Nowe grunty pod budowę mieszkań mogą leżeć odłogiem

Transkrypt

Nowe grunty pod budowę mieszkań mogą leżeć odłogiem
ZAGOSPODAROWANIE PRZESTRZENNE
Nowe grunty pod budowę mieszkań
mogą leżeć odłogiem
PROJEKT
Ziemia rolna w miastach będzie
mogła szybko stać się placem
budowy - dzięki temu ma
powstać więcej mieszkań.
Plan rządu, którym dziś zajmie
się Sejm, może się jednak
nie udać, gdyż projekt
zawiera też przepisy
utrudniające budowanie
z rolnego na budowlany. W tej chwili
można odrolnić grunt tylko
w miejscowym planie - wyjaśnił
minister Aurniller. Nadal jednak
inwestorzy będą musieli płacić
za wyłączenie gruntu z produkcji
rolnej.
Takie zmiany zawiera nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Dzisiaj odbędzie się jej pierwsze
czytanie w Sejmowej Komisji Infrastruktury.
Zwiększy się podaż gruntów
i spadną ceny
Zdaniem pośredników w handlu nieruchomościami odrolnienie
gruntów zahamowałoby wzrost
cen mieszkań. - Tereny rolne znaj dują się na peryferiach miast i tam
przybyłoby działek budowlanych.
Dzięki temu ceny mieszkań przestałyby może wreszcie rosnąć
- ocenia Janusz S chmidt, wiceprezydent Polskiej Federacji Rynku
Nieruchomości.
Bez ziemi rolnej
Rozwiązanie podoba się także
w mieście
deweloperom. - Upraszcza proceRząd chce rozwiązać problem durę uzyskiwania pozwolenia
w prosty sposób. - Na terenie miast na budowę - chwali Marek Poddanie trzeba będzie ubiegać się o zgodę, ny, prezes zarządu firmy deweloby zmienić przeznaczenie gruntu perskiej Sedno.
Deweloperzy narzekają na brak
gruntów pod budownictwo. To jedna z przyczyn podwyżek cen mieszkań - twierdzą. Minister budownictwa Andrzej AumiUer uważa, żejest
na to rada. Trzeba szybko odrolnić
grunty tam, gdzie się buduje najwięcej, czyli w mieście. A przeszło 46 proc. gruntów miejskich to
ziemie rolne. Nie można na nich budować, gdy nie ma miejscowych
planów. Tych zaś brakuje.
Jaki procent powierzchni miast stanowią grunty rolne
Źródło: Dane z 2007 r. Główny Urząd Geodezji i Kartografii
dane w proc.
Gdańsk
38
• Poznań
34
• Wrocław
44
• ' 'ibhn
39
l Ogółem
46,6 proc
Brak sąsiedztwa uniemożliwi
budowanie
Projekt zawiera jednak także
- w opinii Marka Poddanego - rozwiązania, które mogą utrudnić inwestowanie w miastach. Pozbawią
one wiele osób szans na zdobycie
decyzji lokalizacyjnej. Chodzi
o propozycję wprowadzenia za-
wężającej definicji zabudowanej
działki sąsiedniej. Od jej istnienia
zależy, czy w danym miejscu można budować. Na przykład nie będzie nią nieruchomość znajdująca
się po przeciwnej stronie drogi.
—Renata Krupa- Dąbrowska
Więcej »C3: „Nie ma co marzyć
o mieszkaniu bez sąsiadów"