zawody przyszłości

Transkrypt

zawody przyszłości
ZAWODY PRZYSZŁOŚCI,
CZYLI GDZIE NAJLEPIEJ PŁACĄ
Kształcimy dzieci do zawodów, które jeszcze nie istnieją, używania technologii, która nie
została jeszcze wynaleziona, do rozwiązywania problemów, na które jeszcze nie
natrafiliśmy.
Co na to biura pracy? Dziś już nie tak łatwo przewidzieć kierunki zmian. Pewne jest
natomiast, że najsilniejszy grunt pod nogami mają ci, którzy stoją blisko najbardziej liczących
się i najsilniej się rozwijających branż. Tu oprócz bezpieczeństwa jest jeszcze szansa na
naprawdę imponujące dochody…
W co się zatem warto zaangażować?
Jaka konkretnie praca w tej sytuacji może przynieść profity i stabilizację?
Oto kilka dobrych rad dla niezdecydowanych lub niedoinformowanych.
Tak zwany zawód przyszłości stanowi zwykle profesję, której często nie sposób ująć w
swoich planach zawodowych. W momencie rozpoczynania studiów jest na to jeszcze
najzwyczajniej zbyt wcześnie. Już dziś praca w zgodzie z wykształceniem dotyczy kilku
procent absolwentów. Ewolucja rynku pracy w Polsce i na świecie, zaskakuje coraz częściej
same biura pracy, studenci natomiast uczą się do zawodów nie znając wartości swojego
dyplomu, która może się drastycznie zmienić zanim jeszcze go uzyskają.
Rynek pracy podlega dynamicznym przemianom. Pojawianie się wciąż nowych, często
nieznanych dotąd profesji, jak np. teletutor, broker informacji (infobroker), czy
specjalista d.s. marketingu sieciowego sprawia, że koniecznością jest regularne
uzupełnianie rejestru o nowe profesje. Rejestr zawodów jest aktualizowany co 2-3 lata.
Ostatnie zmiany miały miejsce w 2007 roku. Wpisano wówczas na listę 63 nowe zawody oraz
specjalności, które zgłoszone zostały do MPiPS przez resorty, urzędy pracy oraz
stowarzyszenia zawodowe.
W roku 2010 nowych propozycji wpłynęło ponad 600!
Zdaniem Dominiki Staniewicz, eksperta do spraw rynku pracy Business Centre Club (BCC),
brakowało opisów zawodów w tych dziedzinach, które się rozwinęły m.in. HR czy nowych
technologiach.
Poniżej przedstawiamy wybrane zawody przyszłości 2011.
Zawody przyszłości 2011
Oto niektóre tylko z nowych propozycji:




















specjalista edukacji wspomaganej komputerowo
teletutor (opiekun grupy studentów, uczestników wirtualnej edukacji)
specjalista d.s. nowych technologii dydaktycznych
pracownik centrum interaktywnej obsługi klienta w handlu
pracownik centrum elektronicznej obsługi klientów
projektant pakietów usług finansowych
pracownik ochrony elektronicznych kanałów dystrybucji produktów finansowych
specjalista od telebankingu
taksator nieruchomości
taksator klientów w handlu
analityk gospodarczy
menedżer programów multimedialnych
archiwista dokumentów elektronicznych
broker informacji lub inaczej infobroker
specjalista d.s. marketingu sieciowego
menedżer sieciowy
specjalista d.s. marketingu społecznego
mystery shopper
trendsetter
sprzedawca reklam internetowych.
Twoja praca przyszłości w jednej z tych lub
podobnych profesji nie gwarantuje
oczywiście sukcesu. Wskazuje natomiast na
rozwijające się trendy, zgodnie z którymi w
większości przypadków warto inwestować
czas i środki na zdobycie kwalifikacji.
Zawody przyszłości 2011, czy raczej już
teraźniejszości, stanowią niejednokrotnie
nową wersję tych, które już istniały, lecz
dostosowane do zaistniałych warunków.
Doświadczenie pokazuje, że fachowcy w
dziedzinie handlu, sprzedaży i marketingu
nigdy nie narzekają na bezrobocie, a
zarobki sprzedawcy są zwykle bardzo
zadowalające. Dziedzina wydaje się być
jedną z tych, można powiedzieć,
ponadczasowych. Internetowy kontekst
nadaje jej jednak zupełnie inny wymiar.
Specjalista do spraw marketingu
internetowego ma przed sobą
nieporównywalnie większe możliwości. To
jednak tylko jeden z przykładów.
Przyjrzyjmy się zatem sytuacji ogólnej.
Postęp technologiczny
determinuje zawężenie specjalizjacji
Nowy rejestr pozwala uświadomić sobie nowe kierunki rozwoju przemysłu, kultury i
gospodarki. Być może również na rynku pracy okaże się pomocny w uzyskaniu lepszej
orientacji. Łatwiej będzie wyszczególnić specjalizacje, np. zamiast programisty będziemy
mieli do wyboru także programistę C++, JAVA, NET, czy programista PHP. Nowe
zawody takie jak specjalista SEO SEM, asystent rodziny czy broker edukacyjny
pokazują, że zawsze można sobie znaleźć niszowe zajęcie.
Nowe zawody stanowią często modyfikację dotychczas istniejących. Pojawiają się w wyniku
postępu technologicznego, który wpływa z kolei na styl pracy i życie codzienne. Zarówno
światowy jak i polski rynek pracy zawsze cechowała duża dynamika, ale obecnie większość
zachodzących w nim zmian powoduje przede wszystkim postęp technologiczny oraz
dotyczy węższej specjalizacji niż miało to miejsce do tej pory – mówi Katarzyna
Domańska z firmy Advisory Group TEST Human Resources. - Można tu wymienić chociażby
wzrost popularności Internetu oraz sieci społecznościowych, kult zdrowego trybu życia, czy
postępujące starzenie się społeczeństwa – dodaje.
Jak widać, wiele nowych profesji to naturalna ewolucja specjalizacji wymuszona postępem
technologicznym i związanymi z tym trendami. Jednak równie dużo nowych zawodów to
profesje, o których istnieniu nie miałeś/miałaś pojęcia jeszcze na pierwszym roku studiów.
Czy świadomy wybór kierunku studiów wyższych i przemyślane pokierowanie ścieżką
własnej kariery jest w ogóle możliwe wobec tak szybko ewoluującego rynku pracy?
Zwłaszcza, że najlepiej płatne bywają przede wszystkim właśnie te profesje, których nie uczą
jeszcze w szkołach. Narzekanie na nieuczciwość losu i nieprzewidywalność rynku pracy, na
którym obserwujemy coraz więcej kompletnie zagubionych dusz nie wydaje się najlepszym
rozwiązaniem. Zdecydowanie korzystniej jest aktywnie funkcjonować z ręką na pulsie,
obserwując kierunki w jakich zmierza otaczająca nas rzeczywistość.
Nowa technologia – nowe zawody
Szybko rozwijająca się nowa technologia pociąga za sobą wiele szybko rotujących
możliwości i okazji, na których skorzystają jednak tylko ci, którzy będą na nie
przygotowani, zdołają je rozpoznać i będą mieć odwagę, aby stawić im czoła. Tak
uwarunkowana aktualna koniunktura gospodarcza sprzyja tym, którzy są zdecydowani,
by działać.
Łatwo dać się wyprzedzić, bo warunkiem przetrwania jest permanentny rozwój, determinacja,
umiejętność szybkiego reagowania, samodzielnego krytycznego myślenia oraz selekcjonowania
gigabajtów informacji każdego dnia.
Dobre stopnie na dyplomie niestety znaczą coraz mniej. Problemem dzisiejszych absolwentów jest to,
że najczęściej uczestniczyli oni w systemie edukacji opartym o przyswojenie wiedzy. Po prostu. Duma
z wyróżnień, dyplomów i tytułów naukowych mija gdy naga rzeczywistość konfrontuje ich
kompetencje i bezradność. W wyuczonym zawodzie pracuje zaledwie kilka procent absolwentów.
Dziś problem wykształcenia dodatkowo się rozwidla. Po pierwsze nie wystarczy zdobywać wiedzę,
trzeba jeszcze umieć z niej korzystać. Ta, znana od starożytności oczywista prawda, aktualna jest do
dziś. Ministerstwo oświaty, jak obserwujemy, wyciąga z niej wnioski bardzo powoli. Jakkolwiek z
konsekwencjami takiego stanu rzeczy jesteśmy w stanie samodzielnie walczyć poprzez różnorakie
formy aktywności własnej, to na drugi problem nie mamy kompletnie wpływu. Wiedza mianowicie
zdobyta podczas pierwszego roku studiów, na ostatnim bywa coraz częściej w dużej mierze po prostu
nieaktualna i bezwartościowa. Są nowe zawody, ale brakuje specjalistów.
Obliczono, że w ciągu tego roku zostanie wygenerowanych 4 exabajtów różnych informacji. To więcej
niż w ciągu ostatnich 5000 lat. Ilość technicznych informacji podwaja się co dwa lata.
Dla dzisiejszych studentów zaczynających 4 letnie studia oznacza to, że połowa tego czego nauczą się
w pierwszym roku będzie bezwartościowa w ostatnim roku studiów.
Według Amerykańskiego Departamentu Pracy dzisiejszy student podejmie pracę w 10 do 14
zawodów przed ukończeniem 38 roku życia...
Źródło: http://www.zysk24.com/index.html