chorego rodzeństwa. Zdrowe rodzeństwo często odczuwa rozmaite lęki i niepokoje, które dotyczą m.in. własnej pozycji w rodzinie – dzieci te pragną być zauważane także wtedy, gdy są fizycznie w domu „nieobecne” (np. podczas wypoczynku wakacyjnego). Wreszcie rodzeństwo pełnosprawne bywa swoistymi „bohaterami rodziny”. „Bohater rodziny” czuje potrzebę poczucia dobrego spełniania swoich obowiązków, swojej roli w rodzinie, a role te mogą być różne (od np. wykonywania prac domowych za rodziców, aż po całkowitą organizację życia rodzinnego za zajętych chorą siostrą rodziców). Często sami rodzice generują taką postawę, na przykład przeciążając zdrowe dziecko obowiązkami domowymi czy opieka nad chorą siostrą. 84 Warto poruszyć jeszcze jeden problem związany z rodzeństwem dziewczynki chorej na ZT. Często zdrowe rodzeństwo dziewczynki z ZT (nawet, jeśli jest młodsze od niej), traktowane jest jako starsze i bardziej samodzielne (chociażby z uwagi na wyższy wzrost, co przecież nie idzie faktycznie w parze z wiekiem metrykalnym i dojrzałością!), stawia się mu zatem częstokroć większe wymagania. Ta, opisywana często w literaturze, zamiana ról (młodsze dziecko sprawne przejmuje rolę dziecka starszego w rodzinie) jest nie tylko krzywdząca dla obu stron, ale i prowadzi do jawnej infantylizacji dziewczynki z ZT. 1.6. Pomoc kobietom z zespołem Turnera 1.6.1. Terapia kobiet z zespołem Turnera35 Według różnych źródeł ryzyko urodzenia dziecka z wadą genetyczną wynosi od 3 do 5 procent i zwiększa się wraz z wiekiem matki36. Dzięki odpowiednio wczesnym badaniom i diagnostyce możliwe jest szybkie rozpoznanie zaburzeń rozwoju i ewentualne ich leczenie jeszcze w życiu płodowym, a zaraz po urodzeniu - wdrożenie specjalistycznej pomocy medycznej. W przypadku ZT wczesne rozpoznanie i zdiagnozowanie choroby pozwala na zaplanowanie i zastosowanie optymalnej terapii zarówno hormonem wzrostu jak i hormonami płciowymi. Wprowadzony w 2006 roku Program badań prenatalnych NFZ na rok 2007 ma na celu umożliwienie wczesnego wykrycia wad płodu, ale i określenie, w toku badań, ryzyka wystąpienia tych wad. Wg rozporządzenia NFZ do skorzystania z programu badań uprawnione są kobiety ciężarne, które spełniają co najmniej jeden z niżej wymienionych warunków (aby móc skorzystać z nieodpłatnych badań prenatalnych, wymagane jest zaświadczenie od lekarza prowadzącego ciążę): wiek matki powyżej 35 lat; wystąpienie w poprzedniej ciąży aberracji chromosomowej płodu lub dziecka; stwierdzenie wystąpienia strukturalnych aberracji chromosomowych u ciężarnej lub u ojca dziecka; stwierdzenie znacznie większego ryzyka urodzenia dziecka dotkniętego chorobą uwarunkowaną monogenetycznie lub wieloczynnikową; stwierdzenie w czasie ciąży nieprawidłowego wyniku badania USG i/lub badań biochemicznych wskazujących na zwiększone ryzyko 35 rozdział został skonsultowany z lek. med. Małgorzatą Ławniczak, zajmującą się problematyką zespołu Turnera, przewodniczącą zarządu Wielkopolskiego Stowarzyszenia Wsparcia w Zespole Turnera 36 Program Badań Prenatalnych, Załącznik nr 5 do zarządzenia Nr 53/2006 Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia 85 aberracji chromosomowej lub wady płodu. W programie mowa jest o kilku typach badań. Badania nieinwazyjne, do których zalicza się USG płodu, komputerową ocenę ryzyka choroby płodu na podstawie testów przesiewowych, oraz badania biochemiczne są prowadzone technikami nieinwazyjnymi. Badania biochemiczne polegają na oznaczeniu w surowicy krwi matki związków – markerów, których podwyższony lub obniżony poziom może sugerować obecność wad genetycznych płodu. Te związki, to osoczowe białko ciążowe A, wolna gonadotropina kosmówkowa, alfa-fetoproteina, wolny (niezwiązany) estriol, oraz inhibina A (dokładniejszy opis badań biochemicznych znajduje się w podrozdziale Etiologia ZT). W Zespole Turnera charakterystyczne jest, iż w surowicy krwi matki dziecka z ZT występuje zwykle trzy lub czterokrotnie większe stężenie alfa-fetoproteiny, gonadotropiny kosmówkowej, inhibiny (www.turner.org.pl). A, Drugim oraz krokiem, nieskonjugowanego w przypadku, (niezwiązanego) gdy stwierdzona estriolu zostanie nieprawidłowość płodu podczas badań nieinwazyjnych, są badania inwazyjne, które są wykonywane tylko za zgodą pacjentki, w przypadku, gdy wcześniejsze badania wymagają weryfikacji w toku badań bardziej szczegółowych. W diagnostyce prenatalnej stosuje się kilka rodzajów badań inwazyjnych: biopsja trofoblastu – polega na pobraniu fragmentu kosmówki, amniopunkcja (amniocenteza) – polega na pobraniu płynu owodniowego, kordocenteza – polega na pobraniu krwi płodu. Wszystkie te badania przeprowadzane są pod kontrolą USG, a pobrany materiał poddawany jest badaniom genetycznym. Wczesna diagnoza ZT pozwala na optymalny moment wprowadzenia terapii hormonem wzrostu oraz terapii estrogenowej. Najlepiej jeśli diagnoza nastąpi jeszcze w życiu płodowym – symptomy, które najczęściej prowadza do diagnozy ZT na tym etapie to zwiększenie wartości przezierności fałdu karkowego37; wodniak torbielowaty; opuchlizna ciała; oraz wady serca. Zaraz po urodzeniu i w okresie niemowlęctwa diagnoza następuje głównie ze względu na takie symptomy, jak opuchnięte dłonie/stopy; wory skórno-mięśniowe w okolicy karku – pozostałość po wodniaku torbielowatym; dysmorfie twarzy – m.in. nisko osadzone uszy, krótka szyja, „gotyckie” podniebienie, niska linia włosów, puklerzowa ta klatka piersiowa. W późnym dzieciństwie lub początkach wieku dojrzewania diagnoza następuje z uwagi na brak rozwoju płciowego i niski wzrost, zaś w życiu dorosłym – zwykle u kobiet, u których stygmaty turnerowskie występują z małym nasileniem, lub zupełnie ich brak - z uwagi 37 przezierność fałdu karkowego (ang. nuchal translucency, NT) to parametr oceniany w badaniu USG płodu, odzwierciedlający obrzęk tkanki podskórnej w okolicy karkowej; zwiększenie wartości NT występuje w niektórych zespołach spowodowanych aberracjami chromosomalnymi: zespole Downa, zespole Edwardsa, a zwłaszcza w zespole Turnera. 86 na przedwczesną menopauzę, lub bezpłodność (Davenport, Hooper, Zeger, w: Mazzocco, Ross, 2007, s.13-16). Według badań z 1982 roku (Hall, Sybert, Williamson et al., 1982), 1/3 pacjentek z ZT była diagnozowana w okresie noworodkowym, 1/3 w dzieciństwie i 1/3 w okresie dojrzewania. Obecnie coraz więcej przypadków jest diagnozowanych już w życiu płodowym. Przykładem na postęp w dziedzinie diagnozy ZT mogą być badania belgijskie prowadzone na przestrzeni kilkunastu lat (Massa, Verlinde, De Schepper, Thomas, Bourguignon, Craen, De Zegher, Francois, Du Caju, Maes, Heinrichs, 2005). W badaniach tych porównano wiek diagnozy ZT w 1991 oraz w 2003 roku. Średni wiek diagnozy w 1991 roku wyniósł 11,2 lat, natomiast w 2003 roku już 6,6 lat, przy czym w 1991 roku poniżej 1 roku życia diagnozowano tylko 15% dziewczynek, natomiast w 2003 roku już 30%.W 1991 najwięcej dzieci diagnozowano w wieku powyżej 12 lat (45%), zaś w 2003 roku w wieku 1-12 lat (48%). Stąd wniosek, że nastąpiło znaczące obniżenie wieku diagnozy ZT w stosunku do wcześniejszej dekady. Wynika ono prawdopodobnie z kilku czynników: wzrostu świadomości ZT wśród lekarzy, większej dostępności leczenia hormonem wzrostu i rosnącej powszechności publikacji naukowych na temat ZT. W latach 50-tych i 60-tych do diagnozy ZT używano chromatyny płciowej (ciałka Barra). Jego obecność w komórkach śluzówki jamy ustnej decydowała o diagnozie ZT, jednak badanie na tej podstawie obciążone było dużym błędem pomiarowym, co mogło prowadzić do błędnej diagnozy, dlatego obecnie główną rolę w diagnozowaniu i klasyfikacji ZT odgrywa analiza genetyczna. Dokładne badania powinny składać się z trzech kroków38: 1. Badanie kariotypu – analiza DNA - badanie krwi odbywa się dzięki wyekstraktowaniu DNA z próbki krwi i poddaniu jej badaniom; badanie to jest często stosowane w szpitalach. Polega na klasyfikacji chromosomów. Jeśli pacjentka posiada pojedynczy chromosom X we wszystkich lub w części komórek, lub gdy chromosom X jest strukturalnie zmieniony, możemy stwierdzić ZT. 2. Szczegółowe badania chromosomów za pomocą fluorescencyjnej hybrydyzacji in situ (Fluorescent In Situ Hybridization, FISH). FISH łączy techniki klasycznej cytogenetyki z metodami biologii molekularnej (Latos-Bieleńska, tekst dostępny na: http://www.kgm.amp.edu.pl/).Technikę FISH stosuje się w przypadkach, gdy zawodzi klasyczna analiza cytogenetyczna, a więc gdy w badaniu kariotypu niemożliwe jest 38 (http://personal.telefonica.terra.es/web/sindromedeturner/eintroduccion.html) 87 ustalenie dokładnego rodzaju bądź miejsca powstania mutacji w genomie. Zastosowanie unikalnych sond umożliwia zlokalizowanie miejsc pęknięć chromosomów oraz określenie rodzaju translokacji39. 3. Cytogenetyczne badania molekularne - molekularne badania chromosomu Y w toku badań techniką PCR (Reakcja łańcuchowa polimerazy, PCR (ang. Polymerase Chain Reaction) - technika ta pozwala na wykrycie obecności nawet bardzo niewielkich fragmentów pochodzących z chromosomu Y. Kiedy miniaturowe fragmenty chromosomów nieznanego pochodzenia zostaną wykryte podczas badania kariotypu, wskazane jest zastosowanie badań za pomocą techniki PCR w celu dokładniejszej analizy. Badania prowadzone w Oddziale Endokrynologii Dziecięcej Szpitala Great Ormond Street w Londynie dowodzą, że prawidłowy kariotyp komórek krwi nie wyklucza jednoznacznie diagnozy ZT (Azcona, Bareille, Stanhope, 1999, s.856). Autorzy opisują 4 takie przypadki (11-16 lat), w których pomimo normalnego (prawidłowego) kariotypu limfocytów krwi, cechy kliniczne wskazywały na ZT. Po badaniu fibroblastów wszystkie pacjentki zdiagnozowano jako mozaikowe ZT. Dlatego zwłaszcza w przypadku pacjentek z turnerowskim fenotypem (gdy osoba posiada 2 lub więcej stygmaty turnerowskie) zaleca się przeprowadzenie dodatkowych badań analizy innej tkanki, głównie fibroblastów skóry (ibidem, s.856-7). Także Saenger, Albertsson Wikland, Conway, Davenport, Gravholt, Hintz, Hovatta, Hultcrantz, Landin-Wilhelmsen, Lin, Lippe, Pasquino, Ranke, Rosenfeld oraz Silberbach (2001) podkreślaja, że u dziewczynek, u których występuje silne podejrzenie ZT, a u których postnatalne badania krwi obwodowej wykazały kariotyp prawidłowy (46, XX) powinny być wykonane dodatkowe badania kariotypu DNA pobranego z fibroblastów skóry. Czasami określa się także kariotyp z tkanki gonad. Często zdarza się, że przy kariotypie mozaikowym w różnych komórkach ciała występują różne linie komórkowe. Prostą konsekwencja diagnozy ZT jest zastosowanie odpowiedniego leczenia. Leczenie ZT jako choroby przewlekłej jest leczeniem długotrwałym. Najwcześniejsza porada genetyczna powinna obejmować m. in. wywiad lekarski z uwzględnieniem wywiadu genetycznego, ocenę i interpretację wyników wykonanych badań oraz decyzję, co dalszego postępowania (Program Badań Prenatalnych, Załącznik nr 5 do zarządzenia Nr 53/2006 Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia). Późniejsza kompleksowa terapia podąża w dwóch 39 http://pl.wikipedia.org/wiki/Fluorescencyjna_hybrydyzacja_in_situ 88 głównych kierunkach, którymi są: poprawa wzrastania (terapia niskorosłości) oraz wywołanie feminizacji (terapia zaburzeń rozwoju płciowego). Leczenie i opiekę nad osobami z ZT można podzielić na trzy główne okresy (Weis Naeraa, Nielsen, Gravholt, Kastrup, 1997; Jeż, 1999). Od 0 do 12 lat40 (od urodzenia do początku okresu pokwitania) – w tym okresie powinna nastąpić diagnoza ZT; od około 2 roku życia (w przypadku szybkiej diagnozy) terapia skupia się głównie na zapobieganiu niskorosłości poprzez podawanie hormonu wzrostu. Od 1241 – 18/19 lat (okres pokwitania) – po zakończonej terapii hormonem wzrostu powinna zostać wprowadzona hormonalna terapia zastępcza, imitująca normalny przebieg pokwitania; regularne wizyty u ginekologa (w pierwszej fazie tego okresu leczenia nawet co 3 miesiące) warunkują skuteczność terapii i umożliwiają szybką reakcję w przypadku potrzeby zmian w leczeniu (np. zwiększenia dawki hormonów). Po 18/19 roku życia (po okresie pokwitania) – opieka ginekologiczna nad kobietą z ZT nie kończy się w chwili zakończenia okresu pokwitania. Ze względu na podwyższone ryzyko różnych schorzeń ginekologicznych, jak i własne dobre samopoczucie psychofizyczne kobiety te powinny być objęte leczeniem hormonalnym przez całe życie. Dziewczęta z ZT nieleczone hormonem wzrostu osiągają wzrost zwykle około 20 centymetrów mniejszy niż ich rówieśniczki z populacji ogólnej. Dla sprecyzowania należy zaznaczyć, że wzrost jest cechą w pewnym stopniu charakterystyczną dla danej grupy etnicznej (rasy). Osoba, która w swoim otoczeniu etnicznym uważana jest za przeciętnie wysoką, w porównaniu do przeciętnego wzrostu w innej populacji etnicznej uznana byłaby za bardzo wysoką; wzrost kobiety uważanej w danej populacji etnicznej za bardzo niski, w innym otoczeniu etnicznym może nie odbiegać od przeciętego wzrostu kobiet. Stąd oceniając wzrost końcowy kobiet z ZT należy przyjąć za wymiernik przeciętny wzrost dla danej grupy etnicznej (Saenger, Albertsson Wikland, Conway, Davenport, Gravholt, Hintz, Hovatta, Hultcrantz, Landin-Wilhelmsen, Lin, Lippe, Pasquino, Ranke, Rosenfeld, Silberbach, 2001). W Polskiej populacji przeciętny wzrost kobiety z ZT niepoddanej leczeniu stymulującemu wzrastanie, wynosi około 142 cm i jest o około 23 cm mniejszy od wzrostu przeciętnej polskiej kobiety (Wiśniewski, 2005; s.41). Terapia niskorosłości polega na podawaniu pacjentkom ludzkiego biosyntetycznego (rekombinowanego) hormonu wzrostu (GH). Po raz pierwszy ludzki ekstrakcyjny hormon wzrostu zastosowano z powodzeniem w leczeniu ZT w roku 1959. W 1981 roku dzięki 40 w oryginale: od 13 do 14 lat, jednak obecnie (Bondy et al., 2008) uważa się, że optymalnym wiekiem dla rozpoczęcia terapii hormonami płciowymi jest 12 rok życia 41 ibidem 89 wynalezieniu techniki rekombinacji wyekstraktowano z Eserichia coli biosyntetyczny hormon wzrostu, który od roku 1983 stosowany jest do dziś (Wiśniewski, 1996; Jeż, 1999). Hormon wzrostu jest jednym z siedmiu hormonów wydzielanych przez przysadkę mózgową, niewielki (bo ważący jedynie 0,5-0,8 g) gruczoł dokrewny zlokalizowany wewnątrz czaszki. Produkowana przez niego, pobudzająca wzrost substancja zwana jest hormonem wzrostu lub somatotropiną (GH od ang. growth hormone lub STH od ang. somatotropic hormone) (Zalewska, 1999). Najważniejszą funkcją hormonu wzrostu jest pobudzanie wzrostu masy i wysokości ciała. Należy podkreślić, że w ZT sekrecja (wydzielanie) hormonu wzrostu (GH) jest prawidłowa, a jedynie hormon ten nie jest we właściwy sposób wykorzystywany (Ranke,1999). Niedobór wzrostu w ZT spowodowany jest „opornością” receptora hormonu wzrostu. Wydzielanie tego hormonu w zdecydowanej większości przypadków jest bowiem prawidłowe42.Poziomy podstawowe i stymulowane GH we krwi w większości przypadków nie różnią się w grupie chorych i zdrowych (Jeż, 1999, za: Rybakowa, 1993). Różnicą, którą zauważono w działaniu hormonu wzrostu w grupach zdrowych i chorych na ZT jest różna pora maksymalnego wydalania tegoż hormonu w cyklu dobowym: w populacji kobiet zdrowych jest to godzina 23.07, natomiast w populacji kobiet z ZT – 4.33 (Jeż, 1999, za: Waśko, Sobieszczyk, Kozak, 1985). Rola hormonu wzrostu w organizmie człowieka jest ogromna i obejmuje43: - w okresie wzrastania stymulowanie wzrostu i podziałów komórek, w tym wzrostu chrząstki, a za pośrednictwem chrząstki przynasadowej (wzrostowej) wzrost kości „na długość”; - czynny udział w procesie resorpcji i nowotworzeni substancji kostnej, i tym samym zapewnienie odpowiedniej mineralizacji kości (bone mineral kontent – BMC); - pośredni udział w utrzymaniu odpowiedniej gęstości tkanki kostnej (bone mineral density – BMD) za pośrednictwem insulinowego czynnika wzrostu (IGM – I); - modelowanie przebiegu dojrzewania płciowego, wpływ na gospodarkę lipidową, węglowodanową, białkową, wodno elektrolitową, układ mięśniowy i krążenia. Preparaty rekombinowanego, ludzkiego hormonu wzrostu wywierają wszystkie działania endogennego hormonu, zarówno w zakresie promowania procesów wzrastania, jak również oddziaływania na procesy metaboliczne zachodzące w organizmie44. Wczesne rozpoznanie ZT (jeszcze przed okresem pokwitaniowym) daje możliwość odpowiedniej i optymalnej dla dziewczynki terapii hormonem wzrostu. Hormon wzrostu 42 Załącznik nr 21 do zarządzenia Nr 98/2008/DGL Prezesa NFZ z dnia 27 października 2008 roku „Leczenie niskorosłych dzieci z Zespołem Turnera (ZT)” 43 Ibidem, s.2-3 44 Ibidem, s.3 90 podaje się codziennie, w postaci podskórnej iniekcji (zaleca się wstrzykiwanie hormonu w okolice przedramienia, uda, pośladka lub łopatki, co zwiększa szybkość i skuteczność wchłaniania hormonu), najlepiej po ostatnim posiłku, po którym pacjentka nie powinna już jeść, zwłaszcza słodyczy (Rymkiewicz-Kluczynska, w: Romer (red.),1993; Prusik, 2002). Rekomendowana dawka dzienna na początku leczenia powinna wynosić 0.05mg/kg masy ciała/dzień, jednak należy zdawać sobie sprawę, że terapia GH wymaga zindywidualizowania i odpowiedniego dostosowania do pacjentki, stąd dawka „startowa” może być modyfikowana w zależności od efektów terapii, mierzonych w 3-6 miesięcznych interwałach czasowych (Saenger, Albertsson Wikland, Conway, Davenport, Gravholt, Hintz, Hovatta, Hultcrantz, Landin-Wilhelmsen, Lin, Lippe, Pasquino, Ranke, Rosenfeld, Silberbach, 2001). Polski program leczenia dzieci z ZT Narodowego Fundudzu Zdrowia zakłada podawanie hormonu codzienie wieczorem w dawce 0,33-0,47 mg/kg masy ciała/tydzień. W latach 1986-1990 zespół naukowców japońskich przeprowadził badania na 362 pacjentkach z ZT, z których 115 poddanych zostało terapii przez ponad 6 lat. W badanej grupie rozpoczęto terapię w wieku 518 lat ze średnią 10 lat45. 51 pacjentek otrzymywało dawkę hormonu 0.05mg/kg, a 64 – dawkę 0.1 mg/kg dziennie. W ciągu pierwszych 4 lat leczenia obie grupy wykazały znaczący przyrost wzrostu. W ciągu pierwszych 2 lat przyrost wzrostu był zdecydowanie większy w grupie traktowanej większą dawką hormonu. Końcowy wzrost był jednak podobny i cechował się niewielką różnicą statystyczną - wyniósł 142.2 +/- 6.5 cm w grupie pacjentek które otrzymywały dawkę hormonu 0.05mg/kg, i 0.1 - 144.3 +/- 3.9 cm wśród pacjentek, które otrzymały dawkę 0.1 mg/kg dziennie (Takano, Ogawa, Tanaka, Tachibana, Fujita, Hazuka et al., 1997). Terapia GH jest długotrwała (zazwyczaj trwa około ośmiu lat), a podawanie rekombinowanego ludzkiego hormonu wzrostu może być rozpoczęte już w drugim roku życia (Jeż,1999). Lekarze nie są zgodni co do wieku w którym należy rozpocząć terapię hormonem. Główną rolę odgrywa tutaj bardziej wiek kostny pacjentki, niż jej wiek metrykalny. Zwykle terapię zaczyna się u kilkulatek, choć obecnie coraz więcej lekarzy postuluje rozpoczęcie terapii już w 2 roku życia dziewczynki (Bondy et al., 2008). Wczesniejsze badania (np. Hochberg i Zadik (1999, w: Ranke, 1999)) podają, że terapia GH może być rozpoczęta nawet dopiero po 10 roku życia, co obecnie uważane jest za zdecydowanie za późny wiek. Według Tesch (2000) terapię hormonem wzrostu powinno się zaaplikować wtedy, gdy wzrost 45 należy zwrócić uwagę, że w przytoczonych badaniach wiek rozpoczęcia terapii GH u badanych dziewcząt dziś określilibyśmy jako późny; badania prowadzone były w latach 1986-1990, gdy terapie GH stosowano najwcześniej u kilkuletnich dziewczynek; obecnie uważa się, że optymalnym i dającym najlepsze efekty wiekiem jej wprowadzenia jest 2 rok życia (o ile oczywiście pozwoli na to odpowiednio wczesna diagnoza). 91 dziewczynki utrztymuje się poniżej 5 percentyla wzrostu w stosunku do wieku. W Polsce jednym ze wskazań do rozpoczęcia terapii GH jest spadek wzrostu poniżej 3 percentyla w stosunku do ogółu populacji w danym wieku. Często w leczeniu stosuje się, jako lek wspomagający terapię, preparat sterydowy o nazwie oxandrolon, jednak powinien być on podawany nie wcześniej niż po skończeniu przez pacjentkę 11 roku życia (Rymkiewicz-Kluczynska, 1993). Badania prowadzone przez Nilssona i współpracowników sugerują, ze optymalnym rozwiązaniem jest podawanie hormonu wzrostu (bez oxandrolonu) do ok. 9-10 roku życia, a następnie włączenie do leczenia równocześnie z hormonem wzrostu oxandrolonu (Chlebna-Sokół, artykuł dostępny na: http://www.osteoforum.org.pl/Turner.html). „Niewielkie dawki oxandrolonu działają synergistycznie z hormonem wzrostu i pomagają uzyskać lepszy wzrost ostateczny (…) jednak przy zbyt dużej dawce anaboliku pojawiają się cechy wirylizacji46, a nasady wzrostowe przedwcześnie zarastają, co może zniweczyć zamierzony efekt leczniczy”(Wikiera, Noczyńska, s.176). Tesch (2000), przedstawicielka Amerykańskiego Stowarzyszenia Osób z zespołem Turnera, wymienia, obok oxandrolonu, inny lek wspomagajacy terapię – anabolik o nazwie halotestin. Poniższa tabela ukazuje niektóre z dotychczas prowadzonych badań nad leczeniem pacjentek GH: Autorzy Rosenfeld et al. (USA) Van den Broeck et al. (Holandia) Attanasio et al. (Niemcy) Massa et al.(Holandia) Rochiccioli et al. (Francja) Nilsson et al. (Szwecja) ilość badanych Wskaźnik wzrostu mm/rok Wzrost końcowy (cm) Czas terapii (lata) 42 < lub =10 151.7 +/- 5.6 cm 5.2 56 <4 150.7 +/- 4.9 cm 5-6 6 <4 150.9 +/- 4.7 cm 4.4 45 <5 152.3 +/- 5.3 cm ok.6 117 < 10 147.7 +/- 5.6 cm 4 44 < lub = 10 152.2 +/- 5.9 cm 4.1 46 wirylizacja - wystąpienie u kobiety cech somatycznych męskich w następstwie nadmiaru hormonów o działaniu androgennym; wirylizm; maskulinizacja (Wielki słownik wyrazów obcych - PWN 2003, 2005 M. Bańko) 92 142.2 +/- 6.5 cm Takano et al. (Japonia) 115 < lub = 10 (0.05mg/kg/dzień) 144.3 +/- 3.9 cm ok.6 (0.1 mg/kg/dzień) (Takano K., Ogawa M., Tanaka T., Tachibana K., Fujita K., Hazuka N., oraz członkowie The Committee for the Treatment of Turner’s Syndrome, 1997). Naukowcy zajmujący się problemem niskorosłości prowadzą badania nad metodami zwiększenia skuteczności terapii hormonem wzrostu. Johnson i wsp. przeprowadzili długofalowe badania 58 dziewczynek z ZT o średniej wieku około 9 lat. Szczegółowa analiza wyników pozwoliła stwierdzić, że hormon wzrostu wykazywał taka samą efektywność działania zarówno u dziewczynek, którym równocześnie podawano niewielkie dawki etynyloestradiolu (estrogeny), jak i u tych, którym podawano jedynie hormon wzrostu, stąd wniosek, że stosowanie etynyloestradiolu w małej dawce przed okresem pokwitania nie zwiększało skuteczności hormonu wzrostu (Johnston et al., 2001). Najnowszy trend w leczeniu niskorosłości w ZT podąża jednak ku stosowaniu hormonu wzrostu z niewielką dawką estrogenów, które nie spowolniają tempa wzrostu, a mają dobroczynny wpływ na kościec (Bondy et al. 2006). Wciąż trwają badania nad ustaleniem optymalnego czasu prowadzenia terapii hormonem wzrostu i momentu wprowadzenia następującej po niej terapii estrogenowej. Romer opisuje badania z 2000 roku (Chernausek, Attie, Cara i wsp.), podjęte w celu określenia wieku rozpoczęcia terapii estrogenowej u dziewcząt z ZT na ich finalny wzrost (Romer, 2001): „Ocenie poddano dwie grupy pacjentek leczonych GH; w pierwszej grupie leczenie estrogenami rozpoczęto w 12 roku życia, a w drugiej - w wieku 15 lat. Wzrost końcowy w obu grupach porównano ze wzrostem prognozowanym i wzrostem uzyskiwanym przez pacjentki nieleczone. U dziewcząt, u których leczenie estrogenami rozpoczęto później, zaobserwowano znamiennie większą poprawę wzrostu końcowego”. Badania udowodniły też, że proces wzrastania ulega zahamowaniu około 2 lat po rozpoczęciu terapii estrogenowej, dlatego terapia estrogenowa powinna być wprowadzana przed 15 rokiem życia tylko u tych dziewcząt, których wzrost jest już zadowalający (Chernausek, Attie, Cara i wsp., 2000). Natomiast badania prowadzone przez Wiśniewskiego i Romera (Wiśniewski, Romer, 1998) wykazały, że dziewczęta, którym zaczęto podawać estrogeny w wieku 17 lat lub więcej, nie osiągnęły wyższego wzrostu końcowego niż dziewczęta, u których terapię estrogenową rozpoczęto w wieku 15 lat. Stąd wyciągnięto wniosek, że zbyt wczesne wprowadzenie terapii estrogenowej nie jest korzystne (powoduje hamowanie wzrastania), natomiast jej zbyt późne 93 wprowadzenie nie ma wpływu na uzyskany ostateczny wzrost. Do ciekawych wniosków doszli naukowcy z Grecji. Przeprowadzili oni badania nad wpływem terapii hormonem wzrostu na szybkość wzrastania oraz na wzrost końcowy dziewcząt z ZT (Dacou-Voutetakis, Karavanaki-Karanassiou, Petrou, Georgopoulos, Maniati-Christidi, Mavrou, 1998). Śledzono te aspekty u 123 dziewczynek (82 leczonych GH i 41 nieleczonych GH) w wieku 9-14 lat. Obie grupy dziewcząt poddano terapii hormonami płciowymi. Szybkość wzrastania (growth velocity) w pierwszym roku terapii hormonem wzrostu była przeciętnie o ponad 2 cm większa niż rok przed jej rozpoczęciem (6.3 cm/rok vs 4.0 cm/rok) i wyższa niż u dziewcząt nie leczonych GH (4.4 cm/rok). Szybkość wzrostu w drugim i trzecim roku terapii GH była nieco niższa (około 5.4 i 4.9 cm/rok), ale nadal wyższa niż u dziewcząt nie leczonych GH (4.2 cm/rok i 3.4 cm/rok) (ibidem). Zauważono, że im większy był wiek chronologiczny i wiek kostny dziewczynki, oraz im później rozpoczęto terapię GH, tym gorsze efekty w postaci przyrostu wzrostu i jego szybkości notowano. Tym samym wywnioskowano, że szybkość rośnięcia była odwrotnie proporcjonalna do wieku (zarówno chronologicznego jak i kostnego) i momentu rozpoczęcia terapii GH. W toku badań stwierdzono także, że końcowy wzrost 35 dziewcząt leczonych GH nie różnił się znacząco od wzrostu 27 dziewcząt nie poddanych terapii GH (146.1 cm vs 144.0 cm). W niniejszych badaniach naukowcy wysunęli wniosek, iż terapia GH znacząco przyspiesza szybkość rośnięcia, ale nie zwiększa w stopniu bardzo znaczącym końcowego wzrostu dziewczynek z ZT (ibidem). Przez długi okres czasu leczenie hormonem wzrostu w zespole Turnera nie było refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, co skazywało wiele dziewczynek dotkniętych ZT na pozostanie niskimi, głównie z uwagi na ogromne koszta zakupu hormonu wzrostu z własnych funduszy47. Szacuje się, że przed 1999 rokiem tylko około 5% zdiagnozowanych dziewczynek z ZT było leczonych hormonem. Sytuację chorych na ZT i ich rodzin zmieniło Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 21 grudnia 1999 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wykazu wysokospecjalistycznych procedur medycznych finansowanych z budżetu państwa oraz zasad i trybu udzielania tych świadczeń, które zagwarantowało dziewczynkom chorym na ZT finansowanie podawania im hormonu wzrostu z budżetu państwa (przez NFZ). Ówczesne ministerstwo zdrowia umieściło leczenie hormonem wzrostu w zespole Turnera na liście refundowanych przez państwo wysokospecjalistycznych procedur medycznych. Wśród 39 wysokospecjalistycznych 47 Szacuje się, że koszta leczenia jednego pacjenta podczas rocznej kuracji hormonem wzrostu wynoszą 40 tysięcy złotych, nie wliczając kosztów parafarmaceutyków towarzyszących (wg Prusik, 2002). 94 procedur medycznych znalazły się aż trzy dotyczące leczenia niskorosłości, z których pozycja 36 dotyczyła ZT (rozporządzenie weszło w życie z dniem 1 stycznia 2000 r.). Obecnie leczenie hormonem wzrostu prowadzi się w wyspecjalizowanych ośrodkach w ramach "Ogólnopolskiego Programu leczenia niedoboru wzrostu dzieci i młodzieży w następstwie somatotropinowej niedoczynności przysadki, zespołu Turnera i przewlekłej niewydolności nerek, przez zastosowanie hormonu wzrostu", natomiast jego koszta pokrywa w Polsce Narodowy Fundusz Zdrowia (za: Ławniczak, http://www.turner.org.pl/). Z uwagi na liczebność populacji niskorosłych dzieci w Polsce, duże koszta leczenia, a także ewentualne efekty uboczne, decyzję o wdrożeniu leczenia hormonem podejmuje w każdym przypadku indywidualnie Zespół Koordynacyjny ds. Stosowania Hormonu Wzrostu (organ ogólnokrajowy, złożony ze specjalistów w dziedzinie leczenia GH). Do wdrożenia terapii niezbędne jest zaakceptowanie przez w/w zespół indywidualnego „Wniosku o przydzielenie preparatu hormonu wzrostu dla pacjenta z ZT”48. Na potrzeby programu wyodrębniona została sieć ośrodków referencyjnych uprawnionych do refundowanego leczenia hormonem wzrostu i zapewniających zarazem wszystkim leczonym całokształt potrzebnej w zespole Turnera specjalistycznej opieki. Leczenie hormonem wzrostu odbywa się w 15 ośrodkach referencyjnych w całej Polsce. Tylko te ośrodki, upoważnione są do leczenia hormonem wzrostu (Szulc P., 2009, s.20), który dostarczany jest do wszystkich tych placówek medycznych. Listę ośrodków rekomendowanych (uprawnionych) do leczenia hormonem wzrostu przedstawia poniższa tabela: Nazwa ośrodka uprawnionego do leczenia hormonem wzrostu II Klinika Chorób Dzieci AM, Samodzielny Publiczny Dziecięcy Szpital Kliniczny Klinika Endokrynologii i Chorób Metabolicznych Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki Klinika Pediatrii, Hematologii, Onkologii i Endokrynologii, Akademickie Centrum Kliniczne, Szpital Akademii Medycznej Miasto Białystok Łódź Gdańsk Katedra i Klinika Pediatrii, Endokrynologii i Diabetologii Dziecięcej, Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Nr 6 SUM Górnośląskie Centrum Katowice Zdrowia Dziecka 48 Załącznik nr 21 do zarządzenia Nr 98/2008/DGL Prezesa NFZ z dnia 27 października 2008 roku „Leczenie niskorosłych dzieci z Zespołem Turnera (ZT)” 95 Oddział Endokrynologiczno-Diabetologiczny, Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy im. Władysława Buszkowskiego Kielce Uniwersytecki Szpital Kliniczny, Klinika Endokrynologii Dzieci i Młodzieży, Samodzielny Publiczny Dziecięcy Szpital Kliniczny Collegium Kraków Medicum Klinika Pediatrii Endokrynologii i Neurologii AM, Dziecięcy Szpital Kliniczny Klinika Endokrynologii i Diabetologii Wieku Rozwojowego UM im. K Marcinkowskiego Wojewódzka Poradnia Endokrynologiczna dla Dzieci Szpitala Wojewódzkiego Nr 2 Lublin Poznań Rzeszów Klinika Pediatrii, Endokrynologii, Diabetologii Koordynacji Wieku Rozwojowego, Pomorska Akademia Medyczna im. Prof. T. Sokołowskiego; Szczecin Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Nr 1 Centrum Zdrowia Dziecka, Klinika Chorób Metabolicznych, Endokrynologii i Diabetologii, Poradnia Endokrynologiczna Katedra i Klinika Pediatrii i Endokrynologii AM, Samodzielny Publiczny Dziecięcy Szpital Kliniczny Katedra i Klinika Endokrynologii i Diabetologii Wieku Rozwojowego AM Warszawa Warszawa Wrocław Katedra Pediatrii, Klinika Nefrologii Endokrynologii i Chorób Metabolicznych Wieku Dziecięcego, Samodzielny Publiczny Szpital Zabrze Kliniczny Nr 1 Samodzielny Zespół Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej im. Dzieci Łomianki Warszawy w Dziekanowie Leśnym k.Warszawy (źródło: Fundacja „Chcę urosnąć”) Niestety czasem zdarza się, że diagnoza ZT następuje zbyt późno na rozpoczęcie efektywnej terapii hormonem wzrostu. Po osiągnięciu przez kości (szkielet) dojrzałości niemożliwa staje się stymulacja wzrostu hormonem wzrostu. Jedyną drogą jest wtedy zabieg chirurgicznego wydłużania kończyn dolnych. Jest to niestety procedura obciążająca i długotrwała. Pierwszego takiego zabiegu dokonano w przypadku pacjentki z ZT dopiero w latach 90tych XX wieku (Jeż, 1999). Niezwykle istotnym aspektem leczenia dziewcząt i kobiet z ZT jest przekazanie im pełnej i rzetelnej informacji na temat choroby a także prowadzonej terapii. „Poza opieką 96 medyczną (terapią), pacjentki z ZT muszą być objęte szeroką informacją na temat ich choroby, przede wszystkim powinny być im udzielone informacje na temat bezpłodności, zaburzeń wzrostu, a także powinny one zostać objęte wsparciem psychologicznym. Idealną terapię stanowi współpraca zespołu medycznego z zespołem psychologiczno – pedagogicznym”(Suzigan, Paiva e Silva, Lemos Marini, Baptista, Guerra, Magna, Maciel Guerra, 2004). To, jak istotny element leczenia stanowi dokładna i rzetelna informacja dla pacjentki, oraz jej rodziny, ukazały badania portugalskie z 2004 roku (ibidem)49.Wynika z nich, że tylko 31% badanych od razu zrozumiało diagnozę choroby, aż 1/3 kobiet nie umiała wyjaśnić etiologii ZT, 44% wierzyło, że istnieje cudowne „lekarstwo” na ZT (niwelujące wszystkie „złe strony” choroby), a 53% kobiet nadal wierzyło, że urośnie. Zauważono, że wśród 586 młodych pacjentek z ZT leczonych hormonem wzrostu, uzyskany wzrost nie wpływał na postrzeganą jakość życia. Jednak kobiety, które miały zbyt wysokie (nierealne) oczekiwania, co do uzyskania finalnego wzrostu po leczeniu GH, niżej postrzegały swoją ogólną jakość życia (Carel, Ecosse, Bastie-Sigeac, Cabrol, Tauber, Leger, Nicolino, Brauner, Coste, Chaussain, 2005). Wielu lekarzy, a także rodziców, na codzień zmagających się z problemem zespołu Turnera zadaje sobie pytanie, czy hormon wzrostu jest „bezpieczny” i czy jego stosowanie nie przynosi skutków ubocznych, zwłaszcza w przypadku małych dzieci. Badania ponad 300 dzieci leczonych hormonem wzrostu (GH) przeprowadzone w Nowej Zelandii w ramach programu International Growth Study przez zespół specjalistów z różnych krajów dowiodły, że cukrzyca typu 2 występuje sześciokrotnie częściej u dzieci z zaburzeniami gospodarki węglowodanowej, które były leczone hormonem wzrostu, niż u dzieci z podobnymi zaburzeniami, które nie były leczone GH. Cukrzyca typu 2, występująca najczęściej spośród wszystkich rodzajów cukrzycy (90% wszystkich przypadków zachorowań na cukrzycę), dotyczy głównie ludzi dorosłych. Może ona prowadzić do licznych powikłań, według naukowców skraca życie o około 5 lat. Często pozostaje przez długi czas nierozpoznana i rozwija się w ukryciu. Stwierdzono również stały wpływ GH na gospodarkę węglowodanową organizmu, tzn. ustalono, że przerwanie podawania GH nie powoduje ustąpienia objawów cukrzycy typu 2. Nie oznacza to, że hormon wzrostu wpływa na pojawienie się cukrzycy typu 2 w ogóle, ale że leczenie tym hormonem przyspiesza wystąpienie objawów choroby, które w przypadku braku leczenia GH pojawiłyby się w późniejszym okresie życia (dojrzałym). Autorzy podkreślają, że niezwykle istotne są zatem badania stężeń glukozy, insuliny, oraz 49 badano 36 kobiet z ZT w wieku 15-25 lat 97 hemoglobiny glikowanej we krwi, które umożliwiłyby jeszcze przed podaniem hormonu wzrostu zdiagnozować większe ryzyko szybszego ujawnienia się cukrzycy typu 2 (jeszcze w okresie przedpokwitaniowym). Szczególnie ważne jest okresowe kontrolowanie tych parametrów u dzieci z wysokim zagrożeniem cukrzycą typu 2, czyli m.in. właśnie u pacjentek z ZT (Cutfield i in., w:Lancet, 2000). Natomiast na podstawie badania 29 pacjentów z niedoborem hormonem wzrostu (GH) stwierdzono, że niedobór GH nie wykazał korelacji z zaburzeniami funkcji umysłowych. Stąd wysnuto wniosek, że GH nie wywiera wpływu na rozwój obszarów mózgu ani na iloraz inteligencji (Meyer-Bahlburg, Feinman, MacGillivray Aceto). Nie zauważono także korelacji pomiędzy podawaniem GH a funkcjonowaniem szkolnym (Siegel, Clopper, Stabler,1998). Terapię GH zazwyczaj kończy się gdy stwierdzi się zakończenie procesów wzrastania. Drugim etapem leczenia jest terapia zaburzeń rozwoju płciowego, która opiera się na hormonalnej terapii zastepczej (HTZ, zwanej także HRT - od angielskiej nazwy Hormonal Replacement Therapy), wykorzystujacej żeńskie hormony płciowe - estrogeny. Hormony są to substancje wytwarzane w organizmie przez gruczoły dokrewne (nie mające specjalnych przewodów doprowadzających hormon do miejsca jego działania, wydzielające go bezpośrednio do krwi), regulujące czynności narządów wewnętrznych. Pobudzają lub hamują procesy biochemiczne zachodzące w tkankach. (Zalewska, 1999). Jedną z grup hormonów, pełniącą niezwykle istotne funkcje w organizmie są hormony płciowe, wydzielane głównie przez jajniki, korę nadnerczy i łożysko, i jednocześnie będące pod kontrolą gonadotropin przysadki i neurohormonów podwzgórza. U kobiety są to estrogen i progesteron regulujące rozwój płciowy, prawidłowy przebieg cyklu miesiączkowego, płodność, oraz prawidłowy przebieg ciąży (ibidem). Estrogen jest jednym z najważniejszych żeńskich hormonów płciowych. Wytwarzany jest prawie wyłącznie przez przemianę androgenu w jajnikach i - w mniejszym stopniu – w tkankach tłuszczowych.(…) Estrogen pełni w organizmie nie tylko funkcje związane z cyklem menstruacyjnym. Stanowi tez część skoordynowanej w działaniach grupy hormonów odpowiedzialnych za rozwój i dojrzewanie piersi w okresie pokwitania (Westheimer, 1997, hasło: estrogen, s.117). Także w trakcie ciąży odgrywa zasadniczą rolę. Podczas całego życia kobiety estrogen kontroluje zawartość wapnia w kościach. Liczne badania dowodzą związku między niedoborem estrogenu w organizmie a powstawaniu osteoporozy (która często dotyka właśnie dziewcząt z ZT). Termin rozpoczęcia HTZ powinien być dostosowany do wieku kalendarzowego, jak i kostnego pacjentki, a także uwzględniać długość wcześniejszej terapii hormonem wzrostu. Rozpoczęcie cyklicznej terapii hormonalnej następuje zatem po zakończeniu terapii 98 hormonem wzrostu i zwykle zbiega się z wiekiem „normalnego” wystepowania pokwitania u dziewcząt zdrowych, a wiec zaczyna się około 12 roku życia (Bondy et al., 2008). Według Tesch (2000) terapię hormonami płciowymi zaczyna się natomiast zwykle wtedy, gdy stopień wzrostu zaczyna spadać do poziomu, kiedy już nie można go zwiększyć. Głównym celem leczenia jest oddziaływanie progesteronem i naturalnym estrogenem (17-beta-estradiolem) w celu wywołania zmian hormonalnych normalnego cyklu menstruacyjnego (występującego u zdrowej kobiety) u pacjentki z ZT (Weis Naeraa, Nielsen, Gravholt, Kastrup, 1997). Początkowo podaje się pacjentce małą, inicjalną dawkę estrogenów, która stymuluje rozwój drugorzędowych cech płciowych. Pierwsze efekty pojawiają się w ciagu pierwszych 6-12 miesięcy od momentu rozpoczęcia leczenia, i są to z reguły skok pokwitaniowy, niewielki rozwój piersi, zwiększenie stężenia estrogenów. W rzadkich przypadkach spontaniczne, pełne pokwitanie może pojawić się juz w kilka miesięcy po rozpoczęciu leczenia mała dawką estrogenu (Weis Naeraa, Nielsen, Gravholt, Kastrup, 1997).W następnej fazie leczenia dawkę hormonów podwaja się. Trzeci okres leczenia, polegający przede wszystkim na wywołaniu cyklu miesiączkowego, rozpoczyna się, gdy pacjentka osiągnie maksymalny możliwy do uzyskania wzrost ciała (Jeż, 1999). Terapia estrogenowa powinna być włączona do leczenia odpowiednio późno (najlepiej w 12 roku życia), gdyż zbyt wczesne jej włączenie w tok leczenia zmniejsza tempo wzrastania i hamuje możliwość osiągnięcia większego wzrostu ostatecznego (Chlebna-Sokół, http://www.osteoforum.org.pl/Turner.html). HTZ zapewnia (w przypadku dziewcząt, u których pokwitanie nie wystąpiło lub znacznie się opóźnia) wywołanie pokwitania, oraz wykształcenie drugo- i trzeciorzędowych cech płciowych. Bardzo ważne pod względem psychologicznym jest tutaj pojawienie się menarche (pierwszego krwawienia miesięcznego), gdyż, łącznie z innymi pojawiającymi się cechami płciowymi (rozwój piersi, owłosienia łonowego, itd.) ma niezwykle istotny wpływ na psychiczną równowagę dziewcząt z ZT oraz zachwiane poczucie „bycia kobietą” pojawiające się w tym okresie choroby. HTZ stosowana jest zatem aby (Weis Naeraa, Nielsen, Gravholt, Kastrup, 1997): • umożliwić pacjentce z ZT normalny (lub jak najbardziej zbliżony do normalnego) rozwój płciowy, korespondujący z rozwojem psychicznym; • zastąpić brak produkowanych przez zdrowe kobiety hormonów (estrogenu i progesteronu) w organizmie kobiety, co wpływa na: zapobieganie osteoporozie, zapobieganie chorobom układu krwionośnego i serca, zapobieganie suchości pochwy, zapobieganie pojawienia się symptomów klimakterium, utrzymanie stałości cech płciowych właściwych osobnikom płci żeńskiej); 99 • optymalnie wykorzystać możliwość rozwoju wzrostu (włączając efekt terapii hormonem wzrostu); • zapobiec ryzyku raka macicy; • wzmocnić poczucie kobiecości i tożsamości płciowej; Ross, Roentgen, Kushner Feuillan, i Cutler (2000) przeprowadzili badania nad wpływem podawania estrogenu na pamięć. Badania polegały na porównaniu poziomu pamięci słownej i bezsłownej wśród dwóch grup dziewcząt z ZT w wieku od 7 do 9 lat, poddanych badaniu: pierwszą grupę badanych stanowiły chore na ZT u których zastosowano terapię estrogenową, druga grupę - chore na ZT u których nie zastosowano terapii (podawano im placebo). W toku eksperymentu zanotowano lepsze wyniki w testach pamięci słownej i bezsłownej (badanie m.in. testem inteligencji Wechslera dla dzieci) w pierwszej z badanych grup. Stąd wniosek, że terapia estrogenowa u dziewcząt z ZT łączy się z ulepszeniem pamięci słownej i bezsłownej. Jednocześnie zaznaczono, że optymalny wiek pacjentki, dawka i czas trwania kuracji wymagają dalszych badań. Liczne badania wykazały, ze terapia estrogenowa wpływa na poprawę pamięci słownej u kobiet. Próbowano zatem wykazać ich wpływ na inne rodzaje pamięci. W toku prowadzonych badań (Janowsky, Chavez, Orwoll, 2000) nie znaleziono jednak zależności między podawaniem estrogenów a polepszeniem pamięci operacyjnej. Ross, Roeltgen, Feuillan, Kushner i Cutler przeprowadzili badania dotyczące związku terapii estrogenowej z rozwojem funkcji motorycznych oraz szybkością przetwarzania bezsłownego. Badania prowadzono jednocześnie na trzech grupach dziewcząt w wieku 10-12 lat (zdrowych i z ZT). Dziewczęta z ZT podzielono na dwie podgrupy – jednej aplikowano estrogen, drugiej – placebo. Grupę kontrolną stanowiły zdrowe dziewczęta którym podawano placebo. Dziewczynki otrzymywały estrogen/placebo przez okres 1roku do 7 lat (średnio przez 4 lata). Głównym osiągnięciem badań było stwierdzenie pozytywnego wpływu terapii estrogenowej na szybkość przetwarzania bezsłownego, oraz przyspieszenia rozwoju motorycznego pod wpływem terapii estrogenowej u dziewczynek z ZT. Obecnie w szeroko pojętym leczeniu ZT stosuje się trzy najważniejsze zasady (Ranke, 1999,s.217): 1. Wiek rozpoczęcia terapii: im szybciej, tym lepiej - późne rozpoczęcie terapii hormonem wzrostu powoduje znamiennie mniejszy przyrost wzrostu i wynika z faktu, 100 iż dziewczynki, które późno rozpoczęły terapie GH, najwcześniej osiągną wzrost końcowy. 2. Dawka hormonu wzrostu: im większa, tym lepiej - badania z lat 1996-1999 pokazały, że większe dawki GH powodują większy przyrost wzrostu 3. Wiek rozpoczęcia terapii hormonami płciowymi: im późnej, tym lepiej egzogenne hormony płciowe wpływają hamująco na rozwój wzrostu, powodując zrastanie się nasad kości, co powoduje szybsze zakończenie wzrastanie, często jeszcze przed osiągnieciem zadowalającego wzrostu końcowego. Optymalnym wiekiem na wprowadzenie terapii estrogenowej jest 12 rok życia50. 1.6.2. Instytucje wsparcia Stowarzyszenie Chorych z Zespołem Turnera powstało w maju 1990 roku z inicjatywy rodziców i opiekunów dzieci z ZT oraz osób zaangażowanych w ich leczenie – głównie lekarzy z Instytutu Pomnika Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, skupionych wokół prof. dr hab. med. Tomasza Romera. Od początków swej działalności, Stowarzyszenie miało na celu skupienie i integrację osób dotkniętych problemem zespołu Turnera, i działalność informacyjno-edukacyjną, zarówno w środowisku chorych i ich rodzin, jak i ogółu społeczeństwa, ale także poszukiwanie wsparcia finansowego na zakup hormonu wzrostu dla swych podopiecznych. Obecnie większą uwagę zwraca się na działalność integracyjno-edukacyjną, gdyż terapia rekombinowanym hormonem wzrostu jest od 1997 roku finansowana przez NFZ. Wielkopolski oddział Stowarzyszenia powstał na początku 2004 roku: początkowo nieformalnie jako lokalna grupa wsparcia, a od kwietnia 2005 roku jako Wielkopolski Oddział w Poznaniu. Oddział Wielkopolski usamodzielnił się w lutym 2007 roku, przyjmując nazwę Wielkopolskie Stowarzyszenie Wsparcia w Zespole Turnera. Stowarzyszenie jest organizacją zrzeszającą rodziców, opiekunów dzieci i osoby dorosłe obarczone skutkami zespołu Turnera, oraz inne osoby zainteresowane problematyką tego zespołu. Strategicznym celem Stowarzyszenia jest doprowadzenie do stworzenia osobom z zespołem Turnera warunków harmonijnego rozwoju fizycznego i psychospołecznego, dającego szansę na jakość życia nie różniącą się istotnie od osiąganej przez ludzi zdrowych. Aby warunki te były spełnione, osoby z ZT potrzebują specjalistycznej opieki medycznej, 50 W oryginale: 13-14 rok życia, jednak obecnie (Bondy et al., 2008) powszechnie przyjętym optymalnym wiekiem rozpoczęcia HTZ jest 12 r.ż. 101 psychologicznej i pedagogicznej. Stowarzyszenie współdziała z podmiotami profesjonalnie zajmującymi się problemami zespołu Turnera, m.in. z Zakładem Pedagogiki Specjalnej WSE i Zakładem Psychopatologii Dziecka WSE Uniwersytetu im.A.Mickiewicza, oraz z Katedrą Endokrynologii Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu a także Kliniką Endokrynologii i Diabetologii Wieku Wieku Rozwojowego tejże uczelni. Polskie stowarzyszenia mają odpowiedniki w innych krajach Europy i świata. Europejskie stowarzyszenia kobiet z zespołem Turnera znajdują się w: Anglii (Turner Syndrome Support Society [UK]; www.tss.org.uk), Austrii (ÖTSI Österreichische Turner Syndrom Initiative, www.oetsi.at), Belgii (w Brukseli oraz Turnerkontakt V. Z. W. w Leefdaal), Czechosłowacji (Czechoslovok Turner Syndrome Group w Pradze), Danii (w Silkeborgu, oraz Landsforeningen at Turner Kontakt Grupper w Tureby, a także Danish Turner Center przy Laboratorium www.aaa.dk/turner/engelsk/INDEX.htm), Cytogenetycznym Finlandii (w Helsinkach), w Risskov; Francji (AGAT- Associations des Groupes Amitié Turner w Paryżu; www.agat-turner.org), Niemczech (Deutsche Ullrich-Turner-Syndrom Vereinigung e.V.; www.turner-syndrom.de), Islandii (The Icelandic Turner Syndrome Association w Reykjavíku), Irlandii (Turner Contact Group Ireland w Dublinie; www.tcgi.ie), Holandii (Turner Contact Nederland; http://www.turnercontact.nl), Norwegii (TSS Norway w Oslo), Szkocji (Scottish Turner Syndrome Society w Clydebank; www.tss.org.uk), Hiszpanii (APAC oraz ADAC (Asociación para deficiencias de Crecimiento y Desarrollo) w Sewilli; www.geocities.com/HotSprings/Villa/4521/index.html), Szwecji (w miejscowościach Kisa, Partille, oraz Svenska Turner Foreningen w Katrineholm), oraz w Szwajcarii (w Bern, Selbsthilfegruppe Turner Syndrom Schweiz w Ittigen, oraz Association START, Syndrome de Turner Amitiés Romandes et Tessinoises w Bernex). Na świecie stowarzyszenia wsparcia dla kobiet z ZT istnieją w Argentynie (Asociacion Sindrome de Turner, www.sindromedeturner.org.ar), Australii (Turner Syndrome Association of Australia Limited oraz Victorian Turner Syndrome Association Inc.), Brazylii (Grupo Crescendo-Paraná), Kanadzie (Turner Syndrome Society of Canada w Ottawie, Ontario; http://www.turnersyndrome.ca), Indiach (przy Departamencie Anatomii College’u Medycznego Św.Jana w Bangalore), Izraelu (Turner Syndrome Society of Israel w Jeruzalem), Włoszech (GAST w Rzymie), Japonii (Przy Oddziale Endokrynologii Dziecięcej Generalnego Szpitala w Osako), Korei, Meksyku, Nowej Zelandii (Turner Syndrome Association of New Zealand w Auckland), Singapurze (The Turner Support Group przy 102 Dziecięcym Centrum Medycznym Narodowego Szpitala Uniwersyteckiego (Departament Pediatrii)), Płd.Afryce, oraz USA (Turner Syndrome Society of United States). Stowarzyszenie Kobiet z ZT z USA (Turner Syndrome Society of United States) podobnie jak jej polskie odpowiedniki jest organizacją charytatywną typu non-profit. Stowarzyszenie organizuje spotkania edukacyjne i cykliczne imprezy dla swych członkiń, prowadzi także lokalne telefoniczne linie wsparcia dla kobiet z ZT i ich rodzin. Lokalne grupy wsparcia działają w stanach Illinois, Iowa, Kentucky, Michigan, Minnesota, Missouri, New Jersey, Nowy Jork, Karolina Płn. i Płd., Ohio, Waszyngton, Alabama, Arizona, Kalifornia, Connecticut, Luizjana, Nevada, Pensylwania i Virginia. Stowarzyszenie Kobiet z ZT z Kanady (Turner Syndrome Society of Canada) jest organizacją charytatywną typu non-profit. Zostało założone w 1981 roku w Ontario przez kobietę z ZT, która pragnęła podzielić się doświadczeniem i informacjami na temat swej choroby z innymi chorymi i ich bliskimi. Główne cele organizacji to udzielanie wsparcia (bezpośredniego, telefonicznego) chorym z ZT i ich rodzinom, dostarczanie informacji medycznych wszystkim zainteresowanym problemem ZT, oraz umożliwienie obustronnego kontaktu chorym z ZT. Stowarzyszenie organizuje coroczne spotkanie członków oraz doroczną konferencję na temat ZT. Posiada lokalne grupy wsparcia w Vancouver (Kolumbia Brytyjska), Edmonton (Alberta),Toronto (Ontario), Ottawie (Ontario) i Montrealu (Quebec). Stowarzyszenie Kobiet z ZT z Australii (Turner Syndrome Association of Australia) zostało założone przez kobiety z ZT oraz rodziców dziewczynek z tym schorzeniem w 1983 roku. Jest organizacją charytatywną. Zajmuje się głównie udzielaniem wsparcia, oraz dostarczaniem informacji chorym z zespołem Turnera i ich rodzinom. Konferencje narodowe na tematy związane z ZT odbywają się pod jej patronatem dwa razy do roku, w różnych stanach Australii. Innymi organizacjami działającymi na rzecz m.in. dziewcząt z zespołem Turnera są fundacje zajmujące się niskorosłością. Pozostałych, obok pacjentek z ZT, podopiecznych tych fundacji stanowią inne osoby dotknięte problemem niskorosłości. Do takich organizacji należą m.in. polska Fundacja „Chcę urosnąć” oraz amerykańska Human Growth Fundation. Fundację „Chcę urosnąć” założyła w 2009 roku matka sześcioletniego chłopca z niskorosłością spowodowaną niedoborem czynnika IGF-1. Podopiecznych fundacji stanowią osoby z różną etiologią niskorosłości (chorzy na zespół Pradera-Willego, przewlekłą niewydolność nerek (PNN), somatotropinową niedoczynność przysadki (SNP), oraz ciężki pierwotny niedobór IGF-1, a także osoby dotknięte ZT). Trzon instytucji stanowią Rada 103 Fundacji oraz wspomagający ją Komitet Honorowy Fundacji, w skład którego wchodzą medyczni eksperci w dziedzinie niskorosłości. Cel fundacji to pomoc dzieciom chorym na niskorosłość a w szczególności: wspieranie finansowe i rzeczowe dzieci wymagających pomocy medycznej w zakresie podstawowym i specjalistycznym, oraz upowszechnianie w świadomości społecznej wiedzy o chorobie i potrzebie niesienia pomocy chorym dzieciom i ich rodzinom (wyciąg ze Statutu Fundacji). Fundacja realizuje swoje cele statutowe poprzez: świadczenie różnorodnych form pomocy dzieciom z niskorosłością oraz ich rodzinom i opiekunom, współpracę z instytucjami państwowymi, organizacjami społecznymi i osobami fizycznymi działającymi w kraju i za granicą w zakresie objętym celami Fundacji, popularyzowanie i kształtowanie pożądanych postaw społecznych w stosunku do dzieci z chorobą niskorosłości, pomoc w pozyskiwaniu leków i wyposażenia medycznego, pomoc w dostępie do procedur diagnostycznych i do ciągłości leczenia oraz do zapewnienia rehabilitacji, realizowanie i wspomaganie prawidłowych form opieki nad dzieckiem w trakcie leczenia, w tym również w przypadku chorób towarzyszących, prowadzenie działalności informacyjnej, edukacyjnej i wydawniczej mającej na celu promocję idei Fundacji, organizowanie i prowadzenie szkoleń, debat, warsztatów i konferencji związanych z problematyką ochrony zdrowia, w tym dotyczących choroby niskorosłości, oraz propagowanie działalności Fundacji i współpracę ze środkami masowego przekazu, inicjowanie, wspomaganie i prowadzenie kampanii społecznych i edukacyjnych (w tym dla środowisk medycznych), mających na celu poprawę stanu wiedzy na temat praw pacjentów, w tym dzieci z chorobą niskorosłości (wyciąg ze Statutu Fundacji). The Human Growth Foundation (HGF) została założona w 1965 roku przez pięć rodzin z dziećmi z zaburzeniami wzrastania. Dziś fundacja zrzesza około 1000 członków. Od początku jej istnienia celem fundacji była nie tylko działalność edukacyjno-informacyjna i udzielanie wsparcia rodzinom dzieci niskorosłych, ale także poszukiwanie wsparcia zarówno medycznego (badania naukowe) jak i finansowego (finansowanie zakupu hormonu wzrostu). Obecnie, w dobie rekombinowanego (syntetycznego) hormonu wzrostu, działalność fundacji rozszerzyła się na wiele zaburzeń, których centralny problem stanowi niskorosłość. I tak, podopiecznych fundacji stanowią osoby z różną etiologią niskorosłości (dzieci z wewnątrzmacicznym zaburzeniem wzrostu, chorzy na zespół Pradera-Willego, zespół Russella-Silvera, zespół Turnera, zespół Noonan, achondroplazję i inne zaburzenia związane z problemem niskorosłości). Fundacja wspierana jest przez lekarzy pediatrów i endokrynologów.Działalność fundacji skupia się na działalności edukacyjno-informacyjnej 104 (publikacja materiałów informacyjnych, wspieranie badań dotyczących niskorosłości, organizowanie programów edukacyjnych dla osób dotkniętych problemem niskorosłości i ich rodzin) oraz wspieraniu jednostek z problemem niskorosłości i ich rodzin. Rozdział 2. Funkcjonowanie społeczne kobiet w okresie dorosłości Dorosłość obejmuje najdłuższy okres życia człowieka, bo aż około 60-80 lat. Można ją podzielić na trzy etapy: wczesną (mniej więcej od 18/20 do 35 roku życia), średnią (od 30/35 do 60/65 roku życia) i późną dorosłość (po około 60 roku życia) [A. Brzezińska 2002]. W każdym z tych etapów człowiek stawiany jest przed specyficznymi rolami i zadaniami rozwojowymi. W okresie wczesnej dorosłości człowiek zwykle tworzy rodzinę, rozpoczyna karierę zawodową i buduje siec swoich stosunków społecznych. Średnia dorosłość to czas stabilizacji i krystalizacji struktury życia rodzinnego i zawodowego , a także „przesuwanie się w górę na drabinie społecznej”. To okres „generatywności”, na która wg Eriksona składają się: zdolność do prokreacji (powoływania do życia nowych istnień), produktywność oraz twórczość (zdolność do powoływania do życia nowych wytworów i idei). Okres późnej dorosłości to „jesień życia” – czas wycofania się z pracy zawodowej, stopniowej utraty przyjaciół, znajomych, czy partnera życiowego (Brzezińska, s.12-14, w: Brzezińska, Appelt, Wojciechowska, 2002). Generalnie zadania rozwojowe okresu dorosłości można podzielić zatem na dwie grupy [K. Appelt 2002]: związane z odpowiedzialnością za własny rozwój (osobisty, zawodowy) oraz związane z odpowiedzialnością za innych (partnera, dzieci, wnuki, współpracowników itd.). Stąd funkcjonowanie ludzi w okresie dorosłości koncentruje się przede wszystkich na takich zagadnieniach, jak praca zawodowa (podjęcie i funkcjonowanie w pracy zawodowej, zmiana pozycji w hierarchii pracy), założenie rodziny i działania na jej rzecz (znalezienie partnera, budowanie związku z nim, prowadzenie domu, a następnie wychowanie dzieci, wnuków), oraz funkcjonowanie i udział w życiu społecznym (A.Hulewska, s.127-128, w: Appelt, Wojciechowska, 2002). 2.1. Zagadnienia terminologiczne i klasyfikacyjne 2.1.1. Stosunki społeczne a stosunki interpersonalne Sieć stosunków społecznych danej osoby to zbiór jej stosunków społecznych (Goodman, 1992, s.97). Zbiór ten zawiera rozmaite typy stosunków społecznych. Zaborowski 105 (1964, s.24) wyróżnia trzy typy stosunków społecznych: stosunki interpersonalne, stosunki międzygrupowe i stosunki jednostki z grupą. O ile dwa pierwsze typy stosunków społecznych dotyczą funkcjonowania jednostki w grupie (jako członka większej zbiorowości lub jednostki w powiązaniu z grupą), stosunki interpersonalne (międzyludzkie) dotyczą najbardziej bezpośrednich kontaktów w płaszczyźnie człowiek-człowiek. Według Zaborowskiego (1972, s.13) stosunki międzyludzkie to powtarzające się kontakty między ludźmi umożliwiające wytworzenie się określonych postaw wzajemnych. Podczas tych wzajemnych interakcji51 powstaje więź między partnerami interakcji. Więź opiera się na bezpośrednich stycznościach między ludźmi (Sosnowski, 2000, s.51). Im częściej ludzie są uczestnikami tych bezpośrednich styczności (podmiotami wzajemnej interakcji), tym ściślejsze więzi mogą się między nimi tworzyć. Sosnowski wyróżnił trzy rodzaje więzi (s. 51-57): - więź podstawową (naturalną, genetyczną) – tworzy się ona najbardziej naturalnie spośród wszystkich więzi, poprzez urodzenie i związki rodzinne; - więź konwencjonalną (stanowioną) – tworzy się ona w wyniku uczestnictwa w innych niż rodzina grupach społecznych; cechą charakterystyczną tej więzi są narzucone siłą lub prawem podziały społeczne; - więź zrzeszeniową – tworzy się ona w wyniku dobrowolnego zrzeszania się ludzi, których łączyć może jakieś wspólne zadanie lub cel; cechą charakterystyczną tej więzi jest jej dobrowolność (np. więzi towarzyskie czy koleżeńskie). Tworzenie się więzi jest niezbędnym ogniwem w procesie tworzenia relacji interpersonalnych. Należy podkreślić, że więź podstawowa i więź zrzeszeniowa, jako więzi tworzące się spontanicznie i dobrowolnie, są najlepszą podstawą do tworzenia silnych i bliskich relacji międzyludzkich. Więź stanowiona, w pewien sposób „z góry” narzucona jednostce, może wprawdzie prowadzić do powstania relacji, często jednak skutkuje jedynie nawiązaniem i utrzymywaniem kontaktów interpersonalnych. Tworzenie więzi jest podtrzymywaniem kontaktu, wielokrotnością jego przeżywania. Jeżeli ludzie nawiążą ze sobą kontakt – na którymkolwiek z poziomów – możliwe jest tworzenie relacji i stałych związków (Rudnicka, 2004, s.49). 51 Interakcja to równoczesna aktywność dwóch lub więcej osób (Newcomb, Turner, Converse, 1965, s.172). Autorzy podkreślają dwustronne oddziaływanie na siebie osób uczestniczących w interakcji. 106 2.1.2. Typy stosunków interpersonalnych. Kontakt interpersonalny a relacja interpersonalna Pierwszym krokiem interakcji międzyludzkiej (interpersonalnej) jest nawiązanie kontaktu. Potrzeba kontaktu jest jedną z podstawowych i fundamentalnych potrzeb człowieka. Według „Słownika Psychologii”, kontakt to każda bezpośrednia interakcja pomiędzy dwiema lub większą liczbą osób (Reber & Reber, 2005, s.332). Według M.Rudnickiej (2004) kontakt to spotkanie, zetknięcie się z drugim człowiekiem na określonym obszarze. Generalnie kontakty możemy podzielić na formalne i nieformalne. - Kontaktem formalnym nazwiemy bezpośrednią interakcję między osobami, ograniczoną zwykle sztywnymi regułami zachowania się (narzuconymi przez pełnione w owej interakcji role – np. pracownika, członka jakiejś grupy formalnej); nie zawiera ładunku emocjonalnego, może być powtarzalny (np. grzecznościowa wymiana zdań z pracownikiem, który siedzi przy sąsiednim biurku) lub jednorazowy (np. pobranie krwi pacjentowi przez pielęgniarkę). - Kontaktem nieformalnym nazwiemy bezpośrednią interakcję między osobami, nacechowaną pewnym (niewielkim) ładunkiem emocjonalnym, nieograniczoną sztywnymi regułami zachowania się (np. serdeczna pogawędka z współpracownikiem). W każdej sytuacji nawiązania (podejmowania) kontaktu możemy mówić o inicjatorze kontaktu, czyli osobie inicjującej kontakt z drugą osobą – partnerem interakcji. Ważną cechą kontaktu interpersonalnego jest motywacja człowieka do jego nawiązywania. Różny może być rodzaj motywacji do wchodzenia w kontakty z innymi. Poprzez kontakt z innymi ludzie przede wszystkim zaspokajają swoje potrzeby społeczne (akceptacji, uznania, bliskości, wspólnoty, wyrozumiałości, miłości, szacunku, zrozumienia, ciepła, wsparcia, uczciwości i zaufania, wnoszenia własnego wkładu w bogactwo życia) (Rudnicka, 2004 s.48). Różna może być także siła motywacji do wchodzenia w kontakty z innymi osobami. Według Diany Dwyer (2005, s.40), o nasileniu potrzeby kontaktowania się z innymi, oraz nawykach dotyczących zachowania, przejawiających się postawą „do” lub postawą „od” człowieka decyduje stosunkowo trwały czynnik, wpływający na częstotliwość, z jaką ludzie kontaktują się z innymi – jeden z wymiarów osobowości – introwersja/ekstrawersja. Ludzi można podzielić zatem na introwertyków i ekstrawertyków, którzy, bez względu na doświadczenia (negatywne lub pozytywne) w kontaktach z innymi, różnią się samym nasileniem potrzeby kontaktu z drugim człowiekiem (Dwyer, 2005, s.40): 107 - ekstrawertycy – potrzebują dużo kontaktu z innymi; chętnie nawiązują i podtrzymują kontakty międzyludzkie; są towarzyscy, rozmowni, aktywni, impulsywni, „wyraźni” emocjonalnie, mają szerokie grono znajomych; - introwertycy – nie potrzebują dużo kontaktu z innymi; często stronią od kontaktów, ostrożnie nawiązują i podtrzymują kontakty międzyludzkie; są mało towarzyscy, zachowujący rezerwę do ludzi, raczej bierni, analizujący, maja raczej wąskie grono znajomych. Termin relacja jest pojęciem jakościowo różnym od pojęcia kontakt. W „Słowniku psychologii” termin relacja rozumiany jest tożsamo ze związkiem. Autorzy wyróżniają przy tym związek pierwotny oraz związek wtórny (Reber &Reber, 2005, s.939-940): - związek pierwotny (relationship, primary) – w stosunkach interpersonalnych: podstawowy, długotrwały związek oparty na silnej więzi emocjonalnej i poczuciu zaangażowania w druga osobę. Związki pierwotne nie są ścisle określone, obejmuja różnorodne role, zachowania i sytuacje; nie są na ogół ograniczone przez sztywne reguły interakcji i osoby wchodzące w taki związek doskonale znają się wzajemnie. Członkowie tych związków sa trudno zastępowalni przez nowe osoby. - związek wtórny (relationship, secondary) – w stosunkach interpersonalnych: względnie krótkotrwały związek między osobami, cechujący się ograniczonymi interakcjami, raczej klarownymi regułami i jasno zdefiniowanymi rolami społecznymi; rzadko niesie ze sobą zaangażowanie emocjonalne i członkowie w tym związku są łatwo zastępowalni. Jak łatwo zauważyć, powyższa definicja związku pierwotnego pokrywa się z wyżej przytoczonym rozumieniem relacji interpersonalnej: silna więź emocjonalna, zaangażowanie we wzajemnych interakcjach, a także trudna zastępowalność partnera w tym interpersonalnym układzie przez inną osobę. Związek wtórny w powyższym ujęciu nosi natomiast większość cech powtarzalnego kontaktu interpersonalnego. W przypadku relacji nie mówimy o jej nawiązywaniu (podejmowaniu), lecz o jej tworzeniu, gdyż podstawą powstania relacji jest już istniejąca pewna więź, która powstaje w wyniku nawiązania (podjęcia) kontaktu. Jak wynika z powyższych rozważań, kontakt jest interakcją mniej zażyłą i głęboką niż relacja, gdyż charakteryzuje się on często przypadkowością, często w ogóle nie zawiera ładunku emocjonalnego (choć czasem tak, ale nie jest to ładunek duży), poza tym może być to interakcja jednorazowa. Kontakt możemy mieć np. z innym przechodniem na ulicy (kontakt wzrokowy), czy z pielęgniarką, która pobiera nam krew (kontakt dotykowy). Kontakt może być także w pewnym sensie narzucony przez większe struktury w których funkcjonujemy, np. 108 instytucję, do której należymy, lub firmę, w której pracujemy - to ona określa często reguły kontaktu, jego cel i przebieg. Tymczasem relacja rozumiana jest jako interakcja względnie stała i powtarzająca się, w dodatku nasycona znacznie większym ładunkiem emocjonalnym (uczuciowym), pozytywnym, lub negatywnym. Relacje można wyobrazić sobie jako pojedyncze nitki łączące ludzi ze sobą, powstające na skutek zetknięcia się pól psychicznych i fizycznych. Relacje są tym silniejsze i bliższe, im więcej zdarza się takich zetknięć (Rudnicka, 2004, s.49). Możemy sobie wyobrazić, ze np. matkę i dziecko będą łączyły zwykle bardzo silne relacje (pozytywne, lub negatywne) wskutek ogromnej liczby „zetknięć” na każdym z poziomów kontaktu (fizycznym, emocjonalnym i mentalnym). Podobnie rodzeństwo, czy małżonków będą łączyły silne więzi wskutek wielokrotnych i powtarzanych kontaktów. Zatem takie trwałe i silne związki rodzicielskie, przyjacielskie, czy partnerskie możemy nazwać relacjami. Natomiast dalszych znajomych czy współpracowników może łączyć jedynie ograniczona liczba „zetknięć”, często o charakterze bardziej przypadkowym, lub formalnym, stąd sieć tych wzajemnych kontaktów nie będzie na tyle duża i silna, by mówić o stworzeniu relacji interpersonalnej. W tym przypadku możemy mówić o kontaktach interpersonalnych. Zarówno kontakt jak i relacja wymagają co najmniej 2 osób interakcji. Nie nazwiemy zatem w niniejszym rozumieniu kontaktem interpersonalnym sytuacji, w której nie zachodzi interakcja pomiędzy dwoma podmiotami interakcji (osobami), np. oglądanie i słuchanie spikerki, która mówi „do nas” z ekranu. 2.1.3. Przywiązanie i style przywiązania W „Słowniku Psychologii” (Reber & Reber, 2005, s. 609) znajdziemy następującą definicję przywiązania: przywiązanie (attachment) to więź emocjonalna między ludźmi; na ogół uważa się, że ten rodzaj relacji emocjonalnej związany jest z zależnością: ludzie przywiązują się wzajemnie do siebie w oczekiwaniu emocjonalnej gratyfikacji. Przywiązanie traktowane jest zatem jako rodzaj relacji interpersonalnej, dotyczy więc więzi silniejszych i bliższych niż (nawet często powtarzalny) kontakt interpersonalny. Przywiązanie w związku partnerskim jest relacją, która ma swe źródło w przywiązaniu niemowlęcia do matki. Od momentu urodzenia do ok. 3 roku życia przywiązanie do matki jest najsilniejszą relacją, ale potem zaczyna nieco słabnąć, gdyż dziecko zaczyna nawiązywać relacje także z innymi osobami (ojcem, rodzeństwem, innymi osobami bliskimi). Badania nad przywiązaniem sugerują, że styl przywiązania zachowuje 109 ciągłość i niezmienność w ciągu życia jednostki52, a więc że w dorosłych związkach romantycznych ludzie powtarzają wzorzec przywiązania z wczesnego dzieciństwa, jaki obowiązywał w relacjach z rodzicami (Wojciszke, 2006, s.295). A więc styl przywiązania przejawiany w dzieciństwie jest jakby prototypem stylu przywiązania w relacjach w życiu dorosłym - człowiek na bazie najwcześniejszych relacji z matką wykształca prototyp sposobu przeżywania bliskich relacji, takich jak miłość i intymność, w zyciu dorosłym (KlepackaGryz, 2004, s.115). Style przywiązania u dzieci badali m.in. Erikson, Bowlby, Ainsworth. Twórcą teorii przywiązania jest Bowlby (1980). Ainsworth (1977) natomiast, opierając się na teorii Bowlby’ego, jako pierwsza wyróżniła trzy style przywiązania, które występują u dzieci: styl bezpieczny, lękowo-ambiwalentny, oraz unikowy (Klepacka-Gryz, 2004). Wojciszke (2006, s.294, za: Bowlby, 1988) opisuje trzyetapową reakcję małych dzieci na rozłąkę z matką (opiekunem): pierwszą reakcją jest protest (płacz, aktywne poszukiwanie matki i protest przeciwko próbom ukojenia podejmowanym przez inne niż matka osoby), po nim następuje rozpacz (bierna rezygnacja połączona ze smutkiem), a wreszcie następuje negacja przywiązania (unikanie matki gdy już się pojawi, często też wycofanie z kontaktów społecznych). Według Ainsworth styl bezpieczny jest najbardziej powszechnym stylem przywiązania – występuje u około 66% dzieci. Styl ten u dzieci charakteryzuje się zaufaniem do matki i pewnością tego, że jest dostępna, oraz że udzieli wsparcia i opieki. Rzadziej występują natomiast styl lękowo-ambiwalentny (19% dzieci), oraz unikowy (21% dzieci). Styl lekowo – ambiwalentny cechują zachowania typowe dla wcześniej wspomnianej fazy protestu: dzieci o tym stylu przywiązania nie mają poczucia bezpieczeństwa i stałej „dostępności” matki, dlatego - odczuwając silny niepokój przed rozstaniem z matka – protestują już przy najmniejszej zapowiedzi przyszłej rozłąki z nią. Styl unikowy natomiast cechują zachowania typowe dla wczesniej wspomnianej fazy negacji przywiązania, a wiec przede wszystkim wycofywanie się z kontaktów zarówno z rówieśnikami, jak i z dorosłymi (Wojciszke, 2006). Stylami przywiązania u ludzi dorosłych zajmowali się Hazan i Shaver. Znaleźli oni odpowiedniki wczesnodziecięcych stylów przywiązania w odmiennych rodzajach związków uczuciowych tworzonych przez ludzi dorosłych (Myers, 2003, s.564-565, Klepacka-Gryz, 52 Badania podłużne prowadzone przez Watersa i in. (1995, w: Wojciszke, 2006) dowodzą, że styl przywiązania badanych 21-latków był u 72% taki sam, jaki stwierdzono u nich, gdy mieli 12 miesięcy; stwierdzono także, że jeśli w 20-letnim okresie miedzy dwoma badaniami u badanej osoby wystąpiło jakieś ważne wydarzenie dotyczące więzi z rodzicami – np. rozwód czy przemoc w rodzinie – procent zgodności stylu przywiązania w obu badaniach był znacznie mniejszy i wyniósł tylko 44%. 110 2004, s.115). Styl bezpieczny charakteryzuje się brakiem problemów w nawiązywaniu kontaktów z innymi osobami, oraz nawiązywaniem relacji dających radość i zadowolenie. Osoby , które wykształciły ten styl przywiązania nie obawiają się uzależnienia od partnera, ani porzucenia, nie wymagają też od niego całkowitej symbiozy. Seks łączy się w ich życiu z uczuciem i jest jednym z elementów wzmacniających trwałą więź. Styl lękowoambiwalentny cechuje osoby, które wykazują mniejsze zaufanie w relacjach z innymi. Osoby takie nie do końca ufają partnerowi, bywają często zazdrosne lub zaborcze w stosunku do niego, co jest czasem przyczyną zerwania związku. Osoby o lękowo-ambiwalentnym stylu przywiązania obawiają się, że nikt nie pokocha ich „bezwarunkowo”, często kilkakrotnie zrywają związek z ta samą osobą, by znów do niej wrócić. Styl unikowy charakteryzuje się obawa przed bliskością, skrytością i brakiem zaufania w relacjach z innymi. Osoby które wykształciły ten styl przywiązania starają się zbytnio nie angażować w związek z drugą osobą, zachowując „bezpieczny” dystans, często zrywają związek pod jakimkolwiek pretekstem. Osoby takie przejawiają większą skłonność do przygodnych kontaktów seksualnych, podejmowanych z obojętnymi uczuciowo partnerami. Poniższa tabela przedstawia opisy stylów używane do autoidentyfikacji przez badanych Hazan i Shavera (1987) oraz charakterystykę osób o danym stylu na podstawie badań podsumowanych przez Brennan i Shavera (1995) oraz Taylor, Peplau i Searsa (2000) (Wojciszke, 2006, s.296). Styl przywiązania BEZPIECZNY Charakterystyka stylu Charakterystyka osób (samoopis do wyboru) o danym stylu Z łatwością zbliżam się do ludzi i nie Największa satysfakcja, stabilność, sprawia mi kłopotów ani bycie intymność, i skłonność do zwierzania uzależnionym od innych, ani ich się w bliskich związkach. W stresie uzależnienie ode mnie. Rzadko zwracanie się do partnera o pomoc , martwię się że inni mnie opuszczą, która zostaje udzielona. Ufność w lub że ktoś za bardzo się do mnie stosunku zbliży. do ludzi , bardziej pozytywne emocje w kontaktach z płcią przeciwną. Opisywanie własnych rodziców jako troskliwych , uczuciowych, sprawiedliwych, i szczęśliwych w małżeństwie. NERWOWO- Inni ludzie z oporami zbliżają się do Skłonność do obsesyjnej, krańcowej AMBIWALENTNY mnie na tyle, na ile bym chciał. namiętności, do miłości od Często martwię się , że moja pierwszego wejrzenia, do huśtawki 111 partnerka nie kocha mnie naprawdę i emocjonalnej w bliskim związku i że nie chce ze mną zostać. silnej zazdrości. Kurczowe trzymanie Chciałbym się całkowicie zlać w się partnera i lęk przed odrzuceniem. jedno z ukochaną osobą i to czasami Skłonność do poczucia , że nie jest się odstrasza ode mnie potencjalne należycie docenianym przez partnera partnerki. w związku (a współpracowników). także Opisywanie własnych rodziców jako bardziej inwazyjnych, wymagających, i nieszczęśliwych w małżeństwie. UNIKAJĄCY Czuję się nieco skrępowany Emocjonalnie (UNIKOWY) bliskością innych. Trudno mi związki, całkowicie ludziom zaufać, lub upadkami, z burzliwe licznymi bliskie wzlotami poczuciem i frustracji, pozwolić sobie, żeby się od kogoś napięciem i nudą, ze skłonnością do uzależnić. Staję się nerwowy, gdy zazdrości i unikania intymności. W ktoś się za bardzo do mnie zbliży. stresie brak zwracania się do partnera Moje partnerki często domagają się, o pomoc, która nie zostaje udzielona. abym zwierzał im się bardziej niż Nieufność do ludzi. Skłonność do mam na to ochotę. zaprzeczania własnej potrzeby więzi, do koncentracji na pracy zawodowej. Skłonność do przelotnych związków seksualnych. Opisywanie własnych rodziców krytycznych, jako wymagających, pozbawionych troskliwości . Istnieją różne koncepcje dotyczące stylów przywiązania w życiu dorosłym. Poza przedstawioną tu koncepcją trzech wymiarów przywiązania istnieją odmienne koncepcje czterowymiarowe, których zwolennikami są m.in. Bartholomew (1997), Brennan, Clark, Shaver (1998), czy Fraley (1998) (Plopa, 2008, s.207). 2.2. Funkcjonowanie kobiet w okresie dorosłości w rodzinie pochodzenia W momencie narodzin człowiek włączany w sieć więzi zwaną „rodziną pochodzenia” lub „rodziną generacyjną”. Składają się na nią rodzice, dziadkowie i ich krewni (Rembowski, s.127 w: Ziemska (red.), 1979). Członków rodziny pochodzenia wiąże zatem sieć więzi, w 112 tym więź genetyczna, która jest najczęściej podstawą do stworzenia trzech pozostałych typów więzi53: więzi strukturalno-przedmiotowej, więzi osobowej i więzi kulturowej. Te trzy typy więzi rodzinnej obrazuje poniższy wykres (Dyczewski, 2002, s.17): Rodzina pochodzenia spełnia swe najważniejsze funkcje w okresie dzieciństwa i dorastania. W okresie dzieciństwa jest miejscem, gdzie dziecko uczy się niezależności poprzez nabycie trzech podstawowych kompetencji: lokomocji, manipulacji i komunikacji. W procesie wychowania rodzice przekazują dziecku normy, wartości i wzory zachowań. W okresie dorastania to w rodzinie młody człowiek znajduje ostoję, pomimo iż prawdziwym punktem odniesienia w tym okresie jest dla niego środowisko rówieśnicze. W tym czasie młody człowiek szuka swego miejsca, swej tożsamości, ideologii życia, a rodzina w tym okresie pełni rolę wspierającą jego rozwój. Rodzina pochodzenia, a przede wszystkim jakość relacji z ojcem i matką, ma także wpływ na wybór partnera życiowego przez swego dorosłego już członka. To tu jednostka doświadcza szczęśliwego lub nieudanego związku swoich rodziców, kształtuje swoje poglądy na temat mężczyzn i kobiet, oczekiwania co do ich zachowań jako żon czy mężów (Plopa, 2008, s.166). Przechodzenie od wieku młodzieńczego do wczesnej dorosłości wiąże się z tzw. procesem indywiduacji. Pomimo, iż proces ten trwa w zasadzie przez całe życie, to wlasnie w tym okresie ma największe znaczenie dla dorosłego funkcjonowania jednostki. Symbiotyczna więź, która charakteryzuje relacje rodzic-dziecko w okresie niemowlęcym, rozwija się w 53 W przypadku przysposobienia (adopcji) dziecka więź genetyczna z oczywistych przyczyn nie występuje, występują natomiast wyróżnione przez Dyczewskiego (2002, s.17) trzy rodzaje więzi rodzinnej; 113 kierunku zaleznej, symetrycznej relacji między rodzicem a dzieckiem w czasie dzieciństwa, po której następuje bardziej niezalezna i dojrzała relacja w czasie dojrzewania i wczesnej dorosłości (Plopa, 2008, s. 162, za: Anderson, Sabatelli, 1990). W procesie indywiduacji, podczas wciąż trwającego emocjonalnego związku z rodzicami (i innymi znaczącymi dorosłymi), młody człowiek próbuje przedefiniować swe relacje z nimi, nadając im więcej równości i niezależności (Plopa, 2008). Indywiduacja umożliwia zatem jednostce spostrzeganie siebie jako jednostki autonomicznej, pomimo funkcjonowania w dalszym ciągu w określonym kontekście relacyjnym (rodzinnym, społecznym, kulturalnym) (ibidem, s.161). Odpowiednie oddzielenie od pierwotnej rodziny umożliwia młodemu dorosłemu ćwiczenie kontroli nad swoim życiem i branie osobistej odpowiedzialności za skutki swoich decyzji i zachowań (Plopa, 2008, s.161, za: Williamsom, 1981), a także umozliwia młodemu dorosłemu radzenie sobie z wymaganiami „dorosłych” ról i obowiązków. W rodzinie, w której panują poprawne, „zdrowe” relacje miedzy rodzicami a dziećmi, proces indywiduacji przebiega bez zakłóceń. Jednak gdy rodzice skłonni są do nadmiernej kontroli swych dzieci, nadmiernego wymagania, nadmiernej ochrony, gdy autonomia dzieci jest ograniczana we wcześniejszych stadiach rozwoju, a także gdy emocjonalna zależność dziecko-rodzic jest zbyt silna (np. nadmierne ochrananie i kontrola dziecka), lub gdy jej brak, jako osoby dorosłe mogą mieć one trudności w indywiduacji i budowaniu własnej tożsamości, w opanowywaniu pewnych zadań rozwojowych. Plopa (2008, s.171) wyróżnił sześć wymiarów opisujących relacje między rodzicem a dzieckiem z perspektywy dorosłego dziecka (skrócone opisy wymiarów za Plopą, 2008, s.171-174): Akceptacja – gdy rodzic bezwarunkowo akceptował dziecko jako osobę, a przebywanie w jego bliskości jest oceniane przez dziecko jako przyjemne, bezpieczne, dające poczucie wsparcia; rodzic był wrażliwy na potrzeby, problemy i aspiracje dziecka; w miare dorastania rodzic nie zmieniał swojego nastawienia emocjonalnego do dorastającego dziecka, przechodząc stopniowo na relację wzajemności w róznych interakcjach. Odrzucenie – gdy dorosłe dziecko ma odczucie, że nie było akceptowane przez rodzica; rodzic nie stwarzał okazji do zbliżenia emocjonalnego, otwarcia się, nie wykazywał wrażliwości na problemy, potrzeby, aspiracje dziecka; próby emocjonalnego zbliżenia do rodzica były przyjmowane przez niego niechętnie, dziecko czuło dystans emocjonalny od rodzica; relacje z rodzicem były bardziej instrumentalne niż podmiotowe. 114 Postawa nadmiernie wymagająca – gdy rodzic wymagał bezwzgledengo posłuszeństwa od dziecka, blokował jego dążenie do samodzielności poprzez zakazy i nakazy, kary, nie licząc się z odczuciami dziecka; w okresie adolescencji rodzic nie dawał dziecku możliwości współdecydowania o sobie, blokował wszelkie dyskusje, nie tolerował sprzeciwu, akceptował tylko te działania, aspiracje i plany dziecka, które były zgodne z jego poglądami; brak spodziewanych osiągnięć ze strony dziecka skutkował z krytyką i karaniem. Postawa autonomii – gdy rodzic rozumiał wzrastająca wraz z wiekiem potrzebę autonomii dziecka, pozwalał na uczenie się samodzielnego rozwiązywania różnych problemów, samodzielne podejmowanie decyzji zgodnie z osiągniętym poziomem rozwoju, wykazując w tym zakresie racjonalną tolerancję na popełniane błędy; potrafił dostrzec i szanować rodzącą się z czasem potzrebe prywatności, posiadania tajemnic, współdecydowania o swoich sprawach;, w sytuacjach konfliktowych nie narzucał swego zdania, był otwarty na udzielanie rady i wsparcia. Postawa niekonsekwentna – gdy rodzic był osobą zmienną, nastrojową, nerwową, niekonsekwentną w wyrazaniu swoich opinni, uczuć, podejmowaniu decyzji; „wewnętrzny” stan rodzica łatwo przenosił się na stosunek do dziecka; postawa akceptująca często splatała się z nerwowością, karaniem, co powodowało „zamykanie się” dzicka i nieufność,opór przed zwierzaniem się rodzicowi, który akurat był dobrym nastroju i ujawniał otwarcie na takie zachowania. Postawa nadmiernie ochraniająca – gdy rodzic nadmiernie ingerował w osobiste sprawy dzicka, chciał wszystko wiedzieć, co wynikało z nadmiernej troski o dziecko i przekonania, że bez takiej opieki nie poradzi sobie samo; tym samym rodzic nie potrafił uświadomic sobie faktu potrzeby doświadczania autonomii przez dzieco w miarę jego wzrastania, przeszkadzając w budowaniu jego własnej tożsamości; rodzic zazwyczaj nie uświadamiał sobie faktu, że że jego nadmierne ingerowanie w życie dziecka jest źródłem odsuwania się dziecka od niego i zamykania się w sobie. Okres dorosłości zasadniczo różni się od tych wcześniejszych etapów. „To okres uniezależnienia się materialnego i emocjonalnego. Dotąd człowiek był w relacjach osobą na niższej pozycji. To nim się opiekowano, jego kształcono, wychowywano, wspierano. Teraz to on jest „głową rodziny” (prokreacji), opiekunem, on udziela wsparcia, on tworzy kontekst 115 sprzyjający lub nie rozwojowi osób z nim powiązanych” (Brzezińska, s. 15, w: Brzezińska, Appelt, Wojciechowska, 2002). W odniesieniu do rodziny zadania te spełnia nie tylko wobec członków założonej przez siebie rodziny prokreacji (swoich dzieci czy partnera życiowego), ale także wobec członków swej rodziny pochodzenia, zwłaszcza starzejących się rodziców. Poczynając od okresu wczesnej dorosłości, rodzina pochodzenia ustępuje priorytetowego miejsca rodzinie prokreacji. Rodzina prokreacji staje się główną komórką, w której funkcjonuje człowiek dorosły. Zwykle utrzymywane są bliskie więzi z najbliższą rodziną pochodzenia (rodzice, rodzeństwo), jednak codzienne życie zaczyna toczyć się wokół rodziny prokreacji (parter życiowy, dzieci). Należy jednak podkreślić, że to właśnie funkcjonowanie rodziny pochodzenia, wychowanie w tej rodzinie, uczenie się w niej pewnych wzorców zachowań i ról społecznych (np. żony, matki), ma przemożny wpływ na relacje panujące w rodzinie prokreacji. 2.3. Funkcjonowanie kobiet w okresie dorosłości w rodzinie prokreacji Rodzina prokreacji to rodzina którą człowiek zakłada, tworzy poprzez zawarcie związku małżeńskiego i narodziny dzieci (Rembowski, w: Ziemska (red.), 1979). W koncepcjach psychologicznych założenie rodziny ujmuje się jako jedno z głównych zadań rozwojowych okresu dorosłości. Według koncepcji Roberta Havighursta życie można podzielić na sześć etapów od niemowlęctwa po późną dojrzałość. Czwarte stadium - stadium adolescencji jest w pewnym sensie okresem przygotowań do małżeństwa i życia w rodzinie. Kolejne stadium - stadium wczesnej dorosłości, to okres podejmowania ról, do których przygotowywał się człowiek na wcześniejszych etapach swojego życia. W tym okresie jednostka wybiera małżonka, uczy się współżycia z nim, zakłada własną rodzinę, wychowuje dzieci. Według psychospołecznej koncepcji rozwoju Erika Eriksona człowiek w ciągu swego życia przechodzi przez osiem stadiów rozwojowych, z których na każdym musi przejść przez pewne zadania psychospołeczne. W stadium intymności (wczesna dorosłość) (lata 1925) jednostka odnajduje własne miejsce w systemie relacji społecznych. Jednym z głównych zadań tego okresu jest wybór partnera życiowego. Naturalna w tym stadium potrzeba intymności i miłości realizowana jest w związku z drugą osobą, w partnerstwie seksualnym, prokreacji. Miłość, partnerstwo i naturalna ich konsekwencja – założenie rodziny i życie rodzinne są zatem jednym z najważniejszych zagadnień wokół których koncentruje się życie osoby dorosłej. 116 Uczucie miłości, jako podstawa związku partnerskiego, przez długi czas nie było poddane rzetelnym badaniom naukowym. Dopiero w ostatnim dziesięcioleciu badacze zaczęli głębiej badać uczucie miłości (Zaborowski, 2001). Jednym z najważniejszych osiągnięć w badaniach nad miłością jest trójskładnikowa teoria miłości (1985) Roberta Sternberga. Opierając się na założeniu, że miłość zawiera w sobie trzy różne jakościowo wymiary (składniki), Sternberg wyróżnił (Myers, 2003, s.555-557; Dwyer, 2005, s.33-35): - intymność (składnik emocjonalny) – składnik miłości oparty na bliskości emocjonalnej i dzieleniu się; wzajemnym zrozumieniu, wspieraniu w związku; zapewnia ciepło w związku; - namiętność (składnik motywacyjny) – składnik miłości oparty na pożądaniu seksualnym i stanie zakochania; ale także na potrzebie poczucia własnej wartości i afiliacji54; oraz - zaangażowanie/decyzja (składnik poznawczy) - składnik miłości oparty na świadomej decyzji odnośnie pozostawania w związku; podjęciu decyzji, że kogoś się kocha i trwałym zaangażowaniu w utrzymanie tej miłości. Różne kombinacje tych trzech składników tworzą siedem rodzajów (”odmian”) miłości (Dwyer, 2005, s. 36-37): lubienie, zakochanie, miłość pusta, miłość romantyczna, miłość przyjacielska, miłość fatalna, miłość kompletna: lubienie – składniki: intymność – charakterystyczny dla przyjaźni rodzaj miłości, w którym występuje bliskość i ciepło, brak zaś namiętności i długoterminowego zaangażowania; zakochanie – składniki: namiętność– charakterystyczne dla „miłości od pierwszego wejrzenia”, w tym rodzaju miłości występuje wysoki poziom pobudzenia fizycznego (pożądanie) i psychicznego („zakochanie”), brak jednak prawdziwej bliskości i ciepła, a zaangażowanie zwykle jest krótkotrwałe i kończy się wraz ze skonsumowaniem związku; miłość pusta – składniki: zaangażowanie/decyzja – charakterystyczny rodzaj miłości dla długotrwałego związku w stanie stagnacji, brak w takim związku bliskości i ciepła, a partnerzy zatracili wzajemne zaangażowanie emocjonalne i namiętność, pozostając w związku z przyzwyczajenia, lęku przed zmianą, czy „dla dobra dzieci”; miłość romantyczna – składniki: intymność, namiętność – rodzaj miłości oparty na atrakcyjności fizycznej, pożądaniu oraz na atrakcyjności emocjonalnej i wzajemnej bliskości; brak w tym rodzaju miłości długoterminowego zaangażowania; miłość przyjacielska – składniki: intymność, zaangażowanie/decyzja – rodzaj miłości charakterystyczny dla długoletnich par (małżeństw), w których wygasło poczucie wzajemnej atrakcyjności fizycznej (a więc pożądanie i namiętność), natomiast pozostaje bliskość, ciepło i 54 afiliacja to podstawowa potrzeba obecności innych ludzi, za: Dwyer, 2005, s. 20 117 wzajemne zaangażowanie w związek; charakterystyczny także dla długotrwałych przyjaźni, którym towarzyszy duże zaangażowanie; miłość fatalna – składniki: namiętność, zaangażowanie/decyzja – rodzaj miłości typowy dla burzliwych i krótkotrwałych romansów; główną cechą takiego związku jest wzajemne, silne pożądanie partnerów, natomiast zaangażowanie opiera się właściwie tylko na namiętności; w takim związku nie ma dość czasu na pojawienie się intymności (bliskości, wsparcia, ciepła); stąd związek zwykle szybko się kończy; miłość kompletna – składniki: intymność, namiętność, zaangażowanie/ decyzja – idealny rodzaj miłości, „miłość spełniona”, zawierająca wszystkie trzy składniki miłości; takiej miłości ludzie poszukują w związkach, które najwięcej dla nich znaczą. Czasem do tych siedmiu rodzajów miłości dodawany jest jeszcze jeden typ – brak miłości – gdy żaden ze składników miłości nie występuje w związku (Klepacka-Gryz, 2004, s.126). Sternberg zauważył, wiązek miłosny przechodzi przez pewne fazy, w zależności od tego, które składniki aktualnie w nim występują i jakie jest ich nasilenie. „Pierwszą faza miłości jest zakochanie, bowiem namiętność jako składnik najszybciej przybierający na sile pojawia się początkowo jako dominująca i jedyna cecha całego uczucia” (Wojciszke, 2006 s. 300). Niestety jest to także najmniej trwały składnik miłości: równie szybko, jak przybiera na sile, i osiąga największe natężenie, równie szybko w związku zanika. W początkach związku spełnia jednak najważniejszą swą funkcję: „namiętność oznacza pragnienie możliwie najczęstszych i najblizszych związków z ukochana osoba (…) naturalną konsekwencja coraz częstszych kontaktów jest rozwój intymności – związek wchodzi w fazę romantycznych początków” (Wojciszke, 2006, s.302). Kolejne fazy kończą się wraz z zanikiem poszczególnych składników miłości - związek kompletny wraz z zanikiem namiętności, związek przyjacielski – wraz z zanikiem intymności, a związek pusty, gdy znika już ostatni składnik – zaangażowanie. Zróżnicowanie dynamiki intymności, namiętności i zaangażowania (zobowiązania) i wynikające z niego typowe następstwo faz związku miłosnego przedstawia poniższy wykres (za: Wojciszke, 2006, s. 303): Według teorii zmian dynamiki miłości, początkowa namiętność z biegiem trwania związku ustępuje częściowo miejsca intymności i zaangażowaniu, których naturalną konsekwencją jest chęć jeszcze silniejszego związania się z partnerem - zawarcia małżeństwa. Z prawnego punktu widzenia małżeństwo to trwały związek mężczyzny i kobiety powstały z ich woli i zawarty na mocy swoistej dwustronnej czynności prawnej zbliżonej do umowy (Andrzejewski, 1999). Jest to zatem związek sformalizowany. Małżeństwo stanowi podstawę 118 rodziny, wiążąc małżonków nie tylko prawnie, ale także emocjonalnie i ekonomicznie. Podstawowymi zasadami małżeństwa są (ibidem): zasada monogamii (małżonka lub małżonek nie mogą zawrzeć kolejnego małżeństwa pozostając w pierwszym), zasada świeckości (skutki dla prawa świeckiego), zasada trwałości (małżeństwo ma być instytucja trwałą), oraz zasada równości (we wzajemnych relacjach kobiety i mężczyzny jak i w ich relacjach z ich wspólnymi dziećmi). Nie wszystkie osoby decydują się na zawarcie małżeństwa. Coraz popularniejsze staje się w dzisiejszych czasach pozostawanie w związku partnerskim (konkubinacie – gdzie partnerzy mieszkają razem, lub w wolnym związku). Partnerstwo nie jest w prawodawstwie polskim uważane za związek usankcjonowany prawnie, a co za tym idzie – nie pociąga za sobą prawnych konsekwencji. Innymi słowy – osoby żyjące w „wolnym” związku (bez małżeństwa) nie obowiązuje wspólnota majątkowa, prawo spadkowe czy jakiekolwiek inne formy umowy społecznej związane z wejściem w związek małżeński. Bez względu na to, czy partnerstwo zwieńczone jest małżeństwem, czy też nie, zakłada ono także wchodzenie w relacje seksualne z partnerem. Relacje seksualne są ważną częścią życia człowieka dorosłego, zaspokajającą nie tylko potrzeby seksualne ale także emocjonalne i potrzebę afiliacji. Seksualizm polega na reaktywności seksualnej, zachowaniach i potrzebach seksualnych, postawach wobec seksu, partnerstwie, integracji seksu z całą osobowością, miłością (Lew-Starowicz, 2001, s.42). Seksualność kobiety rodzi się już we wczesnym dzieciństwie pod postacią seksualizmu dziecięcego. „Uczucia seksualne i zdolność do odczuwania przyjemności seksualnej pojawiają się u dzieci obojga płci niedługo po przyjściu na świat, a u niektórych nawet in utero, w czasie życia płodowego. Uczuć tych i chęci zaspokojenia pragnień poprzez doznanie rozkoszy seksualnej każda jednostka doświadcza w kolejnych latach dzieciństwa, młodości, wieku dorosłego, aż po późną starość” (Westheimer, 1997, hasło: seksualność dziecięca, s. 379). Według Zygmunta Freuda potrzeby seksualne i pragnienie ich zaspokojenia są wrodzone człowiekowi. Seksualność zaczyna się objawiać w dzieciństwie, ale istnieje już od urodzenia (albo i wcześniej) pod postacią jednego z dwóch głównych popędów człowieka – libido (popędu seksualnego). Freud wyróżnił cztery fazy seksualizmu wczesnodziecięcego (przedgenitalnego): fazę oralną (okres niemowlęcy) – w której gratyfikacji dostarcza dziecku karmienie (ssanie), które dostarcza satysfakcji poprzez zaspokojenie uczucia głodu; kluczową rolę odgrywa tu stworzenie więzi z matką, które daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. Według Freuda zaspokojenie oralne daje uogólniony stan gratyfikacji seksualnej (…) w tym sensie, iż rodzi 119 ono podniecenie, buduje napięcie i prowadzi do wyzwolenia stanu intensywnej rozkoszy (Westheimer, 1997, hasło: fazy rozwoju psychoseksualnego, s.121). Pozostałości tego mechanizmu funkcjonują w życiu dorosłym w doznawaniu oralnej gratyfikacji seksualnej – np. pocałunki. fazę analną (2-3 r.ż.) – w której gratyfikacji dostarcza dziecku kontrola funkcjonowania zwieraczy odbytu i pęcherza moczowego; dziecko uczy się kontrolować swe potrzeby fizjologiczne, co daje mu poczucie pewnej niezależności i sprawstwa; faza ta ściśle związana jest z tzw. treningiem czystości i stanowi krytyczny okres dla kształtowania się relacji dziecko-rodzice. fazę genitalną (3-5 r.ż.) - w której gratyfikacji dostarcza dziecku przyjemność związana ze stymulacją (dotykaniem) własnych narządów płciowych; na tym etapie dziecko zaczyna przejawiać silne zainteresowanie narządami płciowymi, nie tylko swoimi, ale także innych osób; dziewczynki wykazują zaniepokojenie brakiem członka, u chłopców objawia się natomiast strach o jego utratę (tzw. kompleks kastracyjny). Według Freuda w tym etapie dzieci zaczynają postrzegać i uświadamiać detale różnic anatomicznych związanych z istnieniem dwojga odrębnych płci (Westheimer, 1997, hasło: fazy rozwoju psychoseksualnego, s.122). fazę edypalną (5-7 r.ż.) – w której gratyfikacji dostarcza dziecku poczucie namiętnego przywiązania do rodzica płci przeciwnej; w tym etapie występują kompleks Edypa (chłopcy) oraz kompleks Elektry (dziewczynki); kompleks Edypa charakteryzuje się silnym przywiązaniem do matki i poczuciem rywalizacji z własnym ojcem; analogicznie – kompleks Elektry charakteryzuje się przywiązaniem do ojca i wywołuje rywalizację z matką o jego względy, przy czym u chłopców dodatkowo występuje lęk kastracyjny (utrata członka jako kara za rywalizację z ojcem), zaś u dziewczynek zazdrość o członek, którego nigdy nie miały. „Faza ta według Freuda wyznacza najważniejszy etap rozwoju psychoseksualnego, leżąc u podstaw kształtowania przyszłej osobowości jednostki. Jej przebieg ma wpływ na kształtowanie przyszłych cech charakterologicznych, tożsamości i orientacji seksualnej każdego z nas” (Westheimer, 1997, hasło: fazy rozwoju psychoseksualnego, s.122). Po nich następuje faza latencji (od ok.7 r.ż.), która kończy się wraz z nadejściem okresu dojrzewania. Faza latencji stanowi, na drodze rozwoju psychoseksualnego, okres biologicznego i psychicznego uspokojenia („uśpienia”), w którym rozwój przenosi się bardziej na rozwój ego, kształtowanie zdolności poznawczych i nawiązywanie relacji ze światem zewnętrznym. W centrum zainteresowań dziecka plasuje się w tym okresie przede wszystkim nauka (szkoła). Fazę latencji kończy pojawienie się okresu dojrzewania i 120 rozpoczęcia pokwitania, które sygnalizują nadchodzenie pełnej seksualności, której towarzyszy zdolność rozmnażania oraz powtórne przebudzenie popędów psychicznych z wcześniejszych faz życia dziecka (Westheimer, 1997, hasło: fazy rozwoju psychoseksualnego, s.123). Dzieci, które na poprzednich etapach rozwoju potrafiły z sukcesem rozwiązać wewnętrzne konflikty, w fazie dojrzewania są zdolne przenieść swe seksualne uczucia (żywione wcześniej wobec bliskich) na przedstawicieli płci przeciwnej. W tym okresie kształtuje się tez ostatecznie orientacja seksualna. Ostatnia fazą rozwoju psychoseksualnego człowieka jest tzw. faza końcowa, czyli okres stabilizowania poczucia tożsamości, oraz podejmowania ważnych decyzji dotyczących dorosłego życia – wybór zawodu, oraz partnera (seksualnego i życiowego), a w dalszej kolejności – zawarcie małżeństwa i założenie rodziny. Faza ta stanowi końcowy etap kształtowania się seksualności a jej efektem jest dojrzała seksualność, realizowana w małżeństwie. Dojrzałość erotyczna kobiety obejmuje okres życia kobiety trwający około 25-30 lat (od momentu osiągnięcia dojrzałości płciowej do rozpoczęcia okresu przekwitania). Dojrzałość erotyczna kobiety obejmuje nie tylko rozkwit biologiczny, świadomość i znajomość własnej seksualności, ale także pełną akceptację siebie, umiejętność zbudowania więzi partnerskiej i gotowość do macierzyństwa. Dojrzałość erotyczna zakłada także zdolność do przeżywania orgazmu (Lew-Starowicz, 2001, s. 41-42). Pomimo, że większość kobiet osiąga pełną dojrzałość seksualną około 22-25 roku życia, szczyt seksualności (możliwości seksualnych) większości z nich przypada około 30-35 roku życia. Z seksualnością ściśle wiąże się także popęd seksualny. Jest to wybiórczy stan gotowości do przyjęcia partnera płciowego. Na podłożu tego popędu powstaje pożądanie seksualne oraz dążenie do zaspokojenia i odprężenia seksualnego (Imieliński, Cześnikiewicz, w: Gumułka, Rewerski, 1992,1993, s.1977). Szczyt pożądania seksualnego u kobiet przypada na wiek ok. 30 lat i stopniowo obniża się po 40 r.ż. Zbyt małe pożądanie seksualne nosi nazwę oziębłości płciowej. Objawia się ono głównie brakiem pożądania seksualnego, czego skutkiem są brak odpowiednich reakcji w czasie kontaktu seksualnego i satysfakcji seksualnej (ibidem, s.1978-1979). Oziębłość może być powodowana przez czynniki psychiczne (np.wstyd, lęk), lub somatyczne (np. choroby gruczołów płciowych). Bywa jednak, że człowiek nie pozostaje w związku partnerskim (małżeńskim), wiodąc życie tzw. „singla” (osoby nieposiadającej partnera). Z badań prowadzonych nad osobami, które żyją w pojedynkę wynika, że w życiu „singla” wyróżnić można cztery fazy, w zależności od tego, jaki jest stosunek osoby do życia bez partnera, czyli stopień akceptacji życia w pojedynkę. Klepacka-Gryz (2005, s.127, za: Amator, Kiersky, 2002), 121 wyróżniła następujące etapy życia „singli”, będące jednocześnie etapami samoakceptacji jako „singla”: - faza alienacji – brak akceptacji braku partnera, silne zwątpienie w siebie i frustracja, często w tej fazie występuje obwinianie siebie lub płci przeciwnej o brak partnera; - faza oceny – przystosowywanie się do braku partnera, etap prób „przystosowywanie się” do życia w pojedynkę w świecie par, czasem ta faza bywa frustrująca, gdyż człowiek przestaje wierzyć we własną wartość z powodu braku partnera; - faza akceptacji – początki akceptacji braku partnera, ‘singiel’ zaczyna dostrzegać możliwości i mocne strony swego życia w pojedynkę; - faza asymilacji – pełna akceptacja braku partnera, etap wyzbycia się poczucia alienacji, zakłopotania, czy zwątpienia w siebie ze względu na brak partnera w świecie par; w tej fazie „singiel” przestaje być czuły na komentarze/uwagi na temat swej „samotności”, jest przekonany że ma pełne prawo do decydowania o swoim sposobie życia. Biorąc pod uwagę powyższą klasyfikację, możemy uznać że istnieją właściwie trzy etapy rozwoju akceptacji braku partnera: brak tej akceptacji (faza alienacji), częściowa akceptacja (faza oceny i akceptacji), oraz pełna akceptacja takiego stanu (faza asymilacji). Pełnienie ról rodzinnych przez kobiety w okresie dorosłości naznaczone jest niestety wieloma stereotypami. Pierwszy z nich dopuszcza znacznie dłuższy okres pozostawania w stanie wolnym dla mężczyzn niż dla kobiet – podczas gdy 30-letni kawaler nie jest w żaden sposób naznaczony społecznie, 30-letnia panna narażona jest na docinki, złośliwe komentarze, oraz otrzymanie etykietki „starej panny”. Daje to mężczyznom daleko idącą przewagę w możliwości planowania życia rodzinnego. Inny stereotyp dotyczy pełnienia roli rodzicielskiej. Macierzyństwo uznawane jest powszechnie za jedną z podstawowych zadań kobiet w okresie dorosłości i nierozerwalnie wiąże się z pojęciem „kobiecości”, podczas gdy ojcostwo nie jest aż tak mocno związane z analogicznym pojęciem „męskości” (Hulewska, w: Appelt, Wojciechowska, 2002, s. 138-139). 2.4. Życie zawodowe kobiet w okresie dorosłości Aktywność człowieka dorosłego koncentruje się, obok życia rodzinnego, wokół pracy zawodowej. Podjęcie pracy zawodowej spełnia dwie podstawowe funkcje: po pierwsze pozwala na uzyskanie niezależności finansowej, po drugie, zaspokaja takie potrzeby człowieka, jak potrzeba bezpieczeństwa, przynależności i kontaktów społecznych, potrzebę 122 szacunku, oraz samorealizacji (Hulewska, w: Appelt, Wojciechowska, 2002).. Praca daje poczucie celu oraz bycia potrzebnym i produktywnym ogniwem społeczeństwa, przynosi satysfakcję z własnych osiągnięć. Podjęcie i funkcjonowanie w pracy zawodowej (rozwój zawodowy) przypada właściwie na cały okres dorosłości, przy czym nie jest to okres jednorodny. Brzezińska (2002, w: Brzezińska, Appelt, Wojciechowska, s. 18), analizując stosunki miedzy człowiekiem a pracą, wyróżnia dwa etapy: okres treningu i okres post-treningu. W okresie treningu człowiek zdobywa nie tylko określone umiejętności, ale także uczy się określonej struktury relacji społecznych, panujących w miejscu pracy, w okresie post-treningu rozwija swa karierę zawodową. R.Kwaśnica (1994, w:Appelt, 2002), wzorując się na koncepcji rozwoju moralnego Kohlberga, opisał trzy stadia rozwoju zawodowego (wchodzenia w rolę zawodową). Pierwsze z nich (tzw. stadium przedkonwencjonalne w wypełnianiu roli lub nowicjat), przypadające na okres wczesnej dorosłości, to etap wchodzenia w role. W fazie tej człowiek zdobywa podstawowe informacje dotyczące przepisu roli i warunków jej wypełniania: np. poznaje reguły funkcjonowania instytucji w której pracuje, wymagania i oczekiwania stawiane wobec niego. W tej fazie uczy się także wypełniania roli, głównie poprzez naśladowanie innych w jej wypełnianiu. Drugie stadium (tzw. stadium konwencjonalne, przypadające także na etap wczesnej dorosłosci) to etap pełnej adaptacji do roli. Na początku tego okresu człowiek coraz efektywniej realizuje przepisy roli, wykorzystując umiejętności zdobyte w pierwszym stadium. Natomiast schyłek tego okresu zwany jest etapem innowacji i zakłada samodzielne wprowadzanie zmian do przepisu wypełnianej roli, jednak tylko w ramach obowiązującej konwencji. W końcu w trzecim stadium (tzw. stadium twórczego przekraczania roli lub stadium pokonwencjonalnym, które przypada na okres średniej dorosłości), człowiek rewiduje przepis roli w sposób twórczy, opierając się już nie na panującej konwencji (wykraczając poza nią), ale na własnej autonomii, kreatywności i krytycznym stosunku do rzeczywistości. Okres późnej dorosłości często wiąże się z rezygnacja z pracy zawodowej (emerytura), jednak nadal, jak w poprzedniej fazie rozwoju zawodowego, mogą pozostawać doradcami i mentorami dla młodszych. Rynek pracy w ostatnich dziesięcioleciach ulega dużym przemianom. Obserwuje się coraz większy procent aktywizacji zawodowej kobiet. Życie współczesnej kobiety nie jest już zorientowane wyłącznie na rodzinę, dom i wychowanie dzieci, ale także na pracę zawodową. Obok ról żony i matki jest ona także osobą, która może realizować się i odnosić sukcesy w roli zawodowej. 123 Z drugiej strony często już sam start zawodowy stanowi dla wielu młodych ludzi duże wyzwanie. W jeszcze większym stopniu dotyczy to kobiet. Także na kolejnych szczeblach rozwoju zawodowego sytuacja kobiet jest często gorsza niż sytuacja mężczyzn. We współczesnej strukturze rynku pracy obserwuje się tzw. „efekt piramidy” – spadek liczebności kobiet w miarę wspinania się po szczeblach struktur władzy i kompetencji (Hulewska, w: Appelt, Wojciechowska, 2002,s. 136). Jak pisze Brzezińska (w: Brzezińska, Appelt, Wojciechowska, 2002, s.20), „kobiety to nowicjuszki na rynku pracy i nawet w okresie średniej dorosłości ich kariera zawodowa podobna jest do kariery osób55 młodych”. Dzieje się tak głównie ze względu na dyskryminację żeńskiej grupy płciowej w procesie ubiegania się o pracę. Widać ją już na etapie poszukiwania pracy – ogłoszenia prasowe i rozmowy kwalifikacyjne bywają naznaczone płciową stronniczością (Hulewska, w: Appelt, Wojciechowska, 2002, s.134). Poza tym, „stereotypowy wizerunek kobiet sprawia, że uznaje się je za gorzej nadające się do wykonywania zawodów wymagających od pracowników cech tradycyjnie męskich (…) a w naszym kręgu kulturowym to właśnie takie zawody cieszą się największym prestiżem społecznym i są najlepiej opłacane” (ibidem, za: Ślęczka, 1997). Takie cechy męskie, stojące w opozycji do cech tradycyjnie przypisywanych kobietom (głównie ich możliwości interpersonalne, np. empatia, opiekuńczość), to np. ambicja, zdecydowanie czy asertywność. Ciekawe jest natomiast, że w stosunku do kobiet, które odniosły zawodowy sukces, ludzie mają tendencję do zaniżania ich możliwości interpersonalnych. Według Hulewskiej sprawia to, że współczesna kobieta zostaje postawiona w sytuacji „patowej” – z jednej strony trudniej jej odnieść sukces zawodowy, z drugiej zaś – gdy już go odniesie, jest to okupione pewną porażka w wymiarze interpersonalnym (ibidem, s. 136). Efekt ten nosi nazwę „efektu odbicia” (ang. backlash effect). Strykowska (1999, w: Hulewska, 2002, s. 137) zauważa, że we współczesnym społeczeństwie dopuszcza się trzy jakościowo różne wzorce kariery zawodowej kobiet: tradycyjny, w którym kobieta podejmuje tylko czasowo lub dorywczo (albo wcale) pracę zawodową, a w głównej mierze zajmuje się domem i dziećmi; dwutorowy, który zakłada łączenie ról zawodowych i rodzinnych, oraz nowoczesny, zakładający wyłączne nastawienie na sukces zawodowy, kosztem „odrzucenia” ról związanych z zajmowania się domem i rodziną. W opozycji do mnogości wzorców kariery zawodowej kobiet, współczesna kariera mężczyzn jest jednotorowa i skupia się na osiągnięciu kariery zawodowej. 55 Autorka pisząc „osób” miała prawdopodobnie na myśli mężczyzn 124 2.5.Życie towarzyskie kobiet w okresie dorosłości Potrzeba bliskości z innymi ludźmi, posiadania więzów, które pozwalają na utrzymywanie długotrwałych pozytywnych interakcji z innymi ludźmi, jest jedną z fundamentalnych potrzeb człowieka (Wosińska, 2004, s.363). Już Murray (1938) pisał o tej potrzebie jako o potrzebie „ponadczasowej” i „ponadkulturowej” (ibidem), a wiec uniwersalnej, dotyczącej wszystkich ludzi. Według Maslowa jednym z typów potrzeb człowieka są potrzeby społeczne – miłości i przynależności. Potrzeba miłości i przynależności to naturalne pragnienie bycia kochanym, akceptowanym, przynależnym do jakiejś grupy społecznej (rodziny, grupy przyjaciół, etc.) i zajmowanie w tej grupie określonego miejsca. Choć największa rola otoczenia społecznego (środowiska rówieśników, „znajomych” i przyjaciół) przypada na okres dojrzewania, to życie towarzyskie i stosunki społeczne pozarodzinne mają także wpływ na całe życie człowieka. Według Ericksona pierwsze przejawy świadomej potrzeby kontaktów społecznych dziecko wykazuje w wieku przedszkolnym. W stadium inicjatywy dziecko nawiązuje relacje społeczne, ale jeśli jest za przejawianie inicjatywy krytykowane czy zawstydzane może to prowadzić do zahamowania kontaktów społecznych. Według Havighursta już w stadium średniego dzieciństwa dziecko uczy się ról społecznych, rozwija się intensywnie zarówno jako indywiduum jak i jako członek społeczności. To głównie w grupie rówieśniczej (a nie wśród dorosłych) dziecko uczy się nawiązywać kontakty społeczne, współpracować, zgłaszać inicjatywy, bronić własnych interesów, negocjować, dochodzić do wspólnych rozwiązań, pełnić rolę przywódcy i podporządkowywać się kierownictwu innych. Kontakty z rówieśnikami stymulują nie tylko rozwój umysłowy, ale i emocjonalny. Dziecko wśród rówieśników uczy się odpowiedniego wyrażania własnych emocji, ale także rozpoznawania emocji partnerów interakcji. (Twardowski A., Rola pełnosprawnych rówieśników w procesie wspomagania rozwoju dzieci niepełnosprawnych, w: Wspomaganie rozwoju i rehabilitacja dzieci z genetycznie uwarunkowanymi zespołami zaburzeń, red. Dykcik W., Twardowski A., Stowarzyszenie GEN, Poznań, 2004, s.83). Dojrzewanie jest okresem, w którym młody człowiek w coraz mniejszym stopniu skupia się na rodzinie, na rzecz znajomych i przyjaciół, odgrywających w tym okresie znacznie większą rolę w jego życiu. Jest to ważny etap, ponieważ w tym okresie nastolatek uczy się współżyć z innymi ludźmi w społeczeństwie. W okresie adolescencji ważne 125 miejsce zajmuje potrzeba kontaktów społecznych, jednocześnie dają o sobie znać inne potrzeby, które wcześniej nie występowały, a które są typowe dla tego okresu rozwojowego: potrzeba afiliacji (bliskiego związku), przynależności grupowej, uznania społecznego (Filipczuk H.: Potrzeby psychiczne dzieci i młodzieży, Warszawa, 1980). Według Eriksona to właśnie na etapie tożsamości (okres adolescencji) młody człowiek dokonuje wyboru ról społecznych i określa swą społeczną pozycję w grupie. W tym okresie grupa rówieśnicza jest niezwykle istotnym środowiskiem. Młody człowiek zaczyna tworzyć bardziej dojrzałe relacje z rówieśnikami, jednocześnie uniezależniając się uczuciowo od bliskich dorosłych. Niektóre osoby z problemami rozwojowymi przeżywają w okresie dorastania duży smutek i doświadczają długotrwałego przygnębienia.(…)Powodem tego stanu rzeczy mogą być problemy z akceptacją swojej sytuacji, świadomość rozmaitych ograniczeń oraz poczucie bycia odrzucanym przez innych. Zazwyczaj przyczyn takiego smutku upatruje się w niespełnionych pragnieniach posiadania przyjaciół i tworzenia bliskich związków (Pisula, 2005, por. Greenway, 2000)(Pisula E., Potrzeby rodziców dzieci z zaburzeniami rozwoju, w: Wspomaganie rozwoju i rehabilitacja dzieci z genetycznie uwarunkowanymi zespołami zaburzeń, red. Dykcik W., Twardowski A., Stowarzyszenie GEN, Poznań, 2004)|. Stadium wczesnej dorosłości natomiast jest według Havighursta etapem, kiedy w sferze społecznej jednym z zadań jest znalezienie pokrewnej grupy społecznej. O ile jednak w okresie dorastania przyjaciele (rówieśnicy) są naszym punktem odniesienia, „służą” do tworzenia własnej tożsamości, o tyle w okresie dorosłości istnieją trzy główne cele posiadania przyjaciół56 (Wosińska, 2004, za: Kenrick i in., 2002): - są źródłem wsparcia – chodzi tu o wsparcie o charakterze materialnym (finansowe, pomoc o charakterze usługowym) i psychologicznym (wysłuchanie, porada, możliwość podzielenia się smutkami i radościami) - są źródłem społeczno-ekonomicznego sukcesu – przyjaciele służą czasem jako instrument osiągnięcia zawodowego, społecznego oraz ekonomicznego sukcesu (Wosińska, 2004, s.370) - dzięki nim człowiek podtrzymuje pozytywne mniemanie o sobie – chodzi tu o podtrzymanie pozytywnej samooceny (chwalenie naszych osiągnięć, dodawanie odwagi, podzielanie naszych opinii); przyjaciele dostarczają nam autentycznych informacji na temat nas samych, nawet jeśli są one negatywne, nie raniąc nas przy tym, są zatem źródłem konstruktywnej krytyki (Wosińska, 2004, s.372). 56 Mimo iż brzmi to jak „kalkulacyjne” podejście do relacji przyjaźni, w istocie każdy człowiek nawiązuje i rozwija przyjaźń z drugim człowiekiem z powodu możliwości osiągnięcia pewnych celów (Wosińska, 2004). 126 Psychologowie społeczni próbowali także odpowiedzieć na pytanie „za co” lubimy innych ludzi. Opisali trzy najważniejsze grupy cech i zachowań – determinant lubienia. Są to (Wosińska, 2004, s. 374) podobieństwo/ komplementarność cech osobowościowych, manifestowanie zachowań podnoszących naszą samoocenę, oraz atrakcyjność fizyczna. W pierwszym przypadku mamy do czynienia ze swoistą dychotomią: „przyciąganie się podobieństw” versus „przyciąganie się przeciwności”. Wosińska (2004, s.375) tłumaczy to faktem, że „zjawisko pasowania do siebie57 oznacza z jednej strony tendencję do wchodzenia w związki z osobami o podobnych cechach (zainteresowaniach, wyglądzie fizycznym), z drugiej strony wyraża się w tendencji do „wymiany” cech różnych treściowo, ale pasujących pod względem społecznej ich wartości, na przykład wysokiego statusu ekonomicznego i wyjątkowej urody”. W drugim przypadku manifestowanie zachowań podnoszących naszą samoocenę, a więc prawienie komplementów, czy chwalenie, wzmacnia poczucie naszej wartości i powoduje, że bardziej lubimy osoby przejawiające wobec nas takie zachowania. Trzeci przypadek jest typowym skutkiem działania stereotypu „co piękne to i dobre”. 57 „pasowanie do siebie” odnosi się tu zarówno do związków przyjacielskich, jak i partnerskich 127 CZĘŚĆ METODOLOGICZNA Rozdział 3. Założenia metodologiczne badań empirycznych 3.1.Przedmiot i cele badań Przedmiotem badań niniejszej pracy jest funkcjonowanie społeczne kobiet z zespołem Turnera w różnych obszarach: relacjach w rodzinie pochodzenia (z rodzicami i rodzeństwem), w relacjach w rodzinie prokreacji (z partnerem i dziećmi), oraz w kontaktach/relacjach z innymi osobami (kontaktach towarzyskich, zawodowych, relacjach przyjaźni), a także próbę wyjaśnienia związku między stosowaniem terapii hormonem wzrostu, stosowaniem terapii hormonami płciowymi, wiekiem, w którym rozpoznano zespół Turnera, występowaniem chorób współtowarzyszących i wykształceniem a funkcjonowaniem społecznym kobiet z zespołem Turnera. Głównym celem teoretyczno-poznawczym badań jest opisanie funkcjonowania społecznego kobiet z zespołem Turnera w różnych obszarach. Uszczegóławiając główny cel badań, przyjęto następujące cele szczegółowe: 1. Opisać relacje kobiet z zespołem Turnera w rodzinie 1.1.Opisać relacje kobiet z zespołem Turnera w rodzinie pochodzenia 1.1.1. Opisać relacje kobiet z zespołem Turnera z rodzicami 1.1.2. Opisać relacje kobiet z zespołem Turnera z rodzeństwem 1.2.Opisać relacje kobiet z zespołem Turnera w rodzinie prokreacji/partnerstwie 1.2.1. Opisać relacje partnerskie kobiet z zespołem Turnera 1.2.2. Opisać relacje kobiet z zespołem Turnera z dziećmi 2. Opisać funkcjonowanie społeczne kobiet z zespołem Turnera w środowisku pozarodzinnym 2.1. Opisać kontakty społeczne kobiet z zespołem Turnera w instytucjach wsparcia 2.2.Opisać funkcjonowanie zawodowe kobiet z zespołem Turnera 2.3. Opisać kontakty towarzyskie i relacje przyjaźni kobiet z zespołem Turnera 128 3. Zbadać związek między stosowaniem terapii hormonem wzrostu przez kobiety z zespołem Turnera: 3.1. a ich relacjami w rodzinie pochodzenia 3.2. a ich relacjami w rodzinie prokreacji 3.3. a ich kontaktami społecznymi w instytucjach wsparcia 3.4. a ich funkcjonowaniem zawodowym 3.5. a ich kontaktami towarzyskimi i relacjami przyjaźni 4. Zbadać związek między stosowaniem terapii hormonami płciowymi przez kobiety z zespołem Turnera: 4.1.a ich relacjami w rodzinie pochodzenia 4.2. a ich relacjami w rodzinie prokreacji/partnerskimi 4.3. a ich kontaktami społecznymi w instytucjach wsparcia 4.4. a ich funkcjonowaniem zawodowym 4.5. a ich kontaktami towarzyskimi i relacjami przyjaźni 5. Zbadać związek między wiekiem, w którym rozpoznano u kobiety zespół Turnera 5.1.a jej relacjami w rodzinie pochodzenia 5.2. a jej relacjami w rodzinie prokreacji/partnerskimi 5.3. a jej kontaktami społecznymi w instytucjach wsparcia 5.4. a jej funkcjonowaniem zawodowym 5.5. a jej kontaktami towarzyskimi i relacjami przyjaźni 6. Zbadać związek między kariotypem kobiet z zespołem Turnera 6.1.a ich relacjami w rodzinie pochodzenia 6.2. a ich relacjami w rodzinie prokreacji/partnerskimi 6.3. a ich kontaktami społecznymi w instytucjach wsparcia 6.4. a ich funkcjonowaniem zawodowym 6.5. a ich kontaktami towarzyskimi i relacjami przyjaźni 129 Celem praktycznym badań jest rozpoznanie, zweryfikowanie oraz upowszechnienie wiedzy na temat zespołu Turnera oraz zburzenie krzywdzących stereotypów dotyczących kobiet z zespołem Turnera. 3.2. Problemy badawcze Problem badawczy jest pewnym pytaniem, lub zespołem pytań, na które odpowiedzi ma dostarczyć badanie (Łobocki, 2003, s.109, za: Nowak, 1965, s.214). W niniejszej pracy podjęto próbę odpowiedzi na następujące pytanie, będące głównym problemem badawczym: Jakie jest funkcjonowanie społeczne kobiet z zespołem Turnera w różnych obszarach? W związku z tak postawionym problemem głównym sformułowano następujące problemy szczegółowe: 1. Jakie są relacje kobiet z zespołem Turnera w środowisku rodzinnym? 1.1. Jakie są relacje kobiet z zespołem Turnera w rodzinie pochodzenia? 1.1.1. Jakie są relacje kobiet z zespołem Turnera z rodzicami? 1.1.1.1.Jakie są postawy wobec matki? 1.1.1.2.Jakie są postawy wobec ojca? 1.1.1.3.Jakie są postrzegane przez kobiety z ZT postawy matki wobec nich? 1.1.1.4.Jakie są postrzegane przez kobiety z ZT postawy ojca wobec nich? 1.1.2. Jakie są relacje kobiet z zespołem Turnera z rodzeństwem? 1.1.2.1.Jakie są postawy wobec rodzeństwa? 1.1.2.2.Jakie są postrzegane przez kobiety z ZT postawy rodzeństwa wobec nich? 1.2. Jakie są relacje kobiet z zespołem Turnera w rodzinie prokreacji? 1.2.1. Jakie są relacje partnerskie kobiet z zespołem Turnera? 1.2.1.1.Czy kobiety z zespołem Turnera posiadają partnera? 1.2.1.2.Jeśli kobiety z zespołem Turnera posiadają partnera, to jaką formę związku partnerskiego tworzą? 1.2.1.3.Jak często kobiety z ZT są inicjatorkami kontaktów partnerskich? 1.2.1.4.Jakie są kryteria wyboru partnera przez kobiety z zespołem Turnera? 1.2.1.5.Jaki jest stopień zaufania kobiet z ZT wobec partnera? 130 1.2.1.6.Jak kobiety z zespołem Turnera postrzegają postawy akceptacji partnerów wobec siebie? 1.2.1.7.Jaki jest rodzaj miłości w związkach tworzonych przez kobiety z ZT? 1.2.1.8.Jaki styl przywiązania w relacji z partnerem przejawiają kobiety z zespołem Turnera? 1.2.1.9.Jeśli kobiety z zespołem Turnera nie posiadają partnera, to jaki mają stosunek do braku partnera? 1.2.1.10. W jakim stopniu kobiety z ZT są aktywne seksualnie? 1.2.1.11. W jakim stopniu życie seksualne kobiet z ZT jest stabilne? 1.2.1.12. W jakim stopniu życie seksualne kobiet z ZT jest dla nich satysfakcjonujące? 1.2.1.13. Jakie są podawane przez kobiet z zespołem Turnera przyczyny braku ich aktywności seksualnej? 1.2.2. Jakie są relacje kobiet z zespołem Turnera z dziećmi? 1.2.2.1.Czy a jeżeli tak to ile dzieci posiadają kobiety z zespołem Turnera? 1.2.2.2.Jaki typ macierzyństwa realizują kobiety z zespołem Turnera? 1.2.2.3.Jakie postawy rodzicielskie przejawiają kobiety z zespołem Turnera wobec swoich dzieci? 2. Jak funkcjonują kobiety z zespołem Turnera w środowisku pozarodzinnym? 2.1. Jakie są kontakty kobiet z zespołem Turnera w instytucjach wsparcia? 2.1.1. Czy kobiety z zespołem Turnera należą do instytucji wsparcia? 2.1.2. Jakie kontakty podejmują kobiety z zespołem Turnera w instytucjach wsparcia? 2.2. Jak funkcjonują kobiety z zespołem Turnera w środowisku zawodowym? 2.2.1. W jakim stopniu kobiety z zespołem Turnera są aktywne zawodowo? 2.2.2. Jakie kontakty podejmują kobiety z zespołem Turnera w środowisku pracy? 131 2.3. Jakie są kontakty towarzyskie i relacje przyjaźni kobiet z zespołem Turnera? 2.3.1. Jaka jest częstość kontaktów towarzyskich, które utrzymują kobiety z zespołem Turnera? 2.3.2. Jak często kobiety z zespołem Turnera są inicjatorkami kontaktów towarzyskich? 2.3.3. Jaka jest forma kontaktów towarzyskich? 2.3.4. Jaka jest siła motywacji kobiet z zespołem Turnera do wchodzenia w kontakty towarzyskie? 2.3.5. W jakim stopniu kontakty towarzyskie kobiet z zespołem Turnera są dla nich satysfakcjonujące? 2.3.6. Czy i jak wielu przyjaciół posiadają kobiety z zespołem Turnera? 2.3.7. Jakie są cechy osób, z którymi utrzymują relację przyjacielską? 3. Jaki związek zachodzi miedzy stosowaniem terapii hormonem wzrostu przez kobiety z zespołem Turnera: 3.1. a ich relacjami w rodzinie pochodzenia? 3.2. a ich relacjami w rodzinie prokreacji/partnerstwie? 3.3. a ich kontaktami społecznymi w instytucjach wsparcia? 3.4. a ich funkcjonowaniem zawodowym? 3.5. a ich kontaktami towarzyskimi i relacjami przyjaźni? 4. Jaki związek zachodzi między stosowaniem terapii hormonami płciowymi przez kobiety z zespołem Turnera: 4.1. a ich relacjami w rodzinie pochodzenia? 4.2. a ich relacjami w rodzinie prokreacji/partnerstwie? 4.3. a ich kontaktami społecznymi w instytucjach wsparcia? 4.4. a ich funkcjonowaniem zawodowym? 4.5. a ich kontaktami towarzyskimi i relacjami przyjaźni? 5. Jaki związek zachodzi między wiekiem, w którym rozpoznano u kobiety zespół Turnera: 5.1. a jej relacjami w rodzinie pochodzenia? 132 5.2. a jej relacjami w rodzinie prokreacji/partnerstwie? 5.3. a jej kontaktami społecznymi w instytucjach wsparcia? 5.4. a jej funkcjonowaniem zawodowym? 5.5. a jej kontaktami towarzyskimi i relacjami przyjaźni? 6. Jaki związek zachodzi między kariotypem kobiet z zespołem Turnera: 6.1. a ich relacjami w rodzinie pochodzenia? 6.2. a ich relacjami w rodzinie prokreacji/partnerstwie? 6.3. a ich kontaktami społecznymi w instytucjach wsparcia? 6.4. a ich funkcjonowaniem zawodowym? 6.5. a ich kontaktami towarzyskimi i relacjami przyjaźni? 3.3. Zmienne, ich kategorie, definicje i wskaźniki Dla scharakteryzowania zmiennej w badaniach naukowych posłużono się dwoma definicjami zmiennej, zaproponowanymi przez Brzezińskiego (1996) i Łobockiego (2003). Według Brzezińskiego (1996, s.184) zmienna to dana właściwość, która przyjmuje różne (i co najmniej dwie) wartości . Zmienna jest zatem pewną właściwością badanego faktu/zjawiska/procesu, która może przybierać różne wartości. Łobocki natomiast (2003, s.139) charakteryzuje zmienne jako próbę uszczegółowienia głównego ich przedmiotu, czyli problemów badawczych, jakie zamierza się rozwiązać; są nimi [zmiennymi] zazwyczaj podstawowe cechy, symptomy, przejawy charakterystyczne dla badanego faktu, zjawiska lub procesu, albo tez różnego rodzaju czynniki będące ich przyczyną lub skutkiem. Istnieje kilka klasyfikacji zmiennych. Najbardziej przydatny w badaniach pedagogicznych jest podział zmiennych na niezależne, zależne i pośredniczące. W zależności od przyjętych celów badań istnieje także podział na zmienne opisowe (opis danych faktów/zjawisk) i zależnościowe (opis zależności miedzy danymi faktami/zjawiskami). Dla potrzeb niniejszych badań wyróżniono zmienne opisowe i zależnościowe, a także zmienne niezależne i zależne, których krótkiej charakterystyki i operacjonalizacji dokonano poniżej. Zmienne zależne (Y) to zmienne, które są przedmiotem badania i których związki z innymi zmiennymi badacz chce określić (wyjaśnić) (Brzeziński, 1996,s.189). Zmienne zależne są bezpośrednim lub przynajmniej pośrednim następstwem zmiennych 133 niezależnych (Łobocki, 2003, s. 142). Zmienne niezależne (X) to zmienne, od których zależą zmienne niezależne, które oddziałują na te zmienne (Brzeziński, 1996, s.190). Zmienne pośredniczące są czynnikami „działającymi na obszarze badawczym między przyczyną, jaką stanowi zmienna niezależna, a skutkiem, jaki stanowi zmienna zależna” (Łobocki, 2003, s. 143, za: Komorowska, 1982). Często za pomocą samych zmiennych niezależnych badacz nie jest w stanie wyjaśnić zmiennych zależnych. Zmienne pośredniczące umożliwiają dodatkowe wyjaśnienia stosunków zachodzących pomiędzy zmiennymi niezależnymi (przyczyna) a zmiennymi zależnymi (skutek). Informacji o zmiennych dostarczają w badaniach wskaźniki zmiennych. Wskaźniki to mierzalne cechy lub właściwości badanych faktów czy zjawisk lub czynniki mające na nie wpływ, albo skutki, jakie pociągają one za sobą (Łobocki, 2003, s.147). Wskaźnik danej zmiennej to cecha, zdarzenie lub zjawisko, na podstawie którego wnioskujemy (z pewnością lub prawdopodobieństwem), że dane zjawisko (czyli zmienna), zachodzi (Brzeziński, 1996, za: Nowak). Wskaźnik musi być zawsze obserwowalny, natomiast zjawisko (cecha) wskaźnikowane jest najczęściej nieobserwowalne (Brzeziński, 1996, s. 197). Nowak (1965, w: Brzeziński, 1996, Łobocki, 2003) wyróżnia trzy typy wskaźników. Są nimi wskaźniki empiryczne, definicyjne i inferencyjne. Wskaźniki empiryczne są najłatwiejsze do stwierdzenia, gdyż są one bezpośrednio obserwowalne. Wskaźniki definicyjne wynikają z definicji opisywanego zjawiska lub faktu, dlatego niezbędne jest w przypadku ich zastosowania stworzenie definicji operacyjnych badanych zjawisk czy faktów. Wskaźniki inferencyjne natomiast odnoszą się do zjawisk bezpośrednio nieobserwowalnych, ale mających szereg obserwowalnych następstw (Łobocki, 2003, s.151 i n.). Powszechne jest stosowanie przez badaczy wskaźników mieszanych, wśród których Nowak wyróżnia wskaźniki empiryczno-definicyjne, definicyjno-inferencyjne, empiryczno-inferencyjne, empiryczno-inferencyjno-definicyjne (ibidem, s.199). Wskaźnikami zmiennych w niniejszych badaniach były niewerbalne zachowania respondentów w sytuacji pytaniowej. W pytaniu badawczym nr 1.1.1. zmienną są relacje kobiety z zespołem Turnera z rodzicami. W „Słowniku psychologii” termin relacja rozumiany jest tożsamo z terminem związek. Przyjęłam, że relacja interpersonalna (w tym także relacja z rodzicami) to długotrwały związek oparty na silnej więzi emocjonalnej i poczuciu zaangażowania w drugą osobę (Reber 134 &Reber, 2005, s.939). Przyjęłam tu definicję związku pierwotnego jako relacji, czego uzasadnienie podaję w części teoretycznej pracy, w rozdziale 2.1. Zagadnienia terminologiczne i klasyfikacyjne. W pytaniu badawczym nr 1.1.1.1. zmienną są postawy kobiety z zespołem Turnera wobec matki. W literaturze wiele miejsca poświęca się postawom rodziców wobec ich dzieci (m.in. M.Kenworthy, D.Levy, H.Newell, P.S.Slater, M.Roffs, G.A.Milton, M.Siegelman, W.C.Becker, E.S.Schaefer, A.Roe, a w literaturze polskiej M.Ziemska, M.Plopa, Z.Gaś), natomiast odwrotna zależność – postawy dzieci wobec rodziców są tematem mało zbadanym (zwłaszcza jeśli chodzi o postawy dorosłych dzieci). Z uwagi na fakt, że nie znalazłam odpowiedniego opracowania klasyfikacji postaw dorosłych dzieci wobec ich rodziców, opierałam się w konstrukcji tej zmiennej na zmiennej postrzegane przez kobiety z ZT postawy matki/ojca wobec nich. Wyłonione kategorie zmiennej pokrywają się zatem z kategoriami zmiennej, na której się opierałam, przy czym brak kategorii: autonomia, nadmierne ochranianie, oraz nadmierne wymaganie, które wydają się być swoiste dla rodziców nie zaś dla dzieci. Wyłoniłam zatem następujące kategorie tej zmiennej: akceptacja, odrzucenie, postawa ambiwalentna (odpowiednik niekonsekwentnej). Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 13 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.1.1.2. zmienną są postawy kobiety z zespołem Turnera wobec ojca. Kategorie zmiennej są takie same jak w pytaniu badawczym 1.1.1.3. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 14 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.1.1.3. zmienną są postrzegane przez kobiety z ZT postawy matki wobec nich. Opracowując tą zmienną opierałam się na klasyfikacji Mieczysława Plopy (2008), który wyodrębnił sześć wymiarów opisujących relacje rodzic- dziecko: akceptację – odrzucenie, autonomię, niekonsekwencję, nadmierne ochranianie i nadmierne wymaganie. Wyłoniłam zatem za Plopą (2008) następujące kategorie tej zmiennej: akceptacja, odrzucenie, autonomia, nadmierne wymaganie, nadmierne ochranianie, postawa niekonsekwentna. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest wynik uzyskany w Kwestionariuszu Oceny Postaw Rodzicielskich „Matka”. 135 Otrzymane w kwestionariuszu wyniki zostały przedstawione w skali stenowej, dzięki temu możliwe było wyodrębnienie dominującej postawy (postaw) rodzica spośród sześciu mierzonych. Za dominującą postawę (postawy) przyjęłam tę, która osiągnęła wartość 7-10 stena i jednocześnie przewyższała wartość kolejnej postawy o co najmniej 1 sten. W przypadku gdy żadna z postaw nie przekraczała wartości 5-6 stena, profil traktowany był jako przeciętny. W pytaniu badawczym nr 1.1.1.4. zmienną są postrzegane przez kobiety z ZT postawy ojca wobec nich. Badając tę zmienną, opierałam się na stworzonym przez Plopę Kwestionariuszu Retrospektywnej Oceny Postaw Rodzicielskich KPR-Roc „Ojciec”. Kategorie zmiennej są takie same jak w pytaniu badawczym 1.1.1.3. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest wynik stenowy uzyskany w Kwestionariuszu Oceny Postaw Rodziców „Ojciec”. W pytaniu badawczym nr 1.1.2. zmienną są relacje kobiety z zespołem Turnera z rodzeństwem. Przyjęłam, że relacja interpersonalna (w tym także relacja z rodzeństwem) to długotrwały związek oparty na silnej więzi emocjonalnej i poczuciu zaangażowania w druga osobę (Reber &Reber, 2005, s.939). Przyjęłam tu definicję związku pierwotnego jako relacji, czego uzasadnienie podaję w części teoretycznej pracy, w rozdziale 2.1. Zagadnienia terminologiczne i klasyfikacyjne. W pytaniu badawczym nr 1.1.2.1. zmienną są postawy kobiety z zespołem Turnera wobec rodzeństwa. Konstruując tą zmienną opierałam się częściowo na kwestionariuszu Skali Postaw Rodzicielskich Mieczysława Plopy (2008). Wyłonione kategorie zmiennej pokrywają się zatem z kategoriami wyróżnionymi w klasyfikacji Plopy, przy czym brak kategorii: autonomia, nadmierne ochranianie oraz nadmierne wymaganie, które wydają się być swoiste dla rodziców nie zaś dla rodzeństwa. Specyfika relacji między rodzeństwem nasuwa wyróżnienie jeszcze jednej zmiennej, jaką będzie postawa rywalizująca. Wyłoniłam zatem następujące kategorie tej zmiennej: akceptacja, odrzucenie, postawa rywalizująca, oraz postawa ambiwalentna (odpowiednik niekonsekwentnej). Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 16 z kwestionariusza ankiety. 136 W pytaniu badawczym nr 1.1.2.2. zmienną są postrzegane przez kobiety z ZT postawy rodzeństwa wobec nich. Konstruując tą zmienną opierałam się częściowo na kwestionariuszu Skali Postaw Rodzicielskich Mieczysława Plopy (2008). Wyłonione kategorie zmiennej pokrywają się zatem z kategoriami wyróżnionymi w klasyfikacji Plopy, przy czym brak kategorii: autonomia oraz nadmierne wymaganie, które wydają się być swoiste dla rodziców nie zaś dla rodzeństwa. Pozostała natomiast kategoria nadmierne ochranianie, która jest swoista nie tylko dla rodziców, ale i dla rodzeństwa osób chorych/ niepełnosprawnych. Specyfika relacji między rodzeństwem nasuwa wyróżnienie jeszcze jednej zmiennej, jaką będzie postawa rywalizująca. Wyłoniłam zatem następujące kategorie tej zmiennej: akceptacja, odrzucenie, postawa rywalizująca, nadmierne ochranianie oraz postawa ambiwalentna (odpowiednik niekonsekwentnej). Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 17 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.2.1. zmienną są relacje partnerskie kobiety z zespołem Turnera. W pytaniu badawczym nr 1.2.1.1. zmienną jest posiadanie partnera przez kobiety z zespołem Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: TAK (posiadanie partnera) oraz NIE (brak partnera).Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 19 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.2.1.2. zmienną jest forma związku partnerskiego tworzona przez kobiety z zespołem Turnera. Przyjęłam trzy możliwe formy związków partnerskich (za: Ostasz, Jabłoński, 2001, s.27, Andrzejewski, 1999): małżeństwo – trwały związek (formalny) mężczyzny i kobiety powstały z ich woli i zawarty na mocy swoistej dwustronnej czynności prawnej zbliżonej do umowy; kohabitacja – związek, któremu koniecznie towarzyszy współzamieszkiwanie partnerów (z łac. habitare – mieszkać, co – wespół, z), bez zawarcia formalnego związku; konkubinat – w miarę stabilny (nieformalny) związek między partnerami bez wspólnego zamieszkiwania. Wyłoniłam zatem następujące kategorie tej zmiennej: małżeństwo, kohabitacja, konkubinat. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 20 z kwestionariusza ankiety. 137 W pytaniu badawczym nr 1.2.1.3. zmienną jest częstość inicjowania kontaktów partnerskich przez kobiety z zespołem Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: bardzo częste inicjowanie kontaktów partnerskich (zawsze lub prawie zawsze gdy zaistnieje możliwość), częste inicjowanie kontaktów partnerskich (nie zawsze, ale częściej niż inne kobiety), średnio częste inicjowanie kontaktów partnerskich (mniej więcej w połowie przypadków), sporadyczne inicjowanie kontaktów partnerskich (prawie nigdy), brak inicjowania kontaktów partnerskich (nigdy). Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 18 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.2.1.4. zmienną są kryteria wyboru partnera przez kobiety z zespołem Turnera. Kategoryzacji tej zmiennej zdecydowano dokonać po przeprowadzeniu badań. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 23 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.2.1.5. zmienną jest stopień zaufania wobec partnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 1 – wysoki stopień zaufania, 2 – średni stopień zaufania, 3 – brak zaufania. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 21 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.2.1.6. zmienną są postrzegane przez kobiety z ZT postawy akceptacji partnerów wobec nich. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 1 – postrzegana akceptacja ze strony partnera, 2 – postrzegana postawa ambiwalentna ze strony partnera, 3 – postrzegany brak akceptacji ze strony partnera. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 22 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.2.1.7. zmienną jest rodzaj miłości w związkach tworzonych przez kobiety z zespołem Turnera. Przyjęłam definicję rodzaju miłości według Roberta Sternberga. Wyróżnił on trzy składniki miłości: intymność, namiętność i zaangażowanie (zobowiązanie). Różne kombinacje intymności, namiętności oraz zaangażowania tworzą siedem rodzajów (”odmian”) miłości. Dodatkową kategorię stanowi brak miłości, gdy żaden ze składników miłości nie występuje w związku (Dwyer, 2005, s. 36-37). Polskie narzędzie do badania skal miłości zostało na podstawie trójskładnikowej teorii miłości Sternberga skonstruowane przez Bogdana Wojciszke (1995). Wyłoniłam za Sternbergiem następujące 138 rodzaje miłości - kategorie tej zmiennej: lubienie; zakochanie; miłość pusta; miłość romantyczna; miłość przyjacielska; miłość fatalna; miłość kompletna; brak miłości (Dwyer, 2005, s. 36-37). Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest zestawienie wyników punktowych uzyskanych przez badane w poszczególnych skalach miłości w kwestionariuszu Skale Intymności, Namiętności i Zobowiązania zaadaptowanym przez Wojciszke (załącznik nr 3 do ankiety). W pytaniu badawczym nr 1.2.1.8. zmienną jest styl przywiązania przejawiany przez kobiety z zespołem Turnera w relacji z partnerem. Przyjęłam definicję stylu przywiązania według Słownika Psychologii (Reber & Reber, 2005, s. 609), według której style przywiązania (attachment styles) to specyficzne style przywiązania, jakie powstają miedzy dwiema osobami; (…) traktowane są jako spójne wzorce myślenia, odczuwania oraz zachowania w sytuacjach interpersonalnych. Przyjęłam klasyfikację stylów przywiązania u ludzi dorosłych stworzoną przez Hazan i Shavera. Wyłoniłam na jej podstawie następujące kategorie tej zmiennej (Myers, 2003, s.564-565, Klepacka-Gryz, 2004, s.115): styl bezpieczny, styl nerwowo-ambiwalentny, styl unikowy (unikający). Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest wynik stenowy osiągnięty w Kwestionariuszu Stylów Przywiązaniowych skonstruowanym przez Mieczysława Plopę (2008). Konstrukcja kwestionariusza oparta jest na idei Hazan i Shavera (załącznik nr 1 do ankiety). W pytaniu badawczym nr 1.2.1.9. zmienną jest stosunek kobiet z zespołem Turnera do braku partnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 1)brak akceptacji braku partnera, 2)przystosowywanie się do braku partnera, niepełna akceptacja tego stanu, 3)pełna akceptacja braku partnera. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 24 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.2.1.10. zmienną jest stopień aktywności seksualnej kobiet z zespołem Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 1 – aktywność seksualna, 2 – brak aktywności seksualnej. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 25 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.2.1.11. zmienną jest stopień stabilności życia seksualnego kobiet z zespołem Turnera. Przyjęłam, że stabilność życia seksualnego to posiadanie stałego 139 partnera seksualnego. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 1 – stabilne życie seksualne (posiadanie stałego partnera seksualnego), 2 – brak stabilności życia seksualnego (brak stałego partnera seksualnego), 0 – brak partnera seksualnego w ogóle. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 26 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.2.1.12. zmienną jest stopień satysfakcji kobiet z zespołem Turnera z życia seksualnego. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 1 – ocena życia seksualnego jako udane, 2 – ocena życia seksualnego jako raczej udane, 3 – ocena życia seksualnego jako raczej nieudane, ocena życia seksualnego jako nieudane, 0-brak zdania. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 27 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.2.1.13. zmienną są przyczyny braku aktywności seksualnej kobiet z zespołem Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: kategorie zmiennej: 1 - religijne (zachowanie czystości do ślubu), 2 - brak odpowiedniego partnera, 3 wiek (zbyt młody), 4 - brak zainteresowania mężczyznami, 5 – wstyd. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 28 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.2.2. zmienną są relacje kobiety z zespołem Turnera z dziećmi. W pytaniu badawczym nr 1.2.2.1. zmienną jest ilość dzieci posiadanych przez kobiety z zespołem Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 0 – brak potomstwa, 1 – posiadanie dzieci. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 29 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 1.2.2.2 zmienną opisową jest typ macierzyństwa realizowany przez kobiety z zespołem Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 1 – macierzyństwo biologiczne, 2 – macierzyństwo dzięki metodzie in vitro, 3 – macierzyństwo adopcyjne, 4 – macierzyństwo zastępcze. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 30 z kwestionariusza ankiety. 140 W pytaniu badawczym nr 1.2.2.3. zmienną opisową są postawy rodzicielskie przejawiane przez kobiety z zespołem Turnera. Przyjęłam typologię postaw rodzicielskich według M.Ziemskiej (1980). Wyróżniła ona postawy prawidłowe i nieprawidłowe (pozytywne i negatywne) rodziców wobec dzieci. Opierając się na klasyfikacji stworzonej przez Ziemską, wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: prawidłowe postawy rodzicielskie (akceptacja, współdziałanie, rozumna swoboda, oraz uznanie praw dziecka) nieprawidłowe postawy rodzicielskie (unikanie, odtrącenie, nadmierne wymaganie, oraz nadmierna ochrona), oraz postawa ambiwalentna (współwystępowanie postaw z obu grup). Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 31 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 2.1 zmienną są kontakty kobiet z zespołem Turnera w instytucjach wsparcia. W pytaniu badawczym nr 2.1.1. zmienną jest przynależność kobiet z zespołem Turnera do instytucji wsparcia. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: TAK (przynależność do i.w.) oraz NIE (brak przynależności do i.w.). Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 11 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 2.1.2. zmienną są rodzaje kontaktów podejmowanych przez kobiety z zespołem Turnera w instytucjach wsparcia. Przyjęłam definicje kontaktu według M.Rudnickiej (2004): kontakt to spotkanie, zetknięcie się z drugim człowiekiem na określonym obszarze. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: kontakt formalny, kontakt nieformalny. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 12 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 2.2. zmienną jest funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w środowisku zawodowym. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: W pytaniu badawczym nr 2.2.1 zmienną jest stopień aktywności zawodowej kobiet z zespołem Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 1 – wysoka aktywność zawodowa (praca na cały etat), 2 – średnia aktywność zawodowa (praca na pół etatu), 3 – 141 niska aktywność zawodowa (praca na mniej niż pół etatu lub dorywcza), 4 – brak aktywności zawodowej (brak pracy).Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 9 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 2.2.2. zmienną jest rodzaj kontaktów podejmowanych przez kobiety z zespołem Turnera w środowisku pracy. Przyjęłam definicje kontaktu według M.Rudnickiej (2004) kontakt to spotkanie, zetknięcie się z drugim człowiekiem na określonym obszarze. Wyłoniłam następujące zmienne: kontakt formalny, kontakt nieformalny. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 10 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 2.3. zmienną są kontakty kobiet z zespołem Turnera z innymi osobami. W pytaniu badawczym nr 2.3.1. zmienną jest częstość kontaktów towarzyskich kobiet z zespołem Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: bardzo częste kontakty towarzyskie (codziennie lub prawie codziennie), częste kontakty towarzyskie (1-2razy w tygodniu), średnio częste kontakty towarzyskie (1-2 razy w miesiącu), sporadyczne kontakty towarzyskie (sporadycznie), brak kontaktów towarzyskich (brak znajomych). Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 32 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 2.3.2. zmienną jest częstość inicjowania kontaktów towarzyskich przez kobiety z zespołem Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: bardzo częste inicjowanie kontaktów towarzyskich (zawsze lub prawie zawsze gdy zaistnieje taka sytuacja), częste inicjowanie kontaktów towarzyskich (nie zawsze, ale częściej niż inni), średnio częste inicjowanie kontaktów towarzyskich (mniej więcej w połowie przypadków), sporadyczne inicjowanie kontaktów towarzyskich (prawie nigdy), brak inicjowania kontaktów towarzyskich. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 33 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 2.3.3. zmienną jest najczęstsza forma kontaktów towarzyskich kobiet z zespołem Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 1 – kontakty 142 bezpośrednie (spotkania), 2 – kontakty pośrednie (internetowe – fora, czat, mail-listy, telefoniczne, etc.). Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 34 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 2.3.4. zmienną jest siła motywacji do wchodzenia w kontakty towarzyskie. Przyjęłam za Dwyer (2005, s.40), że siła motywacji do wchodzenia w kontakty towarzyskie to nasilenie potrzeby kontaktowania się z innymi, oraz nawyki dotyczące zachowania, przejawiające się postawą „do” lub postawą „od” człowieka. Stanowi o niej stosunkowo trwały czynnik, wpływający na częstotliwość, z jaka ludzie kontaktują się z innymi – jeden z wymiarów osobowości człowieka – introwersja/ekstrawersja. Wyłoniłam zatem następujące kategorie tej zmiennej: 1 – introwertyk, 2 – ekstrawertyk. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 35 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 2.3.5. zmienną jest stopień satysfakcji kobiet z zespołem Turnera z ich kontaktów towarzyskich. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 1 – ocena życia towarzyskiego jako udane, 2 – ocena życia towarzyskiego jako raczej udane, 3 – ocena życia towarzyskiego jako raczej nieudane, 4 – ocena życia towarzyskiego jako nieudane. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 36 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 2.3.6. zmienną jest posiadanie przyjaciół przez kobiety z zespołem Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 0 – brak przyjaciół, 1 – posiadanie przyjaciół. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 37 z kwestionariusza ankiety. W pytaniu badawczym nr 2.3.7. zmienną są kryteria wyboru przyjaciół przez kobiety z zespołem Turnera. Kategoryzacji tej zmiennej zdecydowano dokonać po przeprowadzeniu badań. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 38 z kwestionariusza ankiety. W pytaniach badawczych od nr 3.1. do 3.5. zmienną niezależną jest stosowanie terapii hormonem wzrostu przez kobiety z zespołem Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie 143 tej zmiennej: T – przebyta lub kontynuowana terapia hormonem wzrostu, N – brak terapii hormonem wzrostu. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 39 z kwestionariusza ankiety. Wyłoniłam także w tym pytaniu badawczym dwie zmienne pośredniczące: - osiągnięty wzrost ciała – wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 1 - wzrost w normie (160 cm wzrostu i więcej), 2 - wzrost niższy niż przeciętny (poniżej 160 cm – 145 cm), 3 - wzrost bardzo niski (poniżej 145 cm); wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 4 z kwestionariusza ankiety oraz - wskaźnik masy ciała (BMI) – przyjęłam definicje tej zmiennej proponowana przez WHO: „ jest to powszechne narzędzie służące do diagnozy nadwagi i otyłości; oblicza się go dzieląc masę ciała (kilogramy) przez jego wysokość (metry) podniesioną do kwadratu”. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: niedowaga (BMI < 18,50), lub norma (BMI = 18,50 – 24,99), nadwaga (BMI >25,00), otyłość [otyłość wstępna (BMI = 25,00 – 29,99), otyłość klasy (BMI = 30,00 – 34,99), otyłość klasy II (BMI = 35,00 – 39,99), otyłość klasy III (BMI >40,00)]; wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest zestawienie odpowiedzi na pytania nr 4 i 5 z kwestionariusza ankiety W pytaniu badawczym nr 3.1. zmienną zależną są relacje kobiet z zespołem Turnera w rodzinie pochodzenia. Przyjęłam, że relacje kobiet z zespołem Turnera w rodzinie pochodzenia to relacje interpersonalne (wszystkie długotrwałe związki oparte na silnej więzi emocjonalnej i poczuciu zaangażowania w drugą osobę (Reber &Reber, 2005, s.939)), zachodzące między kobietą z zespołem Turnera a członkami jej najbliższej rodziny pochodzenia, czyli rodzicami i rodzeństwem. Podzmienne tej zmiennej to: postawy kobiety z zespołem Turnera wobec matki/ojca/rodzeństwa, oraz postrzegane przez kobiety z ZT postawy matki/ojca/ rodzeństwa wobec nich. W pytaniu badawczym nr 3.2. zmienną zależną są relacje kobiet z zespołem Turnera w rodzinie prokreacji. Przyjęłam, że relacje kobiet z zespołem Turnera w rodzinie prokreacji to relacje interpersonalne (wszystkie długotrwałe związki oparte na silnej więzi emocjonalnej i poczuciu zaangażowania w drugą osobę (Reber &Reber, 2005, s.939)), zachodzące między kobietą z zespołem Turnera a członkami jej rodziny prokreacji, czyli mężem(partnerem) i dziećmi. Podzmienne tej zmiennej to posiadanie i forma związku z partnerem, tworzony w 144 związku rodzaj miłości, przejawiany przez kobiety z zespołem Turnera styl przywiązania, częstość inicjowania kontaktów partnerskich i kryteria doboru partnera, stopień zaufania wobec niego i poczucia akceptacji z jego strony, stopień aktywności seksualnej, stabilności życia seksualnego i satysfakcji z niego. W pytaniu badawczym nr 3.3. zmienną zależną są kontakty społeczne kobiet z zespołem Turnera w instytucjach wsparcia. Przyjęłam, że kontakty społeczne kobiet z zespołem Turnera w instytucjach wsparcia to wszystkie bezpośrednie interakcje pomiędzy kobietą z zespołem Turnera a innymi osobami należącymi do instytucji wsparcia kobiet z zespołem Turnera. W pytaniu badawczym nr 3.4. zmienną zależną jest funkcjonowanie zawodowe kobiet z zespołem Turnera. Przyjęłam, że funkcjonowanie zawodowe kobiet z zespołem Turnera to zmienna, którą opisują trzy czynniki: stopień aktywności zawodowej kobiet z zespołem Turnera, oraz rodzaj kontaktów podejmowanych przez kobiety z zespołem Turnera w środowisku pracy. W pytaniu badawczym nr 3.5. zmienną zależną są kontakty towarzyskie i relacje przyjaźni kobiet z zespołem Turnera. Przyjęłam, że kontakty towarzyskie i relacje przyjaźni kobiet z zespołem Turnera to wszystkie bezpośrednie i powtarzające się interakcje o pozytywnym zabarwieniu emocjonalnym (w przypadku kontaktów towarzyskich zabarwienie emocjonalne jest słabsze, w przypadku relacji przyjaźni – silniejsze) pomiędzy kobietą z zespołem Turnera a innymi osobami, nie należącymi do jej najbliższej rodziny. Podzmienne tej zmiennej to częstość inicjowania i występowania kontaktów towarzyskich, ich forma oraz siła motywacji do wchodzenia w te kontakty, oraz stopień satysfakcji z tychże kontaktów, a także posiadanie przyjaciół oraz kryteria ich doboru. W pytaniach badawczych od nr 4.1. do 4.5. zmienną niezależną jest stosowanie terapii hormonami płciowymi przez kobiety z zespołem Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: T – przebyta lub kontynuowana terapia hormonami płciowymi, N – brak terapii hormonami płciowymi. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 40 z kwestionariusza ankiety. 145 Wyłoniłam także w tym pytaniu badawczym zmienną pośredniczącą, którą jest obecność trzeciorzędowych cech płciowych. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: występowanie trzeciorzędowych cech płciowych, częściowe występowanie trzeciorzędowych cech płciowych, brak występowania trzeciorzędowych cech płciowych. Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 41 z kwestionariusza ankiety. W pytaniach badawczych 4.1. – 4.5. zmienne zależne są takie same jak w pytaniach badawczych 3.1. – 3.5. W pytaniach badawczych od nr 5.1. do 5.5. zmienną niezależną jest wiek, w którym rozpoznano u kobiety zespół Turnera. Wyłoniłam następujące kategorie zmiennej: 1 rozpoznanie zespołu Turnera do końca 1 r.ż., 2 - rozpoznanie zespołu Turnera w dzieciństwie (po 1 a przed 12 r.ż.), 3 - rozpoznanie zespołu Turnera w okresie normalnego pojawienia się pokwitania lub później po (12 r.ż.). W pytaniach badawczych 5.1. – 5.5. zmienne zależne są takie same jak w pytaniach badawczych 3.1. – 3.5. W pytaniach badawczych od nr 6.1. do 6.5. zmienną niezależną jest kariotyp kobiety z zespołem Turnera. Przyjęłam następującą definicję: kariotyp jest jednostka genetyczną, służącą do morfologicznego opisu zespołu chromosomów w komórce. Wyłoniłam następujące kategorie tej zmiennej: 45, X (45, X0) - monosomia chromosomu X; 45, X/46,XX - mozaicyzm z linia komórkową prawidłową; inne kariotypy (w tym 45,X/46,XY mozaicyzm z linią komórkowa zawierającą chromosom Y; 46, X, iX - izochromosom ramienia chromosomu X; 46, Xr (X) - chromosom kolisty; 46,X del(X) - delecja ramienia chromosomu X; 46, Xm - chromosom markerowy); brak danych (szczegółowy opis kategorii w rozdziale Etiologia zespołu Turnera). Wskaźnikiem występowania tej zmiennej jest odpowiedź na pytanie nr 3 z kwestionariusza ankiety. W pytaniach badawczych 6.1. – 6.5. zmienne zależne są takie same jak w pytaniach badawczych 3.1. – 3.5. Dokładny opis kategorii zmiennych wymagających wyjaśnienia znajduje się w części teoretycznej pracy, w rozdziale 2.1. Zagadnienia terminologiczne i klasyfikacyjne. 146 3.4. Procedura badawcza. Metoda, techniki i narzędzia badawcze W niniejszych badaniach zastosowano procedurę diagnostyczno – weryfikacyjną. Badania diagnostyczne stosowane są, by ustalić istniejący stan rzeczy oraz dojść przyczyn tego stanu (J.Gnitecki, 2003, s.155). Badania diagnostyczne mają na celu głównie opis i analizę badanych zjawisk czy procesów (Łobocki, 2003). Badania weryfikacyjne skupiają się natomiast na wykrywaniu zależności pomiędzy zmiennymi. Za ich pomocą staramy się uchwycić w sposób w miarę obiektywny główne zależności sprawcze pomiędzy zmiennymi niezależnymi i zależnymi, tj. określonymi oddziaływaniami (przyczynami) i ich następstwami (skutkami) (Łobocki, 2003, s. 162). Zasadność zastosowania procedury diagnostycznoweryfikacyjnej w niniejszych badaniach badacz wyjaśnia opierając się o stanowisko Łobockiego (2003, s.166; por. Nowak, 1965, s.191 i n.): w wielu badaniach pedagogicznych diagnoza występuje łącznie z orzekaniem o zachodzących wśród rozpoznawanych zmiennych także różnych powiązań przyczynowo-skutkowych. W wypadku zaś badań weryfikacyjnych nie sposób abstrahować o badań stricte diagnostycznych. Czasami badania diagnostyczne i weryfikacyjne niejako nachodzą na siebie, a tym samym wzajemnie się uzupełniają i ubogacają. Diagnoza łączy się zazwyczaj z powtarzanym wielokrotnie pomiarem pedagogicznym, dlatego badania zrealizowano z wykorzystaniem odpowiedniej dla pomiaru metody badań58metody sondażu diagnostycznego. Sondaż opiera się na próbie reprezentacyjnej dobranej z populacji ogólnej. Podstawową funkcją metody sondażu jest gromadzenie informacji o interesujących badacza problemach w wyniku relacji(…) osób badanych nazywanych respondentami (M.Łobocki, 2003, s.243). Sondaż diagnostyczny to metoda, która opiera się przede wszystkim na opisie i analizie ilościowej. Zaletą metody sondażu diagnostycznego jest to, że za jej pomocą istnieje możliwość zebrania w krótkim czasie bogatego w treści materiału badawczego, dotyczącego zwłaszcza opinii badanych, ich stanowisk, przekonań w różnych sprawach, także niekiedy intymnych i osobistych (M.Łobocki, 2003, s.255). Niniejsze badania, dotyczące funkcjonowania społecznego kobiet z zespołem Turnera, poruszały także kwestie relacji uczuciowych, czy seksualnych, więc zastosowanie tej metody było jak najbardziej zasadne. 58 metoda badań jest zespołem teoretycznie uzasadnionych zabiegów koncepcyjnych i instrumentalnych obejmujących najogólniej całość postępowania badacza zmierzającego do rozwiązania określonego problemu naukowego (T.Pilch, T.Bauman, 2001, s.71, za: A.Kamiński, 1974). 147 Technikami badawczymi w metodzie sondażu diagnostycznego są najczęściej ankieta, rozmowa i wywiad (M.Łobocki, 2003, s.251). Podstawą metody sondażowej jest zadawanie respondentom pytań. Jeżeli odpowiedzi na pytania udzielają oni pisemnie, wtedy przybiera ona formę badań ankietowych (Łobocki, 2003, s.243). Badania ankietowe są sposobem zbierania informacji za pomocą zestawu pytań dotyczących bezpośrednio lub pośrednio ściśle określonych problemów badawczych. Zestaw tego rodzaju pytań nazywa się ankietą lub kwestionariuszem ankiety, przybierającym z reguły postać drukowanego formularza z podanymi na nim pytaniami i wolnymi miejscami na wpisywanie odpowiedzi lub też z gotowymi odpowiedziami, spośród których osoby badane wybierają te, które uważają za prawdziwe (Łobocki, 2003, s.252). 3.4.1. TECHNIKA ANKIETOWA Z NARZĘDZIEM KWESTIONARIUSZA ANKIETY W niniejszych badaniach, z uwagi na specyfikę problemu, zastosowano technikę ankietową. Wykorzystano narzędzie badawcze w postaci kwestionariusza ankiety. Część ankiet została przeprowadzona za pomocą kwestionariusza ankiety zamieszczonego na stronie internetowej, część rozesłana pocztą tradycyjną, część respondentek wypełniło natomiast osobiście formularz ankiety (członkinie Wielkopolskiego Stowarzyszenia Wsparcia w Zespole Turnera). Ankiety przesłane osobom badanym drogą mailową, ze względu na zwiększenie wiarygodności wykonywanego badania z wykorzystaniem internetu , nie miały charakteru zupełnie anonimowego (badacz znał personalia badanych osób59), natomiast w trakcie analizy wyników i procesu kodowania danych, informacje o personaliach zostały usunięte. 59 w przypadku kobiet z Polski były to kobiety należące do Stowarzyszenia Pomocy Chorym z Zespołem Turnera i Wielkopolskiego Stowarzyszenia Wsparcia w Zespole Turnera (badacz znał ich dane osobowe (w tym wizerunki), adresy e-mailowe oraz korespondencyjne), zaś w przypadku kobiet z innych krajów, badane należące do różnych organizacji skupiających kobiety z zespołem Turnera: Stowarzyszenia Kobiet z ZT z USA (Turner Syndrome Society of United States), Stowarzyszenia Kobiet z ZT z Australii (Turner Syndrome Association of Australia), Stowarzyszenia Kobiet z ZT z Anglii (Turner Syndrome Support Society UK), oraz internetowych grup wsparcia dla kobiet z zespołem Turnera na portalu społecznościowym Facebook (badacz znał ich dane osobowe (w tym wizerunki) oraz adresy emailowe). 148 Zastosowany w badaniach kwestionariusz ankiety składa się z 42 pytań. W większości są to pytania wyboru lub wielokrotnego wyboru. Ankieta zawiera także 4 pytania otwarte. Ankieta zawiera cztery załączniki, które stanowią wystandaryzowane narzędzia badawcze60 (Kwestionariusz Stylów Przywiązaniowych M.Plopy, Kwestionariusz Retrospektywnej Oceny Postaw rodzicielskich wersje „Matka” i „Ojciec” tegoż autora, oraz Skale Intymności, Namiętności i Zaangażowania B.Wojciszke), których charakterystyka znajduje się poniżej. 3.4.2. KWESTIONARIUSZ STYLÓW PRZYWIĄZANIOWYCH (KSP) Narzędzie skonstruował M.Plopa opierając się na idei Hazan i Shavera, która zakłada istnienie trzech stylów przywiązaniowych: bezpiecznego, lękowo-ambiwalentnego oraz unikowego (Plopa, 2008, s.287). W niniejszych badaniach została wykorzystana wersja kwestionariusza opracowana dla kobiet. Kwestionariusz składa się z 24 stwierdzeń (po 8 dla każdej ze skal) i może być stosowany zarówno w badaniach indywidualnych jak i zbiorowych. Opis skal kwestionariusza znajduje się w części teoretycznej pracy, na str. 108-110. Kwestionariusz zawiera instrukcję oraz zestawy stwierdzeń, do których ustosunkowuje się osoba badana przez zaznaczenie wybranej pozycji na dymensji 7-punktowej. Zaznaczenie cyfry 1 oznacza zdecydowany brak zgody odnośnie do treści stwierdzenia, natomiast zaznaczenie cyfry 7 oznacza całkowitą akceptację treści stwierdzenia (Plopa, 2008, s.311). Kolejno poszczególnym odpowiedziom przypisuje się odpowiednią wartość liczbową: 1,2,3,4,5,6,7. Na styl bezpieczny składa się suma punktów w odpowiedzi na pozycje: 1,4,7,10,13,16,19,22. Na styl lękowo-ambiwalentny składa się suma punktów w odpowiedzi na pozycje: 2,5,8,11,14,17,20,23. Na styl unikowy składa się suma punktów w odpowiedzi na pozycje 3,6,9,12,15,18,21,24. Ponieważ w obrębie każdego wymiaru (stylu) zawarto 8 stwierdzeń, dlatego wyniki surowe każdej ze skal mieszczą się w granicach 8-56 punktów. 60 kontrolę nad przeprowadzeniem oraz oceną testów: Kwestionariusz Stylów Przywiązaniowych M.Plopy, Kwestionariusz Retrospektywnej Oceny Postaw rodzicielskich wersje „Matka” i „Ojciec” tegoż autora, oraz Skale Intymności, Namiętności i Zaangażowania B.Wojciszke pełnił psycholog 149 Wyniki surowe są następnie zamieniane na steny. Skala stenowa składa się z 10 różnych jednostek. Steny 1-2 świadczą o bardzo niskich wynikach; steny 3-4 o niskich wynikach; steny 5-6 o przeciętnych wynikach; steny 7-8 o wysokich wynikach, a steny 9-10 świadczą o bardzo wysokich wynikach. Wyniki wyrażone w stenach interpretuje się jako stopień nasilenia danej postawy w kierunku pożądanym bądź niepożądanym z punktu widzenia teorii psychologicznej (ibidem, s.311): Styl bezpieczny − wynik w granicach 7-10 stena wskazuje na bliski, uczuciowy kontakt z partnerem, oparty na poczuciu bezpieczeństwa, wzajemnym zaufaniu (zgodnie z opisem ze str. 108-110) − wynik w granicach 1-4 stena świadczy o braku poczucia bezpieczeństwa, braku otwartej komunikacji, braku okazywania sobie czułości (cechy przeciwstawne z opisem ze str. 108-110) − wynik w granicach 5-6 stena świadczy o przeciętnym nasileniu prezentowania stylu w relacjach z bliskimi osobami. Styl lękowo-ambiwalentny (nerwowo-ambiwalentny) − wynik w granicach 7-10 stena świadczy o wysokim niepokoju o trwałość związku (zgodnie z opisem ze str. 108-110) − wynik w granicach 1-4 stena świadczy o braku lęku, zamartwiania się o związek (cechy przeciwstawne z opisem ze str. 108-110) − wynik w granicach 5-6 stena świadczy o przeciętnym nasileniu prezentowania stylu w relacjach z bliskimi osobami. Styl unikowy − wynik w granicach 7-10 stena świadczy o unikaniu bliskich relacji z partnerem, stwarzaniu wyraźnych granic w zakresie otwartości na intymny kontakt, dialog (zgodnie z opisem ze str. 108-110) − wynik w granicach 1-4 stena świadczy o braku tendencji do unikania bliskości z partnerem (cechy przeciwstawne z opisem z opisem ze str. 108-110) 150 − wynik w granicach 5-6 stena świadczy o przeciętnym nasileniu prezentowania stylu w relacjach z bliskimi osobami. 3.4.3. KWESTIONARIUSZ RETROSPEKTYWNEJ OCENY POSTAW RODZICIELSKICH Narzędzie skonstruował M.Plopa opierając się na założeniach teoretycznych potwierdzających zasadność wyodrębniania sześciu wymiarów opisujących relacje między rodzicem a dzieckiem. (Plopa, 2008, s.171, za: Plopa, 2004). Są to: akceptacja - odrzucenie, autonomia, niekonsekwencja, nadmierne ochranianie i nadmierne wymaganie. Po początkowym utworzeniu 75 stwierdzeń i przyporządkowaniu ich do 5 wymiarów (akceptację-odrzucenie potraktowano jako jeden dwubiegunowy wymiar), zredukowano liczbę stwierdzeń do 10 dla każdego wymiaru. W ten sposób powstał kwestionariusz zawierający 50 stwierdzeń opisujących postępowanie rodzica wobec dziecka, biorąc pod uwagę fakt że jest to retrospektywna ocena swojego rodzica dokonywana przez dorosłe dziecko. W badaniu postaw rodziców ( w percepcji ich dorosłych córek) opierałam się na stworzonym przez Plopę kwestionariuszu Retrospektywnej Oceny Postaw Rodziców z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że badanie postaw rodzicielskich w tym narzędziu odbywa się z perspektywy dziecka, nie zaś rodzica, a w niniejszych badaniach taką właśnie perspektywę przyjęłam (narzędziem badane były kobiety z zespołem Turnera, a nie ich rodzice). Po drugie – normy stenowe w narzędziu są dostosowane dla osób dorosłych, a nie – jak jest w przypadku innych narzędzi tego typu – dla dzieci lub młodzieży (np. Kwestionariusz Postaw Rodzicielskich tegoż autora). Jedyną modyfikacją jaką zastosowałam w kwestionariuszu jest uwzględnienie w kwestionariuszu zarówno czasu przeszłego (który występuje w oryginale) jak i teraźniejszego (z uwagi na to że rodzice wielu badanych jeszcze żyją; z jednoczesnym zaznaczeniem, że jeśli rodzice nie żyją, mogą oni ocenić ich zachowanie retrospektywnie). Opis skal kwestionariusza znajduje się w części teoretycznej pracy, na str. 112-113. Kwestionariusz zawiera dwie wersje (służące do retrospektywnej oceny postaw matki i postaw ojca) i może być stosowany zarówno w badaniach indywidualnych jak i zbiorowych. Zawiera on instrukcję oraz zestawy stwierdzeń, do których ustosunkowuje się osoba badana 151 przez zaznaczenie wybranej pozycji. Osoba badana ma do wyboru pięć kategorii odpowiedzi (Plopa, 2008, s.203): w wersji dla matki: - „zdecydowanie taka była/jest i tak się zachowywała/zachowuje” -„raczej taka była/jest i tak się zachowywała/zachowuje” -„mam wątpliwości, czy taka była/jest i tak się zachowywała/zachowuje” - „raczej taka nie była/jest i tak się nie zachowywała/zachowuje” -„zdecydowanie taka nie była/jest i tak się nie zachowywała/zachowuje”. w wersji dla ojca: - „zdecydowanie taki był/jest i tak się zachowywał/zachowuje” -„raczej taki był/jest i tak się zachowywał/zachowuje” -„mam wątpliwości, czy taki był/jest i tak się zachowywał/zachowuje” - „raczej taki nie był/jest i tak się nie zachowywał/zachowuje” -„zdecydowanie taki nie był/jest i tak się nie zachowywał/zachowuje”. Kolejno poszczególnym odpowiedziom przypisuje się odpowiednia wartość liczbową: 5,4,3,2,1. Na wymiar akceptacji-odrzucenia składa się suma punktów w odpowiedzi na pozycje: 1,6,11,16,21,26,31,36,41,46. Na wymiar autonomii składa się suma punktów w odpowiedzi na pozycje: 3,8,13,18,23,28,33,38,43,48. Na wymiar ochraniania składa się suma punktów w odpowiedzi na pozycje: 5,10,15,20,25,30,35,40,45,50. Na wymiar wymagania składa się suma punktów w odpowiedzi na pozycje: 2,7,12,17,22,27,32,37,42,47. Na wymiar niekonsekwencji składa się suma punktów w odpowiedzi na pozycje: 4,9,14,19,24,29,34,39,44,49. Ponieważ w obrębie każdego wymiaru (stylu) zawarto 10 stwierdzeń, dlatego wyniki surowe każdej ze skal mieszczą się w granicach 10-50 punktów. Wyniki surowe są następnie zamieniane na steny. Skala stenowa składa się z 10 różnych jednostek. Steny 1-2 świadczą o bardzo niskich wynikach; steny 3-4 o niskich wynikach; steny 5-6 o przeciętnych wynikach; steny 7-8 o wysokich wynikach, a steny 9-10 świadczą o bardzo wysokich wynikach. Wyniki wyrażone w stenach interpretuje się jako stopień nasilenia danej postawy w kierunku 152 pożądanym bądź niepożądanym z punktu widzenia teorii psychologicznej (ibidem, s.203204): Postawa akceptacji – odrzucenia: - wynik w granicach 7-10 stena wskazuje na bliski uczuciowy kontakt rodzica z dzieckiem (zgodnie z opisem ze str.112-113) - wynik w granicach 1-4 stena świadczy o braku akceptacji (opis adekwatny do skali odrzucenia, zgodnie z opisem ze str.112-113) - wynik w granicach 5-6 stena świadczy o przeciętnym nasileniu postawy akceptującej Postawa autonomii: - wynik w granicach 7-10 stena świadczy o wysoce pożądanym traktowaniu przez rodzica, rozumieniu potrzeby niezależności(zgodnie z opisem ze str.112-113) - wynik w granicach 1-4 stena świadczy o braku autonomii (cechy przeciwstawne z opisem ze str.112-113) - wynik w granicach 5-6 stena świadczy o przeciętnym nasileniu postawy autonomii Postawa ochraniająca: - wynik w granicach 7-10 stena świadczy o postawie nadmiernie ochraniającej rodzica (zgodnie z opisem ze str.112-113) - wynik w granicach 1-4 stena świadczy o postawie właściwej (cechy przeciwstawne z opisem ze str.112-113) - wynik w granicach 5-6 stena świadczy o postawie umiarkowanie właściwej Postawa wymagająca: - wynik w granicach 7-10 stena świadczy o postawie nadmiernie wymagającej rodzica (zgodnie z opisem ze str.112-113) - wynik w granicach 1-4 stena świadczy o postawie właściwej (cechy przeciwstawne z opisem ze str.112-113) - wynik w granicach 5-6 stena świadczy o postawie umiarkowanie właściwej Postawa niekonsekwentna: 153 - wynik w granicach 7-10 stena świadczy o postawie niewłaściwej (zgodnie z opisem ze str.112-113) - wynik w granicach 1-4 stena świadczy o postawie pożądanej (cechy przeciwstawne z opisem ze str.112-113) - wynik w granicach 5-6 stena świadczy o postawie umiarkowanie właściwej Ponieważ wyniki zostały przedstawione w skali stenowej, możliwe było wyodrębnienie dominującej postawy rodzica spośród sześciu mierzonych (akceptacja, odrzucenie, autonomia, niekonsekwencja, nadmierne ochranianie, nadmierne wymaganie). Za dominująca postawę (postawy) przyjęto tę (te) która osiągnęła wartość 7-10 stena i jednocześnie przewyższała wartość kolejnej postawy co najmniej o 1 sten. W przypadku gdy żadna z postaw nie przekraczała wartości 5-6 stena, profil traktowano jako przeciętny. 3.4.4. SKALE INTYMNOŚCI, NAMIĘTNOŚCI I ZOBOWIĄZANIA Kwestionariusz do badania skal miłości – intymności, namiętności i zobowiązania (zaangażowania) został skonstruowany przez Bogdana Wojciszke (1995) na podstawie trójskładnikowej koncepcji miłości Roberta Sternberga. Kwestionariusz składa się z 36 stwierdzeń (opinii) na temat związku partnerskiego, w którym aktualnie znajduje się osoba badana. Opis skal kwestionariusza znajduje się w części teoretycznej, na str. 112-114. Osoba badana ustosunkowuje się do stwierdzeń poprzez zaznaczenie wybranej pozycji na dymensji 7-punktowej. Zaznaczenie cyfry 1 oznacza zdecydowany brak zgody odnośnie do treści stwierdzenia, natomiast zaznaczenie cyfry 7 oznacza całkowitą akceptację treści stwierdzenia. Następnie kolejno poszczególnym odpowiedziom przypisuje się wartość liczbową: 1,2,3,4,5,6,7. Na skalę intymności składa się suma punktów w odpowiedzi na pozycje: 3,6,9,12,15,18,21,24,27,30,33 i 36. Na skalę namiętności składa się suma punktów w odpowiedzi na pozycje: 2,5,8,11,14,17,20,23,26,29,32 i 35. Na skalę zobowiązania składa się suma punktów w odpowiedzi na pozycje 1,4,7,10,13,16,19,22,25,28,31 i 34. Ponieważ w obrębie każdej skali zawarto 12 stwierdzeń, wyniki surowe każdej z nich mieszczą się w granicach 12-84 punktów (Wojciszke, 2006, s.298): 154 Skala intymności: średni wynik w tej skali wynosi 69 +/- 3 punktów, wynik niski - poniżej 56 punktów, wynik wysoki – powyżej 82 punktów; Skala namiętności: średni wynik w tej skali wynosi 67 +/- 4 punktów, wynik niski - poniżej 53 punktów, wynik wysoki – powyżej 81 punktów; Skala zobowiązania: średni wynik w tej skali wynosi 63 +/- 5 punktów, wynik niski - poniżej 48 punktów, wynik wysoki – powyżej 78 punktów. Z uwagi na fakt, iż grupa badawcza była międzynarodowa, wszystkie narzędzia przetłumaczone zostały także na język angielski i również w tej formie zastosowane w badaniach. Tłumaczenia ankiety oraz dodatkowych narzędzi na język angielski dokonał filolog, następnie dla sprawdzenia równoważności angielskiej i polskiej wersji dokonano tłumaczenia wstecznego (ang. back translation; tzn. tłumaczenie z języka angielskiego ponownie na język polski). Następnie dwóch filologów pełniących rolę sędziów kompetentnych oceniło, iż obie wersje językowe (oryginalna i tłumaczona) są ze sobą z punktu widzenia językowego zbieżne. 3.5. Teren badań – dobór próby badawczej „Przez dobór próby rozumie się wyselekcjonowanie dla celów badawczych pewnej liczby osób wchodzących w skład ściśle określonej zbiorowości (…), którą badacz jest w szczególny sposób zainteresowany”(Łobocki, 2003, s.169). Istnieją trzy ogólne sposoby doboru próby: dobór losowy, dobór celowy i dobór na podstawie ochotniczych zgłoszeń (tamże). Dobór próby badawczej w niniejszych badaniach łączy cechy doboru losowego i doboru na podstawie ochotniczych zgłoszeń. W badaniach przeprowadzonych za pomocą tradycyjnego papierowego kwestionariusza ankiety, jak i przeprowadzonych za pomocą kwestionariusza ankiety zamieszczonego na stronie www, dobór próby badawczej był losowy, gdyż badacz nie miał bezpośredniego wpływu na dobór badanych osób z populacji kobiet z zespołem Turnera, ani nie dobierał osób z populacji kobiet z zespołem Turnera ze względu na jakąś charakterystyczną cechę. Można tu mówić o grupowym doborze próby, gdyż losowy dobór próby dotyczył określonej grupy badawczej - kobiet z zespołem Turnera należących do Stowarzyszenia Wsparcia w Zespole Turnera, Wielkopolskiego Stowarzyszenia Wsparcia w Zespole Turnera, oraz angielskojęzycznych forów społecznościowych tematycznie związanych z zespołem Turnera. Dodatkowo w przypadku badań przeprowadzonych zdalnie, dobór próby badawczej można 155 uznać jednocześnie za dobór na podstawie ochotniczych zgłoszeń, gdyż osoby badane dobrowolnie zgłaszały się do badań (akceptując lub nie zaproszenie badacza). Losowy (probabilistyczny) dobór próby badawczej zapewnia reprezentatywność badań (Łobocki, 2003, s. 169 i n.), tzn. adekwatnie odzwierciedla strukturę badanej populacji (w tym przypadku: populację wszystkich kobiet z zespołem Turnera) na podstawie próby reprezentatywnej. Badania przeprowadzone zostały wśród członkiń Stowarzyszenia Pomocy Chorym z Zespołem Turnera (siedziba w Warszawie), oraz Wielkopolskiego Stowarzyszenia Wsparcia w Zespole Turnera (siedziba w Poznaniu). Część badań została przeprowadzona za pomocą tradycyjnych formularzy papierowych, wypełnianych przez respondentów (członkinie Wielkopolskiego Stowarzyszenia Wsparcia w Zespole Turnera podczas zebrań w: Osiedlowym Dom Kultury „Pod Lipami” Biblioteki im. Raczyńskich w Poznaniu), pozostała część badań przeprowadzona będzie zdalnie, za pomocą kwestionariusza ankiety umieszczonego na stronie internetowej (członkinie ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wsparcia w Zespole Turnera, członkinie angielskojęzycznych forów społecznościowych tematycznie związanych z zespołem Turnera). Ustalając teren części badań kierowano się dostępnością instytucji, w której realizowano badania (badacz jest członkiem i sekretarzem Wielkopolskiego Stowarzyszenia Wsparcia w Zespole Turnera), oraz możliwością dobrania na jej terenie grupy kobiet z ZT. Przeprowadzenie pozostałej części badań zdalnych (kwestionariusz umieszczony na stronie internetowej) dał respondentom poczucie większej anonimowości a także większą łatwość w wypełnieniu ankiety, zaś badaczowi – możliwość zebrania znacznie większej ilości materiału badawczego. Badania realizowane były od maja do września 2009 roku. 156 3.6. Charakterystyka badanej grupy Pochodzenie i wiek badanych kobiet Badaniami objęto łącznie 71 kobiet z zespołem Turnera: 30 badanych kobiet pochodziło z Polski, natomiast 41 z innych krajów: Stanów Zjednoczonych (27 badanych), Australii (8 badanych) oraz Wielkiej Brytanii (6 badanych). Badane kobiety miały od 16 do 60 lat: 15 kobiet w wieku 16-24 lata (w tym jedna w wieku 16 lat, dwie – 19 lat, pozostałe – powyżej 22 lat), 40 kobiet w wieku 25-34 lata, 9 kobiet w wieku 35-44 lata, oraz 7 kobiet w wieku 45 lat i powyżej. Średnia wieku badanych kobiet wyniosła 31 lat. Wykształcenie badanych kobiet Jeśli chodzi o poziom wykształcenia, w obu badanych grupach większość kobiet osiągnęła wykształcenie wyższe (46,7% kobiet polskich i 51,2% kobiet z zagranicy), lub była w toku studiów (20% badanych z Polski i 17,1% badanych z zagranicy), co łącznie daje odpowiednio 66,7% kobiet polskich oraz 68,3% kobiet z innych krajów, które zakończyły bądź kontynuują studia. Rzadziej kobiety z obu grup kończyły edukację na wykształceniu średnim lub zawodowym, przy czym kobiety polskie nieco rzadziej osiągały wykształcenie średnie i zdecydowanie częściej zawodowe niż kobiety z innych krajów. Żadna z badanych kobiet nie zakończyła edukacji na szczeblu podstawowym. Rysunek 1: Poziom wykształcenia badanych kobiet z ZT Jeśli chodzi o typ wykształcenia, to podobnie jak w innych badaniach dotyczących wykształcenia kobiet z zespołem Turnera można zauważyć pewną prawidłowość – kobiety te niezwykle często wybierają i kształcą się w zawodach, w których na pierwszym planie stawiana jest pomoc drugiemu człowiekowi i kontakt z nim (wykształcenie medyczne, pedagogiczne, psychologiczne), a jeszcze bardziej opieka (pedagogika, psychologia, 157 medycyna) oraz wychowanie (pedagogika). Wykształcenie pedagogiczne, psychologiczne, lub medyczne (medycyna, pielęgniarstwo, dietetyka, fizykoterapia) miało (lub były w trakcie jego zdobywania) aż 43,3% spośród badanych kobiet z Polski i 46,3% z innych krajów. Drugim co do częstości wskazań typem wykształcenia okazało się być wykształcenie ekonomiczne – miało je, lub było w trakcie jego zdobywania 20% polskich kobiet i 19,5% kobiet z innych krajów. Mniej popularne wśród kobiet z zespołem Turnera okazały się być: wykształcenie humanistyczne inne niż wyżej wymienione (w tym filologie, prawo, bibliotekarstwo, 10% badanych z Polski i 12,2% badanych z innych krajów), oraz inne typy wykształcenia (26,7% badanych z Polski i 22% z innych krajów), w tym wykształcenie ogólne, wykształcenie przyrodnicze (w tym weterynaria, chemia, farmacja), wykształcenie artystyczne (fotografia), wykształcenie techniczne (grafika, konstrukcje), oraz wykształcenie gastronomiczne. Żadna z badanych kobiet nie miała wykształcenia typowo ścisłego (w kierunkach takich jak matematyka, fizyka, informatyka), co może być tłumaczone typowymi dla kobiet z zespołem Turnera problemami w nauce przedmiotów ścisłych, a przede wszystkim w nauce matematyki (por. Bondy i in., 2007 i 2008). Rysunek 2: Typ wykształcenia badanych kobiet Źródło utrzymania badanych kobiet Dla większości kobiet z Polski jak i z zagranicy (odpowiednio 70% oraz 70,7% badanych) głównym źródłem utrzymania była praca. W grupie kobiet z Polski na drugim miejscu pod względem częstości wskazań znalazła się renta (jako źródło utrzymania nie rokujące znalezienia pracy w przyszłości) - okazała się być znacznie częstszym głównym źródłem utrzymania dla kobiet z Polski (16,7% wskazań) niż dla kobiet z innych krajów (7,3% wskazań). Partnerzy częściej utrzymywali kobiety z zagranicy (7,3% wskazań przy braku wskazań tej odpowiedzi w grupie badanych z Polski), natomiast rodzice i/lub rodzina w 158 podobnym stopniu utrzymywali kobiety z ZT z Polski jak i z innych krajów (odpowiednio 13,3% i 14,6% wskazań): Rysunek 3: Źródło utrzymania badanych kobiet z ZT Stosowanie terapii hormonem wzrostu oraz osiągnięty wzrost i BMI Większość badanych kobiet była poddana terapii GH, przy czym znacznie częściej terapii tej poddawane były kobiety z Polski (73% z nich), niż z innych krajów (51,2%). Rysunek 4: Stosowanie terapii hormonem wzrostu wśród badanych kobiet z ZT Wzrost badanych kobiet wahał się w granicach w 137,0-164,0 cm (średnio 150,9 cm) grupie polskiej i 124,0 – 171,5 cm (średnio 151,7 cm) w grupie zagranicznej. Najwięcej spośród badanych kobiet miało wzrost niższy niż przeciętny (w porównaniu do ogólnej populacji kobiet), mieszczący się w granicach poniżej 160 cm – do 145 cm (73,3% kobiet z Polski i 68,3% kobiet z innych krajów)61. Ciekawe, że pomimo częstszego stosowania terapii 61 Przeciętna kobieta z populacji ogólnej pod koniec XX wieku mierzyła 160-165 cm; w tym samym czasie stwierdzono, że jeśli dorosła kobieta mierzy co najmniej 154 cm (154-158), jest osobą niską, ale nie ma niedoboru wzrostu. W standardach opieki medycznej nad chorymi z ZT uznano zatem, że jeśli chora z ZT w 159 hormonem wzrostu wśród kobiet polskich, częściej były one bardzo niskie (< niż 145 cm) niż kobiety z innych krajów (odpowiednio 23,3% i 14,6%) i zdecydowanie rzadziej niż one osiągały wzrost przeciętny dla ogólnej populacji dorosłych kobiet (odpowiednio 3,3% i 17,1%): Rysunek 5: Wzrost badanych kobiet z ZT Wskaźnik masy ciała (BMI) wahał się w granicach 18,2 – 31,4 wśród badanych kobiet z Polski, oraz 17,6 – 52,0 wśród kobiet z innych krajów. Warto podkreślić, że wśród polskich kobiet z ZT wskaźnik ten wyniósł średnio 23,6 (norma), podczas gdy kobiety z innych krajów osiągnęły średni wynik równy 27,9 (nadwaga). Wśród badanych kobiet 66,7% w grupie polskiej i jedynie 29,3% w grupie zagranicznej miało niedowagę (BMI < 18,50) lub BMI w normie (BMI = 18,50 – 24,99), 27% w grupie polskiej i 31,7% w grupie zagranicznej miało nadwagę (BMI = 25,00 – 29,99), natomiast jedynie 6,7% w grupie polskiej i aż 39% w grupie zagranicznej cierpiało na otyłość klasy I (BMI = 30,00 – 34,99), II (BMI = 35,00 – 39,99), lub III (BMI >40,00). Daje to zatem optymistyczne wnioski, sugerujące że bezpośrednią przyczyną otyłości może nie być sam zespół Turnera, lecz może mieć ona podłoże w złych nawykach żywieniowych, „siedzącym” stylu życia, i innych czynnikach zewnętrznych: wyniku terapii osiągnie wzrost co najmniej 154 cm, cel podawania hormonu zostanie spełniony, gdyż nie będzie ona w sposób rażący różniła się wzrostem od innych kobiet z populacji ogólnej (Wiśniewski, 2009, s.44). 160 Rysunek 6: Wskaźnik masy ciała (BMI) badanych kobiet z ZT Stosowanie terapii hormonami płciowymi i obecność trzeciorzędowych cech płciowych Większość badanych kobiet objęta była leczeniem hormonami płciowymi, przy czym nieco częściej leczenie to stosowano u kobiet z Polski (deklarowało je 83,3% badanych) niż z innych krajów (73,2% badanych): Rysunek 7: Stosowanie terapii hormonami płciowymi u kobiet z ZT Wśród trzeciorzędowych cech płciowych, swoje piersi jako „przeciętne lub większe niż przeciętne” określiło prawie połowa (46,7%) kobiet z Polski i tylko blisko 1/3 (31,7%) kobiet z innych krajów. Być może różnica ta miała związek z częstszym stosowaniem terapii hormonami płciowymi w polskiej grupie badanych. Swe biodra jako „kobiece” określił podobny odsetek kobiet z obu grup (53,3% z Polski i 56,1% z innych krajów). Natomiast 161 owłosienie łonowe, które według licznych badaczy w zespole Turnera nie odbiega od normy62, wystąpiło u większości (2/3) kobiet z zagranicy i tylko u 1/3 kobiet z Polski: Rysunek 6: Obecność trzeciorzędowych cech płciowych u kobiet z zespołem Turnera: piersi biodra PL Z PL owłosienie łonowe Z PL Z Cz. % Cz. % Cz. % Cz. % Cz. % Cz. % Tak* 14 46,7 13 31,7 16 53,3 23 56,1 20 66,7 14 34,1 Nie** 16 53,3 28 68,3 14 46,7 18 43,9 10 33,3 27 65,9 * występowanie wyraźnie zaznaczonych trzeciorzędowych cech płciowych: przeciętnych lub większych niż przeciętnych piersi, kobiecych bioder, przeciętnego owłosienia łonowego ** brak trzeciorzędowych cech płciowych (lub wyrażone bardzo skąpo): zbyt małe piersi, brak szerszych bioder, bardzo skąpe owłosienie łonowe lub jego brak W badaniach brano pod uwagę przede wszystkim wpływ widocznych cech płciowych - „kobiecych” piersi i „kobiecych” bioder na funkcjonowanie społeczne badanych kobiet. Spośród badanych kobiet prawie dwa razy więcej w grupie zagranicznej niż polskiej deklarowało posiadanie dwóch z widocznych cech płciowych (kobiece piersi i biodra). Kobiety polskie częściej natomiast deklarowały posiadanie tylko jednej z widocznych cech płciowych (piersi lub biodra). U podobnego odsetka badanych z Polski i z innych krajów nie występowała żadna z branych pod uwagę w badaniach widocznych cech płciowych (odpowiednio 20% i 26%): 62 według Rodriguezz Hierro (badania hiszpańskie, 2004) wzrost owłosienia łonowego, za który odpowiadają androgeny, występuje u większości pacjentek z ZT; także Postellon (badania amerykańskie) stwierdził, że pubarche pojawiają się u dziewczynek z ZT w normalnym wieku i nie jest wskaźnikiem tego, że ogólny rozwój płciowy przebiega prawidłowo; podobnie w badaniach Bannink (badania holenderskie, 2005) stwierdzono, że u większości dziewcząt z ZT rozwój owłosienia łonowego przebiegał podobnie jak u dziewcząt z ogólnej populacji. 162 Rysunek 8: Ilość widocznych cech płciowych u kobiet z ZT63 Wiek, w którym rozpoznano u kobiety zespół Turnera Rozpoznanie zespołu Turnera nastąpiło w większości przypadków relatywnie późno. Wprawdzie do końca 1. roku życia zdiagnozowano 26,6% kobiet z Polski i 31,7% kobiet z innych krajów, to już we wczesnym dzieciństwie (po 1 a przed 6 r.ż.) zdiagnozowano jedynie po ok. 7% kobiet z każdej z grup. U 33,3% kobiet polskich i 22% kobiet z innych krajów rozpoznanie zespołu Turnera nastąpiło przed wiekiem normalnego pojawienia się pokwitania (od 6 a przed 12 r.ż.). Zdecydowanie za późno (w okresie normalnego pojawienia się pokwitania (12-18 r.ż.), lub dopiero w życiu dorosłym (po 18 r.ż.)) zdiagnozowano zespół Turnera aż u 33,3% kobiet z Polski i 39% kobiet z innych krajów. Rysunek 9: Wiek diagnozy ZT w przedziałach wiekowych *jedna z badanych kobiet z innych krajów została zdiagnozowana przed urodzeniem 63 badając ilość widocznych cech płciowych nie brano pod uwagę występowania (lub nie) owłosienia łonowego, które po pierwsze nie jest „społecznie widoczną” trzeciorzędową cechą płciową, po drugie – jest tą cechą płciową, którą łatwo „usunąć” według własnego uznania, lub zgodnie z akurat panującymi trendami w „modzie” 163 Średni wiek diagnozy w przedziałach wiekowych (16-24 lata – 5,9 lat; 25-34 lata – 9,9 lat; 35-44 lata – 11,5 lat; 45 lat i więcej – 15,7 lat) pokazuje, że diagnoza zespołu Turnera następuje w coraz młodszym wieku. Rysunek 9: Wiek diagnozy zespołu Turnera Wiek diagnozy N min max średnia SD Kobiety z Polski 30 1 33 10,0 8,060 Kobiety z innych krajów 41 1* 35 9,66 8,317 * przed urodzeniem zdiagnozowano tylko jedną z badanych kobiet z zagranicy (jej matka również cierpiała na zespół Turnera, stąd w badaniach rozwoju płodu baczniejszą uwagę zwrócono właśnie na to schorzenie genetyczne Kariotyp kobiet z zespołem Turnera Dominującym kariotypem w obu badanych grupach był kariotyp 45,X (klasyczna monosomia, ogółem 46,5%), dotyczący częściej kobiet z innych krajów (51,2%) niż kobiet z Polski (40%). Drugim co do częstości wskazań kariotypem był kariotyp mozaikowy z linią prawidłową (45,X/46,XX, ogółem 28,1%), występujący częściej u badanych z Polski (33,3%) niż z innych krajów (24,4%). U około 13% badanych każdej z grup występował inny rzadki kariotyp (45,X/46XY, 45/47XXX, 46X, iX - izochromosom ramienia chromosomu X, 46,X del(X) - delecja ramienia chromosomu X). Podobny odsetek badanych nie znał swego kariotypu (w tym u jednej kobiety [Polki w wieku 48 lat] nie określono kariotypu) zarówno wśród kobiet z Polski (13,3%) jak i z innych krajów (12,7%). W niniejszych badaniach analizie poddano głównie wpływ dwóch najczęściej pojawiających się kariotypów (45,X, oraz 45,X/46,XX) na funkcjonowanie społeczne. Inne kariotypy zakwalifikowano do wspólnej grupy „inne”, z uwagi na rzadkość ich występowania w badanej grupie: Rysunek 9: Kariotyp badanych kobiet z zT PL Z razem Kariotyp Cz. % Cz. % Cz. % nieznany 4 13,3 5 12,2 9 12,7% 45,X 12 40 21 51,2 33 46,5% 45,X/46,XX 10 33,3 10 24,4 20 28,1% inny rzadki kariotyp 4 13,3 5 12,2 9 12,7% razem 30 100 41 100 71 100 164 Obecność chorób współtowarzyszących zespołowi Turnera w badanej grupie kobiet Najczęściej występującymi chorobami współtowarzyszącymi zespołowi Turnera okazały się być w całej badanej grupie: wady słuchu (49,3% badanych), wady wzroku (43,7% badanych), oraz osteoporoza (40,8% badanych) [w grupie badanych z Polski najczęściej występowały: wady wzroku (53,3% kobiet), osteoporoza i inne schorzenia ortopedyczne (43,3% kobiet), oraz wady słuchu (40% kobiet), natomiast w grupie badanych z innych krajów: wady słuchu (56,1% kobiet), oraz choroby serca i tarczycy (po 41,5% kobiet)]. Generalnie choroby nerek, tarczycy i wady słuchu występowały częściej w grupie badanych z innych krajów, natomiast wady wzroku – w grupie badanych z Polski. Choroby serca i osteoporoza występowały z podobna częstością w obu badanych grupach. Ogólnie, najrzadziej występowały choroby nerek i tarczycy. Rysunek 10: Częstość występowania poszczególnych chorób współtowarzyszących u badanych kobiet z ZT *w tym choroby układu krążenia, **w tym choroby układu moczowego, ***w tym także inne schorzenia ortopedyczne Ilość występujących chorób współtowarzyszących nieco różniła się w obu badanych grupach. Sytuacja braku chorób współtowarzyszących dotyczyła jedynie 6,7% kobiet polskich oraz 9,8% kobiet z innych krajów. Najczęściej (zarówno w grupie polskiej jak i kobiet z zagranicy) występowały u badanych 1 lub 2 choroby współtowarzyszące, przy czym częściej ta niewielka ilość chorób dotyczyła kobiet z Polski (53,3%) niż z innych krajów (41,5%). 3 lub 4 choroby występowały z podobna częstością u badanych z obu grup (odpowiednio 40% w grupie polskiej i 39% w grupie zagranicznej). Natomiast największa ilość chorób 165 współtowarzyszących (5-6) dotyczyła blisko 10% kobiet z innych krajów i ani jednej kobiety z Polski. Rysunek 11: Ilość chorób współtowarzyszących u badanych kobiet z ZT 166 CZĘŚĆ EMPIRYCZNA Rozdział 5. Analiza i ocena wyników badań dotyczących relacji kobiet z zespołem Turnera w środowisku rodzinnym 5.1. Analiza relacji kobiet z zespołem Turnera w rodzinie pochodzenia 5.1.1. Funkcjonowanie w relacjach z rodzicami Postawy wobec matek Zdecydowana większość badanych kobiet zarówno z Polski jak i z innych krajów akceptowała swe matki, przy czym wśród polskich badanych odsetek ten wyniósł 90%, zaś wśród kobiet z innych krajów – już tylko 61%, na rzecz częstszego występowania w tej grupie postawy niekonsekwentnej, która w grupie zagranicznej była ponad trzykrotnie częstsza niż w grupie polskiej: Tabela 1: Postawy kobiet z ZT w stosunku do matek (grupa PL i Z) Postawy kobiet z ZT w stosunku do matek (grupa PL i Z) Postawy kobiet: Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Grupa PL cz. 27 0 3 Grupa Z % 90% 0% 10% cz. 25 2 14 % 61% 4,9% 34,1% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Postrzegane przez kobiety z ZT postawy matek wobec nich W obu grupach badanych kobiet (polskiej i zagranicznej) postawa akceptacji ze strony matki znajdowała się na poziomie przeciętnym i wysokim (sten 5-8), co oznacza, że większość matek akceptuje swoją córkę z ZT. Postawa autonomii wobec córki w grupie polskiej u większości utrzymywała się na poziomie przeciętnym lub wysokim (sten 5-8). Postawy negatywne takie jak odrzucenie i postawa niekonsekwentna wykazały poziom bardzo niski (1-2 sten), niski (3-4 sten) lub przeciętny (5-6 sten). Natomiast nadmierne ochranianie znalazło się na najwyższym poziomie spośród postaw negatywnych (5-8 sten), stając się, obok autonomii, jedną z najczęściej przejawianych postaw matek wobec córek z ZT: 167 Tabela 2: Postawy matek wobec córek z ZT (grupa PL) Postawy matek wobec córek z ZT (grupa PL) Wynik bardzo Wynik niski Wynik Wynik wysoki Wyniki niski (sten 3-4) przeciętny (sten 7-8) (sten) (sten 1-2) Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie (sten 5-6) Wynik bardzo wysoki (sten 9-10) MIN MAX cz % cz % cz % cz % cz % 2 10 1 3,4% 2 6,6% 10 33,3% 12 40% 5 16,7% 1 9 5 16,7% 12 40% 10 33,3% 2 6,6% 1 3,4% 1 9 6 20% 4 13,3% 15 50% 4 13,3% 1 3,4% 3 10 0 0% 2 6,6% 9 30% 13 43,4% 6 20% 1 9 13 43,3% 10 33,4% 5 16,7% 1 3,3% 1 3,3% 3 10 0 0% 5 16,5% 9 30% 10 33,4% 6 20% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych (cz – częstość [liczba wskazań, liczba kobiet które udzieliły danej odpowiedzi], %- procent występowania). W grupie zagranicznej postawa autonomii wobec córki w utrzymywała się na poziomie przeciętnym (sten 5-6). Przeciętny wynik stenowy jest traktowany jako typowy dla większości rodziców, w miarę pożądany z punktu widzenia teorii psychologicznej. Odrzucenie i postawa niekonsekwentna, podobnie jak w grupie polskiej, wykazały poziom niski (3-4 sten) lub przeciętny (5-6 sten). Nadmierne ochranianie natomiast wykazało poziom znacznie niższy niż w grupie polskiej (3-6 sten). Okazuje się, że w tej grupie dominującą postawą negatywną było nadmierne wymaganie wobec córek z ZT, które utrzymywało się u większości na poziomie przeciętnym i wysokim (sten 5-8): Tabela 3: Postawy kobiet z ZT w stosunku do matek (grupa Z) Postawy kobiet z ZT w stosunku do matek (grupa Z) Wynik bardzo Wynik niski Wynik Wynik wysoki Wynik bardzo Wyniki niski (sten3-4) przeciętny (sten 7-8) wysoki (sten) (sten 1-2) Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie MIN MAX cz % cz 1 10 2 4,9% 7 1 10 4 9,8% 16 4 9 0 0% 6 2 9 3 7,3% 6 1 8 6 14,7% 19 3 10 0 0% 10 (sten 5-6) % 17,1% 39% 14,6% 14,6% 46,3% 24% cz 12 12 24 23 12 14 (sten 9-10) % cz % cz % 29,2% 16 39% 4 9,8% 29,2% 7 17,1% 2 4,9% 58,5% 10 24,4% 1 2,5% 56,1% 7 17,1% 2 4,9% 29,3% 4 9,7% 0 0% 34,2% 9 22% 8 19,4% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych (cz – częstość, %- procent występowania). Grupa polska i zagraniczna różniły się pod względem postrzeganych postaw matek w zakresie wymagań: wyższe wymagania stawiają wobec swych córek matki kobiet z zagranicy, oraz w zakresie autonomii: większą autonomię dają swym córkom matki polskie: 168 Tabela 4: Różnice pomiędzy poziomem postaw matek badanych kobiet z ZT z Polski i z zagranicy Kobiety z ZT Test t Grupa PL Grupa Z średnia SD średnia SD t df p Postawy wobec matki 6,63 1,97 6,05 2,12 1,181 69 0,242 Akceptacja 4,37 1,97 4,95 2,12 -1,181 69 0,242 Odrzucenie 4,70 2,03 5,66 1,19 -2,487 69 0,015 Wymaganie 6,93 1,74 5,39 1,67 3,776 69 0,003 Autonomia 3,33 2,07 4,17 1,64 -1,899 69 0,062 Niekonsekwencja 6,47 2,01 6,07 1,99 0,819 69 0,416 Ochranianie Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa PL n=30 , grupa Z n=41, istotność wytłuszczona, p<0,05 . Postawy matki wobec córki z ZT Konstelacje postaw córka-matka Konstelacja postaw córka – matka była najczęściej obustronnie pozytywna zarówno wśród badanych z Polski jak i z zagranicy. W grupie polskiej dwie kolejne pozycje pod względem częstości występowania zajęły konstelacje pozytywno-ambiwalentna i pozytywnonegatywna (pozytywne ze strony córek z ZT; składnikiem „negatywnym” postawy ambiwalentnej/ negatywnej było najczęściej nadmierne ochranianie ze strony matki, tab.5). Natomiast w grupie badanych z zagranicy obok najczęściej występującej konstelacji obustronnie pozytywnej wystąpiły konstelacja obustronnie negatywna i pozytywnonegatywna (tab.6). Konstelacje w których występuje postawa (postawy) negatywna ze strony córki były zdecydowanie częstsze wśród kobiet z zagranicy: Tabela 5: Konstelacja postaw córka – matka KONSTELACJE: Obustronnie pozytywne Obustronnie negatywne Negatywno –ambiwalentne Pozytywno – negatywne Pozytywno- ambiwalentne Negatywno - pozytywne Grupa PL częstość 11 1 1 5 11 1 procent 36,7% 3,3% 3,3% 16,7% 36,7% 3,3% Grupa Z częstość 14 10 4 8 3 2 procent 34,1% 24,4% 9,8% 19,5% 7,3% 4,9% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Postawy wobec ojców Podobnie jak w przypadku matek, większość badanych kobiet akceptowała swego ojca, przy czym częstość występowania postawy akceptacji była zdecydowania niż w odniesieniu do matek i wyniosła odpowiednio 66,7% w grupie polskiej oraz 56,1% w grupie zagranicznej. Kobiety z ZT generalnie rzadziej akceptowały zatem ojców niż matki. Jednocześnie o wiele wyższą częstość występowania (20% oraz 14,6%) wykazała postawa odrzucenia wobec ojców 169 (która wobec matek była niezwykle rzadka, lub nie występowała wcale). Także postawa niekonsekwentna była przejawiana częściej wobec ojców niż wobec matek, w dodatku ponad dwukrotnie częściej przez kobiety z zagranicy niż przez kobiety polskie: Tabela 6: Postawy kobiet z ZT w stosunku do ojców (grupa PL i Z) Postawy kobiet z ZT w stosunku do ojców (grupa PL i Z) Postawy kobiet: Grupa PL cz. 20 6 4 Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Grupa Z % 66,7% 20% 13,3% cz. 23 6 12 % 56,1% 14,6% 29,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Postrzegane przez kobiety z ZT postawy ojców wobec nich Podobnie jak w przypadku polskich matek, postawa akceptacji ze strony polskich ojców znalazła się na poziomie przeciętnym i wysokim (sten 5-8). Postawa autonomii wykazała podobną częstość występowania (sten 5-8). Jednocześnie jednak nadmierne ochranianie znalazło się wysokim poziomie (5-8 sten), co oznacza, że większość ojców badanych polskich kobiet z ZT akceptuje je i pozwala im na autonomię, ale jednocześnie przejawia postawę nadmiernie chroniącą wobec nich. Pozostałe postawy negatywne znalazły się na poziomie bardzo niskim/przeciętnym (postawa niekonsekwentna), oraz niskim/przeciętnym (odrzucenie, wymaganie), co oznacza, że nie występują często wśród ojców polskich kobiet z ZT: Tabela 7: Postawy ojców wobec córek z ZT (grupa PL) Postawy ojców wobec córek z ZT (grupa PL) Wynik bardzo Wynik niski Wynik Wyniki niski (sten3-4) przeciętny (sten) (sten 1-2) Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Wynik wysoki (sten 7-8) (sten 5-6) MIN MAX cz % cz % cz % cz 1 10 2 6,7% 5 16,7% 8 26,7% 10 1 10 5 16,6% 10 33,3% 8 26,7% 5 1 10 5 16,7% 6 20% 11 36,7% 5 1 10 2 6,6% 3 10% 11 36,7% 10 1 10 11 36,7% 7 23,4% 10 33,3% 1 1 10 6 20% 5 16,6% 8 26,6% 9 Wynik bardzo wysoki (sten 9-10) % cz % 33,3% 5 16,6% 16,7% 2 6,7% 16,6% 3 10% 33,4% 4 13,3% 3,3% 1 3,3 30% 2 6,8% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych (cz – częstość, %- procent występowania). Także większość ojców z innych krajów była postrzegana jako akceptujący (sten 5-8), ale już ich postawa autonomii wobec córek najczęściej była na poziomie przeciętnym (prawie u 2/3 badanych). Odrzucenie, nadmierne wymaganie i nadmierne ochranianie wykazały 170 poziom niski (3-4 sten) lub przeciętny (5-6 sten), zaś niekonsekwencja bardzo niski (1-2 sten) lub niski (3-4 sten): Tabela 8: Postawy ojców wobec córek z ZT (grupa Z) Postawy ojców wobec córek z ZT(grupa Z) Wynik bardzo Wynik niski Wynik Wyniki niski (sten3-4) przeciętny (sten) (sten 1-2) Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie MIN MAX 1 10 1 10 3 7 2 9 1 8 2 9 cz 3 3 0 3 8 5 % 7,3% 7,3% 0% 7,4% 19,5% 12,2% Wynik wysoki (sten 7-8) (sten 5-6) cz 4 17 15 4 21 12 % 9,7% 41,4% 36,6% 9,7% 51,2% 29,2% cz 14 14 20 26 7 14 Wynik bardzo wysoki (sten 9-10) % cz % cz 34,3% 17 41,4% 3 34,3% 4 9,7% 3 48,8% 6 14,6% 0 63,5% 7 17% 1 17,1% 5 12,2% 0 34,2% 9 22% 1 % 7,3% 7,3% 0% 2,4% 0% 2,4% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych (cz – częstość, %- procent występowania). Istotna statystycznie różnica w postawach ojców wobec córek z ZT wystąpiła tylko w przypadku postawy autonomii, która jest wyższa w grupie ojców polskich. W pozostałych przypadkach postawy ojców badanych kobiet polskich i z innych krajów nie różniły się: Tabela 9: Różnice pomiędzy postawami ojców polskich a zagranicznych kobiet z ZT Kobiety z ZT Test t Grupa PL Grupa Z średnia SD średnia SD t df p Postawy ojca 6,27 2,22 6,02 1,90 0,493 69 0,624 Akceptacja 4,73 2,22 4,98 1,90 -0,493 69 0,624 Odrzucenie 5,13 2,41 4,85 1,21 0,640 69 0,525 Wymaganie 6,17 2,19 5,29 1,47 2,007 69 0,049 Autonomia 3,70 2,21 4,02 1,79 -0,681 69 0,498 Niekonsekwencja 5,30 2,36 4,93 1,88 0,739 69 0,463 Ochranianie Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa PL n=30 , grupa Z n=41, istotność wytłuszczona, p<0,05 . Postawy ojca Konstelacje postaw córka – ojciec Konstelacja postaw córka – ojciec była najczęściej obustronnie pozytywna zarówno wśród respondentek z Polski jak i z zagranicy. W obu grupach wysoką pod względem częstości występowania pozycję zajęła konstelacja obustronnie negatywna. Konstelacje w których występuje postawa (postawy) negatywna ze strony córki były zdecydowanie częstsze wśród kobiet z zagranicy: 171 Tabela 10: Konstelacje postaw córka – ojciec grupa PL KONSTELACJE: częstość procent Obustronnie pozytywne 11 36,7% Obustronnie negatywne 7 23,3% Negatywno –ambiwalentne 3 10% Pozytywno – negatywne 3 10% Pozytywno- ambiwalentne 6 20% Negatywno - pozytywne 0 0% grupa Z częstość 13 9 1 6 4 8 procent 31,7% 22% 2,4% 14,6% 9,8% 19,5% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Konstelacje postaw matka/ojciec wobec córki z ZT Badane kobiety z ZT najczęściej wychowywały się w środowisku, w którym oboje z rodziców przejawiało wobec nich postawę pozytywną (w grupie polskiej i zagranicznej). W obu grupach dość wysoki (podobny) był odsetek kobiet, które wychowywały się w niekorzystnych warunkach wychowawczych (gdy oboje z rodziców przejawiali postawę negatywną wobec córki). Kobiety z zagranicy zdecydowanie częściej wskazywały na występowanie negatywnej postawy matki przy jednoczesnej pozytywnej postawie ojca wobec nich. Natomiast w grupie polskiej oboje rodzice częściej przejawiali postawę ambiwalentną wobec córki (jednocześnie wystąpiły w zachowaniu każdego z rodziców postawy pozytywne i negatywne, przy czym najczęściej komponentem negatywnym tej postawy było nadmierne ochranianie córki): Tabela 11: Konstelacje postaw matka/ojciec wobec córki Konstelacja postaw matka/ojciec Grupa PL KONSTELACJE: częstość procent Obustronnie pozytywne 8 26,7% Obustronnie negatywne 5 16,7% Obustronnie ambiwalentne 8 26,7 Ambiwalentno – negatywna 2 6,7% Pozytywno – negatywne 3 10% Pozytywno- ambiwalentne 1 3,3% Negatywno – pozytywne 1 3,3% Ambiwalentno – pozytywne 2 6,7% Grupa Z częstość 12 6 1 4 5 4 8 1 procent 29,3% 14,6% 2,4% 9,8% 12,2% 9,8% 19,5% 2,4% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 172 Leczenie hormonem wzrostu64 a funkcjonowanie kobiet z ZT w relacjach z rodzicami Postawy kobiet leczonych i nie leczonych GH wobec rodziców Kobiety stosujące i nie stosujące leczenia GH (całe grupy, bez podziału na narodowość badanych) wykazywały prawie identyczny rozkład postaw wobec matek: najczęściej przejawianą postawą była akceptacja matki (74,4% kobiet leczonych GH i 71,4% kobiet nie leczonych), następnie postawa niekonsekwentna (odpowiednio 23,3% i 25% wskazań), tylko niewielki odsetek kobiet z obu grup przejawiał postawę odrzucenia wobec matki (odpowiednio 2,3% i 3,6%). Badania wykazały natomiast różnice między grupą badanych z Polski i z innych krajów w tym zakresie: kobiety polskie przejawiały pozytywniejszy układ postaw wobec matek niż kobiety z innych krajów (zdecydowanie częściej akceptowały swe matki niż kobiety z innych krajów, rzadziej też wykazywały wobec nich postawę odrzucenia): Tabela 12: Postawy kobiet z ZT stosujących i nie stosujących terapii GH wobec matek Postawy kobiet Kobiety stosujące leczenie GH Kobiety nie stosujące leczenia GH wobec matek: Grupa PL Grupa Z Cała grupa Grupa PL Grupa Z Cała grupa cz. % cz. % Cz. % cz. % cz. % Cz. % Akceptacja 19 86,4% 13 61,9% 32 74,4% 8 100% 12 60% 20 71,4% Odrzucenie 0 0% 1 4,8% 1 2,3% 0 0% 1 5% 1 3,6% Niekonsekwencja 3 13,6% 7 33,3% 10 23,3% 0 0% 7 35% 7 25% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kobiety stosujące i nie stosujące leczenia GH (całe grupy, bez podziału na narodowość badanych) wykazywały podobny rozkład postaw wobec ojców: najczęściej przejawianą postawą była akceptacja ojca (60,5% kobiet leczonych GH i 60,7% kobiet nie leczonych), a następnie, występujące z podobną częstością postawy niekonsekwentna (odpowiednio 20,9% i 14,3% wskazań) i odrzucenie (odpowiednio 18,6% i 25% wskazań). Badania wykazały pewne różnice między grupą badanych z Polski i z innych krajów w tym zakresie: kobiety z zagranicy (bez względu na leczenie GH) zdecydowanie częściej przejawiały postawę niekonsekwentną wobec swych ojców niż kobiety polskie. Natomiast 64 Analizując zmienną leczenie hormonem wzrostu i jej wpływ na funkcjonowanie społeczne kobiet z zespołem Turnera, brano także pod uwagę dwie zmienne pośredniczące z nią związane: osiągnięty wzrost ciała, oraz wskaźnik masy ciała (BMI) i ich wpływ na społeczne funkcjonowanie tychże kobiet. 173 zdecydowanie najczęściej odrzucenie wobec ojców przejawiały kobiety polskie leczone GH niż kobiety z innych grup. Najbardziej pozytywne postawy wobec ojców wykazywały kobiety polskie nie leczone GH. Tabela 13: Postawy kobiet z ZT stosujących i nie stosujących terapii GH wobec ojców Postawy kobiet Kobiety stosujące leczenie GH Kobiety nie stosujące leczenia GH wobec ojców: Grupa PL Grupa Z Cała grupa Grupa PL Grupa Z Cała grupa cz. % cz. % Cz. % cz. % cz. % Cz. % Akceptacja 13 59,1% 13 61,9% 26 60,5% 7 87,5% 10 50% 17 60,7% Odrzucenie 6 27,3% 3 14,3% 9 20,9% 1 12,5% 3 15% 4 14,3% Niekonsekwencja 3 13,6% 5 23,8% 8 18,6% 0 0% 7 35% 7 25% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W polskiej grupie badanych nie odnotowano różnic w zakresie postaw kobiet z ZT wobec matek ze względu na osiągnięty wzrost ciała. Wszystkie lub prawie wszystkie kobiety akceptowały swe matki, brak było postaw odrzucenia, zaś niekonsekwencja wobec matek występowała jedynie sporadycznie. W grupie badanych z innych krajów akceptacja wobec matek była także najczęstszą postawą, jednak znacznie rzadszą niż wśród badanych z Polski. Nieco częściej natomiast występowała postawa niekonsekwentna wobec matek, deklarowało ją w każdej grupie około 1/3 badanych: Tabela 14: Postawy kobiet z ZT wobec matek w zależności od wzrostu Postawy kobiet z ZT wobec matek w zaleŜności od wzrostu Wzrost w normie NiŜszy niŜ przeciętny cz % cz % Akceptacja 1 100% 19 86,4% Odrzucenie 0 0% 0 0% Niekonsekwencja 0 0% 3 13,6% Wzrost w normie NiŜszy niŜ przeciętny Grupa Z cz % cz % Akceptacja 4 57,1% 17 60,7% Odrzucenie 1 14,3% 1 3,6% Niekonsekwencja 2 28,6% 10 35,7% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa PL Bardzo niski cz % 7 100% 0 0% 0 0% Bardzo niski cz % 4 66,7% 0 0% 2 33,3% Postawy akceptacji wobec ojców w obu grupach (PL i Z) były najczęstsze wśród kobiet o wzroście w normie, rzadsze zaś (zwłaszcza w grupie polskiej) wśród kobiet o wzroście niższym niż przeciętny i bardzo niskim. Odrzucenie wobec ojców w grupie PL deklarowały częściej kobiety niższe niż przeciętne i bardzo niskie, niż te, których wzrost nie odbiegał od normy, zaś w grupie Z jego poziom był podobny we wszystkich grupach, bez względu na osiągnięty wzrost ciała. Postawa niekonsekwentna wobec rodziców dominowała wśród kobiet 174 o wzroście niższym niż przeciętny i bardzo niskim, różnice te były widoczne zwłaszcza w grupie zagranicznej: Tabela 15: Postawy kobiet z ZT wobec ojców w zależności od wzrostu Postawy kobiet z ZT wobec ojców w zaleŜności od wzrostu Wzrost w normie NiŜszy niŜ przeciętny cz % cz % Akceptacja 1 100% 15 68,2% Odrzucenie 0 0% 4 18,2% Niekonsekwencja 0 0% 3 13,6% Wzrost w normie NiŜszy niŜ przeciętny Grupa Z cz % cz % Akceptacja 5 71,4% 15 53,6% Odrzucenie 1 14,3% 4 14,3% Niekonsekwencja 1 14,3% 9 32,1% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa PL Bardzo niski cz % 4 57,1% 2 28,6% 1 14,3% Bardzo niski cz % 3 50% 1 16,7% 2 33,3% Generalnie osiągnięty wzrost nie wykazał znaczącej korelacji z postawami kobiet z ZT wobec matek, natomiast bardziej pożądane postawy wobec ojców przejawiały kobiety o wzroście w normie (najwięcej postaw akceptacji ojców), niż niższe niż przeciętne i bardzo niskie (więcej postaw negatywnych – odrzucenia i niekonsekwencji, rzadsze postawy pozytywne wobec ojców). W polskiej grupie badanych nie odnotowano różnic w zakresie postaw kobiet z ZT wobec matek ze względu na ich BMI. Wszystkie lub prawie wszystkie kobiety akceptowały swe matki, brak było postaw odrzucenia, zaś niekonsekwencja wobec matek występowała jedynie sporadycznie. W grupie badanych z innych krajów akceptacja wobec matek była także najczęstszą postawą, jednak znacznie rzadszą niż wśród badanych z Polski. Nieco częściej natomiast występowała postawa niekonsekwentna wobec matek, deklarowało ją w każdej grupie około 1/3 badanych. Tabela 16: Postawy kobiet z ZT wobec matek w zależności od BMI65 Postawy kobiet z ZT wobec matek w zaleŜności od BMI niedowaga/norma nadwaga cz % cz % Akceptacja 18 90% 7 87,5% Odrzucenie 0 0% 0 0% Niekonsekwencja 2 10% 1 12,5% niedowaga/norma nadwaga Grupa Z cz % cz % Akceptacja 8 66,7% 7 53,8% Odrzucenie 0 0% 1 7,7% Niekonsekwencja 4 33,3% 5 38,5% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa PL otyłość cz 2 0 0 cz 10 1 5 % 100% 0% 0% otyłość % 62,5% 6,3% 31,3% 65 W analizie nie brano pod uwagę kobiet otyłych z grupy polskiej, z uwagi na skrajnie małą liczebność grupy (n=2) 175 W polskiej grupie badanych nie odnotowano różnic w zakresie postaw kobiet z ZT wobec ojców ze względu na ich BMI. Wszystkie lub prawie wszystkie kobiety akceptowały swych ojców, choć nieco rzadziej niż matki. Odrzucenie wobec ojców było częstsze w grupie kobiet o najniższym BMI, zaś niekonsekwencja – w grupie kobiet z nadwagą. W grupie zagranicznej postawy akceptacji wobec ojców były najczęstsze wśród kobiet z niedowagą/ o wzroście w normie (o najniższym BMI), najrzadsze zaś wśród kobiet otyłych (o największym BMI). Najczęściej ojców odrzucały kobiety otyłe (co czwarta), zaś niekonsekwencję wobec nich przejawiały najrzadziej kobiety o wadze w normie/ z niedowagą (co szósta), częściej zaś z nadwaga i otyłe (średnio co trzecia): Tabela 17: Postawy kobiet z ZT wobec ojców w zależności od BMI66 Postawy kobiet z ZT wobec ojców w zaleŜności od BMI niedowaga/norma nadwaga cz % cz % Akceptacja 12 60% 6 75% Odrzucenie 6 30% 0 0% Niekonsekwencja 2 10% 2 25% niedowaga/norma nadwaga Grupa Z cz % cz % Akceptacja 9 75% 7 53,8% Odrzucenie 1 8,3% 1 7,7% Niekonsekwencja 2 16,7% 5 38,5% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa PL otyłość cz 2 0 0 cz 7 4 5 % 100% 0% 0% otyłość % 43,3% 25% 31,3% Postawy rodziców wobec córek z ZT leczonych i nie leczonych GH Badania w grupie polskiej wykazały brak statystycznie istotnego związku między stosowaniem terapii GH a postawami matek wobec córek z ZT, oraz statystycznie istotną korelację między stosowaniem terapii GH a postawami akceptacji i odrzucenia ze strony ojca, a także tendencję w zakresie postawy nadmiernego wymagania ze strony ojca: Tabela 18. Związek między stosowaniem terapii GH przez kobiety z ZT a ich relacjami w rodzinie pochodzenia Związek między stosowaniem terapii GH przez kobiety z ZT a ich relacjami w rodzinie pochodzenia (grupa PL) Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Konstelacja postaw C-M df Średni kwadrat F p 1 1 1 1 1 1 1 0,194 0,194 0,436 0,037 3,201 3,819 0,003 0,048 0,048 0,102 0,012 0,738 0,941 0,001 0,828 0,828 0,752 0,914 0,398 0,340 0,997 66 W analizie nie brano pod uwagę kobiet otyłych z grupy polskiej, z uwagi na skrajnie małą liczebność grupy (n=2) 176 Postawy ojca Akceptacja 1 Odrzucenie 1 Wymaganie 1 Autonomia 1 Niekonsekwencja 1 Ochranianie 1 Konstelacja postaw C-O 1 Konstelacja postaw M-O 1 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 20,128 20,128 20,876 15,928 9,845 0,027 1,819 0,048 4,555 4,555 3,934 3,590 2,081 0,005 0,731 0,008 0,042 0,042 0,057 0,069 0,160 0,946 0,400 0,931 Polskie kobiety nie leczone GH statystycznie częściej były akceptowane przez swych ojców niż kobiety leczone GH, rzadziej doświadczały także postawy odrzucenia z ich strony. Ponadto ojcowie polskich kobiet leczonych GH mieli tendencję do stawiania swym córkom większych wymagań niż ojcowie ich rodaczek nie leczonych GH: Tabela 19: Różnice pomiędzy stosowaniem GH przez kobiety z ZT a ich relacjami z rodzicami (grupa PL) Stosowanie terapii GH Relacje kobiet z ZT z rodzicami Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Konstelacja postaw C-M Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Konstelacja postaw C-O Konstelacja postaw M-O Tak średnia SD Nie średnia Test t SD t df p 6,68 4,32 4,77 6,95 3,14 6,68 3,23 1,88 1,88 2,09 1,52 1,95 1,96 1,90 6,50 4,50 4,50 6,88 3,88 5,88 3,25 2,33 2,33 2,00 2,35 2,41 2,16 1,90 -0,219 0,219 -0,319 -0,109 0,852 -0,970 0,029 28 28 28 28 28 28 28 0,828 0,828 0,752 0,914 0,398 0,340 0,977 5,77 5,23 5,64 5,73 4,05 5,32 2,68 3,41 2,28 2,28 2,34 2,20 2,40 2,60 1,49 2,26 7,63 3,38 3,75 7,38 2,75 5,25 2,13 3,50 1,40 1,40 2,18 1,73 1,28 1,66 1,80 1,13 2,134 -2,134 -1,938 1,895 -1,443 -0,069 -0,855 0,087 28 28 28 28 28 28 28 28 0,042 0,042 0,057 0,069 0,160 0,946 0,400 0,931 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa GH n=22, grupa NGH n= 8. Badania w grupie zagranicznej wykazały, podobnie jak w grupie polskiej, brak statystycznie istotnego związku między stosowaniem terapii GH a postawami matek wobec córek z ZT oraz statystycznie istotną korelację między stosowaniem terapii GH a postawami akceptacji i odrzucenia ze strony ojca: 177 Tabela 20. Związek między stosowanie terapii GH przez kobiety z ZT a ich relacjami w rodzinie pochodzenia Związek między stosowanie terapii GH przez kobiety z ZT a ich relacjami w rodzinie pochodzenia (grupa Z) df Postawy matki Akceptacja 1 Odrzucenie 1 Wymaganie 1 Autonomia 1 Niekonsekwencja 1 Ochranianie 1 Konstelacja postaw C-M 1 Postawy ojca Akceptacja 1 Odrzucenie 1 Wymaganie 1 Autonomia 1 Niekonsekwencja 1 Ochranianie 1 Konstelacja postaw C-O 1 Konstelacja postaw M-O 1 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Średni kwadrat F p 0,102 0,102 3,317 0,004 2,862 0,230 0,005 0,022 0,022 2,400 0,001 1,064 0,057 0,002 0,882 0,882 0,129 0,971 0,309 0,813 0,965 15,223 15,223 1,505 4,585 0,026 0,628 0,592 8,833 4,576 4,576 1,019 2,183 0,008 0,172 0,150 1,155 0,039 0,039 0,319 0,148 0,930 0,680 0,701 0,289 Kobiety z zagranicy nie leczone GH statystycznie częściej były akceptowane przez swych ojców niż kobiety leczone GH, rzadziej doświadczały także postawy odrzucenia z ich strony: Tabela 21: Różnice pomiędzy stosowaniem GH przez kobiety z ZT a ich relacjami z rodzicami (grupa Z) Stosowanie terapii GH Relacje kobiet z ZT z rodzicami Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Konstelacja postaw C-M Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Konstelacja postaw C-O Konstelacja postaw M-O Tak średnia SD Nie średnia Test t SD t df p 6,00 5,00 5,38 5,38 4,43 6,00 2,57 2,34 2,34 1,61 1,74 1,77 2,07 1,59 6,10 4,90 5,95 5,40 3,90 6,15 2,55 1,91 1,91 1,19 1,63 1,48 1,95 1,53 0,149 -0,149 1,549 0,036 -1,031 0,238 -0,044 39 39 39 39 39 39 39 0,882 0,882 0,129 0,971 0,309 0,813 0,965 6,62 4,38 4,67 5,62 4,00 5,95 3,19 3,57 1,85 1,85 1,27 1,68 1,97 1,88 2,11 2,85 5,40 5,60 5,50 4,95 4,05 4,80 2,95 4,50 1,78 1,78 1,14 1,14 1,63 1,93 1,84 2,66 -2,139 2,139 1,009 -1,478 0,088 -0,415 -0,387 1,075 39 39 39 39 39 39 39 39 0,039 0,039 0,319 0,148 0,930 0,680 0,701 0,289 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa GH n=20, grupa NGH n= 21. W polskiej grupie badanych matki z podobną częstością akceptowały i odrzucały córki bez względu na ich finalny wzrost. Różnice ujawniły się w zakresie postaw nadmiernego 178 wymagania i nadmiernego ochraniania (najrzadziej przejawiały je matki kobiet o wzroście przeciętnym – najwyższych z badanej grupy), oraz postaw autonomii (najrzadziej na autonomię pozwalały matki kobiet najniższych) i niekonsekwencji (najczęściej niekonsekwentne były matki kobiet najniższych). W grupie kobiet z zagranicy nieco częściej akceptowane i nadmiernie ochraniane przez matki były kobiety najniższe niż kobiety z pozostałych grup. Pozostałe postawy były na podobnym poziomie we wszystkich badanych grupach. Ojcowie badanych z Polski najczęściej akceptowali i najczęściej dawali autonomię kobietom o wzroście przeciętnym (najwyższym). Jednocześnie rzadziej przejawiali wobec nich postawy odrzucenia, nadmiernego wymagania i niekonsekwencji niż ojcowie kobiet z niższych niż przeciętna i bardzo niskich. Osiągnięty wzrost nie wykazał natomiast korelacji z postawą nadmiernego ochraniania ze strony ojców. Natomiast w odniesieniu do postaw ojców badanych z innych krajów odnotowano różnicę w zakresie postawy niekonsekwentnej: była ona najrzadziej przejawiana przez ojców kobiet najniższych: Tabela 22: Postawy matek i ojców względem kobiet z ZT o różnym wzroście Postawy matek i ojców względem kobiet z ZT Grupa PL N MIN MAX Grupa Z średnia SD N MIN MAX średnia SD 7 7 7 7 7 7 1 1 4 2 1 4 10 10 9 9 7 9 5,71 5,29 6,14 5,29 3,71 6,00 2,75 2,75 1,67 2,21 1,79 1,63 1 3 3 2 3 2 8 10 7 9 8 7 5,43 5,57 5,14 5,14 4,43 5,29 2,37 2,37 1,21 2,11 1,61 1,79 Wzrost przeciętny Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 1 1 1 1 1 1 6 5 2 7 3 5 6 5 2 7 3 5 6,00 5,00 2,00 7,00 3,00 5,00 0 0 0 0 0 0 1 1 1 1 1 1 7 4 2 7 2 5 7 4 2 7 2 5 22 22 22 22 22 22 3 1 1 4 1 4 10 8 9 10 8 10 6,77 4,23 4,73 7,14 3,05 6,13 1,79 1,79 2,02 1,58 1,81 2,02 28 28 28 28 28 28 1 1 4 2 1 3 10 10 8 9 8 10 6,29 4,71 5,50 5,54 4,32 5,96 2,07 2,07 1,10 1,64 1,56 2,09 22 22 22 22 22 22 1 2 1 1 1 1 9 10 0 9 10 10 6,27 4,73 5,45 6,09 3,77 5,32 2,16 2,16 2,30 2,38 2,42 2,45 28 28 28 28 28 28 2 1 3 2 1 2 10 9 7 8 8 9 6,25 4,75 4,89 5,43 4,14 4,82 1,83 1,83 1,28 1,45 1,79 1,86 7,00 0 7 4,00 0 7 2,00 0 7 7,00 0 7 2,00 0 7 5,00 0 7 Wzrost niŜszy niŜ przeciętny 179 Wzrost bardzo niski Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 7 7 7 7 7 7 2 1 1 3 1 3 10 9 7 10 9 9 6,29 4,71 5,00 6,29 4,29 5,86 2,69 2,69 2,08 2,28 2,81 2,03 6 6 6 6 6 6 3 4 5 3 2 4 7 8 7 6 7 9 5,33 5,67 5,83 4,83 4,00 6,67 1,63 1,63 0,98 1,16 2,00 2,06 7 7 77 7 7 7 1 1 1 5 1 2 10 10 8 10 5 8 6,14 4,68 4,57 6,29 3,71 5,29 2,73 2,73 2,69 1,79 1,60 2,43 6 6 6 6 6 6 3 4 3 4 1 2 7 8 5 5 5 8 5,67 5,33 4,33 4,83 3,00 5,00 1,75 1,75 0,81 0,40 1,89 2,36 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Zarówno matki, jak i ojcowie badanych kobiet w ich ocenie częściej przejawiały postawy pożądane wobec kobiet o wzroście przeciętnym (najwyższych w badanej grupie). Wprawdzie matki z podobną częstością akceptowały i odrzucały córki w każdym z przedziałów wzrostu, jednak znacznie częściej nadmiernie chroniły, były nadmiernie wymagające i niekonsekwentne, oraz najrzadziej pozwalały na autonomię kobietom niższym od przeciętnych, a zwłaszcza najniższym. Natomiast ojcowie wykazywali zdecydowanie bardziej pożądany układ postaw wobec córek u kobiet wyższych niż niższych i bardzo niskich (częstsza postawa akceptacji i autonomii wobec córek wyższych, rzadsze odrzucenie, niekonsekwencja i wymaganie). Osiągnięty wzrost, w odróżnieniu od postaw matek, nie wykazał natomiast korelacji z postawą nadmiernego ochraniania ze strony ojców: Tabela 23: Porównanie postaw rodziców wobec kobiet z ZT o różnym wzroście Porównanie postaw rodziców wobec kobiet z ZT o róŜnym wzroście Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Wzrost przeciętny Gr PL Gr Z NiŜszy niŜ przeciętny Gr PL Gr Z Bardzo niski Gr PL Gr Z śr śr śr śr śr śr 6,00 5,00 2,00 7,00 3,00 5,00 5,71 5,29 6,14 5,29 3,71 6,00 6,77 4,23 4,73 7,14 3,05 6,13 6,29 4,71 5,50 5,54 4,32 5,96 6,29 4,71 5,00 6,29 4,29 5,86 5,33 5,67 5,83 4,83 4,00 6,67 7,00 4,00 2,00 7,00 2,00 5,00 5,43 5,57 5,14 5,14 4,43 5,29 6,27 4,73 5,45 6,09 3,77 5,32 6,25 4,75 4,89 5,43 4,14 4,82 6,14 4,68 4,57 6,29 3,71 5,29 5,67 5,33 4,33 4,83 3,00 5,00 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych 180 Dokładna analiza statystyczna (nie dotycząca jednak wszystkich grup) nie wykazała istotnej korelacji pomiędzy osiągniętym przez kobiety z ZT wzrostem a postawami rodziców wobec nich67: Tabela 24: Różnice pomiędzy postawami rodziców w stosunku do kobiet z ZT o wzroście niższym niż przeciętny i bardzo niskim (grupa PL) Wzrost kobiet z ZT Relacje rodziców z kobietami z ZT Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy wobec ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie NiŜszy niŜ przeciętny średnia SD Test t Bardzo niski średnia SD t df p 6,77 4,23 4,73 7,14 3,05 6,73 1,79 1,79 2,02 1,58 1,81 2,02 6,29 4,71 5,00 6,29 4,29 5,86 2,69 2,69 2,08 2,28 2,81 2,03 0,553 -0,553 -0,308 1,111 -1,377 0,988 27 27 27 27 27 27 0,585 0,585 0,760 0,276 0,180 0,332 6,27 4,73 5,45 6,09 3,77 5,32 2,16 2,16 2,30 2,38 2,12 2,45 6,14 4,86 4,57 6,29 3,71 2,29 2,73 2,73 2,69 1,79 1,60 2,43 0,130 -0,130 0,849 -0,198 0,059 0,031 27 27 27 27 27 27 0,898 0,898 0,403 0,845 0,953 0,976 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa P2 n= 22, grupa P3 n=7. Tabela 25: Różnice pomiędzy postawami rodziców w stosunku do kobiet z ZT o wzroście przeciętnym i niższym niż przeciętny (grupa Z) Wzrost kobiet z ZT Relacje rodziców z kobietami z ZT Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy wobec ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Przeciętny Test t NiŜszy niŜ przeciętny średnia SD średnia SD 5,71 5,29 6,14 5,29 3,71 6,00 2,75 2,75 1,67 2,21 1,79 1,63 6,29 4,71 5,50 5,54 4,32 5,96 5,43 5,57 5,14 5,14 4,43 5,29 2,37 2,37 1,21 2,11 1,61 1,79 6,25 4,75 4,89 5,43 4,14 4,82 t df p 2,07 2,07 1,10 1,64 1,56 2,09 -0,612 0,612 1,238 -0,336 -0,892 0,042 33 33 33 33 33 33 0,545 0,545 0,225 0,739 0,379 0,967 1,83 1,83 1,28 1,45 1,79 1,86 -0,999 0,999 0,464 -0,425 0,382 0,592 33 33 33 33 33 33 0,325 0,325 0,645 0,674 0,705 0,558 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa P1 n= 7, grupa P2 n=28. 67 Należy podkreślić, iż z uwagi na małą liczebność poszczególnych przedziałów, zarówno w analizie postaw rodziców badanych z grupy PL jak i Z, brano pod uwagę tylko po dwa najliczniejsze przedziały z każdej z grup (Pl i Z). I tak, w grupie badanych z Polski wzięto pod uwagę przedziały kobiet o wzroście niższym niż przeciętny i bardzo niskim (w przedziale kobiet o wzroście przeciętnym była tylko jedna osoba); zaś w grupie kobiet z innych krajów wzięto pod uwagę przedziały kobiet o wzroście przeciętnym i niższym niż przeciętny. 181 Generalnie obustronnie pozytywna konstelacja postaw w relacjach z matkami była najczęstsza wśród kobiet o wzroście przeciętnym (najwyższym). Wśród kobiet o wzroście najniższym zdecydowanie dominowała (i była zarazem zdecydowanie częstsza niż w pozostałych grupach) konstelacja pozytywno-negatywna, tzn. taka, w której córka przejawiała postawę pozytywną wobec matki, zaś matka przejawiała wobec niej postawę negatywną. Tabela 26. Konstelacja postaw córka – matka u kobiet z ZT o różnym wzroście Konstelacja postaw córka matka u kobiet z ZT o róŜnym wzroście Wzrost przeciętny Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Wzrost niŜszy niŜ przeciętny Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Wzrost bardzo niski Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Grupa PL Grupa Z częstość procent częstość procent 1 0 0 0 0 0 100% 0% 0% 0% 0% 0% 3 2 1 0 1 0 42,8% 28,6% 14,3% 0% 14,3% 0% 8 1 2 9 1 1 36,4% 4,5% 9,2% 40,9% 4,5% 4,5% 9 7 5 3 3 1 32,1% 25% 17,9% 10,7% 10,7% 3,6% 2 0 3 2 0 0 28,6% 0% 42,8% 28,6% 0% 0% 2 1 2 0 0 1 33,3% 16,7% 33,3% 0% 0% 16,7% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Obustronnie pozytywna konstelacja postaw z ojcami była częstsza w grupie kobiet niższych od przeciętnych niż bardzo niskich. Można przypuszczać, że była częstsza (a może nawet najczęstsza) w grupie kobiet najwyższych, jednak grupa ta była na tyle mało liczebna, że trudno na jej podstawie wysnuwać miarodajne wnioski. Natomiast konstelacja obustronnie negatywna zdecydowanie dominowała w grupie kobiet najniższych, zarówno z Polski jak i z innych krajów. Co ciekawe, konstelacja pozytywno-negatywna (pozytywna ze strony córki, negatywna ze strony ojca) dominowała wśród kobiet o wzroście przeciętnym, ale tylko w grupie zagranicznej: 182 Tabela 27. Konstelacja postaw córka –ojciec u kobiet z ZT o różnym wzroście Konstelacja postaw córka ojciec u kobiet z ZT o róŜnym wzroście Wzrost przeciętny Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Wzrost niŜszy niŜ przeciętny Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Wzrost bardzo niski Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Grupa PL Grupa Z częstość procent częstość procent 1 0 0 0 0 0 100% 0% 0% 0% 0% 0% 1 1 3 1 0 1 14,3% 14,3% 42,8% 14,3% 0% 14,3% 8 4 2 5 3 0 36,4% 18,2% 9,1% 22,7% 13,6% 0% 11 6 2 2 1 6 39,4% 21,4% 7,1% 7,1% 3,6% 21,4% 2 3 1 1 0 0 28,6% 42,8% 14,3% 14,3% 0% 0% 1 2 1 1 0 1 16,7% 33,2% 16,7% 16,7% 0% 16,7% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Obustronnie pozytywna konstelacja postaw rodzicielskich była najczęstsza w grupie kobiet o przeciętnym wzroście (mała grupa badawcza), następnie wśród kobiet niższych od przeciętnych, a najrzadsza wśród kobiet najniższych. Natomiast konstelacja obustronnie negatywna dominowała wśród kobiet najniższych. Konstelacja pozytywno-negatywna, a więc taka, w której matki przejawiały pozytywną postawę wobec córek zaś ojcowie negatywną, dominowała wśród kobiet najniższych, natomiast konstelacja negatywno-pozytywna (z negatywna postawą ze strony matek i pozytywną ze strony ojców) była częstsza wśród kobiet o wzroście niższym niż przeciętny i bardzo niskim niż wśród kobiet o wzroście przeciętnym (najwyższych). Tabela 28. Konstelacja postaw matka – ojciec u kobiet z ZT o różnym wzroście Konstelacja postaw matka- ojciec u kobiet z ZT o róŜnym wzroście Wzrost przeciętny Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Grupa PL Grupa Z częstość procent częstość procent 1 0 0 0 0 0 0 0 100% 0% 0% 0% 0% 0% 0% 0% 2 2 0 1 0 1 0 1 28,6% 28,6% 0% 14,3% 0% 14,3% 0% 14,3% 183 Negatywno – pozytywna Wzrost niŜszy niŜ przeciętny Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Wzrost bardzo niski Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna 0 0% 0 0% 6 3 7 1 2 2 1 0 0 27,4% 13,6% 31,8% 4,5% 9,1% 9,1% 4,5% 0% 0% 9 3 1 4 1 1 0 2 7 32,1% 10,7% 3,6% 14,3% 3,6% 3,6% 0% 7,1% 25% 1 2 1 1 0 1 0 0 1 14,3% 28,5% 14,3% 14,3% 0% 14,3% 0% 0% 14,3% 1 1 0 0 0 2 0 1 1 16,7% 16,7% 0% 0% 0% 33,2% 0% 16,7% 16,7% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W polskiej grupie badanych matki z podobną częstością akceptowały i odrzucały córki 68 bez względu na ich BMI . Różnice ujawniły się w zakresie postaw autonomii (matki częściej dawały autonomię kobietom z nadwagą – średnio 6,38, niż otyłym – średnio 4,95) i niekonsekwencji (matki były bardziej niekonsekwentne wobec kobiet z nadwagą niż o wadze w normie/ z niedowagą). W grupie kobiet z zagranicy nieco częściej odrzucane i nieco rzadziej akceptowane oraz nieco rzadziej nadmiernie ochraniane przez matki były kobiety z nadwagą niż o wadze w normie/ z niedowagą. Ojcowie badanych z Polski rzadziej akceptowali i częściej odrzucali kobiety o BMI w normie/ z niedowagą (średnio odpowiednio 5,75 i 5,25), zaś częściej akceptowali i rzadziej odrzucali kobiety z nadwagą (średnio odpowiednio 7,00 i 4,50). Nadmierne ochranianie ze strony ojców znacznie częściej dotyczyło kobiet z nadwagą niż o wadze w normie/ z niedowagą. Natomiast w odniesieniu do postaw ojców badanych z innych krajów nie odnotowano istotnych różnic w ze względu na BMI: 68 W analizie postaw matek i ojców wobec kobiet z ZT nie brano pod uwagę grupy polskich kobiet o najwyższym BMI (otyłych) z uwagi na skrajnie małą liczebność tej grupy (n=2) 184 Tabela 29: Postawy matek i ojców względem kobiet z ZT o różnym BMI Postawy matek i ojców względem kobiet z ZT Grupa PL N MIN MAX Grupa Z średnia SD N MIN MAX średnia SD waga w normie/ niedowaga Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 20 20 20 20 20 20 2 1 1 3 1 3 10 9 9 10 9 10 6,60 4,40 4,50 4,95 3,00 6,40 1,95 1,95 1,93 1,66 1,97 1,98 12 12 12 12 12 12 4 1 4 3 1 3 10 7 7 8 7 9 6,58 4,42 5,42 5,67 4,00 6,33 1,88 1,88 1,16 1,49 1,65 2,05 20 20 20 20 20 20 1 2 1 1 1 1 9 10 10 9 10 9 5,75 2,19 5,25 2,19 5,25 2,57 5,75 2,12 3,60 2,23 4,59 2,46 nadwaga 12 12 12 12 12 12 4 1 3 4 1 2 10 7 6 7 7 8 6,50 4,50 4,42 5,58 3,50 5,08 1,50 1,50 0,90 1,08 1,73 1,83 8 8 8 8 8 8 3 1 1 5 1 4 10 8 8 10 8 10 6,50 4,50 5,13 6,38 4,38 6,88 2,30 2,30 2,58 1,84 2,32 2,23 13 13 13 13 13 13 1 1 4 2 2 3 10 10 9 9 8 9 5,15 5,85 5,54 5,15 7,45 5,08 2,85 2,85 1,56 2,11 1,76 1,75 8 8 8 8 8 8 4 1 1 3 1 3 10 7 8 10 8 10 7,00 2,13 4,00 2,13 5,00 2,44 6,50 2,20 4,25 2,43 6,25 2,25 otyłość 13 13 13 13 13 13 2 3 3 2 2 2 8 9 7 9 8 8 6,00 5,00 4,54 5,23 3,92 4,69 2,00 2,00 1,12 1,73 1,60 1,93 2 2 2 2 2 2 7 3 5 9 2 4 8 4 5 9 3 7 7,50 3,50 5,00 9,00 2,50 5,50 0,70 0,70 0,00 0,00 0,70 2,12 16 16 16 16 16 16 3 3 5 2 1 4 8 8 7 8 6 10 6,38 4,63 5,94 5,38 4,00 6,69 1,30 1,36 0,85 1,45 1,59 1,95 2 2 2 2 2 2 8 2 4 9 2 4 9 3 5 9 3 6 8,50 2,50 4,50 9,00 2,50 5,00 0,70 0,70 0,70 0,00 0,70 1,41 16 16 16 16 16 16 1 2 3 2 1 2 9 10 7 8 8 9 5,69 5,31 5,44 5,13 4,50 5,00 2,12 2,12 1,31 1,54 1,96 2,00 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W całej badanej grupie zarówno matki, jak i ojcowie badanych kobiet nieco częściej przejawiali postawy pożądane wobec kobiet o wadze w normie/z niedowagą niż wobec pozostałych grup kobiet, jednak różnice te nie były duże. 185 Tabela 30: Porównanie postaw rodziców wobec kobiet z ZT o BMI (grupa PL i Z) Porównanie postaw rodziców wobec kobiet z ZT o BMI (grupa PL i Z) BMI w nadwaga otyłość normie/niedowaga Gr PL Gr Z Gr PL Gr Z Gr PL Gr Z śr śr śr śr śr śr Postawy matki 6,60 6,58 6,50 5,15 7,50 6,38 Akceptacja 4,40 4,42 4,50 5,85 3,50 4,63 Odrzucenie 4,50 5,42 5,13 5,54 5,00 5,94 Wymaganie 4,95 5,67 6,38 5,15 9,00 5,38 Autonomia 3,00 4,00 4,38 7,45 2,50 4,00 Niekonsekwencja 6,40 6,33 6,88 5,08 5,50 6,69 Ochranianie Postawy ojca 5,75 6,50 7,00 6,00 8,50 5,69 Akceptacja 5,25 4,50 4,00 5,00 2,50 5,31 Odrzucenie 5,25 4,42 5,00 4,54 4,50 5,44 Wymaganie 5,75 5,58 6,50 5,23 9,00 5,13 Autonomia 3,60 3,50 4,25 3,92 2,50 4,50 Niekonsekwencja 4,59 5,08 6,25 4,69 5,00 5,00 Ochranianie Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych W grupie rodziców kobiet polskich analiza statystyczna nie wykazała istotnych różnic pomiędzy postawami rodziców wobec córek z ZT a indeksem masy ciała tych drugich: Tabela 31: Różnice pomiędzy postawami rodziców w stosunku do kobiet z ZT o wadze w normie/ z niedowagą oraz z nadwagą69 (grupa PL) Wzrost kobiet z ZT Relacje rodziców z kobietami z ZT Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy wobec ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Niedowaga/norma średnia SD Test t nadwaga średnia SD t df p 6,60 4,40 4,50 6,95 3,00 640 1,95 1,95 1,93 1,66 1,97 1,98 6,50 4,50 5,13 6,38 4,38 6,88 2,33 2,33 2,58 1,84 2,32 2,23 0,116 -0,116 -0,702 0,800 -1,585 -0,553 26 26 26 26 26 26 0,909 0,909 0,489 0,431 0,125 0,585 5,75 5,25 5,25 5,75 3,60 4,95 2,19 2,19 2,57 2,12 2,23 2,46 7,00 4,00 5,00 6,50 4,25 6,25 2,13 2,13 2,44 2,20 2,43 2,25 -1,370 1,370 0,235 -0,835 -0,679 -1,292 26 26 26 26 26 26 0,183 0,183 0,816 0,411 0,503 0,208 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa BMI 1 n=20, grupa BMI 2 n=8. W grupie rodziców z zagranicy jedyną statystycznie istotną różnicę wykazała postawą nadmiernego ochraniania, którą statystycznie częściej przejawiały matki wobec kobiet otyłych niż wobec kobiet z nadwagą. Natomiast tendencję do nadmiernego wymagania przejawiali częściej ojcowie kobiet otyłych niż kobiet z nadwagą: 69 Porównywano dwa najliczniejsze przedziały 186 Tabela 32: Różnice pomiędzy postawami rodziców w stosunku do kobiet z ZT z nadwagą i otyłych70 (grupa Z) Wzrost kobiet z ZT Relacje rodziców z kobietami z ZT nadwaga średnia SD Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy wobec ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Test t otyłość średnia SD t df p 5,15 5,85 5,54 5,15 4,54 5,08 2,85 2,85 1,56 2,11 1,76 1,75 6,38 4,63 5,94 5,38 4,00 6,69 1,36 1,36 0,85 1,45 1,59 1,95 -1,418 1,418 -0,876 -0,333 0,864 -2,307 16,39 16,39 27 27 27 27 0,175 0,175 0,389 0,742 0,395 0,029 6,00 5,00 4,54 5,23 3,92 4,69 2,00 2,00 1,12 1,73 1,60 1,93 5,69 5,31 5,44 5,13 4,50 5,00 2,12 2,12 1,31 1,54 1,96 2,00 0,405 -0,405 -1,950 0,173 -0,851 -0,418 27 27 27 27 27 27 0,689 0,689 0,069 0,864 0,402 0,679 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa BMI 2 n=13 , grupa BMI 3 n=16. W polskiej grupie badanych71 bardziej pożądane konstelacje postaw z matkami wykazywały kobiety o BMI w normie/ z niedowagą niż kobiety z nadwagą (częstsze konstelacje obustronnie pozytywne, rzadsze pozytywno-negatywne i negatywno- ambiwalentne). W grupie badanych z innych krajów konstelacje kobiet o różnym BMI były zasadniczo podobne w zakresie konstelacji pozytywnych (w każdej z grup około 1/3 kobiet deklarowało obustronnie pozytywną, a więc najbardziej pożądana konstelację postaw), zaś nieco różne w przypadku konstelacji mniej pożądanych: najczęściej obustronnie negatywne konstelacje postaw w relacji z matkami deklarowały kobiety z nadwagą, zaś negatywnoambiwalentne – kobiety otyłe: Tabela 33. Konstelacja postaw córka – matka u kobiet z ZT ze względu na BMI Konstelacja postaw córka matka u kobiet z ZT o róŜnym BMI norma/niedowaga Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna nadwaga Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Grupa PL Grupa Z częstość procent częstość procent 8 1 2 8 0 1 40% 5% 10% 40% 0% 5% 4 3 2 2 1 0 33,3% 25% 16,7% 16,7% 8,3% 0% 2 0 25% 0% 4 5 30,8% 38,5% 70 Porównywano dwa najliczniejsze przedziały W analizie kobiet z grupy polskiej nie brano pod uwagę kobiet o najwyższym BMI (otyłych) z uwagi na skrajnie małą liczebność grupy (n=2) 71 187 Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna otyłość Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna 3 2 1 0 37,5% 25% 12,5% 0% 3 0 0 1 23,1% 0% 0% 7,7% 1 0 0 1 0 0 50% 0% 0% 50% 0% 0% 6 2 3 1 3 1 37,5% 12,5% 18,8% 6,3% 18,8% 6,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W odniesieniu do konstelacji postaw w relacjach z ojcami, w polskiej grupie badanych72 kobiety o BMI w normie/ z niedowagą wykazywały nieco częstsze konstelacje obustronnie pozytywne i rzadsze pozytywno-negatywne w relacjach z ojcami, ale i częstsze konstelacje obustronnie negatywne niż kobiety z nadwagą. W grupie badanych z innych krajów najmniej pożądane konstelacje w relacjach z ojcami przejawiały kobiety otyłe (o najwyższym w badanej grupie BMI; najrzadziej deklarowały one konstelację obustronnie pozytywną, a więc najbardziej pożądaną, najczęściej też ze wszystkich badanych grup wykazywały postawy typowo negatywne wobec ojców, przy pozytywnej postawie z ich strony): Tabela 34. Konstelacja postaw córka – ojciec u kobiet z ZT ze względu na BMI Konstelacja postaw córka ojciec u kobiet z ZT o róŜnym BMI norma/niedowaga Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna nadwaga Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna otyłość Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Grupa PL Grupa Z częstość procent częstość procent 7 6 1 4 2 0 35% 30% 5% 20% 10% 0% 4 5 6 0 0 1 30,8% 38,5% 23,1% 0% 0% 7,7% 2 1 2 2 1 0 25% 12,5% 25% 25% 12,5% 0% 5 2 1 1 0 4 38,5% 15,4% 7,7% 7,7% 0% 30,8% 2 0 0 100% 0% 0% 3 6 2 18,8% 37,5% 12,5% 72 W analizie kobiet z grupy polskiej nie brano pod uwagę kobiet o najwyższym BMI (otyłych) z uwagi na skrajnie małą liczebność grupy (n=2) 188 Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna 0 0 0 0% 0% 0% 2 1 2 12,5% 6,3% 12,5% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W odniesieniu do konstelacji postaw rodzicielskich wobec kobiet z ZT, w polskiej jak i zagranicznej grupie badanych73 nie zauważono różnicy pomiędzy występowaniem obustronnie pozytywnej konstelacji postaw pomiędzy kobietami o różnym BMI (nieznacznie częściej konstelacja ta występowała w grupie kobiet z zagranicy). Konstelacja obustronnie negatywna była podobna we wszystkich grupach, oprócz grupy polskich kobiet z nadwagą, w której występowała zdecydowanie najczęściej (37,5% wskazań). Niepożądana konstelacja negatywno-pozytywna występowała natomiast zdecydowanie najczęściej w grupie zagranicznej kobiet z nadwagą (38,5% wskazań) niż kobiet o wadze w normie/ z niedowagą i kobiet otyłych: Tabela 35. Konstelacja postaw matka – ojciec u kobiet z ZT o różnym BMI Konstelacja postaw matka- ojciec u kobiet z ZT o róŜnym BMI Norma/niedowaga Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna nadwaga Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna otyłość Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Grupa PL Grupa Z częstość procent częstość procent 5 2 5 2 1 3 1 0 1 25% 10% 25% 10% 5% 15% 5% 0% 5% 4 2 0 2 1 0 0 1 2 33,3% 16,7% 0% 16,7% 8,3% 0% 0% 8,3% 16,7% 2 3 3 0 0 0 0 0 0 25% 37,5% 37,5% 0% 0% 0% 0% 0% 0% 4 2 0 0 0 1 0 1 5 30,8% 15,4% 0% 0% 0% 7,7% 0% 7,7% 38,5% 1 0 0 0 1 0 0 50% 0% 0% 0% 50% 0% 0% 4 2 1 3 0 3 0 25% 12,5% 6,3% 18,8% 0% 18,8% 0% 73 W analizie kobiet z grupy polskiej nie brano pod uwagę kobiet o najwyższym BMI (otyłych) z uwagi na skrajnie małą liczebność grupy (n=2) 189 Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna 0 0 0% 0% 2 1 12,5% 6,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Stosowanie terapii hormonami płciowymi przez kobiety z zespołem Turnera ich funkcjonowanie w relacjach z rodzicami Postawy kobiet leczonych i nie leczonych HTZ wobec rodziców Kobiety stosujące i nie stosujące leczenia HTZ (całe grupy, bez podziału na narodowość badanych) wykazywały podobny rozkład postaw wobec matek: najczęściej przejawianą postawą była akceptacja matki (74,5% kobiet leczonych HTZ i 68,8% kobiet nie leczonych), następnie postawa niekonsekwentna (odpowiednio 23,6% i 25% wskazań), tylko niewielki odsetek kobiet z obu grup przejawiał postawę odrzucenia wobec matki (odpowiednio 1,8% i 6,2%). Badania wykazały natomiast różnice między grupą badanych z Polski i z innych krajów w tym zakresie: kobiety polskie przejawiały pozytywniejszy układ postaw wobec matek niż kobiety z innych krajów (zdecydowanie częściej akceptowały swe matki niż kobiety z innych krajów, rzadziej wykazywały wobec nich postawę niekonsekwentną, żadna z badanych z Polski nie deklarowała odrzucenia matki): Tabela 36: Postawy kobiet z ZT stosujących i nie stosujących HTZ wobec matek Postawy kobiet Kobiety stosujące HTZ Kobiety nie stosujące HTZ wobec matek: Grupa PL Grupa Z Cała grupa Grupa PL Grupa Z Cała grupa cz. % cz. % cz. % cz. % cz. % cz % Akceptacja 22 88% 19 63,3% Odrzucenie 0 0% 1 3,3% Niekonsekwencja 3 12% 10 33,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 41 1 13 74,5% 1,8% 23,6% 5 0 0 100% 0% 0% 6 1 4 54,5% 9,1% 36,4% 11 1 4 68,8% 6,2% 25% 190 Natomiast zdecydowanie korzystniejszy układ postaw wobec ojców prezentowały kobiety nie leczone HTZ. Akceptowały one swych ojców średnio w 81,3% (100% wskazań w grupie polskiej i 72,7% wskazań w grupie zagranicznej), podczas gdy kobiety leczone HTZ akceptowały ich jedynie w 54,5% (60% wskazań w grupie polskiej i 30% wskazań w grupie zagranicznej). Ponadto kobiety nie leczone HTZ rzadziej przejawiały wobec ojców postawy odrzucenia (brak wskazań w grupie polskiej i 9,1% wskazań w grupie zagranicznej w porównaniu do 24% wskazań w grupie polskiej i 16,4% wskazań w grupie zagranicznej) i niekonsekwencji (brak wskazań w grupie polskiej i 18,2% wskazań w grupie zagranicznej w porównaniu do 16% wskazań w grupie polskiej i 33,3% wskazań w grupie zagranicznej): Tabela 37: Postawy kobiet z ZT stosujących i nie stosujących HTZ wobec ojców Postawy kobiet Kobiety stosujące HTZ Kobiety nie stosujące HTZ wobec ojców: Grupa PL Grupa Z Cała grupa Grupa PL Grupa Z Cała grupa cz. % cz. % Cz. % cz. % cz. % cz % Akceptacja 15 60% 15 30% 30 54,5% 5 100% 8 72,7% 13 81,3% Odrzucenie 6 24% 5 16,7% 11 20% 0 0% 1 9,1% 1 6,2% Niekonsekwencja 4 16% 10 33,3% 14 25,5% 0 0% 2 18,2% 2 12,5% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W polskiej grupie badanych kobiety o największej ilości widocznych cech płciowych w największym stopniu akceptowały swe matki, zależności takiej nie odnotowano w grupie kobiet z zagranicy, gdzie postawa akceptacji była podobna wśród kobiet bez względu na ilość widocznych cech płciowych. Pozostałe postawy wobec matek nie wykazały związku z ilością posiadanych przez kobiety z ZT cech płciowych: Tabela 38: Postawy kobiet z ZT wobec matek w zależności od ilości widocznych cech płciowych Postawy kobiet wobec matek Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja grupa PL Brak cech cz 5 0 1 % 83,3 0 16,7 Jedna cecha cz % 15 88,2 0 0 2 11,8 grupa z Dwie cechy cz % 7 100 0 0 0 0 Brak cech cz % 7 63,6 1 9,1 3 27,3 Jedna cecha cz % 9 64,3 0 0 5 35,7 Dwie cechy cz % 9 56,3 1 6,3 6 37,5 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kobiety o największej ilości widocznych cech płciowych najczęściej akceptowały, ale i najczęściej odrzucały swych ojców. Natomiast postawa niekonsekwentna była najczęściej przejawiana przez kobiety u których nie występowały widoczne cechy płciowe: 191 Tabela 39: Postawy kobiet z ZT wobec ojców w zależności od ilości widocznych cech płciowych Postawy kobiet wobec ojców Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja grupa PL Brak cech cz 4 0 2 % 66,7 0 33,3 Jedna cecha cz % 11 64,7 4 23,5 2 11,8 grupa z Dwie cechy cz % 5 71,4 2 28,6 0 0 Brak cech cz % 5 45,5 1 9,1 5 45,5 Jedna cecha cz % 8 57,1 2 14,3 4 28,6 Dwie cechy cz % 10 62,5 3 18,8 3 18,8 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Postawy rodziców wobec kobiet leczonych i nie leczonych HTZ. Relacje z rodzicami. Badania w grupie polskiej wykazały brak statystycznie istotnego związku między stosowaniem terapii hormonami płciowymi u kobiet z ZT a postawami ich matek wobec nich oraz między stosowaniem terapii hormonami płciowymi a postawami ich ojców wobec nich. Nie wykazano także różnic między postawami obojga rodziców (postawy M-O) wobec córek z ZT leczonych i nie leczonych HTZ. Tabela 40. Związek między stosowaniem HTZ przez kobiety z ZT a ich relacjami w rodzinie pochodzenia (grupa PL) Związek między stosowaniem HTZ przez kobiety z ZT a ich relacjami w rodzinie pochodzenia (grupa PL) df Postawy matki Akceptacja 1 Odrzucenie 1 Wymaganie 1 Autonomia 1 Niekonsekwencja 1 Ochranianie 1 Konstelacja postaw C-M 1 Postawy ojca Akceptacja 1 Odrzucenie 1 Wymaganie 1 Autonomia 1 Niekonsekwencja 1 Ochranianie 1 Konstelacja postaw C-O 1 Konstelacja postaw M-O 1 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Średni kwadrat F p 0,167 0,167 0,060 3,227 0,027 5,227 0,327 0,041 0,041 0,014 1,067 0,006 1,304 0,091 0,840 0,840 0,907 0,310 0,939 0,263 0,766 5,227 5,227 5,227 0,167 1,500 7,260 1,307 16,007 1,056 1,056 0,891 0,033 0,298 1,311 0,521 2,744 0,313 0,313 0,353 0,856 0,589 0,262 0,476 0,109 Badania wykazały brak istotnych statystycznie różnic między relacjami kobiet leczonych i nie leczonych HTZ z rodzicami oraz między postawami rodziców leczonych i nie leczonych HTZ: 192 Tabela 41: Różnice pomiędzy stosowaniem HTZ przez kobiety z ZT a ich relacjami z rodzicami (grupa PL) Stosowanie HTZ Relacje kobiet z ZT z rodzicami Tak średnia SD Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Konstelacja postaw C-M Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Konstelacja postaw C-O Konstelacja postaw M-O Nie średnia Test t SD t df p 6,60 4,40 4,68 7,08 3,32 6,28 3,28 2,00 2,00 1,67 1,63 2,07 1,86 1,90 6,80 4,20 4,80 6,20 3,40 7,40 3,00 2,04 2,04 3,63 2,28 2,30 2,70 1,87 0,203 -0,203 0,118 -1,033 0,077 1,142 -0,301 28 28 28 28 28 28 28 0,840 0,840 0,907 0,310 0,939 0,263 0,766 6,08 4,92 5,32 6,20 3,80 5,08 2,44 3,76 2,30 2,30 2,31 2,17 2,23 2,41 1,53 2,58 7,20 3,80 4,20 6,00 3,20 6,40 3,00 1,80 1,64 1,64 3,34 2,55 2,28 1,94 1,87 0,83 1,027 -1,027 -0,944 -0,183 -0,546 1,145 0,722 -1,656 28 28 28 28 28 28 28 28 0,313 0,313 0,353 0,856 0,589 0,262 0,476 0,109 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa GH n=25, grupa NGH n=5 . Natomiast badania w grupie zagranicznej wykazały, podobnie jak w grupie polskiej, brak statystycznie istotnego związku między stosowaniem HTZ a postawami ojców wobec córek z ZT oraz statystycznie istotną korelację między stosowaniem HTZ a konstelacją postaw Córka-Matka (C-M): Tabela 42. Związek między stosowanie HTZ przez kobiety z ZT a ich relacjami w rodzinie pochodzenia (grupa Z) Związek między stosowanie HTZ przez kobiety z ZT a ich relacjami w rodzinie pochodzenia (grupa Z) Postawy wobec matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Konstelacja postaw C-M df Średni kwadrat F p 1 1 1 1 1 1 1 9,054 9,054 4,116 0,208 3,529 7,568 9,685 2,062 2,067 3,023 0,073 1,216 1,952 4,371 0,159 0,159 0,090 0,789 0,277 0,170 0,043 0,927 0,927 0,322 0,006 1,730 0,080 0,599 15,776 0,251 0,251 0,214 0,003 0,530 0,022 0,151 2,113 0,619 0,619 0,647 0,959 0,471 0,883 0,699 0,154 Akceptacja 1 Odrzucenie 1 Wymaganie 1 Autonomia 1 Niekonsekwencja 1 Ochranianie 1 Konstelacja postaw C-O 1 Konstelacja postaw M-O 1 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 193 Okazało się, że bardziej pożądane konstelacje postaw w relacjach z matkami wykazywały kobiety nie leczone hormonami płciowymi, niż kobiety leczone: Tabela 43: Różnice pomiędzy stosowaniem HTZ przez kobiety z ZT a ich relacjami z rodzicami (grupa Z) Stosowanie HTZ Relacje kobiet z ZT z rodzicami Postawy wobec matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Konstelacja postaw C-M Postawy wobec ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Konstelacja postaw C-O Konstelacja postaw M-O Tak średnia SD Nie średnia Test t SD t df p 6,33 4,67 5,47 5,43 4,00 6,33 2,27 1,91 1,91 1,10 1,59 1,74 1,97 1,33 5,27 5,73 6,18 5,27 4,64 5,36 3,36 2,53 2,53 1,32 1,95 1,28 1,96 1,85 -1,438 1,438 1,739 -0,269 1,103 -1,397 2,091 39 39 39 39 39 39 39 0,159 1,061 0,090 0,789 0,277 0,170 0,043 5,93 5,07 4,80 5,30 3,90 4,90 3,00 4,40 1,96 1,96 1,27 1,55 2,00 1,90 1,94 2,76 6,27 4,73 5,00 5,27 4,36 5,00 3,27 3,00 1,79 1,79 1,09 1,27 1,02 1,94 2,10 2,64 0,501 -0,501 0,462 -0,052 0,728 0,148 0,389 -1,454 39 39 39 39 39 39 39 39 0,619 0,619 0,647 0,959 0,471 0,883 0,699 0,154 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa GH n=30, grupa NGH n=11. Matki badanych z Polski przejawiały najmniej postaw nadmiernego wymagania i jednocześnie najczęściej pozwalały na autonomię córkom o dwóch widocznych cechach płciowych. Im mniej cech płciowych posiadały badane, tym częściej matki okazywały im niekonsekwencję i nadmiernie je chroniły (nadmierne ochranianie i niekonsekwencja były najczęstsze wśród matek kobiet u których nie występowały widoczne cechy płciowe (średnio 7,50 i 4,33), najrzadsze zaś wśród matek kobiet u których występowały dwie cechy (średnio 5,57 oraz 2,14)). W grupie badanych z innych krajów, kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych deklarowały najrzadsze odczuwanie autonomii ze strony matek. W polskiej jak i zagranicznej grupie badanych ojcowie zdecydowanie najczęściej akceptowali córki o dwóch widocznych cechach płciowych. Dodatkowo ojcowie kobiet polskich byli także wobec nich najrzadziej niekonsekwentni. Jednocześnie ojcowie najczęściej nadmiernie chronili kobiety u których nie występowały widoczne cechy płciowe (w grupie zagranicznej byli także wobec nich nieco bardziej niekonsekwentni): 194 Tabela 44: Postawy matek i ojców względem kobiet z ZT o różnej ilości widocznych cech płciowych Postawy matek i ojców względem kobiet z ZT Grupa PL N MIN MAX Grupa Z średnia SD N MIN MAX średnia SD 3 1 4 2 3 3 10 8 7 9 7 10 6,09 4,91 5,64 5,73 4,55 5,82 1,97 1,97 1,12 1,95 1,29 2,31 10 7,00 1,78 11 4 6 4,00 1,78 11 2 7 4,83 2,22 11 3 10 6,83 1,94 11 2 8 4,17 2,40 11 3 8 6,67 1,03 11 2 Występowanie jednej widocznej cechy płciowej 9 7 7 9 7 9 6,27 4,73 5,18 5,64 4,73 5,55 1,48 1,48 1,47 1,80 1,34 2,11 10 7 7 8 7 9 6,21 4,79 5,50 5,79 3,93 6,00 1,62 1,62 1,01 1,12 1,59 1,71 9 10 6 7 8 7 6,29 4,71 6,64 5,50 3,64 4,71 1,89 1,89 0,74 1,28 1,69 1,38 Brak widocznych cech płciowych Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 6 6 6 6 6 6 5 1 1 5 1 5 10 6 7 10 8 10 6 6 6 6 6 6 5 1 1 5 1 5 17 17 17 17 17 17 2 1 1 3 1 3 17 17 17 17 17 17 1 2 1 1 1 1 7 7 7 7 7 7 6 2 2 7 1 5 9 5 5 9 3 7 7,00 4,00 3,71 7,86 2,14 5,57 1,15 1,15 1,38 0,90 0,90 0,97 16 16 16 16 16 16 1 1 4 2 1 3 10 10 9 9 8 10 5,88 5,13 5,81 4,81 4,13 6,31 2,65 2,65 1,42 1,79 1,92 2,08 7 7 7 7 7 7 4 2 2 2 1 2 9 7 9 9 6 6 9,71 4,29 5,00 5,86 2,86 4,57 2,05 2,05 2,51 2,73 1,95 1,81 16 16 16 16 16 16 2 1 3 2 1 2 10 9 7 7 8 8 5,63 5,37 4,81 4,88 3,87 4,69 2,18 2,18 1,37 1,36 2,09 2,12 10 9 9 10 9 10 6,50 4,50 5,00 6,83 4,33 7,50 6,53 4,47 5,00 6,59 3,47 6,47 1,97 1,97 2,28 1,94 2,58 1,87 2,29 2,29 2,15 1,87 2,09 2,26 11 11 11 11 11 11 14 14 14 14 14 14 4 1 4 5 1 4 9 5,82 2,43 14 1 10 5,18 2,43 14 2 10 5,29 2,56 14 3 9 6,03 2,13 14 2 10 3,88 2,28 14 1 10 5,12 2,75 14 2 Występowanie dwóch widocznych cech płciowych Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 195 Tabela 45: Porównanie postaw rodziców wobec kobiet z ZT ze względu na widoczne cechy płciowe (grupa PL i Z) Porównanie postaw rodziców wobec kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe Brak cech Gr PL śr Jedna cecha Gr Z śr Gr PL śr Postawy matki 6,50 6,09 6,53 Akceptacja 4,50 4,91 4,47 Odrzucenie 5,00 5,64 5,00 Wymaganie 6,83 5,73 6,59 Autonomia 4,33 4,55 3,47 Niekonsekwencja 7,50 5,82 6,47 Ochranianie Postawy ojca 7,00 6,27 5,82 Akceptacja 4,00 4,73 5,18 Odrzucenie 4,83 5,18 5,29 Wymaganie 6,83 5,64 6,03 Autonomia 4,17 4,73 3,88 Niekonsekwencja 6,67 5,55 5,12 Ochranianie Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych Dwie cechy Gr Z śr Gr PL śr Gr Z śr 6,21 4,79 5,50 5,79 3,93 6,00 7,00 4,00 3,71 7,86 2,14 5,57 5,88 5,13 5,81 4,81 4,13 6,31 6,29 4,71 6,64 5,50 3,64 4,71 9,71 4,29 5,00 5,86 2,86 4,57 5,63 5,37 4,81 4,88 3,87 4,69 Dokładna analiza statystyczna nie wykazała różnic pomiędzy postawami matek i ojców polskich wobec kobiet o jednej i dwóch widocznych cechach płciowych. Tabela 46: Różnice pomiędzy postawami rodziców w stosunku do kobiet z ZT ze względu na występowanie jednej lub dwóch widocznych cech płciowych 74 (grupa PL) Wzrost kobiet z ZT Relacje rodziców z kobietami z ZT Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Jedna cecha średnia SD Test t Dwie cechy średnia SD t df p 6,53 4,47 5,00 6,59 3,47 6,47 2,29 2,29 2,15 1,87 2,09 2,26 7,00 4,00 3,71 7,86 2,14 5,57 1,15 1,15 1,38 0,90 0,90 0,97 -0,512 0,512 1,453 -1,697 1,600 1,358 22 22 22 22 22 21,84 0,614 0,614 0,160 0,104 0,124 0,188 5,82 5,18 5,29 6,06 3,88 5,12 2,43 2,43 2,56 2,13 2,28 2,75 9,71 4,29 5,00 5,86 2,86 4,57 2,05 2,05 2,15 2,73 1,95 1,81 0,850 0,850 0,256 0,194 1,037 0,480 22 22 22 22 22 22 0,315 0,405 0,800 0,848 0,311 0,636 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa P1 n=17, grupa P2 n=7. Natomiast w grupie kobiet z zagranicy stwierdzono tendencję do częstszego występowania postawy autonomii ze strony matek w odniesieniu do kobiet o jednej widocznej cesze płciowej: 74 W analizie różnic brano pod uwagę tylko dwie najliczniejsze grupy 196 Tabela 47: Różnice pomiędzy postawami rodziców w stosunku do kobiet z ZT ze względu na występowanie jednej lub dwóch widocznych cechy płciowych75 (grupa Z) Wzrost kobiet z ZT Relacje rodziców z kobietami z ZT Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Jedna cecha średnia SD Test t Dwie cechy średnia SD t df p 6,21 4,79 5,50 5,79 3,93 6,00 1,62 1,62 1,01 1,12 1,59 1,71 5,88 5,13 5,81 4,81 4,13 6,31 2,65 2,65 1,42 1,79 1,92 2,08 0,414 -0,414 -0,682 1,748 -0,302 -0,444 28 28 28 28 28 28 0,682 0,682 0,501 0,091 0,765 0,660 6,29 4,71 4,64 5,50 3,64 4,71 1,89 1,89 0,74 1,28 1,69 1,38 5,63 5,38 4,81 4,88 3,88 4,69 2,18 2,18 1,37 1,36 2,09 2,12 0,877 -0,877 -0,427 1,1288 -0,331 0,040 28 28 23,66 28 28 28 0,388 0,388 0,674 0,208 0,743 0,968 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa P1 n= 14, grupa P2 n=16. Konstelacja obustronnie pozytywna (najbardziej pożądana) dominowała w grupie kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych (zwłaszcza wśród kobiet polskich). Konstelacja pozytywno-ambiwalentna występowała z podobną (znaczną) częstością we wszystkich badanych grupach, natomiast konstelacja pozytywno-ambiwalentna, zakładająca pozytywna postawę kobiety z ZT wobec matki i negatywną postawę matki, dominowała w grupie kobiet nie posiadających cech płciowych. Generalnie kobiety z innych krajów gorzej funkcjonowały w relacjach z matkami (więcej konstelacji obustronnie negatywnych, mniej obustronnie pozytywnych) niż kobiety z Polski, które generalnie częściej przejawiały postawę pozytywną w konstelacjach z matkami, bez względu na typ postawy matek: Tabela 48. Konstelacja postaw córka – matka u kobiet z ZT o różnej ilości widocznych cech płciowych Konstelacja postaw córka matka u kobiet z ZT o róŜnym wzroście Brak widocznych cech płciowych Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Jedna widoczna cech płciowa Obustronnie pozytywna 75 Grupa PL Grupa Z częstość procent częstość procent 1 0 2 2 1 0 16,7 0 33,3 33,3 16,7 0 4 1 0 1 2 1 36,4 9,1 0 9,1 18,2 9,1 5 29,4 4 28,6 ibidem 197 Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Dwie widoczne cechy płciowe Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna 1 3 7 0 1 5,9 17,6 41,2 0 5,9 4 4 1 1 0 28,6 28,6 7,1 7,1 0 5 0 0 2 0 0 71,4 0 0 28,6 0 0 6 5 2 1 1 1 37,5 31,3 12,5 6,3 6,3 6,3 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Podobnie jak w przypadku matek, tak i w odniesieniu do ojców, obustronnie pozytywna konstelacja postaw dominowała w grupie kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych (zwłaszcza wśród kobiet polskich). Konstelacja obustronnie negatywna występowała z podobną częstością we wszystkich badanych grupach, natomiast konstelacje pozytywne ze strony kobiety z ZT i jednocześnie negatywne lub ambiwalentne ze strony ojców występowały częściej w grupach kobiet nie posiadających cech płciowych lub o jednej cesze, niż w grupie kobiet o największej ilości widocznych cech płciowych. Generalnie kobiety z innych krajów gorzej funkcjonowały w relacjach z ojcami (znacznie mniej konstelacji obustronnie pozytywnych) niż kobiety z Polski: Tabela 49. Konstelacja postaw córka – ojciec u kobiet z ZT o różnej ilości widocznych cech płciowych Konstelacja postaw córka ojciec u kobiet z ZT o róŜnym wzroście Brak widocznych cech płciowych Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Jedna widoczna cech płciowa Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Dwie widoczne cechy płciowe Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Grupa PL Grupa Z częstość procent częstość procent 1 1 1 2 1 0 16,7 16,7 16,7 33,3 16,7 0 1 4 2 2 0 2 9,1 36,4 18,2 18,2 0 18,2 5 4 2 4 2 0 29,4 23,5 11,8 23,5 11,8 0 6 1 2 0 0 5 12,9 7,1 14,3 0 0 35,7 5 2 0 0 0 0 71,4 28,6 0 0 0 0 6 4 2 2 1 1 37,5 25 12,5 12,5 6,3 6,3 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 198 Obustronnie pozytywna konstelacja postaw dominowała wśród rodziców kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych (zwłaszcza wśród kobiet polskich), jednocześnie rzadziej rodzice tych kobiet tworzyli konstelacje obustronnie negatywne. Obustronnie ambiwalentna konstelacja postaw rodzicielskich była zdecydowanie najczęstsza w grupach badanych nie posiadających widocznych cech płciowych lub o jednej cesze z Polski. Natomiast matki kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych z zagranicy najczęściej wykazywały postawy negatywne wobec córek przy pozytywnej lub ambiwalentnej postawie ze strony ojców. Pozostałe postawy nie wykazały istotnych różnic międzygrupowych: Tabela 50. Konstelacja postaw matka – ojciec u kobiet z ZT o różnej ilości widocznych cech płciowych Konstelacja postaw matka- ojciec u kobiet z ZT o róŜnej ilości cech płciowych Brak widocznych cech płciowych Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Jedna widoczna cecha płciowa Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Dwie widoczne cechy płciowe Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna Grupa PL Grupa Z częstość procent częstość procent 1 2 3 0 0 0 0 0 0 16,7 33,3 50 0 0 0 0 0 0 3 2 1 2 0 2 0 1 0 27,3 18,2 9,1 18,2 0 18,2 0 9,1 0 4 3 5 2 0 1 1 0 1 23,5 17,6 29,4 11,8 0 5,9 5,9 0 5,9 4 2 0 1 1 0 0 0 1 28,6 14,3 0 7,1 7,1 0 0 0 7,1 3 0 0 0 2 2 0 0 0 42,9 0 0 0 28,6 28,6 0 0 0 5 2 0 2 0 2 0 3 2 31,3 12,5 0 12,5 0 12,5 0 18,8 12,5 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 199 Wiek diagnozy zespołu Turnera a funkcjonowanie kobiet z ZT w relacjach z rodzicami Postawy kobiet z ZT zdiagnozowanych w różnym wieku wobec rodziców Badania pokazały, iż najrzadziej swe matki akceptowały kobiety zdiagnozowane w okresie późnego dzieciństwa (7-12 lat; grupy PL i Z) oraz w okresie dorosłości (grupa Z), przy czym badane z Polski częściej akceptowały matki. Postawę niekonsekwentną wobec matek najczęściej deklarowały również badane zdiagnozowane w okresie późnego dzieciństwa, zarówno z grupy PL i Z, przy czym częściej z grupy Z. Natomiast postawa odrzucenia wobec matek była zdecydowanie rzadka, lub nie występowała, najczęściej w całej grupie występowała u kobiet zdiagnozowanych w dorosłości. W odniesieniu do ojców, częściej postawę akceptacji wobec nich deklarowały kobiety zdiagnozowane później (po 13 r.ż.) niż wcześniej (przed 13 r.ż.), zarówno w grupie PL jak i Z. Natomiast odrzucenie ojca było najczęstsze w grupie kobiet zdiagnozowanych najwcześniej (0-6 lat), zaś postawa niekonsekwentna wobec ojców dominowała wśród kobiet zdiagnozowanych w 7-12 roku życia (zwłaszcza wśród badanych z zagranicy): Tabela 51: Postawy kobiet z ZT wobec matek i ojców w zależności od wieku diagnozy ZT Postawy kobiet z ZT wobec matek i ojców w zaleŜności od wieku diagnozy ZT Grupa PL 0-6 lat cz % Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja 10 0 0 100% 0% 0% Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja 6 3 1 Grupa Z 60% 30% 10% 0-6 lat cz % Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja 12 1 4 Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja 10 4 3 Cała grupa Akceptacja 70,6% 5,9% 23,5% 58,8% 23,5% 17,6% 0-6 lat cz % 22 81,5% 7-12 lat cz % Postawy wobec matki 7 70% 0 0% 3 30% Postawy wobec ojca 6 60% 2 20% 2 20% 7-12 lat cz % Postawy wobec matki 3 33,3% 0 0% 6 66,7% Postawy wobec ojca 3 33,3% 0 0% 6 66,7% 7-12 lat cz % Postawy wobec matki 10 52,6% cz 13-17 lat % ≥ 18 lat cz % 100% 0% 0% 5 0 0 100% 0% 0% 80% 20% 0% 13-17 lat cz % 4 0 1 80% 0% 20% cz % 6 0 2 4 1 2 57,1% 14,3% 28,6% 5 0 0 4 1 0 75% 0% 25% 5 1 2 ≥ 18 lat 62,5% 12,5% 25% 13-17 lat cz % 71% 14,3% 14,3% ≥ 18 lat cz % 11 9 84,6% 5 1 1 75% 200 Odrzucenie Niekonsekwencja 1 4 Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja 16 7 4 6,7% 14,8% 0 0% 9 47,4% Postawy wobec ojca 59,2% 9 47,4% 28,1% 2 10,5% 14,8% 8 42,1% 0 2 0% 15,4% 1 2 8,4% 16,7% 9 2 2 69,2% 15,4% 15,4% 9 1 2 75% 8,4% 16,7% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Analiza statystyczna nie wykazała istotnych różnic pomiędzy postawami kobiet zdiagnozowanych w wieku 0-6 lat i 7-12 lat (pod uwagę brano jednak tylko te dwa przedziały wiekowe, z uwagi na zbyt małą liczebność pozostałych dwóch przedziałów) w zakresie przejawianych przez nie postaw wobec matek i ojców (tabele pokazują brak występowania owych zależności w grupie polskiej i zagranicznej): Tabela 52: Różnice pomiędzy postawami rodziców w stosunku do kobiet z ZT (grupa PL) Wiek diagnozy kobiet z ZT Relacje rodziców z kobietami z ZT Postawy wobec matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy wobec ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 0-6 lat średnia SD 7-12 lat średnia SD Test t t df p 7,30 3,70 4,80 7,50 2,90 7,00 1,25 1,25 1,98 1,08 1,52 2,21 6,10 4,90 4,30 6,70 3,90 6,20 2,60 2,60 2,45 2,40 2,84 1,87 1,315 -1,315 0,501 0,959 -0,980 0,873 12,95 12,95 18 12,48 13,76 18 0,211 0,211 0,623 0,356 0,344 0,394 6,60 4,40 5,40 6,10 3,80 6,40 1,83 1,83 2,41 2,13 1,87 2,31 5,90 5,10 5,00 6,40 4,00 4,60 2,64 2,64 3,19 2,71 3,12 2,54 0,688 -0,688 0,316 -0,275 -0,173 1,652 18 18 18 18 18 18 0,501 0,501 0,756 0,787 0,864 0,116 t df p Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa K1 n= 10, grupa K2 n=10. Tabela 53: Różnice pomiędzy postawami rodziców w stosunku do kobiet z ZT (grupa Z) Wiek diagnozy kobiet z ZT Relacje rodziców z kobietami z ZT Postawy wobec matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy wobec ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie 0-6 lat średnia SD 7-12 lat średnia SD Test t 6,35 4,65 5,53 5,18 4,06 6,41 2,31 2,31 1,12 1,70 1,78 2,06 5,89 5,11 5,22 6,00 4,22 5,44 2,26 2,26 1,39 2,12 1,78 2,35 0,490 -0,490 0,610 -1,078 -0,222 1,085 24 24 24 24 24 24 0,629 0,629 0,547 0,292 0,826 0,289 6,00 5,00 4,88 2,20 2,20 1,26 6,67 4,33 4,56 1,32 1,32 1,23 -0,826 0,826 0,630 24 24 24 0,417 0,417 0,535 201 Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 5,24 4,18 5,12 1,92 2,00 2,02 5,89 4,00 5,00 1,26 1,93 2,06 -0,916 0,216 0,140 24 24 24 0,369 0,831 0,890 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa 1 n= 17, grupa 2 n=9. Postawy rodziców wobec córek z ZT zdiagnozowanych w różnym wieku Wśród badanych z Polski ujawniło się kilka różnic w postawach rodzicielskich wobec córek ze względu na wiek ich diagnozy. Okazało się, że matki częściej akceptowały córki zdiagnozowane najwcześniej (0-6 lat, średnia 7,30) niż zdiagnozowane w wieku 7-12 lat (średnia 6,10) i 13 i więcej lat (średnia 6,50); podobnie rzadziej okazywały one odrzucenie dziewczynkom zdiagnozowanym najwcześniej (średnia 3,70), niż zdiagnozowanym w późnym dzieciństwie (średnia 4,90), lub później (średnia 4,50). Matki były najczęściej niekonsekwentne wobec dwóch z badanych grup: kobiet zdiagnozowanych w późnym dzieciństwie i w dorosłości (śr. 3,90-4,00, w porównaniu do 2,40 i 2,90 w pozostałych grupach). Natomiast ojcowie zdecydowanie częściej akceptowali córki zdiagnozowane później (13-17 lat - średnia 5,60; 18 i więcej lat - średnia 7,00) niż zdiagnozowane wcześniej (0-6 lat - średnia 1,50; 7-12 lat - średnia 1,60): poziom akceptacji wobec córek ze strony ojców rósł zatem wraz z późniejszym wiekiem diagnozy tych pierwszych. Ojcowie najczęściej odrzucali córki zdiagnozowane najwcześniej (śr. 6,60), najrzadziej zaś najpóźniej (śr. 4,00). Zarówno matki, jak i ojcowie najczęściej chronili nadmiernie córki zdiagnozowane najwcześniej (0-6 lat). Wśród matek kobiet z innych krajów także ujawniły się pewne różnice w zakresie postaw rodzicielskich ze względu na wiek diagnozy. I tak, matki owych kobiet najrzadziej akceptowały córki zdiagnozowane najpóźniej (18 i więcej lat), częściej niż kobiety z innych grup były one także odrzucane przez matki. Natomiast ojcowie najrzadziej akceptowali i zarazem najczęściej odrzucali córki zdiagnozowane w późnym dzieciństwie (7-12 lat). Zarówno ojcowie jak i matki stawiali największe wymagania, ale i byli najbardziej niekonsekwentni wobec dziewcząt zdiagnozowanych najpóźniej (18 i więcej lat). Najczęściej nadmiernie chronionymi grupami były córki zdiagnozowane najwcześniej (0-6 lat, przez matki jak i ojców), oraz zdiagnozowane w okresie adolescencji (13-17 lat, przez matki; warto podkreślić, że była to najrzadziej nadmiernie chroniona grupa w przypadku ojców). 202 Tabela: Postawy matek i ojców względem kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL) Postawy matek i ojców względem kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL) N MIN 0-6 lat MAX Śr. SD N MIN Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 10 10 10 10 10 10 6 1 1 6 1 4 10 5 8 9 6 10 7,30 3,70 4,80 7,50 2,90 7,00 1,25 1,25 1,98 1,08 1,52 2,21 10 10 10 40 10 10 2 1 1 3 1 3 Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 10 10 10 10 10 10 1 4 2 2 1 2 3 9 7 9 6 10 1,50 6,60 4,40 6,10 3,80 6,40 0,70 1,83 1,83 2,13 1,87 2,31 10 10 10 10 10 10 1 1 1 1 1 1 MAX Śr. SD 7-12 lat Postawy matki 10 6,10 2,60 9 4,90 2,60 9 4,30 2,45 10 6,70 2,40 9 3,90 2,84 9 6,20 1,87 Postawy ojca 3 1,60 0,84 10 5,10 2,64 10 5,00 3,19 10 6,40 2,71 10 4,00 3,12 9 4,60 2,54 N MIN MAX Śr. 13-17 lat SD N MIN 5 5 5 5 5 5 3 2 3 5 1 4 9 8 7 9 4 10 5 5 5 5 5 5 1 2 4 3 1 2 9 10 8 9 5 7 MAX Śr. 18 lat i więcej SD 7,00 4,00 4,80 6,80 2,40 6,20 2,44 2,44 1,64 1,48 1,51 2,38 5 5 5 5 5 5 5 4 2 5 2 4 7 6 7 9 6 9 6,00 5,00 5,20 6,40 4,00 6,20 1,00 1,00 2,04 1,67 1,58 1,92 5,60 5,40 5,20 5,60 3,00 4,00 3,13 3,13 1,64 2,19 1,58 2,34 5 5 5 5 5 5 6 3 2 5 2 4 8 5 7 9 5 7 7,00 4,00 4,80 6,40 3,60 5,80 1,00 1,00 1,78 1,67 1,51 1,30 MAX Śr. 13-17 lat SD N MIN MAX Śr. 18 lat i więcej SD Tabela: Postawy matek i ojców względem kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa Z) Postawy matek i ojców względem kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL) N MIN 0-6 lat MAX Śr. SD N MIN Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 17 17 17 17 17 17 1 1 4 2 1 3 10 10 8 9 8 10 6,35 4,5 5,53 5,18 4,06 6,41 2,31 2,31 1,12 1,70 1,78 2,06 9 9 9 9 9 9 3 1 4 3 2 3 Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 17 17 17 17 17 17 1 1 3 2 1 2 10 10 7 9 8 9 6,00 5,00 4,88 5,24 4,18 5,12 2,20 2,20 1,26 1,92 2,00 2,02 9 9 9 9 9 9 1 2 3 4 1 2 MAX Śr. SD 7-12 lat Postawy matki 10 5,89 2,26 8 5,11 226 7 5,22 1,39 9 6,00 2,12 7 4,22 1,78 9 5,44 2,35 Postawy ojca 3 2,33 1,00 6 4,33 1,32 6 4,56 1,23 8 5,89 1,26 7 4,00 1,93 8 5,00 2,06 N MIN 8 8 8 8 8 8 4 4 5 5 2 4 7 7 7 7 7 10 6,50 4,50 5,75 5,75 3,75 6,38 1,06 1,06 0,70 0,88 1,66 2,13 7 7 7 7 7 7 1 3 5 2 4 4 8 10 9 7 7 7 5,00 6,00 6,43 4,71 4,86 5,71 2,38 2,38 1,39 1,60 1,06 1,11 8 8 8 8 8 8 3 2 3 5 1 2 9 8 7 7 5 5 5,75 5,25 4,50 5,25 3,13 3,87 2,05 2,05 1,19 0,70 1,55 1,12 7 7 7 7 7 7 2 4 5 3 4 2 4 9 7 6 7 7 5,57 5,43 5,57 4,71 4,71 5,57 1,71 1,71 0,97 0,95 1,11 1,90 203 Konstelacje postaw kobiet z ZT zdiagnozowanych w różnym wieku z rodzicami W grupie polskiej konstelacje obustronnie pozytywne w relacjach z matkami były na podobnym poziomie we wszystkich przedziałach wiekowych, przy czym najmniej było ich wśród kobiet zdiagnozowanych w późnym dzieciństwie (miały one też najwięcej konstelacji obustronnie negatywnych z matkami). Konstelacja pozytywna ze strony córki i ambiwalentna ze strony matki (postawa pozytywna + najczęściej nadmierne ochraniania) była najczęstsza wśród kobiet zdiagnozowanych najwcześniej (60% wskazań, tj. przynajmniej o 20% więcej niż w pozostałych grupach); natomiast konstelacja pozytywna ze strony córki i negatywna ze strony matki była najczęstsza wśród kobiet zdiagnozowanych w dorosłości (40% wskazań, tj. przynajmniej o 20% więcej niż w pozostałych grupach). Wydaje się zatem, że gorzej w badanym zakresie funkcjonowały kobiety zdiagnozowane w późnym dzieciństwie (najwięcej konstelacji obustronnie negatywnych i najmniej obustronnie pozytywnych), oraz kobiety zdiagnozowane w dorosłości (najwięcej negatywnych postaw matek przy pozytywnych postawach córek), niż kobiety zdiagnozowane we wczesnym dzieciństwie i w okresie adolescencji. Istotne jednak, że kobietom zdiagnozowanym najwcześniej matki najczęściej okazywały postawy pozytywne i jednocześnie nadmiernie je chroniły, przy pozytywnej postawie ze strony córek. W grupie zagranicznej konstelacje obustronnie pozytywne były zdecydowanie częstsze wśród kobiet zdiagnozowanych najwcześniej (41,2% wskazań) oraz w wieku dojrzewania (62,5% wskazań) niż wśród kobiet zdiagnozowanych w późnym dzieciństwie (11,1% wskazań) i dorosłości (14,3% wskazań). Najmniej konstelacji obustronnie negatywnych w relacjach z matkami było w grupie kobiet zdiagnozowanych w okresie adolescencji; kobiety te najrzadziej doświadczały także postawy typowo negatywnej w konstelacji z matkami (najczęściej doświadczały jej kobiety zdiagnozowane najpóźniej). Zatem także i w grupie zagranicznej kobiety zdiagnozowane w okresie wczesnego dzieciństwa jak i adolescencji funkcjonowały w relacjach z matką lepiej niż kobiety zdiagnozowane w późnym dzieciństwie i dorosłości (najlepiej wydają się w tym zakresie funkcjonować kobiety zdiagnozowane w okresie adolescencji). Generalnie w całej badanej grupie bardziej pozytywne konstelacje postaw w relacji z matkami wykazywały kobiety zdiagnozowane we wczesnym dzieciństwie i wieku dojrzewania, niż kobiety zdiagnozowane w późnym dzieciństwie i dorosłości. Przede 203 wszystkim konstelacje obustronnie pozytywne były zdecydowanie częstsze wśród kobiet zdiagnozowanych najwcześniej (40,7% wskazań) oraz w wieku dojrzewania (53,8% wskazań) niż wśród kobiet zdiagnozowanych w późnym dzieciństwie (21% wskazań) i dorosłości (25% wskazań). W dodatku najmniej konstelacji obustronnie negatywnych wykazały diady z udziałem kobiet zdiagnozowanych w okresie adolescencji (7,7% wskazań), najwięcej zaś – z udziałem kobiet zdiagnozowanych w późnym dzieciństwie (21% wskazań). Kobiety zdiagnozowane w późnym dzieciństwie najczęściej przejawiały postawę typowo negatywną w konstelacji z matkami w porównaniu do pozostałych grup. Najwięcej konstelacji pozytywnych ze strony córki i jednocześnie negatywnych ze strony matki było w diadach z udziałem kobiet zdiagnozowanych najpóźniej: Tabela 54. Konstelacja postaw córka – matka u kobiet z ZT zdiagnozowanych w różnym wieku Konstelacja postaw córka matka u kobiet z ZT Grupa PL częstość 0-6 lat Obustronnie pozytywna 4 Obustronnie negatywna 0 Pozytywno – negatywna 0 Pozytywno – ambiwalentna 6 Negatywno – ambiwalentna 0 Negatywno – pozytywna 0 7-12 lat Obustronnie pozytywna 3 Obustronnie negatywna 1 Pozytywno – negatywna 2 Pozytywno – ambiwalentna 2 Negatywno – ambiwalentna 1 Negatywno – pozytywna 1 13-17 lat Obustronnie pozytywna 2 Obustronnie negatywna 0 Pozytywno – negatywna 1 Pozytywno – ambiwalentna 2 Negatywno – ambiwalentna 0 Negatywno – pozytywna 0 18 i więcej lat Obustronnie pozytywna 2 Obustronnie negatywna 0 Pozytywno – negatywna 2 Pozytywno – ambiwalentna 1 Negatywno – ambiwalentna 0 Negatywno – pozytywna 0 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa Z Cała grupa procent częstość procent częstość procent 40% 0% 0% 60% 0% 0% 7 4 4 1 1 0 41,2% 23,5% 23,5% 5,9% 5,9% 0% 11 4 4 7 1 0 40,7% 14,8% 14,8% 25,9% 3,7% 0% 30% 10% 20% 20% 10% 10% 1 3 1 1 1 2 11,1% 33,3% 11,1% 11,1% 11,1% 22,2% 4 4 3 3 2 3 21% 21% 15,8% 15,8% 10,5% 21% 40% 0% 20% 40% 0% 0% 5 1 1 0 1 0 62,5% 12,5% 12,5% 0% 12,5% 0% 7 1 2 2 1 0 53,8% 7,7% 15,4% 15,4% 7,7% 0% 40% 0% 40% 20% 0% 0% 1 2 2 1 1 0 14,3% 28,6% 28,6% 14,3% 14,3% 0% 3 2 4 2 1 0 25% 16,7% 33,3% 16,7% 8,3% 0% W polskiej grupie badanych najmniej konstelacji obustronnie pozytywnych w relacjach z ojcami było w grupie kobiet zdiagnozowanych w okresie adolescencji; kobiety zdiagnozowane w tym okresie także najczęściej przejawiały postawy typowo negatywne w 204 relacji z ojcami. Zdecydowanie więcej postaw negatywnych (przy jednoczesnej pozytywnej postawie córek) przejawiali ojcowie dziewcząt zdiagnozowanych później (po 13 r.ż.) niż wcześniej (przed 13 r.ż.). Kobietom zdiagnozowanym najwcześniej ojcowie najczęściej okazywali postawy pozytywne i jednocześnie nadmiernie je chronili, przy pozytywnej postawie ze strony córek. Wśród badanych z innych krajów najmniej konstelacji obustronnie pozytywnych z ojcami było w grupie kobiet zdiagnozowanych w okresie późnego dzieciństwa (tylko 11,1%), zdecydowanie więcej w pozostałych grupach, przy czym najwięcej – w okresie adolescencji (50%). Zdecydowanie więcej konstelacji obustronnie negatywnych w relacjach z ojcami deklarowały kobiety zdiagnozowane później (po 13 r.ż.) niż wcześniej (przed 13 r.ż.), w tym najwięcej – kobiety zdiagnozowane w okresie adolescencji (37,5%). Zdecydowanie więcej postaw negatywnych w konstelacjach z ojcami (przy pozytywnej postawie ojców) przejawiały kobiety zdiagnozowane wcześniej (przed 13 r.ż.) niż później (po 13 r.ż., najczęściej zdiagnozowane w późnym dzieciństwie – 55,6% wskazań). W całej badanej grupie najmniej konstelacji obustronnie pozytywnych z ojcami i generalnie najwięcej postaw negatywnych w konstelacjach z ojcami (przy pozytywnej lub ambiwalentnej postawie ojców) wykazywały diady z udziałem kobiet zdiagnozowanych w późnym dzieciństwie (7-12 lat), jednocześnie jednak wykazywały one zdecydowanie najmniej relacji obustronnie negatywnych w całej badanej grupie (15,8% wskazań). Natomiast najwięcej konstelacji obustronnie negatywnych występowało w diadach z udziałem kobiet zdiagnozowanych w wieku adolescencji (30,8% wskazań). W grupie tej występowało także najwięcej konstelacji pozytywno-ambiwalentnych. Najmniej postaw negatywnych w konstelacjach z ojcami (przy pozytywnej lub ambiwalentnej postawie ojców) przejawiały kobiety zdiagnozowane w okresie dorosłości, jednocześnie najczęściej przejawiały one postawy pozytywne wobec ojców przy negatywnych postawach z ich strony: Tabela 55. Konstelacja postaw córka –ojciec u kobiet z ZT zdiagnozowanych w różnym wieku Konstelacja postaw córka ojciec u kobiet z ZT 0-6 lat Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna 7-12 lat Obustronnie pozytywna Grupa PL Grupa Z Cała grupa częstość procent częstość procent częstość procent 3 3 0 3 1 0 30% 30% 0% 30% 10% 0% 6 3 3 1 1 3 35,3% 17,6% 17,6% 5,9% 5,9% 17,6% 9 6 3 4 2 3 33,3% 22,2% 11,1% 14,8% 7,4% 11,1% 4 40% 1 11,1% 5 26,3% 205 Obustronnie negatywna 2 Pozytywno – negatywna 1 Pozytywno – ambiwalentna 1 Negatywno – ambiwalentna 2 Negatywno – pozytywna 0 13-17 lat Obustronnie pozytywna 1 Obustronnie negatywna 1 Pozytywno – negatywna 1 Pozytywno – ambiwalentna 0 Negatywno – ambiwalentna 1 Negatywno – pozytywna 1 18 i więcej lat Obustronnie pozytywna 2 Obustronnie negatywna 1 Pozytywno – negatywna 1 Pozytywno – ambiwalentna 1 Negatywno – ambiwalentna 0 Negatywno – pozytywna 0 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 20% 10% 10% 20% 0% 1 0 2 0 5 11,1% 0% 22,5% 0% 55,6% 3 1 3 2 5 15,8% 5,3% 15,8% 10,5% 26,3% 20% 20% 20% 0% 20% 20% 4 3 1 0 0 0 50% 37,5% 12,5% 0% 0% 0% 5 4 2 0 1 1 38,5% 30,8% 15,4% 0% 7,7% 7,7% 40% 20% 20% 20% 0% 0% 2 2 2 1 0 0 28,6% 28,6% 28,6% 14,3% 0% 0% 4 3 3 2 0 0 33,3% 25% 25% 16,7% 0% 0% Konstelacje postaw rodzicielskich wobec córek zdiagnozowanych w różnym wieku W grupie polskiej najbardziej pożądane konstelacje postaw wobec córek przejawiali rodzice kobiet zdiagnozowanych w późnym dzieciństwie (najczęściej występowała obustronnie pozytywna konstelacja postaw – 30% wskazań, rzadsza była postawa obustronnie negatywna), oraz rodzice kobiet zdiagnozowanych we wczesnym dzieciństwie (najczęstsza – 40% wskazań – była postawa obustronnie ambiwalentna, przy czym najczęściej komponentem „negatywnym” zarówno ze strony matki jak i ojca było nadmierne ochranianie, współistniejące z postawami akceptacji i autonomii wobec córki z ZT; dość często – 20% wskazań - występowała też postawa pozytywna ze strony obojga rodziców, nie występowała postaw obustronnie negatywna). Konstelacja pozytywno (matki) - negatywna (ojcowie) była najbardziej charakterystyczna dla kobiet zdiagnozowanych we wczesnym dzieciństwie i w okresie dojrzewania (kobiety te doświadczały pozytywnych postaw ze strony matek i jednocześnie negatywnych ze strony ojców). Wśród rodziców kobiet zdiagnozowanych jako adolescentki nie dominowała wyraźnie określona konstelacja postaw wobec córki. Natomiast obustronnie negatywna konstelacja postaw rodzicielskich dominowała wśród kobiet zdiagnozowanych najpóźniej – w wieku 18 lat i starszych i była ona o 20-40% wyższa niż w pozostałych grupach. W grupie badanych z innych krajów bardziej pożądane konstelacje postaw wobec córek przejawiali rodzice kobiet zdiagnozowanych w późnym (najwięcej postaw pozytywnych ze strony obojga rodziców – 33,3% wskazań, brak konstelacji postaw 206 negatywnych ze strony obojga rodziców), oraz wczesnym dzieciństwie (najwięcej postaw pozytywnych ze strony obojga rodziców – 35,3% wskazań, średnio częste występowanie konstelacji postaw negatywnych ze strony obojga rodziców). W grupie kobiet zdiagnozowanych jako adolescentki dominowała (37,5% wskazań) konstelacja pozytywnonegatywna, tzn. układ z pozytywną postawą matek i negatywna postawą ojców wobec córek. Konstelacja negatywno-pozytywna, tj. tzn. układ z negatywną postawą matek i pozytywną postawą ojców wobec córek, dominował w grupie kobiet zdiagnozowanych w późnym dzieciństwie. Zdecydowanie najmniej pożądany układ postaw wobec córek wykazywali rodzice kobiet zdiagnozowanych najpóźniej (zdecydowanie najwięcej konstelacji obustronnie negatywnych – aż 42,9% wskazań, przy jednoczesnym najrzadszym – tylko 14,3% wskazań – występowaniu konstelacji obustronnie negatywnych: Tabela 56. Konstelacja postaw matka – ojciec u kobiet z ZT zdiagnozowanych w różnym wieku Konstelacja postaw matka-ojciec kobiet z ZT 0-6 lat Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna 7-12 lat Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno – ambiwalentna Negatywno – pozytywna 13-17 lat Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna 18 i więcej lat Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Grupa PL Grupa Z Cała grupa częstość procent częstość procent częstość procent 2 0 4 1 1 2 0 0 0 20% 0% 40% 10% 10% 20% 0% 0% 0% 6 3 0 2 0 1 0 2 3 35,3% 17,6% 0% 11,8% 0% 5,9% 0% 11,8% 17,6% 8 3 4 3 1 3 0 2 3 29,6% 11,1% 14,8% 11,1% 3,7% 11,1% 0% 7,4% 11,1% 3 2 2 1 0 0 1 0 1 30% 20% 20% 10% 0% 0% 10% 0% 10% 3 0 1 1 0 0 0 1 3 33,3% 0% 11,1% 11,1% 0% 0% 0% 11,1% 33,3% 6 2 3 2 0 0 1 1 4 31,6% 10,5% 15,8% 10,5% 0% 0% 5,3% 5,3% 21,1% 1 1 1 0 1 1 0 0 0 20% 20% 20% 0% 20% 20% 0% 0% 0% 2 0 0 1 0 3 0 0 2 25% 0% 0% 12,5% 0% 37,5% 0% 0% 25% 3 1 1 1 1 4 0 0 2 23,1% 7,7% 7,7% 7,7% 7,7% 30,7% 0% 0% 15,4% 2 2 40% 40% 1 3 14,3% 42,9% 3 5 25% 41,7% 207 Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna 1 0 0 0 0 0 0 20% 0% 0% 0% 0% 0% 0% 0 1 1 0 0 1 0 0% 14,3% 14,3% 0% 0% 14,3% 0% 1 1 1 0 0 1 0 8,3% 8,3% 8,3% 0% 0% 8,3% 0% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kariotyp76 kobiet z zespołem Turnera a ich funkcjonowanie w relacjach z rodzicami W badanej grupie, zarówno polskiej jak i zagranicznej, brano pod uwagę przede wszystkim funkcjonowanie w rodzinie pochodzenia (z rodzicami, z rodzeństwem) kobiet o kariotypach 45X oraz 45X/46XX, gdyż były to najliczniejsze grupy, w dodatku o wspólnej cesze (identycznym kariotypie). Dwie pozostałe grupy – kobiety o kariotypie nieznanym (w tym nieoznaczonym), oraz kobiety o innych rzadkich kariotypach stanowiły grupy o zbyt małej liczebności, co więcej stanowiły zbiory kobiet o różnych kariotypach. Kariotyp a postawy kobiet z ZT wobec rodziców Kobiety o różnych kariotypach z Polski przejawiały podobny rozkład postaw wobec matek. W badaniach brano pod uwagę głównie postawy kobiet o kariotypach 45X oraz 45X/46XX, gdyż pozostałe grupy (kariotyp nieznany, inny rzadki kariotyp) charakteryzowały się bardzo małą liczebnością (po 4 kobiety). Zatem polskie kobiety o kariotypach 45X oraz 45X/46XX przejawiały prawie identyczny rozkład poszczególnych postaw wobec matek: akceptacji (91,7% oraz 90% badanych), niekonsekwencji (8,3% oraz 10% badanych) oraz odrzucenia (brak wskazań w obu grupach): 76 w badaniach wyróżniono cztery typy kariotypu: monosomię chromosomu X (45X), mozaicyzm z linią komórkowa prawidłową (45X/46XX), inny rzadki kariotyp czwartą grupę stanowiły kobiety, które nie znały własnego kariotypu lub u których kariotyp nie został oznaczony; w badaniach brano pod uwagę przede wszystkim dwa najczęściej występujące kariotypy (45X oraz 45X/45XX) oraz ich wpływ na funkcjonowanie społeczne 208 Tabela 57: Postawy kobiet z ZT wobec matek w zależności od rodzaju kariotypu (grupa PL) Postawy kobiet z ZT wobec matek w zaleŜności od rodzaju kariotypu (grupa PL) nieznany 45X cz % cz % Akceptacja 4 100% 11 91,7% Odrzucenie 0 0% 0 0% Niekonsekwencja 0 0% 1 8,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 45X/46XX cz 9 0 1 % 90% 0% 10% inny cz 3 0 1 % 75% 0% 25% Również kobiety z innych krajów przejawiały podobny rozkład postaw wobec matek, za wyjątkiem kobiet o kariotypie mozaikowym (45X/46XX). Kobiety z innych krajów o kariotypie 45X (podobnie jak kobiety o innych rzadkich kariotypach) w większości przypadków akceptowały swe matki (76,2% wskazań) i tylko 19% z nich przejawiało wobec matek postawę niekonsekwentną, podczas gdy kobiety o kariotypie 45X/46XX akceptowały swe matki tylko w 20%, przejawiając najczęściej (80%) wobec nich postawę niekonsekwentną: Tabela 58: Postawy kobiet z ZT wobec matek w zależności od rodzaju kariotypu (grupa Z) Postawy kobiet z ZT wobec matek w zaleŜności od rodzaju kariotypu (grupa Z) nieznany 45X cz % cz % Akceptacja 4 80% 16 76,2% Odrzucenie 0 0% 1 4,8% Niekonsekwencja 1 20% 4 19% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 45X/46XX cz 2 0 8 % 20% 0% 80% inny cz 3 1 1 % 60% 20% 20% Ogólnie w badanej grupie kobiety o kariotypie 45X częściej przejawiały postawę akceptacji wobec matek (81,8%), niż kobiety o kariotypie 45X/46XX (55%), rzadziej natomiast przejawiały postawę niekonsekwentną (15,2%) niż kobiety o kariotypie 45X/46XX (45%). Odrzucenie wobec matek było postawą niezwykle rzadką lub nie występującą w obu grupach: Tabela 59: Postawy kobiet z ZT wobec matek w zależności od rodzaju kariotypu Postawy wobec 45X – PL i Z 45X/46XX – PL i Z matek cz % cz % Akceptacja 27 81,8% 11 55% Odrzucenie 1 3% 0 0% Niekonsekwencja 5 15,2% 9 45% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kobiety o różnych kariotypach z Polski przejawiały podobny rozkład postaw wobec ojców (badaniach brano pod uwagę głównie postawy kobiet o kariotypach 45X oraz 45X/46XX z uwagi na małą liczebność pozostałych grup), za wyjątkiem postawy odrzucenia, 209 którą częściej przejawiały kobiety o kariotypie 45X/46XX (20% wskazań), niż o kariotypie 45X (8,3% wskazań): Tabela 60: Postawy kobiet z ZT wobec ojców w zależności od rodzaju kariotypu (grupa PL) Postawy kobiet z ZT wobec ojców w zaleŜności od rodzaju kariotypu (grupa PL) nieznany 45X cz % cz % Akceptacja 3 75% 9 75% Odrzucenie 1 25% 1 8,3% Niekonsekwencja 0 0% 2 16,7% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 45X/46XX cz 6 2 2 % 60% 20% 20% inny cz 3 0 1 % 75% 0% 25% Natomiast kobiety z innych krajów o kariotypach 45X oraz 45X/46XX przejawiały podobny rozkład wszystkich postaw (akceptacji, odrzucenia i niekonsekwencji) wobec swych ojców, przy czym akceptowały ojców nieco rzadziej i nieco częściej były wobec nich niekonsekwentne, niż kobiety polskie: Tabela 61: Postawy kobiet z ZT wobec ojców w zależności od rodzaju kariotypu (grupa Z) Postawy kobiet z ZT wobec ojców w zaleŜności od rodzaju kariotypu (grupa Z) nieznany 45X cz % cz % Akceptacja 4 80% 11 52,4% Odrzucenie 0 0% 3 14,3% Niekonsekwencja 1 20% 7 33,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 45X/46XX cz 5 1 4 % 50% 10% 40% inny cz 3 2 0 % 60% 40% 0% Ogólnie w badanej grupie kobiety o kariotypach 45X oraz 45X/46XX przejawiały podobny rozkład postaw wobec ojców: Tabela 62: Postawy kobiet z ZT wobec ojców w zależności od rodzaju kariotypu Postawy wobec 45X – PL i Z 45X/46XX – PL i Z ojców cz % cz % Akceptacja 20 60,6% 11 55% Odrzucenie 4 12,1% 3 15% Niekonsekwencja 9 27,3% 6 30% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Ogólnie w badanej grupie kobiety o kariotypie 45X częściej przejawiały postawę akceptacji wobec matek, niż kobiety o kariotypie 45X/46XX, przy czym częściej akceptowały matki badane z Polski. Badane o kariotypie 45X/46XX częściej natomiast przejawiały postawę niekonsekwentną (zwłaszcza z innych krajów). Odrzucenie wobec matek było postawą niezwykle rzadką lub nie występującą w obu grupach. Kobiety o kariotypach 45X oraz 45X/46XX przejawiały podobny rozkład postaw wobec ojców (jedynie kobiety PL o kariotypie 45X/46XX częściej przejawiały odrzucenie). 210 Kobiety z innych krajów akceptowały ojców nieco rzadziej i nieco częściej były wobec nich niekonsekwentne, niż kobiety polskie: Tabela 63: Postawy kobiet z ZT wobec matek i ojców w zależności od rodzaju kariotypu (grupa PL i Z) Postawy kobiet z ZT wobec matek i ojców w zaleŜności od rodzaju kariotypu (grupa PL i Z) Postawy wobec matki Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Postawy wobec ojca Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja nieznany Grupa PL Grupa Z cz % cz % Grupa PL cz % 45X Grupa Z cz % 45X/46XX Grupa PL Grupa Z cz % cz % Grupa PL cz % inny Grupa Z cz % 4 0 0 100% 0% 0% 4 0 1 80% 0% 20% 11 0 1 91,7% 0% 8,3% 16 1 4 76,2% 4,8% 19% 9 0 1 90% 0% 10% 2 0 8 20% 0% 80% 3 0 1 75% 0% 25% 3 1 1 60% 20% 20% 3 1 0 75% 25% 0% 4 0 1 80% 0% 20% 9 1 2 75% 8,3% 16,7% 11 3 7 52,4% 14,3% 33,3% 6 2 2 60% 20% 20% 5 1 4 50% 10% 40% 3 0 1 75% 0% 25% 3 2 0 60% 40% 0% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Postawy matek i ojców wobec kobiet z ZT o różnych kariotypach W grupie PL zauważono, iż matki kobiet o kariotypie 45X nieco rzadziej pozwalały córkom na autonomię niż matki kobiet o kariotypie 45X/46XX, jednocześnie nieco częściej były wobec nich niekonsekwentne niż matki kobiet o kariotypie 45X/46XX. W zakresie postaw ojców badania wykazały brak istotnych różnic między ojcami kobiet o kariotypach 45X oraz 45X/46XX: Tabela 64: Postawy matek i ojców względem kobiet z ZT o różnych kariotypach (grupa PL) Postawy matek i ojców N MIN MAX średnia SD 9 6 8 9 8 10 7,17 3,83 4,33 6,83 3,25 6,42 1,46 1,46 2,18 1,46 2,41 2,10 6,83 4,17 4,92 6,58 3,33 5,33 2,29 2,29 2,23 1,56 2,30 2,57 45X (klasyczna monosomia) Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 12 12 12 12 12 12 12 12 12 12 12 12 5 2 1 5 1 4 1 9 2 10 1 8 5 9 1 8 2 10 45X/46XX (mozaicyzm z linią prawidłową) 10 10 10 10 10 10 4 1 1 5 1 4 10 7 6 10 4 10 7,40 3,60 4,00 7,80 2,50 6,60 2,01 2,01 1,88 1,68 1,17 1,83 10 10 10 10 10 10 1 1 1 1 1 2 10 10 10 10 10 8 6,30 4,70 4,90 6,30 3,80 5,40 2,71 2,71 2,68 2,71 2,65 1,83 211 kariotyp nieznany (lub nieoznaczony) Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 2 4 5 3 3 3 4 4 1 2 2 2 Inny rzadki kariotyp 7 9 7 7 9 10 4,50 6,50 5,75 5,25 5,00 5,75 2,30 2,38 0,95 1,70 2,70 2,98 7 7 9 7 5 7 5,25 5,75 5,00 4,50 3,75 4,50 1,50 1,50 3,26 2,38 1,50 2,38 4 4 4 4 4 4 5 5 5 4 2 5 6 6 9 8 5 9 5,25 5,75 6,50 6,75 4,00 7,00 0,50 0,50 1,79 1,83 1,41 1,63 4 4 4 4 4 4 4 5 5 3 2 1 6 7 9 8 6 9 5,50 5,50 6,50 6,25 4,50 5,75 1,00 1,00 1,73 1,36 1,73 3,59 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W grupie kobiet z innych krajów odnotowano natomiast brak różnic między kobietami o kariotypach 45X oraz 45X/46XX w zakresie postaw ich matek i ojców wobec nich: Tabela 65: Postawy matek i ojców względem kobiet z ZT o różnych kariotypach (grupa Z) Postawy matek i ojców N MIN MAX średnia SD 10 8 7 9 7 10 6,33 4,67 5,48 5,48 4,19 6,33 1,98 1,98 1,03 1,56 1,50 1,93 6,38 4,62 4,71 5,62 3,62 4,95 1,59 1,59 1,23 1,43 1,59 1,68 45X (klasyczna monosomia) Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia 21 21 21 21 21 21 21 21 21 21 21 21 3 1 4 2 1 4 4 10 1 7 3 7 2 9 1 7 2 9 45X/46XX (mozaicyzm z linią prawidłową) 10 10 10 10 10 10 3 1 4 3 2 3 10 8 7 9 5 10 6,00 5,00 5,30 5,50 3,50 6,00 2,05 2,05 0,94 1,65 1,08 2,40 10 10 10 10 1 2 3 3 3 8 9 7 6,10 4,90 4,90 5,10 0,99 1,66 1,66 1,37 212 Niekonsekwencja Ochranianie Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 10 10 1 7 2 8 kariotyp nieznany (lub nieoznaczony) 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 3 4 4 4 3 6 2 3 4 4 2 Inny rzadki kariotyp 3,60 4,90 1,77 2,28 8 6 7 8 7 7 6,40 4,60 5,80 5,80 5,20 5,00 1,34 1,34 1,30 1,64 1,30 1,58 9 5 6 8 7 7 7,00 4,00 4,80 5,80 5,00 4,60 1,22 1,22 1,09 1,48 1,41 1,94 5 5 5 5 5 5 1 4 5 2 1 4 7 10 9 7 8 9 4,60 6,40 7,00 440 4,40 6,20 3,28 3,28 1,58 2,30 2,96 1,92 5 5 5 5 5 5 1 1 4 2 4 2 2 7 10 5 8 8 1,40 3,40 7,60 3,80 5,60 5,20 0,54 2,30 2,30 1,64 2,19 2,38 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Ogólnie w badanej grupie (PL i Z) matki kobiet o kariotypie 45X nieco częściej były niekonsekwentne wobec swych córek niż matki kobiet o kariotypie 45X/46XX (różnice były niewielkie). Natomiast w odniesieniu do postaw ojców, jeśli chodzi o ojców, generalnie brak było różnic między badanymi o kariotypach 45X i 45X/46XX. Tabela 66: Porównanie postaw rodziców wobec kobiet z ZT o różnych kariotypach Porównanie postaw rodziców wobec kobiet z ZT o róŜnych kariotypach nieznany 45X 45X/46XX inny Gr PL Gr Z Gr PL Gr Z Gr PL Gr Z Gr PL Gr Z śr śr śr śr śr śr śr śr Postawy matki 4,50 6,40 Akceptacja 6,50 4,60 Odrzucenie 5,75 5,80 Wymaganie 5,25 5,80 Autonomia 5,00 5,20 Niekonsekwencja 5,75 5,00 Ochranianie Postawy ojca 5,25 7,00 Akceptacja 5,75 4,00 Odrzucenie 5,00 4,80 Wymaganie 4,50 5,80 Autonomia 3,75 5,00 Niekonsekwencja 4,50 4,60 Ochranianie Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych 7,17 3,83 4,33 6,83 3,25 6,42 6,33 4,67 5,48 5,48 4,19 6,33 7,40 3,60 4,00 7,80 2,50 6,60 6,00 5,00 5,30 5,50 3,50 6,00 5,25 5,75 6,50 6,75 4,00 7,00 4,60 6,40 7,00 440 4,40 6,20 6,83 4,17 4,92 6,58 3,33 5,33 6,38 4,62 4,71 5,62 3,62 4,95 6,30 4,70 4,90 6,30 3,80 5,40 6,10 4,90 4,90 5,10 3,60 4,90 5,50 5,50 6,50 6,25 4,50 5,75 1,40 3,40 7,60 3,80 5,60 5,20 213 W badaniach próbowano ustalić, czy istnieje istotna różnica między postawami rodziców wobec kobiet z ZT ze względu na ich kariotyp (pod uwagę zostały wzięte tylko dwie grupy – kobiety o kariotypie 45X oraz 45X/46XX, gdyż były one największe [pozostałe dwie grupy były skrajnie małe]). W grupie polskiej badania wykazały brak statystycznie istotnej różnicy w postawach rodziców (zarówno matek jak i ojców) ze względu na kariotyp córek z ZT: Tabela 67: Różnice pomiędzy postawami rodziców w stosunku do kobiet z ZT o kariotypie 45X oraz 45X/46XX (grupa PL) Kariotyp kobiet z ZT Relacje rodziców z kobietami z ZT Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy wobec ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie 45X średnia SD Test t 45X/46XX średnia SD t df p 7,17 3,38 4,33 6,83 3,25 6,42 1,46 1,46 2,18 1,46 2,41 2,10 7,47 3,60 4,00 7,80 2,50 660 2,01 2,01 1,88 1,68 1,17 1,83 -0,314 0,314 0,378 -1,438 0,894 -0,215 20 20 20 20 20 20 0,756 0,756 0,709 0,166 0,382 0,832 6,83 4,17 4,92 6,58 3,33 5,33 2,29 2,29 2,23 1,56 2,30 2,57 6,30 4,70 4,90 6,30 3,80 5,40 2,71 2,71 2,68 2,71 2,65 1,83 0,501 -0,501 0,016 0,307 -0,441 -0,069 20 20 20 20 20 20 0,622 0,622 0,987 0,762 0,664 0,946 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa K1 n= 12, grupa K2 n=10. Podobnie w grupie kobiet z innych krajów nie zauważono statystycznie istotnej różnicy między postawami matek i ojców a kariotypem córek z ZT. Tabela 68: Różnice pomiędzy postawami rodziców w stosunku do kobiet z ZT o kariotypie 45X oraz 45X/46XX (grupa Z) Kariotyp kobiet z ZT Relacje rodziców z kobietami z ZT Postawy matki Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja Ochranianie Postawy wobec ojca Akceptacja Odrzucenie Wymaganie Autonomia Niekonsekwencja 45X średnia SD Test t 45X/46XX średnia SD t df p 6,33 4,67 5,48 5,48 4,19 6,33 1,98 1,98 1,03 1,56 1,50 1,93 6,00 5,00 5,30 5,50 3,50 6,00 2,05 2,05 0,94 1,65 1,08 2,40 0,433 -0,433 0,456 -0,039 1,296 0,415 29 29 29 29 29 29 0,333 0,699 0,652 0,969 0,205 0,681 6,38 4,62 4,71 5,62 3,62 1,59 1,59 1,23 1,43 1,59 6,10 4,90 4,90 5,10 3,60 1,63 1,66 1,30 1,10 1,77 0,452 -0,458 -0,379 1,010 0,030 29 29 29 29 29 0,655 0,655 0,707 0,321 0,976 214 Ochranianie 4,95 1,68 4,90 2,28 0,072 29 0,943 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa K1 n= 21, grupa K2 n=10. Konstelacje postaw córka-rodzic u kobiet o różnych kariotypach W polskiej grupie badanych nieco więcej relacji pozytywno - negatywnych między córkami a matkami występowało w przypadku kobiet o kariotypie 45X (16,7%) niż w przypadku kobiet o kariotypie 45X/46XX (brak wskazań), zaś relacji pozytywno – ambiwalentnych w przypadku kobiet o kariotypie 45X/46XX (50%) niż kobiet o kariotypie 45X (33,3%). W grupie badanych z zagranicy kobiety o kariotypie 45X miały lepsze relacje z matkami (znacznie częściej występowały relacje obustronnie pozytywne w stosunku do grupy o kariotypie 45X/46XX – odpowiednio 42,9% oraz 10%; znacznie rzadziej występowały natomiast relacje obustronnie negatywne – odpowiednio 19% i 50%). Poza tym w grupie kobiet o kariotypie 45X wystąpiło więcej relacji pozytywno - ambiwalentnych, zaś w grupie 45X/46XX – negatywno – ambiwalentnych. Generalnie w obu badanych grupach (PL i Z) zauważono częstsze występowanie relacji obustronnie pozytywnej z matkami w grupie kobiet o kariotypie 45X niż o kariotypie 45X/46XX (odpowiednio 42,4% oraz 25% wskazań) i jednocześnie rzadsze występowanie relacji obustronnie negatywnej w grupie kobiet o kariotypie 45X niż o kariotypie 45X/46XX (odpowiednio 30% oraz 12,1% wskazań). W grupie kobiet o kariotypie 45X było także więcej relacji pozytywno-negatywnych niż w grupie o kariotypie 45X/46XX (odpowiednio 24,2% orz 5% wskazań): Tabela 69. Konstelacja postaw córka – matka u kobiet z ZT o różnych kariotypach (gr. PL i Z) Konstelacja postaw córka matka Kariotyp nieznany Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna Kariotyp 45X Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna Grupa PL Grupa Z Cała grupa częstość procent częstość procent 1 0 2 1 0 0 25% 0% 50% 25% 0% 0% 2 0 0 2 1 0 40% 0% 0% 40% 20% 0% 5 0 2 4 1 0 41,7% 0% 16,7% 33,3% 8,3% 0% 9 4 6 1 0 1 42,9% 19% 28,6% 4,8% 0% 4,8% częstość procent 14 4 8 5 1 1 42,4% 12,1% 24,2% 15,2% 3% 3% 215 Kariotyp 45X/46XX Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna Inny rzadki kariotyp Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna 4 1 0 5 0 0 40% 10% 0% 50% 0% 0% 1 5 1 0 2 1 10% 50% 10% 0% 20% 10% 1 0 1 1 0 1 25% 0% 25% 25% 0% 25% 2 1 1 0 1 0 40% 20% 20% 0% 20% 0% 5 6 1 5 2 1 25% 30% 5% 25% 10% 5% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Relacje między córkami a ojcami w obu grupach (PL i Z) wykazały dość duże różnice ze względu na kariotyp badanych kobiet. I tak, w polskiej grupie badanych kobiety o kariotypie 45X częściej miały obustronnie pozytywne, rzadziej zaś relacje obustronnie negatywne z ojcami, niż kobiety o kariotypie 45X/46XX (relacje obustronnie pozytywne: odpowiednio 50% i 30% wskazań, relacje obustronnie negatywne: odpowiednio 16,7% i 30% wskazań). Natomiast kobiety o kariotypie 45X/46XX miały więcej relacji pozytywno – ambiwalentnych z ojcami niż kobiety o kariotypie 45X (odpowiednio 30% i 8,3%). W grupie badanych z zagranicy, analogicznie jak w grupie polskiej, kobiety o kariotypie 45X funkcjonowały lepiej w relacjach z ojcami, niż kobiety o kariotypie 45X/46XX (więcej relacji obustronnie pozytywnych: odpowiednio 38,1% oraz 20%; mniej relacji obustronnie negatywnych: odpowiednio 14,3% oraz 30%). W całej grupie badanych (grupy PL i Z) można zauważyć, iż kobiety o kariotypie 45X lepiej funkcjonowały w relacjach z ojcami niż kobiety o kariotypie 45X/46XX. Miały także mniej relacji negatywno – ambiwalentnych niż kobiety o kariotypie 45X/46XX: Tabela 70. Konstelacja postaw córka – ojciec u kobiet z ZT o różnych kariotypach (gr. PL i Z) Konstelacja postaw córka ojciec Kariotyp nieznany Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna Kariotyp 45X Obustronnie pozytywna Grupa PL Grupa Z Cała grupa częstość procent częstość procent 1 1 1 1 0 0 25% 25% 25% 25% 0% 0% 3 1 0 1 0 0 60% 20% 0% 20% 0% 0% 6 50% 8 38,1% częstość procent 216 Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna Kariotyp 45X/46XX Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna Inny rzadki kariotyp Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna 2 1 1 1 0 16,7% 8,3% 8,3% 8,3% 0% 3 2 1 1 6 14,3% 9,5% 4,8% 4,8% 28,6% 3 3 0 3 1 0 30% 30% 0% 30% 10% 0% 2 3 2 1 0 2 20% 30% 20% 10% 0% 20% 1 1 1 0 1 0 25% 25% 25% 0% 25% 0% 0 2 2 1 0 0 0% 40% 40% 20% 0% 0% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Konstelacje postaw rodzicielskich u kobiet o różnych kariotypach W grupie polskiej obustronnie ambiwalentna konstelacja postaw rodziców (postawa ambiwalentna ze strony obojga rodziców) była częstsza wśród rodziców kobiet o kariotypie 45X/46XX (40% wskazań w porównaniu do 25% wskazań w grupie kobiet o kariotypie 45X). Natomiast konstelacja ambiwalentno (M) – pozytywna (O) była częstsza w grupie kobiet o kariotypie 45X (16,7% wskazań w porównaniu do braku wskazań w grupie kobiet o kariotypie 45X/46XX). W grupie kobiet z zagranicy wyraźnie zaznaczyło się istnienie lepszego środowiska wychowawczego (bardziej pozytywnych postaw rodzicielskich wobec córek z ZT) w grupie kobiet o kariotypie 45X: oboje rodziców częściej miało wobec nich postawy pozytywne (38,1% w porównaniu do 20% rodziców kobiet o kariotypie 45X/46XX), rzadziej zaś negatywne (9,5% w porównaniu do 30% rodziców kobiet o kariotypie 45X/46XX) i ambiwalentno (M) – negatywne (O) (4,8% w porównaniu do 20% rodziców kobiet o kariotypie 45X/46XX). W całej badanej grupie obustronnie pozytywna konstelacja postaw rodzicielskich była częstsza w grupie badanych o kariotypie 45X niż 45X/46XX (odpowiednio 36,4% oraz 21,7% wskazań). Natomiast sugerująca niezbyt przyjazne środowisko wychowawcze konstelacja ambiwalentno(M) – negatywna(O) była częstsza w grupie badanych o kariotypie 45X/46XX niż 45X (odpowiednio 26,1% oraz 3% wskazań): 217 Tabela 71. Konstelacja postaw matka – ojciec u kobiet z ZT o różnych kariotypach (gr. PL i Z) Konstelacja postaw matka ojciec Kariotyp nieznany Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna Kariotyp 45X Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna Kariotyp 45X/46XX Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna Inny rzadki kariotyp Obustronnie pozytywna Obustronnie negatywna Obustronnie ambiwalentna Ambiwalentno- negatywna Ambiwalentno- pozytywna Pozytywno – negatywna Pozytywno – ambiwalentna Negatywno - ambiwalentna Negatywno - pozytywna Grupa PL Grupa Z Cała grupa częstość procent częstość procent częstość procent 0 1 1 0 0 1 0 0 1 0% 25% 25% 0% 0% 25% 0% 0% 25% 2 0 1 1 1 0 0 0 0 40% 0% 20% 20% 20% 0% 0% 0% 0% 4 2 3 0 2 1 0 0 0 33,3% 16,7% 25% 0% 16,7% 8,3% 0% 0% 0% 8 2 0 1 0 2 0 2 6 38,1% 9,5% 0% 4,8% 0% 9,5% 0% 9,5% 28,6% 12 4 3 1 2 3 0 2 6 36,4% 12,1% 9,1% 3% 6,1% 9,1% 0% 6,1% 18,2% 3 1 4 4 0 1 0 0 0 30% 10% 40% 10% 0% 10% 0% 0% 0% 2 3 0 2 0 0 0 1 2 20% 30% 0% 20% 0% 0% 0% 10% 20% 5 4 4 6 0 1 0 1 2 21,7% 17,4% 17,4% 26,1% 0% 4,3% 0% 4,3% 8,7% 1 1 0 1 0 0 1 0 0 25% 25% 0% 25% 0% 0% 25% 0% 0% 0 1 0 1 0 2 0 1 0 0% 20% 0% 20% 0% 40% 0% 20% 0% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 218 Funkcjonowanie w relacjach z rodzicami - WNIOSKI Nie zauważono istotnej różnicy między postawami kobiet stosujących i nie stosujących terapii GH w zakresie ich postaw wobec matek ani postaw wobec ojców. Najkorzystniejszy układ postaw wobec matek jak i wobec ojców przejawiały kobiety polskie nie leczone GH. Badania wykazały brak statystycznie istotnego związku między stosowaniem terapii GH a postawami matek wobec córek z ZT oraz statystycznie istotną korelację między stosowaniem terapii GH a postawami akceptacji i odrzucenia ze strony ojca: kobiety nie leczone GH statystycznie częściej były akceptowane przez swych ojców niż kobiety leczone GH, rzadziej doświadczały także postawy odrzucenia z ich strony. Zdecydowanie najlepiej w relacjach z rodzicami (zwłaszcza z ojcami) funkcjonowały kobiety najwyższe w badanej grupie (wykazały najkorzystniejszy układ postaw wobec ojców; zarówno matki, jak i ojcowie częściej przejawiali wobec nich postawy pożądane, rzadziej niepożądane, tworzyły częściej pożądane konstelacje postaw z matkami i ojcami, a ich środowisko wychowawcze było najkorzystniejsze). Najgorzej w zakresie relacji z rodzicami funkcjonowały kobiety najniższe (były znacznie częściej nadmiernie chronione przez matki, ale nie przez ojców; poza tym częściej tworzyły niepożądane konstelacje postaw z obojgiem rodziców, a zwłaszcza z ojcami, deklarowały też najmniej pożądane z badanych konstelacje postaw rodzicielskich wobec nich). Lepiej w relacjach z matkami jak i z ojcami funkcjonowały kobiety o BMI w normie/ z niedowagą niż kobiety z nadwagą i otyłe. W odniesieniu do matek, wprawdzie BMI nie wykazał znaczącej korelacji z postawami kobiet z ZT wobec nich, to już matki kobiet z zagranicy statystycznie częściej wykazywały postawę nadmiernego ochraniania wobec córek otyłych, jednocześnie bardziej pożądane konstelacje postaw z matkami wykazywały kobiety o BMI w normie/ z niedowagą niż z nadwagą (w grupie PL i Z) i otyłe (w grupie Z). Także w odniesieniu do ojców kobiety o BMI w normie (lub niższym) wykazywały statystycznie bardziej pożądany układ postaw wobec nich niż kobiety z nadwagą, a zwłaszcza otyłe, które najmniej pożądany układ konstelacji przejawiały kobiety zwłaszcza w grupie Z. Najmniej pożądany układ konstelacji postaw przejawiali rodzice wobec kobiet z nadwagą, zwłaszcza badanych polskich. Kobiety nie leczone HTZ wykazywały podobny rozkład postaw wobec matek (najczęstsza akceptacja, rzadsze postawy negatywne) co kobiety leczone i zdecydowanie korzystniejszy układ postaw wobec ojców w (częściej ich akceptowały, rzadziej 219 odrzucały i były wobec nich niekonsekwentne). Kobiety polskie przejawiały pozytywniejszy układ postaw zarówno wobec matek jak i ojców niż kobiety z innych krajów. Badania wykazały brak istotnych statystycznie różnic między relacjami kobiet leczonych i nie leczonych HTZ z ojcami oraz między konstelacjami postaw rodzicielskich wobec kobiet leczonych i nie leczonych HTZ. Natomiast w grupie zagranicznej bardziej pożądane konstelacje postaw z matkami wykazywały kobiety nie leczone hormonami płciowymi. Kobiety o największej ilości widocznych cech płciowych z Polski w największym stopniu akceptowały swe matki (w grupie Z postawa akceptacji była podobna wśród kobiet bez względu na ilość widocznych cech płciowych). Korzystniejszy układ postaw wobec córek (zwłaszcza w grupie PL) przejawiały matki wobec kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych. Im mniej cech płciowych posiadały badane, tym częściej matki okazywały im niekonsekwencję i nadmiernie je chroniły. Podobnie korzystniejszy układ postaw wobec córek przejawiali ojcowie wobec kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych, najmniej korzystny – wobec kobiet u których nie występowały widoczne cechy płciowe. Najbardziej pożądane konstelacje postaw zarówno z matkami jak i ojcami deklarowały kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych. Generalnie kobiety z innych krajów gorzej funkcjonowały w relacjach z matkami i ojcami niż kobiety z Polski. Także konstelacje postaw rodzicielskich wobec córek były najbardziej pożądane w grupie kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych (najczęstsze występowanie pozytywnej konstelacji postaw, najrzadsze - obustronnie negatywnej). Najmniej pozytywny układ postaw wobec matek i (zwłaszcza) ojców miały badane zdiagnozowane w późnym dzieciństwie (wykazywały wobec nich najmniej postaw akceptacji i najwięcej postaw niekonsekwencji). Najczęściej odrzucały ojca badane zdiagnozowane najwcześniej (0-6 lat) w porównaniu do pozostałych grup. W odniesieniu do postaw rodziców wobec córek z ZT najbardziej widoczna różnica ujawniła się w zakresie postawy akceptacji ze strony ojców: zdecydowanie częściej akceptowali oni córki zdiagnozowane później (>13 lat) niż zdiagnozowane wcześniej (13 lat i więcej). Natomiast późny wiek diagnozy ZT wpływał niekorzystnie na postawę akceptacji ze strony matek: matki polskich kobiet częściej akceptowały córki zdiagnozowane najwcześniej i zarazem rzadziej okazywały im odrzucenie niż pozostałym grupom; matki kobiet z innych krajów najrzadziej akceptowały i zarazem najczęściej 220 odrzucały córki zdiagnozowane najpóźniej). Zarówno matki, jak i ojcowie z obu grup najczęściej chronili nadmiernie córki zdiagnozowane najwcześniej (dodatkowo matki kobiet z zagranicy bardzo często chroniły też córki zdiagnozowane w okresie adolescencji), byli także bardziej niekonsekwentni wobec dziewcząt zdiagnozowanych najpóźniej (18 i więcej lat). Badania pokazały, iż generalnie bardziej pożądane konstelacje postaw w relacji z matkami wykazywały kobiety zdiagnozowane we wczesnym dzieciństwie i wieku dojrzewania, zaś mniej pożądane - zdiagnozowane w późnym dzieciństwie i dorosłości. Dodatkowo, w polskiej grupie badanych, kobietom zdiagnozowanym najwcześniej (do 6r.ż.) matki najczęściej okazywały postawy pozytywne i jednocześnie nadmiernie je chroniły, przy pozytywnej postawie ze strony córek. Generalnie mniej pożądane konstelacje w relacjach z ojcami miały diady z udziałem kobiet zdiagnozowanych później (po 13 r.ż.) niż przed 13 r.ż. Najmniej pożądane konstelacje wykazywały kobiety zdiagnozowane w okresie adolescencji i późnego dzieciństwa (grupa Z). Najbardziej pożądane konstelacje postaw w relacjach z ojcami wykazały kobiety zdiagnozowane najwcześniej (do 6 r.ż.). Bardziej pożądane środowisko wychowawcze (najwięcej konstelacji pozytywnych ze strony obojga rodziców, przy jednoczesnej średniej (lub niższej) na tle grupy częstości występowania konstelacji obustronnie negatywnych) przejawiali rodzice kobiet zdiagnozowanych we wczesnym i późnym dzieciństwie niż w okresie adolescencji i dorosłości. Zdecydowanie najmniej pożądany układ postaw wobec córek wykazywali rodzice kobiet zdiagnozowanych najpóźniej. Wśród kobiet zdiagnozowanych w wieku dojrzewania dominował układ wychowawczy z pozytywną postawą matek i negatywną postawą ojców wobec córek. Ogólnie kobiety o kariotypie77 45X przejawiały bardziej pożądany układ postaw wobec matek (różnica ta nie ujawniła się w grupie badanych z PL). Zdecydowanie częściej przejawiały one postawę akceptacji wobec matek, rzadziej natomiast postawę niekonsekwentną niż kobiety o kariotypie 45X/46XX. Ogólnie kobiety o kariotypach 45X oraz 45X/46XX przejawiały podobny rozkład postaw wobec ojców (w grupie PL nieco bardziej pożądany układ postaw wobec ojców przejawiały kobiety o kariotypie 45X, które rzadziej ich odrzucały). 77 W analizie brano pod uwagę funkcjonowanie społeczne kobiet o kariotypach 45X oraz 45X/46XX, gdyż były to najliczniejsze grupy, w dodatku o wspólnej cesze (identycznym kariotypie). 221 Badania nie wykazały statystycznie istotnej różnicy w postawach matek ani ojców ze względu na kariotyp córek z ZT. Ogólnie kobiety o kariotypie 45X wydawały się lepiej funkcjonować w relacjach z matkami niż kobiety o kariotypie 45X/46XX. Wykazywały one w owych relacjach mniej konstelacji obustronnie negatywnych, oraz więcej relacji obustronnie pozytywnych (grupa Z i cała grupa). Także w relacjach z ojcami lepiej funkcjonowały kobiety o kariotypie 45X. Lepsze środowisko wychowawcze, a więc w praktyce bardziej pozytywne postawy obojga rodziców wobec córek z ZT, deklarowały badane o kariotypie 45X (częstsza była obustronnie pozytywna konstelacja postaw rodziców – zwłaszcza w grupie Z i w całej grupie, rzadsze były konstelacje negatywno-ambiwalentne). 5.1.2. Funkcjonowanie w relacjach z rodzeństwem Większość badanych kobiet, bez względu na kraj pochodzenia posiadała rodzeństwo (86,7% badanych z Polski i 90,2% kobiet z innych krajów). Postawy wobec rodzeństwa Większość badanych polskich kobiet z ZT akceptowała swoje rodzeństwo. Odrzucenie i rywalizacja dotyczyły jedynie 11,5 i 7,7% badanych kobiet z Polski. Niekonsekwencję przejawiała co trzecia kobieta w odniesieniu do swojego brata/siostry. Kobiety z zagranicy także w większości akceptowały swe rodzeństwo, oraz rzadko przejawiały wobec niego postawę rywalizacji (8,1%). Nieco częściej przejawiały postawę odrzucenia (ponad 16% z nich). Natomiast niekonsekwencję wobec brata/siostry wykazała prawie co druga z badanych kobiet z zagranicy (48,6%), a więc zdecydowanie więcej niż w grupie polskiej (por. tabela): 222 Tabela 72. Postawy kobiet z ZT wobec rodzeństwa (grupa PL i Z) Postawy kobiet z ZT wobec rodzeństwa (grupa PL i Z) TAK- PL cz. % Akceptacja 20 76,9% Odrzucenie 3 11,5% Niekonsekwencja 9 34,6% Rywalizacja 2 7,7% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. TAK- Z cz. 25 6 18 3 % 67,6% 16,2% 48,6% 8,1% NIE- PL cz. % 6 23,1% 23 85,5% 17 65,4% 24 92,3% NIE- Z cz. 12 31 19 34 % 35,4% 83,8% 51,4% 91,9% Postrzegane przez kobiety z ZT postawy rodzeństwa wobec nich Postawy akceptacji (częste), oraz niekonsekwencji i odrzucenia (w miarę rzadkie) ze strony rodzeństwa występowały z podobną częstością w grupie badanych z Polski i z innych krajów. Natomiast zdecydowanie więcej postaw ochraniających przejawiało rodzeństwo kobiet z zagranicy wobec swoich sióstr z ZT. Natomiast postawa rywalizacji wydaje się być nieco częstsza wśród rodzeństwa kobiet polskich: Tabela 73. Postawy rodzeństwa wobec kobiet z ZT (grupa PL i Z) Postrzegane postawy rodzeństwa wobec kobiet z ZT (grupa PL i Z) Tak - PL cz. % Akceptacja 14 53,8% Odrzucenie 5 19,2% Niekonsekwencja 11 42,3% Ochranianie 3 11,5% Rywalizacja 5 19,2% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. TAK- Z cz. 22 7 16 10 4 % 59,4% 18,9% 43,2% 27,1% 10,8% NIE- PL cz. % 12 46,2% 21 80,8% 15 57,7% 23 88,5% 21 80,8% NIE- Z cz. 15 30 21 27 33 % 40,6% 81,1% 56,8% 72,9% 89,2% Relacje z rodzeństwem Badane kobiety najczęściej miały relacje obustronnie pozytywne z rodzeństwem (50% wskazań w grupie badanych z Polski i 43,2% wskazań w grupie badanych z innych krajów). Nieco lepsze relacje z rodzeństwem wydają się mieć kobiety polskie (rzadsze występowanie relacji obustronnie negatywnych, częstsze obustronnie pozytywnych). Natomiast zdecydowanie więcej relacji pozytywno-ambiwalentnych wystąpiło w grupie badanych z zagranicy: 223 Tabela 74. Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT (grupa PL i Z) Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT (grupa PL i Z) Tak - PL cz. % Obustronnie pozytywne 13 50% Pozytywno - ambiwalentne 1 3,8% Obustronnie negatywne 9 34,6% Negatywno – ambiwalentne 0 0% Pozytywno - negatywne 7 26,9% Negatywno - pozytywne 1 3,8% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. TAK- Z cz. 16 6 17 2 8 0 % 43,2% 16,2% 45,9% 5,4% 21,6% 0% NIE- PL cz. % 13 50% 25 96,2% 15 65,4% 26 100% 19 73,1% 25 96,2% NIE- Z cz. 21 31 20 35 29 37 % 56,8% 83,8% 54,1% 94,6% 78,4% 100% Leczenie hormonem wzrostu a funkcjonowanie kobiet z ZT w relacjach z rodzeństwem W grupie badanych z Polski, najczęstszą postawą kobiet leczonych jak i nie leczonych GH wobec rodzeństwa była akceptacja (odpowiednio 73,6% i 85,7% wskazań). Kobiety leczone GH częściej wykazywały wobec swego rodzeństwa postawę rywalizacji niż kobiety nie leczone GH (odpowiednio 10,6% i 0% wskazań) rzadziej zaś wykazywały postawę niekonsekwentną (odpowiednio 26,3% i 57,2% wskazań). Polskie kobiety nie leczone GH częściej postrzegały swe rodzeństwo jako akceptujące i odrzucające niż kobiety leczone GH, natomiast rzadziej odczuwały z jego strony postawy niekonsekwencji i nadmiernego ochraniania. Obustronnie pozytywne relacje z rodzeństwem miało zdecydowanie więcej polskich kobiet nie leczonych GH (62,5% wskazań) niż leczonych (36,4% wskazań): Tabela 75. Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (grupa PL) Relacje z rodzeństwem (grupa PL) kobiety leczone GH TAK częstość procent kobiety nie leczone GH NIE częstość procent Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja 14 73,6% 5 Odrzucenie 2 10,6% 17 Niekonsekwencja 5 26,3% 14 Rywalizacja 2 10,6% 17 Postawy rodzeństwa Akceptacja 9 47,3% 10 Odrzucenie 3 15,7% 16 Niekonsekwencja 9 47,3% 10 Ochranianie 3 15,7% 16 Rywalizacja 4 21,1% 15 Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT Obustronnie pozytywne 8 36,4% 14 Pozytywno - ambiwalentne 1 4,5% 21 Obustronnie negatywne 6 27,3% 16 Negatywno – ambiwalentne 0 0% 22 Pozytywno - negatywne 6 27,3% 16 Negatywno - pozytywne 0 0% 22 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. TAK częstość procent NIE częstość procent 26,4% 89,4% 73,7% 89,4% 6 1 4 0 85,7% 14,3% 57,2% 0% 1 6 3 7 14,3% 85,7% 42,8% 100% 52,7% 84,3% 52,7% 84,3% 78,9% 5 2 2 0 1 71,4% 28,6% 28,6% 0% 14,3% 2 5 5 7 6 28,6% 71,4% 71,4% 100% 85,7% 63,6% 95,5% 72,7% 100% 72,7% 100% 5 0 3 0 1 1 62,5% 0% 37,5% 0% 12,5% 12,5% 3 8 5 8 7 7 37,5% 100% 62,5% 100% 87,5% 87,5% 224 W grupie badanych z innych krajów najczęstszą postawą kobiet leczonych jak i nie leczonych GH wobec rodzeństwa była także akceptacja (odpowiednio 68,4% i 66,7% wskazań). Kobiety leczone GH częściej wykazywały wobec swego rodzeństwa postawę rywalizacji niż kobiety nie leczone GH (odpowiednio 10,5% i 5,6% wskazań) rzadziej zaś wykazywały postawę niekonsekwentną (odpowiednio 42,2% i 55,6% wskazań). Kobiety nie leczone GH z innych krajów (w przeciwieństwie do polskich kobiet nie leczonych GH) rzadziej postrzegały swe rodzeństwo jako akceptujące. Rzadziej także odczuwały z jego strony nadmierną ochranę niż kobiety leczone GH, natomiast częściej odczuwały z jego strony postawę rywalizacji. Obustronnie pozytywne relacje z rodzeństwem miało nieco więcej kobiet leczonych GH (47,6% wskazań) niż nie leczonych (30% wskazań). Kobiety nie leczone GH częściej też w relacjach z rodzeństwem odczuwały postawę negatywną z jego strony, niż kobiety leczone GH: Tabela 76. Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (grupa Z) Relacje z rodzeństwem (grupa Z) kobiety leczone GH TAK częstość procent kobiety nie leczone GH NIE częstość Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja 13 68,4% 6 Odrzucenie 2 10,5% 17 Niekonsekwencja 8 42,2% 11 Rywalizacja 2 10,5% 17 Postawy rodzeństwa Akceptacja 14 73,7% 5 Odrzucenie 3 15,7% 16 Niekonsekwencja 9 47,4% 10 Ochranianie 6 31,5% 13 Rywalizacja 1 5,3% 18 Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT Obustronnie pozytywne 10 47,6% 11 Pozytywno - ambiwalentne 4 19% 17 Obustronnie negatywne 8 38,1% 13 Negatywno – ambiwalentne 0 0% 21 Pozytywno - negatywne 3 14,3% 18 Negatywno - pozytywne 0 0% 21 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. procent TAK częstość procent NIE częstoś procent 31,6% 89,5% 57,8% 89,5% 12 4 10 1 66,7% 22,2% 55,6% 5,6% 6 14 8 17 33,3% 77,8% 44,4% 94,4% 26,3% 84,2% 52,6% 68,5% 94,7% 8 4 7 4 3 44,4% 22,2% 38,8% 22,2% 16,7% 10 14 11 14 15 55,6% 77,8% 61,2% 77,8% 83,3% 52,4% 81% 61,9% 100% 85,7% 100% 6 2 9 2 5 0 30% 10% 45% 10% 25% 0% 14 18 11 18 15 20 70% 90% 55% 90% 75% 100% Różnice w relacjach z rodzeństwem zaznaczyły się pomiędzy grupami badanych z Polski i z innych krajów: - kobiety leczone GH z grupy polskiej częściej miały postawę niekonsekwentną wobec rodzeństwa niż kobiety leczone z grupy zagranicznej, które częściej odczuwały akceptację i nadmierne ochranianie, zaś rzadziej rywalizację ze strony rodzeństwa; 225 - w grupie nie leczonej GH kobiety polskie miały lepsze relacje z rodzeństwem niż kobiety z zagranicy (częściej akceptowały i były akceptowane przez rodzeństwo, miały zdecydowanie bardziej pożądane konstelacje postaw w relacjach z rodzeństwem). W grupie badanych z Polski78 kobiety najniższe w najmniejszym stopniu akceptowały swoje rodzeństwo, najczęściej zaś je odrzucały i były wobec niego niekonsekwentne. Rzadziej także doświadczały one akceptacji, zaś zdecydowanie częściej odrzucenia ze strony rodzeństwa niż kobiety o wzroście niższym niż przeciętny. Kobiety najniższe miały zdecydowanie najgorsze relacje z rodzeństwem (mniej relacji obustronnie pozytywnych, więcej relacji obustronnie negatywnych niż kobiety o wzroście niższym niż przeciętny, pozostałe typy konstelacji między rodzeństwem były na podobnym poziomie). Tabela 77: Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa PL) Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa PL) Wzrost przeciętny Tak Nie cz % cz % Wzrost niŜszy niŜ przeciętny Tak Nie cz % cz % Wzrost bardzo niski Tak Nie cz % cz % Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Rywalizacja 1 0 1 0 100% 0% 100% 0% 0 1 0 1 Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Ochranianie Rywalizacja 1 0 1 0 0 100% 0% 100% 0% 0% 0 1 0 1 1 0% 100% 0% 100% 15 1 4 2 78,9% 5,3% 21,1% 10,5% 4 18 15 17 21,1% 94,6% 78,9% 89,5% 4 2 4 0 66,7% 33,3% 66,7% 0% 2 4 2 6 33,3% 66,7% 33,3% 100% 8 18 11 16 15 42,1% 94,7% 57,9% 84,2% 18,9% 2 4 2 0 1 33,3% 66,7% 33,3% 0% 16,7% 4 2 4 6 5 66,7% 33,3% 66,7% 100% 83,3% Postawy rodzeństwa 0% 100% 0% 100% 100% 11 1 8 3 4 57,9% 5,3% 42,1% 15,8% 21,1% Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT Obustronnie 1 100% 0 0% pozytywne Pozytywno 0 0% 1 100% ambiwalentne Obustronnie 100% 1 0 0% negatywne Negatywno – 0 0% 1 100% ambiwalentne Pozytywno 0 0% 1 100% negatywne Negatywno 0 0% 1 100% pozytywne Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 10 52,6% 9 47,4% 2 33,3% 4 66,7% 1 5,3% 18 14,7% 0 0% 6 100% 4 21,1% 15 78,9% 4 66,7% 2 33,3% 0 0% 19 100% 0 0% 6 100% 5 26,3% 14 73,7% 2 33,3% 4 66,7% 1 5,3% 18 94,7% 0 0% 6 100% Tymczasem w grupie kobiet z innych krajów najczęściej swe rodzeństwo akceptowały kobiety o wzroście niższym niż przeciętny (o średnim wzroście w badanej grupie). Najczęściej odrzucały rodzeństwo kobiety najwyższe, jednocześnie nieco częściej 78 nie brano pod uwagę kobiet o wzroście przeciętnym z uwagi na skrajnie małą liczebność grupy 226 rywalizowały one z rodzeństwem. Rodzeństwo najczęściej akceptowało kobiety bardzo niskie (najniższe w badanej grupie), jednocześnie zdecydowanie najczęściej nadmiernie je ochraniało. Kobiety najwyższe w badanej grupie najczęściej doświadczały ze strony rodzeństwa postawy odrzucenia, zaś kobiety o średnim wzroście w badanej grupie najczęściej doświadczały postawy niekonsekwentnej, zaś najrzadziej – rywalizacji w porównaniu do kobiet z pozostałych grup. Poziom relacji obustronnie pozytywnych (najbardziej pożądanych) między rodzeństwem był prawie identyczny we wszystkich badanych grupach, bez względu na osiągnięty przez kobiety z ZT finalny wzrost. Jednak już konstelacje obustronnie negatywne były najczęstsze wśród rodzeństwa kobiet najwyższych, najczęściej również w tej grupie występowały konstelacje pozytywno-negatywne, a więc zakładające pozytywną postawę kobiet z ZT i negatywną postawę rodzeństwa wobec nich. Natomiast konstelacje pozytywno-ambiwalentne i negatywno-ambiwalentne były częstsze wśród kobiet bardzo niskich niż w pozostałych grupach: Tabela 78: Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa Z) Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa Z) Wzrost przeciętny Tak Nie cz % cz % Wzrost niŜszy niŜ przeciętny Tak Nie cz % cz % Wzrost bardzo niski Tak Nie cz % cz % Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Rywalizacja 4 3 4 1 57,1% 42,9% 57,1% 14,3% 3 4 3 6 42,9% 57,1% 42,9% 85,7% Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Ochranianie Rywalizacja 3 2 2 1 2 42,9% 28,6% 28,6% 14,3% 28,6% 4 5 5 6 5 57,1% 71,4% 71,4% 85,7% 71,4% 18 2 11 2 72% 8% 44% 8% 7 23 14 23 28% 92% 56% 92% 3 1 3 0 60% 20% 60% 0% 2 4 2 5 40% 80% 40% 100% 10 21 12 19 24 40% 84% 48% 76% 96% 4 1 1 3 1 80% 20% 20% 60% 20% 1 4 4 2 4 20% 80% 80% 40% 80% Postawy rodzeństwa 15 4 13 6 1 60% 16% 52% 24% 4% Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT Obustronnie 3 42,9% 4 57,1% pozytywne Pozytywno 0 0% 7 100% ambiwalentne Obustronnie 4 57,1% 3 42,9% negatywne Negatywno – 0 0% 7 100% ambiwalentne Pozytywno 3 42,9% 4 57,1% negatywne Negatywno 0 0% 7 100% pozytywne Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 11 44% 14 56% 2 40% 3 60% 1 16% 21 84% 2 40% 3 60% 11 44% 14 56% 2 40% 3 60% 1 4% 24 96% 1 20% 4 80% 5 20% 20 80% 0 0% 5 100% 0 0% 25 100% 0 0% 5 100% 227 W grupie badanych z Polski79 kobiety z nadwagą (85,7% wskazań) częściej niż kobiety o BMI w normie/ z niedowagą (70,6% wskazań) akceptowały swe rodzeństwo, jednocześnie deklarowały znacznie częściej konstelację obustronnie negatywną wobec niego (blisko co trzecia) niż kobiety o BMI w normie/z niedowagą (5,9% wskazań). Kobiety o BMI w normie/ z niedowagą znacznie częściej były za to wobec rodzeństwa niekonsekwentne (41,2% wskazań). Generalnie bardziej pożądany układ postaw przejawiało rodzeństwo wobec kobiet z ZT o wadze w normie/ z niedowagą niż wobec kobiet z nadwagą: deklarowało nieco więcej postaw obustronnie pozytywnych wobec sióstr z ZT (ponad połowa z nich w odniesieniu do 42,9% w przypadku rodzeństwa kobiet z nadwagą), zdecydowanie rzadziej zaś odrzucało je, nadmiernie ochraniało (11,8% oraz brak wskazań w odniesieniu do 42,9% w przypadku rodzeństwa kobiet z nadwagą) i przejawiało wobec nich postawę rywalizującą (blisko 1/3 w odniesieniu do 1/5 w przypadku rodzeństwa kobiet z nadwagą). Natomiast postawa niekonsekwentna dominowała wśród rodzeństwa kobiet o BMI w normie/ z niedowagą (co druga z nich deklarowała że odczuwa postawę niekonsekwentną ze strony swojego rodzeństwa). Obustronnie pozytywna konstelacja postaw w relacjach z rodzeństwem była prawie dwukrotnie częstsza w grupie kobiet o prawidłowym (lub niższym) BMI niż u kobiet z nadwagą. Konstelacja obustronnie negatywna była nieco częstsza u kobiet z nadwagą, ale w grupie tych kobiet trzykrotnie częściej niż u kobiet o BMI w normie/ z niedowagą występowała tez konstelacja pozytywno-negatywna, a więc zakładająca negatywne postawy rodzeństwa przy całkowicie pozytywnej postawie kobiety z ZT. Wydaje się zatem iż nieco bardziej pozytywny układ konstelacji w całej grupie przejawiały kobiety o BMI prawidłowym (lub niższym) niż kobiety z nadwagą: Tabela 79: Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa PL) Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa PL) Norma/niedowaga Tak Nie cz % cz % nadwaga Tak otyłość Nie Tak Nie cz % cz % cz % cz % Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Rywalizacja 12 1 7 2 70,6% 5,9% 41,2% 11,8% 5 16 10 15 29,4% 94,1% 58,8% 88,2% 6 2 1 0 85,7% 28,6% 14,3% 0% 1 5 6 7 14,3% 71,4% 85,7% 100% 2 0 1 0 100% 0% 50% 0% 0 2 1 2 0% 100% 50% 100% 9 2 9 0 52,9% 11,8% 52,9% 0% 8 15 8 17 47,1% 88,2% 47,1% 100% 3 3 2 3 42,9% 42,9% 28,6% 42,9% 4 4 5 4 57,1% 57,1% 71,4% 57,1% 2 0 0 0 100% 0% 0% 0% 0 2 2 2 0% 100% 100% 100% Postawy rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Ochranianie 79 nie brano pod uwagę opinii dotyczących rodzeństwa kobiet otyłych z uwagi na skrajnie małą liczebność grupy (n=3) 228 Rywalizacja 3 17,6% 14 82,4% 2 28,6% 5 71,4% 0 0% 2 100% Obustronnie 9 52,9% 8 47,1% pozytywne Pozytywno 0 0% 17 100% ambiwalentne Obustronnie 7 41,2% 10 58,8% negatywne Negatywno – 0 0% 17 100% ambiwalentne Pozytywno 3 17,6% 14 82,4% negatywne Negatywno 0 0% 17 100% pozytywne Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 2 28,6% 5 71,4% 2 100% 0 0% 1 14,3% 6 85,7% 0 0% 2 100% 2 28,6% 5 71,4% 0 0% 2 100% 0 0% 7 100% 0 0% 2 100% 4 57,1% 3 42,9% 0 0% 2 100% 0 0% 7 100% 1 50% 1 50% Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT Nieco inaczej przedstawiały się relacje z rodzeństwem w grupie badanych z innych krajów. Badane kobiety bez względu na BMI, deklarowały podobny odsetek obustronnie pozytywnych konstelacji postaw w relacjach z rodzeństwem (po ok. 70% w każdym z przedziałów BMI – był to najczęściej występujący typ konstelacji). Najrzadziej odrzucały rodzeństwo kobiety z nadwagą, zaś najczęściej niekonsekwentne wobec rodzeństwa były kobiety o BMI prawidłowym lub niższym, jednak różnice między tymi grupami były stosunkowo niewielkie. W odniesieniu do odczuwanych postaw ze strony rodzeństwa, badane nie deklarowały różnicy w zakresie występowania konstelacji obustronnie pozytywnej w relacjach z rodzeństwem ze względu na ich BMI, natomiast stwierdzono, iż rodzeństwo częściej odrzucało, oraz nadmiernie chroniło (odpowiednio 30% i 60% w porównaniu do kilkunastu procent w pozostałych grupach) kobiety o BMI prawidłowym lub niższym, zaś było częściej niekonsekwentne wobec kobiet o BMI nieprawidłowym (zbyt wysokim) - z nadwagą i otyłych (blisko co druga badana odczuwała tę postawę ze strony rodzeństwa) niż wobec kobiet o BMI w normie (lub niższym). Przeciwnie niż w grupie badanych z Polski, obustronnie pozytywna konstelacja postaw w relacjach z rodzeństwem była ponad dwukrotnie częstsza w grupie kobiet z nadwagą i otyłych (blisko połowa z nich deklarowała tę konstelacje w relacjach z rodzeństwem), niż w grupie kobiet o BMI w normie (lub niższym; deklarowało ją 20% z nich). Natomiast postawy pozytywne ze strony kobiet z ZT, i jednocześnie ambiwalentne ze strony rodzeństwa (komponentem negatywnym postawy ambiwalentnej było najczęściej nadmierne ochranianie) dominowały w grupie kobiet o BMI prawidłowym lub niższym (40% wskazań), znacznie rzadsze były zaś u kobiet o BMI nieprawidłowym (z nadwagą – 8,3% wskazań; otyłych – 6,7% wskazań). Konstelacje obustronnie negatywne były częstsze u kobiet otyłych niż u kobiet z pozostałych badanych grup: 229 Tabela 80: Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa Z) Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa Z) Norma/niedowaga Tak Nie cz % cz % nadwaga Tak otyłość Nie Tak Nie cz % cz % cz % cz % Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Rywalizacja 7 2 6 0 70% 20% 60% 0% 3 8 4 10 30% 80% 40% 100% 8 1 5 2 66,7% 8,3% 41,7% 16,7% 4 11 7 10 33,3% 91,7% 58,3% 83,3% 10 3 7 1 66,7% 20% 46,7% 6,7% 5 12 8 14 33,3% 80% 53,3% 93,3% 6 3 3 6 1 60% 30% 30% 60% 10% 4 7 7 4 9 40% 70% 70% 40% 90% 7 2 6 2 2 58,3% 16,7% 50% 16,7% 16,7% 5 10 6 10 10 41,7% 83,3% 50% 83,3% 83,3% 9 2 7 2 1 60% 13,3% 46,7% 13,3% 6,7% 6 13 8 13 14 40% 86,7% 53,3% 86,7% 93,3% Obustronnie 2 20% 8 80% pozytywne Pozytywno 4 40% 6 60% ambiwalentne Obustronnie 4 40% 6 60% negatywne Negatywno – 1 10% 9 90% ambiwalentne Pozytywno 2 20% 8 80% negatywne Negatywno 0 0% 10 100% pozytywne Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 6 50% 6 50% 8 53,3% 7 46,7% 1 8,3% 11 91,7% 1 6,7% 14 93,3% 5 41,7% 7 58,3% 8 53,3% 7 46,7% 1 8,3% 11 91,7% 0 0% 15 100% 2 16,7% 10 83,3% 4 26,7% 11 73,3% 0 0% 12 100% 0 0% 15 100% Postawy rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Ochranianie Rywalizacja Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT Stosowanie terapii hormonami płciowymi (HTZ) przez kobiety z zespołem Turnera ich funkcjonowanie w relacjach z rodzeństwem W grupie badanych z Polski, najczęstszą postawą kobiet leczonych jak i nie leczonych HTZ wobec rodzeństwa była akceptacja (odpowiednio 73,9% i 100% wskazań). W grupie polskiej kobiety leczone HTZ częściej wykazywały wobec swego rodzeństwa postawy negatywne: zwłaszcza odrzucenie (14,1% wskazań) oraz niekonsekwencję (39,1% wskazań) niż kobiety nie leczone HTZ (brak wskazań). Polskie kobiety leczone HTZ rzadziej odczuwały ze strony rodzeństwa skrajne postawy akceptacji i odrzucenia, niż kobiety nie leczone HTZ, częściej natomiast postrzegały swe rodzeństwo jako niekonsekwentne (przejawiające postawę ambiwalentną), skłonne do rywalizacji i nadmiernie ochraniające. 230 Obustronnie negatywne relacje z rodzeństwem miało zdecydowanie więcej polskich kobiet leczonych HTZ (36% wskazań) niż nie leczonych (brak wskazań). Pozostałe typy relacji były na podobnym poziomie wśród kobiet leczonych i nie leczonych HTZ. Tabela 81. Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (grupa PL) Relacje z rodzeństwem (grupa PL) kobiety leczone HTZ TAK częstość procent kobiety nie leczone HTZ NIE częstość Procent Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja 17 73,9% 6 Odrzucenie 3 14,1% 20 Niekonsekwencja 9 39,1% 14 Rywalizacja 2 8,7% 21 Postawy rodzeństwa Akceptacja 12 52,2% 11 Odrzucenie 4 17,4% 19 Niekonsekwencja 11 47,8% 12 Ochranianie 3 13,1% 20 Rywalizacja 5 21,7% 18 Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT Obustronnie pozytywne 11 44% 14 Pozytywno - ambiwalentne 1 4% 24 Obustronnie negatywne 9 36% 16 Negatywno – ambiwalentne 0 0% 25 Pozytywno - negatywne 6 24% 19 Negatywno - pozytywne 1 4% 24 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. TAK częstość procent NIE częstość procent 26,1% 85,9% 60,9% 91,3% 3 0 0 0 100% 0% 0% 0% 0 3 3 3 0% 100% 100% 100% 47,8% 82,6% 52,2% 86,9% 78,3% 2 1 0 0 0 66,6% 33,4% 0% 0% 0% 1 2 3 3 3 33,4% 66,6% 100% 100% 100% 56% 96% 64% 100% 76% 96% 2 0 0 0 1 0 40% 0% 0% 0% 20% 0% 3 5 5 5 4 5 60% 100% 100% 100% 80% 100% W grupie badanych z innych krajów dominującą postawą kobiet leczonych jak i nie leczonych HTZ wobec rodzeństwa była także akceptacja (odpowiednio 66,6% i 70% wskazań). Kobiety leczone HTZ zdecydowanie rzadziej wykazywały wobec swego rodzeństwa postawę rywalizacji niż kobiety nie leczone (odpowiednio 11,2% i 40% wskazań). Kobiety leczone HTZ z innych krajów rzadziej odczuwały ze strony rodzeństwa skrajne postawy akceptacji i odrzucenia, niż kobiety nie leczone HTZ, częściej natomiast postrzegały swe rodzeństwo jako niekonsekwentne (przejawiające postawę ambiwalentną). Obustronnie negatywne relacje z rodzeństwem miało zdecydowanie więcej kobiet leczonych HTZ z innych krajów (46,7% wskazań) niż nie leczonych (27,3% wskazań). Natomiast relacje negatywno-ambiwalentne (negatywne ze strony chorej na ZT) występowały częściej wśród kobiet nie leczonych HTZ, niż leczonych. Pozostałe typy relacji były na podobnym poziomie wśród kobiet leczonych i nie leczonych HTZ. 231 Tabela 82. Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (grupa Z) Relacje z rodzeństwem (grupa Z) kobiety leczone HTZ TAK częstość procent kobiety nie leczone HTZ NIE częstość Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja 18 66,6% 9 Odrzucenie 4 14,8% 23 Niekonsekwencja 14 51,8% 13 Rywalizacja 3 11,2% 24 Postawy rodzeństwa Akceptacja 15 55,5% 12 Odrzucenie 4 14,8% 23 Niekonsekwencja 13 48,2% 14 Ochranianie 7 25,9% 20 Rywalizacja 3 11,2% 24 Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT Obustronnie pozytywne 11 36,7% 19 Pozytywno - ambiwalentne 4 13,3% 26 Obustronnie negatywne 14 46,7% 16 Negatywno – ambiwalentne 0 0% 30 Pozytywno - negatywne 5 16,7% 25 Negatywno - pozytywne 0 0% 30 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. procent TAK częstość procent NIE częstoś procent 33,4% 85,2% 48,2% 88,8% 7 2 4 4 70% 20% 40% 40% 3 8 6 6 30% 80% 60% 60% 44,5% 85,3% 51,8% 74,1% 88,8% 7 3 3 3 1 70% 30% 30% 30% 10% 3 7 7 7 9 30% 70% 70% 70% 90% 63,3% 86,7% 53,3% 100% 83,3% 100% 5 2 3 2 3 0 45,5% 18,2% 27,3% 18,2% 27,3% 0% 6 9 8 9 8 11 54,5% 81,9% 72,7% 81,8% 71,7% 100% Różnice w relacjach z rodzeństwem zaznaczyły się pomiędzy grupami badanych z Polski i z innych krajów: - polskie kobiety leczone HTZ wykazały nieco bardziej pożądany układ konstelacji postaw z rodzeństwem, nieco częściej wykazywały wobec niego niekonsekwencję, rzadziej natomiast odczuwały ze strony rodzeństwa postawę nadmiernie chroniącą, niż zagraniczne badane leczone HTZ; - kobiety nie leczone HTZ z Polski częściej przejawiały wobec swego rodzeństwa postawę akceptacji, rzadziej zaś postawy negatywne, niż kobiety nie leczone z innych krajów, które wykazywały mniej pożądany układ wzajemnych konstelacji z rodzeństwem(o wiele więcej postaw negatywnych i negatywno-ambiwalentnych). W grupie badanych z Polski, kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych nieco rzadziej akceptowały swe rodzeństwo (60% wskazań) w porównaniu do pozostałych grup (po 80% wskazań), zdecydowanie najczęściej je jednak odrzucały (40% wskazań – przy 6,3% i braku wskazań w pozostałych grupach), były wobec nich niekonsekwentne i rywalizowały z nimi. Rodzeństwo najrzadziej akceptowało kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych i zdecydowanie najczęściej je odrzucało. Postawę niekonsekwentną ze strony rodzeństwa najczęściej odczuwały kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych, zaś postawę nadmiernego ochraniania – kobiety o jednej cesze, które także najrzadziej 232 doświadczały ze strony rodzeństwa rywalizacji. Obustronnie pozytywna konstelacja postaw była najczęstsza w grupie kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych (60% wskazań), jednak w owej grupie najczęstsza była również konstelacja obustronnie negatywna (najmniej pożądana). Konstelacje z postawami pozytywnymi ze strony kobiet z ZT i negatywnymi ze strony rodzeństwa dominowały wśród kobiet nie posiadających widocznych cech płciowych lub o jednej cesze: Tabela 83: Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na widoczne cechy płciowe (grupa PL) Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu cechy płciowe (grupa PL) Brak widocznych cech płciowych Tak Nie cz % cz % Jedna cecha Tak Dwie cechy Nie Tak Nie cz % cz % cz % cz % Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Rywalizacja 4 2 1 0 80 40 20 0 1 3 4 5 20 60 80 100 19 1 5 0 81,3 6,3 31,3 0 3 15 11 16 18,8 93,8 68,8 100 3 0 3 2 60 0 60 40 2 5 2 3 40 100 40 60 2 3 2 0 2 40 60 40 0 40 3 2 3 5 3 60 40 60 100 60 9 2 5 3 1 56,3 12,5 31,3 18,8 6,3 7 14 11 13 15 43,8 87,5 68,8 81,3 93,8 3 0 4 0 2 60 0 80 0 40 2 5 1 5 3 40 100 20 100 60 Obustronnie 2 40 3 60 pozytywne Pozytywno 0 0 5 100 ambiwalentne Obustronnie 2 40 3 60 negatywne Negatywno – 0 0 5 100 ambiwalentne Pozytywno 2 40 3 60 negatywne Negatywno 0 0 5 100 pozytywne Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 8 50 8 50 3 60 2 40 1 6,3 15 93,8 0 0 5 100 4 25 12 75 3 60 2 40 0 0 16 100 0 0 5 100 5 31,3 11 68,8 0 0 5 100 1 6,3 15 93,8 0 0 5 100 Postawy rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Ochranianie Rywalizacja Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT W grupie badanych z innych krajów, kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych najczęściej spośród badanych akceptowały swe rodzeństwo (80% wskazań), jednocześnie zdecydowanie najrzadziej je odrzucały (6,7% wskazań). Rodzeństwo najrzadziej akceptowało kobiety o jednej widocznej cesze płciowej (blisko co drugą z nich), przy nieco większej akceptacji kobiet z pozostałych grup (po blisko 2/3). Jednocześnie kobiety o jednej widocznej cesze płciowej najczęściej były ochraniane przez rodzeństwo i najrzadziej z jego strony odczuwały postawę niekonsekwentną. 233 Rodzeństwo najrzadziej rywalizowało z siostrami nie posiadającymi widocznych cech płciowych. Obustronnie pozytywna konstelacja postaw była zdecydowanie najczęstsza wśród kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych. W grupie kobiet o jednej widocznej cesze dominowała konstelacja pozytywno-ambiwalentna (składnikiem negatywnym postawy ambiwalentnej rodzeństwa było najczęściej nadmierne ochranianie). Konstelacje obustronnie negatywne i pozytywno(kobieta z ZT) – negatywne (rodzeństwo) [zwłaszcza te drugie] były częstsze u kobiet nie posiadających widocznych cech płciowych: Tabela 84: Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na widoczne cechy płciowe (grupa Z) Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa Z) Brak widocznych cech płciowych Tak Nie cz % cz % Jedna cecha Tak Dwie cechy Nie Tak Nie cz % cz % cz % cz % Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Rywalizacja 7 3 5 1 63,6 27,3 45,5 9,1 4 8 6 10 36,4 72,7 54,5 90,9 6 2 6 1 54,5 18,2 54,5 9,1 5 9 5 10 45,5 81,8 45,5 90,9 12 1 7 1 80 6,7 46,7 6,7 3 14 8 14 20 93,3 53,3 93,3 7 3 6 3 0 63,6 27,3 54,5 27,3 0 4 8 5 8 11 36,4 72,7 45,5 72,7 100 5 1 3 4 2 45,5 9,1 27,3 36,4 18,2 6 10 8 7 9 54,5 90,9 72,7 63,6 81,8 10 3 7 3 2 66,7 20 46,7 20 13,3 5 12 8 12 13 33,3 80 53,3 80 86,7 Obustronnie 5 45,5 6 54,5 pozytywne Pozytywno 2 18,2 9 81,8 ambiwalentne Obustronnie 6 54,5 5 45,5 negatywne Negatywno – 0 0 11 100 ambiwalentne Pozytywno 3 27,3 8 72,7 negatywne Negatywno 0 0 11 100 pozytywne Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 2 18,2 9 81,8 9 60 6 40 4 36,4 7 63,6 1 6,7 14 93,3 4 36,4 7 63,6 7 46,7 8 53,3 1 9,1 10 90,9 1 6,7 14 93,3 2 18,2 9 81,8 3 20 12 80 0 0 11 100 0 0 15 100 Postawy rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Ochranianie Rywalizacja Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT Wiek diagnozy zespołu Turnera a funkcjonowanie kobiet z ZT w relacjach z rodzeństwem W polskiej grupie badanych kobiety zdiagnozowane najwcześniej (we wczesnym dzieciństwie) najczęściej rywalizowały z rodzeństwem, jednocześnie były najczęściej nadmiernie przez nie chronione. Kobiety zdiagnozowane w późnym dzieciństwie były 234 najrzadziej akceptowane ale i najrzadziej odrzucane przez rodzeństwo. Były one także zdecydowanie najrzadziej nadmiernie chronione. Badania pokazały, że miały one najgorsze relacje z rodzeństwem (stosunkowo mało relacji obustronnie pozytywnych w porównaniu do pozostałych grup). Kobiety zdiagnozowane w okresie dojrzewania doświadczały najmniej postaw rywalizacji ze strony rodzeństwa. Jednocześnie w tej grupie było najmniej relacji pozytywno-negatywnych, tzn. takich, w których kobiety z ZT miały postawę pozytywną wobec rodzeństwa, zaś rodzeństwo postawę negatywna wobec nich. Natomiast kobiety zdiagnozowane w okresie dorosłości najczęściej ze wszystkich badanych były niekonsekwentne wobec rodzeństwa (aż 60% wskazań), najczęściej odrzucały rodzeństwo i były także najczęściej odrzucane i stosunkowo często nadmiernie chronione przez rodzeństwo. Generalnie kobiety zdiagnozowane wcześniej (przed 13 r.ż.) rzadziej odrzucały swe rodzeństwo niż zdiagnozowane później (w lub po 13 r.ż.): Tabela 85: Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL) Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL) 0-6lat cz % Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja 6 75% Odrzucenie 0 0% Niekonsekwencja 3 37,5% Rywalizacja 2 25% Postawy rodzeństwa Akceptacja 5 62,5% Odrzucenie 0 0% Niekonsekwencja 3 37,5% Ochranianie 3 37,5% Rywalizacja 2 25% Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT Obustronnie pozytywne 5 62,5% Pozytywno - ambiwalentne 0 0% Obustronnie negatywne 3 37,5% Negatywno – ambiwalentne 0 0% Pozytywno - negatywne 2 25% Negatywno - pozytywne 0 0% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. cz 7-12 lat % 13-17 lat cz % 18 i więcej lat cz % 6 1 2 0 66,7% 11,1% 22,5% 0% 3 1 1 0 75% 25% 25% 0% 5 1 3 0 100% 20% 60% 0% 3 2 5 0 2 33,3% 22,2% 55,6% 0% 22,2% 3 1 1 1 0 75% 25% 25% 25% 0% 3 2 2 2 1 60% 40% 40% 40% 20% 3 0 3 0 3 0 33,3% 0% 33,3% 0% 33,3% 0% 2 1 1 0 0 0 50% 25% 25% 0% 0% 0% 3 0 2 0 2 1 60% 0% 40% 0% 40% 20% W grupie badanych z innych krajów najlepsze relacje z rodzeństwem miały kobiety zdiagnozowane we wczesnym dzieciństwie i w okresie adolescencji (zdecydowana większość relacji była obustronnie pozytywna, zaś relacje obustronnie negatywne wykazywały podobną częstość we wszystkich grupach). Kobiety zdiagnozowane w okresie późnego dzieciństwa najczęściej doświadczały ze strony rodzeństwa postaw odrzucenia i rywalizacji. W te grupie było także najwięcej relacji pozytywnych ze strony kobiet z ZT i jednocześnie 235 ambiwalentnych ze strony ich rodzeństwa. Kobiety zdiagnozowane w okresie dorosłości były także najczęściej (obok zdiagnozowanych w późnym dzieciństwie) odrzucane przez rodzeństwo, zdecydowanie częściej rodzeństwo przejawiało także wobec nich postawę negatywną przy pozytywnej postawie ich samych. W grupie tej było generalnie najwięcej relacji z negatywną postawą rodzeństwa. Generalnie kobiety zdiagnozowane wcześniej (przed 13 r.ż.) były częściej akceptowane ale i częściej nadmiernie ochraniane przez rodzeństwo niż zdiagnozowane w okresie adolescencji lub dorosłości: Tabela 86: Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa Z) Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa Z) 0-6lat 13-17 lat cz % 18 i więcej lat cz % 66,7% 11,1% 55,6% 11,1% 4 1 3 0 66,7% 16,7% 50% 0% 6 2 3 1 85,7% 28,6% 42,9% 14,8% 7 3 3 6 2 77,8% 33,3% 33,3% 66,7% 22,2% 3 0 3 0 0 50% 0% 50% 0% 0% 3 3 3 1 1 42,9% 42,9% 42,9% 14,3% 14,3% 3 4 4 1 1 0 33,3% 44,4% 44,4% 11,1% 11,1% 0% 3 0 3 0 1 0 50% 0% 50% 0% 16,7% 0% 2 1 3 1 4 0 28,6% 14,3% 42,9% 14,3% 57,1% 0% cz % cz 9 2 7 1 60% 13,3% 46,7% 6,7% 6 1 5 1 9 1 7 3 1 60% 6,7% 46,7% 20% 6,7% Obustronnie pozytywne 8 53,3% Pozytywno - ambiwalentne 1 6,7% Obustronnie negatywne 7 46,7% Negatywno – ambiwalentne 0 0% Pozytywno - negatywne 2 13,3% Negatywno - pozytywne 0 0% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 7-12 lat % Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Rywalizacja Postawy rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Ochranianie Rywalizacja Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT Kariotyp kobiet z ZT a ich funkcjonowanie w relacjach z rodzeństwem W polskiej grupie badanych kobiety o kariotypie 45X zdecydowanie częściej odrzucały swe rodzeństwo niż kobiety o kariotypie 45X/46XX (odpowiednio 33,3% wskazań oraz brak wskazań), były także zdecydowanie częściej odrzucane przez rodzeństwo (odpowiednio 44,4% wskazań oraz brak wskazań). Natomiast rodzeństwo badanych o kariotypie 45X/46XX znacznie częściej przejawiało wobec nich postawę niekonsekwentną, niż odrzucenie. Częściej nadmiernie chroniło swe chore siostry rodzeństwo kobiet o kariotypie 45X (22% wskazań w porównaniu do braku wskazań w przypadku kobiet o kariotypie 45X/46XX). Nie zanotowano istotnych różnic w relacjach z rodzeństwem pomiędzy kobietami o kariotypie 45X/46XX kobietami o kariotypie 45X. 236 Tabela 87: Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na kariotyp (grupa PL) Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na kariotyp (grupa PL) 45X 45X/46XX Tak Nie Tak Nie cz % cz % cz % cz % 7 3 2 0 77,8% 33,3% 22,2% 0% 2 6 7 9 22,2% 66,7% 77,8% 100% 8 0 3 1 88,9% 0% 33,3% 11,1% 1 9 6 8 44,1% 100% 66,7% 88,9% 4 4 3 2 2 44,4% 44,4% 33,3% 22,2% 22,2% 5 5 6 7 7 55,6% 55,6% 66,7% 77,8% 77,8% 5 0 5 0 2 55,6% 0% 55,6% 0% 22,2% 4 9 4 9 7 44,4% 100% 44,4% 100% 77,8% Obustronnie pozytywne 4 44,4% Pozytywno - ambiwalentne 0 0% Obustronnie negatywne 3 33,3% Negatywno – ambiwalentne 0 0% Pozytywno - negatywne 4 44,4% Negatywno - pozytywne 0 0% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 5 9 6 9 5 9 55,6% 100% 66,7% 100% 55,6% 100% 5 0 2 0 3 1 55,6% 0% 22,2% 0% 33,3% 11,1% 4 9 7 9 6 8 44,4% 100% 77,8% 100% 66,7% 88,8% Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Rywalizacja Postawy rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Ochranianie Rywalizacja Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT W grupie badanych z zagranicy kobiety o kariotypie 45X/46XX zdecydowanie częściej były niekonsekwentne wobec swego rodzeństwa niż kobiety o kariotypie 45X (odpowiednio 70% oraz 35,3% wskazań). Kobiety o kariotypie 45X były częściej akceptowane przez rodzeństwo (76,5%) niż kobiety o kariotypie 45X/46XX (40% wskazań) i jednocześnie rzadziej nadmiernie chronione (23,5%) niż kobiety o kariotypie 45X/46XX (50% wskazań). Odnotowano więcej obustronnie pozytywnych relacji z rodzeństwem wśród kobiet o kariotypie 45X (58,8%) niż 45X/46XX (20% wskazań). Natomiast relacje negatywno-ambiwalentne, pozytywno-ambiwalentne oraz negatywno-pozytywne były częstsze wśród kobiet o kariotypie 45X/46XX. Tabela 88: Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na kariotyp (grupa Z) Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na kariotyp (grupa Z) 45X 45X/46XX Tak Nie Tak Nie cz % cz % cz % cz % 12 1 6 2 70,6% 5,9% 35,3% 11,8% 5 16 11 15 29,4% 94,1% 64,7% 88,2% 6 1 7 0 60% 10% 70% 0% 4 9 3 10 40% 90% 30% 100% 13 1 7 4 1 76,5% 5,9% 41,2% 23,5% 5,9% 4 16 10 13 16 23,5% 94,1% 58,8% 76,5% 94,1% 4 1 4 5 1 40% 10% 40% 50% 10% 6 9 6 5 9 60% 90% 60% 50% 90% Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Rywalizacja Postawy rodzeństwa Akceptacja Odrzucenie Niekonsekwencja Ochranianie Rywalizacja 237 Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT Obustronnie pozytywne 10 58,8% 7 Pozytywno - ambiwalentne 3 17,6% 14 Obustronnie negatywne 7 41,2% 10 Negatywno – ambiwalentne 0 0% 17 Pozytywno - negatywne 1 5,9% 16 Negatywno - pozytywne 0 0% 17 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 41,2% 82,4% 58,8% 100% 94,1% 1005 2 2 4 2 3 3 20% 20% 40% 20% 30% 30% 8 8 6 8 7 7 80% 80% 60% 80% 70% 70% W całej badanej grupie (PL i Z) badania wykazały nieco częstsze przejawianie postawy niekonsekwentnej wobec rodzeństwa przez kobiety o kariotypie 45X niż 45X/46XX (odpowiednio 38,5% oraz 24,2% wskazań). Okazało się, że lepsze relacje z rodzeństwem w całej grupie miały kobiety o kariotypie 45X niż 45X/46XX (odnotowano odpowiednio 43,7% oraz 25,9% relacji obustronnie pozytywnych), przy czym w grupie polskiej nieco lepsze relacje z rodzeństwem miały kobiety o kariotypie 45X/46XX, zaś w grupie zagranicznej – kobiety o kariotypie 45X: Tabela 89: Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT ze względu na kariotyp (cała grupa) 45X cz % Postawy wobec rodzeństwa Akceptacja 19 57,6% Odrzucenie 4 12,1% Niekonsekwencja 8 24,2% Rywalizacja 2 6,1% Postawy rodzeństwa Akceptacja 17 41,5% Odrzucenie 5 12,2% Niekonsekwencja 10 24,4% Ochranianie 6 14,6% Rywalizacja 3 7,3% Relacje z rodzeństwem kobiet z ZT Obustronnie pozytywne 14 43,7% Pozytywno - ambiwalentne 3 9,4% Obustronnie negatywne 10 31,3% Negatywno – ambiwalentne 0 0% Pozytywno - negatywne 5 15,6% Negatywno - pozytywne 0 0% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 45X/46XX cz % 14 1 10 1 53,8% 3,8% 38,5% 3,8% 9 1 9 5 3 33,3% 3,7% 33,3% 18,5% 9,1% 7 2 6 2 6 4 25,9% 7,4% 22,2% 7,4% 22,2% 14,8% 238 Relacje z rodzeństwem – WNIOSKI Generalnie badane kobiety najczęściej przejawiały wobec swego rodzeństwa postawę akceptacji. W obu grupach narodowościowych zaznaczyły się następujące różnice między kobietami leczonymi a nie leczonymi GH: - kobiety leczone GH częściej wykazywały wobec swego rodzeństwa postawę rywalizacji, rzadziej zaś wykazywały wobec niego postawę niekonsekwentną niż kobiety nie leczone GH - kobiety leczone GH częściej także odczuwały postawę nadmiernie chroniącą i nieco rzadziej postawę odrzucenia ze strony rodzeństwa niż kobiety nie leczone GH - kobiety nie leczone GH nieco częściej w relacjach z rodzeństwem odczuwały postawę negatywną z jego strony, niż kobiety leczone GH. W grupie polskiej kobiety najniższe miały zdecydowanie najgorsze relacje z rodzeństwem (najczęstsze występowanie niepożądanych postaw wobec i ze strony rodzeństwa; najmniej pożądany układ konstelacji postaw między rodzeństwem). Natomiast w grupie kobiet z innych krajów różnice w relacjach z rodzeństwem ze względu na wzrost były mniej widoczne, jednak wydaje się, iż najgorsze relacje w tej grupie miały kobiety o wzroście przeciętnym (najmniej pożądany układ postaw wobec rodzeństwa, najczęstsze doświadczanie odrzucenia ze strony rodzeństwa, dominacja konstelacji obustronnie negatywnych i pozytywno-negatywnych w relacjach z rodzeństwem), zaś najlepsze - kobiety najniższe (najczęstsza akceptacja rodzeństwa i ze strony rodzeństwa), które jednak najczęściej były przez rodzeństwo nadmiernie chronione. Badane kobiety, bez względu na BMI, deklarowały podobny układ postaw wobec rodzeństwa (stosunkowo niewielkie różnice w przejawianiu niektórych postaw). Natomiast rodzeństwo przejawiało bardziej pożądany układ postaw wobec kobiet o BMI w normie w grupie polskiej i – przeciwnie – o BMI wyższym niż normalne (rzadsze odrzucenie i nadmierna ochrona) w grupie kobiet z innych krajów. W grupie polskiej nieco bardziej pozytywny układ konstelacji z rodzeństwem przejawiały kobiety o BMI prawidłowym lub niższym, zaś w grupie z zagranicy - kobiety z nadwagą. Generalnie badane kobiety najczęściej przejawiały wobec swego rodzeństwa postawę akceptacji. W obu grupach narodowościowych zaznaczyły się następujące różnice między kobietami leczonymi a nie leczonymi HTZ: 239 - kobiety leczone HTZ rzadziej odczuwały ze strony rodzeństwa skrajne postawy akceptacji i odrzucenia, niż kobiety nie leczone HTZ, częściej natomiast postrzegały swe rodzeństwo jako niekonsekwentne - obustronnie negatywne relacje z rodzeństwem miało zdecydowanie więcej kobiet leczonych HTZ niż kobiet nie leczonych Dodatkowo kobiety polskie (bez względu na leczenie HTZ) miały nieco lepsze relacje z rodzeństwem (występowało zwłaszcza mniej relacji obustronnie negatywnych). W grupie polskiej najmniej pożądane postawy wobec rodzeństwa przejawiały kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych. Natomiast rodzeństwo przejawiało najgorszy układ postaw wobec kobiet nie posiadających widocznych cech płciowych. Konstelacje postaw w relacjach z rodzeństwem nie wykazały istotnych różnic u kobiet ze względu na obecność widocznych cech płciowych u kobiet z ZT (podobny rozkład postaw pozytywnych i negatywnych). Natomiast w grupie kobiet z innych krajów generalnie najlepsze relacje z rodzeństwem miały kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych (przejawiały najbardziej pożądany układ postaw wobec rodzeństwa, były częściej akceptowane przez rodzeństwo niż kobiety o jednej cesze i w podobnym stopniu co kobiety nie posiadające owych cech, tworzyły najbardziej pożądane konstelacje postaw w relacjach z rodzeństwem). Generalnie lepsze relacje z rodzeństwem miały kobiety zdiagnozowane we wczesnym dzieciństwie i w okresie adolescencji, zaś gorsze - zdiagnozowane w późnym dzieciństwie i w okresie dorosłości. Najczęściej rodzeństwo chroniło nadmiernie kobiety zdiagnozowane we wczesnym dzieciństwie i w dorosłości (grupa PL), oraz we wczesnym i późnym dzieciństwie (grupa Z). Generalnie w całej grupie najczęściej rywalizowały z rodzeństwem kobiety zdiagnozowane najwcześniej. W polskiej grupie badanych kobiety o kariotypie 45X zdecydowanie częściej odrzucały swe rodzeństwo i były częściej przez nie odrzucane oraz nadmiernie chronione, niż kobiety o kariotypie 45X/46XX, które częściej doświadczały postawy niekonsekwentnej niż odrzucenia. W grupie badanych z zagranicy kobiety o kariotypie 45X rzadziej były niekonsekwentne wobec swego rodzeństwa, zaś rodzeństwo częściej je akceptowało i rzadziej nadmiernie chroniło. Odnotowano prawie trzykrotnie więcej obustronnie pozytywnych konstelacji postaw w relacjach z rodzeństwem wśród kobiet o kariotypie 45X niż 45X/46XX . 240 Ogólnie badane o kariotypie 45X nieco częściej były niekonsekwentne wobec rodzeństwa. Lepsze relacje z rodzeństwem w całej grupie miały kobiety o kariotypie 45X niż 45X/46XX, przy czym w grupie polskiej nieco lepsze relacje z rodzeństwem miały kobiety o kariotypie 45X/46XX, zaś w grupie zagranicznej – kobiety o kariotypie 45X. 5.2. Analiza relacji kobiet z zespołem Turnera w rodzinie prokreacji80 5.2.1. Funkcjonowanie w związkach partnerskich Liczne badania prowadzone były na temat związków partnerskich i małżeńskich kobiet z zespołem Turnera. Z badań przeprowadzonych w Danii (Jeż, 1999, za: Konradsen, Nielsen, 1992) wynika, że 35% spośród badanej grupy 69 kobiet nigdy nie miało partnera, 13% miało partnera w przeszłości, a 52% było zamężnych, rozwiedzionych, lub zamieszkiwało wspólnie z partnerem. 46% spośród badanych kobiet zamieszkiwało z mężem lub partnerem, natomiast pozostałe 54% samotnie lub z rodzicami. Tabela 90. Partnerstwo kobiet z ZT w badaniach Autor Procent kobiet z ZT, które są lub były zamęŜne Hall, Sybert, Williamson et al. (1982) 40% (badano ok.200 kobiet) Calo et al. (1993) 10% (badano 48 kobiet) Holl et al. (1994) 4% (badano 25 kobiet) Sybert (1995) 27% Toublanc et al. (1997) 17% Sylven et al. (2002) 63% (badano 49 kobiet) Lew-Starowicz i wsp. (2003) 18% (badano 176 kobiet) Grinczelis (2008) 8% (badano 24 kobiety) Niniejsze badania (ogólnie) 35% (badano 71 kobiet) Źródło: opracowanie na podstawie literatury oraz badań własnych. 80 kobiety, które aktualnie nie były w związkach, wypełniając tą część odwoływały się do swoich wcześniejszych doświadczeń (retrospekcja) lub wyobrażeń dotyczących związku 241 Spośród badanych w niniejszych badaniach kobiet większość nie była w związkach: tylko 9 badanych (30%) w grupie polskiej i 16 badanych (39%) w grupie zagranicznej posiadało partnerów. Zatem więcej kobiet z innych krajów było w związkach. Najczęstszą formą związku, zarówno w grupie PL jak i Z, było małżeństwo. Kohabitacja była nieco częstsza w grupie polskiej, zaś konkubinat – w grupie zagranicznej: Tabela 91. Typ partnerstwa kobiet z ZT (grupa PL i Z cała) Typ partnerstwa kobiet z ZT (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent Nie jest w związku 21 70% MałŜeństwo 4 13,3% Kohabitacja 3 10% Konkubinat 2 6,7% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa Z częstość 25 9 2 5 procent 61% 22% 4,9% 12,2% Częstość inicjowania kontaktów z mężczyznami L:iczne badania dowodzą, że wchodzenie w związki partnerskie i relacje seksualne jest u kobiet z zespołem Turnera w pewnym stopniu zaburzone: Elsheikh i in. (2002) tłumaczą to częściowo trudnościami kobiet z ZT w odbieraniu komunikatów niewerbalnych, ale także ich zaniżoną samooceną, u źródeł której leżą niski wzrost i opóźnione dojrzewanie płciowe, a także obawa o przyszłe relacje partnerskie i seksualne. Także badania portugalskie młodych kobiet z ZT (w wieku 15-25 lat) z 2004 roku (Suzigan et al.) wskazują na trudności kobiet z zT w nawiązywaniu kontaktów intymnych. W niniejszych badaniach częstość inicjowania kontaktów z mężczyznami przez kobiety z zespołem Turnera była przeciętna – zarówno kobiety polskie jak i z innych krajów podejmowały owe kontakty „czasami” (mniej więcej w połowie przypadków, odpowiednio 43,3% oraz 43,9%). Badane z Polski częściej podejmowały kontakty z mężczyznami „często” (nie zawsze ale częściej w ich ocenie niż inne kobiety), oraz „ bardzo często” (zawsze lub prawie zawsze gdy zaistnieje taka sytuacja) – ogólnie 36,7% badanych, niż kobiety z innych krajów – tylko 17,1% badanych. Podobny odsetek kobiet z obu grup przyznał, iż nigdy nie rozpoczyna kontaktów z mężczyznami (10% w grupie PL i 7,3% w grupie Z). Ogólnie zatem kobiety z ZT podejmowały kontakty z mężczyznami ze średnią częstością, przy czym zdecydowanie lepiej w tym zakresie funkcjonowały kobiety z Polski: 242 Tabela 92: Kontakty z mężczyznami kobiet z ZT (grupa PL i Z) Kontakty z męŜczyznami kobiet z ZT (grupa PL i Z) Grupa PL Nigdy Bardzo rzadko Czasami Często Zawsze lub prawie zawsze cz 3 3 13 3 8 % 10% 10% 43,3% 10% 26,7% Grupa Z cz 3 13 18 0 7 % 7,3% 31,7% 43,9% 0% 17,1% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kryteria wyboru partnera przez kobiety z zespołem Turnera W 1989 roku David Buss ze współpracownikami przeprowadził badania dotyczące ważności i hierarchii różnych kryteriów w wyborze stałego partnera życiowego. W badaniach wzięło udział blisko 10 tysięcy osób z kilkudziesięciu krajów (także z Polski). Badania wykazały, że zdecydowanie najważniejszym kryterium wyboru partnera zarówno przez kobiety jak i przez mężczyzn były wzajemna miłość i zafascynowanie partnerem. Kolejne trzy pozycje zajęły niezawodność, dojrzałość i zrównoważenie emocjonalne. Jak łatwo zauważyć, kryteria te ściśle wiążą się z takimi składnikami miłości jak namiętność (zafascynowanie partnerem) i intymność (niezawodność, dojrzałość, zrównoważenie emocjonalne). Zespół Bussa dokonał także ciekawej obserwacji: hierarchia kryteriów doboru partnera była nieco różna w zależności od płci badanych osób. Kobiety bardziej niż mężczyźni ceniły m.in. niezawodność, dojrzałość, wykształcenie, inteligencję, ambicję, przedsiębiorczość, wysoki status majątkowy i społeczny partnera, to samo wyznanie i podobny system wartości (Wojciszke,1997). Naukowcy sądzą, że wybór ten jest nieprzypadkowy i tkwi głęboko w naszej biologii, instynkcie przetrwania i zachowania gatunku: wykształcony, ambitny, inteligentny, dojrzały mężczyzna o wysokim statusie majątkowym i społecznym rokuje dużo większą nadzieję na zapewnienie „bytu” kobiecie (oraz jej potomstwu), niż ten niedojrzały, bez ambicji i mało inteligentny, w dodatku o kiepskich perspektywach finansowych. W badanej grupie zauważono bardzo podobny do tego z badań Rossa, układ kryteriów doboru partnera. Kobiety z Polski jak i z innych krajów najwyżej ceniły te same cechy partnera. I tak na trzech najwyższych pozycjach w hierarchii cenionych u partnera wartości znalazły się kolejno: wzajemna miłość i zafascynowanie partnerem (za ważne kryterium doboru partnera uznało ją 55% polskich kobiet, oraz 37,5% kobiet z innych krajów 243 posiadających partnera), niezawodność partnera i możliwość „liczenia na niego” w chwilach, gdy potrzeba wsparcia z jego strony, oraz dojrzałość partnera (po 22% kobiet polskich i po 25% kobiet z innych krajów). Jedyną różnicą było pojawienie się w niniejszych badaniach wśród kryteriów doboru partnera życiowego kategorii „akceptacja ze strony partnera”. Co ciekawe, w hierarchii cenionych przez kobiety z zespołem Turnera cech/zachowań partnera, była ona najczęściej wskazywaną pożądaną u partnera cechą (55% kobiet z Polski i 62,5% kobiet z innych krajów). Niżej w hierarchii cenionych u partnerów wartości znalazły się podobne wartości/poglądy (w tym to samo wyznanie; 11% kobiet polskich i 19% kobiet z innych krajów), zrównoważenie emocjonalne partnera (11% kobiet polskich i 12,5% kobiet z innych krajów), oraz inteligencja partnera (11% kobiet polskich i 6% kobiet z innych krajów). W zakresie różnic między kryteriami doboru partnera w grupie polskiej i zagranicznej, można zauważyć, że w grupie Z ważniejsza była akceptacja ze strony partnera, niezawodność i wsparcie, oraz dojrzałość partnera i podobieństwo poglądów. Tabela 93: Kryteria doboru partnera kobiet z ZT posiadające partnera (grupa PL i Z – badane posiadające partnera) Kryteria doboru partnera kobiet z ZT (grupa PL i Z) TAK - PL cz. % Miłość wzajemna i zafascynowanie 5 55% Akceptacja ze strony partnera 5 55% Niezawodność/ wsparcie 2 22% Dojrzałość 2 22% ZrównowaŜenie emocjonalne 1 11% Podobne wartości / poglądy 1 11% Inteligencja 1 11% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. KRYTERIA: TAK- Z cz. % 6 37,5% 10 62,5% 4 25% 4 25% 2 12,5% 3 19% 1 6% NIE- PL cz. % 4 45% 4 45% 7 78% 7 78% 8 89% 8 89% 8 89% NIE- Z cz. 10 6 12 12 14 13 15 % 62,5% 37,5% 75% 75% 87,5% 81% 94% Stopień zaufania partnerowi Partnerstwo kobiet z ZT obarczone jest chorobą i koniecznością przekazania informacji o tej chorobie partnerowi (Grinczelis, 2008). Wiele kobiet i dziewcząt z zespołem Turnera odczuwa niepokój związany z koniecznością poinformowania swego partnera o chorobie (zwłaszcza o jej konsekwencjach związanych ze znacznie ograniczoną możliwością posiadania potomstwa), a jednocześnie pragnie podzielić się z nim ta niełatwą wiadomością. W niniejszych badaniach wszystkie z badanych kobiet wykazywały wysoki lub średni stopień zaufania wobec partnera. Większość kobiet z grupy zagranicznej które posiadały partnera poinformowała partnera o swej chorobie na początku związku lub przed wejściem w związek z partnerem (24,4%), co może świadczyć o wysokim stopniu zaufania wobec niego. 244 Natomiast w grupie polskiej podobny odsetek kobiet, które posiadały partnera, poinformował go swej chorobie na początku związku/przed wejściem w związek (13,3%) jak i po pewnym czasie trwania związku (16,7%). Wyniki te mogą świadczyć o wyższym stopniu zaufania partnerom wśród kobiet z innych krajów: Tabela 94. Stopień zaufania partnerowi kobiet z ZT (grupa PL i Z cała) Stopień zaufania partnerowi kobiet z ZT(grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent Średni 5 16,7% Wysoki 4 13,3% Brak partnera 21 70% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa Z częstość 6 10 25 procent 14,6% 24,4% 61% Odczuwana akceptacja ze strony partnera Większość badanych kobiet (wszystkie spośród grupy polskiej posiadające partnera i ponad 80% kobiet z innych krajów posiadających partnera) deklarowała odczuwaną postawę akceptacji ze strony partnera – partnerzy tych kobiet wobec informacji o chorobie przejawiali postawy akceptacji, wsparcia i zrozumienia („przyjął to do wiadomości i nie ma z tym problemu”, „był bardzo wspierający”, „przyjął to spokojnie”, „chce być ze mną bez względu na wszystko”, „zaakceptował to bez wahania”, „powiedział, że ma kuzynkę z zT i wspierał mnie”). Tylko 3 kobiety (z grupy zagranicznej) zadeklarowały odczuwaną ze strony partnera postawę ambiwalentną lub brak akceptacji z jego strony – partnerzy tych kobiet początkowo nie akceptowali swej partnerki i jej choroby, akceptacja przyszła po pewnym czasie („po diagnozie było trudno, mój partner musiał to „przetrawić”, teraz już zaakceptował ten stan”, „mój partner był zszokowany, długo nie mógł się oswoić z tą informacją”), lub nie zaakceptowali jej w ogóle („dopiero co zdiagnozowano u mnie zespół Turnera, mój partner jest w szoku i nie może się z tym pogodzić, zwłaszcza z aspektami dotyczącymi potomstwa”). Tabela 95. Postawa partnera wobec kobiety z ZT (grupa PL i Z cała) Postawa partnera wobec kobiety z ZT (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent Akceptacja 9 30% Postawa ambiwalentna 0 0% Brak akceptacji 0 0% Brak partnera 21 70% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa Z częstość 13 2 1 25 procent 31% 4,9% 2,4% 61% 245 Rodzaj miłości w związkach tworzonych przez kobiety z zespołem Turnera Według Sternberga miłość jest jak trójkąt, a najlepszym rodzajem miłości jest trójkąt równoboczny, w którym każdy z boków ma taką samą długość, a więc kiedy namiętność, intymność i zaangażowanie występują w związku z podobną intensywnością i są na przynajmniej średnim poziomie. Jednocześnie im większa jest powierzchnia stworzonego trójkąta, im dłuższe są jego boki (a zatem im wyższe wyniki na każdej ze skal miłości), tym więcej miłości dana osoba doświadcza w związku (Sternberg w: Reis, Rusbult, 2004). Idealnym jest zatem taki układ, w którym wszystkie trzy składniki miłości mają wysoki poziom. Dla potrzeby niniejszych badań przyjęłam, że związek trwający do 3 lat będzie traktowany jako związek krótkotrwały, trwający powyżej 3 do 10 lat – jako związek średniej długości, i trwający powyżej 10 lat – jako związek długotrwały. Przejawiany w związku typ miłości bardzo często odzwierciedla długość trwania związku z partnerem. Wśród badanych kobiet posiadających partnerów była zbliżona w obu grupach (PL i Z): Tabela 96. Długość pozostawania w związku kobiet z ZT (grupa PL i Z) Długość pozostawania w związku kobiet z ZT (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent Do 3 lat (krótkotrwały) 5 16,7% 3-10 lat (średniej długości) 2 6,7% Więcej niŜ 10 lat (długotrwały) 2 6,7% Brak partnera 21 70% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa Z częstość 7 6 3 25 procent 17,1% 14,6% 7,3% 61% Przyjęto, że idealnym układem (miłość kompletna) jest taki, w którym wszystkie trzy składniki miłości występują w równym - wysokim nasileniu. Przyjęto, że miłość kompletna występuje, gdy obecne są wszystkie trzy składniki miłości w przynajmniej średnim nasileniu. Jeśli któryś ze składników ma wysokie nasilenie, zaś pozostałe nasilenie średnie, układ taki traktowany był jako miłość kompletna z dominacją jednego składnika. W takich wypadkach, dla wyjaśnienia dominacji jednego składnika, brana była pod uwagę długość związku. Lubienie występuje, gdy intymność znajduje się na wysokim lub średnim poziomie, zaś pozostałe składniki miłości na niskim poziomie. Zakochanie występuje, gdy namiętność znajduje się na wysokim lub średnim poziomie, zaś pozostałe składniki miłości na niskim poziomie. Miłość pusta – występuje, gdy zaangażowanie znajduje się na wysokim lub średnim poziomie, zaś pozostałe składniki miłości na niskim poziomie. Miłość romantyczna występuje, gdy namiętność i intymność znajdują się na wysokim lub średnim poziomie, zaś 246 zaangażowanie znajduje się na niskim poziomie. Miłość przyjacielska występuje, gdy intymność i zaangażowanie znajdują się na wysokim lub średnim poziomie, zaś namiętność znajduje się na niskim poziomie. Miłość fatalna występuje, gdy namiętność i zaangażowanie znajdują się na wysokim lub średnim poziomie, zaś intymność znajduje się na niskim poziomie. Brak miłości występuje, gdy wszystkie składniki miłości znajdują się na niskim poziomie. Tabela 97. Typ miłości wśród badanych kobiet z ZT posiadających partnera (grupa PL i Z) Typ miłości kobiet z ZT (grupa PL i Z) PL Z dł. trwania związku K D K Ś K K D Ś K K D K Ś Ś Ś Ś K Ś K Ś Ś D K K D namiętność 51 79 56 55 70 75 84 58 52 77 64 63 64 60 66 71 24 46 56 71 60 61 54 77 56 niski średni średni średni średni średni wysoki średni niski średni średni średni średni średni średni średni niski niski średni średni Średni Średni średni Średni średni intymność 57 63 52 68 83 81 84 70 72 76 52 67 69 68 71 81 12 61 60 73 68 66 63 78 66 średni średni niski średni wysoki średni wysoki średni średni Średni niski średni średni średni średni średni niski średni średni średni Średni Średni Średni Średni średni zaangaŜowanie 50 74 84 70 81 80 84 74 84 81 36 69 68 72 78 84 12 57 61 74 71 73 73 80 63 średni średni wysoki średni wysoki wysoki wysoki średni wysoki wysoki niski średni średni średni średni wysoki niski średni średni średni Średni Średni Średni wysoki średni typ miłości przyjacielska kompletna fatalna kompletna kompletna* kompletna** kompletna kompletna przyjacielska kompletna** zakochanie kompletna kompletna kompletna kompletna kompletna** brak miłości przyjacielska kompletna kompletna kompletna kompletna kompletna kompletna** kompletna długość trwania związku: K – krótkotrwały, Ś – średniej długości, D – długotrwały; *miłość kompletna z przewaga intymności i zaangażowania, **miłość kompletna z przewaga zaangażowania; źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 19 z 25 (ponad ¾) badanych związków wykazywało cechy miłości kompletnej, a więc takiej, w której obecne są wszystkie trzy składniki miłości (intymność, namiętność, zaangażowanie) w równym (przynajmniej średnim) nasileniu, w tym 4 związki wykazywały cechy miłości kompletnej z dominacją zaangażowania (obecne w stopniu wysokim; pozostałe dwa składniki miłości były obecne w stopniu średnim), i jedne związek – z dominacją zaangażowania i intymności. Ciekawe, że związki z dominacją zaangażowania w obu grupach były w większości krótkotrwałe, co w teorii jest sprzeczne z wysokim (dominującym) 247 poziomem zobowiązania (zobowiązanie, zgodnie z teorią Sternberga jest składnikiem miłości, który pojawia się w związku jako ostatni). Drugą co do częstości występowania okazała się być miłość przyjacielska (intymność, zaangażowanie, brak namiętności). Wystąpiła ona w 2 krótkotrwałych związkach kobiet z Polski i 1 średnio długim związku kobiety z zagranicy. Zatem także i w tych przypadkach zaskakuje niski poziom namiętności w krótkotrwałych i średnich związkach kobiet z ZT. Namiętność wykazuje najwyższy poziom przez pierwszy okres trwania związku, pomimo, że ma tendencję do spadku intensywności po pierwszym roku-dwóch latach trwania związku, w udanych związkach „zdrowy” poziom namiętności utrzymuje się na stałym poziomie. W opisywanych związkach brak występowania składnikanamiętności, który zwykle pojawia się i osiąga największe nasilenie na początku trwania związku, świadczy o tym, że związek ten raczej podąża dalej w kierunku miłości przyjacielskiej, niż w kierunku miłości kompletnej. Poza tym wystąpiły pojedyncze przypadki innych typów miłości: Miłość fatalna (namiętność, zaangażowanie, brak intymności) wystąpiła w krótkotrwałym związku kobiety z Polski. “Szczyt” nasilenia intymności w związku następuje po około roku-dwóch latach trwania związku. W udanych związkach intymność utrzymuje się na stałym wysokim poziomie. Brak występowania w opisywanym związku składnika – intymności może świadczyć o tym, że związek ten może dalej podążać w kierunku miłości fatalnej, ale z uwagi na fakt krótkotrwałości związku, może jeszcze rozwinąć się w nim intymność i związek pójdzie w kierunku związku kompletnego. Zakochanie wystąpiło w 1 długotrwałym związku (kobiety z zagranicy). Szczyt nasilenia namiętności występuje zwykle na początku trwania związku a następnie utrzymuje się na średnim poziomie, ustępując nieco miejsca naturalnie pojawiającym się, wraz z biegiem trwania związku intymności i zaangażowaniu. W opisywanym związku, pomimo długości jego trwania, nie pojawiły się ani intymność ani zaangażowanie, co może sugerować, że związek ten ma niewielkie szanse na ewolucje tegoż związku w kierunku związku kompletnego. Pomimo, że poziom każdego ze składników miłości (a zwłaszcza zaangażowania) był nieco wyższy w grupie kobiet z Polski, to badania wykazały brak istotnej statystycznie różnicy pomiędzy poziomem miłości w związkach kobiet PL i Z. Należy jednak podkreślić że jest to pewna obserwacja, której nie można generalizować, głównie z uwagi na fakt, iż 248 porównywano jedynie 9 osób (PL) z 16 (Z) Brak istotności statystycznej może być zatem efektem małej liczebności porównywanych grup. Tabela 98: Różnice pomiędzy poziomem miłości w związkach kobiet z ZT (grupa PL i Z) Kobiety z ZT Test t Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT Grupa PL Grupa Z średnia SD średnia SD 64,44 12,62 56,88 19,83 Namiętność 70,00 11,38 60,19 22,44 Intymność 75,67 10,90 61,25 24,51 ZaangaŜowanie Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa PL n=9 , grupa Z n=16 . t 1,028 1,219 1,662 df 23 23 23 p 0,314 0,235 0,110 Styl przywiązania przejawiany przez kobiety z zespołem Turnera Styl przywiązania z definicji wykształca się w okresie niemowlęcym i jest następnie „przenoszony” na relacje w życiu późniejszym. Rozkład częstości występowania poszczególnych stylów przywiązania w niniejszych badaniach częściowo różnił się od przedstawionego przez Ainsworth (Wojciszke, 2006). Styl bezpieczny, opisywany przez Ainsworth jako najbardziej powszechny (występujący u około 66% osób z populacji ogólnej), występował u 60% polskich kobiet z ZT i tylko u 46,3% kobiet z ZT z innych krajów. Styl lękowo-ambiwalentny cechował podobny odsetek badanych kobiet z obu grup (PL i Z), jednak był on wyższy niż w populacji ogólnej (wg Ainsworth - 19%). Styl unikowy (wg Ainsworth 21% osób z populacji ogólnej) był natomiast rzadki w grupie kobiet polskich (jedynie 13%), zaś w przypadku kobiet z innych krajów – prawie identyczny (22%) jak ten z badań Ainsworth. Kobiety z ZT z innych krajów wykazywały zatem rzadsze niż w populacji ogólnej (i w porównaniu z badanymi kobietami z Polski) występowanie stylu bezpiecznego, kobiety z ZT z obu grup (PL i Z) wykazywały częstsze w porównaniu do kobiet z populacji ogólnej występowanie stylu nerwowo-ambiwalentnego, zaś kobiety z ZT z Polski wykazywały rzadsze niż w populacji ogólnej (i w porównaniu z badanymi kobietami z innych krajów) występowanie stylu unikowego: Tabela 99: Różnice pomiędzy stylem przywiązania kobiet badanych przez Ainsworth oraz kobiet z ZT Kobiety z ZT Style przywiązania kobiety z ZT Kobiety z populacji ogólnej (badania Ainsworth) % 66% 19% 21% Grupa PL Grupa Z Cz. 18 % 60% Cz. 19 % 46,3% 8 26,7% 13 31,7% 4 13,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa PL n=30 , grupa Z n= 41. 9 22% Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 249 W obu badanych grupach (PL i Z) większość kobiet uzyskiwała bardzo wysokie i wysokie wyniki stenowe w zakresie bezpiecznego stylu przywiązania, przy czym wyniki kobiet z Polski były w większości – 66,7% - bardzo wysokie, zaś kobiet z innych krajów – bardzo wysokie (31,7%) i wysokie (29,4%)). Styl nerwowo-ambiwalentny utrzymywał się najczęściej na poziomie przeciętnym w grupie polskiej (53,3%), oraz wysokim i przeciętnym w grupie kobiet z innych krajów (odpowiednio 34,1% oraz 29,3%). Styl unikowy w grupie kobiet polskich był w większości (60%) na niskim poziomie, podczas gdy u kobiet z innych krajów był najczęściej na poziomie wysokim (34,2%): Tabela 100: Style przywiązania do partnera kobiet z ZT (grupa PL) Style przywiązania do partnera kobiet z ZT (grupa PL, cała) Styl przywiązania: Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy Wyniki (sten) Wynik bardzo niski (1-2 sten) Wynik niski (3-4 sten) Wynik przeciętny (5-6 sten) Wynik wysoki (7-8 sten) Wynik b. wysoki (9-10 sten) min ma x cz % cz % cz % cz % cz % 6 10 2 6,7% 0 0% 6 20% 2 6,6% 20 66,7% 1 9 1 3,4% 2 6,6% 16 53,3% 6 20% 5 16,7% 1 8 18 60% 4 13,3% 2 6,6% 4 13,4% 2 6,7% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych (cz – częstość, %- procent występowania). Tabela 101: Style przywiązania do partnera kobiet z ZT (grupa Z) Style przywiązania do partnera kobiet z ZT (grupa Z, cała) Styl przywiązania: Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy Wyniki (sten) Wynik bardzo niski (1-2 sten) Wynik niski (3-4 sten) Wynik przeciętny (5-6 sten) Wynik wysoki (7-8 sten) Wynik b. wysoki (9-10 sten) min ma x cz % cz % cz % cz % cz % 1 10 1 2,5% 6 14,4% 9 22% 12 29,4% 13 31,7% 1 10 4 9,8% 5 12,3% 12 29,3% 14 34,1% 6 14,6% 1 10 6 14,6% 10 24,4% 9 21,9% 14 34,2% 2 4,9% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych (cz – częstość, %- procent występowania). W badaniach próbowano ustalić, czy style przywiązania badanych kobiet z ZT różnią się w zależności od tego, czy pozostają one aktualnie w związku partnerskim, czy też nie. I tak, w polskiej grupie badanych okazało się, że różnice istotne statystycznie w tym zakresie występowały w przypadku stylu bezpiecznego (był on silniejszy w przypadku kobiet nie posiadających aktualnie partnera) a także w przypadku stylu unikowego (także był on wyższy w przypadku kobiet nie posiadających partnera - i może dlatego właśnie go nie posiadały). 250 Tabela 102: Różnice pomiędzy stylem przywiązania kobiet z ZT posiadających i nie posiadających partnera (grupa PL) Kobiety z ZT Style przywiązania kobiety z ZT Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy Brak partnera średnia SD 7,33 2,90 Test t partner średnia SD 9,56 0,72 t -2,245 df 28 p 0,033 6,33 2,35 5,89 0,78 0,549 28 0,587 4,05 3,15 1,56 0,72 2,322 28 0,028 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa brak partnera n=9 , grupa partner n= 21. Trzeba w tym miejscu podkreślić jednak, że z uwagi na małą liczebność porównywanych grup (porównywano 9 osób mających partnera z 21 które go nie posiadały), zaistniała obawa, że istotność statystyczna w tym przypadku mogła być efektem artefaktu spowodowanego małą liczebnością grupy. Jednakże identyczne różnice statystyczne pojawiły się także w grupie badanych z innych krajów (gdzie porównywano 16 osób z 25), co może sugerować, by i wyniki w polskiej grupie uznać za statystycznie istotne, pomimo małej liczebności porównywanych grup: Tabela 103: Różnice pomiędzy stylem przywiązania kobiet z ZT posiadających i nie posiadających partnera (grupa Z) Kobiety z ZT Style przywiązania kobiety z ZT Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy Brak partnera średnia SD 6,00 2,30 Test t partner średnia SD 8,38 1,25 t -3,761 df 39 p 0,010 6,72 1,72 5,38 2,83 1,899 39 0,065 5,96 2,18 4,13 2,41 2,514 39 0,016 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa brak partnera n=25 , grupa partner n= 16. Ponadto okazało się, że polskie kobiety z ZT posiadające partnera, statystycznie częściej przejawiały bezpieczny styl przywiązania i jednocześnie rzadziej przejawiały styl unikowy niż ich posiadające partnerów koleżanki z innych krajów (istotność statystyczna w tym przypadku mogła być efektem artefaktu spowodowanego małą liczebnością porównywanych grup [9 i 16 osób]): Tabela 104: Różnice pomiędzy stylem przywiązania kobiet z ZT posiadających partnera (grupa PL i Z) Kobiety z ZT posiadające partnera Style przywiązania kobiety z ZT Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy Grupa PL średnia SD 9,56 0,72 Grupa Z średnia SD 8,38 1,25 Test t t 2,56 df 23 p 0,017 5,89 0,78 5,38 2,82 0,530 23 0,601 1,59 0,72 4,13 2,41 -3,084 23 0,005 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa PL n=9, grupa Z n= 16. 251 Natomiast wśród kobiet nie posiadających partnera, Polki statystycznie rzadziej niż kobiety z innych krajów przejawiały unikowy styl przywiązania: Tabela 105: Różnice pomiędzy stylem przywiązania kobiet z ZT nie posiadających partnera (grupa PL i Z) Kobiety z ZT nie posiadające partnera Style przywiązania kobiety z ZT Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy Grupa PL średnia SD 7,33 2,90 Test t Grupa Z średnia SD 6,00 2,30 t 1,735 df 44 p 0,090 6,33 2,35 6,72 1,72 -0,643 44 0,524 4,05 3,15 5,96 2,18 -2,419 44 0,020 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa PL n=21, grupa Z n= 25. Stosunek kobiet z zespołem Turnera do braku partnera Liczne badania wskazują na duży odsetek kobiet z ZT nieposiadających partnera życiowego (m.in. Jeż, 1999, Konradsen, Nielsen, 1992). Większość spośród badanych kobiet nie miała partnera. Spośród tych, które nie miały partnera, większość (zarówno w grupie PL jak i Z) tylko częściowo akceptowała ten stan. Więcej kobiet z grupy zagranicznej nie akceptowało stanu bycia „singlem”, jednocześnie mniej kobiet z tej grupy w pełni akceptowało ten stan: Tabela 106. Stosunek kobiet z ZT do bycia singlem (grupa PL i Z) Stosunek kobiet z ZT do bycia singlem (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent Akceptacja tego stanu 6 28,5% Częściowa akceptacja tego stanu 10 47,7% Brak akceptacji tego stanu 5 23,8% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Stosunek kobiet: Grupa Z częstość 5 12 8 procent 20% 48% 32% Życie seksualne Badania wskazały na większą aktywność seksualną kobiet z ZT z innych krajów niż kobiet polskich: spośród badanych kobiet 40% w grupie polskiej i aż 56,1% w grupie zagranicznej podjęło współżycie seksualne. Większość badanych kobiet z grupy polskiej (60% badanych) nigdy nie miało partnera seksualnego (nie podjęło współżycia), podczas gdy odsetek ten w grupie zagranicznej wyniósł 43,9%. Wszystkie kobiety, które były w stałych związkach (z obu grup), bez względu na typ związku, miały stałych partnerów seksualnych. Wśród pozostałych kobiet tylko jedna była seksualnie aktywna – miała różnych partnerów seksualnych. Pozostałe 9 kobiet wprawdzie rozpoczęły współżycie, ale nie były aktywne seksualnie. Spośród kobiet, które podjęły współżycie seksualne, większość oceniła je w obu grupach (PL i Z) jako raczej udane lub udane, przy czym prawie 10% kobiet z innych krajów 252 oceniło je jako nieudane lub raczej nieudane, podczas gdy wszystkie kobiety z grupy polskiej uznały swe życie seksualne za satysfakcjonujące: Tabela 107. Seksualność kobiet z ZT (grupa PL i Z) Seksualność kobiet z ZT (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent częstość Grupa Z procent Aktywność seksualna kobiet z ZT Nie Tak Stabilność Ŝycia seksualnego Brak partnera Stabilne (1 partner) Niestabilne (więcej niŜ 1 partner) Ocena Ŝycia seksualnego Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania na temat Ŝycia seksualnego Nie prowadzi Ŝycia seksualnego Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 18 12 60% 40% 18 23 43,9% 56,1% 20 9 1 66,7% 30% 3,3% 25 16 0 61% 39% 0% 0 0 5 6 1 18 0% 0% 16,7% 20% 3,3% 60% 3 1 9 6 5 17 7,3% 2,4% 22% 14,6% 12,2% 41,5% Wśród polskiej grupy badanych najważniejszymi powodami nie podejmowania współżycia okazały się być kolejno: brak odpowiedniego partnera, przyczyny religijne, oba wyżej wymienione, oraz brak zainteresowania mężczyznami. W grupie badanych z zagranicy były to natomiast: brak odpowiedniego partnera, przyczyny religijne, oraz wstyd z powodu własnego wyglądu. Pomimo iż Polska jest krajem katolickim, religijne przyczyny nie podejmowania współżycia podawało zdecydowanie mniej (tylko 9,5%) badanych, niż z innych krajów (33,4% badanych). Rzadziej także kobiety polskie nie podejmowały współżycia z powodu wstydu, niż kobiety z innych krajów (odpowiednio 4,8% oraz 18,5%). Częściej natomiast podawały one brak zainteresowania mężczyznami jako powód wstrzemięźliwości seksualnej. Tabela 108. Seksualność kobiet z ZT (grupa PL i Z) Seksualność kobiet z ZT (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent Przyczyny nie podejmowania współŜycia Religijne Brak odpowiedniego partnera Zbyt młody wiek Brak zainteresowania męŜczyznami Wstyd z powodu wyglądu Religijne i brak odpowiedniego partnera Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 2 13 1 2 1 2 9,5% 61,9% 4,8% 9,5% 4,8% 9,5% częstość 9 10 0 0 5 3 Grupa Z procent 33,4% 37% 0% 0% 18,5% 11,1% 253 Stosowanie terapii hormonem wzrostu a funkcjonowanie kobiet z ZT w relacjach partnerskich Posiadanie partnera i forma związku z nim a stosowanie terapii hormonem wzrostu Nie odnotowano istotnej różnicy pomiędzy typem partnerstwa realizowanym przez kobiety z ZT a stosowaniem przez nie terapii hormonem wzrostu: Tabela 109. Typ partnerstwa kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (cała grupa) Typ partnerstwa kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH Leczone GH cz % MałŜeństwo 6 50% Kohabitacja 3 25% Konkubinat 3 25% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. cz 7 2 4 Nie leczone GH % 53,8% 15,4% 30,8% Badania pokazały, że kobiety najwyższe w badanej grupie rzadziej dążyły do sformalizowania związku (do małżeństwa) i jednocześnie najczęściej tworzyły związki konkubenckie. Najbardziej tradycyjne w tym zakresie były kobiety najniższe – najczęściej tworzyły one związki małżeńskie, lub chociaż zamieszkiwały wspólnie z partnerem (kohabitacja). Tabela 110. Typ partnerstwa kobiet z ZT ze względu na wzrost (cała grupa) Typ partnerstwa kobiet z ZT ze względu na wzrost, przedziały 1/2/3 Przedział 1 Przedział 2 cz % cz % MałŜeństwo 1 25% 9 56,3% Kohabitacja 1 25% 2 12,5% Konkubinat 2 50% 5 31,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Przedział 3 cz % 3 60% 2 40% 0 0% Badania pokazały, że kobiety z nadwagą częściej niż kobiety z pozostałych grup tworzyły związki małżeńskie i jednocześnie rzadziej zamieszkiwały wspólnie z partnerem (badane grupy były stosunkowo niewielkie). Tabela 111. Typ partnerstwa kobiet z ZT ze względu na BMI (cała grupa) Typ partnerstwa kobiet z ZT ze względu na BMI Norma/niedowaga nadwaga cz % cz % MałŜeństwo 5 45,5% 6 75% Kohabitacja 3 27,3% 0 0% Konkubinat 3 27,3% 2 25% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. otyłość cz 2 2 2 % 33,3% 33,3% 33,3% 254 Inicjowanie kontaktów z mężczyznami a stosowanie terapii hormonem wzrostu W zakresie podejmowania kontaktów z mężczyznami lepiej funkcjonowały kobiety nie leczone hormonem wzrostu (38,5% z nich deklarowało, że podejmują one owe kontakty prawie zawsze lub zawsze, w porównaniu do jedynie 8,3% takich deklaracji w grupie kobiet leczonych GH): Tabela 112 : Kontakty z mężczyznami kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH Kontakty z męŜczyznami kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH Leczone GH cz 0 2 7 2 1 Nigdy Bardzo rzadko Czasami Często Zawsze lub prawie zawsze Nie leczone GH % 0% 16,7% 58,3% 16,7% 8,3% cz 0 2 6 0 5 % 0% 15,4% 46,2% 0% 38,5% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kobiety najwyższe w badanej grupie zdecydowanie najczęściej podejmowały kontakty z mężczyznami (podejmowanie owych kontaktów „zawsze” lub „prawie zawsze” deklarowało aż ¾ z nich). Najsłabiej pod tym względem funkcjonowały kobiety o wzroście niższym niż przeciętny (średni wzrost w badanej grupie). Tabela 113 : Kontakty z mężczyznami kobiet z ZT ze względu na wzrost (cała badana grupa) Kontakty z męŜczyznami kobiet z ZT ze względu na wzrost Wzrost przeciętny Nigdy Bardzo rzadko Czasami Często Zawsze lub prawie zawsze cz 0 0 1 0 3 % 0% 0% 25% 0% 75% Wzrost niŜszy niŜ przeciętny cz % 0 0% 4 25% 9 56,3% 2 12,5% 1 6,3% Wzrost bardzo niski cz 0 0 3 0 2 % 0% 0% 60% 0% 40% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Najczęściej kontakty z mężczyznami podejmowały w badanej grupie kobiety otyłe (podejmowanie owych kontaktów „zawsze” lub „prawie zawsze” deklarowała połowa z nich). Najsłabiej pod tym względem funkcjonowały kobiety o wadze w normie/ niedowadze (3/4 z nich deklarowało inicjowanie owych kontaktów tylko „czasami”). 255 Tabela 114 : Kontakty z mężczyznami kobiet z ZT ze względu na BMI (cała grupa) Kontakty z męŜczyznami kobiet z ZT ze względu na BMI Niedowaga/norma cz % 0 0% 1 9,1% 8 72,7% 1 9,1% 1 9,1% Nigdy Bardzo rzadko Czasami Często Zawsze lub prawie zawsze nadwaga cz 0 2 3 1 2 otyłość % 0% 25% 37,5% 12,5% 25% cz 0 1 2 0 3 % 0% 16,7% 33,3% 0% 50% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kryteria wyboru partnera a stosowanie terapii hormonem wzrostu Kobiety nie leczone hormonem wzrostu częściej w partnerach szukały akceptacji swojej osoby, rzadziej natomiast w porównaniu do kobiet leczonych, wybierały partnerów ze względu na ich dojrzałość, niezawodność i okazywane wsparcie, oraz podobne wartości i poglądy: Tabela 115: Kryteria doboru partnera kobiet z ZT leczone i nie leczone GH (cała grupa) Kryteria doboru partnera kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH Leczone GH KRYTERIA: TAK cz. Nie leczone GH NIE % cz. 5 41,7% 7 Miłość wzajemna i zafascynowanie 6 50% 6 Akceptacja ze strony partnera 4 33,3% 8 Niezawodność/ wsparcie 5 41,7% 7 Dojrzałość 1 8,3% 11 ZrównowaŜenie emocjonalne 4 33,3% 8 Podobne wartości / poglądy 1 8,3% 11 Inteligencja Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. TAK NIE % cz % cz % 58,3% 6 46,2% 7 53,8% 50% 9 69,2% 4 30,8% 66,7% 58,3% 91,7% 2 1 2 15,4% 7,7% 15,4% 11 12 11 84,6% 92,3% 84,6% 66,7% 0 0% 13 100% 91,7% 1 7,7% 12 92,3% Najważniejszym kryterium doboru partnera w badanej grupie okazała się być akceptacja: była ona najważniejsza dla kobiet o wzroście przeciętnym i niższym niż przeciętny, zaś nieco mniej istotna dla kobiet bardzo niskich, dla których ważniejsza okazała się wzajemna miłość i zafascynowanie partnerem. Kobiety najniższe (z całej badanej grupy). Wsparcie ze strony partnera było najważniejsze dla kobiet bardzo niskich (40% wskazań). Natomiast takie cechy partnera jak dojrzałość, zrównoważenie emocjonalne i inteligencja były ogólnie najważniejsze dla kobiet o wzroście przeciętnym (być może dlatego, iż w 256 przeciwieństwie do pozostałych grup81, były one głównie w związkach średnio- lub długotrwałych: Tabela 116: Kryteria doboru partnera kobiet z ZT ze względu na osiągnięty wzrost (cała grupa) Kryteria doboru partnera kobiet z ZT ze względu na wzrost Wzrost przeciętny KRYTERIA: Miłość wzajemna i zafascynowanie Akceptacja ze strony partnera Niezawodność/ wsparcie Dojrzałość ZrównowaŜenie emocjonalne Podobne wartości / poglądy Inteligencja TAK NIE Wzrost niŜszy niŜ przeciętny TAK NIE cz % cz % Wzrost bardzo niski cz cz. % cz. % 1 25% 3 75% 7 43,8% 9 56,3% 3 3 75% 1 25% 10 62,5% 6 37,5% 1 1 2 25% 5% 50% 3 3 2 75% 75% 50% 3 4 1 18,8% 25% 6,3% 13 12 48 0 0% 4 3 18,8% 1 25% 3 100 % 75% 1 6,3% TAK % NIE cz % 60% 2 40% 2 40% 3 60% 81,3% 75% 93,8% 2 1 0 40% 20% 0% 3 4 5 13 81,3% 1 20% 4 60% 80% 100 % 80% 15 93,8% 0 0% 5 100 % Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kryteria doboru partnera okazały się być nieco różne w każdej z grup ze względu na BMI badanych: dla kobiet o wadze w normie/z nadwagą najważniejsze były miłość i zafascynowanie partnerem (63,6% wskazań) oraz akceptacja z jego strony (54,5% wskazań), dla kobiet z nadwagą – akceptacja ze strony partnera (aż 87,5% wskazań), zaś dla kobiet otyłych – wsparcie ze strony partnera (50% wskazań). Dojrzałość i podobne wartości były najważniejsze dla kobiet otyłych: Tabela 117: Kryteria doboru partnera kobiet z ZT ze względu na BMI (cała grupa) Kryteria doboru partnera kobiet z ZT ze względu na BMI Niedowaga/norma KRYTERIA: TAK nadwaga NIE cz. % cz. % cz Miłość wzajemna i zafascynowanie Akceptacja ze strony partnera Niezawodność/ wsparcie 7 63,6% 4 2 6 54,5% 5 1 9,1% 10 Dojrzałość 2 18,2% 9 ZrównowaŜenie emocjonalne 1 9,1% 10 36,4 % 45,5 % 90,9 % 81,8 % 90,9 % TAK % otyłość NIE TAK % cz % cz cz 25% 6 75% 2 33,3% 4 7 87,5% 1 2 33,3% 4 2 25% 6 12,5 % 75% 3 50% 3 2 25% 6 75% 2 33,3% 4 1 12,2% 7 87,5 % 1 16,7% 5 NIE % 66,7 % 66,7 % 50% 66,7 % 83,3 % 81 W związkach krótkotrwałych było 25% kobiet o wzroście przeciętnym (najwyższych), 43,8% kobiet o wzroście niższym niż przeciętny oraz aż 60% kobiet bardzo niskich 257 Podobne wartości / poglądy Inteligencja 1 9,1% 10 1 9,1% 10 90,9 % 90,9 % 1 12,5% 7 1 12,5% 7 87,5 % 87,5 % 2 33,3% 4 0 0% 6 66,7 % 100 % Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Stopień zaufania wobec partnera i odczuwanej akceptacji z jego strony a stosowanie terapii hormonem wzrostu Kobiety leczone GH wykazywały wyższy stopień zaufania wobec partnerów (częściej deklarowały wysoki stopień zaufania wobec partnerów), częściej też odczuwały postawę akceptacji ze strony partnerów niż kobiety nie leczone GH: Tabela 118. Stopień zaufania i postawa wobec partnera kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (cała grupa) Stopień zaufania i postawa wobec partnera kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH Leczone GH cz % Poziom zaufania Średni 4 33,3% Wysoki 8 66,7% Postawa Akceptacja 12 100% Brak akceptacji 0 0% Postawa ambiwalentna 0 0% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. cz Nie leczone GH % 7 6 53,8% 46,2% 10 1 2 76,9% 7,7% 15,4% Największy stopień zaufania wobec partnerów przejawiały kobiety o wzroście bardzo niskim (80% deklarowało wysoki poziom zaufania wobec partnera), najmniejszy – kobiety o wzroście przeciętnym, a więc najwyższe w badanej grupie (tylko 25% deklarowało wysoki stopień zaufania wobec partnera). Partnerzy najczęściej akceptowali kobiety najniższe, zaś najrzadziej – najwyższe w badanej grupie (różnice nie były duże): Tabela 119. Stopień zaufania i postawy partnerów wobec kobiet z ZT ze względu na wzrost (cała grupa) Stopień zaufania i postawy partnerów wobec kobiet z ZT ze względu na wzrost Wzrost przeciętny Wzrost niŜszy niŜ przeciętny cz % cz % Poziom zaufania Średni 3 75% 7 Wysoki 1 25% 9 Postawa Akceptacja 3 75% 14 Brak akceptacji 1 25% 0 Postawa ambiwalentna 0 0% 2 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Wzrost bardzo niski cz % 43,8% 56,2% 1 4 20% 80% 87,5% 0% 12,5% 5 0 0 100% 0% 0% 258 Najmniejszy stopień zaufania wobec partnerów przejawiały kobiety o BMI w normie/ z niedowagą (mniej niż połowa deklarowała wysoki poziom zaufania wobec partnera), większy – kobiety z nadwagą i otyłe (po 2/3 z nich deklarowało wysoki stopień zaufania wobec partnera). Partnerzy najrzadziej akceptowali kobiety z nadwagą. Tabela 120. Stopień zaufania i postawa wobec partnera kobiet z ZT ze względu na BMI (cała grupa) Stopień zaufania i postawa wobec partnera kobiet z ZT ze względu na BMI Niedowaga/norma cz % nadwaga cz % Poziom zaufania Średni 6 54,5% 3 Wysoki 5 45,5% 6 Postawa Akceptacja 11 100% 5 Brak akceptacji 0 0% 1 Postawa ambiwalentna 0 0% 2 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. otyłość cz % 37,5% 62,5% 2 4 33,3% 66,7% 62,5% 12,5% 25% 6 0 0 100% 0% 0% Typ miłości a stosowanie terapii hormonem wzrostu Kobiety leczone hormonem wzrostu miały znacznie wyższe wyniki punktowe we wszystkich trzech skalach miłości (namiętności, intymności, oraz zaangażowania)82: przeciętnie osiągnęły w każdej ze skal wynik średni (w skali zaangażowania bliski wysokiemu), w porównaniu do kobiet nie leczonych, które osiągnęły przeciętnie również wyniki średnie w każdej ze skal miłości, przy czym w odniesieniu do skal namiętności i intymności wyniki te były bardzo bliskie niskim. 82 skala intymności: średni wynik w tej skali wynosi 69 +/- 3 punktów, wynik niski - poniżej 56 punktów, wynik wysoki – powyżej 82 punktów; skala namiętności: średni wynik w tej skali wynosi 67 +/- 4 punktów, wynik niski - poniżej 53 punktów, wynik wysoki – powyżej 81 punktów; skala zobowiązania: średni wynik w tej skali wynosi 63 +/- 5 punktów, wynik niski - poniżej 48 punktów, wynik wysoki – powyżej 78 punktów (za: Wojciszke, 1995). 259 Tabela 121: Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT leczonych i nie leczonych GH (cała grupa) Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT leczonych i nie leczonych GH Rodzaj miłości: N Min. Max. Średnia Leczone GH Namiętność 12 46 84 64,00 Intymność 12 52 84 70,92 ZaangaŜowanie 12 57 84 73,92 Nie leczone GH Namiętność 13 0 79 55,54 Intymność 13 0 78 57,08 ZaangaŜowanie 13 0 84 59,54 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. SD 11,31 10,26 9,83 21,70 23,78 27,09 Kobiety o wzroście przeciętnym (najwyższe w badanej grupie) zdecydowanie uzyskały zdecydowanie najniższe wyniki punktowe w każdej ze skal miłości (namiętności, intymności, oraz zaangażowania). W przypadku skal namiętności i intymności osiągnęły one średnio wyniki niskie, zaś w skali zaangażowania - wynik średni. Natomiast kobiety niższe niż przeciętne i bardzo niskie uzyskały średnie wyniki w każdej ze skal miłości (najwyższe wyniki punktowe – najbliższe wynikom wysokim - w każdej ze skal uzyskały kobiety bardzo niskie). Wyniki te wskazują, iż kobiety najniższe najczęściej spośród badanych grup tworzyły najbardziej pożądany typ miłości – miłość kompletną z wysokim stopniem nasilenia wszystkich trzech jej składników: namiętności, intymności i zaangażowania. Tabela 122: Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT ze względu na osiągnięty wzrost (cała grupa) Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT ze względu na wzrost Rodzaj miłości: N Min. Max. Średnia Wzrost przeciętny Namiętność 4 0 71 47,00 Intymność 4 0 73 50,25 ZaangaŜowanie 4 0 78 50,50 Wzrost niŜszy niŜ przeciętny Namiętność 16 24 84 60,63 Intymność 16 12 84 65,50 ZaangaŜowanie 16 12 84 67,34 Wzrost bardzo niski Namiętność 5 52 79 66,40 Intymność 5 63 76 68,80 ZaangaŜowanie 5 69 84 76,20 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. SD 32,46 34,24 35,86 14,00 17,53 19,40 11,39 5,16 6,14 Kobiety ze wszystkich badanych grup, bez względu na BMI, uzyskały podobne (średnie w każdej ze skal) wyniki punktowe w każdej ze skal miłości (namiętności, 260 intymności, oraz zaangażowania). Wyniki te wskazują, iż kobiety z ZT nie wykazały zasadniczych różnic w typie miłości realizowanej w związkach ze względu na ich BMI. Tabela 123: Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT ze względu na BMI (cała grupa) Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT ze względu na BMI Rodzaj miłości: N Min. Max. Średnia Norma/niedowaga Namiętność 11 51 79 61,36 Intymność 11 52 83 66,09 ZaangaŜowanie 11 36 84 70,82 nadwaga Namiętność 8 24 84 58,88 Intymność 8 12 84 62,25 ZaangaŜowanie 8 12 84 63,13 otyłość Namiętność 6 0 77 57,33 Intymność 6 0 81 61,33 ZaangaŜowanie 6 0 84 62,83 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. SD 9,53 10,30 14,87 17,91 21,63 22,41 29,26 30,64 31,80 Styl przywiązania w relacj z partnerem a stosowanie terapii hormonem wzrostu Zarówno w polskiej, jak i w zagranicznej grupie badanych próbowano ustalić zależność pomiędzy stosowaniem terapii hormonem wzrostu a częstością występowania poszczególnych stylów przywiązania. Nie stwierdzono w tym zakresie istotnych statystycznie różnic (a więc leczenie lub nie hormonem wzrostu nie miało wpływu na przejawiany przez kobiety styl przywiązania w relacjach z partnerem). Warto jednak zauważyć, że w obu grupach (PL i Z) nerwowo-ambiwalentny styl przywiązania był nieco częstszy wśród kobiet nie poddanych leczeniu hormonem wzrostu. Tabela 124. Związek między stosowanie terapii GH przez kobiety z ZT a ich relacjami z partnerem (gr.PL) Związek między stosowanie terapii GH przez kobiety z ZT a ich relacjami z partnerem (grupa PL) Styl przywiązania: df Średni kwadrat F P Bezpieczny 1 0,170 0,023 0,879 Nerwowo – ambiwalentny 1 6,982 1,780 0,193 Unikowy 1 1,970 0,230 0,636 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Tabela 125 : Różnice pomiędzy stosowaniem GH przez kobiety z ZT a ich relacjami z partnerami (grupa PL) Stosowanie terapii GH Styl przywiązania kobiet z ZT a ich partnerami: Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy Tak średnia SD 8,05 5,91 3,45 2,47 1,99 2,87 Nie średnia 7,88 7,00 2,88 Test t SD t df P 3,27 1,92 3,09 -0,153 1,334 -0,479 28 28 28 0,879 0,193 0,636 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa GH n=22, grupa NGH n= 8. 261 Tabela 126. Związek między stosowanie terapii GH przez kobiety z ZT a ich relacjami z partnerem (gr.Z) Związek między stosowanie terapii GH przez kobiety z ZT a ich relacjami z partnerem (grupa Z) Styl przywiązania: df Bezpieczny 1 Nerwowo – ambiwalentny 1 Unikowy 1 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Średni kwadrat 10,668 14,287 3,373 F 2,126 2,870 0,567 P 0,153 0,098 0,456 Tabela 127: Różnice pomiędzy stosowaniem GH przez kobiety z ZT a ich relacjami z partnerami (grupa Z) Stosowanie terapii GH Styl przywiązania kobiet z ZT a ich partnerami: Tak średnia SD Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 6,43 5,62 5,52 2,61 2,13 2,46 Nie średnia 7,45 6,80 4,95 Test t SD t df P 1,76 2,33 2,41 1,458 1,694 -0,753 39 39 39 0,153 0,098 0,456 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa GH n=21, grupa NGH n=20 . W polskiej grupie badanych kobiety o wzroście bardzo niskim rzadziej niż kobiety z pozostałych grup przejawiały bezpieczny styl przywiązania (średnio 6,71 w porównaniu do 8,00 i 8,41 w pozostałych grupach), natomiast zdecydowanie częściej niż kobiety z pozostałych grup – styl nerwowo-ambiwalentny (średnio 7,86 w porównaniu do 5,00 i 5,73). Częstość występowania stylu unikowego rosła natomiast proporcjonalnie do zmniejszającego się wzrostu finalnego, i wyniosła średnio 1,00 wśród kobiet najwyższych, 2,91 wśród kobiet o wzroście średnim w badanej grupie i aż 4,86 wśród kobiet najniższych: Tabela 128: Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT o różnym wzroście (grupa PL) Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT o róŜnym wzroście (grupa PL) Styl przywiązania N Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 1 1 1 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 22 22 22 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 7 7 7 minimum maksimum Wzrost przeciętny 8 8 5 5 1 1 Wzrost niŜszy niŜ przeciętny 1 10 1 10 1 10 Wzrost bardzo niski 1 10 6 10 1 10 Średnia SD 8,00 5,00 1,00 0 0 0 8,41 5,73 2,91 2,36 1,93 2,68 6,71 7,86 4,86 3,45 1,46 3,28 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Natomiast w grupie zagranicznej styl bezpieczny był w podobnym stopniu przejawiany przez kobiety ze wszystkich przedziałów wzrostu, styl nerwowo-ambiwalentny i 262 unikowy najczęściej przez kobiety najwyższe (różnice zaznaczyły się zwłaszcza w przypadku stylu nerwowo-ambiwalentnego). Tabela 129: Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT o różnym wzroście (grupa Z) Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT o róŜnym wzroście, przedziały 1/2/3 (grupa Z) Styl przywiązania N Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 7 7 7 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 28 28 28 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 6 6 6 minimum maksimum Wzrost przeciętny 5 10 6 10 1 9 Wzrost niŜszy niŜ przeciętny 1 10 1 9 1 9 Wzrost bardzo niski 4 10 1 9 1 6 Średnia SD 7,43 7,57 6,43 1,90 1,61 2,57 6,68 5,79 5,18 2,42 2,18 2,34 7,50 6,50 4,17 2,07 3,01 2,48 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Dokładna analiza statystyczna wykazała różnice w zakresie przejawiania nerwowoambiwalentnego stylu przywiązania zarówno w polskiej jak i zagranicznej grupie badanych83: w polskiej grupie był on częściej przejawiany przez kobiety bardzo niskie niż niższe niż przeciętne, zaś w grupie badanych z innych krajów częściej przez kobiety o wzroście przeciętnym, niż niższym od przeciętnego: Tabela 130: Różnice pomiędzy stylem przywiązania do partnera kobiet z ZT o wzroście niższym niż przeciętny i bardzo niskim (grupa PL) Wzrost kobiet z ZT Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy NiŜszy niŜ przeciętny średnia SD 8,41 5,73 2,91 2,36 1,93 2,68 Test t Bardzo niski średnia SD t df p 6,71 7,86 4,86 3,45 1,46 3,28 1,477 -2,670 -1,585 27 27 27 0,151 0,013 0,125 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa P2 n= 22, grupa P3 n=7. 83 Należy podkreślić, iż z uwagi na małą liczebność poszczególnych przedziałów, zarówno w analizie stylów przywiązania badanych z grupy PL jak i Z, brano pod uwagę tylko po dwa najliczniejsze przedziały z każdej z grup (PL i Z). I tak, w grupie badanych z Polski wzięto pod uwagę przedziały kobiet o wzroście niższym niż przeciętny i bardzo niskim (w przedziale kobiet o wzroście przeciętnym była tylko jedna osoba); zaś w grupie kobiet z innych krajów wzięto pod uwagę przedziały kobiet o wzroście przeciętnym i niższym niż przeciętny. 263 Tabela 131: Różnice pomiędzy stylem przywiązania do partnera kobiet z ZT o wzroście z przeciętnym i niższym niż przeciętny (grupa Z) Wzrost kobiet z ZT Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT przeciętny Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy średnia SD 7,43 7,57 6,43 1,90 1,61 2,7 Test t NiŜszy niŜ przeciętny średnia SD 6,68 5,79 5,18 2,42 2,18 234 t df p 0,760 2,020 1,240 33 33 33 0,452 0,050 0,224 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa P1 n= 7, grupa P2 n=28. W polskiej grupie badanych84 kobiety z nadwagą i otyłe podobnie funkcjonowały w zakresie przejawianych stylów przywiązania, jedynie styl nerwowo-ambiwalentny był nieco częściej przejawiany przez kobiety z nadwagą (średnio 7,20), niż o wadze w normie/ z niedowagą (średnio 5,90): Tabela 132: Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT o różnym BMI (grupa PL) Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT o róŜnym BMI (grupa PL) Styl przywiązania N Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 20 20 20 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 8 8 8 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 2 2 2 minimum maksimum norma/ niedowaga 1 10 1 10 1 10 Nadwaga 5 10 5 10 1 8 otyłość 9 10 5 5 1 1 Średnia SD 8,05 5,90 3,40 2,85 2,04 3,18 7,50 7,20 3,63 2,44 1,83 2,32 9,50 5,00 1,00 0,70 0,00 0,00 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W grupie kobiet z innych krajów badania wykazały natomiast brak zasadniczych różnic w stylach przywiązania przejawianych przez kobiety ze względu na ich BMI: Tabela 133: Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT o różnym BMI (grupa Z) Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT o róŜnym BMI (grupa Z) Styl przywiązania N Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 12 12 12 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 13 13 13 84 minimum maksimum Norma/ niedowaga 3 10 1 9 1 8 nadwaga 3 10 1 9 1 8 Średnia SD 7,08 6,00 4,92 2,39 2,48 2,53 6,69 5,69 5,31 2,49 2,62 2,17 W analizie nie brano pod uwagę kobiet otyłych z uwagi na skrajnie małą liczebność grupy (n=2) 264 otyłość Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 16 16 16 1 3 1 10 10 9 7,00 6,75 5,44 2,12 1,80 2,65 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Dokładna analiza statystyczna z zastosowaniem testu t studenta potwierdziła brak różnic w zakresie przejawianych stylów przywiązania przez kobiety z ZT o różnym BMI: Tabela 134: Różnice pomiędzy stylem przywiązania do partnera kobiet z ZT o BMI w normie/ z niedowagą i z nadwagą (grupa PL) BMI kobiet z ZT Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy niedowaga/norma średnia SD 8,05 5,90 3,40 2,85 2,04 3,18 Test t nadwaga średnia SD t df p 7,50 7,25 3,63 2,44 1,83 3,32 0,478 -1,619 -0,181 26 26 26 0,637 0,118 0,858 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa BMI 1 n=20 , grupa BMI 2 n=8. Tabela 135: Różnice pomiędzy stylem przywiązania do partnera kobiet z ZT z nadwagą i otyłych (grupa Z) BMI kobiet z ZT Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy nadwaga średnia SD 6,69 5,69 5,31 2,49 2,62 2,17 Test t otyłość średnia SD 7,00 6,75 5,44 2,12 1,80 2,65 t df p -0,358 -1,282 -0,142 27 27 27 0,727 0,211 0,888 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa BMI 2 n=13 , grupa BMI 3 n=16. Stosunek do bycia singlem a stosowanie terapii hormonem wzrostu Stosunek kobiet z ZT do bycia singlem nie wykazał istotnych różnic ze względu na fakt leczenia hormonem wzrostu: w obu badanych grupach kobiety najczęściej częściowo akceptowały ten stan: Tabela 136. Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (cała grupa) Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH Akceptacja Częściowa akceptacja Brak akceptacji leczone GH cz % 8 25,8% 14 45,2% 9 29% nie leczone GH cz % 3 20% 8 53,3% 4 26,7% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 265 Kobiety bardzo niskie (najniższe spośród badanych) dwukrotnie rzadziej w pełni akceptowały fakt nie posiadania partnera niż kobiety o wzroście niższym niż przeciętny i przeciętnym, jednocześnie nieco częściej tylko częściowo akceptowały taki stan. W obu badanych grupach poziom braku akceptacji bycia singlem był podobny: Tabela 137. Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT ze względu na osiągnięty wzrost (cała grupa) Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT ze względu na wzrost Wzrost przeciętny Stosunek do bycia singlem Akceptacja Częściowa akceptacja Brak akceptacji cz % 1 2 1 25% 50% 25% Wzrost niŜszy niŜ przeciętny cz % 9 15 10 26,5% 44,1% 29,4% Wzrost bardzo niski cz % 1 5 2 12,5% 62,5% 25% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kobiety otyłe (o BMI najwyższym w badanej grupie) rzadziej w pełni akceptowały fakt nie posiadania partnera niż kobiety z nadwagą i o BMI w normie/z niedowagą, jednocześnie nieco częściej tylko częściowo akceptowały taki stan. W obu badanych grupach poziom braku akceptacji bycia singlem był podobny: Tabela 138. Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT ze względu na BMI (cała grupa) Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT ze względu na ich BMI Norma/niedowaga cz % Stosunek do bycia singlem Akceptacja Częściowa akceptacja Brak akceptacji 5 9 7 23,8% 42,9% 33,3% nadwaga otyłość cz % cz % 4 6 3 30,8% 46,2% 23% 2 7 3 16,7% 58,3% 25% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Życie seksualne85 a stosowanie terapii hormonem wzrostu Kobiety nie leczone hormonem wzrostu częściej były seksualnie aktywne (podejmowały współżycie seksualne) niż kobiety nie leczone: 85 Badania nad życiem seksualnym kobiet z ZT dotyczyły jedynie tych kobiet, które (aktualnie lub w przeszłości) posiadały partnerów 266 Tabela 139: Aktywność seksualna kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH Aktywność seksualna kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH Leczone GH Nie leczone GH cz % cz % Nie podejmują współŜycia 25 58,1% 11 39,3% Podejmują współŜycie 18 41,9% 17 60,7% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kobiety leczone i nie leczone hormonem wzrostu posiadające partnerów były w podobnym stopniu aktywne seksualnie (zdecydowana większość) i w większości prowadziły stabilne życie seksualne. Nie odnotowano także istotnych różnic w zakresie oceny życia seksualnego ze względu na leczenie hormonem wzrostu: Tabela 140. Seksualność kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (łączone PL i Z) Seksualność kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH Leczone GH cz Stabilność Ŝycia seksualnego Stabilne (1 partner) 11 Niestabilne (więcej niŜ 1 partner) 0 Obecnie brak partnera 1 Ocena Ŝycia seksualnego Nieudane 1 Raczej nieudane 1 Raczej udane 5 Udane 4 Brak zdania na temat Ŝycia seksualnego 0 Nie prowadzi Ŝycia seksualnego 1 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. % Nie leczone GH cz % 91,7% 0% 8,3% 13 0 0 100% 0% 0% 8,3% 8,3% 41,7% 33,3% 0% 8,3% 1 0 7 5 0 0 7,7% 0% 53,8% 38,5% 0% 0% Kobiety nie leczone hormonem wzrostu częściej podawały wstyd z powodu wyglądu jako powód wstrzemięźliwości seksualnej: Tabela 141: przyczyny braku podjęcia współżycia kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH Przyczyny braku podjęcia współŜycia kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH Leczone GH Nie leczone GH cz % cz % Religijne 6 19,4% 4 26,7% Brak odpowiedniego partnera 14 45,1% 7 46,7% Zbyt młody wiek 1 3,2% 0 0% Brak zainteresowania męŜczyznami 1 3,2% 1 6,7% Wstyd z powodu wyglądu 1 3,2% 2 13,3% Religijne i brak odpowiedniego 4 12,9% 1 6,7% partnera Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Nie odnotowano różnic pomiędzy wzrostem finalnym badanych kobiet a ich aktywnością seksualną: 267 Tabela 142: Aktywność seksualna kobiet z ZT ze względu na wzrost Aktywność seksualna kobiet z ZT ze względu na wzrost Wzrost przeciętny NiŜszy niŜ przeciętny cz % cz % Nie podejmują współŜycia 4 50% 25 50% Podejmują współŜycie 4 50% 25 50% Bardzo niski cz 7 6 % 53,8% 46,2% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Badania nad seksualnością kobiet z ZT ze względu na ich finalny wzrost wykazały brak istotnych różnic w zakresie stabilności życia seksualnego. Zanotowano natomiast różnicę w zakresie oceny życia seksualnego: kobiety najniższe w badanej grupie nieco wyżej oceniały swe życie seksualne niż kobiety z pozostałych grup. Tabela 143. Seksualność kobiet z ZT ze względu na wzrost, cała grupa Seksualność kobiet z ZT ze względu na wzrost Wzrost przeciętny cz % Stabilność Ŝycia seksualnego Stabilne (1 partner) 4 Niestabilne (więcej niŜ 1 partner) 0 Obecnie brak partnera 0 Ocena Ŝycia seksualnego Nieudane 0 Raczej nieudane 0 Raczej udane 3 Udane 1 Brak zdania na temat Ŝycia seksualnego 0 Nie prowadzi Ŝycia seksualnego 0 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Wzrost niŜszy niŜ przeciętny cz % Wzrost bardzo niski cz % 100% 0% 0% 15 0 1 93,8% 0% 6,3% 5 0 0 100% 0% 0% 0% 0% 75% 25% 0% 0% 2 1 6 6 0 1 12,5% 6,3% 37,5% 37,5% 0% 6,3% 0 0 3 2 0 0 0% 0% 60% 40% 0% 0% Wstyd z powodu wyglądu jako powód nie podejmowania współżycia najczęściej deklarowały kobiety najniższe: Tabela 144: Przyczyny braku podjęcia współżycia kobiet z ZT ze względu na wzrost Przyczyny braku podjęcia współŜycia kobiet z ZT ze względu na wzrost Wzrost przeciętny NiŜszy niŜ przeciętny Bardzo niski cz % cz % cz % Religijne 2 50% 6 17,6% 2 25% Brak odpowiedniego partnera 1 25% 20 58,8% 4 50% Zbyt młody wiek 0 0% 0 0% 1 12,5% Brak zainteresowania męŜczyznami 0 0% 2 5,9% 0 0% Wstyd z powodu wyglądu 0 0% 2 5,9% 1 12,5% Religijne i brak odpowiedniego 1 25% 4 11,8% 0 0% partnera Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 268 Nie odnotowano różnic pomiędzy BMI badanych kobiet a ich aktywnością seksualną: Tabela 145: Aktywność seksualna kobiet z ZT ze względu na BMI Aktywność seksualna kobiet z ZT ze względu na BMI norma/niedowaga nadwaga cz % cz % Nie podejmują współŜycia 17 53,1% 10 47,6% Podejmują współŜycie 15 46,9% 11 52,4% otyłość cz 9 9 % 50% 50% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Stabilność życia seksualnego nie różniła się u badanych kobiet ze względu na ich BMI, zanotowano natomiast różnicę w zakresie oceny życia seksualnego: kobiety o BMI w normie (lub niższym) i z nadwagą zdecydowanie wyżej oceniały swe życie seksualne niż kobiety otyłe: Tabela 146. Seksualność kobiet z ZT ze względu na BMI (cała grupa) Seksualność kobiet z ZT ze względu na BMI norma/niedowaga cz % Stabilność Ŝycia seksualnego Stabilne (1 partner) 10 90,9% Niestabilne (więcej niŜ 1 partner) 0 0% Obecnie brak partnera 1 9,1% Ocena Ŝycia seksualnego Nieudane 1 9,1% Raczej nieudane 0 0% Raczej udane 4 36,4% Udane 5 45,5% Brak zdania na temat Ŝycia seksualnego 0 0% Nie prowadzi Ŝycia seksualnego 1 9,1% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. nadwaga cz % cz otyłość % 8 0 0 100% 0% 0% 6 0 0 100% 0% 0% 1 0 3 4 0 0 12,5% 0% 37,5% 50% 0% 0% 0 1 5 0 0 0 0% 16,7% 83,3% 0% 0% 0% Kobiety o BMI w normie (lub niższym) znacznie częściej nie podejmowały współżycia z uwagi na brak odpowiedniego partnera niż kobiety z nadwagą i otyłe, które z kolei znacznie częściej niż badane o BMI w normie nie podejmowały współżycia z powodu wstydu (z powodu własnego wyglądu): Tabela 147: Przyczyny braku podjęcia współżycia kobiet z ZT ze względu na BMI Przyczyny braku podjęcia współŜycia kobiet z ZT ze względu na BMI norma/niedowaga nadwaga cz % cz % Religijne 2 9,5% 5 38,5% Brak odpowiedniego partnera 16 76,2% 4 30,8% Zbyt młody wiek 1 4,8% 0 0% Brak zainteresowania męŜczyznami 0 0% 1 7,7% Wstyd z powodu wyglądu 0 0% 2 15,4% Religijne i brak odpowiedniego 2 9,6% 1 7,7% partnera otyłość cz 3 3 0 1 2 3 % 25% 25% 0% 8,3% 16,6% 25% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 269 Leczenie hormonami płciowymi (HTZ) a funkcjonowanie kobiet z ZT w relacjach partnerskich Typ partnerstwa kobiet ze względu na leczenie HTZ Nie odnotowano istotnych różnic pomiędzy typem partnerstwa realizowanym przez kobiety z ZT a stosowaniem przez nie terapii hormonami płciowymi: średnio co druga kobieta (bez względu na fakt leczenia lub nie HTZ) posiadała męża, niewielkie różnice ujawniły się w zakresie tworzenia związków konkubenckich (nieco częściej tworzyły je kobiety leczone HTZ) i kohabitacji (nieco częstsza u kobiet nie leczonych HTZ): Tabela 148. Typ partnerstwa kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (Łącznie PL i Z) Typ partnerstwa kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ Leczone HTZ cz % MałŜeństwo 10 52,6% Kohabitacja 3 15,8% Konkubinat 6 31,6% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Nie leczone HTZ cz % 3 50% 2 33,3% 1 16,7% Badane kobiety nie wykazały istotnych różnic w częstości pozostawania w związku małżeńskim ze względu na ilość widocznych cech płciowych: średnio połowa kobiet z każdej z grup miała męża. Natomiast kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych zdecydowanie rzadziej tworzyły wolne związki, bez wspólnego zamieszkiwania (konkubinat) niż kobiety z pozostałych grup (brak wskazań – po 33,3% wskazań): Tabela 149. Typ partnerstwa kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (cała grupa) Typ partnerstwa kobiet z ZT ze względu cechy płciowe Brak cech 1 cecha cz % cz % MałŜeństwo 2 50 5 55,6 Kohabitacja 2 50 1 11,1 Konkubinat 0 0 3 33,3 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 2 cechy cz 6 2 4 % 50 16,7 33,3 Podejmowanie kontaktów z mężczyznami ze względu na leczenie HTZ Kontakty z mężczyznami podejmowały w badanej grupie nieco częściej kobiety nie leczone HTZ (podejmowanie owych kontaktów „zawsze” lub „prawie zawsze” deklarowało 33,3% kobiet nie leczonych i 21,1% leczonych HTZ): 270 Tabela 150: Kontakty z mężczyznami kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ Kontakty z męŜczyznami kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ Leczone HTZ cz 0 3 10 2 4 Nigdy Bardzo rzadko Czasami Często Zawsze lub prawie zawsze Nie leczone HTZ % 0% 15,8% 52,6% 10,5% 21,1% cz 0 1 3 0 2 % 0% 16,7% 50% 0% 33,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Podejmowanie kontaktów z mężczyznami było najrzadsze w grupie kobiet o jednej widocznej cesze płciowej: Tabela 151: Kontakty z mężczyznami kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (cała grupa) Kontakty z męŜczyznami kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe Brak cech płciowych cz % 0 0 0 0 2 50 1 25 1 25 Nigdy Bardzo rzadko Czasami Często Zawsze lub prawie zawsze Jedna cecha cz % 0 0 3 33,3 4 44,4 1 11,1 1 11,1 Dwie cechy cz 0 1 7 0 4 % 0 8,3 58,3 0 33,3 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kryteria doboru partnera ze względu na leczenie HTZ Największa różnica ujawniła się w zakresie deklarowania miłości i zafascynowania jako kryterium wyboru partnera: spośród kobiet leczonych HTZ ponad połowa uważała to kryterium za ważne kryterium wyboru partnera, podczas gdy wśród kobiet nie leczonych HTZ owe kryterium brała pod uwagę tylko co szósta badana: Tabela 152: Kryteria doboru partnera kobiet z ZT leczone i nie leczone HTZ (cała grupa) Kryteria doboru partnera kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ Leczone HTZ KRYTERIA: Miłość wzajemna i zafascynowanie Akceptacja ze strony partnera Niezawodność/ wsparcie Dojrzałość ZrównowaŜenie emocjonalne Podobne wartości / TAK Nie leczone HTZ NIE TAK NIE cz. % cz. % cz % cz % 10 52,6% 9 47,4% 1 16,7% 5 83,3% 11 57,9% 8 42,1% 4 66,7% 2 33,3% 5 4 2 26,3% 21,1% 10,5% 14 15 17 73,7% 78,9% 89,5% 1 2 1 16,7% 33,3% 16,7% 5 4 5 83,3% 66,7% 83,3% 3 15,8% 16 84,2% 1 16,7% 5 83,3% 271 poglądy 2 10,5% 17 Inteligencja Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 89,5% 0 0% 6 100% Miłość i zafascynowanie jako kryterium wyboru partnera było ważniejsze dla kobiet o jednej lub dwóch widocznych cechach płciowych niż dla kobiet, które nie posiadały owych cech (odpowiednio 66,7%, 41,7% oraz brak wskazań). Akceptacja ze strony partnera była ważna dla wszystkich badanych, jednak najczęściej jako kryterium wyboru partnera brały ja pod uwagę kobiety o największej ilości cech płciowych (różnice w tym zakresie nie były duże). Wsparcie okazało się być natomiast najważniejsze dla kobiet nie posiadających widocznych cech płciowych. Tabela 153: Kryteria doboru partnera kobiet z ZT ze względu na widoczne cechy płciowe (cała grupa) Kryteria doboru partnera kobiet z ZT ze względu na widoczne cechy płciowe Brak cech płciowych TAK KRYTERIA: cz. Jedna cecha NIE % cz. TAK Dwie cechy NIE TAK NIE % cz % cz % cz % cz % 0 0 4 100 Miłość wzajemna i zafascynowanie 2 50 2 50 Akceptacja ze strony partnera 2 50 2 50 Niezawodność/ wsparcie 2 50 2 50 Dojrzałość 1 25 3 75 ZrównowaŜenie emocjonalne 1 25 3 75 Podobne wartości / poglądy 0 0 4 100 Inteligencja Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 6 66,7 3 33,3 5 41,7 7 58,3 5 55,6 4 44,4 8 66,7 4 33,3 0 2 0 0 22,2 0 9 7 9 100 77,8 100 4 2 2 33,3 16,7 16,7 8 10 10 66,7 83,3 83,3 1 11,1 8 88,9 2 16,7 10 83,3 1 11,1 8 88,9 1 8,3 11 91,7 Zaufanie wobec partnera i stopień akceptacji kobiet z ZT przez partnerów ze względu na leczenie HTZ Deklarowany stopień zaufania wobec partnerów był podobny u kobiet leczonych i nie leczonych HTZ (nieco wyższy u tych drugich), natomiast partnerzy zdecydowanie częściej akceptowali kobiety leczone hormonami płciowymi: Tabela 154. Stopień zaufania i postawa wobec partnera kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (cała grupa) Stopień zaufania i postawa wobec partnera kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ Poziom zaufania Średni Wysoki Postawa Leczone HTZ cz % Nie leczone HTZ cz % 9 10 2 4 47,4% 52,6% 33,3% 66,7% 272 Akceptacja 18 94,7% Brak akceptacji 0 0% Postawa ambiwalentna 1 5,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 4 1 1 66,7% 16,7% 16,7% Kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych w największym stopniu ufały swym partnerom, jednak partnerzy najczęściej spośród badanych grup przejawiali wobec nich postawę ambiwalentną (we wszystkich grupach dominowała postawa akceptująca ze strony partnerów): Tabela 155. Stopień zaufania i postawa wobec partnera kobiet z ZT ze względu na widoczne cechy płciowe (cała grupa) Stopień zaufania i postawa wobec partnera kobiet z ZT ze względu na widoczne cechy płciowe Brak cech płciowych cz % Jedna cecha cz Poziom zaufania Średni 0 0 5 Wysoki 4 100 4 Postawa Akceptacja 3 75 9 Brak akceptacji 0 0 0 Postawa ambiwalentna 1 25 0 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Dwie cechy % cz % 55,6 44,4 6 6 50 50 100 0 0 10 1 1 83,3 8,3 8,3 Typ miłości ze względu na leczenie HTZ Kobiety leczone hormonami płciowymi uzyskały znacznie wyższe wyniki punktowe we wszystkich trzech skalach miłości (namiętności, intymności, oraz zaangażowania)86: przeciętnie osiągnęły w każdej ze skal wynik średni. Natomiast kobiety nie leczone HTZ przeciętnie uzyskały niskie wyniki w każdej ze skal miłości (należy dodatkowo podkreślić, iż aż 1/3 z nich pozostawała w związkach trwających dłużej niż 10 lat!): 86 skala intymności: średni wynik w tej skali wynosi 69 +/- 3 punktów, wynik niski - poniżej 56 punktów, wynik wysoki – powyżej 82 punktów; skala namiętności: średni wynik w tej skali wynosi 67 +/- 4 punktów, wynik niski - poniżej 53 punktów, wynik wysoki – powyżej 81 punktów; skala zobowiązania: średni wynik w tej skali wynosi 63 +/- 5 punktów, wynik niski - poniżej 48 punktów, wynik wysoki – powyżej 78 punktów (za: Wojciszke, 1995). 273 Tabela 156: Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (cała grupa) Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT leczonych i nie leczonych HTZ Rodzaj miłości: N Min. Max. Średnia Leczone HTZ Namiętność 19 46 84 62,79 Intymność 19 52 84 69,16 ZaangaŜowanie 19 50 84 72,89 Nie leczone HTZ Namiętność 6 0 77 49,50 Intymność 6 0 76 46,50 ZaangaŜowanie 6 0 81 46,00 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. SD 10,64 9,03 9,87 30,53 32,66 34,95 Kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych uzyskały średnio nieco niższe wyniki punktowe w skalach namiętności i intymności niż kobiety o jednej lub dwóch cechach, jednocześnie uzyskały one zaskakująco wysoki wynik (średnio – maksymalny) w skali zaangażowania. Najniższe wyniki w skali zaangażowania (średnio 62,00) uzyskały kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych (może być to tłumaczone faktem, iż tylko 8,3% z nich pozostawało w związkach długotrwałych87, w porównaniu do blisko 1/3 kobiet z pozostałych grup): Tabela 157: Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT ze względu cechy płciowe (cała grupa) Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT ze względu na widoczne cechy płciowe Rodzaj miłości: N Min. Max. Średnia Brak widocznych cech płciowych Namiętność 4 0 84 55,25 Intymność 4 0 84 57,00 ZaangaŜowanie 4 0 84 84,00 Jedna cecha Namiętność 9 52 79 63,33 Intymność 9 52 81 67,11 ZaangaŜowanie 9 61 84 75,67 Dwie cechy Namiętność 12 24 75 58,25 Intymność 12 12 83 63,42 ZaangaŜowanie 12 12 81 62,00 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. SD 38,18 38,55 39,72 10,12 9,03 8,04 13,77 18,45 20,64 87 Zaangażowanie pojawia się zwykle w miłości jako ostatnie, dopełniając pojawiające się wcześniej namiętność i intymność 274 Styl przywiązania ze względu na leczenie HTZ Analiza statystyczna częstości przejawiania poszczególnych stylów przywiązania nie wykazała w grupie polskiej związku pomiędzy stosowaniem terapii hormonami płciowymi a relacjami badanych kobiet z ich partnerami. W badanej grupie kobiet istniała jedynie tendencja do częstszego przejawiania stylu unikowego w grupie kobiet nie leczonych hormonami płciowymi: Tabela 158. Związek między stosowanie terapii hormonami płciowymi przez kobiety z ZT a ich relacjami z partnerem (grupa PL) Związek między stosowanie terapii hormonami płciowymi przez kobiety z ZT a ich relacjami z partnerem (grupa PL) Styl przywiązania: df Bezpieczny 1 Nerwowo – ambiwalentny 1 Unikowy 1 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Średni kwadrat 15,360 8,640 26,460 F 2,380 2,237 3,433 p 0,142 0,146 0,074 Tabela 159 : Różnice pomiędzy stosowaniem terapii hormonami płciowymi przez kobiety z ZT a ich relacjami z partnerami (grupa PL) Stosowanie HTZ Styl przywiązania kobiet z ZT a ich partnerami: Tak średnia SD Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 8,32 5,96 2,88 Nie średnia 2,30 1,51 2,63 6,40 7,40 5,40 Test t SD t df p 3,78 3,64 2,50 -1,510 1,496 1,853 28 28 28 0,142 0,146 0,074 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa HP n= 25, grupa NHP n= 8. Natomiast w grupie kobiet z zagranicy nie odnotowano związku pomiędzy stosowaniem terapii hormonami płciowymi a relacjami badanych kobiet z ich partnerami: Tabela 160. Związek między stosowanie terapii hormonami płciowymi przez kobiety z ZT a ich relacjami z partnerem (grupa Z) Związek między stosowanie HTZ przez kobiety z ZT a ich relacjami z partnerem (grupa Z) Styl przywiązania: df Bezpieczny 1 Nerwowo – ambiwalentny 1 Unikowy 1 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Średni kwadrat 2,868 1,230 9,367 F 0,549 0,231 1,615 p 0,463 0,633 0,211 Tabela 161: Różnice pomiędzy stosowaniem terapii hormonami płciowymi przez kobiety z ZT a ich relacjami z partnerami (grupa Z) Stosowanie HTZ Styl przywiązania kobiet z ZT a ich partnerami: Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy Tak średnia SD 6,77 6,30 5,53 2.25 2,16 2,43 Nie średnia 7,36 5,91 4,45 Test t SD t df p 2,37 2,66 2,33 0,741 -0,481 -1,271 39 39 39 0,463 0,633 0,211 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa HP n=30, grupa NHP n=11 . 275 W polskiej grupie badanych bezpieczny styl przywiązania był najczęściej przejawiany przez kobiety o największej ilości (dwóch) widocznych cechach płciowych (średnio 9,29), najrzadziej zaś przez kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych (średnio 6,83). Styl nerwowo-ambiwalentny dominował w grupie kobiet nie posiadających widocznych cech płciowych, zaś unikowy był zdecydowanie najrzadszy wśród kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych: Tabela 162: Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa PL) Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa PL) Styl przywiązania N Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 6 6 6 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 17 17 7 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 7 7 7 minimum maksimum Brak widocznych cech płciowych 1 10 5 10 0 00 Jedna widoczna cecha płciowa 1 10 1 10 8 10 Dwie widoczne cechy płciowe 8 10 5 6 1 3 Średnia SD 6,83 7,83 4,33 3,54 1,94 3,23 7,88 5,94 3,65 2,71 2,16 3,12 9,29 5,43 1,57 0,75 0,53 0,78 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W grupie badanych z innych krajów odnotowano różnice w zakresie stylu nerwowoambiwalentnego i unikowego (oba dominowały w grupie kobiet nie posiadających widocznych cech płciowych): Tabela 163: Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa Z) Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa Z) Styl przywiązania N Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 11 11 11 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 14 14 14 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 16 16 16 minimum maksimum brak widocznych cech płciowych 3 9 4 9 1 9 Jedna widoczna cechy płciowe 3 10 1 10 1 8 Dwie widoczne cechy płciowe 1 10 2 9 1 8 Średnia SD 6,55 7,09 6,18 2,16 1,44 2,40 7,21 5,57 4,79 2,15 2,82 2,45 6,94 6,13 5,00 2,54 2,15 2,39 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 276 Dokładna analiza statystyczna88 wykazała, iż badane z Polski o dwóch widocznych cechach płciowych statystycznie rzadziej przejawiały unikowy styl przywiązania w relacji z partnerem, niż kobiety o jednej widocznej cesze. Badania wykazały także tendencję do częstszego przejawiania stylu bezpiecznego wśród kobiet o dwóch cechach płciowych niż wśród kobiet o jednej cesze. Nie odnotowano natomiast różnic pomiędzy stylem przywiązania do partnera kobiet o jednej i dwóch widocznych cechach płciowych wśród kobiet z zagranicy: Tabela 164: Różnice pomiędzy stylem przywiązania do partnera kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa PL) Cechy płciowe kobiet z ZT Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 1 cecha średnia SD 7,88 5,94 3,65 2,71 2,16 3,12 2 cechy średnia SD 9,25 5,43 1,57 0,75 0,53 0,78 Test t t df p -1,956 0,911 2,552 20,64 19,92 20,04 0,064 0,374 0,019 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa P1 n=17, grupa P2 n=7. Tabela 165: Różnice pomiędzy stylem przywiązania do partnera kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa Z) Cechy płciowe kobiet z ZT Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 1 cecha średnia SD 7,21 5,57 4,79 2,15 2,82 2,45 2 cechy średnia SD 6,94 6,13 5,00 2,54 2,15 2,39 Test t t df p 0,319 -0,608 -0,242 28 28 28 0,752 0,548 0,811 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa P1 n= 14, grupa P2 n=16. Stosunek do bycia singlem ze względu na leczenie HTZ Kobiety leczone hormonami płciowymi prawie trzykrotnie częściej akceptowały fakt nie posiadania partnera niż kobiety nie leczone, które częściej tylko częściowo akceptowały taki stan. Kobiety z obu badanych grup wykazały podobny stopień braku akceptacji bycia singlem: 88 Badano tylko dwa najliczniejsze przedziały: kobiety o jednej i o dwóch widocznych cechach płciowych zarówno w grupie polskiej jak i zagranicznej; ewentualne różnice w stylach przywiązania dotyczące przedziału kobiet nie posiadających widocznych cech płciowych zostały ujęte we wcześniejszych analizach i w końcowych wnioskach. 277 Tabela 166. Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (cała grupa) Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ leczone HTZ cz % 10 28,5% 16 44,5% 10 28,5% Akceptacja Częściowa akceptacja Brak akceptacji nie leczone HTZ cz % 1 10% 6 60% 3 30% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych zdecydowanie rzadziej w pełni akceptowały fakt nie posiadania partnera niż kobiety o jednej lub dwóch widocznych cechach płciowych, jednocześnie nieco częściej tylko częściowo akceptowały taki stan. Poziom braku akceptacji bycia singlem był podobny we wszystkich grupach: Tabela 167. Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT ze względu na ilość cech płciowych (cała grupa) Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT ze względu na ilość widocznych cech płciowych Brak cech Stosunek do bycia singlem Akceptacja Częściowa akceptacja Brak akceptacji cz % cz 1 9 3 7,7% 69,2% 23,1% 7 9 6 Jedna cecha % 31,8% 40,9% 27,3% Dwie cechy cz % 3 4 4 27,3% 36,4% 36,4% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Życie seksualne ze względu na leczenie HTZ Nieco częściej aktywność seksualną podejmowały kobiety nie leczone hormonami płciowymi: Tabela 168: Aktywność seksualna kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ Aktywność seksualna kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ Leczone HTZ Nie leczone HTZ cz % cz % Nie podejmują współŜycia 29 52,7% 7 43,8% Podejmują współŜycie 26 47,3% 9 56,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Stabilność życia seksualnego ani jego ocena nie różniły się u badanych kobiet posiadających partnerów ze względu na leczenie HTZ: większość prowadziła stabilne życie seksualne i oceniała je jako raczej udane: 278 Tabela 169. Seksualność kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (łączone PL i Z) Seksualność kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ Leczone HTZ cz % Stabilność Ŝycia seksualnego Stabilne (1 partner) 18 Niestabilne (więcej niŜ 1 partner) 0 Obecnie brak partnera 1 Ocena Ŝycia seksualnego Nieudane 1 Raczej nieudane 1 Raczej udane 9 Udane 7 Brak zdania na temat Ŝycia seksualnego 0 Nie prowadzi Ŝycia seksualnego 1 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Nie leczone HTZ cz % 94,7% 0% 5,3% 6 0 0 100% 0% 0% 5,3% 5,3% 47,4% 36,8% 0% 5,3% 1 0 3 2 0 0 16,7% 0% 50% 33,3% 0% 0% Najczęstsza przyczyną nie podejmowania współżycia w obu grupach był brak partnera (nieco częstszy w grupie poddanych HTZ). Kobiety nie leczone hormonami płciowymi zdecydowanie częściej deklarowały pobudki religijne oraz wstyd z powodu wyglądu jako powód wstrzemięźliwości seksualnej: Tabela 170: Przyczyny braku podjęcia współżycia kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ Przyczyny braku podjęcia współŜycia kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ Leczone HTZ Nie leczone HTZ cz % cz % Religijne 7 14,9% 4 40% Brak odpowiedniego partnera 20 55,6% 4 40% Zbyt młody wiek 1 2,8% 0 0% Brak zainteresowania męŜczyznami 2 5,6% 0 0% Wstyd z powodu wyglądu 1 2,8% 2 20% Religijne i brak odpowiedniego 5 13,9% 0 0% partnera Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Zdecydowanie najwyższą aktywność seksualną wykazywały badane o dwóch widocznych cechach płciowych: Tabela 171: Aktywność seksualna kobiet z ZT ze względu na ilość widocznych cech płciowych Aktywność seksualna kobiet z ZT ze względu na ilość widocznych cech płciowych brak cech 1 cecha 2 cechy cz % cz % cz % Nie podejmują współŜycia 11 64,7% 19 61,3% 6 26,1% Podejmują współŜycie 6 35,3% 12 38,7% 17 73,9% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Badane kobiety posiadające partnerów nie wykazały istotnych różnic w zakresie życia seksualnego ze względu na ilość występujących u nich widocznych cech płciowych: większość w każdej z grup prowadziła stabilne życie seksualne, zaś ocena życia seksualnego nie była zdecydowanie wyższa lub niższa w jednej, określonej grupie: 279 Tabela 172. Seksualność kobiet z ZT ze względu na widoczne cechy płciowe (cała grupa) Seksualność kobiet z ZT ze względu na widoczne cechy płciowe Brak cech płciowych cz % Stabilność Ŝycia seksualnego Stabilne (1 partner) 4 Niestabilne (więcej niŜ 1 partner) 0 Obecnie brak partnera 0 Ocena Ŝycia seksualnego Nieudane 0 Raczej nieudane 0 Raczej udane 3 Udane 1 Brak zdania na temat Ŝycia seksualnego 0 Nie prowadzi Ŝycia seksualnego 0 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Jedna cecha Dwie cechy cz % cz % 100 0 0 8 0 1 88,9 0 11,1 12 0 0 100 0 0 0 0 75 25 0 0 0 1 3 4 0 1 0 11,1 33,3 44,4 0 11,1 2 0 6 4 0 0 16,7 0 50 33,3 0 0 Kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych znacznie częściej nie podejmowały współżycia z uwagi na brak odpowiedniego partnera niż kobiety o 1 cesze lub nie posiadające cech płciowych, które z kolei znacznie częściej nie podejmowały współżycia z powodu wstydu (zwłaszcza kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych): Tabela 173: Przyczyny braku podjęcia współżycia kobiet z ZT ze względu na ilość widocznych cech płciowych Przyczyny braku podjęcia współŜycia kobiet z ZT ze względu na ilość widocznych cech płciowych brak cech 1 cecha 2 cechy cz % cz % cz % Religijne 5 38,5% 2 9,1% 3 27,3% Brak odpowiedniego partnera 4 30,8% 13 59,1% 6 54,5% Zbyt młody wiek 0 0% 1 4,5% 0 0% Brak zainteresowania męŜczyznami 0 0% 2 9,1% 0 0% Wstyd z powodu wyglądu 3 23,1% 2 9,1% 0 0% Religijne i brak odpowiedniego 1 7,7% 2 9,1% 2 18,2% partnera Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Wiek diagnozy a funkcjonowanie kobiet z ZT w relacjach partnerskich Wśród badanych kobiet nie zauważono istotnych różnic w zakresie realizowanego przez nie typu partnerstwa ze względu na wiek diagnozy, poza faktem, iż kobiety zdiagnozowane najwcześniej ponad dwukrotnie częściej wchodziły w związki małżeńskie niż kobiety zdiagnozowane najpóźniej: 280 Tabela 174. Typ partnerstwa kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (cała grupa) Typ partnerstwa kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy 0-6 lat 7-12 lat cz % cz % MałŜeństwo 7 70% 2 40% Kohabitacja 1 10% 1 20% Konkubinat 2 20% 2 40% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 13-17 lat cz 2 1 1 % 50% 25% 25% 18 lat i więcej cz % 2 33,3% 2 33,3% 2 33,3% W obu badanych grupach (PL i Z) zdecydowanie najczęściej kontakty z mężczyznami podejmowały kobiety zdiagnozowane najpóźniej (w lub po 18 r.ż.). W pozostałych przedziałach wiekowych, zarówno w grupie PL jak i Z kontakty te były podejmowane w większości tylko „czasami”: Tabela 175 : Kontakty z mężczyznami kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL i Z) Kontakty z męŜczyznami kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL i Z) Grupa PL cz 0-6 lat Nigdy 0 Bardzo rzadko 2 Czasami 5 Często 1 Zawsze lub prawie zawsze 2 7-12 lat Nigdy 1 Bardzo rzadko 1 Czasami 3 Często 2 Zawsze lub prawie zawsze 3 13-17 lat Nigdy 1 Bardzo rzadko 0 Czasami 3 Często 0 Zawsze lub prawie zawsze 1 18 lat i więcej Nigdy 1 Bardzo rzadko 0 Czasami 2 Często 0 Zawsze lub prawie zawsze 2 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa Z % cz % 0% 20% 50% 10% 20% 1 5 8 0 3 5,9% 29,4% 47,1% 0% 17,6% 10% 10% 30% 20% 20% 1 3 5 0 0 11,1% 33,3% 55,6% 0% 0% 20% 0% 60% 0% 20% 1 4 2 0 1 12,5% 50% 25% 0% 12,5% 20% 0% 40% 0% 40% 0 1 3 0 3 0% 14,3% 42,9% 0% 42,9% Ze względu na wiek diagnozy badane kobiety różniły się jedynie w zakresie dwóch kryteriów doboru partnera: zdiagnozowane później (w wieku dojrzewania i w dorosłości) częściej szukały u partnerów akceptacji, zaś kobiety zdiagnozowane wcześniej (przed 13 r.ż.) generalnie nieco częściej wybierały partnerów, którzy dawali im wsparcie i na których „mogły liczyć”: 281 Tabela 176: Kryteria doboru partnera kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (łącznie PL i Z) Kryteria doboru partnera kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy, przedziały 1/2/3/4 0-6 lat TAK KRYTERIA: Miłość wzajemna i zafascynowanie Akceptacja ze strony partnera Niezawodność/ wsparcie Dojrzałość ZrównowaŜenie emocjonalne Podobne wartości / poglądy Inteligencja cz. 7-12 lat NIE % cz. 13-17 lat TAK % cz NIE % cz TAK % cz 18 lat i więcej NIE c z % % TAK cz NIE % cz % 66,7 % 33,3 % 83,3 % 83,3 % 66,7 % 5 50% 5 50% 2 40% 3 60% 2 50% 2 50% 2 33,3% 4 5 50% 5 50% 3 60% 2 40% 3 75% 1 25% 4 66,7% 2 2 20% 8 80% 2 40% 3 60% 1 25% 3 75% 1 16,7% 5 3 30% 7 70% 1 20% 4 80% 1 25% 3 75% 1 16,7% 5 1 10% 9 90% 0 0% 5 100% 0 0% 4 100% 2 33,3% 4 2 20% 8 80% 1 20% 4 80% 1 25% 3 75% 0 0% 6 100% 1 10% 9 90% 0 0% 5 100% 0 0% 4 100% 1 16,7% 5 83,3 % Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Im niższy był wiek diagnozy badanych kobiet, tym bardziej ufały one swemu partnerowi. Kobiety zdiagnozowane w różnym wieku w większości deklarowały odczuwanie akceptacji ze strony partnerów (najczęściej brak akceptacji deklarowały kobiety zdiagnozowane najpóźniej, tzn. w lub po 18 r.ż.): Tabela 177. Stopień zaufania i postawa wobec partnera kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (łącznie grupy PL i Z) Stopień zaufania i postawa wobec partnera kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy 0-6 lat cz 7-12 lat % cz 13-17 lat % Poziom zaufania Średni 3 30% 2 40% Wysoki 7 70% 3 60% Postawa Akceptacja 9 90% 4 80% Brak akceptacji 0 0% 0 0% Postawa 1 10% 1 20% ambiwalentna Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 18 lat i więcej cz % cz % 2 2 50% 50% 4 2 66,7% 33,3% 4 0 0 100% 0% 0% 5 1 0 83,3% 16,7% 0% W polskiej grupie badanych bezpieczny styl przywiązania przejawiały najrzadziej (średnio 5,80) kobiety zdiagnozowane w okresie adolescencji w odniesieniu do pozostałych badanych grup (średnio 7,60-9,00). Styl nerwowo-ambiwalentny był nieco rzadszy u kobiet zdiagnozowanych najwcześniej (średnio 5,20) niż w innych grupach (średnio 6,20-7,00). Natomiast styl unikowy był zdecydowanie najczęściej przejawiany przez kobiety zdiagnozowane w wieku adolescencji (średnio 5,60 w porównaniu do średnio 2,60-3,10 w innych grupach): 282 Tabela 178: Styl przywiązania do partnera ze względu na wiek diagnozy (grupa PL) Styl przywiązania do partnera ze względu na wiek diagnozy (grupa PL) Styl przywiązania N minimum maksimum Średnia SD 10 7 10 8,30 5,20 2,70 2,98 1,68 2,66 10 10 7 9,00 6,80 3,10 1,70 2,44 2,37 9 8 10 5,80 6,20 5,60 3,34 1,09 4,27 0 9 6 7,60 7,00 2,60 2,07 2,00 2,30 0-6 lat Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 10 10 10 1 1 1 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 10 10 10 5 3 1 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 5 5 5 1 5 1 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 5 5 5 5 5 1 7-12 lat 13-17 lat 18 lat i więcej Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W grupie badanych z innych krajów bezpieczny styl przywiązania przejawiały nieco częściej (średnio 7,57) kobiety zdiagnozowane w okresie dorosłości w odniesieniu do pozostałych badanych grup (średnio 6,71-6,89). Styl nerwowo-ambiwalentny był nieco rzadszy u kobiet zdiagnozowanych najwcześniej (średnio 5,41) niż w innych grupach (średnio 6,43-7,25). Natomiast częstość występowania stylu unikowego była podobna we wszystkich grupach (średnio 4,57-5,53) i nie wykazała różnic ze względu na wiek diagnozy: Tabela 179: Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa Z) Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa Z) Styl przywiązania N minimum maksimum Średnia SD 9 10 9 6,71 5,41 5,53 2,41 2,30 2,60 9 9 8 6,89 6,56 5,11 2,31 2,06 1,90 10 9 9 6,88 7,25 5,38 2,03 1,83 2,72 10 9 7 7,57 6,43 4,57 2,50 2,69 2,63 0-6 lat Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 17 17 17 1 1 1 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 9 9 9 3 3 3 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 8 8 8 4 4 1 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 7 7 7 4 1 1 7-12 lat 13-17 lat 18 lat i więcej Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 283 Zdecydowanie najniższe wyniki we wszystkich trzech skalach miłości uzyskiwały przeciętnie kobiety zdiagnozowane najpóźniej (w lub po 18 r.ż.). Zwłaszcza w skalach namiętności i intymności ich wyniki odbiegały od wyników pozostałych grup (były niskie lub na pograniczu średnich i niskich, podczas gdy wyniki te w pozostałych grupach były średnie). Zaangażowanie było na podobnym (średnim) poziomie we wszystkich grupach: Tabela 180: Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT ze względu na wiek diagnozy (łącznie grupy PL i Z) Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT ze względu na wiek diagnozy Rodzaj miłości: N Min. Max. Średnia 0-6 lat Namiętność 10 46 77 59,80 Intymność 10 52 83 67,50 ZaangaŜowanie 10 57 84 70,90 7-12 lat Namiętność 5 24 84 63,60 Intymność 5 12 84 59,60 ZaangaŜowanie 5 12 84 64,80 13-17 lat Namiętność 4 63 75 68,25 Intymność 4 52 81 70,25 ZaangaŜowanie 4 36 84 67,25 18 i więcej lat Namiętność 6 0 71 50,17 Intymność 6 0 73 56,50 ZaangaŜowanie 6 0 84 59,83 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. SD 8,67 8,82 8,99 24,96 28,07 29,87 5,73 13,84 21,77 25,77 28,30 31,51 Kobiety zdiagnozowane przed 13 r.ż. zdecydowanie częściej w pełni akceptowały fakt nie posiadania partnera (lub w ogóle go nie akceptowały), natomiast kobiety zdiagnozowane w lub po 13 r.ż. najczęściej tylko częściowo akceptowały taki stan: Tabela 181. Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (cała grupa) Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy 0-6 lat cz 7-12 lat % cz Stosunek do bycia singlem Akceptacja 4 23,5% 6 Częściowa akceptacja 6 35,3% 4 Brak akceptacji 7 41,2% 4 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 13-17 lat % cz % 42,8% 28,6% 28,6% 0 8 1 0% 88,9% 11,1% 18 lat i więcej cz % 1 4 1 16,7% 66,7% 16,7% 284 Najczęściej współżycie podejmowały badane zdiagnozowane w dorosłości (2/3 z nich), najrzadziej zaś – zdiagnozowane w okresie adolescencji (tylko niespełna co trzecia): Tabela 182: Aktywność seksualna kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy Aktywność seksualna kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy 0-6 lat 7-12 lat 13-17 lat cz % cz % cz % Nie podejmują współŜycia 14 51,9% 9 47,4% 9 62,2% Podejmują współŜycie 13 48,1% 10 52,6% 4 30,8% 18 + lat cz 4 8 % 33,3% 66,7% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Badane kobiety nie wykazały różnic w zakresie stabilności życia seksualnego ze względu na wiek diagnozy. Natomiast kobiety zdiagnozowane w okresie adolescencji zdecydowanie najniżej oceniały swe życie seksualne: aż połowa z nich uznała, że jest ono nieudane lub raczej nieudane, żadna z kobiet nie była w pełni zadowolona ze swego życia seksualnego: Tabela 183. Seksualność kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (łącznie PL i Z) Seksualność kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy 0-6 lat cz % cz 7-12 lat % Stabilność Ŝycia seksualnego Stabilne (1 partner) 9 90% 5 100% Niestabilne (więcej niŜ 1 10% 0 0% 1 partner) Obecnie brak partnera 0 0% 0 0% Ocena Ŝycia seksualnego Nieudane 1 10% 0 0% Raczej nieudane 0 0% 0 0% Raczej udane 5 50% 2 40% Udane 3 30% 3 60% Brak zdania na temat 0 0% 0 0% Ŝycia seksualnego Nie prowadzi Ŝycia 1 10% 0 0% seksualnego Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 13-17 lat 18 lat i więcej cz % cz % 4 0 100% 0% 6 0 100% 0% 0 0% 0 0% 1 1 2 0 0 25% 25% 50% 0% 0% 0 0 3 3 0 0% 0% 50% 50% 0% 0 0% 0 0% Kobiety zdiagnozowane wcześniej (0-6 lat i 7-12 lat) znacznie częściej nie podejmowały współżycia z uwagi na brak odpowiedniego partnera niż kobiety zdiagnozowane później (13-17 lat i 18+lat), rzadziej natomiast wstyd z powodu własnego wyglądu był powodem wstrzemięźliwości seksualnej: 285 Tabela 184: Przyczyny braku podjęcia współżycia kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy Przyczyny braku podjęcia współŜycia kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy 0-6 lat 7-12 lat 13-17 lat 18 + lat cz % cz % cz % cz % Religijne 3 17,6% 2 14,3% 3 33,3% 2 33,3% Brak odpowiedniego 8 47,1% 10 71,4% 3 33,3% 2 33,3% partnera Zbyt młody wiek 0 0% 0 0% 1 11,1% 0 0% Brak zainteresowania 8 47,1% 2 14,2% 0 0% 1 16,7% męŜczyznami Wstyd z powodu wyglądu 2 11,8% 0 0% 1 11,1% 1 16,7% Religijne i brak 4 23,5% 0 0% 1 11,1% 0 0% odpowiedniego partnera Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kariotyp kobiet z ZT a ich funkcjonowanie w relacjach partnerskich Kobiety o kariotypie 45X oraz 45X/46XX89 podobnie funkcjonowały w zakresie pozostawania w związku małżeńskim (odpowiednio 41,7% i 42,9% wskazań). Związki konkubenckie częściej tworzyły badane o kariotypie 45X/46XX, zaś kobiety o kariotypie 45X częściej przynajmniej zamieszkiwały z partnerem: Tabela 185. Typ partnerstwa kobiet z ZT ze względu na rodzaj kariotypu (cała grupa) Typ partnerstwa kobiet z ZT ze względu na rodzaj kariotypu 45X 45X/46XX cz % cz % MałŜeństwo 5 41,7% 3 42,9% Kohabitacja 4 33,3% 1 14,3% Konkubinat 3 25% 3 42,9% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Inny kariotyp cz % 3 100% 0 0% 0 0% Kontakty z mężczyznami w obu badanych grupach kobiet (PL i Z) były na średnim poziomie. Różnice dotyczyły głównie kraju pochodzenia: w grupie badanych z Polski nieco częściej kontakty z mężczyznami podejmowały kobiety o kariotypie 45X/46XX (częściej deklarowały one że „często” lub „prawie zawsze” podejmują owe kontakty), zaś w grupie badanych z innych krajów kontakty z płcią przeciwną były na podobnym poziomie w obu grupach (kobiety o kariotypie 45X częściej podejmowały je ”zawsze lub prawie zawsze” ale z drugiej strony – częściej także nie podejmowały ich „nigdy” ). Generalnie w całej badanej grupie 89 W analizie dotyczącej różnych aspektów funkcjonowania w związku kobiet posiadających partnera wyróżniono tylko trzy przedziały: dwa najliczniejsze stanowiły badane o kariotypie 45X oraz 45X/46XX (szukano różnic w funkcjonowaniu w relacji z partnerem głównie pomiędzy tymi dwoma przedziałami), zaś trzeci, najmniej liczny (n=3) stanowiły badane o innych kariotypach 286 kobiety o kariotypie 45X oraz 45X/46XX nie wykazały różnic w zakresie częstości podejmowania kontaktów z mężczyznami: Tabela 186 : Kontakty z mężczyznami kobiet z ZT ze względu na kariotyp (grupa PL i Z) Kontakty z męŜczyznami kobiet z ZT ze względu na kariotyp (grupa PL i Z) Grupa PL cz Grupa Z % Kariotyp nieznany Nigdy 3 75% Bardzo rzadko 0 0% Czasami 0 0% Często 0 0% Zawsze lub prawie zawsze 1 25% 45X Nigdy 2 16,7% Bardzo rzadko 2 16,7% Czasami 6 50% Często 1 8,3% Zawsze lub prawie zawsze 1 8,3% 45X/46XX Nigdy 1 10% Bardzo rzadko 1 10% Czasami 4 40% Często 2 20% Zawsze lub prawie zawsze 2 20% Inny rzadki kariotyp Nigdy 0 0% Bardzo rzadko 0 0% Czasami 0 0% Często 0 0% Zawsze lub prawie zawsze 4 100% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Cała grupa cz % cz % 0 2 2 0 1 0% 40% 40% 0% 20% 3 6 8 0 4 14,3% 28,6% 38,1% 0% 19% 5 8 14 1 5 15,2% 24,2% 42,4% 3% 15,2% 0 5 5 0 0 0% 50% 50% 0% 0% 1 6 9 2 2 5% 30% 45% 10% 10% 0 0 3 0 2 0% 0% 60% 0% 40% Kobiety o kariotypie 45X za najważniejsze kryterium doboru partnera uznały akceptację z jego strony (2/3 z nich), natomiast kobiety o kariotypie 45X/46XX – wzajemną miłość i zafascynowanie partnerem (prawie ¾ z nich). Generalnie dla kobiet o kariotypie 45X ważniejszymi kryteriami doboru partnera były akceptacja i wsparcie z jego strony, niż dla kobiet o kariotypie 45X/46XX: Tabela 187: Kryteria doboru partnera kobiet z ZT ze względu na rodzaj kariotypu (cała grupa) Kryteria doboru partnera kobiet z ZT ze względu na rodzaj kariotypu 45X KRYTERIA: 45X/46XX TAK NIE TAK Inny kariotyp NIE TAK NIE cz. % cz. % cz % cz % cz % cz % Miłość wzajemna i zafascynowanie Akceptacja ze strony partnera Niezawodność/ wsparcie 4 33,3% 8 5 3 25% 9 0 Dojrzałość 3 25% 9 75% 2 33,3 % 66,7 % 33,3 % 33,3 % 2 4 28,6 % 57,1 % 100 % 71,4 % 1 66,7% 71,4 % 42,9 % 0% 2 8 66,7 % 33,3 % 75% 66,7 % 33,3 % 66,7 % 66,7 % 3 28,6 % 4 7 5 2 1 1 1 2 2 287 ZrównowaŜenie emocjonalne Podobne wartości / poglądy Inteligencja 1 8,3% 11 3 25% 9 0 0% 12 91,7 % 75% 1 1 100 % 1 14,3 % 14,3 % 14,3 % 6 6 6 85,7 % 85,7 % 85,7 % 0 0% 3 0 0% 3 0 0% 3 100 % 100 % 100 % Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Badania pokazały, że kobiety o kariotypie 45X/46XX nieco rzadziej ufały swoim partnerom niż kobiety o kariotypie 45X (częściej przejawiały wobec nich średni stopień zaufania, niż kobiety o kariotypie 45X/46XX, które przejawiały w większości stopień wysoki) Tabela 188. Stopień zaufania i postawa wobec partnera kobiet z ZT ze względu na rodzaj kariotypu (łącznie grupy PL i Z) Stopień zaufania i postawa wobec partnera kobiet z ZT ze względu na kariotyp 45X 45X/46XX Inny kariotyp cz % cz % cz % Poziom zaufania Średni 5 41,7% 4 57,1% 1 33,3% Wysoki 7 58,3% 3 42,9% 2 66,7% Postawa Akceptacja 11 91,7% 6 85,7% 2 66,7% Brak akceptacji 0 0% 0 0% 1 33,3% Postawa ambiwalentna 1 8,3% 1 16,3% 0 0% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kobiety o kariotypie 45X/46XX wykazały zdecydowanie niższe wyniki (niskie lub na pograniczu niskich i średnich) w skalach namiętności i intymności niż kobiety o kariotypie 45X, które uzyskiwały w owych skalach przeciętnie wyniki średnie. Częściowo można to tłumaczyć faktem iż kobiety o kariotypie 45X częściej pozostawały w związkach długotrwałych (25% z nich) niż te o kariotypie 45X/46XX (niecałe 15%). Natomiast w skali zaangażowania obie grupy uzyskiwały podobne (przeciętnie średnie) wyniki: Tabela 189: Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT ze względu na rodzaj kariotypu (łącznie PL i Z) Miłość w związkach tworzonych przez kobiety z ZT ze względu na rodzaj kariotypu Rodzaj miłości: 45X Namiętność Intymność ZaangaŜowanie 45X/46XX Namiętność Intymność ZaangaŜowanie Inny kariotyp N Min. Max. Średnia SD 12 12 12 0 0 0 84 84 84 62,00 66,00 66,17 21,81 23,17 24,96 7 7 7 24 12 12 64 72 84 52,29 56,86 63,57 13,30 21,09 25,48 288 Namiętność 3 46 71 Intymność 3 61 73 ZaangaŜowanie 3 57 74 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 60,00 67,00 66,67 12,76 6,00 8,73 W grupie badanych z Polski styl bezpieczny był nieco częściej przejawiany przez kobiety o kariotypie 45X/46XX niż przez kobiety o kariotypie 45X: Tabela 190: Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT o różnym kariotypie (grupa PL) Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT o róŜnym kariotypie (grupa PL) Styl przywiązania N Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 4 4 4 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 12 12 12 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 10 10 10 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 4 4 4 minimum maksimum Kariotyp nieznany 1 10 5 8 2 10 45X 5 10 1 9 1 8 45X/46XX 8 10 4 10 1 7 Inny rzadki kariotyp 1 10 3 9 1 10 Średnia SD 6,25 6,5 5,75 4,11 1,29 3,86 8,1 5,92 2,67 2,20 2,06 2,27 9,40 6,20 2,10 0,69 2,15 1,85 5,75 6,75 5,75 3,77 2,63 3,77 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Natomiast w grupie badanych z innych krajów styl bezpieczny był – odwrotnie - nieco częściej przejawiany przez kobiety o kariotypie 45X niż przez kobiety o kariotypie 45X/46XX: Tabela 191: Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT o różnym kariotypie (grupa Z) Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT o róŜnym kariotypie (grupa Z) Styl przywiązania N Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 5 5 5 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 21 21 21 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 10 10 10 minimum maksimum Kariotyp nieznany 3 9 6 9 4 7 45X 1 10 2 9 1 9 45X/46XX 3 10 1 9 1 8 Średnia SD 6,00 7,40 6,00 2,23 1,14 1,22 7,24 5,76 4,67 2,25 1,81 2,53 6,60 5,30 5,00 2,54 3,09 2,58 289 Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 5 5 5 Inny rzadki kariotyp 5 10 8 10 6 9 7,20 8,60 7,40 2,16 0,89 1,34 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Nie wykazano różnicy statystycznej pomiędzy kariotypem a częstością występowania poszczególnych stylów przywiązania, lecz istniała pewna słaba tendencja w zakresie przejawiania stylu bezpiecznego przez polskie kobiety z ZT o różnych kariotypach: polskie kobiety o kariotypie 45X/46XX nieco częściej przejawiały bezpieczny styl przywiązania niż kobiety o kariotypie 45X. Tendencji takiej nie zauważono w grupie kobiet z zagranicy: Tabela 192: Różnice pomiędzy stylem przywiązania do partnera kobiet z ZT o kariotypie 45X oraz 45X/46XX (grupa PL) Kariotyp kobiet z ZT Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 45X średnia SD 8,17 5,92 2,67 2,20 2,06 2,27 Test t 45X/46XX średnia SD 9,40 6,20 2,10 0,69 2,15 1,85 t df p -1,828 -0,315 0,632 13,56 20 20 0,090 0,756 0,534 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa K1 n= 12, grupa K2 n=10. Tabela 193: Różnice pomiędzy stylem przywiązania do partnera kobiet z ZT o kariotypie 45X oraz 45X/46XX (grupa Z) Kariotyp kobiet z ZT Styl przywiązania do partnera kobiet z ZT Bezpieczny Nerwowo – ambiwalentny Unikowy 45X średnia SD 7,24 5,76 4,67 2,25 1,81 2,53 Test t 45X/46XX średnia SD 6,60 5,30 5,00 2,54 3,09 2,58 t df p 0,707 0,438 -0,340 29 12,04 29 0,485 0,669 0,736 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych; grupa K1 n= 21, grupa K2 n=10. Kobiety o kariotypie 45X w mniejszym stopniu akceptowały nie posiadanie partnera (częściej przejawiały postawę braku akceptacji owego stanu) niż kobiety o kariotypie 45X/46XX: 290 Tabela 194. Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT ze względu na kariotyp (cała grupa) Stosunek do bycia singlem kobiet z ZT ze względu na kariotyp 45X Stosunek do bycia singlem Akceptacja Częściowa akceptacja Brak akceptacji 45X/46XX cz % cz % 6 8 7 28,6% 38,1% 33,3% 4 6 3 30,7% 46,2% 23,1% Inny kariotyp cz % 1 3 2 16,7% 50% 33,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Nie wykazano różnicy pomiędzy aktywnością seksualną kobiet o kariotypach 45X oraz 45X/46XX, stwierdzono natomiast, że podejmowały one współżycie nieco rzadziej niż kobiety o innym rzadkim kariotypie: Tabela 195: Aktywność seksualna kobiet z ZT ze względu na ich kariotyp Aktywność seksualna kobiet z ZT o róŜnych kariotypach 45X 45X/46XX cz % cz % Nie podejmują współŜycia 17 51,5% 9 45% Podejmują współŜycie 16 48,5% 1 55% Inny kariotyp cz % 6 66,7% 3 33,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kobiety o kariotypie 45X i 45X/46XX nie wykazały różnic w funkcjonowaniu w zakresie stabilności życia seksualnego, natomiast istniała zdecydowana różnica pomiędzy tymi grupami w zakresie oceny życia seksualnego: badane o kariotypie 45X znacznie słabiej oceniały swe życie seksualne (częściej jako nieudane lub raczej nieudane, znacznie rzadziej jako udane niż w kobiety o kariotypie 45X/46XX): Tabela 196. Seksualność kobiet z ZT ze względu na rodzaj kariotypu (łącznie PL i Z) Seksualność kobiet z ZT ze względu na rodzaj kariotypu 45X cz Stabilność Ŝycia seksualnego Stabilne (1 partner) 12 Niestabilne (więcej niŜ 1 partner) 0 Obecnie brak partnera 0 Ocena Ŝycia seksualnego Nieudane 1 Raczej nieudane 1 Raczej udane 8 Udane 2 Brak zdania na temat Ŝycia seksualnego 0 Nie prowadzi Ŝycia seksualnego 0 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 45X/46XX cz % Inny kariotyp cz % 100% 0% 0% 6 0 1 85,7% 0% 14,3% 3 0 0 100% 0% 0% 8,3% 8,3% 66,7% 16,7% 0% 0% 0 0 1 5 0 1 0% 0% 14,3% 71,4% 0% 14,3% 1 0 2 0 0 0 33,3% 0% 66,7% 0% 0% 0% % 291 Przyczyny nie podejmowania współżycia we wszystkich grupach były podobne: dominowały brak partnera i pobudki religijne: Tabela 197: Przyczyny braku podjęcia współżycia kobiet z ZT e względu na ich kariotyp Przyczyny braku podjęcia współŜycia kobiet z ZT o roŜnych kariotypach 45X 45X/46XX Inny kariotyp cz % cz % cz % Religijne 7 33,3% 2 15,4% 1 16,7% Brak odpowiedniego partnera 6 28,6% 9 69,2% 4 66,7% Zbyt młody wiek 1 4,8% 0 0% 0 0% Brak zainteresowania męŜczyznami 1 4,8% 1 7,7% 0 0% Wstyd z powodu wyglądu 2 5,6% 1 7,7% 0 0% Religijne i brak odpowiedniego 4 19% 0 0% 1 16,7% partnera Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Relacje z partnerami – WNIOSKI Nie odnotowano istotnej różnicy pomiędzy typem partnerstwa realizowanym przez kobiety z ZT, funkcjonowaniem w sferze seksualnej (aktywność seksualna, stabilność życia seksualnego i jego ocen), ani stosunku do bycia „singlem” a stosowaniem przez terapii hormonem wzrostu przez badane kobiety. Kobiety leczone GH zdecydowanie lepiej funkcjonowały w relacjach partnerskich (wykazywały wyższy stopień zaufania wobec partnerów i częściej były przez nich akceptowane, znacznie częściej tworzyły bardziej pożądane typy miłości – w tym miłość kompletną, rzadziej w związkach partnerskich szukały akceptacji swojej osoby niż kobiety nie leczone GH). Kobiety nie leczone hormonem wzrostu funkcjonowały lepiej jedynie w zakresie podejmowania kontaktów z mężczyznami (deklarowały je nieco częściej). Wyniki badań wskazują, iż, wbrew pozornemu słabszemu funkcjonowaniu bardzo niskich kobiet w płaszczyźnie relacji partnerskich, w niniejszych badaniach właśnie kobiety o wzroście bardzo niskim (a więc najniższe w badanej grupie) funkcjonowały w tym zakresie najlepiej: najczęściej tworzyły one (teoretycznie najbardziej trwałe) związki małżeńskie, wykazywały największy stopień zaufania wobec partnerów, były najczęściej przez nich w pełni akceptowane, dlatego rzadziej niż pozostałe kobiety wybierały partnera pod względem wzajemnej miłości i zafascynowania, niż (jak w pozostałych grupach) odczuwanej z jego strony akceptacji. W dodatku najczęściej spośród badanych grup tworzyły najbardziej pożądany typ miłości – miłość kompletną z wysokim stopniem nasilenia wszystkich trzech jej składników: namiętności, intymności i zaangażowania. Częściej były aktywne seksualnie i nieco wyżej oceniały swe życie seksualne niż kobiety z pozostałych grup. Kobiety 292 bardzo niskie jedynie znacznie rzadziej akceptowały fakt bycia „singlem” niż kobiety o wzroście niższym niż przeciętny i przeciętnym, oraz częściej nie podejmowały współżycia seksualnego z powodu wstydu. Nieco gorzej funkcjonowały w relacjach partnerskich kobiety o wzroście niższym niż przeciętny i przeciętnym. Pierwsze najrzadziej inicjowały kontakty z mężczyznami i najczęściej szukały w relacji z partnerem akceptacji, jednak rzadziej niż pozostałe kobiety wstydziły się swego wyglądu. Natomiast kobiety najwyższe w badanej grupie wprawdzie najczęściej podejmowały kontakty z mężczyznami, ale już w samych związkach funkcjonowały gorzej: najczęściej tworzyły związki (teoretycznie najmniej trwałe) konkubenckie, odczuwały najmniejszy stopień akceptacji ze strony partnerów, dlatego najczęściej poszukiwały jej w relacji z partnerem, jednocześnie wykazały zdecydowanie najniższe wyniki punktowe w każdej ze skal miłości. Badania nad seksualnością kobiet z ZT ze względu na ich finalny wzrost wykazały brak istotnych różnic w zakresie aktywności seksualnej i stabilności życia seksualnego, natomiast najczęściej nie podejmowały współżycia z powodu wstydu badane najniższe. Natomiast analiza statystyczna wykazała różnice w zakresie przejawiania nerwowo-ambiwalentnego stylu przywiązania: w grupie polskiej był on częstszy wśród kobiet niskich, w grupie zagranicznej (odwrotnie) – wśród kobiet wyższych na tle badanej grupy. Wśród badanych kobiet istniało wiele różnic w funkcjonowaniu w relacjach z partnerem ze względu na ich BMI, jednakże trudno jednoznacznie określić, która z grup funkcjonowała w tym zakresie najlepiej: kobiety o BMI w normie najrzadziej podejmowały kontakty z mężczyznami i w najmniejszym stopniu ufały partnerom, jednak najrzadziej wstydziły się swego wyglądu w kontaktach intymnych, kobiety z nadwagą najczęściej tworzyły związki małżeńskie, jednak były najrzadziej akceptowane przez partnerów, dlatego najczęściej szukały w związkach akceptacji, wreszcie kobiety otyłe najczęściej podejmowały kontakty z mężczyznami, jednak najniżej oceniały swe życie seksualne, najczęściej unikały współżycia z powodu wstydu, najrzadziej w pełni akceptowały fakt nie posiadania partnera. BMI badanych kobiet nie wykazało korelacji z typem miłości realizowanej w związkach, przejawianym stylem przywiązania (jedynie w grupie PL styl nerwowo-ambiwalentny był nieco częściej przejawiany przez kobiety z nadwagą), stabilności życia seksualnego. Nie odnotowano istotnych różnic pomiędzy typem partnerstwa, deklarowanym stopniem zaufania wobec partnerów, ani funkcjonowaniem w sferze seksualnej, a 293 stosowaniem terapii hormonami płciowymi przez badane kobiety. Kobiety leczone hormonami płciowymi lepiej funkcjonowały w relacjach partnerskich (były częściej akceptowane przez partnerów, znacznie częściej tworzyły bardziej pożądane typy miłości – w tym miłość kompletną, ponad trzykrotnie częściej wybierały partnerów ze względu na wzajemną miłość i zafascynowanie niż kobiety nie leczone HTZ, rzadziej deklarowały wstyd jako powód abstynencji seksualnej; dodatkowo w grupie polskiej rzadziej miały tendencję do przejawiania unikowego stylu przywiązania w relacji z partnerem). Kobiety nie leczone hormonami płciowymi funkcjonowały lepiej jedynie w zakresie podejmowania kontaktów z mężczyznami (deklarowały je nieco częściej) i nieco częstszego podejmowania aktywności seksualnej. Należy podkreślić, iż przeciętnie uzyskały one na tle badanej grupy stosunkowo niskie wyniki w każdej ze skal miłości, co dodatkowo potęgował fakt, iż 1/3 z nich pozostawała w związkach trwających dłużej niż 10 lat. Kobiety nie leczone hormonami płciowymi i o najmniejszej ilości widocznych cech płciowych zdecydowanie częściej akceptowały fakt nie posiadania partnera niż kobiety nie leczone i o jednej lub dwóch widocznych cechach płciowych. Generalnie w relacjach z partnerami lepiej funkcjonowały kobiety o jednej lub dwóch widocznych cechach płciowych niż kobiety nie posiadające owych cech. Najlepiej wydawały się w tym zakresie funkcjonować kobiety o dwóch cechach: przejawiały one tendencję do częstszego przejawiania stylu bezpiecznego niż kobiety o jednej cesze oraz kobiet nie posiadających owych cech, w grupie polskiej zaś statystycznie najrzadziej przejawiały unikowy styl przywiązania w relacji z partnerem; najrzadziej także podawały wstyd z powodu wyglądu jako przyczynę wstrzemięźliwości seksualnej; podobnie jak kobiety o jednej cesze, wysoko ceniły miłość i zafascynowanie jako kryterium wyboru partnera. Najgorzej natomiast funkcjonowały w owym zakresie kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych: najczęściej przejawiały one styl nerwowo-ambiwalentny (grupa PL i Z) oraz unikowy (grupa Z) w relacji z partnerem spośród wszystkich grup, ważniejsze niż dla pozostałych grup było dla nich wsparcie ze strony partnerów, mniej istotna zaś wzajemna miłość i zafascynowanie; kobiety te także w największym stopniu ufały swym partnerom, jednak partnerzy najczęściej spośród badanych grup przejawiali wobec nich postawę ambiwalentną i najczęściej nie podejmowały współżycia gdyż wstydziły się swego wyglądu, wreszcie - uzyskały niższe wyniki punktowe w skalach namiętności i intymności niż kobiety o jednej lub dwóch 294 cechach płciowych przy bardzo wysokich wynikach w skali zaangażowania (może to świadczyć o tendencji do tworzenia miłości pustej90 w związkach). Badane kobiety posiadające partnerów nie wykazały istotnych różnic w zakresie typów tworzonych związków i życia seksualnego ze względu na ilość występujących u nich widocznych cech płciowych. Najlepiej w relacjach partnerskich funkcjonowały kobiety zdiagnozowane najwcześniej (do szóstego roku życia), najgorzej zaś – zdiagnozowane w okresie adolescencji i dorosłości. Generalnie lepiej w badanym zakresie funkcjonowały kobiety zdiagnozowane wcześniej (przed 13 r.ż.) niż później (w lub po 13 r.ż.). Kobiety zdiagnozowane najwcześniej najczęściej tworzyły związki małżeńskie (prawie ¾ spośród posiadających partnera), w największym stopniu ufały swym partnerom i być może dlatego najczęściej wymieniały inne niż wstyd przyczyny nie podejmowania współżycia, najrzadziej spośród badanych grup przejawiały styl nerwowo-ambiwalentny w relacji z partnerem. Generalnie natomiast nieco częściej szukały u partnerów wsparcia niż kobiety zdiagnozowane później (po 13 r.ż.). Kobiety zdiagnozowane w późnym dzieciństwie (7-12 lat) wprawdzie generalnie nieco częściej szukały u partnerów wsparcia niż zdiagnozowane później (po 13 r.ż.), zaś nie posiadające partnerów najczęściej w pełni akceptowały bycie „singlem”. Kobiety zdiagnozowane w okresie adolescencji (13-17 lat) częściej szukały u partnerów akceptacji niż zdiagnozowane wcześniej, zdecydowanie najrzadziej były aktywne seksualnie (częściej niż w innych grupach – z powodu wstydu) i najniżej oceniały swe życie seksualne, w grupie PL najrzadziej przejawiały bezpieczny styl przywiązania, zaś najczęściej styl unikowy w odniesieniu do pozostałych grup. Wśród nie posiadających partnerów znaczna większość nie do końca akceptowała „bycie singlem”. Kobiety zdiagnozowane najpóźniej najrzadziej wchodziły w związki małżeńskie (być może dlatego, że w najmniejszym stopniu ufały partnerom), najczęściej deklarowały brak akceptacji ze strony partnerów (najbardziej, obok zdiagnozowanych w adolescencji, wstydziły się swego wyglądu), dlatego bardzo często była ona podstawowym kryterium ich wyboru, w dodatku uzyskiwały zdecydowanie najniższe wyniki we wszystkich trzech skalach miłości (zwłaszcza w skalach namiętności i intymności), zaś wśród nie posiadających partnera większość nie do końca akceptowała „bycie singlem”. Kobiety zdiagnozowane w 90 miłość pusta – składniki: zaangażowanie – charakterystyczny dla tego typu miłości jest brak bliskości i ciepła, brak wzajemnego zaangażowania emocjonalnego i namiętności (często partnerzy pozostają w takim związku z przyzwyczajenia, lęku przed zmianą, itd.) 295 dorosłości funkcjonowały lepiej niż pozostałe grupy jedynie w zakresie częstszego podejmowania kontaktów z mężczyznami (także intymnych). Generalnie w badanej grupie nieco lepiej w zakresie relacji z mężczyznami funkcjonowały kobiety o kariotypie 45X/46XX. Wprawdzie nieco rzadziej ufały swoim partnerom i wykazywały niższe wyniki w skalach namiętności i intymności niż kobiety o kariotypie 45X, to częściej od nich tworzyły związki konkubenckie (teoretycznie najmniej trwałe), wybierały partnera głównie z uwagi na wzajemną miłość i zafascynowanie nim, dodatkowo w grupie PL częściej przejawiały bezpieczny styl przywiązania w relacjach z partnerem (tendencja statystyczna). Kobiety o kariotypie 45X szukały w związkach z płcią przeciwna przede wszystkim akceptacji (2/3 badanych) i wsparcia, w mniejszym stopniu akceptowały nie posiadanie partnera, znacznie słabiej oceniały swe życie seksualne. 5.2.2. Funkcjonowanie w relacjach z dziećmi Tylko pięć spośród całej badanej grupy kobiet z ZT posiadało dzieci. Większość (93,3% wśród kobiet polskich i 92,7% wśród kobiet zagranicznych) nie realizowała się w macierzyństwie (zapewne ze względu na typowe dla tego zespołu genetycznego problemy z płodnością, oraz pośrednio – brak partnera). Żadna z badanych kobiet nie byłą matka biologiczną: w 4 przypadkach badane miały dzieci adoptowane, w 1 – kobieta była macochą (została matką przez związanie się z ojcem dziecka). Adopcja była częstsza wśród kobiet z zagranicy, jednak porównywano zbyt małe grupy, by uznać to za wynik istotny statystycznie. Badane będące matkami najczęściej wykazywały wobec swych dzieci postawę pozytywną (akceptacja): Tabela 198. Rodzicielstwo kobiet z ZT (grupa PL i Z) Rodzicielstwo kobiet z ZT (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent częstość Grupa Z procent Posiadanie dzieci przez kobiety z ZT Nie Tak Typ macierzyństwa kobiet z ZT Nie jest matką Adopcja Macierzyństwo zastępcze Postawy wobec dzieci kobiet z ZT Nie ma dzieci Pozytywna Negatywna 28 2 93,3% 6,7% 38 3 92,7% 7,3% 28 1 1 93,3% 3,3% 3,3% 38 3 0 92,7% 7,3% 0% 28 1 1 93,3% 3,3% 3,3% 38 2 0 92,7% 4,9% 0% 296 Ambiwalentna Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 0 0% 1 2,4% Rozdział 6. Analiza i ocena wyników badań dotyczących funkcjonowania społecznego kobiet z zespołem Turnera w środowisku pozarodzinnym. 6.1. Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w instytucjach wsparcia Nieco mniej niż połowa kobiet z ZT z Polski (43,3%) oraz z innych krajów (46,3%) należała do stowarzyszeń kobiet z zespołem Turnera. Spośród kobiet należących do stowarzyszeń, więcej utrzymywało w nich nieformalne kontakty z innymi członkami, zarówno w grupie polskiej jak i zagranicznej. Tabela 199. Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT (grupa PL i Z) Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent Nie Tak Nie naleŜy Formalne Nieformalne Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. częstość Grupa Z procent 13 17 43,3% 56,7% 19 22 46,3% 53,7% 13 7 10 43,3% 23,3% 33,3% 19 9 13 46,3% 22% 31,7% Stosowanie terapii hormonem wzrostu a funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w instytucjach wsparcia Przynależność do instytucji wsparcia dla kobiet z zespołem Turnera była prawie identyczna w obu grupach kobiet: leczonych (59,1% kobiet z Polski oraz 52,4% kobiet z innych krajów), jak i nie leczonych GH (50% kobiet z Polski oraz 55% kobiet z innych krajów). Jak widać, nie ma w tym zakresie istotnej różnicy pomiędzy kobietami leczonymi i nie leczonymi GH. Polskie kobiety leczone hormonem wzrostu zdecydowanie częściej utrzymywały kontakty nieformalne w instytucjach wsparcia niż kobiety nie leczone, zaś w grupie kobiet z innych krajów zauważono odwrotną zależność: nieformalne, przyjacielskie kontakty w tychże instytucjach częściej utrzymywały kobiety nie leczone GH. 297 Tabela 200. Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (grupa PL i Z) Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (grupa PL i Z) PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie Tak Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy Formalne Nieformalne Grupa PL częstość procent Kobiety leczone GH częstość 9 13 40,9% 59,1% 10 11 47,6% 52,4% 40,9% 18,2% 40,9% 10 6 5 47,6% 28,6% 23,8% 4 4 50% 50% 9 11 45% 55% 4 3 1 50% 37,5% 12,5% 9 3 8 45% 15% 40% 9 4 9 Kobiety nie leczone GH PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie Tak Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy Formalne Nieformalne Grupa Z procent Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W obu badanych grupach (PL i Z) do stowarzyszeń wsparcia w zespole Turnera i innych organizacji wsparcia częściej należały kobiety o wzroście przeciętnym i niższym niż przeciętny, niż kobiety bardzo niskie. Generalnie kobiety niższe miały częściej nieformalne kontakty w owych instytucjach niż kobiety wyższe (pod uwagę nie brano polskich kobiet o wzroście przeciętnym oraz kobiet z innych krajów o wzroście bardzo niskim z uwagi na skrajnie małą liczebność przedziałów – w każdym przypadku n=1): Tabela 201: Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa PL) Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa PL) Wzrost przeciętny cz. % PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie 0 0% Tak 1 100% Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy 0 0% Formalne 1 100% Nieformalne 0 0% Wzrost niŜszy niŜ przeciętny cz. % Wzrost bardzo niski cz. % 9 13 40,9% 59,1% 4 3 57,1% 42,9% 9 4 9 40,9% 18,2% 40,9% 4 2 1 57,1% 28,6% 14,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 298 Tabela 202: Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa Z) Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa Z) Wzrost przeciętny cz. % PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie 1 14,3% Tak 6 85,7% Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy 1 14,3% Formalne 6 85,7% Nieformalne 0 0% Wzrost niŜszy niŜ przeciętny cz. % Wzrost bardzo niski cz. % 8 20 28,6% 71,4% 5 1 83,3% 16,7% 8 8 12 28,6% 28,6% 42,9% 5 0 1 83,3% 0% 16,7% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W polskiej grupie badanych91 średnio połowa kobiet należała do instytucji wsparcia (nie było w tym zakresie różnic ze względu na BMI badanych). Kobiety o BMI w normie lub niższym miały częściej nieformalne kontakty w tychże instytucjach (40% wskazań) niż kobiety z nadwagą (jedynie 12,5% wskazań). Tabela 203: Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa PL) Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa PL) Norma/niedowaga cz. % PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie 11 55% Tak 9 45% Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy 9 45% Formalne 3 15% Nieformalne 8 40% nadwaga cz. % cz. otyłość % 4 4 50% 50% 0 2 0% 100% 4 3 1 50% 37,5% 12,5% 0 1 1 0% 50% 50% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Wśród kobiet z zagranicy do instytucji wsparcia należał podobny odsetek kobiet o BMI w normie (lub niższym), z nadwagą i otyłych (nie było w tym zakresie różnic ze względu na BMI badanych). Natomiast kobiety z nadwaga nieco częściej utrzymywały nieformalne, przyjacielskie kontakty w tychże instytucjach (38,5% wskazań) niż kobiety o BMI w normie lub niższym (25% wskazań): 91 Nie brano pod uwagę kobiet otyłych z grupy polskiej ze względu na skrajnie małą liczebność owej grupy (n=2) 299 Tabela 204: Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa Z) Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa Z) Norma/niedowaga cz. % PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie 5 41,7% Tak 7 58,3% Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy 5 41,7% Formalne 4 33,3% Nieformalne 3 25% nadwaga cz. % cz. otyłość % 6 7 46,2% 53,8% 8 8 50% 50% 6 2 5 46,2% 15,4% 38,5% 8 3 5 50% 18,8% 31,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Stosowanie terapii hormonami płciowymi ( HTZ) a funkcjonowanie kobiet z ZT w instytucjach wsparcia Przynależność do instytucji wsparcia dla kobiet z zespołem Turnera była podobna w obu grupach kobiet: leczonych (60% kobiet z Polski oraz 50% kobiet z innych krajów), jak i nie leczonych HTZ (40% kobiet z Polski oraz 63,6% kobiet z innych krajów), przy czym do instytucji wsparcia należało więcej kobiet leczonych HTZ z Polski i – przeciwnie – więcej kobiet nie leczonych HTZ z innych krajów. Polskie kobiety leczone hormonami płciowymi nieco częściej utrzymywały kontakty nieformalne w instytucjach wsparcia niż polskie kobiety nie leczone HTZ, zaś w grupie kobiet z innych krajów typ kontaktów kobiet w stowarzyszeniach był zbliżony: Tabela 205. Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (grupa PL i Z) Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (grupa PL i Z) PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie Tak Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy Formalne Nieformalne Grupa PL częstość procent Kobiety leczone HTZ częstość 10 15 40% 60% 15 15 50% 50% 40% 24% 36% 15 6 9 50% 20% 30% 3 2 60% 40% 4 7 36,4% 63,6% 3 1 1 60% 20% 20% 4 3 4 36,4% 27,3% 36,4% 10 6 9 Kobiety nie leczone HTZ PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie Tak Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy Formalne Nieformalne Grupa Z procent Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 300 W polskiej grupie badanych przynależność do instytucji wsparcia była zdecydowanie najwyższa wśród kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych (prawie 90% wskazań), natomiast rzadziej członkiniami instytucji wsparcia były kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych lub o jednej cesze. Najlepsze kontakty w owych instytucjach miały kobiety posiadające dwie z widocznych cech płciowych (blisko 60% z nich deklarowało utrzymywanie kontaktów nieformalnych), najgorsze – kobiety nie posiadające owych cech: Tabela 206: Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na ilość cech płciowych (grupa PL) Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa PL) Brak cech płciowych cz. % PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie 3 50 Tak 3 50 Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy 3 50 Formalne 3 50 Nieformalne 0 0 Jedna cecha Dwie cechy cz. % cz. % 9 8 52,9 47,1 1 6 14,3 85,7 9 2 6 52,9 11,8 35,3 1 2 4 14,3 28,6 57,1 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W grupie badanych z innych krajów średnio co druga kobieta, bez względu na ilość widocznych cech płciowych, należała do instytucji wsparcia. Lepsze kontakty w owych instytucjach miały kobiety posiadające dwie lub jedną z widocznych cech płciowych (odpowiednio 42,9% oraz 31,3% z nich deklarowało utrzymywanie kontaktów nieformalnych), gorsze – kobiety nie posiadające owych cech: Tabela 207: Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa Z) Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe Brak cech płciowych cz. % PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie 5 45,5 Tak 6 54,5 Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy 5 45,5 Formalne 4 36,4 Nieformalne 2 18,2 Jedna cecha Dwie cechy cz. % cz. % 6 8 42,9 57,1 8 8 50 50 6 2 6 42,9 14,3 42,9 8 3 5 50 18,8 31,3 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Wiek diagnozy a funkcjonowanie kobiet z ZT w instytucjach wsparcia W obu badanych grupach (PL i Z) najczęściej do instytucji wsparcia dla kobiet z ZT należały kobiety zdiagnozowane najwcześniej i najpóźniej (zależność ta była widoczna 301 zwłaszcza w grupie polskiej). W polskiej grupie badanych im wcześniej zdiagnozowane były badane, tym częściej utrzymywały w stowarzyszeniach kontakty nieformalne, natomiast w grupie kobiet z innych krajów zaobserwowano zależność odwrotną – nieformalne kontakty w stowarzyszeniach były domeną kobiet zdiagnozowanych później: Tabela 208: Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL) Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL) 0-6 lat cz. % PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie 3 30% Tak 7 70% Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy 3 30% Formalne 1 10% Nieformalne 6 60% 7-12 lat 13-17 lat cz. % 18 lat i więcej cz. % 60% 40% 3 2 60% 40% 1 4 20% 80% 60% 10% 30% 3 1 1 60% 20% 20% 1 4 0 20% 80% 0% cz. % 6 4 6 1 3 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Tabela 209: Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa Z) Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa Z) 0-6 lat cz. % PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie 7 41,2% Tak 10 58,8% Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy 7 41,2% Formalne 5 29,4% Nieformalne 5 29,4% 7-12 lat 13-17 lat cz. % 18 lat i więcej cz. % 55,6% 44,4% 5 3 62,5% 37,5% 2 5 28,6% 71,4% 55,6% 33,3% 11,1% 5 0 3 62,5% 0% 37,5% 2 1 4 28,6% 14,3% 57,1% cz. % 5 4 5 3 1 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kariotyp kobiet z ZT a ich funkcjonowanie w instytucjach wsparcia W obu grupach (PL i Z) częściej do stowarzyszeń wsparcia dla kobiet z ZT należały kobiety o kariotypie 45X/46XX (po 70% wskazań w grupie polskiej i zagranicznej, w porównaniu do odpowiednio 58,3% kobiet o kariotypie 45X w grupie PL oraz 52,4% w grupie zagranicznej), miały one także częściej nieformalne, przyjacielskie kontakty w tychże instytucjach (40% wskazań w grupie polskiej i 50% w grupie zagranicznej, w porównaniu do odpowiednio 25% kobiet o kariotypie 45X w grupie PL oraz 23,8% w grupie zagranicznej): 302 Tabela 210: Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT o różnych kariotypach (grupa PL) Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT (grupa PL) nieznany cz. % PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie 3 75% Tak 1 25% Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy 3 75% Formalne 0 0% Nieformalne 1 25% 45X 45X/46XX cz. % cz. % 41,7% 58,3% 3 7 20% 70% 2 2 50% 50% 41,7% 33,3% 25% 3 3 4 30% 30% 40% 2 0 2 50% 0% 50% cz. % 5 7 5 4 3 inny Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Tabela 211: Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT o różnych kariotypach (grupa Z) Członkostwo w stowarzyszeniach kobiet z ZT (grupa Z) nieznany cz. % PrzynaleŜność do stowarzyszenia kobiet z ZT Nie 2 40% Tak 3 60% Kontakty ze stowarzyszeniem kobiet z ZT Nie naleŜy 2 40% Formalne 1 50% Nieformalne 2 40% 45X 45X/46XX cz. % cz. % 47,6% 52,4% 3 7 30 70 4 1 80% 20% 47,6% 28,6% 23,8% 3 2 5 30 20 50 4 0 1 80% 0% 20% cz. % 10 11 10 6 5 inny Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Funkcjonowanie w instytucjach wsparcia - WNIOSKI Badania nie wykazały istotnej różnicy pomiędzy kobietami leczonymi i nie leczonymi GH w zakresie przynależności do stowarzyszeń wsparcia dla kobiet z ZT . W odniesieniu do polskich kobiet z ZT różnica ta mogła być bardziej widoczna przed 1997 rokiem, kiedy leczenie hormonem wzrostu zostało wprowadzone jako wysokospecjalistyczna procedura medyczna refundowana przez NFZ (wcześniej to właśnie stowarzyszenia były głównym organizatorem zbiórek pieniędzy na zakup hormonu wzrostu). Nie wykazano też zależności stosowaniem terapii GH a typem utrzymywania kontaktów w stowarzyszeniach. Do stowarzyszeń wsparcia w zespole Turnera i innych organizacji wsparcia częściej należały natomiast kobiety o wzroście przeciętnym i niższym niż przeciętny, niż kobiety bardzo niskie. Generalnie kobiety niższe miały częściej nieformalne kontakty w owych instytucjach niż kobiety wyższe oraz podobny odsetek kobiet o BMI w normie (lub niższym), z nadwagą i otyłych. Kontakty nieformalne w owych instytucjach były częstsze w grupie polskich kobiet o BMI w normie i – przeciwnie - kobiet z nadwagą z innych krajów. 303 Badania nie wykazały istotnej różnicy pomiędzy kobietami leczonymi i nie leczonymi HTZ w zakresie przynależności do stowarzyszeń wsparcia dla kobiet z ZT. Polskie kobiety leczone HTZ częściej utrzymywały kontakty nieformalne w instytucjach wsparcia niż kobiety nie leczone, zaś w grupie kobiet z innych krajów nie zanotowano takiej różnicy. W polskiej grupie badanych przynależność do instytucji wsparcia była zdecydowanie najwyższa wśród kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych, zaś w grupie zagranicznej nie odnotowano w tym zakresie istotnych różnic. Najlepsze kontakty w owych instytucjach miały kobiety posiadające jedną (grupa Z) lub dwie (grupa PL i Z) z widocznych cech płciowych, najgorsze – kobiety nie posiadające owych cech. Najczęściej do instytucji wsparcia należały kobiety zdiagnozowane najwcześniej i najpóźniej (zależność ta była widoczna zwłaszcza w grupie polskiej). Wiek diagnozy nie korelował z częstością utrzymywania kontaktów nieformalnych w całej badanej grupie, natomiast wykazał różnice ze względu na narodowość badanych: najczęściej kontakty nieformalne w grupie PL utrzymywały kobiety zdiagnozowane najwcześniej, zaś w grupie Z – najpóźniej. Częściej do stowarzyszeń wsparcia dla kobiet z ZT należały kobiety o kariotypie 45X/46XX, miały one także częściej nieformalne, przyjacielskie kontakty w tychże instytucjach. 6.2. Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w życiu zawodowym Badania dały optymistyczne wyniki w kwestii aktywności zawodowej kobiet z ZT. Generalnie w obu grupach była ona najczęściej na wysokim poziomie (po ok. 60% w każdej z grup). Badania ukazały jednak istotne różnice w funkcjonowaniu zawodowym kobiet z ZT z Polski i innych krajów: polskie kobiety z ZT zdecydowanie częściej nie były aktywne zawodowo niż kobiety z innych krajów (30% w grupie polskiej w porównaniu do 17,1% w grupie zagranicznej), rzadziej wykazywały także średnią aktywność zawodową (praca na pół etatu): Tabela 212. Aktywność zawodowa kobiet z ZT (grupa PL i Z) Aktywność zawodowa kobiet z ZT (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent częstość Grupa Z procent Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak Średnia 9 3 30% 10% 7 8 17,1% 19,5% 304 Wysoka Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje Formalne Nieformalne Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 18 60% 24 58,5% 10 9 11 33,3% 30% 36,7% 7 15 19 17,1% 36,6% 46,3% Stosowanie terapii hormonem wzrostu a funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w życiu zawodowym Brak aktywności zawodowej był najczęstszy wśród kobiet polskich leczonych GH (36,4%). Kobiety z pozostałych grup (kobiety polskie nie leczone GH oraz kobiet z innych krajów leczone i nie leczone GH) znacznie rzadziej nie były zawodowo aktywne (odpowiednio 14,3%, 12,5% oraz 12,5%). Wysoką aktywność zawodową wykazywały nieco częściej kobiety nie leczone hormonem wzrostu: odpowiednio 54,5% kobiet z grupy polskiej i 61,9% kobiet z grupy zagranicznej leczonych GH oraz po 75% kobiet z obu grup nie leczonych GH. Kobiety nie leczone GH zarówno z Polski jak i z innych krajów, zdecydowanie częściej utrzymywały nieformalne, przyjacielskie kontakty w pracy (po 75% badanych) niż kobiety polskie i z innych krajów leczone GH (odpowiednio 22,7% oraz 38,1%): Tabela 213. Aktywność zawodowa kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (grupa PL i Z) Aktywność zawodowa kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (grupa PL i Z) Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak Średnia Wysoka Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje Formalne Nieformalne Grupa PL częstość procent Kobiety leczone GH częstość 8 2 12 36,4% 9,1% 54,5% 3 4 13 14,3% 19% 61,9% 36,4% 40,9% 22,7% 3 10 8 14,3% 47,6% 38,1% 1 1 6 12,5% 12,5% 75% 1 1 6 12,5% 12,5% 75% 2 0 6 25% 0% 75% 2 0 6 25% 0% 75% 8 9 5 Kobiety nie leczone GH Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak Średnia Wysoka Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje Formalne Nieformalne Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa Z procent 305 W polskiej grupie badanych najwyższą aktywność zawodową wykazywały zdecydowanie kobiety najwyższe w badanej grupie (skrajnie mała grupa), następnie kobiety o wzroście średnim w badanej grupie, zaś najniższą – kobiety najniższe w badanej grupie (blisko połowa z nich nie była aktywna zawodowo!). Im niższe były badane kobiety, tym częściej utrzymywały nieformalne, przyjacielskie kontakty w środowisku pracy: Tabela 214: Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa PL) Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa PL) Wzrost przeciętny cz. Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak 0 Średnia 0 Wysoka 1 Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje 0 Formalne 1 Nieformalne 0 % Wzrost niŜszy niŜ przeciętny cz. % Wzrost bardzo niski cz % 0% 0% 100% 6 3 13 27,3% 59,1% 59,1% 3 0 4 42,9% 0% 57,1% 0% 100% 0% 6 8 8 27,3% 36,4% 36,4% 3 1 3 42,9% 14,3% 42,9% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Odwrotnie sytuacja wyglądała w grupie zagranicznej: w grupie tej najniższą aktywność zawodową wykazywały kobiety najwyższe (najwięcej kobiet pracujących sezonowo lub dorywczo, najmniej kobiet o wysokim stopniu aktywności zawodowej), podczas gdy pozostałe dwie grupy miały podobny (wyższy) stopień aktywności zawodowej. Podobnie jak w grupie polskiej, kobiety niższe częściej utrzymywały nieformalne, przyjacielskie kontakty w środowisku pracy niż kobiety najwyższe: Tabela 215: Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa Z) Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa Z) Wzrost przeciętny cz. Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak 1 Niska 2 Średnia 3 Wysoka 1 Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje 1 Formalne 5 Nieformalne 1 % Wzrost niŜszy niŜ przeciętny cz. % Wzrost bardzo niski cz % 14,3% 28,6% 42,9% 14,3% 5 0 4 19 17,9% 0% 14,3% 67,9% 1 0 1 4 16,7% 0% 16,7% 66,7% 14,3% 71,4% 14,3% 5 8 15 17,9% 28,6% 53,6% 1 2 3 16,7% 33,3% 50% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W grupie badanych z Polski92 kobiety o BMI w normie wykazywały nieznacznie niższy poziom aktywności zawodowej niż kobiety z nadwagą (podobne były poziomy 92 Nie brano pod uwagę kobiet otyłych z grupy polskiej ze względu na skrajnie małą liczebność owej grupy (n=2) 306 wysokiej i średniej aktywności zawodowej, nieco częstszy był tylko brak owej aktywności). Wykazywały one także mniej nieformalnych kontaktów w środowisku pracy (30% wskazań) w porównaniu do kobiet z nadwagą (50% wskazań): Tabela 216: Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa PL) Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa PL) Norma/niedowaga cz. % Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak 7 35% Średnia 2 10% Wysoka 11 55% Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje 7 35% Formalne 7 35% Nieformalne 6 30% nadwaga otyłość cz. % cz % 2 1 5 25% 12,5% 62,5% 0 0 2 0% 0% 100% 2 2 4 25% 25% 50% 0 0 2 0% 0% 100% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W grupie badanych z innych krajów, badane kobiety z nadwagą i otyłe nieco częściej wykazywały wysoki stopień aktywności zawodowej (odpowiednio 69,2% oraz 62,5% wskazań) niż kobiety o BMI prawidłowym lub niższym (41,7% wskazań). Niski stopień aktywności zawodowej i jej brak były na podobnym poziomie we wszystkich trzech grupach. BMI nie wykazało wpływu na typ kontaktów w środowisku pracy: Tabela 217: Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa Z) Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa Z) Norma/niedowaga cz. % Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak 2 16,7% Niska 1 8,3% Średnia 4 33,3% Wysoka 5 41,7% Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje 2 16,7% Formalne 5 41,7% Nieformalne 5 41,7% nadwaga otyłość cz. % cz % 2 0 2 9 15,4% 0% 15,4% 69,2% 3 1 2 10 18,8% 6,3% 12,5% 62,5% 2 5 6 15,4% 38,5% 46,2% 3 5 8 18,8% 31,3% 50% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Leczenie hormonami płciowymi (HTZ) a funkcjonowanie kobiet z ZT w życiu zawodowym Brak aktywności zawodowej był częstszy wśród kobiet nie leczonych HTZ zarówno w grupie kobiet z Polski jak i z innych krajów (60% i 27,3% wskazań) w porównaniu do kobiet leczonych HTZ (odpowiednio 24% oraz 13,3% wskazań). Najniższy poziom aktywności zawodowej wykazywały kobiety z Polski nie leczone HTZ (aż 60% z nich nie pracowało, a jedynie 20% pracowało na pełen etat). Wysoką aktywność zawodową wykazywały znacznie 307 częściej kobiety leczone hormonami płciowymi niż kobiety nie leczone: odpowiednio 68% kobiet z grupy polskiej i 63,3% kobiet z grupy zagranicznej leczonych HTZ oraz 20% kobiet z grupy polskiej i 45,5% z grupy zagranicznej nie leczonych HTZ. Kobiety nie leczone HTZ zarówno z Polski jak i z innych krajów, w zdecydowanej większości częściej utrzymywały nieformalne, przyjacielskie kontakty w pracy, podczas gdy kobiety leczone HTZ z równą częstością utrzymywały w pracy kontakty formalne i nieformalne: Tabela 218. Aktywność zawodowa kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (grupa PL i Z) Aktywność zawodowa kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (grupa PL i Z) Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak Niska Średnia Wysoka Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje Formalne Nieformalne Grupa PL częstość procent Kobiety leczone HTZ częstość 6 0 2 17 24% 0% 8% 68% 4 2 5 19 13,3% 6,7% 16,7% 63,3% 24% 36% 36% 4 13 13 13,3% 43,3% 43,3% 3 0 1 1 60% 0% 20% 20% 3 0 3 5 27,3% 0% 27,3% 45,5% 3 0 2 60% 0% 40% 3 2 6 27,3% 18,2% 54,5% 6 9 9 Kobiety nie leczone HTZ Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak Niska Średnia Wysoka Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje Formalne Nieformalne Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa Z procent W polskiej grupie badanych aktywność zawodowa była zdecydowanie najwyższa wśród kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych (prawie 90% z nich przejawiało wysoki stopień owej aktywności), natomiast najgorzej w tym zakresie funkcjonowały kobiety o jednej widocznej cesze płciowej (mniej z nich pracowało na cały etat, zdecydowanie najwięcej nie pracowało w ogóle). Najlepsze kontakty w środowisku pracy miały kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych (2/3 z nich deklarowało utrzymywanie kontaktów nieformalnych): 308 Tabela 219: Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu cechy płciowe (grupa PL) Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe Brak cech płciowych cz. % Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak 1 16,7 Średnia 2 33,3 Wysoka 3 50 Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje 1 16,7 Formalne 1 16,7 Nieformalne 4 66,7 Jedna cecha cz. % Dwie cechy cz % 7 1 9 41,2 5,9 52,9 1 0 6 14,3 0 85,7 7 5 5 41,2 29,4 29,4 2 3 2 28,6 42,9 28,6 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W grupie badanych z innych krajów aktywność zawodowa była na podobnym poziomie we wszystkich grupach (wysoką lub średnią aktywność deklarowała większość kobiet z każdej grupy; podobny był też poziom braku aktywności zawodowej). Również kontakty w środowisku pracy nie wykazały różnic ze względu na ilość widocznych cech płciowych: Tabela 220: Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa Z) Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa Z) Brak cech płciowych cz. % Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak 2 18,2 Niska 0 0 Średnia 2 18,2 Wysoka 7 63,6 Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje 3 18,2 Formalne 4 36,4 Nieformalne 5 45,5 Jedna cecha cz. % Dwie cechy cz % 2 2 1 9 14,3 14,3 7,9 64,3 3 0 5 8 18,8 0 31,3 50 2 2 6 14,3 14,3 42,9 3 6 7 18,8 37,5 43,8 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Wiek diagnozy a funkcjonowanie kobiet z ZT w życiu zawodowym W grupie polskiej najwyższą aktywność zawodową wykazywały kobiety zdiagnozowane najpóźniej (aż 80% wykazało wysoki stopień aktywności zawodowej, tylko 20% - brak aktywności), i w późnym dzieciństwie (70% z nich wykazała wysoki stopień aktywności zawodowej). Najgorzej funkcjonowały w tym zakresie kobiety zdiagnozowane w okresie adolescencji, które najrzadziej wykazywały wysoką aktywność zawodową(40%), najczęściej zaś brak owej aktywności (40%) spośród wszystkich grup. Zdecydowanie najwięcej kontaktów nieformalnych w środowisku pracy miały kobiety zdiagnozowane najpóźniej: 309 Tabela 221: Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL) Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL) 0-6 lat cz. % Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak 3 30% Średnia 2 20% Wysoka 5 50% Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje 3 30% Formalne 3 30% Nieformalne 4 40% 7-12 lat cz. % cz. 13-17 lat % 18 i więcej lat cz. % 3 0 7 30% 0% 70% 2 1 2 40% 20% 40% 1 0 4 20% 0% 80% 3 4 3 30% 40% 30% 2 2 1 40% 40% 20% 2 0 3 20% 0% 80% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W grupie badanych z innych krajów najwyższy poziom aktywności zawodowej przejawiały kobiety zdiagnozowane w późnym dzieciństwie (wszystkie pracowały, najczęściej na cały etat). Największy poziom braku aktywności zawodowej odnotowano wśród kobiet zdiagnozowanych w wieku adolescencji i dorosłości. Wśród kobiet zdiagnozowanych w późnym dzieciństwie i dorosłości dominowały nieformalne kontakty w środowisku pracy, natomiast kobiety z pozostałych grup wykazywały identyczną częstość występowania kontaktów formalnych i nieformalnych: Tabela 222: Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa Z) Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa Z) 0-6 lat cz. % Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak 3 17,6% Niska 3 17,6% Średnia 3 17,6% Wysoka 9 52,9% Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje 3 17,6% Formalne 7 41,2% Nieformalne 7 41,2% 7-12 lat cz. % cz. 13-17 lat % 18 i więcej lat cz. % 0 0 2 7 0% 0% 22,2% 77,8% 2 0 1 5 25% 0% 12,5% 62,5% 2 0 2 3 28,6% 0% 28,6% 42,9% 0 3 6 0% 33,3% 66,7% 2 3 3 25% 37,5% 37,5% 2 2 3 28,6% 28,6% 42,9% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Generalnie w całej grupie najwyższą aktywność zawodową wykazywały kobiety zdiagnozowane w późnym dzieciństwie, zaś najgorzej w tym zakresie funkcjonowały kobiety zdiagnozowane w okresie adolescencji. Najwięcej kontaktów nieformalnych w środowisku pracy miały kobiety zdiagnozowane w okresie dorosłości. 310 Kariotyp kobiet z ZT a ich funkcjonowanie w życiu zawodowym Ze względu na małą liczebność grup o nieznanym (nieoznaczonym) i innym rzadkim kariotypie, w badaniach funkcjonowania zawodowego kobiet z ZT ze względu na ich kariotyp, brano pod uwagę jedynie dwie grupy kobiet: o kariotypie 45X, oraz o kariotypie 45X/46XX. Badania wykazały, że wśród badanych z Polski poziom aktywności zawodowej kobiet o kariotypie 45X był niższy niż w przypadku kobiet o kariotypie 45X/46XX (rzadziej pracowały na cały etat, częściej nie były zawodowo aktywne). Natomiast wśród kobiet z innych krajów poziom aktywności zawodowej był podobny w obu grupach – kobiety o kariotypie 45X/46XX nieco częściej niż pracowały, ale poziom wysokiej i średniej aktywności zawodowej był podobny w obu grupach. W całej badanej grupie poziom aktywności zawodowej był podobny wśród kobiet o kariotypie 45X i 45X/46XX. Generalnie, w całej grupie, oraz w grupie z zagranicy więcej kobiet o kariotypie 45X niż 45X/46XX miało formalne kontakty ze współpracownikami natomiast w grupie polskiej wystąpiła zależność odwrotna nieco częściej kontakty formalne miały kobiety o kariotypie 45X/46XX: Tabela 223: Aktywność zawodowa kobiet z ZT o kariotypie 45X oraz 45X/46XX (grupa PL i Z) Aktywność zawodowa kobiet z ZT o kariotypie 45X/ 45X/46XX 45X Grupa PL 45X/46XX % cz. % cz. Poziom aktywności zawodowej kobiet z ZT Brak 5 41,7% Średnia 1 8,3% Wysoka 6 50% Kontakty w pracy kobiet z ZT Nie pracuje 5 41,7% Formalne 2 16,7% Nieformalne 5 41,7% Grupa Z 45X 45X/46XX cz. % cz. % Cała grupa 45X 45X/46XX cz % cz % 2 1 7 20% 10% 70% 3 6 12 14,3% 28,6% 57,1% 3 2 5 30% 20% 50% 8 7 18 24,2 21,2 54,5 5 3 12 25 15 60 3 3 4 30% 30% 40% 3 9 9 14,3% 42,9% 42,9% 3 1 6 30% 10% 60% 8 11 14 24,2 33,3 42,4 6 4 10 30 20 50 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Funkcjonowanie w środowisku pracy – WNIOSKI Poziom aktywności zawodowej był nieco wyższy wśród kobiet nie leczonych GH, niż wśród leczonych. W polskiej grupie badanych najwyższą aktywność zawodową wykazywały kobiety najwyższe w badanej grupie (mała grupa), następnie kobiety o wzroście średnim w badanej grupie, zaś najniższą – kobiety najniższe, zaś odwrotnie sytuacja wyglądała w grupie zagranicznej gdzie najniższą aktywność zawodową wykazywały kobiety najwyższe. 311 Kobiety nie leczone GH zdecydowanie częściej utrzymywały nieformalne, przyjacielskie kontakty w pracy niż kobiety leczone GH. Kobiety niższe (niższe niż przeciętne i bardzo niskie) częściej utrzymywały nieformalne, przyjacielskie kontakty w środowisku pracy niż kobiety najwyższe. Kobiety o BMI w normie lub niższym wykazywały nieco niższy poziom aktywności zawodowej niż kobiety o BMI wyższym niż prawidłowe. W grupie PL kontakty nieformalne dominowały wśród kobiet z nadwagą, zaś w grupie Z BMI nie wykazało wpływu na typ kontaktów w środowisku pracy. Poziom aktywności zawodowej był wyższy wśród kobiet leczonych HTZ, niż wśród nie leczonych. W dodatku kobiety z Polski znacznie gorzej funkcjonowały pod tym względem niż kobiety z innych krajów. Kobiety nie leczone HTZ częściej utrzymywały nieformalne, przyjacielskie kontakty w pracy niż kobiety leczone HTZ. W polskiej grupie badanych aktywność zawodowa była zdecydowanie najwyższa wśród kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych, natomiast najgorzej w tym zakresie funkcjonowały kobiety o jednej widocznej cesze płciowej. W grupie badanych z innych krajów aktywność zawodowa była na podobnym poziomie we wszystkich grupach. W grupie PL najlepsze kontakty w środowisku pracy miały kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych, zaś w grupie Z kontakty w środowisku pracy nie wykazały różnic ze względu na ilość widocznych cech płciowych. W całej badanej grupie poziom aktywności zawodowej był podobny wśród kobiet o kariotypie 45X i 45X/46XX (u kobiet PL wyższy w grupie o kariotypie 45X/46XX, u kobiet Z – odwrotnie – wyższy w grupie o kariotypie 45X). Generalnie, w całej grupie, oraz w grupie z zagranicy kontakty nieformalne dominowały wśród kobiet o kariotypie 45X/46XX, zaś w grupie polskiej – wśród kobiet o kariotypie 45X. 312 6.3.Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w kontaktach towarzyskich i relacjach przyjaźni93 Częstość inicjowania i utrzymywania kontaktów towarzyskich przez kobiety z zespołem Turnera Jak wskazują liczne badania dziewcząt i kobiet z zespołem Turnera, nawiązywanie i utrzymywanie przez nie kontaktów społecznych nie jest ich mocna stroną. U dziewcząt z zespołem Turnera problemy w relacjach z rówieśnikami, z nawiązywaniem kontaktów stwierdza się częściej niż w populacji ogólnej (Łącka, Ławniczak, w: Twardowski(red.), 2006, s.118). Przeprowadzone w 1998 roku (Siegel, Clopper, Stabler) badania francuskich dziewczynek z ZT w wieku szkolnym, oraz ich rodziców ujawniło dość pesymistyczne wyniki: spośród badanych 22 dziewczynek z ZT aż 7 (32%) miało znaczne problemy w nawiązywaniu i utrzymywaniu interakcji społecznych (ibidem, s.490). Ponadto według rodziców, ich córki z zT miały zdecydowanie mniej przyjaciół i były zaangażowane w zdecydowanie mniej aktywności społecznych niż ich zdrowe rówieśnice. Zauważono też u nich znacząco więcej problemów zachowania i problemów społecznych niż w kontrolnej grupie zdrowych dziewcząt w podobnym wieku. Podobne wyniki uzyskano w portugalskich badaniach młodych kobiet z ZT (w wieku 15-25 lat) z 2004 roku (Suzigan et al.). Wynika z nich, że ponad połowa badanych kobiet miała trudności w relacjach społecznych. Wiele innych prac na temat społecznego funkcjonowania kobiet z ZT wskazuje, że bywa ono ograniczone (Carel et al., 2005, za: Bowman et al., 1998, McCauley et al., 2001, w: Carel et al., 2005). Tymczasem niniejsze badania dały bardzo optymistyczne wyniki. Większość badanych kobiet (66,7% z grupy polskiej i aż 80,5% z grupy zagranicznej) wskazywało na bardzo częste (odpowiednio 36,7 oraz 31,7%) lub częste (odpowiednio 30 oraz 48,8%) utrzymywanie kontaktów towarzyskich. Jak ukazują badania, badane kobiety z innych niż Polska krajów częściej utrzymywały bardzo częste lub częste kontakty towarzyskie, w dodatku żadna z badanych nie utrzymywała owych kontaktów „sporadycznie”, podczas gdy 93 podobnie jak w przypadku badania związków partnerskich, w badaniach dotyczących kontaktów towarzyskich i relacji przyjaźni badane kobiety z ZT odwoływały się czasem do retrospekcji lub oczekiwań 313 odpowiedź tę wskazało aż 13,3% badanych z Polski. O ile badane z obu grup chętnie utrzymywały kontakty towarzyskie, o tyle znacznie rzadziej były ich inicjatorkami. Badane z Polski rzadziej były inicjatorkami kontaktów towarzyskich (częściej inicjowały kontakty „czasami”, rzadziej „często”, natomiast „bardzo często” i „nigdy” w podobnym stopniu jak kobiety z innych krajów) niż badane z innych krajów. Zarówno typ utrzymywania kontaktów towarzyskich (bezpośrednie, pośrednie), jak i nasilenie potrzeby kontaktów z innymi (występowanie ekstrawersji lub introwersji) były w obu badanych grupach na podobnym poziomie, w dodatku żadna z tych cech nie dominowała. Blisko połowa kobiet zarówno z Polski jak i z innych krajów, utrzymywała przede wszystkim kontakty pośrednie ze swoimi znajomymi (internetowe – komunikatory, fora, portale społecznościowe, poczta www, kontakty telefoniczne, etc). Duże znaczenie w tej statystyce może mieć fakt łatwej dostępności do Internetu, a co za tym idzie, do komunikatorów, portali społecznościowych, internetowych grup wsparcia, które pozwalają na utrzymywanie kontaktów towarzyskich w szybki i łatwy sposób, w wybranym przez osobę czasie i miejscu (własnym domu), bez konieczności wychodzenia z domu, można by powiedzieć, ze bez konieczności brania pod uwagę czasu, a przede wszystkim przestrzeni. Pomimo pewnych problemów z nawiązywaniem relacji zarówno przyjacielskich jak i romantycznych, badane kobiety z ZT nie stanowiły jednolitej grupy kobiet stroniących od kontaktów z ludźmi, zachowujących w kontaktach z nimi ostrożność i rezerwę, zamkniętych w kręgu swej choroby. Wbrew pozorom, tylko połowa z nich (50%) w grupie polskiej i niewiele ponad połowa (53,7%) w grupie z innych krajów deklarowała introwersję w zakresie potrzeby kontaktowania się z innymi. Pozostałe 50% (PL) i 46,3% (Z) deklarowało ekstrawersję. Ciekawe natomiast, że pomimo iż kobiety z innych krajów częściej nawiązywały i utrzymywały kontakty towarzyskie, to zdecydowanie częściej oceniały swe życie towarzyskie jako „nieudane” lub „raczej nieudane” niż kobiety polskie (odpowiednio 22% oraz 3,3%), i jednocześnie rzadziej od polskich kobiet oceniały je jako „raczej udane” lub „udane” (odpowiednio 68,3% oraz 83,4%): Tabela 224. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT (grupa PL i Z) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) 4 6 9 11 13,3% 20% 30% 36,7% Grupa Z częstość procent 0 8 20 13 0% 19,5% 48,8% 31,7% 314 Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie Bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja Introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 2 15 2 11 6,7% 50% 6,7% 36,7% 2 13 11 15 4,9% 31,7% 26,8% 36,6% 13 17 43,3% 56,7% 16 25 39% 61% 15 15 50% 50% 19 22 46,3% 53,7% 1 0 17 8 4 3,3% 0% 56,7% 26,7% 13,3% 4 5 20 8 4 9,8% 12,2% 48,8% 19,5% 9,8% Posiadanie przyjaciół przez kobiety z zespołem Turnera Generalnie zdecydowana większość badanych kobiet posiadała przyjaciół, przy czym nieco częściej przyjaźnie tworzyły kobiety z Polski niż kobiety z innych krajów (93,3% (PL), oraz 85,4% (Z) posiadało przyjaciół). Tylko 6,7% spośród badanych kobiet z Polski, oraz 14,6% kobiet z zagranicy nie miało przyjaciółki/przyjaciela: Tabela 225. Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT (grupa PL i Z) Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT grupa PL częstość procent Posiadanie przyjaciół przez kobiet z ZT Nie 2 6,7% Tak 28 93,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. grupa Z częstość procent 6 35 14,6% 85,4% Wszystkie badane udzieliły odpowiedzi na pytanie o kryteria doboru przyjaciół. Badane wymieniały różne cechy i zachowania osób z którymi się przyjaźnią, które można zakwalifikować do kilku podstawowych grup: otrzymywanie wsparcia ze strony przyjaciół, podobieństwo/ komplementarność cech osobowościowych, manifestowanie zachowań podnoszących naszą samoocenę, pozytywne cechy osobowości przyjaciół, akceptacja ze strony przyjaciół. Badane z Polski i z innych krajów wykazały jednak nieco inna hierarchię ważności poszczególnych kryteriów doboru przyjaciół. Najczęstszym kryterium doboru przyjaciół wśród kobiet z Polski były kolejno: akceptacja ze strony przyjaciół (akceptowanie 315 ich przez przyjaciół takimi, jakimi są – aż 50% wskazań), otrzymywanie wsparcia94 ze strony przyjaciół (46,7% wskazań), oraz pozytywne cechy osobowości przyjaciół, takie jak szczerość, lojalność, wyrozumiałość, dyskrecja i optymizm (43,3% wskazań). Natomiast kobiety z innych krajów jako najważniejsze kryteria wymieniały wsparcie ze strony przyjaciół95 (41,5% wskazań), podobieństwo/ komplementarność cech osobowościowych96 (31,7% wskazań), oraz pozytywne cechy osobowości przyjaciół – głównie szczerość, lojalność, wyrozumiałość, dyskrecję i optymizm (29,3% wskazań). Badania ukazały pewne istotne różnice w doborze przyjaciół przez kobiety z ZT z Polski i z innych krajów. Badane z Polski znacznie częściej dobierały przyjaciół na podstawie tego, w jakim stopniu są przez nich akceptowane (50% badanych polskich wskazało tę cechę jako istotną w porównaniu do jedynie 17,1% badanych z innych krajów), poza tym znacznie częściej uznawały manifestowanie przez przyjaciół zachowań podnoszących ich samoocenę97 za istotne kryterium wyboru przyjaciela niż kobiety z innych krajów (26,7% w porównaniu do 7,3%). Tabela 226. Przyjaźnie kobiet z ZT (grupa PL i Z) Przyjaźnie kobiet z ZT (grupa PL i Z) TAK - PL cz. % Akceptacja 15 50% Wsparcie 14 46,7% Podobieństwo 9 30% Podnoszenie samooceny 8 26,7% Pozytywne cechy 13 43,3% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. KRYTERIA: TAK- Z cz. % 7 17,1% 17 41,5% 13 31,7% 3 7,3% 12 29,3% NIE- PL cz. % 15 50% 16 53,3% 21 70% 22 73,3% 17 56,7% NIE- Z cz. 34 24 28 38 29 % 82,9% 58,5% 68,3% 92,7% 70,7% Jak łatwo zauważyć, pewne grupy cech i zachowań, według których badane kobiety wybierały przyjaciół pokrywały się z zaproponowanymi przez Wosińską (Wosińska, 2004, s. 374), a wcześniej przez Kenricka (Wosińska, 2004, za: Kenrick i in., 2002) „determinantami lubienia”. Chodzi tu o takie cechy i zachowania, jak podobieństwo lub komplementarność cech osobowościowych, manifestowanie zachowań podnoszących naszą samoocenę, wsparcie 94 badane z obu grup wymieniały tu przede wszystkim wsparcie „psychologiczne”, a więc wysłuchanie, możliwość poradzenia się w trudnych sytuacjach, podzielenia swoimi problemami („jest dobrym słuchaczem”, „wspiera mnie w trudnych chwilach”), jak i ogólną „pomocność” w sytuacjach życiowych („zawsze można na niej polegać”) 95 ibidem 96 dotyczyło ono zarówno podobnych cech osobowościowych („ma podobne poczucie humoru”, ”mamy wspólne cechy”), zgodności co do podobnych wartości („ma podobny sposób myślenia”, „wyznaje te same wartości co ja”), wspólnych zainteresowań, ale także podobieństwa fizycznego („ma także zespół Turnera”) 97 kobiety te wymieniały tu takie zachowania przyjaciół, dzięki którym podtrzymują pozytywną samoocenę („sprawia że wierzę w siebie, daje mi siłę”, „przejawia zainteresowanie moją osobą i tym co mówię”). 316 okazywane nam przez przyjaciół. Atrakcyjność fizyczna przyjaciół, o której Wosińska pisze jako o jeszcze jednej determinancie lubienia, nie pojawiła się w odpowiedziach badanych kobiet, być może dlatego, że bardzo trudno ją zmierzyć. Stosowanie terapii hormonem wzrostu a funkcjonowanie kobiet z ZT w kontaktach towarzyskich i relacjach przyjaźni W grupie polskiej kobiety leczone GH lepiej funkcjonowały w zakresie utrzymywania kontaktów towarzyskich (częściej wskazywały na utrzymywanie częstych (31,8%) lub bardzo częstych (40,9%) kontaktów towarzyskich niż kobiety nie leczone GH (po 25%)), inicjowania ich (częste i bardzo częste inicjowanie tychże kontaktów występowało z podobna częstością w obu grupach (40,9% w grupie leczonej GH oraz 50% w grupie nie leczonej), przy czym kobiety nie leczone znacznie częściej przyznawały, że nigdy nie podejmują kontaktów towarzyskich), oraz nieco wyżej oceniały swe życie towarzyskie niż kobiety nie leczone GH (jednakże większość oceniała swe życie towarzyskie jako udane lub raczej udane (86,4% kobiet leczonych GH i 75% nie leczonych)). Ponad połowa kobiet zarówno leczonych jak i nie leczonych GH utrzymywała bezpośrednie kontakty ze znajomymi. Kobiety leczone i nie leczone wykazywały podobny poziom ekstrawersji/introwersji: Tabela 227. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (grupa PL) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT (grupa PL) Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie/prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Leczone GH Nie leczone GH częstość procent częstość procent 3 3 7 9 13,6% 13,6% 31,8% 40,9% 1 3 2 2 12,5% 37,5% 25% 25% 1 12 2 7 4,5% 54,5% 9,1% 31,8% 1 3 0 4 12,5% 37,5% 0% 50% 10 12 45,5% 54,5% 3 5 37,5% 62,5% 11 11 50% 50% 4 4 50% 50% 1 0 4,5% 0% 0 0 0% 0% 317 Raczej udane 13 Udane 6 Brak zdania 2 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 59,1% 27,3% 9,1% 4 2 2 50% 25% 25% Natomiast w grupie zagranicznej kobiety nie leczone hormonem wzrostu lepiej funkcjonowały w zakresie inicjowania kontaktów towarzyskich (zdecydowanie częściej je inicjowały niż kobiety leczone GH), nasilenia potrzeby kontaktowania się z innymi (częściej były ekstrawertykami), wyżej oceniały one także swe życie towarzyskie (częściej oceniały je jako udane, zaś rzadziej jako nieudane): Tabela 228. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (grupa Z) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT (grupa Z) Leczone GH częstość Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie 0 Czasami (1-2 w miesiącu) 3 Często (1-2 w tygodniu) 11 Bardzo często (codziennie/prawie codziennie) 7 Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy 2 Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) 9 Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) 2 Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) 8 Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie 8 bezpośrednie 13 Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja 8 introwersja 13 Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane 1 Raczej nieudane 4 Raczej udane 13 Udane 2 Brak zdania 1 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Nie leczone GH procent częstość procent 0% 14,3% 52,4% 33,3% 0 5 9 6 0% 25% 45% 30% 9,5% 42,9% 9,5% 8,1% 0 4 9 7 0% 20% 45% 35% 38,1% 61,9% 8 12 40% 60% 38,1% 61,9% 11 9 55% 45% 4,8% 19% 61,9% 9,5% 4,8% 3 1 7 6 3 15% 5% 35% 30% 15% W całej grupie badanych kobiet można zauważyć, że kobiety leczone i nie leczone GH podobnie funkcjonowały w zakresie kontaktów towarzyskich (w zakresie inicjowania i utrzymywania kontaktów towarzyskich, preferowanych typów kontaktów towarzyskich (kontakty bezpośrednie), nasilenia potrzeby kontaktowania się z innymi osobami, oraz oceny swego życia towarzyskiego): 318 Tabela 229. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (cała grupa) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH (cała grupa) Leczone GH częstość procent Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja Introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych Nie leczone GH częstość procent 3 6 18 16 7% 13,9% 41,9% 37,2% 1 8 11 8 3,6% 28,6% 39,2% 28,6% 3 21 4 15 7% 48,8% 9,3% 34,9% 1 7 9 11 3,6% 25% 32,1% 39,2% 18 25 41,9% 58,1% 11 17 39,2% 60,7% 19 24 44,2% 55,8% 15 13 53,6% 46,4% 2 4 26 8 3 4,6% 9,3% 60,5% 18,6% 7% 3 1 11 8 5 10,7% 3,6% 39,2% 28,6% 17,6% Porównując kontakty towarzyskie kobiet leczonych GH z Polski i z innych krajów można zauważyć, że kobiety leczone GH z grupy polskiej rzadziej utrzymywały kontakty towarzyskie niż kobiety leczone GH z innych krajów („sporadycznie” utrzymywało je 13,6% kobiet leczonych z Polski w porównaniu do 0% kobiet z innych krajów). Pomimo tego, częściej niż kobiety z zagranicy były one zadowolone ze swych kontaktów towarzyskich: Tabela 230. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT leczonych GH (grupa PL i Z) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT leczonych GH (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Grupa Z częstość procent 3 3 7 9 13,6% 13,6% 31,8% 40,9% 0 3 11 7 0% 14,3% 52,4% 33,3% 1 12 2 7 4,5% 54,5% 9,1% 31,8% 2 9 2 8 9,5% 42,9% 9,5% 38,1% 10 12 45,5% 54,5% 8 13 38,1% 61,9% 319 Ekstrawersja Introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 11 11 50% 50% 8 13 38,1% 61,9% 1 0 13 6 2 4,5% 0% 59,1% 27,3% 9,1% 1 4 13 2 1 4,8% 19% 61,9% 9,5% 4,8% Natomiast porównując kontakty towarzyskie kobiet nie leczonych GH z Polski i innych krajów można zauważyć, że kobiety nie leczone GH z grupy polskiej znacznie gorzej funkcjonowały w zakresie inicjowania i utrzymywania kontaktów towarzyskich niż kobiety nie leczone GH z innych krajów: Tabela 231. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT nie leczonych GH (grupa PL i Z) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT nie leczonych GH (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja Introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa Z częstość procent 1 3 2 2 12,5% 37,5% 25% 25% 0 5 9 6 0% 25% 45% 30% 1 3 0 4 12,5% 37,5% 0% 50% 0 4 9 7 0% 20% 45% 35% 3 5 37,5% 62,5% 8 12 40% 60% 4 4 50% 50% 11 9 55% 45% 0 0 4 2 2 0% 0% 50% 25% 25% 3 1 7 6 3 15% 5% 35% 30% 15% W polskiej grupie badanych98 inicjowanie kontaktów towarzyskich wykazało podobną częstość u kobiet we wszystkich przedziałach wzrostu, natomiast utrzymywały je częściej kobiety o wzroście niższym niż przeciętny(więcej z nich deklarowało iż utrzymuje owe 98 W analizie nie brano pod uwagę kobiet o wzroście przeciętnym (najwyższych w badanej grupie) z uwagi na skrajnie małą liczebność tego przedziału (n=1). 320 kontakty „często” lub „bardzo często”, mniej – „sporadycznie”) niż kobiety bardzo niskie. Generalnie wyżej oceniały one także swe życie towarzyskie niż kobiety bardzo niskie, z których blisko połowa nie miała zdania na temat swego życia towarzyskiego. Typ kontaktów nie wykazał istotnych różnic ze względu na wzrost badanych, natomiast wykazano, iż nieco częściej introwertykami były kobiety bardzo niskie niż kobiety niższe niż przeciętne: Tabela 232. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa PL) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa PL) Wzrost przeciętny cz. % Wzrost niŜszy niŜ przeciętny cz % Wzrost bardzo niski cz % Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie Bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja Introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania 0 1 0 0 0% 100% 0% 0% 2 3 8 9 9,1% 13,6% 36,4% 40,9% 2 2 1 2 28,6% 28,6% 14,3% 28,6% 1 0 0 0 100% 0% 0% 0% 1 12 1 8 4,5% 54,5% 4,5% 36,4% 0 3 1 3 0% 42,9% 14,3% 42,9% 0 1 0% 100% 10 12 45,5% 54,5% 3 4 42,9% 57,1% 0 1 0% 100% 12 40 54,5% 45,5% 3 4 42,9% 57,1% 0 0 1 0 0 0% 0% 100% 0% 0% 1 0 13 7 1 4,5% 0% 59,1% 31,8% 4,5% 0 0 3 1 3 0% 0% 42,9% 14,3% 42,9% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W grupie badanych z innych krajów inicjowanie kontaktów towarzyskich wykazało podobną częstość u kobiet we wszystkich przedziałach wzrostu, natomiast utrzymywały je najczęściej kobiety bardzo niskie. Były one także częściej ekstrawertykami i wyżej oceniały swe życie towarzyskie niż kobiety z pozostałych przedziałów wzrostu. Tabela 233. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa Z) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa Z) Wzrost przeciętny cz. % Wzrost niŜszy niŜ przeciętny cz % Wzrost bardzo niski cz % 0 7 12 9 0 0 3 3 Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) 0 1 5 1 0% 14,3% 71,4% 14,3% 0% 25% 42,9% 32,1% 0% 0% 50% 50% 321 Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie Bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja Introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania 0 2 2 3 0% 28,6% 28,6% 42,9% 2 9 8 9 7,1% 32,1% 28,6% 32,1% 0 2 1 3 0% 33,3% 16,7% 50% 2 5 28,6% 71,4% 13 15 46,4% 53,6% 1 5 16,7% 83,3% 3 4 42,9% 57,1% 12 16 42,9% 57,1% 4 2 66,7% 33,3% 1 1 3 0 2 14,3% 14,3% 42,9% 0% 28,6% 3 4 13 6 2 10,7% 14,3% 46,4% 21,4% 7,1% 0 0 7 2 0 0% 0% 66,7% 33,3% 0% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W grupie polskiej99 lepiej w kontaktach towarzyskich funkcjonowały kobiety o BMI w normie/ z niedowagą niż kobiety o BMI nieprawidłowym (z nadwagą): częściej utrzymywały one kontakty towarzyskie, nieco częściej je inicjowały, wykazywały większe nasilenie potrzeby kontaktu z innymi (częściej były ekstrawertykami), nieco częściej utrzymywały ze znajomymi kontakty bezpośrednie, i znacznie wyżej oceniały swe życie towarzyskie niż kobiety z nadwagą: Tabela 234. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa PL) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa PL) Norma/niedowaga cz. % nadwaga cz % cz otyłość % Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie Bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja Introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane 2 5 5 8 10% 25% 25% 40% 2 1 3 5 25% 12,5% 37,5% 25% 0 1 0 1 0% 50% 0% 50% 1 11 5% 55% 1 4 12,5% 50% 0 0 0% 0% 1 7 5% 35% 1 2 12,5% 25% 0 2 0% 100% 8 12 40% 60% 4 4 50% 50% 1 1 50% 50% 11 9 55% 45% 2 6 25% 75% 2 0 100% 0% 1 0 10 5% 0% 50% 0 0 6 0% 0% 75% 0 0 1 0% 0% 50% 99 Nie brano pod uwagę kobiet otyłych z grupy polskiej ze względu na skrajnie małą liczebność owej grupy (n=2) 322 Udane Brak zdania 6 3 30% 15% 1 1 12,5% 12,5% 1 0 50% 0% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Podobnie w grupie badanych z innych krajów, kontakty towarzyskie najczęściej inicjowały jak i utrzymywały kobiety o BMI w normie lub niższym (co druga z nich), jednak w przeciwieństwie do badanych z Polski, nieco rzadziej były one ekstrawertykami niż kobiety z nadwagą i nieco rzadziej utrzymywały kontakty bezpośrednie niż kobiety z pozostałych grup. Kobiety ze wszystkich przedziałów BMI podobnie oceniały swe życie towarzyskie (wprawdzie najczęściej najwyżej oceniały je kobiety o BMI w normie i z nadwagą, to jednocześnie znacznie częściej oceniały je one jako nieudane lub raczej nieudane): Tabela 235. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa Z) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa Z) Norma/niedowaga cz. % nadwaga cz % cz otyłość % Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie Bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja Introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania 0 4 2 6 0% 33,3% 16,7% 50% 0 3 8 2 0% 23,1% 61,5% 15,4% 0 1 10 5 0% 6,3% 62,5% 31,3% 1 2 8,3% 16,7% 0 7 0% 53,8% 1 4 6,3% 25% 3 6 25% 50% 2 4 15,4% 30,8% 6 5 37,5% 31,3% 7 5 58,3% 41,7% 3 10 23,1% 76,9% 6 10 37,5% 62,5% 5 7 41,7% 58,3% 7 6 53,8% 46,2% 7 9 43,8 56,3 3 1 5 3 0 25% 8,3% 41,7% 25% 0% 0 3 6 3 1 0% 23,1% 46,2% 23,1% 7,7% 1 1 9 2 3 6,3% 6,3% 56,3% 12,5% 18,8% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kobiety leczone GH, zarówno z grupy polskiej, z innych krajów, jak i z całej badanej grupy (ogólnie) nieco częściej posiadały przyjaciół (odpowiednio 95,5%, 90,5% oraz 93% z nich) niż kobiety nie leczone (odpowiednio 87,5%, 80% oraz 82,1%): 323 Tabela 236. Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT leczone i nie leczone GH Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT leczone i nie leczone GH Posiadanie przyjaciół przez kobiet z ZT Nie Tak Grupa PL częstość 1 21 Grupa Z procent częstość Kobiety leczone GH 4,5% 2 95,5% 19 Kobiety nie leczone GH Posiadanie przyjaciół przez kobiet z ZT Nie 1 12,5% Tak 7 87,5% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 4 16 Cała grupa procent częstość procent 9,5% 90,5% 3 40 7% 93% 20% 80% 5 23 17,9% 82,1% Wśród kobiet leczonych GH (cała grupa) najważniejszymi kryteriami doboru przyjaciół były: możliwość uzyskania od nich wsparcia (39,5% wskazań), pozytywne cechy, takie jak szczerość, lojalność czy uczciwość (34,9% wskazań), podobieństwo (30,2% wskazań) oraz okazywanie akceptacji (27,9% wskazań), przy czym: - kobiety leczone GH z Polski za najważniejsze uznały akceptację i wsparcie ze strony przyjaciół (odpowiednio 50% i 40,9% wskazań), a za bardzo istotne – podnoszenie samooceny (36,4% wskazań), podczas gdy w grupie zagranicznej akceptacja i podnoszenie samooceny były kryteriami najmniej istotnymi (po 4,8% wskazań); - kobiety leczone GH z innych krajów za najważniejsze cechy uznały wsparcie oraz pozytywne cechy przyjaciół (po 38,1% wskazań; cechy te były także dość wysoko cenione w grupie PL – odpowiednio 40,9% oraz 31,8% wskazań). Wśród kobiet nie leczonych GH (cała grupa) najważniejszymi kryteriami doboru przyjaciół były: możliwość uzyskania od nich wsparcia (50% wskazań), pozytywne cechy, takie jak szczerość, lojalność czy uczciwość oraz okazywanie akceptacji (po 35,7% wskazań), oraz podobieństwo (32,1% wskazań), przy czym: - kobiety nie leczone GH z Polski za najważniejsze uznały pozytywne cechy przyjaciół i akceptację z ich strony (odpowiednio 75% i 62,5% wskazań), a za bardzo istotne – wsparcie ze strony przyjaciół (50% wskazań), podczas gdy w grupie zagranicznej akceptacja i pozytywne cechy przyjaciół były kryteriami najmniej istotnymi (30% i 20% wskazań); - kobiety nie leczone GH z innych krajów za najważniejsze cechy uznały wsparcie oraz podobieństwo przyjaciół (45% i 40% wskazań), podczas gdy w grupie polskiej podobieństwo było mało istotnym kryterium doboru przyjaciół (12,5% wskazań) 324 Tabela 237: Przyjaźnie kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH Przyjaźnie kobiet z ZT leczonych i nie leczonych GH grupa PL grupa Z NIE TAK cz. % cz. % Kobiety leczone GH Akceptacja 11 50% 11 50% 1 4,8% Wsparcie 9 40,9% 13 59,1% 8 38,1% Podobieństwo 8 36,4% 14 63,4% 5 23,8% Podnoszenie samooceny 8 36,4% 14 63,4% 1 4,8% Pozytywne cechy 7 31,8% 15 68,2% 8 38,1% Kobiety nie leczone GH Akceptacja 4 50% 4 50% 6 30% Wsparcie 5 62,5% 3 37,5% 9 45% Podobieństwo 1 12,5% 7 87,5% 8 40% Podnoszenie samooceny 0 0% 8 100% 2 10% Pozytywne cechy 6 75% 2 25% 4 20% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. KRYTERIA: Cała grupa TAK cz. % NIE cz % cz 20 13 16 20 13 95,2% 61,9% 76,2% 95,2% 61,9% 12 17 13 9 15 14 11 12 18 16 70% 55% 60% 90% 80% 10 14 9 2 10 TAK % NIE cz % 27,9 39,5 30,2 20,9 34,9 31 26 30 34 28 72,1 60,5 69,7 79,1 65,1 35,7 50 32,1 7,1 35,7 18 14 19 26 18 64,3 50 67,9 92,9 64,3 Zdecydowana większość badanych kobiet, bez względu na osiągnięty wzrost posiadała przyjaciół; badania nie wykazały w tym zakresie istotnych różnic międzygrupowych: Tabela 238. Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT ze względu na wzrost (grupa PL i Z) Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT ze względu na wzrost Grupa PL częstość procent Wzrost przeciętny Nie Tak Wzrost niŜszy niŜ przeciętny Nie Tak Wzrost bardzo niski Nie Tak Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. częstość Grupa Z procent 0 1 0% 100% 4 3 57,1% 42,9% 1 21 4,5% 95,5% 2 26 7,1% 92,9% 1 6 14,3% 85,7% 0 6 0% 100% Kobiety polskie częściej szukały akceptacji w związkach przyjaźni, najrzadziej zarówno w grupie PL jak i Z szukały jej kobiety najniższe, które jednak najczęściej szukały u przyjaciół podnoszenia samooceny. Wsparcie było z podobna częstością poszukiwane w przyjaźni przez kobiety ze wszystkich przedziałów wzrostu. Podobieństwo przyjaciół było nieco ważniejsze dla kobiet wyższych niż niższych: Tabela 239: Przyjaźnie kobiet z ZT ze względu na wzrost (grupa PL i Z) Przyjaźnie kobiet z ZT ze względu na wzrost Grupa PL KRYTERIA: Wzrost przeciętny Akceptacja Grupa Z NIE TAK NIE TAK cz. % cz. % cz. % cz. % 0 0% 1 100% 5 71,4% 2 28,6% 325 Wsparcie 0 0% Podobieństwo 1 100% Podnoszenie samooceny 1 100% Pozytywne cechy 0 0% Wzrost niŜszy niŜ przeciętny Akceptacja 10 45,5% Wsparcie 12 54,5% Podobieństwo 14 63,6% Podnoszenie samooceny 17 77,3% Pozytywne cechy 15 68,2% Wzrost bardzo niski Akceptacja 5 71,4% Wsparcie 4 57,1% Podobieństwo 6 85,7% Podnoszenie samooceny 4 57,1% Pozytywne cechy 2 28,6% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 1 0 0 1 100% 0% 0% 100% 3 4 6 4 42,9% 57,1% 85,7% 57,1% 4 6 1 3 57,1% 42,9% 14,3% 42,9% 12 10 8 5 7 54,5% 45,5% 36,4% 22,7% 31,8% 24 17 20 26 20 85,7% 60,7% 71,4% 92,9% 71,4% 4 11 8 2 8 14,3% 39,3% 28,6% 7,1% 28,6% 2 3 1 3 5 28,6% 42,9% 14,3% 42,9% 71,4% 5 4 4 6 5 83,3% 66,7% 66,7% 100% 83,3% 1 2 2 0 1 16,7% 33,3% 33,3% 0% 16,7% We wszystkich grupach większość badanych deklarowała posiadanie przyjaciół, jednak generalnie najczęściej posiadały ich kobiety otyłe: Tabela 240. Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT ze względu na BMI (grupa PL i Z) Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT ze względu na BMI (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent Norma/niedowaga Nie Tak nadwaga Nie Tak otyłość Nie Tak Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. częstość Grupa Z procent 1 19 5% 95% 3 9 25% 75% 1 7 12,5% 87,5% 2 11 15,4% 84,6% 0 2 0% 100% 1 15 6,3% 93,8% Kobiety polskie100 o BMI w normie jako najważniejsze kryteria doboru przyjaciół wskazywały kolejno wsparcie, pozytywne cechy i akceptację z ich strony; natomiast dla kobiet z nadwagą zdecydowanie najważniejsze były akceptacja i podnoszenie samooceny. Kobiety polskie z nadwagą częściej szukały akceptacji w związkach przyjaźni (3/4 z nich), niż kobiety o BMI w normie lub niższym (40% wskazań), znacznie częściej też wymagały podnoszenia ich samooceny przez przyjaciół. W grupie kobiet z innych krajów najważniejszym kryterium doboru przyjaciół, bez względu na BMI, było otrzymywanie z ich strony wsparcia (dwukrotnie rzadziej to kryterium występowało wśród kobiet o BMI prawidłowym niż nieprawidłowym). Akceptacji nieco częściej w związkach przyjaźni szukały 100 W analizie nie brano pod uwagę kobiet otyłych z grupy polskiej ze względu na skrajnie małą liczebność owej grupy (n=3) 326 kobiety o BMI w normie/z niedowagą, natomiast kobiety z nadwagą i otyłe bardzo często wybierały przyjaciół ze względu na ich pozytywne cechy i podobieństwo: Tabela 241: Przyjaźnie kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa PL i Z) Przyjaźnie kobiet z ZT ze względu na BMI (grupa PL i Z) Grupa PL KRYTERIA: Grupa Z NIE cz. TAK % Norma/niedowaga Akceptacja 12 60% Wsparcie 9 45% Podobieństwo 13 65% Podnoszenie samooceny 15 75% Pozytywne cechy 10 50% nadwaga Akceptacja 2 25% Wsparcie 7 87,5% Podobieństwo 7 87,5% Podnoszenie samooceny 5 62,5% Pozytywne cechy 6 75% otyłość Akceptacja 1 50% Wsparcie 2 100% Podobieństwo 1 50% Podnoszenie samooceny 2 100% Pozytywne cechy 1 50% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. NIE TAK cz. % cz. % cz. % 8 11 7 5 10 40% 55% 35% 25% 50% 9 8 9 11 10 75% 66,7% 75% 91,7% 83,3% 3 4 3 1 2 25% 33,3% 25% 8,3% 16,7% 6 1 1 3 2 75% 12,5% 12,5% 37,5% 25% 11 5 9 11 9 84,6% 38,5% 69,2% 84,6% 69,2% 2 8 4 2 4 15,4% 61,5% 30,8% 15,4% 30,8% 1 0 1 0 1 50% 0% 50% 0% 50% 14 11 10 16 10 87,5% 68,8% 62,5% 100% 62,5% 2 5 6 0 6 12,5% 31,3% 37,5% 0% 37,5% Stosowanie terapii hormonami płciowymi (HTZ) a funkcjonowanie w kontaktach towarzyskich i relacjach przyjaźni W grupie polskiej kobiety leczone HTZ rzadziej utrzymywały kontakty towarzyskie ze znajomymi (dwukrotnie rzadziej wskazywały na utrzymywanie bardzo częstych kontaktów towarzyskich niż kobiety nie leczone HTZ, zdecydowanie częściej utrzymywały kontakty „czasami”), jednak częściej były ich inicjatorkami, niż kobiety nie leczone HTZ (zdecydowanie częściej inicjowały owe kontakty często lub bardzo często). Kobiety leczone HTZ zdecydowanie częściej utrzymywały bezpośrednie kontakty ze znajomymi (68% wskazań), niż nie leczone (brak wskazań), podczas gdy kobiety nie leczone HTZ utrzymywały głównie kontakty pośrednie (telefoniczne, przez internet, itd., 100% wskazań), w odróżnieniu od leczonych GH (tylko 32% z nich utrzymywało kontakty pośrednie). Kobiety leczone i nie leczone HTZ wykazywały podobny poziom ekstrawersji/introwersji. Kobiety polskie leczone i nie leczone HTZ podobnie oceniały swe życie towarzyskie (większość jako raczej udane): 327 Tabela 242. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (grupa PL) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT (grupa PL) Leczone HTZ częstość Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie 4 Czasami (1-2 w miesiącu) 5 Często (1-2 w tygodniu) 8 Bardzo często (codziennie/prawie codziennie) 8 Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy 2 Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) 11 Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) 2 Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) 10 Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie 8 bezpośrednie 17 Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja 13 introwersja 12 Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane 1 Raczej nieudane 0 Raczej udane 14 Udane 7 Brak zdania 3 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Nie leczone HTZ procent częstość procent 16% 20% 32% 32% 1 0 1 3 20% 0% 20% 60% 8% 44% 8% 40% 0 4 0 1 0% 80% 0% 20% 32% 68% 5 0 100% 0% 52% 48% 2 3 40% 60% 4% 0% 56% 28% 12% 0 0 3 1 1 0% 0% 60% 20% 20% Natomiast w grupie zagranicznej kobiety nie leczone hormonami płciowymi częściej były inicjatorkami kontaktów towarzyskich niż kobiety leczone HTZ. W grupie zagranicznej nasilenie potrzeby kontaktowania się z innymi było wyższe w grupie kobiet nie leczonych HTZ - częściej były one ekstrawertykami (72,7%) niż kobiety leczone HTZ (36,7%). I odwrotnie – kobiety leczone HTZ częściej były introwertykami (63,3%), niż nie leczone (27,3%). Kobiety z obu grup (leczone i nie leczone HTZ) podobnie oceniały swe życie towarzyskie: Tabela 243. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (grupa Z) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT (grupa Z) Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie/prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie bezpośrednie Leczone HTZ Nie leczone HTZ częstość procent częstość procent 0 5 15 10 0% 16,7% 50% 33,3% 0 3 5 3 0% 27,3% 45,5% 27,3% 2 12 6 10 6,7% 40% 20% 33,3% 0 1 5 5 0% 9,1% 45,5% 45,5% 11 19 36,7% 63,3% 5 6 45,5% 54,5% 328 Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 11 19 36,7% 63,3% 8 3 72,7% 27,3% 3 3 16 6 2 10% 10% 53,3% 20% 6,7% 1 2 4 2 2 9,1% 18,2% 36,4% 18,2% 18,2% W całej grupie badanych kobiet można zauważyć, że kobiety leczone HTZ nieco częściej utrzymywały bezpośrednie kontakty ze znajomymi niż nie leczone. Nasilenie potrzeby kontaktowania się z innymi było wyższe w grupie kobiet nie leczonych HTZ częściej były ekstrawertykami niż introwertykami (zwłaszcza kobiety z zagranicy), zaś niższe w grupie kobiet leczonych HTZ (były częściej introwertykami). Kobiety z obu grup (leczone i nie leczone HTZ) podobnie oceniały swe życie towarzyskie: Tabela 244. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (cała grupa) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ (cała grupa) Leczone HTZ częstość procent Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja Introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych Nie leczone HTZ częstość procent 4 10 23 18 7,3% 18,2% 41,8% 32,7% 1 3 6 6 6,3% 18,7% 37,5% 37,5% 4 23 8 20 7,3% 41,8% 14,5% 36,4% 0 5 5 6 0% 31,3% 31,3% 37,5% 19 36 34,5% 65,5% 10 6 62,5% 37,5% 24 31 43,6% 56,4% 10 6 62,5% 37,5% 4 3 30 13 5 7,3% 5,5% 54,5% 23,6% 9,1% 1 2 7 3 3 6,3% 12,5% 43,8% 18,7% 18,7% W grupie polskiej kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych nieco częściej utrzymywały i zdecydowanie częściej inicjowały kontakty towarzyskie niż kobiety u których nie występowały cechy płciowe. Kobiety o jednej i dwóch cechach płciowych częściej także utrzymywały ze znajomymi kontakty bezpośrednie i miały większe nasilenie potrzeby 329 kontaktu z innymi osobami (częściej były ekstrawertykami) niż kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych. W badanej grupie najwyżej oceniały swe życie towarzyskie kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych, najrzadziej zaś te, u których owe cechy nie występowały: Tabela 245. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa PL) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa PL) Brak cech płciowych cz. % Jedna cecha Dwie cechy cz % cz % Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie Bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja Introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania 1 2 1 2 16,7 33,3 16,7 33,3 3 3 4 7 17,6 17,6 23,5 41,2 0 1 4 2 0 14,3 57,1 28,6 0 5 0 1 0 83,3 0 16,7 1 7 2 7 5,9 41,2 11,8 41,2 1 3 0 3 14,3 42,9 0 42,9 5 1 83,3 16,7 5 12 29,4 70,6 3 4 42,9 57,1 1 5 16,7 83,3 9 8 52,9 47,1 5 2 71,4 28,6 0 0 4 0 2 0 0 66,7 0 33,3 1 0 9 5 2 5,9 0 52,9 29,4 11,8 0 0 4 3 0 0 0 57,1 42,9 0 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W grupie badanych z zagranicy, podobnie jak w grupie polskiej, kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych najlepiej funkcjonowały w płaszczyźnie kontaktów towarzyskich: najczęściej inicjowały i utrzymywały one kontakty towarzyskie, zdecydowanie najczęściej były ekstrawertykami. Kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych najniżej ze wszystkich grup oceniały swe życie towarzyskie, za to najczęściej utrzymywały bezpośrednie kontakty towarzyskie: Tabela 246. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa Z) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT ze względu na cechy płciowe, przedział (grupa Z) Brak cech płciowych cz. % Jedna cecha Dwie cechy cz % cz % 0 3 7 4 0 21,4 50 28,6 0 4 4 8 0 25 25 50 Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie 0 0 9 1 0 0 81,8 9,1 330 codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie Bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja Introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania 1 5 2 3 9,1 45,5 18,2 27,3 1 4 4 5 7,1 28,6 28,6 35,7 0 4 5 7 0 25 31,3 43,8 2 9 18,2 81,8 6 8 42,9 57,1 8 8 50 50 3 8 27,3 72,7 4 10 28,6 71,4 12 4 75 25 1 2 5 1 2 9,1 18,1 45,5 9,1 18,2 2 1 6 3 2 14,3 7,1 42,9 21,4 14,3 1 2 9 4 0 6,3 12,5 56,3 25 0 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Kobiety leczone i nie leczone HTZ, zarówno z grupy polskiej, z innych krajów, jak i z całej badanej grupy (ogólnie) w większości posiadały przyjaciół (odpowiednio 92%, 83,3% oraz 87,3% kobiet leczonych oraz 100%, 90,9% oraz 93,8% kobiet nieleczonych HTZ: Tabela 247. Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT leczone i nie leczone HTZ Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT leczone i nie leczone HTZ Posiadanie przyjaciół przez kobiet z ZT Nie Tak Grupa PL Grupa Z częstość procent częstość Kobiety leczone HTZ 2 23 8% 5 92% 25 Kobiety nie leczone HTZ Posiadanie przyjaciół przez kobiet z ZT Nie 0 0% Tak 5 100% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 1 10 Cała grupa procent częstość procent 16,7% 83,3% 7 48 12,7% 87,3% 9,1% 90,9% 1 15 6,2% 93,8% Wśród kobiet leczonych HTZ (cała grupa) najważniejszymi kryteriami doboru przyjaciół były: możliwość uzyskania od nich wsparcia (45,4% wskazań), pozytywne cechy, takie jak szczerość, lojalność czy uczciwość (38,2% wskazań), oraz podobieństwo (36,4% wskazań), przy czym: - kobiety leczone HTZ z Polski za najważniejsze uznały akceptację i wsparcie ze strony przyjaciół (po 48% wskazań) oraz ich pozytywne cechy (44% wskazań), zaś leczone HTZ z zagranicy za najważniejsze uznały wsparcie (43,3% wskazań), podobieństwo przyjaciół (36,7% wskazań), oraz ich pozytywne cechy (33,3% wskazań); - kobiety leczone HTZ z zagranicy zdecydowanie rzadziej oczekiwały od przyjaciół akceptacji, oraz podnoszenia samooceny niż kobiety leczone HTZ z Polski: Tabela 248: Przyjaźnie kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ 331 Przyjaźnie kobiet z ZT leczonych i nie leczonych HTZ grupa PL TAK % cz. % Kobiety leczone HTZ Akceptacja 12 48% 13 52% 3 10% Wsparcie 12 48% 13 52% 13 43,3% Podobieństwo 9 36% 16 64% 11 36,7% Podnoszenie samooceny 7 28% 18 72% 1 3,3% Pozytywne cechy 11 44% 14 56% 10 33,3% Kobiety nie leczone HTZ Akceptacja 3 60% 2 40% 4 36,4% Wsparcie 2 40% 3 60% 4 36,4% Podobieństwo 0 0% 5 100% 2 18,2% Podnoszenie samooceny 1 20% 4 80% 2 18,2% Pozytywne cechy 2 40% 3 60% 2 18,2% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. KRYTERIA: cz. TAK % grupa Z NIE cz. Cała grupa NIE cz % cz 27 17 19 29 20 90% 56,7% 63,3% 96,7% 66,7% 15 25 20 8 21 7 7 9 9 9 63,6% 63,6% 81,8% 81,8% 81,8% 7 6 2 3 4 TAK % NIE cz % 27,3% 45,4% 36,4% 14,5% 38,2% 40 30 35 47 34 72,7% 54,6% 63,6% 85,5% 61,8% 43,8% 37,5% 12,5% 18,8% 25% 9 10 14 13 12 56,2% 62,5% 87,5% 81,2% 75% Wśród kobiet nie leczonych HTZ (cała grupa) najważniejszymi kryteriami doboru przyjaciół były: akceptacja z ich strony (43,8% wskazań), oraz możliwość uzyskania od nich wsparcia (37,5% wskazań), przy czym: - kobiety nie leczone HTZ z Polski za zdecydowanie najważniejszą cechę przyjaciół uznały akceptację z ich strony (60% wskazań), podczas gdy kobiety z innych krajów wskazywały ją tylko w 36,4%; - dla kobiet nie leczonych z Polski ważniejsze były pozytywne cechy przyjaciół, zaś mniej istotne – podobieństwo, niż dla kobiet nie leczonych z innych krajów. Nie odnotowano różnic zakresie częstości posiadania przyjaciół przez kobiety z ZT ze względu na występowanie u nich widocznych cech płciowych: Tabela 249. Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa PL i Z) Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT ze względu na cechy płciowe (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent Brak widocznych cech płciowych Nie Tak Jedna widoczna cecha płciowa Nie Tak Dwie widoczne cechy płciowe Nie Tak Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. częstość Grupa Z procent 1 5 16,7 83,3 2 9 18,2 81,8 1 16 5,9 94,1 2 12 14,3 85,7 0 7 0 100 2 14 12,5 87,5 Nie odnotowano istotnych różnic w zakresie kryteriów doboru przyjaciół przez kobiety z ZT ze względu na występowanie u nich widocznych cech płciowych w całej grupie. 332 Zauważono natomiast, że w grupie polskiej kobiety częściej szukały u przyjaciół akceptacji (częściej w grupie kobiet nie posiadających cech płciowych niż u pozostałych grup) niż w grupie kobiet z innych krajów. W polskiej grupie kobiety o dwóch cechach płciowych często szukały u przyjaciół także wsparcia, zaś kobiety o jednej cesze lub nie posiadające widocznych cech płciowych – częściej niż o kobiety o największej ilości cech płciowych szukały podniesienia samooceny: Tabela 250: Przyjaźnie kobiet z ZT ze względu na widoczne cechy płciowe (grupa PL i Z, cała grupa) Przyjaźnie kobiet z ZT ze względu na widoczne cechy płciowe (grupa PL i Z, cała grupa) Grupa PL KRYTERIA: NIE cz. % cz. Brak widocznych cech płciowych Akceptacja 2 33,3 4 Wsparcie 4 66,7 2 Podobieństwo 6 100 0 Podnoszenie samooceny 4 66,7 2 Pozytywne cechy 4 66,7 2 Jedna widoczna cecha płciowa Akceptacja 9 52,9 8 Wsparcie 10 58,8 7 Podobieństwo 11 64,7 6 Podnoszenie samooceny 11 64,7 6 Pozytywne cechy 9 52,9 8 Dwie widoczne cechy płciowe Akceptacja 4 57,1 5 Wsparcie 2 28,6 5 Podobieństwo 4 57,1 3 Podnoszenie samooceny 7 100 0 Pozytywne cechy 5 71,4 2 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa Z TAK NIE TAK Cała grupa TAK cz. % % cz. % cz. % 66,7 33,3 0 33,3 33,3 10 5 7 11 7 90,9 45,5 63,6 100 63,6 1 6 4 0 4 9,1 54,5 36,4 0 36,6 5 8 4 2 6 29,4 47,1 23,5 11,7 35,3 47,1 41,2 35,3 35,3 47,1 10 7 13 14 10 71,4 50 92,9 100 71,4 4 7 1 0 4 28,6 50 7,1 0 28,6 12 14 7 6 12 38,7 45,2 22,6 19,3 38,7 42,9 71,4 42,9 0 28,6 14 12 8 13 12 87,5 75 50 81,3 75 2 4 8 3 4 12,5 25 50 18,3 25 7 9 11 3 6 30,4 39,1 47,8 13 26,1 Wiek diagnozy a funkcjonowanie kobiet z ZT w kontaktach towarzyskich i relacjach przyjaźni W polskiej grupie badanych kobiety ze wszystkich badanych grup z podobną częstością utrzymywały kontakty towarzyskie, przy czym nieco częściej utrzymywały je kobiety zdiagnozowane wcześniej (przed 13 r.ż. często lub bardzo często utrzymywało je 70% badanych) niż później (po 13 r.ż. często lub bardzo często utrzymywało je 60% badanych, więcej kobiet utrzymywało je tylko sporadycznie). Natomiast inicjowanie kontaktów towarzyskich było najczęstsze w grupie kobiet zdiagnozowanych najwcześniej i najpóźniej (często lub bardzo często inicjowało owe kontakty odpowiednio 70% i 60% badanych). Kontakty bezpośrednie zdecydowanie najczęściej utrzymywały kobiety zdiagnozowane najpóźniej. Kobiety zdiagnozowane najwcześniej wykazywały największy 333 poziom ekstrawersji (70% wskazań) ze wszystkich badanych grup (tylko po 40% wskazań). Większość badanych oceniała swe życie towarzyskie jako udane lub raczej udane, przy czym zdecydowanie najwyżej oceniały je kobiety zdiagnozowane najwcześniej: Tabela 251. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL) 0-6 lat 7-12 lat cz % cz 10% 20% 50% 20% 1 2 2 5 10% 20% 20% 50% 1 1 2 1 20% 20% 40% 20% 1 1 0 3 20% 20% 0% 60% 1 2 2 5 10% 20% 20% 50% 0 6 0 4 0% 60% 0% 40% 1 3 0 1 20% 60% 0% 20% 1 1 0 3 20% 20% 0% 60% 5 5 50% 50% 4 6 40% 60% 3 2 60% 40% 1 4 20% 80% 7 3 70% 30% 4 6 40% 60% 2 3 40% 60% 2 3 40% 60% 0 0 4 5 1 0% 0% 40% 50% 10% 1 0 8 1 0 10% 0% 80% 10% 0% 0 0 2 1 2 0% 0% 40% 20% 40% 0 0 3 1 1 0% 0% 60% 20% 20% cz. % 1 2 5 2 13-17 lat % 18 lat i więcej cz % Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie Bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. W grupie badanych z zagranicy najrzadziej kontakty towarzyskie utrzymywały kobiety zdiagnozowane w okresie dorosłości, najczęściej – zdiagnozowane najwcześniej. Natomiast pod względem inicjowania kontaktów towarzyskich najgorzej funkcjonowały kobiety zdiagnozowane w okresie adolescencji (najrzadziej bardzo często inicjowały owe kontakty, najczęściej spośród badanych grup w ogóle ich nie inicjowały). Kontakty bezpośrednie częściej utrzymywały kobiety zdiagnozowane we wczesnym dzieciństwie i adolescencji (odpowiednio 70,6% oraz 75% wskazań) niż kobiety zdiagnozowane w późnym dzieciństwie i dorosłości (odpowiednio 44,4% oraz 42,9% wskazań). Poziom ekstrawersji nie wykazał istotnych różnic ze względu na wiek diagnozy był podobny we wszystkich grupach (najczęstszy w grupie kobiet zdiagnozowanych najpóźniej). Kobiety ze wszystkich badanych grup w większości oceniały swe życie towarzyskie jako raczej udane, najczęściej jako bardzo udane lub udane oceniały je kobiety zdiagnozowane najwcześniej i w okresie adolescencji: 334 Tabela 252. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa Z) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa Z) 0-6 lat 7-12 lat cz % cz 0% 11,8% 47,1% 41,2% 0 3 4 2 0% 33,3% 44,4% 22,2% 0 0 5 3 0% 0% 62,5% 37,5% 0 3 3 1 0% 42,9% 42,9% 14,3% 0 8 3 6 0% 47,1% 17,6% 35,3% 1 4 3 4 11,1% 11,1% 33,3% 44,4% 1 3 3 1 12,5% 37,5% 37,5% 12,5% 0 1 2 4 0% 14,3% 28,6% 57,1% 5 12 29,4% 70,6% 5 4 55,6% 44,4% 2 6 25% 75% 4 3 57,1% 42,9% 8 9 47,1% 52,9% 4 5 44,4% 55,6% 3 5 37,5% 62,5% 4 3 57,1% 42,9% 1 4 10 2 0 5,9% 23,5% 58,8% 11,8% 0% 2 0 3 3 1 22,2% 0% 33,3% 33,3% 11,1% 0 0 5 1 2 0% 0% 62,5% 12,5% 25% 1 1 2 1 1 14,3% 14,3% 28,6% 14,3% 14,3% cz. % 0 2 8 7 13-17 lat % 18 lat i więcej cz % Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie Bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Generalnie, w obu grupach, kobiety zdiagnozowane wcześniej nieco częściej utrzymywały kontakty towarzyskie niż zdiagnozowane później (zwłaszcza w okresie dorosłości). Natomiast inicjowanie kontaktów towarzyskich było najczęstsze w grupie kobiet zdiagnozowanych najwcześniej i najpóźniej, zaś najrzadsze wśród kobiet zdiagnozowanych w okresie adolescencji. Poziom ekstrawersji w badanych grupach był podobny, przy czym w grupie polskiej kobiety zdiagnozowane najwcześniej przejawiały ją prawie dwa razy częściej niż kobiety z pozostałych grup. Większość badanych oceniała swe życie towarzyskie jako udane lub raczej udane, najwyżej oceniały je kobiety zdiagnozowane najwcześniej; generalnie w grupie polskiej ocena życia towarzyskiego była wyższa niż w grupie zagranicznej. Zdecydowana większość badanych kobiet, bez względu na wiek diagnozy, posiadała przyjaciół, przy czym nieco rzadziej posiadały ich kobiety zdiagnozowane najpóźniej: Tabela 253. Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL i Z) Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent 0-6 lat Nie Tak 7-12 lat Nie częstość Grupa Z procent 0 10 0% 100% 2 15 11,8% 88,8% 1 10% 0 0% 335 Tak 13-17 lat Nie Tak 18 i więcej lat Nie Tak Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. 9 90% 9 100% 0 5 0% 100% 2 6 25% 75% 1 4 20% 80% 2 5 28,6% 71,4% We wszystkich badanych grupach bez względu na wiek diagnozy, kobiety ceniły podobne cechy przyjaciół: w grupie polskiej najwyżej cenione były akceptacja, wsparcie, oraz pozytywne cechy przyjaciół, w grupie zagranicznej – głównie wsparcie ze strony przyjaciół, w całej badanej grupie – wsparcie i pozytywne cechy przyjaciół. Różnice ze względu na wiek diagnozy były niewielkie, jednak dało się je zauważyć w następujących zakresach: podnoszenie samooceny było najważniejsze dla kobiet zdiagnozowanych w okresie późnego dzieciństwa; zaś akceptacja była najmniej ważna dla kobiet zdiagnozowanych najwcześniej; kobiety z grupy PL, szczególnie zdiagnozowane w okresie adolescencji, zdecydowanie częściej brały pod uwagę kryterium akceptacji, jako ważna cechę przyjaciół, niż kobiety z Z: Tabela 254: Przyjaźnie kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL i Z) Przyjaźnie kobiet z ZT ze względu na wiek diagnozy (grupa PL i Z) KRYTERIA: Grupa PL NIE TAK cz. % cz. % 0-6 lat Akceptacja 5 50% 5 50% Wsparcie 5 50% 5 50% Podobieństwo 7 70% 3 30% Podnoszenie samooceny 8 80% 2 20% Pozytywne cechy 6 60% 4 40% 7-12 lat Akceptacja 5 50% 5 50% Wsparcie 6 60% 4 40% Podobieństwo 7 70% 3 30% Podnoszenie samooceny 7 70% 3 30% Pozytywne cechy 5 50% 5 50% 13-17 lat Akceptacja 2 40% 3 60% Wsparcie 2 40% 3 60% Podobieństwo 3 60% 2 40% Podnoszenie samooceny 3 60% 2 40% Pozytywne cechy 3 60% 2 40% 18 lat i więcej Akceptacja 3 60% 2 40% Wsparcie 3 60% 2 40% Podobieństwo 4 80% 1 20% Podnoszenie samooceny 4 80% 1 20% Pozytywne cechy 3 60% 2 40% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Grupa Z NIE TAK cz. % NIE cz Cała grupa TAK % cz % cz. % 15 11 11 16 44 88,2% 64,7% 64,7% 94,1% 64,7% 2 6 6 1 6 11,8% 35,3% 35,3% 5,9% 35,3% 20 16 18 24 17 74,1% 59,3% 66,7% 88,9% 63% 7 11 9 3 10 25,9% 40,7% 33,3% 11,1% 37% 7 4 8 0 6 77,8% 44,4% 88,9% 0% 66,7% 2 5 1 9 3 22,2% 55,6% 11,1% 100% 33,3% 12 10 15 7 11 63,2% 52,6% 79% 36,9% 57,9% 7 9 4 12 8 36,8% 47,4% 21% 63,1% 42,1% 7 5 6 8 6 87,5% 62,5% 75% 100% 75% 1 3 2 0 2 12,5% 37,5% 25% 0% 25% 9 7 9 11 9 69,3% 53,9% 69,3% 84,6% 69,3% 4 6 4 2 4 30,7% 46,1% 30,7% 15,4% 30,7% 5 4 3 5 6 71,4% 57,1% 42,9% 71,4% 85,7% 2 3 4 2 1 28,6% 42,9% 57,1% 28,6% 14,3% 8 7 7 9 9 66,7% 58,3% 58,3% 75% 75% 4 5 5 3 3 33,3% 41,7% 41,7% 25% 25% 336 Kariotyp101 kobiet z ZT a ich funkcjonowanie w kontaktach towarzyskich i relacjach przyjaźni W grupie polskiej częściej kontakty towarzyskie inicjowały kobiety o kariotypie 45X (często lub bardzo często kontakty owe inicjowało 50% z nich, podczas gdy w grupie kobiet o kariotypie 45X/46XX jedynie 30%). Natomiast kobiety o kariotypach 45X oraz 45X/46XX z podobną częstością utrzymywały kontakty towarzyskie. Kobiety o kariotypie 45X/46XX częściej utrzymywały bezpośrednie kontakty towarzyskie (80%) w porównaniu do kobiet o kariotypie 45X (50%). Poziom introwersji/ekstrawersji w obu grupach był podobny, podobnie też kobiety o różnych kariotypach oceniały swe życie towarzyskie. Tabela 255. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT o różnych kariotypach (grupa PL) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT o róŜnych kariotypach (grupa PL) Kariotyp 45X 45X/46XX nieznany cz. % cz % cz % Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie 0 0% 3 25% Czasami (1-2 w miesiącu) 2 50% 4 8,3% Często (1-2 w tygodniu) 1 25% 4 33,3% Bardzo często (codziennie lub prawie 1 25% 4 33,3% codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy 1 25% 0 0% Czasami (mniej więcej w połowie 6 50% 2 50% przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) 0 0% 1 8,3% Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) 1 25% 5 41,7% Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie 2 50% 6 50% Bezpośrednie 2 50% 6 50% Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja 1 25% 6 50% introwersja 3 75% 6 50% Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane 0 0% 0 0% Raczej nieudane 0 0% 0 0% Raczej udane 3 75% 6 50% Udane 0 0% 4 33,3% Brak zdania 1 25% 2 16,7% Inny rzadki kariotyp cz % 1 2 3 10% 20% 30% 0 1 1 0% 25% 25% 4 40% 2 50% 1 10% 0 0% 6 60% 1 25% 0 3 0% 30% 1 2 25% 50% 2 8 20% 80% 3 1 75% 25% 6 4 60% 40% 2 2 50% 50% 1 0 6 3 0 10% 0% 60% 30% 0% 0 0 2 1 1 0% 0% 50% 25% 25% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Wśród badanych z innych krajów nie zanotowano różnicy co do częstości inicjowania ani utrzymywania kontaktów towarzyskich ze względu na posiadany kariotyp. Kobiety o kariotypie 45X nieco częściej utrzymywały bezpośrednie kontakty towarzyskie (66,7%) w 101 Z uwagi na małą liczebność pozostałych grup, w badaniach brano pod uwagę przede wszystkim kobiety o kariotypach 45X oraz 45X/46XX 337 porównaniu do kobiet o kariotypie 45X/46XX (50%). Poziom introwersji/ekstrawersji w obu grupach był podobny, natomiast kobiety o kariotypie 45X/46XX pozytywniej oceniały swe życie towarzyskie (zdecydowanie więcej z nich oceniło swe życie towarzyskie jako „udane” niż w grupie kobiet o kariotypie 45X): Tabela 256. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT o różnych kariotypach (grupa Z) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT o róŜnych kariotypach (grupa Z) Kariotyp nieznany cz. % 45X 45X/46XX cz % cz % Inny rzadki kariotyp cz % Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie Bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania 0 1 4 0 0% 20% 80% 0% 0 3 10 8 0% 14,3% 47,6% 38,1% 0 3 4 3 0% 30% 40% 30% 0 1 2 2 0% 20% 40% 40% 1 0 1 3 20% 0% 20% 60% 1 8 6 6 4,8% 38,1% 28,6% 28,6% 0 3 4 3 0% 30% 40% 30% 0 2 0 3 0% 40% 0% 60% 6 2 60% 40% 7 14 33,3% 66,7% 5 5 50% 50% 1 4 20% 80% 2 6 40% 60% 9 12 42,9% 57,1% 4 6 40% 60% 4 1 80% 20% 2 0 2 0 1 40% 0% 40% 0% 20% 1 3 12 3 2 4,8% 14,3% 57,1% 14,3% 9,5 0 1 5 4 0 0% 10% 50% 40% 0% 1 1 1 1 1 20% 20% 20% 20% 20% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Tabela 257. Kontakty towarzyskie kobiet z ZT o kariotypie 45X oraz 45X/46XX (grupa PL i Z) Charakterystyka kontaktów towarzyskich kobiet z ZT o kariotypie 45X oraz 45X/46XX (grupa PL i Z) 45X Grupa PL cz. % 45X Grupa Z cz % 45X/46XX Grupa PL cz % 45X/46XX Grupa Z cz % Częstość kontaktów towarzyskich kobiet z ZT Sporadycznie Czasami (1-2 w miesiącu) Często (1-2 w tygodniu) Bardzo często (codziennie lub prawie codziennie) Inicjowanie kontaktów towarzyskich przez kobiety z ZT Nigdy Czasami (mniej więcej w połowie przypadków) Często (nie zawsze, ale częściej niŜ inni) Bardzo często (zawsze lub prawie zawsze) Typy kontaktów kobiet z ZT Pośrednie Bezpośrednie Ekstrawersja / introwersja kobiet z ZT Ekstrawersja 3 4 4 4 25% 8,3% 33,3% 33,3% 0 3 10 8 0% 14,3% 47,6% 38,1% 1 2 3 4 10% 20% 30% 40% 0 3 4 3 0% 30% 40% 30% 0 6 1 5 0% 50% 8,3% 41,7% 1 8 6 6 4,8% 38,1% 28,6% 28,6% 1 6 0 3 10% 60% 0% 30% 0 3 4 3 0% 30% 40% 30% 6 6 50% 50% 7 14 33,3% 66,7% 2 8 20% 80% 5 5 50% 50% 6 50% 9 42,9% 6 60% 4 40% 338 introwersja Ocena Ŝycia towarzyskiego kobiet z ZT Nieudane Raczej nieudane Raczej udane Udane Brak zdania 6 50% 12 57,1% 4 40% 6 60% 0 0 6 4 2 0% 0% 50% 33,3% 16,7% 1 3 12 3 2 4,8% 14,3% 57,1% 14,3% 9,5 1 0 6 3 0 10% 0% 60% 30% 0% 0 1 5 4 0 0% 10% 50% 40% 0% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. Większość badanych kobiet zarówno z grupy polskiej (91,7% badanych) jak i zagranicznej (90,5% badanych) posiadała przyjaciół. Nie było w tym zakresie różnic między kobietami o kariotypie 45X i 45X/46XX. Pozostałe badane grupy były zbyt małe, aby je porównać: Tabela 258. Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT o różnych kariotypach (grupa PL i Z) Posiadanie przyjaciół przez kobiety z ZT o róŜnych kariotypach (grupa PL i Z) Grupa PL częstość procent Kariotyp nieznany Nie Tak 45X Nie Tak 45X/46XX Nie Tak Inny rzadki kariotyp Nie Tak Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. częstość Grupa Z procent 0 4 0% 100% 2 3 40% 60% 1 11 8,3% 91,7% 2 19 9,5% 90,5% 1 9 10% 90% 1 9 10% 90% 0 4 0% 100% 1 4 20% 80% Wśród badanych z Polski kobiety o kariotypie 45X za zdecydowanie najważniejsze kryterium doboru przyjaciół uznały bycie przez nich akceptowaną (66,7% wskazań). Kolejne pozycje zajęły takie kryteria jak wsparcie i podobieństwo (po 33,3% wskazań). Natomiast dla kobiet o kariotypie 45X/46XX najważniejsze były pozytywne cechy przyjaciół i wparcie z ich strony (po 50% wskazań). Co ciekawe, akceptacja była znacznie ważniejszą cechą przyjaciół dla kobiet o kariotypie 45X niż dla kobiet o kariotypie 45X/46XX (66,7% w porównaniu do 30%). Wsparcie i pozytywne cechy przyjaciół były natomiast ważniejszymi kryteriami dla kobiet o kariotypie 45X/46XX. Wśród badanych z innych krajów nie było różnicy między kryteriami doboru przyjaciół ze względu na kariotyp: kobiety o kariotypie zarówno 45X jak i 45X/46XX za najważniejsze kryteria doboru przyjaciół uznały bowiem wsparcie z ich strony oraz podobieństwo przyjaciół. Generalnie wśród kobiet z ZT (cała grupa) zarówno o kariotypie 45X jak i 45X/46XX najważniejszymi kryteriami doboru przyjaciół były: możliwość uzyskania od nich wsparcia 339 (odpowiednio 42,4% oraz 50% wskazań), oraz podobieństwo (odpowiednio 33,3% oraz 40% wskazań): Tabela 259: Przyjaźnie kobiet z ZT o różnych kariotypach (grupa PL i Z) Przyjaźnie kobiet z ZT o róŜnych kariotypach (grupa PL i Z) KRYTERIA: Grupa PL NIE Grupa Z TAK cz. % cz. % Kariotyp nieznany Akceptacja 1 25% 3 75% Wsparcie 1 25% 3 75% Podobieństwo 4 100% 0 0% Podnoszenie 3 75% 1 25% samooceny Pozytywne cechy 2 50% 2 50% 45X Akceptacja 4 33,3% 8 66,7% Wsparcie 8 66,7% 4 33,3% Podobieństwo 8 66,7% 4 33,3% Podnoszenie 9 75% 3 25% samooceny Pozytywne cechy 9 75% 3 25% 45X/46XX Akceptacja 7 70% 3 30% Wsparcie 5 50% 5 50% Podobieństwo 6 60% 4 40% Podnoszenie 7 70% 3 30% samooceny Pozytywne cechy 5 50% 5 50% Inny rzadki kariotyp Akceptacja 3 75% 1 25% Wsparcie 2 50% 2 50% Podobieństwo 3 75% 1 25% Podnoszenie 3 75% 1 25% samooceny Pozytywne cechy 1 25% 3 75% Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych. NIE TAK Cała grupa NIE TAK Cz. % Cz. % cz. % cz. % 3 4 4 5 60% 80% 80% 100% 2 1 1 0 40% 20% 20% 0% 3 60% 2 40% 19 11 14 20 90,5% 52,4% 66,7% 95,2% 2 10 7 1 9,5% 47,6% 33,3% 4,8% 23 19 22 29 69,7 57,6 66,7 87,9 10 14 11 4 30,3 42,4 33,3 12,1 15 71,4% 6 28,6% 24 72,7 9 27,3 8 5 6 9 80% 50% 60% 90% 2 5 4 1 20% 50% 40% 10% 15 10 12 16 75 50 60 80 5 10 8 4 25 50 40 20 9 90% 1 10% 14 70 6 30 4 4 4 4 80% 80% 80% 80% 1 1 1 1 20% 20% 20% 20% 2 40% 3 60% Kontakty towarzyskie i relacje przyjaźni - WNIOSKI Badania nie wykazały istotnych różnic między funkcjonowaniem kobiet leczonych i nie leczonych GH w zakresie kontaktów towarzyskich. Kobiety leczone GH nieco częściej posiadały przyjaciół. Kobiety leczone i nie leczone GH funkcjonowały podobnie w zakresie kryteriów doboru przyjaciół: najwyżej ceniły wsparcie i pozytywne cechy przyjaciół. Zasadnicza różnica ujawniła się w kryterium wsparcia ze strony przyjaciół: częściej jako ważną cechę traktowały je kobiety nie leczone GH. Nieco częściej także kobiety nie leczone szukały u przyjaciół akceptacji. Różnice istniały głównie między grupami polską i zagraniczną: kobiety 340 polskie generalnie (leczone i nieleczone) zdecydowanie częściej oczekiwały od przyjaciół akceptacji i wsparcia, rzadziej natomiast inicjowały kontakty towarzyskie. W zakresie funkcjonowania w kontaktach towarzyskich ze względu na osiągnięty wzrost, badania wykazały różne wyniki w odniesieniu do kobiet z Polski i z innych krajów: wśród kobiet polskich zdecydowanie lepiej pod tym względem funkcjonowały (tzn. częściej utrzymywały owe kontakty, miały większą potrzebę ich nawiązywania i generalnie wyżej oceniały swe życie towarzyskie) kobiety wyższe, zaś wśród kobiet z innych krajów – przeciwnie – kobiety najniższe spośród badanych. Osiągnięty wzrost ciała nie wykazał korelacji z faktem posiadania przyjaciół przez kobiety z ZT. Także kryteria ich doboru były podobne we wszystkich przedziałach wzrostu (najczęstszym kryterium doboru przyjaciół dla większości kobiet było wsparcie ze strony przyjaciół). W całej badanej grupie (zwłaszcza w grupie PL) nieco lepiej w kontaktach towarzyskich funkcjonowały kobiety o BMI w normie/ z niedowagą niż kobiety o BMI nieprawidłowym (z nadwagą). Zdecydowana większość badanych deklarowała posiadanie przyjaciół, jednak najczęściej posiadały ich kobiety otyłe. W związkach przyjaźni lepiej funkcjonowały w grupie PL kobiety o BMI w normie zaś w grupie kobiet Z – kobiety z nadwagą i otyłe (rzadziej szukały akceptacji i podnoszenia samooceny/wsparcia ze strony przyjaciół). Generalnie kobiety leczone HTZ nieco częściej utrzymywały bezpośrednie kontakty ze znajomymi niż nie leczone, pomimo, że były częściej introwertykami (w przeciwieństwie do kobiet nie leczonych HTZ , które częściej były ekstrawertykami zwłaszcza badane z zagranicy). Kobiety z obu grup (leczone i nie leczone HTZ) podobnie oceniały swe życie towarzyskie. Kobiety leczone i nie leczone HTZ, w podobnym (bardzo wysokim) stopniu posiadały przyjaciół. Badania wykazały, że dla kobiet nie leczonych HTZ istotniejsza niż dla kobiet leczonych była akceptacja ze strony przyjaciół, w dodatku ważniejszym kryterium doboru przyjaciół była ona dla kobiet z Polski niż z innych krajów. Natomiast podobieństwo i pozytywne cechy przyjaciół były ważniejszymi kryteriami doboru przyjaciół dla kobiet leczonych HTZ. Kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych najlepiej funkcjonowały w płaszczyźnie kontaktów towarzyskich (częściej inicjowały i utrzymywały owe kontakty, częściej były ekstrawertykami wysoko oceniały swe życie towarzyskie), zaś kobiety nie 341 posiadające widocznych cech płciowych funkcjonowały w tej płaszczyźnie najgorzej (gorzej funkcjonowały w wymienionych zakresach). Nie odnotowano różnic zakresie częstości posiadania przyjaciół, ani w zakresie kryteriów doboru przyjaciół przez kobiety z ZT ze względu na występowanie u nich widocznych cech płciowych w całej badanej grupie (w grupie polskiej kobiety częściej szukały u przyjaciół akceptacji niż w grupie kobiet z innych krajów). Inicjowanie kontaktów towarzyskich było częstsze wśród kobiet zdiagnozowanych najwcześniej, zaś ich utrzymywanie - wśród kobiet zdiagnozowanych najwcześniej i najpóźniej. Większość badanych wysoko oceniała swe życie towarzyskie, najwyżej oceniały je kobiety zdiagnozowane najwcześniej (dodatkowo w grupie polskiej ocena życia towarzyskiego była wyższa niż w grupie zagranicznej). Głównym kryterium doboru przyjaciół była możliwość uzyskania od nich wsparcia, zaś w grupie polskiej dodatkowo akceptacja z ich strony. Poziom ekstrawersji i typ kontaktów nie wykazały istotnych różnic ze względu na wiek diagnozy. Najlepiej w zakresie kontaktów towarzyskich funkcjonowały zatem kobiety zdiagnozowane najwcześniej, które nie tylko najczęściej je inicjowały i utrzymywały, ale także najwyżej oceniały, zaś w związkach przyjacielskich najrzadziej szukały akceptacji. Słabo w zakresie kontaktów towarzyskich funkcjonowały kobiety zdiagnozowane w okresie adolescencji: najrzadziej inicjowały owe kontakty, najczęściej też szukały akceptacji w związkach przyjacielskich (głównie Polki). Nie zanotowano korelacji pomiędzy kariotypem badanych kobiet a częstością utrzymywania przez nie kontaktów towarzyskich ani ich poziomem introwersji/ ekstrawersji. Podobna była także w obu grupach częstość inicjowania kontaktów towarzyskich. Generalnie kobiety o kariotypie 45X/46XX nieco częściej utrzymywały bezpośrednie kontakty towarzyskie, i nieco wyżej oceniały swe życie towarzyskie (różnice nie były znaczne). Badania nie wykazały istotnych różnic między kobietami o kariotypie 45X oraz 45X/46XX w zakresie posiadania przyjaciół ani kryteriów ich doboru. Najczęściej cenionymi cechami przyjaciół były podobieństwo i wsparcie z ich strony. Badane z Polski o kariotypie 45X wykazywały największą potrzebę akceptacji ze strony przyjaciół. 342 Rozdział 7. Wnioski z badań – postulaty pedagogiczne, medyczne i społeczne Wnioski z badań Badaniami objęto łącznie 71 kobiet z zespołem Turnera (30 z Polski, oraz 41 z innych krajów - USA, Australii i Wielkiej Brytanii). Większość z nich posiadała typowe cechy morfologiczne ZT102: przeciętna badana była niższa niż średniego wzrostu kobieta z populacji ogólnej, miała wyższy wskaźnik BMI (zwłaszcza w grupie badanych z zagranicy), oraz mniej trzeciorzędowych cech płciowych. Większość badanych została poddana leczeniu (terapiom hormonem wzrostu i hormonami płciowymi - częściej kobiety z grupy polskiej). Tak jak i w wielu innych badaniach dotyczących kobiet z ZT (m.in. Gravholt i in., 1996; Jeż, 1999; Łącka, 2005; Gravholt, 2005; Bondy i in., 2007) w badanej grupie zauważono najczęstsze występowanie dwóch kariotypów: 45X (monosomia) i 45X/46XX (mozaicyzm)103. Generalnie badania wskazały na stosunkowo dobre funkcjonowanie badanych kobiet w relacjach w rodzinie pochodzenia, tzn. z rodzicami i rodzeństwem (nieco lepiej funkcjonowały w tych obszarach kobiety z grupy polskiej) i stosunkowo słabe funkcjonowanie w relacjach partnerskich i doświadczaniu macierzyństwa (w tej roli realizowały się nieliczne badane). Badania dały natomiast optymistyczne wyniki dotyczące funkcjonowania kobiet z ZT w środowisku pozarodzinnym – zwłaszcza ich aktywności zawodowej (znacznie lepiej funkcjonowały w tym obszarze kobiety z innych krajów, zas gorzej kobiety z Polski), oraz funkcjonowaniu w kontaktach towarzyskich i relacjach przyjaźni. Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w rodzinie pochodzenia Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w relacjach z rodzicami Zdecydowana większość badanych kobiet akceptowała swe matki i odczuwała pozytywne postawy z ich strony. Dominowała akceptacja, zaś postawy negatywne występowały rzadko. Wyższe wymagania stawiały córkom matki z grupy zagranicznej, 102 ZT = zespół Turnera monosomia oznacza występowanie tylko jednego (w miejscu dwóch) chromosomu płci X, zaś mozaicyzm – występowanie kilku linii komórkowych w jednym kariotypie (najpowszechniejszy mozaicyzm – 45X/46XX zakłada występowanie, obok linii prawidłowej (46XX), linii monosomicznej (45X)). 103 343 zaś większą autonomię dawały córkom matki z grupy polskiej. Nieco lepsze relacje z matkami miały kobiety z ZT z grupy polskiej. Jakość relacji z ojcami charakteryzowała ich większa różnorodność w porównaniu z relacjami z matkami. Dominowała postawa akceptacji, lecz często występowały także postawy odrzucenia i niekonsekwencji). Większość ojców akceptowała córki, jednocześnie nadmiernie je ochraniała. Postawa autonomii wobec córek była statystycznie częstsza w grupie ojców kobiet polskich. Konstelacje postaw między córkami a ojcami były podobne w obu badanych grupach. Kobiety z ZT najczęściej wychowywały się w środowisku, w którym oboje z rodziców przejawiali wobec nich postawę pozytywną. Kobiety z grupy zagranicznej zdecydowanie częściej wskazywały na występowanie wobec nich negatywnej postawy matki przy jednoczesnej pozytywnej postawie ojca. Natomiast w grupie polskiej oboje rodzice częściej przejawiali postawę ambiwalentną wobec córki (postawy pozytywne+ nadmierna ochrona). Nie zanotowano statystycznie istotnej różnicy w relacjach kobiet leczonych i nie leczonych GH104 z matkami, natomiast lepsze relacje z ojcami miały kobiety nie leczone GH (statystycznie częściej były akceptowane i rzadziej odrzucane przez ojców). Zdecydowanie najlepiej w relacjach z rodzicami (zwłaszcza z ojcami) funkcjonowały kobiety najwyższe, najgorzej zaś najniższe. Lepiej w relacjach z obojgiem rodziców funkcjonowały kobiety o BMI w normie/ z niedowagą niż kobiety z nadwagą, a zwłaszcza otyłe. Badania wykazały brak istotnych statystycznie różnic w relacjach kobiet leczonych i nie leczonych HTZ105 z ojcami, oraz bardziej pożądane relacje z matkami w grupie kobiet nie leczonych z grupy zagranicznej. Najlepsze relacje z matkami i ojcami miały kobiety o największej ilości widocznych cech płciowych, najgorsze – nie posiadające widocznych cech płciowych. Zarówno matki, jak i ojcowie (zarówno w grupie polskiej jak i zagranicznej) najczęściej chronili nadmiernie córki z bardzo wczesna diagnozą ZT (przed 7 rokiem życia). Bardziej pożądane konstelacje postaw w relacji z matkami wykazywały kobiety zdiagnozowane we wczesnym dzieciństwie i wieku dojrzewania, zaś w relacji z ojcami –zdiagnozowane najwcześniej (do 6 r.ż.). Kobiety zdiagnozowane w wieku dojrzewania miały najgorsze 104 ang. growth hormone, hormon wzrostu HTZ = hormonalna terapia zastępcza – terapia hormonami płciowymi, która w przypadku kobiet z ZT ma na celu przede wszystkim „sztuczne” wywołanie dojrzewania płciowego i jego utrzymanie przez okres jak najbardziej zbliżony do naturalnego przebiegu pokwitania 105 344 relacje z ojcami. Bardziej pożądane środowisko wychowawcze tworzyli rodzice kobiet zdiagnozowanych we wczesnym i późnym dzieciństwie w porównaniu z diagnozą w okresie adolescencji i dorosłości. Wśród kobiet zdiagnozowanych w wieku dojrzewania dominował układ wychowawczy z pozytywną postawą matek i negatywną postawą ojców wobec córek. Ogólnie kobiety o kariotypie106 45X lepiej funkcjonowały w relacjach z matkami i ojcami, oraz opisywały swoje środowisko wychowawcze jako bardziej sprzyjające, niż kobiety o kariotypie 45X/46XX. Rys. 1. Rodzaje relacji kobiet z ZT z matkami ze względu na leczenie GH, wzrost, BMI, leczenie HTZ, ilość widocznych cech płciowych, wiek diagnozy, oraz rodzaj kariotypu. RELACJE Z MATKAMI BARDZIEJ POŻĄDANE RELACJE MNIEJ POŻĄDANE RELACJE - KOBIETY NAJWYŻSZE WŚRÓD - KOBIETY BARDZO NISKIE BADANYCH - O BMI ŚWIADCZĄCYM O - O BMI W NORMIE (lub Z NADWADZE I OTYŁOŚCI NIEDOWAGĄ) - NIE POSIADAJĄCE WIDOCZNYCH - NIE PODDANE HTZ (z grupy CECH PŁCIOWYCH źródło: opracowanie na podstawie badań własnych zagranicznej) - ZDIAGNOZOWANE W PÓŹNYM - POSIADAJĄCE NAJWIĘCEJ DZIECIŃSTWIE I DOROSŁOŚCI WIDOCZNYCH CECH PŁCIOWYCH - O KARIOTYPIE 45X/46XX - ZDIAGNOZOWANE NAJWCZEŚNIEJ I W WIEKU DOJRZEWANIA - O KARIOTYPIE 45X PODOBNE RELACJE - KOBIETY LECZONE I NIE LECZONE GH źródło: opracowanie na podstawie badań własnych 106 w analizie brano pod uwagę funkcjonowanie społeczne kobiet o kariotypach 45X oraz 45X/46XX, gdyż były to najliczniejsze grupy, w dodatku o wspólnej cesze (identycznym kariotypie). 345 Rys. 2. Rodzaje relacji kobiet z ZT z ojcami ze względu na leczenie GH, wzrost, BMI, leczenie HTZ, ilość widocznych cech płciowych, wiek diagnozy, oraz rodzaj kariotypu. RELACJE Z OJCAMI BARDZIEJ POŻĄDANE RELACJE MNIEJ POŻĄDANE RELACJE - KOBIETY NIE LECZONE GH - KOBIETY LECZONE GH - NAJWYŻSZE WŚRÓD BADANYCH - BARDZO NISKIE (NAJNIŻSZE) - O BMI W NORMIE (lub Z - O BMI ŚWIADCZĄCYM O NIEDOWAGĄ) NADWADZE LUB OTYŁOŚCI - O NAJWIEKSZEJ ILOŚCI - NIE POSIADAJĄCE WIDOCZNYCH WIDOCZNYCH CECH PŁCIOWYCH CECH PŁCIOWYCH - KOBIETY ZDIAGNOZOWANE - ZDIAGNOZOWANE PO 6 R.Ż. NAJWCZEŚNIEJ (NAJGORSZE – ZDIAGNOZOWANE - O KARIOTYPIE 45X W WIEKU DOJRZEWANIA) - O KARIOTYPIE 45X/46XX PODOBNE RELACJE - LECZONE I NIE LECZONE HTZ źródło: opracowanie na podstawie badań własnych Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w relacjach z rodzeństwem Większość kobiet przejawiała pozytywny układ postaw wobec rodzeństwa. Odrzucenie i rywalizacja występowały rzadko, zaś niekonsekwencję przejawiała co druga kobieta w grupie zagranicznej i co trzecia w grupie polskiej w odniesieniu do swojego brata/siostry. Rodzeństwo w większości akceptowało siostry z ZT, zdecydowanie częściej ochraniały je kobiety z grupy zagranicznej. W badanej grupie wzajemne relacje z rodzeństwem miały najczęściej charakter obustronnie pozytywny (średnio co druga badana). Nieco lepsze relacje z rodzeństwem miały kobiety polskie (mniej postaw odrzucenia, niekonsekwencji i nadmiernej ochrony). Kobiety leczone i nie leczone GH wykazywały podobny układ w zakresie relacji z rodzeństwem. Kobiety leczone GH częściej wykazywały wobec swego rodzeństwa postawę rywalizacji, częściej były nadmiernie chronione i nieco częściej w relacjach z rodzeństwem odczuwały postawę negatywną z ich strony, niż kobiety nie leczone GH. Kobiety nie leczone 346 GH częściej wykazywały wobec rodzeństwa postawę niekonsekwentną, nieco częściej były też odrzucane. W grupie polskiej kobiety najniższe miały zdecydowanie najgorsze relacje z rodzeństwem (najczęściej występowały niepożądane postaw wobec i ze strony rodzeństwa oraz najmniej pożądany układ konstelacji postaw). Natomiast w grupie kobiet z innych krajów różnice w relacjach z rodzeństwem były mniej widoczne, a najmniej pożądane relacje wydawały się mieć kobiety o wzroście przeciętnym (najmniej pożądane postawy wobec i ze strony rodzeństwa, przy jednoczesnej dominacji niekorzystnych konstelacji postaw). Kobiety najniższe były najczęściej przez rodzeństwo nadmiernie chronione. W grupie polskiej lepsze relacje z rodzeństwem miały kobiety o BMI w normie (bardziej pożądany układ postaw rodzeństwa, bardziej pozytywny układ konstelacji postaw z rodzeństwem), zaś w grupie zagranicznej – kobiety o BMI wyższym niż normalne (zwłaszcza z nadwagą). Kobiety leczone HTZ rzadziej odczuwały ze strony rodzeństwa skrajne postawy akceptacji i odrzucenia, niż nie leczone HTZ, częściej natomiast postrzegały swe rodzeństwo jako niekonsekwentne. Obustronnie negatywne relacje z rodzeństwem miało zdecydowanie więcej kobiet leczonych HTZ niż kobiet nie leczonych. W grupie polskiej najmniej pożądane postawy wobec rodzeństwa przejawiały kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych. Natomiast rodzeństwo przejawiało najgorszy układ postaw wobec kobiet nie posiadających widocznych cech płciowych. Konstelacje postaw w relacjach z rodzeństwem nie wykazały istotnych różnic ze względu na obecność widocznych cech płciowych u kobiet z ZT (podobny rozkład postaw pozytywnych i negatywnych). Natomiast w grupie kobiet z innych krajów generalnie najlepsze relacje z rodzeństwem miały kobiety o dwóch widocznych cechach płciowych (najbardziej pożądany układ postaw wobec i ze strony rodzeństwa, bardziej pożądane konstelacje postaw w relacjach z rodzeństwem). Lepsze relacje z rodzeństwem miały kobiety zdiagnozowane we wczesnym dzieciństwie i w okresie adolescencji, zaś gorsze - zdiagnozowane w późnym dzieciństwie i w okresie dorosłości. Najczęściej rodzeństwo chroniło nadmiernie kobiety zdiagnozowane we wczesnym dzieciństwie i w dorosłości (grupa polska), oraz we wczesnym i późnym dzieciństwie (grupa zagraniczna). Najczęściej rywalizowały z rodzeństwem kobiety zdiagnozowane najwcześniej. W grupie polskiej nieco lepsze relacje z rodzeństwem miały kobiety o kariotypie 45X/46XX (rzadziej odrzucały rodzeństwo, były odrzucane i nadmiernie chronione), zaś w grupie zagranicznej – kobiety o kariotypie 45X (częściej akceptowane, rzadziej nadmiernie chronione, wykazywały prawie trzykrotnie więcej obustronnie pozytywnych konstelacji postaw w relacjach z rodzeństwem). 347 Rys. 3. Rodzaje relacji kobiet z ZT z rodzeństwem ze względu na leczenie GH, wzrost, BMI, leczenie HTZ, ilość widocznych cech płciowych, wiek diagnozy, oraz rodzaj kariotypu. RELACJE Z RODZEŃSTWEM BARDZIEJ POŻĄDANE RELACJE MNIEJ POŻĄDANE RELACJE - KOBIETY O WZROŚCIE - KOBIETY BARDZO NISKIE PRZECIĘTNYM I NIŻSZYM NIŻ (NAJNIŻSZE) PRZECIĘTNY - KOBIETY Z NADWAGĄ I OTYŁE (grupa - O BMI W NORMIE (grupa polska)/ polska)/ O BMI W NORMIE (grupa Z NADWAGĄ I OTYŁE (grupa zagraniczna) zagraniczna) - LECZONE HTZ - NIE LECZONE HTZ - ZDIAGNOZOWANE W PÓŹNYM - O DWÓCH WIDOCZNYCH DZIECIŃSTWIE I DOROSŁOŚCI CECHACH PŁCIOWYCH (grupa - O KARIOTYPIE 45X (grupa polska)/ zagraniczna) 45X/46XX (grupa zagraniczna) - ZDIAGNOZOWANE WE WCZESNYM DZIECIŃSTWIE I ADOLESCENCJI - O KARIOTYPIE 45X/46XX(grupa polska)/ 45X(grupa zagraniczna) PODOBNE RELACJE - KOBIETY LECZONE I NIE LECZONE GH - POSIADAJĄCE I NIE WIDOCZNE CECHY PŁCIOWE źródło: opracowanie na podstawie badań własnych Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w rodzinie prokreacji Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w związkach partnerskich Badania wskazały na słabe funkcjonowanie kobiet z ZT w płaszczyźnie relacji partnerskich. Niewiele ponad ¼ posiadała partnera (częściej w grupie zagranicznej), najczęstszą formą związku było małżeństwo, zaś teoretycznie najmniej trwały konkubinat był częstszy w grupie zagranicznej. Badane podejmowały kontakty z mężczyznami ze średnią częstością (częściej Polki). Najczęstsze kryteria doboru partnera były takie jak wśród kobiet zdrowych107 przy czym pojawiła się dodatkowa kategoria „akceptacji ze strony partnera”, poszukiwana u partnerów najczęściej. 107 badane za podstawowe kryteria owego doboru, podobnie jak w generalnej populacji kobiet, uznały wzajemną miłość i zafascynowanie, niezawodność partnera i możliwość uzyskania od niego wsparcia, oraz dojrzałość partnera (Wojciszke,1997, za: Buss, 1989). 348 Większość badanych ufała partnerom i doświadczała z ich strony akceptacji, ponad ¾ związków wykazywało cechy miłości kompletnej (najbardziej pożądanego typu miłości wg teorii Sternberga [Myers, 2003, s.555-557; Dwyer, 2005, s.33-35, za: Sternberg, 1986], por. rozdział 2.3. s. 117 i następne), drugą co do częstości występowania była miłość przyjacielska. W badanych związkach zaskakiwał jednak niski poziom namiętności i wysoki zaangażowania w krótkotrwałych i średniej długości związkach. Bezpieczny styl przywiązania występował rzadziej niż w populacji ogólnej u kobiet z zagranicy. Badane częściej przejawiały nerwowo-ambiwalentny styl przywiązania w porównaniu z kobietami z populacji ogólnej (Klepacka-Gryz, 2004, za: Ainsworth, 1977, por. rozdział 2.1.3. s.111 i następne). Kobiety nie posiadające aktualnie partnerów częściej przejawiały style bezpieczny i unikowy (częsty zwłaszcza u kobiet Z - być może to było powodem nie posiadania partnera). Spośród badanych kobiet, które nie miały partnera, większość tylko częściowo akceptowała ten stan, zdecydowanie bardziej akceptowały go Polki. Średnio co druga z badanych kobiet podjęła współżycie seksualne (częściej kobiety z zagranicy). Badane posiadające partnerów w zdecydowanej większości prowadziły stabilne życie seksualne i oceniały je jako raczej udane lub udane (wyżej oceniały je Polki). Zdecydowanie najważniejszym powodem nie podejmowania współżycia był brak partnera. Religijne przyczyny nie podejmowania współżycia podawało trzykrotnie mniej badanych z Polski, niż z innych krajów108. Kobiety z innych krajów częściej nie podejmowały współżycia wstydząc się swojego wyglądu. Kobiety leczone GH zdecydowanie lepiej funkcjonowały w relacjach partnerskich (bardziej ufały partnerom i częściej były przez nich akceptowane, częściej tworzyły bardziej pożądane typy miłości w związkach, rzadziej szukały w nich akceptacji) niż kobiety nie leczone GH, które jednak częściej nawiązywały kontakty z mężczyznami. Tymczasem wbrew temu i pozornemu przekonaniu o słabszym funkcjonowaniu bardzo niskich kobiet w płaszczyźnie relacji partnerskich, w niniejszych badaniach, to właśnie kobiety o wzroście bardzo niskim (najniższe w badanej grupie) funkcjonowały w tym zakresie najlepiej (nieco rzadziej jedynie nawiązywały kontakty z mężczyznami, natomiast w samych kontaktach funkcjonowały lepiej, w tym także częściej podejmowały aktywność seksualną). Natomiast kobiety najwyższe w badanej grupie wprawdzie najczęściej podejmowały kontakty z 108 dziwi to zwłaszcza w obliczu faktu, iż aż 96% Polaków deklaruje katolicyzm (Komunikat CBOS: Znaczenie religii w życiu Polaków, oprac. R.Boguszewski, Warszawa, 2006) 349 mężczyznami, ale już w samych związkach funkcjonowały gorzej (czuły się mniej akceptowane, rzadziej ufały partnerom, tworzyły związki o mniej pożądanych typach miłości). Wśród badanych kobiet istniało wiele różnic w funkcjonowaniu w relacjach z partnerem ze względu na ich BMI, jednakże trudno jednoznacznie określić, która z grup funkcjonowała w tym zakresie najlepiej (kobiety o BMI w normie rzadziej nawiązywały kontakty z mężczyznami, natomiast kobiety z nadwaga i otyłe częściej czuły się nie akceptowane, wstydziły się własnego wyglądu i nie w pełni ufały partnerom; kobiety otyłe zdecydowanie najgorzej funkcjonowały w życiu seksualnym – głównie z powodu wstydu i braku poczucia akceptacji). Kobiety leczone hormonami płciowymi lepiej funkcjonowały w relacjach partnerskich |(częściej czuły się akceptowane, ufały partnerom, tworzyły bardziej pożądane typy miłości, rzadziej wstydziły się swej fizyczności przed partnerami) niż kobiety nie leczone HTZ, które nieco częściej podejmowały kontakty z mężczyznami (w tym kontakty intymne), lecz w samych tych kontaktach funkcjonowały gorzej. Lepiej funkcjonowały w tym zakresie kobiety o jednej lub dwóch widocznych cechach płciowych niż kobiety nie posiadające owych cech, które znacznie częściej szukały u partnerów wsparcia, najrzadziej czuły się akceptowane, częściej przejawiały nerwowo-ambiwalentny i unikowy styl przywiązania w relacji z partnerem. Najlepiej wydawały się w tym zakresie funkcjonować kobiety o dwóch wyraźnie zaznaczonych cechach płciowych (także w sferze seksualnej). Kobiety nie leczone HTZ i nie posiadające cech płciowych tworzyły najczęściej związki o niskich wynikach w skali namiętności i intymności, zaś niewspółmiernie wysokich (do długości trwania związku) - w skali zaangażowania. Najlepiej w relacjach partnerskich funkcjonowały kobiety zdiagnozowane najwcześniej (do szóstego roku życia), najgorzej zaś – zdiagnozowane w okresie adolescencji (najgorzej także funkcjonowały w życiu seksualnym) i dorosłości (częściej nawiązywały one kontakty z mężczyznami – w tym kontakty intymne – jednak zdecydowanie gorzej w nich funkcjonowały). Generalnie lepiej w badanym zakresie funkcjonowały kobiety zdiagnozowane wcześniej (przed 13 r.ż.) niż później (w lub po 13 r.ż.): zwłaszcza zdiagnozowane do 6 r.ż. - najczęściej tworzyły związki małżeńskie i generalnie najlepiej funkcjonowały w związkach z mężczyznami, najrzadziej spośród badanych grup przejawiały styl nerwowo-ambiwalentny w relacji z nimi. Generalnie w badanej grupie nieco lepiej w zakresie relacji z mężczyznami funkcjonowały kobiety o kariotypie 45X/46XX (także w relacjach intymnych), niż o kariotypie 45X. 350 Rys. 4. Rodzaje relacji kobiet z ZT z partnerami ze względu na leczenie GH, wzrost, BMI, leczenie HTZ, ilość widocznych cech płciowych, wiek diagnozy, oraz rodzaj kariotypu. RELACJE Z PARTNEREM BARDZIEJ POŻĄDANE RELACJE • • • • • • LECZONE HORMONEM WZROSTU KOBIETY NAJNIŻSZE LECZONE HORMONAMI PŁCIOWYMI O JEDNEJ LUBO DWÓCH CECHACH PŁCIOWYCH ZDIAGNOZOWANE WE WCZESNYM DZIECIŃSTWIEW (NAJWCZEŚNIEJ) O KARIOTYPIE 45X/46XX MNIEJ POŻĄDANE RELACJE • • • • • • NIE LECZONE GH KOBIETY O WZROŚCIE PRZECIĘTNYM I NIŻSZYM NIŻ PRZECIĘTNY NIE LECZONE HORMONAMI PŁCIOWYMI NIE POSIADAJĄCE CECH PŁCIOWYCH ZDIAGNOZOWANE W OKRESIE ADOLESCENCJI I DOROSŁOŚCI O KARIOTYPIE 45X PODOBNE RELACJE • O WADZE W NORMIE (NIEDOWADZE), Z NADWAGĄ I OTYŁE źródło: opracowanie na podstawie badań własnych Rys. 5. Funkcjonowanie seksualne kobiet z ZT ze względu na leczenie GH, wzrost, BMI, leczenie HTZ, ilość widocznych cech płciowych, wiek diagnozy, oraz rodzaj kariotypu. FUNKCJONOWANIE SEKSUALNE LEPSZE - ZDIAGNOZOWANE WCZEŚNIEJ - O DWÓCH WIDOCZNYCH CECHACH PŁCIOWYCH - O KARIOTYPIE 45X/45XX - LECZONE HTZ - O NIŻSZYM BMI - NAJNIŻSZE PODOBNE - LECZONE I NIE LECZONE GH GORSZE - ZDIAGNOZOWANE W OKRESIE DOJRZEWANIA - KOBIETY OTYŁE - NIE LECZONE HTZ I NIE POSIADAJĄCE CECH PŁCIOWYCH - O KARIOTYPIE 45X - PRZECIĘTNEGO WZROSTU I NIŻSZE NIŻ PRZECIĘTNE źródło: opracowanie na podstawie badań własnych 351 Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w relacjach z dziećmi109 Skrajnie niski odsetek badanych kobiet realizował się w macierzyństwie (7%), czego powodem mogły być typowe dla ZT problemy z płodnością, oraz pośrednio – brak partnera (ponad 70%). Żadna z badanych kobiet nie byłą matką biologiczną, 80% spośród posiadających dzieci adoptowało je. Jako matki badane najczęściej akceptowały swe dzieci. Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w środowisku pozarodzinnym Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w kontaktach w instytucjach wsparcia Blisko połowa badanych kobiet należała do instytucji wsparcia. Nieco więcej badanych utrzymywało w nich nieformalne kontakty z innymi członkami niż kontakty formalne. Badania nie wykazały istotnej różnicy pomiędzy kobietami leczonymi i nie leczonymi GH w zakresie przynależności do stowarzyszeń wsparcia dla kobiet z ZT . W odniesieniu do polskich kobiet z ZT różnica ta mogła być bardziej widoczna przed 1997 rokiem, kiedy leczenie hormonem wzrostu zostało wprowadzone jako wysokospecjalistyczna procedura medyczna refundowana przez NFZ (wcześniej to właśnie stowarzyszenia były głównym organizatorem zbiórek pieniędzy na zakup hormonu wzrostu). Do instytucji wsparcia częściej należały natomiast kobiety o wzroście przeciętnym i niższym niż przeciętny, niż kobiety bardzo niskie, oraz podobny odsetek kobiet o BMI w normie (lub niższym), z nadwagą i otyłych, i poddanych/nie poddanych HTZ. W polskiej grupie badanych przynależność do instytucji wsparcia była zdecydowanie najwyższa wśród kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych, zaś w grupie zagranicznej nie odnotowano w tym zakresie istotnych różnic. Najczęściej do instytucji wsparcia należały kobiety zdiagnozowane najwcześniej i najpóźniej (zależność ta była widoczna zwłaszcza w grupie polskiej), częściej o kariotypie 45X/46XX, niż 45X. 109 Z uwagi na skrajnie małą grupę kobiet posiadających dzieci (n=5), niemożliwe było dokonanie analizy statystycznej oceniającej ewentualny wpływ leczenia GH, HTZ, wieku diagnozy i kariotypu na macierzyństwo 352 Rys. 6. Przynależność kobiet z ZT do instytucji wsparcia ze względu na leczenie GH, wzrost, BMI, leczenie HTZ, ilość widocznych cech płciowych, wiek diagnozy, oraz rodzaj kariotypu. PRZYNALEŻNOŚĆ BADANYCH DO INSTYTUCJI WSPARCIA CZĘŚCIEJ NALEŻAŁY - O WZROŚCIE PRZECIĘTNYM I NIŻSZYM NIŻ PRZECIĘTNY - O DWÓCH CECHACH PŁCIOWYCH (z grupy polskiej) - ZDIAGNOZOWANE NAJWCZEŚNIEJ I NAJPÓŹNIEJ - O KARIOTYPIE 45X/46XX NALEŻAŁY Z PODOBNĄ CZĘSTOŚCIĄ - LECZONE I NIE LECZONE HORMONEM WZROSTU - O BMI W NORMIE, Z NADWAGA I OTYŁE - LECZONE I NIE LECZONE HORMONAMI PŁCIOWYMI - NIE POSIADAJĄCE CECH PŁCIOWYCH, O JEDNEJ I DWÓCH CECHACH (z grupy zagranicznej RZADZIEJ NALEŻAŁY - BARDZO NISKIE - ZDIAGNOZOWANE W PÓŹNYM DZIECIŃSTWIE I ADOLESCENCJI - O KARIOTYPIE 45X źródło: opracowanie na podstawie badań własnych Nie wykazano zależności pomiędzy stosowaniem terapii GH a typem utrzymywania kontaktów w stowarzyszeniach. Generalnie kobiety niższe miały częściej nieformalne kontakty w owych instytucjach niż kobiety wyższe. Kontakty nieformalne w owych instytucjach były częstsze w grupie polskich kobiet o BMI w normie i – przeciwnie - kobiet z nadwagą z innych krajów. Polskie kobiety leczone HTZ częściej utrzymywały kontakty nieformalne w instytucjach wsparcia niż kobiety nie leczone, zaś w grupie kobiet z innych krajów nie zanotowano takiej różnicy. Najlepsze kontakty w owych instytucjach miały kobiety posiadające jedną (grupa zagraniczna) lub dwie (grupa polska i zagraniczna) z widocznych cech płciowych, najgorsze – kobiety nie posiadające owych cech. Wiek diagnozy nie korelował z częstością utrzymywania kontaktów nieformalnych w całej badanej grupie, natomiast wykazał różnice ze względu na narodowość badanych: najczęściej kontakty nieformalne w grupie polskiej utrzymywały kobiety zdiagnozowane najwcześniej, zaś w grupie zagranicznej – najpóźniej. Nieformalne, przyjacielskie kontakty w instytucjach wparcia miały częściej kobiety o kariotypie 45X/46XX. 353 Rys.7. Rodzaje kontaktów kobiet z ZT w instytucjach wsparcia ze względu na leczenie GH, wzrost, BMI, leczenie HTZ, ilość widocznych cech płciowych, wiek diagnozy, oraz rodzaj kariotypu. KONTAKTY BADANYCH W INSTYTUCJACH WSPARCIA CZĘŚCIEJ MIAŁY KONTAKTY MIAŁY CZĘŚCIEJ MIAŁY NIEFORMALNE PODOBNY TYP KONTAKTY KONTAKTÓW FORMALNE - KOBIETY NIŻSZE - O BMI W NORMIE (z grupy polskiej)/Z - LECZONE I - KOBIETY NADWAGĄ(z grupy zagranicznej) NIE LECZONE WYŻSZE - LECZONE HTZ (z grupy polskiej) GH - NIE - POSIADAJĄCE WIDOCZNE CECHY - LECZONE I POSIADAJĄCE PŁCIOWE (JEDNĄ LUB DWIE) NIE LECZONE WIDOCZNYCH - ZDIAGNOZOWANE NAJWCZESNIEJ(z HTZ (z grupy CECH grupy polskiej)/ NAJPÓŹNIEJ (z grupy zagranicznej) PŁCIOWYCH zagranicznej) - O KARIOTYPIE - O KARIOTYPIE 45X/46XX 45X źródło: opracowanie na podstawie badań własnych Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w życiu zawodowym Badania dały optymistyczne wyniki w kwestii aktywności zawodowej kobiet z ZT: w obu grupach (polskiej i zagranicznej) była ona najczęściej na wysokim poziomie (po ok. 60%). 30% badanych w grupie polskiej110 i 17% w grupie zagranicznej nie było aktywnych zawodowo. Polskie kobiety z ZT gorzej funkcjonowały w tym zakresie niż kobiety z innych krajów (prawie dwukrotnie częściej nie były aktywne zawodowo). 110 Według danych statystycznych na przełomie lat 2001-2005 około 20% (a w niektórych latach odsetek ten był nawet większy) polskich kobiet było bezrobotnych (raport "Działalność organizacji pozarządowych świadczących usługi na rynku pracy skierowane do kobiet" autorstwa Urszuli Sztanderskiej). Jeśliby traktować kobiety z ZT jako w pewnym stopniu „niepełnosprawne”, to należy dodać, że jednocześnie na przełomie tych samych lat bezrobotnych było ok. 80% osób niepełnosprawnych w Polsce i ok. 50-60% niepełnosprawnych w krajach UE (Raport Justyny Kality dotyczący "Sytuacji osób niepełnosprawnych na rynku pracy oraz roli organizacji pozarządowych świadczących usługi dla tej grupy beneficjentów"); raporty dostępne na: http://www.bezrobocie.org.pl, dn. 20.08.2009.) 354 Poziom aktywności zawodowej był nieco wyższy wśród kobiet nie leczonych GH. W polskiej grupie badanych najwyższą aktywność zawodową wykazywały kobiety najwyższe w badanej grupie, następnie kobiety o wzroście średnim w badanej grupie, zaś najniższą – kobiety najniższe. Odwrotnie sytuacja wyglądała w grupie zagranicznej, gdzie najniższą aktywność zawodową wykazywały kobiety najwyższe. Kobiety o BMI w normie lub niższym wykazywały nieco niższy poziom aktywności zawodowej niż kobiety o BMI wyższym niż prawidłowe. Poziom aktywności zawodowej był wyższy wśród kobiet leczonych HTZ, niż wśród nie leczonych. W dodatku kobiety z Polski znacznie gorzej funkcjonowały pod tym względem niż kobiety z innych krajów. W polskiej grupie badanych aktywność zawodowa była zdecydowanie najwyższa wśród kobiet o dwóch widocznych cechach płciowych, natomiast najgorzej w tym zakresie funkcjonowały kobiety o jednej widocznej cesze płciowej. W grupie badanych z innych krajów aktywność zawodowa była na podobnym poziomie we wszystkich grupach. Najwyższą aktywność zawodową wykazywały kobiety zdiagnozowane w późnym dzieciństwie, zaś najgorzej w tym zakresie funkcjonowały kobiety zdiagnozowane w okresie adolescencji. W całej badanej grupie poziom aktywności zawodowej był podobny wśród kobiet o kariotypie 45X i 45X/46XX. Rys. 8. Aktywność zawodowa kobiet z ZT ze względu na leczenie GH, wzrost, BMI, leczenie HTZ, ilość widocznych cech płciowych, wiek diagnozy, oraz rodzaj kariotypu. AKTYWNOŚĆ ZAWODOWA BADANYCH KOBIET WYŻSZA - KOBIETY NIE LECZONE GH - NAJWYŻSZE I O WZROŚCIE ŚREDNIM (grupa polska) - Z NADWAGĄ I OTYŁE - LECZONE HTZ I O DWÓCH WIDOCZNYCH CECHACH PŁCIOWYCH - ZDIAGNOZOWANE W PÓŹNYM PODOBNA - KOBIETY POSIADAJĄCE I NIE WIDOCZNE CECHY PŁCIOWE (grupa zagraniczna) - O KARIOTYPIE 45X ORAZ 45X/46XX NIŻSZA - KOBIETY NAJNIŻSZE (grupa polska)/ NAJWYŻSZE (grupa zagraniczna) - O BMI W NORMIE LUB NIŻSZYM - NIE LECZONE HTZ - ZDIAGNOZOWANE W OKRESIE ADOLESCENCJI DZIECIŃSTWIE źródło: opracowanie na podstawie badań własnych 355 Kobiety nie leczone GH zdecydowanie częściej utrzymywały nieformalne, przyjacielskie kontakty w pracy niż kobiety leczone GH. Kobiety niższe (niższe niż przeciętne i bardzo niskie) częściej utrzymywały nieformalne, przyjacielskie kontakty w środowisku pracy niż kobiety najwyższe. W grupie polskiej kontakty nieformalne dominowały wśród kobiet z nadwagą, zaś w grupie zagranicznej BMI nie wykazało wpływu na typ kontaktów w środowisku pracy. Kobiety nie leczone HTZ częściej utrzymywały nieformalne, przyjacielskie kontakty w pracy niż kobiety leczone HTZ. W grupie polskiej najlepsze kontakty w środowisku pracy miały kobiety nie posiadające widocznych cech płciowych, zaś w grupie zagranicznej kontakty w środowisku pracy nie wykazały różnic ze względu na ilość widocznych cech płciowych. Generalnie, w całej grupie, oraz w grupie z zagranicy kontakty nieformalne dominowały wśród kobiet o kariotypie 45X/46XX, zaś w grupie polskiej – wśród kobiet o kariotypie 45X. Rys.9. Rodzaje kontaktów kobiet z ZT w środowisku pracy ze względu na leczenie GH, wzrost, BMI, leczenie HTZ, ilość widocznych cech płciowych, wiek diagnozy, oraz rodzaj kariotypu. KONTAKTY BADANYCH W ŚRODOWISKU PRACY CZĘŚCIEJ MIAŁY KONTAKTY MIAŁY PODOBNY CZĘŚCIEJ MIAŁY NIEFORMALNE TYP KONTAKTY KONTAKTÓW FORMALNE - KOBIETY NIE LECZONE GH - NISKIE I BARDZO NISKIE - KOBIETY O BMI - KOBIETY - Z NADWAGĄ (grupa polska) W NORMIE, Z LECZONE GH - NIE LECZONE HTZ NADWAGĄ I - NAJWYŻSZE - NIE POSIADAJĄCE WIDOCZNYCH OTYŁE (grupa - LECZONE HTZ CECH PŁCIOWYCH (grupa polska) zagraniczna) O KARIOTYPIE - O KARIOTYPIE 45X (grupa polska)/ - POSIADAJĄCE I 45X (grupa 45X/46XX (grupa zagraniczna) NIE WIDOCZNE zagraniczna)/ CECHY PŁCIOWE 45X/46XX (grupa (grupa zagraniczna) polska) źródło: opracowanie na podstawie badań własnych 356 Funkcjonowanie kobiet z zespołem Turnera w kontaktach towarzyskich i relacjach przyjaźni Badania dały optymistyczne111 wyniki dotyczące funkcjonowania kobiet z zT w zakresie kontaktów towarzyskich i relacji przyjaźni: zdecydowana większość badanych utrzymywała owe kontakty często lub bardzo często, ponad połowa utrzymywała ze znajomymi głównie kontakty bezpośrednie, wbrew pozornemu braku „otwartości”, średnio połowa deklarowała ekstrawersję w zakresie potrzeby kontaktowania się z innymi, większość także oceniała swe życie towarzyskie jako „raczej udane” lub „udane” (nieco wyżej Polki). Bardzo rzadko natomiast badane kobiety były inicjatorkami kontaktów towarzyskich (zwłaszcza Polki). Zdecydowana większość badanych kobiet posiadała przyjaciół (częściej Polki). Kryteria doboru przyjaciół były podobne jak w ogólnej populacji112: najwyżej badane ceniły otrzymywanie wsparcia ze strony przyjaciół, pozytywne cechy ich osobowości, podobieństwo przyjaciół do badanych oraz akceptację z ich strony (badane z Polski znacznie częściej dobierały przyjaciół na podstawie tego, w jakim stopniu są przez nich akceptowane i manifestują zachowania podnoszące ich samoocenę). Badania nie wykazały istotnych różnic między funkcjonowaniem kobiet leczonych i nie leczonych GH w zakresie kontaktów towarzyskich. Lepiej w kontaktach towarzyskich funkcjonowały kobiety wyższe z Polski, i najniższe z innych krajów. Nieco lepiej (zwłaszcza w grupie polskiej) w kontaktach towarzyskich funkcjonowały kobiety o BMI w normie/ z niedowagą niż kobiety o BMI nieprawidłowym (z nadwagą). Generalnie kobiety leczone hormonami płciowymi nieco częściej utrzymywały bezpośrednie kontakty ze znajomymi niż nie leczone, pomimo, że były częściej introwertyczne (w przeciwieństwie do kobiet nie leczonych hormonami płciowymi, które częściej były ekstrawertyczne - zwłaszcza badane z zagranicy). Kobiety leczone i nie leczone hormonami płciowymi podobnie oceniały swe życie towarzyskie. W płaszczyźnie kontaktów towarzyskich najlepiej funkcjonowały kobiety o 2 widocznych cechach płciowych, zaś najgorzej kobiety nie posiadające widocznych cech 111 W świetle faktu iż wiele wcześniejszych prac dotyczących nawiązywania i utrzymywania kontaktów towarzyskich przez dziewczęta i kobiety z ZT wskazuje, że są one często ograniczone i nie są ich mocną stroną (m.in. Siegel, Clopper, Stabler, 1998; Suzigan et al., 2004; Carel et al., 2005; Łącka, Ławniczak, w: Twardowski (red.), 2006). 112 por. Wosińska, 2004, za: Kenrick i in., 2002 357 płciowych. Najlepiej w zakresie kontaktów towarzyskich funkcjonowały kobiety zdiagnozowane najwcześniej, które nie tylko najczęściej je inicjowały i utrzymywały, ale także najwyżej oceniały. Słabo w zakresie kontaktów towarzyskich funkcjonowały kobiety zdiagnozowane w okresie adolescencji. Nie zanotowano istotnych różnic w funkcjonowaniu społecznym badanych kobiet ze względu na ich kariotyp. Rys.11. Rodzaje kontaktów towarzyskich kobiet z ZT ze względu na leczenie GH, wzrost, BMI, leczenie HTZ, ilość widocznych cech płciowych, wiek diagnozy, oraz rodzaj kariotypu. KONTAKTY TOWARZYSKIE BADANYCH LEPIEJ FUNKCJONOWAŁY - KOBIETY PRZECIĘTNEGO WZROSTU I NIŻSZE NIŻ PRZECIĘTNE(grupa polska)/ BARDZO NISKIE (grupa zagraniczna) - O BMI W NORMIE (Z NIEDOWAGĄ) - O DWÓCH CECHACH PŁCIOWYCH (grupa polska) - ZDIAGNOZOWANE NAJWCZEŚNIEJ FUNKCJONOWĄŁY PODOBNIE - KOBIETY LECZONE I NIE LECZONE HORMONEM WZROSTU -PODDANE I NIE PODDANE HTZ - O KARIOTYPIE 45X I 45X/46XX GORZEJ FUNKCJONWAŁY - KOBIETY PRZECIĘTNEGO WZROSTU I NIŻSZE NIŻ PRZECIĘTNE (grupa zagraniczna)/ BARDZO NISKIE (grupa polska) - O BMI WYŻSZYM NIŻ NORMA - NIE POSIADAJĄCE WIDOCZNYCH CECH PŁCIOWYCH - ZDIAGNOZOWANE W OKRESIE DOJRZEWANIA źródło: opracowanie na podstawie badań własnych Kobiety leczone GH nieco częściej posiadały przyjaciół. Kobiety nie leczone GH częściej szukały u przyjaciół wsparcia i akceptacji (zwłaszcza Polki). Osiągnięty wzrost ciała nie wykazał korelacji z faktem posiadania przyjaciół ani kryteriami ich doboru. Najczęściej przyjaciół posiadały kobiety otyłe. W związkach przyjaźni lepiej funkcjonowały w grupie polskiej kobiety o BMI w normie zaś w grupie kobiet zagranicznej – kobiety z nadwagą i otyłe. Kobiety leczone i nie leczone HTZ, w podobnym stopniu posiadały przyjaciół. dla kobiet nie leczonych hormonami płciowymi istotniejsza niż dla kobiet leczonych była akceptacja ze strony przyjaciół (zwłaszcza w grupie polskiej). Nie odnotowano różnic zakresie relacji przyjacielskich (posiadania przyjaciół, kryteriów ich doboru) kobiet z ZT ze 358 względu na występowanie u nich widocznych cech płciowych. W związkach przyjacielskich najrzadziej szukały akceptacji kobiety zdiagnozowane najwcześniej, najczęściej zaś zdiagnozowane w okresie adolescencji (głównie Polki). Badania nie wykazały także istotnych różnic między kobietami o kariotypie 45X oraz 45X/46XX w zakresie posiadania przyjaciół ani kryteriów ich doboru. Badane z Polski o kariotypie 45X wykazywały największą potrzebę akceptacji ze strony przyjaciół. Rys.12. Rodzaje relacji przyjacielskich kobiet z ZT ze względu na leczenie GH, wzrost, BMI, leczenie HTZ, ilość widocznych cech płciowych, wiek diagnozy, oraz rodzaj kariotypu. RELACJE PRZYJACIELSKIE BADANYCH LEPIEJ FUNKCJONOWĄŁY GORZEJ FUNKCJONOWAŁY PODOBNIE FUNKCJONWAŁY - KOBIETY LECZONE - KOBIETY O RÓŻNYM - KOBIETY NIE GH WZROŚCIE FINALNYM LECZONE GH - O BMI W NORMIE - POSIADAJĄCE I NIE - O BMI W NORMIE (grupa polska)/ Z PODIADAJĄCE (grupa zagraniczna)/ Z NADWAGĄ I OTYŁE WIDOCZNYCH CECH NADWAGĄ I OTYŁE (grupa zagraniczna) PŁCIOWYCH (grupa polska) - KOBIETY PODDANE - O KARIOTYPEI 45X I - KOBIETY NIE HTZ 45X/46XX (grupa PODDANE HTZ - ZDIAGNOZOWANE zagraniczna) - ZDIAGNOZOWANE W NAJWCZEŚNIEJ OKRESIE - O KARIOTYPIE DOJRZEWANIA 45X/46XX (PL) - O KARIOTYPIE 45X źródło: opracowanie na podstawie badań własnych (grupa polska) 359 Postulaty pedagogiczne, medyczne i społeczne 1. W zakresie procesu diagnostycznego ZT113 powinno dążyć się do obniżenia wieku jego rozpoznania114. Rozpoznanie zespołu Turnera u badanych kobiet nastąpiło w większości przypadków relatywnie późno (ponad 1/3 kobiet została zdiagnozowana dopiero w okresie normalnego pojawienia się pokwitania (12-18 r.ż.), lub w życiu dorosłym (po 18 r.ż.)! Ku konieczności wczesnej diagnozy ZT skłaniają nie tylko pobudki typowo medyczne (możliwość wczesnego wykrycia niektórych wad, odpowiedniego przygotowania matki do porodu dziewczynki z ZT, zastosowania wczesnego i adekwatnego leczenia wad wrodzonych i optymalnego leczenia hormonem wzrostu i hormonami płciowymi)115, ale i ukazane w niniejszych badaniach przyczyny natury psychologiczno-społecznej: badane zdiagnozowane najwcześniej (przed ukończeniem 7 roku życia) odznaczały się najwyższym poziomem funkcjonowania we wszystkich badanych obszarach (w relacjach z matkami, ojcami i rodzeństwem, relacjach z partnerami, życiu seksualnym, kontaktach w instytucjach wsparcia, kontaktach towarzyskich i relacjach przyjaźni) niż kobiety zdiagnozowane w okresie późniejszym (w późnym dzieciństwie, adolescencji i dorosłości). 2. Leczenie hormonem wzrostu powinno być zastosowane w optymalnym i sensytywnym okresie życia dla uzyskania jak najlepszych efektów (adekwatnego, czyli wyższego wzrostu finalnego116). Zasadność terapii hormonem wzrostu z medycznego punktu widzenia potwierdza wiele badań (por. rozdział 1, tabela s.92). Niniejsze badania pokazały, że kobiety leczone GH lepiej funkcjonowały także w relacjach z partnerem i relacjach przyjaźni niż nie leczone GH. Relacje z matkami, z rodzeństwem, 113 pewne cechy morfologiczne opisane w rozdziale 1 (s.15 i nast.), pozwalają na wykrycie ZT już w życiu płodowym i zaraz po urodzeniu (por. Wiśniewski, 2009, s.35 i nast., Ławniczak, 2001, Łącka, Ławniczak, 2009, s.15-16). 114 (por. rozdział 1, s. 87): statystyki pokazują, że wiek diagnozy ZT na przestrzeni lat obniża się, jednak nadal wiele dziewcząt zostaje zdiagnozowanych zbyt późno (w 1982 r. około 33% dziewcząt diagnozowano dopiero w okresie dojrzewania (badania amerykańskie, Hall, Sybert, Williamson et al., 1982), w 1991 ok. 45% dziewcząt diagnozowano w wieku powyżej 12 lat, zaś w 2003 roku aż 48% diagnozowano w wieku 1-12 lat (badania belgijskie, Massa, Verlinde, De Schepper, et al., 2005); obniżenie wieku diagnozy ZT wynika prawdopodobnie z kilku czynników: wzrostu świadomości ZT wśród lekarzy, większej dostępności leczenia hormonem wzrostu i rosnącej powszechności publikacji naukowych na temat ZT. 115 na gruncie polskim pomocny w obniżeniu wieku diagnozy ZT ma być, wprowadzony w 2006 roku, Program badań prenatalnych NFZ, którego głównym celem jest umożliwienie wczesnego wykrycia wad już w życiu płodowym ( por. rozdział 1, s. 85). 116 wzrost kobiety z ZT niepoddanej leczeniu stymulującemu wzrastanie jest o około 23 cm mniejszy od wzrostu przeciętnej kobiety (Wiśniewski, 2005; s.41, por. rozdział 1, s. 89) 360 funkcjonowanie w instytucjach wsparcia, życie seksualne i kontakty towarzyskie były na podobnym poziomie w obu grupach (leczonych i nie leczonych GH), zaś kobiety najwyższe w badanej grupie lepiej funkcjonowały w relacjach z obojgiem rodziców, relacjach z rodzeństwem, życiu zawodowym i seksualnym w porównaniu z kobietami niższymi niż przeciętne, a zwłaszcza najniższymi. Trwają dyskusje nad efektami ubocznymi leczenia GH (por. rozdział 1, s.97-98, oraz: Cutfield i in., w: Lancet, 2000; Obara-Moszyńska, Niedziela, w: Łącka (red.), 2009, s. 29-30), jednak obecnie większość naukowców skłania się ku stwierdzeniu, iż korzyści (zarówno natury medycznej jak i psychologicznej) owej terapii znacznie przewyższają ewentualne efekty niepożądane. 3. Leczenie hormonami płciowymi powinno być zastosowane w optymalnym wieku117 dla uzyskania jak najlepszych efektów w postaci indukcji pokwitania i związanym z nim rozwojem drugo- i trzeciorzędowych cech płciowych. Badania pokazały, iż kobiety leczone hormonami płciowymi, lepiej funkcjonowały w relacjach z partnerami, życiu seksualnym, kontaktach w instytucjach wparcia, życiu zawodowym i relacjach z przyjaciółmi niż kobiety nie poddane terapii hormonami płciowymi. Posiadające najwięcej widocznych cech płciowych118 lepiej funkcjonowały w relacjach w rodzinie pochodzenia (z rodzicami i rodzeństwem), relacjach z partnerem i życiu seksualnym, kontaktach w instytucjach wsparcia, życiu zawodowym i dodatkowo w grupie polskiej – w kontaktach w stowarzyszeniach, niż kobiety nie posiadające owych cech. Zatem estrogenoterapia jednoznacznie pozytywnie wpływała na jakość życia kobiet z ZT (do podobnych wniosków doszli dr hab. n.med. B.Męczekalski i lek. med. A.Czyżyk z Katedry i Kliniki Endokrynologii Ginekologicznej Uniwersytetu Medycznego im.Karola Marcinkowskiego w Poznaniu (Zespół Turnera – rola ginekologa, w: Wspomaganie fizycznego i psychospołecznego rozwoju osób z zespołem Turnera, Łącka(red.), 2009, s.31-39). 117 Obecnie, zgodnie z wytycznymi Bondy i in. Z 2007 i 2008 roku zaleca się by rozpocząć podawanie estrogenów od 12 roku życia (por. Weis Naeraa i in. 1997, Tesch, 2000, Męczekalski, Czyżyk, w: Łącka (red.), 2009) 118 W badaniach brano pod uwagę dwie trzeciorzędowe cechy płciowe: występowanie piersi oraz żeńskich proporcji ciała (por. rozdział 1, tabela 1, s.47); w analizie wpływu cech płciowych na funkcjonowanie społeczne nie uwzględniono natomiast występowania lub nie owłosienia łonowego, które po pierwsze nie jest cechą społecznie „widoczną”, po drugie - część badań nt. ZT sugeruje, że pubarche (rozwój owłosienia łonowego) nie jest w ZT zaburzony (por. rozdział 1, s.50-51). 361 4. Liczne badania wskazują na zbyt wysoki przeciętny wskaźnik masy ciała (BMI)119 wśród kobiet z ZT (por. rozdział 1, s. 74-75, oraz Gravholt, Weis Naeraa, 1997). Należy zatem wdrażać wszelkie możliwe (obok terapii GH) czynniki sprzyjające ukształtowaniu prawidłowego BMI u kobiet z ZT, tzn. odpowiednio zaplanowaną aktywność fizyczną, dietę, „zdrowy” styl życia (przydatna może być tu pomoc np. dietetyka) 120 . Niniejsze badania pokazały bowiem, iż kobiety o prawidłowym BMI (lub niższym) lepiej funkcjonowały w takich aspektach jak relacje w rodzinie pochodzenia (z matkami, ojcami i rodzeństwem), kontaktach w instytucjach wsparcia, kontaktach towarzyskich, a dodatkowo kobiety polskie - w relacjach przyjaźni, niż kobiety o wysokim BMI (z nadwagą i otyłe). 5. W zakresie relacji z ojcami powinno dążyć się do pełniejszego uczestnictwa ojców w procesie wychowania i leczenia córek zdiagnozowanych w okresie dojrzewania. Funkcjonowały one najgorzej zwłaszcza w relacjach partnerskich i życiu seksualnym w wieku dorosłym, na co mogły mieć wpływ niepożądane w większości relacje z ojcami w okresie dojrzewania. Obecność ojca i jakość jego relacji z córką ma ogromne znaczenie w okresie jej dojrzewania. Relacje z ojcem mają wpływ na przyszłe życie uczuciowe córki, oraz pełnienie przez nią w przyszłości ról żony i matki (Pospiszyl K., Ojciec a rozwój dziecka, 1980). Także poczucie własnej wartości i kobiecości, oraz zadowolenie z własnej seksualności w dużym stopniu zależą od jakości relacji z ojcem121, a przede wszystkim od tego, czy córka jest przez niego akceptowana, przy czym należy podkreślić iż to właśnie okres dojrzewania (adolescencji) ma szczególne znaczenie dla kształtowania się samooceny i samoakceptacji (Twardowski, w: Łącka (red.), 2009, s.45). Zapewnienie odpowiedniej pomocy psychologicznej i wsparcia ojcom oraz córkom mogłoby odnieść pożądane efekty w zakresie poprawy relacji córka-ojciec, zwłaszcza u kobiet zdiagnozowanych w okresie dojrzewania. 6. Leczenie hormonami płciowymi/ hormonem wzrostu (=konieczność codziennego przyjmowania hormonów płciowych w postaci doustnej i/lub codziennych iniekcji 119 ang. body mass index, wskaźnik masy ciała, oblicza się go dzieląc masę ciała (kilogramy) przez jego wysokość (metry) podniesioną do kwadratu 120 dodatkowo działania te wspomagają profilaktykę osteoporozy i cukrzycy typu II, na których wystąpienie kobiety z ZT są bardziej narażone niż kobiety z populacji ogólnej (por. rozdział 1.4.6., s. 73-75) 121 Hryncewicz K., Postawa ojca w procesie wychowawczym a cechy osobowości córki, praca magisterska nie publikowana, Wyższa Szkoła Humanistyczna im. Al.Gieysztora w Pułtusku, 2005. 362 hormonu wzrostu122) może być trudnym problemem psychologicznym nie tylko dla dziewcząt z ZT, ale i dla ich rodziców oraz rodzeństwa. Kobiety leczone hormonami płciowymi gorzej funkcjonowały w relacjach z matkami (w grupie badanych z zagranicy), oraz rodzeństwem, zaś leczone hormonem wzrostu – w relacjach z ojcami. Należy zadbać o odpowiednie przeszkolenie rodziców (oraz starszych dziewcząt) w zakresie wykonywania zastrzyków, oraz zapewnić całej rodzinie odpowiednie wsparcie psychologiczne i edukacyjne (także w zakresie odpowiedniego przekazania informacji o potrzebie przyjmowania leków najmłodszym dziewczynkom z ZT (por. Wiśniewski A., Zespół Turnera, Przewodnik dla chorych i ich rodzin, Warszawa, 2009, s.49-50). 7. Należy otoczyć odpowiednią opieką psychologiczną rodziców dziewczynek i dziewcząt z ZT, zwłaszcza w okresie diagnozy i krótko po nim, bez względu na wiek diagnozy. Różne typy wsparcia psychologicznego dla rodziców osób z zaburzeniami genetycznymi opisują m.in. Pisula (2005), oraz Gracka, Radoszewska i Wiśniewski (1994) (por. rozdział 1, s.83). Rozpoznanie ZT zwykle modyfikuje relacje i sposób funkcjonowania rodziny chorego dziecka (Gracka, Radoszewska, Wiśniewski, 1994), dlatego niezwykle ważne jest odpowiednie poinformowanie rodziców o chorobie córki123. Choroba genetyczna dziecka jest ogromnym szokiem dla rodziców, gdyż zwykle oczekują oni zdrowego i podobnego do nich dziecka, tymczasem dziewczynka z ZT nie jest ani do nich podobna, ani zdrowa. Rodzice muszą przeżyć zatem swoistą „żałobę”, której celem jest rozstanie się z obrazem „idealnego” dziecka i zaakceptowanie go takim, jakie jest124. Badania pokazały, że kobiety najniższe, nie posiadające cech płciowych, o BMI wyższym od przeciętnego, miały zdecydowanie gorsze relacje z rodzicami niż kobiety o bardziej „pożądanym” społecznie wyglądzie. Prawidłowość ta nie potwierdziła się w odniesieniu do kobiet o kariotypie 45X (teoretycznie posiadających najwięcej „stygmatów turnerowskich”125). 122 konieczność codziennych iniekcji GH, zwłaszcza u małych dzieci może powodować niezrozumiały ból (często zadawany przez rodzica) i lęk 123 tzw. modelowa procedura informowania Cunninghama, Morgana i McGuckena (1984, w: Pisula, 2004, s.44), opisana w rozdziale 1.5.1., str. 80, zakłada jak najszybsze informowanie rodziców o chorobie dziecka, przekazanie informacji obojgu rodzicom, oraz udzieleniu im dokładnych informacji i wskazanie możliwości dalszej pomocy (psychologicznej, medycznej, i in.) 124 Stengel-Rutkowski, Anderlik, w: Dykcik, Twardowski (red.), 2004. 125 Typowe cechy morfologiczne charakterystyczne dla zespołu Turnera 363 8. Jednym z zadań opieki nad chorymi z ZT powinno być wsparcie psychologiczne ukierunkowujące je na samoakceptację i umiejętność „zdrowego” funkcjonowania w związkach partnerskich .U badanych kobiet zaskakiwał niski poziom namiętności i jednocześnie niewspółmiernie wysoki poziom zaangażowania w stosunku do długości trwania związku (a więc badane w większości słabo funkcjonowały w kontaktach intymnych, silnie natomiast angażowały się w utrzymanie trwałości związku, często pomimo krótkiego czasu jego trwania). Charakterystyczne było także częstsze niż w populacji ogólnej przejawianie nerwowo-ambiwalentnego stylu przywiązania, zakładającego „kurczowe” trzymanie się partnera i lęk przed odrzuceniem, oraz skłonność do poczucia , że nie jest się akceptowanym i docenianym przez partnera (Hazan i Shaver, 1987, w: Wojciszke, 2006, por. opis stylów przywiązania w rozdziale 2, s. 110-111). 9. Jednym z celów opieki i wsparcia chorych z ZT powinno być ułatwienie im (a często w ogóle umożliwienie)126 realizacji w macierzyństwie jako jednym z podstawowych zadań rozwojowych człowieka dorosłego (por. rozdział 2, s. 105, oraz Hulewska, w: Appelt, Wojciechowska, 2002) i jednym z ważnych czynników wpływających na jakość życia (por. schemat zintegrowanego wsparcia w zespole Turnera , Ławniczak,2008). Drogą ku temu może być, zwłaszcza na gruncie polskim, ułatwienie i zredukowanie długości trwania procedur adopcyjnych (por. rozdział 1.4.5., s.73), oraz usankcjonowanie prawne polskich przepisów dotyczących donacji oocytów, która dla kobiet z ZT jest najczęstszą, a często i jedyną szansą na pełniejsze niż adopcja przeżywanie macierzyństwa127 (nie jest to w istocie „pełne” macierzyństwo w sensie biologicznym, bowiem komórka jajowa pochodzi od dawczyni) (por. Twardowski, Psychologiczne problemy dziewczynek i kobiet z zespołem Turnera, w: Łącka (red.), 2009, s. 46). 10. Powinno dążyć się do zwiększenia uczestnictwa kobiet z ZT w różnym wieku w instytucjach wsparcia (jako jednym z ważnych elementów zintegrowanego systemu wsparcia w zespole Turnera, prowadzącym do poprawy jakości ich życia)128, zwłaszcza 126 według badań tylko od 2 do 5% kobiet z ZT jest zdolnych do naturalnego zajścia w ciążę (Abir, Fisch i in., 2001; Kulkarni, Wardle, 2006; Hovatta, 1999). 127 Możliwości dotyczące zapłodnienia kobiet z ZT (wspomagane zapłodnienie – in vitro, kriopreserwacja [zamrożenie] komórki jajowej, donacja oocytów) opisali m.in. Męczekalski i Czyżyk, Zespół Turnera – rola ginekologa, w:Łącka (red.), 2009, s.35-37 (por. rozdział 1.4.5., s.72) 128 por. schemat zintegrowanego wsparcia w zespole Turnera (źródło: Ławniczak M., Zintegrowane wspomaganie harmonijnego rozwoju osób dotkniętych zespołem Turnera w Wielkopolsce (aktualny stan, potrzeby), www.turnersyndrom.org.pl, z dn. 22.08.2008.) 364 dziewczynek w okresie przedpokwitaniowym i dziewcząt w okresie pokwitania. Badania pokazały bowiem, iż do instytucji wsparcia należały głównie kobiety zdiagnozowane najwcześniej – zapewne dzięki rodzicom, oraz najpóźniej – gdy już same odczuwały taką potrzebę (często mogło być już za późno na odpowiednią pomoc psychologiczną, edukacyjną czy wsparcie ze strony innych chorych i ich rodzin, po przejściu ciężkiej i „samotnej” drogi poznawania choroby i borykania się z różnymi trudnościami przez same chore jak i ich rodziców). Dobrym kierunkiem wydaje się w tym zakresie propagowanie wiedzy na temat zespołu Turnera i stowarzyszeń dla osób nim dotkniętych, na przykład poprzez wydawnictwa poradnikowe (wydane w 2009 roku dwa poradniki dla osób z ZT i ich rodzin – „Wspomaganie fizycznego i psychospołecznego rozwoju osób z zespołem Turnera” pod redakcją prof. dr. hab. K.Łąckiej oraz „Zespół Turnera. Przewodnik dla chorych i ich rodzin” pod redakcją dr n. med.A.Wiśniewskiego), trafiające do szerokiego grona odbiorców (w tym lekarzy rodzinnych). 11. Powinno dążyć się do zwiększenia aktywizacji zawodowej kobiet z ZT, zwłaszcza wśród kobiet polskich (co trzecia z nich nie była aktywna zawodowo). Pierwszym krokiem ku temu powinny być działania wdrażane już w wieku szkolnym: wsparcie psychologiczne i edukacyjne w tym okresie powinno być zorientowane m.in. na identyfikowanie oraz stymulowanie rozwoju zainteresowań i uzdolnień, oraz pomoc w wyborze optymalnego zawodu [preorientacja/ orientacja zawodowa]. Zdobycie wykształcenia, zawodu i pracy jest bowiem jednym z elementów niezbędnych do osiągnięcia zadowalającej jakości życia wszystkich dorosłych kobiet (por. rozdział 2, s. 105, oraz Hulewska, w: Appelt, Wojciechowska, 2002), także tych z ZT (Ławniczak, Ogólne zasady skojarzonego leczenia i wspomagania chorych z zespołem Turnera, w: Łącka (red.), 2009). 12. Zauważono, że kobiety nie leczone hormonem wzrostu (oraz najniższe i z nadwagą), nie leczone hormonami płciowymi (i nie posiadające widocznych cech płciowych), zdiagnozowane najpóźniej, gorzej funkcjonowały w kontaktach towarzyskich i jednocześnie zdecydowanie lepiej w kontaktach w środowisku pracy. Być może zatem nawiązywanie bliskich, przyjacielskich kontaktów w pracy (bliskich relacjom)129 było swoistą kompensacją trudności w nawiązywaniu tychże kontaktów w szerszym środowisku społecznym. Zatem pomoc w psychospołecznej adaptacji i integracji (praca z 129 dokładna analiza różnic i podobieństw pomiędzy terminami kontakt interpersonalny i relacja interpersonalna znajduje się w rozdziale 2.1.2. , str. 107-109) 365 psychologiem/ pedagogiem szkolnym, wdrażana już od najmłodszych lat wiara w siebie, poczucie własnej wartości)130, może być bardzo pomocna dla lepszego funkcjonowania kobiet w życiu dorosłym w sferze kontaktów towarzyskich i tym samym prowadzić do polepszenia jakości ich życia w tym zakresie (Ławniczak, Ogólne zasady skojarzonego leczenia i wspomagania chorych z zespołem Turnera, w: Łącka (red.), 2009). 13. Kobiety z Polski miały generalnie więcej przyjaciół i częściej utrzymywały kontakty interpersonalne niż kobiety z innych krajów. Może to wynikać z pewnych uwarunkowań socjokulturowych: w państwach zachodnich ten obszar aktywności ludzkiej jest bardziej „powierzchowny” niż w Polsce, gdzie relacje rodzinne, towarzyskie i przyjacielskie są bardziej „tradycyjne” i zażyłe (relacje rodzinne są z reguły bardzo bliskie, a przyjacielskie – długotrwałe).131 Model interdyscyplinarnej opieki nad chorą z zespołem Turnera w Polsce został stworzony przez M.Ławniczak (2001). Składa się on z czterech podstawowych elementów, które stanowią: opieka medyczna, wsparcie psychologiczne i edukacyjne, wzmocnienie oparcia społecznego oraz pomoc stowarzyszeń osób z ZT: 130 por. schemat zintegrowanego wsparcia w zespole Turnera (ibidem) Już samo słowo „przyjaciel” ma różne znaczenie kulturowe w Polsce i w krajach zachodnich: w Polsce słowo „przyjaciel” zakłada długotrwałą więź z daną osobą, podczas gdy zachodnim „friend” może być nowo poznana osoba 131 366 Bibliografia Literatura polska: 1. Aouil B., W świetle psychologii lęku, artykuł dostępny na: www.psychologia.edu.pl. 2. Appelt K., Wojciechowska J. (Poznań, 2002), Zadania i role społeczne w okresie dorosłości 3. APPELT K. (2002), Związek: osoba – otoczenie i jego zmienność w okresie dorosłości, [w:] Szanse i zagrożenia rozwoju w kresie dorosłości, red. A. Brzezińska, K. Appelt, J. Wojciechowska, Poznań. 4. Aronson E. (Warszawa, 2002), Człowiek-istota społeczna, roz.7 „Uprzedzenia” 5. Aronson E., Wilson T.D., Akert R.M. (Poznań, 1997),Psychologia społeczna serce i umysł, Poznań 1997. 6. Bardziej Kochani, nr (36) 4/2005, temat przewodni numeru: Niepełnosprawny brat, niepełnosprawna siostra. 7. Bee H.(2001), Psychologia rozwoju człowieka. 8. Bielecki J. (Warszawa, 1994), Elementy higieny psychicznej w pracy z młodzieżą niepełnosprawną, Wyd. Akademii Teologii Katolickiej 9. Błasiak A. (Kraków, 2002), Młodzież-świat wartości, Wyd. WAM 10. Borysenko J.(Gdańsk, 2000), Księga życia kobiety. 11. Brzezińska A., (2002), Dorosłość – szanse i zagrożenia dla rozwoju, [w:] Szanse i zagrożenia rozwoju w kresie dorosłości, red. A. Brzezińska, K. Appelt, J. Wojciechowska, Poznań. 12. Brzezińska A., Appelt K., Wojciechowska J., Szanse i zagrożenia rozwoju w okresie dorosłości. 13. Chlebna-Sokół D., Choroby kości u dzieci, Zespół Turnera, artykuł dostępny na: http://www.osteoforum.org.pl/Turner.html. 14. Chojnowska M., Trudności w osiąganiu tożsamości płciowej, w: edukacja i dialog, nr 2/2002. 15. Cutfield W.S.i wsp., Leczenie hormonem wzrostu może przyspieszyć początek cukrzycy typu 2 u predysponowanych dzieci, w: Lancet, 2000; 355: 589-590, 610-613. 16. Dillon S., Benson Ch.M., Kobieta i poczucie własnej wartości, GWP. 17. Drozd E., Samoocena i aspiracje młodzieży niepełnosprawnej, w: Edukacja i dialog nr2/1999. 18. Dwyer D.(Gdańsk 2005), Bliskie relacje interpersonalne. 19. Dykcik W. Kobylańska A., Rzedziecka K.,(Kraków, 2003) Człowiek dorosły niepełnosprawny w poszukiwaniu sensu życia, w: , Dorosłość, niepełnosprawność, czas współczesny, 20. Filipczuk H. (Warszawa 1980) Potrzeby psychiczne dzieci i młodzieży, 21. Furmańska E., Samoocena i samoakceptacja we wczesnej adolescencji, w: Edukacja i dialog nr1 (124)/2001. 22. Garpiel R., Heidtman J., Klepacka-Gryz E., Rudnicka M.(2004), Człowiek wśród ludzi, wyd. PARK, Bielsko-Biała 23. Goodman N. (1992), Wstęp do socjologii, Poznań. 24. Góralczyk E., (Warszawa, 1996) Choroba dziecka w twoim życiu. O dzieciach ciężko i przewlekle chorych i ich rodzicach, 25. Gracka M., Radoszewska J., Wiśniewski A., Choroba dziecka w percepcji rodziców dziewczynek z Zespołem Turnera, w: Pediatria Polska, nr 1994, LXIX, 6 str. 431-435. 26. Gromkowska A. (Poznań, 2000) Kobiecość w kulturze globalnej – rekonstrukcja i reprezentacje, 27. Gumułka W.S., Rewerski W. (Warszawa, 1993) Encyklopedia zdrowia, tom I i II, 28. Horney K. (Poznań, 2002) Psychologia kobiety. 367 29. Jeż W. (Katowice, 1999) Kobiety z zespołem Turnera. Pomiar jakości życia, próba zastosowania pomocy. Rozprawa habilitacyjna. 30. Hulewska A. (2002), Stereotypy związane z płcią a realizacja zadań rozwojowych w okresie dorosłości, w: Zadania i role społeczne w okresie dorosłości, red. K.Appelt, J.Wojciechowska, Poznań,. 31. Jugowar B. (Poznań, 2001), , Pedagogika osób odmiennych somatycznie, w: Dykcik W.(red.) Pedagogika specjalna. 32. Kaschak E.(Gdańsk, 2001) Nowa psychologia kobiety. Podejście feministyczne. 33. Kępiński A.(Kraków, 2002) Psychopatologia nerwic. 34. Kijak R. (Olsztyn 2005) Wizerunek niepełnosprawnej kobiety w świecie kultury ponowoczesnej, w: Kosakowski Cz., Krause A., Przybyliński S.,(red.), Dyskursy pedagogiki specjalnej, tom 6. 35. Kobiety z zespołem Turnera są bardziej podatne na inne choroby, [Źródło: PAPNauka w Polsce]; http://www.racjonalista.pl/index.php/s,38/d,10/t,10448, dostępne na www dnia 01-02-2007. 36. Konarska J. (Mysłowice, 2002) Psychospołeczne determinanty poczucia sensu życia a niepełnosprawność, Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna, 37. Kozłowska-Wojciechowska M., Jeż W., Zdrojewski T., Czy kobiety z zespołem Turnera są w grupie większego ryzyka choroby niedokrwiennej serca?, w: Czynniki ryzyka nr 1/06 (47). 38. Krawczyński M., Metody oceny rozwoju fizycznego wykorzystywane w praktyce poradnianej, w; Przewodnik lekarza 2001; 4,4 s.92-96. 39. Kubiak H. (Poznań 2005) Wspieranie rodzin dzieci z zaburzeniami rozwoju, w: Wspomaganie rozwoju dzieci ze złożonymi zespołami zaburzeń, red. Twardowski A., Stowarzyszenie GEN, 40. Lew-Starowicz (Warszawa, 2001) Encyklopedia erotyki, 41. Lew-Starowicz Z.(red.) Encyklopedia seksu (wersja na CD-ROM). 42. Lew-Starowicz Z.(Wrocław 1999) Miłość i seks. Słownik encyklopedyczny. 43. Lew-Starowicz Z.(warszawa, 1984) Seks partnerski, PZWL, 44. Ławniczak M., Co to jest zespół Turnera ?w: http://www.turner.org.pl/. 45. Łącka K., Ławniczak M., Zintegrowane wspomaganie harmonijnego rozwoju osób dotkniętych zespołem Turnera, w: Twardowski A. (red.)Wspomaganie dzieci z genetycznie uwarunkowanymi wadami rozwoju i ich rodzin, Poznań, 2006, s.113120. 46. Ławniczak M., Optymistyczne aspekty współczesnego podejścia do problemów zespołu Turnera, w: Pediatria Polska, 80, 3 /2005, s.304-308. 47. Ławniczak M., Koncepcja zintegrowanej pomocy w zespole Turnera, w: Medycyna sportowa, 115,2001, s.56-59. 48. Łącka K., Zespół Turnera – korelacja pomiędzy kariotypem a fenotypem, w: Endokrynologia Polska, tom 56; nr 6/2005. 49. Mackiewicz-Wysocka M., Obraz kliniczny i postępowanie w wypadku wybranych rodzajów znamion barwnikowych, w: Przewodnik Lekarza 2006; 7: 100-107. 50. Maciarz A. (Warszawa, 2006) Dziecko przewlekle chore. Opieka i wsparcie, 51. Mandal E. (Katowice, 2004) Podmiotowe i interpersonalne konsekwencje stereotypów związanych z płcią, 52. Mądrzycki T.(Gdańsk, 1996) Osobowość jako system tworzący i realizujący plany, GWP, 53. Melosik Z. (Poznań-Toruń, 1996) Tożsamość, ciało i władza. Teksty kulturowe jako (kon)teksty pedagogiczne, 368 54. Midro A., Poradnictwo genetyczne w zespole Turnera. Kliniczna perinatologia i ginekologia, 1997, 18:53-61. 55. Midro A.T., Poradnictwo genetyczne w rodzinach z niektórymi zaburzeniami chromosomów płci, w: Endokrynologia Polska, Suplement nr 1 do zeszytu 4/1999 (tom 50), s.105-121. 56. Nelson T.(Gdańsk, 2003) Psychologia uprzedzeń, GWP, 57. Newcomb T.M., Turner R.H., Converse P.E. (Warszawa, 1965), Psychologia społeczna. Studium interakcji ludzkich, PWN. 58. Nowak-Lipińska K. (Olsztyn, 2005), Kobiecość-męskość w narracji osób niepełnosprawnych, w: Kosakowski Cz., Krause A. (red.), Normalizacja środowiska życia osób niepełnosprawnych. 59. Nowak-Lipińska K. (Olsztyn, 2005), Wersje kobiecości-kontekst patriarchalny, w: Kosakowski Cz., Krause A., Przybyliński S. (red.), Dyskursy pedagogiki specjalnej, tom 6. 60. Obuchowski K. (Warszawa, 1983) Psychologia dążeń ludzkich, PWN. 61. Ocena wybranych elementów stylu życia (aktywności fizycznej, samooceny, zdrowia) młodzieży rozpoczynającej studia w akademii wychowania fizycznego, w: Medycyna sportowa nr 138 (01/2003). 62. Opaszowski B.H., Wpływ różnych form wysiłku fizycznego i nawodnienia w saunie na stężenie hormonu wzrostu (GH) we krwi, w: Medycyna sportowa nr129 (04/2002). 63. Ostasz J., Jabłoński D. (Olsztyn, 2001) Zarys wiedzy o rodzinie, małżeństwie, kohabitacji i konkubinacie. Perspektywa antropologii kulturowej i ogólnej, 64. Pankiewicz P., Traczyńska A., Bielicka Ż., Lęk i miłość, w: Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska, vol.LX,suppl.XVI, 380, s. 197-200, Lublin, 2005. 65. Perenc M., Diagnostyka prenatalna wad rozwojowych i genetycznych - metody inwazyjne i nieinwazyjne, Przewodnik Lekarza, 2002, 5, 5, 94-99. 66. Pisula E. (Poznań, 2004) Potrzeby rodziców dzieci z zaburzeniami rozwoju, w: Wspomaganie rozwoju i rehabilitacja dzieci z genetycznie uwarunkowanymi zespołami zaburzeń, red. Dykcik W., Twardowski A., Stowarzyszenie GEN, 67. Pisula E. (Poznań, 2005) Psychologiczne problemy rodziców dorastających i dorosłych osób z zaburzeniami rozwoju, w: Wspomaganie rozwoju dzieci ze złożonymi zespołami zaburzeń, red. Twardowski A., Stowarzyszenie GEN, 68. Plopa K.(2008), Więzi w małżeństwie i rodzinie. Metody badań., Impuls, Kraków 69. Pospiszyl K. (Warszawa, 1986) Psychologia kobiety, 70. Prusik W. (Pułtusk, 2002), Funkcjonowanie psychospołeczne młodych kobiet z Zespołem Turnera, praca dyplomowa licencjacka nie publikowana, dostępna pod adresem: http://www.turner.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=93&Itemid. 71. Ramus A., Duże życie małych ludzi, w: Integracja, nr 4/2001, s.34-35. 72. Reber A.S., Reber E.S. (2005), Słownik Psychologii, W-wa. 73. Rembowski J. (1979), Rodzina jako system powiązań, Rodzina i dziecko, pod red. M. Ziemska, PWN, Warszawa 74. Romer E., Endokrynologia cz.I, Medycyna Praktyczna - Pediatria, 2/2001. 75. Rodzinne występowanie zespołu Turnera, Nowa Pediatria zeszyt 33 (1/2003). 76. Rorat M. (Rzeszów, 2006) Wartości i poczucie sensu życia młodzieży z dysfunkcja narządu ruchu, Wyd. Uniwersytetu Rzeszowskiego, 77. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 21 grudnia 1999 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wykazu wysokospecjalistycznych procedur medycznych finansowanych z budżetu państwa oraz zasad i trybu udzielania tych świadczeń, Dziennik Ustaw Nr 106, poz.1214 (dostępny na: http://www.mp.pl). 369 78. Rymkiewicz-Kluczyńska B. (Warszawa, 1993) Wzrastanie i rozwój, w: Zaburzenia hormonalne u dzieci i młodzieży, red. T.E.Romer, 79. Skogemann P. (Warszawa, 2003) Kobiecość w rozwoju. Psychologia współczesnej kobiety, 80. Skokowski J. (Gdańsk 1996) Wybrane pojęcia z onkologii, w: Encyklopedia Badań Medycznych, 81. Sosnowski A.(Szczecin, 2000), Różnorodność życia społecznego. Między przeszłością a współczesnością – ku przyszłości, 82. Stengel-Rutkowski S., Anderlik L. (Poznań, 2004) Możliwości oraz potrzeby dzieci z zespołami uwarunkowanymi genetycznie, w: Wspomaganie rozwoju i rehabilitacja dzieci z genetycznie uwarunkowanymi zespołami zaburzeń, red. Dykcik W., Twardowski A., Stowarzyszenie GEN, 83. Strykowska M., Tożsamość płciowa kobiet a ich funkcjonowanie zawodowe, w: Przegląd psychologiczny, 1991, tom XXXIV, nr 1. 84. Stupnicki R., Sprawność fizyczna dziewcząt z zespołem Zespołem Turnera, w: Medycyna Sportowa " nr 115(2/2001). 85. Szulc P. (2009), System wspomagania w zespole Turnera w wybranych krajach na świecie i w Polsce, Praca licencjacka nie publikowana, napisana w Katedrze i Zakładzie Organizacji i Zarządzania Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, pod kierunkiem dr hab. Marii D. Głowackiej, Poznań. 86. Szczupał B., Obraz własnej osoby i aspiracje oraz plany życiowe młodzieży niepełnosprawnej ruchowo(…), w: Pedagogika specjalna szansą na realizację potrzeb osób niepełnosprawnych, red. W.Dykcik, Cz.Kossakowski, J.Kuczyńska-Kwapisz, 2002. 87. Szczupał B., (Kraków, 2003) Wykształcenie w systemie wartości młodzieży niepełnosprawnej, w: Kobylańska A., Rzedziecka K., Dorosłość, niepełnosprawność, czas współczesny, 88. Szewczuk W.(Warszawa, 1985) Słownik psychologiczny, 89. Szewetowska K., Stygmatyzacja społeczna, w: Edukacja i dialog, 4 (207)/2009. 90. Ślęczka K., Płeć a społeczeństwo, w: Feminizm. 91. Turosz M.A., Pacholczak J., Znaczenie aktywności ruchowej w kształtowaniu wysokiej samooceny i postawy prozdrowotnej kobiet, w: Medycyna sportowa, nr 123 (10/2001). 92. Twardowski A. (Poznań, 2004) Rola pełnosprawnych rówieśników w procesie wspomagania rozwoju dzieci niepełnosprawnych, w: Wspomaganie rozwoju i rehabilitacja dzieci z genetycznie uwarunkowanymi zespołami zaburzeń, red. Dykcik W., Twardowski A., Stowarzyszenie GEN, 93. Tyrzyniec T., Jeż W., Seksualne aspekty życia kobiet z zespołem Turnera, w: Ostrowska A. (red.), O seksualności osób niepełnosprawnych, Warszawa, 2007, s.150-157. 94. Urlińska M.M. (Warszawa 1990) Obraz własnej osoby młodzieży przewlekle chorej, w: Pańczyk J. (red.),Roczniki Pedagogiki Specjalnej, tom I, 95. Wiśniewski A., Niedobór urodzeniowej masy ciała – jeden z objawów zespołu Turnera, w: Ginekologia praktyczna. 96. Wiśniewski A., Leczenie niedoboru wzrostu u chorych na zespół Turnera, Biuletyn ZT, 1996, II, 1. 97. Wiśniewski A.,(Warszawa,1998) Zespół Turnera, w: Romer T.E. (red.) Endokrynologia kliniczna dla ginekologa, internisty i pediatry, PWN, 98. Wiśniewski A., Stupnicki R., Milde K., Szufladowicz-Woźniak J., Urodzeniowa masa i długość ciała chorych na zespół Turnera, Postępy neonatologii nr 2 (10) 2006. 370 99. Wikiera B., Noczyńska A.(Wrocław, 2006) Dziecko z zespołem Turnera, Katedra i Klinika Endokrynologii i Diabetologii Wieku Rozwojowego, Akademia medyczna im.Piastów Śląskich, materiały niepublikowane. 100. Westheimer R. (Kraków, 1997) Encyklopedia seksu, 101. 102. Wojciszke B. (2006), Człowiek wśród ludzi. Zarys psychologii społecznej., Scholar 106. Zaborowski Z. (2001), Problemy psychologii życia, Żak, Warszawa. Wosińska W. (2004), Psychologia życia społecznego. Podręcznik psychologii społecznej dla praktyków i studentów, GWP, Gdańsk. 103. Wyczesany J.(Poznań 2005) Problemy rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym w kontekście jakości życia, w: Wspomaganie rozwoju dzieci ze złożonymi zespołami zaburzeń, red. Twardowski A., Stowarzyszenie GEN, 104. Wyczesany J., Wartości jako źródło poglądów młodzieży na temat osób niepełnosprawnych, Konspekt, nr 10, wersja on-line: http://www.wsp.krakow.pl/konspekt/10/wyczesany.html 105. Zaborowski Z. (Warszawa 1964), Stosunki społeczne w klasie szkolnej, PWN, 107. Zaborowski Z.(Warszawa 1972), Stosunki międzyludzkie a wychowanie, Nasza Księgarnia, 108. Zalewska B., Hormony przysadki, w: "Żyjmy dłużej" 3/1999. 109. Zalewska B., Po co nam hormony?, w: "Żyjmy dłużej" 1/1999. 110. Zalewska B., Produkcja hormonów, w: "Żyjmy dłużej" 2/1999. 111. Złotnicka J. (Warszawa, 2002) Rozwój psychoseksualny człowieka, w: Wieczne dzieci czy dorośli? Problem seksualności osób z niepełnosprawnością intelektualną, 112. Żukowska Z., Wychowanie prozdrowotne młodzieży udaną inwestycją w zdrowe społeczeństwo, w: Medycyna Sportowa nr 108 (7/2000). Literatura obcojęzyczna: 1. Abir R, Fisch B, Nahum R, Orvieto R, Nitke S, Ben Rafael Z., Turner's syndrome and fertility: current status and possible putative prospects, w: Human Reproduction 2001 Nov-Dec;7(6):603-10. 2. Apostolopoulos T.D., Kyriakidis M.K., Kitsiou S.A., Galla-Voumvouraki A.D., Tsezou A.N., Toutouzas P.K., 45,X Turner syndrome with normal ovarial function and multiple malformations of the aorta, Postgraduate Medical Journal, 1994, Vol 70, 838-840 (abstrakt). 3. Azcona C., Bareille P., Stanhope R., Lesson of the week: Turner’s Syndrome mosaicism in patients with a normal blood lymphocyte karyotype, BMJ 1999; 318;856-857 4. Bannink E.M.N. (Holandia, 2006) SGA and Turner syndrome. The impact of growth hormone treatment on physical and mental well-being, Rotterdam, 5. Becker B, Jospe N, Goldsmith LA., Melanocytic nevi in Turner syndrome, Pediatr Dermatol. 1994 Jun;11(2):120-4. 6. Bender B., Puck M., Salbenblatt J.,Robinson A., Cognitive Development of Unselected Girls with Complete and Partial X Monosomy, w: PEDIATRICS Vol. 73 No. 2 February 1984, pp. 175-182. 7. Bodri D, Vernaeve V, Figueras F, Vidal R, Guillen JJ, Coll O.,Oocyte donation in patients with Turner's syndrome: a successful technique but with an accompanying high risk of hypertensive disorders during pregnancy, w: Human Reproduction, 2006 Mar;21(3):829-32. 8. Bondy C.A. et al., Care of girls and women with Turner Syndrome: a guideline of the Turner Syndrome Study Group, J Endocrin Metab, October 2007. 371 9. Bruandet M., Molko N., Cohen L., Dehaene S., A cognitive characterization of dyscalculia in Turner Syndrome, Neuropsychologia 42 (2004), 288-298 10. Carel J.C., Ecosse E., Bastie-Sigeac I., Cabrol S. , Tauber M., Leger J., Nicolino M., Brauner R., Coste J., Chaussain J.L., Quality of life determinants in young women with Turner’s Syndrome after growth hormone treatment: Results of the StaTur Population-based Cohort Study, w: Journal Clin. Endocrinol.Metabolism, April 2005, 90(4); pp.1992-1997. 11. Carel JC., Elie C., Ecosse E., Tauber M., Léger J., Cabrol S., Nicolino M., Brauner R., Chaussain JL., Coste J., Self-Esteem and Social Adjustment in Young Women with Turner Syndrome - Influence of Pubertal Management and Sexuality: PopulationBased Cohort Study , w: The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism Vol. 91, No. 8, 2972-2979. 12. Ceglia A., Ruan V., Ulloa R., Tratamiento ortodoncico interceptivo en una paciente con alteracion en su cromosoma x (sindrome de Turner), Revista Latinoamericana de Ortodoncia y Odontopediatria, Noviembre 2005; dostępny na: www.ortodoncia.ws. 13. Chernausek S.D., Attie K.M., Cara J.F. i wsp: Growth hormone therapy of Turner syndrome: the impact of age of estrogen replacement on final height. J. Clin. Endocrinol. Metab., 2000; 85: 2439-2445. 14. Chernausek S.D., Attie K.M., Cara J.F. i wsp: Growth hormone therapy of turner syndrome: the impact of age of estrogen replacement on final height. J. Clin. Endocrinol. Metab., 2000; 85: 2439-2445. 15. Conway G., Healthcare issues for women with Turner’s Syndrome, The Adult Turner Clinic, London (artykuł dostępny na: www.endocrineonline.com). 16. Conway G., Nutrition & Diet. A guide for the Turner Woman, The Adult Turner Clinic, London (artykuł dostępny na: www.endocrineonline.com). 17. Conway G.S., The impact and management of Turner’s syndrome in adult life, Best Practice & Research Clinical Endocrinology and Metabolism Vol.16, no.2, pp.243261, 2002. 18. Dacou-Voutetakis C., Karavanaki-Karanassiou K., Petrou V., Georgopoulos N., Maniati-Christidi M., Mavrou A., The Growth Pattern and Final Height of Girls With Turner Syndrome With and Without Human Growth Hormone Treatment , w: PEDIATRICS Vol. 101 No. 4 April 1998, pp. 663-668. 19. Davenport ML, Punyasavatsut N, Stewart PW, Gunther DF, Savendahl L, Sybert VP,Growth failure in early life: an important manifestation of Turner syndrome, w: Horm Res. 2002;57(5-6):157-64 20. De Klerk H.M, Ampousah L., The physically disabled woman’s experience of self, w: Disability and Rehabilitation, vol.25, no.19, 2003, s.1132-1139. 21. Deijen JB, de Boer H, Blok GJ, van der Veen EA., Cognitive impairments and mood disturbances in growth hormone deficient men, w: Psychoneuroendocrinology, 1996 Apr;21(3):313-22. 22. Davenport M.L., Hooper S.R., Zeger M. 2007, Turner Syndrome in Childchood, w: M. M. Mazzocco, J. L. Ross, Neurogenetic developmental disorders. Variation of Manifestation in Childchood,. 23. Directory of Genetic Support Groups, Service and information, Genetic Fact Sheet: Turner syndrome 45,X, dostępny na: www.genetics.com.au. 24. Efstathiadou Z., Tsatsoulis A. Turner’s syndrome with concomitant hypopituitarism. Case report, w: Human reproduction, vol.15, no.11,s. 2388-2389, 2000. 25. Elsheikh M., Dunger D.B., Conway G.S., Wass J.A.H., Turner’s Syndrome in Adulthood, Endocrine Reviews, February 2002 23(1):120-140. 26. Ferguson-Smith M.A., Fertility in a 45,X/46,XX patient, J Med Genet 1965, 2, 142. 372 27. Festinger L., A theory of social comparison processes, Human Relations, 7: 117-140. 28. Fieldsend B., Anorexia nervosa and Turner's syndrome, The British Journal of Psychiatry 152: 270-271,1988(abstrakt). 29. Foudila T., Soderstrom-Anttila V., Hovatta O., Turner’s Syndrome and pregnancies after oocyte donation, w: Human Reproduction, vol.14; no2, pp.532-535, 1999. 30. Frias J.L., Davenport L.M., i in., Health supervision for children with Turner’s Syndrome, w: Pediatrics, vol.111, no.3, 2003, s.692-702. 31. Frias J.L., Davenport M.L., Health supervision for children with Turner syndrome, w: Pediatrics, 2003, 111, pp.692-702. 32. Fitzgerald P.A., Endocrine disorders, w: S.J.McPhee, M.A.Papadakis, L.M.Tierney 2008, Current Medical Diagnosis and Treatment, McGraw-Hill, Medical Pub. Division. 33. Gicquel C., Gaston V., Cabrol S., Le Bouc Y., Assessment of Turner’s Syndrome by Molecular analysis of he X chromosome in Growth-Retarded Girls, w: Journal Clin. Endocrinol.Metabolism, 1998,vol.83;no 5, pp.1473-76. 34. Gilchrist D. M., Medical genetics: An approach to the adult with a genetic disorder, w: Canadian Medical Association Journal, 2002, 167(9), s. 1021-1029. 35. Gravholt C.H., Juul S., Naeraa R.W., Hanses J., Prenatal and postnatal prevalence of Turner’s syndrome: a registry study, BMJ, 1996;312:16-21. 36. Gravholt CH, Fedder J, Naeraa RW, Muller J., Occurrence of gonadoblastoma in females with Turner syndrome and Y chromosome material: a population study, w: Journal Clin Endocrinol Metab. 2000 Sep;85(9):3199-202. 37. Gravholt CH, Weis Naeraa R., Reference values for body proportions and body composition in adult women with Ullrich-Turner syndrome, w: Am J Med Genet. 1997 Nov 12;72(4):403-8. 38. Gravholt CH., Epidemiological, endocrine and metabolic features in Turner syndrome, w: Arq Bras Endocrinol Metabol. 2005 Feb;49(1):145-56. 39. Hall J.G., Sybert V., Williamson R.A, et al., Turner’s Syndrome – clinical Genetics Conference, Children’s Ortopedic Hospital and Medical Center, Seattle and University of Washington (Specialty Conference), West J.Med.1982, Jul; 137:32-44. 40. Haverkamp F,Wolfle J, Zerres K,Butenandt O, Amendt P, Hauffa BP, Weimann E, Bettendorf M, Keller E, Muhlenberg R, Partsch CJ, Sippell WG, Hoppe C., Growth retardation in Turner syndrome: aneuploidy, rather than specific gene loss, may explain growth failure, w: Journal Clinical Endocrinology Metab. 1999 Dec;84(12):4578-82. 41. Hovatta O., Pregnancies in women with Turner's syndrome, Ann Med. 1999,Apr;31(2):106-10. 42. Hultcrantz M., Ear and hearing problems in Turner Synrome, Acta Otolaryngol 2002:0,0-0. 43. Jacobs P., Dalton P., James R., Mosse K., Power M., Robinson D., Skuse D., Turner Syndrome: a cytogenetic and molecular study, w: Ann.Hum.Genet., 1997, 61, 471483. 44. Jacobs P., Dalton P., James R., Mosse K., Power M., Robinson D., Skuse D., Turner Syndrome: a cytogenetic and molecular study, Ann. Human Genetics (1997), 61, 471-478 45. Janowsky J.S., ChavezB., Orwoll E., Sex Steroids Modify Working Memory, w: Journal of Cognitive Neuroscience, 2000;12:407-414. 46. Johnston D. i wsp., Estrogeny w małej dawce stosowane w okresie przedpokwitaniowym u dziewczynek z zespołem Turnera nie zwiększały skuteczności leczenia hormonem wzrostu, Archives of Disease in Childhood, 2001; 84: 76-81. 47. Kagan-Krieger S, Selby P, Vohra S, Koren G., Paternal alcohol exposure and Turner syndrome, w: Alcohol Alcohol. 2002 Nov-Dec;37(6):613-7. 373 48. Kallianes V., Rubenfeld P., Disabled women and reproductive rights, w: Disability & Society, vol.12, no.2, 1997, s.203-221. 49. Kesler S.R., Turner Syndrome. Child Adolesc, Psychiatr.Clin.N.Am., 16(3), 2007, s.709-722. 50. Khadilkar V.V.,Khadilkar A.V., Nandy M., Maskati G.B., Growth Hormone in Turner Syndrome, w: Indian Pediatrics, vol.43, march 2006. 51. Kulkarni A., Wardle P., Pregnancies at a late reproductive age in a patient with Turner’s Syndrome: case report and review of the literature, w: The Journal of Maternal-Fetal and Neonatal Medicine, no 19(1)/2006 s. 65-66. 52. Lagrou K, Froidecoeur C, Verlinde F, Craen M, De Schepper J, Francois I, Massa G; Psychosocial functioning, self-perception and body image and their auxologic correlates in growth hormone and oestrogen-treated young adult women with Turner syndrome, w: Horm Res. 2006;66(6):277-84. Epub 2006 Aug 11. 53. Lagrou K., Xhrouet-Heinrichs D., Heinrichs C., Craen M., Chanoine J.P., Malvaux P., Bourguignon J.P., Age-related perception of stature, acceptance of therapy, and psychosocial functioning in human growth hormone- treated girl with Turner Syndrome, w: Journal Clin. Endocrinol.Metabolism, 1998,vol.83;no 5, pp.1494-1501. 54. Leppig K.A., Sybert V.P., Ross, J.L., Cunniff C., Trejo T., Raskind W.H., Disteche C.M., Phenotype and X inactivation in 45,X/46,X,r (X) cases, American Journal of Human Genetics, 2004; 128:276-84. 55. Lew-Starowicz Z., Jeż W., Irzyniec T., Kabzińska M., Boćkowska E., Sexual Aspects of Women with Turner’s Syndrome, w: Sexuality and Disability, vol. 21, no.4, 2003. 56. Lowenstein E.J., Kim K.H., Glick S.A., Turner's syndrome in dermatology, Journal of the American Academy of Dermatology,Volume 50, Issue 5 , May 2004, Pages 767776. 57. Martinez-Pasarell O, Templado C, Vicens-Calvet E, Egozcue J, Nogues C., Paternal sex chromosome aneuploidy as a possible origin of Turner syndrome in monozygotic twins: case report, Human Reproduction, 1999 Nov;14(11):2735-8. 58. Massa G., Verlinde F., De Schepper J., Thomas M., Bourguignon J.P., Craen M., De Zegher F., Francois I., Du Caju M., Maes M., Heinrichs C., Trends in age at diagnosis of Turner syndrome, w: Arch.Dis.Child. , 2005, 90, 267-268. 59. Mathisen B., Reilly S., Skuse B., Oralmotor dysfunction and feeding disorders on infant with Turner syndrome, Dev Med. Child Neurol., 1992, 34, p.141-149 60. Mazzocco M.M., A process approach to describing mathematics difficulties in girls with Turner syndrome, w: Pediatrics. 1998 Aug;102(2 Pt 3):492-6. 61. Meyer-Bahlburg H. F., Feinman J. A., MacGillivray M. H., Aceto Jr T., Growth hormone deficiency, brain development, and intelligence, w: Am J Dis Child. 132:565–572. 62. Milde K. Sienkiewicz E., Domino G., Stupnicki R., Skład M., Alalysis of selected strength variables in girls with Turner’s Syndrome, w: Papers of Anthropology XII, 2003, s. 167-172. 63. Molko N., Cachia A., Riviere D., Mangin J.F., Bruandet M., LeBihan D., Cohen L., Dehaene S., Brain Anatomy in Turner Syndrome: Evidence for Impaired Social and Spatial–Numerical Networks, Cerebral Cortex August 2004; 14:840-850, 2004. 64. Monroy N, Lopez M, Cervantes A, Garcia-Cruz D, Zafra G, Canun S, Zenteno JC, Kofman-Alfaro S. , Microsatellite analysis in Turner syndrome: parental origin of X chromosomes and possible mechanism of formation of abnormal chromosomes., w: Am J Med Genet. 2002 Jan 22;107(3):181-9. 65. Muhs A, Lieberz K., Anorexia nervosa and Turner's syndrome, Psychopathology. 1993;26(1):29-40 (abstrakt). 374 66. Nabhan Z.M., Eugster E.A., Monozygotic twins with Turner syndrome develop slipped capital femoral epiphysis on growth hormone therapy, Pediatrics,vol.118, no6, December 2006. 67. Neely E.K., Marcus R., Rosenfeld R.G., Bachrach L.K., Turner syndrome adolescents receiving growth hormone are not osteopenic, Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism, Vol 76, 861-866, 1993 (abstrakt). 68. Neves Rocha M., Rezende Melo M., Alberto Longui C., Vilariço Alves de Oliveira D., Costa Figueiredo C., Pacchi P.R., A three-step molecular protocol employing DNA obtained from dried blood spots for neonatal screening for 45,X Turner syndrome, w: Genet. Mol. Res. 4 (4): 749-754 (2005). 69. Nicholls D., Stanhope R., Turner's syndrome, anorexia nervosa, and anabolic steroids, Arch Dis Child 1998;79:94 (abstrakt). 70. Nielsen J., Stradiot M., Transcultural study of Turner's syndrome, Clinical Genetics 1987: 32: 260-270 (http://www.aaa.dk/TURNER/ENGELSK/Transcultural.htm). 71. Orliaguet O., Pepin J.L., Bettega G., Ferretti G., Mignotte H.N., Levy P., Sleep apnoea and Turner’s Syndrome, Eur Respir J 2001; 17; 153-155. 72. Papp C., Beke A., Mezei G., Szigeti Z. Ban Z., Papp Z., Prenatal diagnosis of Turner’s Syndrome: Report on 69 cases, w: J ultrasound Med, no 25, s. 711-717. 73. Pasquino A.M., Passeri F., Pucarelli I., Segni M., Municchi, Spontaneous Pubertal Development in Turner’s Syndrome, w: The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism 1997, Vol. 82, No. 6 1810-1813. 74. Pescia G., Ferrier P.E., Wyss-Hutin D., Klein D., 45,X Turner's syndrome in monozygotic twin sisters, Journal of Medical Genetics, 1975, Vol 12, 390-396 (abstrakt). na: 75. Postellon D., Turner Syndrome, artykuł dostępny http://www.emedicine.com/ped/topic2330.htm. 76. Raft D., Spencer R. F., Toomey T.C., Ambiguity of gender identity fantasies andaspects of normality and pathology in hypopituitary dwarfism and Turner’s syndrome: three cases, w: The Journal of Sex Research, Vol. 13, no.3, s. 161-172, 1976. 77. Ranke M.B., Turner Syndrome, European Journal of Endocrinology (1999) 141 216217. 78. Reilly P.R. 2000, Abraham Lincoln's DNA and Other Adventures in Genetics, 1st edition. Cold Springs Harbor Laboratory Press, Plainview, New York,. 79. Rieser P., Davenport M., Turner Syndrome: A Guide for Families, dostępny na: www.turnersyndrome.org. 80. Ross J. L., Roeltgen D., Feuillan P., Kushner H., Cutler G. B., Effects of Estrogen on Nonverbal Processing Speed and Motor Function in Girls with Turner’s Syndrome, The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism Vol. 83, No. 9 3198-3204. 81. Ross J. L., Roeltgen D., Feuillan P., Kushner H., Cutler G. B., Use of estrogen in young girls with Turner syndrome -Effects on memory , w: Neurology 2000;54:164. 82. Ross J.L., Feuillan P., Kushner H., Roeltgen D., Cutler Jr. G.B., Absence of Growth Hormone Effects on Cognitive Function in Girls with Turer Syndrome, w: Journal of clinical Endocrinology and Metabolism, vol. 82, no 6/1997, pp.1814-17. 83. Ross J.L., Roeltgen D., Stefanatos G.A., Feuillan P., Kushner H., Bondy C., Cutler Jr.G.B., Androgen-Responsive Aspects of cognition in girls with Turner Syndrome, w: Journal Clin. Endocrinol.Metabolism, January 2003, 88(1); pp.292-296. 84. Ross JL, Stefanatos G, Roeltgen D, Kushner H, Cutler GB Jr., Ullrich-Turner syndrome: neurodevelopmental changes from childhood through adolescence, w: Am J Med Genet. 1995 Jul 31;58(1):74-82. 375 85. Ross J., Roeltgen D., Feuillan P., Kushner K., Cutler G.B., Effects of Estrogen on Nonverbal Processing Speed and Motor Function in Girls with Turner’s syndrome, w: The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism vol.83, no.9, 3198-3204 (abstrakt) 86. Rovet J, Szekely C, Hockenberry MN., Specific arithmetic calculation deficits in children with Turner syndrome, J Clin Exp Neuropsychol. 1994 Dec;16(6):820-39. 87. C.D.Rudolph, A.M.Rudolph, M.K.Hostetter, G.Lister, N.J.Siegel 2003, Rudolph's Pediatrics, 21st edition, New York: McGraw-Hill, Medical Pub. Division. 88. Saenger P., Albertsson Wikland K., Conway G.S., Davenport M., Gravholt C.H., Hintz R., Hovatta O., Hultcrantz M., Landin-Wilhelmsen K., Lin A., Lippe B., Pasquino A.M., Ranke M. B., Rosenfeld R., Silberbach M., Recommendations for the diagnosis and management of Turner Syndrome, The Journal of Clinical Endocrinology and Metabolism, vol.86, no.7/2001. 89. Saenger P., Growth-Promoting Strategies in Turner’s Syndrome, w: The Journal of Clinical Endocrinology&Metabolism, vol.84, no.12, 1999. 90. Sahin O., Dogru O., Gursan N., Ikbal M., Albayrak A., Gundogdu C., Turner Syndrome and cystic hygroma, Eur J Gen Med 2006; 3(3):136-138 91. Sandberg DE, Voss LD., The psychosocial consequences of short stature: a review of the evidence, Best Pract Res Clin Endocrinol Metab. 2002 Sep;16(3):449-63. 92. Siegel P., Clopper R., Stabler B., The psychological consequences of Turner Syndrome and Review of the National Cooperative Growth Study Psychological Substudy, w: Pediatrics, 1998; 102; 488-491. 93. Sood M., Trehan A., Turner’s Syndrome in Infancy, w: Indian Pediatrics 2001; 38: 559-559. 94. Soriano-Guillen L., Coste J., Ecosse E., Leger J., Tauber M., Cabrol S., Nicolino M., Brauner R., Chaussain J.L., Carel J.C., Adult height and pubertal growth in Turner Syndrome after treatment with recombinant growth hormone, w: journal Clin. Endocrinol.Metabolism,September 2005, 90(9); pp.5197-5204. 95. Starke M, Wikland KA, Moller A., Parents' experiences of receiving the diagnosis of Turner syndrome: an explorative and retrospective study, w: Patient Educ. Couns. 2002 Aug;47(4):347-54. 96. Sternberg R. (2004), A Triangular Theory of Love, w: Reis H.T., Rusbult C.E., Close Relationships, Psychology Press, New York, 97. Stochholm K., Juul S., Juel K., Naerra J.W., Gravholt C.H., Prevalence, Incidence, Diagnostic Delay, and Mortality In Turner Syndrome, The Journal of Clinical Endocrinology &Metabolism, 91(10): 3897-3902 98. Suzigan LZ, Paiva e Silva RB, Lemos Marini SH, Baptista MT, Guerra G Jr, Magna LA, Maciel Guerra AT., Turner syndrome: the patients' view, w: J Pediatr (Rio J). 2004 Jul-Aug;80(4):309-14. 99. Suzigan LZ, Silva RB, Maciel-Guerra AT. , Turner syndrome: psychosocial aspects, w: Arq Bras Endocrinol Metabol. 2005 Feb;49(1):157-64. Epub 2006 Mar 16. 100. Sybert V.P., Phenotypic effects of mosaicism for a 47,XXX cell line in Turner syndrome, Journal of Medical Genetics 2002;39:217-220. 101. Takano K., Ogawa M., Tanaka T., Tachibana K., Fujita K., Hazuka N., oraz członkowie The Committee for the Treatment of Turner’s Syndrome, Clinical trials of GH treatment in patients with Turner’s Syndrome in Japan – a consideration of final height, European Journal of Endocrinology (1997) 137 138-145. 102. Tarani L, Lampariello S, RagusoG, Colloridi F, Pucarelli I, Pasquino AM et al. Pregnancy in patiens with Turner’s syndrome: six new cases and review of literature. Gynecol Endocrinol, 1998; 102:492-496. 376 103. Tesch L.G., Turner Syndrome in the USA, Clin Pediatr Endocrinol 2000; 9(1), 4751 104. Thomas C., The Baby and the Bath water: disabled woman and motherhod in social context, w: Sociology of Health & Illness, vol.19, no.5, 1997, s. 622-643. 105. Van Buggenhout G.J., Hamel B.C., Trommelen J.C., Mieloo H., Smeets D.F., Down-Turner syndrome: case report and review, w: Journal of Medical Genetics, 1994, Vol 31, 807-810 (abstrakt). 106. Vansteenwegen A., Jans I., Revell A.T., Sexual experience of women with a physical disability:a comparative study, w: Sexuality and Disability, vol.21, no.4, 2003, s.283-290. 107. Verlinde F., Massa G., Lagrou K., Froidecoeur C., Bourguignon J.P., Craen M., De Schepper J., Du Caju M., Heinrichs C., Francois I., Maes M.,Belgian Study Group of Pediatric Endocrynology; Health and psychosocial status of Patients with Turner syndrome after transition to adulthood: the Belgian experience. Hormone Research, 2004; 62: 161-167. 108. Wates M., Jade R., Bigger than the sky: disabled woman on parenting, w: Disability & Society, vol.15, no.3, 2000, s.535-549. 109. Waxman-Fiduccia B., Sexual Imagery of Physically Disabled woman: Erotic? Perverse? Sexist?, w: Sexuality and Disability, vol. 17, no.3, 1999., s. 277-282. 110. Weis Naeraa R., Nielsen J., Gravholt c.H., Kastrup K.W., Turner syndrome: treatment with natural estrogen, Risskov, Dania, 1997. 111. Wiśniewski A., Romer T.E.: What is the optimal time in terms of final height for introducting estrogen replacement therapy in girls with Turner Syndrome? Horm. Res., 1998; 50 (S3): 39 (abstrakt). Netografia - strony internetowe (polskie i obcojęzyczne): 1. http://www.pregnancymd.org/oocyte-donation-donor.htm 2. http://pl.wikipedia.org/wiki/ 3. http://forumginekologiczne.pl/ 4. http://www.gen.org.pl/ 5. http://www.turner.org.pl/ 6. http://cas.bellarmine.edu/tietjen/HumanBioogy/billsdevelopmental_abnormalities.htm 7. http://www.who.int/ 8. http://www.fammed.washington.edu/network/sfm/NewbornExam/Newbornexam.htm 9. http://www.thetech.org/ genetics/ 10. http://personal.telefonica.terra.es/web/sindromedeturner/eintroduccion.html 11. http://kidshealth.org/ 12. www.endocrineonline.org/ 13. www.whonamedit.com/ 377 Ankieta Nazywam się Ilona Zadrożna i jestem doktorantką w Zakładzie Pedagogiki Specjalnej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Praca doktorska, którą przygotowuję, dotyczy funkcjonowania społecznego Kobiet z zespołem Turnera. Ankieta wraz z załącznikami, którą Pani otrzymała jest anonimowa, a uzyskane wyniki badań będą wykorzystane tylko i wyłącznie do celów naukowych. Odpowiedzi proszę udzielać poprzez zakreślenie jednej (lub więcej, jeśli jest to zaznaczone w treści pytania) z możliwych odpowiedzi, lub wpisanie wypowiedzi w miejsca wykropkowane. Serdecznie Pani dziękuję za poświęcony czas i pomoc w realizacji badań! 1. 2. 3. 4. 5. Wiek ............. lat Wiek w którym zdiagnozowano zespół Turnera .................. lat Kariotyp (proszę wpisać według dokumentacji medycznej) ....................... Wzrost w cm ................. Waga w kg …………… 6. a. b. c. d. e. Zdobyte wykształcenie: Podstawowe Zawodowe Średnie Niepełne wyższe (studentka) Wyższe 7. Proszę podać nazwę szkoły (kierunek studiów), jaką ukończyła Pani jako ostatnią: ……………………………………………………………………………………………………………………………………. 8. a. b. c. d. Źródło utrzymania: Praca Renta Partner Rodzice lub rodzina 9. Czy jest Pani aktywna zawodowo? a. pracuję na cały etat b. pracuję na pół etatu c. pracuję na mniej niż pół etatu lub dorywczo d. nie pracuję - Jeśli Pani nie pracuje, proszę przejść do pytania nr 11 10. Jakie kontakty ma Pani w środowisku pracy? a. nie łączą mnie szczególne więzi z współpracownikami, nie opowiadam w pracy o swoim życiu osobistym, osobistych problemach, łączy nas miejsce pracy b. dobrze znam osoby z którymi pracuję, opowiadam im o życiu osobistym, utrzymujemy kontakt poza pracą, gdy mam problemy, mogę na nie liczyć 378 11. Czy należy Pani do Stowarzyszenia Kobiet z zespołem Turnera, lub innej instytucji wsparcia dla kobiet z zespołem Turnera? a. Tak b. Nie - Jeśli nie należy Pani do Stowarzyszenia kobiet z zespołem Turnera lub innej instytucji wsparcia, proszę przejść do pytania nr 13 12. Jakie kontakty ma Pani w Stowarzyszeniu dla kobiet z zespołem Turnera? a. nie łączą mnie szczególne więzi z członkami Stowarzyszenia, nie opowiadam im o swoim życiu osobistym, osobistych problemach, łączy nas zespół Turnera b. dobrze znam osoby ze Stowarzyszenia, opowiadam im o życiu osobistym, utrzymujemy kontakt poza stowarzyszeniem, gdy mam problemy, mogę na nie liczyć. 13. Jaki jest Pani stosunek do matki? a. Kocham i akceptuję ją taką jaka jest b. Często mam jej dość c. Czasami wydaje mi się, że bardzo ją kocham, a czasami, że mam jej dość 14. Jaki jest Pani stosunek do ojca? a. Kocham i akceptuję go takim jaki jest b. Często mam go dość c. Czasami wydaje mi się, że bardzo go kocham, a czasami, że mam go dość 15.Czy posiada Pani rodzeństwo? a. tak (ilość rodzeństwa: ………..) b. nie - jeśli nie ma Pani rodzeństwa, proszę przejść do pyt. nr 21 16. Jaki jest Pani stosunek do rodzeństwa? (proszę oznaczyć najstarszego brata/siostrę cyfrą 1, młodszego – cyfrą 2, jeszcze młodszego – cyfrą 3 itd., i wpisać odpowiednie cyfry w nawiasach; proszę zaznaczyć WSZYSTKIE prawdziwe odpowiedzi, nawet jeśli są one przeciwstawne sobie): a. Kocham i akceptuję ją/go takim jaka/i jest (…..) b. Często mam jej/go dość (…..) c. Zawsze staram się być od niej/niego lepsza (…..) d. Czasami wydaje mi się, że bardzo ją/go kocham, a czasami, że mam jej/go dość (…..) 17. Jaki jest Pani zdaniem stosunek Pani rodzeństwa do Pani?(proszę oznaczyć najstarszego brata/siostrę cyfrą 1, młodszego – cyfrą 2, jeszcze młodszego – cyfrą 3 itd., i wpisać odpowiednie cyfry w nawiasach; proszę zaznaczyć WSZYSTKIE prawdziwe odpowiedzi, nawet jeśli są one przeciwstawne sobie): a. Okazuje mi miłość i akceptację (…..) 379 b. Czasem myślę, że wstydzi się mnie przed swoimi znajomymi (…..) c. Zawsze stara się być ode mnie lepsza/y (…..) d. Stara się chronić mnie przed wszystkimi trudnościami (…..) e. Czasami wydaje mi się, że bardzo mnie kocha, a czasami, że jestem jej/mu obojętna (…..) 18. Jak często rozpoczyna Pani kontakty z mężczyznami? a. zawsze lub prawie zawsze gdy zaistnieje możliwość b. nie zawsze, ale częściej niż inne kobiety c. mniej więcej w połowie przypadków d. prawie nigdy e. nigdy 19.Czy ma Pani partnera życiowego? a. Tak b. Nie - Jeśli nie posiada Pani partnera, proszę przejść do pytania nr 27 20. Jaka jest forma Pani związku z partnerem? a. mam męża b. mam stałego partnera z którym mieszkam c. mam stałego partnera, lecz mieszkamy osobno 21. Czy powiedziała Pani partnerowi o swojej chorobie? a. tak, na początku związku lub przed wejściem w związek b. tak, po pewnym czasie c. nie 22. Jaka była reakcja partnera na wiadomość o Pani chorobie? ..................................................................................................................................................... 23. Co jest dla Pani najważniejsze w partnerze?..................................................................... 24. Jeśli nie posiada Pani partnera, to które ze stwierdzeń najbardziej do Pani pasuje? a. bardzo chciałabym mieć partnera; często jestem zła na siebie, że jestem sama; czasem myślę że mężczyźni nie są mnie warci, drażnią mnie komentarze na temat tego, ze jestem sama b. próbuję funkcjonować sama w świecie, gdzie wszyscy mają pary, czasem jest to trudne bo brak mi partnera, ale dostrzegam możliwości i mocne strony życia w pojedynkę, mogę np. decydować sama o sobie c. nie jestem zakłopotana tym, że nie mam partnera, nie denerwują mnie komentarze/uwagi na temat tego, ze jestem sama; uważam, że mam prawo do decydowania o swoim sposobie życia 25. Czy współżyła Pani seksualnie? 380 a.Tak b.Nie - Jeśli nigdy nie współżyła Pani seksualnie, proszę przejść do pytania nr 31 26. Czy posiada Pani stałego partnera seksualnego? a. tak b. mam różnych partnerów c. nie mam partnera seksualnego 27. Proszę ocenić swoje życie seksualne: a. bardzo udane b. raczej udane c. raczej nieudane d. nieudane e. nie mam zdania 28. Jakie są przyczyny nie podejmowania przez Panią współżycia seksualnego? a. religijne (zachowanie czystości do ślubu) b. brak odpowiedniego partnera c. wiek (zbyt młody) d. brak zainteresowania mężczyznami d.wstyd z powodu ....................................................................................................................... 29. Czy ma Pani dzieci? a. Tak - ile? ……… b. Nie - Jeśli nie ma Pani dzieci, proszę przejść do pytania nr 35 30. Jeśli jest Pani matką, to: a. mam własne dziecko/-ci b. mam dziecko/-ci dzięki metodzie in vitro c. adoptowałam dziecko/ci d. jestem macochą/ matką zastępczą 31. Proszę zaznaczyć te stwierdzenia, które NAJPEŁNIEJ odzwierciedlają Pani stosunek do własnego dziecka/dzieci (można zaznaczyć dowolna ilość odpowiedzi): a. Kiedy dziecko jest niegrzeczne, karcę jego zachowanie, nie samo dziecko b. Wyznaczam dziecku obowiązki w domu, ale znajduję i czas na zabawę z nim c. Ufam mojemu dziecku i znam jego kolegów d. Nie narzucam dziecku własnej woli, unikam też przesadnej dyscypliny e. Bywam zmęczona przebywaniem z moim dzieckiem i jego problemami f. Inaczej wyobrażałam sobie moje dziecko g. Oczekuję, że moje dziecko odniesie sukces, rzadko je chwalę, by jeszcze bardziej się starało h. Czasem martwię się, że nie da sobie rady w życiu 381 32. Jak często utrzymuje Pani kontakty towarzyskie ze znajomymi? a. Codziennie lub prawie codziennie b. 1-2razy w tygodniu c. 1-2 razy w miesiącu d. sporadycznie e. nie mam znajomych 33. Jak często inicjuje Pani kontakty z innymi osobami (np. rozpoczyna rozmowę)? a. zawsze lub prawie zawsze gdy zaistnieje taka sytuacja b. nie zawsze, ale częściej niż inni c. mniej więcej w połowie przypadków d. prawie nigdy e. nigdy 34. Jakie kontakty NAJCZĘŚCIEJ utrzymuje Pani ze znajomymi? a. spotkania b. kontakty przez Internet/telefon 35. Który z opisów bardziej pasuje do Pani osobowości? a. chętnie nawiązuję nowe kontakty, jestem towarzyska, rozmowna, często działam pod wpływem impulsu, mam wielu (czasem przelotnych) znajomych; b. nowe kontakty nawiązuję ostrożnie - nie od razu ufam każdemu, jestem osobą spokojną, zwykle analizuję sytuację zanim podejmę decyzję, mam raczej wąskie grono dobrych znajomych. 36. Proszę ocenić swoje życie towarzyskie: a. bardzo udane b. raczej udane c. raczej nieudane d. nieudane e. nie mam zdania 37. Czy posiada Pani przyjaciela/przyjaciółkę? a. tak – ilu przyjaciół Pani posiada?............. b. nie 38. Jakie najważniejsze cechy posiadają osoby, z którymi się Pani przyjaźni? …………………………………………………………………………………………………... 39. Czy była/jest Pani leczona hormonem wzrostu? a. tak b. nie 382 40. Czy była/jest Pani leczona hormonami płciowymi? a. tak b. nie 41. Które z cech wyglądu/fizjologii Pani dotyczą (proszę zaznaczyć wszystkie prawdziwe odpowiedzi): a. przeciętnej wielkości lub większe niż przeciętne piersi b. dość obfite owłosienie łonowe c. kobiece proporcje ciała (wcięcia w talii, szersze biodra) d. zbyt małe piersi e. skąpe owłosienie łonowe lub jego brak f. brak kobiecych proporcji ciała (brak wcięcia w talii, szerszych bioder) 42. Które z wad wrodzonych Pani dotyczą (proszę zaznaczyć dowolną ilość odpowiedzi): a. wady serca i/lub inne choroby układu krążenia b. wady nerek i/lub układu moczowego c. osteoporoza i/lub inne problemy ortopedyczne d. wady narządu wzroku e. wady narządu słuchu f. choroby tarczycy 383 Załącznik 1 Poniższe stwierdzenia dotyczą uczuć, jakich zwykle doświadcza dorosła osoba będąca w bliskim, zaangażowanym związku z wybranym partnerem. Interesuje nas to, jak Pani ogólnie doświadcza bycie w bliskim związku z drugą osobą. Proszę opierać się na swoim ogólnym doświadczeniu (może ono dotyczyć jednego bądź więcej partnerów). Proszę ustosunkować się do każdego z poniższych stwierdzeń, zakreślając kółkiem cyfrę, która określa stopień, w jakim zgadza się Pani z nim bądź też się nie zgadza. 1 Zdecydowanie się nie zgadzam 2 3 4 5 6 7 Zdecydowanie się zgadzam 1. Łatwo jest mi być czułą w stosunku do partnera. 1 2 3 4 5 6 7 2. Często martwię się, że mój partner nie będzie chciał ze mną być. 1 2 3 4 5 6 7 3. Jest mi trudno otworzyć się przed partnerem. 1 2 3 4 5 6 7 4. Bliskość z partnerem jest dla mnie przyjemna i łatwa. 1 2 3 4 5 6 7 5. Bardzo denerwuje mnie, gdy nie dostaję wystarczająco dużo czułości i wsparcia od mojego partnera. 1 2 3 4 5 6 7 6. Nie czuję się dobrze, gdy mój partner stara się być bardzo blisko mnie. 1 2 3 4 5 6 7 7. Dobrze się czuję, polegając na moim partnerze. 1 2 3 4 5 6 7 8. Często się martwię, że mój partner tak naprawdę wcale mnie nie kocha. 1 2 3 4 5 6 7 9. Moja potrzeba, by być blisko partnera, często go odstrasza ode mnie. 1 2 3 4 5 6 7 10. Zazwyczaj dyskutuję o moich problemach i troskach z partnerem. 1 2 3 4 5 6 7 11. Boję się, ze stracę miłość mojego partnera. 1 2 3 4 5 6 7 12. Staję się nerwowa, gdy partner zbliża się do mnie za bardzo. 1 2 3 4 5 6 7 13. Zbliżanie się do partnera nie sprawia mi trudności. 1 2 3 4 5 6 7 384 14. Kiedy okazuję uczucia partnerowi, to się boję, że on nie czuje tego samego do mnie. 1 2 3 4 5 6 7 15. Wolę ukrywać przed partnerem to, co naprawdę czuję. 1 2 3 4 5 6 7 16. Mówię o wszystkim mojemu partnerowi. 1 2 3 4 5 6 7 17. Często marzę o tym, by uczucia, jakimi darzę mojego partnera, były w pełni przez niego odwzajemnione. 1 2 3 4 5 6 7 18. Wolę nie być zbyt blisko mojego partnera. 1 2 3 4 5 6 7 19. Bezpiecznie się czuję, dzieląc się moimi myślami i uczuciami z partnerem. 1 2 3 4 5 6 7 20. Dużo i często martwię się o mój związek. 1 2 3 4 5 6 7 21. Mój partner dostrzega mnie jedynie wtedy gdy jestem zdenerwowana. 1 2 3 4 5 6 7 22. Mój partner naprawdę rozumie mnie i moje potrzeby. 1 2 3 4 5 6 7 23. Kiedy nie widzę mojego partnera to boję się, że może się zainteresować kimś innym. 1 2 3 4 5 6 7 24. Trudno mi pozwolić sobie na to, by w pełni polegać na partnerze. 1 2 3 4 5 6 7 385 Załącznik 2a Interesuje nas co myśli Pani o swoich rodzicach, a szczególnie o ich sposobie wychowania. Chcielibyśmy, aby opisała Pani swoje odczucia, tak jak je Pani przeżywa czy pamięta, ustosunkowując się do podanych niżej stwierdzeń. Proszę przeczytać każde stwierdzenie uważnie i zastanowić się, w jakim stopniu dotyczy(ło) ono zachowania Twojej Matki wobec Ciebie. Pewne stwierdzenia są do siebie podobne, ale są zamieszczone do wykazania nawet nieznacznych różnić w Pani ocenach. Po każdym stwierdzeniu jest pięć ocen (a, b, c, d, e), które określają, w jakim stopniu jest ono zgodne z postępowaniem Pani Matki: a - „zdecydowanie taka była/jest i tak się zachowywała/zachowuje” b -„raczej taka była/jest i tak się zachowywała/zachowuje” c -„mam wątpliwości, czy taka była/jest i tak się zachowywała/zachowuje” d - „raczej taka nie była/nie jest i tak się nie zachowywała/nie zachowuje” e -„zdecydowanie taka nie była/nie jest i tak się nie zachowywała/nie zachowuje”. Uwaga!!! Jeśli Pani Matka nie żyje, proszę o odpowiedzi zgodne z tym, jak się zachowywała w stosunku do Pani w przeszłości. Po przeczytaniu każdego stwierdzenia proszę otoczyć kółkiem tę odpowiedź, która jest najbardziej zgodna z postępowaniem Twojej Matki wobec Ciebie: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 Sądzę, że myśli o mnie często Daje mi wyraźnie do zrozumienia, kto rządzi w domu Zgadza się z tym, że o wielu sprawach mogę decydować sama Powtarza, ze pewnego dnia za wszystko mnie surowo ukarze Stara się chronić mnie przed wszystkimi trudnościami Gdy potrzebuję pomocy, poświęca mi wiele czasu Wymaga ode mnie bezwzględnego posłuszeństwa Nie przesadza we wtrącaniu się w moje sprawy Czasami wydaje mi się, że bardzo mnie kocha, a czasem ze jestem jej/mu obojętny Chce zawsze wiedzieć gdzie przebywam poza domem Przyjemnie jest z nią/ nim rozmawiać Jest ciągle niezadowolona/y ze mnie Liczy się z moim zdaniem Gdy zrobię cos niewłaściwego, nie wiem, czy mi podaruje, czy surowo ukarze Chce wiedzieć o wszystkim, co się dzieje w moim życiu Daje mi do zrozumienia, ze mnie kocha Uważa, że nie mam prawa się jej/mu sprzeciwiać Szanuje moje poglądy i zainteresowania Gdy jest zdenerwowana/y trudno przewidzieć jak się zachowa Za bardzo się o mnie troszczy Moja matka a b c d e a b c d e a b c d e a b c d e a b c d e a b c d e a b c d e a b c d e a b c d e a a a a b b b b c c c c d d d d e e e e a b c d e a a a a a a b b b b b b c c c c c c d d d d d d e e e e e e 386 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 Często się do mnie uśmiecha Wymaga ode mnie bezwzględnego posłuszeństwa Rozumie, ze mogę popełniać błędy Czasem nie rozumiem, dlaczego za to samo kara mnie raz mocniej, a raz mniej Chce zawsze wiedzieć gdzie przebywam i co robię Jest moim prawdziwym przyjacielem Nie rozumie, że na różne sprawy mogę patrzyć inaczej niż on/a Gdy się ze mną w czymś nie zgadza to nie robi z tego problemu Kara, jaką mi wymierza, często zależy od jej/jego nastroju Często wydaje mi się, że żyje tylko dla mnie Rozmowa z nią/nim o moich kłopotach przynosi mi ulgę Gdy coś jest nie tak, doszukuje się winy w moim postępowaniu Ma do mnie zaufanie Muszę uważać, aby jej/go czymś nie zdenerwować Niepokoi się o mnie jak o małe dziecko Chętnie wysłuchuje moich poglądów i opinii Daje mi do zrozumienia, ze wie najlepiej, co jest dla mnie dobre a co złe Gdy ją/go przekonam, ze nie ma racji – ustępuje mi Gdy się zdenerwuje to mnie mocniej karze Martwi się, że w wielu sprawach mogę nie dać sobie rady w życiu Nie pragnę żadnych zmian w jej/jego postępowaniu wobec mnie Ciągle narzeka, ze nie tak wykonuje swoje obowiązki Nie wymaga, abym ze wszystkiego się jej/mu zwierzał Często mówi do mnie podniesionym głosem Gdy jestem poza domem odczuwa lęk, że cos mi się stanie Jest ze mnie zadowolona/y Często stawia mi za wzór moje koleżanki Mogę w dużym stopniu decydować o tym, jak spędzać czas Gdy ma zły dzień, krzyczy na mnie bez powodu Bardzo lubi, gdy wakacje spędzam w jej/jego towarzystwie a b c d e a b c d e a b c d e a b c d e a a a a a a a a a a a a b b b b b b b b b b b b c c c c c c c c c c c c d d d d d d d d d d d d e e e e e e e e e e e e a b c d e a b c d e a b c d e a b c d e a b c d e a a a a a a a a a b b b b b b b b b c c c c c c c c c d d d d d d d d d e e e e e e e e e 387 Załącznik 2b Interesuje nas co myśli Pani o swoich rodzicach, a szczególnie o ich sposobie wychowania. Chcielibyśmy, aby opisała Pani swoje odczucia, tak jak je Pani przeżywa czy pamięta, ustosunkowując się do podanych niżej stwierdzeń. Proszę przeczytać każde stwierdzenie uważnie i zastanowić się, w jakim stopniu dotyczy(ło) ono zachowania Twojego Ojca wobec Ciebie. Pewne stwierdzenia są do siebie podobne, ale są zamieszczone do wykazania nawet nieznacznych różnić w Pani ocenach. Po każdym stwierdzeniu jest pięć ocen (a, b, c, d, e), które określają, w jakim stopniu jest ono zgodne z postępowaniem Pani Ojca: a - „zdecydowanie taki był/jest i tak się zachowywał/zachowuje” b -„raczej taki był/jest i tak się zachowywał/zachowuje” c -„mam wątpliwości, czy taki był/jest i tak się zachowywał/zachowuje” d - „raczej taki nie był/jest i tak się nie zachowywał/zachowuje” e -„zdecydowanie taki nie był/jest i tak się nie zachowywał/zachowuje”. Uwaga!!! Jeśli Pani Ojciec nie żyje, proszę o odpowiedzi zgodne z tym, jak się zachowywał w stosunku do Pani w przeszłości. Po przeczytaniu każdego stwierdzenia proszę otoczyć kółkiem tę odpowiedź, która jest najbardziej zgodna z postępowaniem Twojej Ojca wobec Ciebie: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 Sądzę, że myśli o mnie często Daje mi wyraźnie do zrozumienia, kto rządzi w domu Zgadza się z tym, że o wielu sprawach mogę decydować sama Powtarza, ze pewnego dnia za wszystko mnie surowo ukarze Stara się chronić mnie przed wszystkimi trudnościami Gdy potrzebuję pomocy, poświęca mi wiele czasu Wymaga ode mnie bezwzględnego posłuszeństwa Nie przesadza we wtrącaniu się w moje sprawy Czasami wydaje mi się, że bardzo mnie kocha, a czasem ze jestem jej/mu obojętny Chce zawsze wiedzieć gdzie przebywam poza domem Przyjemnie jest z nią/ nim rozmawiać Jest ciągle niezadowolona/y ze mnie Liczy się z moim zdaniem Gdy zrobię cos niewłaściwego, nie wiem, czy mi podaruje, czy surowo ukarze Chce wiedzieć o wszystkim, co się dzieje w moim życiu Daje mi do zrozumienia, ze mnie kocha Uważa, że nie mam prawa się jej/mu sprzeciwiać Szanuje moje poglądy i zainteresowania Gdy jest zdenerwowana/y trudno przewidzieć jak się zachowa Za bardzo się o mnie troszczy a a a a a a a a Mój Ojciec b c d b c d b c d b c d b c d b c d b c d b c d e e e e e e e e a b c d e a a a a b b b b c c c c d d d d e e e e a b c d e a a a a a a b b b b b b c c c c c c d d d d d d e e e e e e 388 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 Często się do mnie uśmiecha Wymaga ode mnie bezwzględnego posłuszeństwa Rozumie, ze mogę popełniać błędy Czasem nie rozumiem, dlaczego za to samo kara mnie raz mocniej, a raz mniej Chce zawsze wiedzieć gdzie przebywam i co robię Jest moim prawdziwym przyjacielem Nie rozumie, że na różne sprawy mogę patrzyć inaczej niż on/a Gdy się ze mną w czymś nie zgadza to nie robi z tego problemu Kara, jaką mi wymierza, często zależy od jej/jego nastroju Często wydaje mi się, że żyje tylko dla mnie Rozmowa z nią/nim o moich kłopotach przynosi mi ulgę Gdy coś jest nie tak, doszukuje się winy w moim postępowaniu Ma do mnie zaufanie Muszę uważać, aby jej/go czymś nie zdenerwować Niepokoi się o mnie jak o małe dziecko Chętnie wysłuchuje moich poglądów i opinii Daje mi do zrozumienia, ze wie najlepiej, co jest dla mnie dobre a co złe Gdy ją/go przekonam, ze nie ma racji – ustępuje mi Gdy się zdenerwuje to mnie mocniej karze Martwi się, że w wielu sprawach mogę nie dać sobie rady w życiu Nie pragnę żadnych zmian w jej/jego postępowaniu wobec mnie Ciągle narzeka, ze nie tak wykonuje swoje obowiązki Nie wymaga, abym ze wszystkiego się jej/mu zwierzał Często mówi do mnie podniesionym głosem Gdy jestem poza domem odczuwa lęk, że cos mi się stanie Jest ze mnie zadowolona/y Często stawia mi za wzór moje koleżanki Mogę w dużym stopniu decydować o tym, jak spędzać czas Gdy ma zły dzień, krzyczy na mnie bez powodu Bardzo lubi, gdy wakacje spędzam w jej/jego towarzystwie a b c d e a b c d e a b c d e a b c d e a a a a a a a a a a a a b b b b b b b b b b b b c c c c c c c c c c c c d d d d d d d d d d d d e e e e e e e e e e e e a b c d e a b c d e a b c d e a b c d e a b c d e a a a a a a a a a b b b b b b b b b c c c c c c c c c d d d d d d d d d e e e e e e e e e 389 Załącznik 3 Proszę wypełnić tylko jeśli aktualnie jest Pani w związku! Kwestionariusz składa się z szeregu opinii na temat Waszego związku i uczuć, jakie Was łączą. Prosimy o ustosunkowanie się do każdej z tych opinii. Im bardziej zgadza się Pani z daną opinią, a więc im lepiej wyraża ona Pani uczucia do Pani partnera, tym większą liczbę proszę zakreślić przy danym stwierdzeniu. Jak długo jest Pani w obecnym związku? ……………………………………. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. Rezygnuję z realizowania niektórych własnych pragnień, jeżeli zagrażałoby to mojemu związkowi z partnerem Bywa że sam widok mojego partnera wprawia mnie w podniecenie Mój partner potrafi dodać mi otuchy Właściwie we wszystkim co robię mam na uwadze dobro naszego związku Wspomnienia wspólnych chwil z moim partnerem często na nowo wzbudzają we mnie pożądanie Zawsze mogę liczyć na zrozumienie ze strony mojego partnera Jestem gotowa na wiele wyrzeczeń, jeżeli to podniesie szansę, że będziemy razem szczęśliwi Często pragnę mojego partnera Mamy dla siebie z partnerem wiele wzajemnej życzliwości Nasze wspólne dobro jest dla mnie ważniejsze od mojego własnego Czasami nie mogę się uwolnić od marzeń o moim partnerze W potrzebie zawsze mogę liczyć na mojego partnera W mój związek z partnerem wkładam wiele świadomie ukierunkowanych wysiłków Często myślę o różnych pieszczotach z moim partnerem Nawet nie prosząc o to, znajduję u mojego partnera wsparcie i pomoc Swoje działania zawsze dostosowuję do naszego wspólnego dobra Mój partner jest dla mnie niezmiernie pociągający Sama obecność mojego partnera przynosi mi spokój Gdy trzeba, potrafię zacisnąć zęby i trwać przy naszym trwaniu razem Czuję, jak wszystko we mnie topnieje gdy patrzę memu partnerowi w oczy Nasze kontakty są pełne ciepła i serdeczności 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 390 22. Często myślę o tym, jak uniknąć różnych niebezpieczeństw czyhających na nasz związek 23. Przyglądanie się, jak mój partner wygląda, mówi, czy porusza się, wprowadza mnie czasem w zachwyt 24. Mój partner rzeczywiście potrafi mnie wysłuchać 25. Staram się rozwiązywać problemy nękające nasz związek 26. Tylko mój partner potrafi mi dać prawdziwa rozkosz 27. Mogę całkowicie zaufać mojemu partnerowi 28. Staram się sprawiedliwie rozłożyć nasze obowiązki 29. Kocham dotykać mojego partnera 30. Myślę o moim partnerze ze spokojem i przyjemnością 31. Podejmuję wiele starań, by nasz związek nigdy się nie rozpadł 32. Nie znam nikogo bardziej godnego pożądania niż mój partner 33. Po rozmowie z moim partnerem często okazuje się, że problemy, od których rozmowa się zaczęła - zniknęły 34. Zmieniłabym pracę, gdyby tego wymagało dobro naszego związku 35. Przeżywam z moim partnerem chwile uniesienia 36. Z moim partnerem rozumiemy się bez słów 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 1 1 1 1 2 2 2 2 2 3 3 3 3 3 4 4 4 4 4 5 5 5 5 5 6 6 6 6 6 7 7 7 7 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 1 2 3 4 5 6 7 391 Questionnaire The following Questionnaire is a main research tool in preparing a doctor’s dissertation of Mrs. Ilona Zadrozna, Adam Mickiewicz University in Poznan (Poland) Phd Student, in the field of Special Pedagogics. The dissertation concerns the social functioning of women with the Turner Syndrome. Please note that all information you provide in the Questionnaire will be kept completely confidential and used only for scientific purposes. Please answer each question by marking one (or more, if so stated in a question) of the options, or by filling in the empty space with your answer. Thank You for your help and devoting time to complete this Questionnaire! 1. Age ............. years 2. Age in which Turner Syndrome has been diagnosed.................. years 3. Karyotype (due to medical documentation) ....................... 4. Height in cm ................. 5. Weight in kg …………… 6. Gained education level: a. primary school b. vocational school c. high school or college d. university (not completed – still studying) e. university (completed) 7. Please name the school (field of studies) completed as the last one: ………………………………………………………………… 8.Source of maintenance: a. Work b. Pension c. Partner d. Parents or family 9. Are You professionally active? a. working full-time b. working part-time c. working less than half-time or seasonal job(s) d. not working 10. Which answer describes your contacts at work best: a. there are no real ties between me and my colleagues, at work I do not speak of my private life or problems. Place of work is the only thing that connects us b. I know my colleagues very well, I talk to them about my private life, we stay in touch after work, I can count on them when I am in trouble 11. Are You a member of any Turner Syndrome Support organization(s)? Yes/No 12. Which answer describes your contacts at a Turner Syndrome Society best: 392 a. there are no real ties between me and other members, I do not speak of my private life or problems. The syndrome is the only thing that connects us b. I know other members very well, I talk to them about my private life, we stay in touch after meetings, I can count on them when I am in trouble. 13. What is your relation towards mother? a. I love her and accept the way she is b. I am often fed up with her c. Sometimes I feel I love her very much and sometimes that I am fed up with her 14. What is your relation towards father? a. I love him and accept the way he is b. I am often fed up with him c. Sometimes I feel I love him very much and sometimes that I am fed up with him 15. Do You have any siblings? a. Yes (how many?......) b. No (If you do not have any siblings please go to question No 18) 16. What is your relation towards your siblings? (please mark the eldest brother/sister - 1, the younger one – 2, the more younger one – 3, etc.; you can mark as many answers as you wish; please mark ALL the true answers, even if they are contradictory) a. I love him/her and accept the way he/she is b. I am often fed up with him/her c. I always try to be better than he/she is d. Sometimes I feel I love him/her very much and sometimes that I am fed up with him/her 17. What, in your opinion, is your siblings’ relation towards you? (please mark the eldest brother/sister - 1, the younger one – 2, the more younger one – 3, etc.; you can mark as many answers as you wish; please mark ALL the true answers, even if they are contradictory) a. He/ she shows me love and acceptation b. Sometimes I think he/she feels ashamed of me in front of his/ her friends c. He/ she always tries to be better than me d. He/ she tries to protect me from all the problems e. Sometimes I feel he/she loves me and sometimes that I am indifferent to him/her 18. How often do You involve in contacts with men? a. always or almost always when the possibility occurs b. not always, but more often that other women c. in half of the cases d. very rarely e. never 19. Do you have a partner? a. Yes b. No (If You do not have a partner please go to question No 24) 393 20. What is the legal form of your relationship? a. I am married b. I live with my partner c. I have a partner but we live separately 21. Have you told your partner about Your condition (Turner Syndrome)? a. yes, at the beginning of our relationship b. yes, after some time c. no d. N.A. (I don’t have a partner) 22. What was your partner’s reaction for that? ......................................................................... 23. What is the most important for You in your partner?............................................................. 24. If you do not have a partner, which statement comes closest to your position? a. I would really like to have a partner; I am often angry with myself, that I am a single; sometimes I think that men are not worthy of me, I am angry when I hear comments on the fact that I am single b. I try to live in a world full of couples, what is sometimes not easy, because I feel lack of a partner; on the other hand I see some possibilities and good sides of not having a partner, for example, I can completely decide for myself c. I am not embarrassed because of not having a partner; comments that I am a single, are not getting on my nerves; I think, that I have a right to decide about my way of life 25. Have you ever had a sexual intercourse? a. Yes (age of sexual initiation: ____years) b. No (If You have never had a sexual intercourse please go to question No 28) 26. Do you have a permanent sexual partner? a. yes b. I have few partners c. I have no sexual partner 27. Please rate Your sexual life: a. very satisfying b. rather satisfying c. rather not satisfying d. not satisfying e. I have no opinion 28. What are the reasons for you not to have sexual intercourses? a. religious (remaining a virgin until marriage) b. no appropriate partner c. age (too young) d. no interest in men d. embarrassment because of................................................................................................... 29. Do You have any children? 394 a. Yes (how many?......) b. No ( If You do not have any children please go to question No 32) 30. You are a mother and: a. have your own child/-ren b. have had an in-vitro to have a child/-ren c. have adopted a child/-ren d. are a stepmother/ a surrogate mother 31. Please mark sentences that BEST describe relations with your child/-ren (you can choose more than one): a. When a child is behaves badly I reprimand his/ her behaviour, not the child himself/herself b. I assign duties to my child at home, but I also find time to play with him/her c. I trust my child and I know his/her friends d. I do not impose my will on the child and I also avoid an excessive discipline e. Sometimes I am tired staying with my child and his/her troubles f. I used to imagine my child will be different than he/she is g. I expect my child to be successful, I praise him/her rarely so he/she tries better h. Sometimes I worry how he/she will manage in life 32. How often do you get in touch with your friends? a. Everyday or almost everyday b. once-twice a week c. once-twice a month d. very rarely e. I don’t have friends 33. How often do You involve in contacts with other people (e.g. begin a conversation)? a. always or almost always when a possibility occurs b. not always, but more often than other women c. in half of the cases d. very rarely e. never 34. Which form of contacts with your friends do you choose MOST often? a. meetings b. contacts through a phone/ Internet 35. Which description comes closest to your personality? a. I involve in new contacts easily, I am sociable, talkative, I often act on an impulse, I have many friends (often only occasional); b. I choose new contacts carefully, I do not trust everyone easily, I am a rather shy person. I analyze situation before I make my decisions, the circle of my good friends is rather small. 36. Please rate Your social life: a. very satisfying b. rather satisfying c. rather not satisfying d. not satisfying 395 e. I have no opinion 37. Do You have a best friend? Yes (how many?......)/No 38. What are the most important features of your friends? …………………………………………………………………………………………………... 39. Have you been treated with a growth hormone? 40. Have you been treated with sex hormones? Yes Yes no no 41. Which of the below mentioned features do you have (please mark all appropriate answers): a. the breast in average size or bigger b. normal (quite a lot of) pubic hair c. feminine body proportions (slim waist, larger hips) d. very small breast e. very little or no pubic hair f. lack of feminine body proportions (no slim waist and/or larger hips) 42. Please select, which congenital disorders concerns You (please mark all appropriate answers): a. heart and/or cardiovascular system diseases b. kidney’s and/or urinary system diseases c. osteoporosis and/or other orthopaedic problems d. defects of eyesight e. defects of hearing f. thyroid diseases 396 Attachment 1 The following statements concern how you feel in romantic relationships. We are interested in how you generally experience relationships, not just in what is happening in a current relationship. Base on Your own experience (from one or more relationships) and respond to each statement by indicating how much you agree or disagree with it. The more you agree with the statement, the bigger number you should mark, as shows the following rating scale: 1 Disagree Strongly 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 2 3 4 Neutral/ Mixed 5 6 I find it easy to be caring for my partner. I often worry about being abandoned. I don't feel comfortable opening up to romantic partners. I am very comfortable being close to romantic partners. It really makes me nervous if I do not get enough caress and support from my partner. I get uncomfortable when a romantic partner wants to be very close. I feel comfortable depending on romantic partners. I often worry that my partner does not really love me. My desire to be very close sometimes scares people away. I usually discuss my problems and concerns with my partner. I worry a fair amount about losing my partner’s love. I am nervous when partners get too close to me. I find it relatively easy to get close to my partner. When I show my feelings to my partner, I worry that he does not feel the same things for me. I prefer not to show a partner how I feel deep down. I tell my partner just about everything. I often wish that my partner's feelings for me were as strong as my feelings for him. I try to avoid getting too close to my partner. I feel comfortable sharing my private thoughts and feelings with my partner. I worry a lot about my relationships. My partner notices me only when I am upset. My partner really understands me and my needs. When I do not see my partner I am afraid that he can become interested in someone else. I find it difficult to allow myself to depend on romantic partners. 7 Agree Strongly 1 1 1 2 2 2 3 3 3 4 4 4 5 5 5 6 6 6 7 7 7 1 1 2 2 3 3 4 4 5 5 6 6 7 7 1 2 3 4 5 6 7 1 1 1 2 2 2 3 3 3 4 4 4 5 5 5 6 6 6 7 7 7 1 2 3 4 5 6 7 1 1 1 1 2 2 2 2 3 3 3 3 4 4 4 4 5 5 5 5 6 6 6 6 7 7 7 7 1 1 1 2 2 2 3 3 3 4 4 4 5 5 5 6 6 6 7 7 7 1 1 2 2 3 3 4 4 5 5 6 6 7 7 1 1 1 1 2 2 2 2 3 3 3 3 4 4 4 4 5 5 5 5 6 6 6 6 7 7 7 7 1 2 3 4 5 6 7 397 Attachment 2a We would like to find out what do you think about your parents, especially their way of raising children. We ask you to describe your feelings, the way you live out and remember, by rating the below written sentences. Please read each of them carefully and think to what degree it concerns (or concerned) Your Mother’s behavior towards You. Some sentences seem similar, but they occur only to show some minor differences in your judgments. After each sentence you will find five rates (a, b, c, d, e), which describe the degree to which the mentioned behavior corresponds (or corresponded) with the one of your Mother: a –she is definitely like this and behaves like this b –she is rather like this and rather behaves like this c – I have doubts if she is like this and behaves like this d –she is rather NOT like this and does NOT behave like this e –she definitely is NOT like this and does NOT behave like this If Your Mother has passed away please give an answer closest to the one from the past contacts. After reading each sentence please mark the answer that is most suitable in regard to your parents’ behavior. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 I think she thinks of me often Shows me clearly who is in charge at home Agrees that I can decide myself in many things Repeats that one day will punish me severely for everything Tries to protect me from all difficulties When I need help, he/she devotes much time for me Demands unconditional obedience from me Does not weigh in my things too much Sometimes feel she loves me very much and sometimes that does not care for me Always wants to know where I am It is a pleasure to talk to her Is always unsatisfied with me Reckons with my opinions When I do something wrong I do not know if I am forgiven or to be punished severely Wants to know about everything what happens in my life Shows me her love Thinks that I have no right to object Estimates my opinions and interests It is hard to forsee how she will behave when she is upset Cares about me too much Smiles to me often Demands unconditional obedience from me Understands that I can make mistakes Sometimes I do not understand why for the same things a a a a a a a a My mother b c d b c d b c d b c d b c d b c d b c d b c d e e e e e e e e a b c d e a a a a b b b b c c c c d d d d e e e e a b c d e a a a a a a a a a a b b b b b b b b b b c c c c c c c c c c e e e e e e e e e e d d d d d d d d d d 398 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 punishes me less or more Always wants to know where I am and what I do She is my real friend Does not understand that I can have different opinions on some things When we disagree it is not a problem for her Punishes me according to her mood I often think she lives her life only for me Talking to her about my problems gives me relief When something is wrong she looks for the reason in my actions Trusts in me I have to be careful not to upset her Worries for me like for a little child Gladly listens to my opinions and views Shows me she knows better what is good or bad for me When I persuade her that she is wrong then she gives up When she is nervouse – punishes me more severely Worries I will not manage in many things in life I do not want /her to change in regard to our relation Always complains that I fulfil my duties wrong She does not await that I will tell her everything that concerns my things She often speaks to me with raised voice When I am away from home he/she is worried that something can happen to me She is content with me Often gives me my colleagues as an example I can decide to a great extent how to spend my time When she has a bad day, screams on me without a reason She likes when I spend holidays in her company a a b b c d c d e e a b c d e a a a a b b b b c c c c d d d d e e e e a b c d e a a a a a a a a a a b b b b b b b b b b c c c c c c c c c c d d d d d d d d d d e e e e e e e e e e a b c d e a b c d e a b c d e a a a a a b b b b b c c c c c e e e e e d d d d d 399 Attachment 2b We would like to find out what do you think about your parents, especially their way of raising children. We ask you to describe your feelings, the way you live out and remember, by rating the below written sentences. Please read each of them carefully and think to what degree it concerns (or concerned) Your Father’s behavior towards You. Some sentences seem similar, but they occur only to show some minor differences in your judgments. After each sentence you will find five rates (a, b, c, d, e), which describe the degree to which the mentioned behavior corresponds (or corresponded) with the one of your Father: a – he is definitely like this and behaves like this b – he is rather like this and rather behaves like this c – I have doubts if he is like this and behaves like this d – he is rather NOT like this and does NOT behave like this e – he definitely is NOT like this and does NOT behave like this If Your Father has passed away please give an answer closest to the one from the past contacts. After reading each sentence please mark the answer that is most suitable in regard to your Father’s behavior. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 I think he thinks of me often Shows me clearly who is in charge at home Agrees that I can decide myself in many things Repeats that one day will punish me severely for everything Tries to protect me from all difficulties When I need help, he/she devotes much time for me Demands unconditional obedience from me Does not weigh in my things too much Sometimes feel he loves me very much and sometimes that does not care for me Always wants to know where I am It is a pleasure to talk to him Is always unsatisfied with me Reckons with my opinions When I do something wrong I do not know if I am forgiven or to be punished severely Wants to know about everything what happens in my life Shows me his love Thinks that I have no right to object Estimates my opinions and interests It is hard to forsee how he will behave when he is upset Cares about me too much Smiles to me often Demands unconditional obedience from me Understands that I can make mistakes Sometimes I do not understand why for the same things a a a a a a a a My father b c d b c d b c d b c d b c d b c d b c d b c d e e e e e e e e a b c d e a a a a b b b b c c c c d d d d e e e e a b c d e a a a a a a a a a a b b b b b b b b b b c c c c c c c c c c e e e e e e e e e e d d d d d d d d d d 400 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 punishes me less or more Always wants to know where I am and what I do He is my real friend Does not understand that I can have different opinions on some things When we disagree it is not a problem for him Punishes me according to his mood I often think he lives his life only for me Talking to him about my problems gives me relief When something is wrong he looks for the reason in my actions Trusts in me I have to be careful not to upset him Worries for me like for a little child Gladly listens to my opinions and views Shows me he knows better what is good or bad for me When I persuade him that he is wrong then he gives up When he is nervouse – punishes me more severely Worries I will not manage in many things in life I do not want him to change in regard to our relation Always complains that I fulfil my duties wrong He does not await that I will tell him everything that concerns my things He often speaks to me with raised voice When I am away from home he is worried that something can happen to me He is content with me Often gives me my colleagues as an example I can decide to a great extent how to spend my time When he has a bad day, screams on me without a reason He likes when I spend holidays in his company a a b b c d c d e e a b c d e a a a a a a a a a a a a a a a b b b b b b b b b b b b b b b c c c c c c c c c c c c c c c d d d d d d d d d d d d d d d e e e e e e e e e e e e e e e a b c d e a b c d e a b c d e a a a a a b b b b b c c c c c e e e e e d d d d d 401 Attachment 3. Please fill it out only if You are currently involved in a romantic relationship! The Questionnaire contains a number of opinions on your relationship and feelings that are between you and your partner. Please rate each of the sentences. The more you agree with an opinion – and so it describes well your feelings, the more points you should choose. How long have you been involved in the current relationship? ……………………………………. 16. I resign from realising some of my dreams if it could become a threat to my relationship 17. Sometimes just a view of my partner makes me feel excited 18. My partner can comfort me 19. Actually all I do is for the good of our relationship 20. Memories of moments with my partner often make me feel excited again 21. I can always count on my partner’s understanding 22. I am ready to renounce many things if only it can make our relationship a happy one 23. I often want my partner 24. There is much kindness between me and my partner 25. Our common good is more important for me than my own 26. Sometimes I cannot stop dreaming of my partner 27. When in need I can always count on my partner 28. I put a lot of conscious effort in our relationship 29. I think of caress with my partner very often 30. Even if I do not ask I get support and help from my partner 31. My actions are always suited for the good of our relationship 32. My partner is very attractive for me 33. The presence of my partner makes me feel calm and relaxed 34. When it’s necessary I am capable to grit my teeth and so stay in our relationship 35. I feel that everything melts in me when I look into my partner’s eyes 36. Our contacts are full of kindness and warmth 37. I often think how to avoid dangers that might threaten our relationship 38. Watching the way my partner looks, speaks or moves sometimes make me purely admire him 39. My partner can really listen to me 40. I try to solve problems occurring in our relationship 41. Only my partner can give me a real pleasure 42. I can fully trust my partner 43. I try to share our duties in a fair way 44. I love touching my partner 45. I think of my partner with tranquility and pleasure 46. I put a lot of effort so that our relationship does not ever come 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 402 47. 48. 49. 50. 51. to an end I know nobody else so desirable as my partner Often it turns out, that the problems from which our conversation had started are gone I would change my job if the good of our relationship demands it I reach moments of ecstasy with my partner We understand each other without words with my partner 1234567 1234567 1234567 1234567 1234567 403