Linia - Mazovia MTB Marathon

Transkrypt

Linia - Mazovia MTB Marathon
SPORT
Kolarze MTB w Józefowie
6 września Mazovia MTB
Marathon zawita do Józefowa.
Będzie to XI edycja tegorocznego cyklu, po raz kolejny
organizowana w Józefowie
W dotychczas rozegranych wyścigach tego
roku wystartowało już ponad 9 tysięcy
osób z całej Polski. W niedzielę o godz. 11.
wystartuje z Józefowa wyścig na rowerach
górskich. Będzie to bardzo widowiskowe
wydarzenie, gdyż na starcie stanie ponad
1 000 uczestników, prawdziwych pasjonatów kolarstwa MTB i rowerowej rekreacji.
Mazovia, to przede wszystkim maraton rowerowy dla amatorów.
Ze względu na rodzinny charakter
może wystartować w niej każdy, kto ma
rower. Wymagany jest kask ochronny, od
osób niepełnoletnich i zgoda rodziców.
Natomiast najmłodsi oraz rozpoczynający
jazdę na rowerze mogą pojechać na typowo łatwym dystansie Hobby, który ma
18 km wraz z rodzicem bądź opiekunem.
Dla bardziej zaawansowanych proponowane dystanse, to Mega 53 km oraz Giga
87 km. Biuro zawodów rejestrujące
uczestników będzie czynne w sobotę w
Józefowie, ul. Sikorskiego w godz.
16-20 oraz w niedziele przed startem
w godz. 8-10.30. Koszt udziału w maratonie to dla dystansu Hobby 30 zł oraz
20 zł kaucji za czipa (elektroniczny pomiar czasu), dla dłuższych dystansów
koszt wynosi od 60 do 70 zł plus koszt
zakupu czipa 20 zł.
Każdy uczestnik jest ubezpieczony
i ma do dyspozycji bufety na trasie
i mecie z napojami, izotonikami, owocami, ciastami, dodatkowo otrzymuje posiłek regeneracyjny po maratonie.
Wprawdzie wakacje już za nami, ale
pogoda jest jeszcze przychylna do tego, by
aktywnie wypocząć w weekend, poczuć
atmosferę rywalizacji i zmierzyć się z maratończykami Mazovii.
Mazovia MTB, to przede wszystkim
zabawa dla całych rodzin, dlatego w czasie gdy jedni biorą udział w wyścigu inni
mogą im kibicować i odpoczywać
w miasteczku sportowym. Na najmłodszych czekać będą dmuchańce, trampoliny, plac zabaw pod namiotem oraz mini
wyścig na rowerkach. Start niedziela
godz.11.00 Więcej informacji na
WWW.mazoviamtb.pl
Opr. Kamyk
Wielka lekkoatletyka!
Lekkoatletyczne Mistrzostwa
Świata w Berlinie dobiegły
końca. Polska ekipa wróciła
z tarczą, przywożąc do kraju
osiem niezwykle cennych medali,
w tym aż dwa (złoty i srebrny)
w skoku o tyczce
Jeżeli już teraz tęsknicie za sportowymi
emocjami i lekką atletyką na najwyższym
poziomie, czeka Was nie lada gratka:
6 września w otwockim Parku Miejskim
odbędzie się VIII Międzynarodowy Konkurs o Grand Prix w skoku o tyczce im. Tadeusza Ślusarskiego.
Tegoroczny memoriał rozpocznie się
6 września o godzinie 12:00. Przy ulicy Filipowicza zostanie zamontowany rozbieg
i zeskok, który do Otwocka sprowadzono aż
z Sopotu. (Organizacja zawodów na stadionie jest niemożliwa ze względu na brak odpowiednich warunków technicznych). Tak
przygotowane zaplecze sportowe pozwoli
zainteresowanym obejrzeć w pełni profesjonalny konkurs, zaś samym sportowcom da
możliwość i swobodę prezentowania swoich wysokich umiejętności. A trzeba dodać,
że nie będą to „zwykli” sportowcy. Wśród
lekkoatletów, którzy potwierdzili swoją
obecność znajdzie się nie tylko polska
czołówka tyczkarzy i tyczkarek, ale również trójka zawodników, którzy startowali
w berlińskich mistrzostwach: amerykanka
Jillian Schwartz, Joanna Piwowarska i
Łukasz Michalski.
Ósma edycja konkursu w skoku
o tyczce organizowana jest z dużym rozmachem. Z pewnością nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie ogromny wkład
finansowy wielu instytucji. Już tradycyjnie, największą pomoc przy powoływaniu
do życia tej cyklicznej imprezy okazał
Urząd Miasta Otwocka. Ponadto, dużego
wsparcia finansowego udzielił Urząd
Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, Starostwo Powiatowe w Otwocku
oraz wielu innych sponsorów.
Niektórzy zapytaliby pewnie, skąd
pomysł organizacji tak dużej międzynarodowej imprezy sportowej właśnie
w Otwocku? Odpowiedź jest bardzo prosta: Tadeusz Ślusarski. Ta postać, którą
każdy otwocczanin znać powinien, zrobiła
dla polskiego sportu naprawdę wiele.
Przyjrzyjmy się bliżej, jak wyglądała jego
kariera i co łączyło go z Otwockiem.
Urodzony w 1950 roku w Żarach Ślusarski już w szkole podstawowej zaczął
myśleć o sporcie na poważnie; reprezentował szkołę w czworoboju, później w skoku
o tyczce, wciąż pozostając niezwykle
wszechstronnym zawodnikiem. Zainspirowany przez Grzegorza Kurkiewicza pozostał wierny tyczce i bardzo szybko
wpadł w oko trenerowi kadry narodowej
Andrzejowi Krzesińskiemu. Pozwoliło to
młodemu tyczkarzowi rozpocząć treningi
w Warszawie, ówczesnym centrum polskiej lekkoatletyki, gdzie reprezentował
barwy BKS Skra. Od tamtego momentu
niewielu zawodników mogło dorównać
Ślusarskiemu i jego umiejętnościom: był
19-krotnym reprezentantem Polski w meczach międzypaństwowych, halowym rekordzistą świata (5.56 w 1976) i współrekordzistą Europy wraz z Władysławem
Kozakiewiczem (5.62 w 1976). Aż 4 razy
pobijał rekord Polski a po tytuły mistrza
kraju i halowego mistrza Polski sięgał odpowiednio 5 i 4 razy.
Tadeusz Ślusarski był pierwszym tyczkarzem Europy, przed którym Amerykanie
– mistrzowie tej konkurencji – czuli respekt. Chociaż gnębiły go liczne kontuzje,
sięgał po najwyższe trofea, jak choćby te na
Igrzyskach Olimpijskich. 26 lipca 1976 w
Montrealu zdobył zaszczytny tytuł mistrza
olimpijskiego uzyskując wynik 5.50 m.
Cztery lata później na Igrzyskach w Moskwie „oddał” ten tytuł swojemu rodakowi –
Władysławowi Kozakiewiczowi, sam zaś
musiał się zadowolić srebrnym medalem.
Po zakończeniu sportowej kariery Ślusarski pracował jako trener i nauczyciel
w Szwecji i Warszawie, aż trafił do
Otwocka. Tutaj przez lata prowadził zajęcia
wychowania fizycznego w Liceum Ogólnokształcącym im. K.I. Gałczyńskiego oraz
prowadził sekcję tyczkarską na OKS-ie.
Uwielbiany przez uczniów i szanowany
przez współpracowników pozostawił po
sobie wielką pustkę, gdy 17 sierpnia 1998
zginął w wypadku samochodowym, wracając z zawodów lekkoatletycznych.
Otwock powinien być bardzo dumny, że
przez wiele lat działał tu tak wybitny sportowiec, więc organizowanie corocznego
memoriału imienia Tadeusza Ślusarskiego
wydaje się być strzałem w dziesiątkę.
W połowie sierpnia wielu z nas emocjonowało się i kibicowało polskim reprezentantom, siedząc przed odbiornikami telewizyjnymi. Teraz mamy niepowtarzalną okazję na żywo (i zupełnie
bezpłatnie!) podziwiać namiastkę
tej wielkiej lekkoatletyki, właśnie
w Otwocku. Czyż nie byłoby grzechem
nie skorzystać z takiej okazji? Czekamy
na Was 6 września w Miejskim Parku
przy ul. Filipowicza.
Milena Świątek
Sparing trzech generacji
MILENA ŚWIĄTEK
Piłkarki ręczne z rocznika 92’
i 93’ solidnie przygotowują się
do zbliżającej się wielkimi krokami Ligi Wojewódzkiej. Dziewczęta trenują pod czujnym okiem
Tomasza Lubasa aż trzy razy
dziennie, więc trener postanowił
urozmaicić swoim podopiecznym czas spędzany w Miejskiej
Hali Sportowej w Karczewie
Jak się niedługo okazało, pomysł szkoleniowca spodobał się nie tylko jego zawodniczkom. 25 i 28 sierpnia
w karczewskiej hali pojawiło się znacznie więcej piłkarek ręcznych, niż to
zwykle bywa. Dlaczego? To bardzo proste: Tomasz Lubas zaprosił na sparing
dwie byłe drużyny piłkarek ręcznych z
rocznika 87’ i 89’. – Już 13 września zaczynamy ligę, od kilkunastu dni ciężko
pracujemy i przyszedł taki moment, żeby
sprawdzić w praktyce zdobyte umiejętności. Z związku z tym, że na terenie
Karczewa mamy wiele szczypiornistek,
które niegdyś z sukcesami trenowały tę
dyscyplinę, postanowiłem skonfrontować swoje zawodniczki ze starszymi ekipami i zobaczyć, jak sobie poradzą
– mówi o swoim pomyśle Lubas.
Choć okres wakacyjny wciąż trwa,
bez większych problemów udało się
zebrać tyle byłych szczypiornistek, aby
sformować dwie drużyny, które na
zmianę miały stawiać czoła piłkarkom
ręcznym z rocznika 98’. A jak młodsze
zawodniczki, które są w cyklu treningowym, wypadły na tle nietrenujących
już koleżanek? Zdecydowanie dobrze,
choć niejednokrotnie musiały ulec doświadczeniu i obyciu z piłką, jakie star-
Trzy generacje karczewskich piłkarek ręcznych rozegrały dwugodzinny sparing;
choć wymagało to sporo wysiłku, wszystkie wyszły z hali bardzo zadowolone
preHarp jesień’09 – zawody rowerowe na orientację
Rowerem, z mapą, węsząc
trop, wyruszą uczestnicy
kolejnych zawodów na orientację, organizowanych tradycyjnie
przez Otwocką Grupę Rowerową. Spokojnie! Na zapisy
mamy jeszcze prawie miesiąc
26 września, Celestynowskie Centrum
Edukacji Leśnej – to data i miejsce
szykowanej imprezy. Kto nie zna,
niech pyta o gajówkę „Goździk”, to
w pobliżu. Tam czeka nas start i meta
zawodów. Zasady są proste, wykonanie już nieco mniej. To nie będzie niedzielna przejażdżka (tym bardziej, że
wypada w sobotę;), ale forsowna przeprawa, pełna wyzwań i wymagająca
nie tylko kondycji, ale i pomyślunku.
Przede wszystkim to jednak znakomita
zabawa dla wszystkich wielbicieli
dwóch kółek.
- Zawodnicy na starcie dostają mapę
oraz opis punktów. Ich zadaniem jest
odnalezienie i potwierdzenie jak największej ilości punktów kontrolnych
w założonym czasie. – wyjaśnia organizator imprezy, Jarosław Jakubowski.
- W zawodach mogą brać udział
wszyscy zainteresowani. Warunkiem
dopuszczenia do zawodów jest: podpisanie oświadczenia o braku przeciwwskazań do uprawiania sportów
wytrzymałościowych, akceptacja regulaminu oraz przyjęcie do wiadomości,
że zawodnicy startują na własne ryzyko.
Osoby, które nie ukończyły 18. roku
życia mogą startować w rajdzie po
wcześniejszym okazaniu zgody opiekunów prawnych. Osoby, które nie ukończyły 16. roku życia mogą wystartować
tylko pod opieką opiekuna prawnego.
Długość całej trasy, to około 100
km, gdzie czeka 15 punktów kontrolnych o wartości od 5 do 15 punktów,
a limit na ich zaliczenie to 7 godzin. Kolejność zaliczania punktów jest do-
dawnych czasów bardzo nam się
wszystkim podobał; przypomniałyśmy
sobie, jak się gra, a co najważniejsze
była to świetna okazja do spotkania
drużyny, pogadania i wspominania.
Zdanie Olgi podziela także Katarzyna
Komorowska z drużyny rocznika 89’:
-Strzeliłam tylko jedna bramkę, ale gra
sprawiała mi niesamowitą frajdę, już
czekam na kolejny sparing!
Warto pamiętać, że coraz lepiej na
boisku radzą sobie także najmłodsze
podopieczne Grzegorza Ankiewicza
z rocznika 98’. I choć pewnie trochę
wody w Wiśle upłynie, w Miejskiej Hali
Sportowej zagrają cztery generacje karczewskich piłkarek ręcznych.
MKS Karczew ogłasza nabór
dziewcząt do zespołu piłki ręcznej
rocznik 2000, oraz nabór uzupełniający do rocznika 1998. Dziewczęta zainteresowane trenowaniem
zapraszamy już na początku września.
Wszelkie informacje w sekretariacie
Miejskiej Hali Sportowej.
sze dziewczęta zdobywały przez lata.
Po dwóch godzinach trudno było wskazać zwycięzcę tych zawodów, ale to
z pewnością dlatego, iż nie taki był cel
tego sportowego spotkania. Najmłodsza
drużyna przećwiczyła nowe akcje, zaś
dziewczęta z roczników 87’ i 89’ mogły
rozruszać zastałe kości i na nowo cieszyć się piłką ręczną.
Po zakończeniu sparingów znalezienie osoby niezadowolonej z odbytych
sparingów było nie lada wyczynem.
Kasia Czajkowska, kapitan drużyny Tomasza Lubasa, podkreśla, że było to dla
niej bardzo przydatne doświadczenie:
-W takich meczach jak ten, gdy nie stresujesz się rangą zawodów, można bardzo
wiele się nauczyć i po prostu bawić się
piłką ręczną. Patrzenie na grę starszych
koleżanek również nam wiele dało
i chętnie zagramy z nimi ponownie.
Swojego zadowolenia nie kryła
również Olga Strzyżewska, kapitan najstarszego zespołu: Taki sparing, to naprawdę genialny pomysł! Powrót do
2 koła rwą ziemię
fot. archiwum OGR
XI edycja cyklu Mazovia MTB Marathon
fot. pees
4 WRZEŚNIA 2009
Ćwiczymy, ćwiczymy – bo zawody na orientację już 26 września
fot. Jacq (archiwum OGR)
26
Przerwa na studiowanie mapy – tego nie da się uniknąć
wolna. Program zawodów jest następujący: 9.00-9.45 – zapisy zawodników; 9.50 – rozdanie map; 10.00 – start;
15.00 – otwarcie mety; 17.00 – zamknięcie trasy; od 17.00 do ostatniego
rowerzysty – ognisko.
Jak się zgłaszać? Najprościej zrobić to
odwiedzając stronę http://otwock.org.pl/
/pre09 i tam dokonać szybkiego zapisu.
Można też zarejestrować się w dniu zawodów, ale to się po prostu nie opłaca
– koszt udziału w imprezie dla osób,
które zgłoszą się do 20 września, wynosi
15 zł, po tej dacie rośnie do 25 zł. Za dodatkowe 10 zł można liczyć na dostęp
do „gara”, w którym znajdą się ziemniaki,
kiełbasa, pieczywo, soki itp. Kontakt do
organizatora, Jarka Jakubowskiego:
601321946, [email protected]
i przez stronę http://otwock.org.pl/pre09,
gdzie znajdują się również wszelkie
szczegóły regulaminu.
pds