Lampa operacyjna oraz stolik asysty

Transkrypt

Lampa operacyjna oraz stolik asysty
SPRZĘT I MATERIAŁY STOMATOLOGICZNE
Wojciech Wilk*
Lampa operacyjna
oraz stolik asysty
Ilu producentów, tyle rozwiązań stosowanych w konstrukcji
poszczególnych części unitu stomatologicznego. Warto się
z nimi zapoznać, by móc wybrać to, co dla nas najlepsze.
Przy wyborze lampy operacyjnej lekarze mają do dyspozycji kilka standardów realizowanych przez producentów
unitów bądź firmy zewnętrzne zajmujące się produkcją lamp na ich zlecenie.
Jednym ze standardowych wymogów
jest zapewnienie odpowiedniego natężenia światła, które powinno być na poziomie 22-25 tys. luksów. Kolejnym jest
zapewnienie przez lampę tzw. „światła
zimnego”. Odbywa się to przez specjalną warstwę, którą pokrywane jest lustro
odbijające strumień padającego na nią
światła z żarówki, ale przepuszczające
jego ciepło, co eliminuje utwardzanie
materiałów światłoutwardzalnych,
nawet przy dużym zbliżeniu lampy do
pola zabiegowego.
Lampa może być montowana na
ścianie, suficie bądź na bloku spluwaczki. W Polsce najpopularniejsze
jest trzecie rozwiązanie. Dwie pierwsze
propozycje zapewniają dużą stabilność
pozycjonowania głowicy lampy, wymagają jednak jej ustawiania przy każdej
korekcie położenia fotela. Potrzebna
jest również dodatkowa konstrukcja
do montażu i niezależne zasilanie doprowadzone do miejsca jej instalacji.
Lampa montowana na unicie będzie się
kołysać, gdy pacjent będzie się poruszał
w trakcie zabiegu, ale przy odpowiednio zaprojektowanej konstrukcji można
to prawie całkowicie wyeliminować,
a samo mocowanie i doprowadzenie
zasilania jest dużo prostsze. Dodatkowo
w konstrukcji z blokiem spluwaczki
podwieszanym na fotelu zmiana położenia fotela nie wymusza każdorazowo
korekty położenia głowicy lampy.
www.tps.elamed.pl
Pozostając przy konstrukcji mechanicznej, warto zwrócić uwagę na sposób mocowania głowicy do ramienia.
W miejscu styku nie może być luzu, co
czasami się zdarza, zwłaszcza gdy producenci korzystają z gotowych głowic
z tworzywa sztucznego, a metalowe
ramię wykonują we własnym zakresie.
Zastosowanie nieodpowiednich materiałów na połączeniu głowicy i ramienia
często też przyczynia się do powstawania luzu już w trakcie eksploatacji, co
utrudnia pracę.
Ramię lampy składa się z dwóch
elementów:
• obrotowego, montowanego na słupku
wychodzącym z bloku spluwaczki
bądź z konstrukcji mocującej ściennej
lub sufitowej, umożliwiającej pozycjonowanie głowicy w poziomie,
• obrotowo-przegubowego, zapewniającego zarówno pozycjonowanie
poziome, jak i pionowe.
Ramię wyposażone jest w hamulec
mechaniczny blokujący wysokość
głowicy po jej ustawieniu. Jest to dość
istotny element, ponieważ w przypadku niewłaściwego doboru jego części
składowych nie będzie możliwości ustawienia głowicy lampy w najniższym
(ramię będzie ją odciągać do góry) bądź
w najwyższym położeniu (ramię będzie
opadać). Tutaj także ważny jest właściwy dobór materiałów; w przeciwnym
wypadku w trakcie eksploatacji ulegną
one szybkiemu zużyciu i głowica będzie
samoczynnie opadać po jej spozycjonowaniu.
Analizując konstrukcję ramienia,
należy również sprawdzić, jaki jest
jego zasięg. Powinno ono zapewniać
swobodne ustawienie głowicy lampy
bezpośrednio nad głową leżącego
pacjenta, oświetlając skutecznie pole
zabiegowe w żuchwie.
Natężenie światła i jego parametry
zależą przede wszystkim od żarówki.
Często jednak firmy niepotrzebnie
stosują specjalne rozwiązania, które
w trakcie eksploatacji dostępne są jedynie u dystrybutora sprzętu. Ponadto
są one dość kosztowne. Nie bez znaczenia jest również dostęp do żarówki.
Należy sprawdzić, czy lekarz bądź
obsługa są w stanie w przerwie między
przyjmowaniem pacjentów wymienić
ją samodzielnie, i to bez specjalnych
narzędzi. Bez lampy praca jest raczej
niemożliwa, a serwis nie zawsze jest
dostępny w chwili, kiedy żarówka ulegnie uszkodzeniu.
Pozostaje jeszcze do rozważenia
kwestia regulacji intensywności światła. Pomimo możliwości skorzystania
z zaawansowanych układów elektronicznych bardziej niezawodne i skuteczne jest rozwiązanie z regulacją
mechaniczną. Często się zdarza, że
w prostych układach elektronicznych,
służących do regulacji natężenia światła, parametry zasilania żarówki na tyle
ulegają zmianie, że zmienia się również
barwa emitowanego światła. W rozwiązaniach z regulacją mechaniczną
żarówka pracuje ze stałą intensywnością, której wartość regulowana jest
specjalnie wyprofilowaną przysłoną,
przesuwaną przez lekarza za pomocą
dźwigni bądź pokrętła. Rozwiązanie
to, wraz z zaawansowanymi układami
29
T
P
S
fot. Redeé
T
P
S SPRZĘT I MATERIAŁY STOMATOLOGICZNE
elektronicznymi, zapewnia właściwą
W związku z ciągłym podnoszeniem
barwę światła (bardzo istotną przy standardów dotyczących sterylności podoborze koloru wypełnienia), z jedno- wierzchni mających styczność z drobczesną możliwością zapewnienia wła- noustrojami (stwarzającymi zagrożenie
ściwej jego intensywności, w zależności powstania zakażeń krzyżowych) w trakod ilości światła dziennego, co z kolei cie zabiegu, dostępne są już rozwiązania
pozwala wyeliminować zmęczenie umożliwiające szybki demontaż uchwylekarza. Światła nie może być ani za tów lamp z możliwością wysterylizowadużo, ani za mało.
nia ich w autoklawie.
Niektórzy producenci, chcąc wydłużyć żywotność żarówki i obniżyć tem- STOLIK ASYSTY
peraturę, instalują w głowicy wentylator Ten element unitu stomatologicznechłodzący. Jest to słuszne założenie, choć go długo ograniczał się do zwykłego
warto w ciszy przysłuchać się jego pracy. uchwytu montowanego do bloku
Przy wszystkich dźwiękach towarzyszą- spluwaczki, na którym był zainstalowany ślinociąg wodny,
cych zabiegom dołożea przyciski sterujące
nie kolejnego, stałego
Warto sprawdzić,
opłukiwaniem miski
hałasu z pewnością
i napełnianiem kubka
wpłynie na zmęczenie
czy będziemy w stamontowane były na
po skończonej pracy.
nie samodzielnie,
obudowie bloku spluDobrze jest zwróbez specjalnych nawaczki i stolika lekacić uwagę na sposób
rzędzi i bez pomocy
rza. Rozwiązania takie
mocowania przedniej
serwisu, wymienić
dostępne są do dziś,
osłony lampy. Powinjednak coraz częściej
na ona być łatwa do
żarówkę w lampie
wypierane są przez
zdemontowania, pooperacyjnej.
dodatkowy stolik monnieważ nawet w roztowany na ramieniu
wiązaniach bez wentylatora duża temperatura wewnątrz obrotowym czy pantograficzno-obrotogłowicy lampy powoduje duże zawi- wym. Jest na nim miejsce nie tylko na
rowania powietrza, przez co do jej ssak i ślinociąg, ale i na dodatkowe nawnętrza dostają się zanieczyszczenia, rzędzia i przyciski sterujące funkcjami
ograniczając tym samym intensywność unitu, dostępne dla asysty.
Ramię stolika montowane jest do
emitowanego światła. Bardzo istotne
w tej sytuacji jest to, w jaki sposób bloku spluwaczki lub fotela na obroi z jakiego materiału zostały wykonane towym przegubie umożliwiającym
zaczepy osłonki. Powinny one umożli- odsunięcie go w trakcie zabiegu w lewiać szybki i łatwy jej demontaż, nawet wą stronę. Dostępne są również stoliki
w trakcie zabiegu, kiedy np. zostanie asysty montowane do stolika lekarza,
ale jest ich niewiele ze względu na
ona zabrudzona sprejem z końcówek.
30
małą funkcjonalność takiego rozwiązania. Niektórzy producenci oferują
rozwiązania, w których asysta ma do
dyspozycji dodatkową oś obrotu na
ramieniu, umożliwiającą ustawienie
stolika bliżej pola zabiegowego. Wygodnym rozwiązaniem jest ramię pantograficzno-obrotowe, umożliwiające,
oprócz obrotu stolika, obniżenie go
i ustawienie np. za oparciem fotela, zapewniając tym samym wygodne korzystanie z końcówek ssaka czy ślinociągu przy pracy bez asysty z pacjentem
siedzącym.
Coraz częściej przy fotelu w trakcie
zabiegu obecna jest czynna asysta.
Nie wykorzystuje się wówczas funkcji
przegubowego ramienia, ale i dla tego
wariantu pracy można dobrać wygodne
rozwiązanie. Jest nim stolik asysty montowany bezpośrednio do bloku spluwaczki bądź z ramieniem obrotowym.
Asysta może się wówczas swobodnie
poruszać w swoim polu zabiegowym,
mając jednocześnie dogodny dostęp
do końcówek zainstalowanych na
stoliku.
Wraz ze wzrostem kompetencji
asystentek stomatologicznych, a czasami i higienistek asystujących przy
zabiegach, przejmują one coraz więcej
czynności wykonywanych wcześniej
przez lekarzy. Wzrasta w związku
z tym liczba narzędzi montowanych na
stoliku asysty. Oprócz końcówek ssaka,
ślinociągu czy dmuchawo-strzykawki
montowana jest również lampa polimeryzacyjna, kamera wewnątrzustna,
a nawet skaler czy uchwyt na czujnik radiografii. W stolikach z większą liczbą
TPS 9/2008
T
P
S SPRZĘT I MATERIAŁY STOMATOLOGICZNE
gniazd na różnego rodzaju końcówki trwalsze, ponieważ wszystkie elementy
na górnej jego powierzchni uzyskuje się końcówki mogą być wykonane z twomiejsce na tacę umożliwiającą asyście rzyw odpornych na działanie środków
odłożenie na niej podręcznych narzędzi żrących (np. podchlorynu) używanych
czy umieszczenie dodatkowego urzą- podczas zabiegu, co w przypadku
dzenia wykorzystywanego w trakcie suwaka z elastycznym listkiem doprozabiegu.
wadza do jego uszkodzenia. W efekcie
Kont ynuując wcześniejszą myśl ogranicza możliwość regulacji siły
dotyczącą kompetencji asysty, należy ssania bądź zasysanie powietrza przez
dodać, iż na stoliku umieszczanych końcówkę odłożoną na stoliku podczas
jest coraz więcej przycisków: od tych pracy drugą końcówką lub podczas
do napełniania kubka wodą czy opłu- pracy drugiego unitu (w praktyce
kiwania miski, poprzez sterowanie z kilkoma stanowiskami), jeśli unity
funkcjami fotela, po załączanie lampy nie są wyposażone w zawory wyboru
oświetleniowej, uruchamianie systemu stanowiska pracy.
dezynfekcji itp. Jeśli stolik usytuowany
Trzeba jeszcze omówić sposób aktyjest na ramieniu, warto sprawdzić, czy wacji końcówek ssących. Najprostszym
płynnie pracują wszystkie przeguby rozwiązaniem jest to wspomniane powyoraz osie obrotu i czy nie ma na nich lu- żej. Obie końcówki ssące (małe i duże
zów, ponieważ w trakcie zabiegu może ssanie) podłączone są do trójnika (często
np. zajść potrzeba szybkiego odsunięcia taką rolę pełni moduł filtra wstępnego)
stolika, a w takich przypadkach jest to z doprowadzonym do niego podciśnieutrudnione, gdyż kłóci się z zasadami niem wytwarzanym przez pompę ssącą.
ergonomii pracy.
W tym przypadku, aby można było praW niektórych rozwiązaniach w stoli- cować jedną z końcówek ssących, musi
ku asysty montowany jest filtr wstępny być otwarty na niej przepływ, a na drusystemu ssącego. Jego zadaniem jest giej (nawet jeśli jest odłożona do gniazda
zatrzymanie większych elementów usu- stolika) musi on być zamknięty. Bardzo
wanych z pola zabiegowego w trakcie komfortowym rozwiązaniem jest stolik
zabiegu, częściej jednak ma on swoje z wyborem końcówki roboczej. W konmiejsce w bloku spluwaczki.
strukcji tej wbudowane są zawory, które
Do rozważenia popo podniesieniu odzostaje kwestia rękapowiedniej końcówki
Wzrasta liczba
wów ssących, sposobu
roboczej aktywują na
narzędzi montoich aktywacji i regulaniej ssanie; wówczas
cji siły ssania. Jedna
druga – nawet jeśli jest
wanych na stoliku
z propozycji umożliotwarty przepływ, ale
asysty. Obok ssaka
wia regulację siły ssakońcówka spoczywa
i ślinociągu pojania za pomocą suwaka
w gnieździe – jest niewiają się narzędzia
umieszczonego w końaktywna.
cówce – zamykająceWarto zwrócić uwai przyciski sterujące
go lub otwierającego
gę
na proponowany
funkcjami unitu.
przepływ zasysanego
przez producenta ropowietrza zintegrowadzaj węży ssących.
nego z nim elastycznego listka. Ko- Ich wewnętrzna powierzchnia porzystniejsze wydaje się rozwiązanie winna być gładka, ponieważ w przez wałkiem umieszczonym poprzecznie ciwnym razie będzie to wprowadzało
do otworu ssącego w końcówce. Wałek zawirowania zasysanego powietrza,
ten ma nawiercony otwór o średnicy a efektem ubocznym będzie dodatkootwor u wewnętrznego przewodu wy hałas w trakcie pracy. Najczęściej
ssącego, a do jednego z jego końców stosowane są węże dwuwarstwowe,
zamocowane jest pokrętło lub dźwi- co zapewnia ich długą żywotność,
gnia. Zmiana jej położenia powoduje a przede wszystkim elast yczność
obrót wałka, a przez to zmniejszenie w trakcie eksploatacji. Nie trzeba niprzekroju przewodu ssącego i ograni- kogo przekonywać, że sztywność węży
czenie siły ssania. Rozwiązanie to jest niekorzystnie wpływa na komfort pra-
32
cy, nadwerężając nadgarstek, a dalsza
ich eksploatacja doprowadza do pęknięcia węża i przerwy w pracy. W najnowszych rozwiązaniach dostępne są
złączki kątowe montowane między
węże ssące a końcówkę roboczą, zapewniające łagodne przejście między
tymi elementami, odpowiednie oparcie
i chwyt końcówki oraz eliminujące
nadwerężanie nadgarstka u asysty.
Należałoby zadbać również o odpowiednie zakończenie gniazda końcówki
ssącej eliminujące cofanie się zassanej
śliny i innych elementów w momencie
przerwy w pracy pompy (sytuacja
standardowa w systemie suchym)
czy podczas przerw w zabiegu. Aby
cały system mógł właściwie funkcjonować, należy używać odpowiednich
środków dezynfekująco-czyszczących.
Jest to ważne, gdyż pozwala uniknąć
awarii w trakcie zabiegu, zapewniając
żywotność sprzętu przez wiele lat
eksploatacji.
PODSUMOWANIE
Z pewnością zagadnienia poruszone
w tym opracowaniu pomogą w rozważeniu funkcjonalności dostępnych
rozwiązań i umożliwią dobór unitu
do preferowanego systemu pracy. Niemniej nie wyczerpują one ostatecznie
dyskusji o wszystkich możliwościach.
Producenci ciągle, z różnym skutkiem,
pracują nad udoskonalaniem swoich
urządzeń, dzięki czemu co jakiś czas
pojawiają się nowe propozycje. Z pewnością można by jeszcze długo rozkładać na części pierwsze każdy element
unitu stomatologicznego, ale to staje
się celowe dopiero po podjęciu decyzji, które rozwiązanie jest dla Państwa
najlepsze.
‰
*Alldent – Wojciech Wilk
41-215 Sosnowiec, ul. Armii Krajowej 6
tel. 032 296 92 08
fax 032 363 15 50
W numerach 9-11/2007 TPS ukazał
się cykl artykułów Wojciecha Wilka
zatytułowany „Unit stomatologiczny –
podstawowe urządzenie w gabinecie”.
Zainteresowanych Czytelników zapraszamy na stronę www.tps.elamed.pl,
zakładka Archiwum.
TPS 9/2008

Podobne dokumenty