„Jestem Królową Różańca Świętego, przyszłam upomnieć ludzkość

Transkrypt

„Jestem Królową Różańca Świętego, przyszłam upomnieć ludzkość
„Jestem Królową Różańca Świętego, przyszłam upomnieć ludzkość, by grzechami swymi nie obrażała Boga,
by się nawróciła, by odmawiała różaniec.” (z objawień fatimskich)
Kto dziś odmawia różaniec?
Czy w dzisiejszym świecie wielkich osiągnięć naukowych i technicznych – różaniec nie wydaje się anachronizmem?
Czy odmawianie zdrowasiek nie jest przywilejem staruszek i bigotów?
Czy różaniec nie jest oznaką infantylizmu religijnego?
Drogi czytelniku zanim zdecydujesz się co zrobisz z różańcem – ZAPAMIETAJ!
Są dwie modlitwy w Kościele Katolickim zdolne wstrząsnąć niebem i ziemią – to Msza Święta i Różaniec. Pierwsza
to modlitwa Chrystusa, druga to modlitwa Najświętszej Matki. Gdybyśmy to zrozumieli, inny byłby nasz stosunek do
Mszy świętej i różańca stało by się dla nas oczywistym, że kto opuszcza Mszę świętą – opuszcza Chrystusa, a kto
opuszcza różaniec odwraca się od Najświętszej Matki. Różaniec w Kościele rozpowszechnił św. Dominik i dopełniał
odnowy Kościoła. Kiedy w XVI wieku Turcja znalazła się u szczytu potęgi i zaczęła zagrażać Europie, wówczas
ojciec święty Pius V podjął krucjatę różańca i organizację floty chrześcijańskiej pod dowództwem Austriaka admirała
Don Juana. Różaniec odmawiali żołnierze, zakonnicy w klasztorach i wierni we wszystkich krajach chrześcijańskiej
Europy. Doszło do najbardziej krwawej w dziejach chrześcijaństwa bitwy morskiej w zatoce Lepanto, w której
uczestniczyło 500 statków i tysiące ludzi zdeterminowanych na wszystko. Mimo przewyższającej potęgi floty
islamskiej sułtan Selim II wyznaje, ze boi się jedynie modlitw papieża. Nie zrozumiałe mówiąc po ludzku
okoliczności walki dopełniają cudownego zwycięstwa chrześcijan a papież dla upamiętnienia zwycięstwa z 7.10.1571
ustanawia Święto Matki Bożej Zwycięskiej, które jego następca papież Grzegorz XIII zamienia w Święto Matki Bożej
Różańcowej. Tam gdzie zawodzą racje rozumowe i wszystkie inne ludzkie racje tam pozostaje jeszcze
RACJA WIARY!.
Modlitwa różańcowa jest życiem samego nieba. Kiedy w 1917 roku Matka Boża objawiła się dzieciom
fatimskim powiedziała, że jest Królową Różańca Świętego i przychodzi z nieba prosić aby dzieci odmawiały różaniec
dla uzyskania pokoju, zakończenia I wojny światowej, nawrócenia Rosji i grzeszników. W XVII wieku różaniec był
środkiem apostolstwa dla świętego Ludwika Marii de Montfort we Francji, który wołał „uzbrójcie się w krzyż w
jednej ręce i różaniec w drugiej ręce”. Prymas tysiąclecia Kardynał Stefan Wyszyński mówił „różaniec jest
łańcuchem bezpieczeństwa na stromej skale, niewolno się zatrzymywać na żadnej tajemnicy, bo pełnia życia jest u
szczytu” Ojciec święty Jan Paweł II w pierwszą rocznicę ocalenia z zamachu na swoje życie z 13 maja 1981 złożył
Królowej Różańca świętego w Fatimie dziękczynienie i powiedział w klasztorze w Coimbra w Portugalii, żyła jeszcze
siostra Łucja jedna z 3 dzieci objawiań fatimskich „różaniec to moja ulubiona modlitwa. Wspaniała w swej prostocie i
głębi – ukazuje wydarzenia z życia Jezusa i Maryi z głębi serca zachęcam was wszystkich do jej odmawiania”. W
2006 roku przeprowadzono w Polsce sondę wśród artystów, śpiewaków, aktorów TV i teatru oraz redaktorów
programów naszej telewizji na temat „jak wygląda modlitwa różańcowa w twoim życiu”. Piosenkarz Krzysztof
Krawczyk napisał „Różaniec jest dla mnie duchowym kołem ratunkowym. Byłem w wielu sytuacjach zagrożenia życia,
po ludzku mówiąc przesądzonych a jednak szczęśliwie przeżyłem. Tak było w 1980 roku w szpitalu w Bydgoszczy,
gdzie modląc się różaniec duchowo się odrodziłem. Podobnie było w USA w czasie wypadku samochodowego wraz z
żoną”. Aktor telewizyjny i teatralny Jan Kobuszewski mówi „od dzieciństwa pamiętam, ze cała rodzina – rodzice,
dwie siostry, ciocia i ja odmawialiśmy różaniec na głos. Ten zwyczaj wywarł wpływ na całe moje życie. Domowy
różaniec był chlebem dla duszy”. Patrick Peyton pochodzący z Irlandii emigrował do USA za chlebem. Pracował
najpierw w kopalni później jako kościelny w jednej z parafii, tu zrodziło się jego powołanie do kapłaństwa. Wstąpił
do zgromadzenia Świętego Krzyża na 2 lata przed święceniami zachorował na gruźlicę. Lekarze czynili wszystko ale
stan był na tyle ciężki, że oświadczyli Patrykowi – módl się do Boga, bo my już nie jesteśmy w stanie Ci pomóc.
Kapelan, który przychodził do Patryka z komunią zachęcił go do modlitwy różańcowej do Matki Bożej, „Ona może
wszystko uprosić u Syna”. Patryk szczęśliwie wyzdrowiał. Jako kapłan zaczął głosić krucjatę różańca. Papież Pius XII
udzielił mu błogosławieństwa „ rodzina która się modli nie rozpadnie się, a świat który się modli będzie światem
pokoju” Prawdziwym tryumfem krucjaty różańca był dzień 8 grudnia 1985 kiedy w Manili – stolicy Filipin
zgromadziło się ponad 2mln osób na wspólnej modlitwie różańcowej. Był to prawdziwy cud Maryi Królowej
Różańca. Na postawione we wstępie pytanie kto dziś odmawia różaniec? – odpowiem – każdy, kto rozważając
tajemnice życia Chrystusa i Jego Matki pragnie dobrze żyć i kiedyś szczęśliwie z różańcem w rękach umierać.
Takiego szczęśliwego zakończenia życia życzę wszystkim czytelnikom i sobie
Ks. Dr kan Józef Przybyła