KIEROWCA, KTÓRY ŚMIERTELNIE POTRĄCIŁ ROBOTNIKA

Transkrypt

KIEROWCA, KTÓRY ŚMIERTELNIE POTRĄCIŁ ROBOTNIKA
3 Ds. 247/12
6.05.13 r.
KIEROWCA, KTÓRY ŚMIERTELNIE POTRĄCIŁ
ROBOTNIKA DROGOWEGO OSKARŻONY
Prokuratura Rejonowa w Legnicy skierowała akt oskarżenia
w sprawie śmiertelnego potrącenia robotnika drogowego, do jakiego
doszło
20
listopada
2012r.
na
trasie
Lubin-Prochowice.
Pracownik
remontujący drogę poniósł śmierć na miejscu. Sprawcę - kierowcę
ciężarowej Scanii - 34-letniego Łukasza J. oskarżono.
W dniu wypadku Łukasz J. jechał od strony Lubina w kierunku
Prochowic. Około 8:40, dojeżdżając do remontowanego odcinka jezdni,
na
skutek
nieprawidłowego
obserwowania
drogi
nie
zareagował
na ograniczenie prędkości i sygnały podawane przez osobę kierującą
ruchem wahadłowym i uderzył w lewy bok stojącego na prawym pasie
ruchu
Volkswagena
Transportera
służącego
do
znakowania
prac
drogowych. Następnie uderzył w tylny narożnik innej ciężarówki jadącej
w kierunku przeciwnym. Widząc zbliżający się od strony Lubina kolejny
samochód ciężarowy wykonał manewr obrony hamując i zjeżdżając
na prawe pobocze. Tam uderzył we frezarkę do asfaltu wykonującą prace
na wyłączonym pasie ruchu. Maszyna przygniotła 37-letniego pracownika
powodując u niego ciężki uraz czaszkowo-mózgowy, który doprowadził
do jego śmierci. Drugi z potrąconych robotników doznał rany głowy, łokcia
oraz skręcenia stawu skokowego, co naruszyło czynności jego organizmu
ciała na okres poniżej 7 dni.
Łukasz J. był trzeźwy. Pochodzi z Zachodniopomorskiego,
gdzie prowadzi firmę transportową.
Ww. początkowo przyznał się do popełnienia przestępstwa.
W
trakcie
drugiego
przesłuchania
Łukasz
J.
nie
przyznając
się
do ogłoszonego mu zarzutu zmienił w istotny sposób swoje wyjaśnienia.
Zaczął twierdzić, że oznakowanie prac było błędne, a nawet, że znaków
w ogóle nie było. Wskazywał, że bezpośrednio przed zdarzeniem jechał
z prędkością około 40 km/h, przy czym widoczność była zła z powodu
2
mgły. Wyjaśnienia oskarżonego prokurator potraktował jako przyjętą linię
obrony mającą na celu uniknięcie odpowiedzialności karnej, albowiem jak wynika z opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego - bezpośrednią
i wyłączną przyczyną zaistniałego wypadku drogowego było naruszenie
zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez kierującego pojazdem
Scania,
który
nieprawidłowo
obserwował
przedpole
jazdy
oraz nie dostosował prędkości do występujących na drodze ograniczeń
w ruchu.
Łukaszowi J. zatrzymano prawo jazdy. Zastosowano też środek
zapobiegawczy w postaci dozoru Policji oraz poręczenie majątkowe w
kwocie 2.000 zł.
Ww. grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.