Rola dra Edvarda Beneša w procesie ks. dra Jozefa Tisy

Transkrypt

Rola dra Edvarda Beneša w procesie ks. dra Jozefa Tisy
Rola dra Edvarda Beneša w procesie ks. dra Jozefa Tisy
Paweł Jacek Michniak, [email protected]
MICHNIAK, Paweł Jacek. Role of Dr. Edvard Beneš in the process of Fr. Dr. Joseph Tiso.
Individual and Society, 2012, Vol. 15, No. 3.
The article describes some of the important events of the years 1945 – 1947 which led to the
conviction and death peanlty of Fr. Dr. Joseph Tiso – a former Slovak President of the Slovak state
during the World War II and who cooperated with the III Rzesza. In particular, the article focuses on
the role Dr. Edvard Beneš played in this process – the President of Czechoslovakia, and the
defendant's private political rival in the pre-war period.
Czechoslovak republic. Slovak republic. The process. Dr. Edvard Beneš. Fr. Dr. Joseph Tiso.
Często pojawia się pogląd, iż dr Edvard Beneš w czasie procesu swego politycznego rywala ks. dr
Jozefa Tisy zachowywał się w sposób neutralny i nie wpływał na przebieg postępowania karnego.
Jindřich Dejmek, czeski autor dwutomowej biografii prezydenta Beneša napisał wprost: „Tisę i jego
współpracowników (...) nie sądził ani Beneš, ani praski rząd, ale niezawisły Narodowy Sąd w
Bratysławie na czele z Igorem Daxnerem...“.1 Naturalnie nie ma jakiś bezpośrednich dokumentów
potwierdzających, że to Beneš skazał Tisę na śmierć, jednak istnieje wiele niepokojących poszlak,
iż czechosłowacki prezydent nie ma w tej sprawie czystego sumienia. O zainteresowaniu
prezydenta procesem świadczą wysyłane do kancelarii tajne raporty płk. Františka Jandy (MSW)
opisujące wszystkie aspekty postępowania.2 Osobną kwestię stanowi ułaskawienie ks. Tisy.
Niewątpliwie ostatnim akcie tego „dramatu“ Beneš postawił przysłowiową „kropkę nad i“.
Ks. dr Jozef Tiso premier i prezydent Państwa Słowackiego pomimo upływu lat nadal jest postacią
kontrowersyjną. Dla części Słowaków uważa go za bohatera i męczennika za sprawę narodową, a
dla drugich zbrodniarzem i niemieckim kolaborantem. Pewnie prawda leży gdzieś pośrodku i
artykule nie będę się zajmował oceną dorobku Tisy, ale przyjrzę się niektórym politycznym
aspektom jego procesu.
Aby zrozumieć postępowanie Edvarda Beneša po roku 1945 musimy się cofnąć do lat 1918 – 1938.
Dr Beneš prawie przez cały ten okres kierował w sposób bezpośredni jako minister, a później
pośredni jako prezydent polityką zagraniczną. Jest on w dużej mierze opowiedziany za izolację
dyplomatyczną w jakiej Czechosłowacja znalazła się w roku 1938. Chociaż w 1924 r. zawarł układ
z Francją, ale w obawie przed narażeniem się Niemcom pominął w nim konwencję wojskową.3 Z
tej samej przyczyny odżegnywał się od ścisłej współpracy z II Rzeczpospolitą, wciąż naiwnie
twierdząc, iż Polska ze względu na spór terytorialny (Górny Śląsk, Pomorze Gdańskie) jest bardziej
zagrożona przez Niemcy niż Czechosłowacja.4 Była to błędna ocena sytuacji geopolitycznej. To
1 DEJMEK, Jindřich. Edvard Beneš. Politická biografie českého demokrata. Prezident republiky a vůdce národniho
odboje (1935 – 1948), II. časť. Praha : Karolinum, 2008 s. 624.
2 Z raportami można się zapoznać: Archiv Kanceláře Presidenta Republiky, Praga (skrót AKPR), sygn.: T 50/45; zob.
też: KAPLAN, Karel. Dva retibuční procesy. Komentované dokumenty (1946 – 1947). Dokument 28. Praha : Ústav
pro soudobé dějiny, 1992, s. 180-198.
3 KOZIEŃSKI, Jerzy. Czechosłowacka jesień 1938. Poznań : Instytut Zachodni, 1989, s. 15; zob. też: KASTORY,
Andrzej. Problem granicy czechosłowacko-niemieckiej na konferencji pokojowej w Paryżu w 1919 r. In: Dzieje
Najnowsze, 1973, t. 5, nr. 2.
4 Zob. więcej nt. polityki zagranicznej Czechosłowacji przed II wojną swiatową: BIATOWSKI, Henryk. Między
dwoma wojnami. Zarys dyplomacji. Kraków : Wydawnictwo Literackie, 2001; BIATOWSKI, Henryk. Rok 1938.
Dwie agresje hitlerowskie. Poznań : Wydawnictwo Poznańskie, 1985; ESSEN, Andrzej. Polityka Czechosłowacji w
właśnie Czechosłowacja ze względu na wielką mniejszość niemiecką stała się pierwszym po Austrii
obiektem ataku Adolfa Hitlera. W roku 1930 w Czechosłowacji mieszkało ok. 3,2 mln. (23 %)
Niemców5, natomiast w Polsce 4,5 raza mniej, tylko ok. 750 tys. (2,3 %).6 Naturalnie ze względu na
prorosyjskie sympatie Beneša oraz kwestię cieszyńską Polacy też nie palili się do współpracy z I
Republiką, jednak w latach dwudziestych w obawie przed Niemcami wykazywali większą
skłonność do kompromisu z Czechami. Beneš swój strategiczny błąd spostrzegł zbyt późno i
dopiero w końcówce lat trzydziestych zaczął kierować pod adresem Polski pojednawcze sygnały. W
ostatecznym rezultacie ze względu na brak wzajemnego militarnego sojuszu antyniemieckiego oba
państwa zostały szybko pokonane, pomimo iż od czasu Układu w Locarno (1924) można było się
spodziewać, iż w sprawie obrony zachodnich granic mogą liczyć tylko na siebie.
Drugą wstydliwą kwestią skrywaną przez Beneša był jego stosunek do Słowaków przed II wojną
światową. Nie dotrzymanie umowy pittsburskiej oraz permanentne odmawianie Słowakom
jakiejkolwiek autonomii doprowadziło w latach trzydziestych do zaognienia stosunków słowackoczeskich. Stworzenie i kultywowanie idei czechosłowakizmu stało w sprzeczności z prawem
Słowaków do samostanowienia. Beneš nigdy nie wyrzekł się ostatecznie czechosłowakizmu oraz
praskiego centralizmu. Nigdy nie pogodził się z postanowieniami programu koszyckiego i
konsekwentnie wpierał rząd w osłabianiu Słowackiej Rady Narodowej (SRN), (I,II, III ugoda
praska). Nie ufał nikomu, kto żądał dla Słowacji autonomii, ani Hlinkowej Słowackiej Partii
Ludowej (HSPL), ani też Partii Demokratycznej (PD) otaczał się tylko Słowakami, którzy popierali
jego punkt widzenia (Juraj Slávik, Vavro Šrobár). Kontestował natomiast działania polityków
dążące do przyznania Słowacji jakiejś formy autonomii czy niezależności – przed wojną: ks.
Andreja Hlinkę, ks. Jozefa Tiso, w mniejszym stopniu Milana Hodžę, a po wojnie: Jozefa Lettricha
czy Jána Ursínyho.7 Mauricy Dejean francuski poseł w Pradze napisał wprost w jednym z
sprawozdań (18 czerwiec 1946 r), że „Praga udaje, że nic nie zaniedbała, aby Tiso mógł stworzyć
dumną słowacką niezawisłość”.8
Potwierdzeniem powyższych tez może być fakt, iż prezydent Edvard Beneš odmówił przesłuchania.
Jego zeznania miałyby fundamentalne znaczenie odnośnie pierwszej grupy zarzutów wobec ks.
Tisy. Benešowi nie było na rękę składanie wyjaśnień związanych z wydarzeniami z roku 1938,
ponieważ obrona Tisy mogłaby skompromitować prezydenta, a nawet obarczyć Beneša
bezpośrednią odpowiedzialnością za rozpad państwa. W dodatku swoją rolę odegrała słowacka
opinia publiczna, która w dużej części była nastawiona protisowsko. Ppłk. Stanisław Letowski
opierając się o „informacje uzyskane z wiarygodnego źródła na początku kwietnia 1947 r.“
stwierdził, że „część słowackiej opinii publicznej liczyła na łagodny wyrok sądu względnie na to, że
wyrok zostanie ogłoszony, ale w żadnym wypadku wykonany. Na to nastawienie opinii publicznej
[wpłynęły] po części dosyć łagodne wyroki [ferowane] w stosunku do osób współpracujących z
Niemcami w okresie tzw. Protektoratu“.9 Gdyby Beneš stanął przed Narodowym Sądem w
5
6
7
8
9
Europie Środkowej w latach 1918 – 1932. Kraków : Wydawnictwo Naukowe Akademii Pedagogicznej, 2006;
ESSEN, Andrzej. Polska a Mała Entanta 1920 – 1934. Warszawa, Kraków : Wydawnictwo Naukowe PWN, 1992;
KAMIŃSKI, Marek Kazimierz. Konflikt polsko-czeski 1918 – 1921. Warszawa : Wydawnictwo Neriton 2001.
WALDEMBERG, Marek. Kwestie narodowościowe w Europie Środkowo – wschodniej. Warszawa : Wydaw.
Naukowe PWN, 1992, s. 342; THURICH, Eckhart. Schwierige Nachbarschaften, Deutsche und Polen – Deutsche
und Tschechen im 20. Jahrhundert. Eine Darstellung in Dokumenten. Stuttgart : W. Kohlhammer, 1990, s. 40.
ZIELIŃSKI, Henryk. Historia Polski 1914 – 1939, Wrocław : Ossolińskich – Wydawnictwo, 1985, s. 124-126;
tabela cytowana za: „Mały rocznik statystyczny” 1939
Zob. więcej nt. Słowacji w latach 1918 – 1938: CAMBEL, Samuel. Štátnik a národohospodár Milan Hodža 1978 –
1944, Bratislava : Veda, 2001; ORLOF, Ewa. Dyplomacja Polska wobec sprawy słowackiej w latach 1938 – 1939,
Kraków : Wydawn. Literackie, 1980; ORLOF, Ewa. Słowackie projekty autonomii w dwudziestoleciu
międzywojennym w świetle polskich materiałów archiwalnych. In: ADAMCZYK, Jacek (Ed.) Dwa państwa – trzy
narody. Ustroje polityczne Polski i Czechosłowacji (1918 – 1939). Warszawa : Instytut Historii Polskiej Akademii
Nauk, 2004; RYCHLÍK, Jan. Česi a Slováci ve 20. století. Česko-slovenskè vztahy 1914 – 1945. Bratislava :
Academic Electronic Press, 1997.
PETRUF, Pavol. Politické vzťahy medzi Francúzskom a Československom a Francúzskom a Slovenskom (1939 –
1948). Dokument 252. Martin : Vydavateľstvo Matice slovenskej, 2003, s. 528-531.
Opinię przedstawił ppłk. Stanisław Letowski (warszawskie Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego) w notatce
Bratysławie musiałby z pewnością zaatakować w zeznaniach twórców Państwa Słowackiego, co na
pewno nie przysporzyłoby mu sympatii pośród Słowaków. Główny oskarżyciel w procesie –
Ľudovít Rigan przeczuwając taki obrót sytuacji już 17 marca 1946 r. wysłał list do Beneša, w
którym grzecznie zapytał: „Czy Pan Prezydent wyraziłby ochotę w tej to sprawie złożyć
świadectwo“? Rigan zaproponował także, iż może w każdym dogodnym dla prezydenta czasie
stawić się na Hradczanach i spisać zeznania.10 Co jest najbardziej bulwersujące, Rigan w załączniku
wysłał 19 stronicowe streszczenie zeznań Jozefa Tisy (sic!) dotyczące lat 1935 – 1938. Złamał w
ten sposób podstawową zasadę prowadzenia postępowań karnych polegającą na konfrontacji
zeznań.11 Serwilizm Rigana wobec prezydenta sięgnął zenitu wraz z dodaniem do pisma drugiego
załącznika, w którym znalazł się jednostronicowy wypis z własnej książki Beneša pt.: „Šest let exilu
a druhá světove valku. Reci, projevy a dokumenty“ przedstawiający udział Jozefa Tisy w
wypadkach z roku 1938,12 zgodnie z prezydencką wersją historii lat 1938 – 1945.13 Zabiegi
prokuratora spełzły jednak na niczym, 4 maja 1946 r. szef prezydenckiej kancelarii Jaromír Smutný
pisemnie zawiadomił Ľudovíta Rigana, iż „pan prezydent świadectwa w procesie przeciwko dr J.
Tisie składać nie zamierza“, ponieważ – jak argumentował Smutný – kancelaria przesłała
prokuraturze w Bratysławie kompletne materiały, które przedstawiają stanowisko Edvarda
Beneša.14
Wracając jednak do głównego wątku, chcąc ukryć przedwojenne zaniechania Edvard Beneš oraz
jego otoczenie polityczne potrzebowało kozła ofiarnego na którego można by zrzucić ciężar
odpowiedzialności za katastrofę czechosłowackiego państwa 1938/1939. Prezydent Protektoratu
Emil Hácha zmarł z przyczyn naturalnych kilka miesięcy po wyzwoleniu, Niemcy sudeccy zostali
szybko przesiedleni, a sprawa węgierska ze względu na postawę ZSRR była nie do ruszenia. Do
rozliczenia pozostał tylko okres rządów ks. Jozefa Tiso. Proces Tisy znakomicie wpisał się w
rozgrywkę pomiędzy autonomicznie nastawioną Partią Demokratyczną, a komunistami z drugiej
strony.
2 grudnia 1946 r. doszło do wspólnego posiedzenia kierownictwa czeskich i słowackich
komunistów, którzy podjęli uchwałę stwierdzającą m. in.: „w tej chwili proces Tisy jest jednym z
najważniejszych wydarzeń w Republice a jego przebieg (...) musi posiadać wszystkie potrzebne
cechy [pozory] legalności. Szybkie zakończenie procesu przeciwko Tisie i współpracownikom będzie
sygnałem dla członków podziemia oraz jawnej reakcji (sic!), przyspieszy konsolidację politycznych
stosunków na Słowacji i umocni jedność państwa oraz będzie miało znaczny wpływ na wewnętrzne
polityczne stosunki w PD“. Aby osiągnąć powyższe założenia komuniści postulowali m. in.
podjęcie ofensywy politycznej przeciwko ks. Tise na forum Narodowego Frontu Czechów i
Słowaków. Postanowiono zapewnić polityczne wsparcie prokuratorom i sędziom (sic!) i chciano
zdyskredytować Jozefa Tisę przez jak najszybsze ujawnienie opinii publicznego aktu oskarżenia
oraz zneutralizowanie ewentualnych „protisowskich” działań Partii Demokratycznej. W efekcie
końcowym działania Komunistycznej Partii Słowacji (KPS) miały doprowadzić
do podporządkowania Słowackich Organów Wykonawczych rządowi Klementa Gottwalda.15
10
11
12
13
14
15
informacyjnej na temat sytuacji politycznej Słowacji skierowanej do Dyrektora Departamentu Politycznego
warszawskiego MZS Józefa Olszewskiego; Notatka informacyjna z 20 maja 1947 r., Archiwum Ministerstwa Spraw
Zagranicznych RP, Departament Południowy (dalej AMSZ, DP),WP-W, z. nr 6, t. 183, w. 12.
Kopia pisma L. Rigana z 17 marca 1946 r., AKPR, sygn.: T 50/45.
I załącznik do pisma L. Rigana: „Cząstkowy odpis z protokołu przesłuchania oskarzonego dra Jozefa Tisy“, AKPR,
sygn.: T 50/45.
II załącznik do pisma l. Rigana: „Wypis z publikacji“, AKPR, sygn.: T 50/45.
Zob. BENEŠ, Edvard. Šest let exilu a druhá světová válka. Řeči, projevy a dokumenty z r. 1938 – 1945. Praha, 1946,
s. 124.
Orginał pisma J. Smutnego z 4 maja 1946 r., AKPR, sygn.: T 50/45.
W spotkaniu wzięli udział z KPCz: Klement Gottwald, Rudolf Slánsky, Vaclav Kopecký, Antonín Zápotocký,
Václav Nosek, Karol Dolanský, Marie Švermová, Josef Krosnář, Josef Smrkovský, Gustáv Kliment, Ladislav
Kopřiva, Josef Frank, Vaclav David, natomiast z ramienia KPS: Viliam Široký, Štefan Bašťovanský, Karol Šmidke,
Július Ďuriš, Gustáv Husák, Jozef Šoltész, Martin Valachovič, Ladislav Holdoš, Edo Friš, Karel Bacílek, Ján Púll,
Florián Bezek, Ladislav Novomeský i Július Bránik; ŠUTAJ, Štefan. Slovenské občianske politické strany v
dokumentoch (1944 – 1948). Dokument 87, Košice : Spoločenskovedný ústav Slovenskej akadémie vied, 2002, s.
Osłabianie słowackich władz spotkało się z aprobatą centralistycznego „Hradu” (prezydent, czescy
narodowi socjaliści, ludowcy, część socjaldemokratów).
Sam proces rozpoczął się 19 listopada 1946 r i trwał tylko 71 dni. Składowi sędziowskiemu
przewodniczył zagorzały komunista Igor Daxner.16 Oskarżyciele przedstawili 113 zarzutów, za
które zażądali dla Tisy kary śmierci. W trakcie procesu przesłuchano także 200 świadków oraz
zapisano ok. 8000 stron stenogramów sądowych. Całość zebranych materiałów dowodowych oraz
protokołów z zeznań świadków osiągnęła masę 700 kg.17 Chociaż niektórzy twierdzą, iż proces był
prowadzony przez „niezawisły“ sąd nie ma to odzwierciedlenia w rzeczywistości. Większość z 7
osobowego składu sędziowskiego miało silne konotacje z komunistami i przy tym ewangelikami.18
Na niespełna miesiąc przed rozpoczęciem procesu Partia Demokratyczna podjęła nieudaną próbę
odwołania prezesa Narodowego Sądu – Igora Daxnera. Jedną z nieformalnych obietnic
przedwyborczych PD z wiosny 1946 r. był właśnie postulat ułaskawienia lub łagodnego wyroku dla
Jozefa Tisy. Słowaccy komuniści zdawali sobie sprawę z powyższego zobowiązania demokratów i
dlatego za wszelką cenę postanowili nie dopuścić do dotrzymania tej obietnicy. W konsekwencji
cała sytuacja doprowadziłaby do zdyskredytowania demokratów w oczach byłego elektoratu partii
ludackiej, który w ostaniach wyborach poparł właśnie tą partię19. Na jesieni 1946 roku po
zakończeniu m. in. procesu Vojtiecha Tuki, który został skazany na śmierć przez Igora Daxnera,
demokraci byli już pewni jakiego wyroku można się spodziewać. Surowym wyrokom ferowanym
przez Narodowy Sąd z aprobatą przyglądali się komuniści, a także czescy politycy z prezydentem
Edvardem Benešem na czele. Chcieli doszczętnie zniszczyć „plagę ludactwa“.
Samemu Benešowi przypisuje się słowa: „Tiso musi wisieć“, wypowiedziane w jednej z prywatnych
rozmów ze współpracownikami, natomiast sekretarz Tisy – Karol Murín pisze (choć nie podaje
źródła tej informacji), iż Beneš już w lipcu 1946 r. stwierdził, że „dr Tiso musi umrzeć“.20
Analogiczny cytat zawarł w swych wspomnieniach także wojskowy prokurator w procesie – Anton
Rašla, który powołując się na informacje uzyskane od Jána Lichnera, współpracownika prezydenta
z londyńskiej emigracji podaje, iż Beneš podczas wojny, kiedy rozmowa schodziła na temat Jozefa
Tisy w przypływie w zburzenia wielokrotnie powtarzał powyższe słowa. Rašla tłumaczy także
dlaczego prezydent tak znienawidził ks. Jozefa Tiso. Mianowicie Beneš do roku 1938 uważał
samego Tisę za swego sojusznika w strukturach HSPL. W tym przekonaniu umacniał prezydenta
fakt uczestnictwa Tisy w pracach czechosłowackiego rządu (1927 r.) oraz aktywne poparcie dla
kandydatury Beneša na stanowisko głowy państwa po ustąpieniu Tomáša Masaryka (1935 r.).
Właśnie z tych powodów, według Antona Rašli, zmiana frontu przez Tisę taka bardzo zabolała
Beneša i przy każdej okazji doprowadzała go do furii.21
Anton Rašla w dalszej części wspomnień pisze, iż prezydent Beneš w czasie procesu zachowywał
się bez zarzutu, ale podaje także informacje, iż we wrześniu 1946 r. w wakacyjnej siedzibie
prezydenta na zamku w Topoľčiankach doszło do spotkania pomiędzy Benešem a Igorem
Daxnerem.22 Rašla podaje, iż nie wie dokładnie o czym była mowa, ponieważ drugi z rozmówców
304-306. Dostępny w Internecie: www.saske.sk/SVU/downloads/publikacie/SOPS.pdf
16 Razem z Jozefem Tisą sądzono Alexandra Macha oraz zaocznie Ferdinanda Ďurčanskiego. Mach poszedł na
współpracę i zeznawał przeciwko Tisie, natomiast Ďurčanský próbował na emigracji uzyskać poparcie
dyplomatyczne dla uwolnienia byłego słowackiego prezydenta.
17 DAXNER, Igor. Ľudáctvo pred Národným súdom 1945 – 1961. Bratislava : Vydavateľstvo Slovenskej akadémie
vied, 1961, s. 168; zob. też: VNUK, František. Slovensko v rokoch 1945 – 48. Druhý diel: Vltava sa vliala do Váhu.
Toronto – Svátý Jur : Zahraničná Matica slovenská, 1995, s. 15.
18 PETRUF, P. Politické vzťahy medzi Francúzskom a Československom..., dokument 256, s. 599-602, zob. też.
ĎURICA, Milan S. Jozef Tiso 1987 – 1947, Životopisný profil. Bratislava : Lúč, 2006, s. 486-489.
19 VNUK, F. Slovensko v rokoch 1945 – 48. Druhý diel: Vltava sa vliala do Váhu..., s. 14.
20 MURÍN, Karol. Spomienky a svedectvo. Trenčín : Priatelia prezidenta Tisu, 1991, s. 486, zob. też s. 214.
21 RAŠLA, Anton – ŽABKAY, Ernest. Proces s dr. J. Tisom. Spomienky obžalobcu Antona Rašla, obhajcu Ernesta
Žabkayho. Bratislava : Tatrapress, 1990, s. 35.
22 Jan Rychlík pisze, iż rozmowa pomiędzy prezydentem a Igorem Daxnerem odbyła się przy okazji wizyty
słowackich legionitów z okresu I wojny światowej, RYCHLÍK, Jan. Česi a Slováci ve 20. století. Česko-slovenské
vztahy 1945 – 1992. Bratislava : Academic Electronic Press, 1997, s. 93; zob. też KAPLAN, Karel. Pražské dohody
1945 – 1947. Sborník dokumentů. Dokument 28. Praha : Ústav pro soudobé dějiny, 1992, s. 237.
przedstawił bardzo oszczędną relację z tego spotkania. Podaje jednak za Daxnerem, iż na pytanie
prezesa „Czy okaże Tisie łaskę?”, prezydent miał odpowiedzieć: „Panie prezesie ja jestem
konstytucyjnym prezydentem i udzielam to co uchwala rząd“.23 Milan S. Ďurica powołując się na
wspomnienia prokuratora Juraja Šujana oraz byłego słowackiego ministra gospodarki Gejzy
Medrickiego pisze wprost, iż właśnie w Topoľčiankach Beneš powiedział Daxnerowi, iż „Tiso musi
wisieć”24. O poufnym spotkaniu Beneš – Daxner pisze krótko, nie ukrywając oburzenia, obrońca
Jozefa Tisy, mecenas Ernest Žabkay: „po latach wyszło na jaw, że Daxner we wrześniu [1946 r.]
złożył wizytę prezydentowi Republiki E. Benešowi i omówił z nim proces przeciwko Tisie, i to, czy
wypadku [wydania] wyroku śmierci będzie udzielona łaska“.25
Zapowiedź oddania przez prezydenta „prawa łaski“ w ręce gabinetu Gottwalda już na samym
wstępie przekreślała jakiekolwiek szanse na u ułaskawienie Jozefa Tisy. Większość w tej sprawie w
rządzie stanowiła w tej sprawie przedziwna koalicja: komunistów, narodowych socjalistów,
socjaldemokratów oraz mało przychylnych oskarżonemu „bezpartyjnych ekspertów“ (Svoboda,
Masaryk), odmienne zdanie w tej kwestii posiadali tylko słowaccy demokraci i czescy ludowcy,
którzy stanowili w rządzie tylko ok. 25 procent. Najbardziej zastanawiające jest, co dokładnie
wydarzyło się Topoľčiankach. Czy już wtedy zapadła decyzja, iż Jozefa Tisę trzeba „powiesić“ jak
zwykłego zbrodniarza? I czy cały proces miał być tylko formalnością i listkiem figowym mającym
przykryć ewentualne ustalenia Beneš-Daxner? Wspomnienia wojskowego prokuratora Antona Rašli
spisane po tym jak autor w 1977 r. udał się na dobrowolną tzw. wewnętrzną emigrację (początek lat
osiemdziesiątych XX wieku) nie dają na to jasnej odpowiedzi; w tej historii jest jednak zbyt wiele
zwykłych zbiegów okoliczności, aby dać im wiarę. Natomiast całość wspomnień zmarłego w 2007
generała Rašli – jeśli weźmiemy pod uwagę czas, w którym zostały spisane – można uznać za
źródło dosyć obiektywne.26
Dnia 19 marca 1947 r. I Senat Sądu Narodowego w Bratysławie zakończył postępowanie. Miesiąc
później, 15 kwietnia 1947 r. Igor Daxner odczytał wyrok śmierci dla ks. Jozefa Tisy.27 Nikt z
obserwatorów procesu nie miał wątpliwości jakiego wyroku można się spodziewać, więc jeszcze
przed jego formalnym ogłoszeniem werdyktu rozpoczął się bój o ułaskawienie byłego słowackiego
prezydenta. W akcję włączyły się różne środowiska, słowaccy emigranci oraz Kościół Katolicki.
Równocześnie komuniści rozpoczęli swoje starania o jak najszybsze wykonanie wyroku.
Nawiązując do memorandum z 8 stycznia 1946 r. skierowanego do Prezydium SRN, Kościół
Katolicki aktywnie włączył się w ułaskawienie ks. Jozefa Tisy.28 Dnia 27 marca 1947 r. zebrani w
Trnavie słowaccy duszpasterze upoważnili biskupa Pavla Jantauscha, aby w imieniu episkopatu
wystosował oficjalną prośbę o łaskę dla Tisy.29 Zgodnie z zaleceniem bp. Jantausch wystosował 31
marca krótki list do Beneša, w którym wezwał prezydenta, aby wyszedł naprzeciw oczekiwaniom
słowackiego społeczeństwa i w przypadku wydania wyroku śmierci ułaskawił Jozefa Tisę.30 W tym
samym tonie bp. Jantausch wystosował list do Gustáva Husáka, aby ten jako Przewodniczący
Zespołu Pełnomocników wsparł akcję na rzecz ułaskawienia Tisy,31 a także premiera do Klementa
Gottwalda oraz wiceprzewodniczącego Prezydium SRN Karola Šmidke.32 12 kwietnia w imieniu
RAŠLA, A. – ŽABKAY, E. Proces s dr. J. Tisom..., s. 35-36.
ĎURICA, M. S. Jozef Tiso 1987 – 1947..., s. 500.
RAŠLA, A. – ŽABKAY, E. Proces s dr. J. Tisom..., s. 97.
Zob. też wywiady i artukuły Antonina Rašli z lat 1999-2001 opublikowane w Portalu Internetowym Tygodnika
polityczno-społeczengo Slovo. In: Slovo. Dostępny w Internecie:
http://www.noveslovo.sk/c/22973/Taky_bol_prezident_Jozef_Tiso;
http://www.noveslovo.sk/c/25328/Kazda_historicka_paralela_pokrivkava.
27 Zob. urywek propagandowej kroniki filmowej ukazujące ogłoszenie wyroku śmierci na ks. Jozefie Tisie: Dostępny
w Internecie: http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=gVjbf-h0pyI&feature=endscreen
28 ŠUTAJ, Š. Slovenské občianske politické strany..., dokument 32, s. 157-158.
29 ĎURICA, M. S. Jozef Tiso 1987 – 1947..., s. 504.
30 Pismo bp. Jantauscha z 31 marca 1947 r., AKPR, sygn.: T 56/47.
31 ŠUTAJ, Š. Slovenské občianske politické strany..., dokument 104, s. 365-366.
32 BARNOVSKÝ, Michal. Na ceste k monopolu moci. Mocenskopolitické zápasy na Slovensku v rokoch 1945 – 1948.
23
24
25
26
prezydenta odpowiedzi udzielił Jaromír Smutný. Szef prezydenckiej kancelarii w oschłym tonie w
dwóch zdaniach poinformował biskupa, iż prezydent Beneš zapoznał się z listem oraz przekazał
jego kopie do wiadomości Klementa Gottwalda, ministra sprawiedliwości Prokopa Drtiny oraz
ministra spraw wewnętrznych Václava Noska.33 Za ułaskawieniem opowiedzieli się też biskupi
protestanccy: Vladimír Čobrda oraz Fedor Ruppelt,34 a także papież Pius XII za pośrednictwem
swego przedstawiciela w Pradze. 16 kwietnia mons. Raffaele Froni najpierw w rozmowie z
wicepremierem ks. Janem Šrámkiem nalegał, aby ministrowie czeskiej partii ludowej zwrócili się
do Edvarda Beneša z wnioskiem o ułaskawienie Tisy, na co Šrámek nie wyraził zgody,35 natomiast
chwilę później mons. Froni osobiście się spotkał z prezydentem i w imieniu Watykanu złożył
prośbę o ułaskawienie Jozefa Tisy.36 Zgodnie z wykazem sporządzonym przez prezydencką
kancelarię w dniu 24 czerwca 1947 r. w sprawie ułaskawienia Jozefa Tisy dotarło 465 listów i
telegramów. Zdecydowana większość (315) dotyczyła ułaskawienia byłego słowackiego
prezydenta, natomiast wniosek o jak najszybsze wykonanie wyroku znalazł się tylko w 150 listach.
Korespondencja protisowska zdominowana została przez anonimy, których prezydenccy urzędnicy
naliczyli 174, natomiast w części antytisowskiej znalazły się tylko 2 anonimy.37 Chociaż suma
wszystkich listów nie poraża wielkością jest to i tak dobry wynik uwzględniając fakty, iż sąd oraz
władze pozostawiły społeczeństwu słowackiemu w praktyce tylko dwa dni na reakcję.
Gustáv Husák w sprawozdaniu wysłanym (3 kwietnia 1947 r) do premiera Klementa Gottwalda, nie
miał wątpliwości jaki los spotka Jozefa Tisę. Napisał wprost, iż podejmuje wszelkie dostępne
środki, aby Sąd jak najszybciej wydał wyrok, ale Igor Daxner nie może go zakończyć z powodów
„technicznych“. Ponadto Husák poprosił Gottwalda, aby wpłynął na ministra sprawiedliwość
Prokopa Drtinę, żeby do czasu wykonania wyroku na Tisie wstrzymał wydanie wyroku w
równolegle rozpatrywanej sprawie byłego premiera II Republiki oraz Protektoratu Czech i Moraw –
Rudolfa Berana.38 Sam Beran w w czasie II wojny światowej utrzymywał kontakty ze słabą czeską
konspiracją. W związku z totalną kontrolą jego poczynań oraz aresztowaniem w czasie wojny przez
niemiecki aparat bezpieczeństwa przewidywano, iż w jego przypadku sąd nie wyda wyroku
śmierci.39 Husák obawiał się, iż casus Berana może być argumentem na rzecz łagodniejszego
potraktowania Jozefa Tisy. Faktycznie, Gustav Husák w tej materii się nie pomylił, ponieważ w
cztery dni po powieszeniu Tisy, Rudolf Beran wraz z sądzonym z nim gen. Janem Syrovým zostali
skazani na 20 lat więzienia. Faktyczna procedura ułaskawienia ks. Jozefa Tisy rozpoczęła się
natychmiast po ogłoszeniu wyroku śmierci. Obrońca dr Ernest Žabay po zamknięciu posiedzenia
sądu udał się do Ivana Štefánika (PD), pełnomocnika ds. sprawiedliwości z przygotowanym już
wcześniej 16 stronicowym wnioskiem o łaskę do prezydenta Beneša.40 Obrońcy Tisy ostrzegli
prezydenta, aby nie zaogniał relacji pomiędzy Czechami a Słowakami przez zatwierdzenie
wykonania wyroku. Adwokat próbował też udowodnić, iż udzielenie przez Beneša łaski może się
przyczynić do wzrostu jego prestiżu wśród Słowaków i umocnić jego wizerunek jako prezydenta
obydwu narodów. Z drugiej strony próbowali zdyskredytować z prawnego punktu widzenia istotę
33
34
35
36
37
38
39
40
Bratislava : Archa, 1993, s. 126; zob też KAPLAN, K. Stát a cirkev v Československu v letech 1948 – 1953. Brno :
Doplněk, 1993, s. 20-21.
Pismo J. Smutnego z 12 kwietnia 1947 r., AKPR, sygn.: T 56/47.
VNUK, F. Slovensko v rokoch 1945 – 48. Druhý diel: Vltava sa vliala do Váhu..., s. 20.
ĎURICA, M. S. Jozef Tiso 1987 – 1947..., s. 504.
KAPLAN, K. Dva retibuční procesy..., dokument 37, s. 221.
Zestawienie statystyczne korospondencji w sprawie ułaskawienia Jozefa Tisy z dnia 24 czerwca 1947 r. W
zestawieniu uwzględniono także wszystkie listyw sprawie Tisy wysłane do MSW, Ministerstwa Sprawiedliwości
oraz rządu CSR, AKPR, sygn.: T 56/47.
Sprawozdanie Gustava Husáka z dnia 3 marca 1947 r., Národný archiv, Praga, (skrót NA) KSČ-ÙV-100/24, 1540 I
Klement Gottwald, s.41. a.j. 837.
Zob. wiecej: Portal Internetowy Totalitia: http://www.totalita.cz/vysvetlivky/o_beranr.php oraz Portal Intenetowy
Rządu Republiki Czeskiej: www.vlada.cz/cz/clenove-vlady/historie-minulych-vlad/rejstrik-predsedu-vlad/rudolfberan-437/
RAŠLA, A. – ŽABKAY, E. Proces s dr. J. Tisom..., s. 103; VNUK, F. Slovensko v rokoch 1945 – 48. Druhý diel:
Vltava sa vliala do Váhu..., s. 23.
działalności sądownictwa retrybucyjnego wykazując, iż posiada ono „tymczasowy charakter“ i nie
jest odpowiednio umocowany w systemie prawnym Czechosłowacji. Cały wywód w tej materii był
faktycznym zanegowaniem rozporządzenia nr 33/45 SRN z 15 maja 1945 r. We wniosku znalazły
się także przytaczane przez obronę argumenty usprawiedliwiające poczynania Jozefa Tisy w okresie
1938 – 1945.41
Wniosek przekazano do zaopiniowania 5 osobowemu Prezydium SRN. Ze swej strony Štefánik
dołączył jeszcze do dokumentów swoją propozycję, aby zamienić Jozefowi Tisie wyrok śmierci na
dożywotne więzienie.42 Większość członków Prezydium (J. Lettrich, M. Polák i O. Cvinček)
pochodziło z nominacji Partii Demokratycznej, natomiast komuniści mieli w tym gremium dwóch
przedstawicieli (K. Šmidke i I. Horváth). Wydawało się, iż pozytywna opinia dla Jozefa Tisy jest
już w zasięgu ręki. Tym bardziej, iż przedstawiciele demokratów zostali poinstruowani przez zarząd
partii o potrzebie głosowania za prawem łaski dla skazanego. Rano 16 kwietnia 1947 r. w
kulminacyjnym momencie płk. Milan Polák wstrzymał się od głosowania, co doprowadziło do pata
w Prezydium. Przewodniczący Jozef Lettrich dysponował jeszcze możliwością oddania
dodatkowego głosu, jednakże nie skorzystał z tego prawa i podjął decyzję o przekazaniu wniosku
do rozpatrzenia przez władze centralne.43
Zastanawiające jest dlaczego w decydującym momencie obaj politycy Partii Demokratycznej
zawiedli nadzieje większość społeczeństwa słowackiego. Słowaccy historycy sugerują, iż Jozef
Lettrich bał się wziąć na siebie oraz na oskarżaną o „ludactwo” PD odpowiedzialność za
ułaskawienie Tisy. Lettrich obawiał się, że złagodzenie wyroku dla Tisy umożliwi obozowi
komunistycznemu ponowny frontalny atak na PD. Nie przewidział jednak tego, iż paradoksalnie
właśnie zgładzenie Jozefa Tisy może przyczynić się najpierw do utraty zaufania zwykłych
Słowaków, a w końcowym efekcie rozbicia Partii Demokratycznej.44 Jozef Lettrich w swojej
książce „Dejiny novodobého Slovenska“ całkowicie przemilcza kwestię głosowania w Prezydium
SRN, jednak pisze, że jako przewodniczący Partii Demokratycznej interweniował u prezydenta
Beneša w sprawie ułaskawienia Tisy. Tłumacząc swoje zaangażowanie, o samym skazanym
Lettrich powiada tak: „pomimo wszystkich czynów [Tisy] w totalitarnym reżimie Państwa
Słowackiego, [sam] Tiso reprezentował umiarkowany kierunek, także byłoby niesprawiedliwe,
gdyby ta ważna okoliczność nie zostałaby wzięta pod uwagę [podczas rozpatrywania wniosku o
łaskę]“.45 Wydaje się, że płk. Milan Polák kierował się trochę innymi przesłankami niż jego
partyjny kolega. Jako Prezes Związku Żołnierzy Słowackiego Narodowego Powstania, poniekąd z
racji pełnionej funkcji miał związane ręce. Jednakże obserwując jego karierę po 1948 można
domniemywać, iż posiadał on jakieś powiązania z komunistami, ponieważ nie został jak jego
współpracownicy z PD brutalnie wyrzucony z życia politycznego.46
Premier Klement Gottwald zaraz po otrzymaniu stanowiska w sprawie łaski dla Jozefa Tisy od
Prezydium SRN, jeszcze tego samego dnia zwołał na godzinę 17.15 nadzwyczajne, tajne
posiedzenie Rady Ministrów. Spieszono się niesamowicie, co potwierdza fakt, że pomiędzy
bratysławskim głosowaniem, a rozpoczęciem w Pradze debaty rządowej nad sprawą udzielenia
łaski Jozefowi Tisie, minęła zaledwie jedna godzina (sic!). Analizując możliwości komunikacyjne
tamtych czasów można stwierdzić, iż było to niezwykłe tempo. Cała sytuacja zaskoczyła nawet
41 Wniosek obrońców Ernesta Žabkaya oraz Martina Greča o ułaskawienie Jozefa Tisy do prezydenta Edvarda Beneša
dostarczony do prezydenckiej kancelarii 16 kwietnia 1947 r., AKPR, sygn.: T 50/45.
42 KAPLAN, K. Dva retibuční procesy..., dokument 36, s. 220.
43 BARNOVSKÝ, M. Na ceste k monopolu moci, s. 129-130; VNUK, F. Slovensko v rokoch 1945-48. Druhý diel:
Vltava sa vliala do Váhu..., s. 23.
44 VNUK, F. Slovensko v rokoch 1945 – 48. Druhý diel: Vltava sa vliala do Váhu..., s. 23.
45 LETTRICH, Jozef. Dejiny novodobého Slovenska (History of Modern Slovakia). Bratislava : Archa, 1993, s. 191.
46 J. Rychlík twierdzi, iż M. Polák był tajnym współpracownikiem KPS, natomiast M. Barnovský jest w tej kwesti
bardziej powściągliwy i pisze, że nie ma na taką działalność niezbitych dowodów; RYCHLÍK, J. Česi a Slováci ve
20. století, s. 91-92; BARNOVSKÝ, M. Na ceste k monopolu moci, s. 129-130 i 139.
samych członków rządu, ponieważ w głosowaniu nad udzieleniem Tisie łaski wzięło udział tylko 17
z 23 ministrów.47
Podczas krótkiej dyskusji na forum Rady Ministrów doszło do burzliwej wymiany zdań pomiędzy
poszczególnymi ministrami. Od samego początku obrady rządu odbywały się w napiętej sytuacji,
ponieważ w budynku, w którym debatowała Rada Ministrów zebrała się grupa działaczy
słowackich organizacji byłych partyzantów oraz legionistów. O przylocie do Pragi delegacji
weteranów już o godz. 14.00 informował płk. František Janda.48 Chcieli oni osobiście wręczyć
ministrom petycję z żądaniem natychmiastowego wykonania wyroku śmierci. Na ich przyjęcie
nalegał wicepremier Viliam Široký (KPS), takiemu rozwiązaniu sprzeciwił się jednak
socjaldemokrata Václav Majer, który zaproponował, aby prezydium rządu z kombatantami spotkało
się już po zakończeniu posiedzenia rządu. Na wstępie zabrał głos premier Klement Gottwald, który
poinformował wszystkich zebranych o telegramie jaki przesłał mu Gustáv Husák. Przewodniczący
Zespołu Pełnomocników odciął się w nim od stanowiska pełnomocnika ds. sprawiedliwości Ivana
Štefánika. Husák oznajmił, iż była to indywidualna akcja Štefánika nie skonsultowana, ani nie
zatwierdzona przez wszystkich słowackich pełnomocników.49
Po zapoznaniu ministrów przez premiera Gottwalda ze stanowiskiem Prezydium SRN doszło do
dyskusji czy Rada Ministrów ma w ogóle prawo zajmować się kwestią ułaskawienia Jozefa Tisy
oraz czy centralny rząd obowiązują rozporządzenia Słowackiej Rady Narodowej. W związku z
pierwszą kwestią obruszył się zwłaszcza czeski ludowiec František Hála, który stwierdził, iż
Słowacka Rada Narodowa chce przerzucić na rząd odium odpowiedzialności za wykonanie wyroku
śmierci na Tisie. Druga wątpliwość dotyczyła pewnego kontrowersyjnego zapisu w słowackim
akcie retrybucyjnym z 15 maja 1945 r.,50 który mówił, iż po ogłoszeniu wyroku należy po upływie
48 godzin przeprowadzić egzekucję skazanego. Rozważano czy ten sztywny termin obowiązuje
także Radę Ministrów. W nawiązaniu do wątpliwości Františka Háli poruszono także sprawę drogi
prawnej, zgodnie z którą Prezydium SRN ma rozstrzygać kwestię ułaskawień (m. in. II ugoda
praska), co było znacznie istotniejsze dla samego meritum sprawy. II ugoda praska w 1 paragrafie
podpunkt „b” jasno precyzowała, iż na terenie Słowacji prawo łaski jest w gestii prezydenta
Czechosłowacji, ale tylko po uprzednim skierowaniu wniosku pełnomocnika ds. sprawiedliwości
zaopiniowanego przez Prezydium SRN. W umowie z 11 kwietnia 1946 r. centralnemu rządowi
zagwarantowano tylko możliwość zablokowania przesłania do prezydenta przez Prezydium SRN
wniosku o łaskę, ale tylko w przypadku kiedy wniosek zagrażałby interesom państwa. W takim
wypadku rząd musiał odesłać taki dokument do ponownego rozpatrzenia Prezydium SRN.51
W świetle obowiązujących przepisów Jozef Lettrich nie miał prawa odesłać niezaopiniowanego
wniosku o ułaskawieni Tisy do rozpatrzenia przez rząd, a Rada Ministrów nie miała kompetencji
rozpatrzyć tego dokumentu w takim stanie prawnym. Jedynym zgodnym z prawem wyjściem w tej
sytuacji było odesłanie przez rząd wniosku w sprawie Tisy do ponownego rozpatrzenia przez
Prezydium SRN.52 Najwięcej wątpliwości w tej materii wykazali ministrowie z ramienia partii
narodowosocjalistycznej oraz ludowej. Najbardziej aktywnymi osobami byli: minister
sprawiedliwości Prokop Drtina oraz wicepremier Jaroslav Stránský.53 Drtina w swych
wspomnieniach wyraził także wielkie niezadowolenie, iż to właśnie centralny rząd musiał
47 RYCHLÍK, J. Česi a Slováci ve 20. století, s. 91-92; KAPLAN, K. Dva retibuční procesy..., s. 250 i 260; natomiast
F. Vnuk podaje, iż w głosowaniu wzięło udział 19 z 23 ministrów, VNUK, F. Slovensko v rokoch 1945 – 48. Druhý
diel: Vltava sa vliala do Váhu..., s. 23-24.
48 Telegram płk. F. Jandy z 16 kwietnia 1947 r., AKPR, sygn.: T 50/45.
49 KAPLAN, K. Dva retibuční procesy..., dokument 39, s. 225-251 i dokument 40, s. 255-256.
50 Dokumenty slovenskej národnej identity a štátnosti. Diel II. Dokument 275. BEŇKO, Ján (Ed.) Bratislava : Národné
literárne centrum – Dom slovenskej literatúry, 1998, s. 414-421; zob też: DAXNER, I. Ľudáctvo pred Národným
súdom 1945 – 1961. Dokument 1, s.191-203.
51 GRONSKÝ, Ján. Komentované dokumenty k ústavním dějinám Československa 1945 – 1960, II. diel. Dokument 11.
Praha : Karolinum, 2006, s. 197.
52 PETRUF, P. Politické vzťahy medzi Francúzskom a Československom..., dokument 265, s. 619-620.
53 KAPLAN, K. Dva retibuční procesy..., dokument 39, s. 225-251.
zdecydować o losie Jozefa Tisy. Oskarżył wręcz Słowaków, iż poprzez przekazanie wniosku o łaskę
do Pragi Prezydium SRN z rzuciło na Czechów odium odpowiedzialności za śmierć byłego
słowackiego prezydenta.54
W dalszej części posiedzenia wicepremier Zdeňek Fierlinger argumentował, iż niewykonanie
wyroku śmierci mogłoby popsuć relacje Czechosłowacji m. in. ze Związkiem Radzieckim oraz
Polską. Natomiast minister obrony gen. Ludvik Svoboda zdecydowanie odrzucił argumenty
przedstawicieli Partii Demokratycznej mówiąc, iż to, że Jozef Tiso jest duchownym nie stanowi
okoliczności łagodzącej, ponieważ poprzez swoją działalność polityczną „sprofanował“ zarówno
swe kapłańskie powołanie jak i cały słowacki Kościół Katolicki. Na nic się zdało płomienne
przemówienie wicepremiera Jan Ursinego (PD), w którym próbował tłumaczyć meandry słowackiej
historii z lat 1938 – 1945. Przytoczył w nim także informacje przedstawiające opinię powojennego
społeczeństwa słowackiego na temat Jozefa Tisy, które w zdecydowanej większość opowiadało się
za jego ułaskawieniem.55 W ostatecznym efekcie większość gabinetu Klementa Gottwalda
opowiedziała się za wykonaniem wyroku śmierci. Za udzieleniem łaski Jozefowi Tisie głosowało
tylko 6 ministrów z Partii Demokratycznej oraz Czechosłowackiej Partii Ludowej. Pozostałych 13
członków gabinetu wyraziło negatywną opinię.56
Decyzja rządu wraz z uzasadnieniem została już o 22.00 przesłana w formie pisemnej do
prezydenta Edvarda Beneša.57 W świetle wcześniejszych prezydenckich deklaracji los Jozefa Tisy
został przesądzony. Jeszcze o północy 16 kwietnia 1947 r. Jozef Lettrich podjął dramatyczną próbę
uratowania życia byłego prezydenta Słowacji. O godz. 23:25 zadzwonił na Hradczany i chciał w
rozmowie telefonicznej nakłonić prezydenta Beneša do udzielenia Tisie łaski. Beneš jednak nie
zdobył się na odwagę i nie porozmawiał z Przewodniczącym SRN. W zastępstwie Beneša rozmowę
odbył František Škarvan, osobisty sekretarz prezydenta. Po półtorej godzinie (0.53), Škarvan
oddzwonił do Bratysławy i powiadomił Lettricha, iż „w nocy nie ma technicznej możliwości
telefonicznego skontaktowania się z panem prezydentem Republiki“. Wspomniał też o rozmowie z
szefem prezydenckiej kancelarii – Jaromírem Smutným, który zdeklarował się, iż zaraz rano
powiadomi prezydenta o telefonie z Bratysławy i przekaże informacje. 17 kwietnia już o 7.55
pracownicy kancelarii „oficjalnie” powiadomili prezydenta o nocnej rozmowie z Lettrichem. Beneš
jednak zamiast skontaktować się z słowackim politykiem o 8.08 odbył tylko przesądzająca o życiu
Jozefa Tisy rozmowę telefoniczną z premierem Klementem Gottwaldem.58
Decyzję rządu Edvard Beneš przyjął zapewne z satysfakcją. Przecież wcześniej wielokrotnie
podkreślał, iż „Tiso musi wisieć“. Stanowisko rządu miało jeszcze jedną zaletę dla Beneša.
Zdejmowało po części odium odpowiedzialności z prezydenta za uśmiercenie Tisy, ponieważ mógł
się po tym wydarzeniu wytłumaczyć, iż on tylko zatwierdził wolę gabinetu Klementa Gottwalda.
Opinia rządu jednak nie była dla niego obligatoryjna i mógł się do niej nie zastosować. W
przypadku Edvarda Beneša odmowa w sprawie łaski wobec jego rywala nosiła znamiona osobistej
zemsty, a nie przezorności godnej męża stanu. Paradoksalnie śmierć Jozefa Tisy stała się
początkiem końca systemu demokratycznego na Słowacji. Przede wszystkim była ciosem w Partię
Demokratyczną, która utraciła zaufanie części swojego elektoratu. W przeciągu kilkunastu dni od
śmierci Jozefa Tisy 40 tys. osób zrezygnowało z prenumeraty demokratycznego Času na rzecz
Katolickich novin.59 Z prawie 200 tys. członków PD na koniec 1945 r. w partii zostało na koniec
54 DRTINA, Prokop. Československo, můj osud. Svazek II, kniha 2. Praha, 1992, s. 302.
55 Orginał pisma premiera Klementa Gottwalda do prezydenta Edvarda Beneša z 16 kwietnia 1947 r., AKPR, sygn.: T
50/45.
56 Za ułaskawieniem opowiedzieli się z PD: J. Ursíny, I. Pietor, J. Lichner i M. Fránek, natomiast z CzPL: F. Hála oraz
J. Kopecký, VNUK, F. Slovensko v rokoch 1945 – 48. Druhý diel: Vltava sa vliala do Váhu..., s. 24.
57 KAPLAN, K. Dva retibuční procesy..., dokument 40, s. 255.
58 Notatka służbowa prawdopodobnie F. Škarvan (podpis odręczny, małoczytelny) z 17 kwietnia 1947 r., AKPR, sygn.:
T 50/45.
59 Tajny raport płk. F. Jandy z 21 marca 1947 r., AKPR, sygn.: T 663/45; zob. też: VNUK, F. Slovensko v rokoch 1945
– 48. Druhý diel: Vltava sa vliala do Váhu..., s. 24-25; ŠUTAJ, Š. Slovenské občianske politické strany..., s. 219.
1947 r. tylko około 130 tys.60 Było to ogromne osłabienie w przededniu ostatecznej konfrontacji z
komunistami.
Sam wyrok został wykonany godz. o 5.23 18 kwietnia 1947 r.; po siedmiu minutach dwaj lekarze
sądowi stwierdzili zgon byłego słowackiego prezydenta.61 O terminie swej egzekucji Tiso został
poinformowany pod wieczór dnia wcześniejszego. Obrońca dr. Ernest Žabky wspomina, iż
osobiście poinformował Tisę o odmowie udzielenia mu łaski przez Beneša. Jozef Tiso miał ze
spokojem przyjąć tą złą wiadomość. Swego adwokata poprosił o przysłaniu mu spowiednika, z
którym modlił się przez większą część nocy.62 Wyraził także życzenie, aby jego ciało zostało
zostało pochowane w Banovcach nad Bebravą, gdzie w latach młodości był proboszczem.63 Władze
nie wyraził zgody na ostatnią wolę Jozefa Tisy, ponieważ obawiały się, iż grób mogłaby się stać
obiektem kultu oraz pielgrzymek ludności słowackiej. Po dziś dzień trwają domysły co zrobiono z
ciałem Jozefa Tisy. Jedna teoria mówi, iż zostało ono spalono w krematorium w Brnie, natomiast
druga bardziej prawdopodobna mówi, iż został pochowany w nieoznaczonej mogile w Bratysławie
na Cmentarzu św. Martina.64 Drugą hipotezę uwiarygadniają informacje przekazane 19 kwietnia
1947 r. przez płk. Františka Jandę mjr. Bedřchowi Pokornému oraz prezydentowi Benešowi. Płk.
Janda raportował, iż pogrzebem Tisy zajęli się funkcjonariusze służby bezpieczeństwa, którzy w
nocy z 18/19 kwietnia pochowali ciało na cmentarzu martińskim. Płk. Janda wspomina także, iż
rano 18 kwietnia przewodniczący SRN Jozef Lettrich zażądał, aby mu pokazać ciało Jozefa Tisy. O
godzinie 12.45 służba bezpieczeństwa zaspokoiła jego ciekawość.65
Podsumowanie
Proces ks. dr Jozefa Tisy wciąż budzi wiele emocji i pytań. Sam skazany nie wyraził skruchy, ani
też nie przeprosił ze swe czyny. Z pewnością takie posunięcie nie pomogłoby mu ocalić życia,
ponieważ zbyt wielu osobą zależało na jego śmierci. Chęć pogrzebania idei niepodległej Słowacji,
której cielesnym uosobieniem był Tiso była do tego stopnia mocna, iż od kata wyłgał się realny
zbrodniarz Alexander Mach. Były minister spraw wewnętrznych i szef Gwardii Hlinkowej
bezpośrednio odpowiedzialny m. in. za eksterminacje słowackich Żydów, dzięki zeznaniom
obciążającym Tisę, dostał tylko 30 lat wiezienia, a w 1968 roku wyniku amnestii wyszedł na
wolność. Co się tyczy dr Edvarda Beneša – prowadził on zbyt bojaźliwy politykę wobec
komunistów, zamiast odważnie wspierać czeskie i słowackie partie obywatelskie. W rok po
wykonaniu wyroku na Tisie, sam został wyeliminowany z polityki przez Klementa Gottwalda i
zmarł w osamotnieniu. Casusu JozefaTisy ma wiele analogii do losów francuskiego marszałka
Philippa Pétaina, jednakże w przeciwieństwie do Edvarda Beneša, Charles de Gaull okazał łaskę
swemu oponentowi.
Role of Dr. Edvard Beneš in the process of Fr. Dr. Joseph Tiso
President Edvard Beneš in post-war Czechoslovakia needed to find someone guilty, on which to
dump the responsibility for the failure of the domestic and international politics of the period 1918 –
1938, that helped break the Germans of Czechoslovakia and the Creation of the Slovak Republic.
Cooperating with Adolf Hitler, Joseph Tiso became the perfect candidate for a scapegoat.
60 DAXNER, I. Ľudáctvo pred Národným súdom 1945 – 1961, s. 173; ĎURICA, M. S. Jozef Tiso 1987 – 1947..., s.
532.
61 KAPLAN, Karel. Dva retibuční procesy..., dokument 41, s. 257.
62 Zob. więcej nt. ostatnich godzin życia Jozefa Tisy, ĎURICA, M. S. Jozef Tiso 1987 – 1947..., s. 513-525.
63 RAŠLA, A. – ŽABKAY, E. Proces s dr. J. Tisom..., s. 104-105.
64 RAŠLA, A. – ŽABKAY, E. Proces s dr. J. Tisom..., s. 109; RYCHLÍK, J. Česi a Slováci ve 20. století, s. 96.
65 Tajny raport na temat sytuacji na Słowacji po uśmierceniu Jozefa Tisy z 19 kwietnia 1947 r., AKPR, sygn.: T 50/45.