KMP OPOLE DO MIESZKANIA WESZLI PRZEZ OKNO I POBILI

Transkrypt

KMP OPOLE DO MIESZKANIA WESZLI PRZEZ OKNO I POBILI
KMP OPOLE
Źródło:
http://opole.policja.gov.pl/opo/kmp-opole/aktualnosci/5223,Do-mieszkania-weszli-przez-okno-i-pobili-wlasciciela-zostali-zatrzy
mani.html
Wygenerowano: Czwartek, 9 marca 2017, 00:47
DO MIESZKANIA WESZLI PRZEZ OKNO I POBILI
WŁAŚCICIELA-ZOSTALI ZATRZYMANI
Chcieli okraść mieszkanie, gdy zastali w nim właściciela - pobili go. Policjanci zatrzymali ich po
dwóch dniach od napadu. Śledczy podejrzewają, że mieszkańcy Opola, mają także związek z
kradzieżą pieniędzy i sprzętu elektronicznego wartych 25 000 złotych. Zarzut usłyszała również
26-letnia kobieta, która pomagała im sprzedawać kradziony sprzęt. Jeden z zatrzymanych był w
przeszłości karany, za podobne przestępstwa w więzieniu może spędzić nawet 15 lat.
25 lipca, dyżurny Policji, otrzymał zgłoszenie o rozboju, do którego miało dojść na jednym z osiedli w Opolu. Po przyjeździe
na miejsce mundurowi zastali pokrzywdzonego. W rozmowie z nim policjanci ustalili, że gdy był w domu, przez otwarte okno,
do mieszkania weszło dwóch mężczyzn, którzy zaczęli go bić. Później napastnicy okradli go i uciekli. Z mieszkania zginęły
pieniądze, telefon komórkowy i dokumenty.
Gdy policjanci na miejscu zdarzenia zabezpieczali ślady i przesłuchiwali świadków, inni już szukali sprawców. Już po 2 dniach
od zdarzenia, funkcjonariusze zatrzymali 21 i 48-latka, których wiązali ze sprawą napadu.
Śledczy podejrzewają zatrzymanych mieszkańców Opola o włamanie, do którego doszło pod koniec czerwca w jednej z
podopolskich miejscowości. Wtedy to łupem włamywaczy padł sprzęt elektroniczny oraz pieniądze. Okradzione małżeństwo
swoje straty oszacowało wtedy na ponad 25 000 złotych. Policjanci ustalili, że w sprzedaży skradzionych przedmiotów
mężczyznom pomagała 26-letnia kobieta, która oddawała je do lombardów.
Zebrane przez śledczych informacje i dowody pozwoliły na przedstawienie obu zatrzymanym mężczyznom zarzut rozboju
oraz kradzieży z włamaniem. Mundurowi ustalili, że 48-latek działał w warunkach recydywy. Za taki czyn grozi mu nawet do
15 lat więzienia. Natomiast zatrzymana kobieta usłyszała już zarzut paserstwa.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij