57594 Finanse i Rachunkowość, wyjazd na IV semestrze
Transkrypt
57594 Finanse i Rachunkowość, wyjazd na IV semestrze
57594 Finanse i Rachunkowość, wyjazd na IV semestrze Hochschule für Wirtschaft und Recht Berlin program Erasmus semestr zimowy 2014/2015 (06.10.2014-21.02.2014) 1. Miejsce pobytu Najtańszym sposobem na dojazd z Warszwy do Berlina była podróż PolskimBusem. Miesiąc wcześniej zakupiony bilet może oscylowac wokół 60-70 zł. Podróż trwa 8 godzin z przystankami w Poznaniu i Łodzi, do wyboru opcja dzienna (odjazd o 8:00 z Młocin) bądź nocna o 23:00. Berlin posiada dużo atrakcji dla młodych ludzi. Szczególnie polecam bibliotekę Uniwersytetu Humboldta Grimm-Zentrum. Ze względu na bogate zbiory i wyjątkową architekturę cieszy się dużą popularnością, miejsca dla studentów spoza Humboldta są ograniczone, dlatego trzeba się przygotować na przychodzenie przed otwarciem, gdyż pół godziny później zostaje już tylko podłoga. Uczelnia jest dość dobrze usytuowana w dzielnicy Schöneberg, która od północy sąsiaduje ze Śródmieściem. 2. Uniwersytet HWR jest uczelnią państwową, znacznie mniejszą od SGH. W Berlinie niewiele osób ją kojarzy. Za to jest całkiem spory procent studentów zagranicznych. Zajęcia odbywają się w 3 blokach: 8-12, 12-16 i 16-20. Najczęściej wykładowcy na pierwszych zajęciach ustalali, o której zaczynamy i wyglądało to zazwyczaj 8:30-10:00, 15 minut przerwy, 10:15-11:45, a potem od 12:15 i od 16:15. Nie polecam świetnego pomysłu ustawienia sobie zajęć od rana do wieczora, szczególnie jeśli wszystkie z nich są po niemiecku – na ostatnich zajęciach ciężko coś przyswoić. Nie istnieją wyznaczone godziny konsultacji wykładowców, dlatego niemieccy studenci zadają bardzo dużo pytań w trakcie zajęć. Można też zauważyć mniejszy respekt lub jak kto woli mniejszy dystans w stosunku do wykładowców. Wszystkie moje zajęcia miały formę ćwiczeń. Na HWR nie ma ogromnych aul, w których studenci wyłącznie słuchają i notują. Egzaminy trwają odpowiednio 3 godziny, można przynieść prowiant (bez ograniczeń co do ilości czy formy) i korzystać z toalety w międzyczasie. 3. Kursy Wybrałam wszystkie kursy po niemiecku. Wymagało to ode mnie bardzo dużo koncentracji. Na zajęciach nie miałam okazji spotkać ani jednego studenta z wymiany. Polecam stronę MeinProf.de z opiniami o wykładowcach. Miejscowi studenci dużo narzekają, że bardzo ciężko dostać wykładowców, których wybrali. Ja jednak dostałam wszystkich, których wybrałam (wydaje mi się, że jest to standardem dla studentów zagranicznych), dzięki czemu miałam świetnych profesorów i jestem bardzo zadowolona ze strony merytorycznej. Nie musiałam niczego wkuwać na pamięć, za to trzeba było przerobić masę zadań i to gwarantowało zdanie przedmiotu. Na egzaminach pojawiały się zadania, analogiczne do tych przerabianych na zajęciach. Odnosi się to do wszystkich kursów, które wybrałam. Externe Rechnungswesen (prof. Sorg) – jest to przedmiot dla studentów I semestru, którzy po praz pierwszy mają styczność z rachunkowością. Niezbędny jest Kodeks Handlowy (5 EUR) oraz podręczniki prof. Sorga (25 EUR). Profesor zaopatrza studentów w skrypt i zestaw próbnych egzaminów. Można też skorzystać z dodatkowych zajęć prowadzonych przez studenta. Privates Wirtschaftsrecht (prof. Schunke) – też przedmiot dla I semestru. Pracuje się z Kodeksem Cywilnym (5 EUR). W trakcie semestru przerobiliśmy 15 kazusów, po jednym na każdych zajęciach, z czasem wykorzystywane paragrafy zaczynają się powtarzać i można opanować omawiane przypadki do perfekcji. Omawiane przypadki dotyczyły m.in. umowy kupna-sprzedaży, udzielania pełnomocnictwa, podważania oświadczania woli i praw autorskich. Profesor przygotował próbny egzamin, który można było wykonać w domu i oddać do sprawdzenia. Unternehmensbesteuerung (prof. Glowacki) – to jest przedmiot dla bardziej zaawansowanych studentów, przydatne były rzeczy, których uczyłam się na Rechnungswesen i Wirtschaftsrecht, dzięki temu mogłam lepiej i szybciej zrozumieć niektóre zagadnienia, ale i bez tego można sobie poradzić. Na zajęciach rozwiązywaliśmy dużo zadań. Przedmiot należy do wymagających, trzeba było nauczyć się sposobów obliczania podatku dochodowego od osób fizycznych, od osób prawnych, od działalności przemysłowej i handlowej i obrotowego z pomocą kilku ustaw (10 EUR). Tu już profesor nie zaopatrywał nas w dodatkowe zadania i próbne egzaminy, więc można było bazować wyłącznie na ćwiczeniach przerabianych na zajęciach. Interne Rechnungswesen (prof. Behrendt) – przedmiot dla studentów II semestru, odpowiada Podstawom Rachunku Kosztów w ofercie SGH. Pani profesor bardzo dokładnie wszystko tłumaczy, oferuje skrypt, próbne egzaminy i 2 dodatkowe spotkania, w trakcie których można rozwiązywać zadania i zadawać pytania. Instrumente des Controllings (prof. Pruy) – przedmiot dla studentów bardziej zaawansowanych semestrów. Skrypt był rozdawany w kilku częściach. Profesor miał duże doświadczenie w różnych przedsiębiorstwach i na zajęciach dawał wiele przykładów z praktyki. Bardzo ciekawy przedmiot. Wirtschaftsspanisch 5 (B2) (prof. Hendrichs) – bardzo lekki przedmiot, zajęcia głównie opierały się na dyskusji i omawianiu słownictwa, żadnych ton zadań z gramatyki. Trzeba było przygotować 10-minutową prezentację na wybrany temat, zrobić kilka zadań w domu, które podlegały ocenie oraz na koniec był egzamin pisemny. Podręczniki (Expertos) używane kosztowały mnie 30 EUR, nowe są sprzedawane za dwa razy tyle. Pani Hendrichs ma w sobie dużo energii i latynoamerykańskiej ekspresji. 4. Warunki studiowania Biblioteka jest otwarta raptem do 19:00. Na przedmioty podstawowe mogłam tam znaleźć bez problemu potrzebne podręczniki. Można wypożyczać materiały na 3 tygodnie i 6-krotnie przedłużać termin wypożyczenia. Są 2 sale z ogólnodostępnymi komputerami. Kserowanie w Niemczech nie jest tak popularne jak w Polsce. Najtańszą opcją jest ksero w bibliotece bądź w pobliżu sal komputerowych. Można drukować też z własnego pendrive’a po podłączeniu do maszyny. 5. Warunki mieszkaniowe Ze względu na to, że do końca nie miałam pewności, czy będę mogła wyjechać z powodu zaległych egzaminów, zdecydowałam się na wynajem mieszkania. Kosztowało mnie to 420 EUR miesięcznie, kilkakrotnie słyszałam, że można spokojnie wynająć pokój za 300 EUR. Mieszkałam w prześlicznej okolicy na północy Mitte na granicy z Prenzlauer Berg. Było to świetnie skomunikowane i bardzo bezpieczne miejsce. Wymagano ode mnie własnej pościeli, kołdry i poduszki. Termin zapłaty czynszu wynosił 3 dni. 6. Recepcja International Office oferuje jedno spotkanie informacyjne na początku roku oraz atrakcyjne wycieczki dla studentów zagranicznych. W pierwszym miesiącu International Office pozwala przychodzić z pytaniami w każdej chwili. IO pomaga w załatwieniu niemieckiej biurokracji, czyli zameldowaniu się i złożeniu wniosku o Begrüßungdgeld. Niemieccy studenci nie są zbyt zainteresowani rolą mentorów, dlatego bardzo ciężko dostać własnego mentora i International Office nawet o tym nie informował. W całym Berlinie nie działa żaden ESN, rolę tą przejmuje po prostu International Office. Na HWR są raptem 3 organizacje studenckie i to o dość specyficznych zainteresowaniach (rada samorządu, poradnia prawna, poradnia dla start-upów, motoryzacja). Studenci zagraniczni nie są szczególnie zintegrowani z miejscowymi. Przez cały semestr odbył się jeden wieczór integrujący miejscowych z zagranicznymi. Myślę, że warto skorzystać z oferty integrującej zagranicznych studentw innych uczelni np. Orbis Internationaler Club przy Universytecie Humboldta czy też Internationaler Club der Freien Universität Berlin. Zapraszają na gry miejskie, wyjścia do filharmoni, fabryki czekoladek, wieczory tandemowe lub wycieczki do innych miast. 7. Koszty utrzymania Uczelnia wymaga wpłaty 234 EUR obowiązkowo, z tego 189 EUR pokrywa semestralny bilet komunikacji miejskiej. Średnio na miesiąc wydawałam 125 EUR (nielicząc czynszu, dojazdu i komunikacji miejskiej), z tego 75 EUR przypada na wyżywienie a 25 EUR na rozrywki. Wydaje mi się, że dla niemieckim studentom wydawałoby się niemożliwe przeżyć za takie kwoty. W miejscowej stołówce można spokojnie zjeść dobry obiad za 3 EUR (przynajmniej na początku te obiady wydawały się bardzo dobre). Ponad to musiałam wydać 75 EUR na ustawy i podręczniki. 8. Sugestie Jeśli korzysta się z EKUZ warto przed udaniem się do szpitala w kryzysowej sytuacji znaleźć informacje na temat tego, które dokładnie badania są objęte w Niemczech powszechnym ubezpieczeniem. Może się okazać, że badania, które były niezbędne z medycznego punktu widzenia, nie są nim objęte, a ich koszt jest wysoki. 9. Ocena: Ocena ogólna: 4 Ocena merytoryczna: 4,5