Na byle czym, byle nie byle jak

Transkrypt

Na byle czym, byle nie byle jak
Na byle czym, byle nie byle jak
Napisano dnia: 2016-07-26 13:15:29
Najstarsi zgorzeleccy górale pamiętają, a tym młodszym właśnie chcemy przypomnieć, że nasza
Nysa Łużycka, wbrew pozorom, jest rzeką żeglowną. Można się śmiać! A nawet trzeba, bo to o
śmiech właśnie nam chodzi w kwestii tej żeglowności.
Otóż, my Miejski Dom Kultury w Zgorzelcu, jako główny organizator Jakubów - Święta Starego
Miasta i Görlitzer Kulturservicegesellschaft mbH, jako organizator ichniego Altstadtfest, czerpiąc z
doświadczeń czasów niedawno minionych, postanowiliśmy wspólnie reaktywować spływ po Nysie na
„byle czym”.
Starszym przypominamy, a młodym wyjaśniam, że takie spływy już się w naszym podwójnym mieście
odbywały. Jako dowód załączamy nawet stosowne zdjęcie. Tak więc pomysł odtworzenia tych regat
nie jest taki znowu z kapelusza.
Spływ ma być na „byle czym”, ale uwaga, nie o byle co nam chodzi. Wspólnie ze stroną niemiecką
przygotowaliśmy regulamin, z którego wynika, że w zawodach mogą wziąć udział jedynie konstrukcje
swoim wyglądem nawiązujące do historii, najchętniej obu naszych miast. Nie chcemy Wam w żaden
sposób niczego sugerować, ani też ograniczać Waszej fantazji, ale dla przykładu podamy jedynie, że
konstrukcja pływająca w kształcie jakubowej ciżemki (wszak Jakub Boehme, patron Jakubów
szewcem był) jest absolutnie na tak, natomiast unoszący się na wodzie trabant, czy tratwa
jaskiniowców już jakoś niekoniecznie...
Żeby do konstruowania własnych jednostek pływających Was zachęcić, oferujemy konstruktorom
zwrot kosztów produkcji tego czegoś, co im wyjdzie, do wysokości - uwaga, uwaga - 100 euro.
Ale mamy warunek! Kasę zwracamy:
a) po zakwalifikowaniu łajby do wyścigu,
b) po przedłożeniu rachunków za zakup wykorzystanych do budowy materiałów.
A żeby poziom artystyczny Waszych produkcji był wystarczająco śmieszny, jako organizatorzy
ogłaszamy, że do tegorocznego spływu na „byle czym” dopuszczonych będzie jedynie (aż)* 10
jednostek pływających, a zdecyduje kolejność zgłoszeń.
Z rzeczy ważnych powinniście też wiedzieć, że załogantów na „byle czym” może być minimalnie
dwóch, a maksymalnie czterech, przy czym każdy musi mieć skończone 18 lat i wziąć na siebie
całość ryzyka związanego z przeżyciem wyścigu we względnej całości. Aha, to też ważne... Wszyscy
załoganci muszą być trzeźwi, a w trakcie spływu spożywanie wyskokowych środków dopingujących
będzie zakazane jak bigamia w Polsce. Wszystkie szczegóły na temat warunków udziału w spływie
znajdziecie w regulaminie, który wkrótce opublikujemy.
Zanim go jednak przeczytacie, pewnie chcielibyście wiedzieć, czy warto? Otóż warto! Do wygrania
będzie całkiem niezła kasa liczona w gotówce od burmistrza Zgorzelca i nadburmistrza Görlitz, że o
pamiątkowych medalach i gadżetach nie wspomnę.
No i na koniec najważniejsze. Spływ odbędzie się w jakubową niedzielę, 28 sierpnia, rozpocznie się o
godzinie 16. od skweru po niemieckiej stronie zaaranżowanego na terenie dawnej fabryki
kondensatorów vis a vis naszego Bulwaru Greckiego. Załogi zakończą bieg przy moście
Staromiejskim, również po niemieckiej stronie. To ze względów praktycznych. Ci co wiedzą to wiedzą
(miejscowi wiedzą, nieprawdaż?), a ci co nie wiedzą, muszą wiedzieć, że no niestety, po polskiej
stronie przy moście Staromiejskim warunków do wyciągania pływających konstrukcji na brzeg nie
ma. Sam brzeg mamy wysoki, a dojście do niego odgradza prawie tak samo wysoki płot. Tak więc,
tego, zapraszamy do udziału :)
*niepotrzebne skreślić
Źródło: MDK Zgorzelec

Podobne dokumenty