Ignacy Jan Paderewski

Transkrypt

Ignacy Jan Paderewski
Ignacy Jan Paderewski
Sześćdziesięcio pięcio lecie Ploski nie ma na świecie
Kuryłówkach rodzi się wielki polak patriota
W dzień listopada, co wszystko obumiera w przyrodzie
Blisko jest zima a gdzie tu wolności narodowa nadzieja
A jemu w sercu fortepian skrzypce muzykę rozsiewa
Opuszcza ojczystą ziemię by ją świat bardziej słyszał
To wielki kompozytor, co swą popularność zdobywał
Jego wielotorowa działalność go osobiście wyróżniała
Z spośród grona wielkich polityków i kultury z całego świata
Chojny filantrop swą twórczością najlepiej opłacany
Na koncertach świata przez tłumy pożądany
Pisał muzykę neoromantycznej w formie klasyczne
Jak mazury kujawiaki czy krakowiaki stylem tanecznym
Dużo utworów skąponował swym rozdartym sercem
Zawsze myślą był kochającym swą ojczyznę politykiem
Swym majątkiem dzielił się chojnie dla narodowej wolności
Był prze polonie uznawany, jako ojczyzny wielki patryjota
Sponsorował pomniki jak Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli
Także Tadeusza Kościuszki w Chicago łuk Waszyngtona
Świat go odznaczył w wielkie uznania ordery
A on czuł się polakiem jego pragnieniem Polska była
Chojnie wojsko Polskie finansował oraz weteranów wojny
Duma narodowa go podziwiała hołd jemu składała
Znów listopad w sercu jego Polska rodzi się szczęśliwa
A on, jako wielki rodak sławny do Poznania przybywa
Ojczyzna mu wdzięczna, która o swych wybawcach pamięta
Obdarowuje go w największe odznaczenia Polskiego wywyższenia
Virtuti Militari, order Polonia i Wieka Wstęga Orła Białego
I zostaje pieszym premierem wolnościowego rządu Polskiego
W ostatnich latach jego życia poświęcił się pracy charytatywnej
To dzisiaj historyczny bohater, co gra dla świata i polski zgodnej
Hieronim Borkowski

Podobne dokumenty