Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa
Transkrypt
Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa
Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa 62-700 Turek Plac Sienkiewicza 4 Telefon: 63 280-31-04 Fax: 63 280-31-04 Strona domowa: http://web.diecezja.wloclawek.pl/parafia/nspj_turek/ Adres e-mail: [email protected] Współrzędne geograficzne: Długość 18° 30′ 9″E Szerokość 52° 0′ 54″N Opis Wtedy to wzniesiono nowy obiekt murowany w stylu gotyckim. Jednak i on nie przetrwał do naszych czasów – został rozebrany na początku XX. W latach 1904–1913, na miejscu pierwotnej świątyni, powstał strzelisty kościół neogotycki wzniesiony według projektu Konstantego i Jarosława Wojciechowskich. Projekt rodził się przez wiele lat i jest przykładem poszukiwania własnego, narodowego stylu w architekturze. Jeszcze w 1904 roku został powołany komitet budowy kościoła, który miał znacznie usprawnić prace budowlane. Od samego początku piętrzyły się liczne problemy związane najpierw z rozbiórką starego kościoła, a później ze wznoszeniem nowego. Apogeum nastąpiło w 1906 roku, kiedy po jednym z nabożeństw zawaleniu uległ filar, co w konsekwencji spowodowało zawalenie się jednej z naw i powstanie licznych spękań na pozostałych murach. W kolejnych latach projekt zmodernizowano, a nadzór nad jego realizacją powierzono synowi zmarłego w 1910 roku Konstantego Wojciechowskiego – Jarosławowi. Ten doprowadził do zakończenia budowy w 1913 roku. Do dziś kościół góruje nad miastem będąc wizytówką Turku, nie tylko ze względu na swoją wielkość i walory architektoniczne, ale głównie na wystrój jego wnętrza – niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju dzieło Józefa Mehoffera. Jedną z największych realizacji w ciągu życia artystycznego okazał się wystrój Kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turku. Dzięki bliskiej znajomości z ówczesnym proboszczem miejscowej parafii ks. Józefem Florczakiem, artysta przebywał i pracował w Turku w latach 1932 1939. Józef Mehoffer cieszył się dużym zaufaniem ks. proboszcza Florczaka, co pozwoliło prowadzić prace projektowe całkowicie według własnej koncepcji. Artysta rozpoczął prace najprawdopodobniej od stworzenia szkiców, a w roku 1933, z pod jego ręki wyszły pierwsze projekty (kartony) do polichromii prezbiterium. Warto bliżej przyjrzeć się wspomnianym projektom. Artysta wykonywał je najczęściej w naturalnej wielkości. Służyły one podczas dalszych prac jako wzór do wykonywanych fragmentów polichromii w technice kazeinowej jak i realizowanych późniejszych dotyczących witraży. Już na etapie powstawania kartonów, które autor wykonywał za pomocą akwareli uwidaczniał się charakter mistrza. Projekty emanowały pełnią zamierzonych barw i światła. W zależności od charakteru projektu, autor wyrażał na nich emocje i ekspresje przedstawień figuralnych, albo spokój i nostalgię. Często wyrażał w nich cechy charakterystyczne epoki w której przyszło mu tworzyć. Trzeba także zauważyć, iż na kilku z wielu kartonów jakie Mehoffer stworzył dla kościoła w Turku zostały popełnione błędy w nazewnictwie czy w symbolice, jednak należy pamiętać, że to są projekty, które można było skorygować podczas tworzenia polichromii na ścianach świątyni. Ze szczególnym pietyzmem artysta wykonał przedstawienia figuralne: Chrystusa Króla, Chrystusa Dobrego Pasterza, Chrystusa Oblubieńca, Chrystusa Pielgrzyma i Chrystusa Ogrodnika. Kartony te zostały znakomicie i po mistrzowsku odwzorowane na ścianach prezbiterium turkowskiej świątyni. Podobnie i ogromna pieczołowitością zostały naniesione na ściany kościoła „wieczne lampy i skrzydlate serca oraz ptaszki w części chóralnej obiektu. Do nanoszenia polichromii Mehoffer wykorzystał jak wspomniano już wcześniej technikę kazeinową. Kolor nanoszono dopiero po uprzednim odwzorowaniu szkicu na ścianę, który powielano metodą przepróchy polegającej na nakłuciu szydłem otworów na papierze na którym był naszkicowany fragment polichromii, po czym tenże papier przykładano do ściany uderzając w niego pończochą wypełnioną sadzą. Papier stosowany do wykonania przepróchy najczęściej ulegał zniszczeniu. Podobnie wygląda projektowanie witraży. Artysta wykonywał najpierw projekt w naturalnej skali, na podstawie którego zakłady witrażowe wykonywały gotowe przeszklenie. Najważniejsze było oddanie jak najwierniej barwy z projektu na szkle witrażowym. Józef Mehoffer wykonał dziewięć witraży dla Kościoła w Turku, z czego osiem zostało zamontowanych do 1939 roku. Artysta nie zawsze wykonywał całościowy projekt do witraża. Czasami powstawały projekty pojedynczych kwater. Związane było to z tym, iż niektóre witraże posiadały wspólne cechy. Widoczne jest to w projektach do przeszkleń kaplic prezbiterialnych, gdzie artysta projektował tylko poszczególne medaliony, reszta witraża powtarzała się w kolejnych realizacjach. Podobna sytuacja wystąpiła w projektach do witraży dla naw bocznych. W tym przypadku po wykonaniu projektu do witraża Święta Teresa, do następnych przeszkleń artysta wykonał lub planował wykonać tylko projekty błogosławionych i świętych.